Data: 2010-06-11 19:45:17 | |
Autor: Szymon Machel | |
no more WD! [narzekanie] | |
Wstawiłem nowy dysk 500GB WD/Caviar.
System na nim postawiłem. S..syn padł po trzech tygodniach. Pokornie wracam do Seageta. NO MORE WD Szymon |
|
Data: 2010-06-11 20:02:46 | |
Autor: aaaa | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Szymon Machel" <machelOUT@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:4c127610$0$2585$65785112news.neostrada.pl...
Wstawiłem nowy dysk 500GB WD/Caviar. Mi padl Seagate, wiec kupilem WD. NO MORE SEAGATE -- A |
|
Data: 2010-06-11 20:22:16 | |
Autor: Norbert | |
no more WD! [narzekanie] | |
Dnia Fri, 11 Jun 2010 20:02:46 +0200, aaaa napisaĹ(a):
Pokornie wracam do Seageta. Mi dysk wyskoczyl. NO MORE KREGOSLUP -- pozdrawiam Norbert |
|
Data: 2010-06-11 20:26:10 | |
Autor: Szymon Machel | |
no more WD! [narzekanie] | |
UĹźytkownik "Norbert" <noreply@reply.no> napisaĹ w wiadomoĹci
Nooo i tu dopiero jest problem :) Zdrufko Szymon |
|
Data: 2010-06-12 11:27:55 | |
Autor: MadMan | |
no more WD! [narzekanie] | |
Dnia Fri, 11 Jun 2010 20:22:16 +0200, Norbert napisał(a):
Pokornie wracam do Seageta. PRHNned. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-06-11 20:24:08 | |
Autor: Hades | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "aaaa" Mi padl Seagate, wiec kupilem WD. Ja mam inny sposob. Nie uzywam po prostu dyskow IDE / SATA. Quantum Atlas V jakiego uzywam to dysk SCSI 18 GB (do niedawna byl dysk 9 GB z tej samej rodziny), 10.000 obrotow jak kazdy normalny SCSI, pracujacy okolo 12 - 14 godzin dziennie. Nie twierdze oczywiscie ze nie moze mi pasc, ale prawdpodobienstwo uszkodzenia jest duzo mniejsze niz dyskow IDE. AM P.S.Na Politechnice Warszawskiej na jednym z wydzialow sa serwery pracujace nonstop od 13 lat w ktorych pracuja dyski SCSI. |
|
Data: 2010-06-11 18:13:44 | |
Autor: Szymon von Ulezalka | |
no more WD! [narzekanie] | |
ze nie moze mi pasc, ale prawdpodobienstwo uszkodzenia jest duzo mozna prosic o uzasadnienie? bo nie wydaje mi sie, by jakies kilkuletnie dyski scsi byly jakos mniej awaryjne niz nowe dyski sata. |
|
Data: 2010-06-11 20:38:00 | |
Autor: Pszemol | |
no more WD! [narzekanie] | |
"Hades" <waruga@vp.pl> wrote in message news:4c127f49$0$17085$65785112news.neostrada.pl...
Ja mam inny sposob. Nie uzywam po prostu dyskow IDE / SATA. No to masz zajefajny "sposób" :-) Używasz dysku z nieco inną elektroniką - talerze te same, głowice te same, technologia ta sama. Wszystko paść może tak samo jak w dysku 7500 rpm czy 5400 rpm. Nie ma tu różnicy. A co do pojemności to mnie gościu zabiłeś tymi 18GB. Mam nadzieję że to literówka i miałeś na myśli choćby 180GB :-) Nie twierdze oczywiscie ze nie moze mi pasc, A na jakiej podstawie opierasz to swoje (jakże błędne) przeświadczenie? P.S.Na Politechnice Warszawskiej na jednym z wydzialow sa serwery No tak, z tego musi wynikać że są niezawodne... :-) |
|
Data: 2010-06-12 05:29:21 | |
Autor: MC | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:huu6r8.698.0poczta.onet.pl...
"Hades" <waruga@vp.pl> wrote in message news:4c127f49$0$17085$65785112news.neostrada.pl... Myślenie w kategoriach chłopka roztropka nie zawsze daje dobre rezultaty. Dyski SCSI to urządzenia profesjonalne w których sam interfejs jest tylko jedną z cech wyróżniających ten typ napędów od dysków przeznaczonych na rynek konsumencki. Nie jest prawdą, że talerze, głowice i technologia są te same co w dysku za 200 zł. I produkcja nie odbywała się w Chinach czy Tajlandii. A co do pojemności to mnie gościu zabiłeś tymi 18GB. Tu także myślenie zdroworozsądkowe wyprowadza na manowce. Tu nie ma żadnej pomyłki. To stare dzieje, firma Quantum już nie istnieje a jej dyski dalej się kręcą. Czy może być lepsza śmierć dla firmy? Nie twierdze oczywiscie ze nie moze mi pasc, Na analogicznej różnicy między Rolls-Roycem a fiatem cinkocienko. Spróbuj się pokręcić 10 tysięcy razy na minutę przez 13 lat.P.S.Na Politechnice Warszawskiej na jednym z wydzialow sa serwery |
|
Data: 2010-06-12 12:01:22 | |
Autor: Maciek | |
no more WD! [narzekanie] | |
W dniu 2010-06-12 05:29, MC pisze:
Myślenie w kategoriach chłopka roztropka nie zawsze daje dobre rezultaty. Dyski SCSI to urządzenia profesjonalne w których sam interfejs jest tylko jedną z cech wyróżniających ten typ napędów od dysków przeznaczonych na rynek konsumencki. Nie jest prawdą, że talerze, głowice i technologia są te same co w dysku za 200 zł. I produkcja nie odbywała się w Chinach czy Tajlandii.A te informacje to masz z pierwszej ręki, czy uwierzyłeś chłopakom od marketingu? :-> -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2010-06-12 12:08:49 | |
Autor: MC | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Maciek" <maciek@nospam.pl> napisał w wiadomości news:4c135af9$0$17104$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-06-12 05:29, MC pisze: A te informacje to masz z pierwszej ręki, czy uwierzyłeś chłopakom od O które informacje pytasz? |
|
Data: 2010-06-12 16:33:34 | |
Autor: Janusz Pabłocki | |
no more WD! [narzekanie] | |
W dniu 2010-06-12 05:29, MC pisze:
> Nie jest prawdą, że talerze, głowice i technologia są te same co w dysku za 200 zł. I produkcja nie odbywała się w Chinach czy Tajlandii. Ktoś Cię strasznie oszukał. -- Janusz |
|
Data: 2010-06-12 18:25:47 | |
Autor: MC | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Janusz Pabłocki" <janusz.pablocki@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hv05ru$bn$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2010-06-12 05:29, MC pisze: Hehe pleciesz bez sensu. Quantum padł zanim dyski zaczęto produkować w tych krajach. |
|
Data: 2010-06-13 13:59:06 | |
Autor: J.F. | |
no more WD! [narzekanie] | |
On Sat, 12 Jun 2010 05:29:21 +0200, MC wrote:
Myślenie w kategoriach chłopka roztropka nie zawsze daje dobre rezultaty. Dyski SCSI to urządzenia profesjonalne w których sam interfejs jest tylko jedną z cech wyróżniających ten typ napędów od dysków przeznaczonych na rynek konsumencki. Nie jest prawdą, że talerze, głowice i technologia są te same co w dysku za 200 zł. I produkcja nie odbywała się w Chinach czy Tajlandii. A to myslenie godne dobrze uswiadomionego klienta :-) Owszem - sporo w tym racji, ale to zawsze trzeba sprawdzic. Na przyklad czy nie ma identycznego modelu IDE. A co do pojemności to mnie gościu zabiłeś tymi 18GB. Ale po co to komu ? Sporo dyskow IDE przezywa tyle lat, ze juz ich nie chce uzywac. Bo za male :-) J. |
|
Data: 2010-06-13 14:28:37 | |
Autor: MC | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:91h9165l4av7kbrhu515f8cb5trmiap86a4ax.com...
On Sat, 12 Jun 2010 05:29:21 +0200, MC wrote: To wszystko co napisałem odnosiło do dysków Quantum, których profesjonalne przeznaczenie została zakwestionowana. Dzisiaj nie napisałbym, że dyski na ten segment rynku nie powstają w Chinach czy Tajlandii, ale w tamtych czasach tych fabryk jeszcze zwyczajnie nie było. >>> A co do pojemności to mnie gościu zabiłeś tymi 18GB. Mam nadzieję że to literówka i miałeś na myśli choćby 180GB :-) Można wymieniać dyski co 3 lata, można i co 15. Nie chciałbym dyktować ludziom co mają robić. |
|
Data: 2010-06-12 16:19:25 | |
Autor: Hades | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Pszemol"[ciach] A co do pojemności to mnie gościu zabiłeś tymi 18GB. Wiesz co. Jakbys mial troche ambicji to klepnal bys od reki w google i zaraz bys wiedzial cos o pojemnosciach dyskow SCSI. Podpwoiem od razu ze dyskow SCSI o pojemnosci 180 GB nie ma. Nie twierdze oczywiscie ze nie moze mi pasc, A na jakiej podstawie opierasz to swoje (jakże błędne) przeświadczenie? Chocby na takiej ze we wszystkich powaznych zastosowaniach serwerowych do niedawna stosowano wylacznie dyski SCSI. To oczywiscie tylko jeden z powodow. Drugi byl o wiele wazniejszy. Tylko magistrala SCSI pozwalala (i chyba nadal tylko ta pozwala) na budowanie RAID na naprawde zaawansowanym poziomie czyli nie tylko RAID 0 i 1. P.S.Na Politechnice Warszawskiej na jednym z wydzialow sa serwery No tak, z tego musi wynikać że są niezawodne... :-) Tak z ciekawosci. Masz jakiekolwiek pojecie o SCSI? AM |
|
Data: 2010-06-13 10:15:06 | |
Autor: Olek | |
no more WD! [narzekanie] | |
On 2010-06-12 16:19, Hades wrote:
Użytkownik "Pszemol"[ciach] ja mam prawie zapełnione po brzegi 2TB, a 18GB to mam pendrive'a :) |
|
Data: 2010-06-15 03:40:20 | |
Autor: jurajski Jaskiniowiec | |
no more WD! [narzekanie] | |
Dnia 12-06-2010 o 16:19:25 Hades <waruga@vp.pl> napisaĹ(a):
1) SCSI to juz zabytek od ktorego sie odchodzi ;-)UÂżytkownik "Pszemol"[ciach] 2) Nawet IBM ostatnio zaczyna promowac dyski SSD. Niedawno na szkoleniu byl przedstawiany nowy sprzet, jaki ma wejsc/wchodzi na rynek i wszystkie [chyba;-) na bank znaczna wiekszosc] rozwiazania byly na SATA/SSD :) I tak: RAID musi byc, backupy tez sa obowiazkowe... Skladowanie danych to nie jak dawniej, ze kazdy serwer musial miec swoj dysk - teraz storage nawet w domach sie stosuje, zatem tam raid 1 lub wyzszy jest zastosowany (chyba ze to tania zabawka udajaca storage z jednym dyskiem, to juz inna sprawa) 3) zamiast SCSI jesli juz potrzeba, uzywa sie SAS i FC (o innych kosmicznych rozwiazaniach niech sie geeki wypowiadaja) Stare SCSI nie jest zle, bo faktycznie niejednokrotnie produkowano je w zupelnie innych fabrykach niz ide i sata, co nie zmienia faktu, ze to zabytki. Starym Mercedesem do dzisiaj czesto wygodniej sie jezdzi, niz nowym Seicento(czy jakims jego nastepca). Mimo wszystko ten merc pali niemilosiernie wiecej(stare dyski jednak pobieraja wiecej pradu), oplaty za niego sa o wiele wieksze(jak jeszcze gdzies produkuja plyty/kontrolery z scsi, to kosztuja tyle, ze szkoda to kupowac), a i czesci tylko z demobilu(jak padnie taki dysk, to zycze powodzenia w _szybkim_ odzyskaniu danych), jest potwornie glosny(te 10k mimo wszystko slychac, szczegolnie w zabytkach) ;-) etc etc |
|
Data: 2010-06-16 10:17:54 | |
Autor: Mark | |
no more WD! [narzekanie] | |
Dnia Sat, 12 Jun 2010 16:19:25 +0200, Hades napisał(a):
Wiesz co. Jakbys mial troche ambicji to klepnal bys od reki w google i Wlasnie "zniknales" ten dysk: Dysk twardy Cheetah? 15K.5 Ultra320 SCSI o pojemności 300 GB ST3300655LW Moze warto najpierw samemu pogooglac? Wiem, zaraz sie przyczepisz ze to U320.. Chocby na takiej ze we wszystkich powaznych zastosowaniach serwerowych "do niedawna"? to juz przeszlosc od dluzszego czasu. Mniej wiecej do momentu gdy SCSI konkurowal z IDE - wtedy rzeczywiscie wybor byl prosty. Teraz mozesz sie zastanawiac miedzy SATA a SAS, przy czym SATA wcale nie jest na przegranej pozycji To oczywiscie tylko jeden z WYbacz, ale bzdury piszesz ze az czytac przykro. To nie magistrala pozwala na budowanie RAID, lecz kontroler - naprawde, warto to zapamietac.. To wiedza z zakresu elementarnych raczej A jak doczytasz, to moze Cie zaszokuje wiadomosc, ze wspolczesne kontrolery (mowie oczywiscie o tych profesjonalnych, a nie soft-raidach) najczesciej obsluguja i SAS, i SATA Sam stawialem niejedna macierz na RAID 5, czasami na RAID 6, na SATA. Jakos nie bylo problemu.. Tak z ciekawosci. Masz jakiekolwiek pojecie o SCSI? A Ty? Jakas nowsza wiedza niz sprzed 10 lat? -- Mark |
|
Data: 2010-06-16 10:30:08 | |
Autor: Hades | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Mark"[ciach] WYbacz, ale bzdury piszesz ze az czytac przykro. To nie magistrala pozwala Rozumiem tym samym ze RAID poziomu 30, 50 lub 100 juz sie nie stosuje. Pytam bo wydaje sie ze powinienes wiedziec. Tak z ciekawosci. Masz jakiekolwiek pojecie o SCSI? A Ty? Jakas nowsza wiedza niz sprzed 10 lat? Mam pojecie o SAS i FC. Pojecie co nie znaczy wiedze tajeman bo ta nie byla mi dotad potrzebna. Mark AM |
|
Data: 2010-06-16 14:11:06 | |
Autor: Mark | |
no more WD! [narzekanie] | |
Dnia Wed, 16 Jun 2010 10:30:08 +0200, Hades napisał(a):
Rozumiem tym samym ze RAID poziomu 30, 50 lub 100 juz sie nie stosuje. Raid 3 nigdy nie byl popularny, wiec 30 (3+0) tez. Generalnie krzyzowki (10,30,50) to ulamek zastosowan, RAID 100 to juz wogole abstrakcja -RAIDY 1 polaczone w kilka RAID0, a calos jeszcze w RAID 0. Przerost formy nad trescia. Nie bardzo widze zastosowanie do tego Z moich obserwacji sprawa teraz jest prosta. Klient chce miec bezpieczny RAID - wybiera 5. Klient chce miec dwa razy bardziej bezpieczny RAID, bierze lepszy kontroler z dodatkowa bateria, i wybiera RAID6 I ewentualnie w oparciu o te poziomy robi krzyzowki. -- Mark |
|
Data: 2010-06-16 11:11:27 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
no more WD! [narzekanie] | |
On Wed, 16 Jun 2010 10:17:54 +0200, Mark <tajny@adres.w.pl> wrote:
"do niedawna"? to juz przeszlosc od dluzszego czasu. Nawet wcześniej. W budżetowych serwerach "entry level" dyski IDE nie były niczym dziwnym. Sam mam jeszcze 3 sztuki serwerów opartych o płytę Intel SCB2 w dedykowanej obudowie gdzie chodzą takie dyski. Najnowszy BIOS do tej płyty jest z 2003 roku ;-) WYbacz, ale bzdury piszesz ze az czytac przykro. To nie magistrala pozwala Albo robiło sie to nawet bez kontrolera programowo. Np. pod Linuxem mdadm-em. To wiedza z zakresu elementarnych raczej Dodam jeszce że są kontrolery do dysków IDE z taką funkconalnością. Mam w szafie sprawny Escalade 6000 na PCI który obłsuguje 4 dyski IDE. Drugi taki kontroler - ale bez RAID-u tylko jako kontroler IDE - działa mi nadal w jednej maszynie. Zdrówko |
|
Data: 2010-06-16 14:16:26 | |
Autor: Mark | |
no more WD! [narzekanie] | |
Dnia Wed, 16 Jun 2010 11:11:27 +0200, Maciek "Babcia" Dobosz napisał(a):
WYbacz, ale bzdury piszesz ze az czytac przykro. To nie magistrala pozwala Hm.. znam takiego jednego co sobie chcial obnizyc koszty i podpial 6 dyskow 2TB do softwarowego de facto intelowskiego ICH10R. Po miesiacu sie potulnie przesiadal na Adapteca, bo mu nie wydalalo;) -- Mark |
|
Data: 2010-06-16 15:55:28 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
no more WD! [narzekanie] | |
On Wed, 16 Jun 2010 14:16:26 +0200, Mark <tajny@adres.w.pl> wrote:
Hm.. znam takiego jednego co sobie chcial obnizyc koszty i podpial 6 dyskow Bo to sie robi programowo a nie na programowej protezie do sprzętu. ;-) Pod linuxem mam dyski zmirrorowane w paru serwerach od paru lat i po prostu to działa. A dla odmiany z jednej maszynie co chodzi pod XP mam 8 dysków SCSI 18GB w RAID5 na kontrolerze sprzętowym Adapteca. Kupiłem taka maszynę za 400PLN i nei chciało mi się w niej grzebać. Zdrówko |
|
Data: 2010-06-17 10:58:51 | |
Autor: Mark | |
no more WD! [narzekanie] | |
Dnia Wed, 16 Jun 2010 15:55:28 +0200, Maciek "Babcia" Dobosz napisał(a):
Bo to sie robi programowo a nie na programowej protezie do sprzętu. No ba. Zeby to byl mirror, to ICH10R pwnie by sie nie zajaknal:) Ale mirror to za duza strata powierzchni, wiec wpakowal RAID5. Dla ICH10R to jzu bylo zaduzo.. 6 dyskow w RAID5 nie wydolil:) -- Mark |
|
Data: 2010-06-11 21:07:17 | |
Autor: Olek | |
no more WD! [narzekanie] | |
On 2010-06-11 20:24, Hades wrote:
Ja mam inny sposob. Nie uzywam po prostu dyskow IDE / SATA. mi padły 4 Quantumy NO MORE QUANTUM! |
|
Data: 2010-06-11 21:12:00 | |
Autor: Hades | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Olek" mi padły 4 Quantumy Dyski SCSI? AM |
|
Data: 2010-06-11 20:35:29 | |
Autor: Pszemol | |
no more WD! [narzekanie] | |
"Hades" <waruga@vp.pl> wrote in message news:4c128a80$0$17087$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Olek" Ty naprawdę myślisz że SCSI dyski są niezawodne.... Mam nadzieję że mimo wszystko robisz kopie zapasowe bo inaczej mocno się zdziwisz! |
|
Data: 2010-06-11 21:12:29 | |
Autor: Olek | |
no more WD! [narzekanie] | |
On 2010-06-11 21:12, Hades wrote:
Użytkownik "Olek" nie :) Fireball czy coś takiego - straszny badziew... ale to ironicznie było :) |
|
Data: 2010-06-11 21:23:37 | |
Autor: Irokez | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Hades" <waruga@vp.pl> napisał w wiadomości news:4c127f49$0$17085$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "aaaa" A mi padł IBM SCSI w serwerze Sun Ultrasparc. Co się namęczyłem aby potem Solarisa postawić nie mając o nim pojęcia. Nie ma reguły. -- Irokez |
|
Data: 2010-06-11 21:41:04 | |
Autor: Hades | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Irokez" Mi padl Seagate, wiec kupilem WD. Ja mam inny sposob. Nie uzywam po prostu dyskow IDE / SATA. A mi padł IBM SCSI w serwerze Sun Ultrasparc. Co się namęczyłem aby potem Solarisa postawić nie mając o nim pojęcia. A jakie mial Made in .. ? Przypadkiem nie Hungary? AM |
|
Data: 2010-06-11 20:38:47 | |
Autor: Pszemol | |
no more WD! [narzekanie] | |
"Hades" <waruga@vp.pl> wrote in message news:4c129150$0$19174$65785112news.neostrada.pl...
Ja mam inny sposob. Nie uzywam po prostu dyskow IDE / SATA. To teraz już oprócz SCSI musi być zrobiony gdzieś indziej niż na Węgrzech? :-) |
|
Data: 2010-06-11 21:45:43 | |
Autor: Santana | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Hades" <waruga@vp.pl> napisał w wiadomości news:4c129150$0$19174$65785112news.neostrada.pl... Użytkownik "Irokez" Widze że stopniujesz napięcie :) A jak się okaże że nie Hungary to o co zapytasz? Może o DNA zastępcy kierownika zmiany żeby sprawdzić czy przypadkiem nie węgier? ROTFL |
|
Data: 2010-06-11 22:06:13 | |
Autor: MadMan | |
no more WD! [narzekanie] | |
Dnia Fri, 11 Jun 2010 21:45:43 +0200, Santana napisał(a):
A jakie mial Made in .. ? Przypadkiem nie Hungary? Może nie jesteś tego świadomy, ale swego czasu fabryka IBMa na Węgrzech produkowała masowo dyski które bardzo lubiły padać. Skończyło to się zakończeniem produkcji dysków przez IBMa i sprzedaniu fabryki komuśtam. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-06-11 22:13:54 | |
Autor: Santana | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> napisał w wiadomości news:79b01a2kbpxa$.dlgrower.power.pl... Dnia Fri, 11 Jun 2010 21:45:43 +0200, Santana napisał(a): Świadomy jestem tego że sprzedaje kilkaset dysków miesięcznie i dokładnie wiem jaka jest średnia defektywność :) I głównie z tego powodu nie wierze w legendy :) |
|
Data: 2010-06-14 10:47:03 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
no more WD! [narzekanie] | |
On Fri, 11 Jun 2010 22:06:13 +0200, MadMan
<madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote: Dnia Fri, 11 Jun 2010 21:45:43 +0200, Santana napisał(a): Ale to była seria DTLA na IDE a nie SCSI ;-) i "click of death" robiły ;-) Co ciekawe jak maiły paśc to padały w pierwszych miesiącach pracy. Jal przeżyły rok to już chodziły dobrze. Mam jeszce kilkanaście sztuk po róznych sprzętach. Zdrówko |
|
Data: 2010-06-11 22:06:37 | |
Autor: Hades | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Santana"[ciach] A jakie mial Made in .. ? Przypadkiem nie Hungary? Widze że stopniujesz napięcie :) A jak się okaże że nie Hungary to o co zapytasz? Może o DNA zastępcy kierownika zmiany żeby sprawdzić czy przypadkiem nie węgier? ROTFL A co tu stopniowac? Ciekawi mnie czy dysk nie zostal wyprodukowany w fabryce ktora okazala sie dla firmy IBM katastrofa. Katastrofa chyba do tego stopnia ze IBM zrezygnowal z produkcji dyskow twardych. W takim wypadku klopot z dyskiem bylby w jakis sposob wytlumaczalny. AM |
|
Data: 2010-06-11 21:59:08 | |
Autor: Irokez | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Hades" <waruga@vp.pl> napisał w wiadomości news:4c12974d$0$2593$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Santana"[ciach] Nie pamietam. Dawno to było.Były dwa takie 15tys obrotów ale nie jako mirror stąd moje potem walki. Dysk na gwarancji wymienili. Może i był z wegier.. jakoś to ten okres był że zaczeły się sypać. Fakt, że SCSI niczego nie zmienia. Może za pare miesięcy się okaże, że Atlas ma jakąś wadę jak ostatnio Seagate 7200.11? -- Irokez |
|
Data: 2010-06-11 22:24:54 | |
Autor: Hades | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Irokez"[ciach] Fakt, że SCSI niczego nie zmienia. Może za pare miesięcy się okaże, że Atlas ma jakąś wadę jak ostatnio Seagate 7200.11? W odniesieniu do dyskow jakie posiadam to raczej nic w stylu wad fabrycznych nie powinno sie ujawnic. Mimo wszstko wiere w magiczne MADE IN JAPAN. AM |
|
Data: 2010-06-12 17:27:28 | |
Autor: J.F. | |
no more WD! [narzekanie] | |
On Fri, 11 Jun 2010 20:24:08 +0200, Hades wrote:
Ja mam inny sposob. Nie uzywam po prostu dyskow IDE / SATA. P.S.Na Politechnice Warszawskiej na jednym z wydzialow sa serwery To nie sa serwery, to sa muzea. Swoimi 18GB tez sie nie masz co chwalic. Nie ma co demonizowac samego SCSI. To tylko interfejs. Czy pojdzie za tym jakosc i lepsze parametry to juz producenta trzeba pytac. Owszem, dyski klasy serwerowej byly lepsze i z reguly to sie wlasnie ze SCSI wiazalo. Ale to historia. Teraz albo kupujesz Fibre channel, albo wiecej SATA, laczysz w RAID5 i spisz spokojnie :-) J. |
|
Data: 2010-06-12 18:32:35 | |
Autor: Hades | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "J.F." P.S.Na Politechnice Warszawskiej na jednym z wydzialow sa serwery To nie sa serwery, to sa muzea. Alez ja sie wcale nie chwale swoimi dyskami SCSI 18 GB. Ja go po prostu uzywam bo nic innego nie jest mi potrzebne. Dla ciebie byc moze 2 x 500 GB to za malo pojemnosci, dla mnie 18 GB to az nadto. Co ciekawsze. Mnie do pracy wystarczalo dotychczas nawet 9 GB a i tak przy Win 2000 mialem wolne prawie 20% powierzchni dysku (OptiPlex GX150 / PIII 1000 MHz / 512 MB RAM). Niedawno zmienilem na OptiPlex GX270 i tylko ze wzgledu na naklejke Wix XP zainstalowalem ten system. Proporcje pozostaly podobne. Dysk 18 GB wolne okolo 40% powierzchni. Odnosnie zas tego czy ktos korzysta ze sprzetu muzelanego czy tez nie to musisz pamietac ze sa ludzie ktorzy potrafia liczyc pieniadze. Tym samym nie wymienia muzelanego sprzetu na cos nowego bo nie ma po prostu takiej potrzeby. Wiesz moze jaki sprzet kupila armia amerykanska do tego aby robi potrzebne im obliczenia wymagajace duzych mocy? Co to moze byc? Moze serwery na Xeonach, moze jakies Dula Core lub Quady? A moze cos ze stajni AMD? Czekam na twoje propozycje (jesli nie znasz odpowiedzi to ja podesle))/ Nie ma co demonizowac samego SCSI. To tylko interfejs. Czy pojdzie za Ale to historia. Teraz albo kupujesz Fibre channel, albo wiecej SATA, Jesli zalozymy ze nikt juz nie korzysta z RAID poziomu 30, 50, 100 to to pewnie SATA wystarczy. AM P.S.Cos mi sie zdaje ze FC to jednak odmiana SCSI. |
|
Data: 2010-06-12 17:23:18 | |
Autor: Sergiusz Rozanski | |
no more WD! [narzekanie] | |
Dnia 12.06.2010 Hades <waruga@vp.pl> napisał/a:
16GB to taka 1 karta CF co ją potrafię zapełnić aparatem w kilka dni, a jak jest jakiś event to w popołudnie, więc propozycja takiego odyskowania domowego kompa jest lekko mówiąc śmieszna. Co do serwerów to np wal-backup pgsql za kilka h pracy ma 18GB, no ale on nie wymaga speeda więc go trzymam na talerzach w przeciwieństwie do db co ma niemierzalną liczbę obrotów, bo się nie kręci :) -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. |
|
Data: 2010-06-12 19:44:30 | |
Autor: Hades | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Sergiusz Rozanski" 16GB to taka 1 karta CF co ją potrafię zapełnić aparatem w kilka dni, a jak Po tym co napisales mam rozumiec ze nie korzystasz juz z komputera w tradycyjnym znaczeniu tego slowa. Nie masz wiec obudowy z zasilaczem, plyty glwnej i procesora, pamieci operacyjnej i oczywiscie dysku w znanej dotad obudowie. Masz za to jakies urzadzenie do ktorego podlaczony jest monitor i do ktorego wkladasz karte CF z systemem operacyjnym i to jest twoj "komputer" Czy tak? Jesli nie, to zupelnie nie wiem po co twoj wywod jak wyzej. Co do tego ze ja korzystam z dysku 18 GB ma to ze ty zapisujesz 18 GB informacji w 10 / 26 / 60 godzin? Zupelnie nie rozumiem. Napisz mi jeszcze ze masz telefon w techologi 5G bo taki jest ci niezbedny i nie masz pojecia jak moga na tym swiecie funcjonowac jeszcze ludzie korzystajacy z Noki 3100 ktora nie ma aparatu i radia. A tak w ogole to co to za ludzie ktorzy np. w ogole nie maja telefonu komorkowego. AM |
|
Data: 2010-06-12 17:59:21 | |
Autor: Sergiusz Rozanski | |
no more WD! [narzekanie] | |
Dnia 12.06.2010 Hades <waruga@vp.pl> napisał/a:
Użytkownik "Sergiusz Rozanski" Nie, mam typowy komputer, przy czym oferowana przez Ciebie pojemność hdd jest że tak powiem na poziomie tego co miałem kilka lat temu, produkcja GB jest u mnie obecnie tak duża że nie widzę się na 18GB dysku - to wszystko. ciach wywód telefoniczny, aparatu foto w telefonie też nie używam. -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. |
|
Data: 2010-06-12 18:40:59 | |
Autor: Konrad Kosmowski | |
no more WD! [narzekanie] | |
** Hades <waruga@vp.pl> wrote:
Odnosnie zas tego czy ktos korzysta ze sprzetu muzelanego czy tez nie to Właśnie nie potrafią. Przetwarzanie, które robi te kilkanaście starych serwerów spokojnie zmieści się na dwóch nowych serwerach i małej maciorce. Inwestycja taka zwróciłaby się w rok na kosztach prądu. Tak - prąd kosztuje. -- + ' .-. . , * ) ) http://kosmosik.net/ . . '-' . kK |
|
Data: 2010-06-12 19:02:29 | |
Autor: Hades | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Konrad Kosmowski" Właśnie nie potrafią. Przetwarzanie, które robi te kilkanaście starych serwerów No wlasnie. Prad kosztuje. Wspolczesnie produkowane procesory sa zas tak energooszczedne ze zasilacz o mocy 600 - 700 watt to czasem i malo. AM |
|
Data: 2010-06-12 19:05:41 | |
Autor: Konrad Kosmowski | |
no more WD! [narzekanie] | |
** Hades <waruga@vp.pl> wrote:
Odnosnie zas tego czy ktos korzysta ze sprzetu muzelanego czy tez nie to W?a?nie nie potrafi?. Przetwarzanie, kt?re robi te kilkana?cie starych No wlasnie. Prad kosztuje. Wspolczesnie produkowane procesory sa zas tak Bredzisz - generalnie weź sobie kalkulatorek i policz po prostu bo najwyraźniej nigdy tego nie robiłeś... a no i przemnóż sobie to razy 2-2,5 (tyle się przyjmuje na UPS, klimy itd.). -- + ' .-. . , * ) ) http://kosmosik.net/ . . '-' . kK |
|
Data: 2010-06-12 19:23:59 | |
Autor: Hades | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Konrad Kosmowski" W?a?nie nie potrafi?. Przetwarzanie, kt?re robi te kilkana?cie starych No wlasnie. Prad kosztuje. Wspolczesnie produkowane procesory sa zas tak Bredzisz - generalnie weź sobie kalkulatorek i policz po prostu bo najwyraźniej Czyli projektowanie i budowa nowych serwerowni twoim zdaniem nie ma zadnego sensu. Czy tak? Czemu wiec nadal korzysta sie z tego typu rozwiazan? AM |
|
Data: 2010-06-12 17:41:33 | |
Autor: Sergiusz Rozanski | |
no more WD! [narzekanie] | |
Dnia 12.06.2010 Hades <waruga@vp.pl> napisał/a:
Użytkownik "Konrad Kosmowski" Chodzi o to że te kilka zabytów zastąpisz nowoczesnym porównywalnym obliczeniowo, chłodzonym pasywnie energooszczędnym cpu. Te xseony co wymagają takiego chłodzenia jak te zabytki to ww obliczają w czasie niemierzalnym :) ale serwerowni nadal wymagają, tylko że liczą milion razy szybciej. -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. |
|
Data: 2010-06-12 19:54:38 | |
Autor: Hades | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Sergiusz Rozanski"[ciach] Czyli projektowanie i budowa nowych serwerowni twoim zdaniem nie ma zadnego Chodzi o to że te kilka zabytów zastąpisz nowoczesnym porównywalnym obliczeniowo, Pozostaje do policzenia chyba jeszcze jedno zagadnienie a mianowicie jakiego oprogramowania potrzeba do tego aby te nowe serwery pracowaly. Jesli bowiem z jakichs wzgledow nie moze to byc bezplatna dystrybucja jakiegos Linuxa to system trzeba bedzie jednak kupic i za niego zaplacic. Moze sie wtedy okazac ze dalasza eksploatacja zabytkow i korzystanie z np. Novela bedzie tansze niz nowy serwer i nowy system operacyjny. AM |
|
Data: 2010-06-12 18:07:44 | |
Autor: Sergiusz Rozanski | |
no more WD! [narzekanie] | |
Dnia 12.06.2010 Hades <waruga@vp.pl> napisał/a:
Tylko że sprzętu pod np Novella możesz juz nie uświadczyć, bo co on np na takie usb dla klawiatury i sata dla dysku i 1gb eth, dostaniesz pod to w ogóle sterowniki. A nie będziesz chyba kolekcjonowął złomu na wypadek awarii. Lepiej sobie takiego novella jak już musi się kręcić zwirtualizować na kawałku jakiegoś atoma ;P co chlapie 3W gdy poza loadem tego novela dasz mu do roboty coś _naprawdę_ wymagajacego. -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. |
|
Data: 2010-06-13 00:08:19 | |
Autor: Marcin Wasilewski | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Hades" <waruga@vp.pl> napisał w wiadomości news:4c13bda5$0$19178$65785112news.neostrada.pl...
No wlasnie. Prad kosztuje. Wspolczesnie produkowane procesory sa zas tak Pewnie przeżyjesz szok w tym momencie, ale w dzisiejszym kompie większość energii pobiera karta graficzna. Czy sądzisz, że wydajna karta GFX jest do czegokolwiek w serwerze potrzebna? |
|
Data: 2010-06-14 11:10:48 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
no more WD! [narzekanie] | |
On Sat, 12 Jun 2010 17:27:28 +0200, J.F.
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: To nie sa serwery, to sa muzea. Oj niekoniecznie do końca muzea. Wszystko zalezy jaki to serwer i co ma robić. Mam w jednym miejscu serwer Compaq Proliant - chyba serii 800 ale nie kojarzę z pamieci - na 2x PPro 233 z 96Mb RAM i 4 dyskami SCSI 4,3GB. Plus 6 kart sieciowych. Robi za dość zaawansowany router dla pewnej sieci. Jako że pod lat działa stabilnie to nie widze powodu by coś zmieniać. Podobnie mam w innym miejscu serwer gdzie pracuje system kasowy dla dośc sporego biznesu gastronowmicznego. Jako że soft jest pisany pod Access-a (prosze się nie śmiać - wbrew pozorom to bardzo popularne rozwiąznie dla systemów sprzedazy dla gastronomii) to całośc chodzi pod Windows 2000. I dlatego serwer do tego to 6-7 letni Dell z procem ~1,1GHz, 1GB pamięci i 3 dyskami SCSI 9GB pracującymi w RAID 5. Obsługuje toto kilakdziesiąt terminali i drukarek i obroty rzędu kilku milionów rocznie. A serwer kosztował rok temu ~400PLN - więcej kosztował NAS do backupów. ;-) Z drugiej strony mam klaster obliczniowy: 16 node-ów po 4 4-rdzeniowe Opterony i 64GB pamieci w kazdym a dyski w nich SATA a nawet nie SAS-owe czy SCSI choć tam akurat dyski nie mają znaczenia bo dane do obróbki dostrcza kontroler a na node-ach to właściwie tylko system i soft do spięcia w klaster siedzi i strczyłyby np. 4GB flashe do startu maszyn. No ale klient się uparł na takie więc sie nudzą. ;-) Nie wszytko co serwer to musi być mega szybkie i megawydajne. Zdrówko |
|
Data: 2010-06-14 16:16:33 | |
Autor: Konrad Kosmowski | |
no more WD! [narzekanie] | |
** "Maciek \"Babcia\" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> wrote:
To nie sa serwery, to sa muzea. Oj niekoniecznie do końca muzea. Wszystko zalezy jaki to serwer i co ma Mowa była o *serwerach* (liczba mnoga). Jeżeli to jest kilka takich starych serwerów to jest to muzeum, które ciągnie nieproporcjonalnie dużo prądu (i grzeje - wymaga klimatyzatorów, okupuje porty na przełącznikach, tworzy cable-salad oraz prawdopodobnie jest bardo zawodne) do oferowanej mocy przetwarzania. Ktoś kto mając kilkanaście słoików w serwerowni twierdzi, że "bo on umie liczyć pieniądze" jest po prostu śmieszny i wcale nie zarządza IT tylko tworzy skansen/muzeum właśnie (na dzisiejsze standardy). :-) -- + ' .-. . , * ) ) http://kosmosik.net/ . . '-' . kK |
|
Data: 2010-06-14 19:18:43 | |
Autor: Hades | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Konrad Kosmowski" Oj niekoniecznie do końca muzea. Wszystko zalezy jaki to serwer i co ma Mowa była o *serwerach* (liczba mnoga). Jeżeli to jest kilka takich starych Ktoś kto mając kilkanaście słoików w serwerowni twierdzi, że "bo on umie liczyć Widac ze nie trafiaja do ciebie zadne argumenty. Masz jak kon klapki na oczach (swoja droga wiesz co to za ozwiazanie, bo mozna zalozyc zes czlowiek mlody i mozesz nie kojarzyc?) i wiesz swoje. No coz. Mozna miec taki poglad na rzeczywistosc. AM P.S.Widze ze nie stosunkowales sie do mojego pytania o to jaki sprzet zakupila armia amerykanska (dokladniej co sprawdzilem, marynarka) do obliczen wymagajacych sporej mocy obliczenieniowej. Nie zauwazyles pytania czy tez po prostu nie wiesz? |
|
Data: 2010-06-14 23:30:40 | |
Autor: Konrad Kosmowski | |
no more WD! [narzekanie] | |
** Hades <waruga@vp.pl> wrote:
To nie sa serwery, to sa muzea. Oj niekoniecznie do końca muzea. Wszystko zalezy jaki to serwer i co ma Mowa była o *serwerach* (liczba mnoga). Jeżeli to jest kilka takich starych Ktoś kto mając kilkanaście słoików w serwerowni twierdzi, że "bo on umie Widac ze nie trafiaja do ciebie zadne argumenty. Masz jak kon klapki na Buhehe skończyły się argumenty to zaczynają się jakieś wycieczki osobiste lol. No coz. Mozna miec taki poglad na rzeczywistosc. Zbliżony pogląd (nie twierdzę, że identyczny) przedstawiły dwie inne osoby na grupie. Jeden napisał, że jak potrzebujesz niskiej mocy przetwarzania to lepiej te grzmoty zastąpić czymś na atomie (tak robi się takie serwery), druga w ogóle zainicjowała podwątek używając określenia "muzeum". Więc generalnie z poglądami to bywa różnie ale jak trzy osoby starają Ci się coś grzecznie wytłumaczyć to powinno Ci zacząć coś już świtać. AM P.S.Widze ze nie stosunkowales sie do mojego pytania o to jaki sprzet Marynarka srarka. Weź się człowieku ogarnij. Mowa jest o muzealnych serwerach na jakiejś polibudzie, a nie serwerach dla armii. Z resztą o czym Ty bredzisz? US Navy na przełomie ostatnich miesięcy zapewne zakupiło setki przeróżnych serwerów do różnych zastosowań. Pewnie poczynając od maszyn klasy trusted gdzie koszt blachy nie jest zupełnie istotny (bo koszt wdrożenia i polityk jest 50x większy niż jakiś tam kawał krzemu). Przechodząc przez systemy time/mission critical gdzie gwarantowanie dostępności mocy przetwarzania jest kluczowe. Dalej na tym spektrum mamy normalne systemy wspierające działalność operacyjną (wyobraź sobie, że US Navy również ma systemy np. HR bo to normalna firma w zasadzie). Kolejno mamy normalne systemy bazowej infrastruktury. I kończymy na najmniej krytycznych systemach do np. modelowania, rozwoju, symulacji itd. Więc jakiej klasy infrastrukturę masz na myśli? I jaki związek - do ciężkiej cholerci - ma to z eksploatowaniem dziesięcioletnich serwerów na jakiejś polibudzie? Jeżeli to są intelowe (a są to intelowe) to raczej zakres ich zastosowania to nie jest nic specjalnie poważnego. Z resztą polibudy raczej nie utrzymują poważnych systemów w ogóle. Pewnie jakaś prosta infrastruktura i kilka młotkiem i sznurkiem skleconych aplikacji. Nikt tego nie rusza bo działa i dorabia się do tego ideologię, że to oszczędność. Na 90% zwirtualizowanie tych dajmy na to 10 słoików oraz konsolidacja zasobów (np. licencji) zwróciłoby się w ciągu maks 2 lat. Ale tam podobno potrafią liczyć. :) A jeżeli tam jest sytuacja, że "nie możemy tego ruszyć bo to jakaś stara aplikacja i nikt nie wie jak to działa, nikt tego nie ogarnia" to powinno się zwolnić tych co zarządzają IT bo dopuścili się zaniedbania. -- + ' .-. . , * ) ) http://kosmosik.net/ . . '-' . kK |
|
Data: 2010-06-15 01:42:17 | |
Autor: Hades | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Konrad Kosmowski"[ciach] AM P.S.Widze ze nie stosunkowales sie do mojego pytania o to jaki sprzet Marynarka srarka. Weź się człowieku ogarnij. Mowa jest o muzealnych serwerach Pewnie poczynając od maszyn klasy trusted gdzie koszt blachy nie jest zupełnie Więc jakiej klasy infrastrukturę masz na myśli? I jaki związek - do ciężkiej Zwiazku z serwerami na jednym z wydzialow PW ma to oczywiscie niewiele, ale twoja wypowiedz jasno pokazala jak bardzo masz ograniczony umysl (nie jest to oczywiscie to samo co ograniczonie umyslowe). Nie da sie ukryc ze rozwiazania o ktorych napisales mialy bez watpienia zastosowanie, ale przyjmij to do wiadomosci ze ludzie myslacy najpierw licza a dopiero potem wydaja pieniadze. Nie odwrotonie. Tak wiec US Navy do swoich obliczen kupia 2000 konsol PlayStation 3 i za ich pomoca robila potrzebne jej obliczenia. Tak wlasnie. Konsola PlayStation 3. Nie serwery Intela, nie SUN a po prostu zwykle konsole do gier. Takie rozwiazanie okazalo sie najbardziej oplacalne. Na PW moze byc wiec podobnie. Eksploatowanie starych muzealnych serwerow jest tansze niz ich wymiana na nowy sprzet. Jesli trudno ci w to uwierzyc to nic na to nie poradze. AM |
|
Data: 2010-06-15 03:11:29 | |
Autor: jurajski Jaskiniowiec | |
no more WD! [narzekanie] | |
Dnia 15-06-2010 o 01:42:17 Hades <waruga@vp.pl> napisaĹ(a):
UĹźytkownik "Konrad Kosmowski"[ciach] Tylko teraz maja problem, bo Sony w najnowszym oprogramowaniu zablokowalo mozliwosc instalacji innych systemow... Zatem US Navy jest w plecy o te kilka tysiecy konsol ;-P Niby ktos tam umial liczyc, ze te konsole maja ogromna moc i niska cene, ale nie byl na tyle inteligentny, ze nie wpadl na pomysl, ze to sprzet zalezny tylko i wylacznie od Sony ;-) Wracajac do tematu, nad ktorym tak dyskutujecie, to oboje macie racje. Sa sytuacje, ze nie warto trzymac starego trupa, bo moze byc pradozerne. Ale ale... twierdzenie, jakoby stare bylo bardziej pradozerne niz nowe, jest czasami bzdura ;-) Otoz stare pentiumy pobieraly o wiele mniej pradu niz obecne procki w idle. Kiedys byly pomiary komputerow bodajze od p133 po (bodajze) c2d. Okazalo sie, ze te stare lacznie z bebechami pobieraly stosunkowo malo pradu. Jasne, ze stosunek mocy byl nieporownywalny, ale mimo wszystko nie sialbym demagogii, jakoby te nowe to takie oszczedne - owszem, oszczedne sa, ale w stosunku do swoich pradozernych "braci". Atomy to nic innego, jak lekko zmodyfikowane stare poczciwe PIII. Z drugiej zas strony trzymanie starego sprzetu moze byc nie tyle drogie, co ryzykowne. Pal licho, jesli da sie szybko zastapic nowymi, np. switche itp Ale co, jesli mamy jakis archaiczny sprzet, w ktorym jak sie cos popsuje, to czesci jedynie na demobilu (bez gwarancji), albo kosztuja tyle, ze moznaby bylo za to zakupic taki sprzet, ktory posluzylby na kolejne dwie dekady? Fajnie, jesli ma sie czesci na podmiane, ale jak padnie jakis np. czytnik / karta na ISA/VLB i nie ma na szybko zamiennika, to nie chcialbym byc w skorze tego admina, ktory ma piecze nad czyms takim. Kolejna sprawa, to "cwaniactwo" adminow/firm i zerowanie na niewiedzy pozostalych osob. Sam niedawno sie spotkalem z sytuacja, gdzie szukano admina SCO v5. Po co? A no po to, ze firma za to kosila niebotyczne pieniadze, tylko dlatego, ze stoi tam zabytek ;-) Ktos dyrektorowi w hucie nawciskal bzdur, ze tak musi byc, ze nie ma juz nowego softu na inne systemy i trzeba tego trupa utrzymywac. A o wiele taniej wyszloby zlecenie napisania odpowiedniego modulu pod dowolny, obecnie rozwijany system i znalezienie admina za pol darmo, do tego. No ale po co, skoro jest licencja na SCO i trzeba sie z tym brandzlowac ;-) Tak oto stare przezywa swoja druga mlodosc, dzieki takim wlasnie cwaniakom, ktorzy wciskaja kit, ze tak musi byc... Dzieki temu maja niezle utrzymanie ;-) Sam mam do dzisiaj serwer na Athlonie XP i nie zamierzam sie przesiadac na nowy sprzet, bo i po co? Tylko po to, zeby miec nowe? I tak sie zazwyczaj procek nudzi... Jedynie co boli, to koszt RAM, ale to i tak niewspolmiernie mniejszy koszt, niz zakup nowego sprzetu. Bedzie potrzeba, to sie sprzet wymieni - teraz nie widze potrzeby. Mozna by dluugo dyskutowac, czy stare jest zle, czy dobre, ale wszystko zalezy od zastosowan i od sprzetu. |
|
Data: 2010-06-18 23:44:26 | |
Autor: Konrad Kosmowski | |
no more WD! [narzekanie] | |
** Hades <waruga@vp.pl> wrote:
Zwiazku z serwerami na jednym z wydzialow PW ma to oczywiscie niewiele, ale Twoja stara. Czytaj niżej. (...) Tak wiec US Navy do swoich obliczen kupia 2000 konsol PlayStation 3 i za ich Nie US Navy (USN) tylko US Air Force (USAF) ale widocznie dla Ciebie to bez różnicy. Nie w tym roku ale w 4 kwartale 2009 (a 9 miesięcy w HPC to dużo). Tak wlasnie. Konsola PlayStation 3. Nie serwery Intela, nie SUN a po prostu Stawiając w jednej linii serwery Intela i Sun robisz z siebie kompletnego idiotę. Intel nie produkuje serwerów - określenie Intel to *klasa* serwerów czyli architektura, a dostarczają je wszyscy... nawet Sun. Ale po prostu zielonego pojęcia nie masz o czym piszesz bo jedyne porównanie tutaj to jest IBM/POWER vs. PlayStation. Takie rozwiazanie okazalo sie najbardziej oplacalne. Do bardzo nietypowego przetwarzania. Owszem być może. Na PW moze byc wiec podobnie. Tak kurwa 15-letnie serwery na Xeonach na PW robią tam HPC. Człowieku weź się przedstaw. -- + ' .-. . , * ) ) http://kosmosik.net/ . . '-' . kK |
|
Data: 2010-06-19 16:03:35 | |
Autor: Hades | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Konrad Kosmowski"[ciach] Takie rozwiazanie okazalo sie najbardziej oplacalne. Do bardzo nietypowego przetwarzania. Owszem być może. No tak. Ale ty od razu zalecal bys kupowanie serwera za kilkanascie tysiecy dolarow. Na PW moze byc wiec podobnie. Tak kurwa 15-letnie serwery na Xeonach na PW robią tam HPC. To naprawde nie moja wina ze ty sobie cos dopowiadasz. Ja poza tym ze na jednym z wydzialow PW pracuja wiekowe serwery nie wiecej nie pisalem. Widze jednak ze mozna miec bujna wyobraznie i dopowiadac sobie to co akurat najbardziej pasuje do swojej teori. AM |
|
Data: 2010-06-21 13:58:40 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
no more WD! [narzekanie] | |
On Fri, 18 Jun 2010 23:44:26 +0200, Konrad Kosmowski
<konrad@kosmosik.net> wrote: Stawiając w jednej linii serwery Intela i Sun robisz z siebie kompletnego Dość ciekawe stwierdznie że Intel nie produkuje serwerów... Pewnie sami o tym nie wiedzą i na swoim WWW kłamią. O tu na przykład: http://www.intel.com/cd/products/services/emea/eng/server/319986.htm Zdrółko |
|
Data: 2010-06-21 19:36:54 | |
Autor: Hades | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" Dość ciekawe stwierdznie że Intel nie produkuje serwerów... Pewnie No coz. Ja widac ktos rozpedzil sie w udawadnianiu innym ze dyskutuja o czyms o czym nie maja pojecia gdy tymczasem ... . Kazdemu moze sie jak widac pobladzic. AM |
|
Data: 2010-06-15 11:57:01 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
no more WD! [narzekanie] | |
On Mon, 14 Jun 2010 16:16:33 +0200, Konrad Kosmowski
<konrad@kosmosik.net> wrote: ** "Maciek \"Babcia\" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> wrote: Podałem Ci przykład serwerów a nei jednego :-P serwerów to jest to muzeum, które ciągnie nieproporcjonalnie dużo prądu (i Problem w tym że w wielu miejscach jest kilka (2, 3, 5 itp) starszych serwerów doskonale pełniących swoje funkcje bo aplikacje tam pracujące nie są wcale najnowsze. Gdy przeliczy się jakie koszty trzeba ponieśc by kupić odpowiednią maszynę plus system dyskowy i to zwirtualiować to często okazuje się ze nawet po policzeniu kosztów prądu w skali kilku lat nie jest to rozwiązanie wcale tańsze. Ktoś kto mając kilkanaście słoików w serwerowni twierdzi, że "bo on umie liczyć Nie zawsze ten ktoś decyduje. Znam realia polskich uczelni i tam koszty prądu - mimo że wyższe w skali paru lat niż wymiana sprzętu - nie są decydujące bo prąd idzie z innej kratki budżetu niż zakup sprzętu/softu. Skrajny przykład to wspomniany tu klaster obliczeniowy na jednej z polskich uczelni pań stwowych który nie ma ani zabezpieczenia prądowego ani klimatyzacji. Kombinowąłem w oparciu o czujniki temperatury na płytach głównych by przy określonej wartości temperatury się systemy się zamykały z troski o sprzęt. Bo klimatyzacja i zasilanie to inna działka budżetu. I na klaster grant z jakiegoś programu był a na reszte nie. Jak sie wyłączy prąd to przyjdzie pan Czesio i według kartki odpali procedurę rozruchu. Żałosne? Oczywiście. Ale prawdziwe i wbrew pozorom cześto spotykane. Informatyk na nieinformatycznym wydziale zwykle do gadania ma niewiele bo nawet inżynierowie neiwiel rozumieją z tych sieci i komputerów. Wbrew pozorom na prywatnych uczelniach nie jest lepiej - zwykle na start uczelni jest zakup jakichś maszyn a potem łata się powstające dziury najmniejszym kosztem zakupów. A prąd znów idzie z innej kratki i wpada w koszty cłąego budynku wiec nikt tego nie liczy. Zdrówko |
|
Data: 2010-06-15 12:22:36 | |
Autor: jurajski Jaskiniowiec | |
no more WD! [narzekanie] | |
Dnia 15-06-2010 o 11:57:01 Maciek "Babcia" Dobosz <babcia@jewish.org.pl> napisaĹ(a):
On Mon, 14 Jun 2010 16:16:33 +0200, Konrad Kosmowski Ha! Idealnie to wyjasniles! :) Niestety tak sie dzieje... Dodam, ze nie tylko na uczelniach, ale i w wielu firmach (prywatnych i dosyc sporych) jest podobnie, albo wrecz tak samo... |
|
Data: 2010-06-18 23:29:54 | |
Autor: Konrad Kosmowski | |
no more WD! [narzekanie] | |
** "Maciek \"Babcia\" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> wrote:
serwerów to jest to muzeum, które ciągnie nieproporcjonalnie dużo prądu (i Problem w tym że w wielu miejscach jest kilka (2, 3, 5 itp) starszych To akurat nie jest problem (nienajnowsze aplikacje) dopóki ktoś to ogarnia. Jeżeli nikt tego nie ogarnia to za co tam płacą menadżerom? Gdy przeliczy się jakie koszty trzeba ponieśc by kupić odpowiednią maszynę Przy mniejszej ilości maszyn oczywiście te korzyści nie będą tak widoczne ale generalnie 5 sztuk dziesięcioletnich serwerów spokojnie zmieści się zwirtualizowane na jednym średniej klasy nawet towerowym (wystarczy doposażyć go w odpowiednią ilość RAM i dostatecznie wydajny system dyskowy - czytaj włożyć ile wlezie szybkich dysków i dobry kontroler). Ktoś kto mając kilkanaście słoików w serwerowni twierdzi, że "bo on umie Nie zawsze ten ktoś decyduje. Ten ktoś kto decyduje - to chyba oczywiste. Znam realia polskich uczelni i tam koszty prądu - mimo że wyższe w skali paru To tylko potwierdza tezę, że uczelnie powinny być płatne bo inaczej trwonią pieniądze podatników w wyniku indolencji pociotnych pracowników. (...) Wbrew pozorom na prywatnych uczelniach nie jest lepiej Chyba tych biznesu i sukcesu. -- + ' .-. . , * ) ) http://kosmosik.net/ . . '-' . kK |
|
Data: 2010-06-19 16:08:44 | |
Autor: Hades | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Konrad Kosmowski"[ciach] Znam realia polskich uczelni i tam koszty prądu - mimo że wyższe w skali paru To tylko potwierdza tezę, że uczelnie powinny być płatne bo inaczej trwonią (...) Napisales to moze z perspektywy absolwenta panstwowej uczelni ktora wyksztalcial cie na koszt panstwa. Czy tak? Jesli tak to mysle ze zgodnie z twoimi pogladami powinienen dobrowolnie zaplacic za swoje wyksztalcenie. Bedziesz mial lepsze samopoczucie. Wbrew pozorom na prywatnych uczelniach nie jest lepiej Chyba tych biznesu i sukcesu. AM |
|
Data: 2010-06-19 17:09:48 | |
Autor: Tomasz Chmielewski | |
no more WD! [narzekanie] | |
Am 18.06.2010 23:29, Konrad Kosmowski wrote:
Gdy przeliczy się jakie koszty trzeba ponieśc by kupić odpowiednią maszynę Trzeba miec tez swiadomosc, ze tego typu migracja tworzymy w zasadzie slownikowy SPOF... -- Tomasz Chmielewski http://wpkg.org |
|
Data: 2010-06-21 14:04:23 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
no more WD! [narzekanie] | |
On Fri, 18 Jun 2010 23:29:54 +0200, Konrad Kosmowski
<konrad@kosmosik.net> wrote: Problem w tym że w wielu miejscach jest kilka (2, 3, 5 itp) starszych No ogarnia. I co? Ma migrować bo wirtualizacja jest teraz modna? Przy mniejszej ilości maszyn oczywiście te korzyści nie będą tak widoczne ale Ale to sa pieniądze które trzeba wydać by ten serwer i dyski kupić. Nie zawsze te pieniądze sa dostępne. To tylko potwierdza tezę, że uczelnie powinny być płatne bo inaczej trwonią<...> Chyba tych biznesu i sukcesu. Niestetyty taka polityka dotyczy także wielu najlepszych prywatnych i państwowych. Niestety. :-( Zdrówko |
|
Data: 2010-06-12 22:59:25 | |
Autor: Budzik | |
no more WD! [narzekanie] | |
Osobnik posiadający mail waruga@vp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
P.S.Na Politechnice Warszawskiej na jednym z wydzialow sa serwery mam komputer gdzie dyski chodza od kilku lat 24h - 3 sztuki eide i chodza :) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Czy ty jestes normalny, czy tylko listonoszem?" by Jenka |
|
Data: 2010-06-16 10:00:18 | |
Autor: Mark | |
no more WD! [narzekanie] | |
Dnia Fri, 11 Jun 2010 20:24:08 +0200, Hades napisał(a):
Ja mam inny sposob. Nie uzywam po prostu dyskow IDE / SATA. Rownie dobrze na czyjes zale ze ma problemy z wtryskiem paliwa, odpowiesz mu ze ty takich problemow nie masz go wciaz jezdzisz samochodem z gaaznikiem. Po pierwsze SCSI to juz przezytek. Takjak IDE. Jak juz chcesz polecac, to SAS. Po drugie dyski SATA tez dziela sie na dwie grupy - dla "zwyklego" usera, i "profesjonalne", serwerowe. Po trzecie, nie ma zadnej "cudownej" technlologii ktora sprawia ze dyski SCSI za niezawodne. Bebechy maja wlasciwie te same, roznia sie interfejsem i elektronika. Robione w tych samych fabrykach -- Mark |
|
Data: 2010-06-22 08:30:18 | |
Autor: ptoki | |
no more WD! [narzekanie] | |
On 11 Cze, 20:24, "Hades" <war...@vp.pl> wrote:
> Użytkownik "aaaa" Majster, u mnie dyski scsi padaja tak srednio co miesiac. Dyskow jest okolo 300. Policz se. Moglbym isc do windowsiarzy i zapytac ile dyskow ata wymieniaja z tej floty paru tysiecy kompow. Jak bede mial okazje to zapytam. Ale jak bylem u nich ostatnio to nie mieli kupki tych zepsutych. Do tego scsi maja mniej uciazliwa prace niz desktopowe (start-stop, kopanie po skrzynce, temperatura, kurz). SCSI sa rzeczywiscie trwalsze niz ata ale nie jest to jakas rewelacja. Do tego jesli dysk przezyl pierwsze 3 lata to najpewniej pociagnie dluuugo.... Kiedys byla taka fama ze dyski padaja albo po tygodniu albo po 7 miesiacach albo po 7 latach. Sens tego byl taki ze jak dysk pozyl ten rok/dwa to pozyje raczej z 5-7 lat jak przezyl 7-9 to predko nie zdechnie... -- Lukasz Sczygiel |
|
Data: 2010-06-22 22:31:31 | |
Autor: Hades | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "ptoki"[ciach] Majster, u mnie dyski scsi padaja tak srednio co miesiac. Dyskow jest okolo 300. Policz se. - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Mozesz uscislic dane? W uzyciu jest xxx dyskow SCSI i z tego w ciagu miesiaca xxx ulega awari. Tak z ciekawosci jakie to mniej wiecej dyski (model, ojemnosc) i w jakch konfiguracjach pracuja? Czy wymiana taiego uszkodzonego dysku wiarze sie z koniecznoscia przestoju i tym podobnymi niedogodnosciami? Moglbym isc do windowsiarzy i zapytac ile dyskow ata wymieniaja z tej floty paru tysiecy kompow. Jak bede mial okazje to zapytam. Ale jak bylem u nich ostatnio to nie mieli kupki tych zepsutych. - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Dyski ata pracuja w komputerach pracujacych non-stop? Do tego scsi maja mniej uciazliwa prace niz desktopowe (start-stop, kopanie po skrzynce, temperatura, kurz). - - - - - - - - - - - - - - - - - - - [ciach] -- Lukasz Sczygiel AM |
|
Data: 2010-07-07 15:57:34 | |
Autor: ptoki | |
no more WD! [narzekanie] | |
On 22 Cze, 22:31, "Hades" <war...@vp.pl> wrote:
> Użytkownik "ptoki"macierz xp12k. DKC wypakowane w pelni i jeden DKU tez chyba prawie pelny. Czyli dyskow ciut powyzej 350. http://h18000.www1.hp.com/products/quickspecs/12072_div/12072_div.HTML Z grubsza raz na miesiac pojawia sie hapeciarz z dyskiem do wymiany. Dyski zazwyczaj w raid grupach po 4 lub po 8. A grupy w raid 1 lub 5. Czesc dyskow hostuje baze uzywana non stop. Dyski sa hitaczowe. Pojemnosc w okolicach 70GB. Nie pomne dokladnie. W macierzy mamy pomieszane 10krpm z 15krpm. Nie badalem ktore padaja czesciej. Ale moge odeslac sie do badanie ktore zrobilo google na swoich dyskach. http://www.google.pl/url?sa=t&source=web&cd=1&ved=0CBQQFjAA&url=http%3A%2F%2Flabs.google.com%2Fpapers%2Fdisk_failures.pdf&ei=7AU1TNvXFM2JOMLfnZUC&usg=AFQjCNGQnQZT4n9wJDyYMmOnmVqfnx1udw T Moglbym isc do windowsiarzy i zapytac ile dyskow ata wymieniaja z tejRoznie. Moj desktop pracuje non stop. Widze ze wielu ludzi dookola tak samo traktuje swoje maszyny ale znam paru co elegancko zamykaja kompa na fajrant. -- Lukasz Sczygiel |
|
Data: 2010-06-11 22:22:42 | |
Autor: Piotr M | |
no more WD! [narzekanie] | |
W dniu 11 czerwca 2010 20:02, aaaa pisze:
Użytkownik "Szymon Machel"<machelOUT@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości :) Ciekawe jak Wam padnie teraz i to. Coraz mniejszy wybór... -- pzdr, Piotr M "Najczęstsze kłamstwo w Internecie? - Szukałem, ale nie znalazłem." |
|
Data: 2010-06-11 20:42:45 | |
Autor: Radosław Sokół | |
no more WD! [narzekanie] | |
W dniu 2010-06-11 19:45, Szymon Machel pisze:
Wstawiłem nowy dysk 500GB WD/Caviar. Super. A mnie swego czasu padło kilka dysków Seagate ;) Nie ocenia się producenta dysków na podstawie kilku egzem- plarzy! -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \........................................................../ |
|
Data: 2010-06-11 21:12:01 | |
Autor: Olek | |
no more WD! [narzekanie] | |
On 2010-06-11 19:45, Szymon Machel wrote:
Wstawiłem nowy dysk 500GB WD/Caviar. no popatrz ja używam 4 dysków 1TB WD i chodzą non stop przez ok 4 lata - końca jak na razie nie widać :) z mojej historii użytkowania dysków :) padły mi chyba wszystkie modele, niektóre przedwcześnie - szczególnie znienawidziłem firmę MAXTOR za dyski typu "dzisiaj pochodzę, jutro padnę bo tak"... Seagate i WD to bardzo dobre dyski z bardzo niską awaryjnością, ale jak wiadomo - zdarzają się wyjątki od reguły. Nie ma co się obrażać na firmę, tylko zareklamować dysk i pobrać nówkę :) |
|
Data: 2010-06-11 21:17:37 | |
Autor: Konrad Kosmowski | |
no more WD! [narzekanie] | |
** Olek <alexhawk@usuntentekst_onet.pl> wrote:
szczególnie znienawidziłem firmę MAXTOR za dyski typu "dzisiaj pochodzę, Przecież wszystkie dyski tak mają. Nawet generalnie stosunkowo drogie i wydawałoby się, że powinny być lepsze dyski klasy Enterprise Storage padają jak muchi. Po prostu po to są RAID i gwarancje dysk aby dało się to ogarnąć. -- + ' .-. . , * ) ) http://kosmosik.net/ . . '-' . kK |
|
Data: 2010-06-12 00:18:48 | |
Autor: Olek | |
no more WD! [narzekanie] | |
On 2010-06-11 21:17, Konrad Kosmowski wrote:
Przecież wszystkie dyski tak mają. Nawet generalnie stosunkowo drogie i no niekoniecznie, WD i Seagate z reguły najpierw ostrzegają jakimiś anomaliami na SMART.... MAXTOR miał to w d.... :) |
|
Data: 2010-06-12 00:24:51 | |
Autor: Konrad Kosmowski | |
no more WD! [narzekanie] | |
** Olek <alexhawk@usuntentekst_onet.pl> wrote:
Przecież wszystkie dyski tak mają. Nawet generalnie stosunkowo drogie i no niekoniecznie, WD i Seagate z reguły najpierw ostrzegają jakimiś 1. Nie ma takiej reguły. 2. W zasadzie cokolwiek w SMART to sygnał, że dysk jest jebnięty - w zależności od tego jaki mamy serwis to możemy czekać, aż się wywali albo po prostu go wymienić. MAXTOR miał to w d.... :) Poleganie na niezawodności jednego dysku to głupota - niezależnie od marki bo ona nic nie znaczy - jedyne co się liczy to poziom serwisu. To jest przecież banalne i ile to można powtarzać? Zależy Ci na bezpieczeństwie i dostępności danych - rób backupy i RAID. I tyle - prosta sprawa - jestem to w stanie wytłumaczyć np. mojemu dziadkowi na podstawie prostych analogii. :) Aż dziw bierze, że młodzi komputerowcy tego nie łapią. -- + ' .-. . , * ) ) http://kosmosik.net/ . . '-' . kK |
|
Data: 2010-06-12 11:05:07 | |
Autor: Olek | |
no more WD! [narzekanie] | |
On 2010-06-12 00:24, Konrad Kosmowski wrote:
no niekoniecznie, WD i Seagate z reguły najpierw ostrzegają jakimiś oczywiście że nie ma napisałem "Z REGUŁY", naucz sie prosze czytać ze zrozumieniem! 2. W zasadzie cokolwiek w SMART to sygnał, że dysk jest jebnięty - w zależności a więc Z REGUŁY najpierw są błędy SMART.
zależy do czego używasz tego jednego dysku - chyba że do domowych kompów wszędzie wstawiasz mirroringi i backupy okresowe. To jest przecież banalne i ile to można powtarzać? Zależy Ci na bezpieczeństwie Ale co sie spinasz, weź oddychaj. Nnie czepiajmy się szczegółów technicznych i nie bijmy niepotrzebnie pianyh, OK? Akurat nie jestem "młodym komputerowce", ale jak widać DINOZAURY informatyczne są strasznymi pieniaczami :) Po prostu NO MORE MAXTOR! |
|
Data: 2010-06-12 11:19:30 | |
Autor: MC | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Olek" <alexhawk@usuntentekst_onet.pl> napisał w wiadomości news:huvik9$si0$1news.onet.pl...
Ale co sie spinasz, weź oddychaj. Nnie czepiajmy się szczegółów technicznych i nie bijmy niepotrzebnie pianyh, OK?Jeszcze zostało parę firm produkujących dyski do wymienienia z komentarzem NO MORE. Ten wątek jest dalej rozwojowy. |
|
Data: 2010-06-12 11:50:22 | |
Autor: Olek | |
no more WD! [narzekanie] | |
On 2010-06-12 11:19, MC wrote:
Jeszcze zostało parę firm produkujących dyski do wymienienia z no właśnie, czyżby nikt nie używał Samsungów? :) |
|
Data: 2010-06-12 12:27:21 | |
Autor: Grzegorz Krukowski | |
no more WD! [narzekanie] | |
On Sat, 12 Jun 2010 11:50:22 +0200, Olek
<alexhawk@usuntentekst_onet.pl> wrote: On 2010-06-12 11:19, MC wrote:Nic mi nie mów - miałem dwa, jeden pracuje, ale jaka to praca, drugi padł po miesiącu. Na około 10 WD umarł mi jeden i to dopiero jak go zacząłem używać niezgodnie z regułami sztuki. Och, no more Lemings!, ups Samsungs ;) -- Grzegorz Krukowski |
|
Data: 2010-06-11 21:23:27 | |
Autor: Szymon Machel | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Olek" <alexhawk@usuntentekst_onet.pl> napisał w wiadomości ... Nie ma co się obrażać na firmę, tylko zareklamować dysk i pobrać nówkę :) Tak, tylko że qrna posiałem gdzieś dowód zakupu! Szymon |
|
Data: 2010-06-11 21:27:24 | |
Autor: qwerty | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Szymon Machel" <machelOUT@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4c128d11$0$19168$65785112@news.neostrada.pl...
... Nie ma co się obrażać na firmę, tylko zareklamować dysk i pobrać nówkę :) Sam sobie jesteś winny. Zamiast być facetem i przyznać się, że ty zawiniłeś to zwalasz winę na wszystkich. -- Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity |
|
Data: 2010-06-11 21:39:36 | |
Autor: Szymon Machel | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "qwerty" <qwerty01@poczta.fm> napisał w wiadomości
Chyba nie rozumiem tego sposobu myślenia. Znaczy wyprodukowałem/sprzedałem zły dysk. Ja wiem, że od lat obowiązuje "śmierć frajerom" ale gdzie tu wina? Po prostu zgubiłem paragon. Ale oczywiście, nie kupię dysku WD bo to przynosi mi pecha. 180 zł nie jest czymś nad czym będę płakał. Wq..wia mnie fakt, że coraz większy chłam produkują. Jakoś 10 czy 15 lat temu dyski rzadziej padały, szczególnie nowe :) Szymon |
|
Data: 2010-06-11 21:45:18 | |
Autor: Szymon Machel | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Szymon Machel" <machelOUT@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości Dodając Wszystko to kij. Najgosze jest kilka dni straconych na wgrywanie tego co potrzebuję od nowa. Masakra. I to mnie wzrusza. Zdrufko Szymon |
|
Data: 2010-06-11 21:48:25 | |
Autor: Hades | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Szymon Machel" Dodając A kopi zapasowej jak sie nie robilo tak nadal sie nie robi. Czy tak? AM |
|
Data: 2010-06-11 21:45:27 | |
Autor: Irokez | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Hades" <waruga@vp.pl> napisał w wiadomości news:4c129309$0$19161$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Szymon Machel" Dodając A gdzie napisał że stracił dane? -- Irokez |
|
Data: 2010-06-11 22:08:34 | |
Autor: Hades | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Irokez" A kopi zapasowej jak sie nie robilo tak nadal sie nie robi. Czy tak? A gdzie napisał że stracił dane? No tak. Wymyslilem sobie cos czego nie napisal. AM |
|
Data: 2010-06-11 22:48:12 | |
Autor: Szymon Machel | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Hades" <waruga@vp.pl> napisał w wiadomości
Faktycznie :) Danych nie straciłem. System i programy poszły. Zresztą objaw ciekawy. Ponieważ nie może wystartować z nowego dysku (i systemu) próbuje startować za starego dysku, na którym jeszcze system pozostał. Efekty ciekawe, uruchamia się system (xp) ale programy mniej chętnie. Wyjaśniając, wcześniej wymieniłęm płytę i na nowym dysku (tym WD) zainstalowałem nowy system. Szymon stowarzyszenie "Damy Radę" |
|
Data: 2010-07-20 11:25:14 | |
Autor: Radosław Sokół | |
no more WD! [narzekanie] | |
W dniu 11.06.2010 21:39, Szymon Machel pisze:
Chyba nie rozumiem tego sposobu myślenia. Znaczy wyprodukowałem/sprzedałem Twoja wina polega na zagubieniu dowodu sprzedaży. I nie na- rzekaj na to, że "ktoś wyprodukował zły dysk", bo *wszyscy* produkują "złe dyski" od czasu do czasu. Ten producent, którego dysk teraz kupiłeś, *również* na pewno ma na koncie uszkodzone egzemplarze, może nawet więcej, niż WD (i piszę to nawet nie wiedząc w tej chwili, co kupiłeś -- bo to jest uniwersalne twierdzenie, niezależne od producenta). Wq..wia mnie fakt, że coraz większy chłam produkują. Bzdura. Zaklinanie przeszłości. -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \........................................................../ |
|
Data: 2010-06-11 21:31:33 | |
Autor: Santana | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Szymon Machel" <machelOUT@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:4c128d11$0$19168$65785112news.neostrada.pl...
No more dowód zakupu! :) |
|
Data: 2010-06-11 21:32:57 | |
Autor: Gajowy | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Szymon Machel" <machelOUT@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:4c128d11$0$19168$65785112news.neostrada.pl...
przy WD nie jest to potrzebne, wejdz na ich strone, wpisz numer, wydrukuj reklamacje i wyslij, a potem juz tylko czekaj na nowy dysk. Troche to up... ale dziala. g a j o w y |
|
Data: 2010-06-11 21:37:57 | |
Autor: Hades | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Gajowy" Tak, tylko że qrna posiałem gdzieś dowód zakupu! przy WD nie jest to potrzebne, wejdz na ich strone, wpisz numer, wydrukuj reklamacje i wyslij, a potem juz tylko czekaj na nowy dysk. Troche to up... ale dziala. Oj, oj! Czy aby napewno nowy? Zdaje sie ze z takiej wymiany otrzymuje sie dysk czesto po regeneraccji / naprawie z okresem gwarancji jaki pozostal na reklamowany dysk. Czy tak? AM |
|
Data: 2010-06-12 09:01:51 | |
Autor: januszek | |
no more WD! [narzekanie] | |
Hades napisał(a):
Oj, oj! Czy aby napewno nowy? Zdaje sie ze z takiej wymiany otrzymuje sie I słusznie bo dzięki temu nie będzie się już tu widywało pytań o dyskach, którym za miesiąć konczy się gwarancja i czy zawienięcie go w ręcznik będą mogli sprawdzić w serwisie... j. -- bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-06-11 22:25:26 | |
Autor: Piotr M | |
no more WD! [narzekanie] | |
A mi żaden nigdy nie padł, od początku lat 90tych. Czuję się wykluczony..
-- pzdr, Piotr M "Najczęstsze kłamstwo w Internecie? - Szukałem, ale nie znalazłem." |
|
Data: 2010-06-11 22:28:50 | |
Autor: qwerty | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Piotr M" <xx@xx.xx> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:huu67s$7c5$2@mx1.internetia.pl...
A mi żaden nigdy nie padł, od początku lat 90tych. Czuję się wykluczony.. Szczęściarz. Mi przez 4 lata padły 5 dysków (z czego 2 seagate + maxtor). :) -- Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity |
|
Data: 2010-06-11 23:59:20 | |
Autor: Pawel O'Pajak | |
no more WD! [narzekanie] | |
Powitanko,
NO MORE WD Hmm, uzywalem roznych, WD nigdy mnie nie zawiodl, taki 200MB (tak, mega, nie giga) nadal ma sie dobrze i taki 250GB i taki 750GB. Kompa jak wlacze rano, to jest praktycznie caly dzien uzywany do poznej nocy. Za to Seagate 1 z 3 pracuje czasem w starym kompie do dzis, a 2 mogly posluzyc juz tylko do pokazania dziecku co jest w srodku;-) Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: > pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<******* |
|
Data: 2010-06-12 01:11:24 | |
Autor: W.P. | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik Szymon Machel napisał:
Wstawiłem nowy dysk 500GB WD/Caviar. I obrazu NIE zrobiłem....?? W.P. S..syn padł po trzech tygodniach. Mi już 3ci WD 160 "JB" wymieniają... Tym razem NIE dam sobie wcisnąć tego chłamu.... (byle co byle nie WD...). W.P. |
|
Data: 2010-06-12 12:08:26 | |
Autor: Wiktor S. | |
no more WD! [narzekanie] | |
Wstawiłem nowy dysk 500GB WD/Caviar. Po roku-dwóch ten obraz już i tak jest mało warty, bo w międzyczasie - wyszło 200 patchy do Windowsa - wyszła nowa wersja tego, siego i owego - mamy nową grafikę/drukarkę/wodotrysk - potrzeba sterowników - zrezygnowaliśmy z programów X i Y ale doszły nam Z, Ź i Ż. -- Azarien |
|
Data: 2010-06-12 16:48:08 | |
Autor: aaaa | |
no more WD! [narzekanie] | |
Użytkownik "Wiktor S." <wswiktor&poczta,fm@no.spam> napisał w wiadomości news:huvmat$59g$1news.onet.pl...
Wstawiłem nowy dysk 500GB WD/Caviar. U mnie to taki obraz po 3 miechach byłby przestarzały, więc szkoda na to tracić czasu. -- A |
|
Data: 2010-06-12 17:30:58 | |
Autor: Sergiusz Rozanski | |
no more WD! [narzekanie] | |
Dnia 12.06.2010 aaaa <aaaa@aaaaaaaaaaaaaaaaaaa.com> napisał/a:
Użytkownik "Wiktor S." <wswiktor&poczta,fm@no.spam> napisał w wiadomości news:huvmat$59g$1news.onet.pl... Mi się tam obraz sam robi to tydzień, a co dzień przyrostówka, restore to kilka minut na nowy dysk. -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. |
|
Data: 2010-06-15 03:45:06 | |
Autor: jurajski Jaskiniowiec | |
no more WD! [narzekanie] | |
Dnia 12-06-2010 o 01:11:24 W.P. <laurentp@wp.pl> napisaĹ(a):
UĹźytkownik Szymon Machel napisaĹ: Z tymi 160G od WD, to faktycznie i ja mam niemile doswiadczenia. 4x byl wymieniany... Teraz niby od roku chodzi, ale jako dysk na /tmp i pierdoly ;-) A niby seria serwerowa to byla... ech... |
|
Data: 2010-06-12 17:27:12 | |
Autor: Sergiusz Rozanski | |
no more WD! [narzekanie] | |
Dnia 11.06.2010 Szymon Machel <machelOUT@poczta.onet.pl> napisał/a:
Wstawiłem nowy dysk 500GB WD/Caviar. no more OCZ, szczególnie lubią padać 13 dnia miesiąca o 13:13:13 :) jak to mój ostatnio trafiony dysk. Serwis sie spisał, obecnie czekam na 13-stego czerwca, a zatrudniłem ten flash do mniej ważnej służby. -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. |