| Data: 2014-10-23 12:44:27 | |
| Autor: DeK | |
| niedrogie opony zima lato 26 | |
|
Kuzyn zadał mi pytanie, jakie poleciłbym mu opony uniwersalne. Raczej
mam problem by mu coś doradzić gdyż moje opony się sprawdzają ale to 100zł sztuka więc z całą pewnością za dużo, a nie chcę znowu doktoratu robić z opon i szukać cały dzień. Rower używany jest na dojazdy do pracy. Tzw. "góral niskobudżetowy". Cenowo nie za drogie, lepiej tańsze niż droższe ale w miarę przyzwoite. Co koledzy by polecili? |
|
| Data: 2014-10-23 14:18:22 | |
| Autor: JDX | |
| niedrogie opony zima lato 26 | |
|
On 2014-10-23 12:44, DeK wrote:
[...] Rower używany jest na dojazdy do pracy. Tzw. "góral niskobudżetowy".Jeśli chodzi o zimę w mieście, to IMO *niekolcowane* opony nawet z najwyższej półki będą do bani. Na zimę tylko kolcowane. A jak brakuje kasy, to w sieci można znaleźć opisy i filmiki jak sobie takowe zrobić ze zwykłych opon i garści blachowkrętów. Osobiście nie próbowałem, ale podobno działają dobrze. |
|
| Data: 2015-03-12 14:01:35 | |
| Autor: 666 | |
| niedrogie opony zima lato 26 | |
|
Tak i nie.
Zima krótka, miasta sa odśnieżane, kolce są mało sensowne na czarnym asfalcie czy suchym chodniku. Z bólem zawiadamiam, że okolcowanych Schwalbe nie zakładałem od 2 lat :-(( Zanim zszedłem do piwnicy, to już śniegu nie było, a po odśnieżonym chodniku dało się jeździć na letnich, byle ostrożnie. To, co mogę polecić to po prostu dwa komplety kół i rano patrzymy za okno. Lub dwa rowery ;-) Ale dobra opona zimowa nieokolcowana też powinna załatwić sprawę (aż nie mogę uwierzyć, po czym jeżdżą seryjne Kendy dostarczane razem z Giantem Sedona), mniej szkoda jeździć po suchym. -- -- - Jeśli chodzi o zimę w mieście, to IMO *niekolcowane* opony nawet z najwyższej półki będą do bani. |
|
| Data: 2014-10-27 09:12:48 | |
| Autor: ivo.andric | |
| niedrogie opony zima lato 26 | |
|
DeK wrote:
Rower używany jest na dojazdy do pracy. Tzw. "góral niskobudżetowy". http://www.activsport.eu/product-pol-7280-Opona-26-x-1-75-K831A-black.html W tej chwili maja juz 8000 km i zachowuja sie bezproblemowo. Bieznika jest juz zdecydowanie mniej ale oceniam ze do 12k km dojezdza. Nizszy bieznik poskutkowal mniejszym buczeniem :) Na asfalt, ubity szuter zdecydowanie warte swojej ceny. Nie lubia piachu ale to moze przez moja wage ;) Chociaz na semislickach 1.9 piach nie byl takim problemem. Co wazne, nie lapia ostrego smiecia. O ile na semislickach mialem kilkanascie klejen na rok, to te zaliczyly tylko 3. Jak chcesz fotke bieznika po 8k - daj znac. |
|