Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   nowe pytania

nowe pytania

Data: 2013-07-17 23:49:58
Autor: Tomasz Pyra
nowe pytania
Dnia Wed, 17 Jul 2013 14:16:05 +0200, J.F napisał(a):

"Kandydaci na kierowców, przystępujący do egzaminu teoretycznego, nie mają możliwości zapisu pytań, toteż lepiej lub gorzej je zapamiętują. Nie dziwi zatem fakt, że w tzw. obiegu wtórnym (głównie na forach internetowych) pojawiają się pytania, które nie mają nic wspólnego z pytaniami egzaminu państwowego.

Istotnie wiele z tych pytań brzmi równie wiarygodnie jak opowieści o
smokach które atakowały egzaminowanego - historia tych opowieści jest tak
długa jak egzaminów na PJ, tyle że dotychczas dotyczyły głównie egzaminu
praktycznego.

Ale ta procedura, że egzaminowany wychodzi z niezdanego egzaminu nie mając
ani pytań, ani odpowiedzi coś mi się nie podoba z formalnego punktu
widzenia.
Od egazminu państwowego musi istnieć możliwość odwołania się, do sądu
włącznie, a takie niepodanie pytań znakomicie utrudnia odwołanie się od np.
błędnie skonstruowanych pytań.

W puli pytań egzaminacyjnych, przygotowanych przez konsorcjum ITS/Sygnity nie ma pytań o rozmiar tablicy rejestracyjnej pojazdu.

Ale chyba są dwa konkurencyjne systemy obowiązujące w Polsce.
Czy się mylę?

No i pewne te pytania które nie wyglądają na wyssane z palca i tak
wyglądają na kretyńskie i nikomu do niczego nie przydatne - typu maksymalna
długość zestawu prowadzonego na kat. B.
 
A tak swoja droga - ustawa jakas chyba jest o dostepie do informacji publicznej ...

Ktoś opisywał taki pomysł, ale okazało się że zadania nie są własnością
publiczną, a firmy która ja opracowała za pieniądze podatników i udostępnia
system. I to od firmy zależy, ale firma się nie wychyla, bo podstawy
prawnej nie ma, państwo zapłaciło no to oni nic nikomu nie podadzą.

Data: 2013-07-18 08:18:11
Autor: J.F.
nowe pytania
Dnia Wed, 17 Jul 2013 23:49:58 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):
Dnia Wed, 17 Jul 2013 14:16:05 +0200, J.F napisał(a):
[...] Ale ta procedura, że egzaminowany wychodzi z niezdanego egzaminu nie mając
ani pytań, ani odpowiedzi coś mi się nie podoba z formalnego punktu
widzenia.
Od egazminu państwowego musi istnieć możliwość odwołania się, do sądu
włącznie, a takie niepodanie pytań znakomicie utrudnia odwołanie się od np.
błędnie skonstruowanych pytań.

Zgadzam sie ... aczkolwiek przez 50 lat nie bylo takiej mozliwosci ...
ani chyba potrzeby, bo pytania byly poprawne.

A tak swoja droga - ustawa jakas chyba jest o dostepie do informacji publicznej ...
Ktoś opisywał taki pomysł, ale okazało się że zadania nie są własnością
publiczną, a firmy która ja opracowała za pieniądze podatników i udostępnia
system. I to od firmy zależy, ale firma się nie wychyla, bo podstawy
prawnej nie ma, państwo zapłaciło no to oni nic nikomu nie podadzą.

Ale zanim panstwo (WORDy?) zaplacilo, to jakis protokol musial
powstac, moze pytania na plycie - a to juz informacja publiczna :-)

Ha, trzeba poprosic i RPO napuscic jak odmowia :-)
 J.

Data: 2013-07-18 10:42:42
Autor: Tomasz Pyra
nowe pytania
Dnia Thu, 18 Jul 2013 08:18:11 +0200, J.F. napisał(a):

Dnia Wed, 17 Jul 2013 23:49:58 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):
Dnia Wed, 17 Jul 2013 14:16:05 +0200, J.F napisał(a):
[...] Ale ta procedura, że egzaminowany wychodzi z niezdanego egzaminu nie mając
ani pytań, ani odpowiedzi coś mi się nie podoba z formalnego punktu
widzenia.
Od egazminu państwowego musi istnieć możliwość odwołania się, do sądu
włącznie, a takie niepodanie pytań znakomicie utrudnia odwołanie się od np.
błędnie skonstruowanych pytań.

Zgadzam sie ... aczkolwiek przez 50 lat nie bylo takiej mozliwosci ...
ani chyba potrzeby, bo pytania byly poprawne.

Pytania były wtedy też jawne - podlegały jakiejś tam kontroli, choćby
samych egzaminatorów.
Potencjalnie było sprzężenie zwrotne kiedy egzaminowany po egzaminie mógł
zapytać egzaminatora o co chodzi i w razie nierozwiania wątpliwości iść ze
sprawą wyżej.
Dziś egzaminowany nie będzie potrafił nawet powiedzieć na jakim pytaniu
poległ i jak dokładnie było sformułowane.

Dziś nawet egzaminator nie zna pytań i odpowiedzi za udzielenie których
wpisuje negatywny wynik egzaminu do protokołu.
Tyle zna tych pytań co sobie sam po godzinach kilka testów rozwiązał (i ten
któego znam twierdzi że wiele jest kretyńskich i niejednoznacznych).


A tak swoja droga - ustawa jakas chyba jest o dostepie do informacji publicznej ...
Ktoś opisywał taki pomysł, ale okazało się że zadania nie są własnością
publiczną, a firmy która ja opracowała za pieniądze podatników i udostępnia
system. I to od firmy zależy, ale firma się nie wychyla, bo podstawy
prawnej nie ma, państwo zapłaciło no to oni nic nikomu nie podadzą.

Ale zanim panstwo (WORDy?) zaplacilo, to jakis protokol musial
powstac, moze pytania na plycie - a to juz informacja publiczna :-)

No właśnie to chyba ta firma wykonująca system zatrudniła ludzi do ułożenia
tych pytań. Takie przynajmniej doszły mnie słuchy.

Ha, trzeba poprosic i RPO napuscic jak odmowia :-)

W sumie można :)

Data: 2013-07-18 11:18:45
Autor: anacron
nowe pytania
W dniu 17.07.2013 23:49, Tomasz Pyra pisze:
Istotnie wiele z tych pytań brzmi równie wiarygodnie jak opowieści o
smokach które atakowały egzaminowanego - historia tych opowieści jest tak
długa jak egzaminów na PJ, tyle że dotychczas dotyczyły głównie egzaminu
praktycznego.

Jak zdawałem pierwszy raz PJ, to słyszałem mnóstwo takich Urban Legend,
a to były czasy pełnego placu manewrowego. W praktyce nic strasznego się
nie wydarzyło. Jak zdawałem ostatni raz w 2010 to egzaminator ewidentnie
chciał mnie upolować (w czasie 1 egzaminu na mieście 10 min, w czasie
ostatniego poznałem wszystkie ulice jednokierunkowe w mieście) ale mu
nie poszło. :) Wkurwiłem go tym, że zanim skończył tłumaczyć jak zdawać
teoretyczny, przerwałem mu jego pasjonujący wykład stwierdzając, że
skończyłem (z wynikiem 0 błędów). Generalnie te historyjki opowiadają
ludzie, którzy nie mogą zdać na PJ z jakiegoś powodu. A ja zdawałem
kilka razy i zawsze 0 błędów i praktyczny tez zdany z pierwszym
podejściem. Pewnie ten nowy też będę kiedyś miał okazję...

--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza

Data: 2013-07-18 11:32:45
Autor: RoMan Mandziejewicz
nowe pytania
Hello anacron,

Thursday, July 18, 2013, 11:18:45 AM, you wrote:

Istotnie wiele z tych pytań brzmi równie wiarygodnie jak opowieści o
smokach które atakowały egzaminowanego - historia tych opowieści jest tak
długa jak egzaminów na PJ, tyle że dotychczas dotyczyły głównie egzaminu
praktycznego.
Jak zdawałem pierwszy raz PJ, to słyszałem mnóstwo takich Urban Legend,
a to były czasy pełnego placu manewrowego. W praktyce nic strasznego się
nie wydarzyło. Jak zdawałem ostatni raz w 2010 to egzaminator ewidentnie
chciał mnie upolować (w czasie 1 egzaminu na mieście 10 min, w czasie
ostatniego poznałem wszystkie ulice jednokierunkowe w mieście) ale mu
nie poszło. :) Wkurwiłem go tym, że zanim skończył tłumaczyć jak zdawać
teoretyczny, przerwałem mu jego pasjonujący wykład stwierdzając, że
skończyłem (z wynikiem 0 błędów). Generalnie te historyjki opowiadają
ludzie, którzy nie mogą zdać na PJ z jakiegoś powodu. A ja zdawałem
kilka razy i zawsze 0 błędów i praktyczny tez zdany z pierwszym
podejściem. Pewnie ten nowy też będę kiedyś miał okazję...

Skoro zdajesz bezbłędnie, to dlaczego tyle razy? --
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2013-07-18 11:36:33
Autor: anacron
[OT] Re: nowe pytania
W dniu 18.07.2013 11:32, RoMan Mandziejewicz pisze:
Skoro zdajesz bezbłędnie, to dlaczego tyle razy?

Pomyśl... Mała podpowiedź, pierwszy raz zdawałem w 1994, ostatni w 2010. :)

--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza

Data: 2013-07-18 11:39:41
Autor: RoMan Mandziejewicz
[OT] Re: nowe pytania
Hello anacron,

Thursday, July 18, 2013, 11:36:33 AM, you wrote:

Skoro zdajesz bezbłędnie, to dlaczego tyle razy?
Pomyśl... Mała podpowiedź, pierwszy raz zdawałem w 1994, ostatni w 2010. :)

Kombinuję i nie rozumiem nadal. A nie mam czasu na zagadki.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2013-07-18 03:01:14
Autor: szymon.czarkowski
[OT] Re: nowe pytania
Kombinuję i nie rozumiem nadal. A nie mam czasu na zagadki.

Punkty karne.

Data: 2013-07-18 14:59:38
Autor: RadoslawF
[OT] Re: nowe pytania
Dnia 2013-07-18 12:01, Użytkownik szymon.czarkowski@gmail.com napisał:
Kombinuję i nie rozumiem nadal. A nie mam czasu na zagadki.

Punkty karne.

Za punkty by nie zdał za pierwszym podejściem.
Po prostu brak wyobraźni, zamiast zrobić większość za pierwszym
podejściem cyka po jednej literce, a literek w PJ jest kilka.


Pozdrawiam

Data: 2013-07-18 16:30:41
Autor: Andrzej Kubiak
[OT] Re: nowe pytania
Dnia Thu, 18 Jul 2013 14:59:38 +0200, RadoslawF napisał(a):

Za punkty by nie zdał za pierwszym podejściem.

Albowiem?

Data: 2013-07-18 18:16:14
Autor: RadoslawF
[OT] Re: nowe pytania
Dnia 2013-07-18 16:30, Użytkownik Andrzej Kubiak napisał:

Za punkty by nie zdał za pierwszym podejściem.

Albowiem?

Zdałeś po zabraniu prawka za pierwszym podejściem ?
A może znasz kogoś komu się to udało ?


Pozdrawiam

Data: 2013-07-18 18:59:38
Autor: anacron
[OT] Re: nowe pytania
W dniu 18.07.2013 18:16, RadoslawF pisze:
Zdałeś po zabraniu prawka za pierwszym podejściem ?
A może znasz kogoś komu się to udało ?

Mi dwa razy. Padłeś? Powstań.

--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza

Data: 2013-07-18 21:00:26
Autor: RadoslawF
[OT] Re: nowe pytania
Dnia 2013-07-18 18:59, Użytkownik anacron napisał:

Zdałeś po zabraniu prawka za pierwszym podejściem ?
A może znasz kogoś komu się to udało ?

Mi dwa razy. Padłeś? Powstań.

Nie do końca wierzę ale na wszelki wypadek gratulacje.


Pozdrawiam

Data: 2013-07-18 21:10:11
Autor: anacron
[OT] Re: nowe pytania
W dniu 18.07.2013 21:00, RadoslawF pisze:
Zdałeś po zabraniu prawka za pierwszym podejściem ?
A może znasz kogoś komu się to udało ?

Mi dwa razy. Padłeś? Powstań.

Nie do końca wierzę ale na wszelki wypadek gratulacje.

Dziękuję. To nic trudnego. Btw. zaimponowałem Panu używając lewej nogi
na hamulcu w normalnym ruchu. Był szczerze zdziwiony. :) Aby pogrążyć
niektórych dodam, że moja siostra, którą ja uczyłem jeździć też na co
dzień używa lewej na hamulcu. :)

--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza

Data: 2013-07-19 08:43:42
Autor: Mirek Ptak
[OT] Re: nowe pytania
Dnia 2013-07-18 21:10,  *anacron* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
Dziękuję. To nic trudnego. Btw. zaimponowałem Panu używając lewej nogi
na hamulcu w normalnym ruchu. Był szczerze zdziwiony.:)  Aby pogrążyć
niektórych dodam, że moja siostra, którą ja uczyłem jeździć też na co
dzień używa lewej na hamulcu.:)

Jaka jest przyczyna takiego postępowania? W normalnym ruchu? Bez sensu.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Data: 2013-07-19 13:47:11
Autor: Andrzej Kubiak
[OT] Re: nowe pytania
Dnia Thu, 18 Jul 2013 18:16:14 +0200, RadoslawF napisał(a):

Zdałeś po zabraniu prawka za pierwszym podejściem ?
A może znasz kogoś komu się to udało ?

Tak. Znajomy zdaje, nawet dość regularnie - nogę w trasie ma ciężką, a
mandaty nie robią na nim wrażenia. Zdawałby nawet częściej, ale ma
pracowników, którzy za bonus do wypłaty potwierdzą, że tego i tego dnia
jechali samochodem szefa.

Data: 2013-07-18 18:59:07
Autor: anacron
[OT] Re: nowe pytania
W dniu 18.07.2013 14:59, RadoslawF pisze:
Dnia 2013-07-18 12:01, Użytkownik szymon.czarkowski@gmail.com napisał:
Kombinuję i nie rozumiem nadal. A nie mam czasu na zagadki.

Punkty karne.

Za punkty by nie zdał za pierwszym podejściem.

A jednak dwa razy za punkty i wszystkie trzy za pierwszym podejściem.
Ostatni raz 1 kwietnia 2010 roku. 74 min na mieście. Generalnie taniej
to wychodzi, niż zbijanie punktów po 6.

--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza

Data: 2013-07-18 19:47:41
Autor: RoMan Mandziejewicz
[OT] Re: nowe pytania
Hello anacron,

Thursday, July 18, 2013, 6:59:07 PM, you wrote:

Kombinuję i nie rozumiem nadal. A nie mam czasu na zagadki.
Punkty karne.
Za punkty by nie zdał za pierwszym podejściem.
A jednak dwa razy za punkty i wszystkie trzy za pierwszym podejściem.
Ostatni raz 1 kwietnia 2010 roku. 74 min na mieście. Generalnie taniej
to wychodzi, niż zbijanie punktów po 6.

No to ja już nie mam więcej pytań.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2013-07-18 22:41:00
Autor: Gotfryd Smolik news
nowe pytania
On Wed, 17 Jul 2013, Tomasz Pyra wrote:

Ale ta procedura, że egzaminowany wychodzi z niezdanego egzaminu nie mając
ani pytań, ani odpowiedzi coś mi się nie podoba z formalnego punktu
widzenia.

  Samo sedno.
  Tak być nie powinno.

Ale chyba są dwa konkurencyjne systemy obowiązujące w Polsce.
Czy się mylę?

  AFAIK nie :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-07-19 00:38:26
Autor: Tomasz Pyra
nowe pytania
Dnia Thu, 18 Jul 2013 22:41:00 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

Ale chyba są dwa konkurencyjne systemy obowiązujące w Polsce.
Czy się mylę?

  AFAIK nie :)

A nie jest tak, że każdy WORD mógł wybrać (czy tam kto inny przetarg
wygrał) i tak około połowa wybrała Sygnity, a druga połowa PWPW.
AFAIK każdy ma swoją bazę pytań.

No chyba że koniec końców wszystkie WORD-y wybrały jedno rozwiązanie.

Data: 2013-07-19 01:23:20
Autor: J.F.
nowe pytania
Dnia Fri, 19 Jul 2013 00:38:26 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):
Dnia Thu, 18 Jul 2013 22:41:00 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
A nie jest tak, że każdy WORD mógł wybrać (czy tam kto inny przetarg
wygrał) i tak około połowa wybrała Sygnity, a druga połowa PWPW.
AFAIK każdy ma swoją bazę pytań.

mogl wybrac ... to kto zatwierdzil oferentow i na jakiej podstawie ? J.

nowe pytania

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona