Data: 2010-12-16 11:25:21 | |
Autor: Jacek Rogalewicz | |
nieod¶nie¿one miejsca parkingowe a op³aty | |
U¿ytkownik "Krzysztof" <kdoriain@antyspam.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:iecov3$kdc$1news.onet.pl... Nie dociera³o do niego, ¿e pó³ "ty³ka" wystawa³o mi na ulicê (innym autom te¿), co stwarza zagro¿enie dla ruchu, Formalnie powinienes dostac mandat od policji za stwarzanie owego zagrozenia. Czy jak dziecko sie wywroci i bedzie lezalo na miejscu parkingowym to tez na nim zaparkujesz, bo byl znak parking?? Skoro nie ma warunkow to nie powinienes parkowac !!! A przepisy nie wylaczaja oplat w strefie platnego parkowania w takich sytuacjach. /JR |
|
Data: 2010-12-16 11:46:20 | |
Autor: Krzysztof | |
nieod¶nie¿one miejsca parkingowe a op³aty | |
"Jacek Rogalewicz" <jackobi.usenet@awp.waw.pl> napisa³
Formalnie powinienes dostac mandat od policji za stwarzanie owego zagrozenia. A jak±¶ sensowniejsz± odpowiedzi± dysponujesz? Zw³aszcza bez idiotycznych analogii, bo nie wiem, co ma le¿±ce dziecko do zaniedbanych obowi±zków miasta. Je¶li nie dysponujesz, to proponujê nie zabieraæ g³osu. Tym bardziej, ¿e nie to by³o kwesti± dyskusji. Skoro nie ma warunkow to nie powinienes parkowac !!! Zatem s³ucham m±drej rady - co w takiej sytuacji powinienem zrobiæ? Zwa¿ywszy na to, ¿e nie piszê o jakim¶ jednym wybranym miejscu postojowym, lecz o ca³okszta³cie sytuacji, gdy miasto nie jest od¶nie¿ane w sposób prawid³owy. Pewnie wg Twojego toku my¶lenia, je¶li poruszanie siê samochodem po nieod¶nie¿onych ulicach stwarza zagro¿enie dla ruchu, to policja te¿ powinna wlepiaæ mandaty tym, którzy jad± do pracy :> A przepisy nie wylaczaja oplat w strefie platnego parkowania w takich sytuacjach. Wiesz to tak po prostu z g³owy czy jeste¶ w stanie rzuciæ jakim¶ ¼ród³em? K. |
|
Data: 2010-12-16 10:51:03 | |
Autor: januszek | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Krzysztof napisa?(a):
A jakąś sensowniejszą odpowiedzią dysponujesz? Zwłaszcza bez idiotycznych analogii, bo nie wiem, co ma leżące dziecko do zaniedbanych obowiązków miasta. Jeśli nie dysponujesz, to proponuję nie zabierać głosu. Tym bardziej, że nie to było kwestią dyskusji. To sa trzy rozne sprawy: 1) Płatne miejsce parkingowe 2) Odsniezenie miejsca parkingowego 3) Prawidłowe parkowanie One nie zaleza od siebie. Czyli nie ma jakis relacji miedzy tym, ze miejsce jest nieodsniezone a tym, ze trzeba za postoj placic. Jesli jednak zaparkowane auto wystaje na pol ulicy to kierowca, ktory je tak postawil narusza prawo i moze dostac mandat. j. -- http://www.predkosczabija.pl/ "Prędkość zabija. Włącz myślenie!" |
|
Data: 2010-12-16 12:02:32 | |
Autor: Krzysztof | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Użytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisał 1) Płatne miejsce parkingowe One nie zaleza od siebie. Czyli nie ma jakis relacji miedzy tym, ze Dlaczego uważasz, że nie ma relacji i co ma z tym wspólnego zależność ode mnie czy jej brak? Relacja jest jak najbardziej. Miasto pobiera opłatę za jakąś usługę, w tym wypadku za korzystanie z miejsca postojowego. Jeśli ta usługa jest wykonana w sposób nieprawidłowy, ale usługobiorca jest zmuszony z niej korzystać (bo raczej nie da się zaparkować w powietrzu), to opłaty nie powinno się pobierać. Czy jeśli zapłacisz za hotel z klimatyzacją, a okaże się, że ona nie działa, to przełkniesz tę żabę bez problemu (recepcjonista powie Ci, ze przecież da się mieszkać :>) czy może jednak będziesz negocjował cenę? Jesli jednak zaparkowane auto wystaje na pol ulicy to kierowca, ktory je tak Czy ja piszę po chińsku? A może pytałem, czy wolno mi postawić samochód w taki sposób, że wystaje mi na część pasa ruchu? Nie - zadałem proste pytanie czy miasto ma prawo wystawiać mandaty za brak opłaty za nieodśnieżony parking (a właściwie czy w ogóle ma prawo pobierać takie opłaty). Dla ułatwienia przyjmijmy, że samochód nie wystawał poza obręb miejsca parkingowego, ale mimo to nie dało się tam normalnie i bez problemu zaparkować. K. |
|
Data: 2010-12-16 06:02:38 | |
Autor: witek | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
On 12/16/2010 5:02 AM, Krzysztof wrote:
Relacja jest jak najbardziej. Miasto pobiera opłatę za jakąś usługę, w to nie jest usługa. to jest opłata za postój. |
|
Data: 2010-12-16 13:10:54 | |
Autor: Krzysztof | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
"witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał
to nie jest usługa. Powiedz to ludziom, którzy mieszkają na stałe w SPP i nie mają innego wyjścia jak tylko płacić abonament. Często za to, że nie są w stanie wyjechać spod domu. K. |
|
Data: 2010-12-16 06:15:57 | |
Autor: witek | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
On 12/16/2010 6:10 AM, Krzysztof wrote:
"witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał a co to zmienia? to jest opłata lokalna i nie jest nijak związana z czymkolwiek. to tak jakbyś przy opłacie klimatycznej w turystycznej miejscowości ządał czystego powietrza. |
|
Data: 2010-12-16 13:22:56 | |
Autor: Krzysztof | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał a co to zmienia? Bzdura. Jest to konkretna opłata za parkowanie w konkretnej strefie. I obciążeni są jedynie ci, którzy parkują, a nie wszyscy mieszkańcy. I o ile logicznym wytłumaczeniem jest, że jeśli nie chcesz płacić, to parkuj poza SPP, to mało logiczne jest tłumaczenie, że jeśli nie jesteś w stanie zaparkować gdzie indziej, jak tylko w SPP, to trudno - płać, mimo, że jesteś narażony na masę problemów. K. |
|
Data: 2010-12-16 06:45:44 | |
Autor: witek | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
On 12/16/2010 6:22 AM, Krzysztof wrote:
tak samo jako podatek od psa płacą tylko ci, którzy psa mają. no dobra i co dalej? I o ile logicznym wytłumaczeniem jest, że jeśli nie chcesz płacić, to tak to działa. mieszkajać w SPP nalezy sie z tym liczyc. kupując sobie psa, również. |
|
Data: 2010-12-16 14:00:49 | |
Autor: Krzysztof | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:ied1m0$1k8$11inews.gazeta.pl... On 12/16/2010 6:22 AM, Krzysztof wrote: Z opłatami za parkowanie tak (i nikt z tego powodu nie robi problemów), ale przecież nie z opłatami w sytuacji, gdy nie można wjechać/wyjechać spod domu, bo miasto zaniedbało swoje obowiązki. Czy ja naprawdę oczekuję jakichś ponadnormatywnych zachowań? Dlaczego, gdy ktoś nie odśnieży swojego prywatnego chodnika, to płaci mandat od straży, a gdy miasto nie odśnieży swoich "prywatnych" chodników, to ... nie odśnieży? :> kupując sobie psa, również. Jeśli dla Ciebie decyzja o kupnie psa jest wartościowo identyczna z decyzją o wyprowadzce z powodu pobierania opłat, to cóż ... K. |
|
Data: 2010-12-16 10:48:58 | |
Autor: witek | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
On 12/16/2010 7:00 AM, Krzysztof wrote:
zdaje sie, ze podatek na drogi jest w cenie benzyny, jak droga bedzie nieodsniezona, zarządaj obnizenia ceny benzyny. podatki to daninina nie majaca nic wspolnego z jakimkolwiek wywiazywanime sie kogokolwiek z czegokolwiek, no moze poza obietnicami wyborczymi. kogo sobie wybrałeś ten rządzi. |
|
Data: 2010-12-16 18:17:32 | |
Autor: Krzysztof | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
"witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał
podatki to daninina nie majaca nic wspolnego z jakimkolwiek wywiazywanime sie kogokolwiek z czegokolwiek, Ale w takim przypadku nie nazywajmy tego normalnością. kogo sobie wybrałeś ten rządzi. Pudło :-P K. |
|
Data: 2010-12-16 13:27:12 | |
Autor: spp | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
a co to zmienia? A co to zmienia? Podatek* od psa płaci też ograniczona liczba osób *- _podatek_, nie opłatę przerzucającą obowiązek sprzątania po psie na miasto. -- spp |
|
Data: 2010-12-16 13:31:24 | |
Autor: spp | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
W dniu 2010-12-16 13:27, spp pisze:
Podatek* ... Oczywiście myślałem o opłacie. :) -- spp |
|
Data: 2010-12-16 13:54:31 | |
Autor: Krzysztof | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Użytkownik "spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:ied0j1$nid$1news.onet.pl... > A w wielu miastach nikt, bo na szczęście zniesiono ten wyjątkowo debilny przepis. Ale to na marginesie. No nic - widzę, że u nas faktycznie nigdy nie będzie normalnie, skoro dla większości ludzi taka sytuacja jest całkowicie zdrowa i nikt nie widzi problemu. Ja problem widzę - płacę owszem, za możliwość parkowania, więc stratny nie jestem. Ale jednocześnie uważam, że z tej mojej kasy, która idzie do budżetu, miasto powinno zapewnić jako taki komfort użytkowania miejsc, za które się właśnie płaci. Nieważne czy to nazwiesz podatkiem, opłatą, zapłatą czy daniną. Jeśli miasto tego nie potrafi albo chwilowo nie jest w stanie, to niech zawiesi pobieranie opłat. Sprawa jest prosta jak budowa cepa. K. |
|
Data: 2010-12-16 10:46:22 | |
Autor: witek | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
On 12/16/2010 6:54 AM, Krzysztof wrote:
A w wielu miastach nikt, bo na szczęście zniesiono ten wyjątkowo debilny ależ prosze bardzo. radnych wybierają, radni decydują. miasto samo się rządzi, co chce u siebie miec. |
|
Data: 2010-12-16 14:41:51 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
Krzysztof pisze:
Problem jest, ale w zupełnie innym miejscu. Po prostu jednocześnie mandat powinna dostać firma zarządzająca tymi parkingami (jeśli miasto, to urzędnik miejski za to odpowiedzialny). -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2010-12-28 11:47:23 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
On Thu, 16 Dec 2010, Krzysztof wrote:
No nic - widzê, ¿e u nas faktycznie nigdy nie bêdzie normalnie, skoro dla wiêkszo¶ci ludzi taka sytuacja jest ca³kowicie zdrowa Ale¿ ona nie jest zdrowa. Ona jest skutkiem prawa które mamy - a tu jest grupa .prawo, wiêc t³umacz± Ci, jak wygl±da wg prawa, a *nie* "na zdrowy rozum"! "Na zdrowy rozum" mo¿na próbowaæ radnych przekonaæ, a nu¿ w obawie o wynik przysz³ych wyborów co¶ z tym zrobi±. i nikt nie widzi problemu. Znaczy problemem jest istnienie podatków? To tak, zgoda, widzimy. :) Ja problem widzê - p³acê owszem, za mo¿liwo¶æ parkowania Nie, nie za "mo¿liwo¶æ", a za "prawo do". czy danin±. Je¶li miasto tego nie potrafi albo chwilowo nie jest w stanie, to niech zawiesi pobieranie op³at. Sprawa jest prosta jak budowa cepa. Ale Ty na ch³opski rozum... my¶lisz, ¿e politycy tak my¶l±? ;) A to *oni* *nam* ustanawiaj± prawo! ¯±dasz przepisu: "nie wolno ustanawiaæ op³at nie zwi±zanych z bezspo¶rednio i prawid³owo wykonanym ¶wiadczeniem na rzecz p³ac±cego, za ¶wiadczenie nie uznaje siê prawa nie zwi±zanego z jego wykorzystaniem". W sumie... mo¿e by³by dobry :), tylko pojêcie "podatku" by znik³o :| pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-12-16 13:29:00 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
Krzysztof pisze:
"witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał Popatrz na to tak, że nie musi za to odśnieżać... Nie dostanie za to mandatu... -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2010-12-16 13:55:10 | |
Autor: Krzysztof | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ied0mc$mon$1news.onet.pl... Krzysztof pisze: Za co nie dostanie mandatu? Za nieodśnieżenie miejsca należącego do miasta? K. |
|
Data: 2010-12-16 14:51:02 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
Krzysztof pisze:
"właściciel nieruchomości nie jest obowiązany do uprzątnięcia chodnika, na którym jest dopuszczony płatny postój lub parkowanie pojazdów samochodowych" -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2010-12-16 15:10:44 | |
Autor: Krzysztof | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ied5gl$dkg$1news.onet.pl... Krzysztof pisze: Ale tu nie ma nawet mowy o właścicielach nieruchomości, tylko o mieszkańcach. K. |
|
Data: 2010-12-16 16:06:23 | |
Autor: mvoicem | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
(16.12.2010 15:10), Krzysztof wrote:
A myślisz że kto zapłaciłby za odśnieżenie chodnika? Szwagier właściciela/zarządcy w ramach dobrego humoru? p. m. |
|
Data: 2010-12-16 16:28:34 | |
Autor: Krzysztof | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:4d0a2af1$0$27024$65785112news.neostrada.pl... (16.12.2010 15:10), Krzysztof wrote: "właściciel nieruchomości nie jest obowiązany do uprzątnięcia Ale tu nie ma nawet mowy o właścicielach nieruchomości, tylko o A myślisz że kto zapłaciłby za odśnieżenie chodnika? Szwagier Ale o czym Ty teraz piszesz?? I co to ma wspólnego z tematem? K. |
|
Data: 2010-12-16 19:01:54 | |
Autor: mvoicem | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
(16.12.2010 16:28), Krzysztof wrote:
Piszę o tym, że Tomasz Kaczanowski żartobliwie acz słusznie zauważył że co prawda mieszkaniec nie może odjechać z miejsca, ale przynajmniej nie musi tego chodnika odśnieżać. p. m. |
|
Data: 2010-12-16 19:15:22 | |
Autor: Krzysztof | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:4d0a5412$0$27040$65785112news.neostrada.pl... (16.12.2010 16:28), Krzysztof wrote: A kiedykolwiek musiał? (mieszkaniec, nie właściciel) Nie musiał, więc cóż to za rekompensata za brak możliwości wyjazdu? Jeśli to faktycznie żart, to taki trochę na poziomie Szymona Majewskiego ;-) K. |
|
Data: 2010-12-16 19:38:00 | |
Autor: mvoicem | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
(16.12.2010 19:15), Krzysztof wrote:
[...] Ale o czym Ty teraz piszesz?? Oczywiście że musiał. W zasadzie bardziej zapłacić za to odśnieżanie a nie odśnieżyć "własnoręcznie" ale zawsze. Mieszkaniec może być z grubsza albo (współ)właścicielem, albo spółdzielcą albo najemcą mieszkania. Zarzadca budynku musi chodnik odśnieżyć, rzecz jasna za darmo nie robi tego, tylko obciąża tym właściciela budynku i: - jeżeli to współwłaściel (wspólnota) partycypuje w kosztach odśnieżania, - jeżeli to spółdzielnia, to jest mniej więcej tak samo - spółdzielca płaci. - jeżeli to najemca, to wynajmujący jest albo współwłaścicielem albo spółdzielcą , więc to co zapłaci za odśnieżanie, przerzuci rzecz jasna na najemcę. p. m. |
|
Data: 2010-12-16 20:17:54 | |
Autor: Krzysztof | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:4d0a5c88$0$27041$65785112news.neostrada.pl... Oczywiście że musiał. W zasadzie bardziej zapłacić za to odśnieżanie a Sorki, ale KOMU zapłacić za odśnieżanie? Miastu? Płaci już w podatkach :) Mieszkaniec może być z grubsza albo (współ)właścicielem, albo Pewnie, że może, ale może i nie być :) Zarzadca budynku musi chodnik odśnieżyć, Ale ja nie o chodniku, tylko o miejscu postojowym pisałem. Nie zawsze jest ono na samym chodniku, a powiedziałbym, że dość rzadko. K. |
|
Data: 2010-12-17 07:49:09 | |
Autor: januszek | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Krzysztof napisa?(a):
"właściciel nieruchomości nie jest obowiązany do uprzątnięcia chodnika, na którym jest dopuszczony płatny postój lub parkowanie pojazdów samochodowych" Ale tu nie ma nawet mowy o właścicielach nieruchomości, tylko o mieszkańcach. Mieszkancach ale nie wlascicielach? Znaczy lokatorach? Bo przeciez lokatorom sie wszystko nalezy... ;P j. -- http://www.predkosczabija.pl/ "Prędkość zabija. Włącz myślenie!" |
|
Data: 2010-12-16 11:17:26 | |
Autor: januszek | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Krzysztof napisa?(a):
Dlaczego uważasz, że nie ma relacji i co ma z tym wspólnego zależność ode mnie czy jej brak? Relacji prawnej, mam na mysli np istnienie przepisu, ktory mowi, ze za nieodsniezone miejsce oplaty pobrac nie wolno etc. Takiego przepisu nie ma (chyba, ze Ty wskazesz?) Z czego juz jasno wynika, ze obie te sprawy sa od siebie niezalezne. Czyli jak sobie wyjmiesz wlasna lopatke z bagaznika, ktora nastepnie odkopiesz takie miejsce parkingowe a nastepnie zaparkujesz tam swoj pojazd to oplate za parkowanie i tak musisz oplacic. Czy ja piszę po chińsku? A może pytałem, czy wolno mi postawić samochód w taki sposób, że wystaje mi na część pasa ruchu? Tu masz racje - na kursie prawa jazdy tego powinni uczyc a nie w usenecie. j. -- http://www.predkosczabija.pl/ "Prędkość zabija. Włącz myślenie!" |
|
Data: 2010-12-16 12:26:08 | |
Autor: Krzysztof | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Użytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisał Relacji prawnej, mam na mysli np istnienie przepisu, ktory mowi, ze za No toż właśnie o to ja się pytam :) Nie znam takiego przepisu (w zeszłym roku obiło mi się o uszy, że takie zapisy mogą być w samym regulaminie SPP i że gmina/miasto nie ma prawa pobierać opłat w takich sytuacjach, ale nie mogę się na razie dokopać), ale może ktoś inny zna. Czyli jak sobie wyjmiesz wlasna lopatke z A jak sobie samemu naprawisz klimę w pokoju hotelowym to też musisz zapłacić pełną opłatę? K. |
|
Data: 2010-12-16 11:32:06 | |
Autor: januszek | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Krzysztof napisa?(a):
A jak sobie samemu naprawisz klimę w pokoju hotelowym to też musisz zapłacić pełną opłatę? Nie jestem debilem, ktory spalby w takim pokoju a nastepnego dnia wyklocal sie o rachunek tylko od razu poprosilbym w recepcji o zmiane pokoju na taki, w ktorym klima dziala... ;) j. -- http://www.predkosczabija.pl/ "Prędkość zabija. Włącz myślenie!" |
|
Data: 2010-12-16 12:49:02 | |
Autor: Krzysztof | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Użytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisał Nie jestem debilem, ktory spalby w takim pokoju a nastepnego dnia Nie ma takiego - we wszystkich klima zawiodła. Radź se pan sam, ale jeśli otworzysz pan okno, to jeszcze panu mandacik wystawimy za złamanie regulaminu :) K. |
|
Data: 2010-12-16 12:37:11 | |
Autor: spp | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
W dniu 2010-12-16 12:26, Krzysztof pisze:
Relacji prawnej, mam na mysli np istnienie przepisu, ktory mowi, ze za Bo: godnie z art. 5 ust. 2 pkt. 1) tej ustawy opłata za parkowanie zaliczana jest do danin publicznych, do których zalicza się również: podatki, składki, opłaty oraz inne świadczenia pieniężne, których obowiązek ponoszenia na rzecz państwa, jednostek samorządu terytorialnego, funduszy celowych oraz innych jednostek sektora finansów publicznych wynika z odrębnych ustaw niż ustawy budżetowe. A teraz najważniejsze jest zrozumienie, iż opłata za parkowanie to rodzaj podatku a więc nie należy oczekiwać w tym przypadku ekwiwalentu w postaci odśnieżonego miejsca do parkowania. :( -- spp |
|
Data: 2010-12-16 12:55:22 | |
Autor: Krzysztof | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
"spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:iectl7$hr7$1news.onet.pl...
A teraz najważniejsze jest zrozumienie, iż opłata za parkowanie to rodzaj podatku a więc nie należy oczekiwać w tym przypadku ekwiwalentu w postaci odśnieżonego miejsca do parkowania. :( Czyli coś w rodzaju - płacę podatki na oświatę, ale nauczyciel może nauczać bzdur ICMTZ? Albo płacę podatki na policję, ale gliniarz może olać mój problem, płacę składki ZUS, ale limity się skończyły i lecz się pan sam i tak dalej i tak dalej? ;-) Jakiś radny czy inny p/osieł określił, że nie jest to opłata za parkowanie ale za wjazd do miasta. Wyśmiano go oczywiście. A tak ogólnie - szkoda słów. Jestem jak najbardziej zwolennikiem płatnego parkowania, bo to rozwiązuje problem miejsc w centrach miast, ale nie powiem - wqrwia mnie polityka miasta, która nie poczuwa się do obowiązku jakiejś rekompenstaty w postaci odśnieżonych miejsc, a jeśli nie dają rady odśnieżać, to chociaż do zwolnienia z opłat. Tyle, ze to już temat raczej na pręga. K. |
|
Data: 2010-12-16 13:06:42 | |
Autor: spp | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
W dniu 2010-12-16 12:55, Krzysztof pisze:
A teraz najważniejsze jest zrozumienie, iż opłata za parkowanie to Nie, ty Ty nie płacisz podatków _na_coś_ - ty po prostu płacisz podatki. No co one idą to zupełnie niezależna od Ciebie sprawa. -- spp |
|
Data: 2010-12-16 13:12:20 | |
Autor: Krzysztof | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Użytkownik "spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:iecvci$73q$1news.onet.pl... W dniu 2010-12-16 12:55, Krzysztof pisze: Czyli idąc tym tropem nie mam prawa wymagać od pracowników budżetówki prawidłowego wykonywania swoich obowiazków, bo "ja nie płacę na nich podatków" :/ K. |
|
Data: 2010-12-16 06:18:45 | |
Autor: witek | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
On 12/16/2010 6:12 AM, Krzysztof wrote:
masz prawo wynikajace z KPA i nie jest to zwiazane z płaceniem podatków. |
|
Data: 2010-12-16 13:22:30 | |
Autor: spp | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
W dniu 2010-12-16 13:12, Krzysztof pisze:
Nie, ty Ty nie płacisz podatków _na_coś_ - ty po prostu płacisz podatki. A skąd taki wniosek? ;) Masz prawo wymagać wszystko od wszystkich. :) -- spp |
|
Data: 2010-12-16 13:45:44 | |
Autor: Jacek S | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
W dniu 2010-12-16 12:55, Krzysztof pisze:
ciach... Widzisz, jedni się nie poczuwają, i mówią że płacić trzeba: http://tnij.org/jhbs ....a inni pokazują, że jak się wykaże odrobinę dobrej woli, to można coś z tym zrobić: http://tnij.org/jhbt -- Jacek S. |
|
Data: 2010-12-16 14:03:59 | |
Autor: Krzysztof | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Użytkownik "Jacek S" <orm@fcnzh.cy> napisał w wiadomości news:ied1kv$klv$1news.dialog.net.pl... Widzisz, jedni się nie poczuwają, i mówią że płacić trzeba: Brawa dla prezydenta Leszna :) To też jakiś dowód na to, że nie urwałem się z choinki oczekując takich zachowań. K. |
|
Data: 2010-12-28 11:35:49 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
On Thu, 16 Dec 2010, Krzysztof wrote:
U¿ytkownik "Jacek S" <orm@fcnzh.cy> napisa³ w wiadomo¶ci I s³usznie brawa. Widaæ problem w tym, ¿e grupowicze nie s± prezydentami ;) To te¿ jaki¶ dowód na to, ¿e nie urwa³em siê z choinki oczekuj±c takich zachowañ. Ale owe OCZEKIWANIA ma spe³niaæ w³a¶nie w³adza samorz±dowa - za pieni±dze mieszkañców, ¿eby nie by³o. I to ona ma PRAWO zarz±dzaæ tym, czy parkingi bêd± zasypane ¶niegiem czy nie. BTW: znaczna wiêkszo¶æ (AFAIK) w³adz gminnych ma gdzie¶ obowi±zek "zrobienia czego¶" z zalegaj±cym ¶niegiem, równie¿ tym, który jest obowi±zkowo usuwany przez niew³a¶cicieli chodników. I to - w odró¿nieniu od nieod¶nie¿onych parkingów - *jest* z³amanie prawa. Lekcewa¿one. A tym nam z "oczekiwaniami" :[ pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-12-16 15:48:00 | |
Autor: gacek | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
On 2010-12-16 12:55, Krzysztof wrote:
"spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:iectl7$hr7$1news.onet.pl... to i tak lepsze od sytuacji, kiedy każdy rodzic miałby prawo do decydowania jak nauczyciel ma pracować. gacek |
|
Data: 2010-12-19 00:08:59 | |
Autor: niusy.pl | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Użytkownik "gacek" <gaceknews@wp.pl> A teraz najważniejsze jest zrozumienie, iż opłata za parkowanie to Ale jaki nauczyciel ? Jego dziecka ? To najbardziej oczywiste jest, że będzie on o tym właśnie decydował |
|
Data: 2010-12-19 03:32:56 | |
Autor: gacek | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
On 2010-12-19 00:08, niusy.pl wrote:
Mylisz się. Następnym razem na stacji benzynowej nakaż pracownikowi zatankować twój samochód podskakując na lewej nodze - i daj znać jak poszło. gacek |
|
Data: 2010-12-19 18:09:39 | |
Autor: niusy.pl | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Użytkownik "gacek" <gaceknews@wp.pl> A teraz najważniejsze jest zrozumienie, iż opłata za parkowanie to Nie, Ty się mylisz Następnym razem na stacji benzynowej nakaż pracownikowi zatankować twój samochód podskakując na lewej nodze - i daj znać jak poszło. Po cholerę ? |
|
Data: 2010-12-19 00:52:00 | |
Autor: Jotte | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Użytkownik "gacek" <gaceknews@wp.pl> napisał w wiadomości news:ied8qr$g83$1news.task.gda.pl...
to i tak lepsze od sytuacji, kiedy każdy rodzic miałby prawo do decydowania jak nauczyciel ma pracować.Gdyby każdy na wpółpiśmienny młot mógł decydować jak nauczyciel ma pracować i czego uczyć, to niebawem czytalibyśmy _niusy_ znacznie jeszcze głupsze od tych, które czytamy teraz. -- Jotte |
|
Data: 2010-12-19 09:43:58 | |
Autor: krys | |
nieod¶nie¿one miejsca parkingowe a op³aty | |
Jotte wrote:
U¿ytkownik "gacek" <gaceknews@wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci A dziêki kolejnym reformom o¶wiaty w wykonaniu kolejnych ministrów, nied³ugo niusów nie bêdzie, bo kolejne pokolenie nie bêdzie umia³o pisaæ. J. |
|
Data: 2010-12-16 16:01:06 | |
Autor: mvoicem | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
(16.12.2010 12:26), Krzysztof wrote:
[...] Czyli jak sobie wyjmiesz wlasna lopatke z Spójrz na to w ten sposób - przychodzisz do hotelu. Bierzesz pokój - pokój jest syfiasty, zimny, łażą po nich karaluchy i cieknie spłuczka. Hotel mówi - należy się 100zł. Masz 2 wyjścia - skorzystać lub nie skorzystać. Opcja skorzystać ale potem się kłócić że nie należy się 100zł tylko np. 20zł (albo za darmo) - jest bezsensowna. p. m. |
|
Data: 2010-12-16 16:26:15 | |
Autor: Krzysztof | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w Spójrz na to w ten sposób - przychodzisz do hotelu. Bierzesz pokój - Masz 2 wyjścia - skorzystać lub nie skorzystać. To teraz spróbuj nie skorzystać z parkowania w nieodśnieżonym centrum miasta, do którego właśnie przyjechałeś. I podziel się radą, jak udało Ci się to zrobić. Ja jeszcze nie opanowałem sztuki zawisania w powietrzu. Opcja skorzystać ale potem się kłócić że nie należy się 100zł tylko np. 20zł (albo za darmo) Analogia jest absurdalna. Co innego wiedzieć z góry, że usługa nie będzie wykonana prawidłowo i mieć możliwość wcześniejszej zmiany usługodawcy, a co innego być skazanym na monopol, w dodatku obowiązkowo płatny czy Ci się usługa podoba czy nie. K. |
|
Data: 2010-12-16 10:51:24 | |
Autor: witek | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
On 12/16/2010 9:26 AM, Krzysztof wrote:
To teraz spróbuj nie skorzystać z parkowania w nieodśnieżonym centrum jestes niepełnosprawny, ze musiałeś dojechać samochodem, aż pod drzwii? dojdz na piechotę. |
|
Data: 2010-12-16 18:22:23 | |
Autor: Krzysztof | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał jestes niepełnosprawny, ze musiałeś dojechać samochodem, aż pod drzwii? Tylko jedna możliwość przychodzi Ci do głowy? Jest ich całe mnóstwo. A zresztą bez jaj - co to za głupie tłumaczenie. Rozumiem, że jeśli drogi są nieodśnieżone, to mam do domu dolecieć samolotem czy przejść się pieszo parędziesiąt kilometrów? K. |
|
Data: 2010-12-17 07:55:25 | |
Autor: januszek | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Krzysztof napisa?(a):
Rozumiem, że jeśli drogi są nieodśnieżone, to mam do domu dolecieć samolotem czy przejść się pieszo parędziesiąt kilometrów? Nikt Tobie nie zabrania odśnieżenia sobie drogi do domu przecież. j. -- http://www.predkosczabija.pl/ "Prędkość zabija. Włącz myślenie!" |
|
Data: 2010-12-16 16:36:10 | |
Autor: mvoicem | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
(16.12.2010 16:26), Krzysztof wrote:
Bo ty od razu z wiszeniem w powietrzu. Uwaga dzielę się jak to robiłem. Kilka razy wjechałem do centrum, zobaczyłem że nie mam gdzie zaparkować, wyjechałem z centrum, zaparkowałem "gdzie bądź" i w zależności od sytuacji, albo podszedłem na piechotę, albo podjechałem taksówką, albo podjechałem zbiorkomem, albo wreszcie zrezygnowałem z planów. Tyle że ty byłeś w o tyle lepszej sytuacji że jednak tobie *udało* się znaleźć miejsce. I mimo przeczytania całego wątku, nadal zupełnie nie rozumiem czemu chciałbyś za to miejsce nie płacić. Dlatego że miałeś trudności z wjechaniem? Przecież nie za łatwy wjazd płacisz tylko za miejsce. Jakby ulica była zakorkowana tak że przez 2 godziny byś docierał do miejsca, albo nie mógłbyś z niego wyjechać też chciałbyś żeby było za darmo/taniej?
To dodaj sobie że to jest jedyny hotel w promieniu 40km i masz analogię jak malowanie. w dodatku obowiązkowo Nie obowiązkowo a tylko w przypadku skorzystania. Tak samo jak z hotelem. p. m. |
|
Data: 2010-12-16 17:03:03 | |
Autor: Krzysztof | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
"mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał
Uwaga dzielę się jak to robiłem. Kilka razy wjechałem do centrum, To pozwól, że nie skorzystam z Twoich rad, bo są w większości przypadków okdr :) Tyle że ty byłeś w o tyle lepszej sytuacji że jednak tobie *udało* się Wybacz, ale tłumaczenie na poziomie przedszkolaka to już nie dla mnie. Pisałem już wcześniej - wbij hasło do gugla, wyskoczy Ci mnóstwo podobnych historii, może pojmiesz w czym rzecz. A jeśli nie, to już nic na to nie poradzę. Przyjmij po prostu do wiadomości, że są na tym świecie ludzie, którzy uważają, ze zapłata należy się za odpowiednią jakość świadczenia. Najwyraźniej Ty do nich nie należysz. Jakby ulica była zakorkowana tak że przez 2 godziny byś docierał do A płacę za przejazd ulicą? Nie. Ale jeśli bym płacił, to owszem - oczekiwałbym, że będę zwolniony z opłaty. Analogia jest absurdalna. Co innego wiedzieć z góry, że usługa nie To dodaj sobie że to jest jedyny hotel w promieniu 40km i masz analogię Więc wówczas_musiałbym_skorzystać. I owszem - żądałbym zwrotu niesłusznie pobranej opłaty. w dodatku obowiązkowo No ale_muszę_skorzystać. Załóż, że innej opcji nie ma. K. |
|
Data: 2010-12-16 19:26:29 | |
Autor: mvoicem | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
(16.12.2010 17:03), Krzysztof wrote:
"mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał W moim przypadku działały. Co więcej, nieraz się przekonałem że było to i szybsze ....
Zapłata się należy za realizację umowy do której się przystąpiło. Jeżeli się z góry zna warunki realizacji tejże - uważam że nie ma miejsca na negocjację warunków zapłaty *po fakcie*. I pomińmy tu to co piszą inni o tych podatkach itd,,, bo tylko zaciemnia obraz sytuacji ;)
A płacisz za odśnieżanie? Jaka różnica co ci uniemożliwia/utrudnia wjazd/wyjazd z miejsca parkingowego, śnieg czy korki? I to i to leży w gestii miasta?
Jak wyżej, warunki znałeś, cenę zaakceptowałeś, zawarłeś umowę i sobie możesz żądać.
Musisz skorzystać to i musisz zapłacić. /jak muszę skorzystać z kibla na dworcu w Przemyślu to muszę zapłacić, mimo że warunki gorsze niż złe. p. m. |
|
Data: 2010-12-16 20:05:14 | |
Autor: Krzysztof | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał W moim przypadku działały. Co więcej, nieraz się przekonałem że było to Ale czasem się tak nie da - np. idziesz z małym dzieckiem albo dla odmiany ledwo powłóczącą nogami babcią do lekarza, taszczysz coś ciężkiego czy nieporęcznego, jesteś już spóźniony, więc chcesz zaparkować jak najbliżej, do danego miejsca nie dociera normalna komunikacja miejska, mieszkasz w samej SPP itp. A jeśli nie, to już nic na to nie poradzę. Przyjmij po prostu do Zapłata się należy za realizację umowy do której się przystąpiło. Jeżeli I tak w koło Macieju ... Nie chodzi o_negocjacje_warunków przed, tylko o nieuiszczenie zapłaty po skorzystaniu z usługi, która nie spełniła standardów, ale byłeś zmuszony z niej skorzystać, a co więcej opłata należała się z góry. Możesz to porównać do reklamacji. Nie wiem naprawdę, jak można to prościej wytłumaczyć. Weź też pod uwagę, że masa ludzi płaci abonamenty miesięczne czy nawet roczne za parkowanie (z racji mieszkania czy miejsca pracy w SPP). Im też powiesz, że mogą nie parkować, jak się nie da? Pewnie tak, tyle, że kasę już za to zapłacili. Jakby ulica była zakorkowana tak że przez 2 godziny byś docierał do A płacisz za odśnieżanie? Jaka różnica co ci uniemożliwia/utrudnia Toteż wkurza mnie, gdy ulice są nieodśnieżone, bo nie po to się podatki do gminy płaci. Tyle, że w tej akurat kwestii problem podatków jest dość rozmyty - nie płacę stricte za używanie ulicy. Poza tym jest szybko rozwiązywany. Gorzej natomiast jest już z samymi chodnikami, miejscami parkingowymi, bo te są traktowane po macoszemu. Z jednej strony trudno się dziwić, bo co odśnieżać - i tak nikt rabanu nie zrobi :> Ale gdyby istniał bat w postaci możliwości odmowy opłaty za niezadbane płatne miejsce parkingowe, to myślę, ze i tutaj problem szybciutko by się rozwiązał. Tyle, że to nie powinno działać na takiej zasadzie - miasto samo powinno o takich sprawach myśleć To dodaj sobie że to jest jedyny hotel w promieniu 40km i masz analogię Więc wówczas_musiałbym_skorzystać. Jak wyżej, warunki znałeś, cenę zaakceptowałeś, zawarłeś umowę i sobie Nie znam warunków, bo niby skąd? Przyjeżdżam i na miejscu widzę, że nie da się normalnie zamieszkać (albo nie da się normalnie zaparkować). /jak muszę skorzystać z kibla na dworcu w Przemyślu to muszę zapłacić, Jeśli lubisz płacić za usługi poniżej normalnego standardu, to Twoja sprawa :) K. |
|
Data: 2010-12-16 20:51:50 | |
Autor: mvoicem | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
(16.12.2010 20:05), Krzysztof wrote:
Taksówka, taszczysz coś Taksówka vel taksówka bagażowa, jesteś już spóźniony, więc chcesz No sorry, ale to nie jest argument żeby cię zwolnili z opłaty za parkowanie :).
Ale przecież ty te standardy widzialeś kiedy przystępowałeś do umowy, ale byłeś zmuszony Nie ma znaczenia. Co usługodawcę ma obchodzić czy ty musisz czy tylko chcesz? On ma takie warunki za taką cenę .... a co więcej opłata należała się z góry. Nie ma znaczenia. Możesz to porównać do reklamacji. Często reklamujesz usługi których zakres i jakość usług a) znałeś przed zamówieniem, b) skorzystałeś ? Nie wiem naprawdę, jak można to A to inna sprawa. *Ich* gniew byłby jak najbardziej uzasadniony, uważam że mieliby co najmniej moralne prawo do dochodzenia zwrotu części opłaty. No ale przecież twój przypadek jest inny, ty zapłaciłeś jednorazowo - czyż nie? [...] To że cię wkurza to i owo widać od początku wątku, nadal nie wiem co jest takiego specjalnego w utrudnieniu polegającym na nieodśnieżonym miejscu w stosunku do utrudnienia polegającego na korkach uniemożliwiających dojazd/wyjazd do miejsca parkingowego, że pierwsze zasługuje (w twoim rozumieniu) na zwolnienie z opłaty zaś drugie nie?
Ja mówię o sytuacji "przychodzi facet z ulicy do hotelu" a nie "facet sobie zarezerwował pół roku wcześniej pobyt".
A ty co robisz w takiej sytuacji? Korzystasz "na boku"? I co ma lubienie do rzeczy? p. m. |
|
Data: 2010-12-17 09:13:13 | |
Autor: Krzysztof | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
"mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał
Taksówka Taaa, przyjeżdżam autem do centrum, po czym widząc, że jest ciężko z parkowaniem, jadę szukać wolnego miejsca na obrzeża miasta i stamtąd biorę taksówkę :) No sorry, ale to nie jest argument żeby cię zwolnili z opłaty za To nie ma być argument za zwolnieniem opłaty, tylko argument na to, że czasem nie da się zrezygnować z zaparkowania auta w SPP. Ale przecież ty te standardy widzialeś kiedy przystępowałeś do umowy NIE widziałem. Przyjeżdżając do centrum zastałem takie, a nie inne warunki. Nie mogłem zrezygnować z parkowania. Nie ma znaczenia. Co usługodawcę ma obchodzić czy ty musisz czy tylko Idź kupuj chleb do jedynej piekarni w mieście - raz dobry, a raz z mysimi ogonami (nigdy nie wiedząc, na co trafisz) i tłumacz piekarza, że ma takie warunki za taką cenę :) Często reklamujesz usługi których zakres i jakość usług a) znałeś przed Nie znałem. Jadę do centrum. Wiem, że będę musiał tam zaparkować. Wiem, że będę musiał uiścić konkretną opłatę za możliwość bezproblemowego zaparkowania w miejscu o z góry określonym standardzie. Na miejscu okazuje się, że żadne z miejsc nie spełnia takiego standardu, ale ja nie mam możliwości zrezygnowania z parkowania i dodatkowo muszę uiścić za to zapłatę. Co jest dla Ciebie takiego niepojętego w tym, że albo: - oczekuję za tę zapłatę takiego standardu jak w regularnej "ofercie" - oczekuję za taki obniżony standard obniżenia/odstąpienia od opłaty? SPP to nie jest jakaś tam strefa prywatna, do której - jak mi coś nie pasi - nie muszę przyjeżdżać. To miejsce wspólne dla wszystkich mieszkańców. Niejako ich współwłasność. Jeśli z jakiegoś tytułu płacimy w tym miejscu określone opłaty (bo tak się wszyscy umówili - upraszczając oczywiście), to mamy prawo wymagać, by osoby/instytucje odpowiedzialne za pobieranie tych opłat i utrzymywanie tego miejsca zapewniały stały standard usługi. A jeśli nie są w stanie (z lenistwa albo nieudolności), to do licha ciężkiego opłaty za ten okres nie powinny się należeć. Jaka tu jest filozofia? Masa ludzi jest w stanie to bez problemu pojąć, a kilka osób z psp nie daje rady. Umówiliście się czy co? ;-) Weź też pod uwagę, że masa ludzi płaci abonamenty miesięczne czy nawet A to inna sprawa. *Ich* gniew byłby jak najbardziej uzasadniony, uważam Ale tutaj jest dokładnie taka sama sytuacja, z tą różnicą, że oni płacą z góry. No ale przecież twój przypadek jest inny, ty zapłaciłeś jednorazowo - Ale nie otrzymałem takiej usługi, za jaką jest przewidziana opłata. Jak wsiadam do autobusu miejskiego płacąc za przejazd, to też nie nastawiam się, że będę musiał jechać na dachu, choć ktoś mógłby argumentować, że płacę przecież za przejazd, a nie za komfort :> A teraz przyjmij, że MUSISZ pojechać którymś autobusem, wszystkie autobusy należą do miasta, w żadnym nie ma siedzeń, a opłata za przejazd jest identyczna, jak kiedyś w autobusach z siedzeniami. To że cię wkurza to i owo widać od początku wątku, nadal nie wiem co Wyjaśniłem, tylko wyciąłeś. Nie znam warunków, bo niby skąd? Ja mówię o sytuacji "przychodzi facet z ulicy do hotelu" a nie "facet Ale to nie jest taka sytuacja. Ja jadę do miasta z przeświadczeniem, że zapłacę za określony standard. Czyli można powiedzieć, że "zarezerwowałem" sobie taki standard wcześniej. Jeśli lubisz płacić za usługi poniżej normalnego standardu, to Twoja A ty co robisz w takiej sytuacji? Korzystasz "na boku"? Wyrażam głośno swoje zdanie na ten temat :) Ale to i tak nie jest porównywalna sytuacja, bo różnica jest taka, jak wyżej opisałem - kibelki są prywatne i jak mi się nie podoba, to idź pan siusiaj za drzewo. A centrum miasta jest wspólne. Kasa z parkingów idzie między innymi na utrzymanie tych miejsc. K. |
|
Data: 2010-12-17 09:25:58 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
Krzysztof pisze:
Ale przecież ty te standardy widzialeś kiedy przystępowałeś do umowy Pech... Często reklamujesz usługi których zakres i jakość usług a) znałeś przed Czyli miasto musi przygotować ilość miejsc parkingowych dla każdego potencjalnego przyjeżdżającego? A co jeśli przyjedziesz do miasta, gdzie nie zarerwowałeś wcześniej miejsca w hotelu, a tam wszystko zajęte? no nie, jest jeden hotelik na uboczu, ale tam płaci się dużo, za kiepską obsługę... Twój wybór, albo tam nocujesz, albo wracasz... Tak samo tu, nie ma miejsca do parkowania, po za kiepskim za wysoką cenę, albo korzystasz, albo nie. Inna rzecz wymagać od władz, by parkingi zarządzane przez nie były odśnieżane, ale to jakby inna para kaloszy... -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2010-12-17 17:25:35 | |
Autor: Krzysztof | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ief6qr$ddd$1news.onet.pl... Czyli miasto musi przygotować ilość miejsc parkingowych dla każdego potencjalnego przyjeżdżającego? Nie musi - jeśli brakuje miejsc, bo są zajete, to jest to siła wyższa. Ale tutaj trudno powiedzieć, że także siła wyższa powoduje, że miejsca są nieodśnieżone. K |
|
Data: 2010-12-18 18:45:56 | |
Autor: niusy.pl | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Użytkownik "Krzysztof" <kdoriain@antyspam.pl> Czyli miasto musi przygotować ilość miejsc parkingowych dla każdego potencjalnego przyjeżdżającego? Chciałem tylko zwrócić uwagę, że ... urzędy muszą mieć miejsca do parkowania dla petentów, duże sklepy organizują je chyba z własnej woli a to o czym mowa to ... ja nie wiem naprawdę jakie jest przeznaczenie takiego miejsca, jeśli zwykłe dojenie kasy to po stokroć bardziej powinno być zadbane a nie co łaska. I ten gość o którym wspominałeś co wygrał z Mostostalem to ... no niespecjalnie wygrał bo za zatrzymanie przez pracowników tylko przeprosiny listowne dostał, taka kpina moim zdaniem... |
|
Data: 2010-12-17 10:53:00 | |
Autor: witek | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a o płaty | |
On 12/17/2010 2:13 AM, Krzysztof wrote:
Jadę do centrum. Wiem, że będę musiał tam zaparkować. Wiem, że będę musiał wiesz, ze bedziesz musiał zapłacic podatek za mozliwosc zaparkowania. kropka. reszte to sobie sam dospiewałeś. Na miejscu okazuje się, że żadne z miejsc masz uicic podatek od zaparkowania. nie ma mowy o jakimkolwiek strndardzie. Nie odpowiada ci, nie parkuj. musiec to musisz tylko jedna rzecz. umrzec. reszta jest dobrowolna. Co jest dla Ciebie takiego niepojętego w tym, że albo: nie. nawet jesli za chwile zapomnimy ze mowimy o oplatach lokalnych rzadzacych sie swoimi prawami. to nie ma czegos takiego jak rgularna oferta. za kazdym razem jest to kwestia negocjacji ceny i warunkow uslugi. nie podoba sie, nie korzystasz. - oczekuję za taki obniżony standard obniżenia/odstąpienia od opłaty? nie. co najwyzej mozesz z uslugi nie skorzystac. lub negocjowac cene, ale druga strona nie ma takiego obowiazku. SPP to nie jest jakaś tam strefa prywatna, do której - jak mi coś nieNie. Prawo to ty masz w czasie wyborow, potem to co najwyzej mozesz na nich drugi raz nie glosowac. A jeśli nie są w stanie (z lenistwa albo nieudolności), to do licha bo ty tak sobie wymysliles. Jaka tu jest jakas strasznie roszczeniowa. Mi sie wszystko nalezy. dobra. wsadzam watek do kosza. |
|
Data: 2010-12-17 23:08:46 | |
Autor: m4rkiz | |
nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty | |
Użytkownik "Krzysztof" <kdoriain@antyspam.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ief62r$54q$1@news.onet.pl...
w kwestii formalnej: Nie mogłem zrezygnować z parkowania. oczywiscie ze mogles, co najwyzej byloby to dla ciebie ekonomicznie nieuzasadnione oplacalo ci sie jednak zaryzykowac wbicie na to miejsce czy utrudnic ruch, ale to juz tylko i wylacznie twoj problem, mozna bylo skorzystac z komunikacji zbiorowej, taksowki, poprosic o podwiezienie sasiada itd. itp. :D |