Data: 2012-12-20 00:00:02 | |
Autor: Krzysztof 'kw1618' (W-wa) | |
nowe istotne fakty w sprawie | |
Urząd wszczął postępowanie administracyjne o wykreslenie firmy z rejestru
działalności regulowanej. Przyszli na kontrole, powiedzieli, że chcą to, to to i tamto, zgodnie z ustawą. Ustawa wymaga wprost, ze umowy muszą być zawarte na pismie. Poniewaz umowy są w językach obcych, zażyczyli sobie tłumaczenia, na pytanie czy przysięgłe, powiedzieli kontrolerzy, że moga być zwykłe. Firma zrobiła tłumaczenia tych umów i wysłała do Urzędu, Urząd po analizie wydał decyzje o wykresleniu ponieważ dostarczone umowy nie mają podpisów stron, czyli w rozumieniu prawa nie podpisana umowa nie jest umową, czyli firma nie spełnia warunków ustawy. Firma sprawdziła: do Urzędu dostarczyli tylko tłumaczenia tych umów, bez wersji w j.obcym gdzie są podpisy, ale w korespondencji z urzędem opisane zostały jako umowy - wersja polska. Na tych tłumaczeniach jest adnotacja tłumacza, że podpisy nieczytelne, ale fizycznie tych podpisów nie ma :) Czy w związku z tym zgodnie z art 145 kpa nowe fakty, że nie ma polskiej wersji umowy, a dostarczone są tylko tłumaczenia omyłkowo nazwane umowami - wystarczy do ponownego wszczęcia postepowania ? -- Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia Krzysztof 'kw1618' z Warszawy http://foto.3mam.net/u2012/Grodzisk_Mazowiecki/slides/1022.php |
|
Data: 2012-12-21 18:19:18 | |
Autor: Marek Dyjor | |
nowe istotne fakty w sprawie | |
Krzysztof 'kw1618' (W-wa) wrote:
Na tych tłumaczeniach jest adnotacja tłumacza, że podpisy tak BTW to po ujawnieniu takich faktów odpowiedzialni urzędnicy powinni sobie szukać nowej roboty. |
|
Data: 2012-12-21 18:31:06 | |
Autor: spp | |
nowe istotne fakty w sprawie | |
W dniu 2012-12-21 18:19, Marek Dyjor pisze:
Na tych tłumaczeniach jest adnotacja tłumacza, że podpisy No, klient też bez winy nie jest - "Firma sprawdziła: do Urzędu dostarczyli tylko tłumaczenia tych umów, bez wersji w j.obcym gdzie są podpisy, ale w korespondencji z urzędem opisane zostały jako umowy - wersja polska. " A więc dla urzędu, zgodnie z opisem są to umowy a nie żadne tłumaczenia. :( -- spp |
|
Data: 2012-12-21 22:41:45 | |
Autor: Marek Dyjor | |
nowe istotne fakty w sprawie | |
spp wrote:
W dniu 2012-12-21 18:19, Marek Dyjor pisze: wiesz jak pierdaszony wylewkarz zaleje podejścia pod natryski bo nie wpadnie na pomyśł z ete jakieś rurki to do czegoś pewnie służą to imho jest ok bo on jest tylko zwykłym robolem, ale kurna od urzędnik można wymagać czegoś więcej, choćby telefonu z pytaniem czy te dokumenty to sa umowy czy tłumaczenia, skoro były tam dopiski że podpis nie czytelny... ale fakt od urzędników trudno wysmagać czegokolwiek przecież oni mają tylko wykonywać jak automaty procedurę i tylko tyle. |
|
Data: 2012-12-21 19:45:21 | |
Autor: maruda | |
nowe istotne fakty w sprawie | |
W dniu 2012-12-21 18:19, Marek Dyjor pisze:
tak BTW to po ujawnieniu takich faktów odpowiedzialni urzędnicy powinni "odpowiedzialni urzędnicy" w PL, to oksymoron :) Dla niekumatych: to coś jak "stabilne Windows", "uczciwy parlamentarzysta", "nieprzekupny samorządowiec" itp... -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2012-12-22 21:23:26 | |
Autor: vvvvvv | |
[ot]Re: nowe istotne fakty w sprawie | |
Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' (W-wa)" <adres.na@mojej.www.pl> napisał w wiadomości news:50d246fc$0$1212$65785112news.neostrada.pl...
Urząd wszczął postępowanie administracyjne o wykreslenie firmy z rejestru (...) czy mozna prosic o info co to za urzad? i jaki ma wplyw fakt rozpoczecia postepowania o wykresleniw dla samej firmy? |