Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   nowy czynnik chłodniczy

nowy czynnik chłodniczy

Data: 2014-03-06 13:54:30
Autor: tomas
nowy czynnik chłodniczy
Witam
http://www.auto-swiat.pl/1-toksyczny-czynnik-1234yf-klimatyzacjach-nowych-aut
Z tego co widać kierowcy nowych koreańców pewnie nie są niczego świadomi.
Pozdrawiam

Data: 2014-03-06 06:07:28
Autor: kogutek444
nowy czynnik chłodniczy
W dniu czwartek, 6 marca 2014 13:54:30 UTC+1 użytkownik tomas napisał:
Witam

http://www.auto-swiat.pl/1-toksyczny-czynnik-1234yf-klimatyzacjach-nowych-aut

Z tego co widać kierowcy nowych koreańców pewnie nie są niczego świadomi.

Pozdrawiam

Pierdolenie kotka za pomocą młotka. W telewizji też siwy dym robili a się okazało że on nic gorszy od starego. Odkąd go zaczęli używać nie było żadnego wypadku związanego z nowym płynem. Jedyna wada to że zajebiście drogi.

Data: 2014-03-06 15:11:33
Autor: tomas
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 06.03.2014 15:07, kogutek444@gmail.com pisze:
W dniu czwartek, 6 marca 2014 13:54:30 UTC+1 użytkownik tomas napisał:
Witam

http://www.auto-swiat.pl/1-toksyczny-czynnik-1234yf-klimatyzacjach-nowych-aut

Z tego co widać kierowcy nowych koreańców pewnie nie są niczego świadomi.

Pozdrawiam

Pierdolenie kotka za pomocą młotka. W telewizji też siwy dym robili a się okazało że on nic gorszy od starego. Odkąd go zaczęli używać nie było żadnego wypadku związanego z nowym płynem. Jedyna wada to że zajebiście drogi.


Przecież wyraźnie pisze , że toksyczny.Ktoś w Unii chciał sobie nieźle zarobić , ale jednak takie przekręty szybko wychodzą na jaw.Trzeba być
debilem żeby doładowywać toksyczną klimatyzację za 1400zł...

Data: 2014-03-06 06:47:41
Autor: kogutek444
nowy czynnik chłodniczy
W dniu czwartek, 6 marca 2014 15:11:33 UTC+1 użytkownik tomas napisał:
W dniu 06.03.2014 15:07, kogutek444@gmail.com pisze:

> W dniu czwartek, 6 marca 2014 13:54:30 UTC+1 użytkownik tomas napisał:

>> Witam

>>

>> http://www.auto-swiat.pl/1-toksyczny-czynnik-1234yf-klimatyzacjach-nowych-aut

>>

>> Z tego co widać kierowcy nowych koreańców pewnie nie są niczego świadomi.

>>

>> Pozdrawiam

>

> Pierdolenie kotka za pomocą młotka. W telewizji też siwy dym robili a się okazało że on nic gorszy od starego. Odkąd go zaczęli używać nie było żadnego wypadku związanego z nowym płynem. Jedyna wada to że zajebiście drogi.

>



Przecież wyraźnie pisze , że toksyczny.Ktoś w Unii chciał sobie nieźle zarobić , ale jednak takie przekręty szybko wychodzą na jaw.Trzeba być

debilem żeby doładowywać toksyczną klimatyzację za 1400zł...

A te co do tej pory były to zdrowe jak woda źródlana? Któryś przy pożarze w fosgen się zamienia.

Data: 2014-03-06 14:56:31
Autor: masti
nowy czynnik chłodniczy
Dnia pięknego Thu, 06 Mar 2014 06:47:41 -0800 osobnik zwany kogutek444
napisał:

W dniu czwartek, 6 marca 2014 15:11:33 UTC+1 użytkownik tomas napisał:
W dniu 06.03.2014 15:07, kogutek444@gmail.com pisze:

> W dniu czwartek, 6 marca 2014 13:54:30 UTC+1 uĹźytkownik tomas
> napisał:

>> Witam


>>
>> http://www.auto-swiat.pl/1-toksyczny-czynnik-1234yf-klimatyzacjach-
nowych-aut


>>
>> Z tego co widać kierowcy nowych koreańców pewnie nie są niczego
>> świadomi.


>>
>> Pozdrawiam


>
> Pierdolenie kotka za pomocą młotka. W telewizji też siwy dym robili a
> się okazało że on nic gorszy od starego. Odkąd go zaczęli używać nie
> było żadnego wypadku związanego z nowym płynem. Jedyna wada to że
> zajebiście drogi.


>


Przecież wyraźnie pisze , że toksyczny.Ktoś w Unii chciał sobie nieźle

zarobić , ale jednak takie przekręty szybko wychodzą na jaw.Trzeba być

debilem żeby doładowywać toksyczną klimatyzację za 1400zł...

A te co do tej pory były to zdrowe jak woda źródlana? Któryś przy
pożarze w fosgen się zamienia.

no właśnie ten nowy



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-03-06 07:07:45
Autor: kogutek444
nowy czynnik chłodniczy
W dniu czwartek, 6 marca 2014 15:56:31 UTC+1 użytkownik masti napisał:
Dnia pięknego Thu, 06 Mar 2014 06:47:41 -0800 osobnik zwany kogutek444

napisał:



> W dniu czwartek, 6 marca 2014 15:11:33 UTC+1 użytkownik tomas napisał:

>> W dniu 06.03.2014 15:07, kogutek444@gmail.com pisze:

>> >> > W dniu czwartek, 6 marca 2014 13:54:30 UTC+1 użytkownik tomas

>> > napisał:

>> >> >> Witam

>> >> >> >>

>> >> http://www.auto-swiat.pl/1-toksyczny-czynnik-1234yf-klimatyzacjach-

nowych-aut

>> >> >> >>

>> >> Z tego co widać kierowcy nowych koreańców pewnie nie są niczego

>> >> świadomi.

>> >> >> >>

>> >> Pozdrawiam

>> >> >> >

>> > Pierdolenie kotka za pomocą młotka. W telewizji też siwy dym robili a

>> > się okazało że on nic gorszy od starego. Odkąd go zaczęli używać nie

>> > było żadnego wypadku związanego z nowym płynem. Jedyna wada to że

>> > zajebiście drogi.

>> >> >> >

>> >> >> Przecież wyraźnie pisze , że toksyczny.Ktoś w Unii chciał sobie nieźle

>> >> zarobić , ale jednak takie przekręty szybko wychodzą na jaw.Trzeba być

>> >> debilem żeby doładowywać toksyczną klimatyzację za 1400zł....

> > A te co do tej pory były to zdrowe jak woda źródlana? Któryś przy

> pożarze w fosgen się zamienia.



no właśnie ten nowy







-- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0

mst <at> gazeta <.> pl

"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Nowy to chyba w fluorowodór. Któryś ze starych zamienia się w fosgen. Tą informację znam sprzed 25-30 lat. Wtedy 1234 nie było.

Data: 2014-03-06 15:15:38
Autor: masti
nowy czynnik chłodniczy
Dnia pięknego Thu, 06 Mar 2014 07:07:45 -0800 osobnik zwany kogutek444
napisał:

Nowy to chyba w fluorowodór. Któryś ze starych zamienia się w fosgen. Tą
informację znam sprzed 25-30 lat. Wtedy 1234 nie było.

R12. Ale tego to juĹź nie ma od wielu lat



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-03-06 07:21:50
Autor: kogutek444
nowy czynnik chłodniczy
W dniu czwartek, 6 marca 2014 16:15:38 UTC+1 użytkownik masti napisał:
Dnia pięknego Thu, 06 Mar 2014 07:07:45 -0800 osobnik zwany kogutek444

napisał:



> Nowy to chyba w fluorowodór. Któryś ze starych zamienia się w fosgen. Tą

> informację znam sprzed 25-30 lat. Wtedy 1234 nie było.



R12. Ale tego to już nie ma od wielu lat







-- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0

mst <at> gazeta <.> pl

"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Ale był. I nikt z tego powodu wtedy na mszę na jakąś okoliczność nie dawał. Wadą nowego jest cena.

Data: 2014-03-06 16:53:57
Autor: tomas
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 06.03.2014 16:21, kogutek444@gmail.com pisze:

Ale był. I nikt z tego powodu wtedy na mszę na jakąś okoliczność nie dawał. Wadą nowego jest cena.

Podążając tym tokiem myślenia akceptujmy wszystko co nowe...
Podobnie jest z świetlówkami.Niby są ok mało prądu pobierają ale większość z nas nie wie , że zawierają rtęć i po rozbiciu takiej świetlówki silnie skażamy organizm rtęcią.Unia powoli wycofuje się z opinii że świetlówki są the best bo po prostu nie wie jak je utylizować...

Data: 2014-03-06 08:18:04
Autor: kogutek444
nowy czynnik chłodniczy
W dniu czwartek, 6 marca 2014 16:53:57 UTC+1 użytkownik tomas napisał:
W dniu 06.03.2014 16:21, kogutek444@gmail.com pisze:



> Ale był. I nikt z tego powodu wtedy na mszę na jakąś okoliczność nie dawał. Wadą nowego jest cena.



Podążając tym tokiem myślenia akceptujmy wszystko co nowe...

Podobnie jest z świetlówkami.Niby są ok mało prądu pobierają ale większość z nas nie wie , że zawierają rtęć i po rozbiciu takiej świetlówki silnie skażamy organizm rtęcią.Unia powoli wycofuje się z opinii że świetlówki są the best bo po prostu nie wie jak je utylizować...

Ty nie chcesz zaakceptować bo ten nowy drogi. Jak by był o połowę tańszy niż stary to by Ci kolo wentla latało że ma temperaturę zapłonu 400 stopni.

Data: 2014-03-06 17:40:36
Autor: tomas
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 06.03.2014 17:18, kogutek444@gmail.com pisze:

Ty nie chcesz zaakceptować bo ten nowy drogi. Jak by był o połowę tańszy niż stary to by Ci kolo wentla latało że ma temperaturę zapłonu 400 stopni.


Jak by był o połowe tańszy niż stary to bym też nie kupił :) bo stary jest tani i nie ryzykowałbym swojego i mojej rodziny zdrowia dla 100zł.
Pewnie nie rozumiesz tego , że nowy został wprowadzony pod znakiem "pseudo ekologii" tak jak świetlówki.Niech Unia nałoży wieksze opłaty
na koncerny lotnicze.To one zatruwają naszą atmosferę najbardziej.
Nie będe już mówił o Usa i Chinach.Ktoś tam musiał nieźle posmarować...
Podobnie jest z gazem.Czy to nie debilizm nakładać podatek ekologiczny
skoro lpg jest o wiele bardziej ekologiczny niż benzyna.Tak to już jest w Unni...

Data: 2014-03-06 17:06:48
Autor: Tomasz Wójtowicz
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 2014-03-06 16:53, tomas pisze:
W dniu 06.03.2014 16:21, kogutek444@gmail.com pisze:

Ale był. I nikt z tego powodu wtedy na mszę na jakąś okoliczność nie
dawał. Wadą nowego jest cena.

Podążając tym tokiem myślenia akceptujmy wszystko co nowe...
Podobnie jest z świetlówkami.Niby są ok mało prądu pobierają ale
większość z nas nie wie , że zawierają rtęć i po rozbiciu takiej
świetlówki silnie skażamy organizm rtęcią.Unia powoli wycofuje się z
opinii że świetlówki są the best bo po prostu nie wie jak je utylizować...

Pieprzysz głupoty. Węgiel kamienny też zawiera rtęć i produkując energię do zasilania żarówki elektrownia emituje rtęć do atmosfery. Do świetlówki potrzeba pięć razy mniej energii, znaczy 5 razy mniej rtęci w atmosferze. W świetlówce zaś rtęć jest zamknięta w szkle jak w termometrze lekarskim. Jak nie rozbijesz, nie będzie kłopotu.

A co do utylizacji, jest ona prawidłowa - odzyskuje się rtęć, szkło i składniki luminoforu. Tylko trzeba świetlówkę wyrzucić do właściwego pojemnika, a nie pokątnie do lasu.

Data: 2014-03-06 08:19:08
Autor: kogutek444
nowy czynnik chłodniczy
W dniu czwartek, 6 marca 2014 17:06:48 UTC+1 użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
W dniu 2014-03-06 16:53, tomas pisze:

> W dniu 06.03.2014 16:21, kogutek444@gmail.com pisze:

>

>> Ale był. I nikt z tego powodu wtedy na mszę na jakąś okoliczność nie

>> dawał. Wadą nowego jest cena.

>

> Podążając tym tokiem myślenia akceptujmy wszystko co nowe...

> Podobnie jest z świetlówkami.Niby są ok mało prądu pobierają ale

> większość z nas nie wie , że zawierają rtęć i po rozbiciu takiej

> świetlówki silnie skażamy organizm rtęcią.Unia powoli wycofuje się z

> opinii że świetlówki są the best bo po prostu nie wie jak je utylizować...



Pieprzysz głupoty. Węgiel kamienny też zawiera rtęć i produkując energię do zasilania żarówki elektrownia emituje rtęć do atmosfery. Do świetlówki potrzeba pięć razy mniej energii, znaczy 5 razy mniej rtęci w atmosferze. W świetlówce zaś rtęć jest zamknięta w szkle jak w termometrze lekarskim. Jak nie rozbijesz, nie będzie kłopotu.



A co do utylizacji, jest ona prawidłowa - odzyskuje się rtęć, szkło i składniki luminoforu. Tylko trzeba świetlówkę wyrzucić do właściwego pojemnika, a nie pokątnie do lasu.

O to chodzi. Amen

Data: 2014-03-06 17:31:44
Autor: tomas
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 06.03.2014 17:06, Tomasz Wójtowicz pisze:

Pieprzysz głupoty. Węgiel kamienny też zawiera rtęć i produkując energię
do zasilania żarówki elektrownia emituje rtęć do atmosfery. Do
świetlówki potrzeba pięć razy mniej energii, znaczy 5 razy mniej rtęci w
atmosferze. W świetlówce zaś rtęć jest zamknięta w szkle jak w
termometrze lekarskim. Jak nie rozbijesz, nie będzie kłopotu.

Dlatego pisałem , że jak rozbijesz to organizm wchłonie tą rtęć.Większość ludzi o tym nie wie bo Unia o tym za wiele nie podała
informacji bo niby zwykłe żarówki są takie "bee".


A co do utylizacji, jest ona prawidłowa - odzyskuje się rtęć, szkło i
składniki luminoforu. Tylko trzeba świetlówkę wyrzucić do właściwego
pojemnika, a nie pokątnie do lasu.


Skoro tak twierdzisz to wskaż mi w Polsce miejsce gdzie prawidłowo utylizuje się świetlówki.W większych sklepach są punkty składowania.
Ostatnio widziałem ze stoją nawet koło kas.Wystarczy że ktoś nieostrożnie wrzuci taką świetlówkę i rozbija ją.Zazwyczaj tak jest jak
kosz jest pusty.Pracownicy i klienci są wtedy narażeni na trujący gaz rtęciowy.

Data: 2014-03-06 09:33:03
Autor: kogutek444
nowy czynnik chłodniczy
W dniu czwartek, 6 marca 2014 17:31:44 UTC+1 użytkownik tomas napisał:
W dniu 06.03.2014 17:06, Tomasz Wójtowicz pisze:



> Pieprzysz głupoty. Węgiel kamienny też zawiera rtęć i produkując energię

> do zasilania żarówki elektrownia emituje rtęć do atmosfery. Do

> świetlówki potrzeba pięć razy mniej energii, znaczy 5 razy mniej rtęci w

> atmosferze. W świetlówce zaś rtęć jest zamknięta w szkle jak w

> termometrze lekarskim. Jak nie rozbijesz, nie będzie kłopotu.



Dlatego pisałem , że jak rozbijesz to organizm wchłonie tą rtęć.Większość ludzi o tym nie wie bo Unia o tym za wiele nie podała

informacji bo niby zwykłe żarówki są takie "bee".





> A co do utylizacji, jest ona prawidłowa - odzyskuje się rtęć, szkło i

> składniki luminoforu. Tylko trzeba świetlówkę wyrzucić do właściwego

> pojemnika, a nie pokątnie do lasu.





Skoro tak twierdzisz to wskaż mi w Polsce miejsce gdzie prawidłowo utylizuje się świetlówki.W większych sklepach są punkty składowania.

Ostatnio widziałem ze stoją nawet koło kas.Wystarczy że ktoś nieostrożnie wrzuci taką świetlówkę i rozbija ją.Zazwyczaj tak jest jak

kosz jest pusty.Pracownicy i klienci są wtedy narażeni na trujący gaz rtęciowy.

Pierdolisz bzdury jak rzadko który. Jak było z rtęcią tak jak piszesz to w Polsce nie było by dentysty starszego niż 30 lat. A tacy co im rozrabiali i rozrabiają amalgamat żyli by krócej niż pilot samolotu w czasie I Wojny Światowej.

Data: 2014-03-06 21:26:20
Autor: tomas
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 06.03.2014 18:33, kogutek444@gmail.com pisze:

Pierdolisz bzdury jak rzadko który. Jak było z rtęcią tak jak piszesz to w Polsce nie było by dentysty starszego niż 30 lat. A tacy co im rozrabiali i rozrabiają amalgamat żyli by krócej niż pilot samolotu w czasie I Wojny Światowej.

Dla nieuków pierwszy lepszy artykuł o szkodliwości rtęci w świetlówkach.
http://tech.wp.pl/kat,1032185,title,Swietlowki-swiatlo-niebezpieczne-dla-zdrowia,wid,15930155,wiadomosc.html?ticaid=112526

Data: 2014-03-06 17:09:31
Autor: kogutek444
nowy czynnik chłodniczy
W dniu czwartek, 6 marca 2014 21:26:20 UTC+1 użytkownik tomas napisał:
W dniu 06.03.2014 18:33, kogutek444@gmail.com pisze:



> Pierdolisz bzdury jak rzadko który. Jak było z rtęcią tak jak piszesz to w Polsce nie było by dentysty starszego niż 30 lat. A tacy co im rozrabiali i rozrabiają amalgamat żyli by krócej niż pilot samolotu w czasie I Wojny Światowej.



Dla nieuków pierwszy lepszy artykuł o szkodliwości rtęci w świetlówkach.

http://tech.wp.pl/kat,1032185,title,Swietlowki-swiatlo-niebezpieczne-dla-zdrowia,wid,15930155,wiadomosc.html?ticaid=112526

Jeszcze dopisz że mrugają i ty to widzisz i dostaniesz od tego martwicy mózgu. Tam dostaniesz, już masz.

Data: 2014-03-07 09:43:54
Autor: masti
nowy czynnik chłodniczy
Dnia pięknego Thu, 06 Mar 2014 17:09:31 -0800 osobnik zwany kogutek444
napisał:

W dniu czwartek, 6 marca 2014 21:26:20 UTC+1 użytkownik tomas napisał:
W dniu 06.03.2014 18:33, kogutek444@gmail.com pisze:



> Pierdolisz bzdury jak rzadko który. Jak było z rtęcią tak jak piszesz
> to w Polsce nie było by dentysty starszego niż 30 lat. A tacy co im
> rozrabiali i rozrabiają amalgamat żyli by krócej niż pilot samolotu w
> czasie I Wojny Światowej.



Dla nieuków pierwszy lepszy artykuł o szkodliwości rtęci w
świetlówkach.

http://tech.wp.pl/kat,1032185,title,Swietlowki-swiatlo-niebezpieczne-
dla-zdrowia,wid,15930155,wiadomosc.html?ticaid=112526

Jeszcze dopisz że mrugają i ty to widzisz i dostaniesz od tego martwicy
mĂłzgu. Tam dostaniesz, juĹź masz.

to, żę ty nie widzisz mrugania to nie znaczy, ze go nie ma.



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-03-07 11:10:27
Autor: Gotfryd Smolik news
[bardzo OT] nowy czynnik chłodniczy
On Fri, 7 Mar 2014, masti wrote:

Dnia pięknego Thu, 06 Mar 2014 17:09:31 -0800 osobnik zwany kogutek444
napisał:

Jeszcze dopisz że mrugają i ty to widzisz i dostaniesz od tego martwicy
mózgu. Tam dostaniesz, już masz.

to, żę ty nie widzisz mrugania to nie znaczy, ze go nie ma.

  Możecie ustalić, czy mowa o "zwykłych" świetlówkach, ze 100Hz, czy
CFL ze standardowymi kilohercami, w których przetwornica tylko w "wersji
skrajnie chińskiej" zasilana jest zupełnie niefiltrowanymi połówkami
sinusoidy z sieci?
BTW: w takiej wersji migające LEDy również występują.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-03-07 04:33:01
Autor: kogutek444
[bardzo OT] nowy czynnik chłodniczy
W dniu piątek, 7 marca 2014 11:10:27 UTC+1 użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
On Fri, 7 Mar 2014, masti wrote:



> Dnia pięknego Thu, 06 Mar 2014 17:09:31 -0800 osobnik zwany kogutek444

> napisał:

>

>> Jeszcze dopisz że mrugają i ty to widzisz i dostaniesz od tego martwicy

>> mózgu. Tam dostaniesz, już masz.

>

> to, żę ty nie widzisz mrugania to nie znaczy, ze go nie ma.



  Możecie ustalić, czy mowa o "zwykłych" świetlówkach, ze 100Hz, czy

CFL ze standardowymi kilohercami, w których przetwornica tylko w "wersji

skrajnie chińskiej" zasilana jest zupełnie niefiltrowanymi połówkami

sinusoidy z sieci?

BTW: w takiej wersji migające LEDy również występują.



pzdr, Gotfryd

Czy Ty też masz martwicę mózgu? W świetlówkach jest luminofor z tak długim czasem poświaty że mruganie nie występuje. Mam dwie żarówki ledowe. Nie dość że tam w diodach jest luminofor z dużym czasem poświaty to jeszcze są jakieś spore kondensatory bo gaśnie z sekundę.

Data: 2014-03-08 01:36:16
Autor: Gotfryd Smolik news
[bardzo OT] nowy czynnik chłodniczy
On Fri, 7 Mar 2014, kogutek444@gmail.com wrote:

Czy Ty też masz martwicę mózgu?

  Nie wiem, ale wiem że nie mam martwicy oczu.
  Mimo paru innych wad wzroku.

W świetlówkach jest luminofor z tak długim czasem poświaty
że mruganie nie występuje.

  To do wyboru są dwie wersje: zainteresowany nie wie jak patrzeć
albo ma wadę wzroku.
  Tak, dla plamki zółtej 100Hz to oczywiście "ciągłe świecenie",
wszyscy wiedzą (a byli użytkownicy CRT 60Hz w szczególności).
  A ta długa poświata jest doskonale widoczna, ale po gwałtownym
skoku w momencie zaniku zasilania.

Mam dwie żarówki ledowe. Nie dość że tam w diodach
jest luminofor z dużym czasem poświaty

  Ta... postawiłbyś coś na to, że przez fototelefon z takiego
LEDa nie da się przepuścić co najmniej niskich dźwieków, tak
powiedzmy do oktawy wielkiej?
  Bo ja bym się bał :>
  Jest to samo zjawisko co przy świetlówkach: nawet bardzo
długa poświata, ale o śladowej mocy w porównaniu z bardzo
ostro spadającą mocą w momencie wyłączenia.

to jeszcze są jakieś spore kondensatory bo gaśnie z sekundę.

  Mało wyraźnie napisałem, że ZDARZAJĄ SIĘ LEDlampy z których tych
kondensatorów NIE MA? "Zdarzają się" oznacza, że wiekszość
(jednak) je ma.
  Chyba faktycznie, okulary są potrzebne :> (do czytania postów)

  Na trzy chińskie LEDlampy mam *jedną* który miga.

  Cecha szczególna: jest najlżejsza :P
  Żaden widziany "firmowy" (Lightec konkretnie, 10, 13 i 16W) nie miga.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-03-07 11:17:24
Autor: RoMan Mandziejewicz
[bardzo OT] nowy czynnik chłodniczy
Hello Gotfryd,

Friday, March 7, 2014, 11:10:27 AM, you wrote:

Jeszcze dopisz że mrugają i ty to widzisz i dostaniesz od tego martwicy
mózgu. Tam dostaniesz, już masz.
to, żę ty nie widzisz mrugania to nie znaczy, ze go nie ma.
  Możecie ustalić, czy mowa o "zwykłych" świetlówkach, ze 100Hz, czy
CFL ze standardowymi kilohercami, w których przetwornica tylko w "wersji
skrajnie chińskiej" zasilana jest zupełnie niefiltrowanymi połówkami
sinusoidy z sieci?
BTW: w takiej wersji migające LEDy również występują.

Niestety, ale tak właśnie powinno być realizowane zasilanie
oświetlenia powyżej 25W zgodnie z normą 61000-3-2 i zasadą
minimalizacji kosztów - taniej jest zasilać ledwie filtrowanymi
połówkami niż budować pełny, aktywny PFC w każdej lampie :(

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2014-03-08 01:40:02
Autor: Gotfryd Smolik news
[bardzo OT] nowy czynnik chłodniczy
On Fri, 7 Mar 2014, RoMan Mandziejewicz wrote:

minimalizacji kosztów - taniej jest zasilać ledwie filtrowanymi
połówkami niż budować pełny, aktywny PFC w każdej lampie :(

  Ale te "ledwie filtrowane połówki", przy prostowaniu dwupołówkowym,
wcale nie muszą dawać tragicznego efektu :)
  Wszystko zależy od definicji "ledwie" oczywiscie.
  Dlatego między chińskimi wyrobami, niektóre superchińskie się
wyróżniają :)
  Przyznam, że zaintrygowałeś mnie możliwością jednopołówkowego
prostowania, jakiś aparat z filmowaniem >300 fps by się przydał ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-03-08 12:03:34
Autor: RoMan Mandziejewicz
[bardzo OT] nowy czynnik chłodniczy
Hello Gotfryd,

Saturday, March 8, 2014, 1:40:02 AM, you wrote:

minimalizacji kosztów - taniej jest zasilać ledwie filtrowanymi
połówkami niż budować pełny, aktywny PFC w każdej lampie :(
  Ale te "ledwie filtrowane połówki", przy prostowaniu dwupołówkowym,
wcale nie muszą dawać tragicznego efektu :)

To tylko kwestia wrażliwości - ja migotania 100Hz nie widzę.

  Wszystko zależy od definicji "ledwie" oczywiscie.
  Dlatego między chińskimi wyrobami, niektóre superchińskie się
wyróżniają :)
  Przyznam, że zaintrygowałeś mnie możliwością jednopołówkowego
prostowania, jakiś aparat z filmowaniem >300 fps by się przydał ;)

Nic nie pisałem o jednopołówkowym prostowaniu...

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2014-03-11 00:38:00
Autor: Gotfryd Smolik news
[bardzo OT] nowy czynnik chłodniczy
On Sat, 8 Mar 2014, RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello Gotfryd,

Saturday, March 8, 2014, 1:40:02 AM, you wrote:

  Ale te "ledwie filtrowane połówki", przy prostowaniu dwupołówkowym,
wcale nie muszą dawać tragicznego efektu :)

To tylko kwestia wrażliwości - ja migotania 100Hz nie widzę.

  Spróbuj patrzeć bokiem oka. Tak przynajmniej 60 stopni od osi
(żółtej plamki). Wzrok trzeba skupić na czymś mocno obok lampy :)

  Przyznam, że zaintrygowałeś mnie możliwością jednopołówkowego
prostowania, jakiś aparat z filmowaniem >300 fps by się przydał ;)

Nic nie pisałem o jednopołówkowym prostowaniu...

"Ledwie filtrowanie" nasunęło mi taką możliwość :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-03-11 09:18:56
Autor: RoMan Mandziejewicz
[bardzo OT] nowy czynnik chłodniczy
Hello Gotfryd,

Tuesday, March 11, 2014, 12:38:00 AM, you wrote:

  Ale te "ledwie filtrowane połówki", przy prostowaniu dwupołówkowym,
wcale nie muszą dawać tragicznego efektu :)
To tylko kwestia wrażliwości - ja migotania 100Hz nie widzę.
  Spróbuj patrzeć bokiem oka. Tak przynajmniej 60 stopni od osi
(żółtej plamki). Wzrok trzeba skupić na czymś mocno obok lampy :)

Nie działa. Jedyne migotanie na podobnej częstotliwości widziałem na
monitorze 1024x768i (93Hz interlaced) na wzorku szarym złożonym z
czarno-białej szachownicy.

  Przyznam, że zaintrygowałeś mnie możliwością jednopołówkowego
prostowania, jakiś aparat z filmowaniem >300 fps by się przydał ;)
Nic nie pisałem o jednopołówkowym prostowaniu...
"Ledwie filtrowanie" nasunęło mi taką możliwość :)

W filttrze wejściowym jest pojemność kilkaset nF ledwie. --
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2014-03-13 00:06:59
Autor: Gotfryd Smolik news
[bardzo OT] nowy czynnik chłodniczy
On Tue, 11 Mar 2014, RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello Gotfryd,

  Spróbuj patrzeć bokiem oka. Tak przynajmniej 60 stopni od osi
(żółtej plamki). Wzrok trzeba skupić na czymś mocno obok lampy :)

Nie działa. Jedyne migotanie na podobnej częstotliwości widziałem na
monitorze 1024x768i (93Hz interlaced) na wzorku szarym złożonym z
czarno-białej szachownicy.

  Patrzyłeś *na wprost*?
  93Hz interlaced to raptem ~41Hz, więc rzeczywiście obserwowalne
obszarem oka o największej rozdzielczości.
  Ale najkrótsze czasy reakcji oko ma daleko od osi - i jest
tam sporo ponad 100Hz.
  No chyba że to kwestia wady wzroku, wąskiego pola widzenia.

"Ledwie filtrowanie" nasunęło mi taką możliwość :)

W filttrze wejściowym jest pojemność kilkaset nF ledwie.

  Jasne.
  Z bodaj 5 sprawdzanych naraz "żarówek" tylko jedna miga,
daje doskonale widoczną interferencję z podglądem filmu
na fotoaparacie. Dwie firmowe i dwie inne "noname"
(bez opisu) mają filtrowanie wystarczające, aby to
10Hz dudnień było niewidoczne również na aparacie.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-03-13 09:37:47
Autor: RoMan Mandziejewicz
[bardzo OT] nowy czynnik chłodniczy
Hello Gotfryd,

Thursday, March 13, 2014, 12:06:59 AM, you wrote:

  Spróbuj patrzeć bokiem oka. Tak przynajmniej 60 stopni od osi
(żółtej plamki). Wzrok trzeba skupić na czymś mocno obok lampy :)
Nie działa. Jedyne migotanie na podobnej częstotliwości widziałem na
monitorze 1024x768i (93Hz interlaced) na wzorku szarym złożonym z
czarno-białej szachownicy.
  Patrzyłeś *na wprost*?
  93Hz interlaced to raptem ~41Hz, więc rzeczywiście obserwowalne
obszarem oka o największej rozdzielczości.
  Ale najkrótsze czasy reakcji oko ma daleko od osi - i jest
tam sporo ponad 100Hz.
  No chyba że to kwestia wady wzroku,

Raczej niewrażliwości.

  wąskiego pola widzenia.

Mam bardzo dobre widzenie peryferyjne.

"Ledwie filtrowanie" nasunęło mi taką możliwość :)
W filttrze wejściowym jest pojemność kilkaset nF ledwie.
  Jasne.
  Z bodaj 5 sprawdzanych naraz "żarówek" tylko jedna miga,
daje doskonale widoczną interferencję z podglądem filmu
na fotoaparacie. Dwie firmowe i dwie inne "noname"
(bez opisu) mają filtrowanie wystarczające, aby to
10Hz dudnień było niewidoczne również na aparacie.

Im większa moc, tym większe prawdopodobieństwo nadziania się na
miganie.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2014-03-08 13:17:54
Autor: Tomasz Wójtowicz
[bardzo OT] nowy czynnik chłodniczy
W dniu 2014-03-07 11:17, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Gotfryd,

Friday, March 7, 2014, 11:10:27 AM, you wrote:

Jeszcze dopisz że mrugają i ty to widzisz i dostaniesz od tego martwicy
mózgu. Tam dostaniesz, już masz.
to, żę ty nie widzisz mrugania to nie znaczy, ze go nie ma.
   Możecie ustalić, czy mowa o "zwykłych" świetlówkach, ze 100Hz, czy
CFL ze standardowymi kilohercami, w których przetwornica tylko w "wersji
skrajnie chińskiej" zasilana jest zupełnie niefiltrowanymi połówkami
sinusoidy z sieci?
BTW: w takiej wersji migające LEDy również występują.

Niestety, ale tak właśnie powinno być realizowane zasilanie
oświetlenia powyżej 25W zgodnie z normą 61000-3-2 i zasadą
minimalizacji kosztów - taniej jest zasilać ledwie filtrowanymi
połówkami niż budować pełny, aktywny PFC w każdej lampie :(


Ale do świetlówki kompaktowej wystarczy pasywny PFC. Ona pracuje ze stałą mocą, więc wiadomo jaki cos fi wytwarza. To nie jest zasilacz komputerowy, gdzie PFC musi się stale dopasowywać do aktualnej wartości prądu pobieranego przez CPU i GPU.

Data: 2014-03-07 22:31:30
Autor: tomas
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 07.03.2014 02:09, kogutek444@gmail.com pisze:

Jeszcze dopisz że mrugają i ty to widzisz i dostaniesz od tego martwicy mózgu. Tam dostaniesz, już masz.

Co koreańskie auta coraz mniej się sprzedają?I tak bym tego nie kupił wolę mercedesa przynajmniej solidny.Pozdrów kolegów spod sklepu...

Data: 2014-03-09 20:49:14
Autor: Marek Dyjor
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik wrote:
kosz jest pusty.Pracownicy i klienci są wtedy narażeni na trujący gaz

rtęciowy.

Pierdolisz bzdury jak rzadko który. Jak było z rtęcią tak jak piszesz
to w Polsce nie było by dentysty starszego niż 30 lat. A tacy co im
rozrabiali i rozrabiają amalgamat żyli by krócej niż pilot samolotu w
czasie I Wojny Światowej.

wiesz co gówno wiesz i pierdolisz bez sensu...

Data: 2014-03-09 14:29:33
Autor: kogutek444
nowy czynnik chłodniczy
W dniu niedziela, 9 marca 2014 20:49:14 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor napisał:
Użytkownik wrote:

>> kosz jest pusty.Pracownicy i klienci są wtedy narażeni na trujący gaz

>>

>> rtęciowy.

>

> Pierdolisz bzdury jak rzadko który. Jak było z rtęcią tak jak piszesz

> to w Polsce nie było by dentysty starszego niż 30 lat. A tacy co im

> rozrabiali i rozrabiają amalgamat żyli by krócej niż pilot samolotu w

> czasie I Wojny Światowej.



wiesz co gówno wiesz i pierdolisz bez sensu...

To pokaż mi ten cmentarz co na nim zakopują młodych pomocników dentystów. Tych co amalgamat rozrabiają.

Data: 2014-03-09 22:35:16
Autor: Marek Dyjor
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik wrote:
W dniu niedziela, 9 marca 2014 20:49:14 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor
napisał:
Użytkownik wrote:

kosz jest pusty.Pracownicy i klienci są wtedy narażeni na trujący
gaz



rtęciowy.



Pierdolisz bzdury jak rzadko który. Jak było z rtęcią tak jak
piszesz

to w Polsce nie było by dentysty starszego niż 30 lat. A tacy co im

rozrabiali i rozrabiają amalgamat żyli by krócej niż pilot samolotu
w

czasie I Wojny Światowej.



wiesz co gówno wiesz i pierdolisz bez sensu...

To pokaż mi ten cmentarz co na nim zakopują młodych pomocników
dentystów. Tych co amalgamat rozrabiają.

czy ty matole wiesz co to jest amalgamat?

Data: 2014-03-09 15:00:42
Autor: kogutek444
nowy czynnik chłodniczy
W dniu niedziela, 9 marca 2014 22:35:16 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor napisał:
Użytkownik wrote:

> W dniu niedziela, 9 marca 2014 20:49:14 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor

> napisał:

>> Użytkownik wrote:

>>

>>>> kosz jest pusty.Pracownicy i klienci są wtedy narażeni na trujący

>>>> gaz

>>

>>>>

>>

>>>> rtęciowy.

>>

>>>

>>

>>> Pierdolisz bzdury jak rzadko który. Jak było z rtęcią tak jak

>>> piszesz

>>

>>> to w Polsce nie było by dentysty starszego niż 30 lat. A tacy co im

>>

>>> rozrabiali i rozrabiają amalgamat żyli by krócej niż pilot samolotu

>>> w

>>

>>> czasie I Wojny Światowej.

>>

>>

>>

>> wiesz co gówno wiesz i pierdolisz bez sensu...

>

> To pokaż mi ten cmentarz co na nim zakopują młodych pomocników

> dentystów. Tych co amalgamat rozrabiają.



czy ty matole wiesz co to jest amalgamat?

Tak wiem. Między innymi jest to substancja do latania dziur w zębach. Robi się taką substancję mieszając rtęć ze srebrem lub złotem. Przydatność amalgamatu wynosi kilka minut. Potem twardnieje. Musi być zrobiony bezpośrednio przed użyciem. Wiem że rtęć jest w dużych ilościach trująca a w małych bardzo szkodliwa. Dlatego NDSy dla rtęci, jej par i związków są bardzo niskie. Jeśli komuś się potłucze w mieszkaniu 50 świetlówek to i tak będzie poniżej NDSów bo rtęć jest praktycznie nie lotna i w pomieszczeniach z reguły jest wentylacja. Były czasy że rtęci używano na wrzody jakie robiły się od chorób wenerycznych. Ludzie smarowali sobie maścią rtęciową kutasy i gęby. I żyli. Może nie tak długo jak tacy bez kiły. Ale umierali wcześniej nie od rtęci a od kiły.  Maść rtęciowa zawierająca ok 30% rtęci w składzie używana jest do dzisiaj. I ktoś pierdoli że rtęć z jednej potłuczonej świetlówki zabija miasto.

Data: 2014-03-09 23:36:20
Autor: tomas
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 09.03.2014 23:00, kogutek444@gmail.com pisze:

Tak wiem. Między innymi jest to substancja do latania dziur w zębach. Robi się taką substancję mieszając rtęć ze srebrem lub złotem. Przydatność amalgamatu wynosi kilka minut. Potem twardnieje. Musi być zrobiony bezpośrednio przed użyciem. Wiem że rtęć jest w dużych ilościach trująca a w małych bardzo szkodliwa. Dlatego NDSy dla rtęci, jej par i związków są bardzo niskie. Jeśli komuś się potłucze w mieszkaniu 50 świetlówek to i tak będzie poniżej NDSów bo rtęć jest praktycznie nie lotna i w pomieszczeniach z reguły jest wentylacja. Były czasy że rtęci używano na wrzody jakie robiły się od chorób wenerycznych. Ludzie smarowali sobie maścią rtęciową kutasy i gęby. I żyli. Może nie tak długo jak tacy bez kiły. Ale umierali wcześniej nie od rtęci a od kiły.  Maść rtęciowa zawierająca ok 30% rtęci w składzie używana jest do dzisiaj. I ktoś pierdoli że rtęć z jednej potłuczonej świetlówki zabija miasto.

Chłopie co ty jarasz?Do tej pory nie zrozumiałeś , że rtęć w zapalonej świetlówce przechodzi w stan gazowy i z łatwością może wydostać się na zewnątrz w wyniku stłuczenia.Amalgamat ma stan stały.Przecież dentysta
tego nie połyka.Stary żuć ten crack on naprawdę wypala mózg...

Data: 2014-03-09 15:52:19
Autor: kogutek444
nowy czynnik chłodniczy
W dniu niedziela, 9 marca 2014 23:36:20 UTC+1 użytkownik tomas napisał:
W dniu 09.03.2014 23:00, kogutek444@gmail.com pisze:



> Tak wiem. Między innymi jest to substancja do latania dziur w zębach. Robi się taką substancję mieszając rtęć ze srebrem lub złotem. Przydatność amalgamatu wynosi kilka minut. Potem twardnieje. Musi być zrobiony bezpośrednio przed użyciem. Wiem że rtęć jest w dużych ilościach trująca a w małych bardzo szkodliwa. Dlatego NDSy dla rtęci, jej par i związków są bardzo niskie. Jeśli komuś się potłucze w mieszkaniu 50 świetlówek to i tak będzie poniżej NDSów bo rtęć jest praktycznie nie lotna i w pomieszczeniach z reguły jest wentylacja. Były czasy że rtęci używano na wrzody jakie robiły się od chorób wenerycznych. Ludzie smarowali sobie maścią rtęciową kutasy i gęby. I żyli. Może nie tak długo jak tacy bez kiły. Ale umierali wcześniej nie od rtęci a od kiły.  Maść rtęciowa zawierająca ok 30% rtęci w składzie używana jest do dzisiaj. I ktoś pierdoli że rtęć z jednej potłuczonej świetlówki zabija miasto.

>

Chłopie co ty jarasz?Do tej pory nie zrozumiałeś , że rtęć w zapalonej świetlówce przechodzi w stan gazowy i z łatwością może wydostać się na zewnątrz w wyniku stłuczenia.Amalgamat ma stan stały.Przecież dentysta

tego nie połyka.Stary żuć ten crack on naprawdę wypala mózg...

Przechodzi ale nie cała tylko bardzo niewielka ilość z tego co było wsadzone do świetlówki. Ze względu na niewielką objętość świetlówki sprawa do pominięcie wszędzie z wyjątkiem miejsc gdzie utylizują masowo świetlówki. Miejsca gdzie kiedyś wyrzucano świetlówki skażone są rtęcią. Jak by cała rtęć ze świetlówki odparowywała w świetlówce to te miejsca były by nie skażone bo opary wiatr by porwał i rozgonił. Zacznij samodzielnie myśleć, to nie boli.

Data: 2014-03-10 00:26:32
Autor: tomas
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 09.03.2014 23:52, kogutek444@gmail.com pisze:

Przechodzi ale nie cała tylko bardzo niewielka ilość z tego co było wsadzone do świetlówki. Ze względu na niewielką objętość świetlówki sprawa do pominięcie wszędzie z wyjątkiem miejsc gdzie utylizują masowo świetlówki. Miejsca gdzie kiedyś wyrzucano świetlówki skażone są rtęcią. Jak by cała rtęć ze świetlówki odparowywała w świetlówce to te miejsca były by nie skażone bo opary wiatr by porwał i rozgonił. Zacznij samodzielnie myśleć, to nie boli.

Z tego wynika , że nie są szkodliwe i wystarczy je wrzucić do szkła.
Skoro tak to po chu.. utylizuje się azbest , świetlówki itp?
Mowa jest o szkodliwości a nie o tym ile trzeba tego wchlonąć , żeby
skończyć na powązkach.Każdy organizm jest inny i inaczej znosi toksyny.
http://pierwsza-pomoc.wieszjak.polki.pl/zatrucie/297433,Zatrucie-rtecia-jak-rozpoznac-i-pomoc.html

Data: 2014-03-09 17:03:19
Autor: kogutek444
nowy czynnik chłodniczy
W dniu poniedziałek, 10 marca 2014 00:26:32 UTC+1 użytkownik tomas napisał:
W dniu 09.03.2014 23:52, kogutek444@gmail.com pisze:



> Przechodzi ale nie cała tylko bardzo niewielka ilość z tego co było wsadzone do świetlówki. Ze względu na niewielką objętość świetlówki sprawa do pominięcie wszędzie z wyjątkiem miejsc gdzie utylizują masowo świetlówki. Miejsca gdzie kiedyś wyrzucano świetlówki skażone są rtęcią. Jak by cała rtęć ze świetlówki odparowywała w świetlówce to te miejsca były by nie skażone bo opary wiatr by porwał i rozgonił. Zacznij samodzielnie myśleć, to nie boli.



Z tego wynika , że nie są szkodliwe i wystarczy je wrzucić do szkła.

Skoro tak to po chu.. utylizuje się azbest , świetlówki itp?

Mowa jest o szkodliwości a nie o tym ile trzeba tego wchlonąć , żeby

skończyć na powązkach.Każdy organizm jest inny i inaczej znosi toksyny.

http://pierwsza-pomoc.wieszjak.polki.pl/zatrucie/297433,Zatrucie-rtecia-jak-rozpoznac-i-pomoc.html

Czego żeby udowodnić swoje głupie racje przywołujesz azbest? Azbest to inna para kaloszy chociażby dlatego że jednokrotny kontakt, jak toś ma pecha, z jedną z wielu odmian azbestu kończy się nowotworem płuc. Rtęci nigdy nie przypisano takich właściwości. Powoduje choroby ale nie nowotwory. Pewne substancje utylizuje się bo są potencjalnie szkodliwe Bo szkodzą ale nie jak leci i pod każdą postacią i stężeniem. Znam osobę która pracowała w Łódzkiej Wytwórni Termometrów. Teraz ma z 85 lat i wiem że jeszcze żyje. Wiele lat pracy z rtęcią i żyje. Jak bystry jesteś to możesz rozwiązać zadanie.. Wiadomo ile rtęci jest w świetlówce kompaktowej. W necie znajdziesz prężność par rtęci. Policz w jakim czasie odparuje w pokoju 5x5x2,5m taka ilość rtęci i jakie w tym czasie utrzyma się stężenie par rtęci przy przepisowej wymianie powietrza w pomieszczeniach mieszkalnych. Drugi wariant trudniejszy. Piszesz że w rurze są pary rtęci. Fakt są. Inaczej by nie świeciła. Policz ile jest w rurze par rtęci. Potem policz jakie się osiągnie stężenie w w/w pomieszczeniu przy takiej samej jak poprzednio krotności wymiany powietrza. A następnie wynik porównaj z NDSch dla rtęci. Już oczami wyobraźni widzę jak potrafisz to policzyć. Ale pyszczyć potrafisz pierwsza klasa.

Data: 2014-03-10 10:42:45
Autor: tomas
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 10.03.2014 01:03, kogutek444@gmail.com pisze:
W dniu poniedziałek, 10 marca 2014 00:26:32 UTC+1 użytkownik tomas napisał:
W dniu 09.03.2014 23:52, kogutek444@gmail.com pisze:



Przechodzi ale nie cała tylko bardzo niewielka ilość z tego co było wsadzone do świetlówki. Ze względu na niewielką objętość świetlówki sprawa do pominięcie wszędzie z wyjątkiem miejsc gdzie utylizują masowo świetlówki. Miejsca gdzie kiedyś wyrzucano świetlówki skażone są rtęcią. Jak by cała rtęć ze świetlówki odparowywała w świetlówce to te miejsca były by nie skażone bo opary wiatr by porwał i rozgonił. Zacznij samodzielnie myśleć, to nie boli.



Z tego wynika , że nie są szkodliwe i wystarczy je wrzucić do szkła.

Skoro tak to po chu.. utylizuje się azbest , świetlówki itp?

Mowa jest o szkodliwości a nie o tym ile trzeba tego wchlonąć , żeby

skończyć na powązkach.Każdy organizm jest inny i inaczej znosi toksyny.

http://pierwsza-pomoc.wieszjak.polki.pl/zatrucie/297433,Zatrucie-rtecia-jak-rozpoznac-i-pomoc.html

Czego żeby udowodnić swoje głupie racje przywołujesz azbest? Azbest to inna para kaloszy chociażby dlatego że jednokrotny kontakt, jak toś ma pecha, z jedną z wielu odmian azbestu kończy się nowotworem płuc. Rtęci nigdy nie przypisano takich właściwości. Powoduje choroby ale nie nowotwory. Pewne substancje utylizuje się bo są potencjalnie szkodliwe Bo szkodzą ale nie jak leci i pod każdą postacią i stężeniem. Znam osobę która pracowała w Łódzkiej Wytwórni Termometrów. Teraz ma z 85 lat i wiem że jeszcze żyje. Wiele lat pracy z rtęcią i żyje. Jak bystry jesteś to możesz rozwiązać zadanie. Wiadomo ile rtęci jest w świetlówce kompaktowej. W necie znajdziesz prężność par rtęci. Policz w jakim czasie odparuje w pokoju 5x5x2,5m taka ilość rtęci i jakie w tym czasie utrzyma się stężenie par rtęci przy przepisowej wymianie powietrza w pomieszczeniach mieszkalnych. Drugi wariant trudniejszy. Piszesz że w rurze są pary rtęci. Fakt są. Inaczej by nie świeciła. Policz ile jest w rurze par rtęci
.. Potem policz jakie się osiągnie stężenie w w/w pomieszczeniu przy takiej samej jak poprzednio krotności wymiany powietrza. A następnie wynik porównaj z NDSch dla rtęci. Już oczami wyobraźni widzę jak potrafisz to policzyć. Ale pyszczyć potrafisz pierwsza klasa.


Idź dalej wąchać klej bo widze , że dalej nic nie rozumiesz.Ty nawet nie wiedziałeś w jakim stanie jest rtęć w świetlówce.Azbest prawidłowo użytkowany też nie jest szkodliwy.

Data: 2014-03-09 22:41:59
Autor: Marcin N
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 2014-03-09 22:35, Marek Dyjor pisze:

czy ty matole wiesz co to jest amalgamat?

Coś podobnego do delimitera?

--
MN

Data: 2014-03-09 22:54:30
Autor: RoMan Mandziejewicz
nowy czynnik chłodniczy
Hello Marek,

Sunday, March 9, 2014, 10:35:16 PM, you wrote:

[...]

To pokaż mi ten cmentarz co na nim zakopują młodych pomocników
dentystów. Tych co amalgamat rozrabiają.
czy ty matole wiesz co to jest amalgamat?

a ty wiesz?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Amalgamat_stomatologiczny

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2014-03-09 15:04:45
Autor: kogutek444
nowy czynnik chłodniczy
W dniu niedziela, 9 marca 2014 22:54:30 UTC+1 użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
Hello Marek,



Sunday, March 9, 2014, 10:35:16 PM, you wrote:



[...]



>> To pokaż mi ten cmentarz co na nim zakopują młodych pomocników

>> dentystów. Tych co amalgamat rozrabiają.

> czy ty matole wiesz co to jest amalgamat?



a ty wiesz?



http://pl.wikipedia.org/wiki/Amalgamat_stomatologiczny



-- Best regards,

 RoMan

PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Jak to do mnie to wiem. Gimbaza nie wie.

Data: 2014-03-10 00:55:18
Autor: J.F.
nowy czynnik chłodniczy
Dnia Sun, 9 Mar 2014 20:49:14 +0100, Marek Dyjor napisał(a):
Użytkownik wrote:
Pierdolisz bzdury jak rzadko który. Jak było z rtęcią tak jak piszesz
to w Polsce nie było by dentysty starszego niż 30 lat. A tacy co im
rozrabiali i rozrabiają amalgamat żyli by krócej niż pilot samolotu w
czasie I Wojny Światowej.

wiesz co gówno wiesz i pierdolisz bez sensu...

Ale racje ma ...

J.

Data: 2014-03-06 09:34:40
Autor: kogutek444
nowy czynnik chłodniczy
W dniu czwartek, 6 marca 2014 17:31:44 UTC+1 użytkownik tomas napisał:
W dniu 06.03.2014 17:06, Tomasz Wójtowicz pisze:



> Pieprzysz głupoty. Węgiel kamienny też zawiera rtęć i produkując energię

> do zasilania żarówki elektrownia emituje rtęć do atmosfery. Do

> świetlówki potrzeba pięć razy mniej energii, znaczy 5 razy mniej rtęci w

> atmosferze. W świetlówce zaś rtęć jest zamknięta w szkle jak w

> termometrze lekarskim. Jak nie rozbijesz, nie będzie kłopotu.



Dlatego pisałem , że jak rozbijesz to organizm wchłonie tą rtęć.Większość ludzi o tym nie wie bo Unia o tym za wiele nie podała

informacji bo niby zwykłe żarówki są takie "bee".





> A co do utylizacji, jest ona prawidłowa - odzyskuje się rtęć, szkło i

> składniki luminoforu. Tylko trzeba świetlówkę wyrzucić do właściwego

> pojemnika, a nie pokątnie do lasu.





Skoro tak twierdzisz to wskaż mi w Polsce miejsce gdzie prawidłowo utylizuje się świetlówki.W większych sklepach są punkty składowania.

Ostatnio widziałem ze stoją nawet koło kas.Wystarczy że ktoś nieostrożnie wrzuci taką świetlówkę i rozbija ją.Zazwyczaj tak jest jak

kosz jest pusty.Pracownicy i klienci są wtedy narażeni na trujący gaz rtęciowy.

Pierdolisz bzdury jak rzadko który. Jak było by z rtęcią tak jak piszesz to w Polsce nie było by dentysty starszego niż 30 lat. A tacy co im rozrabiali i rozrabiają amalgamat żyli by krócej niż pilot samolotu w czasie I Wojny Światowej.

Data: 2014-03-06 21:31:47
Autor: tomas
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 06.03.2014 18:34, kogutek444@gmail.com pisze:

Pierdolisz bzdury jak rzadko który. Jak było by z rtęcią tak jak piszesz to w Polsce nie było by dentysty starszego niż 30 lat. A tacy co im rozrabiali i rozrabiają amalgamat żyli by krócej niż pilot samolotu w czasie I Wojny Światowej.

Producenci świetlówek też tak mówią.O Czarnobylu naukowcy też pisali że nie był szkodliwy i że promieniowanie jest nam potrzebne.Tylko nie pokazali w swoich dowodach skażone tereny i chorych ludzi na choroby po promieniotwórcze.Rtęć jest praktycznie nie usuwalna z organizmu człowieka...Uszkadza głownie układ nerwowy z czym można żyć latami nie wiedząc o tym...

Data: 2014-03-10 13:30:49
Autor: Adam Wysocki
nowy czynnik chłodniczy
tomas <tom@bezspamuitp.pl> wrote:

Uszkadza głownie układ nerwowy z czym można żyć latami nie wiedząc o tym...

Na co wiele przypadków jest w tym wątku.

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

Data: 2014-03-07 01:17:44
Autor: Tomasz Wójtowicz
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 2014-03-06 17:31, tomas pisze:
W dniu 06.03.2014 17:06, Tomasz Wójtowicz pisze:

Dlatego pisałem , że jak rozbijesz to organizm wchłonie tą
rtęć.Większość ludzi o tym nie wie bo Unia o tym za wiele nie podała
informacji bo niby zwykłe żarówki są takie "bee".


Skoro tak twierdzisz to wskaż mi w Polsce miejsce gdzie prawidłowo
utylizuje się świetlówki.W większych sklepach są punkty składowania.
Ostatnio widziałem ze stoją nawet koło kas.Wystarczy że ktoś
nieostrożnie wrzuci taką świetlówkę i rozbija ją.Zazwyczaj tak jest jak
kosz jest pusty.Pracownicy i klienci są wtedy narażeni na trujący gaz
rtęciowy.

"Wchłonie rtęć"? "Gaz rtęciowy"? Ty to jesteś nieukiem. Brakuje ci elementarnej wiedzy z fizyki i chemii, ale zgrywasz się na yntelektualyste co artykulik z plotkarskiej gazety przeczytał.

I W OGÓLE WYPIERADALAJ Z TYMI ŚWIETLÓWKAMI! TO JEST WĄTEK O KLIMATYZACJACH SAMOCHODOWYCH.

Data: 2014-03-07 22:25:33
Autor: tomas
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 07.03.2014 01:17, Tomasz Wójtowicz pisze:

WYPIERADALAJ Z TYMI ŚWIETLÓWKAMI! TO JEST WĄTEK O
KLIMATYZACJACH SAMOCHODOWYCH.

Licz się ze słowami...A po drugie to nie zesraj się.

Data: 2014-03-09 20:48:15
Autor: Marek Dyjor
nowy czynnik chłodniczy
Tomasz Wójtowicz wrote:
W dniu 2014-03-06 16:53, tomas pisze:
W dniu 06.03.2014 16:21, kogutek444@gmail.com pisze:

Ale był. I nikt z tego powodu wtedy na mszę na jakąś okoliczność nie
dawał. Wadą nowego jest cena.

Podążając tym tokiem myślenia akceptujmy wszystko co nowe...
Podobnie jest z świetlówkami.Niby są ok mało prądu pobierają ale
większość z nas nie wie , że zawierają rtęć i po rozbiciu takiej
świetlówki silnie skażamy organizm rtęcią.Unia powoli wycofuje się z
opinii że świetlówki są the best bo po prostu nie wie jak je
utylizować...

Pieprzysz głupoty. Węgiel kamienny też zawiera rtęć i produkując
energię do zasilania żarówki elektrownia emituje rtęć do atmosfery. Do
świetlówki potrzeba pięć razy mniej energii, znaczy 5 razy mniej
rtęci w atmosferze. W świetlówce zaś rtęć jest zamknięta w szkle jak w
termometrze lekarskim. Jak nie rozbijesz, nie będzie kłopotu.

A co do utylizacji, jest ona prawidłowa - odzyskuje się rtęć, szkło i
składniki luminoforu. Tylko trzeba świetlówkę wyrzucić do właściwego
pojemnika, a nie pokątnie do lasu.

w tym problem że warto sie zastanowić ile tak naprawde swietlówek używanych przez ososby prywatne trafia do prawidłowej utylizacji? obawiam sie że sporo trafia do kosza jeśli nei do włąsnego to najbliższego publicznego.

Data: 2014-03-10 00:57:29
Autor: J.F.
nowy czynnik chłodniczy
Dnia Sun, 9 Mar 2014 20:48:15 +0100, Marek Dyjor napisał(a):
Tomasz Wójtowicz wrote:
Pieprzysz głupoty. Węgiel kamienny też zawiera rtęć i produkując
energię do zasilania żarówki elektrownia emituje rtęć do atmosfery.
A co do utylizacji, jest ona prawidłowa - odzyskuje się rtęć, szkło i
składniki luminoforu. Tylko trzeba świetlówkę wyrzucić do właściwego
pojemnika, a nie pokątnie do lasu.

w tym problem że warto sie zastanowić ile tak naprawde swietlówek używanych przez ososby prywatne trafia do prawidłowej utylizacji? obawiam sie że sporo trafia do kosza jeśli nei do włąsnego to najbliższego publicznego.

A jaka roznica czy rtec odparuje przez komin czy przez wysypisko ? Tym niemniej bardzo jestem ciekaw ile rteci taki zaklad utylizacji
odzyskuje ... czy to tylko utylizacja pozorowana ? J.

Data: 2014-03-06 17:07:43
Autor: Nathan
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 2014-03-06 16:21, kogutek444@gmail.com pisze:

Wycinaj śmieci jak odpowiadasz.

--
Pozdrawiam Nathan
"Spadochroniarze to ludzie, którzy schodzą z drzew,  na które nie wchodzili" Charles Lindbergh
bartosz<kropka/dot>bb@gmail<kropka/dot>com; http://picasaweb.google.com/Bartosz.BB

Data: 2014-03-06 08:15:41
Autor: kogutek444
nowy czynnik chłodniczy
W dniu czwartek, 6 marca 2014 17:07:43 UTC+1 użytkownik Nathan napisał:
W dniu 2014-03-06 16:21, kogutek444@gmail.com pisze:



Wycinaj śmieci jak odpowiadasz.



-- Pozdrawiam Nathan

"Spadochroniarze to ludzie, którzy schodzą z drzew,  na które nie wchodzili" Charles Lindbergh

bartosz<kropka/dot>bb@gmail<kropka/dot>com; http://picasaweb.google.com/Bartosz.BB

A Ty kurwa z wyjątkiem tego jedynego głupawego tekstu potrafisz coś więcej napisać?

Data: 2014-03-06 18:00:32
Autor: Budzik
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik  kogutek444@gmail.com ...

A Ty kurwa z wyjątkiem tego jedynego głupawego tekstu potrafisz coś
więcej napisać?

Hmm... A dla mnie możesz wycinać?
I dla całej reszty piszących coś wiecej?

Data: 2014-03-06 10:23:31
Autor: kogutek444
nowy czynnik chłodniczy
W dniu czwartek, 6 marca 2014 19:00:32 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
Użytkownik  kogutek444@gmail.com ...



> A Ty kurwa z wyjątkiem tego jedynego głupawego tekstu potrafisz coś

> więcej napisać? Hmm... A dla mnie możesz wycinać?

I dla całej reszty piszących coś wiecej?

Do Googla napisz zażalenie. Ja nic nie mogę. Samo się robi.

Data: 2014-03-06 19:55:18
Autor: Marcin N
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 2014-03-06 19:23, kogutek444@gmail.com pisze:
W dniu czwartek, 6 marca 2014 19:00:32 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
Użytkownik  kogutek444@gmail.com ...



A Ty kurwa z wyjątkiem tego jedynego głupawego tekstu potrafisz coś

więcej napisać?



Hmm... A dla mnie możesz wycinać?

I dla całej reszty piszących coś wiecej?

Do Googla napisz zażalenie. Ja nic nie mogę. Samo się robi.

Och Ty biedny nieudolny człowieku. Tak Cię wyrolował ten zły gugiel?
Co za ulga, że nikt więcej z tego nie korzysta...

--
MN

Data: 2014-03-06 20:00:43
Autor: Budzik
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik  kogutek444@gmail.com ...

Do Googla napisz zażalenie. Ja nic nie mogę. Samo się robi.

Prose pani, to nie ja, to on...
A wszyscy inni dają radę...

Data: 2014-03-06 22:18:40
Autor: John Kołalsky
nowy czynnik chłodniczy

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

Użytkownik  kogutek444@gmail.com ...

Do Googla napisz zażalenie. Ja nic nie mogę. Samo się robi.

Prose pani, to nie ja, to on...
A wszyscy inni dają radę...

Znaczy kto jeszcze pisze z tego gugla i niby daje radę ?

Data: 2014-03-07 01:48:25
Autor: mst
nowy czynnik chłodniczy
On Thursday, March 6, 2014 10:18:40 PM UTC+1, John Kołalsky wrote:
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

Znaczy kto jeszcze pisze z tego gugla i niby daje radę ?

można? można.

Data: 2014-03-07 23:48:41
Autor: John Kołalsky
nowy czynnik chłodniczy

Użytkownik "mst" <marek@stelmasik.pl>

On Thursday, March 6, 2014 10:18:40 PM UTC+1, John Kołalsky wrote:
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

Znaczy kto jeszcze pisze z tego gugla i niby daje radę ?

można? można.
--
Nie można

Data: 2014-03-08 17:00:33
Autor: Budzik
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik John Kołalsky john@kowal.invalid ...

Znaczy kto jeszcze pisze z tego gugla i niby daje radę ?

można? można.
--
Nie można
Ciekawy wniosek.
Jezeli dwie osoby próbuja cośzrobić takimi samymi dostepnymi srodkami i jednej sie udaje a drugiej nie, to znaczy ze zadanie jest wykonalne czy ze jest niewykonalne?

Ale kogutek juz dał dowód jak mu bardzo zalezy piszac cos o drzewach bambusowych itp.

Data: 2014-03-09 09:29:14
Autor: John Kołalsky
nowy czynnik chłodniczy

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>


Znaczy kto jeszcze pisze z tego gugla i niby daje radę ?

można? można.
--
Nie można

Ciekawy wniosek.
Jezeli dwie osoby próbuja cośzrobić takimi samymi dostepnymi srodkami i
jednej sie udaje a drugiej nie, to znaczy ze zadanie jest wykonalne czy ze
jest niewykonalne?

Ale, że to z Google było ? No to może się da, nie wiem. Wydaje mi się, że coś w tym musi być a nie czysta złośliwość.

Data: 2014-03-09 22:01:01
Autor: Budzik
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik John Kołalsky john@kowal.invalid ...

Ale, że to z Google było ? No to może się da, nie wiem. Wydaje mi się,
że coś w tym musi być a nie czysta złośliwość.

No to super merytoryczna dyskusja skoro nie wiesz a bronisz...

Data: 2014-03-10 18:52:40
Autor: John Kołalsky
nowy czynnik chłodniczy

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>


Ale, że to z Google było ? No to może się da, nie wiem. Wydaje mi się,
że coś w tym musi być a nie czysta złośliwość.

No to super merytoryczna dyskusja skoro nie wiesz a bronisz...

Z zasady należy akceptować różne narzędzia a nie wymyślać sobie snobistyczne tezy.

Data: 2014-03-10 19:00:50
Autor: Budzik
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik John Kołalsky john@kowal.invalid ...

Ale, że to z Google było ? No to może się da, nie wiem. Wydaje mi
się, że coś w tym musi być a nie czysta złośliwość.

No to super merytoryczna dyskusja skoro nie wiesz a bronisz...

Z zasady należy akceptować różne narzędzia a nie wymyślać sobie
snobistyczne tezy.
Znam przynajmniej kilka czytników.
I tylko jeden az tak smieci na grupach.
To mam to akceptować (zakłamujac to co widze) czy mam jednak mówic, ze to co widze to gówno i dobrze byłoby zmienić czytnik albo lepiej przyłożyć sie do komponowania postów?

Data: 2014-03-10 20:00:29
Autor: AZ
nowy czynnik chłodniczy
On 2014-03-10, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:

Znam przynajmniej kilka czytnikĂłw.
I tylko jeden az tak smieci na grupach.
To mam to akceptować (zakłamujac to co widze) czy mam jednak mówic, ze to co widze to gówno i dobrze byłoby zmienić czytnik albo lepiej przyłożyć sie do komponowania postów?

Racz zauwazyc, ze dyskutujesz z gosciem ktory jak zlapie kapcia dzwoni pod
112 bo wyszedl z domu w samej koszuli.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2014-03-10 22:15:32
Autor: John Kołalsky
nowy czynnik chłodniczy

UĹźytkownik "AZ" <artur.zabronski@gmail.com>


Znam przynajmniej kilka czytnikĂłw.
I tylko jeden az tak smieci na grupach.
To mam to akceptować (zakłamujac to co widze) czy mam jednak mówic, ze to
co widze to gówno i dobrze byłoby zmienić czytnik albo lepiej przyłożyć sie
do komponowania postĂłw?

Racz zauwazyc, ze dyskutujesz z gosciem ktory jak zlapie kapcia dzwoni pod
112 bo wyszedl z domu w samej koszuli.

i bez majtek

Data: 2014-03-10 21:21:25
Autor: AZ
nowy czynnik chłodniczy
On 2014-03-10, John Kołalsky <john@kowal.invalid> wrote:

Znam przynajmniej kilka czytnikĂłw.
I tylko jeden az tak smieci na grupach.
To mam to akceptować (zakłamujac to co widze) czy mam jednak mówic, ze to
co widze to gówno i dobrze byłoby zmienić czytnik albo lepiej przyłożyć sie
do komponowania postĂłw?

Racz zauwazyc, ze dyskutujesz z gosciem ktory jak zlapie kapcia dzwoni pod
112 bo wyszedl z domu w samej koszuli.

i bez majtek
Przeciez napisalem, ze w samej koszuli.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2014-03-12 18:28:30
Autor: John Kołalsky
nowy czynnik chłodniczy

UĹźytkownik "AZ" <artur.zabronski@gmail.com>


Znam przynajmniej kilka czytnikĂłw.
I tylko jeden az tak smieci na grupach.
To mam to akceptować (zakłamujac to co widze) czy mam jednak mówic, ze to
co widze to gówno i dobrze byłoby zmienić czytnik albo lepiej przyłożyć
sie
do komponowania postĂłw?

Racz zauwazyc, ze dyskutujesz z gosciem ktory jak zlapie kapcia dzwoni pod
112 bo wyszedl z domu w samej koszuli.

i bez majtek

Przeciez napisalem, ze w samej koszuli.

ale w kapciach

Data: 2014-03-10 20:40:10
Autor: John Kołalsky
nowy czynnik chłodniczy

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>


Ale, że to z Google było ? No to może się da, nie wiem. Wydaje mi
się, że coś w tym musi być a nie czysta złośliwość.

No to super merytoryczna dyskusja skoro nie wiesz a bronisz...

Z zasady należy akceptować różne narzędzia a nie wymyślać sobie
snobistyczne tezy.

Znam przynajmniej kilka czytników.
I tylko jeden az tak smieci na grupach.
To mam to akceptować (zakłamujac to co widze) czy mam jednak mówic, ze to
co widze to gówno i dobrze byłoby zmienić czytnik albo lepiej przyłożyć sie
do komponowania postów?

Napisz do Googla

Data: 2014-03-07 17:00:29
Autor: Budzik
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik John Kołalsky john@kowal.invalid ...

Do Googla napisz zażalenie. Ja nic nie mogę. Samo się robi.

Prose pani, to nie ja, to on...
A wszyscy inni dają radę...

Znaczy kto jeszcze pisze z tego gugla i niby daje radę ?

Po pierwsze to nie wiem, bo inni nie rzucająsięw oczy.
Po drugie czy jest nakaz uzywania gugla?
Po trzecie: patrz post mst

Data: 2014-03-07 23:50:54
Autor: John Kołalsky
nowy czynnik chłodniczy

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>


Do Googla napisz zażalenie. Ja nic nie mogę. Samo się robi.

Prose pani, to nie ja, to on...
A wszyscy inni dają radę...

Znaczy kto jeszcze pisze z tego gugla i niby daje radę ?

Po pierwsze to nie wiem, bo inni nie rzucająsięw oczy.
Po drugie czy jest nakaz uzywania gugla?
Po trzecie: patrz post mst

Reasumując, wydaje Ci się, że masz rację i ktoś z tego powodu jest bez i ma coś zrobić dla Ciebie. A ja myślę, że Ty się tutaj snobujesz.

Data: 2014-03-08 17:00:33
Autor: Budzik
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik John Kołalsky john@kowal.invalid ...

Do Googla napisz zażalenie. Ja nic nie mogę. Samo się robi.

Prose pani, to nie ja, to on...
A wszyscy inni dają radę...

Znaczy kto jeszcze pisze z tego gugla i niby daje radę ?

Po pierwsze to nie wiem, bo inni nie rzucająsięw oczy.
Po drugie czy jest nakaz uzywania gugla?
Po trzecie: patrz post mst

Reasumując, wydaje Ci się, że masz rację i ktoś z tego powodu jest bez
i ma coś zrobić dla Ciebie. A ja myślę, że Ty się tutaj snobujesz.
Racje ze co?
Ze mozna bez wiekszego problemu poprawnie komponować posty?
Moze mi sie wydaje, ale jakos nie widac na grupach zeby wiele osób miało z tym podobne problemy jak kogutek...

Znobuje? Na co? Na pisanie w taki sposób, żeby czytający miał jak najłatwiejszy odbiór? Jeżeli to jest snobizm to piszę się.

Data: 2014-03-09 09:20:33
Autor: John Kołalsky
nowy czynnik chłodniczy

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>


Do Googla napisz zażalenie. Ja nic nie mogę. Samo się robi.

Prose pani, to nie ja, to on...
A wszyscy inni dają radę...

Znaczy kto jeszcze pisze z tego gugla i niby daje radę ?

Po pierwsze to nie wiem, bo inni nie rzucająsięw oczy.
Po drugie czy jest nakaz uzywania gugla?
Po trzecie: patrz post mst

Reasumując, wydaje Ci się, że masz rację i ktoś z tego powodu jest bez
i ma coś zrobić dla Ciebie. A ja myślę, że Ty się tutaj snobujesz.

Racje ze co?
Ze mozna bez wiekszego problemu poprawnie komponować posty?

"Do Googla napisz zażalenie. Ja nic nie mogę. Samo się robi."

Moze mi sie wydaje, ale jakos nie widac na grupach zeby wiele osób miało z
tym podobne problemy jak kogutek...

To on ma jakieś problemy ? :-)

Myślałem, że Ty masz problem z jego artykułami. To ja się pytam ile jeszcze osób czytasz co korzystają z tego Googla ?


Znobuje? Na co? Na pisanie w taki sposób, żeby czytający miał jak
najłatwiejszy odbiór? Jeżeli to jest snobizm to piszę się.


Tak, tak, odkąd pamiętam ludzie snobują się tu na inne kodowania, inne standardy itp

Byś sobie sprawił jakiś porządny czytnik a nie marudził :-)

Data: 2014-03-09 22:01:01
Autor: Budzik
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik John Kołalsky john@kowal.invalid ...

Myślałem, że Ty masz problem z jego artykułami. To ja się pytam ile
jeszcze osób czytasz co korzystają z tego Googla ?

A skad mam wiedziec?
Mam nagłówki przeglądać?
Tylko kogutek tak "pozytywnie" sie wyróznia.

Data: 2014-03-10 18:50:26
Autor: John Kołalsky
nowy czynnik chłodniczy

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>


Myślałem, że Ty masz problem z jego artykułami. To ja się pytam ile
jeszcze osób czytasz co korzystają z tego Googla ?

A skad mam wiedziec?
Mam nagłówki przeglądać?
Tylko kogutek tak "pozytywnie" sie wyróznia.

Sprawdź

Data: 2014-03-10 19:00:49
Autor: Budzik
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik John Kołalsky john@kowal.invalid ...

Myślałem, że Ty masz problem z jego artykułami. To ja się pytam ile
jeszcze osób czytasz co korzystają z tego Googla ?

A skad mam wiedziec?
Mam nagłówki przeglądać?
Tylko kogutek tak "pozytywnie" sie wyróznia.

Sprawdź
Ale po co?

Data: 2014-03-10 20:41:27
Autor: John Kołalsky
nowy czynnik chłodniczy

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>


Myślałem, że Ty masz problem z jego artykułami. To ja się pytam ile
jeszcze osób czytasz co korzystają z tego Googla ?

A skad mam wiedziec?
Mam nagłówki przeglądać?
Tylko kogutek tak "pozytywnie" sie wyróznia.

Sprawdź

Ale po co?


A po co piszesz o tym ?

Data: 2014-03-10 21:33:30
Autor: Budzik
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik John Kołalsky john@kowal.invalid ...

Myślałem, że Ty masz problem z jego artykułami. To ja się pytam ile
jeszcze osób czytasz co korzystają z tego Googla ?

A skad mam wiedziec?
Mam nagłówki przeglądać?
Tylko kogutek tak "pozytywnie" sie wyróznia.

Sprawdź

Ale po co?

A po co piszesz o tym ?
Przecież nie chodzi o narzędzie, tylko o efekt.
Skoro google uniemożliwia prawidłowe komponowanie postów (co zreszta juz ktos udowodnił ze nie jest prawda), to zamiast narzekac, należałoby zmienic narzędzie.
Ale to tylko pod warunkiem, ze szanuje sie czytających. W innym przypadku rzeczywiscie można beztrosko produkowac posty o wygladzie odchodów...

Data: 2014-03-12 18:55:07
Autor: John Kołalsky
nowy czynnik chłodniczy

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>


Myślałem, że Ty masz problem z jego artykułami. To ja się pytam ile
jeszcze osób czytasz co korzystają z tego Googla ?

A skad mam wiedziec?
Mam nagłówki przeglądać?
Tylko kogutek tak "pozytywnie" sie wyróznia.

Sprawdź

Ale po co?

A po co piszesz o tym ?

Przecież nie chodzi o narzędzie, tylko o efekt.
Skoro google uniemożliwia prawidłowe komponowanie postów (co zreszta juz
ktos udowodnił ze nie jest prawda), to zamiast narzekac, należałoby zmienic
narzędzie.

To napisz do Googla. Niech zmienią.

Ale to tylko pod warunkiem, ze szanuje sie czytających.
W innym przypadku rzeczywiscie można beztrosko produkowac posty o wygladzie
odchodów...

Z tego co kojarzę, jego wyglądają lepiej niż twoje.

Data: 2014-03-12 21:54:39
Autor: Budzik
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik John Kołalsky john@kowal.invalid ...

Ale to tylko pod warunkiem, ze szanuje sie czytających.
W innym przypadku rzeczywiscie można beztrosko produkowac posty o wygladzie
odchodów...

Z tego co kojarzę, jego wyglądają lepiej niż twoje.

Chętnie się poprawię.
Co w moich postach Ci przeszkadza?

Data: 2014-03-13 18:56:04
Autor: John Kołalsky
nowy czynnik chłodniczy

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>


Ale to tylko pod warunkiem, ze szanuje sie czytających.
W innym przypadku rzeczywiscie można beztrosko produkowac posty o
wygladzie
odchodów...

Z tego co kojarzę, jego wyglądają lepiej niż twoje.

Chętnie się poprawię.

Nie wydaje mi się.

Co w moich postach Ci przeszkadza?


Nic, ale łamiesz linie a on zdaje się nie, czyli wyglądają lepiej.

Data: 2014-03-13 19:00:46
Autor: Budzik
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik John Kołalsky john@kowal.invalid ...

Co w moich postach Ci przeszkadza?


Nic, ale łamiesz linie a on zdaje się nie, czyli wyglądają lepiej.

Aha.
Czyli moje posty sa gorzej widziane bo zgodne z zasadami...
Rozumiem...

Data: 2014-03-14 00:52:13
Autor: John Kołalsky
nowy czynnik chłodniczy

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>


Co w moich postach Ci przeszkadza?


Nic, ale łamiesz linie a on zdaje się nie, czyli wyglądają lepiej.

Aha.
Czyli moje posty sa gorzej widziane bo zgodne z zasadami...
Rozumiem...

Z zasady tekstu się nie łamie.

Data: 2014-03-14 01:00:54
Autor: Budzik
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik John Kołalsky john@kowal.invalid ...

Co w moich postach Ci przeszkadza?

Nic, ale łamiesz linie a on zdaje się nie, czyli wyglądają lepiej.

Aha.
Czyli moje posty sa gorzej widziane bo zgodne z zasadami...
Rozumiem...

Z zasady tekstu się nie łamie.

Z zasady po raz kolejny pokazujesz, ze nie znasz zasad?


Z netykiety:
Pamiętaj, że pojedyńcza linia listu nie powinna przekraczać 80-ciu znaków. W praktyce ze względu na to, że list Twój może być przez kogoś cytowany (a więc do każdej z lini zostaną dostawione dodatkowe znaki), długość lini powinna być większa niż 71 znaków.

Data: 2014-03-14 19:23:25
Autor: John Kołalsky
nowy czynnik chłodniczy

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>


Co w moich postach Ci przeszkadza?

Nic, ale łamiesz linie a on zdaje się nie, czyli wyglądają lepiej.

Aha.
Czyli moje posty sa gorzej widziane bo zgodne z zasadami...
Rozumiem...

Z zasady tekstu się nie łamie.

Z zasady po raz kolejny pokazujesz, ze nie znasz zasad?

Pokazuję, że Ty ich nie znasz i tak, jak już napisałem snobujesz się tylko

Data: 2014-03-14 19:16:04
Autor: masti
nowy czynnik chłodniczy
Dnia pięknego Fri, 14 Mar 2014 19:23:25 +0100 osobnik zwany John Kołalsky
napisał:

Pokazuję, że Ty ich nie znasz i tak, jak już napisałem snobujesz się
tylko

zaraziłeś się od drobiu?



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-03-14 21:20:45
Autor: John Kołalsky
nowy czynnik chłodniczy

UĹźytkownik "masti" <gone@to.hell>


Pokazuję, że Ty ich nie znasz i tak, jak już napisałem snobujesz się
tylko

zaraziłeś się od drobiu?

Zbierasz kolegĂłw z podwĂłrka ?

Data: 2014-03-15 05:00:49
Autor: Budzik
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik John Kołalsky john@kowal.invalid ...

Z zasady tekstu się nie łamie.

Z zasady po raz kolejny pokazujesz, ze nie znasz zasad?

Pokazuję, że Ty ich nie znasz i tak, jak już napisałem snobujesz się
tylko

A może trochę konkretniej?
Bo pokazałem ci, że jednak według zasad tekst się łamie.

Data: 2014-03-15 09:25:06
Autor: John Kołalsky
nowy czynnik chłodniczy

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>


Z zasady tekstu się nie łamie.

Z zasady po raz kolejny pokazujesz, ze nie znasz zasad?

Pokazuję, że Ty ich nie znasz i tak, jak już napisałem snobujesz się
tylko

A może trochę konkretniej?
Bo pokazałem ci, że jednak według zasad tekst się łamie.

Nie nie, pokazałeś, że nie ogarniasz podstaw publikacji w internecie

Data: 2014-03-15 12:00:46
Autor: Budzik
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik John Kołalsky john@kowal.invalid ...

Z zasady tekstu się nie łamie.

Z zasady po raz kolejny pokazujesz, ze nie znasz zasad?

Pokazuję, że Ty ich nie znasz i tak, jak już napisałem snobujesz się
tylko

A może trochę konkretniej?
Bo pokazałem ci, że jednak według zasad tekst się łamie.

Nie nie, pokazałeś, że nie ogarniasz podstaw publikacji w internecie

Podwójne zaprzeczenie?

Data: 2014-03-16 13:40:16
Autor: John Kołalsky
nowy czynnik chłodniczy

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>


Z zasady tekstu się nie łamie.

Z zasady po raz kolejny pokazujesz, ze nie znasz zasad?

Pokazuję, że Ty ich nie znasz i tak, jak już napisałem snobujesz się
tylko

A może trochę konkretniej?
Bo pokazałem ci, że jednak według zasad tekst się łamie.

Nie nie, pokazałeś, że nie ogarniasz podstaw publikacji w internecie

Podwójne zaprzeczenie?

W sumie 3 x nie

Data: 2014-03-13 09:13:46
Autor: Jan Koval
nowy czynnik chłodniczy

Użytkownik "John Kołalsky" <john@kowal.invalid> napisał w wiadomości news:lfq7uk$93h$1mx1.internetia.pl...

Przecież nie chodzi o narzędzie, tylko o efekt.
Skoro google uniemożliwia prawidłowe komponowanie postów (co zreszta juz
ktos udowodnił ze nie jest prawda), to zamiast narzekac, należałoby
zmienic
narzędzie.

To napisz do Googla. Niech zmienią.

Ale po co pisać, skoro Google umożliwia komponowanie. Trzeba tylko kliknąć w szary tekst i pokazuje
się cały cytowany tekst który można edytować, przycinać, wycinać.

J.

Data: 2014-03-13 09:00:56
Autor: Budzik
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik Jan Koval jan.koval@oniet.pl ...

Przecież nie chodzi o narzędzie, tylko o efekt.
Skoro google uniemożliwia prawidłowe komponowanie postów (co zreszta
juz ktos udowodnił ze nie jest prawda), to zamiast narzekac,
należałoby zmienic
narzędzie.

To napisz do Googla. Niech zmienią.

Ale po co pisać, skoro Google umożliwia komponowanie. Trzeba tylko
kliknąć w szary tekst i pokazuje się cały cytowany tekst który można
edytować, przycinać, wycinać.
Ale przeciez John juz pisał ze nie wie, jak to działa.

Data: 2014-03-13 18:58:07
Autor: John Kołalsky
nowy czynnik chłodniczy

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>


Przecież nie chodzi o narzędzie, tylko o efekt.
Skoro google uniemożliwia prawidłowe komponowanie postów (co zreszta
juz ktos udowodnił ze nie jest prawda), to zamiast narzekac,
należałoby zmienic
narzędzie.

To napisz do Googla. Niech zmienią.

Ale po co pisać, skoro Google umożliwia komponowanie. Trzeba tylko
kliknąć w szary tekst i pokazuje się cały cytowany tekst który można
edytować, przycinać, wycinać.

Ale przeciez John juz pisał ze nie wie, jak to działa.

A temu, do kogo kierujecie uwagi, już napisaliście ?

Data: 2014-03-13 20:00:57
Autor: Budzik
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik John Kołalsky john@kowal.invalid ...

Przecież nie chodzi o narzędzie, tylko o efekt.
Skoro google uniemożliwia prawidłowe komponowanie postów (co zreszta
juz ktos udowodnił ze nie jest prawda), to zamiast narzekac,
należałoby zmienic
narzędzie.

To napisz do Googla. Niech zmienią.

Ale po co pisać, skoro Google umożliwia komponowanie. Trzeba tylko
kliknąć w szary tekst i pokazuje się cały cytowany tekst który można
edytować, przycinać, wycinać.

Ale przeciez John juz pisał ze nie wie, jak to działa.

A temu, do kogo kierujecie uwagi, już napisaliście ?

Cały czas.
Przeciez kogutek jest czytelnikiem.

Data: 2014-03-14 00:52:59
Autor: John Kołalsky
nowy czynnik chłodniczy

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>


Przecież nie chodzi o narzędzie, tylko o efekt.
Skoro google uniemożliwia prawidłowe komponowanie postów (co zreszta
juz ktos udowodnił ze nie jest prawda), to zamiast narzekac,
należałoby zmienic
narzędzie.

To napisz do Googla. Niech zmienią.

Ale po co pisać, skoro Google umożliwia komponowanie. Trzeba tylko
kliknąć w szary tekst i pokazuje się cały cytowany tekst który można
edytować, przycinać, wycinać.

Ale przeciez John juz pisał ze nie wie, jak to działa.

A temu, do kogo kierujecie uwagi, już napisaliście ?

Cały czas.
Przeciez kogutek jest czytelnikiem.

Jakoś nie zauważyłem byście o tym pisali

Data: 2014-03-14 01:00:53
Autor: Budzik
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik John Kołalsky john@kowal.invalid ...

Przecież nie chodzi o narzędzie, tylko o efekt.
Skoro google uniemożliwia prawidłowe komponowanie postów (co
zreszta juz ktos udowodnił ze nie jest prawda), to zamiast
narzekac, należałoby zmienic
narzędzie.

To napisz do Googla. Niech zmienią.

Ale po co pisać, skoro Google umożliwia komponowanie. Trzeba tylko
kliknąć w szary tekst i pokazuje się cały cytowany tekst który
można edytować, przycinać, wycinać.

Ale przeciez John juz pisał ze nie wie, jak to działa.

A temu, do kogo kierujecie uwagi, już napisaliście ?

Cały czas.
Przeciez kogutek jest czytelnikiem.

Jakoś nie zauważyłem byście o tym pisali

O czym?

Data: 2014-03-14 19:22:44
Autor: John Kołalsky
nowy czynnik chłodniczy

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>


Przecież nie chodzi o narzędzie, tylko o efekt.
Skoro google uniemożliwia prawidłowe komponowanie postów (co
zreszta juz ktos udowodnił ze nie jest prawda), to zamiast
narzekac, należałoby zmienic
narzędzie.

To napisz do Googla. Niech zmienią.

Ale po co pisać, skoro Google umożliwia komponowanie. Trzeba tylko
kliknąć w szary tekst i pokazuje się cały cytowany tekst który
można edytować, przycinać, wycinać.

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^


Ale przeciez John juz pisał ze nie wie, jak to działa.

A temu, do kogo kierujecie uwagi, już napisaliście ?

Cały czas.
Przeciez kogutek jest czytelnikiem.

Jakoś nie zauważyłem byście o tym pisali

O czym?

O tym co powyżej

Data: 2014-03-15 05:00:49
Autor: Budzik
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik John Kołalsky john@kowal.invalid ...

Jakoś nie zauważyłem byście o tym pisali

O czym?

O tym co powyżej

Czyli nie piszemy o tym, o czym pisaliśmy powyżej?
Nieźle...

Data: 2014-03-15 09:26:08
Autor: John Kołalsky
nowy czynnik chłodniczy

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>


Jakoś nie zauważyłem byście o tym pisali

O czym?

O tym co powyżej

Czyli nie piszemy o tym, o czym pisaliśmy powyżej?
Nieźle...

Nie piszecie ? No to faktycznie nieźle

Data: 2014-03-14 09:13:20
Autor: Jan Koval
nowy czynnik chłodniczy

Użytkownik "John Kołalsky" <john@kowal.invalid> napisał w wiadomości news:lfssg9$348$1mx1.internetia.pl...
Ale po co pisać, skoro Google umożliwia komponowanie. Trzeba tylko
kliknąć w szary tekst i pokazuje się cały cytowany tekst który można
edytować, przycinać, wycinać.

Ale przeciez John juz pisał ze nie wie, jak to działa.

A temu, do kogo kierujecie uwagi, już napisaliście ?

Po co? On nie jest zainteresowany... :)

J.

Data: 2014-03-11 08:03:53
Autor: mlodz
nowy czynnik chłodniczy
Dnia Sun, 9 Mar 2014 22:01:01 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

Tylko kogutek tak "pozytywnie" sie wyróznia.

E, nie tylko; choć przyznać trzeba, że usenetowe kurze móżdżki są jednak
w mniejszości.

Data: 2014-03-10 09:59:13
Autor: Jan Koval
nowy czynnik chłodniczy

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:XnsA2EAB2CAF64F4budzik61pocztaonetpl127.0.0.1...

Ze mozna bez wiekszego problemu poprawnie komponować posty?
Moze mi sie wydaje, ale jakos nie widac na grupach zeby wiele osób miało z
tym podobne problemy jak kogutek...

Bo kogutek nie chce się dostosować a nie, że nie potrafi.

J.

Data: 2014-03-10 10:00:50
Autor: Budzik
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik Jan Koval jan.koval@oniet.pl ...

Ze mozna bez wiekszego problemu poprawnie komponować posty?
Moze mi sie wydaje, ale jakos nie widac na grupach zeby wiele osób
miało z tym podobne problemy jak kogutek...

Bo kogutek nie chce się dostosować a nie, że nie potrafi.

Tyle to ja rozumiem.
Tylko po co dziecinnie zwalać na googla?

Data: 2014-03-10 05:11:28
Autor: kogutek444
nowy czynnik chłodniczy
W dniu poniedziałek, 10 marca 2014 11:00:50 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
Użytkownik Jan Koval jan.koval@oniet.pl ...



>> Ze mozna bez wiekszego problemu poprawnie komponować posty?

>> Moze mi sie wydaje, ale jakos nie widac na grupach zeby wiele osób

>> miało z tym podobne problemy jak kogutek...

> > Bo kogutek nie chce się dostosować a nie, że nie potrafi.



Tyle to ja rozumiem.

Tylko po co dziecinnie zwalać na googla?

Było przerabiane. To Google wszystko archiwizuje i wszystkie czytniki powinny być w standardzie jaki narzuca Google.

Data: 2014-03-10 17:00:50
Autor: Budzik
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik  kogutek444@gmail.com ...

Było przerabiane. To Google wszystko archiwizuje i wszystkie czytniki
powinny być w standardzie jaki narzuca Google.

ROTFL

Data: 2014-03-06 17:13:05
Autor: jerzu
nowy czynnik chłodniczy
On Thu, 6 Mar 2014 07:21:50 -0800 (PST), kogutek444@gmail.com wrote:

Ale był. I nikt z tego powodu wtedy na mszę na jakąś okoliczność nie dawał. Wadą nowego jest cena.

Nie tylko. R134a jest niepalny, ten nowy ma temp. samozapłonu 405 st.
Jest też szkodliwy dla służb ratunkowych.
http://www.zosprp.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=7817


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2014-03-07 09:43:11
Autor: masti
nowy czynnik chłodniczy
Dnia pięknego Thu, 06 Mar 2014 07:21:50 -0800 osobnik zwany kogutek444
napisał:

Ale był. I nikt z tego powodu wtedy na mszę na jakąś okoliczność nie
dawał. Wadą nowego jest cena.

właśnie dlatego został wycofany. Wiele rzeczy kiedyś dopuszczanych i akceptowanych zostało z czasem zmienionych. Ale w przypadku najnowszego czynnika jest to krok wstecz a nie do przodu



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-03-06 16:26:06
Autor: Tomasz Wójtowicz
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 2014-03-06 15:47, kogutek444@gmail.com pisze:

A te co do tej pory były to zdrowe jak woda źródlana? Któryś przy pożarze w fosgen się zamienia.

Z kolei izobutan R-600 reklamowany przez Greenpeace jako "Greenfreeze" jest tani i nie niszczy dziury ozonowej. Problem w tym, że jak każdy butan jest palny, ale wolałbym już chyba mieć w samochodzie R-600 niż R-1234y.

Data: 2014-03-06 07:43:55
Autor: kogutek444
nowy czynnik chłodniczy
W dniu czwartek, 6 marca 2014 16:26:06 UTC+1 użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
W dniu 2014-03-06 15:47, kogutek444@gmail.com pisze:

>

> A te co do tej pory były to zdrowe jak woda źródlana? Któryś przy pożarze w fosgen się zamienia.



Z kolei izobutan R-600 reklamowany przez Greenpeace jako "Greenfreeze" jest tani i nie niszczy dziury ozonowej. Problem w tym, że jak każdy butan jest palny, ale wolałbym już chyba mieć w samochodzie R-600 niż R-1234y.

W tv mówili że w Australii propanu używają w instalacjach samochodowych. Problem z palnością jest dęty bo w samochodzie jest do kilkudziesięciu litrów skrajnie palnej cieczy i nic z tego nie wynika.

Data: 2014-03-06 16:47:27
Autor: Tomasz Wójtowicz
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 2014-03-06 16:43, kogutek444@gmail.com pisze:


Problem z palnością jest dęty bo w samochodzie jest do kilkudziesięciu litrów skrajnie palnej cieczy i nic z tego nie wynika.

Właśnie.

Data: 2014-03-06 17:00:17
Autor: tomas
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 06.03.2014 16:47, Tomasz Wójtowicz pisze:
W dniu 2014-03-06 16:43, kogutek444@gmail.com pisze:


Problem z palnością jest dęty bo w samochodzie jest do kilkudziesięciu
litrów skrajnie palnej cieczy i nic z tego nie wynika.

Właśnie.
Tak ale nie z przodu gdzie zazwyczaj jest chłodnica klimatyzacji...

Data: 2014-03-07 01:24:56
Autor: Tomasz Wójtowicz
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 2014-03-06 17:00, tomas pisze:
W dniu 06.03.2014 16:47, Tomasz Wójtowicz pisze:
W dniu 2014-03-06 16:43, kogutek444@gmail.com pisze:


Problem z palnością jest dęty bo w samochodzie jest do kilkudziesięciu
litrów skrajnie palnej cieczy i nic z tego nie wynika.

Właśnie.
Tak ale nie z przodu gdzie zazwyczaj jest chłodnica klimatyzacji...

No jasne, bo silnik zmienia benzynę w niepalną ciecz doskonałą, której filozofowie poszukiwali przez te millenia...

Ile było przypadków, że w komorze silnika doszło do pożaru z nieszczelnego przewodu paliwowego? W tym sensie butan w aluminiowych rurach jest bezpieczniejszy niż benzyna w gumowych wężykach.

Problem z butanem w klimie byłby wtedy, gdyby nieszczelność instalacji miała miejsce w kabinie, a komuś by się zachciało zapalić papierosa. Sam butan jest bezwonny, można by dodawać agresywnego nawaniacza, żeby zmusić pasażerów do otwarcia okien w takiej sytuacji.

Data: 2014-03-06 17:12:10
Autor: kogutek444
nowy czynnik chłodniczy
W dniu piątek, 7 marca 2014 01:24:56 UTC+1 użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
W dniu 2014-03-06 17:00, tomas pisze:

> W dniu 06.03.2014 16:47, Tomasz Wójtowicz pisze:

>> W dniu 2014-03-06 16:43, kogutek444@gmail.com pisze:

>>

>>>

>>> Problem z palnością jest dęty bo w samochodzie jest do kilkudziesięciu

>>> litrów skrajnie palnej cieczy i nic z tego nie wynika.

>>

>> Właśnie.

> Tak ale nie z przodu gdzie zazwyczaj jest chłodnica klimatyzacji...



No jasne, bo silnik zmienia benzynę w niepalną ciecz doskonałą, której filozofowie poszukiwali przez te millenia...



Ile było przypadków, że w komorze silnika doszło do pożaru z nieszczelnego przewodu paliwowego? W tym sensie butan w aluminiowych rurach jest bezpieczniejszy niż benzyna w gumowych wężykach.



Problem z butanem w klimie byłby wtedy, gdyby nieszczelność instalacji miała miejsce w kabinie, a komuś by się zachciało zapalić papierosa. Sam butan jest bezwonny, można by dodawać agresywnego nawaniacza, żeby zmusić pasażerów do otwarcia okien w takiej sytuacji.

Daj spokój. Idioci w Polsce są w większości. Trafiłeś na wybitnego przedstawiciela tej nowej rasy. Nie dasz rady.

Data: 2014-03-07 08:22:48
Autor: Marcin N
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 2014-03-07 02:12, kogutek444@gmail.com pisze:

Daj spokój. Idioci w Polsce są w większości. Trafiłeś na wybitnego przedstawiciela tej nowej rasy. Nie dasz rady.


.... Powiedział facet, który nie umie ciąć cytatów...

--
MN

Data: 2014-03-07 04:28:21
Autor: kogutek444
nowy czynnik chłodniczy
W dniu piątek, 7 marca 2014 08:22:48 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:
W dniu 2014-03-07 02:12, kogutek444@gmail.com pisze:



> Daj spokój. Idioci w Polsce są w większości. Trafiłeś na wybitnego przedstawiciela tej nowej rasy. Nie dasz rady.





... Powiedział facet, który nie umie ciąć cytatów...



-- MN

Może nie chce.

Data: 2014-03-07 22:39:45
Autor: tomas
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 07.03.2014 02:12, kogutek444@gmail.com pisze:

Daj spokój. Idioci w Polsce są w większości. Trafiłeś na wybitnego przedstawiciela tej nowej rasy. Nie dasz rady.

Co sprzedaż nowych aut spada?I dobrze po chu... kupować tandentne plastiki napompowane elektroniką i świcidełkami i trującym gazem.
To , że ty nie widziałeś zapłonu to nie znaczy , że ktoś inny nie widział.Ja akurat widziałem jak jarały się auta po wypadku...
Niech jeszcze zaczną oklejać maskę azbestem to może nie dojdzie
do zapłonu.Przy okazji będą wiedzieć jak go utylizować.
Pozdrawiam Eurokołchoz i jego debilne pomysly...

Data: 2014-03-07 16:15:59
Autor: kogutek444
nowy czynnik chłodniczy
W dniu piątek, 7 marca 2014 22:39:45 UTC+1 użytkownik tomas napisał:
W dniu 07.03.2014 02:12, kogutek444@gmail.com pisze:



> Daj spokój. Idioci w Polsce są w większości. Trafiłeś na wybitnego przedstawiciela tej nowej rasy. Nie dasz rady.



Co sprzedaż nowych aut spada?I dobrze po chu... kupować tandentne plastiki napompowane elektroniką i świcidełkami i trującym gazem.

To , że ty nie widziałeś zapłonu to nie znaczy , że ktoś inny nie widział.Ja akurat widziałem jak jarały się auta po wypadku...

Niech jeszcze zaczną oklejać maskę azbestem to może nie dojdzie

do zapłonu.Przy okazji będą wiedzieć jak go utylizować.

Pozdrawiam Eurokołchoz i jego debilne pomysly...

Weź mnie zablokuj i się odpierdol.

Data: 2014-03-08 01:35:04
Autor: tomas
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 08.03.2014 01:15, kogutek444@gmail.com pisze:

Weź mnie zablokuj i się odpierdol.

Naucz się wycinać posty.To takie proste , ale widać nie dla wszystkich...

Data: 2014-03-07 17:20:09
Autor: kogutek444
nowy czynnik chłodniczy
W dniu sobota, 8 marca 2014 01:35:04 UTC+1 użytkownik tomas napisał:
W dniu 08.03.2014 01:15, kogutek444@gmail.com pisze:



> Weź mnie zablokuj i się odpierdol.

>

Naucz się wycinać posty.To takie proste , ale widać nie dla wszystkich...

Spadaj na bambus

Data: 2014-03-07 10:39:29
Autor: Gotfryd Smolik news
nowy czynnik chłodniczy
On Fri, 7 Mar 2014, Tomasz Wójtowicz wrote:

No jasne, bo silnik zmienia benzynę w niepalną ciecz doskonałą, której filozofowie poszukiwali przez te millenia...

  Na to wychodzi ;)

Ile było przypadków, że w komorze silnika doszło do pożaru z nieszczelnego przewodu paliwowego?

  Wszystko przez to, że silnik jej nie zmienił ;)
(nie, nie czepiam się meritum, po prostu widzę jakiś temat lżejszy
  niż zderzenia czołowe :))

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-03-06 15:37:57
Autor: Marcin N
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 2014-03-06 15:11, tomas pisze:
W dniu 06.03.2014 15:07, kogutek444@gmail.com pisze:
W dniu czwartek, 6 marca 2014 13:54:30 UTC+1 użytkownik tomas napisał:
Witam

http://www.auto-swiat.pl/1-toksyczny-czynnik-1234yf-klimatyzacjach-nowych-aut


Z tego co widać kierowcy nowych koreańców pewnie nie są niczego
świadomi.

Pozdrawiam

Pierdolenie kotka za pomocą młotka. W telewizji też siwy dym robili a
się okazało że on nic gorszy od starego. Odkąd go zaczęli używać nie
było żadnego wypadku związanego z nowym płynem. Jedyna wada to że
zajebiście drogi.


Przecież wyraźnie pisze , że toksyczny.Ktoś w Unii chciał sobie nieźle
zarobić , ale jednak takie przekręty szybko wychodzą na jaw.Trzeba być
debilem żeby doładowywać toksyczną klimatyzację za 1400zł...

Wystarczy ostra kampania reklamowa wrogów nowego czynnika i samochody z nim nie będą się sprzedawały. Klienci zagłosują portfelem a producenci czym prędzej zalobbują za starym.

--
MN

Data: 2014-03-06 15:41:58
Autor: J.F
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości
W dniu 2014-03-06 15:11, tomas pisze:
Przecież wyraźnie pisze , że toksyczny.Ktoś w Unii chciał sobie nieźle
zarobić , ale jednak takie przekręty szybko wychodzą na jaw.Trzeba być
debilem żeby doładowywać toksyczną klimatyzację za 1400zł...

Wystarczy ostra kampania reklamowa wrogów nowego czynnika i samochody z nim nie będą się sprzedawały. Klienci zagłosują portfelem a producenci czym prędzej zalobbują za starym.

Ale moga trafic na kontrlobbing.
Nie podoba sie czynnik, to kupcie sobie rowery, srodowisko musi byc chronione.
I jezdzijcie wolniej, to nie beda sie wam samochody palily :-)

J.

Data: 2014-03-06 15:59:22
Autor: Marcin N
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 2014-03-06 15:41, J.F pisze:
Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości
W dniu 2014-03-06 15:11, tomas pisze:
Przecież wyraźnie pisze , że toksyczny.Ktoś w Unii chciał sobie nieźle
zarobić , ale jednak takie przekręty szybko wychodzą na jaw.Trzeba być
debilem żeby doładowywać toksyczną klimatyzację za 1400zł...

Wystarczy ostra kampania reklamowa wrogów nowego czynnika i samochody
z nim nie będą się sprzedawały. Klienci zagłosują portfelem a
producenci czym prędzej zalobbują za starym.

Ale moga trafic na kontrlobbing.
Nie podoba sie czynnik, to kupcie sobie rowery, srodowisko musi byc
chronione.
I jezdzijcie wolniej, to nie beda sie wam samochody palily :-)

Prawda. Jednak prywatne pieniądze ludzi mają to do siebie, że są odporne na obłudę i pseudoekologię. Ludzie doskonale wiedzą, o co tu chodzi i nie dadzą się nabrać.


--
MN

Data: 2014-03-06 16:11:43
Autor: J.F
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik "Marcin N"  napisał
W dniu 2014-03-06 15:41, J.F pisze:
Ale moga trafic na kontrlobbing.
Nie podoba sie czynnik, to kupcie sobie rowery, srodowisko musi byc
chronione.
I jezdzijcie wolniej, to nie beda sie wam samochody palily :-)

Prawda. Jednak prywatne pieniądze ludzi mają to do siebie, że są odporne na obłudę i pseudoekologię. Ludzie doskonale wiedzą, o co tu chodzi i nie dadzą się nabrać.

A nie calkiem, ta "swiadomosc ekologiczna" w zachodniej unii bywa wyzsza - czlowiek zaplaci wiecej, jak sie go przekona ze to lepiej.

J.

Data: 2014-03-06 16:14:18
Autor: Marcin N
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 2014-03-06 16:11, J.F pisze:
Użytkownik "Marcin N"  napisał
W dniu 2014-03-06 15:41, J.F pisze:
Ale moga trafic na kontrlobbing.
Nie podoba sie czynnik, to kupcie sobie rowery, srodowisko musi byc
chronione.
I jezdzijcie wolniej, to nie beda sie wam samochody palily :-)

Prawda. Jednak prywatne pieniądze ludzi mają to do siebie, że są
odporne na obłudę i pseudoekologię. Ludzie doskonale wiedzą, o co tu
chodzi i nie dadzą się nabrać.

A nie calkiem, ta "swiadomosc ekologiczna" w zachodniej unii bywa wyzsza
- czlowiek zaplaci wiecej, jak sie go przekona ze to lepiej.

Ale nie 10 razy więcej. Naciągactwo też ma swoje granice.


--
MN

Data: 2014-03-06 16:30:34
Autor: J.F
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości
W dniu 2014-03-06 16:11, J.F pisze:
Prawda. Jednak prywatne pieniądze ludzi mają to do siebie, że są
odporne na obłudę i pseudoekologię. Ludzie doskonale wiedzą, o co tu
chodzi i nie dadzą się nabrać.

A nie calkiem, ta "swiadomosc ekologiczna" w zachodniej unii bywa wyzsza
- czlowiek zaplaci wiecej, jak sie go przekona ze to lepiej.

Ale nie 10 razy więcej. Naciągactwo też ma swoje granice.

Przeciez nie 10 razy, o 200 euro. W samochodzie ktory kosztuje 20-30 tys.
Tyle co nic, za ekologiczny samochod :-)

J.

Data: 2014-03-06 16:44:12
Autor: Marcin N
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 2014-03-06 16:30, J.F pisze:
Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości
W dniu 2014-03-06 16:11, J.F pisze:
Prawda. Jednak prywatne pieniądze ludzi mają to do siebie, że są
odporne na obłudę i pseudoekologię. Ludzie doskonale wiedzą, o co tu
chodzi i nie dadzą się nabrać.

A nie calkiem, ta "swiadomosc ekologiczna" w zachodniej unii bywa wyzsza
- czlowiek zaplaci wiecej, jak sie go przekona ze to lepiej.

Ale nie 10 razy więcej. Naciągactwo też ma swoje granice.

Przeciez nie 10 razy, o 200 euro. W samochodzie ktory kosztuje 20-30 tys.
Tyle co nic, za ekologiczny samochod :-)

Przekonamy się wkrótce, gdy ludzie zorientują się, że Hyundai i30 ma ten drogi czynnik. Wystarczy obserwować, jak spada mu sprzedaż.

Jednego znajomego już uratowałem. Strasznie chciał kupić i30, ale teraz nie chce.


--
MN

Data: 2014-03-06 17:35:47
Autor: Ergie
nowy czynnik chłodniczy
Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:531897ca$0$2244$65785112@news.neostrada.pl...

Jednego znajomego już uratowałem. Strasznie chciał kupić i30, ale teraz nie chce.

Ja próbowałem jakiś czas temu przekonać znajomego to usłyszałem że to nie jego problem bo on auto po 5 latach zmieni. Obawiam się że wielu obywateli UE (tej zachodniej) może myśleć podobnie.

Pozdrawiam
Ergie

Data: 2014-03-06 22:31:02
Autor: RadoslawF
nowy czynnik chłodniczy
Dnia 2014-03-06 17:35, Użytkownik Ergie napisał:

Jednego znajomego już uratowałem. Strasznie chciał kupić i30, ale
teraz nie chce.

Ja próbowałem jakiś czas temu przekonać znajomego to usłyszałem że to
nie jego problem bo on auto po 5 latach zmieni. Obawiam się że wielu
obywateli UE (tej zachodniej) może myśleć podobnie.

Kilku producentów samochodów bojkotuje ten nowy czynnik.
Kupując nowe auto kupie mercedesa zamiast japończyka i po
problemie.


Pozdrawiam

Data: 2014-03-08 19:09:28
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 2014-03-06 17:35, Ergie pisze:
Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:531897ca$0$2244$65785112@news.neostrada.pl...

Jednego znajomego już uratowałem. Strasznie chciał kupić i30, ale
teraz nie chce.

Ja próbowałem jakiś czas temu przekonać znajomego to usłyszałem że to
nie jego problem bo on auto po 5 latach zmieni. Obawiam się że wielu
obywateli UE (tej zachodniej) może myśleć podobnie.

A jak nagle okaże się, że nie ma chętnego na zostanie drugim właścicielem? Albo są chętni, ale nie za 40-60% wartości początkowej, tylko za 10%? To może być droga lekcja. ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2014-03-06 17:08:44
Autor: jerzu
nowy czynnik chłodniczy
On Thu, 06 Mar 2014 15:37:57 +0100, Marcin N
<marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:

Wystarczy ostra kampania reklamowa wrogów nowego czynnika i samochody z nim nie będą się sprzedawały. Klienci zagłosują portfelem a producenci czym prędzej zalobbują za starym.

Gdzieś czytałem, że chyba Mercedes wycofał ze swoich aut ten czynnik,
nawet wzywał auta do serwisów w celu przeróbki na R134a.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2014-03-06 17:23:11
Autor: tomas
nowy czynnik chłodniczy
W dniu 06.03.2014 17:08, jerzu pisze:
On Thu, 06 Mar 2014 15:37:57 +0100, Marcin N
<marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:

Wystarczy ostra kampania reklamowa wrogów nowego czynnika i samochody z
nim nie będą się sprzedawały. Klienci zagłosują portfelem a producenci
czym prędzej zalobbują za starym.

Gdzieś czytałem, że chyba Mercedes wycofał ze swoich aut ten czynnik,
nawet wzywał auta do serwisów w celu przeróbki na R134a.

Tak było.Bo mercedes to jakość a nie "koreańska myśl technologiczna".
Niestety musieli płacić kary.

nowy czynnik chłodniczy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona