Data: 2009-07-05 23:55:17 | |
Autor: zinek | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
http://otomoto.pl/subaru-impreza-wrx-super-stan-C9140199.html
"Dodatkowe informacje: pierwszy właściciel, sprowadzony, bezwypadkowy Opis pojazdu: SAMOCHÓD W SUPER STANIE , WSZYSTKO DZIAŁA W 100% , GODNY UWAGI, POLECAM !!! " wygladala tak... http://img41.imageshack.us/i/subaryna4.jpg/ http://img89.imageshack.us/i/subaryna2.jpg/ http://img193.imageshack.us/i/subaryna3.jpg/ http://img41.imageshack.us/i/subaryna.jpg/ mam nadzieje, ze trafi na fanow nordic walking - ktorzy mu wsadza pare kijkow w odbyt... symultanicznie... |
|
Data: 2009-07-05 23:05:11 | |
Autor: Viking | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
"zinek" <unknown@op.pl> wrote in message [cut] zawsze mnie zastanawia skad wy wiecie ze to te same auta:) -- Pozdrawiam V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration and Nocturnal Gratification ICQ: 50985493 GG: 14408 |
|
Data: 2009-07-06 00:36:59 | |
Autor: zinek | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Uzytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:h2r82j$fgu$1inews.gazeta.pl...
po vinie ;) |
|
Data: 2009-07-05 23:41:25 | |
Autor: Viking | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
"zinek" <unknown@op.pl> wrote in message po vinie ;) a po ilu flaszkach?;) -- Pozdrawiam V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration and Nocturnal Gratification ICQ: 50985493 GG: 14408 |
|
Data: 2009-07-06 00:44:42 | |
Autor: zinek | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Uzytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:h2ra6i$n94$1inews.gazeta.pl...
;) |
|
Data: 2009-07-06 20:18:18 | |
Autor: jerzu | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
On Mon, 6 Jul 2009 00:36:59 +0200, "zinek" <unknown@op.pl> wrote:
po vinie ;) O ile to nie jest przeszczep, co IMHO jest bardziej prawdopodobne. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 Fiat Panda 1.1 55KM `06 -> Emperor Kenji+Sirio ML145 |
|
Data: 2009-07-06 00:21:32 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
zinek pisze:
mam nadzieje, ze trafi na fanow nordic walking - A mnie ciekawi, czy Ty aby nie jesteś konkurentem, chętnie obsmarowującym dupy handlarzom. -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL "W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi." |
|
Data: 2009-07-06 00:36:46 | |
Autor: zinek | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <kenickie@pudelkopoangielsku43.pl> napisał w wiadomości news:h2r8vf$ln2$1news.dialog.net.pl... zinek pisze: jestem raczej "nadzianym" klientem - znaczy takim cos sie nadzial na cos podobnego w przeszlosci. i dlatego jestem ciety na takich. |
|
Data: 2009-07-06 00:41:42 | |
Autor: zinek | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <kenickie@pudelkopoangielsku43.pl> napisał w wiadomości news:h2r8vf$ln2$1news.dialog.net.pl... zinek pisze: aha - tak mi sie nasunelo - czyli myslisz ze w tej sytuacji istnieje takie pojecie jak 'obsmarowanie" ? bo ja mysle, ze koles ktory to sprzedaje jest tak kurwa wymazany gownem - ze olisadebe to przy nim albinos z kukluxklanu. |
|
Data: 2009-07-06 06:56:10 | |
Autor: vwojtas | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Witam Ja myślę, że taka sytuacja dotyczy nie tylko samochodów. Mnie też to wkurwia, że trzeba być bardzo sprytnym i znać się na temacie żeby nie dac się naciać takim cwaniaczkom-polaczkom. Ja po szukaniu używanej furki przez kilka miesięcy i natykania się na podobne kwiatki, odpuściłem sobie i wziąłem coś z niższej półki ale nówke. -- Pozdrawiam VWojtas |
|
Data: 2009-07-06 08:08:06 | |
Autor: Adam Foton | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Ja myślę, że taka sytuacja dotyczy nie tylko samochodów. Ja opisalem wprost, jakie defekty posiada moje 10-letnie auto (posiadam je od nowosci). Co sie potem nasluchalem, to juz moje.... Ze to pewnie "odwracacze uwagi" od glownych usterek, ze licznik krecony (jest 95tys), przod bity (szczeliny wokol reflektorow). Cale szczescie znajomi i rodzina maja ochote. Musza przed zakupem poznac troche polskiej komisowo handlowej rzeczywistosci i moze wroca do mnie :) AF |
|
Data: 2009-07-06 08:54:13 | |
Autor: vwojtas | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
- Użytkownik "Adam Foton" <usun_literki_k_adamkfotok@gmailk.comk> napisał w wiadomości news:h2s4c6$o7m$1inews.gazeta.pl... Ja opisalem wprost, jakie defekty posiada moje 10-letnie auto (posiadam je od nowosci). Co sie potem nasluchalem, to juz moje.... Ze to pewnie "odwracacze uwagi" od glownych usterek, ze licznik krecony (jest 95tys), przod bity (szczeliny wokol reflektorow). Cale szczescie znajomi i rodzina maja ochote. Musza przed zakupem poznac troche polskiej komisowo handlowej rzeczywistosci i moze wroca do mnie :) Witam Ja szukałem furki do 5 lat max. Wiem, że sa uczciwi sprzedawcy takcy jak Ty, ale ja widać nie trafiłem na takich. Przez telefon i na fotach wszystko jest cacy malina , a jak jade na miejsce (100- 200 km) to nawet czasem nie ma o czym rozmawiac, z daleka widac ze malowany przystanek. Na ok 20 obejrzanych samochodów, 1 (słownie jeden) rokował nadzieje, że jest ok. Nie doszło do transakcji niestety bo facet napisał ze to była beznynka a na miejscu się okazałao że to klekot (szukałem benzyny). Ogólnie rynek samochodów używanyc w PL jes bandycki i cwaniacki. W zdecydowanej większosci są to powypadkowe paździerze, które nie powinny juz być dopuszczane do ruchu. Auta od pierwszych właściceli z dobrym rodowodem rozchodzą się jak ciepłe bułeczki i ciężko coś takiego kupić. -- Pozdrawiam VWojtas |
|
Data: 2009-07-06 09:19:50 | |
Autor: BaX | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Ogólnie rynek samochodów używanyc w PL jes bandycki i cwaniacki. W zdecydowanej większosci są to powypadkowe paździerze, które nie powinny juz być dopuszczane do ruchu. Jest też drugie dno, ludzie wabieni cenami tego szajsu co stoi po komisach doznają szoku jak się okazuje że faktycznie dobra sztuka musi kosztować 20% więcej. I bardzo często wybierają "bezwypadkowy" złom bo tańszy i "w elektryce". |
|
Data: 2009-07-06 10:00:34 | |
Autor: vwojtas | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Użytkownik "BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał w wiadomości news:h2s93a$4b1$1nemesis.news.neostrada.pl... Jest też drugie dno, ludzie wabieni cenami tego szajsu co stoi po komisach doznają szoku jak się okazuje że faktycznie dobra sztuka musi kosztować 20% więcej. I bardzo często wybierają "bezwypadkowy" złom bo tańszy i "w elektryce". Zgadzam się z Tobą. Niestety nie jesteśmy zasobnym narodem, ale chyba też to ma coś z naszą mentalnością wspólnego, że zawsze musimy kupić jakąś okazję , najlepiej za pół ceny, a potem jest płacz i zgrzytanie zebami. Dobre rzeczy kosztuja, z gówna witaminy się nie zrobi. Uwierz mi że ja chciałem zapłacić cenę nieokazyjną, ale to co było mi oferowane to nawet nie jest ludożerka, to rzeźnia. Oglądałem nawet 4 letniego Superba a przysalonowym komisie i co i kupa. auto po dzwonie i to niezłym. Okazało się ze znajomny jest tam agentem ubezpieczeń i sprzedał cała prawde to tym 'bezypadku i stan igła (co to w ogóle za okreslenie??). -- Pozdrawiam VWojtas |
|
Data: 2009-07-06 10:17:34 | |
Autor: sebo | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
vwojtas pisze:
Zgadzam się z Tobą. Niestety nie jesteśmy zasobnym narodem, ale chyba też to ma coś z naszą mentalnością wspólnego, że zawsze musimy kupić jakąś okazję , najlepiej za pół ceny, a potem jest płacz i zgrzytanie zebami. Dobre rzeczy kosztuja, z gówna witaminy się nie zrobi. Uwierz mi że ja chciałem zapłacić cenę nieokazyjną, ale to co było mi oferowane to nawet nie jest ludożerka, to rzeźnia. Ja przez pol roku szukalem bmw w dobrej cenie, ale po ogladnieciu niesamowitej ilosci bezwypadkowych stanów idealnych od pierwszego wlasciciela rocznik '39 dalem sobie spokoj. Jeszcze ceny sprowadzonych byly o wiele nizsze (silnik powyzej 2l), niz to co bylo na mobile.de. a doliczyc trzeba przeciez tą chorą akcyzę. Tak wiec w koncu przeplacilem troche, ale kupilem niebite ze spoko przebiegiem udokumentowanym, wymienilem klocki, olej, filtry i zadowolony smigam :) Ludzie nie rozumieja, ze okazja to zazwyczaj wyklepany przystanek autobusowy, bo kto przy zdrowych zmyslach sprzedawal by zadbane auto z oryginalnym przebiegiem za jakies grosze? pzdr. |
|
Data: 2009-07-06 10:46:25 | |
Autor: BaX | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Zgadzam się z Tobą. Niestety nie jesteśmy zasobnym narodem, ale chyba też to Bo BMW to na naszym rynku w ogóle chory temat, a powiedz jeszcze że chcesz np 330Ci to handlarzy wywalają gały jak by ufo zobaczyli bo "Panie to się nie da, nie opłaca i w ogóle" |
|
Data: 2009-07-06 10:51:04 | |
Autor: sebo | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
BaX pisze:
No wlasnie szukalem 330i lub ci, ale suma sumarum stanelo na 325i w pełnym m-pakiecie. Nie stać mnie na utrzymanie diesla ;) pozdr. |
|
Data: 2009-07-06 11:45:38 | |
Autor: Mario | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
ktoś kto potrzebuje szybko kasy? pozdrawiam mario |
|
Data: 2009-07-06 13:15:33 | |
Autor: miklo | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Dnia 06-07-2009 o 11:45:38 Mario <camaro94@spam.onet.pl> napisał(a):
ktoś kto potrzebuje szybko kasy? No właśnie. W 2004 sprzedawałem Fiata Brava z roku 2000. Byłem pierwszym właścicielem, miałem nieco ponad 40tys przebiegu, wszystko było robione na czas, FV na wszystko z ASO, bezwypadek. I nikt nie chciał wierzyć :D A mi się po prostu 3 dziecko urodziło i musiałem kupić coś większego, bo się fotelik nie mieścił :D W każdym razie wszyscy dookoła uważali, że na bank walony i klepany. A mi się po prostu spieszyło, bo już zadatkowałem Opla Omegę kombiaka i musiałem wyciągnąć gotówę za Fiaciora w 2 tygodnie :D -- pozdrawiam, miklo |
|
Data: 2009-07-06 16:02:00 | |
Autor: sebo | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Mario pisze:
no tak, to jest jedyny powód. pzdr. |
|
Data: 2009-07-06 22:24:17 | |
Autor: radxcell | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
*sebo* wrote in <news:h2sbuu$nt0$1inews.gazeta.pl>:
Tak wiec w koncu przeplacilem troche, ale kupilem niebite ze spoko nie przeplaciles. zaplaciles wartosc rynkowa. bo ceny z allegro to wartosc rynkowa zlomu. ja kupujac samochod zaplacilem o 60% wiecej niz ceny najtanszych "tych modeli" z Allegro. i nie uwazam ze przeplacilem. pozdr, rdx |
|
Data: 2009-07-06 10:25:07 | |
Autor: BaX | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Jest też drugie dno, ludzie wabieni cenami tego szajsu co stoi po komisach Ja pół roku szukałem po tym jak przez pół roku przeglądałem by być zorientowanym w cenach tego co mnie interesowało. Fakty jednoznacznie wskazywały że ceny "igieł, bezwypadków i okazji" u nas są brane z dupy bo są niższe niż to co stoi za granicą. Po doliczeniu opłat, zarobku sprowadzającego wychodziło na to że wszyscy handlarze robią w karitasie. Wycieczke po kilkunastu okolicznych komisach dopełnila obrazu, syf i dwa metry mułu. Dramat, jak ludzie w ogóle to kupują. |
|
Data: 2009-07-06 11:02:26 | |
Autor: Adam Foton | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
najlepiej za pół ceny, a potem jest płacz i zgrzytanie zebami. Dobre rzeczy kosztuja, z gówna witaminy się nie zrobi. Uwierz mi że ja chciałem zapłacić cenę nieokazyjną, ale to co było mi oferowane to nawet nie jest ludożerka, to rzeźnia. U nas nawet placac wiecej nie masz gwarancji, ze to nie jest 'przystanek', a wpadka wtedy bolesniejsza. Rozmawialem z firma, ktora sprowadza samochody 'pewne'. Po przegladach rzeczoznawcy, na zdjeciach pokazuja skazy, opisuja rodzaje napraw, daja gwarancje 'niezawodnosci'. Zaproponowalem im, ze zaplace wiecej za dobra sztuke. I co sie okazalo ? Ze podsylaja mi oferty na to samo co jest w ogloszeniach, tylko ze drozej. Zaczalem wiec drazyc szczegoly tej gwarancji 'niezawodnosci' - nie miala ona ZADNEGO sensu: "przed sprowadzeniem wysylamy opisy usterek, klient ma pewnosc co kupuje". A kiedy poprosilem o referencje, telefony do ich klientow, kontakt zamilkl. Do dzis widzialem w ich ofercie kilka sztuk, ktore mogly mnie interesowac, ale juz sie nie odezwali. AF |
|
Data: 2009-07-06 22:22:12 | |
Autor: radxcell | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
*vwojtas* wrote in <news:h2s7l2$28m$1nemesis.news.neostrada.pl>:
Ja szukałem furki do 5 lat max. Wiem, że sa uczciwi sprzedawcy takcy jak Ty, bo nie szukales skody :) http://www.toya.net.pl/~majkel/zabezp/filozofia/o_sprzedawaniu.htm pozdr, rdx |
|
Data: 2009-07-10 19:22:07 | |
Autor: JoAsienka | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Pewnego pięknego dnia vwojtas napisał/a:
- ta ja chyba mam więcej szczęścia niż rozumu - dwa razy kupowałam używkę, oba razy od I właściciela, samochody na mnie czekały (były ogłoszenia, ale nikt się nie zdecydowal) i jeden, lat 20 = prawdziwy przebieg ( 128tys km :)), wsiadłam i od razu mogłam bez wkładu finansowego jechac, naprawdę dziadek do kościoła nim jeżdził, przejechałam nim 5 lat, jakieś 60 tys km i puściłam dalej, zadowolonemu kolesiowi z Łodzi (ja mieszkam pod Trojmiastem) - przyjechal prawie w ciemno i wzial od razu. Drugie autko - 8 letnie - od I wlasciela, nie wlozylam zlotowki, zapłacilam 60% ceny rynkowej i jaki byl tak mi facet opowiedzial - zadnej sciemy (przynajmniej ja przez prawie 3 lata nie zdazylam zauwazyc) - ale zgadza sie, ogladalam daleko od domu "do drobnych poprawek lakierniczych" - ciezko bylo skumac marke samochodu :) Teraz sobie marzę o Suzuki Jimny, nie ze skorzanym dachem... -- -- JoAsienka **gg 1489928 Człowiek staje się mądry z wiekiem. Niestety, najczęściej jest to wieko od trumny |
|
Data: 2009-07-06 08:59:56 | |
Autor: Tadeusz | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Użytkownik "vwojtas" <> napisał w wiadomości ne.pl... Mnie też to wkurwia, że trzeba być bardzo sprytnym i znać się na temacie żeby nie dac się naciać takim cwaniaczkom-polaczkom. ej tam zaraz polaczków: zawód sprzedawcy używanych samochodów cieszy się najniższym zaufaniem społecznym w zasadzie na całym świecie :) -- pozdrawiam Tadeusz |
|
Data: 2009-07-06 08:47:00 | |
Autor: Kapsel | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Mon, 6 Jul 2009 00:41:42 +0200, zinek napisał(a):
bo ja mysle, ze koles ktory to sprzedaje jest tak kurwa wymazany gownem - ze olisadebe to przy nim albinos z kukluxklanu. Zakrztusiłeś mnie kawą :D -- Kapsel http://kapselek.net kapsel(malpka)op.pl |
|
Data: 2009-07-06 11:38:41 | |
Autor: zinek | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Użytkownik "Kapsel" <kapsulskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ex15h096ao7s.dlgkapselek.net... Mon, 6 Jul 2009 00:41:42 +0200, zinek napisał(a): przepraszam, to niechcacy ;) |
|
Data: 2009-07-06 08:00:38 | |
Autor: pluton | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
A mnie ciekawi, czy Ty aby nie jesteś konkurentem, chętnie A niech się podgryzają, jeżeli tylko klient na tym wygrywa. pozdrawiam pluton |
|
Data: 2009-07-06 11:43:13 | |
Autor: zinek | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Użytkownik "pluton" <zielonadupa@poczta.onet.pl> napisał w wiadomoci news:h2s427$8d4$1news.onet.pl...
Z pierwsza czescia sie nie zgadzam [bo podgryzam nco najwyzej z pozycji klienta], z druga jak najbardziej tak. Chodzi o to zeby klient wygrywal. Tym bardziej w kraju gdzie 95% aut to przystanki. |
|
Data: 2009-07-06 08:02:55 | |
Autor: pluton | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
pierwszy właściciel, sprowadzony, bezwypadkowy Przeciez latwo zbadac grubosc lakieru. Na co liczyl sprzedawca ? Na jakiegos super jelenia ? pozdawiam pluton |
|
Data: 2009-07-06 08:19:34 | |
Autor: mateusx6 | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Użytkownik "pluton" <zielonadupa@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h2s46e$8ml$1news.onet.pl... pierwszy właściciel, sprowadzony, bezwypadkowy jasne... czy naprawde myslisz ze w dzisiejszych czasach miernik lakieru na kims robi wrazenie? Sam widzialem, jak zostala zrobiona pewna audica... az strach sie bac jak dobrze potrafia teraz takie rozbitki ponaciagac :( |
|
Data: 2009-07-06 10:16:39 | |
Autor: DoQ | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
mateusx6 pisze:
jasne... czy naprawde myslisz ze w dzisiejszych czasach miernik lakieru na kims robi wrazenie? Sam widzialem, jak zostala zrobiona pewna audica... az strach sie bac jak dobrze potrafia teraz takie rozbitki ponaciagac :( Tym bardziej ze miernik lakieru nie stwierdzi czy samochod jest powypadkowy. Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-07-06 08:58:43 | |
Autor: kml | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Użytkownik "pluton" <zielonadupa@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h2s46e$8ml$1news.onet.pl... pierwszy właściciel, sprowadzony, bezwypadkowy Oczywiście, że tak tym bardziej że ludzie nie uczą się na błędach i ciągle jest im szkoda dać za porządny przegląd przed kupnem te ~250 pln a potem płacz i czarna rozpacz. -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2009-07-06 10:38:29 | |
Autor: CUT_INZ | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
kml pisze:
co liczyl sprzedawca ? Na jakiegos super jelenia ?
GÓWNO TO DAJE! Ja pojechałem kiedyś ze znajomym do Mercedesa w Gdańsku z W211 z 2006r. Powiedzieli mi, że zderzak tylni był malowany, ale nie klejony i nie wymieniany. Brak zmieniarki która powinna być. Zapłaciliśmy 350zł. Jak się później okazało auto z niewiadomych przyczyn było całe rozbierane. Każda śruba była ruszana, kable sztukowane. Lewe drzwi wymieniane. Co na to ASO Mercedes? Oni nic niepokojącego nie zauważyli. -- Opel Corsa C 1,8 16V GSI '02 Honda VFR 800A V-TEC '08 NIE JESTEM Z WARSZAWY |
|
Data: 2009-07-06 10:53:27 | |
Autor: Agent | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Użytkownik "CUT_INZ" <cut@cut.pl> napisał w wiadomości news:h2sdrh$tje$1mx1.internetia.pl... kml pisze:I może nic nie było. Kumplowi niedawno 2 x rozbierali całego Aurisa na części pierwsze bo szukali przyczyny awarii elektryki tylnego światła stopu. |
|
Data: 2009-07-06 13:14:05 | |
Autor: kml | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Użytkownik "CUT_INZ" <cut@cut.pl> napisał w wiadomości news:h2sdrh$tje$1mx1.internetia.pl... GÓWNO TO DAJE! A od kiedy wizyta w ASO jest gwarancją pewnej informacji? -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2009-07-06 14:22:23 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Dnia Mon, 6 Jul 2009 13:14:05 +0200, kml napisał(a):
Co na to ASO Mercedes? Oni nic niepokojącego nie zauważyli. Gwarancją nie jest, ale co proponujesz zamiast tego? Posiadanie zaufanych mechaników specjalizujących się każdej możliwej marce? -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2009-07-06 15:51:46 | |
Autor: kml | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:zdstian8cb42.vdrhufq886js$.dlg40tude.net... Dnia Mon, 6 Jul 2009 13:14:05 +0200, kml napisał(a): Dobry wywiad środowiskowy albo zaprzyjaźnionego handlarza ;) -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2009-07-06 20:52:40 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Dnia Mon, 6 Jul 2009 15:51:46 +0200, kml napisał(a):
Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości I dlatego właśnie ludzie kupują nowe auta - bo niestety, ale nie da się kupić używanego auta i nie zostać oszukanym :( Nawet jak znajdzie się uczciwy sprzedawca, to najpierw dorwą go handlarze którzy następnie oferowane auto podpicują by było atrakcyjniejsze. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-07 08:09:29 | |
Autor: kml | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Użytkownik "Jacek Osiecki" <joshua@ceti.pl> napisał w wiadomości news:slrnh54p0o.qqa.joshuatau.ceti.pl... I dlatego właśnie ludzie kupują nowe auta - bo niestety, ale nie da się Powiem tak, mój znajomy kupił powypadkowe "fabrycznie nowe" auto w salonie więc ja uważam, że nowe czy nie WSZYSTKO i ZAWSZE trzeba sprawdzać.... -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2009-07-07 08:10:55 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Dnia Tue, 7 Jul 2009 08:09:29 +0200, kml napisał(a):
Użytkownik "Jacek Osiecki" <joshua@ceti.pl> napisał w wiadomości Powiem tak, mój znajomy kupił powypadkowe "fabrycznie nowe" auto w salonie Ale to nie jest norma tylko wyjątek. Co więcej, gdy coś takiego wyjdzie - salon ma tak przehuśtane że zrobi wszystko by uniknąć problemów. Mój znajomy też dostał z salonu poobijane auto - skończyło się tak że przyjęli je z powrotem i oddali kasę. Jakoś nie słyszałem o podobnej akcji gdy ktoś kupił używaną ruinę ;) A jeszcze inna sprawa że te salonówki "powypadkowe" z reguły miały conajwyżej stłuczkę parkingową lub przygodę na lawecie... więc ja uważam, że nowe czy nie WSZYSTKO i ZAWSZE trzeba sprawdzać.... Sprawdzać trzeba umić - a to jest coś co potrafią nieliczni, niestety. Idąc do salonu po prostu minimalizujesz ryzyko kupna auta rozbitego, z przebiegiem 2x większym niż zadelkarowany, z silnikiem w rozsypce "załatanym" na moment sprzedaży jakimś płynem. No i masz gwarancję - owszem, przy dużym pechu może się okazać że auto będzie co chwila trafiało do serwisu ale przynajmniej nie będziesz za to płacił ;) Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-07 16:51:47 | |
Autor: kml | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Użytkownik "Jacek Osiecki" <joshua@ceti.pl> napisał w wiadomości news:slrnh560of.6m9.joshuatau.ceti.pl... Ale to nie jest norma tylko wyjątek. Co więcej, gdy coś takiego wyjdzie - Powiem tak, nawet nie wiesz ile salonów, importerów etc posiada "nieistniejące" lakiernie i blacharnie i tam się cuda cudeńka dzieją.
Żebyś się nie zdziwił. Znam przypadek pewnego samochodu gdzie 3 razy padła skrzynia a za 4 raze została cofnięta gwarancja na całe auto "bo pan jeździć nie potrafi". Cała seria skrzyń w tych samochodach była obarczona wadą fabryczną ale zdaje się, że tamto aso nie potrafiło sobie dać z tym rady. Salon, nie salon trzba być czujnym jak w komisie :( -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2009-07-07 19:41:02 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Dnia Tue, 7 Jul 2009 16:51:47 +0200, kml napisał(a):
Użytkownik "Jacek Osiecki" <joshua@ceti.pl> napisał w wiadomości Powiem tak, nawet nie wiesz ile salonów, importerów etc posiada "nieistniejące" lakiernie i blacharnie i tam się cuda cudeńka dzieją. Pewnie niejeden. Ale nadal mniej niż 99%, jak to jest w przypadku zakupu używanego samochodu od handlarza :) Idąc do salonu po prostu minimalizujesz ryzyko kupna auta rozbitego, Żebyś się nie zdziwił. Znam przypadek pewnego samochodu gdzie 3 razy padła skrzynia a za 4 raze została cofnięta gwarancja na całe auto "bo pan jeździć nie potrafi". Cała seria skrzyń w tych samochodach była obarczona wadą fabryczną ale zdaje się, że tamto aso nie potrafiło sobie dać z tym rady. Czyli aso próbowało się wykręcić - jeśli użytkownik ma głowę na karku, spokojnie z tego wybrnie. Z reguły kilka listów do centrali europejskiej rozwiązuje sprawę. Jak ktoś jest ciura to wszyscy go wykiwają - salon, ubezpieczyciel a na koniec handlarz któremu to auto sprzeda. Salon, nie salon trzba być czujnym jak w komisie :( Trzeba po prostu walczyć o swoje. Przy nowym aucie masz możliwość, przy używanym w zasadzie nie masz. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-07 22:09:16 | |
Autor: kml | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Użytkownik "Jacek Osiecki" <joshua@ceti.pl> napisał w wiadomości news:slrnh5796e.fba.joshuatau.ceti.pl... Powiem tak, nawet nie wiesz ile salonów, importerów etc posiada W moim odczuciu to jest to samo tylko, że w innej skali. Czyli aso próbowało się wykręcić - jeśli użytkownik ma głowę na karku, Nie wiem czy aso czy imoporter się nie wykręcił. Bardzo mi się podobał motyw jak w znajomym samochodzie też jebnęła skrzynia i aso nabrało wody w usta i próbowało przeczekać co zrobi klient i przetrzymali go. Jak jeździł na przeglądy i nie był się w stanie zapisać w terminie to mówili, że spoko wodza a jak przyszło do reklmacji to od razu "a tu 2 tys po terminie, a tu też 3" ale na pytanie co ma zrobić klient jak nie ma terminu powiedzieli "trzeba odstawić samochód żeby nie jeździł" nawet jak się nim codziennie na życie zarabia. Właściciel był dupa i nie wywalczył swojego ale samo podejście salonu bylo "cudowne".
No z tym nowym to ja bym się tak nie rozpędzał a raczej powiedział, że "powinno być łatwiej" ;) -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2009-07-07 08:46:07 | |
Autor: Mario | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Jacek Osiecki pisze:
Dnia Mon, 6 Jul 2009 15:51:46 +0200, kml napisał(a): da się :-) Nigdy nie kupowałeś auta od znajomego? pozdrawiam mario |
|
Data: 2009-07-07 07:57:18 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Dnia Tue, 07 Jul 2009 08:46:07 +0200, Mario napisał(a):
Jacek Osiecki pisze: Kupować nie kupowałem - ale zgadza się, to jest jeden wyjątek kiedy można być w miarę pewnym co do stanu kupowanego auta. Choć niektóre doświadczenia pokazują że czasami i tak można się przejechać (i to nie w pozytywnym tego słowa znaczeniu ;) Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-07 23:01:47 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Dnia Mon, 6 Jul 2009 20:52:40 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a):
I dlatego właśnie ludzie kupują nowe auta - bo niestety, ale nie da się Ciekawe, ciekawe. A ja jakoś jednak kupiłem trzy razy. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-07-09 20:49:39 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Dnia Tue, 7 Jul 2009 23:01:47 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):
Dnia Mon, 6 Jul 2009 20:52:40 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a): Ty kupiłeś, ale przeciętny Kowalski zostanie na 99% oszukany. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-07-12 23:52:50 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Dnia Thu, 9 Jul 2009 20:49:39 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a):
Ciekawe, ciekawe. A ja jakoś jednak kupiłem trzy razy. Każdy, kto szuka nie samochodu, a bezwypadkowości, małego przebiegu, ładnego lakieru i niskiej ceny. Czyli każdy dureń. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-07-06 15:26:07 | |
Autor: Holden Caulfield | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Oczywiście, że tak tym bardziej że ludzie nie uczą się na błędach i ciągle jest im szkoda dać za porządny przegląd przed kupnem te ~250 pln Te kwote trzeba przemnozyc przez ilosc aut sprawdzanych przed kupnem, w koncu nie od razu trafimy na auto, z ktorym wszystko jest w porzadku. To ile to bedzie, 10 x 250? 20 x 250? |
|
Data: 2009-07-06 14:56:18 | |
Autor: Blyskacz | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Holden Caulfield wrote:
To ile to bedzie, 10 x 250? 20 x 250?Do aso/mechanika to sie zabiera tylko te, ktore przejda wstepna selekcje - znalezienie 10 egzemplarzy porzadanego modelu spelniajacych powyzszy warunek jest imo bardzo trudne ;) Jak kupuje sie auto za kilka kzl to pewnie nie warto sie brudzic, ale jak za kilkadziesiat i samemu nie ma sie wiedzy/sprzetu to jednak imho warto zaplacic... pozdrawiam Blyskacz -- Samochody dziela sie na Volvo i pozostale :-) Volvo V70R 2.5 299KM AWD 03' LPG z "popsuta kierownica" ;) Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG |
|
Data: 2009-07-06 09:50:36 | |
Autor: scob | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Użytkownik "pluton" <zielonadupa@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h2s46e$8ml$1news.onet.pl... to powiedz mądralo, co znalazłby Twój świetny miernik lakieru na tym samochodzie, zakładając że do naprawy zostały użyte oryginalne blachy i pomalowany został cały samochód..?pierwszy właściciel, sprowadzony, bezwypadkowy |
|
Data: 2009-07-06 10:07:10 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
scob pisze:
Użytkownik "pluton" <zielonadupa@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h2s46e$8ml$1news.onet.pl... Co by znalazł? Grubość lakieru niezgodną z fabryczną normą. Tylko najpierw trzeba by poznać tę ostatnią. -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL "W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi." |
|
Data: 2009-07-06 10:07:42 | |
Autor: mateusx6 | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Przeciez latwo zbadac grubosc lakieru. to powiedz mądralo, co znalazłby Twój świetny miernik lakieru na tym samochodzie, zakładając że do naprawy zostały użyte oryginalne blachy i pomalowany został cały samochód..? dokladnie, ludzie ciagle mysla ze naprawiane sa samochody za pomoca spachli.... Zreszta ostatnio widzialem jak znajomy sprzedawal audice a6 poszla z calym nowym przodem, facet mierzyl mierzyl.. i uwierzyl ze bezwypadkowa... :( |
|
Data: 2009-07-06 10:30:52 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
mateusx6 pisze:
Przeciez latwo zbadac grubosc lakieru. Widać miał do dupy miernik. Fabryczne lakiery nakładane są znacznie cieńszą warstwą. Dowolny lakiernik raczej nie jest w stanie takiej uzyskać przy malowaniu. Chyba, że ma automat lakierniczy prosto z fabryki. -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL "W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi." |
|
Data: 2009-07-06 11:16:14 | |
Autor: mateusx6 | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
a najgorsze jest to, ze fabryczny lakier tez czasami nie jest sobie rowny.. ciekawe jakby zareagowal facet w salonie jak przed kupnem nowego samochodu by sie wyskoczylo z miernikiem :) |
|
Data: 2009-07-06 10:33:25 | |
Autor: Massai | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
mateusx6 wrote:
A bo to rzadko się zdaża? Są warsztaty które mają umowy z salonami, co ciekawe mają wysokie płoty i na teren się postronnych nie wpuszcza, a i ludziom z ulicy samochodów się nie robi. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-07-06 11:41:30 | |
Autor: zinek | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <kenickie@pudelkopoangielsku43.pl> napisał w wiadomości news:h2scls$a1q$1news.dialog.net.pl... mateusx6 pisze: nie - po prostu nowy przod byl kupiony w kolorze ... oryginalnym |
|
Data: 2009-07-06 12:12:54 | |
Autor: mateusx6 | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Użytkownik "zinek" <unknown@op.pl> napisał w wiadomości news:h2shhf$le5$1mx1.internetia.pl...
dokladnie, koszt wiadomo zdecydowanie drozszy... ale reszta to same plusy |
|
Data: 2009-07-06 14:56:32 | |
Autor: Waldek Godel | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Dnia Mon, 06 Jul 2009 10:30:52 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):
Widać miał do dupy miernik. Fabryczne lakiery nakładane są znacznie cieńszą warstwą. Dowolny lakiernik raczej nie jest w stanie takiej uzyskać przy malowaniu. Chyba, że ma automat lakierniczy prosto z fabryki. ee?? fabryczne są nakładane zanurzeniowo, w malowaniu sprayem. Jeżeli odczyścisz metal do gołej blachy, to owszem, jesteś w stanie uzyskać cieńszą warstwę. Tylko, że to nie bardzo ma sens. Grubość w zdecydowanej większości przypadków daje szpachla i malowanie na zmatowioną tylko warstwę fabryczną. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" - Maciej Witucki, prezes. |
|
Data: 2009-07-06 23:14:03 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Waldek Godel pisze:
Dnia Mon, 06 Jul 2009 10:30:52 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a): Nie jesteś w stanie, bo przy malowaniu pistoletem musisz dać jakiś podkład. Chyba nie pryśniesz bezpośrednio na blachę koloru. Grubość w zdecydowanej większości przypadków daje szpachla i malowanie na No a jak wymienisz element na zamiennik, który dostajesz jako czarny mat? Jaką grubość ma owa czerń? -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL "W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi." |
|
Data: 2009-07-06 22:38:29 | |
Autor: Waldek Godel | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Dnia Mon, 06 Jul 2009 23:14:03 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):
Nie jesteś w stanie, bo przy malowaniu pistoletem musisz dać jakiś podkład. Chyba nie pryśniesz bezpośrednio na blachę koloru. twierdzisz, że fabryczne nie mają podkładu? serio? ale masz jakieś wsparcie? -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" - Maciej Witucki, prezes. |
|
Data: 2009-07-07 00:22:01 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Waldek Godel pisze:
Dnia Mon, 06 Jul 2009 23:14:03 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a): Echh, nie zrozumieliśmy się. Pisałeś o oczyszczeniu do gołej blachy, tak? No ok. TO czyścimy, potem podkład i lakier. Myślisz, że warstwa "podkład+lakier(iluś warstwowy)" wykonana przez lakiernika na gołej blasze, będzie zbliżona grubością do tej, którą (również na gołej blasze) uzyskasz w fabryce? Ja śmiem wątpić. -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL "W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi." |
|
Data: 2009-07-07 08:16:22 | |
Autor: Waldek Godel | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Dnia Tue, 07 Jul 2009 00:22:01 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):
Echh, nie zrozumieliśmy się. Ja myślę, że może być cieńsza nawet. Bo lakiernik (a przynajmniej dobry lakiernik) natryskuje cieniutkie warstwy, a w fabryce wjeżdza w wanne, dup podkład, dup kolor, dup klar i koniec. Jedyną różnicę może dać ocynk, bo lakiernik musi dobrze pomalować (zakładając, że jest lakiernikiem który to robi), a fabryka ma kilka technologii do wyboru, choć pewnie i tak zanurzeniową wybierze, bo przecież nie ocynkowanie blachy - to by odpadło na prasach robiących wytłoczki -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" - Maciej Witucki, prezes. |
|
Data: 2009-07-07 12:24:19 | |
Autor: Mirek Ptak | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Dnia 2009-07-07 09:16, *Waldek Godel* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
Dnia Tue, 07 Jul 2009 00:22:01 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a): Do drugiego przecinka dobrze, dalej - już sam wiesz (chyba ;) ). podkład, dup kolor, dup klar i koniec.:) Blachy przyjeżdzają ocynkowane - zaręczam :) Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2009-07-07 16:38:45 | |
Autor: Waldek Godel | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Dnia Tue, 07 Jul 2009 12:24:19 +0200, Mirek Ptak napisał(a):
:) Blachy przyjeżdzają ocynkowane - zaręczam :) Wiesz.. ja widziałem te "ocynkowane" blachy jadące w zwojach pociągami do Tychów i Gliwic. I co ci powiem, to ci powiem, ale jak ocynk ma tak chronić przed rdzą to ja nie wiem po cholerę to w ogóle cynkują -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" - Maciej Witucki, prezes. |
|
Data: 2009-07-07 20:58:29 | |
Autor: Mirek Ptak | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
*Waldek Godel* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
:) Blachy przyjeżdzają ocynkowane - zaręczam :) Ochroni, ochroni :) Cynkowanie w fabryce samochodów było by zdecydowanie nieopłacalne i chyba nawet niemożliwe na większą skalę. Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2009-07-07 20:03:03 | |
Autor: Waldek Godel | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Dnia Tue, 07 Jul 2009 20:58:29 +0200, Mirek Ptak napisał(a):
Ochroni, ochroni :) No widzisz.. ale jakoś na wagonach nie ochroniło, bo szpule blachy były najzwyczajniej ordynarnie pordzewiałe. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" - Maciej Witucki, prezes. |
|
Data: 2009-07-07 22:34:19 | |
Autor: Mirek Ptak | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
*Waldek Godel* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
Dnia Tue, 07 Jul 2009 20:58:29 +0200, Mirek Ptak napisał(a):W takim razie nie była to blacha samochodowa. Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2009-07-07 22:46:41 | |
Autor: jerzu | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
On Tue, 07 Jul 2009 22:34:19 +0200, Mirek Ptak
<nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> wrote: W takim razie nie była to blacha samochodowa. Może to była specjalna blacha samochodowa do produkcji Fiatów ;-)) -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 Fiat Panda 1.1 55KM `06 -> Emperor Kenji+Sirio ML145 |
|
Data: 2009-07-07 22:52:37 | |
Autor: Mirek Ptak | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
*jerzu* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
Może jechała bardziej na południe - Rumunia i Dacia? ;)W takim razie nie była to blacha samochodowa. Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2009-07-08 09:10:11 | |
Autor: mateusx6 | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
W takim razie nie była to blacha samochodowa. a moze to te z forda.... :P Bo moj fiacik z 2000r.. jakos rdzy nie widzi, no ale pewnie moje byly z innego transportu... haha.. |
|
Data: 2009-07-07 09:44:21 | |
Autor: Mirek Ptak | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Dnia 2009-07-07 00:22, *Marcin "Kenickie" Mydlak* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
Teraz nie bardzo wiem, z której Cię ugryźć :) - bo rzeczywiście nie bedzie - bedzie cieńsza :), ale może właśnie o to Ci chodziło :)Nie jesteś w stanie, bo przy malowaniu pistoletem musisz dać jakiś Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2009-07-07 09:59:13 | |
Autor: Mirek Ptak | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Dnia 2009-07-06 15:56, *Waldek Godel* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
Widać miał do dupy miernik. Fabryczne lakiery nakładane są znacznie ee? http://www.youtube.com/watch?v=12K3jOXmxdg To jeden przykład jaki udało mi się znaleźć - w Gliwicach np. wygląda to trochę inaczej - roboty/automaty są innego typu, ale aplikacja podkładu, bazy i bezbarwnego zdecydowanie nie jest zanurzeniowa ;) odczyścisz metal do gołej blachy, to owszem, jesteś w stanie uzyskaćTu pełna zgoda :) Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2009-07-06 09:03:30 | |
Autor: Tadeusz | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Użytkownik "zinek" <> napisał w wiadomości pl... http://otomoto.pl/subaru-impreza-wrx-super-stan-C9140199.html czepiasz się: przecież w realiach PL to zwykła szkoda parkingowa :) :) -- pozdrawiam Tadeusz |
|
Data: 2009-07-06 09:30:03 | |
Autor: Agent | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Użytkownik "zinek" <unknown@op.pl> napisał w wiadomości news:h2r859$ham$1mx1.internetia.pl... http://otomoto.pl/subaru-impreza-wrx-super-stan-C9140199.htmlWygląda trochę tak jak ten Peugeot 206 z reklamy co go przerabiał z jakiegoś grata przy pomocy słonia :) |
|
Data: 2009-07-06 14:57:35 | |
Autor: lleksem | |
niedrasnieta subaryna wg polskiego handlarzyny... | |
Nie z grata, tylko z Hindustana Ambasadora, mogla to byc nawet nowkaWygląda trochę tak jak ten Peugeot 206 z reklamy co go przerabiał z jakiegoś grata przy pomocy słonia :) ten hindustan. Tomek |
|