Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   "nielegalna adopcja" - dowód, że paÅ„stwo tra ktuje obywatela jak bydÅ‚o

"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo tra ktuje obywatela jak bydło

Data: 2013-10-23 16:06:14
Autor: sqlwiel
"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo tra ktuje obywatela jak bydło
, jak będący własnością tegoż państwa inwentarz gospodarski, dokładniej.

Jeśli dwoje dorosłych i zdolnych do czynności prawnych ludzi, małżeństwo, zrzeka się praw rodzicielskich na rzecz innego małżeństwa podpisując stosowne papierki i państwo się między nich wpieprza ze swoim "nie wolno" - to jest to dokładnie to, co powyżej.


--

DziÄ™kujÄ™. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-10-23 09:12:17
Autor: witek
"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
sqlwiel wrote:
, jak będący własnością tegoż państwa inwentarz gospodarski, dokładniej.

Jeśli dwoje dorosłych i zdolnych do czynności prawnych ludzi,
małżeństwo, zrzeka się praw rodzicielskich na rzecz innego małżeństwa
podpisując stosowne papierki i państwo się między nich wpieprza ze swoim
"nie wolno" - to jest to dokładnie to, co powyżej.



bo to sie nie nazywa prawo rodzicielskie tylko obowiÄ…zek rodzicielski
obowiązku nie możesz się zrzec. moze cię on co najwyzej byc odebrany.

Data: 2013-10-23 16:24:07
Autor: sqlwiel
"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
W dniu 2013-10-23 16:12, witek pisze:
sqlwiel wrote:
, jak będący własnością tegoż państwa inwentarz gospodarski, dokładniej.

Jeśli dwoje dorosłych i zdolnych do czynności prawnych ludzi,
małżeństwo, zrzeka się praw rodzicielskich na rzecz innego małżeństwa
podpisując stosowne papierki i państwo się między nich wpieprza ze swoim
"nie wolno" - to jest to dokładnie to, co powyżej.



bo to sie nie nazywa prawo rodzicielskie tylko obowiÄ…zek rodzicielski
obowiązku nie możesz się zrzec. moze cię on co najwyzej byc odebrany.


No coÅ› takiego...
Czyli twierdzisz, że coś takiego nie istnieje?
Np:
->
http://www.we-dwoje.pl/pozbawienie;praw;rodzicielskich,artykul,30005.html

Gołąb, który coś-tam na parapet, to przy Tobie cianiarz


--

DziÄ™kujÄ™. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-10-23 14:51:10
Autor: witek
"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
sqlwiel wrote:
W dniu 2013-10-23 16:12, witek pisze:
sqlwiel wrote:
, jak będący własnością tegoż państwa inwentarz gospodarski, dokładniej.

Jeśli dwoje dorosłych i zdolnych do czynności prawnych ludzi,
małżeństwo, zrzeka się praw rodzicielskich na rzecz innego małżeństwa
podpisując stosowne papierki i państwo się między nich wpieprza ze swoim
"nie wolno" - to jest to dokładnie to, co powyżej.



bo to sie nie nazywa prawo rodzicielskie tylko obowiÄ…zek rodzicielski
obowiązku nie możesz się zrzec. moze cię on co najwyzej byc odebrany.


No coÅ› takiego...
Czyli twierdzisz, że coś takiego nie istnieje?
Np:
->
http://www.we-dwoje.pl/pozbawienie;praw;rodzicielskich,artykul,30005.html

Gołąb, który coś-tam na parapet, to przy Tobie cianiarz



bledne slownictwo
to nie prawa rodzicielskie moga ci byc zabrane
tylko panstwo moze cie po czesci zwolnic z obowiazku rodzicielskiego. jesli nie bedziesz sie umial z nalozonego obowiazku wywiazac jak nalezy,

w drastycznych przypadkach zwolni cie z tego obowiazku calkowicie nakladajac go na kogos innego.

Data: 2013-10-23 16:22:18
Autor: m
"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
W dniu 23.10.2013 16:06, sqlwiel pisze:
, jak będący własnością tegoż państwa inwentarz gospodarski, dokładniej.

Jeśli dwoje dorosłych i zdolnych do czynności prawnych ludzi,
małżeństwo, zrzeka się praw rodzicielskich na rzecz innego małżeństwa
podpisując stosowne papierki i państwo się między nich wpieprza ze swoim
"nie wolno" - to jest to dokładnie to, co powyżej.

No nie? Normalnie zabraniają dysponowania dziećmi jak własnością. Dzicz panie, dzicz.

Jeszcze zabronią handlu ludźmi i będzie zupełnie barbaria.

p. m.

Data: 2013-10-23 16:23:58
Autor: Andrzej Lawa
"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
W dniu 23.10.2013 16:22, m pisze:
W dniu 23.10.2013 16:06, sqlwiel pisze:
, jak będący własnością tegoż państwa inwentarz gospodarski, dokładniej.

Jeśli dwoje dorosłych i zdolnych do czynności prawnych ludzi,
małżeństwo, zrzeka się praw rodzicielskich na rzecz innego małżeństwa
podpisując stosowne papierki i państwo się między nich wpieprza ze swoim
"nie wolno" - to jest to dokładnie to, co powyżej.

No nie? Normalnie zabraniają dysponowania dziećmi jak własnością. Dzicz
panie, dzicz.

Jeszcze zabronią handlu ludźmi i będzie zupełnie barbaria.

Częściowo zakazali - nerką nie pohandlujesz.

--
Åšwiadomie psujÄ…cy kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-10-23 17:21:53
Autor: qwerty
"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci grup dyskusyjnych:l48m5u$fds$2@node2.news.atman.pl...
Częściowo zakazali - nerką nie pohandlujesz.

Nerka należy do państwa. To ono mnie stworzyło, zapewniło schronienie, karmiło, dbało. Jeszcze trochę i będą znowu podawać pawulon, aby dawać bardziej potrzebującym (i nie będzie potrzebna zgoda rodziny).

Data: 2013-10-23 16:27:08
Autor: sqlwiel
"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
W dniu 2013-10-23 16:22, m pisze:
W dniu 23.10.2013 16:06, sqlwiel pisze:
, jak będący własnością tegoż państwa inwentarz gospodarski, dokładniej.

Jeśli dwoje dorosłych i zdolnych do czynności prawnych ludzi,
małżeństwo, zrzeka się praw rodzicielskich na rzecz innego małżeństwa
podpisując stosowne papierki i państwo się między nich wpieprza ze swoim
"nie wolno" - to jest to dokładnie to, co powyżej.

No nie? Normalnie zabraniają dysponowania dziećmi jak własnością. Dzicz
panie, dzicz.

Jeszcze zabronią handlu ludźmi i będzie zupełnie barbaria.

Hm... A Twoim zdaniem dziecko jest czyje? Rodziców, czy państwowe?

A jeśli to "państwo" odbiera dziecko rodzicom, bo dziecko ma 20% nadwagi - to wszystko jest cacy i super i dziecko nie jest traktowane jak rzecz?

Gratuluję! W Korei Pn powinieneś czuć się jak w raju.

--

DziÄ™kujÄ™. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-10-23 16:45:11
Autor: m
"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
W dniu 23.10.2013 16:27, sqlwiel pisze:
W dniu 2013-10-23 16:22, m pisze:
W dniu 23.10.2013 16:06, sqlwiel pisze:
, jak będący własnością tegoż państwa inwentarz gospodarski, dokładniej.

Jeśli dwoje dorosłych i zdolnych do czynności prawnych ludzi,
małżeństwo, zrzeka się praw rodzicielskich na rzecz innego małżeństwa
podpisując stosowne papierki i państwo się między nich wpieprza ze swoim
"nie wolno" - to jest to dokładnie to, co powyżej.

No nie? Normalnie zabraniają dysponowania dziećmi jak własnością. Dzicz
panie, dzicz.

Jeszcze zabronią handlu ludźmi i będzie zupełnie barbaria.

Hm... A Twoim zdaniem dziecko jest czyje? Rodziców, czy państwowe?

Jest swoje. Jest też rodziców, ale nie w sensie własności. Dlatego nie może być np. sprzedane ani podarowane.


A jeśli to "państwo" odbiera dziecko rodzicom, bo dziecko ma 20% nadwagi
- to wszystko jest cacy i super i dziecko nie jest traktowane jak rzecz?

Nic na temat odbierania dziecka z powodu nadwagi nie pisałem.


Gratuluję! W Korei Pn powinieneś czuć się jak w raju.

Pogratuluj temu kto cię logiki uczył, jeżeli widzisz prostą zależność między poglądem na to że nie wolno dziecka traktować jak rzecz a chęcią mieszkania w Korei Pn.

p. m.

Data: 2013-10-23 16:56:43
Autor: sqlwiel
"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
W dniu 2013-10-23 16:45, m pisze:

Hm... A Twoim zdaniem dziecko jest czyje? Rodziców, czy państwowe?

Jest swoje. Jest też rodziców, ale nie w sensie własności. Dlatego nie
może być np. sprzedane ani podarowane.

Swoje? Czyli ma prawo decydowania o sobie? Ejże... :)
Cp to znaczy "jest swoje"?
Odpowiedz precyzyjnie i z uzasadnieniem na pytanie "czyje jest dziecko, skoro samo nie ma pełni praw" ?
A potem: Dlaczego o losie dziecka ma prawo decydować urzędnik, a nie mają tego prawa rodzice, czyli jego prawni pełnomocnicy?

, to może podejmę dyskusję.


--

DziÄ™kujÄ™. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-10-23 14:55:17
Autor: witek
"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
sqlwiel wrote:
A potem: Dlaczego o losie dziecka ma prawo decydować urzędnik, a nie
mają tego prawa rodzice, czyli jego prawni pełnomocnicy?


bo nie zawsze rodzic decyduje o losie dziecka w sposob dla tego dziecka najlepszy.

dyskusja moze byc tylko na temat jak bardzo panstwo powinno ingerowac w relacje rodzice dziecko, na czym tam ingerencje moze polegac  i kto powinien nad tym sprawowac kontrole.

Moim zdaniem w calej europie ta ingernecja stoi w tej chwili na głowie.

Data: 2013-10-23 22:07:13
Autor: sqlwiel
"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
W dniu 2013-10-23 21:55, witek pisze:
sqlwiel wrote:
A potem: Dlaczego o losie dziecka ma prawo decydować urzędnik, a nie
mają tego prawa rodzice, czyli jego prawni pełnomocnicy?


bo nie zawsze rodzic decyduje o losie dziecka w sposob dla tego dziecka
najlepszy.

Czyli (wnioskuję): Lepiej, jak decyduje urzędnik, bo urzędnik z definicji zawsze wie lepiej co jest dla kogo najlepsze. Dobrze zrozumiałem?

Dzięki takim poglądom mamy to, co mamy, a będziemy mieć odbieranie dzieci ubogim rodzicom i przekazywanie ich parom pedalskim.




dyskusja moze byc tylko na temat jak bardzo panstwo powinno ingerowac w
relacje rodzice dziecko, na czym tam ingerencje moze polegac i kto
powinien nad tym sprawowac kontrole.

Moim zdaniem w calej europie ta ingernecja stoi w tej chwili na głowie.

No i tu siÄ™ gubiÄ™. Lepiej jest Twoim zdaniem jak decyduje  urzÄ™dnik, czy lepiej jak decydujÄ… rodzice?

Popatrzcie na dzisiejsze newsy o nielegalnie adoptowanym dziecku u Cyganów i na co się zanosi - rodzice (przybrani) do pudła, a dzieci do sierocińca. Urzędnicy oczywiście zawsze wybiorą to, co dla dzieci najlepsze.


--

DziÄ™kujÄ™. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-10-23 16:58:40
Autor: witek
"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
sqlwiel wrote:
W dniu 2013-10-23 21:55, witek pisze:
sqlwiel wrote:
A potem: Dlaczego o losie dziecka ma prawo decydować urzędnik, a nie
mają tego prawa rodzice, czyli jego prawni pełnomocnicy?


bo nie zawsze rodzic decyduje o losie dziecka w sposob dla tego dziecka
najlepszy.

Czyli (wnioskuję): Lepiej, jak decyduje urzędnik, bo urzędnik z
definicji zawsze wie lepiej co jest dla kogo najlepsze. Dobrze zrozumiałem?


Nie. Źle zrozumiałeś.
Rownie dobrze teraz ja moglbym napisac, ze wg twojego rozumowania jak decyduje rodzic, to jest lepiej bo rodzic zawsze wie lepiej co jest dla dziecka najlepsze.
Nawet ten rodzic, ktory leje trzyletnie dziecko do nieprzytomnosci.

Jeśli rodzic dziecka decyduje o losie dziecka w sposób zły, to ktoś powinien to zastopować.

Pytanie tylko kto, kiedy, w jakis sposob, w jakim zakresie  i pod czyjÄ… kontrolÄ….



Dzięki takim poglądom mamy to, co mamy, a będziemy mieć odbieranie
dzieci ubogim rodzicom i przekazywanie ich parom pedalskim.


nie czytaj tylko tych wyrazów, które ci pasują.





dyskusja moze byc tylko na temat jak bardzo panstwo powinno ingerowac w
relacje rodzice dziecko, na czym tam ingerencje moze polegac i kto
powinien nad tym sprawowac kontrole.

Moim zdaniem w calej europie ta ingernecja stoi w tej chwili na głowie.

No i tu siÄ™ gubiÄ™.

Bo patrzysz przez pryzmat jednego wydarzenia

  Lepiej jest Twoim zdaniem jak decyduje  urzÄ™dnik, czy
lepiej jak decydujÄ… rodzice?

Nie ma prostej odpowiedzi bo nie wszystko jest czarno białe..

Odpowiem tak
Lepiej jest jeśli czasami urzędnik może zdecydowac za rodzica, niz gdyby w ogole nie miał takiego prawa.

Nie wszystko da sie skodyfikowac i zapisac w paragrafach.


Wolisz patrzec jak pijany rodzic wali głową dziecka o scianę, czy wolisz aby taki rodzic był kontrolowany.

Wolisz patrzec na umierajce dziecko bo rodzic nie wyraza zgode na leczenie czy wolisz, zeby ktos mial prawo podjac decyzje za rodzica.

Decyzja urzednika nie musi zawsze polegac na zabranianiu czy zabieraniu dzieci.
Ona przede wszystkim powinna polegac na pomocy. I tu stoi wszystko na glowie.

Bo nawet jak dziecko jest za grube, bo o tym piszesz, to decyzja urzednika powinna przede wszystkim polegac na zorganizowaniu wizyty u lekarza by zdiagnozowac co jest przyczynÄ… otylkosci dziecka, a nie na zabieraniu dziecka.


Popatrzcie na dzisiejsze newsy o nielegalnie adoptowanym dziecku u
Cyganów i na co się zanosi - rodzice (przybrani) do pudła, a dzieci do
sierocińca. Urzędnicy oczywiście zawsze wybiorą to, co dla dzieci
najlepsze.

Nie zawsze. Ja tego nie napisalem.
Czasami, tak.  Urzednicy czasami majÄ… racjÄ™.

Data: 2013-10-24 07:21:48
Autor: sqlwiel
"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
W dniu 2013-10-23 23:58, witek pisze:
sqlwiel wrote:

Czyli (wnioskuję): Lepiej, jak decyduje urzędnik, bo urzędnik z
definicji zawsze wie lepiej co jest dla kogo najlepsze. Dobrze
zrozumiałem?


Nie. Źle zrozumiałeś.
Rownie dobrze teraz ja moglbym napisac, ze wg twojego rozumowania jak
decyduje rodzic, to jest lepiej bo rodzic zawsze wie lepiej co jest dla
dziecka najlepsze.

Tak. Podpisuję się pod tym. W tym sensie dziecko jest rodziców.

Nawet ten rodzic, ktory leje trzyletnie dziecko do nieprzytomnosci.

Jeśli maltretuje dziecko, to idzie do pudła. Ale dopiero za to, a nie "prewencyjnie pozbawia się go formalnego związku z dzieckiem i prawa wpływania na jego życie".


Jeśli rodzic dziecka decyduje o losie dziecka w sposób zły, to ktoś
powinien to zastopować.

A kto decyduje, kiedy ten sposób jest zły? Jeśli ja mówię dziecku, że pedalstwo jest złe, czy to już wystarczy, aby uznać, że decyduję o losie dziecka (wszak mogło by chcieć zostać szczęśliwym pedałem) w sposób zły i trzeba mi dziecko odebrać?

Moim zdaniem: dopiero wtedy, jeśli rodzic (czy opiekun) wyrządza dziecku "udowadnialną" krzywdę.


Pytanie tylko kto, kiedy, w jakis sposob, w jakim zakresie i pod czyjÄ…
kontrolÄ….

Ano właśnie... Tu się z Twoim poprzednim postem zgadzam, że stoi to na głowie, bo decyduje urzędnik.


Wolisz patrzec jak pijany rodzic wali głową dziecka o scianę, czy wolisz
aby taki rodzic był kontrolowany.

Wolę, abym nie był potem karany, jeśli ja wtedy walnę głową takiego rodzica o kant muru. Owszem, niech wtedy o mnie decyduje sąd... Robię to wszak świadomie i na podstawie własnej oceny co jest dobre. Ale "wpływam na rodzica", a nie na dziecko.

Czy urzędnik, który swoją decyzją o odebraniu wyrządzi dziecku "udowadnialną" krzywdę pójdzie do pudła? Głupie pytanie. Oczywiście, że nie pójdzie. Państwo chroni swoich cyngli. Co najwyżej przeniesie się za inne biurko.

Popatrzcie na dzisiejsze newsy o nielegalnie adoptowanym dziecku u
Cyganów i na co się zanosi - rodzice (przybrani) do pudła, a dzieci do
sierocińca. Urzędnicy oczywiście zawsze wybiorą to, co dla dzieci
najlepsze.

Nie zawsze. Ja tego nie napisalem.
Czasami, tak. Urzednicy czasami majÄ… racjÄ™.

A moim zdaniem wystarczą pojedyncze przykłady, że czasami nie mają racji, aby pozbawić urzędników prawa decydowania w takich kwestiach.




--

DziÄ™kujÄ™. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-10-24 12:03:22
Autor: m
"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
W dniu 23.10.2013 23:58, witek pisze:

Bo nawet jak dziecko jest za grube, bo o tym piszesz, to decyzja
urzednika powinna przede wszystkim polegac na zorganizowaniu wizyty u
lekarza by zdiagnozowac co jest przyczynÄ… otylkosci dziecka, a nie na
zabieraniu dziecka.

Nie no weź, tutaj akurat to rzeczywiście państwo nie powinno w ogóle się wpieprzać. To dziecko nie było nawet otyłe, miało nadwagę.

Jakby dziecko rzeczywiście było jakoś patologicznie grube, to można ewentualnie się zastanawiać nad tym czy ktoś nie powinien wkroczyć.

Ale problem w tym że dla SQL państwo nie powinno w ogóle nigdy.

p. m.

Data: 2013-10-24 08:54:35
Autor: witek
"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
m wrote:
W dniu 23.10.2013 23:58, witek pisze:

Bo nawet jak dziecko jest za grube, bo o tym piszesz, to decyzja
urzednika powinna przede wszystkim polegac na zorganizowaniu wizyty u
lekarza by zdiagnozowac co jest przyczynÄ… otylkosci dziecka, a nie na
zabieraniu dziecka.

Nie no weź, tutaj akurat to rzeczywiście państwo nie powinno w ogóle się
wpieprzać. To dziecko nie było nawet otyłe, miało nadwagę.

Zgadzam sie.
Dyskusja była czy w ogóle państwo powinno.
W ogole powinno.

Jakby dziecko rzeczywiście było jakoś patologicznie grube, to można
ewentualnie się zastanawiać nad tym czy ktoś nie powinien wkroczyć.


Wlasnie o tym napisałem. I ze to wkroczenie powinno polegać na pomaganiu, a nie szkodzeniu.

Data: 2013-10-23 22:11:23
Autor: hikikomorisan
"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
On 23.10.2013 22:07, sqlwiel wrote:
W dniu 2013-10-23 21:55, witek pisze:
sqlwiel wrote:
A potem: Dlaczego o losie dziecka ma prawo decydować urzędnik, a nie
mają tego prawa rodzice, czyli jego prawni pełnomocnicy?


bo nie zawsze rodzic decyduje o losie dziecka w sposob dla tego dziecka
najlepszy.

Czyli (wnioskuję): Lepiej, jak decyduje urzędnik, bo urzędnik z
definicji zawsze wie lepiej co jest dla kogo najlepsze. Dobrze zrozumiałem?

z jednym wyjatkiem:

"urzędnik z definicji zawsze wie lepiej co jest dla NIEGO najlepsze"
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ^^^^^

URzednik zastanawia sie, jak nie kopac pod soba dolkow, wiec nie mysli tylko postepuje za procedura, nawet jak procedura uwzglednia wyjatki.

wyjatki trzeba uzasadniac, wiec to problem i mozliwosc dania dupy.

wiec jak przepisa brzmie "zakazuje sie, chyba, ze .... wyjatek"

to urzednik decyduje

"zakazuje sie"



--


Obiecanki-ZUSanki. Rzad gwarantuje obywatelom biedę na starość...

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Chcesz-biedowac-na-starosc-Zaufaj-panstwu-2929060.html

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Å›mieci!  Gdy ty ciężko pracujÄ…c
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-10-23 17:01:37
Autor: witek
"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
hikikomorisan wrote:
On 23.10.2013 22:07, sqlwiel wrote:
W dniu 2013-10-23 21:55, witek pisze:
sqlwiel wrote:
A potem: Dlaczego o losie dziecka ma prawo decydować urzędnik, a nie
mają tego prawa rodzice, czyli jego prawni pełnomocnicy?


bo nie zawsze rodzic decyduje o losie dziecka w sposob dla tego dziecka
najlepszy.

Czyli (wnioskuję): Lepiej, jak decyduje urzędnik, bo urzędnik z
definicji zawsze wie lepiej co jest dla kogo najlepsze. Dobrze
zrozumiałem?

z jednym wyjatkiem:

"urzędnik z definicji zawsze wie lepiej co jest dla NIEGO najlepsze"
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ^^^^^

URzednik zastanawia sie, jak nie kopac pod soba dolkow, wiec nie mysli
tylko postepuje za procedura, nawet jak procedura uwzglednia wyjatki.

wyjatki trzeba uzasadniac, wiec to problem i mozliwosc dania dupy.

wiec jak przepisa brzmie "zakazuje sie, chyba, ze .... wyjatek"

to urzednik decyduje

"zakazuje sie"


To jest akurat polska mentalnosc, ale nawet w Polsce sÄ… wyjÄ…tki.
Nie genralizowałbym aż tak bardzo.

Data: 2013-10-23 17:41:58
Autor: m
"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
W dniu 23.10.2013 16:56, sqlwiel pisze:
W dniu 2013-10-23 16:45, m pisze:

Hm... A Twoim zdaniem dziecko jest czyje? Rodziców, czy państwowe?

Jest swoje. Jest też rodziców, ale nie w sensie własności. Dlatego nie
może być np. sprzedane ani podarowane.

Swoje? Czyli ma prawo decydowania o sobie? Ejże... :)

Ejże, czy u ciebie wszystko się sprowadza do decydowania?

Poza tym, wraz z wiekiem ma prawo do decydowania o sobie, oczywiście w pewnych ograniczeniach. Większych niż pełnoletni, ale jednak pełnoletni też mają te ograniczenia niezerowe.

Cp to znaczy "jest swoje"?

To znaczy, że nie jest niczyją własnością.

Odpowiedz precyzyjnie i z uzasadnieniem na pytanie "czyje jest dziecko,
skoro samo nie ma pełni praw" ?

Może jeszcze na baczność mam stanąć w czasie odpowiadania?

Odpowiem pytaniem na pytanie: jeżeli mieszkanie jest dziecka (np. otrzymało w spadku), to czyje jest to mieszkanie? Ja bym powiedział że dziecka, ale Ty chyba byś miał problem, bo u ciebie "X jest Ygreka" oznacza tylko i wyłącznie "Y może dowolnie dysponować Xsem".


A potem: Dlaczego o losie dziecka ma prawo decydować urzędnik, a nie
mają tego prawa rodzice, czyli jego prawni pełnomocnicy?

Ponieważ pełnomocnictwo rodziców jest ograniczone, na przykład nie mają pełnomocnictwa do cesji pełnomocnictwa, w szczególności odpłatnej. Jeżeli próba przekroczenia pełnomocnictwa ma miejsce - ktoś musi zareagować. Nie mogą reagować prawni opiekunowie dziecka, bo to oni przekraczają, więc musi zareagować ktoś inny. Tym kims innym musi być państwo, bo tylko państwo dysponuje prawem do zmuszenia rodziców do trzymania się ram swojego pełnomocnictwa.

p. m.

Data: 2013-10-23 16:23:14
Autor: Andrzej Lawa
"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
W dniu 23.10.2013 16:06, sqlwiel pisze:
, jak będący własnością tegoż państwa inwentarz gospodarski, dokładniej.

Jeśli dwoje dorosłych i zdolnych do czynności prawnych ludzi,
małżeństwo, zrzeka się praw rodzicielskich na rzecz innego małżeństwa
podpisując stosowne papierki i państwo się między nich wpieprza ze swoim
"nie wolno" - to jest to dokładnie to, co powyżej.


No tak, bo dla skurwieli dziecko jest jak zwierzątko - które "właściciele" zwani wcześniej rodzicami mogą zbywać wedle woli.

--
Åšwiadomie psujÄ…cy kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-10-23 19:03:31
Autor: hikikomorisan
"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
On 23.10.2013 16:23, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 23.10.2013 16:06, sqlwiel pisze:
, jak będący własnością tegoż państwa inwentarz gospodarski, dokładniej.

Jeśli dwoje dorosłych i zdolnych do czynności prawnych ludzi,
małżeństwo, zrzeka się praw rodzicielskich na rzecz innego małżeństwa
podpisując stosowne papierki i państwo się między nich wpieprza ze swoim
"nie wolno" - to jest to dokładnie to, co powyżej.


No tak, bo dla skurwieli dziecko jest jak zwierzątko - które
"właściciele" zwani wcześniej rodzicami mogą zbywać wedle woli.


Ale za to calkiem legalnie mozna wrzucic dziecko do kubla zwanego "oknem zycia".

Co z samej nazwy wskazuje, ze ratuje sie dziecku zycie (hahaha).

Wiec nie dosc, ze tak mozna, legalnie, i chuj gdzie ono potem trafi, to jeszcze ma sie czyste sumienie a wrecz przeswiadczenie o uratowaniu zycia...






--


Obiecanki-ZUSanki. Rzad gwarantuje obywatelom biedę na starość...

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Chcesz-biedowac-na-starosc-Zaufaj-panstwu-2929060.html

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Å›mieci!  Gdy ty ciężko pracujÄ…c
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-10-24 22:10:10
Autor: Borys Pogore³o
"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
Dnia Wed, 23 Oct 2013 19:03:31 +0200, hikikomorisan napisa³(a):

Wiec nie dosc, ze tak mozna, legalnie, i chuj gdzie ono potem trafi, to jeszcze ma sie czyste sumienie a wrecz przeswiadczenie o uratowaniu zycia...

 Lepiej do ¶mietnika w imiê "prawa w³asno¶ci do dziecka"?

--
Borys Pogore³o
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2013-10-25 00:23:28
Autor: hikikomorisan
"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
On 24.10.2013 22:10, Borys Pogoreło wrote:
Dnia Wed, 23 Oct 2013 19:03:31 +0200, hikikomorisan napisał(a):

Wiec nie dosc, ze tak mozna, legalnie, i chuj gdzie ono potem trafi, to
jeszcze ma sie czyste sumienie a wrecz przeswiadczenie o uratowaniu zycia...

  Lepiej do Å›mietnika w imiÄ™ "prawa wÅ‚asnoÅ›ci do dziecka"?

Czy oddanie dziecka przez pare doroslych ludzi, ktorzy nie chca miec dziecka, innej parze doroslych ludzi, ktorzy chca miec dziecko to wlasnie ten "Smietnik"?






--


Obiecanki-ZUSanki. Rzad gwarantuje obywatelom biedę na starość...

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Chcesz-biedowac-na-starosc-Zaufaj-panstwu-2929060.html

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Å›mieci!  Gdy ty ciężko pracujÄ…c
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-10-24 19:11:23
Autor: witek
"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
hikikomorisan wrote:
On 24.10.2013 22:10, Borys Pogoreło wrote:
Dnia Wed, 23 Oct 2013 19:03:31 +0200, hikikomorisan napisał(a):

Wiec nie dosc, ze tak mozna, legalnie, i chuj gdzie ono potem trafi, to
jeszcze ma sie czyste sumienie a wrecz przeswiadczenie o uratowaniu
zycia...

  Lepiej do Å›mietnika w imiÄ™ "prawa wÅ‚asnoÅ›ci do dziecka"?

Czy oddanie dziecka przez pare doroslych ludzi, ktorzy nie chca miec
dziecka, innej parze doroslych ludzi, ktorzy chca miec dziecko to
wlasnie ten "Smietnik"?



Nie.
Ale to tworzy oficjalny biznes pod tytułem handel dziecmi.
Ja ci urodze i oficjalnie oddam a ty mi pod stołem zapłacisz.

Wolałbym, żeby to jednak pozostało pod jakąs formą kontroli.

Data: 2013-10-25 09:29:08
Autor: sqlwiel
"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
W dniu 2013-10-25 02:11, witek pisze:
hikikomorisan wrote:
On 24.10.2013 22:10, Borys Pogoreło wrote:
Dnia Wed, 23 Oct 2013 19:03:31 +0200, hikikomorisan napisał(a):

Wiec nie dosc, ze tak mozna, legalnie, i chuj gdzie ono potem trafi, to
jeszcze ma sie czyste sumienie a wrecz przeswiadczenie o uratowaniu
zycia...

Lepiej do śmietnika w imię "prawa własności do dziecka"?

Czy oddanie dziecka przez pare doroslych ludzi, ktorzy nie chca miec
dziecka, innej parze doroslych ludzi, ktorzy chca miec dziecko to
wlasnie ten "Smietnik"?



Nie.
Ale to tworzy oficjalny biznes pod tytułem handel dziecmi.
Ja ci urodze i oficjalnie oddam a ty mi pod stołem zapłacisz.

I co w tym złego? Dlaczego nie miałby zapłacić, skoro obie strony tego chcą?
Jakoś w biznesie "ja ci zrobię laskę, albo dam dupy, a ty mi za to zapłacisz" nikt nic niepraworządnego nie widzi.

Wolałbym, żeby to jednak pozostało pod jakąs formą kontroli.

Tylko wtedy, jeśli komuś stanie się krzywda.




--

DziÄ™kujÄ™. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-10-25 12:47:21
Autor: Borys Pogore³o
"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo traktuje obywatela jak bydło
Dnia Fri, 25 Oct 2013 09:29:08 +0200, sqlwiel napisa³(a):

Nie.
Ale to tworzy oficjalny biznes pod tytu³em handel dziecmi.
Ja ci urodze i oficjalnie oddam a ty mi pod sto³em zap³acisz.

I co w tym z³ego? Dlaczego nie mia³by zap³aciæ, skoro obie strony tego chc±?

 I do jakiego wieku dziecka proponujesz taki handelek?

--
Borys Pogore³o
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2013-10-25 13:33:15
Autor: sqlwiel
"nielegalna adopcja" - dowód, ¿e pañstwo traktuje obywatela jak byd³o
W dniu 2013-10-25 12:47, Borys Pogore³o pisze:
Dnia Fri, 25 Oct 2013 09:29:08 +0200, sqlwiel napisa³(a):

Nie.
Ale to tworzy oficjalny biznes pod tytu³em handel dziecmi.
Ja ci urodze i oficjalnie oddam a ty mi pod sto³em zap³acisz.

I co w tym z³ego? Dlaczego nie mia³by zap³aciæ, skoro obie strony tego chc±?

  I do jakiego wieku dziecka proponujesz taki handelek?


A jak sobie radzisz (Twoja moralno¶æ) z m³odocianymi (>15l) prostytutkami?

A w jakim wieku osi±ga siê pe³niê praw (do decydowania o sobie)?
- to masz odpowied¼.

To powy¿sze te¿ bym zmieni³. M³ody cz³owiek powinien stawac siê pe³noletni, je¶li jest w stanie sam siê utrzymaæ. Tymczasem tu te¿ mamy postawienie na g³owie. 18-latek mo¿e g³osowaæ, pozywaæ do s±du, ale ma "prawo" ¿±daæ od rodziców alimentów do 26 r.¿.


--

Dziêkujê. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-10-25 23:04:43
Autor: Borys Pogore³o
"nielegalna adopcja" - dowód, ¿e pañstwo traktuje obywatela jak byd³o
Dnia Fri, 25 Oct 2013 13:33:15 +0200, sqlwiel napisa³(a):

I co w tym z³ego? Dlaczego nie mia³by zap³aciæ, skoro obie strony tego chc±?

  I do jakiego wieku dziecka proponujesz taki handelek?

A jak sobie radzisz (Twoja moralno¶æ) z m³odocianymi (>15l) prostytutkami?

 A co to ma do rzeczy? Tak samo bezprawne.

A w jakim wieku osi±ga siê pe³niê praw (do decydowania o sobie)?
- to masz odpowied¼.

 Czyli postulujesz mo¿liwo¶æ przehandlowania przez rodziców np. 17-latka?

To powy¿sze te¿ bym zmieni³. M³ody cz³owiek powinien stawac siê pe³noletni, je¶li jest w stanie sam siê utrzymaæ. Tymczasem tu te¿ mamy postawienie na g³owie. 18-latek mo¿e g³osowaæ, pozywaæ do s±du, ale ma "prawo" ¿±daæ od rodziców alimentów do 26 r.¿.

 To do jakiego wieku handelek?

--
Borys Pogore³o
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2013-10-26 05:58:23
Autor: sqlwiel
"nielegalna adopcja" - dowód, ¿e pañstwo traktuje obywatela jak byd³o
W dniu 2013-10-25 23:04, Borys Pogore³o pisze:
Dnia Fri, 25 Oct 2013 13:33:15 +0200, sqlwiel napisa³(a):

I co w tym z³ego? Dlaczego nie mia³by zap³aciæ, skoro obie strony tego chc±?

   I do jakiego wieku dziecka proponujesz taki handelek?

A jak sobie radzisz (Twoja moralno¶æ) z m³odocianymi (>15l) prostytutkami?

  A co to ma do rzeczy? Tak samo bezprawne.

No to wpad³e¶. Podstawê, poproszê.

To powy¿sze te¿ bym zmieni³. M³ody cz³owiek powinien stawac siê
pe³noletni, je¶li jest w stanie sam siê utrzymaæ. Tymczasem tu te¿ mamy
postawienie na g³owie. 18-latek mo¿e g³osowaæ, pozywaæ do s±du, ale ma
"prawo" ¿±daæ od rodziców alimentów do 26 r.¿.

  To do jakiego wieku handelek?

Dopóki nie bêdzie w stanie sam siê utrzymaæ, to rodzice, bez udzia³u i zgody pañstwa maj± prawo przekazaæ prawa i obowi±zki rodzicielskie innemu ma³¿eñstwu (kobiecie i mê¿czy¼nie, ¿eby nie by³o). To postulujê.
Je¶li dziecku stanie siê "udowadnialna" krzywda, to kto¶ (to dzecko, a nawet to j...e pañstwo) mo¿e rodziców ci±gaæ przed s±d i np. ¿±daæ uniewa¿nienia umowy.

P.S. - nic tu nie piszê o "handelku". To tylko Twoja emocjonalna manipulacja.


--

Dziêkujê. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-10-26 19:48:03
Autor: Borys Pogore³o
"nielegalna adopcja" - dowód, ¿e pañstwo traktuje obywatela jak byd³o
Dnia Sat, 26 Oct 2013 05:58:23 +0200, sqlwiel napisa³(a):

  A co to ma do rzeczy? Tak samo bezprawne.

No to wpad³e¶. Podstawê, poproszê.

Tak, tak, "czerpanie korzy¶ci z nierz±du". Sama prostytucja nie jest
karalna.

P.S. - nic tu nie piszê o "handelku". To tylko Twoja emocjonalna manipulacja.

"Dlaczego nie mia³by zap³aciæ, skoro obie strony tego chc±?"

--
Borys Pogore³o
borys(#)leszno,edu,pl

"nielegalna adopcja" - dowód, że państwo tra ktuje obywatela jak bydło

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona