Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   nihil novi

nihil novi

Data: 2018-10-31 10:31:20
Autor: Olin
nihil novi
"Ratownicy TOPR musieli pomóc turyście, który nie był w stanie odnaleźć
szlaku w Dolinie Chochołowskiej. Przypomnijmy: ze schroniska na Polanie
Chochołowskiej do wylotu doliny wiedzie szeroka, płaska droga.

Do zdarzenia w Dolinie Chochołowskiej doszło w poniedziałek wieczorem. O
godz. 19.41 do TOPR zadzwonił turysta, informując, że... zgubił się gdzieś
w Dolinie Chochołowskiej. Ratownicy ustalili jego pozycję dzięki aplikacji
,,Na Ratunek". Mężczyzna znajdował się na Polanie Trzydniówka. Z Centrali do
Chochołowskiej wyjechało dwóch ratowników, a ze schroniska w tamten rejon
wyruszył jeden z przebywających tam ratowników, który o 20.40 dotarł do
turysty i przetransportował go samochodem do schroniska. Przypomnijmy: ze
schroniska na Polanie Chochołowskiej do wylotu doliny szlak ma postać
szerokiej, płaskiej drogi."

http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,24109922,halo-topr-zgubilem-sie-w-dolinie-chocholowskiej.html

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna
pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali
własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw
Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską."
przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

Data: 2018-10-31 14:07:45
Autor: stefan
nihil novi
W dniu 2018-10-31 o 10:31, Olin pisze:
"Ratownicy TOPR musieli pomóc turyście, który nie był w stanie odnaleźć
szlaku w Dolinie Chochołowskiej. Przypomnijmy: ze schroniska na Polanie
Chochołowskiej do wylotu doliny wiedzie szeroka, płaska droga.

Do zdarzenia w Dolinie Chochołowskiej doszło w poniedziałek wieczorem. O
godz. 19.41 do TOPR zadzwonił turysta, informując, że... zgubił się gdzieś
w Dolinie Chochołowskiej. Ratownicy ustalili jego pozycję dzięki aplikacji
,,Na Ratunek". Mężczyzna znajdował się na Polanie Trzydniówka. Z Centrali do
Chochołowskiej wyjechało dwóch ratowników, a ze schroniska w tamten rejon
wyruszył jeden z przebywających tam ratowników, który o 20.40 dotarł do
turysty i przetransportował go samochodem do schroniska. Przypomnijmy: ze
schroniska na Polanie Chochołowskiej do wylotu doliny szlak ma postać
szerokiej, płaskiej drogi."

http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,24109922,halo-topr-zgubilem-sie-w-dolinie-chocholowskiej.html

Może jestem cham, ale na miejscu ratowników sprowadziłbym go do drogi, ustawił we właściwym kierunku i pożegnał soczystymi kopami w du.ę...
pozdr
Stefan

Data: 2018-11-01 11:35:12
Autor: J.F.
nihil novi
Dnia Wed, 31 Oct 2018 14:07:45 +0100, stefan napisał(a):
W dniu 2018-10-31 o 10:31, Olin pisze:
Do zdarzenia w Dolinie Chochołowskiej doszło w poniedziałek wieczorem. O
godz. 19.41 do TOPR zadzwonił turysta, informując, że... zgubił się gdzieś
w Dolinie Chochołowskiej. Ratownicy ustalili jego pozycję dzięki aplikacji
,,Na Ratunek". Mężczyzna znajdował się na Polanie Trzydniówka. Z Centrali do
Chochołowskiej wyjechało dwóch ratowników, a ze schroniska w tamten rejon
wyruszył jeden z przebywających tam ratowników, który o 20.40 dotarł do
turysty i przetransportował go samochodem do schroniska. Przypomnijmy: ze
schroniska na Polanie Chochołowskiej do wylotu doliny szlak ma postać
szerokiej, płaskiej drogi."

http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,24109922,halo-topr-zgubilem-sie-w-dolinie-chocholowskiej.html

Może jestem cham, ale na miejscu ratowników sprowadziłbym go do drogi, ustawił we właściwym kierunku i pożegnał soczystymi kopami w du.ę...

Moze by wystarczylo, i moze by podziekowal za wskazanie wlasciwej
drogi.

Ale jesli ciemno, latarka sie zepsula, potknie sie na tych kamieniach,
glowe rozbije ... albo po prostu maja umowe ze schroniskiem i chetnie
dostarczą zbłąkaną duszyczke :-)

J.

Data: 2018-10-31 15:53:11
Autor: Jarosław Sokołowski
nihil novi
Pan Grzesiek napisał:

"Ratownicy TOPR musieli pomóc turyście, który nie był w stanie odnaleźć
szlaku w Dolinie Chochołowskiej. Przypomnijmy: ze schroniska na Polanie
Chochołowskiej do wylotu doliny wiedzie szeroka, płaska droga.

Gdy na przykład mgła gęsta, wtedy nie widać czy idzie się wzdłuż, czy też
w poprzek drogi. Pożna poczuć się zagubionym.

--
Jarek

Data: 2018-10-31 15:58:00
Autor: Jarosław Sokołowski
nihil novi
Pan Grzesiek napisał:

"Ratownicy TOPR musieli pomóc turyście, który nie był w stanie odnaleźć
szlaku w Dolinie Chochołowskiej. Przypomnijmy: ze schroniska na Polanie
Chochołowskiej do wylotu doliny wiedzie szeroka, płaska droga.

Gdy na przykład mgła gęsta, wtedy nie widać czy idzie się wzdłuż, czy też
w poprzek drogi. Można poczuć się zagubionym.

--
Jarek

Data: 2018-11-01 10:19:54
Autor: borsuk
nihil novi
W dniu 2018-10-31 o 15:58, Jarosław Sokołowski pisze:

Gdy na przykład mgła gęsta, wtedy nie widać czy idzie się wzdłuż, czy też
w poprzek drogi. Można poczuć się zagubionym.

Tu było po prostu ciemno, a gościowi zapewne pomyliły się kierunki.

Chodzenie w nocy po Tatrach bez latarki to niezapomniane przeżycie. Kiedyś szedłem tak przez Dubrawiska do Murowańca.
Co chwila potykałem się o korzenie kosówki, było to w czasach kiedy ta ścieżka była w fatalnym stanie (teraz to ceprostrada).
O komórkach nikomu się nawet nie śniło. Innym razem schodziliśmy z Kasprowego na Halę. Wjazd na Kasprowy ostatnią kolejką za friko (przejazd techniczny, wieźli jakieś paki na górę) już po ciemku. Biedni "panowie studenci" mogli w ten sposób załapać się na kolejkę.

nihil novi

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona