Data: 2013-04-12 15:30:45 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
nowy łancuch | |
Dnia Fri, 12 Apr 2013 14:58:44 +0200, Krycha_net napisał(a):
Czy po wyczyszczeniu w nafcie posmarować go smarem samochodowym, W trakcie eksploatacji nie smaruje się łańcucha smarem. IMO najlepiej mieć roztwór gęstego oleju (przekładniowego) w benzynie ekstrakcyjnej. Smaruje sie pędzlem, roztwór wnika gdzie trzeba, benzyna wysycha i zostaje sam gęsty olej. Dla formalności można po wyschnięciu łańcuch przetrzeć z zewnątrz szmatką. A stary łańcuch jak ma więcej niż 5 tys. km jest do wyrzucenia (zresztą razem z zębatkami). Nowy, jak jest za długi, można skrócić o ogniwko czy dwa bez trudu. Z tym, że nowego łańcucha raczej nie należy zakładać na zębatki mające więcej jak 3 tys. km. Zanim się roztelepie, będzie przeskakiwał. -- Jacek |
|
Data: 2013-04-12 16:08:09 | |
Autor: Krycha_net | |
nowy łancuch | |
W dniu 2013-04-12 15:30, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Fri, 12 Apr 2013 14:58:44 +0200, Krycha_net napisał(a): Tak się człowiek daje nabierać na zakup czegoś co w zastosowaniu ma napisane "do łańcuchów napędowych" i na rysunku widnieje zębatka roweru z łańcuchem, a nazywa się "smar grafitowy". ;-) IMO najlepiej mieć Źle napisałam, miałam na myśli olej samochodowy (...) A stary łańcuch jak ma więcej niż 5 tys. km jest do wyrzucenia (zresztą A można gdzieś zobaczyć jak to się robi "bez trudu"? Z tym, że nowego łańcucha raczej nie należy zakładać na I to jest właśnie powód założenia na razie starego łańcuch. Ponieważ rower ma 54 letnią zębatkę (tak starą jak rower) i służy mi do jazdy na działkę i na zakupy po mieście. Nie planuję inwestować w niego. Jeżdżę na nim póki się da, a jak zacznie się rozsypywać to będę musiała z niego zrezygnować. Co zrobię ze smutkiem, choć komuś może wydawać się to dziwne. Krycha. |
|
Data: 2013-04-12 16:54:18 | |
Autor: Akarm | |
nowy łancuch | |
W dniu 2013-04-12 16:08, Krycha_net pisze:
A można gdzieś zobaczyć jak to się robi "bez trudu"?Tak, wystarczy mieć dostęp do internetu i zadać sobie minimum trudu w wyszukanie informacji, np. skorzystać z wyszukiwarki google. Można wtedy oglądać do woli, jak choćby to: https://www.youtube.com/watch?v=VPfy8B7icEY -- Akarm http://bykom-stop.avx.pl |
|
Data: 2013-04-12 21:48:26 | |
Autor: Krycha_net | |
nowy łancuch | |
W dniu 2013-04-12 16:54, Akarm pisze:
W dniu 2013-04-12 16:08, Krycha_net pisze: Dziękuję. Żeby znaleźć trzeba zastosować fachowe słownictwo, które nie koniecznie jest mi znane. Ale na szczęście znajdują się życzliwe duszyczki i wskażą odpowiedni adres. :-) Krycha. |
|
Data: 2013-04-12 21:10:00 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
nowy łancuch | |
Dnia Fri, 12 Apr 2013 16:08:09 +0200, Krycha_net napisał(a):
z łańcuchem, a nazywa się "smar grafitowy". ;-)Łańcuch łańcuchowi nie równy. Są i takie do których taki smar pasuje. Źle napisałam, miałam na myśli olej samochodowyNie ma olejów samochodowych :) Są silnikowe i przekładniowe :) A można gdzieś zobaczyć jak to się robi "bez trudu"?Jak nie masz secjalnego przyrządziku to wpadasz do warsztatu gdzie mają i za 5 zł ci zrobią łancuch, albo używasz młotka, imadełka i wybijaka. -- Jacek |
|
Data: 2013-04-12 21:45:19 | |
Autor: Krycha_net | |
nowy łancuch | |
W dniu 2013-04-12 21:10, Jacek Maciejewski pisze:
(...) Tak jest, święta racja. Mam olej silnikowy. :-) I nim nasmarowałam łańcuch po czyszczeniu w nafcie. Łańcuch po czyszczeniu i nasmarowaniu i nałożeniu działa świetnie. Krycha. |
|
Data: 2013-04-12 20:40:25 | |
Autor: Jarosław Augustyniak vel Kot Bury | |
nowy łancuch | |
Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac@go2.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:6ayl42etcws8.9eheakvv18c2$.dlg@40tude.net... Dnia Fri, 12 Apr 2013 14:58:44 +0200, Krycha_net napisał(a):A może łatwiej stosować smary do łańcuchów motocyklowych? -- Pozdrawiam Jarosław Augustyniak vel Kot Bury |
|
Data: 2013-04-13 22:55:06 | |
Autor: Maciek | |
nowy Ĺancuch | |
A moĹźe Ĺatwiej stosowaÄ smary do ĹaĹcuchĂłw motocyklowych? OczywiĹcie, ale na pewno nie taniej ;-) SpotkaĹem siÄ rĂłwnieĹź z opiniami, Ĺźe motocyklowe sÄ za gÄste i mogÄ wystÄpowaÄ problemy ze zmianÄ przeĹoĹźeĹ. OsobiĹcie efektu nie doĹwiadczyĹem i dla mnie po Finish-line-ach, polecany w Ĺwiecie motocyklowym Bel-Ray to najlepszy smar. Jednak cena wysoka. Co kto "lubi" ;-) |
|