Data: 2010-04-24 20:04:12 | |
Autor: Andrzej Błażejczyk | |
nowe prawa rowerzystów | |
http://moto.wp.pl/kat,23681,title,Nowe-prawa-rowerzystow,wid,12186661,wiadomosc.html?ticaid=1a0c3
Poczytajcie opinie pod artykułem. Jestesmy narodem debili. Czy w innych europejskich państwach np. Dania, Holandia dyskusja i argumenty przeciwników byłyby możliwe. To sie w głowie nie mieści, A może tam nie ma Wirtualnej Polski :-) __________ Information from ESET Smart Security, version of virus signature database 5056 (20100424) __________ The message was checked by ESET Smart Security. http://www.eset.com |
|
Data: 2010-04-24 20:40:08 | |
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
nowe prawa rowerzystów | |
Andrzej Błażejczyk pisze:
http://moto.wp.pl/kat,23681,title,Nowe-prawa-rowerzystow,wid,12186661,wiadomosc.html?ticaid=1a0c3 Komentarzy na WP, Onecie itp się nie czyta :-) Seco |
|
Data: 2010-04-24 13:33:52 | |
Autor: Paweł Wójcik | |
nowe prawa rowerzystów | |
On 24 Kwi, 20:40, Bartosz 'Seco' Suchecki <pisz...@seco.maupa.tlen.pl>
wrote: Dokładnie. Siedzi paru trolli, do tego z dwóch, trzech przyspawanych do rur wydechowych autoholików i klepią posty jak nawiedzeni. A jako że ci normalniejsi olewają takie dyskusje, jakie tam się toczą, wychodzi ni mniej ni więcej, że jesteśmy narodem debili:P:P:P |
|
Data: 2010-04-24 22:32:33 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-24 20:40, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
Andrzej Błażejczyk pisze:[..] [..]Jestesmy narodem debili.
Ale sama świadomość, że wśród komentujących są ludzie _dorośli_ budzi smutne odczucia o poziomie intelektualnym części społeczeństwa. |
|
Data: 2010-04-25 01:36:05 | |
Autor: Norbert | |
nowe prawa rowerzystów | |
Poczytajcie opinie pod artykułem. Jestesmy narodem debili. Kiedys sie tez na to nabieralem, ze patrze na forum i mysle, sami debile. Ale pozniej pomyslalem, dlaczego ja nie odpisuje, moze tysiace innych normalniejszych tez tego nie robi i nie pluje jadem. I sprawa sie wyjasnila :) |
|
Data: 2010-04-25 08:49:43 | |
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
nowe prawa rowerzystów | |
Norbert pisze:
Poczytajcie opinie pod artykułem. Jestesmy narodem debili. Nie wiem jak jest teraz, ale zawsze to się na przemian obrzucali błotem. Rowerzyści wyzywali samochodziarzy, samochodziarze rowerzystów. Ale to właśnie Ci wszyscy wspomniani debile. Mądrzy ludzie, tacy jak my, prowadzą na preclu debatę na najwyższym poziomie. Poważnym argumentom, błyskotliwym ripostom, żarliwym polemikom, zaskakująco trafnym wnioskom nie ma końca :-) Seco |
|
Data: 2010-04-25 11:25:29 | |
Autor: Norbert | |
nowe prawa rowerzystów | |
Mądrzy ludzie, tacy jak my, prowadzą na preclu debatę na najwyższym poziomie. Poważnym argumentom, błyskotliwym ripostom, żarliwym polemikom, zaskakująco trafnym wnioskom nie ma końca :-) Ojej :) Moze faktycznie dobrze, ze nie ma tutaj samochodziarzy, pojawil sie nawet jeden osobnik z pyrkawka i zostal pogoniony. |
|
Data: 2010-04-25 09:50:59 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
nowe prawa rowerzystów | |
Norbert <i@hate.spam> napisał(a):
> Mądrzy ludzie, tacy jak my, prowadzą na preclu debatę na najwyższym > poziomie. Poważnym argumentom, błyskotliwym ripostom, żarliwym polemikom, > zaskakująco trafnym wnioskom nie ma końca :-) Aż strach się przyznać do posiadania pyrkawki... rmikke -- |
|
Data: 2010-04-25 11:45:16 | |
Autor: Tomek Banach | |
nowe prawa rowerzystĂłw | |
W dniu 2010-04-25 08:49, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
MÄ drzy ludzie, tacy jak my, prowadzÄ na preclu debatÄ na najwyĹźszym Szczegolnie o eks prezydencie :) -- Tomek |
|
Data: 2010-04-25 13:23:31 | |
Autor: Michał Wolff | |
nowe prawa rowerzystów | |
On 25 Kwi, 01:36, "Norbert" <i...@hate.spam> wrote:
Kiedys sie tez na to nabieralem, ze patrze na forum i mysle, sami debile. Jesteś po prostu hipokrytą do sześcianu. Cały wątek o zmarłym prezydencie plułeś jadem tak, że ci komentujący na WP i Onecie to mogą u Ciebie lekcje brać, że zacytuję Twoją najbardziej haniebną wypowiedź "ekhm, no juz nic wiecej nie napisze, nie wspominajac, ze zabraklo tam paru osob ze swity" I taki człowiek bierze się za ocenę poziomu innych dyskutantów, oskarża ich o plucie jadem??? Najpierw spójrz w lustro -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-04-26 00:06:25 | |
Autor: Norbert | |
nowe prawa rowerzystów | |
Jesteś po prostu hipokrytą do sześcianu. Cały wątek o zmarłym Widze ze niektorym jeszcze zaloba nie przeszla. |
|
Data: 2010-04-26 08:57:18 | |
Autor: MichałG | |
nowe prawa rowerzystów | |
Norbert pisze:
Jesteś po prostu hipokrytą do sześcianu. Cały wątek o zmarłym Niektórym przyzwoitosć juz dawno.... |
|
Data: 2010-04-25 01:59:51 | |
Autor: tadek | |
nowe prawa rowerzystów | |
On 24 Kwi, 20:04, "Andrzej Błażejczyk" <andrzej.blazejc...@wp.pl>
wrote: http://moto.wp.pl/kat,23681,title,Nowe-prawa-rowerzystow,wid,12186661... parę postów ma głęboki sens. Mam na myśli te o ubezpieczeniu OC rowerzystów. Ludzie którym rowerzysta uszkodził samochód ze swojej winy powinien zapłacić za wyrządzone szkody. Niestety są to przeważnie młodzi ludzie, gołodupce lub tp a szkody w samochodzie np przemalowanie boku samochodu zarysowanego np pedałem są znaczne. |
|
Data: 2010-04-25 11:30:31 | |
Autor: Norbert | |
nowe prawa rowerzystów | |
parę postów ma głęboki sens. Mam na myśli te o ubezpieczeniu OC I to znaczy ze kazdy, babcia ktora 2 razy w roku jedzie na dzialke, zawodowiec, i nocny batman ma placic rowna stawke? Obowiazkowe OC dla rowerzystow to by byla masakra moim zdaniem. Przez cale zycie nie dotknalem samochodu, pieszego, a jak bym cos zrobil to bym koszty pokryl. |
|
Data: 2010-04-25 11:59:20 | |
Autor: Jacek_P | |
nowe prawa rowerzyst?w | |
Norbert napisal:
Przez cale zycie nie dotknalem samochodu, pieszego, Zawsze tak jest zanim nastÄ pi 'ten pierwszy raz'. a jak bym cos zrobil to bym koszty pokryl. A jak nastÄ pi, to wtedy inni pokryjÄ . Odwrotnie moĹźna wprowadziÄ IMVHO patologiczne rozwiÄ zanie w stylu niemieckim, gdzie kierowca pokrywa ze swojego AC szkody nawet wtedy, gdy sprawcÄ jest pieszy lub rowerzysta. I to pokrywa nawet koszty leczenia sprawcy. Dlatego nazwaĹem to rozwiÄ zanie patologicznym, bo sprawca Ĺźeruje na ofiarze. -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2010-04-25 11:45:32 | |
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
nowe prawa rowerzystów | |
tadek pisze:
On 24 Kwi, 20:04, "Andrzej Błażejczyk" <andrzej.blazejc...@wp.pl> Ja dużo jeżdżę więc kupiłem OC w Warcie. Jeżeli ktoś woli płacić za szkody z kieszeni, nie ma problemu. Jeżeli wprowadzić obowiązkowe OC dla rowerzystów, to także dla pieszych. Okazuje się, że według statystyk, piesi powodują więcej wypadków, niż rowerzyści. Oczywiście wysokość składki powinna być odpowiednia do ryzyka. A wydaje mi się, że osoba kończąca gimnazjum powinna zdać obowiązkowy egzamin z podstawowych przepisów drogowych. Zarówno jako potencjalni piesi i rowerzyści. Seco |
|
Data: 2010-04-25 11:55:14 | |
Autor: Jacek_P | |
nowe prawa rowerzystĂłw | |
Bartosz 'Seco' Suchecki napisal:
JeĹźeli wprowadziÄ obowiÄ zkowe OC dla rowerzystĂłw, to takĹźe dla pieszych. Ehm, '..it's a lie, a damn lie and statistics...' ((c) Disraeli). OczywiĹcie gĹadko przemknÄ ĹeĹ nad kwestiÄ proporcji liczby pieszych do liczby rowerzystĂłw... ;) -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2010-04-25 20:21:51 | |
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
nowe prawa rowerzystĂłw | |
Jacek_P pisze:
Bartosz 'Seco' Suchecki napisal: "OczywiĹcie wysokoĹÄ skĹadki powinna byÄ odpowiednia do ryzyka" Bardzo dokĹadnie zaznaczyĹem tÄ zaleĹźnoĹÄ :-) Seco |
|
Data: 2010-04-25 11:56:40 | |
Autor: Jacek_P | |
nowe prawa rowerzystĂłw | |
Bartosz 'Seco' Suchecki napisal:
A wydaje mi siÄ, Ĺźe osoba koĹczÄ ca gimnazjum powinna zdaÄ obowiÄ zkowy egzamin z podstawowych przepisĂłw drogowych. No i kiedyĹ tak byĹo, bo praktycznie kaĹźdy jeĹşdziĹ na rowerze i w okresie szczeniÄcym musiaĹ zdawaÄ egzamin na kartÄ rowerowÄ . Z reguĹy w szkole albo w oĹrodku LOK. -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2010-04-26 08:18:03 | |
Autor: MichałG | |
nowe prawa rowerzystów | |
Jacek_P pisze:
Bartosz 'Seco' Suchecki napisal:Teraz też tak jest. Karta rowerowa wcale nie wyginęła- i bardzo dobrze. Pozdrawiam michał |
|
Data: 2010-04-25 13:38:19 | |
Autor: nerwosolek | |
nowe prawa rowerzystów | |
A wydaje mi się, że osoba kończąca gimnazjum powinna zdać obowiązkowy egzamin z podstawowych przepisów drogowych. Zarówno jako potencjalni piesi i rowerzyści. Może jeszcze kurs optymalnego oddychania i zaliczenie z dopuszczalnych zestawień kolorystycznych ubioru ? A poza tym kto to jest potencjalny pieszy ? Osoba, ktora do momentu zdania obowiązkowego egzaminu nie wychodzi z domu ? -- nerwosolek |
|
Data: 2010-04-25 20:25:11 | |
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
nowe prawa rowerzystów | |
nerwosolek pisze:
Co w tym złego, że młody człowiek będzie miał pojecie na temat przepisów drogowych? Seco |
|
Data: 2010-04-25 21:33:20 | |
Autor: Krzysztof Olszak | |
nowe prawa rowerzystów | |
Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
Co w tym złego, że młody człowiek będzie miał pojecie na temat przepisów drogowych? Nic. Tylko zeby on te pojecie faktycznie mial. Bo patrzac np. na wiedze kierowcow w zakresie przepisow, to zdanie egzaminu, nie jest zwiazane ze znajomoscia chocby podstawowych zasad ruchu drogowego. Krzysztof |
|
Data: 2010-04-26 11:00:16 | |
Autor: Coaster | |
nowe prawa rowerzystów | |
Krzysztof Olszak wrote:
Bartosz 'Seco' Suchecki pisze: "Mlody czlowiek" zeby miec takie pojecie o czymkolwiek jak "stary czlowiek" musialby sie gwaltownie zestarzec. Takie jest zycie ;-) Bo patrzac np. na wiedze kierowcow w zakresie przepisow, to zdanie egzaminu, nie jest zwiazane ze znajomoscia chocby podstawowych zasad ruchu drogowego. Tak naprawde nie ma dwoch takich samych kierowcow. Nawet kat widzenia rozny jest u roznych ludzi. Czy dzis ktos pamieta o sprawdzaniu kata widzenia kciukami jak doradzal Witold Rychter w swojej publikacji? Ktos moze miec 190 stopni a ktos tylko 140. Prawidlowe zdanie sztampowego egzaminu nie uchroni kogos, kto po prostu nie zauwazy pojazdu, bo ten znajdzie sie w jego 'martwym polu'. Inny, choc nie bedzie mial przepisow w malym palcu a bedzie mial maksymalny kat widzenia - wyjdzie z takiej sytuacji obronna reka. Zamiast wklepywac przesadnie poprawnie polityczne teksty, ze 'wszyscy sa jednacy' nalezy uswiadamiac ludziom, ze maja rozne ograniczenia zwiazane z biologia czlowieka. Swiadomosc swoich wlasnych ograniczen i mozliwosci to dobra podstawa do budowania wlasciwego zachowania na jezdni. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-04-25 21:36:57 | |
Autor: nerwosolek | |
nowe prawa rowerzystów | |
nerwosolek pisze: Nic. Tylko, że napisałes o obowiązkowym egzaminie na PIESZEGO. A jak ktoś swiadomie i na zlosc nie zda to co wtedy? Zabronic chodzic ? -- nerwosolek |
|
Data: 2010-04-25 22:28:19 | |
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
nowe prawa rowerzystów | |
nerwosolek pisze:
No może się nieprecyzyjnie wyraziłem. Nie chodzi mi o zdobywanie uprawnień do chodzenia czy jeżdżenia, ale o zdobycie podstawowej wiedzy jak należy sie zachować na ulicy, aby było bezpieczniej. A taki gagatek ,oże sobie na złość nie zdać, tyle,że nie uzyska świadectwa ukończenia gimnazjum. Ale wszystkim pokaże :-) Ale może taki obowiązkowy egzamin to zbyt wiele... :-) Seco |
|
Data: 2010-04-25 22:36:31 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-25 22:28, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
Ale może taki obowiązkowy egzamin to zbyt wiele... :-) 4 klasa szkoły podstawowej : wychowanie komunikacyjne, przedmiot oceaniny i obowiazkowy |
|
Data: 2010-04-26 07:47:33 | |
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
nowe prawa rowerzystów | |
arturbac pisze:
W dniu 2010-04-25 22:28, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze: To nie wiedziałem. Ale zawsze to coś :-) Przy okazji http://wychowaniekomunikacyjne.org/index.php?page=filmy Już od najmłodszych lat dzieci wiedzą kto na drodze czyni "zuo" ;-) Seco |
|
Data: 2010-04-26 09:14:04 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
nowe prawa rowerzystów | |
"Bartosz 'Seco' Suchecki" <pisz_na@seco.maupa.tlen.pl> wrote in message news:hr39do$2l1a$1news2.ipartners.pl... Przy okazji jeszcze lepsza jest "Szkoła na 2 koła": http://wychowaniekomunikacyjne.org/index.php?page=komiks1 Pomysł strony świetny, tylko szkoda, że treści tak mało. Oby na tym tylko się nie skończyło. pozdr |
|
Data: 2010-04-26 14:33:52 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-26 09:14, Wojtek Paszkowski pisze:
I ma błędy :D 1) O trzymaniu się jak najbardziej prawej krawędzi, to recepta na zahaczenie się do przecinaka na jego lusterkach ;-) 2) O tym że na przejeździe rowerowym go blacharze przepuszczają, jak żyje nie widziałem takiego zjawiska. To recepta na na samobójstwo. ;-) |
|
Data: 2010-04-26 14:57:52 | |
Autor: Fabian | |
nowe prawa rowerzystów | |
arturbac pisze:
W dniu 2010-04-26 09:14, Wojtek Paszkowski pisze: Jest też powiedziane, że rowerem nie można jechać tunelem. Nie można? Fabian. |
|
Data: 2010-04-26 15:21:18 | |
Autor: MadMan | |
nowe prawa rowerzystów | |
Dnia Mon, 26 Apr 2010 14:57:52 +0200, Fabian napisał(a):
2) O tym że na przejeździe rowerowym go blacharze przepuszczają, jak Mi się zdarzyło, w obie strony - ja przepuszczałem i mnie przepuszczali. Z tym że raczej pieszych niż rowerzystów. Jest też powiedziane, że rowerem nie można jechać tunelem. Nie można? Można jeśli włączy się światła. Chyba że to jest 4-kilometrowy płatny tunel do Baru, wtedy ni cholery :( -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-04-26 09:20:27 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-26 07:47, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
Przy okazji tata ? |
|
Data: 2010-04-26 11:01:13 | |
Autor: Coaster | |
nowe prawa rowerzystów | |
nerwosolek wrote:
Zawsze zostaje jeszcze plywanie i lotnia ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-04-26 07:03:55 | |
Autor: nb | |
nowe prawa rowerzystĂłw | |
at Sun 25 of Apr 2010 13:38, nerwosolek wrote:
To ostatnie bywa w szkoĹach cywilizowanych krajĂłw. Nie koniecznie jako osobny przedmiot, ale na przykĹad jako czÄĹÄ przygotowaĹ do balu szkolnego (USA, Czechy). -- nb |
|
Data: 2010-04-25 14:34:09 | |
Autor: MadMan | |
nowe prawa rowerzystów | |
Dnia Sun, 25 Apr 2010 11:45:32 +0200, Bartosz 'Seco' Suchecki
napisał(a): A wydaje mi się, że osoba kończąca gimnazjum powinna zdać obowiązkowy egzamin z podstawowych przepisów drogowych. Zarówno jako potencjalni piesi i rowerzyści. Za "moich czasów" (znaczy jakieś 15 lat temu) był taki wymóg. W skład wymagań jednego z przedmiotów w podstawówce wchodziła znajomość przepisów ruchu drogowego. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-04-25 10:21:46 | |
Autor: tadek | |
nowe prawa rowerzystów | |
On 25 Kwi, 14:34, MadMan <madma...@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote:
Dnia Sun, 25 Apr 2010 11:45:32 +0200, Bartosz 'Seco' Suchecki ludzie o co wy się tak wytrząsacie OC rowerzysty kosztuje chyba około 20 zł. Niewielkie pieniądze a spokój jest. Któryś sie tam "wytrząsał" o babci jadącej 2x na cmentarz a ja mu na to odpowiem że OC samochodów jest jednakowe dla kierowcy jadącego raz w niedzielę do kościoła i dla tego co przejeżdża rocznie 50 i więcej tys.km. Ja tam się ubezpieczyłem mimo tego że nie jeżdżę po mieście. Święty spokój jest wart tych kilku zł. Jeśli idzie o pieszych to też jako sprawca wypadku drogowego może wylądować w sądzie i zapłacić odszkodowanie. Jako ciekawostkę mogę powiedzieć że znajomemu kolarzowi z kategorii masters zajechał drogę samochodem facet /lekarz nawiasem mówiąc/ Koleś uciekł na chodnik i w końcu wywalił się na koszu na śmieci. Rower został uszkodzony kolarzowi nic poważnego się nie stało. Pan doktor na pokrycie strat wyciągnął banknot 50 zł na co usłyszał że tyle to kosztuje dętka do roweru. Morał z tego taki że zwykli ludzie nie mają bladego pojęcia ile może kosztować rower lub poszczególne jego komponenty |
|
Data: 2010-04-25 10:40:21 | |
Autor: Paweł Wójcik | |
nowe prawa rowerzystów | |
On 25 Kwi, 19:21, tadek <tadekl...@poczta.onet.pl> wrote:
ludzie o co wy się tak wytrząsacie OC rowerzysty kosztuje chyba okołoTak dla ścisłości (bo już kolejny raz słyszę/czytam, że istnieją ubezpieczenia za 20 zeta), gdzie takie sprzedają? W PZU wykupiłem za 70 (pakiet OC+NWW, bo inaczej nie da rady- oczywiście za cały rok). Tańszej oferty nie znalazłem, choć szukałem... Choć może źle szukałem, bo co jakiś czas spotykam się z twierdzeniami, że OC na rower to zaledwie dwie dychy i spokój. Nie czepiam się. Po prostu jestem ciekaw. |
|
Data: 2010-04-25 19:52:54 | |
Autor: solar | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-25 19:40, Paweł Wójcik pisze:
Tak dla ścisłości (bo już kolejny raz słyszę/czytam, że istnieją Ja mam w PZU. 20 parę zł, mniej niż 30. Może ma znaczenie, że "w pakiecie" z mieszkaniem... -- Solar www.solar.blurp.org GG 1834424 "Tym samym mózgiem myśleć i wierzyć?" Stanisław Jerzy Lec |
|
Data: 2010-04-25 20:05:07 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-25 19:40, Paweł Wójcik pisze:
Tak dla ścisłości (bo już kolejny raz słyszę/czytam, że istnieją Ja mam za 40 zł za rok w warcie chyba. Wrtość polisy zależy od maksymalnej wysokości odszkodowania z polisy. |
|
Data: 2010-04-26 09:46:08 | |
Autor: Fabian | |
nowe prawa rowerzystów | |
arturbac pisze:
W dniu 2010-04-25 19:40, Paweł Wójcik pisze: W Warcie OC w życiu prywatnym? Z tego co czytałem to nie wypłacają szkody poniżej 500 pln. Ja właśnie się zorientowałem, że skończył mi się "bezpieczny rowerzysta" z pzu pare dni temu i czegoś szukam. W PZU w tej chwili najtańsza opcja bezpieczny rowerzysta OC 25000 + NNW 20000 składka 70 zł. OC 100000 + NNW 50000 195 zł! W zeszłym roku kupiłem OC 100000 i NNW 5000 przy składce 83 zł. Tam gdzie kupowałem w tej chwili nie ma takiej opcji, czym większa suma OC tym większa NNW :(. Jak dla mnie to porażka w porównaniu np. do ubezpieczeń samochodów. Fabian. |
|
Data: 2010-04-26 10:43:03 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-26 09:46, Fabian pisze:
arturbac pisze: Chyba tak to ubezpieczenie dla mnie i członków rodziny od dziwnych zdarzeń w tym drogowych na rowerze (poza sportami wyczynowymi) , ale nie mam polisy pod ręką żona gdzies schowała. |
|
Data: 2010-04-25 22:09:52 | |
Autor: Piotr P. | |
nowe prawa rowerzystów | |
Paweł Wójcik wrote:
On 25 Kwi, 19:21, tadek <tadekl...@poczta.onet.pl> wrote: W PZU właśnie. Mam je już drugi rok, samo OC, żadnego mieszkania czy innych do tego. AFAIR ubezpieczenie jest do 20k zł i kosztowało mnie kilkanaście zł. Pozdrawiam, Piotr |
|
Data: 2010-04-26 09:56:42 | |
Autor: Fabian | |
nowe prawa rowerzystów | |
Piotr P. pisze:
Paweł Wójcik wrote: Czyli jest to oferta "bezpieczny rowerzysta" czy coś innego? Fabian. |
|
Data: 2010-04-26 10:48:37 | |
Autor: Piotr P. | |
nowe prawa rowerzystów | |
Fabian wrote:
Piotr P. pisze: Bezpieczny rowerzysta, podpisana w okolicach września ubiegłego roku. Jeżeli uda mi się odnaleźć kopię umowy, to podam szczegóły. Piotr |
|
Data: 2010-04-25 20:43:07 | |
Autor: Shrek | |
nowe prawa rowerzystów | |
tadek pisze:
ludzie o co wy się tak wytrząsacie OC rowerzysty kosztuje chyba około Żaden argument jeśli chodzi o obowiązkowe ubezpieczenie. Bo po pierwsze raptem 40 PLN kosztuje ogólene OC na "życie", więc sensowniej wprowadzić obowiązkowe OC na życie, a po drugie kosztuje 20/40 PLN dopóki nie jest obowiązkowe. Niewielkie pieniądze a spokój jest. Dletego ja kupuję, podobnie jak jeżdzę w kasku. Ale to dlatego, ze mam taką ochotę i wara od tego innym. Shrek. |
|
Data: 2010-04-25 22:13:49 | |
Autor: Norbert | |
nowe prawa rowerzystów | |
20 zł. Niewielkie pieniądze a spokój jest. Któryś sie tam "wytrząsał" Wytrzasalem sie zeby miec wybor i tyle. Sam jezdze w kasku, nie mam ubezpieczenia, wiem co mi za co grozi,ale do niczego nie ma przymusu. Mamy juz dosyc glupich regul i przepisow. Ktos moze miec ubezpiecznie, kask, kamizelke odblaskowa i poduszke powietrzna w rowerze, ale to jego wybor :) |
|
Data: 2010-04-26 18:39:32 | |
Autor: robert1 | |
nowe prawa rowerzystów | |
ludzie o co wy się tak wytrząsacie OC rowerzysty kosztuje chyba około Nie chodzi o 20 zł, a o (w przypadku wprowadzenia obowiązkowego) - obowiązek noszenia polisy OC przy sobie (zapewne wraz z dokumentem tożsamości ze zdjęciem, a jak!) za każdym razem gdy idzie się na przejażdżkę rowerową... Jeśli OC miałoby być dla rowerzystów obowiazkowe, ale NIE było by obowiązku noszenia przy sobie polisy czy jakiegokolwiek dokumentu,papierka, świstka - to ok, jestem nawet za. -- |
|
Data: 2010-04-26 19:05:16 | |
Autor: jacek duma | |
nowe prawa rowerzystów | |
robert1@mailinator.com pisze:
Nie ma takiej możliwości, w przypadku powstania szkody powiesz "Niech Pan poczeka Panie Władzo - ja pobiegnę do domu po papierek" ? Kierowcy za niemanie OC grozi mandat, jak zostawił w domu, a jak nie ma to chyba konfiskata dowodu rejestracyjnego. Gdyby to było do sprawdzenia po PESEL w bazie on-line policji, to ma sens. Wyciągasz dowód osobisty i ... gotowe. jd |
|
Data: 2010-04-26 19:08:46 | |
Autor: robert1 | |
nowe prawa rowerzystów | |
robert1@mailinator.com pisze:obowiązek > noszenia polisy OC przy sobie (zapewne wraz z dokumentem tożsamości ze > zdjęciem, a jak!) za każdym razem gdy idzie się na przejażdżkę rowerową...obowiązku > noszenia przy sobie polisy czy jakiegokolwiek dokumentu,papierka, świstka -to > ok, jestem nawet za. Możliwość jest taka sama jak sprawdza się przy legitymowaniu czy osoba nie jest poszukiwana (jak nie ma dowodu to dane podaje ustnie, ida przez radiotelefon do "informatyki" i tam następuje weryfikacja). A który z rowerzystów wozi za każdym razem dowód osobisty, jeśli nie jedzie załatwiać jakiś spraw, tylko np. w niedziele nad jezioro? Owszem warto wozić jakiś dokument przy sobie, ale nie ma takiego obowiązku i policja/SM nie ma prawa nam wlepić za to mandatu i to jest najważniejsze. -- |
|
Data: 2010-04-26 19:26:32 | |
Autor: jacek duma | |
nowe prawa rowerzystów | |
Nie ma takiej możliwości, w przypadku powstania szkody powiesz "Niech Pan poczeka Panie Władzo - ja pobiegnę do domu po papierek" ? Kierowcy za niemanie OC grozi mandat, jak zostawił w domu, a jak nie ma to chyba konfiskata dowodu rejestracyjnego. Gdyby to było do sprawdzenia po PESEL w bazie on-line policji, to ma sens. Wyciągasz dowód osobisty i ... gotowe. Ustawowo miałeś obowiązek, za "komuny" to milicja waliła mandatami za nie manie DO. Wpiszmy jednak ten wątek w przepis pozwalający kontrolować władzy społeczeństwo. Czasy się zmieniły. Nie trzeba. Jednak wszyscy mundurowi mówią że bez względu na sytuację czy jesteś poszkodowany czy sprawca czegokolwiek i trzeba zweryfikować Twoje dane DO jest niezbędny. Prawo jazdy jest uprawnieniem do prowadzenia pojazdów i niezgodnie z prawem jest uznawane za DO. Paszport można - jest jak najbardziej potwierdzeniem tożsamości. Owszem warto wozić jakiś dokument przy sobie, ale nie ma takiego obowiązku i policja/SM nie ma prawa nam wlepić za to mandatu i to jest najważniejsze. jw. Natomiast nie zgodzę się że ubezpieczenia nie trzeba wozić. Gdyby było obowiązkowe i gdyby nie trzeba było wozić, byłby problem z odszukaniem polisy. Trzeba by było specjalnie utrzymywać system informatyczny do sprawdzania on-line każdego rowerzysty przy rutynowej kontroli. Nie wiem czy jesteś kierowcą ale przy każdym kontakcie z patrolem mundurowym, w ruchu czy na parkingu bez względu na przyczynę masz obowiązek posiadać: - prawo jazdy - ubezpieczenie OC Teraz możesz jej nie wozić bo nie jest obowiązkowa. Zgłaszasz do sprawy że masz ubezpieczenie i załatwiasz to w terminie późniejszym z poszkodowanym. Służb mundurowych to nie interesuje. Zresztą nikt nie będzie woził druku od ubezpieczenia mieszkania. Gdyby było tak jak w USA Social Number (Identity) pod które jest podpięte prawie wszystko to wystarczyło by mieć kartonik jeden do wszystkiego. Narazie eksperci w Polsce nie zgadzają się na takie rozwiązaqnie systemu ze względu na nieuczciwość polityków i łatwość gmyrania mafii i innych wtórnych organizacji z nimi powiązanych w takim systemie. Ale to już inny temat :) jd |
|
Data: 2010-04-26 20:49:25 | |
Autor: robertcb | |
nowe prawa rowerzystów | |
Natomiast nie zgodzę się że ubezpieczenia nie trzeba wozić. Gdyby było obowiązkowe i gdyby nie trzeba było wozić, byłby problem z odszukaniem polisy. Trzeba by było specjalnie utrzymywać system informatyczny do sprawdzania on-line każdego rowerzysty przy rutynowej kontroli. Generalnie jeśli był by obowiązek wożenia jakiegokolwiek świstka podczas jazdy rowerem (a z tego co piszesz to byłby) to jestem zdecydowanym przeciwnikiem obowiązkowego OC dla rowerzystów. -- |
|
Data: 2010-04-27 20:25:39 | |
Autor: jacek duma | |
nowe prawa rowerzystów | |
Musiał by być, bo skoro obowiązek posiadania to i obowiązek udowodnienia stanu faktycznego. Chociaż kto wie - mogło by inaczej , wszystko zależy od ustawodawcy i legislatorów. jd |
|
Data: 2010-04-25 20:02:53 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-25 11:45, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
A wydaje mi się, że osoba kończąca gimnazjum powinna zdać obowiązkowy W 4 klasie podstawówki jest wychowanie komunikacyjne i możliwość zdawania na kartę rowerową. Ale nie przesadzaj z obowiązkiem dla ludzi z egzaminem z możliwości współżycia w społeczeństwie. |
|
Data: 2010-04-25 20:13:02 | |
Autor: rootmp38 | |
nowe prawa rowerzystów | |
A wydaje mi się, że osoba kończąca gimnazjum powinna zdać obowiązkowy egzamin z podstawowych przepisów drogowych. Zarówno jako potencjalni piesi i rowerzyści. I naprawdę wierzysz, że to by coś zmieniło? Tysiące kierowców ma za sobą niekoniecznie trywialny, państwowy egzamin teoretyczny i praktyczny ze znajomości przepisów oraz umiejętności poruszania sie po drodze. I co? Ano psinco. Ostrzejsze przypadki odbijają się echem nawet tu na grupie, pomniejsze, które spotykają jak się domyślam Was i mnie (czego akurat jestem pewien) każdego dnia na drodze dusimy w sobie. Pokur...y sobie w myślach, przekażemy kierowcy miedzynarodowy znak pokoju, w wyobraźni gwoździem go przejedziemy, a tak naprawdę sprawa rozchdozi się po kościach pomimo możliwych, nierzadko poważnych, konsekwencji. Służby sa niewydolne, pozostają tylko kampanie edukacyjne. Żaden egzamin nie nauczy ludzi szacunku do pozostałych. pozdr root -- |
|
Data: 2010-04-25 20:28:28 | |
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
nowe prawa rowerzystów | |
rootmp38@poczta.onet.pl pisze:
A wydaje mi się, że osoba kończąca gimnazjum powinna zdać obowiązkowy egzamin z podstawowych przepisów drogowych. Zarówno jako potencjalni piesi i rowerzyści. Nie będzie nagle zajebiaszczo. Ale zawsze to lepiej, ze taki gagatek choć poczyta o przepisach. A tak 18 latek nie znający znaków drogowych może spokojnie wyjechać na rowerze na ulicę. A to nie jest takie dobre, nieprawdaż. Zawsze to lepiej zaliczyć klasówkę z PORD niż klasówkę z mitozy i mejozy :-) Pozdrawiam Seco |
|
Data: 2010-04-25 21:18:59 | |
Autor: JaromirD | |
nowe prawa rowerzystĂłw | |
Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:
rootmp38@poczta.onet.pl pisze: Jestem nawet zdania, Ĺźe nigdy. Kilka dni temu miaĹem okazjÄ przysĹuchiwaÄ siÄ rozmowie dwojga tegorocznych maturzystĂłw na temat kursu i egzaminu na prawo jazdy. Dla obojga egzamin "to ostatnia jazda zgodnie z przepisami". Oni juĹź od samego poczÄ tku zdecydowani sÄ jeĹşdziÄ nieprzepisowo. WczeĹniejsze zajÄcia w szkole nic nie zmieniÄ . Taka jest mentalnoĹÄ PolakĂłw. I jak ci nastolatkowie mogÄ inaczej podchodziÄ do przepisĂłw, kiedy na co dzieĹ obserwujÄ zupeĹnie co innego, niĹź uczy siÄ ich na kursie (lub ewentualnie w szkole). Oboje uczestniczÄ w kursie w innym mieĹcie niĹź mieszkajÄ i sÄ do niego dowoĹźeni przez OSK. Podczas takiej jazdy mogÄ np. zauwaĹźyÄ, Ĺźe kierowca wyprzedza na podwĂłjnej ciÄ gĹej i na wzniesieniu (!), przez caĹÄ drogÄ (ok. 80 km) przekracza dopuszczalnÄ prÄdkoĹÄ nawet o 50 km/h (110 km/h zamiast 60 km/h), w terenie zabudowanym jedzie 90 km/h, jedzie slalomem na drodze kilkupasmowej, pisze i odbiera sms-y (jadÄ c nocÄ !!!), rozmawia przez telefon podczas kierowania. Co z tego, Ĺźe przez 3 godziny bÄdÄ jeĹşdziÄ poprawnie pod okiem instruktora, kiedy podczas takiej podróşy, ktĂłra trwa w dwie strony ok. 2,5 h - czyli tyle prawie tyle samo co zajÄcia praktyczne, bÄdÄ mieli darmowÄ lekcjÄ "prawdziwej jazdy". Dodatkowo juĹź podczas kursu nagminnie widzÄ samochody zaparkowane tak, Ĺźe ograniczajÄ widocznoĹÄ na skrzyĹźowaniach lub Ĺźe "elki" sÄ najwolniejszymi samochodami i wszyscy (wĹÄ cznie z radiowozami) je wyprzedzajÄ nawet, kiedy jadÄ 50 km/h w terenie zabudowanym. Tutaj jakakolwiek edukacja nic nie zmieni. Jedyne wyjĹcie to twarde i bezwzglÄdne egzekwowanie prawa przez policjÄ i straĹź miejskÄ . A Ĺźe generalnie jedni oszczÄdzajÄ nawet na gotowaniu wody w czajnikach elektrycznych, a drudzy to lenie, to polskie ulice wyglÄ dajÄ jak wyglÄ dajÄ . JaromirD |
|
Data: 2010-04-26 10:49:33 | |
Autor: Coaster | |
nowe prawa rowerzystĂłw | |
JaromirD wrote:
Bartosz 'Seco' Suchecki wrote: IMHO dlatego nie zginalismy tak latwo karkow pod prawem okupantow, jak to zrobilo wiele innych panstw. ;-) I jak ci nastolatkowie mogÄ inaczej podchodziÄ do przepisĂłw, kiedy na co dzieĹ obserwujÄ zupeĹnie co innego, niĹź uczy siÄ ich na kursie (lub ewentualnie w szkole). Oboje uczestniczÄ w kursie w innym mieĹcie niĹź mieszkajÄ i sÄ do niego dowoĹźeni przez OSK. Podczas takiej jazdy mogÄ np. zauwaĹźyÄ, Ĺźe kierowca wyprzedza na podwĂłjnej ciÄ gĹej i na wzniesieniu (!), przez caĹÄ drogÄ (ok. 80 km) przekracza dopuszczalnÄ prÄdkoĹÄ nawet o 50 km/h (110 km/h zamiast 60 km/h), w terenie zabudowanym jedzie 90 km/h, jedzie slalomem na drodze kilkupasmowej, pisze i odbiera sms-y (jadÄ c nocÄ !!!), rozmawia przez telefon podczas kierowania. Co z tego, Ĺźe przez 3 godziny bÄdÄ jeĹşdziÄ poprawnie pod okiem instruktora, kiedy podczas takiej podróşy, ktĂłra trwa w dwie strony ok. 2,5 h - czyli tyle prawie tyle samo co zajÄcia praktyczne, bÄdÄ mieli darmowÄ lekcjÄ "prawdziwej jazdy". Dodatkowo juĹź podczas kursu nagminnie widzÄ samochody zaparkowane tak, Ĺźe ograniczajÄ widocznoĹÄ na skrzyĹźowaniach lub Ĺźe "elki" sÄ najwolniejszymi samochodami i wszyscy (wĹÄ cznie z radiowozami) je wyprzedzajÄ nawet, kiedy jadÄ 50 km/h w terenie zabudowanym. Tutaj jakakolwiek edukacja nic nie zmieni. Jedyne wyjĹcie to twarde i bezwzglÄdne egzekwowanie prawa przez policjÄ i straĹź miejskÄ . A Ĺźe generalnie jedni oszczÄdzajÄ nawet na gotowaniu wody w czajnikach elektrycznych, a drudzy to lenie, to polskie ulice wyglÄ dajÄ jak wyglÄ dajÄ . -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-04-26 10:46:23 | |
Autor: Coaster | |
nowe prawa rowerzystów | |
Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:
rootmp38@poczta.onet.pl pisze: Wierzysz w to, ze teraz ktos wsiada na rower dopiero po ukonczeniu 18 lat? :-P Nie trzeba az tak kombinowac. Aktualnie osoba, ktora skonczyla 10 lat a nie ma ukonczonych 18 i chce uczestniczyc w ruchu drogowym jadac na rowerze, powinna posiadac Karte Rowerowa. Wystarczylo by to bezwzglednie egzekwowac i tyle. Oczywiscie pod warunkiem rzetelnego przygotowanie delikwenta do zdobycia KR. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-04-26 11:44:52 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-26 10:46, Coaster pisze:
Aktualnie osoba, ktora skonczyla Najpierw nalezy zacząć od egzekwoania przepisu zabraniajacego jazdy chodnikami i przejściami dla pieszych ale jeszce wcześniej od wyegzekwowania od kierujacych pojazdami chociaz w 60% uwzgledniania dopuszcalnych predkosci. Puki kierowcy jeżdzą 80-100km/h tam gdzie jest dozwolone 50 nie ma szans na ucywilizownaie ruchu. Na codzień mam wrażenie że nikomu na tym nie zalezy , tj na pewno nie panom z suszarkami ktorzy wyrabiaja norme i maja w dupie to. Pomiedzy Reda a Gdynią na dk nr6 jest dozwolone 50km/h ilość osób jadących zgodnie z ograniczeniem tj nie przekraczajacych go bardziejniz 10km/h! to 1% reszta grzeje conajmniej 80km a niektorzy nawet 120 km/h Gdyby krawężnikom zależało na uspokojeniu ruchu to mieli by żniwa na tej i innych ulicach, musieli by chciec tylko. Wystarczylo by zciągnać z wojewodztwa na dany dzien pojazdy z kamerami i nieinformowac ludzi keidy i gdzie "watacha" będzie łowić oraz należałoby podnieść mandaty 10 krotnie nie 200zł a 2000zł i gwarantuje że ludzie zaczeli by szanować prawo. |
|
Data: 2010-04-26 11:47:30 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
nowe prawa rowerzystów | |
Użytkownik arturbac napisał:
Puki kierowcy jeżdzą 80-100km/h tam gdzie jest Bo w wielu miejscach te ograniczenia są na wyrost i bez sensu, oczywiście jeśli są dobre warunki atmosferyczne. No ale trudno zakładać, że przez cały rok będzie mgła na 10 metrów widoczności i do tego gołoledź ;-) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2010-04-26 12:40:46 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-26 11:47, Bartłomiej Zieliński pisze:
Użytkownik arturbac napisał: I na tym polega krótkowzroczność kierowcy który widząc ulice ocenia że on może wcisnąć bo Pan z inżyneirii ruchu to idiota. W tym przypadku co opisałem kierowcy tez tak twierdzą ale nie biorą pod uwagę że co kilkanaście metrów są wyjazdy z posesji , że to jedyna droga z Redy do Rumi dla WSZYSTKICH w tym rowerzystów. To się nazywa Relatywizm inni niech przestrzegają przepisów rowerzystom zróbmy OC, kaski kamizelki zdrzerzaki i maja jechać gęsiego, ale jaa nie muszę.. ja przecież uważam że inni to idioci i te znaki są na wyrost. GOWNO PRAWDA a nie znaki na wyrost, IMO kierowca postrzegający znaki jako składnik ruchu go nie dotyczący i publicznie to piszący powinien być pozabawiany prawa jazdy. |
|
Data: 2010-04-26 12:45:17 | |
Autor: Coaster | |
nowe prawa rowerzystów | |
arturbac wrote:
W dniu 2010-04-26 11:47, Bartłomiej Zieliński pisze: Jak wedlug Ciebie przecietny Kowalski ma odroznic, czy znak zostal postawiony na wniosek inzyniera ruchu, czu 'zostal przypadkiem' po robotach drogowych? W tym przypadku co opisałem kierowcy tez tak twierdzą ale nie biorą pod -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-04-26 12:55:40 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-26 12:45, Coaster pisze:
arturbac wrote: Teren zabudowany jest ustawiany przypadkiem przez wykonujących roboty drogowe? Gdzieś pewnie się taki znak zdarzy ale ja mówie o tym co jest na co dzień na 100% ulic w mieście gdzie nie ma ani jednego przypadkiem ustawionego kótre notabene łatwo rozpoznac po tym jak wyglądają , są zniszczone czy w dziwny sposób ustawione czy mają dodatkowe tablice o robotach drogowych. |
|
Data: 2010-04-26 13:28:30 | |
Autor: Coaster | |
nowe prawa rowerzystów | |
arturbac wrote:
W dniu 2010-04-26 12:45, Coaster pisze: Nie udawaj Greka - chodzi o znaki okreslajace predkosc - obnizajace lub podwyzszajace. W Czestochowie masz w srodku miasta na terenie zabudowanym ograniczenie do 90 km/h. Pierwszy przyklad ograniczenia podany przeze mnie, dotyczyl szosy poza terenem zabudowanym, drugi drogi wielopasmowej w terenie zabudowanym, gdzie predkosc jest podwyzszona do 80 a na 'kolesie' robotnicy (?) zostawili znaki po remoncie nawierzchni na czesci jezdni. Art. 21. 1. Organ zarządzający ruchem na drogach może zmniejszyć lub zwiększyć, za pomocą znaków drogowych, prędkość dopuszczalną pojazdów obowiązującą na obszarze zabudowanym. 2. Prędkość dopuszczalna, o której mowa w ust. 1, może być: 1. zmniejszona - jeżeli warunki bezpieczeństwa ruchu na drodze lub jej odcinku za tym przemawiają; 2. zwiększona - jeżeli warunki ruchu na drodze lub jej odcinku zapewniają zachowanie bezpieczeństwa ruchu. 3. Organ zarządzający ruchem na drogach może zmniejszyć, za pomocą znaków drogowych, prędkość dopuszczalną pojazdów obowiązującą poza obszarem zabudowanym, jeżeli warunki bezpieczeństwa ruchu na drodze lub jej odcinku za tym przemawiają. 4. Organ rejestrujący pojazd może ustalić dla indywidualnego pojazdu dopuszczalną prędkość niższą niż określona w art. 20, jeżeli jest to uzasadnione konstrukcją lub stanem technicznym pojazdu. Ograniczenie prędkości należy uwidocznić na znaku umieszczonym z tyłu pojazdu.
LOL pamietaj, ze Rumia nie jest jedyna miejscowoscia w Polsce. Rozumiem, ze zwiedziles _wszystkie_ skoro tak twierdzisz i nie popelniasz naduzycia... kótre notabene łatwo rozpoznac po tym jak wyglądają , są Masz zbyt naiwne podejscie. Wielokrotnie widzialem jak w miejscach remontowanych jezdni pojawialy sie znaki (rozne, niekoniecnie ograniczajace predkosc) a pozniej nie zabierano ich po remoncie przez bardzo dlugi okres czasu. Owszem niektore znikaly - ale niektore 'dziwnym trafem' - nie. Takie czasowe znaki czasem sa tylko troche nizsze od 'normalnych' i nie mozna na pierwszy rzut oka powiedziec, czy sa 'falszywe' czy 'prawdziwe'. Poza tym teoretyczie i tak obowiazuja choc nie powinno ich tam byc po czasie remontu i sa 'falszywe'. Pewnym czynnikom takie krotkowzroczne dzialanie jest na reke... -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-04-26 13:32:45 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-26 13:28, Coaster pisze:
Teren zabudowany jest ustawiany przypadkiem przez wykonujących roboty Nie udaję od początku opisywałem przykład terenu zabudowanego. Jeśli ktoś coś pozostawił a o tym wiesz to należy interweniować a nie ignorować. |
|
Data: 2010-04-26 14:26:43 | |
Autor: MichałG | |
nowe prawa rowerzystów | |
Coaster pisze:
arturbac wrote: Przecietny jak i nieprzeciętny Kowalski nie ma nic do odrózniania. Znaki na jezdni nie stawia Józek z Franckiem którzy akurat wymieniaja krawęznik, wg swego widziimsie, , ale wg zatwierdzonego przez Wydz. Komunikacji Starostwa projektu oznakowania zaopiniowanego po drodze przez Wydz. Ruchu drogowego Policji. Stawianie nielegalnych'(nieprojektowanych) znaków to wykroczenie. Kowalski ma sie stosować . Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2010-04-26 14:39:25 | |
Autor: johnkelly | |
nowe prawa rowerzystów | |
MichałG pisze:
Przecietny jak i nieprzeciętny Kowalski nie ma nic do odrózniania. ....A realia są takie, że Józek projektuje organizację ruchu, Policja opiniuje, Franek ją zatwierdza, Heniek stawia znaki - a autobus wbija się pod wiadukt. Michał Pozdrawiam Maciej Różalski -- gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ................... blog: www.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2010-04-26 14:43:11 | |
Autor: MichałG | |
nowe prawa rowerzystów | |
johnkelly pisze:
MichałG pisze: Bo uzywał nawigacji? ;) ;) Pozdrawiam michał |
|
Data: 2010-04-26 15:32:46 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-26 14:43, MichałG pisze:
johnkelly pisze:. Która nie miała opcji gabarytów dla poj. ciężarowych lub miała nie aktualne dane. |
|
Data: 2010-04-26 15:41:18 | |
Autor: johnkelly | |
nowe prawa rowerzystów | |
arturbac pisze:
W dniu 2010-04-26 14:43, MichałG pisze: Bo wiadukt był źle oznakowany. Po prostu. Mimo tych wszystkich pieczątek z wydziałów komunikacji i ruchu drogowego policji. Takie są realia. W mojej okolicy są zatwierdzane organizacje ruchu niezgodne z przepisami i bywa, że trzeba (poza protokołem) urzędnikom nawsadzać k..ew by sprostali zadaniu. Pozdrawiam Maciej Różalski -- gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ................... blog: www.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2010-04-26 18:25:37 | |
Autor: MichałG | |
nowe prawa rowerzystów | |
johnkelly pisze:
arturbac pisze: jeżeli kierowca wbija sie pod wiadukt bo miał oznakowanie, że tam nie ma wiaduktu ;) lub jest 4,5m to wspołczuję .... tfu ! nie wspołczuje. Na głupote powinno OC nie działać bardziej niż na alkohol.... tylko jak to mierzyć .. ;) ;) Pozdrawiam michał |
|
Data: 2010-04-26 13:05:50 | |
Autor: JaromirD | |
nowe prawa rowerzystĂłw | |
arturbac wrote:
GOWNO PRAWDA a nie znaki na wyrost, IMO kierowca postrzegajÄ cy znaki Generalnie siÄ z TobÄ zgadzam, ale zacytowanego powyĹźej zdania nijak nie potrafiÄ zrozumieÄ. MĂłgĹbyĹ to przeredagowaÄ na polski? ProĹba bez podtekstu i zĹoĹliwoĹci. JaromirD |
|
Data: 2010-04-26 13:29:23 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
nowe prawa rowerzystĂłw | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "JaromirD"
GOWNO PRAWDA a nie znaki na wyrost, IMO kierowca postrzegający znaki Ale to jest po polsku. Kierowca powinien być pozbawiany prawa jazdy. Jaki kierowca? Taki, który postrzega znaki i publicznie to pisze. Jak postrzega? Jako składnik ruchu. Jaki składnik? Taki, który go nie dotyczy. -- [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] [ Kruk@epsilon.eu.org ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] |
|
Data: 2010-04-26 13:35:21 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-26 13:29, Mariusz Kruk pisze:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "JaromirD" Trochę się tego boję i mam wątpliwości bo niestety znaczna większość DDRiP nie ma sensu :-) tyle że ja walczę z tym na drodze oficjalnej i nie jestem bierny vide przykład z Rumi i wprowadzenie nie obowiazkowości jazdy DDRiP oficjalnie. |
|
Data: 2010-04-26 13:56:09 | |
Autor: JaromirD | |
nowe prawa rowerzystĂłw | |
Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "JaromirD"Absolutnie nie jest. To jest jÄzyk "polskawy" nacechowany przesadnym uĹźyciem imiesĹowĂłw, prawdopodobnie zwiÄ zanym z naleciaĹoĹciami z angielskiego. BĹÄ d polega na niewĹaĹciwym uĹźyciu imiesĹowĂłw przymiotnikowych teraĹşniejszych czynnych w odniesieniu do dwĂłch obiektĂłw i poĹÄ czeniu ich spĂłjnikiem "i" (to, co napisaĹ arturbac oznacza, Ĺźe kierowca postrzega znaki jako skĹadnik, ktĂłry go nie dotyczy i ktĂłry - ten skĹadnik - publicznie to pisze, co jest przecieĹź absurdem) oraz na niepoprawnym szyku wyraĹźenia "skĹadnik ruchu go niedotyczÄ cy i publicznie to piszÄ cy" (choÄ tu raczej byĹby to bĹÄ d stylistyczny oprĂłcz ortograficznego "nie dotyczÄ cy"). Po polsku byĹoby to np. "Kierowca postrzegajÄ cy znaki jako skĹadnik ruchu, ktĂłry go nie dotyczy i piszÄ cy to publicznie, powinien zostaÄ pozbawiony prawa jazdy". Alternatywnie: "Kierowca, ktĂłry postrzega znaki jako niedotyczÄ cy go skĹadnik ruchu i ktĂłry pisze to publicznie, powinien zostaÄ pozbawiony prawa jazdy". ZauwaĹź, Ĺźe szyk "skĹadnik ruchu go nie dotyczÄ cy" czÄsto skutkuje rozĹÄ czÄ (bĹÄdnÄ ) pisowniÄ "nie" z imiesĹowami. Bierze siÄ to prawdopodobnie z podĹwiadomej "wymowy" takiego zdania, w ktĂłrej akcent pada na "nie" zamiast na sylabÄ "czÄ " w sĹowie "niedotyczÄ cy". PowyĹźszy wywĂłd absolutnie nie ma na celu pognÄbienia czy wyĹmiewania kogoĹ, kto popeĹniĹ bĹÄdy. Sam je robiÄ (absolutnie nie "czyniÄ", jak to teraz jest w modzie). ChodziĹo mi jedynie o pokazanie na czym one polegajÄ . JaromirD |
|
Data: 2010-04-26 14:03:18 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystĂłw | |
W dniu 2010-04-26 13:56, JaromirD pisze:
Mariusz Kruk wrote: Nic z tego co napisaĹeĹ nie rozumie "na niewĹaĹciwym uĹźyciu imiesĹowĂłw przymiotnikowych teraĹşniejszych czynnych w odniesieniu do dwĂłch obiektĂłw i poĹÄ czeniu ich spĂłjnikiem i" , ale chyba trafiĹeĹ, coĹ w tym jest, czytam prawie wyĹÄ cznie teksty w jÄz angielskim. A poza tym z Kaszuba Polaka nie zrobisz. ;-) |
|
Data: 2010-04-26 14:48:29 | |
Autor: JaromirD | |
nowe prawa rowerzystĂłw | |
arturbac wrote:
W dniu 2010-04-26 13:56, JaromirD pisze: Nazewnictwo jest niewaĹźne. Za duĹźo sĹĂłw koĹczÄ cych siÄ na -Ä cy.
I nie zamierzam. Ale jak juĹź piszemy po polsku, to rĂłbmy to w miarÄ poprawnie (hiperpoprawnoĹc to teĹź bĹÄ d). PiszÄ "my" bo odnosi siÄ to teĹź do mnie samego. JaromirD |
|
Data: 2010-04-26 14:03:52 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
nowe prawa rowerzystĂłw | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "JaromirD"
Absolutnie nie jest.Ale to jest po polsku.GOWNO PRAWDA a nie znaki na wyrost, IMO kierowca postrzegający znakiGeneralnie się z Tobą zgadzam, ale zacytowanego powyżej zdania nijak nie Absolutnie jest. Wróć do podstawówki. Tam uczyli rozbioru zdania. To jest język "polskawy" nacechowany przesadnym użyciem imiesłowów, prawdopodobnie związanym z naleciałościami z angielskiego. Styl może się nie podobać, ale jest to jak najbardziej prawidłowy język polski. Błąd polega na niewłaściwym użyciu imiesłowów przymiotnikowych teraźniejszych czynnych w odniesieniu do dwóch obiektów i połączeniu ich spójnikiem "i" Bzdura. Spójnik "i" odnosi się do cech kierowcy. Jedna z nich do postrzeganie znaków, druga to pisanie tego publicznie. Zauważ, że szyk "składnik ruchu go nie dotyczący" często skutkuje rozłączą (błędną) pisownią "nie" z imiesłowami. Bierze się to prawdopodobnie z podświadomej "wymowy" takiego zdania, w której akcent pada na "nie" zamiast na sylabę "czą" w słowie "niedotyczący". O ile mnie starcza pamięć nie myli, "nie" z imiesłowami jeszcze niedawno pisało się rozdzielnie. Powyższy wywód absolutnie nie ma na celu pognębienia czy wyśmiewania kogoś, kto popełnił błędy. Sam je robię (absolutnie nie "czynię", jak to teraz jest w modzie). Chodziło mi jedynie o pokazanie na czym one polegają. Ale problem polega na tym, że jedynym błędem tu jest pisownia "niedotyczącego". Reszta może i jest koślawa stylistycznie, ale jest jak najbardziej spójna logicznie i językowo. Niepotrzebnie zafiksowałeś się na podobieństwie dwu imiesłowów. To tak, jakbyś argumentował, że zdanie "Wieczorem wyszliśmy z domu i poszliśmy na piwo" jest nieprawidłowe, bo nie mogliśmy równocześnie wyjść z domu oraz wyjść z poszliśmy. Nie to tutaj łączy spójnik. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2010-04-26 14:43:09 | |
Autor: JaromirD | |
nowe prawa rowerzystĂłw | |
Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "JaromirD"Tutaj komentarz sobie darujÄ. To jest jÄzyk "polskawy" nacechowany przesadnym uĹźyciem Niestety nie. BĹÄ d I po to, Ĺźeby nie byĹo nieporozumieĹ do czego odnosi siÄ spĂłjnik, szyk powinien byÄ inny.
No to CiÄ pamiÄÄ zawodzi. PisaĹo siÄ je ĹÄ cznie albo rozdzielnie w zaleĹźnoĹci od znaczenia (http://lpj.pl/porada9.htm), np. "WidzÄ dwĂłch niepalÄ cych i jednego palacza" (pisownia ĹÄ czna); "WidzÄ trzech palaczy i tylko jeden z nich jest nie palÄ cy" (pisownia rozĹÄ czna). W pierwszym zdaniu "niepalÄ cy" okreĹla cechÄ tych 2 osĂłb - nie sÄ palaczami; nie palÄ papierosĂłw w ogĂłle. W drugim - wszystkie 3 osoby to palacze ale w momencie wypowiadania zdania jeden z nich nie pali (nie wykonuje czynnoĹci palenia). PoniewaĹź takie rozróşnienie byĹo trudne (pamiÄtam, Ĺźe nauczycielka poĹwiÄciĹa na tÄ jednÄ rzecz caĹÄ lekcjÄ), to od 12 lat "nie" z imiesĹowami piszemy ĹÄ cznie. Prawie zawsze.
PrzykĹad o tyle nietrafiony, Ĺźe ma akurat tylko jedno sĹowo (a wĹaĹciwie nie ma, bo podmiot jest domyĹlny), do ktĂłrego mogÄ odnosiÄ siÄ imiesĹowy. W zdaniu, o ktĂłrym rozmawiamy, takie sĹowa sÄ dwa: "kierowca i skĹadnik". JaromirD |
|
Data: 2010-04-26 14:49:45 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
nowe prawa rowerzystĂłw | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "JaromirD"
Niestety nie.To jest język "polskawy" nacechowany przesadnym użyciemStyl może się nie podobać, ale jest to jak najbardziej prawidłowy język Niestety tak. Długo tak możesz? I po to, żeby nie było nieporozumień do czego odnosi się spójnik, szyk powinien być inny.BłądBzdura. Spójnik "i" odnosi się do cech kierowcy. Jedna z nich do Szyk mógłby być inny. Zdanie jednak było skonstruowane prawidłowo. No to Cię pamięć zawodzi. Pisało się je łącznie albo rozdzielnie w zależności od znaczenia (http://lpj.pl/porada9.htm),Zauważ, że szyk "składnik ruchu go nie dotyczący" często skutkuje rozłącząO ile mnie starcza pamięć nie myli, "nie" z imiesłowami jeszcze niedawno Czyli również "pisało się rozdzielnie". Przyzwyczaiłem się "do nowego", więc nie pamiętałem już jak dokładnie było kiedyś. Ale pisownia rozłączna też występowała. QED. Przykład o tyle nietrafiony, że ma akurat tylko jedno słowo (a właściwie nie ma, bo podmiot jest domyślny), do którego mogą odnosić się imiesłowy.Powyższy wywód absolutnie nie ma na celu pognębienia czy wyśmiewaniaAle problem polega na tym, że jedynym błędem tu jest pisownia Bo jest krótki. Chodziło o zaprezentowanie funkcjonalności spójnika "i", a nie tworzenie piętrowych piramid. W zdaniu, o którym rozmawiamy, takie słowa są dwa: "kierowca i składnik". I dlatego trzeba odrobinę wysilić intelekt. Ale zdanie jest prawidłowe. -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \ Kruk@epsilon.eu.org / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |
|
Data: 2010-04-26 14:53:14 | |
Autor: JaromirD | |
nowe prawa rowerzystĂłw | |
Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "JaromirD" Ty nie przekonasz mnie, ja nie przekonam Ciebie. Nie ma sensu tego ciÄ gnÄ Ä. JaromirD |
|
Data: 2010-04-26 15:07:53 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystĂłw | |
W dniu 2010-04-26 14:53, JaromirD pisze:
Ty nie przekonasz mnie, ja nie przekonam Ciebie. Nie ma sensu tego ciÄ gnÄ Ä. Raczej nie, ale obiecujÄ siÄ nad tym zastanowiÄ (tymi imiesĹowami) abyĹcie nie mogli wiÄcej dziÄki mnie trolowaÄ ;-) |
|
Data: 2010-04-26 13:31:00 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystĂłw | |
W dniu 2010-04-26 13:05, JaromirD pisze:
arturbac wrote: Nie prawda, osobÄ majÄ cÄ uprawnienia do prowadzenia pojazdĂłw obowiÄ zujÄ wszelkie znaki i nie posiada ona uprawnieĹ do oceniania ich sensu i wybiĂłrczego przestrzegania ich w/g wĹasnego widzimisie. JeĹli ktoĹ publicznie wyraĹźa zdanie iĹź nie przestrzega znakĂłw bo jego zdaniem sÄ ustawiane bez sensu to chyba powinien ponosiÄ z tego tytuĹu odpowiedzialnoĹÄ bo to jest forma przyznania siÄ do winy i raĹźÄ cego Ĺamania podstawowych zasad ruchu drogowego (choÄ nie do koĹca jestem tego pewien bo to pole do naduĹźyÄ w drugÄ stronÄ ). Nic natomiast nie stoi na przeszkodzie wykazaÄ odrobinÄ dobrej woli i starac siÄ o zmianÄ jakiegoĹ oznakowania jeĹli rzeczywiĹcie ono nie ma sensu. |
|
Data: 2010-04-26 14:16:38 | |
Autor: MichałG | |
nowe prawa rowerzystów | |
arturbac pisze:
W dniu 2010-04-26 11:47, Bartłomiej Zieliński pisze: Bo zwykle tak jest. Moze nie tyle idiota, co asekurant. A te 50 to taki dupochron... >>był wypadek? napewno jechał za szybko<< W dodatku ten 'idiota' z założenia uważa kierowcę rownież za idiotę i stawia 30 tam gdzie wystarczy 60-70, czy 50 gdzie i 70 jest za wolne, zakładając że i tak wszyscy jadą 30 wiecej niż na znaku. I tak można sie przepychac w nieskończoność w nieskonczoność.... A dlaczego jest asekurantem? Bo w Polsce podstawowe przyczyny wypadków to ponoć prędkość i alkohol. I tylko niektórzy są w stanie zauważyć, że to nie podstawowe a jedyne wykroczenia, które można bezdyskusyjnie i małymi nakładami finansowymi udowodnić. Wystarczy suszarka lub ustnik do alkomatu za drobne pieniądze, a nie wideorejestrator i stado 'czarnych vectr' za każdym rogiem.... stąd w statystykach stada pijanych piratów... ;) (Uprzedzam, że statystykami nie dysponuje, i nie reaguje na wołanie o zródła ;) ) -- Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2010-04-26 15:48:18 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
nowe prawa rowerzystów | |
Użytkownik arturbac napisał:
I na tym polega krótkowzroczność kierowcy który widząc ulice ocenia że Nie jest tak do końca. Jest sobie taka droga, która przechodzi przez 3 miasta (ale nie jest z okolic Trójmiasta). Droga wydzielona, skrzyżowania bezkolizyjne. W jednym mieście ograniczenie 90 km/h, w drugim 70 (na najprostszym odcinku), w trzecim też 70, ale na odcinku trochę kręcącym i już nie tak szerokim. I który inżynier ruchu to idiota? -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2010-04-26 15:54:30 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-26 15:48, Bartłomiej Zieliński pisze:
Użytkownik arturbac napisał: Ciężko się odnieść bez znajomości owej drogi ale dla przykładu podam odpowiednik : Bardzo często spotykam się z taką argumentacją w przypadku Wejherowa, Redy, Rumi. W Wejherowie 70 w Redzie i Rumi 50 tyle że nikt nie chce zauważyć iż w Wejherowie zrobiono drogi serwisowe do włączania i wyłączania z ruchu oraz pasy zieleni oddzielające chodniki od drogi których w Redzie nie ma (i jednych i drugich). I jedną rzecz podtrzymuję, nie powinno się robić coraz szerszych i szybszych dróg w centrum miasta, zamiast tego winno się robić obwodnice miast. Centrum miasta powinno być oddawane pieszym, rowerzystom i komunikacji zbiorowej a nie tranzytowi i samochodom jako wielki parking i autostrada zarazem. |
|
Data: 2010-04-26 16:06:13 | |
Autor: johnkelly | |
nowe prawa rowerzystów | |
arturbac pisze:
I jedną rzecz podtrzymuję, nie powinno się robić coraz szerszych i Wszystko prawda, tylko weźmy takie Giżycko i jego (wybudowaną dawno temu) obwodnicę. Ograniczenie do 50km/h (teren zabudowany), kilka skrzyżowań, ileśtam wyjazdów z posesji, w tym z cmentarza. Obwodnica fest. 1 listopada z całą pewnością nieprzejezdna. Pozdrawiam Maciej Różalski -- gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ................... blog: www.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2010-04-26 17:43:01 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
nowe prawa rowerzystów | |
Użytkownik arturbac napisał:
Ciężko się odnieść bez znajomości owej drogi[...] Chodzi mi o DK88 z Gliwic do Bytomia przez Zabrze, akurat nie jest to droga dla rowerów, ale jest niezły przykład potwierdzający moją tezę. Jak droga wygląda, możesz zobaczyć w Google maps albo www.pkt.pl. W skrócie: w Gliwicach droga 4 pasy, trochę kręta, prędkość dozwolona 90 (poza wiaduktem, który się sypie, i budową A1). W Zabrzu odcinek o podobnej szerokości, kilka prostych odcinków, dozwolona 70. W Bytomiu i wąsko (2 pasy) i kręto, dozwolona 70. Bardzo często spotykam się z taką argumentacją w przypadku Wejherowa, No to jest jakaś różnica, argument merytoryczny. Swoją drogą, w Redzie czy Rumii nie bardzo jest chyba miejsce na dodatki do tej drogi. I jedną rzecz podtrzymuję, nie powinno się robić coraz szerszych i Popieram, i - jako wczasowicz wielokrotnie korzystający ze wspomnianej przez Ciebie drogi- bardzo ubolewam, że obwodnica Trójmiasta nie sięga aż w okolice Pucka, a mogłaby. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2010-04-26 18:05:59 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-26 17:43, Bartłomiej Zieliński pisze:
Użytkownik arturbac napisał: Jeździłem tamtędy w Zabrzu jest "ciasno" i zjazdy i wjazdy są beznadziejne. Raz przy jednym z nich widziałem karambol.
Nie ma, jak zabiorą to co pozostało z chodników to i tak nie starczy.
Panowie z Gdańska i Warszawy uważają że 70000 na dobę to nic takiego i u nas nie trzeba budować OPAT (Obwodnica Północnej Aglomeracji Trójmiejskiej) natomiast snuja już plany budowy OBWODNICY OBWODNICY Gdańska a S6 wytyczono z pominięciem Redy, Rumi i Wejherowa z Gdyni od razu na Lębork. Smutne ale to tak jest Dla Gdasczan 3M to Gdynia,Spot i Gdańsk i nie rozumieją że to tak jak na Śląsku jest od Wejherowa prze Redę, Rumie, Gdynie,Spot, Gdańsk aż do Pruszcza Gdańskiego czy nawet prawie Tczewa jest jedna aglomeracja. |
|
Data: 2010-04-26 21:17:16 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
nowe prawa rowerzystów | |
Użytkownik arturbac napisał:
Jeździłem tamtędy w Zabrzu jest "ciasno" i zjazdy i wjazdy są Droga była budowana w latach 30-40-tych dla zupełnie innego obciążenia. Od tej pory nie przybyło jej szerokości, a ruch zwiększył się znacznie. Ciasno jest, ale jak się umie jeździć to można wielokrotnie ją pokonać bez szwanku, z prędkościami rzędu 90-100 km/h (oczywiście jeśli pozwalają na to warunki). -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2010-04-26 21:38:26 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-26 21:17, Bartłomiej Zieliński pisze:
Użytkownik arturbac napisał: Zrób sobie eksperyment (jeśli zrobisz go poprawnie odmieni twój styl jazdy). Zmierz czas i zużycie paliwa: Raz przejedź tą drogę na agresora, ile fabryka dała i warunki pozwalają. Drugi raz maksymalnie płynnie bez agresji, hamując z wyprzedzeniem silnikiem zgodnie z znakami +10km/h (+5 bo oszukuje cie licznik, +5 bo 6 z tego co pamiętam to dopuszczalna odchyłka pomiaru przy której odstępują od mandatu ) Nie patrz na to że inni Cie wyprzedzają i nie zwracaj na nich uwagi, mało tego ustępuj im. Różnica wyjdzie Ci w sek. na kilka km trasy i na paliwku np 7.5 w 9.6 l/100 Na tym polega trik że jadąc agreswynie od 0 .. 100 nie wyrobisz dużo wiecej niz płynnie 70-80km i średnia wyjdzie Ci niemal taka sama a bezstresowość i spokój jazdy daje duża przyjemność. wejdz na http://mapa.targeo.pl/Mapa_Polski,21,18.76388,50.31132?l=f6013b53d3e24ee2 Zaznacz Traffic Live (jesli bedzie wylaczony) Przesun wskaznik czasu na dzis 18:30-19 w niektorych miejscach masz srednia nawet tylko 45-60km/h |
|
Data: 2010-04-27 08:43:47 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
nowe prawa rowerzystów | |
Użytkownik arturbac napisał:
Zaznacz Traffic Live (jesli bedzie wylaczony) Fajna sprawa, ciekawe tylko, w jaki sposób to mierzą. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2010-04-27 09:44:50 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-27 08:43, Bartłomiej Zieliński pisze:
Użytkownik arturbac napisał: Pracuje w zespole i gwarantuje ze sa dane pawdziwe. Mierza sami uzytkownicy systemu AutoMapa Traffic kożystając z niego. |
|
Data: 2010-04-27 10:30:05 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
nowe prawa rowerzystów | |
Użytkownik arturbac napisał:
Pracuje w zespole i gwarantuje ze sa dane pawdziwe. Nie neguję prawdziwości pomiarów - są +/- zgodne z moimi obserwacjami - tylko chodzi mi o techniczną stronę pomiarów. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2010-04-27 11:44:58 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-27 10:30, Bartłomiej Zieliński pisze:
Użytkownik arturbac napisał: AutoMapa Traffic opiera sie o uzytkownikow , kozystasz z natezen ruchu w AutoMapa online to jednoczesnie wysylasz swoja srednia predkosc na danym segmencie drogi (program). To jest system onlineowy - aktwyny. GSM GPRS+GPS. Koszt gprs 5GB na miesiac to teaz zlocisze sa wiec nie jest to problemem, np bluconnect za 15zł starczy ci z naddatkiem. Nafajniej jak sie ma Smartphone z A-GPS ( fix 7-12s ) np Omnia 2 albo HTC HD2 , w tedy uzytkownie systemu nawet na trase 3km to przyjemnosc. |
|
Data: 2010-04-26 18:29:20 | |
Autor: MichałG | |
nowe prawa rowerzystów | |
Bartłomiej Zieliński pisze:
Użytkownik arturbac napisał:Idiota pewnie żaden. Ten, który zostawił 90 jest po prostu leniwy i nie zna zaleceń Min Komunik. by stawiać 70 lub 50w kazdym choć troche podejrzanym miejscu... oczywiście na drogach dwujezdniowych jak najbardziej. Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2010-04-26 12:21:01 | |
Autor: Coaster | |
nowe prawa rowerzystów | |
arturbac wrote:
W dniu 2010-04-26 10:46, Coaster pisze: Tacy z Pukowej gorki? ;-P http://kom.win.pl/sklep/images/img_sr/antykwariat502.jpg jeżdzą 80-100km/h tam gdzie jest Czesto jest ustanowione 50-40 km/h tam, gdzie moze byc 70-80. Znam taka droge za miastem - biegnie przez pola - przez kilkanascie km jest 40 km/h. Kiedys robiono nawierzchnie - pewnie znaki 'zostaly'. A policja czasem 'osusza' teren. W innym miejscu - droga w terenie zabudowanym - 23 km dlugosci - po dwa pasy w jedna strone przedzielone nieprzejezdnym pasem zieleni/piachu. Zawsze bylo tam ograniczenie do 80. Wyremontowano nawierzchnie w jedna strone - na czas remontu ustawiono znak A-30, A-12c i ograniczenie do 40. Po chyba roku od remontu znaki 'zostaly'. W jedna strone jest 80 a w druga 40. Nie dziwota, ze stykajac sie z takimi 'kwiatkiami' prawie na kazdym kroku, kierujacy zaczyna olewac tez znaki, ktore zostaly postawione z sensem.
Policja wykazuje zdrowy rozsadek i jezdzi z taka sama predkoscia lub wieksza jak 'nurt jezdni' czhoc nie na sygnale i czesto jest to 30-40 km szybciej niz nakazuja ograniczenia (droga po trzy pasy w kazda strone z kladkami dla pieszych - na kilkunastu km - 50 km/h - *nikt* tam tyle nie jezdzi. Przed 'nowelizacja' bylo tam 80 km/h z ograniczeniem do 60 km/h przed skrzyzowaniami).
80 km/h to nie jest 'grzanie'. a niektorzy nawet 120 km/h To juz jest grzanie. Gdyby krawężnikom zależało na uspokojeniu ruchu to mieli by żniwa na tej -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-04-26 13:48:42 | |
Autor: MichałG | |
nowe prawa rowerzystów | |
arturbac pisze:
W dniu 2010-04-26 10:46, Coaster pisze: z tego wynika, że to prawidłowa predkość.... a ograniczenie do 50 w tym miejscu to działanie 'dla działania'... (nie znam tego miejsca - ale jest takich na peczki w kazdym miejscu w Polsce) -- Pozdrawiam poniedziałkowo Michał |
|
Data: 2010-04-26 13:58:04 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
nowe prawa rowerzystĂłw | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "MichałG"
Najpierw nalezy zacząć od egzekwoania przepisu zabraniajacego jazdyz tego wynika, że to prawidłowa predkość.... Nie. To jest bardzo "przelotocentryczne" pojmowanie ruchu. -- Kruk@ -\ | }-> epsilon.eu.org | http:// -/ | | |
|
Data: 2010-04-26 14:05:42 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-26 13:58, Mariusz Kruk pisze:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "MichałG".... Zapomnienie iż w miastach i miasteczkach żyją ludzie a droga przez miejscowość to nie obwodnica czy autostrada i jadąc nią jesteśmy gośćmi u kogoś. |
|
Data: 2010-04-26 13:58:09 | |
Autor: johnkelly | |
nowe prawa rowerzystów | |
MichałG pisze:
Najpierw nalezy zacząć od egzekwoania przepisu zabraniajacego jazdy Na pęczki. W relacji Leszno - Kazuń zaprowadzono ostatnio ograniczenie 60km/h. Nikt tego nie przestrzega, droga prosta z generalnie dobrą widocznością, niewielką liczbą skrzyżowań. Pozdrawiam Maciej Różalski -- gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ................... blog: www.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2010-04-26 14:12:10 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-26 13:48, MichałG pisze:
arturbac pisze: PS: Musze odstać prawie 3min na światłach aby przejść do fotografa na drugą stronę jezdni po której pędzi łamiąc ograniczenia prędkości 70000 czy 80000 na dobę w sezonie kierowców w moim miasteczku w którym mieszka 14000 ludzi, a światła postawiono właśnie z uwagi na fakt iż kierowcy przesadzają z prędkością oraz że nikt nie przepuszczał pieszych. To jest chore, żaden rodzic dziecka do cukierni czy fotografa u mnie nie pośle tym bardziej że jezdnie poszerzono kosztem chodników i w jednym miejscu ma < 1m bez pasa zieleni oddzielającego chodnik od jezdni. |
|
Data: 2010-04-26 14:14:34 | |
Autor: johnkelly | |
nowe prawa rowerzystów | |
arturbac pisze:
PS: Musze odstać prawie 3min na światłach aby przejść do fotografa na Nie jestem pewien, ale tak długi czas oczekiwania na zielone dla pieszych chyba jest nielegalny. Pozdrawiam Maciej Różalski -- gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ................... blog: www.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2010-04-26 14:19:22 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
nowe prawa rowerzystĂłw | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "johnkelly"
PS: Musze odstać prawie 3min na światłach aby przejść do fotografa naNie jestem pewien, ale tak długi czas oczekiwania na zielone dla pieszych chyba jest nielegalny. Zgodnie z wcześniejszą argumentacją - ale, jak widać, jest dobry, nieprawdaż? -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2010-04-26 14:24:04 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-26 14:19, Mariusz Kruk pisze:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "johnkelly" Nie widziałem osoby która by doczekała zmiany obu świateł 2 etapowych. Wcześniej zazwyczaj cała fala samochodów przejeżdża i można przejść po pustej jezdni na ... czerwonym ... Te światła są po to abyśmy nie chodzili na drugą stronę jezdni ustawione przez GDDKiA z Gdańska/Warszawy , zapewne jeżdżą na Hel, okolice i wkur..ą ich wieśniacy z Redy łażący z jednej na drugą strony jezdni :-( |
|
Data: 2010-04-26 14:19:40 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-26 14:12, arturbac pisze:
W dniu 2010-04-26 13:48, MichałG pisze: http://www.panoramio.com/photo/13032397 |
|
Data: 2010-04-26 14:31:58 | |
Autor: MichałG | |
nowe prawa rowerzystów | |
arturbac pisze:
W dniu 2010-04-26 13:48, MichałG pisze: PS: Musze odstać prawie 3min na światłach aby przejść do fotografa na żaden rodzic dziecka do cukierni czy fotografa u mnie nie pośle tym bardziej że jezdnie poszerzono kosztem chodników i w jednym pozostaje mi współczuć.... i życzyć poprawy pozdrawiam Michał |
|
Data: 2010-04-26 14:36:43 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-26 14:31, MichałG pisze:
arturbac pisze: Byłem nawet u Burmistrza i jednego i drugiego i podzielają pogląd że ta ulica to pomyłka ale bezradnie rozkładają ręce bo to należy do GDDkIA a Reda nie ma wydz. Komunikacji i nie stać jej na przejęcie ulicy aby zmieniać organizację pod mieszkańców a nie tak jak GDDKiA pod tranzyt. |
|
Data: 2010-04-26 14:41:39 | |
Autor: johnkelly | |
nowe prawa rowerzystów | |
arturbac pisze:
Byłem nawet u Burmistrza i jednego i drugiego i podzielają pogląd że ta Mam podobny problem u siebie. Odrobinkę już z GDDKiA wywalczyłem, niemniej wymaga to cholernej upierdliwości z mojej strony. Pozdrawiam Maciej Różalski -- gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ................... blog: www.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2010-04-26 19:00:17 | |
Autor: jacek duma | |
nowe prawa rowerzystów | |
Nie podzielam Twojego poglądu. To jest klasyczny przykład wprowadzania monopolu i socjalizmu w imię demokracji :-)parę postów ma głęboki sens. Mam na myśli te o ubezpieczeniu OC Wydaje mi się że każdy odpowiada za siebie, w przypadku braku pokrycia szkód wyrządzonych przez sprawcę, istnieje coś takiego jak droga cywilna. Jeśli jest prawnik na grupie chętnie posłucham dwa zdania jak się takie rzeczy powinno załatwiać, bezboleśnie dla poszkodowanego :-) Obowiązkowe OC dla rowerzystów/pieszych jest tylko kolejnym pomysłem jak wyciągnąć kasę do ludzi w imię dbania o ich bezpieczeństwo. - płacący będą potem narzekać na wysokie składki - biorący odszkodowania, że tyle co pies na płakał i będą się rozliczać jak dzisiejsi kierowcy "poza ubezpieczycielem" bez asysty policji - ubezpieczyciele będą zacierać ręce jak Zakład Utylizacji Szmalu i wiele wiele innych instytucji. W obliczy rosnącego zadłużenia Państwa, wcale nie wykluczone że młodzi nam dowalą taki podatek, to kwestia czasu czy za 5, 10 czy 25 lat . jd |
|
Data: 2010-04-26 19:48:48 | |
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
nowe prawa rowerzystów | |
jacek duma pisze:
Ja też nie chcę obowiązkowe go OC. Ale jeżeli są ataki na rowerzystów, to powinny być również na pieszych. Jak wspomniałem, każdy powinien miec prawo wyboru jak chce płacić za wyrządzone szkody. Z kieszeni lub dobrowolnego OC. Seco |
|
Data: 2010-04-26 20:34:58 | |
Autor: jacek duma | |
nowe prawa rowerzystów | |
Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
Zrozumiałem tak że jesteś zdecydowanym zwolennikiem. Przepraszam. To już jest jaśniej. jd |
|
Data: 2010-04-27 09:28:50 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
nowe prawa rowerzystĂłw | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "jacek duma"
Wydaje mi się że każdy odpowiada za siebie, w przypadku braku pokrycia szkód wyrządzonych przez sprawcę, istnieje coś takiego jak droga cywilna. Mylnie zakładasz, że w Polsce mamy sprawny system prawno-sądowniczy pozwalający w szybki sposób dochodzić swoich roszczeń. -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \ Kruk@epsilon.eu.org / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |
|
Data: 2010-04-27 09:46:40 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-27 09:28, Mariusz Kruk pisze:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "jacek duma" Czekaj ale ty własnie sugerujesz robienie protezy czegos co zle dziala (sady) wprowadzajac OC ? |
|
Data: 2010-04-27 10:20:55 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
nowe prawa rowerzystĂłw | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "arturbac"
Czekaj ale ty własnie sugerujesz robienie protezy czegos co zle dzialaWydaje mi się że każdy odpowiada za siebie, w przypadku braku pokrycia szkód wyrządzonych przez sprawcę, istnieje coś takiego jak droga cywilna.Mylnie zakładasz, że w Polsce mamy sprawny system prawno-sądowniczy Nie. Po prostu wykazuję ograniczenia w przedstawionym modelu. Czy rozwiązaniem jest wprowadzenie obowiązkowego OC (które, podobnie jak w wypadku samochodów, rozwiązuje też pewne inne potencjalne problemy; oczywiście wprowadzając nowe), czy inna droga - tu się nie wypowiadam. -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b Kruk@epsilon.eu.org d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' |
|
Data: 2010-04-27 20:42:03 | |
Autor: jacek duma | |
nowe prawa rowerzystów | |
Mariusz Kruk pisze:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "jacek duma"Z takim założeniem to po co w ogóle płacić OC ? Można olać. I pewnie wiele kierowców bezczelnie jeździ bez OC. Stan sądownictwa nie obliguje nas do zachowań Kalego. :-) jd |
|
Data: 2010-04-25 12:03:27 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
nowe prawa rowerzystów | |
Dnia 25.04.2010 10:59 użytkownik tadek napisał :
parę postów ma głęboki sens. Mam na myśli te o ubezpieczeniu OC Oczywiście przytoczysz jakieś statystyki popierające Twój post z głębokim sensem? -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2010-04-25 13:20:41 | |
Autor: robertcb | |
nowe prawa rowerzystów | |
On 24 Kwi, 20:04, "Andrzej Błażejczyk" <andrzej.blazejc...@wp.pl>signature database 5056 (20100424) __________ > Wg tej logiki piesi też powinni płacić OC, w końcu jak pieszy z własnej winy wpadnie pod samochód to szkoda nie bedzie mniejsza niż w przypadku rowerzysty. -- |
|
Data: 2010-04-25 20:00:06 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-25 10:59, tadek pisze:
parę postów ma głęboki sens. Mam na myśli te o ubezpieczeniu OC To nie ma sensu, równie dobrze należy ubezpieczyć wszytkich i wszystko w tym pieszych i dzieci bo mogą wyrządzić szkody. Sendo w OC polega na tym że jadąc 2T samochodem nawet tylko 30km/h możesz wyżadzić takie szkody jakie pieszy czy rowerzysta nie będzie w stanie choćby nie wiem co robili. Ludzie którym rowerzysta uszkodził samochód ze swojej To nie ma nic wspolneo z OC, tak czy siak mozesz uzyskac odszkodowanie od kogos kto Ci np porysuje lakier jak mu to udowodnisz. |
|
Data: 2010-04-25 21:55:40 | |
Autor: Saurus | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-25 20:00, arturbac pisze:
Sendo w OC polega na tym że jadąc 2T samochodem nawet tylko 30km/h Dobrze w takim razie że mało już Trabantów i Wartburgów jeździ po naszych drogach. A 2t to nawet kombi nie waży. MSPANC ;-) |
|
Data: 2010-04-25 22:21:28 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-25 21:55, Saurus pisze:
A 2t to nawet kombi nie waży. A co to za roznica 2T czy 1T czy moze 750kg vs 10,15 cz 20kg ? |
|
Data: 2010-04-25 22:39:22 | |
Autor: Saurus | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-25 22:21, arturbac pisze:
W dniu 2010-04-25 21:55, Saurus pisze: Jednotaktów to jeszcze nikt nie wymyślił, chyba żeby tak elektryczny silnik nazwać bo nieprzerwanie pracuje :-) Dwutakty smrodzą ale to już wyszło z użytku. A tak poważnie to zwróciłem uwagę na jednostkę - 2T to potocznie dwutakt/dwusuw ;) Tona to małe "t". A duże "T" to przedrostek "tera" (10^12). Poza tym różnica jest znaczna. Nie wiem co waży te 10, 15 czy 20kg ale "statystyczny" mężczyzna z rowerem to jakieś 90 kg jak nic. Różnica między 10 a 90 kg vs 1000 kg jest znaczna, tak samo jak 90 kg vs 1000 lub 2000 kg. Przy pewnej prędkości to już nie ma znaczenia ale jeśli zakładasz ok. 30 km/h, bo więcej wypadków jest w mieście a samochód częściowo wyhamowany, to różnica będzie wyraźna. |
|
Data: 2010-04-25 22:40:14 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-25 22:39, Saurus pisze:
W dniu 2010-04-25 22:21, arturbac pisze: Czy pieszy biegnący z predkoscia 15 km/h o wadze 80kg powinien mieć OC skoro ta sama osoba jadąca rowerem 15+80 stanowi takie zagrozenie i jakie to ma przełożenie do 1000 czy 1080kg ? |
|
Data: 2010-04-27 00:46:52 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-25 22:39, Saurus pisze:
Poza tym różnica jest znaczna. Nie wiem co waży te 10, 15 czy 20kg ale Różnica między Energią samochodu a rowerzysty jest za to bardzo wyraźna E = mv^2/2 V[km/h] V[m/s] Rowerzysta Samochód 85kg 1080kg 6 1,67 118 1500 10 2,78 328 4167 15 4 738 9375 20 6 1312 _16667_ 25 7 2050 26042 30 8 2951 _37500_ 40 11 5247 66667 50 14 8198 _104167_ 60 17 11806 150000 70 19 _16069_ 204167 107 30 _37545_ 477042 178 49 _103902_ 1320167 Czyż z tego nie wynika że samochód przy prędkości 20km/h ma taką energię kinetyczną jak rowerzysta przy 70km/h oraz samochód przy 50km/h taką jaką miałby rowerzysta przy prędkości 178km/h (abstrahując od trudności jej uzyskania) ? |
|
Data: 2010-04-26 11:02:02 | |
Autor: Coaster | |
nowe prawa rowerzystów | |
Saurus wrote:
W dniu 2010-04-25 20:00, arturbac pisze: Zalezy, ile wazy kierowca ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-04-26 09:11:09 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
nowe prawa rowerzystów | |
Użytkownik tadek napisał:
parę postów ma głęboki sens. Mam na myśli te o ubezpieczeniu OC Popieram - ale w zamian oczekuję możliwości jeżdżenia po jezdni mimo, że wzdłuż jest ścieżka rowerowa, o ile ścieżka nie zapewnia warunków podróżowania takich jak jezdnia (bezpieczeństwo i wygoda). Oczywiście jeśli rower jest odpowiednio wyposażony - oświetlenie, lusterko (a nawet dwa), ba, nawet zgodziłbym się na tablicę rejestracyjną! A może warto wprowadzić kilka poziomów uprawnień do kierowania rowerem? -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2010-04-26 09:23:14 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-26 09:11, Bartłomiej Zieliński pisze:
Użytkownik tadek napisał: kask, kamizelke odblaskową, zbroje, zderzaki , poduszkę powietrzną i pasy bezpieczeństwa, a może od razu fotel z katapultą ? |
|
Data: 2010-04-26 09:34:23 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
nowe prawa rowerzystów | |
Użytkownik arturbac napisał:
kask, kamizelke odblaskową, zbroje, zderzaki , poduszkę powietrzną i Zbroję to może nie, choć z drugiej strony fajnie by było mieć husarskie skrzydła (do straszenia, przepraszam, ostrzegania pieszych) oraz kopię (do robienia dziur w autach wymuszających pierwszeństwo) ;-) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2010-04-26 11:31:23 | |
Autor: Coaster | |
nowe prawa rowerzystów | |
Bartłomiej Zieliński wrote:
Użytkownik arturbac napisał: Najpierw zrobilbys sobie dziure w stopie ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-04-26 11:15:02 | |
Autor: Coaster | |
nowe prawa rowerzystów | |
Bartłomiej Zieliński wrote:
Użytkownik tadek napisał: Tablice i obowiazek rejestracji _juz byly_. O ile dobrze pamietam do konca lat 60-tych. Teraz sie nie sprawdza, bo rowery maja inny staus i jest ich duzo wiecej. W przypadku kilku rowerow pomysl jest bez sensu. A może warto wprowadzić kilka poziomów uprawnień do kierowania rowerem? Niektorzy strasznie sie nudza, potem zostaja politykami/ustawodawcami, usilujacymi skomplikowac innym zycie idiotycznymi pomyslami. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-04-26 14:34:34 | |
Autor: MichałG | |
nowe prawa rowerzystów | |
Bartłomiej Zieliński pisze:
Użytkownik tadek napisał: Mysle, że mimo to wszyscy zdrowi...... Pozdrawiam michał |
|
Data: 2010-04-26 14:21:08 | |
Autor: Ziemo | |
nowe prawa rowerzystów | |
tadek pisze:
przemalowanie boku samochodu zarysowanego np pedałem są znaczne. To podpada pod normalne zużycie w jeździe miejskiej i nie ma se co tym głowy zawracać ;) -- Ziemo |
|
Data: 2010-04-25 09:27:03 | |
Autor: Silinde RingĂŤril | |
nowe prawa rowerzyst�w | |
W dniu 2010-04-24 20:04, Andrzej B�a�ejczyk pisze:
Poczytajcie opinie pod artykuďż˝em. Jestesmy narodem debili.<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<< BÄ dĹş Pan Ĺaskaw mĂłwiÄ za siebie i nie nazywaj Pan wp- i onetojadĂłw narodem. SR -- http://qck.pl/Rc Ze wszystkich uprzedzeĹ naprawdÄ niebezpiecznym jest tylko jedno - UPRZEDZENIE WOBEC UPRZEDZEĹ. ********Caeterum lewactwo delendum esse censeo.******** |
|
Data: 2010-04-26 14:34:04 | |
Autor: robert1 | |
nowe prawa rowerzystów | |
Prawa rowerzystów powinne być zbliżone do praw kierowców pojazdów wolnobieżnych.
Znaki B-9 i B-10 powinnny zostać zastąpione jednym, oznaczającym zakaz wjazdu zarówno dla rowerów i motorowerów, bo tam gdzie jest niebezpiecznie rowerem to i motorowerem bedzie (i na odwrót) -- |
|
Data: 2010-04-26 14:41:15 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-26 14:34, robert1@mailinator.com pisze:
Prawa rowerzystów powinne być zbliżone do praw kierowców pojazdów wolnobieżnych. A ja mam dziwne wrażenie że to nie troska o bezpieczeństwo dyktuje zazwyczaj stawianie zakazów wjazdu a troska o blacharzy by wygodniej im się jeździło po mieście sprawia iż stawiane są znaki B-X. Gdyby komuś zależało na bezpieczeństwie to nie robił by na chodnikach DDRiP z śmietnikami, słupami i znakami w skrajni czy idiotycznymi przejazdami rowerowymi. |
|
Data: 2010-04-26 19:20:58 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
nowe prawa rowerzystów | |
"arturbac" <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> wrote in message news:hr41ld$rov$3news.task.gda.pl... A ja mam dziwne wrażenie że to nie troska o bezpieczeństwo dyktuje a jeszcze częściej bezrefleksyjne, a nawet czysto bezmyślne wypełnianie zalecenia wiadomego Rozporządzenia, sugerującego stawianie B-9 równoznacznie z C-13(13/16). Co prowadzi do takich osobliwości jak ostatnio w Gdyni: http://picasaweb.google.com/wpaszk/PseudoInfraRowerowa#5464485521834121234 gdzie B-9 stanęło na krótkiej uliczce prowadzącej do lasu, kilku posesji i na parking. Żeby było śmieszniej, to widoczna na zdjęciu ddr i uliczka, na której przy okazji budowy ddr stanął B-9, po kilkudziesięciu metrach rozchodzą się w dokładnie przeciwnych kierunkach. pozdr |
|
Data: 2010-04-26 19:24:45 | |
Autor: robertcb | |
nowe prawa rowerzystów | |
a jeszcze częściej bezrefleksyjne, a nawet czysto bezmyślne wypełnianie zalecenia wiadomego Rozporządzenia, sugerującego stawianie B-9 równoznacznie z C-13(13/16). Co prowadzi do takich osobliwości jak ostatnio w Gdyni: Wiem że to niezgodne z prawem, ale zamalowywanie sprejem B-9 które naprawdę zostały umieszczone bez najmniejszego uzasadnienia, wyszło by wszystkim na dobre, i może dałoby do myślenia bezmyślnym urzędasom z GDDKiA którzy tyłki wożą wyłącznie samochodami, a rowerzyści są dla nich na drogach tylko przeszkodą. pozdrawiam. -- |
|
Data: 2010-04-26 19:35:55 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-26 19:24, robertcb@poczta.onet.pl pisze:
Wiem że to niezgodne z prawem, ale zamalowywanie sprejem B-9 które naprawdę zostały umieszczone bez najmniejszego uzasadnienia, wyszło by wszystkim na dobre, Lepiej pasowało by przemalowanie kolorów na niebieski i biały :-D |
|
Data: 2010-04-26 19:40:25 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
nowe prawa rowerzystów | |
<robertcb@poczta.onet.pl> wrote in message news:3461.00001e68.4bd5cc5dnewsgate.onet.pl... Wiem że to niezgodne z prawem, ale zamalowywanie sprejem B-9 które naprawdę o, to u mnie na wsi też występuje: http://picasaweb.google.com/wpaszk/SylwesterHel#5150578068476604130 Może jakiś mieszkaniec Obłuża/Oksywia potwierdzi, czy ta oddolna "organizacja ruchu" nadal funcjonuje? pozdr |
|
Data: 2010-04-26 19:28:31 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-26 19:20, Wojtek Paszkowski pisze:
Świetny przykład budowania DDR tam gdzie jest kompletnie zbędna. Nie wiem czy Ci ludzie w urzędach kiedykolwiek zrozumieją że problemem nie są uliczki osiedlowe a główne ulice miasta. Gdynia jest tu świetnym przykładem przy głównych ciągach albo nic nie ma albo jest coś co do chodzenia się ledwo nadaje a do jeżdżenia do pracy czy sklepu w ogóle. No ale robiąc uliczkę na zadupiu łatwo zrobić cokolwiek nawet jak jest tam zbędne bo potem się pochwalą że zrobili. |
|
Data: 2010-04-26 19:34:33 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-26 19:28, arturbac pisze:
Świetny przykład budowania DDR tam gdzie jest kompletnie zbędna. I też świetny przykład wprowadzania ryzyka i obniżania bezpieczeństwa , zmuszając do jazdy prostopadłej przez jezdnię w sytuacji gdy gdyby nie było DDR można było jechać równolegle na wprost. |
|
Data: 2010-04-26 19:44:48 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
nowe prawa rowerzystów | |
"arturbac" <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> wrote in message news:hr4ig5$mlp$1news.task.gda.pl...
Świetny przykład budowania DDR tam gdzie jest kompletnie zbędna. nno niestety, tu masz rację - zdecydowanie najlepsza zbudowana do tej pory w Gdyni ddr (full-wypas, w zasadzie nie ma się do czego przyczepić poza tym B-9 i brakiem wyniesienia przejazdu widocznego na zdjęciu) ma praktycznie marginalne znaczenie komunikacyjne - łączy ddr wzdłuż Śląskiej z Małokacką, jak na mój gust tędy po prostu nie ma skąd-dokąd jeździć (a nawet jak jest, to obok są 2 równoległe uliczki, na których jakikolwiek ruch pojawia się dopiero podczas imprez sportowych - a wtedy i tak ddr w tym rejonie są całkowicie nieprzejezdne). No ale robiąc uliczkę na zadupiu łatwo zrobić cokolwiek nawet jak jest wydaje mi się, że toto powstało po prostu w ramach budowy stadionu i przyległej infrastruktury. O tyle dobrze, że może taki standard budowy się przyjmie i pojawi przy nowych inwestycjach. bo potem się pochwalą że zrobili ale do chwalenia się przecież nie trzeba nic budować - akurat UM Gdynia od kilku lat chwali się kilkoma km drogi dla rowerów, której nie ma: wzdłuż Al. Zwycięstwa, między Stryjską a Kolibkami (i jeszcze dłuugo nie będzie - co po najwyżej pojawi się kilka kolejnych absurdalnych, izolowanych odcinków) pozdr |
|
Data: 2010-04-26 20:53:12 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-26 19:44, Wojtek Paszkowski pisze:
wydaje mi się, że toto powstało po prostu w ramach budowy stadionu i Zwróć uwagę że nadal nie rozumieją kto ma pierwszeństwo , wjeżdżający na posesję czy jadący na wprost. Ewidentnie sugerują że właściciel posesji. A sam właściciel potem zostawia samochód na wjeździe bo mu się nie chce otwierać bramy PS: znam to z autopsji z Redy z jedynej , nowiutkiej DDR wybudowanej również na zadupiu (ul.Kazimierska) dla turystów ignorując wprowadzanie ograniczeń mieszkańcom, w ramach szlaku północnych kaszub. |
|
Data: 2010-04-26 15:46:11 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
nowe prawa rowerzystów | |
Użytkownik robert1@mailinator.com napisał:
Znaki B-9 i B-10 powinnny zostać zastąpione jednym, oznaczającym zakaz wjazdu A motocyklem? -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2010-04-26 15:47:37 | |
Autor: robert1 | |
nowe prawa rowerzystów | |
Użytkownik robert1@mailinator.com napisał:wjazdu > zarówno dla rowerów i motorowerów, bo tam gdzie jest niebezpiecznierowerem to > i motorowerem bedzie (i na odwrót) Motocykl to zupełnie inna bajka: (wg PoRD) Do jego prowadzenia wymagane jest prawo jazdy, Pojazd samochodowy, Pojazd mechaniczny, Wolno nim jeździć po drogach szybkiego ruchu i autostradach. Motorower (wg PoRD) nie spełnia tych kryteriów, ponadto ma mieć ograniczenie do 45km/h (co się akutat pokrywa z max. prędkością przeciętnego roweru) -- |
|
Data: 2010-04-26 15:58:25 | |
Autor: arturbac | |
nowe prawa rowerzystów | |
W dniu 2010-04-26 15:47, robert1@mailinator.com pisze:
Motorower (wg PoRD) nie spełnia tych kryteriów, ponadto ma mieć ograniczenie do 45km/h (co się akutat pokrywa z max. prędkością przeciętnego roweru) I to jest dobry przykład na bezsensownośc większości DDRiP w Polsce , wystarczy sobie wyobrazić jazde motorynką po obowiązkowych C13+C16. W Dani widywałem część dróg "dla rowerów" ze znakiem motoroweru (więc dotyczyły także motorowerów) |
|