Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   niekorzystna zmiana w abonamencie tel - czy coś w tej sprawie można zrobić?

niekorzystna zmiana w abonamencie tel - czy coś w tej sprawie można zrobić?

Data: 2013-09-05 14:31:24
Autor: Andrzej Lawa
niekorzystna zmiana w abonamencie tel - czy coś w tej sprawie można zrobić?
W dniu 05.09.2013 10:21, norbert.neubauer@gmail.com pisze:

2. Około 15 sierpnia coś mnie podkusiło i telefonicznie zmieniłem abonament
(sam abonament, bez telefonu), na proFirma.

Ktoś cię zmuszał? Diabeł opętał?

Czy po prostu popełniłeś błąd?

3. Karta z tym abonamentem została włożona do smartfona i na parę dni
dostało go dziecko.

Pytania jak wyżej.

4. Efekt jest taki, że po zalogowaniu się do panelu konta oczom moim ukazał
się dość pokaźny rachunek (~600 PLN) za transmisję internetową, która była
wynikiem cyklicznego łączenia się smartfona z internetem oraz ściągnięcia
około 300MB danych.

A instrukcję obsługi przeczytałeś?

W nowym abonamencie telefon mógł ściągać dane, jednocześnie nie była
włączona żadna usługa związana z transmisją danych przez co była to
wyjątkowo droga "zabawa".

Cóż, chciałeś się bawić, to teraz płać.

5. 2 dni temu gdy tylko się zorientowałem zadzwoniłem do BOK i po
poradzie w BOKu złożyłem reklamację i czekam,

Reklamację na co? Wybrałeś taki a nie inny abonament, miałeś włączone łączenie się z internetem - opłata się należy.

[ciach]

Sprawa jest o tyle (dla mnie skomplikowana), że dane były przesyłane,
a stary abonament na to by nie zezwalał. Jeśli więc doszłoby do
uznania zmiany warunków umowy za nieskuteczne - to jak rozliczyć
tę transmisję danych skoro nie mogła mieć miejsca.

Normalnie, jak za bezumowne korzystanie z usługi. Czyli wg najwyższej stawki.


Żebyśmy mieli jasność. Nie uchylam się od płacenia, ale czuję się
ewidentnie nabity w butelkę,

Ale przez kogo? Ktoś cenniki przed tobą ukrywał? Utajnił instrukcję obsługi telefonu?

na innym numerze mam włączoną transmisję danych, ale 300 MB
kosztuje mnie ~10 PLN a nie 600. Co gorsza w tym konkretnym
przypadku działam jako przedsiębiorca i nie mogę liczyć na pomoc
UOKiK lub UKE.

Proszę o poradę co w tej sytuacji począć

Na początek weź pod uwagę, że jeśli wpisywałeś to w koszta a dałeś dziecku, to operator - jeśli będzie złośliwy - może zrobić donos i będziesz miał niezłą przeprawę z fiskusem.

A na przyszłość, jeśli sam masz problem z tego typu zagadnieniami, konsultuj się z jakimś fachowcem, który sprawdzi ci twój abonament, wymieni plusy, minusy i pułapki oraz pomoże ci prawidłowo skonfigurować urządzenie.

Ja jak czułem się niepewny w kwestii wymiany rozrządu to oddałem samochód do zaufanego mechanika. Fakt, musiałem zapłacić za robociznę, ale zaoszczędziłem czas i nerwy. A na dłuższą metę także pieniądze.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-09-05 15:55:35
Autor: z
niekorzystna zmiana w abonamencie tel - czy coś w tej sprawie można zrobić?
W dniu 2013-09-05 14:31, Andrzej Lawa pisze:

Ktoś cię zmuszał? Diabeł opętał?


Nie zaczynaj. :-)

To jest przestroga, nauka na przyszłość że ten zbój operator zrobi wszystko (włączy wszystko co było do tej pory wyłączone) żeby tylko wydoić więcej kasy)
I pewnie gu... można mu zrobić. Ale smród za takim "operatorem się niesie" :-)
Nagrywać i wszystko na piśmie i jeszcze nokia 3310 :-)

z

Data: 2013-09-06 01:32:49
Autor: Kris
niekorzystna zmiana w abonamencie tel - czy coś w tej sprawie można zrobić?
W dniu czwartek, 5 września 2013 15:55:35 UTC+2 użytkownik z napisał:

Nagrywać i wszystko na piśmie i jeszcze nokia 3310 :-)
Całe życie z dyktafonami w kieszeniech latac?
Już kiedyś Tobie pisałem- w Polsce da się żyć normalnie bez używanie dyktafonów, wymagania na wszystko pisemnych umów z piecioma pieczatkami itp.
Troche zdrowego rozsadku wystarczy a ew. paranoiczne problemy można wyleczyc.

Data: 2013-09-06 10:46:43
Autor: Andrzej Lawa
niekorzystna zmiana w abonamencie tel - czy coś w tej sprawie można zrobić?
W dniu 06.09.2013 10:32, Kris pisze:
W dniu czwartek, 5 września 2013 15:55:35 UTC+2 użytkownik z napisał:

Nagrywać i wszystko na piśmie i jeszcze nokia 3310 :-)
Całe życie z dyktafonami w kieszeniech latac?

I tak latasz, chyba że masz baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo zabytkowy telefon.

Już kiedyś Tobie pisałem- w Polsce da się żyć normalnie
bez używanie dyktafonów, wymagania na wszystko pisemnych
umów z piecioma pieczatkami itp.
Troche zdrowego rozsadku wystarczy a ew. paranoiczne problemy można wyleczyc.

Zdrowy rozsądek nakazuje rejestrowanie umów. Na piśmie lub na dyktafonie. Inaczej potem, nawet bez złej woli, może dojść do rozbieżności.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-09-06 02:18:34
Autor: Kris
niekorzystna zmiana w abonamencie tel - czy coś w tej sprawie można zrobić?
W dniu piątek, 6 września 2013 10:46:43 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:
I tak latasz, chyba że masz baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo zabytkowy telefon.

Mam jakąs nokie. Pewnie ma wbudowany dyktafon ale w życiu tego nie używałem
Nie nagrywam ani oficjalnie ani potajemnie rozmów ze znajomymi, urzednikami czy policjantami.
Jak z jakąs instytucja podpisuje umowe i potrzebne ksero dowodu to udosteponiam dowód do skserowania.
Korzystam z karty płatniczej zarówno w realnym swiecie jak i w internecie.
Nie boję się dac do ręki karty kasjerce w sklepie czy barmanowi w barze. Z reguły wyrażam zgode na przetwarzanie danych osobowych do celów marketingowych itp.
Na domofonie mam wypisane swoje imie i nazwisko
Itd
I pomimo powyższego żyję sobie spokojnie, nikt nie podpisał ze mna niekorzystnej dla mnie umowy, żaden smartfon nie połączył sie bez mojej wiedzy nie pobrał danych z internetu za 600zł, żaden ochroniarz w sklepie nie próbował dac mi po ryju, itp
Co do umów to oczywiście te które zwyczajowo zawiera się w formie pisemnej(dostawcy netu, operatorzy telekomunikacyjni itp) to zawieram ale wole mimo wszystko poprzez net czy telefonicznie(zmiana abonamentu)
Wybudowałem dom, od podstaw wyremontowałem drugi, wyremontowałem dwa mieszkania, w związku z tym pracowało dla mnie conajmniej kilkunastu wykonawców. Z nikim nie mnusiałem podpisywac szczegółowych umów itp.. I jakoś nikt mnie nie oszukał, nikogo nie musiałem sadownie zmuszac do czegokolwiek.
Albo mam szczęście albo po prostu normalne podejście do drugiego człowieka niewazne czy to facet wyjmujący puszki z mojego śmietnika, czy pracownik infolini czy urzednik lub policjant.
Trochę zdrowego rozsądku i można w tym pieknym kraju życ normalnie.

Data: 2013-09-06 11:33:11
Autor: Andrzej Lawa
niekorzystna zmiana w abonamencie tel - czy coś w tej sprawie można zrobić?
W dniu 06.09.2013 11:18, Kris pisze:
W dniu piątek, 6 września 2013 10:46:43 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:
I tak latasz, chyba że masz baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo zabytkowy
telefon.

Mam jakąs nokie. Pewnie ma wbudowany dyktafon ale w życiu tego nie używałem

Ale (pewnie) masz.

[ciach wyrywanie z kontekstu]

Mowa była o rejestracji zawieranych umów. A nie o rozmowach ze znajomymi.

[ciach partacko formatowane linie]

Albo mam szczęście

Masz dużo szczęścia. Aż się pewne przysłowie nasuwa ;->

I tutaj, i na grupie o budowaniu ciągle są lamenty, że ktoś się na coś dogadał, a potem okazywało się, że druga strona umowy uważała, że dogadał się inaczej. Albo że pracownik dezinfolinii coś tam w ramach oferty obiecał, a tamten się wypiera.

Trochę zdrowego rozsądku i można w tym pieknym kraju życ normalnie.

Spisywanie umów to właśnie jest zdrowy rozsądek.

Jak pisałem: ludzka pamięć jest zawodna i nawet bez złej woli zdarzają się czasem problemy z rozbieżnością wersji umowy.

PS: nauczysz się wreszcie zawijać wiersze? Czy naciśnięcie od czasu klawisza ENTER przekracza twoje umiejętności?

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-09-22 09:10:27
Autor: John Kołalsky
niekorzystna zmiana w abonamencie tel - czy coś w tej sprawie można zrobić?

Użytkownik "Kris" <kszysztofc@gmail.com>

I tak latasz, chyba że masz baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo zabytkowy
telefon.

Mam jakąs nokie. Pewnie ma wbudowany dyktafon ale w życiu tego nie używałem
Nie nagrywam ani oficjalnie ani potajemnie rozmów ze znajomymi, urzednikami czy policjantami.
Jak z jakąs instytucja podpisuje umowe i potrzebne ksero dowodu to udosteponiam dowód do skserowania.
Korzystam z karty płatniczej zarówno w realnym swiecie jak i w internecie.
Nie boję się dac do ręki karty kasjerce w sklepie czy barmanowi w barze. Z reguły wyrażam zgode na przetwarzanie danych osobowych do celów marketingowych itp.
Na domofonie mam wypisane swoje imie i nazwisko
Itd
I pomimo powyższego żyję sobie spokojnie, nikt nie podpisał ze mna niekorzystnej dla mnie umowy, żaden smartfon nie połączył sie bez mojej wiedzy nie pobrał danych z internetu za 600zł, żaden ochroniarz w sklepie nie próbował dac mi po ryju, itp
Co do umów to oczywiście te które zwyczajowo zawiera się w formie pisemnej(dostawcy netu, operatorzy telekomunikacyjni itp) to zawieram ale wole mimo wszystko poprzez net czy telefonicznie(zmiana abonamentu)
Wybudowałem dom, od podstaw wyremontowałem drugi, wyremontowałem dwa mieszkania, w związku z tym pracowało dla mnie conajmniej kilkunastu wykonawców. Z nikim nie mnusiałem podpisywac szczegółowych umów itp. I jakoś nikt mnie nie oszukał, nikogo nie musiałem sadownie zmuszac do czegokolwiek.
Albo mam szczęście albo po prostu normalne podejście do drugiego człowieka niewazne czy to facet wyjmujący puszki z mojego śmietnika, czy pracownik infolini czy urzednik lub policjant.
Trochę zdrowego rozsądku i można w tym pieknym kraju życ normalnie.
--
Szczęście :-)

Data: 2013-09-06 09:19:04
Autor: Andrzej Lawa
niekorzystna zmiana w abonamencie tel - czy coś w tej sprawie można zrobić?
W dniu 05.09.2013 15:55, z pisze:
W dniu 2013-09-05 14:31, Andrzej Lawa pisze:

Ktoś cię zmuszał? Diabeł opętał?


Nie zaczynaj. :-)

To jest przestroga, nauka na przyszłość że ten zbój operator zrobi
wszystko (włączy wszystko co było do tej pory wyłączone) żeby tylko
wydoić więcej kasy)

Chcieliście kapitalizmu, to macie ;)

Celem kapitalistycznych korporacji jest maksymalizowanie zysków w ramach obowiązującego prawa oraz istniejącego rynku.

A że czasem jakiś gapcio czegoś nie doczyta, o coś się nie spyta albo o czymś zapomni... tylko zysk dla firmy.

I pewnie gu... można mu zrobić. Ale smród za takim "operatorem się
niesie" :-)
Nagrywać i wszystko na piśmie i jeszcze nokia 3310 :-)

Bez przesady. Wystarczy dokładnie zapoznać się z zamawianą ofertą oraz instrukcją obsługi używanego urządzenia.

Albo poprosić o konsultacje kogoś kumatego.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

niekorzystna zmiana w abonamencie tel - czy coś w tej sprawie można zrobić?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona