Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   no to porozmawiajmy o nikczemnosci

no to porozmawiajmy o nikczemnosci

Data: 2010-09-02 20:52:35
Autor: plessis
no to porozmawiajmy o nikczemnosci
http://www.asme.pl/mazow/mazowiecki.shtml
http://www.mikke.fora.pl/ideologia-religia-swiatopoglad,8/t-mazowiecki-szkaluje-bp-kaczmarka-tekst-zrodlowy,8608.html


We wtorek, dnia 22 września br. [1953 red.] Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie ogłosił wyrok w sprawie ks. bp. Kaczmarka oraz ks. J. Danilewicza, ks. Wł. Widłaka, ks. J. Dąbrowskiego i siostry W. Niklewskiej - oskarżonych o zorganizowanie ośrodka prowadzącego działalność dywersyjną, wymierzoną przeciwko państwu ludowemu, działalność godzącą w najżywotniejsze interesy naszego narodu. Proces ten, którego szczegółowy przebieg znany jest z prasy codziennej i radia, wstrząsnął nami wszystkimi. (...)

Każdy, kto jest wiernym Kościoła, a zarazem uczciwym obywatelem ludowej ojczyzny rozumie, że religijna misja Kościoła trwająca przez wszystkie czasy może i powinna być pełniona w ustroju socjalistycznym. Równocześnie milionowe rzesze wierzących w naszym kraju dają codziennie ofiary, i twórczy wkład w nowe budownictwo gospodarczo-społeczne. I właśnie ludowa ojczyzna przywróciła godność ludzką milionom prostych ludzi, w olbrzymiej większości wierzących, przekraczając raz na zawsze stosunki społeczne, w których urodzenie czy majątek decydowały o wartości człowieka, otwarła dzieciom robotników i chłopów dostęp do nauki i kultury i buduje w niezwykle trudnych warunkach powojennego życia podstawy lepszego bytu (...)

Na rozprawie sądowej zanalizowana została przestępcza działalność oskarżonych jak i jej skutki. Wychowanie nacechowane podejrzliwością i wrogością wobec postępu społecznego, atmosfera środowiska społecznego rozniecająca lub choćby tylko podtrzymująca bezwzględną wrogość wobec osiągnięć społecznych Polski Ludowej, wpływy polityczne przychodzące z zewnątrz i wyrosła na tym wszystkim błędna postawa polityczna ks. bp. Kaczmarka, która doprowadziła go do kolizji z prawem - oto sumarycznie ujęte przyczyny działalności przestępczej oskarżonych. Doprowadziły one do czynów skierowanych przeciwko interesom własnego narodu. Doprowadziły ks. bp. Kaczmarka do działalności wrogiej wobec interesu narodowego i postępu społecznego w okresie przedwojennym, okupacyjnym i w Polsce Ludowej. Doprowadziły w szczególności nie tylko do postawy przeciwnej nowej rzeczywistości naszego kraju, nie tylko do podrywania zaufania w trwałość władzy ludowej i nowych stosunków społecznych w Polsce, ale i do uwikłania się we współpracę z ośrodkami wywiadu amerykańskiego, które pragnęłyby posługiwać się przedstawicielami duchowieństwa, jako narzędziem realizacji swych wrogich Polsce planów. Należy z całą siłą zaznaczyć, że proces skierowany był wyłącznie przeciwko działalności społeczno-politycznej ks. biskupa i współ oskarżonych, nie zaś przeciwko urzędowi biskupiemu i ich godności kapłańskiej (...)

(...) postawa polityczna biskupa czy kapłana podlega takiej samej ocenie, jak postawa każdego innego obywatela. Dlatego więc nie tylko bolejemy, ale i odcinamy się od błędnych poglądów ks. bp. Kaczmarka, które doprowadziły go do akcji dywersyjnej wobec Polski Ludowej i kierowały w tej działalności jego postawą. Zadając sobie pytanie, jak się stało, że do tego dojść mogło, widzimy następujące wyjaśnienie. Ku działalności tej kierowało nastawienie wrogie wobec postępu społecznego, wrogie wobec przemian społecznych i broniące dotychczasowego kapitalistycznego ustroju. Postawa ta wyrażała się też w widzeniu przyszłości dla Kościoła i katolicyzmu jedynie w dawnych warunkach, co w skutkach oznaczało wyzbywanie się apostolskiego nastawienia wobec nowych czasów i nowej epoki społecznej. Wrogość wobec reformy rolnej, wrogość wobec unarodowienia przemysłu i wobec innych podstawowych osiągnięć społecznych Polski Ludowej doprowadziła w wyniku tego nastawienia nie tylko do szkód dla ściśle pojętego interesu państwa, ale i do przeciwdziałania czy osłabienia możliwości układania się poprawnych stosunków między Kościołem a Państwem, do traktowania Porozumienia z kwietnia 1950 r jako martwej litery, co godziło zarówno w interes Państwa, jak i w dobro Kościoła i jego misję religijną w Polsce Ludowej. Ku tej szkodliwej działalności kierowały ks. bp. Kaczmarka i współoskarżonych poglądy prowadzące do utożsamiania wiary ze wsteczną postawą społeczną, a dobra Kościoła z trwałością i interesem ustroju kapitalistycznego. Z tego stanowiska wynikało wiązanie się z imperialistyczną i nastawioną na wojnę polityką rządu Stanów Zjednoczonych (...)

Proces ks. bp. Kaczmarka udowodnił również naocznie, i to nie po raz pierwszy, jak dalece imperializm amerykański, pragnący przy pomocy nowej wojny, a więc śmierci milionów ludzi, narzucić panowanie swe go ustroju wyzysku i krzywdy społecznej krajom, które obrały nową drogę dziejową, usiłuje różnymi drogami oddziaływać na duchowieństwo oraz ludzi wierzących i kierować ich na drogę walki z własną ojczyzną, stanowiącą wspólne dobro wszystkich obywateli. Przedstawiając się jako obrońca cywilizacji chrześcijańskiej, imperializm amerykański dokonuje nadużycia, pragnąc oszukać katolików w krajach demokracji ludowej, w szczególności Polsce, że nowa wojna, wojna dokonywana przy pomocy neohitlerowskiego Wehrmachtu ma pozostawać w zgodzie z dobrem Kościoła. To nadużycie wymaga stanowczego odporu od nas, którzy wiemy że dobrem Kościoła nie jest wojna, a katolicyzm pełni swą misję przez apostolstwo, a nie przez siłę polityczną i militarną. Stawiający na skłócenie wewnętrzne Polaków imperializm amerykański musi otrzymać stanowczą odprawę od polskich katolików W szczególności ważne jest wyraźne i stanowcze odcięcie się od tych usiłowań przez władzę kościelną w Polsce - Episkopat, na przeciwstawienie którego interesom naszego narodu i jego nowej drodze rozwojowej liczy wciąż imperializm amerykański (...)

Bolesny dla sumień ludzi wierzących proces ks. bp. Kaczmarka dobiegł końca. Wyciągnięcie wniosków z jego przebiegu - jak już podkreślaliśmy -jest konieczne, aby podobna sytuacja nie miała nigdy więcej miejsca (...)

Katolicy polscy co dnia pogłębiając swój wielki udział w pracy całego narodu, jednocząc się we wspólnym Froncie Narodowym, będą dalej pracować nad tym, aby stwarzać perspektywę dla misji Kościoła w nowej epoce, usuwać istniejące trudności i nie dopuszczać do tragicznych konfliktów w sumieniach wierzących, jak to miało miejsce w związku z procesem ks. bp. Kaczmarka. Wierzymy bowiem najgłębiej, że nawet najbardziej bolesne i tragiczne pomyłki nie mogą zmienić faktu, że przyszłość należy do ustroju społecznego, w którym żyjemy, i że w tej przyszłości Kościół znajdzie właściwe swojej misji religijnej miejsce, a ludzie wierzący na równi z ludźmi innych światopoglądów będą tej przyszłości współtwórcami."

Źródło: T. Mazowiecki "Wnioski", [w:] Wrocławski Tygodnik Katolicki, nr 5, s. 3-4, 27 września 1953

Data: 2010-09-02 13:07:21
Autor: zbig
no to porozmawiajmy o nikczemnosci
On 2 Wrz, 20:52, plessis <terreblan...@o2.pl> wrote:
Miło obcować z samymi aniołami. Kto jest bez winy niechaj pierwszy
rzuci kamieniem. niepiękne zachowanie  sprzed blisko 60 lat dawno już
odkupił swoją postawą juz od lat 60-tych. natomiast Kaczyński im
starszy tym zachowuje się bardziej podle. wolę tego pierwszego.

Data: 2010-09-02 23:08:51
Autor: plessis
no to porozmawiajmy o nikczemnosci
W dniu 2010-09-02 22:07, zbig pisze:
On 2 Wrz, 20:52, plessis<terreblan...@o2.pl>  wrote:
Miło obcować z samymi aniołami. Kto jest bez winy niechaj pierwszy
rzuci kamieniem. niepiękne zachowanie  sprzed blisko 60 lat dawno już
odkupił swoją postawą juz od lat 60-tych. natomiast Kaczyński im


niczego nie odkupil, bo nie slyszalem zeby publicznie odwolal czy przeprosil ... za to bezwzglednie odcina kupony od ludzkiej amnezji ...

Data: 2010-09-03 00:19:51
Autor: zbig
no to porozmawiajmy o nikczemnosci
On 2 Wrz, 23:08, plessis <terreblan...@o2.pl> wrote:
W dniu 2010-09-02 22:07, zbig pisze:

> On 2 Wrz, 20:52, plessis<terreblan...@o2.pl>  wrote:
> Miło obcować z samymi aniołami. Kto jest bez winy niechaj pierwszy
> rzuci kamieniem. niepiękne zachowanie  sprzed blisko 60 lat dawno już
> odkupił swoją postawą juz od lat 60-tych. natomiast Kaczyński im

niczego nie odkupil, bo nie slyszalem zeby publicznie odwolal czy
przeprosil ... za to bezwzglednie odcina kupony od ludzkiej amnezji ...

Odkupienie polaga na tym jak zachowywał się później. Wy pisowcy macie
manię żądania za wszystko przeprosin, sami nie jesteście do tego
skorzy pomimo nawet wyroków sądowych.

Data: 2010-09-03 01:02:24
Autor: Jaksa
no to porozmawiajmy o nikczemnosci
On Thu, 02 Sep 2010 22:07:21 +0200, zbig <zbigniew_@gazeta.pl> wrote:

On 2 Wrz, 20:52, plessis <terreblan...@o2.pl> wrote:
Miło obcować z samymi aniołami. Kto jest bez winy niechaj pierwszy
rzuci kamieniem. niepiękne zachowanie  sprzed blisko 60 lat dawno juĹź

OK, ja jestem gotow pierwszy podniesc kamien.

Jaksa

Data: 2010-09-03 00:20:18
Autor: zbig
no to porozmawiajmy o nikczemnosci
On 3 Wrz, 01:02, Jaksa <Ja...@podole.pl> wrote:
On Thu, 02 Sep 2010 22:07:21 +0200, zbig <zbigni...@gazeta.pl> wrote:
> On 2 Wrz, 20:52, plessis <terreblan...@o2.pl> wrote:
> Miło obcować z samymi aniołami. Kto jest bez winy niechaj pierwszy
> rzuci kamieniem. niepiękne zachowanie  sprzed blisko 60 lat dawno już

OK, ja jestem gotow pierwszy podniesc kamien.

Jaksa

Jesteś aniołem?

Data: 2010-09-03 08:27:53
Autor: Tomek
no to porozmawiajmy o nikczemnosci

Użytkownik "zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:b19855c1-216d-4325-9dd2-edcc29dec6b5y11g2000yqm.googlegroups.com...
On 2 Wrz, 20:52, plessis <terreblan...@o2.pl> wrote:
Miło obcować z samymi aniołami. Kto jest bez winy niechaj pierwszy
rzuci kamieniem. niepiękne zachowanie  sprzed blisko 60 lat dawno już
odkupił swoją postawą juz od lat 60-tych. natomiast Kaczyński im
starszy tym zachowuje się bardziej podle. wolę tego pierwszego.

Wiesz, w latach 50. lub wczesnych 60. mojego ojca ze szkoły wyrzucili, bo sie nie chciał do partii zapisać. A szumowiny, które dla paszportu czy za flaszkę wódki sprzedadzą siebie i Polskę jest niemało...
Tomek

Data: 2010-09-03 16:11:46
Autor: Wiesiaczek
no to porozmawiajmy o nikczemnosci

Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał w wiadomości news:4c809789$0$20990$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:b19855c1-216d-4325-9dd2-edcc29dec6b5y11g2000yqm.googlegroups.com...
On 2 Wrz, 20:52, plessis <terreblan...@o2.pl> wrote:
Miło obcować z samymi aniołami. Kto jest bez winy niechaj pierwszy
rzuci kamieniem. niepiękne zachowanie  sprzed blisko 60 lat dawno już
odkupił swoją postawą juz od lat 60-tych. natomiast Kaczyński im
starszy tym zachowuje się bardziej podle. wolę tego pierwszego.

Wiesz, w latach 50. lub wczesnych 60. mojego ojca ze szkoły wyrzucili, bo sie nie chciał do partii zapisać. A szumowiny, które dla paszportu czy za flaszkę wódki sprzedadzą siebie i Polskę jest niemało...
Tomek

Był uczniem czy nauczycielem?
Od uczniów nikt nigdy nie wymagał, by byli w partii - to oczywiste, a nauczycieli to raczej za gorzałę lub łapówki wywalali.
No, ale co Ci miał powiedzieć?

--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

Data: 2010-09-06 12:00:27
Autor: Tomek
no to porozmawiajmy o nikczemnosci

Użytkownik "Wiesiaczek" <ciotkazielinska@vp.pl> napisał w wiadomości news:i5qvn6$k8b$1news.onet.pl...

Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał w wiadomości news:4c809789$0$20990$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:b19855c1-216d-4325-9dd2-edcc29dec6b5y11g2000yqm.googlegroups.com...
On 2 Wrz, 20:52, plessis <terreblan...@o2.pl> wrote:
Miło obcować z samymi aniołami. Kto jest bez winy niechaj pierwszy
rzuci kamieniem. niepiękne zachowanie  sprzed blisko 60 lat dawno już
odkupił swoją postawą juz od lat 60-tych. natomiast Kaczyński im
starszy tym zachowuje się bardziej podle. wolę tego pierwszego.

Wiesz, w latach 50. lub wczesnych 60. mojego ojca ze szkoły wyrzucili, bo sie nie chciał do partii zapisać. A szumowiny, które dla paszportu czy za flaszkę wódki sprzedadzą siebie i Polskę jest niemało...
Tomek

Był uczniem czy nauczycielem?
Od uczniów nikt nigdy nie wymagał, by byli w partii - to oczywiste, a nauczycieli to raczej za gorzałę lub łapówki wywalali.
No, ale co Ci miał powiedzieć?

-- Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

Miał być uczniem. Wysłali go do szkoły jak był w wojsku. Po odmowie podpisania "czerwonej legitymacji" odsiedział kilka dni w anclu po powrocie do jednostki.
Jak widać to "nikt nigdy nie wymagał" nie było takie oczywiste...
Tomek
Ps. Skierowali go do szkoły, bo po wojnie ludzi z maturą było mało. Dlatego miał się kształcić dalej. Jak pewnie wiesz - sporo naszej inteligencji wymordowali nasi "przyjaciele" ze wschodu i z zachodu...
M.in. z powodu tego epizodu ojciec nigdy studiów nie skończył.

Data: 2010-09-06 14:21:10
Autor: cyc
no to porozmawiajmy o nikczemnosci

Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał w wiadomości news:4c84bde8$0$20992$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Wiesiaczek" <ciotkazielinska@vp.pl> napisał w wiadomości news:i5qvn6$k8b$1news.onet.pl...

Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał w wiadomości news:4c809789$0$20990$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:b19855c1-216d-4325-9dd2-edcc29dec6b5y11g2000yqm.googlegroups.com...
On 2 Wrz, 20:52, plessis <terreblan...@o2.pl> wrote:
Miło obcować z samymi aniołami. Kto jest bez winy niechaj pierwszy
rzuci kamieniem. niepiękne zachowanie  sprzed blisko 60 lat dawno już
odkupił swoją postawą juz od lat 60-tych. natomiast Kaczyński im
starszy tym zachowuje się bardziej podle. wolę tego pierwszego.

Wiesz, w latach 50. lub wczesnych 60. mojego ojca ze szkoły wyrzucili, bo sie nie chciał do partii zapisać. A szumowiny, które dla paszportu czy za flaszkę wódki sprzedadzą siebie i Polskę jest niemało...
Tomek

Był uczniem czy nauczycielem?
Od uczniów nikt nigdy nie wymagał, by byli w partii - to oczywiste, a nauczycieli to raczej za gorzałę lub łapówki wywalali.
No, ale co Ci miał powiedzieć?

-- Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

Miał być uczniem. Wysłali go do szkoły jak był w wojsku. Po odmowie podpisania "czerwonej legitymacji" odsiedział kilka dni w anclu po powrocie do jednostki.
Jak widać to "nikt nigdy nie wymagał" nie było takie oczywiste...
Tomek
Ps. Skierowali go do szkoły, bo po wojnie ludzi z maturą było mało. Dlatego miał się kształcić dalej. Jak pewnie wiesz - sporo naszej inteligencji wymordowali nasi "przyjaciele" ze wschodu i z zachodu...
M.in. z powodu tego epizodu ojciec nigdy studiów nie skończył.

Wszystko , rowniez problem o ktorym piszesz mozna zaprezentowac w roznorakim swietle .
Dla jasnosci wiec postaram sie wyjasnic Ci nastepujace fakty .
Po pierwsze . Nikt uczniom wtamtych czasach nie nakazywal zapisywania sie do partii , jesli juz to do ZMP . To taka struktura , ktora pozniej przeksztalcila sie w ZMS .
Po drugie , tymbardziej nikt za odmowe wpisania sie do partii nie wsadzal do wiezienia , aresztu , czy innej " kozy " . To propagandowa legenda , ktora dzisiaj powielaja ci ludzie , dla ktorych inieje tylko jedna prawda , ich prawda .

Data: 2010-09-06 14:48:12
Autor: cyc
no to porozmawiajmy o nikczemnosci

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:i62mc0$out$1news.onet.pl...

Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał w wiadomości news:4c84bde8$0$20992$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Wiesiaczek" <ciotkazielinska@vp.pl> napisał w wiadomości news:i5qvn6$k8b$1news.onet.pl...

Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał w wiadomości news:4c809789$0$20990$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:b19855c1-216d-4325-9dd2-edcc29dec6b5y11g2000yqm.googlegroups.com...
On 2 Wrz, 20:52, plessis <terreblan...@o2.pl> wrote:
Miło obcować z samymi aniołami. Kto jest bez winy niechaj pierwszy
rzuci kamieniem. niepiękne zachowanie  sprzed blisko 60 lat dawno już
odkupił swoją postawą juz od lat 60-tych. natomiast Kaczyński im
starszy tym zachowuje się bardziej podle. wolę tego pierwszego.

Wiesz, w latach 50. lub wczesnych 60. mojego ojca ze szkoły wyrzucili, bo sie nie chciał do partii zapisać. A szumowiny, które dla paszportu czy za flaszkę wódki sprzedadzą siebie i Polskę jest niemało...
Tomek

Był uczniem czy nauczycielem?
Od uczniów nikt nigdy nie wymagał, by byli w partii - to oczywiste, a nauczycieli to raczej za gorzałę lub łapówki wywalali.
No, ale co Ci miał powiedzieć?

-- Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

Miał być uczniem. Wysłali go do szkoły jak był w wojsku. Po odmowie podpisania "czerwonej legitymacji" odsiedział kilka dni w anclu po powrocie do jednostki.
Jak widać to "nikt nigdy nie wymagał" nie było takie oczywiste...
Tomek
Ps. Skierowali go do szkoły, bo po wojnie ludzi z maturą było mało. Dlatego miał się kształcić dalej. Jak pewnie wiesz - sporo naszej inteligencji wymordowali nasi "przyjaciele" ze wschodu i z zachodu...
M.in. z powodu tego epizodu ojciec nigdy studiów nie skończył.

Wszystko , rowniez problem o ktorym piszesz mozna zaprezentowac w roznorakim swietle .
Dla jasnosci wiec postaram sie wyjasnic Ci nastepujace fakty .
Po pierwsze - nikt uczniom w tamtych czasach nie nakazywal zapisywania sie do partii , jesli juz to do ZMP . To taka struktura , ktora pozniej przeksztalcila sie w ZMS .
Po drugie - nikt za odmowe wpisania sie do partii nie wsadzal do wiezienia , aresztu , czy innej " kozy " . To propagandowa legenda , ktora dzisiaj powielaja ci ludzie , dla ktorych inieje tylko jedna prawda , ich prawda .

cd. Przez pomylke poszedl post niedokonczony .

Po trzecie - zdarzaly sie i owszem  wyjatki takie jak opisuje Twoj ojciec , mozesz wiec podchodzic do jego relacji z pelnym zaufaniem ale nie wolno ci w zadnym razie sprawy uogolniac i traktowac jako rozwiazania systemowe .
Po czwarte - najwieksze bledy w ocenie tamtych czasow powstaja wlasnie w wyniku takiego uogolniania , ktore jednostkowe przypadki i patologie owczesna opozycja a byla w niej znakomita wiekszosc spoleczenstwa , choc niekoniecznie dzialajaca czynnie ,  naglasniala nadajac
im wymiar powszechnosci . Ten model walki z tamtym systemem wykorzystywany jest i dziaiaj przez np. Kaczynskiego i PiSv , ktorzy przypadkowe zdarzenia kompromitujace rzadzacych , lub incydenty usiluja przedstawic jako norme .
To jest nie tylko nieuczciwe ale i karygodne bo w ten spsob mozna zochydzic wszystko co niestety dzieje sie na naszych oczach . Najswietsze wartosci sa szrgane w imie wladzy i dla jej pozyskania . Nie liczy sie dobro narodu , liczy sie dobro partii i ich liderow . W takim modelu
uprawiania polityki celuje Kaczynski , ktory jest mistrzem swiata w destrukcji , pokretnosci i falszu .
Glupcy i naiwni , czesto nawwet porezadni ludzie daja sie nabierac na jego populistyczne dzialania.
Czlowiek ten swiadomie wykorzystuje wspomniana wyzej glupote i naiwnosc , tak samo , jak ludzie dawnej opozycji , ktorzy prowadzili propagandowa gre .
Mowiano wtedy , ze Gierkowa lata co tydzien do fryzjera do Paryza , ze byly szef TV polskiej ma jacht na ktorym plywa razem ze swoimi ulubiionymi konmi i w ktorym wszystkie kalmki byly ze zlota . Gierkowa kapac sie miala w krysztalowej wannie a kolacje zamawiala w paryskich restauracjach , ktora czarterem  przylatywala do Warszawy .
I takie tam inne rozne bzdury opowiadali sobie ludzie w kolejkach jako rewelacje  i co wazniejsze najczesciej w nie wierzyli .
Wierzyli tez w to , ze sb - cja mordowala ksiezy , ludzi opozycji itd.
To takie same bzdury choc jak wspomnialem jednostkpowe przypadki sie zdarzaly lecz nie byly to "rozwiazania " systemowe .
Tak jak ksieza zyli sobie w komunie , to zyc juz nie beda i wiekszosc z nich z lezka w oku wspomina tamte czasy w ktorych konszachty z sekretarzami partii umozliwialy im zakup dowolnego deficytowego towaru . Najwiecej kosciolow pobudowano za tzw. komuny i dziesiejszy martyrologiczny wydzwiek ksiezych , publicznie deklarowanych wspomnien mozna miedzy bajki wlozyc .
Konkluzja jawi sie jedna . Nie mozna bezkrytycznie podchodzic do zadnych rewelacji , zadnej " prawdy " a tymbardziej do propagandy .
Na koniec dem jeszcze jeden przyklad .
Zalozmy , ze Kaczynski J. byl premierem a Lech rzbil sie jak teraz w Smolensku .
Nasz , polski los bylby przesadzony a zdecydowana wiekszosc spoleczenstwa wierzylaby w lansowana dzisiaj przez Kaczynskiego glupote  , ze katastrofa to wynik putinowskiego zamachu , oczywiscie nie do spolki z polskim premierem bo tym bylby Jaroslaw .
No mielibysmy wojne bo inaczej nie moznaby bylo postapic . Wojne oczywiscie przegrana bo nikt na swiecie za Polske rzadzona przez  Kaczynskiego i jego brata  palcem w bucie by nie kiwnal .

cyc

Data: 2010-09-07 12:10:15
Autor: Tomek
no to porozmawiajmy o nikczemnosci

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:i62nun$to8$1news.onet.pl...

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:i62mc0$out$1news.onet.pl...

Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał w wiadomości news:4c84bde8$0$20992$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Wiesiaczek" <ciotkazielinska@vp.pl> napisał w wiadomości news:i5qvn6$k8b$1news.onet.pl...

Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał w wiadomości news:4c809789$0$20990$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:b19855c1-216d-4325-9dd2-edcc29dec6b5y11g2000yqm.googlegroups.com...
On 2 Wrz, 20:52, plessis <terreblan...@o2.pl> wrote:
Miło obcować z samymi aniołami. Kto jest bez winy niechaj pierwszy
rzuci kamieniem. niepiękne zachowanie  sprzed blisko 60 lat dawno już
odkupił swoją postawą juz od lat 60-tych. natomiast Kaczyński im
starszy tym zachowuje się bardziej podle. wolę tego pierwszego.

Wiesz, w latach 50. lub wczesnych 60. mojego ojca ze szkoły wyrzucili, bo sie nie chciał do partii zapisać. A szumowiny, które dla paszportu czy za flaszkę wódki sprzedadzą siebie i Polskę jest niemało...
Tomek

Był uczniem czy nauczycielem?
Od uczniów nikt nigdy nie wymagał, by byli w partii - to oczywiste, a nauczycieli to raczej za gorzałę lub łapówki wywalali.
No, ale co Ci miał powiedzieć?

-- Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

Miał być uczniem. Wysłali go do szkoły jak był w wojsku. Po odmowie podpisania "czerwonej legitymacji" odsiedział kilka dni w anclu po powrocie do jednostki.
Jak widać to "nikt nigdy nie wymagał" nie było takie oczywiste...
Tomek
Ps. Skierowali go do szkoły, bo po wojnie ludzi z maturą było mało. Dlatego miał się kształcić dalej. Jak pewnie wiesz - sporo naszej inteligencji wymordowali nasi "przyjaciele" ze wschodu i z zachodu...
M.in. z powodu tego epizodu ojciec nigdy studiów nie skończył.

Wszystko , rowniez problem o ktorym piszesz mozna zaprezentowac w roznorakim swietle .
Dla jasnosci wiec postaram sie wyjasnic Ci nastepujace fakty .
Po pierwsze - nikt uczniom w tamtych czasach nie nakazywal zapisywania sie do partii , jesli juz to do ZMP . To taka struktura , ktora pozniej przeksztalcila sie w ZMS .
Po drugie - nikt za odmowe wpisania sie do partii nie wsadzal do wiezienia , aresztu , czy innej " kozy " . To propagandowa legenda , ktora dzisiaj powielaja ci ludzie , dla ktorych inieje tylko jedna prawda , ich prawda .

cd. Przez pomylke poszedl post niedokonczony .

Po trzecie - zdarzaly sie i owszem  wyjatki takie jak opisuje Twoj ojciec , mozesz wiec podchodzic do jego relacji z pelnym zaufaniem ale nie wolno ci w zadnym razie sprawy uogolniac i traktowac jako rozwiazania systemowe .
Po czwarte - najwieksze bledy w ocenie tamtych czasow powstaja wlasnie w wyniku takiego uogolniania , ktore jednostkowe przypadki i patologie owczesna opozycja a byla w niej znakomita wiekszosc spoleczenstwa , choc niekoniecznie dzialajaca czynnie ,  naglasniala nadajac
im wymiar powszechnosci . Ten model walki z tamtym systemem wykorzystywany jest i dziaiaj przez np. Kaczynskiego i PiSv , ktorzy przypadkowe zdarzenia kompromitujace rzadzacych , lub incydenty usiluja przedstawic jako norme .
To jest nie tylko nieuczciwe ale i karygodne bo w ten spsob mozna zochydzic wszystko co niestety dzieje sie na naszych oczach . Najswietsze wartosci sa szrgane w imie wladzy i dla jej pozyskania . Nie liczy sie dobro narodu , liczy sie dobro partii i ich liderow . W takim modelu
uprawiania polityki celuje Kaczynski , ktory jest mistrzem swiata w destrukcji , pokretnosci i falszu .
Glupcy i naiwni , czesto nawwet porezadni ludzie daja sie nabierac na jego populistyczne dzialania.
Czlowiek ten swiadomie wykorzystuje wspomniana wyzej glupote i naiwnosc , tak samo , jak ludzie dawnej opozycji , ktorzy prowadzili propagandowa gre .
Mowiano wtedy , ze Gierkowa lata co tydzien do fryzjera do Paryza , ze byly szef TV polskiej ma jacht na ktorym plywa razem ze swoimi ulubiionymi konmi i w ktorym wszystkie kalmki byly ze zlota . Gierkowa kapac sie miala w krysztalowej wannie a kolacje zamawiala w paryskich restauracjach , ktora czarterem  przylatywala do Warszawy .
I takie tam inne rozne bzdury opowiadali sobie ludzie w kolejkach jako rewelacje  i co wazniejsze najczesciej w nie wierzyli .
Wierzyli tez w to , ze sb - cja mordowala ksiezy , ludzi opozycji itd.
To takie same bzdury choc jak wspomnialem jednostkpowe przypadki sie zdarzaly lecz nie byly to "rozwiazania " systemowe .
Tak jak ksieza zyli sobie w komunie , to zyc juz nie beda i wiekszosc z nich z lezka w oku wspomina tamte czasy w ktorych konszachty z sekretarzami partii umozliwialy im zakup dowolnego deficytowego towaru . Najwiecej kosciolow pobudowano za tzw. komuny i dziesiejszy martyrologiczny wydzwiek ksiezych , publicznie deklarowanych wspomnien mozna miedzy bajki wlozyc .
Konkluzja jawi sie jedna . Nie mozna bezkrytycznie podchodzic do zadnych rewelacji , zadnej " prawdy " a tymbardziej do propagandy .
Na koniec dem jeszcze jeden przyklad .
Zalozmy , ze Kaczynski J. byl premierem a Lech rzbil sie jak teraz w Smolensku .
Nasz , polski los bylby przesadzony a zdecydowana wiekszosc spoleczenstwa wierzylaby w lansowana dzisiaj przez Kaczynskiego glupote  , ze katastrofa to wynik putinowskiego zamachu , oczywiscie nie do spolki z polskim premierem bo tym bylby Jaroslaw .
No mielibysmy wojne bo inaczej nie moznaby bylo postapic . Wojne oczywiscie przegrana bo nikt na swiecie za Polske rzadzona przez Kaczynskiego i jego brata  palcem w bucie by nie kiwnal .

cyc
Sam sobie zaprzeczasz. Najpierw piszesz - "nikt... nigdy", a za chwilę - nie uogólniaj.
Moje słowa miały tylko udowodnić, że można było się zeszmacić za paszport, z można było zachować godnosć w niemal każdej sytuacji. Wielu ludzi po prostu się sprzedało. Z opowieści wiem, że tzw. przyzwoitym partyjniakiem był Fiszbach, a z drugiej strony Solidarność była napakowana agentami SB.
Dla mnie Mazowiecki i Geremek pozostaną raczej po ciemnej stronie mocy - po prostu oceniam zgodnie z zasadą - po owocach ich poznacie.
I tyle.
Tomek
Ps. Z moim ojcem sprawa miała sie w latach 40. A szkoła to była jakaś wyższa szkoła wojsk łączności w Zegrzu czy Legionowie. Piszę małymi literami, bo nie mam pewności co do dokładnej nazwy w tamtych latach.

Data: 2010-09-02 21:01:20
Autor: abc
no to porozmawiajmy o nikczemnosci
Artykuł Mazowieckiego był nikczemny i parszywy.

W 1990 r. bp Kaczmarek został pośmiertnie uniewinniony i zrehabilitowany.
Władze miejskie Kielc w 1991 r. zmieniły nazwę ulicy Marcelego Nowotki,
nadając jej imię Biskupa Czesława Kaczmarka.

7 listopada 2007 r. został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu
Odrodzenia Polski. 11 listopada 2007 r. podczas mszy św. z okazji Narodowego
Święta Niepodległości, wicepremier Przemysław Gosiewski przekazał order
przyznany Czesławowi Kaczmarkowi na ręce biskupa kieleckiego Kazimierza
Ryczana

http://pl.wikipedia.org/wiki/Czes%C5%82aw_Kaczmarek

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-09-02 21:31:18
Autor: plessis
no to porozmawiajmy o nikczemnosci
W dniu 2010-09-02 21:01, abc pisze:
Artykuďż˝ Mazowieckiego byďż˝ nikczemny i parszywy.


no patrz ... a ja w glowe zachodze skad on moze wiedziec o tym co jest nikczemne i niegodziwe ... a tu sie okazuje, ze to czysta psychologia .... projekcja na jarka i nic wiecej ...

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Kaczynski-do-Mazowieckiego-prawda-w-oczy-kole,wid,12630340,wiadomosc.html

Data: 2010-09-02 21:33:52
Autor: Wiesiaczek
no to porozmawiajmy o nikczemnosci

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c7ff487$0$21004$65785112news.neostrada.pl...
Artykuł Mazowieckiego był nikczemny i parszywy.

W 1990 r. bp Kaczmarek został pośmiertnie uniewinniony i zrehabilitowany.
Władze miejskie Kielc w 1991 r. zmieniły nazwę ulicy Marcelego Nowotki,
nadając jej imię Biskupa Czesława Kaczmarka.

7 listopada 2007 r. został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu
Odrodzenia Polski.

Za co chuja odznaczyli?
Że drugi Kukliński? Czy co?


--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

no to porozmawiajmy o nikczemnosci

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona