Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   no to sie Lech przekonal

no to sie Lech przekonal

Data: 2010-10-24 16:52:59
Autor: Danpe
no to sie Lech przekonal
.... ze nie tak latwo zdobyc MP i pozniej grac w pucharach , oraz
bronic MP, gdzie kazdy sie na mistrza spina.

A tak niektorzy sie zachwycali jakis czas temu polityka wladz Lecha,
wieszczac wystep w LM i degrengolade  najwiekszego rywala.
A tu klops.

Gornik bedzie ciekawa druzyna i moze cos ugrac w tym sezonie. To potwierdza, jakim glupim ruchem bylo zatrudnianie Kasperczaka, w
obu klubach, jakie ostatnio trenowal.

Z niecierpliwoscia czekam na nastepny mecz Lecha :)

--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Data: 2010-10-24 17:02:15
Autor: Cavallino
no to sie Lech przekonal
Uzytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:msh8c6tg4h6upt108fi081e67aikhsjff44ax.com...
... ze nie tak latwo zdobyc MP i pozniej grac w pucharach , oraz
bronic MP, gdzie kazdy sie na mistrza spina.

Jesli w ten smieszny sposób próbowales sie odniesc do Wisly, to przypomnij jeszcze o jakim sezonie piszesz, w którym to Wisla musiala laczyc cokolwiek z gra w pucharach, dluzsza niz kilka meczy?

Data: 2010-10-24 17:10:51
Autor: Danpe
no to sie Lech przekonal
On Sun, 24 Oct 2010 17:02:15 +0200, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote:

Uzytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:msh8c6tg4h6upt108fi081e67aikhsjff44ax.com...
... ze nie tak latwo zdobyc MP i pozniej grac w pucharach , oraz
bronic MP, gdzie kazdy sie na mistrza spina.

Jesli w ten smieszny sposób próbowales sie odniesc do Wisly, to przypomnij jeszcze o jakim sezonie piszesz, w którym to Wisla musiala laczyc cokolwiek z gra w pucharach, dluzsza niz kilka meczy?

W ten smieszny sposob probowalem sie odniesc do Twoich wypocin sprzed
kilkunastu miesiecy na tej grupie.

Co do rerszty - zerknij sobie na wislakrakow.com albo wisla.krakow.pl
raczki do dupci chyba nie przyrosly.
--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Data: 2010-10-24 17:14:28
Autor: Cavallino
no to sie Lech przekonal
Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i1j8c6d42ubkkjmoitpabhm19nqcmenrc54ax.com...
On Sun, 24 Oct 2010 17:02:15 +0200, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote:

Uzytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci
news:msh8c6tg4h6upt108fi081e67aikhsjff44ax.com...
... ze nie tak latwo zdobyc MP i pozniej grac w pucharach , oraz
bronic MP, gdzie kazdy sie na mistrza spina.

Jesli w ten smieszny sposób próbowales sie odniesc do Wisly, to przypomnij
jeszcze o jakim sezonie piszesz, w którym to Wisla musiala laczyc cokolwiek
z gra w pucharach, dluzsza niz kilka meczy?

W ten smieszny sposob probowalem sie odniesc do Twoich wypocin sprzed
kilkunastu miesiecy

To słabo coś Ci się udało, albo coś źle pamiętasz, bo kilkanaście miesięcy temu Wisła grała jak z nut.

Data: 2010-10-24 17:07:47
Autor: Jadrys
no to sie Lech przekonal
W dniu 2010-10-24 16:52, Danpe pisze:

Z niecierpliwoscia czekam na nastepny mecz Lecha :)


A ja z wielką obawą.. Czy to nie jest aby ten czas żeby pożegnać Zielińskiego? Trochę pojechał na "popłuczynach" po Smudzie i mimo tego że drużyna wzmocniła się nie tylko drugoligowcami, to wydaje się że dotarł do kresu swoich umiejętności trenerskich..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-10-24 15:27:10
Autor: smiglostopy
no to sie Lech przekonal
Jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a):
A ja z wielką obawą.. Czy to nie jest aby ten czas żeby pożegnać Zielińskiego? Trochę pojechał na "popłuczynach" po Smudzie i mimo tego że drużyna wzmocniła się nie tylko drugoligowcami, to wydaje się że dotarł do kresu swoich umiejętności trenerskich..

Co to za mania ze zmiana trenerow po jednym nie udanym meczu? Chlopaki po prostu nie maja sily grac. Wczoraj Londyn, dzis Zabrze, jutro Krakow i to praktycznie tym samym skladem. Na Cracovie powinien wyjsc rezerwowy sklad i bez problemu wygrac. No ale trzeba miec ten solidny 2gi sklad. Jeszcze duzo pracy przed polskimi druzynami. Jak na razie celem jest zakwalifikowanie sie do pucharow. Jak zaczniemy grywac regularnie to moze ktos pomysli, zeby w tych pucharach cos ugrac i w tym samym czasie nie spasc z ligi. Nie to zebym w tym konkretnym przypadku bardzo sie zmartwil, ale tak generalnie, na przyszlosc;) Lechowi oczywiscie zycze jak najwiecej punktow w LE (tak dla dobra polskiej pilki;), i zbierania cennych doswiadczen w 1szej lidze w przyszlym sezonie. --


Data: 2010-10-24 17:32:28
Autor: Cavallino
no to sie Lech przekonal
Użytkownik "smiglostopy " <smiglostopy.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

Co to za mania ze zmiana trenerow po jednym nie udanym meczu?

Jakim znowu jednym?
Liczyć nie umiesz?
W przypadku Lecha i ostatnich kilku miesięcy to w obu rękach palców może nie starczyć przy liczeniu nieudanych meczy.

Data: 2010-10-24 16:19:38
Autor: smiglostopy
no to sie Lech przekonal
Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
> Co to za mania ze zmiana trenerow po jednym nie udanym meczu?

Jakim znowu jednym?

Zamiast trenera wymiencie sobie bramkarza. Jak tak bardzo musi byc z Balkanow to w Warszawie jest jeden wolny. Wspolczuje Kotorowi. Jest jednym z lepszych bramkarzy w lidze, a siedzi na lawie i oglada popisy zagranicznego zaciagu. --


Data: 2010-10-24 22:53:48
Autor: Cavallino
no to sie Lech przekonal
Użytkownik "smiglostopy " <smiglostopy.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ia1maq$m7e$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

> Co to za mania ze zmiana trenerow po jednym nie udanym meczu?

Jakim znowu jednym?

Zamiast trenera wymiencie sobie bramkarza. Jak tak bardzo musi byc z Balkanow
to w Warszawie jest jeden wolny. Wspolczuje Kotorowi. Jest jednym z lepszych
bramkarzy w lidze, a siedzi na lawie i oglada popisy zagranicznego zaciagu.

Napisałem wcześniej to samo.
Ale rok temu Buric grał naprawdę dobrze, miał duże zasługi w zdobyciu majstra, więc ciężko się Zielińskiemu było wyleczyć z niego.
Ale teraz, po kilku kontuzjach widać że nie jest w formie, powinien odpocząć, może nawet do wiosny.

Data: 2010-10-24 17:55:26
Autor: maciej
no to sie Lech przekonal
Cavallino napisał:

meczy.

W co drugim poście piszesz o kozach, to zainteresowanie zawodowe, czy hobby?

Data: 2010-10-24 18:10:02
Autor: tester
no to sie Lech przekonal
meczy.

W co drugim poście piszesz o kozach, to zainteresowanie zawodowe, czy hobby?

Tu akurat się nie zgodzę:
http://sjp.pwn.pl/szukaj/meczy

Data: 2010-10-24 18:18:00
Autor: maciej
no to sie Lech przekonal
tester napisał:

Tu akurat się nie zgodzę:
http://sjp.pwn.pl/szukaj/meczy

A co z tego linka wynika?
Aż sam poszukałem czegoś więcej...
http://www.rdc.pl/index.php?/pol/artykuly/kulturalne_rdc/meczy_czy_meczow
Wychodzi, że jak większość ludzi gada źle to zła forma staje się obowiazująca :-)

Data: 2010-10-24 17:12:18
Autor: Danpe
no to sie Lech przekonal
On Sun, 24 Oct 2010 17:07:47 +0200, Jadrys <Che@yahoo.com> wrote:

W dniu 2010-10-24 16:52, Danpe pisze:

Z niecierpliwoscia czekam na nastepny mecz Lecha :)


A ja z wielką obawą.. Czy to nie jest aby ten czas żeby pożegnać Zielińskiego? Trochę pojechał na "popłuczynach" po Smudzie i mimo tego że drużyna wzmocniła się nie tylko drugoligowcami, to wydaje się że dotarł do kresu swoich umiejętności trenerskich..

Obawe maja obie strony.
Tak samo jak Ty moglbym napisac o Maaskancie, ze dno itp.
Ale ten nie mial jeszcze okazji przepracowac okresu przygotowawczego i
zaproponowac kilku transferow...
No moze procz tego calego Boukhariego, ktory jakos mnie nie
przekonuje.

--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Data: 2010-10-24 17:17:33
Autor: Cavallino
no to sie Lech przekonal
 On Sun, 24 Oct 2010 17:07:47 +0200, Jadrys <Che@yahoo.com> wrote:

Czy to nie jest aby ten czas żeby pożegnać
Zielińskiego?

Tydzień temu pisałem że już ten czas nadszedł i już nic więcej chyba razem z chłopakami nie wymyślą.
Więc coś zmienić trzeba, nie ma na co czekać.
Może choć PP z nowym trenerem jakoś nam ten sezon uratuje.
Z Zielińskim jest duża szansa, że i ten epizod zakończy się na Cracovii.

Data: 2010-10-24 17:54:28
Autor: maciej
no to sie Lech przekonal
Cavallino napisał:

Z Zielińskim jest duża szansa, że i ten epizod zakończy się na Cracovii.

To już za "wuefistę" nie trzeba przepraszać, już nie jest geniuszem taktyki?

Data: 2010-10-24 21:31:16
Autor: Przemek Budzyński
no to sie Lech przekonal
W dniu 2010-10-24 17:12, Danpe pisze:

Tak samo jak Ty moglbym napisac o Maaskancie, ze dno itp.
Ale ten nie mial jeszcze okazji przepracowac okresu przygotowawczego i
zaproponowac kilku transferow...


no właśnie, to jest różnica zasadnicza.

Ja akurat do Maaskanta na raqzie nic nie mama. Rozliczać go będziemy wiosną, jeśli klub kupi ze dwu obrońców z prawdziwego zdarzenia, ze szczególnym uwzględnieniem stopera.


No moze procz tego calego Boukhariego, ktory jakos mnie nie
przekonuje.


ja mam mieszane uczucia. Bo potencjał widzę ogromny, ale chyba nie gra na maxa.

Data: 2010-10-24 17:38:46
Autor: franki
no to sie Lech przekonal
W dniu 2010-10-24 17:07, Jadrys pisze:


A ja z wielką obawą.. Czy to nie jest aby ten czas żeby pożegnać
Zielińskiego? Trochę pojechał na "popłuczynach" po Smudzie i mimo tego
że drużyna wzmocniła się nie tylko drugoligowcami, to wydaje się że
dotarł do kresu swoich umiejętności trenerskich..


Meczu nie oglądałem, ale ciekawi mnie, czy dziś Lech też sprzedał mecz, tak jak w meczu z Legią? ;)

Data: 2010-10-24 21:26:24
Autor: Przemek Budzyński
no to sie Lech przekonal
W dniu 2010-10-24 17:38, franki pisze:

Meczu nie oglądałem, ale ciekawi mnie, czy dziś Lech też sprzedał mecz,
tak jak w meczu z Legią? ;)

Lech jak Lech, ale Ĺźe inspektor Jadrys wkrĂłtce zdemaskuje Buricia, tego jestem pewny :)

Data: 2010-10-25 09:53:06
Autor: Smerf
no to sie Lech przekonal
Użytkownik "Jadrys"
A ja z wielką obawą.. Czy to nie jest aby ten czas żeby pożegnać Zielińskiego? Trochę pojechał na "popłuczynach" po Smudzie i mimo tego że drużyna wzmocniła się nie tylko drugoligowcami, to wydaje się że dotarł do kresu swoich umiejętności trenerskich..

Zielińskiemu udał się sezon, który zastał po Smudzie.
I tylko jeden udało mu się jako tako przeciągnąć, teraz jak polska myśl trenerska bierze góre to i Lech gra jak każdy widzi.

pzdr
smerf

Data: 2010-10-25 09:55:28
Autor: Cavallino
no to sie Lech przekonal
Użytkownik "Smerf" <smerf28@o2.pl> napisał w wiadomości news:4cc5375d$0$27029$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Jadrys"
A ja z wielką obawą.. Czy to nie jest aby ten czas żeby pożegnać Zielińskiego? Trochę pojechał na "popłuczynach" po Smudzie i mimo tego że drużyna wzmocniła się nie tylko drugoligowcami, to wydaje się że dotarł do kresu swoich umiejętności trenerskich..

Zielińskiemu udał się sezon, który zastał po Smudzie.
I tylko jeden udało mu się jako tako przeciągnąć, teraz jak polska myśl trenerska bierze góre to i Lech gra jak każdy widzi.

Jasne, bo po przeciwnej stronie barykady (czyli w pozostałych 13 zespołach w lidze) stoi jakaś ciemna siła, marsjańska myśl szkoleniowa, więc polska musi przegrać. ;-)

Data: 2010-10-25 11:52:14
Autor: Smerf
no to sie Lech przekonal
Użytkownik "Cavallino"
Jasne, bo po przeciwnej stronie barykady (czyli w pozostałych 13 zespołach w lidze) stoi jakaś ciemna siła, marsjańska myśl szkoleniowa, więc polska musi przegrać. ;-)

typowym trenerem hołdującym polskiej myśli szkoleniowej jest Skorża, który nie ugrał i nie ugra niczego poza mistrzem.
Zieliński wydawałoby się jest inny - ale niestety szydło wychodzi z wora.

Czy uwazasz, że granie trzech (dobrych) meczy w tygodniu jest tak trudne do osiagniecia??

To sa zawodowcy i jak nie zaczna zapierd.. to dalej to wszystko bedzie wygladaja jak wyglada.

smerf

Data: 2010-10-25 12:07:58
Autor: Cavallino
no to sie Lech przekonal
Użytkownik "Smerf" <smerf28@o2.pl> napisał w wiadomości news:4cc55348$0$27047$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Cavallino"
Jasne, bo po przeciwnej stronie barykady (czyli w pozostałych 13 zespołach w lidze) stoi jakaś ciemna siła, marsjańska myśl szkoleniowa, więc polska musi przegrać. ;-)

typowym trenerem hołdującym polskiej myśli szkoleniowej jest Skorża, który nie ugrał i nie ugra niczego poza mistrzem.
Zieliński wydawałoby się jest inny - ale niestety szydło wychodzi z wora.

Ale co wychodzi?
Bo akurat na ten sezon jest dokładnie odwrotnie niż Twój zarzut - to w polskiej lidze Lech nie może nic ugrać.



Czy uwazasz, że granie trzech (dobrych) meczy w tygodniu jest tak trudne do osiagniecia??

Uważam że nie tu tkwi przyczyna.

Data: 2010-10-25 06:12:45
Autor: castrol
no to sie Lech przekonal
On 25 Paź, 12:07, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:

Ale co wychodzi?
Bo akurat na ten sezon jest dokładnie odwrotnie niż Twój zarzut - to w
polskiej lidze Lech nie może nic ugrać.

Jak odwrotnie? Smuda grał w LE i w lidze i jakoś dużo lepiej mu szło.

Data: 2010-10-25 15:14:56
Autor: Cavallino
no to sie Lech przekonal
Użytkownik "castrol" <jacek_01@wp.pl> napisał w wiadomości news:f978bfac-bf62-4a69-b267-cc7db59c82ceu10g2000yqk.googlegroups.com...
On 25 Paź, 12:07, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:

Ale co wychodzi?
Bo akurat na ten sezon jest dokładnie odwrotnie niż Twój zarzut - to w
polskiej lidze Lech nie może nic ugrać.

Jak odwrotnie? Smuda grał w LE i w lidze i jakoś dużo lepiej mu szło.

A kilka miesięcy później szło mu źle zarówno w lidze, jak i w LE.

Data: 2010-10-25 06:23:21
Autor: castrol
no to sie Lech przekonal
On 25 Paź, 15:14, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:

A kilka miesięcy później szło mu źle zarówno w lidze, jak i w LE.

Oby tak "źle" szło także Zielińskiemu ;)

Data: 2010-10-25 15:31:15
Autor: Cavallino
no to sie Lech przekonal
Użytkownik "castrol" <jacek_01@wp.pl> napisał w wiadomości news:f61267e0-918b-4613-b353-3a6dd86a4b5bn26g2000yqh.googlegroups.com...
On 25 Paź, 15:14, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:

A kilka miesięcy później szło mu źle zarówno w lidze, jak i w LE.

Oby tak "źle" szło także Zielińskiemu ;)

1 punkt w dwóch meczach z drużyną klasy Udinese już też zdobył. ;-)

A mam nadzieję, że w następnych meczach w LE (a nawet PP) poprowadzi już Lecha nowy trener,

Data: 2010-10-25 13:02:42
Autor: Smerf
no to sie Lech przekonal
Ale co wychodzi?
Bo akurat na ten sezon jest dokładnie odwrotnie niż Twój zarzut - to w polskiej lidze Lech nie może nic ugrać.

ok, wiec podam Ci to nie stosujac wydumanych analogii.
Polska mysl trenerska = gramy dobrze albo w lidze albo w europie. Za cholere
nie zagramy dobrze i tu i tu, bo się chłopaki na mnie obrażą, jak każę im
zapierd... tak, żeby kondycyjnie byli przygotowani do trzech równych meczy w
tygodniu.

Kiedyś miałem być okazję na meczu pucharowym Zagłebia Lubin w którym (chyba)
trenował Ulatowski - ale było to tuż po tym jak Smuda zostawił Zagłebie.
Takiego goscia jak Iwański nie bylo wtedy w lidze, chłop się dwoił i troił -
grał na kazdej pozycji. Potrafił strzelić bramkę a za 30 sekund odebrać
piłkę na swoim polu karnym.
Jak gra Iwański teraz to wszyscy widzieli na popularnym filmiku.

I o to mniej więcej mi chodzi ;)

smerf

Data: 2010-10-25 13:08:10
Autor: Cavallino
no to sie Lech przekonal
Użytkownik "Smerf" <smerf28@o2.pl> napisał w wiadomości news:

Kiedyś miałem być okazję na meczu pucharowym Zagłebia Lubin w którym (chyba)
trenował Ulatowski - ale było to tuż po tym jak Smuda zostawił Zagłebie.

Jak tuż po tym, to raczej Michniewicz, a nie Ulatowski.

Takiego goscia jak Iwański nie bylo wtedy w lidze, chłop się dwoił i troił -
grał na kazdej pozycji. Potrafił strzelić bramkę a za 30 sekund odebrać
piłkę na swoim polu karnym.

A nie był to przypadkiem jego pierwszy miesiąc w Zagłębiu?
Bo akurat nowi gracze często się starają, ale szybko im przechodzi.

Taki Stilic, Kriwiec, Rudnevs, Gancarczyk itd to obecnie cienie zawodników którzy przychodzili do Lecha.

Data: 2010-10-25 13:33:34
Autor: Smerf
no to sie Lech przekonal
Taki Stilic, Kriwiec, Rudnevs, Gancarczyk itd to obecnie cienie zawodników którzy przychodzili do Lecha.

A czemu?

Przychodzili z jakiś klubów w których grało się normalnie - czyli trzeba było dawać z siebie w każdym meczu 100%, trafili do drużyny w której dość szybko zorientowali, że nie koniecznie trzeba się narobić, żeby zarobić.
A kto ich tego nauczył?
Chyba nie Smuda u którego Stilic z Lewandowski przechodzili samych siebie?

Lewandowskiemu wystarczył rok, żeby pod okiem innego trenera zrobić z siebie taką ciapę, która z powodu lenistwa nie łapie się do składu BVB, boi dość bacznie śledzę bundeslige i to jest najwazniejszy powod  jego niegrania.

smerf

Data: 2010-10-25 13:46:17
Autor: Cavallino
no to sie Lech przekonal
Użytkownik "Smerf" <smerf28@o2.pl> napisał w wiadomości news:4cc56b08$0$20990$65785112news.neostrada.pl...
Taki Stilic, Kriwiec, Rudnevs, Gancarczyk itd to obecnie cienie zawodników którzy przychodzili do Lecha.

A czemu?

Przychodzili z jakiś klubów w których grało się normalnie - czyli trzeba było dawać z siebie w każdym meczu 100%, trafili do drużyny w której dość szybko zorientowali, że nie koniecznie trzeba się narobić, żeby zarobić.
A kto ich tego nauczył?
Chyba nie Smuda u którego Stilic z Lewandowski przechodzili samych siebie?

ROTFL !!!!
Jak ktoś ma kłopoty z pamięcią to nie powinien opowiadać bajek o historii.

1,5 roku temu tak przechodzili samych siebie, że Lech stracił na wiosnę 8 punktów do Wisły, przegrał tytuł majstra, a w efekcie tych wybitnych występów Smuda został z Lecha pogoniony.

I to właśnie postawa Stilica była jednym z największych powodów do nagonek na Smudę, który uparcie trzymał go na boisku.
Najlepszy mecz jaki udało się wtedy Lechowi zagrać, był ze Stilicem na ławie.



Lewandowskiemu wystarczył rok, żeby pod okiem innego trenera zrobić z siebie taką ciapę,

Która w cuglach zdobyła tytuł króla strzelców, strzeliła dużo więcej bramek niż za Smudy i wyjechała za granicę za rekordową sumę.

Data: 2010-10-25 16:34:13
Autor: Fidelio
no to sie Lech przekonal
Taki Stilic, Kriwiec, Rudnevs, Gancarczyk itd to obecnie cienie zawodników którzy przychodzili do Lecha.

A czemu?

Przychodzili z jakiś klubów w których grało się normalnie - czyli trzeba było dawać z siebie w każdym meczu 100%, trafili do drużyny w której dość szybko zorientowali, że nie koniecznie trzeba się narobić, żeby zarobić.
A kto ich tego nauczył?
Chyba nie Smuda u którego Stilic z Lewandowski przechodzili samych siebie?

ROTFL !!!!
Jak ktoś ma kłopoty z pamięcią to nie powinien opowiadać bajek o historii.

1,5 roku temu tak przechodzili samych siebie, że Lech stracił na wiosnę 8 punktów do Wisły, przegrał tytuł majstra, a w efekcie tych wybitnych występów Smuda został z Lecha pogoniony.

Jak tak będą trenerów ganiać zamiast w końcu poszerzyć kadrę to się obudzą w pierwszej lidze.

Data: 2010-10-25 18:54:35
Autor: Cavallino
no to sie Lech przekonal
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:

Chyba nie Smuda u którego Stilic z Lewandowski przechodzili samych siebie?

ROTFL !!!!
Jak ktoś ma kłopoty z pamięcią to nie powinien opowiadać bajek o historii.

1,5 roku temu tak przechodzili samych siebie, że Lech stracił na wiosnę 8 punktów do Wisły, przegrał tytuł majstra, a w efekcie tych wybitnych występów Smuda został z Lecha pogoniony.

Jak tak będą trenerów ganiać zamiast w końcu poszerzyć kadrę

Przestań tak bluźnić, bo z tych zawodników z Lecha, to się nie łapią w formalnej pierwszej jedenastce, to by można całkiem mocną ligową drużynę ukręcić i na 100% grałaby lepiej niż pierwsza drużyna Lecha obecnie.

Jak nie wierzysz to Ci ich zestawię:
Kotorowski-Kikut, Djurdjevic, Kamiński,Gancarczyk-Wilk,Drygas,Możdżeń,Kiełb-Tshibamba,Wichniarek.

W rezerwie Zapotoka, Chrapek i Mikołajczak (obecnie wypożyczony).

Więc ilu mamy mieć ludzi w tej kadrze, 30 czy 40?
I kto za to zapłaci?
Lech to nie Real.

Problem Lecha leży zupełnie gdzie indziej, nie jest nim wąska kadra, tylko aktualna forma całej 27 zawodników.

Data: 2010-10-25 19:32:38
Autor: Fidelio
no to sie Lech przekonal
Przestań tak bluźnić, bo z tych zawodników z Lecha, to się nie łapią w formalnej pierwszej jedenastce, to by można całkiem mocną ligową drużynę ukręcić i na 100% grałaby lepiej niż pierwsza drużyna Lecha obecnie.

Jak nie wierzysz to Ci ich zestawię:
Kotorowski-Kikut, Djurdjevic, Kamiński,Gancarczyk-Wilk,Drygas,Możdżeń,Kiełb-Tshibamba,Wichniarek.

Jak się chce grać na 3 fronty to nie wystarczy. Jaką jakość gry daje Kamiński, Wilk, Możdżeń czy Wichniarek? A jak nie stać to niech nie robią z kibiców durniów tylko nie wystawiają drużyn w pucharach i tylko grają ligę.

Data: 2010-10-25 19:46:49
Autor: Cavallino
no to sie Lech przekonal
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:ia4evo$13k$1news.onet.pl...
Przestań tak bluźnić, bo z tych zawodników z Lecha, to się nie łapią w formalnej pierwszej jedenastce, to by można całkiem mocną ligową drużynę ukręcić i na 100% grałaby lepiej niż pierwsza drużyna Lecha obecnie.

Jak nie wierzysz to Ci ich zestawię:
Kotorowski-Kikut, Djurdjevic, Kamiński,Gancarczyk-Wilk,Drygas,Możdżeń,Kiełb-Tshibamba,Wichniarek.

Jak się chce grać na 3 fronty to nie wystarczy.

A 40 wystarczy czy jeszcze za mało?

Dziwne że 30 osobowe kadry w całej Europie wystarczają na grę co 3 dni, a w Polsce jakoś nie.


Jaką jakość gry daje Kamiński, Wilk, Możdżeń czy Wichniarek?

Obstawiam że pierwsza trójka regularnie grająca w lidze dałaby zupełnie przyzwoitą.
Dużo gorsi od nich zawodnicy leją regularnie Lecha od miesiąca.

Data: 2010-10-25 19:57:30
Autor: Fidelio
no to sie Lech przekonal
Przestań tak bluźnić, bo z tych zawodników z Lecha, to się nie łapią w formalnej pierwszej jedenastce, to by można całkiem mocną ligową drużynę ukręcić i na 100% grałaby lepiej niż pierwsza drużyna Lecha obecnie.

Jak nie wierzysz to Ci ich zestawię:
Kotorowski-Kikut, Djurdjevic, Kamiński,Gancarczyk-Wilk,Drygas,Możdżeń,Kiełb-Tshibamba,Wichniarek.

Jak się chce grać na 3 fronty to nie wystarczy.

A 40 wystarczy czy jeszcze za mało?

Dziwne że 30 osobowe kadry w całej Europie wystarczają na grę co 3 dni, a w Polsce jakoś nie.

No właśnie, ja nie kwestionuję ilości tylko jakość.

Data: 2010-10-25 20:03:46
Autor: Cavallino
no to sie Lech przekonal
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:

Dziwne że 30 osobowe kadry w całej Europie wystarczają na grę co 3 dni, a w Polsce jakoś nie.

No właśnie, ja nie kwestionuję ilości tylko jakość.

Ja też, ale nie piłkarzy tylko ich formy/chęci czy co tam jeszcze jest przyczyną.

Data: 2010-10-26 02:00:57
Autor: JC
no to sie Lech przekonal
On 25 Paź, 20:03, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:

> No właśnie, ja nie kwestionuję ilości tylko jakość.

Ja też, ale nie piłkarzy tylko ich formy/chęci czy co tam jeszcze jest
przyczyną.

Czyli uważasz, że ich stać na lepsze wyniki i zaangażowanie, tylko się
nagle odechciało?
Większości?

pzdr
JC

Data: 2010-10-26 12:11:50
Autor: Cavallino
no to sie Lech przekonal
Użytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisał w wiadomości news:33c031da-ecae-4c85-bdfc-90d3bf7efc00n26g2000yqh.googlegroups.com...
On 25 Paź, 20:03, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:

> No właśnie, ja nie kwestionuję ilości tylko jakość.

Ja też, ale nie piłkarzy tylko ich formy/chęci czy co tam jeszcze jest
przyczyną.

Czyli uważasz, że ich stać na lepsze wyniki i zaangażowanie,

Tak.

tylko się nagle odechciało?

Albo chcą coś w ten sposób osiągnąć, albo są tak przygotowani, że nie są w stanie grac normalnie w ataku (pozycyjnym).
A reszta to już konsekwencja.

Data: 2010-10-26 04:53:16
Autor: JC
no to sie Lech przekonal
On 26 Paź, 12:11, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:

>Czyli uważasz, że ich stać na lepsze wyniki i zaangażowanie,

Tak.

No to jak to się ma do tego:

Albo chcą coś w ten sposób osiągnąć, albo są tak przygotowani, że nie są w
stanie grac normalnie w ataku (pozycyjnym).

Jeśli grają przeciwko wuefiście, wcale nie jakimś przesadnie
wymagającym, to znaczy że na lepsze wyniki ich nie stać, bo przy
każdym innym mieliby podobnie.
Jeśli są źle przygotowani (kondycyjnie, jak mniemam), to też nie
przesadzałbym z tymi możliwościami. Zieliński przecież ich nie
zakatował na obozach, oni po prostu w większości wydają się nie mieć
mocy, żeby grać co 3 dni. I nie ma co drapać szat, bo pewnie w skali
całej ligi niewielu ejst piłkarzy, którzy by mieli.
Sam pisałeś niedawno, że jak piłkarz pół życia nie biegał, to nagle
nie zacznie mieć rewelacyjnych osiągów, jak się mu nagle trening
podkręci.

pzdr
JC

Data: 2010-10-26 14:02:49
Autor: Cavallino
no to sie Lech przekonal
Użytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisał w wiadomości news:152c2830-79ce-4ec9-b061-30497e699df4j25g2000yqa.googlegroups.com...
On 26 Paź, 12:11, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:

>Czyli uważasz, że ich stać na lepsze wyniki i zaangażowanie,

Tak.

No to jak to się ma do tego:

Powyższe "tak" dotyczyło potencjalnych możliwości, a nie obecnego stanu.

Albo chcą coś w ten sposób osiągnąć, albo są tak przygotowani, że nie są w
stanie grac normalnie w ataku (pozycyjnym).

Jeśli grają przeciwko wuefiście, wcale nie jakimś przesadnie
wymagającym, to znaczy że na lepsze wyniki ich nie stać, bo przy
każdym innym mieliby podobnie.

Może ich nie doceniamy i grają właśnie po to przeciw niemu, żeby mieć trenera lepszego, przy którym będą grali jakąś sensowną taktyką, co pozwoli im błyszczeć?
Bo to co teraz on uparcie stosuje, czyli dzida do przodu od obrony i każda akcja łamana do środka, to nie jest taktyka którą da się coś ugrać, to jest taktyka samobójcza gdy się nie gra z kontry. A ja jakoś nie wierzę, że sami to wymyślili.

Takie przynajmniej chodzą słuchy, że Wichniarek wyleciał za to że chciał dobrze (czyli powrót z Manchesteru nie do Poznania do domów, tylko na skoszarowanie na Śląsku, aż do jutra włącznie), a Zielińskiemu i części drużyny się to nie spodobało, mimo, ze wyglądało bardzo sensownie.

Jeśli są źle przygotowani (kondycyjnie, jak mniemam), to też nie
przesadzałbym z tymi możliwościami. Zieliński przecież ich nie
zakatował na obozach, oni po prostu w większości wydają się nie mieć
mocy, żeby grać co 3 dni.

I pewnie dlatego przegrywali również po 14 dniach przerwy na reprezentację?
Na 100% to nie ten problem.

Data: 2010-10-27 00:53:48
Autor: JC
no to sie Lech przekonal
On 26 Paź, 14:02, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:

Powyższe "tak" dotyczyło potencjalnych możliwości, a nie obecnego stanu.

Możliwości nie są nigdy oderwane od warunków,w jakich mają (mogą?) być
wykorzystywane. Może nie doceniasz znaczenia częstotliwości
rozgrywania meczów i przygotowania do sezonu.

Może ich nie doceniamy i grają właśnie po to przeciw niemu, żeby mieć
trenera lepszego, przy którym będą grali jakąś sensowną taktyką, co pozwoli
im błyszczeć?

Byłoby to dość ryzykowne, a w świetle ostatnich doniesień - że Lech
nie szuka wybitnego następcy Zielińskiego, bo nie ma kasy, wręcz
idiotyczne. Wiadomo, że Mourinho i Trappatoni nie przyjdą ;) a z
takich półdarmowych i jeszcze dostępnych, to kto by był tym, przy
którym piłkarze spodziewają się błyszczeć? Bakero? ;) Majewski? :)

Bo to co teraz on uparcie stosuje, czyli dzida do przodu od obrony i każda
akcja łamana do środka, to nie jest taktyka którą da się coś ugrać, to jest
taktyka samobójcza gdy się nie gra z kontry. A ja jakoś nie wierzę, że sami
to wymyślili.

Mi to wygląda na to, że mają inne zalecenia, ale grają "po swojemu",
albo po prostu nic nie wychodzi, więc gra się takie poznańskie
kick&run, no może bez tego "run" :)

Takie przynajmniej chodzą słuchy, że Wichniarek wyleciał za to że chciał
dobrze (czyli powrót z Manchesteru nie do Poznania do domów, tylko na
skoszarowanie na Śląsku, aż do jutra włącznie), a Zielińskiemu i części
drużyny się to nie spodobało, mimo, ze wyglądało bardzo sensownie.

Będąc precyzyjnym, to Zieliński ma opinię posłusznego wobec zarządu i
mało charyzmatycznego wobec piłkarzy. Wichniarek poleciał więc raczej
za głośne stawianie się (bo klub nie chciał płacić za hotele) klubowi
i trenerowi, niż sam pomysł, który oczywiście był słuszny.

I pewnie dlatego przegrywali również po 14 dniach przerwy na reprezentację?
Na 100% to nie ten problem.

Każda porażka ma swoją historię. Nie wiem, czy absolutnie każda z nich
musiała wynikać z tego samego powodu.

pzdr,
JC

Data: 2010-10-27 10:02:31
Autor: Cavallino
no to sie Lech przekonal
Użytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisał w wiadomości news:97fee5e8-51c9-43f1-af72-06dfa2d26664f33g2000yqh.googlegroups.com...
On 26 Paź, 14:02, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:

Powyższe "tak" dotyczyło potencjalnych możliwości, a nie obecnego stanu.

Możliwości nie są nigdy oderwane od warunków,w jakich mają (mogą?) być
wykorzystywane. Może nie doceniasz znaczenia częstotliwości
rozgrywania meczów i przygotowania do sezonu.

Przygotowanie do sezonu jak najbardziej doceniam i uważam je za totalnie skopane.
Częstotliwość rozgrywania meczów również, ale to mógłby być powód nieco słabszej gry (tak było 2 lata temu), a nie takiej degrengolady która ma miejsce.

Może ich nie doceniamy i grają właśnie po to przeciw niemu, żeby mieć
trenera lepszego, przy którym będą grali jakąś sensowną taktyką, co pozwoli
im błyszczeć?

Byłoby to dość ryzykowne, a w świetle ostatnich doniesień - że Lech
nie szuka wybitnego następcy Zielińskiego, bo nie ma kasy

Nie chodzi o kasę, tylko o niechęć do jej wydawania i  zatrudniania trenera z własnym zdaniem i własną wizją.

Bo to co teraz on uparcie stosuje, czyli dzida do przodu od obrony i każda
akcja łamana do środka, to nie jest taktyka którą da się coś ugrać, to jest
taktyka samobójcza gdy się nie gra z kontry. A ja jakoś nie wierzę, że sami
to wymyślili.

Mi to wygląda na to, że mają inne zalecenia

A mnie nie.
To musi być narzucone, bo jest sprzeczne z logiką.
I nie jest tak, że Peszko w lidze sam się wystawia na lewej stronie boiska, żeby łamać akcje do środka.

, ale grają "po swojemu",

Ale skąd to niby swoje się bierze?
Smuda nie grał długą piłką, a nie stosują krótkich podań, które dawały im przewagę w środku.

Będąc precyzyjnym, to Zieliński ma opinię posłusznego wobec zarządu i
mało charyzmatycznego wobec piłkarzy. Wichniarek poleciał więc raczej
za głośne stawianie się (bo klub nie chciał płacić za hotele) klubowi
i trenerowi, niż sam pomysł, który oczywiście był słuszny.

Dokładnie tak.
Najgorsze jest to, że część zawodników również protestowała przed skoszarowaniem.

I pewnie dlatego przegrywali również po 14 dniach przerwy na reprezentację?
Na 100% to nie ten problem.

Każda porażka ma swoją historię. Nie wiem, czy absolutnie każda z nich
musiała wynikać z tego samego powodu.

Ja mówię o tej ostatniej serii w lidze.
Coś się stało w przerwie meczu z Legią - od tego momentu Lech kompletnie przestał grać w lidze, nie strzelił bramki, nawet sytuacji sobie nie stwarza.
A przed tą przerwą grali koncert.
W czarodziejską różdżkę nie wierzę, więc pewnie się wtedy pożarli i robią na złość.
Pytanie kto, z kim i o co?

Data: 2010-10-25 16:00:36
Autor: gienio
no to sie Lech przekonal
I powiedział(a) Cavallino:

Takiego goscia jak Iwański nie bylo wtedy w lidze, chłop się dwoił i troił -
grał na kazdej pozycji. Potrafił strzelić bramkę a za 30 sekund odebrać
piłkę na swoim polu karnym.

A nie był to przypadkiem jego pierwszy miesiąc w Zagłębiu?
Bo akurat nowi gracze często się starają, ale szybko im przechodzi.

To mógł być mecz z Dynamem Mińsk (trenerem był Klejndinst) lub Steaua
Bukareszt (Michniewicz). W obu przypadkach Iwanski byl juz jakis czas w
klubie, wiec odpada argument o nowym graczu. W tamtym czasie Iwanski
rzeczywiscie zapierniczal po calym boisku i to on byl glownym autorem
mistrzostwa dla Zaglebia.

Data: 2010-10-26 12:26:44
Autor: Smerf
no to sie Lech przekonal
Użytkownik "gienio"
To mógł być mecz z Dynamem Mińsk (trenerem był Klejndinst) lub Steaua

to był mecz w PP z Odrą Opole

pzdr
mar

Data: 2010-10-26 12:34:59
Autor: Cavallino
no to sie Lech przekonal
Użytkownik "Smerf" <smerf28@o2.pl> napisał w wiadomości news:4cc6acde$0$22814$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "gienio"
To mógł być mecz z Dynamem Mińsk (trenerem był Klejndinst) lub Steaua

to był mecz w PP z Odrą Opole

30 października 2007?
No to jednak było dość długo po Smudzie, prawie 1,5 roku.

Data: 2010-10-24 17:08:24
Autor: UGI
no to sie Lech przekonal
Danpe <danpe_@poczta.onet.pl> napisał(a):
Gornik bedzie ciekawa druzyna i moze cos ugrac w tym sezonie.


Masz na mysli puchary? Wolalbym nie, bo bardzo prawdopodobna bedzie powtorka z Ruchu Chorzow. Niech najpierw powstanie stadion i silna, zgrana ekipa, ktora z druzynami pokroju Austrii Wieden bedzie w stanie nawiazac walke.

To potwierdza, jakim glupim ruchem bylo zatrudnianie Kasperczaka, w
obu klubach, jakie ostatnio trenowal.

W Gorniku jeszcze dlugo po Kasperczaku bylo bardzo zle, ale Mazur poszedl po rozum do glowy i oprocz trenera (Komornickiego) wywalil trzon druzyny, ktory najpewniej psul mocno klimat w klubie. Ponoc brylowal w tym Strak, ktory we wszystkim widzial kase i obecnie zamiast pojsc do ligi greckiej woli grac w B klasie byleby utrzymac wysoki kontrakt. Co do zatrudnienia Nawalki nie bylem przekonany ale jednak facet odwala swietna robote, jak na ten potencjal.

Baaardzo ciekaw jestem meczu z Legia. Zeby tak miec w jednej rundzie na talerzu cala wielka trojke :)

--


Data: 2010-10-24 20:22:47
Autor: yamma
no to sie Lech przekonal
UGI  wrote:
ale Mazur
poszedl po rozum do glowy i oprocz trenera (Komornickiego) wywalil
trzon druzyny, ktory najpewniej psul mocno klimat w klubie.

Co niniejszym polecam działaczom Wisły i Lecha. Jak widać Górnik i Legia na tym dobrze wyszły. :-)

Baaardzo ciekaw jestem meczu z Legia. Zeby tak miec w jednej rundzie
na talerzu cala wielka trojke :)

Dużo będzie zależeć od podejścia Legii do tego meczu. Jak narzucą takie tempo jak z Widzewem czy Koroną to cudu raczej nie będzie. Zwróć uwagę, że za grę ofensywną w Legii odpowiada 4 bardzo szybkich piłkarzy: Radovic, Manu, Szałachowski i Kucharczyk. Ale, paradoksalnie, własny stadion może być dla Legii przekleństwem w tym meczu bo będzie duża presja ze strony trybun i to może ich trochę sparaliżować.
yamma

Data: 2010-10-24 18:57:31
Autor: UGI
no to sie Lech przekonal
yamma <yamma@wp.pl> napisał(a):
Dużo będzie zależeć od podejścia Legii do tego meczu.


Raczej wszystko bedzie od tego zalezec. Z Legia z Kielc raczej szans nie mamy. Tym bardziej, ze i mecz z Wisla i ten dzisiejszy (ponoc) nie byl wysokich lotow w wykonaniu Gornika. Ale z drugiej strony po swietnym meczu z Lechem tez mieliscie rozwalic Lechie u siebie a bylo dokladnie na odwrot. I na to mam cicha nadzieje :)

--


Data: 2010-10-24 21:28:35
Autor: Przemek Budzyński
no to sie Lech przekonal
W dniu 2010-10-24 20:57, UGI pisze:
yamma<yamma@wp.pl>  napisał(a):


Dużo będzie zależeć od podejścia Legii do tego meczu.


Raczej wszystko bedzie od tego zalezec. Z Legia z Kielc raczej szans nie
mamy.

a co, też macie zamiar grać w 10 od 30 minuty meczu?

Bo naprawdę, gdyby nie ten karny, to mecz mógłby się różnie ułożyć.

Data: 2010-10-24 21:53:04
Autor: Fidelio
no to sie Lech przekonal
Dużo będzie zależeć od podejścia Legii do tego meczu.


Raczej wszystko bedzie od tego zalezec. Z Legia z Kielc raczej szans nie
mamy.

a co, też macie zamiar grać w 10 od 30 minuty meczu?

Bo naprawdę, gdyby nie ten karny, to mecz mógłby się różnie ułożyć.

Tylko, że ten karny właśnie wynikał z takiej a nie innej gry Legii.

Data: 2010-10-24 22:04:43
Autor: Przemek Budzyński
no to sie Lech przekonal
W dniu 2010-10-24 21:53, Fidelio pisze:
Dużo będzie zależeć od podejścia Legii do tego meczu.


Raczej wszystko bedzie od tego zalezec. Z Legia z Kielc raczej szans nie
mamy.

a co, też macie zamiar grać w 10 od 30 minuty meczu?

Bo naprawdę, gdyby nie ten karny, to mecz mógłby się różnie ułożyć.

Tylko, że ten karny właśnie wynikał z takiej a nie innej gry Legii.
raczej defensywy Korony.

Ofensywa grała lepiej, tak że cholera wie, jak by się to skończyło.

Data: 2010-10-24 22:13:51
Autor: Fidelio
no to sie Lech przekonal
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ia23ek$d50$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2010-10-24 21:53, Fidelio pisze:
Dużo będzie zależeć od podejścia Legii do tego meczu.


Raczej wszystko bedzie od tego zalezec. Z Legia z Kielc raczej szans nie
mamy.

a co, też macie zamiar grać w 10 od 30 minuty meczu?

Bo naprawdę, gdyby nie ten karny, to mecz mógłby się różnie ułożyć.

Tylko, że ten karny właśnie wynikał z takiej a nie innej gry Legii.
raczej defensywy Korony.

Ofensywa grała lepiej, tak że cholera wie, jak by się to skończyło.

Błąd defensywy wymusił Radovic swoim rajdem...

Data: 2010-10-24 22:32:45
Autor: Przemek Budzyński
no to sie Lech przekonal
W dniu 2010-10-24 22:13, Fidelio pisze:

Błąd defensywy wymusił Radovic swoim rajdem...

i to Radovic kazał Stano nie trzymać linii?

Data: 2010-10-24 22:37:04
Autor: Fidelio
no to sie Lech przekonal
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ia2536$ipf$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2010-10-24 22:13, Fidelio pisze:

Błąd defensywy wymusił Radovic swoim rajdem...

i to Radovic kazał Stano nie trzymać linii?

Nie, ale zgodnie ze starym sloganem "dał mu szansę popełnić błąd".

Data: 2010-10-24 22:55:45
Autor: Cavallino
no to sie Lech przekonal
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:ia25dh$ccv$1news.onet.pl...
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ia2536$ipf$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2010-10-24 22:13, Fidelio pisze:

Błąd defensywy wymusił Radovic swoim rajdem...

i to Radovic kazał Stano nie trzymać linii?

Nie, ale zgodnie ze starym sloganem "dał mu szansę popełnić błąd".

Wodecki dał taką samą szansę Bosackiemu i Kikutowi, a jakoś ciężko mi się jego szczególonych zasług dopatrzeć.

Data: 2010-10-24 23:18:32
Autor: Fidelio
no to sie Lech przekonal
Błąd defensywy wymusił Radovic swoim rajdem...

i to Radovic kazał Stano nie trzymać linii?

Nie, ale zgodnie ze starym sloganem "dał mu szansę popełnić błąd".

Wodecki dał taką samą szansę Bosackiemu i Kikutowi, a jakoś ciężko mi się jego szczególonych zasług dopatrzeć.

No przecież właśnie wymieniłeś jego zasługę.

Data: 2010-10-24 23:33:16
Autor: Cavallino
no to sie Lech przekonal
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:

Wodecki dał taką samą szansę Bosackiemu i Kikutowi, a jakoś ciężko mi się jego szczególonych zasług dopatrzeć.

No przecież właśnie wymieniłeś jego zasługę.

Jak ja bym stanął sobie na polu karnym Lecha, to mnie by też zostawili bez krycia.
Daj spokój to jakiś dramat jest.
Gdyby nie to, że Zieliński ma cholernie lekkie treningi i mało wymaga, to byłbym pewien, że oni robią to specjalnie, żeby go zwolnić.

Data: 2010-10-24 22:54:53
Autor: Cavallino
no to sie Lech przekonal
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:

Tylko, że ten karny właśnie wynikał z takiej a nie innej gry Legii.

Prędzej Korony i jej obrony.

Data: 2010-10-24 22:48:39
Autor: yamma
no to sie Lech przekonal
UGI  wrote:

Raczej wszystko bedzie od tego zalezec. Z Legia z Kielc raczej szans
nie mamy. Tym bardziej, ze i mecz z Wisla i ten dzisiejszy (ponoc)
nie byl wysokich lotow w wykonaniu Gornika. Ale z drugiej strony po
swietnym meczu z Lechem tez mieliscie rozwalic Lechie u siebie a bylo
dokladnie na odwrot. I na to mam cicha nadzieje :)

Ani ten mecz z Lechem nie był taki świetny (hint: I połowa) ani nikt się nie napinał przed Lechią. Raczej wszyscy drżeli bo miał nie zagrać Vrdoljak a Lechia wysoko pokonała Górnika. Ja, szczerze mówiąc sam jestem ciekaw jak to wszystko będzie wyglądać za tydzień. Te dwa ostatnie mecze Legia zaczęła bardzo dobrze strzelając bramki z rzutów rożnych co trochę ustawiło nam przeciwnika w pierwszych fragmentach meczów. Natomiast w grze Legii jeszcze jest bardzo dużo (za dużo) niedokładności a te niedokładności mogą być brzemienne w skutkach przy głeboko cofniętym Górniku.
yamma

Data: 2010-10-25 21:37:51
Autor: Danpe
no to sie Lech przekonal
On Sun, 24 Oct 2010 17:08:24 +0000 (UTC), "UGI "
<ugi3.SKASUJ@gazeta.pl> wrote:

Danpe <danpe_@poczta.onet.pl> napisał(a):
Gornik bedzie ciekawa druzyna i moze cos ugrac w tym sezonie.


Masz na mysli puchary? Wolalbym nie, bo bardzo prawdopodobna bedzie powtorka z Ruchu Chorzow. Niech najpierw powstanie stadion i silna, zgrana ekipa, ktora z druzynami pokroju Austrii Wieden bedzie w stanie nawiazac walke.

Mam na mysli pierwsza szostke.
Ale to zalezy co bedzie na wiosne, u nas w lidze potrafi sie czasami
niezle poodwracac. --
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Data: 2010-10-24 17:10:29
Autor: UGI
no to sie Lech przekonal
A i jeszcze jedno. Mecz wlasciwie przegapilem ale druga bramke widzialem i ciezko mi naprawde uwierzyc, ze Buric nie puscil tego celowo. Kurde, zadnego kozla, zadnej zmiany kierunku lotu pilki. Nic.

--


Data: 2010-10-24 19:18:24
Autor: maciej
no to sie Lech przekonal
UGI napisał:

A i jeszcze jedno. Mecz wlasciwie przegapilem ale druga bramke widzialem i
ciezko mi naprawde uwierzyc, ze Buric nie puscil tego celowo. Kurde, zadnego
kozla, zadnej zmiany kierunku lotu pilki. Nic.

Ale właśnie dlatego ją puścił. Ta piłka powinna opadać (i bramkarz na nią czekał trochę niżej), a ona leciała, leciała i leciała ciągle na tej samej wysokości, jakby wbrew przyciąganiu ;-)

Data: 2010-10-25 18:01:09
Autor: maciej
no to sie Lech przekonal
Danpe napisal:

Z niecierpliwoscia czekam na nastepny mecz Lecha :)

Znalazl sie winny - Wichniarek odsuniety.
Nie znam go osobiscie, wiec ciezko wyrokowac... ale zawsze mialem wrazenie, ze jego charakterek nie jest dobry dla harmonii w grupie.

Data: 2010-10-25 19:36:15
Autor: Fidelio
no to sie Lech przekonal
Uzytkownik "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisal w wiadomosci news:4cc5a9d8$0$22805$65785112news.neostrada.pl...
Danpe napisal:

Z niecierpliwoscia czekam na nastepny mecz Lecha :)

Znalazl sie winny - Wichniarek odsuniety.
Nie znam go osobiscie, wiec ciezko wyrokowac... ale zawsze mialem wrazenie, ze jego charakterek nie jest dobry dla harmonii w grupie.

To byla parodia od samego poczatku.
No ale tak to jest jak profesjonalny zarzad robi transfery na ostatnia chwile.
Rozjuszonym kibicom rzuca na pozarcie Zielinskiego i nadal bedzie wszystko cacy.

no to sie Lech przekonal

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona