Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   niezniszczalny wolnobieg

niezniszczalny wolnobieg

Data: 2017-02-19 13:23:49
Autor: ToMasz
niezniszczalny wolnobieg
witam
raz na jakiś czas wyskakuje tutaj z dość kontrowersyjnymi opiniami. Uwierzcie mi proszę, że te opinie to efekt przyglądania się pracy warsztatu od 2 pokoleń, a nie próba nieudolnego trolowania. oto wolnobieg shimano, który ma dziesiątki tysięcy za sobą.
https://zapodaj.net/91173b0260d46.jpg.html
Napewno macie/widzieliście wolnobiegi mftz21 (czyli te które dzisiaj można kupić w shimano) które też przejechały parę tyś km, ale na nich widać te kilometry. Czy na fotce widzicie chociaż pierwsze ślady zużycia? Nie, tam są ślady początku recyclingu - zużycia nie. Czy dzisiejsze wolnobiegi dotknęło umyślne postarzanie sprzętu? nie, albo nie w pierwszej kolejności. otóż system sis, wprowadził zęby o innym kształcie, ułatwiające zmianę przełożeń, co jako efekt uboczny radykalnie zmniejszyło trwałość. jaka jest odpowiedź shimano? Należy równomiernie używać wszystkich przełożeń. a jeśli nie potrzebujesz tylu przełożeń, kup shimano nexus (piastę wielobiegową).
Ja się zastanawiam czy by nie było warto rozbebeszyć tego co na fotce i przerobić tak aby pasowało do piasty kasetowej.... i używać jednego na całe życie? (roweru).
Mało kto powie że to dobry pomysł, ale miejcie na uwadze że trwałe napędy istnieją, ale na pierwszy plan wybijają się bardziej potrzebne funcjonalności jak w tym przypadku łatwość i precyzja zmiany przełożeń. podobnie jest z ogumieniem. stara dębicka gt600, albo (choć już mniej) obecna rubena wytrzyma więcej niż niejeden panaracer, continental, czy shwalbe (choć te ostatnie są i tak bardziej trwałe). dlaczego? bo gt600 i wiele ruben ma wagę prawie 2 razy taką jak dobre opony i dętki tych droższych producentów. bo te droższe są po to aby wygrać (amatorski) wyścig. potem - do dorżnięcia abo do kosza. trwałość na ostatnim miejscu. Fajnie że przynajmniej w ogumieniu mam wybór - czy chcę lekkie czy trwałe. w zębatkach już tego wyboru nie mam

ToMasz

Data: 2017-02-19 14:28:11
Autor: wO.Ă´hoo!
niezniszczalny wolnobieg
W dniu 19.02.2017 o 13:23, ToMasz pisze:
Czy dzisiejsze wolnobiegi dotknęło umyślne postarzanie sprzętu?

Odchudzanie. W kolarstwie amatorskim musi być kompromis między ceną i wagą. Weź sobie zrób wolnobieg ze stopu cyny z tytanem baru. Będzie niezniszczalny, tylko ile za niego zapłacisz? Ile nowych rowerów mógłbyś za niego kupić?

Data: 2017-02-19 17:01:30
Autor: Piotr aka dracorp
niezniszczalny wolnobieg
Dnia Sun, 19 Feb 2017 13:23:49 +0100, ToMasz napisał(a):
....
Ja pamiętam jak kupowałem wolnobiegi to starczały na krótko. Aktualnie coraz bardziej skłaniam się ku piaście wielobiegowej, tylko cena i waga nie ta.




--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr.r.public at gmail dot com

Data: 2017-02-19 21:43:06
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki
niezniszczalny wolnobieg
W dniu 2017-02-19 o 13:23, ToMasz pisze:
witam
raz na jakiś czas wyskakuje tutaj z dość kontrowersyjnymi opiniami.
Uwierzcie mi proszę, że te opinie to efekt przyglądania się pracy
warsztatu od 2 pokoleń, a nie próba nieudolnego trolowania. oto
wolnobieg shimano, który ma dziesiątki tysięcy za sobą.
https://zapodaj.net/91173b0260d46.jpg.html

Kilka razy widząc taki wolnobieg, zastanawiałem się z czego jest wykonany i dlaczego w starym rowerze wciąż żyje. Masz rację,
jest niezniszczalny :-)

Napewno macie/widzieliście wolnobiegi mftz21 (czyli te które dzisiaj
można kupić w shimano) które też przejechały parę tyś km, ale na nich
widać te kilometry. Czy na fotce widzicie chociaż pierwsze ślady
zużycia? Nie, tam są ślady początku recyclingu - zużycia nie. Czy
dzisiejsze wolnobiegi dotknęło umyślne postarzanie sprzętu?

Chyba tak. Serwis rowerowy z przyzwoitym ruchem w roku wymienia może ze 100 wolnobiegów mftz21 czy podobnych. Do tego łańcuchy i raczej całe korby tej klasy. Shimano zarabia, gospodarka się kręci...

A gdyby wielotryb i łańcuch żyły po 10 lat? To gdzie zarobek shimano?

Seco

Data: 2017-02-19 22:19:40
Autor: wO.Ă´hoo!
niezniszczalny wolnobieg
W dniu 19.02.2017 o 21:43, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
To gdzie zarobek shimano?

Ze sprzedaży kołowrotków wędkarskich, ale o zarobki się tam raczej nie martwią: https://en.wikipedia.org/wiki/Shimano#Financial_results
Ja planuję kupić trochę ich ciuchów, na które wydam przynajmniej 500 zł. :)

Data: 2017-02-20 12:28:40
Autor: cytawa
niezniszczalny wolnobieg
  ToMasz pisze:

Uwierzcie mi proszę, że te opinie to efekt przyglądania się pracy
warsztatu od 2 pokoleń, a nie próba nieudolnego trolowania. oto
wolnobieg shimano, który ma dziesiątki tysięcy za sobą.
https://zapodaj.net/91173b0260d46.jpg

jesli ten tryb ma dziesiatki tysiecy km za soba to z pewnoscia byly to km pociagiem lub samochodem. To nie byl uzywany wielotryb. Aczkolwiek na pewno byl trwalszy od obecnych.

Ja jeszcze uzywam wielotrybu francuskiego Atom z lat 80-tych. On ma przejechane na 100% ok. 100 000 km (30 lat corocznego jezdzenia do 5 tys.km) Ale koronki 24 i 28 wymienialem juz z 5 razy a raz 20-ke. 18,16 i 14 sa oryginalne.

Jan Cytawa

Data: 2017-02-26 11:25:54
Autor: tadeklodz
niezniszczalny wolnobieg
 najlepszy wolnobieg to była "Regina" a łańcuchy to SAedis i Brantom

Data: 2017-02-26 14:25:25
Autor: Pawel 'Jarod'
niezniszczalny wolnobieg
On 2017-02-19 13:23, ToMasz wrote:

[cut]

Ja używam tego wolnobiegu od 10 lat. Nic lepszego do jazdy po mieście mi nie potrzeba. Zwykle po 2000 - 3000 tyś km pada "zapadka" i przy
mocniejszym naciśnięciu na pedał przeskakuje "do przodu" co najwcześniej widać na podjazdach. Pamiętam, że z lenistwa nic chciało mi się raz jej
wymieniać to na prostej było ciężko jechać na szybszym przełożeniu. Jakiś czas temu temu chciałem przejść na najtańszą kasetę ale to koszty bo
dochodzi jeszcze wymiana koła i wypadało by założyć lepszy łańcuch. Panowie z Shimano już się o to postarali żeby ich nie wycwaniakować.
Tak więc jak pada wolnobieg to od razu wymiana na najtańszy łańcuch łącznie z ~80 zeta. Nawet nie bardzo chce mi się myć taki łańcuch bo
butelka benzyny ekstrakcyjnej to 25% ceny nowego łańcucha. Jak interesują Cię zdjęcia starych zdemontowanych to na pewno mam jedną albo
dwie sztuki.

Pozdrawiam

Data: 2017-03-21 14:20:43
Autor: sebekfireman
niezniszczalny wolnobieg
W dniu niedziela, 19 lutego 2017 13:23:51 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
podobnie jest z ogumieniem. stara dębicka gt600, albo (choć już mniej) obecna rubena wytrzyma więcej niż niejeden panaracer, continental, czy shwalbe (choć te ostatnie są i tak bardziej trwałe).


Hmmm - z moich doświadczeń na temat trwałości opon Rubeny nie mogę się pozytywnie wypowiedzieć... miałem 2 opony tej firmy i guma tam bardzo szybko się ścierała. Rubena Blade na tyle poszła po 4000 km do śmietnika, a Acris na przodzie po 5500 km, ale za to GT-600 była super i miło ją wspominam.

niezniszczalny wolnobieg

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona