Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   nocne Polakow podroze

nocne Polakow podroze

Data: 2013-06-09 18:23:39
Autor: ToMasz
nocne Polakow podroze

Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć co się dzieje w mikromóżdżku przeciętnego
kierowcy ciężarówki, który widzi przed sobą malutki samochód osobowy,
widzi cholerną mgłę z widocznością na 10m, widzi ograniczenie do 50 i
ostrzeżenie przed fotoradarem (o którym mi zresztą płacze nawigacja) i
skurwysyn jedzie "na dupie" świecąc w lusterka... Czy oni są już tak
napruci stymulantami, że myślenie całkiem się tych skurwysynom wyłącza?
1. Wiedzą że fotoradar nie działa
2. wystarczy zwolnić, dać się wyprzedzić i już mamy "pilota" przed sobą. zna drogę, zwalnia przed fotoradarami, "młodych gniewnych w BMW" bierze na klate. przepraszam, na grill chłodnicy.
I to robiła KAŻDA z napotkanych nocnych ciężarówek.
zdecydowanie dać się wyprzedzić.


ToMasz

Data: 2013-06-09 18:25:55
Autor: Andrzej Lawa
nocne Polakow podroze
W dniu 09.06.2013 18:23, ToMasz pisze:

2. wystarczy zwolnić, dać się wyprzedzić i już mamy "pilota" przed sobą.
zna drogę, zwalnia przed fotoradarami, "młodych gniewnych w BMW" bierze
na klate. przepraszam, na grill chłodnicy.

Ummm... Przepraszam bardzo, ale ja właśnie chciałem, żeby mnie w cholerę wyprzedził. Co miałem zrobić, wjechać do rowu?

I to robiła KAŻDA z napotkanych nocnych ciężarówek.
zdecydowanie dać się wyprzedzić.

Imputujesz mi, że blokowałem ich przy próbie wyprzedzania??

Pomyśl trochę...

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-06-09 19:44:36
Autor: WildS
nocne Polakow podroze
On 2013-06-09, Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> wrote:
zna drogę, zwalnia przed fotoradarami, "młodych gniewnych w BMW" bierze
na klate. przepraszam, na grill chłodnicy.
Ummm... Przepraszam bardzo, ale ja właśnie chciałem, żeby mnie w cholerę wyprzedził. Co miałem zrobić, wjechać do rowu?

Ciężarówka to nie twoj cienias. Od 50 do 90 się wolniej rozpędza.

I to robiła KAŻDA z napotkanych nocnych ciężarówek.
zdecydowanie dać się wyprzedzić.
Imputujesz mi, że blokowałem ich przy próbie wyprzedzania??

Blokowałeś.

Najgorsi są właśnie tacy jadący jak pizda. 85-95 poza terenem, 45-55 w
terenie gdzie nie ma aktywnych FR, zwłaszcza w nocy. W terenie spowolni
taki ciężarówkę. Potem za terenem się rozpędzi akurat na tyle, że jak
ciężarówka się rozpędzi to w następnej wiosce ją znowu przyblokuje.
Efektywnie ciężarówka by jechała szybciej, mniej nerwowo (dla obu stron)
przed nim ale wyprzedzić nie ma jak.



--
WildS

Data: 2013-06-09 19:14:06
Autor: tᴏ
nocne Polakow podroze
WildS wrote:

Najgorsi są właśnie tacy jadący jak pizda. 85-95 poza terenem, 45-55 w
terenie gdzie nie ma aktywnych FR, zwłaszcza w nocy. W terenie spowolni
taki ciężarówkę. Potem za terenem się rozpędzi akurat na tyle, że jak
ciężarówka się rozpędzi to w następnej wiosce ją znowu przyblokuje.
Efektywnie ciężarówka by jechała szybciej, mniej nerwowo (dla obu stron)
przed nim ale wyprzedzić nie ma jak.

Ale kogo to obchodzi?

Nie chciało się nosić teczki, trzeba prowadzić ciężaróweczki.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Data: 2013-06-09 21:44:39
Autor: WildS
nocne Polakow podroze
On 2013-06-09, tᴏ <tᴏ> wrote:
Najgorsi są właśnie tacy jadący jak pizda. 85-95 poza terenem, 45-55 w
terenie gdzie nie ma aktywnych FR, zwłaszcza w nocy. W terenie spowolni
taki ciężarówkę. Potem za terenem się rozpędzi akurat na tyle, że jak
ciężarówka się rozpędzi to w następnej wiosce ją znowu przyblokuje.
Efektywnie ciężarówka by jechała szybciej, mniej nerwowo (dla obu stron)
przed nim ale wyprzedzić nie ma jak.

Ale kogo to obchodzi?

Nie chciało się nosić teczki, trzeba prowadzić ciężaróweczki.

Ja to akurat lubię. Inaczej bym nie prowadził. Zawód jak każdy inny. Na
pewno większy ze mnie pożytek niż z noszących teczki studentów studiów
humanistycznych. Potem pewnie ich spotykam na stacjach benzynowych gdy
kupuję hotdoga.

Wracając do wątku - nie obchodzi? Może jesteś z tych, którym mogliby
zabrac lusterka bo ich nie obchodzi co za nimi ani inni. Spoko. Ciebie
nie obchodzi moja jazda to czemu ja mam mieć jakieś skrupuły odnośnie
ciebie? Mogę to wyprzedzam, byle nie zabić siebie ani kogoś innego. Nie
ułatwiasz to czasami muszę ci na dupie powisieć żeby znaleźć okazję do
manewru.



--
WildS

Data: 2013-06-09 22:29:35
Autor: Krzysztof 45
nocne Polakow podroze
W dniu 2013-06-09 21:44, WildS pisze:
Nie chciało się nosić teczki, trzeba prowadzić ciężaróweczki.

Ja żałuje że takimi zajebistymi nie jeżdżę, ale bym ciotom-cwaniaczkom
fanfarami zwieracze testował, oj bym testował :D

Ja to akurat lubię. Inaczej bym nie prowadził. Zawód jak każdy inny.

Nie strzęp języka na niego. Szkoda.

--
Krzysiek

Data: 2013-06-09 22:52:02
Autor: Andrzej Lawa
nocne Polakow podroze
W dniu 09.06.2013 22:29, Krzysztof 45 pisze:
W dniu 2013-06-09 21:44, WildS pisze:
Nie chciało się nosić teczki, trzeba prowadzić ciężaróweczki.

Ja żałuje że takimi zajebistymi nie jeżdżę, ale bym ciotom-cwaniaczkom
fanfarami zwieracze testował, oj bym testował :D

Zdecydowanie masz jakieś kompleksy... I daje się dostrzec coś, co Freud by dość jednoznacznie określił ;->

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-06-09 23:00:25
Autor: Krzysztof 45
nocne Polakow podroze
W dniu 2013-06-09 22:52, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 09.06.2013 22:29, Krzysztof 45 pisze:
W dniu 2013-06-09 21:44, WildS pisze:
Nie chciało się nosić teczki, trzeba prowadzić ciężaróweczki.

Ja żałuje że takimi zajebistymi nie jeżdżę, ale bym ciotom-cwaniaczkom
fanfarami zwieracze testował, oj bym testował :D

Zdecydowanie masz jakieś kompleksy... I daje się dostrzec coś, co Freud
by dość jednoznacznie określił ;->

Ten wpis o testowaniu zwieraczy nie był do Ciebie.

Również nie pochwalam siadania komuś na zderzaku i stresowania go gdy jedzie swoim prawidłowym pasem. Czasami przynosi to więcej złego jak dobrego zwłaszcza przy niesprzyjających warunkach.
--
Krzysiek

Data: 2013-06-10 08:22:26
Autor: Andrzej Lawa
nocne Polakow podroze
W dniu 09.06.2013 23:00, Krzysztof 45 pisze:
W dniu 2013-06-09 22:52, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 09.06.2013 22:29, Krzysztof 45 pisze:
W dniu 2013-06-09 21:44, WildS pisze:
Nie chciało się nosić teczki, trzeba prowadzić ciężaróweczki.

Ja żałuje że takimi zajebistymi nie jeżdżę, ale bym ciotom-cwaniaczkom
fanfarami zwieracze testował, oj bym testował :D

Zdecydowanie masz jakieś kompleksy... I daje się dostrzec coś, co Freud
by dość jednoznacznie określił ;->

Ten wpis o testowaniu zwieraczy nie był do Ciebie.

Ach, sarkazm ;-> Sorki


--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-06-09 23:05:51
Autor: J.F.
nocne Polakow podroze
Dnia Sun, 9 Jun 2013 21:44:39 +0200 (CEST), WildS napisał(a):
Nie chciało się nosić teczki, trzeba prowadzić ciężaróweczki.

Ja to akurat lubię. Inaczej bym nie prowadził. Zawód jak każdy inny. Na
pewno większy ze mnie pożytek niż z noszących teczki studentów studiów
humanistycznych. Potem pewnie ich spotykam na stacjach benzynowych gdy
kupuję hotdoga.

No to chyba pozytek z nich jest, bo inaczej bys siedzial o starej
kanapce :-)

J.

Data: 2013-06-09 19:55:47
Autor: Artur Maśląg
nocne Polakow podroze
W dniu 2013-06-09 19:44, WildS pisze:
On 2013-06-09, Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> wrote:
zna drogę, zwalnia przed fotoradarami, "młodych gniewnych w BMW" bierze
na klate. przepraszam, na grill chłodnicy.
Ummm... Przepraszam bardzo, ale ja właśnie chciałem, żeby mnie w cholerę
wyprzedził. Co miałem zrobić, wjechać do rowu?

Ciężarówka to nie twoj cienias. Od 50 do 90 się wolniej rozpędza.

I to robiła KAŻDA z napotkanych nocnych ciężarówek.
zdecydowanie dać się wyprzedzić.
Imputujesz mi, że blokowałem ich przy próbie wyprzedzania??

Blokowałeś.

Najgorsi są właśnie tacy jadący jak pizda. 85-95 poza terenem, 45-55 w
terenie gdzie nie ma aktywnych FR, zwłaszcza w nocy.

No, to chyba będziesz się musiał paru rzeczy nauczyć - niezależnie co
myślę na temat zachowania autora wątku. 85-95 poza terenem zabudowanym
to jak najbardziej poprawne zachowanie - 45-55 w zabudowanym podobnie.

W terenie spowolni taki ciężarówkę.

Bo poniewaĹź? Ja nie ma aktywnych FR i policji to potnie szybciej?

Potem za terenem się rozpędzi akurat na tyle, że jak
ciężarówka się rozpędzi to w następnej wiosce ją znowu przyblokuje.

Aaaa, znaczy ciężarówka w zabudowanym to już zwalniać nie musi?
Znaczy pojedzie 80, bo nikt nie złapie?

Efektywnie ciężarówka by jechała szybciej, mniej nerwowo (dla obu stron)
przed nim ale wyprzedzić nie ma jak.

Efektywnie to ciężarówka ma się dostosować do oznakowania i ruchu
drogowego...

Data: 2013-06-09 20:54:53
Autor: Andrzej Lawa
nocne Polakow podroze
W dniu 09.06.2013 19:44, WildS pisze:

Ummm... Przepraszam bardzo, ale ja właśnie chciałem, żeby mnie w cholerę
wyprzedził. Co miałem zrobić, wjechać do rowu?

Ciężarówka to nie twoj cienias. Od 50 do 90 się wolniej rozpędza.

Primo: nie sądź innych po sobie... Cinquecento to nie jedyny mały samochód.

Secundo: ciężarówka na pewno przyśpiesza szybciej niż samochód osobowy, którego kierowca zwleka z przyśpieszeniem mając nadzieję, że palant w ciężarówce spróbuje zacząć wyprzedzanie albo się odczepi. NAWET NIE SYGNALIZOWAŁ ZAMIARU WYPRZEDZANIA.

I to robiła KAŻDA z napotkanych nocnych ciężarówek.
zdecydowanie dać się wyprzedzić.
Imputujesz mi, że blokowałem ich przy próbie wyprzedzania??

Blokowałeś.

Nie blokowałem. Jechałem ile mi przepisy i zdrowy rozsądek nakazywały (nie jeżdżę w sposób grożący wjechaniem w coś, gdzie wzrok nie sięgał)

Najgorsi są właśnie tacy jadący jak pizda. 85-95 poza terenem, 45-55 w
terenie gdzie nie ma aktywnych FR, zwłaszcza w nocy. W terenie spowolni

Takie są przepisy. Najgorsze są mendy, które swoje kompleksy muszą leczyć zapieprzaniem z nadmierną prędkością.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-06-09 21:37:45
Autor: WildS
nocne Polakow podroze
On 2013-06-09, Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> wrote:
Najgorsi są właśnie tacy jadący jak pizda. 85-95 poza terenem, 45-55 w
terenie gdzie nie ma aktywnych FR, zwłaszcza w nocy. W terenie spowolni
Takie są przepisy. Najgorsze są mendy, które swoje kompleksy muszą leczyć zapieprzaniem z nadmierną prędkością.

Zwłaszcza nocą na pustej drodze. Tu na grupie to pełno hipokrytow,
którym gdy argumentów brakuje to trzymają się sztywno przepisów.

Ja święty nie jestem. Zwykle 90 po wioskach nie jadę ale z 70 spokojnie.
Na tyle, żeby bez hamulców samym silnikowym łagodnie dohamować i w razie
radaru wytracic te 20-25. Czasami nocą człowiek tnie na odcięciu znaną
sobie dobrze drogą. Wie gdzie są radary, gdzie są skrzyżowania gdzie
może być niezauwazony przez coś wyjeżdzającego z boku i tam hamuje.
Hamowanie na prostej drodze tylko dlatego, że ktoś postawił teren
zabudowany i nieaktywny radar kilometr przed wioską jest bez sensu.

Za to osobówki różnie. Nieraz się trafi jakiś specjalista co ciągnie te
95 i nagle po hamulcach da ostro bo teren zabudowany. Radary teĹź, z
kilkoma wyjątkami w całej PL tylko żółte załadowane a ludzie nadal przed
szarymi zwalniają (nie mówię tu o stosowaniu się do przepisów a o
zwalnianiu wylacznie przed samym radarem).

Ogólnie nocą na prostej przez wioski to ciężarówki akurat zwykle
najmniej przekraczają prędkość ze wszystkich aut, nawet jeśli jadą 90 ;)

Zresztą. Podobna droga w PL i podobna w UK. Obie średnio wąskie jak
typowa polska krajówka i średnio gładkie. Obie w miare proste i
przebiegające przez wioski. Na jednej 50 km/h, na drugiej 50mph przez
wioskę. Tam każdy zwalnia do mniej więcej tych 50 mph i nie powoduje to
jakiegoś wielkiego problemu nawet dla tych okropnych ciężarówek
sapiących ci na dupie. W PL za to jest jojo z prędkością i nerwówka.


--
WildS

Data: 2013-06-09 22:08:48
Autor: Andrzej Lawa
nocne Polakow podroze
W dniu 09.06.2013 21:37, WildS pisze:
On 2013-06-09, Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> wrote:
Najgorsi są właśnie tacy jadący jak pizda. 85-95 poza terenem, 45-55 w
terenie gdzie nie ma aktywnych FR, zwłaszcza w nocy. W terenie spowolni
Takie są przepisy. Najgorsze są mendy, które swoje kompleksy muszą
leczyć zapieprzaniem z nadmierną prędkością.

Zwłaszcza nocą na pustej drodze. Tu na grupie to pełno hipokrytow,

Jak mi ZAGWARANTUJESZ pustą drogę i zapewnisz mi dokładną projekcję jak wiedzie, niezależnie od widoczności, górek, dołków, startej farby, zniszczonych słupków itepe, to mogę jechać i 120.

którym gdy argumentów brakuje to trzymają się sztywno przepisów.

Sztywno nie, bo to by było niebezpieczne (patrzeć ciągle w prędkościomierz zamiast na drogę).

Ja święty nie jestem. Zwykle 90 po wioskach nie jadę ale z 70 spokojnie.

Cóż, ponieważ zarzucasz mi hipokryzję, więc na podstawie zasady "każdy sądzi po sobie" wnioskuję, że bezczelnie kłamiesz.

[ciach]

95 i nagle po hamulcach da ostro bo teren zabudowany. Radary też, z
kilkoma wyjątkami w całej PL tylko żółte załadowane a ludzie nadal przed
szarymi zwalniają (nie mówię tu o stosowaniu się do przepisów a o
zwalnianiu wylacznie przed samym radarem).

Ja akurat się stosuję do przepisów - chociażby z uwagi na pieszych i zwierzynę kręcącą się w obszarze zabudowanym.

Swoją drogą na jednym odcinku jakbym się nie dostosował do ograniczenia, to bym trafił prosto w dzika. A tak zdążyłem wyhamować... dobrze, że wtedy nie miałem na plecach żadnej mendy w ciężarówce...

Ogólnie nocą na prostej przez wioski to ciężarówki akurat zwykle
najmniej przekraczają prędkość ze wszystkich aut, nawet jeśli jadą 90 ;)

Tylko dlatego, że wam tachografy poinstalowali.

Teraz przydałby się jeszcze radar i automatyczne naliczanie kar (po zignorowaniu ostrzeżenia) za jazdę w niebezpiecznej odległości czy przekraczanie dozwolonej prędkości.

W sumie fajnie by było "władca szos" pędzi i ciśnie kogoś... 200zł i 5 punktów, po kolejnym ostrzeżeniu (powiedzmy co minutę) 500zł i punkty, i tak dalej aż do zablokowania prawka... skutkującego blokadą silnika i automatycznym wezwaniem patrolu ;->

Może to by oduczyło ludzi podejścia "ja tu pracuję, więc z drogi śledzie bo król jedzie".

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-06-09 22:19:12
Autor: WildS
nocne Polakow podroze
On 2013-06-09, Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> wrote:
Ogólnie nocą na prostej przez wioski to ciężarówki akurat zwykle
najmniej przekraczają prędkość ze wszystkich aut, nawet jeśli jadą 90 ;)

Tylko dlatego, Ĺźe wam tachografy poinstalowali.

Teraz przydałby się jeszcze radar i automatyczne naliczanie kar (po zignorowaniu ostrzeżenia) za jazdę w niebezpiecznej odległości czy przekraczanie dozwolonej prędkości.

W sumie fajnie by było "władca szos" pędzi i ciśnie kogoś... 200zł i 5 punktów, po kolejnym ostrzeżeniu (powiedzmy co minutę) 500zł i punkty, i tak dalej aż do zablokowania prawka... skutkującego blokadą silnika i automatycznym wezwaniem patrolu ;->

Może to by oduczyło ludzi podejścia "ja tu pracuję, więc z drogi śledzie bo król jedzie".


Niec tak zrobią w osobówkach to będziemy mieli puste drogi i spokojnie
te swoje 89 przez Polskę przejedziemy ;)


--
WildS

Data: 2013-06-09 22:34:08
Autor: Andrzej Lawa
nocne Polakow podroze
W dniu 09.06.2013 22:19, WildS pisze:

Może to by oduczyło ludzi podejścia "ja tu pracuję, więc z drogi śledzie
bo król jedzie".


Niec tak zrobią w osobówkach to będziemy mieli puste drogi

Proszę uprzejmie - trochę się drogi opróżnią, ale proporcjonalnie więcej zniknie ciężarówek niż osobowych.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-06-09 23:48:42
Autor: Michał Baszyński
nocne Polakow podroze
W dniu 2013-06-09 22:19, WildS pisze:

Niec tak zrobią w osobówkach to będziemy mieli puste drogi i spokojnie
te swoje 89 przez Polskę przejedziemy ;)


a przypomnij może jeszcze jaka jest dopuszczalna prędkość samochodu ciężarowego poza terenem zabudowanym na typowej polskiej drodze ;-p

--
Pozdr.
Michał

Data: 2013-06-10 01:42:48
Autor: WildS
nocne Polakow podroze
On 2013-06-09, Michał Baszyński <mbaszyns@ga.ze.ta.pl> wrote:
Niec tak zrobią w osobówkach to będziemy mieli puste drogi i spokojnie
te swoje 89 przez Polskę przejedziemy ;)
a przypomnij może jeszcze jaka jest dopuszczalna prędkość samochodu ciężarowego poza terenem zabudowanym na typowej polskiej drodze ;-p

Tego nawet większość niemców prowadzących ciężarówki w niemczech nie
przestrzega ;) a mają taki sam limit. W UK jest nawet mniej i są
dyskusje nad podniesieniem. Ten limit to jedna z zaszłości historycznych
gdy nie było takich dróg jak teraz a hamulce w ciężarówkach były mocno
symboliczne ;) Powiem ci tak - jak droga jest kiepska to jeżdzę nawet
60 przez wiele kilometrów. Na gładkiej krajowce z poboczem to chyba się
mija z celem, nie?

Nie chciałbyś, żeby ci tiry jezdziły 70 po drogach krajowych ;>
W niemczech czasami się taki przepisowy trafia - sznurek osobówek i
ciężarówek na kilometr murowany.


--
WildS

Data: 2013-06-09 23:28:10
Autor: ZIWK
nocne Polakow podroze
W dniu 2013-06-09 21:37, WildS pisze:
Ja święty nie jestem. Zwykle 90 po wioskach nie jadę ale z 70 spokojnie.
Na tyle, żeby bez hamulców samym silnikowym łagodnie dohamować i w razie
radaru wytracic te 20-25. Czasami nocą człowiek tnie na odcięciu znaną
sobie dobrze drogą. Wie gdzie są radary, gdzie są skrzyżowania gdzie
może być niezauwazony przez coś wyjeżdzającego z boku i tam hamuje.
Też świetnie zna rozkład lokalnych pijaczków zataczających się na drodze, nieoświetlonych przyczep pozostawionych, zgubionych resztek opon, cegieł i wszystkich innych niemożliwych do przewidzenia okoliczności...

Którą wersję szklanej kuli używasz?

Hamowanie na prostej drodze tylko dlatego, że ktoś postawił teren
zabudowany i nieaktywny radar kilometr przed wioską jest bez sensu.

Taaa - 99 razy zignorujesz bezsensowny znak... ten setny będzie akurat sensow...


--
/\    Wojciech Smagowicz - Kraków      /\
/\ SzpachelSzmelcPussyWagen - Polo '93 /\

Data: 2013-06-10 19:58:24
Autor: Cavallino
nocne Polakow podroze

Użytkownik "ZIWK" <wsmag@o2.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kp2rp6$hnu$1@dont-email.me...
W dniu 2013-06-09 21:37, WildS pisze:
Ja święty nie jestem. Zwykle 90 po wioskach nie jadę ale z 70 spokojnie.
Na tyle, żeby bez hamulców samym silnikowym łagodnie dohamować i w razie
radaru wytracic te 20-25. Czasami nocą człowiek tnie na odcięciu znaną
sobie dobrze drogą. Wie gdzie są radary, gdzie są skrzyżowania gdzie
może być niezauwazony przez coś wyjeżdzającego z boku i tam hamuje.
Też świetnie zna rozkład lokalnych pijaczków zataczających się na drodze, nieoświetlonych przyczep pozostawionych, zgubionych resztek opon, cegieł i wszystkich innych niemożliwych do przewidzenia okoliczności...

Każdy któremu możliwość jazdy paraliżują tego typu obawy za kierownicę wsiadać nie powinien.

Data: 2013-06-10 00:37:19
Autor: Walkowicek
nocne Polakow podroze

Użytkownik "WildS" <falcon@nightfall.pl> napisał w wiadomości
news:slrnkr9mca.6to.falconmakigai.org...

Ja święty nie jestem. Zwykle 90 po wioskach nie jadę ale z 70 spokojnie.

No i swietnie, że tacy są. Przynajmniej będą zasilać Skarb Państwa
lub jakiejs gminy. Wniosek z tego, ze fotoradarów ciagle za mało.

Data: 2013-06-10 01:31:31
Autor: WildS
nocne Polakow podroze
On 2013-06-09, Walkowicek <lor43s2@br5x.pl> wrote:
Ja święty nie jestem. Zwykle 90 po wioskach nie jadę ale z 70 spokojnie.
No i swietnie, że tacy są. Przynajmniej będą zasilać Skarb Państwa
lub jakiejs gminy. Wniosek z tego, ze fotoradarów ciagle za mało.

Po pewnej wyprawie na pomorze zakończonej fotką zza zakrętu zza drzewa i
oślepieniu mnie jakims prehistorycznym śmietnikiem tak, że zastanawialem
sie, czy sie nie zatrzymac na srodku drogi i nie wbic awaryjek,
zakupiłem sobie:
http://sklep.beltronics.pl/p/5/1/beltronics-rx65i-antyradary-kompaktowe-antyradary.html

Od tej pory zero stresu. Z daleka słyszę czy nabity czy nie i płynnie i
spokojnie mogę sobie przez miasto lecieć. Nie ma ostrego hamowania bo
Wtem radar zza rogu czy innego drzewa. Nie muszę rozpraszać uwagi na
wypatrywanie tych skrzynek tylko mogę skupić się na jeździe.
Raz jest to jazda 40-50 przez centrum, raz 70-90 pustym przelotem.
Zależy od miasta. Czasami 50 to za dużo na zakręty, których nam nie
oszczędzono w miasteczkach, czasami 70 to za mało na te 100m wioski bez
skrzyżowania z drogą z poboczem.


W Polsce jest polowanie na kierowce, znaki są ustawione bez sensu i w
zbyt dużej ilości. Jakoś się trzeba bronić :)
Przekraczam granicę, sprzęcik do schowka. Na zachodzie można jechać wg
znakĂłw i ani nikogo nie wkurwisz ani specjalnie nie spowolnisz. Dziwne,
prawda?


--
WildS

Data: 2013-06-10 08:31:23
Autor: Andrzej Lawa
nocne Polakow podroze
W dniu 10.06.2013 01:31, WildS pisze:

Od tej pory zero stresu. Z daleka słyszę czy nabity czy nie i płynnie i
spokojnie mogę sobie przez miasto lecieć. Nie ma ostrego hamowania bo
Wtem radar zza rogu czy innego drzewa. Nie muszę rozpraszać uwagi na
wypatrywanie tych skrzynek tylko mogę skupić się na jeździe.
Raz jest to jazda 40-50 przez centrum, raz 70-90 pustym przelotem.
Zależy od miasta. Czasami 50 to za dużo na zakręty, których nam nie
oszczędzono w miasteczkach, czasami 70 to za mało na te 100m wioski bez
skrzyżowania z drogą z poboczem.

Robert! Zgłoś się! Masz klienta! ;->

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-06-10 17:03:23
Autor: Leonorek
nocne ... usprawnic fotoradary.

Użytkownik "WildS" <falcon@nightfall.pl> napisał w wiadomości
news:slrnkra42k.6to.falconmakigai.org...

zakupiłem sobie:
http://sklep.beltronics.pl/p/5/1/beltronics-rx65i-antyradary-kompaktowe-antyradary.html
Od tej pory zero stresu. Z daleka słyszę czy nabity czy nie i płynnie i
spokojnie mogę sobie przez miasto lecieć.

To znaczy ze radary trzeba unowocześnić. Wystarczy czujnik ruchu i radar
emituje sygnał tylko wtedy gdy cos w niedużej odległości przed nim
przejedzie.
Oczywiście w ten sposób nie wszyscy zostaną wyłapani, ale więcej
załapie się na fotkę.

 czasami 70 to za mało na te 100m wioski bez
skrzyżowania z drogą z poboczem.

Taki duzy problem przejechać te 100 m zgodnie z przepisami ?

W Polsce jest polowanie na kierowce, znaki są ustawione bez sensu i w
zbyt dużej ilości.

To jest wypaczony punkt widzenia kierowcy, który chce jechać jak
najszybciej, aby jak najprędzej byc w domu lub gdzieś na piwie.
Ale częściowo masz rację, bo pomyłki w oznakowaniu mogą być.

Jakoś się trzeba bronić :)

Bronić się trzeba jazdą zgodnie z przepisami.

Przekraczam granicę, sprzęcik do schowka. Na zachodzie można jechać wg
znakĂłw i ani nikogo nie wkurwisz ani specjalnie nie spowolnisz. Dziwne,
prawda?
-- WildS

Ja jeździłem na Zachodzie i w wielu miejscach na autostradzie mogłem jechać
znacznie  szybciej niĹź znaki nakazywały i przy tym jechać bezpiecznie, ale
jacyś "durnie" postawili te znaki ograniczające, wymyślili fotoradary i
radiowozy z kamerami, oznakowane i nieoznakowane. "Całkowita
paranoja i debilizm" jak by powiedział mistrz kierownicy z Polski.

Data: 2013-06-10 17:39:47
Autor: Krzysztof 45
nocne ... usprawnic fotoradary.
W dniu 2013-06-10 17:03, Leonorek pisze:
Taki duzy problem przejechać te 100 m zgodnie z przepisami ?

Problemu nie ma. Ale jak na tym 100metrowym odcinku jest absurdalne
ograniczenie z dopiskiem by przejechać je dodatkowo w różowych gaciach, założysz różowe gacie?

> [ciach bzdety]
Zieeew...

--
Krzysiek

Data: 2013-06-10 18:21:55
Autor: Leonorek
nocne ... róşowo.

Użytkownik "Krzysztof 45" <"mekar[wytnijto]"@vp.pl> napisał w wiadomości
news:kp4s06$bsj$1news.vectranet.pl...
W dniu 2013-06-10 17:03, Leonorek pisze:
Taki duzy problem przejechać te 100 m zgodnie z przepisami ?

Problemu nie ma. Ale jak na tym 100metrowym odcinku jest absurdalne
ograniczenie z dopiskiem by przejechać je dodatkowo w różowych gaciach,
założysz różowe gacie?

> [ciach bzdety]
Zieeew...

-- Krzysiek

Jak siadam za kierownicą to zawsze obowiązkowo
w róşowych gaciach :))

Data: 2013-06-10 22:29:41
Autor: Andrzej Lawa
nocne ... usprawnic fotoradary.
W dniu 10.06.2013 17:39, Krzysztof 45 pisze:
W dniu 2013-06-10 17:03, Leonorek pisze:
Taki duzy problem przejechać te 100 m zgodnie z przepisami ?

Problemu nie ma. Ale jak na tym 100metrowym odcinku jest absurdalne
ograniczenie

Absurdalne bo? Bo ty tak twierdzisz?

Owszem, zgodzę się, że są miejsca gdzie ograniczenia są ostro przesadzone, ale tam zwykle fotoradarów nie ma. Z moich obserwacji wynika, że przesadzone ograniczenia pojawiają się tam, gdzie z jakichś powodów ciągle jacyś durnie wypadają z drogi a z jakichś powodów fotoradaru nie będzie. Czasami są jeszcze zapomniane ograniczenia po budowach.

Ale ostrożnie, bo ja kiedyś trafiłem na taki fajny niepozorny zakręcik z pozornie idiotycznym ograniczeniem do 30km/h, więc zacząłem zwalniać z myślą "pewnie patrol będzie tam się czaił". I słusznie postąpiłem, ale nie z powodu patrolu, którego nie było, tylko z powodu paskudnie wijącego się zakrętu ze zmienną nawierzchnią i jakbym tam pojechał "normalnie", to by było wesoło.

Lepiej 10 razy zastosować się przesadzonego ograniczenia, niż raz władować się w ścianę ignorując słuszne.

z dopiskiem by przejechać je dodatkowo w różowych gaciach,
założysz różowe gacie?

A jak zobaczysz taki dopisek lub wyłupiesz prąd i benzynę...

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-06-10 19:53:42
Autor: WildS
nocne ... usprawnic fotoradary.
On 2013-06-10, Leonorek <kj45spx@jfe3sa.pl> wrote:
To znaczy ze radary trzeba unowocześnić. Wystarczy czujnik ruchu i radar
emituje sygnał tylko wtedy gdy cos w niedużej odległości przed nim
przejedzie.
Oczywiście w ten sposób nie wszyscy zostaną wyłapani, ale więcej
załapie się na fotkę.

Nigdzie na zachodzie nie widzę tylu fotoradarów na drogach. Nie tędy
droga.


 czasami 70 to za mało na te 100m wioski bez
skrzyżowania z drogą z poboczem.
Taki duzy problem przejechać te 100 m zgodnie z przepisami ?

Zwłaszcza jak mam takie wioski co dwa kilometry przez dziesiatki km.

W Polsce jest polowanie na kierowce, znaki są ustawione bez sensu i w
zbyt dużej ilości.
To jest wypaczony punkt widzenia kierowcy, który chce jechać jak
najszybciej, aby jak najprędzej byc w domu lub gdzieś na piwie.
Ale częściowo masz rację, bo pomyłki w oznakowaniu mogą być.

Kiedyś policzyłem z ciekawości ilość znaków przez krzyżówkami na starej
dwójce pomiędzy Swarzędzem a Wrześnią. Naliczyłem 32 znaki na krzyżówkę.
Jakieś wykrzykniki, ograniczenia predkosci, info o radarze, o zwężeniu,
światłach, wysepce, pierwszeństwie itp. itd. Gdy dojeżdżasz to już
widzisz ten tunel znakĂłw z obu stron jezdni.


Na zachodzie jest tam jeden albo dwa znaki. Np. 70 i pierwszeństwo.
Tyle, şe ta 70 nie jest dla kaşdej psiary polnej a dla krzyşówek z
normalnymi drogami.

Super są też te ograniczenia prędkości gdzie na odcinku 20m są ze 3
znaki o rozpiętości od 40 do 80. Powodzenia w hamowaniu ;) o oznakowaniu
robót drogowych nie wspominając...


Jakoś się trzeba bronić :)
Bronić się trzeba jazdą zgodnie z przepisami.

Nawet to cię nie uchroni przed mandatem gdy przepisowo jadąc 90 nagle
będziesz miał za drzewem na łuku znak obszar zabudowany a kilka metrów
dalej radar :) Ja tak złapałem fotę w zeszłym roku. Stąd środki do
obrony :)

Przekraczam granicę, sprzęcik do schowka. Na zachodzie można jechać wg
znakĂłw i ani nikogo nie wkurwisz ani specjalnie nie spowolnisz. Dziwne,
prawda?
Ja jeździłem na Zachodzie i w wielu miejscach na autostradzie mogłem jechać
znacznie  szybciej niĹź znaki nakazywały i przy tym jechać bezpiecznie, ale
jacyś "durnie" postawili te znaki ograniczające, wymyślili fotoradary i
radiowozy z kamerami, oznakowane i nieoznakowane. "Całkowita
paranoja i debilizm" jak by powiedział mistrz kierownicy z Polski.

Bardziej pisałem o jezdzie landówkami zachodnimi bo autostradami to w
ogóle nie ma problemu, przede wszystkim dlatego, że są ;)



--
WildS

Data: 2013-06-10 22:38:14
Autor: Andrzej Lawa
nocne ... usprawnic fotoradary.
W dniu 10.06.2013 19:53, WildS pisze:

Oczywiście w ten sposób nie wszyscy zostaną wyłapani, ale więcej
załapie się na fotkę.

Nigdzie na zachodzie nie widzę tylu fotoradarów na drogach. Nie tędy
droga.

Ach, problemy ze wzrokiem...

  czasami 70 to za mało na te 100m wioski bez
skrzyżowania z drogą z poboczem.
Taki duzy problem przejechać te 100 m zgodnie z przepisami ?

Zwłaszcza jak mam takie wioski co dwa kilometry przez dziesiatki km.

Mają się zlikwidować dla jaśniepana?

Ludzie też chcą tam żyć i niezbyt im się uśmiechają wielkie ciężarówy pędzące stówą pomiędzy ich domami.

[ciach]

Jakieś wykrzykniki, ograniczenia predkosci, info o radarze, o zwężeniu,
światłach, wysepce, pierwszeństwie itp. itd. Gdy dojeżdżasz to już
widzisz ten tunel znaków z obu stron jezdni.

No i? Nocą we mgle łatwiej utrzymać kurs ;)

[ciach]

Super są też te ograniczenia prędkości gdzie na odcinku 20m są ze 3
znaki o rozpiętości od 40 do 80. Powodzenia w hamowaniu ;) o oznakowaniu
robót drogowych nie wspominając...

20m? Zdjęcie poproszę.

Jakoś się trzeba bronić :)
Bronić się trzeba jazdą zgodnie z przepisami.

Nawet to cię nie uchroni przed mandatem gdy przepisowo jadąc 90 nagle
będziesz miał za drzewem na łuku znak obszar zabudowany a kilka metrów
dalej radar :) Ja tak złapałem fotę w zeszłym roku. Stąd środki do
obrony :)

Zdaje się nowe przepisy nie pozwalają już na taką organizację - musi być ostrzeżenie o "skarbonce".

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-06-11 00:59:34
Autor: WildS
nocne ... usprawnic fotoradary.
On 2013-06-10, Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> wrote:
Super są też te ograniczenia prędkości gdzie na odcinku 20m są ze 3
znaki o rozpiętości od 40 do 80. Powodzenia w hamowaniu ;) o oznakowaniu
robót drogowych nie wspominając...

20m? Zdjęcie poproszę.

Gdy robili rondko na dk15 pomiedzy Brodnicą a Toruniem (nie pamiętam
miejscowości) to jakieś 20-30m przed rondkiem były 3 znaki na przestrzeni
dosłownie 10 metrów. Nie pamiętam już dokładnie ograniczeń poza tym, że
wszystkie trzy były absurdalnie wysokie jak na odległość od rondka,
niepotrzebne a środkowe było najniższe :)

Podobne ewenementy jeszcze w kilku miejscach widziałem. Zwykle
pozostałości z robót drogowych albo jakieś inne dziwne przypadki,
nierzadko z suszarką witającą nie lokalnych ;) Większość nadająca się do
minięcia bez zwalniania. To jeszcze jeden bonus do wątku dorzucę - znaki stop przed od lat
nieczynnymi i zarośniętymi przejazdami kolejowymi. Smacznego ;)


--
WildS

Data: 2013-06-11 08:37:38
Autor: Andrzej Lawa
nocne ... usprawnic fotoradary.
W dniu 11.06.2013 00:59, WildS pisze:

Gdy robili rondko na dk15 pomiedzy Brodnicą a Toruniem (nie pamiętam
miejscowości) to jakieś 20-30m przed rondkiem były 3 znaki na przestrzeni
dosłownie 10 metrów. Nie pamiętam już dokładnie ograniczeń poza tym, że
wszystkie trzy były absurdalnie wysokie jak na odległość od rondka,
niepotrzebne a środkowe było najniższe :)

Pewnie ekipa dostałą znaki, ale bez instrukcji jak ustawić. Błędy się zdarzają, ale nie są argumentem za ignorowaniem wszystkich ograniczeń.

Podobne ewenementy jeszcze w kilku miejscach widziałem. Zwykle
pozostałości z robót drogowych albo jakieś inne dziwne przypadki,
nierzadko z suszarką witającą nie lokalnych ;) Większość nadająca się do
minięcia bez zwalniania.

Moment - mowa była o obszarze zabudowanym, a nie o pozostałościach po budowie.

To jeszcze jeden bonus do wątku dorzucę - znaki stop przed od lat
nieczynnymi i zarośniętymi przejazdami kolejowymi. Smacznego ;)

Żebyś się kiedyś nie zdziwił na takim nieczynnym i zarośniętym przejeździe... ale fakt, że jechało toto w tempie kulawego pieszego ;)

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-06-10 22:57:14
Autor: Artur Maśląg
nocne ... usprawnic fotoradary.
W dniu 2013-06-10 19:53, WildS pisze:
On 2013-06-10, Leonorek <kj45spx@jfe3sa.pl> wrote:
To znaczy ze radary trzeba unowocześnić. Wystarczy czujnik ruchu i radar
emituje sygnał tylko wtedy gdy cos w niedużej odległości przed nim
przejedzie.
Oczywiście w ten sposób nie wszyscy zostaną wyłapani, ale więcej
załapie się na fotkę.

Nigdzie na zachodzie nie widzę tylu fotoradarów na drogach. Nie tędy
droga.

ROTFL

To, że nie widzisz o niczym nie świadczy. Jest ich dużo więcej niż
w Polsce (można przyjąć, że o rząd wielkości) + różnoraki monitoring.
Bajki to możesz Cavallino opowiadać...

Data: 2013-06-11 09:32:37
Autor: AZ
nocne ... usprawnic fotoradary.
On 2013-06-10, Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> wrote:

Nigdzie na zachodzie nie widzę tylu fotoradarów na drogach. Nie tędy
droga.

ROTFL

To, że nie widzisz o niczym nie świadczy. Jest ich dużo więcej niż
w Polsce (można przyjąć, że o rząd wielkości) + różnoraki monitoring.
Bajki to możesz Cavallino opowiadać...

O jakim panstwie mowisz?

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2013-06-11 11:19:13
Autor: kakmar
nocne ... usprawnic fotoradary.
Dnia 11.06.2013 AZ <artur.zabronski@gmail.com> napisał/a:
On 2013-06-10, Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> wrote:

Nigdzie na zachodzie nie widzę tylu fotoradarów na drogach. Nie tędy
droga.

ROTFL

To, że nie widzisz o niczym nie świadczy. Jest ich dużo więcej niż
w Polsce (można przyjąć, że o rząd wielkości) + różnoraki monitoring.
Bajki to możesz Cavallino opowiadać...

O jakim panstwie mowisz?

Ón ciągle o tym samym wyimaginowanym, przecież napisał że jak nie widać to o niczym nie świadczy.

--
kakmaratgmaildotcom

Data: 2013-06-11 11:34:15
Autor: AZ
nocne ... usprawnic fotoradary.
On 2013-06-11, kakmar <kakmar+sp@gmail.com> wrote:

O jakim panstwie mowisz?

Ón ciągle o tym samym wyimaginowanym, przecież napisał że jak nie widać to o niczym nie świadczy.

To sie chyba jakos nazywa?

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2013-06-10 20:00:48
Autor: Cavallino
nocne ... usprawnic fotoradary.

Użytkownik "Leonorek" <kj45spx@jfe3sa.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Taki duzy problem przejechać te 100 m zgodnie z przepisami ?

Mówisz o limitach prędkości ustanowionych nielegalnie.
Tak, to duĹźy problem.

P.S.
Widzę że trafił się dobry wątek na odsianie następnego wysypu kapeluszy na pms.
Kogo jeszcze kapelutek w czaszkę uciska, proszony o zgłoszenie się.

KAPELUSZ PLONK WARNING.

Data: 2013-06-10 22:31:17
Autor: Andrzej Lawa
nocne ... usprawnic fotoradary.
W dniu 10.06.2013 20:00, Cavallino pisze:

KAPELUSZ PLONK WARNING.

O, Gównolinek znów sobie kompleksy leczy... Pędź, mendo, pędź. Im szybciej skończysz na drzewie tym lepiej dla innych.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-06-10 23:10:44
Autor: J.F.
nocne ... usprawnic fotoradary.
Dnia Mon, 10 Jun 2013 17:03:23 +0200, Leonorek napisał(a):
Użytkownik "WildS" <falcon@nightfall.pl> napisał w wiadomości
zakupiłem sobie:
http://sklep.beltronics.pl/p/5/1/beltronics-rx65i-antyradary-kompaktowe-antyradary.html
Od tej pory zero stresu. Z daleka słyszę czy nabity czy nie i płynnie i
spokojnie mogę sobie przez miasto lecieć.
To znaczy ze radary trzeba unowocześnić. Wystarczy czujnik ruchu i radar
emituje sygnał tylko wtedy gdy cos w niedużej odległości przed nim
przejedzie.
Oczywiście w ten sposób nie wszyscy zostaną wyłapani, ale więcej
załapie się na fotkę.

Albo zainstalujemy sobie male niewidzialne laserki do wyzwalania
czujek :-)

czasami 70 to za mało na te 100m wioski bez
skrzyżowania z drogą z poboczem.
Taki duzy problem przejechać te 100 m zgodnie z przepisami ?

Duzy. Bo tak co chwila. Poza tym to nie po polsku.

Przekraczam granicę, sprzęcik do schowka. Na zachodzie można jechać wg
znaków i ani nikogo nie wkurwisz ani specjalnie nie spowolnisz. Dziwne,
prawda?
Ja jeździłem na Zachodzie i w wielu miejscach na autostradzie mogłem jechać
znacznie  szybciej niż znaki nakazywały i przy tym jechać bezpiecznie, ale
jacyś "durnie" postawili te znaki ograniczające, wymyślili fotoradary i
radiowozy z kamerami, oznakowane i nieoznakowane. "Całkowita
paranoja i debilizm" jak by powiedział mistrz kierownicy z Polski.

Zalezy gdzie, po Niemczech tych FR jakby malo na autostradach. A
autostrad duzo.

J.

Data: 2013-06-11 08:44:17
Autor: Andrzej Lawa
nocne ... usprawnic fotoradary.
W dniu 10.06.2013 23:10, J.F. pisze:

czasami 70 to za mało na te 100m wioski bez
skrzyżowania z drogą z poboczem.
Taki duzy problem przejechać te 100 m zgodnie z przepisami ?

Duzy. Bo tak co chwila.

Zgoda, mnie też to nieco irytowało, że droga wiedzie przez wiochy i co chwila muszę zwalniać i przyśpieszać. Ale ludzie tam mieszkający mają prawo nie żyć w strachu, że jakiś zapierdalający pierdolino ich rozjedzie, bo "szosa jego".

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-06-11 17:25:17
Autor: Jaroslaw Postawa
nocne ... usprawnic fotoradary.
W dniu 2013-06-11 08:44, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 10.06.2013 23:10, J.F. pisze:

czasami 70 to za mało na te 100m wioski bez
skrzyżowania z drogą z poboczem.
Taki duzy problem przejechać te 100 m zgodnie z przepisami ?

Duzy. Bo tak co chwila.

Zgoda, mnie też to nieco irytowało, że droga wiedzie przez wiochy i co
chwila muszę zwalniać i przyśpieszać. Ale ludzie tam mieszkający mają
prawo nie żyć w strachu, że jakiś zapierdalający pierdolino ich
rozjedzie, bo "szosa jego".

Mnie też to irytuje. Ludzie nie powinni tam mieszkać.

Moim zdaniem powinien być kompletny zakaz wydawania pozwoleń na budowę w ciągu dróg krajowych. Jedyny wyjątek to skrzyżowania, a wioski niech się budują przy bocznych drogach. Niestety dla naszych rządzących to za trudne, więc mamy coraz więcej coraz dłuższych obszarów zabudowanych a później płakania o obwodnicę.


Pozdrawiam,
Jarek

Data: 2013-06-11 15:24:08
Autor: masti
nocne ... usprawnic fotoradary.
Dnia pięknego Tue, 11 Jun 2013 17:25:17 +0200 osobnik zwany Jaroslaw
Postawa napisał:

W dniu 2013-06-11 08:44, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 10.06.2013 23:10, J.F. pisze:

czasami 70 to za mało na te 100m wioski bez skrzyżowania z drogą z
poboczem.
Taki duzy problem przejechać te 100 m zgodnie z przepisami ?

Duzy. Bo tak co chwila.

Zgoda, mnie też to nieco irytowało, że droga wiedzie przez wiochy i co
chwila muszę zwalniać i przyśpieszać. Ale ludzie tam mieszkający mają
prawo nie żyć w strachu, że jakiś zapierdalający pierdolino ich
rozjedzie, bo "szosa jego".

Mnie też to irytuje. Ludzie nie powinni tam mieszkać.

Moim zdaniem powinien być kompletny zakaz wydawania pozwoleń na budowę w
ciągu dróg krajowych. Jedyny wyjątek to skrzyżowania, a wioski niech się
budują przy bocznych drogach. Niestety dla naszych rządzących to za
trudne, więc mamy coraz więcej coraz dłuższych obszarów zabudowanych a
później płakania o obwodnicę.

a te istniejące to chcesz rozwalić?

--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-06-12 14:10:30
Autor: Jaroslaw Postawa
nocne ... usprawnic fotoradary.
Odpowiem tu, ale tyczy się 3 osób. :)

W dniu 2013-06-11 17:24, masti pisze:
Dnia pięknego Tue, 11 Jun 2013 17:25:17 +0200 osobnik zwany Jaroslaw
Postawa napisał:

Zgoda, mnie też to nieco irytowało, że droga wiedzie przez wiochy i co
chwila muszę zwalniać i przyśpieszać. Ale ludzie tam mieszkający mają
prawo nie żyć w strachu, że jakiś zapierdalający pierdolino ich
rozjedzie, bo "szosa jego".

Mnie też to irytuje. Ludzie nie powinni tam mieszkać.

Moim zdaniem powinien być kompletny zakaz wydawania pozwoleń na budowę w
ciągu dróg krajowych. Jedyny wyjątek to skrzyżowania, a wioski niech się
budują przy bocznych drogach. Niestety dla naszych rządzących to za
trudne, więc mamy coraz więcej coraz dłuższych obszarów zabudowanych a
później płakania o obwodnicę.

a te istniejące to chcesz rozwalić?

Nie napisałem o rozwalaniu tylko o pozwoleniach na budowę. To z definicji tyczy się nowych działek i domów. Niestety zaszłości są i ciężko to teraz zmienić, ale po co pozwalać budować kolejne?


Pozdrawiam,
Jarek

Data: 2013-06-12 14:17:13
Autor: Jan Koval
nocne ... usprawnic fotoradary.

Użytkownik "Jaroslaw Postawa" <dorvin@antyspam.pl> napisał w wiadomości news:51b8651d$0$1455$65785112news.neostrada.pl...
Odpowiem tu, ale tyczy się 3 osób. :)

W dniu 2013-06-11 17:24, masti pisze:
Dnia pięknego Tue, 11 Jun 2013 17:25:17 +0200 osobnik zwany Jaroslaw
Postawa napisał:

Zgoda, mnie też to nieco irytowało, że droga wiedzie przez wiochy i co
chwila muszę zwalniać i przyśpieszać. Ale ludzie tam mieszkający mają
prawo nie żyć w strachu, że jakiś zapierdalający pierdolino ich
rozjedzie, bo "szosa jego".

Mnie też to irytuje. Ludzie nie powinni tam mieszkać.

Moim zdaniem powinien być kompletny zakaz wydawania pozwoleń na budowę w
ciągu dróg krajowych. Jedyny wyjątek to skrzyżowania, a wioski niech się
budują przy bocznych drogach. Niestety dla naszych rządzących to za
trudne, więc mamy coraz więcej coraz dłuższych obszarów zabudowanych a
później płakania o obwodnicę.

a te istniejące to chcesz rozwalić?

Nie napisałem o rozwalaniu tylko o pozwoleniach na budowę. To z
definicji tyczy się nowych działek i domów. Niestety zaszłości są i
ciężko to teraz zmienić, ale po co pozwalać budować kolejne?

Ale obszar zabudowany to taki obszar, ograniczony znakami D42 i D43
i raczej nie ma nic wspólnego z jakimiś pozwoleniami czy budynkami.

Data: 2013-06-12 14:56:56
Autor: Andrzej Lawa
nocne ... usprawnic fotoradary.
W dniu 12.06.2013 14:10, Jaroslaw Postawa pisze:

Nie napisałem o rozwalaniu tylko o pozwoleniach na budowę. To z
definicji tyczy się nowych działek i domów. Niestety zaszłości są i
ciężko to teraz zmienić, ale po co pozwalać budować kolejne?

Bo i tak juĹź to nic nie pogorszy.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-06-11 17:37:42
Autor: J.F.
nocne ... usprawnic fotoradary.
Dnia Tue, 11 Jun 2013 17:25:17 +0200, Jaroslaw Postawa napisał(a):
Mnie też to irytuje. Ludzie nie powinni tam mieszkać.
Moim zdaniem powinien być kompletny zakaz wydawania pozwoleń na budowę w ciągu dróg krajowych. Jedyny wyjątek to skrzyżowania, a wioski niech się budują przy bocznych drogach. Niestety dla naszych rządzących to za trudne, więc mamy coraz więcej coraz dłuższych obszarów zabudowanych a później płakania o obwodnicę.

Nie, rzadzacy jakby to rozumieja, problem w tym ze jest masa drog
krajowych puszczonych przez srodek wioski czy miasta.
I teraz powolutku sie dorabia obwodnice, nowe odcinki itp.

J.

Data: 2013-06-12 17:57:07
Autor: John Kołalsky
nocne ... usprawnic fotoradary.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Mnie też to irytuje. Ludzie nie powinni tam mieszkać.
Moim zdaniem powinien być kompletny zakaz wydawania pozwoleń na budowę w
ciągu dróg krajowych. Jedyny wyjątek to skrzyżowania, a wioski niech się
budują przy bocznych drogach. Niestety dla naszych rządzących to za
trudne, więc mamy coraz więcej coraz dłuższych obszarów zabudowanych a
później płakania o obwodnicę.

Nie, rzadzacy jakby to rozumieja, problem w tym ze jest masa drog
krajowych puszczonych przez srodek wioski czy miasta.
I teraz powolutku sie dorabia obwodnice, nowe odcinki itp.

Niczego się nie dorabia. Robi się pas spowalniający na środku a obok drogi w planie zagospodarowania teren pod działalność gospodarczą. A na wyjeździe, gdzie już nic nie ma, stawia policję.

Data: 2013-06-11 17:54:19
Autor: Andrzej Lawa
nocne ... usprawnic fotoradary.
W dniu 11.06.2013 17:25, Jaroslaw Postawa pisze:

Mnie też to irytuje. Ludzie nie powinni tam mieszkać.

Moim zdaniem powinien być kompletny zakaz wydawania pozwoleń na budowę w
ciągu dróg krajowych. Jedyny wyjątek to skrzyżowania, a wioski niech się

Ty tak trollujesz, czy jesteś kierowcą ciężarówki?

Infrastruktura nie powstała magicznie w ciągu ostatnich paru lat, tylko ewoluuje od wręcz wieków - te miejscowości oraz drogi w takiej czy innej formie istniały, zanim pojawiły się pojazdy szybsze od pojazdów z z dwoma wołami biologicznymi w roli napędu w jakichkolwiek liczących się ilościach.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-06-10 19:58:47
Autor: Cavallino
nocne Polakow podroze

Użytkownik "Walkowicek" <lor43s2@br5x.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kp303h$h45$1@node1.news.atman.pl...

Użytkownik "WildS" <falcon@nightfall.pl> napisał w wiadomości
news:slrnkr9mca.6to.falconmakigai.org...

Ja święty nie jestem. Zwykle 90 po wioskach nie jadę ale z 70 spokojnie.

No i swietnie, że tacy są. Przynajmniej będą zasilać Skarb Państwa
lub jakiejs gminy. Wniosek z tego, ze fotoradarów ciagle za mało.

KAPELUSZ PLONK WARNING

Data: 2013-06-11 23:25:51
Autor: Tomasz Pyra
nocne Polakow podroze
Dnia Sun, 9 Jun 2013 19:44:36 +0200 (CEST), WildS napisał(a):

On 2013-06-09, Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> wrote:
zna drogę, zwalnia przed fotoradarami, "młodych gniewnych w BMW" bierze
na klate. przepraszam, na grill chłodnicy.
Ummm... Przepraszam bardzo, ale ja właśnie chciałem, żeby mnie w cholerę wyprzedził. Co miałem zrobić, wjechać do rowu?

Ciężarówka to nie twoj cienias. Od 50 do 90 się wolniej rozpędza.

I to robiła KAŻDA z napotkanych nocnych ciężarówek.
zdecydowanie dać się wyprzedzić.
Imputujesz mi, że blokowałem ich przy próbie wyprzedzania??

Blokowałeś.

Najgorsi są właśnie tacy jadący jak pizda. 85-95 poza terenem, 45-55 w
terenie gdzie nie ma aktywnych FR, zwłaszcza w nocy.

Na podobnej zasadzie można powiedzieć że najgorsza podobna "pizda" w
ciężarówce co to zabudowany jedzie 83km/h, poza zabudowanym jedzie
83km/h...
Że niby kaganiec ma? A niech wyłączy, a jak się boi wyłączyć, to niech
sobie poszuka innego zajęcia które go nie będzie przerażać ;)

Jeden się boi nieaktywnego fotoradaru, inny wyłączyć kaganiec - jeden
dokładnie wart drugiego.

A prawda taka, że pretensje  wobec kogoś kto jedzie zgodnie z przepisami,
ograniczeniami pojazdu, własnych umiejętności czy czegokolwiek, to jest
przejaw jakiś własnych kompleksów.
Ktoś jedzie za wolno - to wyprzedź i sobie jedź szybciej.
Jak nie potrafisz, albo nie możesz wyprzedzić z jakiegokolwiek powodu, to
zrób odstęp i jedź grzecznie za nim.

Data: 2013-06-12 10:57:22
Autor: WildS
nocne Polakow podroze
On 2013-06-11, Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> wrote:
Najgorsi są właśnie tacy jadący jak pizda. 85-95 poza terenem, 45-55 w
terenie gdzie nie ma aktywnych FR, zwłaszcza w nocy.

Na podobnej zasadzie można powiedzieć że najgorsza podobna "pizda" w
ciężarówce co to zabudowany jedzie 83km/h, poza zabudowanym jedzie
83km/h...
Że niby kaganiec ma? A niech wyłączy, a jak się boi wyłączyć, to niech
sobie poszuka innego zajęcia które go nie będzie przerażać ;)

Jeden się boi nieaktywnego fotoradaru, inny wyłączyć kaganiec - jeden
dokładnie wart drugiego.

To nie ma ot takiego wyłącznika. Gdyby miało to by nie było problemu z
wyprzedzaniem ;)

--
WildS

Data: 2013-06-14 10:47:04
Autor: Tomasz Pyra
nocne Polakow podroze
Dnia Wed, 12 Jun 2013 10:57:22 +0200 (CEST), WildS napisał(a):

Jeden się boi nieaktywnego fotoradaru, inny wyłączyć kaganiec - jeden
dokładnie wart drugiego.

To nie ma ot takiego wyłącznika. Gdyby miało to by nie było problemu z
wyprzedzaniem ;)

Wyłączenie kagańca to nie jest duży problem, ale nie zrobisz tego (tak jak
większość kierowców ciężaróek) bo boisz się krokodyli i konsekwencji za to.

W każdym razie efekt jest taki że Ty jeździsz poza terenem zabudowany
20km/h mniej niż reszta, bo się boisz krokodyli.
On jedzie w mieście 20km/h mniej niż reszta, bo się boi fotoradaru.

Jeden i drugi robi to samo z tych samych powodów i co?
I tak macie pretensje jeden do drugiego i się napinacie.

Data: 2013-06-14 10:59:26
Autor: Andrzej Lawa
nocne Polakow podroze
W dniu 14.06.2013 10:47, Tomasz Pyra pisze:

W każdym razie efekt jest taki że Ty jeździsz poza terenem zabudowany
20km/h mniej niż reszta, bo się boisz krokodyli.
On jedzie w mieście 20km/h mniej niż reszta, bo się boi fotoradaru.

W tym przypadku także krańca widoczności, ale na potrzeby dyskusji załóżmy że tylko fotoradaru...

Jeden i drugi robi to samo z tych samych powodów i co?
I tak macie pretensje jeden do drugiego i się napinacie.

Zwracam uwagę, że ja nie siadam ciężarówkom "na dupie" naciskając je żeby jechały szybciej ;)

Trzymam dystans, żeby mieć możliwość wyprzedzenia (widoczność i kawałek miejsca na rozpędzenie).

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-06-14 14:02:47
Autor: Tomasz Pyra
nocne Polakow podroze
Dnia Fri, 14 Jun 2013 10:59:26 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

W dniu 14.06.2013 10:47, Tomasz Pyra pisze:

W każdym razie efekt jest taki że Ty jeździsz poza terenem zabudowany
20km/h mniej niż reszta, bo się boisz krokodyli.
On jedzie w mieście 20km/h mniej niż reszta, bo się boi fotoradaru.

W tym przypadku także krańca widoczności

No to akurat nie musi być nieprawdą w jednym i drugim wypadku.
Jadąc we mgle bardzo pomaga to jak kierowca siedzi jak najdalej od poziomu
świecenia świateł, bo mniej się oślepia własnymi światłami.
We mgle dużo lepiej widać w ciężarówce niż w osobówce.

Data: 2013-06-14 14:44:18
Autor: Andrzej Lawa
nocne Polakow podroze
W dniu 14.06.2013 14:02, Tomasz Pyra pisze:

No to akurat nie musi być nieprawdą w jednym i drugim wypadku.
Jadąc we mgle bardzo pomaga to jak kierowca siedzi jak najdalej od poziomu
świecenia świateł, bo mniej się oślepia własnymi światłami.
We mgle dużo lepiej widać w ciężarówce niż w osobówce.


I rzekomo doświadczony kierowca ciężarówki powinien o tym wiedzieć i nie napierać.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-06-14 23:14:58
Autor: Gotfryd Smolik news
nocne Polakow podroze
On Fri, 14 Jun 2013, Andrzej Lawa wrote:

W dniu 14.06.2013 14:02, Tomasz Pyra pisze:

No to akurat nie musi być nieprawdą w jednym i drugim wypadku.
Jadąc we mgle bardzo pomaga to jak kierowca siedzi jak najdalej od poziomu
świecenia świateł, bo mniej się oślepia własnymi światłami.
We mgle dużo lepiej widać w ciężarówce niż w osobówce.

I rzekomo doświadczony kierowca ciężarówki powinien o tym wiedzieć i nie napierać.

  Zgubiłem się do czego (kontr)argumentujesz.
  Tomasz wyraźnie pisze, że kierowca ciężarówki ma ŁATWIEJ (bo widoczność
jest lepsza i tyle), więc dlaczego on miałby bardziej "nie napierać"
niż pozostałe pojazdy?
  To ci z osobówek powinni "nie napierać" skoro nie widzą, znaczy jeździć
wolniej od ciężarówek!

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-06-15 08:42:28
Autor: Cavallino
nocne Polakow podroze

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1306142312420.4080@quad...
On Fri, 14 Jun 2013, Andrzej Lawa wrote:

W dniu 14.06.2013 14:02, Tomasz Pyra pisze:

No to akurat nie musi być nieprawdą w jednym i drugim wypadku.
Jadąc we mgle bardzo pomaga to jak kierowca siedzi jak najdalej od poziomu
świecenia świateł, bo mniej się oślepia własnymi światłami.
We mgle dużo lepiej widać w ciężarówce niż w osobówce.

I rzekomo doświadczony kierowca ciężarówki powinien o tym wiedzieć i nie napierać.

 Zgubiłem się do czego (kontr)argumentujesz.
 Tomasz wyraźnie pisze, że kierowca ciężarówki ma ŁATWIEJ (bo widoczność
jest lepsza i tyle), więc dlaczego on miałby bardziej "nie napierać"
niż pozostałe pojazdy?
 To ci z osobówek powinni "nie napierać" skoro nie widzą, znaczy jeździć
wolniej od ciężarówek!

Dokładnie - chodzi o każde jeżdżenie wolniej, nieważne z jakich powodów.
W takim przypadku należy zrobić wszystko, aby przepuścić tych z tyłu którzy chcą jechać szybciej.
Honor urażony tym, że ktoś kapelusza wyprzedza należy zostawić w domu, albo w ogóle zrezygnować z kierowania samochodem, jeśli ta pierwsza opcja nie jest realizowalna.

Data: 2013-06-15 23:01:49
Autor: Andrzej Lawa
nocne Polakow podroze
W dniu 15.06.2013 08:42, Kałlina mąci jak zwykle:

Dokładnie - chodzi o każde jeżdżenie wolniej, nieważne z jakich powodów.

....przepisy... ...oblodzenie... Dla zapierdalaczy to nieważne!

A potem kończy się tak:

http://demotywatory.pl/4150817/O-ironio

Chociaż w sumie im szybciej tym lepiej - mniej niewinnych narażą.

W takim przypadku należy zrobić wszystko, aby przepuścić tych z tyłu
którzy chcą jechać szybciej.

Tia, zjechać do rowu... Rozjechać pieszego na poboczu...

Jadę zgodnie z ograniczeniem i zdrowym rozsądkiem, możliwie blisko prawej krawędzi - jeśli nie potrafisz wyprzedzić, toś dupa albo zwyczajnie warunki nie pozwalają na znacząco szybszą jazdę.

Honor urażony tym, że ktoś kapelusza wyprzedza należy zostawić w domu,
albo w ogóle zrezygnować z kierowania samochodem, jeśli ta pierwsza
opcja nie jest realizowalna.

Mój "uraz" nie wynikał z wyprzedzenia - właśnie WRĘCZ PRZECIWNIE, że matoł nie wyprzedził, tylko jechał "na plecach".

Nie dość, że zapierdala, to jeszcze bezczelnie kłamie... Co za szmata...

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-06-15 22:51:19
Autor: Andrzej Lawa
nocne Polakow podroze
W dniu 14.06.2013 23:14, Gotfryd Smolik news pisze:

  Tomasz wyraźnie pisze, że kierowca ciężarówki ma ŁATWIEJ (bo widoczność
jest lepsza i tyle), więc dlaczego on miałby bardziej "nie napierać"
niż pozostałe pojazdy?

Z kontekstu domyślam się, że błędnie używasz słowa "napierać" - jako "jechać szybciej".

Ja natomiast używam tego słowa zgodnie z przeznaczeniem - w tym przypadku w znaczeniu "popędzać kogoś".

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-06-18 01:19:32
Autor: Gotfryd Smolik news
nocne Polakow podroze
On Sat, 15 Jun 2013, Andrzej Lawa wrote:

W dniu 14.06.2013 23:14, Gotfryd Smolik news pisze:

  Tomasz wyraźnie pisze, że kierowca ciężarówki ma ŁATWIEJ (bo widoczność
jest lepsza i tyle), więc dlaczego on miałby bardziej "nie napierać"
niż pozostałe pojazdy?

Z kontekstu domyślam się, że błędnie używasz słowa "napierać" - jako "jechać szybciej".

  Nie.

Ja natomiast używam tego słowa zgodnie z przeznaczeniem - w tym przypadku
w znaczeniu "popędzać kogoś".

  Tak właśnie. Siedząc mu na ogonie tudzież stosując inne nieprzewidziane
prawem środki.
  Trudno oczekiwać, że kierujący pojazdów którym TRUDNIEJ jechać
będą "napierającymi".

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-06-18 09:41:28
Autor: Andrzej Lawa
nocne Polakow podroze
W dniu 18.06.2013 01:19, Gotfryd Smolik news pisze:

  Tak właśnie. Siedząc mu na ogonie tudzież stosując inne nieprzewidziane
prawem środki.
  Trudno oczekiwać, że kierujący pojazdów którym TRUDNIEJ jechać
będą "napierającymi".

No to skoro tak łatwo mu się jeździ i ma tak cudowną widoczność, to niech wyprzedza w cholerę i spierdala.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-06-14 11:19:13
Autor: WildS
nocne Polakow podroze
On 2013-06-14, Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> wrote:
Jeden się boi nieaktywnego fotoradaru, inny wyłączyć kaganiec - jeden
dokładnie wart drugiego.
To nie ma ot takiego wyłącznika. Gdyby miało to by nie było problemu z
wyprzedzaniem ;)
Wyłączenie kagańca to nie jest duży problem, ale nie zrobisz tego (tak jak
większość kierowców ciężaróek) bo boisz się krokodyli i konsekwencji za to.


Wyłączenie takiego kagańca to jest duży problem.

Po pierwsze to jest nielegalne i grozi co najmniej zabraniem dowodu
rejestracyjnego. Po drugie tak przekroczona prędkość będzie
zarejestrowana na tacho i każda kontrola w każdym państwie się do tego
doczepi. Za ingerencje w tachograf są bardzo wysokie kary również dla
przewoĹşnika (nie tylko kierowcy). RĂłwnieĹź w przypadku wypadku z ofiarami
tak zmodyfikowana ciężarówka to ciężka sprawa.

Dodatkowo mogą być problemy z autoryzowanym serwisem i gwarancją w razie
wykrycia takich modyfikacji.

Również w wypadku wypadku sprawdzą np. kto robił legalizację tacho itp.
i mogą dobrać się do dupy temu kto kaganiec zdejmował. To również
zmniejsza chęci warsztatow do takich modyfikacji.


--
WildS

Data: 2013-06-14 11:26:53
Autor: J.F.
nocne Polakow podroze
Dnia Fri, 14 Jun 2013 11:19:13 +0200 (CEST), WildS napisał(a):
On 2013-06-14, Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> wrote:
Jeden się boi nieaktywnego fotoradaru, inny wyłączyć kaganiec - jeden
dokładnie wart drugiego.
To nie ma ot takiego wyłącznika. Gdyby miało to by nie było problemu z
wyprzedzaniem ;)
Wyłączenie kagańca to nie jest duży problem, ale nie zrobisz tego (tak jak
większość kierowców ciężaróek) bo boisz się krokodyli i konsekwencji za to.

Wyłączenie takiego kagańca to jest duży problem.

Utrata PJ za punkty tez :-P

[..]Również w wypadku wypadku sprawdzą np. kto robił legalizację tacho itp.
i mogą dobrać się do dupy temu kto kaganiec zdejmował. To również
zmniejsza chęci warsztatow do takich modyfikacji.

I co - nie ma tachografow na pilota ? J.

Data: 2013-06-14 11:44:38
Autor: WildS
nocne Polakow podroze
On 2013-06-14, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Jeden się boi nieaktywnego fotoradaru, inny wyłączyć kaganiec - jeden
dokładnie wart drugiego.
To nie ma ot takiego wyłącznika. Gdyby miało to by nie było problemu z
wyprzedzaniem ;)
Wyłączenie kagańca to nie jest duży problem, ale nie zrobisz tego (tak jak
większość kierowców ciężaróek) bo boisz się krokodyli i konsekwencji za to.
Wyłączenie takiego kagańca to jest duży problem.
Utrata PJ za punkty tez :-P

[..]Również w wypadku wypadku sprawdzą np. kto robił legalizację tacho itp.
i mogą dobrać się do dupy temu kto kaganiec zdejmował. To również
zmniejsza chęci warsztatow do takich modyfikacji.
I co - nie ma tachografow na pilota ?


To inne kategorie wykroczeń niż prędkość czy przekroczenia czasu. Kary
(w trybie administracyjnym) za to idą w tysiące a nawet dziesiątki
tysięcy, można licencje stracić itp. Jakieś dziadtransy tego i magnesów używaja, zeby potem jezdzic po
dumpingowych stawkach i psuć rynek. Powinni za to ścigać najbardziej ale
to też wymaga więcej pracy bo do kontroli trzeba zatrzymać a nie jezdzic
sobie tylko berlingiem z radarkiem.


--
WildS

Data: 2013-06-14 11:31:40
Autor: Andrzej Lawa
nocne Polakow podroze
W dniu 14.06.2013 11:19, WildS pisze:

Wyłączenie kagańca to nie jest duży problem, ale nie zrobisz tego (tak jak
większość kierowców ciężaróek) bo boisz się krokodyli i konsekwencji za to.


Wyłączenie takiego kagańca to jest duży problem.

Przekraczanie dozwolonej oraz bezpiecznej prędkości też.

Po pierwsze to jest nielegalne i grozi co najmniej zabraniem dowodu
rejestracyjnego. Po drugie tak przekroczona prędkość będzie

A przekraczanie prędkości jest legalne i niczym nie grozi?

[ciach lamenty]

Czyli wszystko się sprowadza nie do tego, co jest właściwe, tylko do tego, na czym mogą cię przyłapać i ile takie przyłapanie kosztuje - wg tej logiki ludzi nie mordujesz i nie okradasz tylko dlatego, że możesz wpaść. Czy to normalna postawa moralna (notabene mocno zaprawiona "moralnością Kalego") kierowców ciężarówek, czy tylko twoja?

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-06-14 12:03:26
Autor: Tomasz Pyra
nocne Polakow podroze
Dnia Fri, 14 Jun 2013 11:19:13 +0200 (CEST), WildS napisał(a):

On 2013-06-14, Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> wrote:
Jeden się boi nieaktywnego fotoradaru, inny wyłączyć kaganiec - jeden
dokładnie wart drugiego.
To nie ma ot takiego wyłącznika. Gdyby miało to by nie było problemu z
wyprzedzaniem ;)
Wyłączenie kagańca to nie jest duży problem, ale nie zrobisz tego (tak jak
większość kierowców ciężaróek) bo boisz się krokodyli i konsekwencji za to.


Wyłączenie takiego kagańca to jest duży problem.

Zależy jaki kto technicznie uzdolniony.
Generalnie nieduży, co najwyżej średni.

Po pierwsze to jest nielegalne i grozi co najmniej zabraniem dowodu
rejestracyjnego. Po drugie tak przekroczona prędkość będzie
zarejestrowana na tacho i każda kontrola w każdym państwie się do tego
doczepi.

Oczywiście, czyli tak jak pisałem - strach przed krokodylem i
przewidzianymi w prawie konsekwencjami. Dlatego jeździsz z włączonym
kagańcem.

Za ingerencje w tachograf są bardzo wysokie kary również dla
przewoźnika (nie tylko kierowcy).

Nadal to jest strach przed krokodylem.

Również w przypadku wypadku z ofiarami
tak zmodyfikowana ciężarówka to ciężka sprawa.

Czyli dokładnie to samo co w przypadku wypadku spowodowanego przez osobówkę
która jechała z niedozwoloną prędkością w terenie zabudowanym.

Dodatkowo mogą być problemy z autoryzowanym serwisem i gwarancją w razie
wykrycia takich modyfikacji.

Owszem

Również w wypadku wypadku sprawdzą np. kto robił legalizację tacho itp.
i mogą dobrać się do dupy temu kto kaganiec zdejmował. To również
zmniejsza chęci warsztatow do takich modyfikacji.

Owszem.

Data: 2013-06-14 18:06:02
Autor: Artur Maśląg
nocne Polakow podroze
W dniu 2013-06-14 12:03, Tomasz Pyra pisze:
Dnia Fri, 14 Jun 2013 11:19:13 +0200 (CEST), WildS napisał(a):

On 2013-06-14, Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> wrote:
Jeden się boi nieaktywnego fotoradaru, inny wyłączyć kaganiec - jeden
dokładnie wart drugiego.
To nie ma ot takiego wyłącznika. Gdyby miało to by nie było problemu z
wyprzedzaniem ;)
Wyłączenie kagańca to nie jest duży problem, ale nie zrobisz tego (tak jak
większość kierowców ciężaróek) bo boisz się krokodyli i konsekwencji za to.


Wyłączenie takiego kagańca to jest duży problem.

Zależy jaki kto technicznie uzdolniony.
Generalnie nieduży, co najwyżej średni.

Technicznie to on nie jest duży i nie wiedzieć czemu o te parę
kresek ciągną, byle tylko nie dać się złapać, czyli pomiar w
granicach tolerancji :)

Po pierwsze to jest nielegalne i grozi co najmniej zabraniem dowodu
rejestracyjnego. Po drugie tak przekroczona prędkość będzie
zarejestrowana na tacho i każda kontrola w każdym państwie się do tego
doczepi.

Oczywiście, czyli tak jak pisałem - strach przed krokodylem i
przewidzianymi w prawie konsekwencjami. Dlatego jeździsz z włączonym
kagańcem.

Za ingerencje w tachograf są bardzo wysokie kary również dla
przewoźnika (nie tylko kierowcy).

Nadal to jest strach przed krokodylem.

Również w przypadku wypadku z ofiarami
tak zmodyfikowana ciężarówka to ciężka sprawa.

Czyli dokładnie to samo co w przypadku wypadku spowodowanego przez osobówkę
która jechała z niedozwoloną prędkością w terenie zabudowanym.

Dodatkowo mogą być problemy z autoryzowanym serwisem i gwarancją w razie
wykrycia takich modyfikacji.

Owszem

Również w wypadku wypadku sprawdzą np. kto robił legalizację tacho itp.
i mogą dobrać się do dupy temu kto kaganiec zdejmował. To również
zmniejsza chęci warsztatow do takich modyfikacji.

Owszem.

Sam widzisz - "pizda" w osobowym nie potrafi jeździć i boi się FR,
ale super kierowca ciężarówki nie "zrywa" kagańca w rozsądku, a nie
ze strachu przed konsekwencjami :)

Data: 2013-06-14 23:12:17
Autor: Gotfryd Smolik news
nocne Polakow podroze
On Fri, 14 Jun 2013, Tomasz Pyra wrote:

Dnia Fri, 14 Jun 2013 11:19:13 +0200 (CEST), WildS napisał(a):

Również w przypadku wypadku z ofiarami
tak zmodyfikowana ciężarówka to ciężka sprawa.

Czyli dokładnie to samo co w przypadku wypadku spowodowanego przez osobówkę
która jechała z niedozwoloną prędkością w terenie zabudowanym.

  Uwaga, głośno myślę.
  Na pewno z TAKIM przypadkiem, kiedy kierujący "tylko" narusza
obowiązujące przepisy ruchu (co uczynić łatwo nieumyślnie),
czy przypadkiem kiedy w tej osobówce wykryto sprzeczną z przepisami,
nie "przepuszczoną" (znaczy nie poddaną sprawdzeniu przy przeglądzie)
przez kontrolę techniczną modyfikację istotnego układu samochodu?

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-06-15 01:09:56
Autor: Tomasz Pyra
nocne Polakow podroze
Dnia Fri, 14 Jun 2013 23:12:17 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

On Fri, 14 Jun 2013, Tomasz Pyra wrote:

Dnia Fri, 14 Jun 2013 11:19:13 +0200 (CEST), WildS napisał(a):

Również w przypadku wypadku z ofiarami
tak zmodyfikowana ciężarówka to ciężka sprawa.

Czyli dokładnie to samo co w przypadku wypadku spowodowanego przez osobówkę
która jechała z niedozwoloną prędkością w terenie zabudowanym.

  Uwaga, głośno myślę.
  Na pewno z TAKIM przypadkiem, kiedy kierujący "tylko" narusza
obowiązujące przepisy ruchu (co uczynić łatwo nieumyślnie),
czy przypadkiem kiedy w tej osobówce wykryto sprzeczną z przepisami,
nie "przepuszczoną" (znaczy nie poddaną sprawdzeniu przy przeglądzie)
przez kontrolę techniczną modyfikację istotnego układu samochodu?

Myślisz np. o modyfikacji której poddana jest na oko połowa turbodiesli w
tym kraju, czyli chip? Również sprzeczne z przepisami, niehomologowane, nie
sprawdzone na przeglądzie, modyfikacje ponoszące osiągi pojazdu.

Natomiast oczywiście na samo grzebanie w tacho czy przy kagańcu są osobne
przepisy i osobne kary.
Kary są na tyle wysokie że kierowcy ciężarówek grzecznie ich przestrzegają.

Data: 2013-06-15 11:16:02
Autor: Gotfryd Smolik news
nocne Polakow podroze
On Sat, 15 Jun 2013, Tomasz Pyra wrote:

Myślisz np. o modyfikacji której poddana jest na oko połowa turbodiesli w
tym kraju, czyli chip? Również sprzeczne z przepisami, niehomologowane, nie
sprawdzone na przeglądzie, modyfikacje ponoszące osiągi pojazdu.

  Coś w tym stylu - ciekaw jestem, czy są jakieś wyroki odnoszące się
do takich przypadków w roli "jazdy pojazdem nie spełniającym wymagań",
przy czym w rachubę wchodzi oczywiście kwestia cywilnoprawna
(sporu o odszkodowanie lub regres).

Natomiast oczywiście na samo grzebanie w tacho czy przy kagańcu są osobne
przepisy i osobne kary.

  A to oczywiście.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-06-16 11:38:54
Autor: Tomasz Pyra
nocne Polakow podroze
Dnia Sat, 15 Jun 2013 11:16:02 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

On Sat, 15 Jun 2013, Tomasz Pyra wrote:

Myślisz np. o modyfikacji której poddana jest na oko połowa turbodiesli w
tym kraju, czyli chip? Również sprzeczne z przepisami, niehomologowane, nie
sprawdzone na przeglądzie, modyfikacje ponoszące osiągi pojazdu.

  Coś w tym stylu - ciekaw jestem, czy są jakieś wyroki odnoszące się
do takich przypadków w roli "jazdy pojazdem nie spełniającym wymagań",

Zależy w jaką stronę ten tuning poszedł.
W Gdyni był niedawno wypadek - ciężarówka spaliła hamulce na zjeździe z
góry i nie mogąc wyhamować zderzyła się z trolejbusem.
Okazało się że ciężarówka miała wymontowane hamulce na jednej osi.
Wyrok pewnie będzie, zwłaszcza że kierowca był właścicielem ciągnika.

Data: 2013-06-12 16:40:42
Autor: Cavallino
nocne Polakow podroze

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

A prawda taka, że pretensje  wobec kogoś kto jedzie zgodnie z przepisami,
ograniczeniami pojazdu, własnych umiejętności czy czegokolwiek, to jest
przejaw jakiś własnych kompleksów.

KAPELUSZ PLONK

Data: 2013-06-16 16:13:19
Autor: Maurycy Poszepszyński
nocne Polakow podroze
Użytkownik - WildS  napisał::
On 2013-06-09, Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> wrote:
zna drogę, zwalnia przed fotoradarami, "młodych gniewnych w BMW" bierze
na klate. przepraszam, na grill chłodnicy.
Ummm... Przepraszam bardzo, ale ja właśnie chciałem, żeby mnie w cholerę
wyprzedził. Co miałem zrobić, wjechać do rowu?

Ciężarówka to nie twoj cienias. Od 50 do 90 się wolniej rozpędza.

"Widzi pan? No widzi pan idiotę? [...] Mówię panu - z potopu ludzkość jeszcze jakoś uszła... Ale z samochodu już się nie wykręci. Wszyscy się pozabijają!" ;-)

http://www.youtube.com/watch?v=YOJlTmhd8Ks#t=6m03s

Data: 2013-06-09 18:29:14
Autor: Andrzej Lawa
nocne Polakow podroze
W dniu 09.06.2013 18:23, ToMasz pisze:

2. wystarczy zwolnić,

Uzupełnienie: przecież wyraźnie napisałem, że ZWOLNIŁEM przed tym fotoradarem. Jeśli nie bał się fotoradaru i miał (jak Gównolino twierdzi) znakomitą widoczność, to dlaczego nie wyprzedził, hmm?

Nadmienię, że z przeciwka dłuższy czas nic nie jechało. Pomijając nadjeżdżające z mgły szykany i słupki przy przejściach dla pieszych...

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-06-09 19:48:48
Autor: ToMasz
nocne Polakow podroze
W dniu 09.06.2013 18:29, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 09.06.2013 18:23, ToMasz pisze:

2. wystarczy zwolnić,

Uzupełnienie: przecież wyraźnie napisałem, że ZWOLNIŁEM przed tym
fotoradarem. Jeśli nie bał się fotoradaru i miał (jak Gównolino
twierdzi) znakomitą widoczność, to dlaczego nie wyprzedził, hmm?

Nadmienię, że z przeciwka dłuższy czas nic nie jechało. Pomijając
nadjeżdżające z mgły szykany i słupki przy przejściach dla pieszych...

nie wiem, nie mnie rozsądzać. Dawno temu firma w której pracowałem wysłała mnie z transportem pewnego silnika daleko w trasę. silnik zawiozłem czymś co dla mnie było ciężarówką, ale w myśl naszych przepisów brakło 1.5kg, więc można było tym jeździć na prawo jazdy B
Tak więc pierwszy raz w życiu jadąc tam, jechałem wolno, z cennym ładunkiem. ale do domu już mi się spieszyło. Widziałem dalej niż osobówki, paka pusta więc koniki się nudziły. jak dojechałem do osobówki i zaświeciłem długimi (żeby facet "dociągnął" do górnej granicy ograniczenia prędkości na tym odcinku), blask był taki że facet pomyślał ze to obcy chcą go porwać. zaczął uciekać slalomem po 2 pasach. Nigdy więcej nie użyłem "długich"  w tym aucie.
Tak więc Twoja sytuacja nie jest odosobniona. Ale może multi pecha miałeś... JA jeżdżę wolno, czasem za bardzo, ale nikt na mnie nie trąbi i środkowego palca nie pokazuje, bo nie jestem zawalidrogą. JA bym zwolnił do 10km/h, jak najbliżej pobocza i dał się wyprzedzić i "ciągnął" za liderem
  ToMasz

Data: 2013-06-09 20:49:31
Autor: Andrzej Lawa
nocne Polakow podroze
W dniu 09.06.2013 19:48, ToMasz pisze:

Tak więc Twoja sytuacja nie jest odosobniona. Ale może multi pecha
miałeś... JA jeżdżę wolno, czasem za bardzo, ale nikt na mnie nie trąbi
i środkowego palca nie pokazuje, bo nie jestem zawalidrogą. JA bym

Twoje zeznania są niespójne - albo jeździsz za wolno, albo nie jesteś zawalidrogą.

zwolnił do 10km/h, jak najbliżej pobocza i dał się wyprzedzić i
"ciągnął" za liderem

Zawsze jeżdżę możliwie blisko prawej krawędzi jezdni - tego wymagają ode mnie przepisy. Ale zatrzymywać się dla jaśniepaństwa nie zamierzam. Mogę trochę zwlekać z przyśpieszeniem poza zabudowanym, ale oni tego (dlaczego?) nie wykorzystywali.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

nocne Polakow podroze

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona