Data: 2011-06-01 13:59:07 | |
Autor: Piotrek | |
no tojuż wiemy, że mordowanie ludności cywilnej jestcacy | |
No to Was trochę nie rozumiem. Wszak pojechali tam ludzie, a ludzie od maszyn różnią się m.in. zdolnością myślenia, oceny sytuacji i umiejętnością posiadania własnego zdania, w tym odmówienia wykonania absurdalnego rozkazu. Jeśli te założenia są błędne, zacznijmy wysyłać na wojny zdalnie sterowane roboty-też będą bezmyślnymi kukłami, ale przynajmniej ofiar w ludziach będzie trochę mniej. Argumentem ma być to, że Amerykanie tak robią? No to sobie znaleźliśmy idola :) Dziwne-za to, za co Niemcy 70 lat temu byli potępiani, Amerykanie są dziś wychwalani. Amerykanie zresztą też znają granice-więzień CIA nie lokowali u siebie, bo wiedzieli, że umieszczenie na obszarze ich państwa takiego tworu będzie niezgodne z ich prawem, woleli wybrać miejsca takie jak Guantanamo i Kiejkuty.
Mięso armatnie swoją drogą (chociaż tu wina też jest ewidentna), ale dlaczego dowódca, który przecież wydawał rozkaz, a nie go wykonywał, też został uznany za niewinnego? Kilkadziesiąt lat temu za zbrodnie wojenne i łamanie międzynarodowych konwencji przywódcy III Rzeszy byli skazywani w Norymberdze na dożywocie i kary śmierci, a tu-pyk i po sprawie. Skala może trochę inna, ale praktyki zbliżone. Założę się, że walili do tych cywili z uśmiechem na twarzy i głupimi komentarzami, doskonale wiedząc do kogo strzelają. Niedawno czytałem artykuł o zapiskach rozmów między jakimiś niemieckimi żołnierzami z początku II Wojny Światowej, z których wynikało, że świetnie się bawili w czasie bombardowania Polski i zabijania niewinnych ludzi-historia lubi się powtarzać. Ten wyrok w oczywisty sposób dał ciche przyzwolenie na kontynuowanie takich praktyk w przyszłości, już bez obaw o własny tyłek-za pierwszym razem wywołały małą burzę, kolejne takie incydenty przejdą już bez echa, opinia publiczna nawet się o nich nie dowie (zresztą kto raczy wiedzieć ile tego typu historii zostało przemilczanych). -- |
|
Data: 2011-06-01 14:10:09 | |
Autor: Andrzej Ława | |
no tojuż wiemy, że mordowanie ludności cywilnej jestcacy | |
W dniu 01.06.2011 13:59, Piotrek pisze:
No to Was trochę nie rozumiem. Wszak pojechali tam ludzie, a ludzie od maszyn różnią się m.in. zdolnością myślenia, oceny sytuacji i umiejętnością posiadania własnego zdania, w tym odmówienia wykonania absurdalnego rozkazu. Idealny (z punktu widzenia mocodawców) żołnierz nie może mieć własnego zdania, moralności, sumienia ani zdolności do samodzielnego myślenia. Ma optymalnie wykonywać otrzymywane rozkazy. To tylko w filmach SF dzielny kapitan wysuniętej placówki ogłosi secesję w proteście przeciw celowemu bombardowaniu cywili a prezydent, który taki rozkazy wydał, zginie marnie. Jeśli te założenia są błędne, zacznijmy wysyłać na wojny zdalnie sterowane roboty-też będą bezmyślnymi kukłami, ale przynajmniej ofiar w ludziach będzie Ludzie są póki co tańsi w produkcji. trochę mniej. Argumentem ma być to, że Amerykanie tak robią? No to sobie znaleźliśmy idola :) Dziwne-za to, za co Niemcy 70 lat temu byli potępiani, Amerykanie są dziś wychwalani. Amerykanie zresztą też znają granice-więzień CIA nie lokowali u siebie, bo wiedzieli, że umieszczenie na obszarze ich państwa takiego tworu będzie niezgodne z ich prawem, woleli wybrać miejsca takie jak Guantanamo i Kiejkuty. Kali ukraść krowy - dobry uczynek! Nie wiedziałeś o tym? Swoją drogą ostro wkurzył mnie ten, którego mordy wszyscy mieli nadzieję już nie oglądać (pamiętacie te życzenia noworoczne? ;-> ) twierdząc, że amerykański wywiad może działać z łamaniem wszelkich praw na terenie Polski. Zupełnie jak dawniej szalało tu KGB i inne specsłużby poprzedniego "seniora" Polski - jego poprzedni mocodawcy. Mięso armatnie swoją drogą (chociaż tu wina też jest ewidentna), ale dlaczego dowódca, który przecież wydawał rozkaz, a nie go wykonywał, też został uznany za niewinnego? Kilkadziesiąt lat temu za zbrodnie wojenne i łamanie międzynarodowych konwencji przywódcy III Rzeszy byli skazywani w Norymberdze na dożywocie i kary śmierci, a tu-pyk i po sprawie. Skala może trochę inna, Ale III Rzesza przegrała wojnę. Póki USA i ich przydupasy wojny porządnie nie przegrają - będą bezkarni. Co do tej konkretnej sprawy - ciężko mi mówić o odpowiedzialności samych żołnierzy, ponieważ - szczerze powiedziawszy - zupełnie już się zgubiłem w kwestii co wiedzieli a czego nie. Jeśli zbombardowali bezbronnych cywilów wiedząc, że tam są bezbronni cywile - powinni zostać bezwzględnie skazani (ale nie miałbym na to wielkich nadziei). Jeśli zbombardowali bezmyślnie w panice - powinni zostać wydaleni ze służby, ale karnie można byłoby dać im z urzędu spokój. Jeśli zostali wprowadzeni w błąd co do okoliczności - uniewinnienie powinno być dużo szybsze. |
|
Data: 2011-06-01 14:48:40 | |
Autor: Kamil | |
no tojuż wiemy, że mordowanie ludności cywilnej jestcacy | |
Dnia Wed, 1 Jun 2011 14:45:12 +0200, szerszen napisał(a):
najfajniej to tak sobie pisać, jak wojnę zna się z czterech pancernych :) Ja tylko wKF: - o żadnej *wojnie* nie ma mowy! Wszak to misja stabilizacyjna ;) |
|
Data: 2011-06-02 00:13:18 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
no tojuż wiemy, że mordowanie ludności cywilnej jestcacy | |
On Wed, 1 Jun 2011, Piotrek wrote:
Kilkadziesiąt lat temu za zbrodnie wojenne i łamanie Któryś z nich przy wieszaniu zacytował dość znane powiedzenie występujące w linkach niżej. Po tym cytacie szukałem ;) Hasło "Drezno" - w powiązaniu z Twoją uwagą - coś Ci mówi? Jakoś tak losowo wg googla: http://forum.historicus.pl/printview.php?t=112&start=0&sid=70561c7db78b39650041a86a47c8967e http://niniwa2.cba.pl/czwartosz_zwyciezcow.htm A Hiroszima i Nagasaki też były tylko "realizacją celu strategicznego". Wyglądał on mniej więcej tak: "albo wielu ich i wielu NASZYCH żołnierzy, albo wielu ich cywilów. Tylko ich." Test technologii i działanie propagandowe (ZSRR!) w bonusie. PODANIE: to jest opis moich WNIOSKÓW. Z historii. Nie opis tezy "jak powinien wyglądać świat"! (z przezorności procesowej zastrzegam, bo nie wiedzieć czemu opisy bywają przypisywane stanowiskom opisujących :)) a tu-pyk i po sprawie. Skala może trochę inna, Taka jest "praktyka" i to raczej nie od bieżącego tysiąclecia, niestety. Założę się A tu byłbym ostrożny. Włącznie z pytaniem o Twoją reakcję, jakbyś dajmy na to przeżył śmierć kogoś z kim dzień wcześniej rozmawiałeś - a później koło Ciebie tylko petarda wybuchła. Wolałbym nie być na osi Twojego pistoletu ;) Nie, NIE pytam czy byś się tam pchał, bo nie o tym jest wątek. Ten wyrok w oczywisty sposób dał ciche przyzwolenie Spytaj: przyzwoleniem na co jest wysłanie wojska do obcego kraju? nawet się o nich nie dowie (zresztą kto raczy wiedzieć ile tego typu historii Pewnie masz rację. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-06-02 09:06:15 | |
Autor: Danusia | |
no tojuż wiemy, że mordowanie ludności cywilnej jestcacy | |
Użytkownik "Piotrek" <pilarp@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:4dd2.000000b8.4de6298bnewsgate.onet.pl... > [....] Ten wyrok w oczywisty sposób dał ciche przyzwolenie na kontynuowanie takich Żołnierz gdy do niego strzelają ma zabić tego co do niego strzela choćby w obronie własnej, bez myślenia i zastanawiania sie. Miedzynarodowe konwencje chronią zarówno jeńców wojennych jak i cywili. Żołnierz nie strzela do cywili, ale pod warunkiem że przeciwnik jest też umundurowanym zołnierzem. Jeżeli strzela do niego ubrany w cywilne ciuchy talib, to nie jest on żołnierzem lecz zwykłym uzbrojonym bandytą. Jeżeli na lini ognia znajdą sie inni cywile to mają pecha, bo jak żołnierz ma odróżnić uzbrojonego od nieuzbrojonego cywila. Dlatego nie wolno ścigać i karać zołnierzy na wojnie których niestety sytuacja zmusza do strzelania do uzbrojonych i nieuzbrojonych cywili. Gdyby przeciwnikiem był umundurowany żołnierz to nie byłoby strat wśród cywili. Dlatego takie wypowiedzi jak Piotrka uważam za dalece nieodpowiednie (delikatnie mówiąc), prowadzące do sytuacji gdy nasi mają ginąć, a bandyci będą chronieni. Paranoja. pozdr |
|
Data: 2011-06-02 09:43:14 | |
Autor: Henry(k) | |
no tojuż wiemy, że mordowanie ludności cywilnej jestcacy | |
Dnia Thu, 2 Jun 2011 09:06:15 +0200, Danusia napisał(a):
Jeżeli strzela do niego ubrany w cywilne ciuchy talib, to nie jest on żołnierzem lecz zwykłym uzbrojonym bandytą. Uważasz że polskiego uzbrojonego bandytę od afgańskiego uzbrojonego bandyty różni tylko mundur i to wystarczy? Henry |
|
Data: 2011-06-03 14:14:05 | |
Autor: Danusia | |
no tojuż wiemy, że mordowanie ludności cywilnej jestcacy | |
Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w wiadomości news:128wezacwsfcr.q75kbnkbn2dg$.dlg40tude.net... Dnia Thu, 2 Jun 2011 09:06:15 +0200, Danusia napisał(a): Tak! Mundur wystarczy aby odróżnic żołnierza od cywilnego bandyty (np. Ciebie). |
|
Data: 2011-06-03 14:17:47 | |
Autor: Andrzej Ława | |
no tojuż wiemy, że mordowanie ludności cywilnej jestcacy | |
W dniu 03.06.2011 14:14, Danusia pisze:
Uważasz że polskiego uzbrojonego bandytę od afgańskiego uzbrojonego bandyty Aha, czyli wg. ciebie hitlerowcy mieli rację nazywając polskich partyzantów mianem "polnishe banditen"... |
|
Data: 2011-06-03 12:19:42 | |
Autor: januszek | |
no tojuĹź wiemy, Ĺźe mordowanie ludnoĹci cywilnej jestcacy | |
Andrzej Ĺawa napisa?(a):
Aha, czyli wg. ciebie hitlerowcy mieli racjÄ nazywajÄ c polskich Z punktu widzenia mieszkanca afganskiej wioski jaka jest roznica miedzy zolnierzem, ktory nosi trupia czaszke na czapce a takim, ktory ma taka na rekawie? j. -- http://www.predkosczabija.pl/ "PrÄdkoĹÄ zabija. WĹÄ cz myĹlenie!" |
|
Data: 2011-06-03 14:22:18 | |
Autor: Andrzej Ĺawa | |
no tojuĹź wiemy, Ĺźe mordowanie ludno Ĺci cywilnej jestcacy | |
W dniu 03.06.2011 14:19, januszek pisze:
Andrzej Ĺawa napisa?(a): Twierdzisz, Ĺźe polscy partyzanci i w ogĂłle caĹy polski ruch oporu caĹy czas chodziĹ, takĹźe za dnia i w Ĺrodku miasta, w czymĹ co speĹniaĹo definicjÄ munduru? |
|
Data: 2011-06-03 12:45:41 | |
Autor: januszek | |
no tojuĹź wiemy, Ĺźe mordowanie ludnoĹci cywilnej jestcacy | |
Andrzej Ĺawa napisa?(a):
Twierdzisz, Ĺźe polscy partyzanci i w ogĂłle caĹy polski ruch oporu caĹy MiaĹem na myĹli coĹ innego, Ĺźe trupia czaszka i skrzyĹźowane szable na czarnym tle sÄ nieformanym znakiem kompanii, ktĂłrej ĹźoĹnierze brali udziaĹ w ostrzale Nangar Khel i takÄ naszywkÄ noszÄ na rÄkawach mundurĂłw. ZrĂłdĹo: http://wyborcza.pl/1,107491,5496221,.html j. -- http://www.predkosczabija.pl/ "PrÄdkoĹÄ zabija. WĹÄ cz myĹlenie!" |
|
Data: 2011-06-03 20:06:18 | |
Autor: Henry(k) | |
no tojuż wiemy, że mordowanie ludności cywilnej jestcacy | |
Dnia Fri, 3 Jun 2011 14:14:05 +0200, Danusia napisał(a):
Mundur wystarczy aby odróżnic żołnierza od cywilnego bandyty (np. Ciebie). No patrz... a jak kiedyś czytałem konwencję o jeńcach to nic nie było o obowiązku noszenia mundurów. A może Ty myślisz że żołnierze noszą mundury polowe żeby wróg wiedział że może do nich strzelać? Tylko dlaczego stosują barwy maskujące ;-) Henry P.S. Na co dzień noszę ubranie które jest identyczne z mundurem polowym us army, tylko bez oznaczeń. Jestem żołnierzem? A może chociaż pół-żołnierzem? albo pół-bandytą? ;-) |
|
Data: 2011-06-06 11:20:09 | |
Autor: Kamil | |
no tojuż wiemy, że mordowanie ludności cywilnej jestcacy | |
Dnia Fri, 3 Jun 2011 20:06:18 +0200, Henry(k) napisał(a):
Henry Jesteś ćwierć-mężczyzną, a nawet całą pidą :) Teraz łazisz w moro, a jak był czas kiedy mogłeś nosić PRAWDZIWY mundur (obojętnie czy to polowy czy galowy), to srałeś w majty i załatwiałeś okulistę/psychiatrę/straż/pogotowie itp odroczenia - byleby tylko nie nosić MUNDURU. A teraz z ciebie macho i kozak bo łazisz w jakimś importowanym z chin mundurku ;P |
|
Data: 2011-06-02 09:47:17 | |
Autor: szerszen | |
no tojuż wiemy, że mordowanie ludności cywilnej jestcacy | |
Użytkownik "Danusia" <jjan5@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:is7cou$84p$1@inews.gazeta.pl... Żołnierz gdy do niego strzelają ma zabić tego co do niego strzela no nie do końca, ma go wyeliminować z walki, zabicie jest oczywiście skuteczną, ale nie jedyna formą rozwiązania problemu Gdyby przeciwnikiem był umundurowany żołnierz to nie byłoby strat wśród cywili. nieprawdą jest jakoby, straty w cywilach były i będą na każdej wojnie, nie da się ich wyeliminować, chyba że zaczniemy wojny prowadzić na zamkniętych poligonach |
|
Data: 2011-06-02 14:20:37 | |
Autor: Maruda | |
no tojuż wiemy, że mordowanie ludności cywilnej jestcacy | |
W dniu 2011-06-02 09:47, szerszen pisze:
nieprawdą jest jakoby, straty w cywilach były i będą na każdej wojnie, Ponieważ wojny wypowiadają rządy/prezydenci/królowie, a nie społeczeństwa, to powinno być tak, że spotyka się taki Putin z Tuskiem, dają sobie parę razy po mordzie (ach... pomarzyć...), po czym ten przegrany każe swoim posłusznie się poddać, tj otworzyć skarbce, to to w sumie zawsze o to chodzi... -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2011-06-03 20:11:19 | |
Autor: Nostradamus | |
no tojuż wiemy, że mordowanie ludności cywilnej jestcacy | |
Użytkownik "Danusia" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:is7cou$84p$1@inews.gazeta.pl...
Dlatego takie wypowiedzi jak Piotrka uważam za dalece nieodpowiednie Zgadza się. Nawet tytułu wątku nie potrafił prawidłowo napisać. Dekiel. |