Witam
Wyszła mi niedopłata w PIT-37 w wysokości 3 zł... no i co teraz mam zrobić skarbowemu przelew?
Paranoja...

Niepewna

Użytkownik iwona iwopuz@friko5.onet.pl ...

Witam
Wyszła mi niedopłata w PIT-37 w wysokości 3 zł... no i co teraz mam
zrobić skarbowemu przelew?
Paranoja...

ludzie sa fajni.
Jakby wyszło 30, to byłoby ok.
Nie wiem jakiej odpowiedzi oczekujesz - ja bym wplacił. Czy przelewem...? A  znasz jakiś prostszy sposób?

W dniu 2010-04-06 14:15, iwona pisze:

Witam
Wyszła mi niedopłata w PIT-37 w wysokości 3 zł... no i co teraz mam
zrobić skarbowemu przelew?
Paranoja...

Lub udac sie do USu i w kasie wplacic.

--
Adam

A to musiałabym się zwolnić w pracy, bo kasy działają w moich godzinach pracy... no i to stanie w kolejce...
Już się cieszę...

Zafrasowana

iwona wrote:

A to musiałabym się zwolnić w pracy, bo kasy działają w moich godzinach pracy... no i to stanie w kolejce...
Już się cieszę...

to zrob przelew. :)

Dnia 06-04-2010 o 14:15:44 iwona <iwopuz@friko5.onet.pl> napisał(a):

Witam
Wyszła mi niedopłata w PIT-37 w wysokości 3 zł... no i co teraz mam  zrobić skarbowemu przelew?

A w czym problem?

Paranoja...

Bo?

--
Tomek

W dniu 2010-04-06 14:15, iwona pisze:

Witam
Wyszła mi niedopłata w PIT-37 w wysokości 3 zł... no i co teraz mam
zrobić skarbowemu przelew?
Paranoja...

Niepewna

poczekaj kilka lat, sami się do ciebie zgłoszą

Użytkownik "Piotr" <a@b.c> napisał w wiadomości news:hph8m5$4sv$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2010-04-06 14:15, iwona pisze:

Witam
Wyszła mi niedopłata w PIT-37 w wysokości 3 zł... no i co teraz mam
zrobić skarbowemu przelew?
Paranoja...

Niepewna

poczekaj kilka lat, sami się do ciebie zgłoszą

No jest to jakieś wyjście:-)))
Może przepisy się zmienią i nie trzeba będzie uiszczać takich idiotycznych (czyta:j tańszych niż przelew) kwot:-)

W dniu 2010-04-07 08:48, iwona pisze:

Może przepisy się zmienią i nie trzeba będzie uiszczać takich
idiotycznych (czyta:j tańszych niż przelew) kwot:-)

http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/261412,kazda_doplate_z_pit_nalezy_wplacic_do_urzedu_skarbowego.html

--
spp

http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/261412,kazda_doplate_z_pit_nalezy_wplacic_do_urzedu_skarbowego.html

No i tu nareszcie jakiś konkret.
Ostatnio w skarbówce pani urzędniczka poinformowała mnie, że do 5 zł to nie ma co sobie głowy zawracać, bo skarbowy - jak byłaby nadpłata - też by nie zwrócił !?
A tu jak widać wg przepisów, nawet 1 zl robi skarbowemu różnicę.
Tylko od "widzi mi się" urzędnika zależy jak postąpi urząd, gdy się tego 1 zł nie zapłaci...
Dobrze wiedzieć na czym się stoi.

Bardzo wszystkim dziękuję, za żywą reakcję.


Pozdrawiam

iwona wrote:

http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/261412,kazda_doplate_z_pit_nalezy_wplacic_do_urzedu_skarbowego.html

No i tu nareszcie jakiś konkret.
Ostatnio w skarbówce pani urzędniczka poinformowała mnie, że do 5 zł to nie ma co sobie głowy zawracać, bo skarbowy - jak byłaby nadpłata - też by nie zwrócił !?'

do 5 zl, ale CZEGO?
zapytalas o jaki typ naleznosci rozprawiala?

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:hpjmhn$o03$3inews.gazeta.pl...

iwona wrote:

http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/261412,kazda_doplate_z_pit_nalezy_wplacic_do_urzedu_skarbowego.html

No i tu nareszcie jakiś konkret.
Ostatnio w skarbówce pani urzędniczka poinformowała mnie, że do 5 zł to nie ma co sobie głowy zawracać, bo skarbowy - jak byłaby nadpłata - też by nie zwrócił !?'

do 5 zl, ale CZEGO?
zapytalas o jaki typ naleznosci rozprawiala?

No moja wina, nie dopytałam, domyślnie przyjęłam, że o PIT jej chodziło: nadpłatę lub niedopłatę.
Ale to juĹź nie ma znaczenia.
Jak widać przepisy mówią jasno, że nie ma żadnych ulg i trzeba się uiścić bez względu na wysokość kwoty...
To, czy przy okazji starcimy czas lub czas i pieniądze, to już ustawodawcy jakby nie interesuje...
I najlepiej żeby każdy miał konto, telefon, ukończone studia prawnicze (żeby orientować się w przepisach) lub mieszkał obok skarbówki...:-)
Jak pracujesz to musisz tracić i płacić, taka kolej rzeczy:-)

pozdrawiam:-)

On Thu, 8 Apr 2010, iwona wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał

do 5 zl, ale CZEGO?
zapytalas o jaki typ naleznosci rozprawiala?

No moja wina, nie dopytałam, domyślnie przyjęłam, że o PIT jej chodziło: nadpłatę lub niedopłatę.

  Ale to nie jest kryterium.
  Chodzi o to, czy to była kwota główna czy "przyległość", odsetki znaczy.

Jak widać przepisy mówią jasno, że nie ma żadnych ulg i trzeba się uiścić bez względu na wysokość kwoty...

  Przecież właśnie wyżej "witek" wyjaśnia (pytaniem) - są "ulgi", pytanie
o szczegółową kwalifikację należności, czy że "od PIT" to za mało :)

pzdr, Gotfryd

iwona wrote:

No moja wina, nie dopytałam, domyślnie przyjęłam, że o PIT jej chodziło: nadpłatę lub niedopłatę.
Ale to juĹź nie ma znaczenia.
Jak widać przepisy mówią jasno, że nie ma żadnych ulg i trzeba się uiścić bez względu na wysokość kwoty...
To, czy przy okazji starcimy czas lub czas i pieniądze, to już ustawodawcy jakby nie interesuje...
I najlepiej żeby każdy miał konto, telefon, ukończone studia prawnicze (żeby orientować się w przepisach) lub mieszkał obok skarbówki...:-)
Jak pracujesz to musisz tracić i płacić, taka kolej rzeczy:-)

jak ci sie pralka zepsuje to o rade prosisz fachowca.
dlaczego tego samego nie robisz w przypadku prawa?

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:hpm6jf$raf$5inews.gazeta.pl...

iwona wrote:

No moja wina, nie dopytałam, domyślnie przyjęłam, że o PIT jej chodziło: nadpłatę lub niedopłatę.
Ale to juĹź nie ma znaczenia.
Jak widać przepisy mówią jasno, że nie ma żadnych ulg i trzeba się uiścić bez względu na wysokość kwoty...
To, czy przy okazji starcimy czas lub czas i pieniądze, to już ustawodawcy jakby nie interesuje...
I najlepiej żeby każdy miał konto, telefon, ukończone studia prawnicze (żeby orientować się w przepisach) lub mieszkał obok skarbówki...:-)
Jak pracujesz to musisz tracić i płacić, taka kolej rzeczy:-)

jak ci sie pralka zepsuje to o rade prosisz fachowca.
dlaczego tego samego nie robisz w przypadku prawa?

A to dobre porĂłwnanie:-)))
Jak mi się pralka zepsuje to kupuję nową, bo naprawa się kompletnie nie opłaca.
Nawiasem mówiąc starą pralkę z serii pierwszych automatycznych miałam aż do zeszłego roku, a wymieniłam ją tylko dlatego, że zachcialo mi się mniejszej.
Piszę o tym, bo kiedyś jak robiono jakąś rzecz to po to, żeby starczyła na lata, a teraz, żeby nakręcała gospodarkę tzn. najlepiej zaraz po gwarancji zepsuła się i żeby trzeba było kupić nową.
Nijak ma się to prawników, którzy biorą pieniądze za to co każdy mieszkaniec kraju powinien mieć w zasiegu ręki za darmo, od dziecka, jak czytanie i pisanie, bo jak przestrzegać czegoś, czego państwo nie nauczyło...?
Nie da się, więc trać i płać...

On 2010-04-09 11:12, iwona wrote:

[...]
Nijak ma się to prawników, którzy biorą pieniądze za to co każdy
mieszkaniec kraju powinien mieć w zasiegu ręki za darmo, od dziecka, jak
czytanie i pisanie, bo jak przestrzegać czegoś, czego państwo nie
nauczyło...?

No offense, ale regulowania własnych należności *co do grosza* to raczej powinni nauczyć rodzice a nie państwo.

Piotrek

Użytkownik "Piotrek" <piotrek@pisz.na.berdyczow.info> napisał w wiadomości news:hpmsto$f06$3nemesis.news.neostrada.pl...

On 2010-04-09 11:12, iwona wrote:

[...]
Nijak ma się to prawników, którzy biorą pieniądze za to co każdy
mieszkaniec kraju powinien mieć w zasiegu ręki za darmo, od dziecka, jak
czytanie i pisanie, bo jak przestrzegać czegoś, czego państwo nie
nauczyło...?

No offense, ale regulowania własnych należności *co do grosza* to raczej powinni nauczyć rodzice a nie państwo.

Piotrek

Oczywiście!!!
I właśnie dlatego chciałam się upewnić czy 3 zł to jeszcze należność czy też może kwota, która z uwagi na swoja wysokość ulega jednak jakiemuś umożeniu, a tego rodzice to już nie nauczą no chyba, że to prawnicy na bieżąco z przepisami, a tak to jednak trzeba się zawsze dokładnie dowiedzieć co i jak, i to najlepiej za kasę u doradcy podatkowego:-))

Słyszałem coś o "granicznych" 5 zł, ale nie wiem, czy to prawda.


-- -- -

| I właśnie dlatego chciałam się upewnić czy 3 zł to jeszcze należność czy też może kwota, która z uwagi na swoja wysokość ulega
jednak jakiemuś

ąćęłńóśźż wrote:

Słyszałem coś o "granicznych" 5 zł, ale nie wiem, czy to prawda.

odsetkach, nie podatkach.

iwona wrote:

Może przepisy się zmienią i nie trzeba będzie uiszczać takich
idiotycznych (czyta:j tańszych niż przelew) kwot:-)

Przpisy w tym zakresie są w porządku, Ty masz jakieś "złe" konto.

Użytkownik "iwona" <iwopuz@friko5.onet.pl> napisał w wiadomości news:hphakd$kui$1nemesis.news.neostrada.pl...

Może przepisy się zmienią i nie trzeba będzie uiszczać takich idiotycznych (czyta:j tańszych niż przelew) kwot:-)

Zmień bank na taki z darmowymi przelewami.
Gdzie przelewy do US są płatne? Podaj bank który nalezy omijac.