Witam,
Właśnie dostałem z BZ WBK pisemko z propozycją wymiany Allekarty
kredytowej na kredytową MasterCard Payback. Karta jest z PayPass.
TOiP dla karty właściwie taka jak dla Allekarty.

Oferta na razie jest tylko dla osób które już posiadają jedną z kart: Visa
Orange, Allekarta kredytowa, Visa Multikino, Visa Newsweek, Visa SGH
Student, Visa SGH Absolwent, Visa Voyage, Visa Luxmed. Wymiana karty
bezpłatna.
Dla reszty karta będzie dostępna w 3 kwartale.

Szczegóły:
http://bzwbk.pl/kredytowapayback


Pozdrawiam
--
Górnik              |  "Więc kimże w końcu jesteś ?
mail-to(rot13):     |  - Jam częścią tej siły
arjf@revqnahf.bet   |  która wiecznie zła pragnąc
www.eridanus.org    |  wiecznie czyni dobro." (J.W.Goethe "Faust")

gornik <gornik@gumasy.w.pl> napisał(a):

Witam,
Właśnie dostałem z BZ WBK pisemko z propozycją wymiany Allekarty
kredytowej na kredytową MasterCard Payback. Karta jest z PayPass.
TOiP dla karty właściwie taka jak dla Allekarty.

Rozumiem, to forma reklamy? ;p Bo z czego tu się cieszyć? :)

Program PAYBACK w obecnej formie jest porównywalny do profitów z OFE, - jeżeli
chodzi o czas zbierania 'punktów'. Życzę wytrwałości.
Za 10 lat może wymienisz sobie te punkty na dmuchaną piłkę plażową. O ile Ci
nie przepadną. Program PAYBACK to prawdziwy program lojalnościowy. Trzyma na dłuuugi czas.
Porównuje sobie ile potrzeba było kiedyś wydać PLN by uzbierać punktów w
programie PRZEJMOWANYM na doładowanie 50 zł
czy na kupon rabatowy 50 zł na zakupy. Nie ma porównania ;p

--

Osoba zwana " " <newsroomy@WYTNIJ.gazeta.pl> napisała:

Witam,
Właśnie dostałem z BZ WBK pisemko z propozycją wymiany Allekarty
kredytowej na kredytową MasterCard Payback. Karta jest z PayPass.
TOiP dla karty właściwie taka jak dla Allekarty.

Rozumiem, to forma reklamy? ;p Bo z czego tu się cieszyć? :)

Nie, to raczej forma informacji dla tych, którzy o tym swojego czasu
dyskutowali.

Program PAYBACK w obecnej formie jest porównywalny do profitów z OFE, - jeżeli
chodzi o czas zbierania 'punktów'. Życzę wytrwałości.
Za 10 lat może wymienisz sobie te punkty na dmuchaną piłkę plażową. O ile Ci
nie przepadną.

Nie jest tak źle: uzbierałem w pół roku 25 tys. punktów robiąc normalne
zakupy :)

Program PAYBACK to prawdziwy program lojalnościowy. Trzyma na dłuuugi czas.
Porównuje sobie ile potrzeba było kiedyś wydać PLN by uzbierać punktów w
programie PRZEJMOWANYM na doładowanie 50 zł
czy na kupon rabatowy 50 zł na zakupy. Nie ma porównania ;p

A to owszem prawda, że popsuli przeliczniki.

Tak jak to już kiedyś pisałem: wszystko zależy jak do tego podchodzisz.
Jeśli traktujesz program lojalnościowy jako sposób na zarabianie, to
faktycznie nie ma na to szans. Ja wychodzę z założenia, że ponieważ mnie
to nic nie kosztuje, to lepiej sobie zbierać te punkty i raz na jakiś czas
wymienić na "piłkę plażową", niż nie dostawać nic.

Pozdrawiam
--
Górnik              |  "Więc kimże w końcu jesteś ?
mail-to(rot13):     |  - Jam częścią tej siły
arjf@revqnahf.bet   |  która wiecznie zła pragnąc
www.eridanus.org    |  wiecznie czyni dobro." (J.W.Goethe "Faust")

Nie, to raczej forma informacji dla tych, którzy o tym swojego czasu
dyskutowali.

dyskusja i owszem była, ale np. moja allekarta konczyla sie w styczniu, chcieli mi dac za nią zwyklego silvera ale podziekowalem...

Program PAYBACK w obecnej formie jest porównywalny do profitów z OFE, - jeżeli
chodzi o czas zbierania 'punktów'. Życzę wytrwałości.
Za 10 lat może wymienisz sobie te punkty na dmuchaną piłkę plażową. O ile Ci
nie przepadną.

Nie jest tak źle: uzbierałem w pół roku 25 tys. punktów robiąc normalne
zakupy :)

no to nieźle na te "normalne" zakupy wydajesz...zazwyczaj dają 1 pkt za 1 zł (pomijam oferty promocyjne)


--
pozdrawiam
RobertS

Osoba zwana RobertS <bob75@xpostx.pl> napisała:

Nie jest tak źle: uzbierałem w pół roku 25 tys. punktów robiąc normalne
zakupy :)

no to nieźle na te "normalne" zakupy wydajesz...zazwyczaj dają 1 pkt za 1 zł (pomijam oferty promocyjne)

Właśnie tych ofert promocyjnych wcale nie jest tak mało: bardzo często są
bonusowe punkty. Plus punkty z kk.
No a poza tym 5 osobowa rodzina trochę żre ;)

Pozdrawiam
--
Górnik              |  "Więc kimże w końcu jesteś ?
mail-to(rot13):     |  - Jam częścią tej siły
arjf@revqnahf.bet   |  która wiecznie zła pragnąc
www.eridanus.org    |  wiecznie czyni dobro." (J.W.Goethe "Faust")

Użytkownik RobertS bob75@xpostx.pl ...

no to nieźle na te "normalne" zakupy wydajesz...zazwyczaj dają 1 pkt za 1 zł (pomijam oferty promocyjne)

dlaczego chcesz pomijac prmocje?
Przeciez na nich zarabia sie najwiecej punktów...

dlaczego chcesz pomijac prmocje?
Przeciez na nich zarabia sie najwiecej punktów...

i generalnie tylko z promocji można otrzymać jakieś konkretne punkty:

1. na początku grudnia kupiłem w Realu zabawkę za 120 zł i dostałem 1000 pkt (czyli inaczej 10 zł) - opłacało się

2. dzisiaj kupiłem paliwo na BP + letni płyn za 13 zł, dostałem za niego 150 pkt extra czyli płyn de facto kosztował mnie 11,5 zł; w innym sklepie można go kupić za 6-7zł więc czy się opłacało?
w tym przypadku tak, bo płaciłem routexem, ale prywatnie bym go nie kupił...

--
pozdrawiam
RobertS

ps
pamiętajcie, że punkty PB nie są wieczne, po 36 miesiącach ulegają skasowaniu...

Użytkownik RobertS bob75@xpostx.pl ...

dlaczego chcesz pomijac prmocje?
Przeciez na nich zarabia sie najwiecej punktów...

i generalnie tylko z promocji można otrzymać jakieś konkretne punkty:

to zalezy jak na to spojrzec.
mysle, ze zebrałem swoje pukty na zasadzie  polowa normalnie + polowa promocja. Czyli teoretycznie tez bym dostał jakas nagrode za normalne zbieranie.

1. na początku grudnia kupiłem w Realu zabawkę za 120 zł i dostałem
1000 pkt (czyli inaczej 10 zł) - opłacało się

2. dzisiaj kupiłem paliwo na BP + letni płyn za 13 zł, dostałem za
niego 150 pkt extra czyli płyn de facto kosztował mnie 11,5 zł; w
innym sklepie można go kupić za 6-7zł więc czy się opłacało?
w tym przypadku tak, bo płaciłem routexem, ale prywatnie bym go nie
kupił...

jak bumerang wraca temat plynów, ktora sa niewatpliwie bardzo wyjatkowym towarem na stacjach.

Dnia Fri, 16 Apr 2010 21:41:44 +0200, RobertS napisał(a):

i generalnie tylko z promocji można otrzymać jakieś konkretne punkty:

1. na początku grudnia kupiłem w Realu zabawkę za 120 zł i dostałem 1000
pkt (czyli inaczej 10 zł) - opłacało się

2. dzisiaj kupiłem paliwo na BP + letni płyn za 13 zł, dostałem za niego
150 pkt extra czyli płyn de facto kosztował mnie 11,5 zł; w innym
sklepie można go kupić za 6-7zł więc czy się opłacało? w tym przypadku
tak, bo płaciłem routexem, ale prywatnie bym go nie kupił...

Ja myślę, że te programy są jednak głównie nastawione na to żeby posiadacz karty kupił, często gęsto, więcej niż potrzebuje lub musi. Nie ma się chyba co oszukiwać. Jak jeszcze BP działało w Citi także do płacenia rachunków za media, to powiedzmy to było korzystne dla klienta. Sytuację w sklepie, że za to dostanę xxxx pkt extra, to tylko naciąganie, bo w drugim kupię tę samą rzecz i 30% albo lepiej taniej.
Co do stacji benzynowych, to też nie ma się co dziwić, bo należy pamiętać, że one działają 24/7/365, więc to musi kosztować i na pewno nie mogą w żadnym stopniu konkurować z kołchozami. Poza tym miejmy na uwadze prostą rzecz - podjeżdżam, tankuje i w między czasie mogę już sobie płyn wlewać idę zapłacić i jadę dalej. W sklepie stracę dużo, więcej czasu. Przy założeniu, że płyn wlewam 2-3 razy w roku oszczędność jest chyba znikoma. Oczywiście jak ktoś dużo jeździ i wlewa raz na miesiąc, to sprawa inaczej wygląda.


--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide

Użytkownik xbartx bart@hashzero.net ...

i generalnie tylko z promocji można otrzymać jakieś konkretne punkty:

1. na początku grudnia kupiłem w Realu zabawkę za 120 zł i dostałem
1000 pkt (czyli inaczej 10 zł) - opłacało się

2. dzisiaj kupiłem paliwo na BP + letni płyn za 13 zł, dostałem za
niego 150 pkt extra czyli płyn de facto kosztował mnie 11,5 zł; w
innym sklepie można go kupić za 6-7zł więc czy się opłacało? w tym
przypadku tak, bo płaciłem routexem, ale prywatnie bym go nie
kupił...

Ja myślę, że te programy są jednak głównie nastawione na to żeby posiadacz karty kupił, często gęsto, więcej niż potrzebuje lub musi.

a ja mysle, ze masz przede wszystkim kupic na tej stacji a nie na innej.

Nie ma się chyba co oszukiwać. Jak jeszcze BP działało w Citi także do
płacenia rachunków za media, to powiedzmy to było korzystne dla
klienta.

citi chyba nadal ma taka karte

Sytuację w sklepie, że za to dostanę xxxx pkt extra, to tylko
naciąganie, bo w drugim kupię tę samą rzecz i 30% albo lepiej taniej.

aha, to gdzie robisz zakupy spozywcze?

Co do stacji benzynowych, to też nie ma się co dziwić, bo należy pamiętać, że one działają 24/7/365, więc to musi kosztować i na pewno
nie mogą w żadnym stopniu konkurować z kołchozami. Poza tym miejmy na
uwadze prostą rzecz - podjeżdżam, tankuje i w między czasie mogę już
sobie płyn wlewać idę zapłacić i jadę dalej. W sklepie stracę dużo,
więcej czasu. Przy założeniu, że płyn wlewam 2-3 razy w roku
oszczędność jest chyba znikoma. Oczywiście jak ktoś dużo jeździ i
wlewa raz na miesiąc, to sprawa inaczej wygląda.

dokłądnie o to chodzi z tym plynem. A sie nagle raban zrobił z nim :)

Ja myślę, że te programy są jednak głównie nastawione na to żeby posiadacz karty kupił, często gęsto, więcej niż potrzebuje lub musi.

a ja mysle, ze masz przede wszystkim kupic na tej stacji a nie na innej.

tak, ale przecież nie pojedziesz na jedną stację po paliwo, na drugą po płyn a na trzecią po promocyjnego hot doga...czas również kosztuje

prywatnie tankuję na Neste lub Lukoil, a firmowe auto na BP, bo tam są punkty a cena paliwa lub płynu mnie nie interesuje...z pewnością na stacjach wiedzą, że klient korporacyjny kupi płyn lub myjnię chociaż ich wcale nie potrzebuje; stacja zarobi, człowiek dostanie punkty (do wykorzystania prywatnie), korporacja za to zapłaci i całość doliczy do ceny, którą płacą konsumenci...

Nie ma się chyba co oszukiwać. Jak jeszcze BP działało w Citi także do
płacenia rachunków za media, to powiedzmy to było korzystne dla
klienta.

citi chyba nadal ma taka karte

tak, ale przy przelewach nie ma już punktów, mam kk citi i wykorzystuję ją TYLKO do przelewów, na innych mam albo cashback albo lepsze kursy walut

Sytuację w sklepie, że za to dostanę xxxx pkt extra, to tylko
naciąganie, bo w drugim kupię tę samą rzecz i 30% albo lepiej taniej.

aha, to gdzie robisz zakupy spozywcze?

tam gdzie najkorzystniej, a jak do tego dadzą punkty to ok, jeżeli nie to trudno

Co do stacji benzynowych, to też nie ma się co dziwić, bo należy pamiętać, że one działają 24/7/365, więc to musi kosztować i na pewno
nie mogą w żadnym stopniu konkurować z kołchozami. Poza tym miejmy na
uwadze prostą rzecz - podjeżdżam, tankuje i w między czasie mogę już
sobie płyn wlewać idę zapłacić i jadę dalej. W sklepie stracę dużo,
więcej czasu. Przy założeniu, że płyn wlewam 2-3 razy w roku
oszczędność jest chyba znikoma. Oczywiście jak ktoś dużo jeździ i
wlewa raz na miesiąc, to sprawa inaczej wygląda.

dokłądnie o to chodzi z tym plynem. A sie nagle raban zrobił z nim :)

bo płyn + punkty kosztuje 2-3x więcej niż płyn bez tych punktów

--
pozdrawiam
RobertS

Użytkownik RobertS bob75@xpostx.pl ...

Ja myślę, że te programy są jednak głównie nastawione na to żeby posiadacz karty kupił, często gęsto, więcej niż potrzebuje lub musi.

a ja mysle, ze masz przede wszystkim kupic na tej stacji a nie na
innej.

tak, ale przecież nie pojedziesz na jedną stację po paliwo, na drugą
po płyn a na trzecią po promocyjnego hot doga...czas również kosztuje

ale co tu zmeniaja punkty?
Gdyby ich nie było, to kupowałbys wszystko na innej stacji?

prywatnie tankuję na Neste lub Lukoil, a firmowe auto na BP, bo tam są
punkty a cena paliwa lub płynu mnie nie interesuje...z pewnością na stacjach wiedzą, że klient korporacyjny kupi płyn lub myjnię chociaż
ich wcale nie potrzebuje; stacja zarobi, człowiek dostanie punkty (do wykorzystania prywatnie), korporacja za to zapłaci i całość doliczy do
ceny, którą płacą konsumenci...

ja prywatnie tankuje na BP, firmowo równiez na BP.
Płyny kupuje poza stacja, chyba, ze musze.
Myjka - bardzo chetnie na stacji.
Ale chyba nie chcemy sobie wmowic, ze wszyscy, poza firmówkami tankuja na Neste? Nie przesadzajmy, ze dla kazdego wazne jest 3zł zaplacone wiecej na baku paliwa. Po masło tez jezdzisz do 5 sklepów sprawdzic cene?

Nie ma się chyba co oszukiwać. Jak jeszcze BP działało w Citi także
do płacenia rachunków za media, to powiedzmy to było korzystne dla
klienta.

citi chyba nadal ma taka karte

tak, ale przy przelewach nie ma już punktów, mam kk citi i
wykorzystuję ją TYLKO do przelewów, na innych mam albo cashback albo
lepsze kursy walut

ostatnio panienka namawiajaca mnie na te karte w REALu mowiła, ze za przelewy tez sa.
Własciwie nie wziałem jej z dwóch powodów - opłata roczna (mniej wazny) i koniecznosc wykonywania tych operacji przez telefon, zamiast przez net z dostepem do historii (jakos juz nie umiem sie przestawic na takie sposoby)

Sytuację w sklepie, że za to dostanę xxxx pkt extra, to tylko
naciąganie, bo w drugim kupię tę samą rzecz i 30% albo lepiej
taniej.

aha, to gdzie robisz zakupy spozywcze?

tam gdzie najkorzystniej, a jak do tego dadzą punkty to ok, jeżeli nie
to trudno

Czyli karteczka, spisujesz sobie ceny i sprawdzasz w ilu sklepach? 2,3,5, 10?

Co do stacji benzynowych, to też nie ma się co dziwić, bo należy pamiętać, że one działają 24/7/365, więc to musi kosztować i na
pewno nie mogą w żadnym stopniu konkurować z kołchozami. Poza tym
miejmy na uwadze prostą rzecz - podjeżdżam, tankuje i w między
czasie mogę już sobie płyn wlewać idę zapłacić i jadę dalej. W
sklepie stracę dużo, więcej czasu. Przy założeniu, że płyn wlewam
2-3 razy w roku oszczędność jest chyba znikoma. Oczywiście jak ktoś
dużo jeździ i wlewa raz na miesiąc, to sprawa inaczej wygląda.

dokłądnie o to chodzi z tym plynem. A sie nagle raban zrobił z nim :)

bo płyn + punkty kosztuje 2-3x więcej niż płyn bez tych punktów

Nieprawda.
Kup na stacji plyn z punktami i bez punktów i zobacz, jaka wyjdzie róznica w cenie! :)

Dnia Sat, 17 Apr 2010 18:01:58 +0000, Budzik napisał(a):

Ja myślę, że te programy są jednak głównie nastawione na to żeby
posiadacz karty kupił, często gęsto, więcej niż potrzebuje lub musi.

a ja mysle, ze masz przede wszystkim kupic na tej stacji a nie na innej.

Tutaj trochę źle się wyraziłem, bo nie chodziło mi o stację tylko o sklepy i przykład RobertaS, że kupił zabawkę za 120 pln, bo ileś tam pkt extra. Ja wiem, że czasami nie ma czasu i po prostu się nie chce latać i szukać po innych sklepach, ale podejrzewam, że te extra pkt są po prostu ukryte w cenie.

citi chyba nadal ma taka karte

Tak ma, ale przelewy za media, która tak czy siak musisz robić już nie generują pkt w żadnym programie. Jak jeszcze dostawało się pkt płacąc rachunki to też sobie bodajże jakiś czajnik i coś tam jeszcze za te pkt wygrałem i to był ewidentny gratis czyli tak zwana przez grupowiczów - wiśenka.

aha, to gdzie robisz zakupy spozywcze?

Albo w jakimś mały sklepie albo w Piotrze i Pawle, no od święta zajadę czasami do jakiegoś kołchozu. Co do PiP tam jest karta rabatowa i powyżej 50 pln jest rabat 3% a powyżej 100 czy 200 pln trochę większy. Suma summarum przy moich zakupach nie wychodzi to jakoś drastycznie drogo ale za to czasowo jest rewelacja, no i nie męczy.


--
xbartx

Użytkownik xbartx bart@hashzero.net ...

Ja myślę, że te programy są jednak głównie nastawione na to żeby
posiadacz karty kupił, często gęsto, więcej niż potrzebuje lub musi.

a ja mysle, ze masz przede wszystkim kupic na tej stacji a nie na
innej.

Tutaj trochę źle się wyraziłem, bo nie chodziło mi o stację tylko o sklepy i przykład RobertaS, że kupił zabawkę za 120 pln, bo ileś tam
pkt extra. Ja wiem, że czasami nie ma czasu i po prostu się nie chce
latać i szukać po innych sklepach, ale podejrzewam, że te extra pkt są
po prostu ukryte w cenie.

e tam ukryte.
A moze sprzedawca, chcac sie rozreklamowac obnizył marze?
Zreszta, tak jak piszesz, skad przekonanie, ze ludzie lataja po sklepach sprawdzajac cene danego gówna w 5 sklepach.
Ja chce wygodnie, nie koniecznie musze o kazde 5zł latac po 5 sklepach.

citi chyba nadal ma taka karte

Tak ma, ale przelewy za media, która tak czy siak musisz robić już nie
generują pkt w żadnym programie. Jak jeszcze dostawało się pkt płacąc rachunki to też sobie bodajże jakiś czajnik i coś tam jeszcze za te
pkt wygrałem i to był ewidentny gratis czyli tak zwana przez
grupowiczów - wiśenka.

panienka z citi oferujac mi te karte ostatnio mowiła, ze nadal sa punkty za przelewy.

aha, to gdzie robisz zakupy spozywcze?

Albo w jakimś mały sklepie albo w Piotrze i Pawle, no od święta zajadę
czasami do jakiegoś kołchozu. Co do PiP tam jest karta rabatowa i
powyżej 50 pln jest rabat 3% a powyżej 100 czy 200 pln trochę większy.
Suma summarum przy moich zakupach nie wychodzi to jakoś drastycznie
drogo ale za to czasowo jest rewelacja, no i nie męczy.

cbdu

Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał(a):

>> citi chyba nadal ma taka karte
> > Tak ma, ale przelewy za media, która tak czy siak musisz robić już nie
> generują pkt w żadnym programie. Jak jeszcze dostawało się pkt płacąc > rachunki to też sobie bodajże jakiś czajnik i coś tam jeszcze za te
> pkt wygrałem i to był ewidentny gratis czyli tak zwana przez
> grupowiczów - wiśenka.
> panienka z citi oferujac mi te karte ostatnio mowiła, ze nadal sa punkty

za

przelewy.

panienka myliła sie czesciowo, punkty za oplate rachunkow skonczyly sie jakies 1,5 roku temu, ale są za przelewy gotówkowe. Zresztą za rachunki nadal by były, gdyby nie kilku zbyt pazernych cwaniaków.

--

Użytkownik Seba bbastek13@WYTNIJ.gazeta.pl ...

panienka myliła sie czesciowo, punkty za oplate rachunkow skonczyly sie jakies 1,5 roku temu, ale są za przelewy gotówkowe. Zresztą za rachunki nadal by były, gdyby nie kilku zbyt pazernych cwaniaków.

to ja juz nic nie rozumiem.
Czym sie rozni przelew np. za prad od przelewu gotówkowego?

Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał(a):

Użytkownik Seba bbastek13@WYTNIJ.gazeta.pl ...

> panienka myliła sie czesciowo, punkty za oplate rachunkow skonczyly sie > jakies 1,5 roku temu, ale są za przelewy gotówkowe. Zresztą za rachunki > nadal by były, gdyby nie kilku zbyt pazernych cwaniaków.

to ja juz nic nie rozumiem.
Czym sie rozni przelew np. za prad od przelewu gotówkowego?

w citi robisz oplaty rachnkow (media, czynsz itp) z kk za darmo, a za przelew gotowkowy na dowolne konto placi sie prowizje + odsetki jak za gotówke

--

Osobnik posiadający mail bbastek13@WYTNIJ.gazeta.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

> panienka myliła sie czesciowo, punkty za oplate rachunkow skonczyly
> sie jakies 1,5 roku temu, ale są za przelewy gotówkowe. Zresztą za
> rachunki nadal by były, gdyby nie kilku zbyt pazernych cwaniaków.

to ja juz nic nie rozumiem.
Czym sie rozni przelew np. za prad od przelewu gotówkowego?

w citi robisz oplaty rachnkow (media, czynsz itp) z kk za darmo, a za przelew gotowkowy na dowolne konto placi sie prowizje + odsetki jak za
gotówke

a jak jest rozpoznawane, czy place za prad, czy robie zwykły przelew?


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"W wannie historii prawdę trudniej jest utrzymać niż mydło,
i o wiele trudniej znaleźć..." - Terry Pratchett

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:20042010.7F839E5Cbudzik61.poznan.pl...

w citi robisz oplaty rachnkow (media, czynsz itp) z kk za darmo, a za
przelew gotowkowy na dowolne konto placi sie prowizje + odsetki jak za
gotówke

a jak jest rozpoznawane, czy place za prad, czy robie zwykły przelew?

    Definiuje się to przez konsultanta i pewnie jakieś algorytmy mają, które by sprawdzały, czy to oddział rozliczeń masowych, czy obsługujący detal.

Użytkownik Marcin Wasilewski jakis@adres.pewnie.je.st ...

w citi robisz oplaty rachnkow (media, czynsz itp) z kk za darmo, a
za przelew gotowkowy na dowolne konto placi sie prowizje + odsetki
jak za gotówke

a jak jest rozpoznawane, czy place za prad, czy robie zwykły przelew?

    Definiuje się to przez konsultanta i pewnie jakieś algorytmy mają,
    które by sprawdzały, czy to oddział rozliczeń masowych, czy obsługujący
detal.

? Oddział rozlicen masowych? Znaczy banki maja specjalne oddziały (numery IBAN) na taką okolicznosc? A jak ja place czynsz 5 razy w miesiacu za sklep osobie ktora ma konto w 11402004? ;-)

Dnia Tue, 20 Apr 2010 21:01:44 +0000, Budzik napisał(a):

? Oddział rozlicen masowych? Znaczy banki maja specjalne oddziały
(numery IBAN) na taką okolicznosc? A jak ja place czynsz 5 razy w
miesiacu za sklep osobie ktora ma konto w 11402004? ;-)

Po prostu zadzwoń na partyline i się wszystkiego dowiesz. Z tego co pamiętam, to ktoś pisał na grupie, że po rozmowie mógł płacić z kk za internet od jakiegoś lokalnego dostawcy, jako bezgotówkowa, oczywiście.



--
xbartx

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:Xns9D60E40BA77EDbudzik61pocztaonetpl127.0.0.1...

? Oddział rozlicen masowych? Znaczy banki maja specjalne oddziały (numery
IBAN) na taką okolicznosc? A jak ja place czynsz 5 razy w miesiacu za
sklep  osobie ktora ma konto w 11402004? ;-)

Np. 1500 0031  KREDYT BANK S.A. KBSA Płat.Masowe

Większość banków oferuje obecnie usługę polegającą na przyznaniu firmie pewnej puli nr rachunków, co umożliwia im stworzenie osobnego rachunku dla każdego ich klienta.
Często takie numery są zbudowane w ten sposób, że po sumie kontrolnej i nr oddziału kolejne np. 4-8 cyfr to nr nadany firmie, a następne są już dowolnie przez firmę generowane.:
(CC) BBBB BBBB FFFF xxxx xxxxx xxxxx, lub (CC) BBBB BBBB FFFF FFFF xxxxx xxxxx

A zaleta tego taka, że praktycznie całe księgowanie wpływów załatwia za firmę bank.

Użytkownik   newsroomy@WYTNIJ.gazeta.pl ...

Witam,
Właśnie dostałem z BZ WBK pisemko z propozycją wymiany Allekarty
kredytowej na kredytową MasterCard Payback. Karta jest z PayPass.
TOiP dla karty właściwie taka jak dla Allekarty.

Rozumiem, to forma reklamy? ;p Bo z czego tu się cieszyć? :)

Program PAYBACK w obecnej formie jest porównywalny do profitów z OFE,
- jeżeli chodzi o czas zbierania 'punktów'. Życzę wytrwałości.
Za 10 lat może wymienisz sobie te punkty na dmuchaną piłkę plażową. O
ile Ci nie przepadną.

wlasnie odebrałem nagrode wartosci 200zł.
rozumiem, ze według ciebie zbierałem 100lat?
Z drugiej strony wczesniej zbierałem punkty na shellu i dostałem hot-doga.
No ale shell nie kumulował punktów z kilku miejsc, niestety.