Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   no to wygralem w sadzie ze straszakami...

no to wygralem w sadzie ze straszakami...

Data: 2013-04-14 19:22:29
Autor: Marek Dyjor
no to wygralem w sadzie ze straszakami...
misiek wrote:
Pisalem swego czasu o tym, ze mi zalozyli blokade na parkingu ulicznym
platnym :) bo chlopcom sie "cus pomylylo" - i stwierdzili ze parkuje
blizej niz 10m od skrzyzowania ;) LOL
No to odmowilem przyjecia mandatu - sprawa w sadzie -dwie rozprawy...
na pierwszej przesluchanie 3 swiadkow [straszacy] plus doprowadzenie
przeze mnie oralnie do zmiany koloru twarzy oskarzyciela posilkowego
[ze strazy wiejskiej]  na fioletowo czerwny [ze zlosci ofkors] ;)

na drugiej przesluchanie jeszcze jednego swiadka - plus zajrzenie do
rozdzielnika straszakow...
swiadkowie w osobie straszakow tlumaczyli sie, ze zmierzyli odleglosc
od skrzyzowania cyt: "na oko krokami" ...
jako ze na oko to niejeden juz cchlop umarl,  dzis przyszedl wyrok
uniewinniajacy ;) z uzasadnieniem  na 5 stron ;)
W uzasadnieniu totalne zmiazdzenie koncepcji mierzenia "na oko" i
stwierdzenie, ze brak dowodow na to, iz stalem nieprzepisowo...

no i w tym momencie pani sędzia powinna przygotować odpowiedni wniosek do prokuratury o ściganie panów straszników.


myślisz o jakimś pozwie cywilnym o odszkodowanie za straty jakie poniosłeś w wyniku nieprawnego działania stażnikó miejskich?

Data: 2013-04-15 00:24:57
Autor: misiek
no to wygralem w sadzie ze straszakami...

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:kkeok6$5as$1news.task.gda.pl...
misiek wrote:
Pisalem swego czasu o tym, ze mi zalozyli blokade na parkingu ulicznym
platnym :) bo chlopcom sie "cus pomylylo" - i stwierdzili ze parkuje
blizej niz 10m od skrzyzowania ;) LOL
No to odmowilem przyjecia mandatu - sprawa w sadzie -dwie rozprawy...
na pierwszej przesluchanie 3 swiadkow [straszacy] plus doprowadzenie
przeze mnie oralnie do zmiany koloru twarzy oskarzyciela posilkowego
[ze strazy wiejskiej]  na fioletowo czerwny [ze zlosci ofkors] ;)

na drugiej przesluchanie jeszcze jednego swiadka - plus zajrzenie do
rozdzielnika straszakow...
swiadkowie w osobie straszakow tlumaczyli sie, ze zmierzyli odleglosc
od skrzyzowania cyt: "na oko krokami" ...
jako ze na oko to niejeden juz cchlop umarl,  dzis przyszedl wyrok
uniewinniajacy ;) z uzasadnieniem  na 5 stron ;)
W uzasadnieniu totalne zmiazdzenie koncepcji mierzenia "na oko" i
stwierdzenie, ze brak dowodow na to, iz stalem nieprzepisowo...

no i w tym momencie pani sędzia powinna przygotować odpowiedni wniosek do prokuratury o ściganie panów straszników.


sam o tym mysle, zreszta ujalem juz to w sprzeciwie do wyroku nakazowego... zobaczymy ...


myślisz o jakimś pozwie cywilnym o odszkodowanie za straty jakie poniosłeś w wyniku nieprawnego działania stażnikó miejskich?


bardziej mysle o prokuraturze... srednio mam czas i srednio mi sie chce znou latac po sadach... wiesz jak jest.
chociaz pewnie powinienem... banda debili  o twarzach meneli spod budki z piwem ... majacych w dupie ludzi i prawo... zenada.

Data: 2013-04-15 17:16:52
Autor: John Kołalsky
no to wygralem w sadzie ze straszakami...

UĹźytkownik "misiek" <danton1969@go3.pl>


my�lisz o jakim� pozwie cywilnym o odszkodowanie za straty jakie ponios�e� w wyniku nieprawnego dzia�ania sta�nik� miejskich?

bardziej mysle o prokuraturze... srednio mam czas i srednio mi sie chce znou latac po sadach... wiesz jak jest.

To przecież prokurator nic nie zrobi a Ty i tak będziesz chodził na przesłuchania. Taki system

Data: 2013-04-15 00:56:51
Autor: Tomasz Pyra
no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Dnia Sun, 14 Apr 2013 19:22:29 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

myślisz o jakimś pozwie cywilnym o odszkodowanie za straty jakie poniosłeś w wyniku nieprawnego działania stażnikó miejskich?

Ale myślisz że to coś da?
Strażnicy działali w oparciu o posiadane kompetencje i w obrębie prawa.
To że nie mieli racji to inna sprawa, ale raczej żeby ich za to skubnąć to
będzie chyba raczej niemożliwe.

Data: 2013-04-14 18:46:07
Autor: kogutek444
no to wygralem w sadzie ze straszakami...
W dniu poniedziałek, 15 kwietnia 2013 00:56:51 UTC+2 użytkownik Tomasz Pyra napisał:
Dnia Sun, 14 Apr 2013 19:22:29 +0200, Marek Dyjor napisał(a):



> myślisz o jakimś pozwie cywilnym o odszkodowanie za straty jakie poniosłeś w > wyniku nieprawnego działania stażnikó miejskich?



Ale myślisz że to coś da?

Strażnicy działali w oparciu o posiadane kompetencje i w obrębie prawa.

To że nie mieli racji to inna sprawa, ale raczej żeby ich za to skubnąć to

będzie chyba raczej niemożliwe.

Chyba się mylisz. Żeby wydać urzędową opinię że jakaś odległość jest dobra albo nie dobra to należy używać miarki posiadającej legalizację urzędu miar. jak by mieli miarkę bez legalizacji to jak by napisali że stał za blisko o 3 metry a  ie o 10 centymetrów to by działali nielegalnie. Niejeden sklep się przejechał bo miał wagę która dobrze ważyła a nie miała legalizacji. Na dobrą sprawę mógłbym do swojego licznika elektrycznego przywalić dowolny magnes żeby go wyhamować. Legalizacja minęła w nim kilka lat temu. I zgodnie z przepisami nie może służyć do rozliczeń pomiędzy mną a tym co dostarcza prąd. Jak zaczną robić zdjęcia i liczyć prędkość średnią żeby wystawiać mandaty to najprostsze będzie poproszenie o legalizację zegara. Sygnał czasu na pewno biorą z systemu GPS i oczami wyobraźni widzę jak im Amerykanie dadzą do legalizacji satelity.

Data: 2013-04-15 23:21:17
Autor: Michoo
no to wygralem w sadzie ze straszakami...
On 15.04.2013 03:46, kogutek444@gmail.com wrote:
Jak
zaczną robić zdjęcia i liczyć prędkość średnią żeby wystawiać mandaty
to najprostsze będzie poproszenie o legalizację zegara. Sygnał czasu
na pewno biorą z systemu GPS i oczami wyobraźni widzę jak im
Amerykanie dadzą do legalizacji satelity.

Legalizacja modułu cię obchodzi - a ten może ją w oparciu o istniejące normy dostać bez problemu.

--
Pozdrawiam
Michoo

Data: 2013-04-15 18:41:17
Autor: Marek Dyjor
no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Tomasz Pyra wrote:
Dnia Sun, 14 Apr 2013 19:22:29 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

myślisz o jakimś pozwie cywilnym o odszkodowanie za straty jakie
poniosłeś w wyniku nieprawnego działania stażnikó miejskich?

Ale myślisz że to coś da?
Strażnicy działali w oparciu o posiadane kompetencje i w obrębie
prawa. To że nie mieli racji to inna sprawa, ale raczej żeby ich za
to skubnąć to będzie chyba raczej niemożliwe.

znaczy co jak w oparciu o posiadane kompetencje wytnę ci wątrobę to też nic mi nie bezie można zrobić?


Przepraszam bardzo ale to co zrobili było popisem braku komptenecji

no to wygralem w sadzie ze straszakami...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona