|
Data: 2015-12-22 11:08:32 |
Autor: J.F. |
nowy minister nowe drogi |
Na jaki rzad glosowaliscie, tak bedzie sie wam jezdzilo:
http://www.msn.com/pl-pl/finanse/najpopularniejsze-artykuly/zw%c4%99zi%c4%87-ekspres%c3%b3wki-zamkn%c4%85%c4%87-drogi-z-koleinami-wywiad-z-ministrem-infrastruktury/ar-BBnOgcw
"Czy uda się zrealizować plan poprzedniego rządu i wydać na drogi prawie 200 mld zł?
Konieczna będzie korekta, bo zaplanowano wydatki na poziomie 198 mld zł, a na inwestycje zabezpieczono 107 mld zł. Mamy dylemat, czy eliminować niektóre inwestycje, by zmieścić się w niższej kwocie. Zadaliśmy takie pytanie i doszliśmy do wniosku, że nie. Musimy szukać oszczędności przy budowie, co pozwoli na mniejsze redukcje w planie inwestycji. Można obniżać koszty, zmieniając technologię, przez zmniejszenie skali przedsięwzięcia czy zmianę procedur, do czego potrzebna jest nowelizacja ustawy – Prawo zamówień publicznych. To także oznacza oszczędności.
-Ale niemożliwe są oszczędności, które pokryją brakujące 90 mld zł.
-Ja tego nie twierdzę, choć znajdziemy oszczędności, które sporo tych inwestycji pozwolą ocalić. W tym celu musimy ustalić priorytety.
-A jakie one będą?
-Przede wszystkim potrzeby komunikacyjne. Dokończenie głównych arterii i inwestycje drogowe niezbędne z punktu widzenia dobrego funkcjonowania gospodarki. Jeśli mamy planować drogi, to patrzymy, jak bardzo mają być obciążone strumieniem pojazdów, a nie jakie jest poparcie polityczne dla danej inwestycji w regionie. Bo z przykrością stwierdzam, że często do tej pory wygrywał lobbing posłów czy samorządowców, o czym państwo zresztą pisali. Na przykład droga obciążana przejazdem 3,5 tys. pojazdów w ciągu doby doczekała się przebudowy, a taka, po której jeździ 18 tys., nie może się jej doczekać. [...]
-Jeśli z analizy będzie wynikało, że zamiast drogi ekspresowej można zbudować drogę dwa plus jeden, to koszty spadną o połowę. To model realizowany w Skandynawii, gdzie mamy trzy pasy, z czego przez 5–10 km dwa w jednym kierunku, a jeden w drugim, po czym to się zmienia - mówi Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa"
No coz - lepsza "ekspresowka" 2+1 niz 1+1, ale prawde mowiac - niewiele lepsza, a czasem wrecz gorsza.
J.
|
|
|
Data: 2015-12-22 11:38:49 |
Autor: Czesław Wiśniak |
nowy minister nowe drogi |
Na jaki rzad glosowaliscie, tak bedzie sie wam jezdzilo:
http://www.msn.com/pl-pl/finanse/najpopularniejsze-artykuly/zw%c4%99zi%c4%87-ekspres%c3%b3wki-zamkn%c4%85%c4%87-drogi-z-koleinami-wywiad-z-ministrem-infrastruktury/ar-BBnOgcw
"Czy uda się zrealizować plan poprzedniego rządu i wydać na drogi prawie
200 mld zł?
Konieczna będzie korekta, bo zaplanowano wydatki na poziomie 198 mld zł,
a na inwestycje zabezpieczono 107 mld zł. Mamy dylemat, czy eliminować
niektóre inwestycje, by zmieścić się w niższej kwocie. Zadaliśmy takie
pytanie i doszliśmy do wniosku, że nie. Musimy szukać oszczędności przy
budowie, co pozwoli na mniejsze redukcje w planie inwestycji. Można
obniżać koszty, zmieniając technologię, przez zmniejszenie skali
przedsięwzięcia czy zmianę procedur, do czego potrzebna jest nowelizacja
ustawy – Prawo zamówień publicznych. To także oznacza oszczędności.
-Ale niemożliwe są oszczędności, które pokryją brakujące 90 mld zł.
-Ja tego nie twierdzę, choć znajdziemy oszczędności, które sporo tych
inwestycji pozwolą ocalić. W tym celu musimy ustalić priorytety.
-A jakie one będą?
-Przede wszystkim potrzeby komunikacyjne. Dokończenie głównych arterii i
inwestycje drogowe niezbędne z punktu widzenia dobrego funkcjonowania
gospodarki. Jeśli mamy planować drogi, to patrzymy, jak bardzo mają być
obciążone strumieniem pojazdów, a nie jakie jest poparcie polityczne dla
danej inwestycji w regionie. Bo z przykrością stwierdzam, że często do
tej pory wygrywał lobbing posłów czy samorządowców, o czym państwo
zresztą pisali. Na przykład droga obciążana przejazdem 3,5 tys. pojazdów
w ciągu doby doczekała się przebudowy, a taka, po której jeździ 18 tys.,
nie może się jej doczekać. [...]
-Jeśli z analizy będzie wynikało, że zamiast drogi ekspresowej można
zbudować drogę dwa plus jeden, to koszty spadną o połowę. To model
realizowany w Skandynawii, gdzie mamy trzy pasy, z czego przez 5–10 km
dwa w jednym kierunku, a jeden w drugim, po czym to się zmienia - mówi
Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa"
No coz - lepsza "ekspresowka" 2+1 niz 1+1, ale prawde mowiac - niewiele
lepsza, a czasem wrecz gorsza.
"Na jaki rzad glosowaliscie, tak bedzie sie wam jezdzilo" - po co cytujesz jakiegoś debila?
Skoro zaplanowano wydatki na 200mld a maja 100, to w jaki sposób PO chciało to budować? Kradnąc resztę z OFE czy to kiełbasa wyborcza?
Pomysł PiS na 2+1 uważam za do dupy, lepiej niech w ogóle tego nie budują, a kasę przeznaczą tam gdzie jest potrzeba 2+2. Chyba, że już jest jakaś umowa z UE na dotacje?
|
|
|
Data: 2015-12-22 11:05:56 |
Autor: masti |
nowy minister nowe drogi |
Czesław Wiśniak wrote:
Skoro zaplanowano wydatki na 200mld a maja 100, to w jaki sposób PO chciało to budować?
nie jest to 100/200 tylko jakieś 20% górką. Obejrzyj sobie ostatnie lata
przetargów na drogi. o tyle właśnie średnio nizsze są ceny ofertowe od
budżetowych. Więc wszystko sie kupy trzyma.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
|
|
|
Data: 2015-12-22 13:50:10 |
Autor: ZIWK |
nowy minister nowe drogi |
W dniu 2015-12-22 o 12:05, masti pisze:
Czesaw Winiak wrote:
Skoro zaplanowano wydatki na 200mld a maja 100, to w jaki sposb PO
chciao to budowa?
nie jest to 100/200 tylko jakie 20% grk. Obejrzyj sobie ostatnie lata
przetargw na drogi. o tyle wanie rednio nizsze s ceny ofertowe od
budetowych. Wic wszystko sie kupy trzyma.
Teraz nie bdzie adnych przetargw - wszyscy si bd bali "mleczarzy" o 1 nad ranem.
|
|
|
Data: 2015-12-22 12:52:28 |
Autor: masti |
nowy minister nowe drogi |
ZIWK wrote:
W dniu 2015-12-22 o 12:05, masti pisze:
Czesław Wiśniak wrote:
Skoro zaplanowano wydatki na 200mld a maja 100, to w jaki sposób PO
chciało to budować?
nie jest to 100/200 tylko jakieś 20% górką. Obejrzyj sobie ostatnie lata
przetargów na drogi. o tyle właśnie średnio nizsze są ceny ofertowe od
budżetowych. Więc wszystko sie kupy trzyma.
Teraz nie będzie żadnych przetargów - wszyscy się będą bali "mleczarzy" o 1 nad ranem.
w sumie za rządów piS w Warszawie pobito rekord niebudowania dróg :)
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
|
|
|
Data: 2015-12-22 18:07:42 |
Autor: Czesław Wiśniak |
nowy minister nowe drogi |
Skoro zaplanowano wydatki na 200mld a maja 100, to w jaki sposób PO
chciało to budować?
nie jest to 100/200 tylko jakieś 20% górką. Obejrzyj sobie ostatnie lata
przetargów na drogi. o tyle właśnie średnio nizsze są ceny ofertowe od
budżetowych. Więc wszystko sie kupy trzyma.
Teraz nie będzie żadnych przetargów - wszyscy się będą bali "mleczarzy"
o 1 nad ranem.
w sumie za rządów piS w Warszawie pobito rekord niebudowania dróg :)
Po pierwsze Kaczyńscy mieli i ma pierdolca na punkcie korupcji, wiec po objęciu władzy wszystko unieważniał i chciał taniej. Podejście zdrowe, ale, żeby to zrealizować jest praktycznie niemożliwe. Był dyskredytowany za zbyt wolną realizację inwestycji. Na szczęście u mnie na Bemowie linię tramwajową wybudował:)
Pamiętaj tez, że na koniec jego kadencji Wawa była zadłużona na 2,5mld zł a teraz na 6mld bo Hania kredyty pod dotacje UE musi brać :P
|
|
|
Data: 2015-12-22 17:20:06 |
Autor: masti |
nowy minister nowe drogi |
Czesław Wiśniak wrote:
Skoro zaplanowano wydatki na 200mld a maja 100, to w jaki sposób PO
chciało to budować?
nie jest to 100/200 tylko jakieś 20% górką. Obejrzyj sobie ostatnie lata
przetargów na drogi. o tyle właśnie średnio nizsze są ceny ofertowe od
budżetowych. Więc wszystko sie kupy trzyma.
Teraz nie będzie żadnych przetargów - wszyscy się będą bali "mleczarzy"
o 1 nad ranem.
w sumie za rządów piS w Warszawie pobito rekord niebudowania dróg :)
Po pierwsze Kaczyńscy mieli i ma pierdolca na punkcie korupcji, wiec po objęciu władzy wszystko unieważniał i chciał taniej. Podejście zdrowe,
co najlepiej widać po próbie budowy Mostu Północnego. Chciał wkopać
firmy wykonawcze w projekt i wykonanie bez znajomosci warunków
terenowych plus ogromne kary za niedotrzymanie terminu. Więc cena
wzrosła 3 razy w stosunku do realnej. faktycznie bardzo tanio :)
ale, żeby to zrealizować jest praktycznie niemożliwe. Był dyskredytowany za zbyt wolną realizację inwestycji. Na szczęście u mnie na Bemowie linię tramwajową wybudował:)
Pamiętaj tez, że na koniec jego kadencji Wawa była zadłużona na 2,5mld zł a teraz na 6mld bo Hania kredyty pod dotacje UE musi brać :P
a jak miała być zadłuzona jak zatrzymano praktycznie wszystkie
inwestycje?
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
|
|
|
Data: 2015-12-22 18:49:44 |
Autor: J.F. |
nowy minister nowe drogi |
Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n5c0o6$e4v$1@dont-email.me...
Czesław Wiśniak wrote:
w sumie za rządów piS w Warszawie pobito rekord niebudowania dróg :)
Po pierwsze Kaczyńscy mieli i ma pierdolca na punkcie korupcji, wiec po
objęciu władzy wszystko unieważniał i chciał taniej. Podejście zdrowe,
co najlepiej widać po próbie budowy Mostu Północnego. Chciał wkopać
firmy wykonawcze w projekt i wykonanie bez znajomosci warunków
terenowych plus ogromne kary za niedotrzymanie terminu. Więc cena
wzrosła 3 razy w stosunku do realnej. faktycznie bardzo tanio :)
Zaraz - ja sie tam na Warszawie nie znam, ale jesli mowa o tym
https://pl.wikipedia.org/wiki/Most_Marii_Sk%C5%82odowskiej-Curie_w_Warszawie
to akurat za Kaczynskich byla raczej batalia prawna o rozpoczecie budowy, i to niekoniecznie z ich winy.
Zbudowano za HGW, ale przetarg trafil akurat w hosse, wiec nie ma sie co dziwic ze cena wzrosla.
No i wyglada raczej na to, ze Kaczynscy starali sie go zbudowac, a nie zaczeli od uniewaznienia przetargu.
ale, żeby to zrealizować jest praktycznie niemożliwe. Był dyskredytowany
za zbyt wolną realizację inwestycji. Na szczęście u mnie na Bemowie
linię tramwajową wybudował:)
Pamiętaj tez, że na koniec jego kadencji Wawa była zadłużona na 2,5mld
zł a teraz na 6mld bo Hania kredyty pod dotacje UE musi brać :P
a jak miała być zadłuzona jak zatrzymano praktycznie wszystkie
inwestycje?
Odszukajcie jeszcze przychody miasta, bo moze te 6 mld to nieduzo.
J.
|
|
|
Data: 2015-12-22 18:12:00 |
Autor: masti |
nowy minister nowe drogi |
J.F. wrote:
Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n5c0o6$e4v$1@dont-email.me...
Czesław Wiśniak wrote:
w sumie za rządów piS w Warszawie pobito rekord niebudowania dróg :)
Po pierwsze Kaczyńscy mieli i ma pierdolca na punkcie korupcji, wiec po
objęciu władzy wszystko unieważniał i chciał taniej. Podejście zdrowe,
co najlepiej widać po próbie budowy Mostu Północnego. Chciał wkopać
firmy wykonawcze w projekt i wykonanie bez znajomosci warunków
terenowych plus ogromne kary za niedotrzymanie terminu. Więc cena
wzrosła 3 razy w stosunku do realnej. faktycznie bardzo tanio :)
Zaraz - ja sie tam na Warszawie nie znam, ale jesli mowa o tym
https://pl.wikipedia.org/wiki/Most_Marii_Sk%C5%82odowskiej-Curie_w_Warszawie
to akurat za Kaczynskich byla raczej batalia prawna o rozpoczecie budowy, i to niekoniecznie z ich winy.
Zbudowano za HGW, ale przetarg trafil akurat w hosse, wiec nie ma sie co dziwic ze cena wzrosla.
No i wyglada raczej na to, ze Kaczynscy starali sie go zbudowac, a nie zaczeli od uniewaznienia przetargu.
tak o ten. otóż przetarg ogłoszony za ich czasów trzeba było unieważnić
bo metoda, którą próbowali budować była bez sensu i horrendalnie droga.
W hosse to trafił nastepny przetarg. Za czasów Kaczyńskiego i jego
namiestników można to było zrobić taniej.
ale, żeby to zrealizować jest praktycznie niemożliwe. Był dyskredytowany
za zbyt wolną realizację inwestycji. Na szczęście u mnie na Bemowie
linię tramwajową wybudował:)
Pamiętaj tez, że na koniec jego kadencji Wawa była zadłużona na 2,5mld
zł a teraz na 6mld bo Hania kredyty pod dotacje UE musi brać :P
a jak miała być zadłuzona jak zatrzymano praktycznie wszystkie
inwestycje?
Odszukajcie jeszcze przychody miasta, bo moze te 6 mld to nieduzo.
oczywiście, zę niedużo. Warszawa jest jednym z najmniej zadłużonych
miast
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
|
|
|
Data: 2015-12-22 20:06:42 |
Autor: Czesław Wiśniak |
nowy minister nowe drogi |
w sumie za rządów piS w Warszawie pobito rekord niebudowania dróg
:)
Po pierwsze Kaczyńscy mieli i ma pierdolca na punkcie korupcji,
wiec po
objęciu władzy wszystko unieważniał i chciał taniej. Podejście
zdrowe,
co najlepiej widać po próbie budowy Mostu Północnego. Chciał wkopać
firmy wykonawcze w projekt i wykonanie bez znajomosci warunków
terenowych plus ogromne kary za niedotrzymanie terminu. Więc cena
wzrosła 3 razy w stosunku do realnej. faktycznie bardzo tanio :)
Zaraz - ja sie tam na Warszawie nie znam, ale jesli mowa o tym
https://pl.wikipedia.org/wiki/Most_Marii_Sk%C5%82odowskiej-Curie_w_Warszawie
to akurat za Kaczynskich byla raczej batalia prawna o rozpoczecie
budowy, i to niekoniecznie z ich winy.
Zbudowano za HGW, ale przetarg trafil akurat w hosse, wiec nie ma sie
co dziwic ze cena wzrosla.
No i wyglada raczej na to, ze Kaczynscy starali sie go zbudowac, a nie
zaczeli od uniewaznienia przetargu.
tak o ten. otóż przetarg ogłoszony za ich czasów trzeba było unieważnić
bo metoda, którą próbowali budować była bez sensu i horrendalnie droga.
W hosse to trafił nastepny przetarg. Za czasów Kaczyńskiego i jego
namiestników można to było zrobić taniej.
ale, żeby to zrealizować jest praktycznie niemożliwe. Był
dyskredytowany
za zbyt wolną realizację inwestycji. Na szczęście u mnie na Bemowie
linię tramwajową wybudował:)
Pamiętaj tez, że na koniec jego kadencji Wawa była zadłużona na
2,5mld
zł a teraz na 6mld bo Hania kredyty pod dotacje UE musi brać :P
a jak miała być zadłuzona jak zatrzymano praktycznie wszystkie
inwestycje?
Odszukajcie jeszcze przychody miasta, bo moze te 6 mld to nieduzo.
oczywiście, zę niedużo. Warszawa jest jednym z najmniej zadłużonych
miast
W stosunku do otrzymanych dochodów wzrost 15-20%, niedużo to pojęcie względne. Z 2014 roku mieści się w środku tabeli miast wojewódzkich.
Nie ma się czym chwalić.
Trzeba tez pamiętać, że mimo bardzo długich rządów HGW większość kluczowych inwestycji była mocno opóźniona co było wypominane przy ero2012 i dalej są przekładane terminy.
Oczywiście są takie rodzynki jak Most Łazienkowski pt. jak spalić most, wydać na niego 100baniek i się tym pochwalić, czyli jak porażkę obrócić w sukces:)
|
|
|
Data: 2015-12-22 20:49:57 |
Autor: J.F. |
nowy minister nowe drogi |
Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n5c3pg$qhb$1@dont-email.me...
J.F. wrote:
co najlepiej widać po próbie budowy Mostu Północnego. Chciał wkopać
firmy wykonawcze w projekt i wykonanie bez znajomosci warunków
terenowych plus ogromne kary za niedotrzymanie terminu. Więc cena
wzrosła 3 razy w stosunku do realnej. faktycznie bardzo tanio :)
Zaraz - ja sie tam na Warszawie nie znam, ale jesli mowa o tym
https://pl.wikipedia.org/wiki/Most_Marii_Sk%C5%82odowskiej-Curie_w_Warszawie
to akurat za Kaczynskich byla raczej batalia prawna o rozpoczecie
budowy, i to niekoniecznie z ich winy.
Zbudowano za HGW, ale przetarg trafil akurat w hosse, wiec nie ma sie
co dziwic ze cena wzrosla.
No i wyglada raczej na to, ze Kaczynscy starali sie go zbudowac, a nie
zaczeli od uniewaznienia przetargu.
tak o ten. otóż przetarg ogłoszony za ich czasów trzeba było unieważnić
bo metoda, którą próbowali budować była bez sensu i horrendalnie droga.
W hosse to trafił nastepny przetarg. Za czasów Kaczyńskiego i jego
namiestników można to było zrobić taniej.
Ja tam nie wiem, ale z artykulu wynika, ze za czasow Kaczynskiego (2002) to sie dopiero zaczelo planowanie mostu. Potem byly rozne protesty mieszkancow i przetarg wystartowal dopiero w 2005 - czyli na odchodnym.
Nie bylo wiec tak, ze Kaczynski uniewaznil przetarg - to po nim uniewazniono.
jakies stare informacje
http://hgw-watch.pl/2007/10/planowany-koszt-mostu-pnocnego-13-mld-z.html
Pamiętaj tez, że na koniec jego kadencji Wawa była zadłużona na
2,5mld
zł a teraz na 6mld bo Hania kredyty pod dotacje UE musi brać :P
a jak miała być zadłuzona jak zatrzymano praktycznie wszystkie
inwestycje?
Odszukajcie jeszcze przychody miasta, bo moze te 6 mld to nieduzo.
oczywiście, zę niedużo. Warszawa jest jednym z najmniej zadłużonych
miast
O relatywizm mi chodzi - 2.5 mld w 2005 to wcale niekoniecznie jest mnie niz 6 mld w 2015.
Inna sprawa, ze gdyby wtedy pozyczono miliard, to mogl by byc juz dawno splacony ... choc w zlym scenariuszu mogloby i miasto zbankrutowac :-)
A zadluzenie miasta latwo ukryc w spolkach miejskich.
J.
|
|
Data: 2015-12-22 12:02:59 |
Autor: yabba |
nowy minister nowe drogi |
Użytkownik "Czesław Wiśniak" <kielbasa@wyborcza.pl> napisał w wiadomości news:n5b97s$b06$1node1.news.atman.pl...
Na jaki rzad glosowaliscie, tak bedzie sie wam jezdzilo:
http://www.msn.com/pl-pl/finanse/najpopularniejsze-artykuly/zw%c4%99zi%c4%87-ekspres%c3%b3wki-zamkn%c4%85%c4%87-drogi-z-koleinami-wywiad-z-ministrem-infrastruktury/ar-BBnOgcw
"Czy uda się zrealizować plan poprzedniego rządu i wydać na drogi prawie
200 mld zł?
Konieczna będzie korekta, bo zaplanowano wydatki na poziomie 198 mld zł,
a na inwestycje zabezpieczono 107 mld zł. Mamy dylemat, czy eliminować
niektóre inwestycje, by zmieścić się w niższej kwocie. Zadaliśmy takie
pytanie i doszliśmy do wniosku, że nie. Musimy szukać oszczędności przy
budowie, co pozwoli na mniejsze redukcje w planie inwestycji. Można
obniżać koszty, zmieniając technologię, przez zmniejszenie skali
przedsięwzięcia czy zmianę procedur, do czego potrzebna jest nowelizacja
ustawy – Prawo zamówień publicznych. To także oznacza oszczędności.
-Ale niemożliwe są oszczędności, które pokryją brakujące 90 mld zł.
-Ja tego nie twierdzę, choć znajdziemy oszczędności, które sporo tych
inwestycji pozwolą ocalić. W tym celu musimy ustalić priorytety.
-A jakie one będą?
-Przede wszystkim potrzeby komunikacyjne. Dokończenie głównych arterii i
inwestycje drogowe niezbędne z punktu widzenia dobrego funkcjonowania
gospodarki. Jeśli mamy planować drogi, to patrzymy, jak bardzo mają być
obciążone strumieniem pojazdów, a nie jakie jest poparcie polityczne dla
danej inwestycji w regionie. Bo z przykrością stwierdzam, że często do
tej pory wygrywał lobbing posłów czy samorządowców, o czym państwo
zresztą pisali. Na przykład droga obciążana przejazdem 3,5 tys. pojazdów
w ciągu doby doczekała się przebudowy, a taka, po której jeździ 18 tys.,
nie może się jej doczekać. [...]
-Jeśli z analizy będzie wynikało, że zamiast drogi ekspresowej można
zbudować drogę dwa plus jeden, to koszty spadną o połowę. To model
realizowany w Skandynawii, gdzie mamy trzy pasy, z czego przez 5–10 km
dwa w jednym kierunku, a jeden w drugim, po czym to się zmienia - mówi
Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa"
No coz - lepsza "ekspresowka" 2+1 niz 1+1, ale prawde mowiac - niewiele
lepsza, a czasem wrecz gorsza.
"Na jaki rzad glosowaliscie, tak bedzie sie wam jezdzilo" - po co cytujesz jakiegoś debila?
Skoro zaplanowano wydatki na 200mld a maja 100, to w jaki sposób PO chciało to budować? Kradnąc resztę z OFE czy to kiełbasa wyborcza?
Pomysł PiS na 2+1 uważam za do dupy, lepiej niech w ogóle tego nie budują, a kasę przeznaczą tam gdzie jest potrzeba 2+2. Chyba, że już jest jakaś umowa z UE na dotacje?
A może lepiej zrobić "prawie 2+2", ale na razie z jednym pasem. Wszystkie obiekty inzynieryjne (mosty, wiadukty) w konfiguracji docelowej, ale położyć tylko jedną nitkę asfaltu. Drugą dorobić za kilka lat.
--
Pozdrawiam,
yabba
|
|
Data: 2015-12-22 13:18:05 |
Autor: J.F. |
nowy minister nowe drogi |
Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:56792cf5$0$679$65785112@news.neostrada.pl...
A może lepiej zrobić "prawie 2+2", ale na razie z jednym pasem. Wszystkie obiekty inzynieryjne (mosty, wiadukty) w konfiguracji docelowej, ale położyć tylko jedną nitkę asfaltu. Drugą dorobić za kilka lat.
Taaa ... na taka druga nitke czekalismy 60 lat :-)
Myslisz, ze to bedzie jakos istotnie taniej ? Mosty chyba drogie sa.
Ja bym raczej zrobil miejscami 4 pasy, mozna by bylo bezpiecznie wyprzedzic, potem zwezenie, skrzyzowanie.
J.
|
|
|
Data: 2015-12-30 08:03:44 |
Autor: Shrek |
nowy minister nowe drogi |
On 22.12.2015 12:02, yabba wrote:
A może lepiej zrobić "prawie 2+2", ale na razie z jednym pasem.
Wszystkie obiekty inzynieryjne (mosty, wiadukty) w konfiguracji
docelowej, ale położyć tylko jedną nitkę asfaltu. Drugą dorobić za kilka
lat.
Raczej słabo. Żeby to zrobic gro nakładów musisz zrealizować już teraz - roboty ziemne, obiekty inżynieryjne. Zaoszczędzisz może z 15%. A potem musisz wydać kolejne 35% na ponowne projekty, ściągnięcie firm na budowę i masz totalną rozpierduchę na drodze za kolejne 2 lata. Reasumując wydasz więcej na przygotowanie pod drugi pas, czego pewnie w końcu nie zrobisz (wersja pesymistyczna), albo zrobisz o wiele drożej niz od razu (to wersja optymistyczna).
Shrek.
|
|
Data: 2015-12-22 13:47:56 |
Autor: ZIWK |
nowy minister nowe drogi |
W dniu 2015-12-22 o 11:38, Czesaw Winiak pisze:
"Na jaki rzad glosowaliscie, tak bedzie sie wam jezdzilo" - po co
cytujesz jakiego debila?
Skoro zaplanowano wydatki na 200mld a maja 100, to w jaki sposb PO
chciao to budowa? Kradnc reszt z OFE czy to kiebasa wyborcza?
Skde te drobne na wypaty "zyskw" w kopalniach, interwencyjne zakupy kolejnych milionw ton wgla i inne drobiazgi musz wzi - pado na drogi :(
Pomys PiS na 2+1 uwaam za do dupy, lepiej niech w ogle tego nie
buduj, a kas przeznacz tam gdzie jest potrzeba 2+2. Chyba, e ju
jest jaka umowa z UE na dotacje?
Zrobi polski patent 1+0+1 - czyli 2 pasy i szerokie pobocze midzy nimi poprzedzielane wysepkami co 50m...
|
|
Data: 2015-12-22 12:05:13 |
Autor: yabba |
nowy minister nowe drogi |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:56792122$0$693$65785112news.neostrada.pl...
Na jaki rzad glosowaliscie, tak bedzie sie wam jezdzilo:
http://www.msn.com/pl-pl/finanse/najpopularniejsze-artykuly/zw%c4%99zi%c4%87-ekspres%c3%b3wki-zamkn%c4%85%c4%87-drogi-z-koleinami-wywiad-z-ministrem-infrastruktury/ar-BBnOgcw
"Czy uda się zrealizować plan poprzedniego rządu i wydać na drogi prawie 200 mld zł?
Konieczna będzie korekta, bo zaplanowano wydatki na poziomie 198 mld zł, a na inwestycje zabezpieczono 107 mld zł. Mamy dylemat, czy eliminować niektóre inwestycje, by zmieścić się w niższej kwocie. Zadaliśmy takie pytanie i doszliśmy do wniosku, że nie. Musimy szukać oszczędności przy budowie, co pozwoli na mniejsze redukcje w planie inwestycji. Można obniżać koszty, zmieniając technologię, przez zmniejszenie skali przedsięwzięcia czy zmianę procedur, do czego potrzebna jest nowelizacja ustawy – Prawo zamówień publicznych. To także oznacza oszczędności.
-Ale niemożliwe są oszczędności, które pokryją brakujące 90 mld zł.
-Ja tego nie twierdzę, choć znajdziemy oszczędności, które sporo tych inwestycji pozwolą ocalić. W tym celu musimy ustalić priorytety.
-A jakie one będą?
-Przede wszystkim potrzeby komunikacyjne. Dokończenie głównych arterii i inwestycje drogowe niezbędne z punktu widzenia dobrego funkcjonowania gospodarki. Jeśli mamy planować drogi, to patrzymy, jak bardzo mają być obciążone strumieniem pojazdów, a nie jakie jest poparcie polityczne dla danej inwestycji w regionie. Bo z przykrością stwierdzam, że często do tej pory wygrywał lobbing posłów czy samorządowców, o czym państwo zresztą pisali. Na przykład droga obciążana przejazdem 3,5 tys. pojazdów w ciągu doby doczekała się przebudowy, a taka, po której jeździ 18 tys., nie może się jej doczekać. [...]
-Jeśli z analizy będzie wynikało, że zamiast drogi ekspresowej można zbudować drogę dwa plus jeden, to koszty spadną o połowę. To model realizowany w Skandynawii, gdzie mamy trzy pasy, z czego przez 5–10 km dwa w jednym kierunku, a jeden w drugim, po czym to się zmienia - mówi Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa"
No coz - lepsza "ekspresowka" 2+1 niz 1+1, ale prawde mowiac - niewiele lepsza, a czasem wrecz gorsza.
Dużą poprawę w jeździe daje to, że droga omija miejscowości, nie ma skrzyżowań ze światłami, przejść dla pieszych. Można budować jeden pas, a drugi dołożyć za kilka lat.
--
Pozdrawiam,
yabba
|
|
Data: 2015-12-22 13:14:09 |
Autor: J.F. |
nowy minister nowe drogi |
Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:56792d7c$0$22835$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
No coz - lepsza "ekspresowka" 2+1 niz 1+1, ale prawde mowiac - niewiele lepsza, a czasem wrecz gorsza.
Dużą poprawę w jeździe daje to, że droga omija miejscowości, nie ma skrzyżowań ze światłami, przejść dla pieszych.
Alez sa - przeciez piesi musza jakos przejsc.
Owszem - mniej ich, 90/70 obowiazuje itp.
Można budować jeden pas, a drugi dołożyć za kilka lat.
Nie bardzo. Jesli w planach jest ekspresowka o dwoch jezdniach, to jak na niej zrobic 3 pasy ?
No chyba, ze najpierw zrobimy jedna jezdnie, na szerokosc dwa pasy+pobocze, pobocza chwilowo wymalowanego nie bedzie, tylko 3 pasy ruchu, a druga jezdnia w przyszlosci.
Dalej - bedzie uklad 2+1, to zapewne bedzie ciagla linia je oddzielajaca. Nie daj Bog wpakowac sie za jakis traktor na 10km.
Teoretycznie moze byc linia przerywana ... ale czy KRBRD dopusci ?
Poza tym praktyka dowodzi, ze zaraz srodkowy pas przeznacza na lewoskret, a reszte zakreskuja :-)
J.
|
|
|
Data: 2015-12-23 13:05:09 |
Autor: ddddddddd |
nowy minister nowe drogi |
W dniu 2015-12-22 o 13:14, J.F. pisze:
Dalej - bedzie uklad 2+1, to zapewne bedzie ciagla linia je
oddzielajaca.
ale dlaczego ciągła? jakoś w innych krajach żyją z 2+1 i możliwością wyprzedzania "pod prąd" (a ja wiem gdzie to widziałem? w Czechach?)
--
Pozdrawiam
Łukasz
|
|
|
Data: 2015-12-23 13:50:26 |
Autor: J.F. |
nowy minister nowe drogi |
Użytkownik "ddddddddd" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n5e2gi$ufq$1@dont-email.me...
W dniu 2015-12-22 o 13:14, J.F. pisze:
Dalej - bedzie uklad 2+1, to zapewne bedzie ciagla linia je
oddzielajaca.
ale dlaczego ciągła? jakoś w innych krajach żyją z 2+1 i możliwością wyprzedzania "pod prąd" (a ja wiem gdzie to widziałem? w Czechach?)
Mogles zobaczyc i w Polsce. na DK8 np przed Zabkowicami.
ale juz nie zobaczysz
https:// www.google.pl/maps/@50.6238172,16.8281463,3a,75y,202.39h,71.69t/data=!3m6!1e1!3m4!1sdomc5DRafE9UL_PbqW27uQ!2e0!7i13312!8i6656
Bo to niebezpieczne bylo, wiec przemalowali.
Po prawdzie - troche niebezpieczne bylo, jaka w praktyce tam byla wypadkowosc to sam jestem ciekaw ... czarnego punktu chyba sie nie dorobila.
Przy okazji przemalowano droge mocniej i z ladnego kawalka do wyprzedzania zrobiono dwa krotkie.
Wiec taki los czeka trzypasmowki ... chyba ze nowa wladza wyp* stara KRBRD ...
J.
|
|
|
Data: 2015-12-26 10:44:18 |
Autor: TM |
nowy minister nowe drogi |
W dniu 2015-12-22 o 12:05, yabba pisze:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:56792122$0$693$65785112news.neostrada.pl...
Na jaki rzad glosowaliscie, tak bedzie sie wam jezdzilo:
http://www.msn.com/pl-pl/finanse/najpopularniejsze-artykuly/zw%c4%99zi%c4%87-ekspres%c3%b3wki-zamkn%c4%85%c4%87-drogi-z-koleinami-wywiad-z-ministrem-infrastruktury/ar-BBnOgcw "Czy uda się zrealizować plan poprzedniego rządu i wydać na drogi prawie 200 mld zł?
Konieczna będzie korekta, bo zaplanowano wydatki na poziomie 198 mld zł, a na inwestycje zabezpieczono 107 mld zł. Mamy dylemat, czy eliminować niektóre inwestycje, by zmieścić się w niższej kwocie. Zadaliśmy takie pytanie i doszliśmy do wniosku, że nie. Musimy szukać oszczędności przy budowie, co pozwoli na mniejsze redukcje w planie inwestycji. Można obniżać koszty, zmieniając technologię, przez zmniejszenie skali przedsięwzięcia czy zmianę procedur, do czego potrzebna jest nowelizacja ustawy – Prawo zamówień publicznych. To także oznacza oszczędności.
-Ale niemożliwe są oszczędności, które pokryją brakujące 90 mld zł.
-Ja tego nie twierdzę, choć znajdziemy oszczędności, które sporo tych inwestycji pozwolą ocalić. W tym celu musimy ustalić priorytety.
-A jakie one będą?
-Przede wszystkim potrzeby komunikacyjne. Dokończenie głównych arterii i inwestycje drogowe niezbędne z punktu widzenia dobrego funkcjonowania gospodarki. Jeśli mamy planować drogi, to patrzymy, jak bardzo mają być obciążone strumieniem pojazdów, a nie jakie jest poparcie polityczne dla danej inwestycji w regionie. Bo z przykrością stwierdzam, że często do tej pory wygrywał lobbing posłów czy samorządowców, o czym państwo zresztą pisali. Na przykład droga obciążana przejazdem 3,5 tys. pojazdów w ciągu doby doczekała się przebudowy, a taka, po której jeździ 18 tys., nie może się jej doczekać. [...]
-Jeśli z analizy będzie wynikało, że zamiast drogi ekspresowej można zbudować drogę dwa plus jeden, to koszty spadną o połowę. To model realizowany w Skandynawii, gdzie mamy trzy pasy, z czego przez 5–10 km dwa w jednym kierunku, a jeden w drugim, po czym to się zmienia - mówi Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa"
No coz - lepsza "ekspresowka" 2+1 niz 1+1, ale prawde mowiac - niewiele lepsza, a czasem wrecz gorsza.
Dużą poprawę w jeździe daje to, że droga omija miejscowości, nie ma skrzyżowań ze światłami, przejść dla pieszych. Można budować jeden pas, a drugi dołożyć za kilka lat.
Jasne, to typowo polskie myślenie. jakoś to będzie ... za 50 lat.
|
|
Data: 2015-12-28 14:40:35 |
Autor: yabba |
nowy minister nowe drogi |
Użytkownik "TM" <t_maz@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:567E6172.9000105poczta.onet.pl...
W dniu 2015-12-22 o 12:05, yabba pisze:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:56792122$0$693$65785112news.neostrada.pl...
No coz - lepsza "ekspresowka" 2+1 niz 1+1, ale prawde mowiac - niewiele lepsza, a czasem wrecz gorsza.
Dużą poprawę w jeździe daje to, że droga omija miejscowości, nie ma skrzyżowań ze światłami, przejść dla pieszych. Można budować jeden pas, a drugi dołożyć za kilka lat.
Jasne, to typowo polskie myślenie. jakoś to będzie ... za 50 lat.
Typowo polskie marudzenie. Sam nic lepszego nei zaproponujesz przy ograniczonych funduszach, tylko krytykujesz.
--
Pozdrawiam,
yabba
|
|
|
Data: 2015-12-28 17:09:27 |
Autor: Cavallino |
nowy minister nowe drogi |
W dniu 28.12.2015 o 14:40, yabba pisze:
Użytkownik "TM" <t_maz@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:567E6172.9000105poczta.onet.pl...
W dniu 2015-12-22 o 12:05, yabba pisze:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:56792122$0$693$65785112news.neostrada.pl...
No coz - lepsza "ekspresowka" 2+1 niz 1+1, ale prawde mowiac -
niewiele lepsza, a czasem wrecz gorsza.
Dużą poprawę w jeździe daje to, że droga omija miejscowości, nie ma
skrzyżowań ze światłami, przejść dla pieszych. Można budować jeden
pas, a drugi dołożyć za kilka lat.
Jasne, to typowo polskie myślenie. jakoś to będzie ... za 50 lat.
Typowo polskie marudzenie. Sam nic lepszego nei zaproponujesz przy
ograniczonych funduszach, tylko krytykujesz.
W sensie, że to co zaproponowano było lepsze?
Od czego niby?
Na drogę 2+1 to można przerabiać istniejące szerokie drogi z ogromnymi poboczami ZAMIAST budować na ich środku wyłączone z ruchu wysepki, który to kretynizm obecnie wykonuje się nagminnie i gdzie się da.
Ale budowanie od nowa czegoś takiego kompletnie mija się z celem, już lepiej zwykłe 2+2, nawet niekoniecznie w pełni ekspresowe i z wąskimi pasami.
|
|
|
Data: 2015-12-28 18:06:28 |
Autor: yabba |
nowy minister nowe drogi |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości
news:n5rmri$ds9$2node2.news.atman.pl...
W dniu 28.12.2015 o 14:40, yabba pisze:
Użytkownik "TM" <t_maz@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:567E6172.9000105poczta.onet.pl...
W dniu 2015-12-22 o 12:05, yabba pisze:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:56792122$0$693$65785112news.neostrada.pl...
No coz - lepsza "ekspresowka" 2+1 niz 1+1, ale prawde mowiac -
niewiele lepsza, a czasem wrecz gorsza.
Dużą poprawę w jeździe daje to, że droga omija miejscowości, nie ma
skrzyżowań ze światłami, przejść dla pieszych. Można budować jeden
pas, a drugi dołożyć za kilka lat.
Jasne, to typowo polskie myślenie. jakoś to będzie ... za 50 lat.
Typowo polskie marudzenie. Sam nic lepszego nei zaproponujesz przy
ograniczonych funduszach, tylko krytykujesz.
W sensie, że to co zaproponowano było lepsze?
Od czego niby?
Na drogę 2+1 to można przerabiać istniejące szerokie drogi z ogromnymi
poboczami ZAMIAST budować na ich środku wyłączone z ruchu wysepki, który
to kretynizm obecnie wykonuje się nagminnie i gdzie się da.
Te wysepki to pełny kretynizm. Po co kłaść szeroki asfalt, a potem nie pozwalać po nim jeździć?
Ale budowanie od nowa czegoś takiego kompletnie mija się z celem, już
lepiej zwykłe 2+2, nawet niekoniecznie w pełni ekspresowe i z wąskimi
pasami.
Jeśli mamy tylko 2/3 funduszy na budowę drogi, to proponuję zbudować
ekspresówkę 2+2, ale etapami. Wszystkie wiadukty, mosty, wykupywanie ziemi i skrzyżowania zrobić pod pełne 2+2. Położyć tylko jedną nitkę asfaltu i puścić ruch w dwie strony. Za 2 lub 3 lub 5 lat położyć druga nitkę asfaltu i uruchomić pełne 2+2.
--
Pozdrawiam,
yabba
|
|
|
Data: 2015-12-28 20:54:08 |
Autor: Cavallino |
nowy minister nowe drogi |
W dniu 28.12.2015 o 18:06, yabba pisze:
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości
news:n5rmri$ds9$2node2.news.atman.pl...
W dniu 28.12.2015 o 14:40, yabba pisze:
Użytkownik "TM" <t_maz@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:567E6172.9000105poczta.onet.pl...
W dniu 2015-12-22 o 12:05, yabba pisze:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:56792122$0$693$65785112news.neostrada.pl...
No coz - lepsza "ekspresowka" 2+1 niz 1+1, ale prawde mowiac -
niewiele lepsza, a czasem wrecz gorsza.
Dużą poprawę w jeździe daje to, że droga omija miejscowości, nie ma
skrzyżowań ze światłami, przejść dla pieszych. Można budować jeden
pas, a drugi dołożyć za kilka lat.
Jasne, to typowo polskie myślenie. jakoś to będzie ... za 50 lat.
Typowo polskie marudzenie. Sam nic lepszego nei zaproponujesz przy
ograniczonych funduszach, tylko krytykujesz.
W sensie, że to co zaproponowano było lepsze?
Od czego niby?
Na drogę 2+1 to można przerabiać istniejące szerokie drogi z ogromnymi
poboczami ZAMIAST budować na ich środku wyłączone z ruchu wysepki, który
to kretynizm obecnie wykonuje się nagminnie i gdzie się da.
Te wysepki to pełny kretynizm. Po co kłaść szeroki asfalt, a potem nie
pozwalać po nim jeździć?
Ale budowanie od nowa czegoś takiego kompletnie mija się z celem, już
lepiej zwykłe 2+2, nawet niekoniecznie w pełni ekspresowe i z wąskimi
pasami.
Jeśli mamy tylko 2/3 funduszy na budowę drogi, to proponuję zbudować
ekspresówkę 2+2, ale etapami. Wszystkie wiadukty, mosty, wykupywanie
ziemi i skrzyżowania zrobić pod pełne 2+2. Położyć tylko jedną nitkę
asfaltu i puścić ruch w dwie strony. Za 2 lub 3 lub 5 lat położyć druga
nitkę asfaltu i uruchomić pełne 2+2.
A ja właśnie inaczej - najpierw zrobić SZEROKĄ jedną nitkę i zrobić tam 2*2 pasy, bez poboczy
Po czasie dobudować drugą nitkę i na obu nitkach po 2 szerokie pasy z poboczem.
|
|
|
Data: 2015-12-28 23:32:56 |
Autor: re |
nowy minister nowe drogi |
Użytkownik "yabba"
....
Jeśli mamy tylko 2/3 funduszy na budowę drogi, to proponuję zbudować
ekspresówkę 2+2, ale etapami. Wszystkie wiadukty, mosty, wykupywanie ziemi i
skrzyżowania zrobić pod pełne 2+2. Położyć tylko jedną nitkę asfaltu i
puścić ruch w dwie strony. Za 2 lub 3 lub 5 lat położyć druga nitkę asfaltu
i uruchomić pełne 2+2.
-- -
Eee yyy... http://niusy.pl/9m4
Jeden z postulatów Kanadyjskiej Partii Nosorożców:
"wprowadzenia ruchu lewostronnego – w rozłożeniu przez pięć lat na poszczególne etapy: najpierw tylko samochody ciężarowe, następnie autobusy, a na końcu samochody osobowe i rowery"
|
|
Data: 2015-12-26 10:44:33 |
Autor: TM |
nowy minister nowe drogi |
W dniu 2015-12-22 o 12:05, yabba pisze:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:56792122$0$693$65785112news.neostrada.pl...
Na jaki rzad glosowaliscie, tak bedzie sie wam jezdzilo:
http://www.msn.com/pl-pl/finanse/najpopularniejsze-artykuly/zw%c4%99zi%c4%87-ekspres%c3%b3wki-zamkn%c4%85%c4%87-drogi-z-koleinami-wywiad-z-ministrem-infrastruktury/ar-BBnOgcw "Czy uda się zrealizować plan poprzedniego rządu i wydać na drogi prawie 200 mld zł?
Konieczna będzie korekta, bo zaplanowano wydatki na poziomie 198 mld zł, a na inwestycje zabezpieczono 107 mld zł. Mamy dylemat, czy eliminować niektóre inwestycje, by zmieścić się w niższej kwocie. Zadaliśmy takie pytanie i doszliśmy do wniosku, że nie. Musimy szukać oszczędności przy budowie, co pozwoli na mniejsze redukcje w planie inwestycji. Można obniżać koszty, zmieniając technologię, przez zmniejszenie skali przedsięwzięcia czy zmianę procedur, do czego potrzebna jest nowelizacja ustawy – Prawo zamówień publicznych. To także oznacza oszczędności.
-Ale niemożliwe są oszczędności, które pokryją brakujące 90 mld zł.
-Ja tego nie twierdzę, choć znajdziemy oszczędności, które sporo tych inwestycji pozwolą ocalić. W tym celu musimy ustalić priorytety.
-A jakie one będą?
-Przede wszystkim potrzeby komunikacyjne. Dokończenie głównych arterii i inwestycje drogowe niezbędne z punktu widzenia dobrego funkcjonowania gospodarki. Jeśli mamy planować drogi, to patrzymy, jak bardzo mają być obciążone strumieniem pojazdów, a nie jakie jest poparcie polityczne dla danej inwestycji w regionie. Bo z przykrością stwierdzam, że często do tej pory wygrywał lobbing posłów czy samorządowców, o czym państwo zresztą pisali. Na przykład droga obciążana przejazdem 3,5 tys. pojazdów w ciągu doby doczekała się przebudowy, a taka, po której jeździ 18 tys., nie może się jej doczekać. [...]
-Jeśli z analizy będzie wynikało, że zamiast drogi ekspresowej można zbudować drogę dwa plus jeden, to koszty spadną o połowę. To model realizowany w Skandynawii, gdzie mamy trzy pasy, z czego przez 5–10 km dwa w jednym kierunku, a jeden w drugim, po czym to się zmienia - mówi Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa"
No coz - lepsza "ekspresowka" 2+1 niz 1+1, ale prawde mowiac - niewiele lepsza, a czasem wrecz gorsza.
Dużą poprawę w jeździe daje to, że droga omija miejscowości, nie ma skrzyżowań ze światłami, przejść dla pieszych. Można budować jeden pas, a drugi dołożyć za kilka lat.
Jasne, to typowo polskie myślenie. jakoś to będzie ... za 50 lat.
|
|
Data: 2015-12-26 10:45:15 |
Autor: TM |
nowy minister nowe drogi |
W dniu 2015-12-22 o 12:05, yabba pisze:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:56792122$0$693$65785112news.neostrada.pl...
Na jaki rzad glosowaliscie, tak bedzie sie wam jezdzilo:
http://www.msn.com/pl-pl/finanse/najpopularniejsze-artykuly/zw%c4%99zi%c4%87-ekspres%c3%b3wki-zamkn%c4%85%c4%87-drogi-z-koleinami-wywiad-z-ministrem-infrastruktury/ar-BBnOgcw "Czy uda się zrealizować plan poprzedniego rządu i wydać na drogi prawie 200 mld zł?
Konieczna będzie korekta, bo zaplanowano wydatki na poziomie 198 mld zł, a na inwestycje zabezpieczono 107 mld zł. Mamy dylemat, czy eliminować niektóre inwestycje, by zmieścić się w niższej kwocie. Zadaliśmy takie pytanie i doszliśmy do wniosku, że nie. Musimy szukać oszczędności przy budowie, co pozwoli na mniejsze redukcje w planie inwestycji. Można obniżać koszty, zmieniając technologię, przez zmniejszenie skali przedsięwzięcia czy zmianę procedur, do czego potrzebna jest nowelizacja ustawy – Prawo zamówień publicznych. To także oznacza oszczędności.
-Ale niemożliwe są oszczędności, które pokryją brakujące 90 mld zł.
-Ja tego nie twierdzę, choć znajdziemy oszczędności, które sporo tych inwestycji pozwolą ocalić. W tym celu musimy ustalić priorytety.
-A jakie one będą?
-Przede wszystkim potrzeby komunikacyjne. Dokończenie głównych arterii i inwestycje drogowe niezbędne z punktu widzenia dobrego funkcjonowania gospodarki. Jeśli mamy planować drogi, to patrzymy, jak bardzo mają być obciążone strumieniem pojazdów, a nie jakie jest poparcie polityczne dla danej inwestycji w regionie. Bo z przykrością stwierdzam, że często do tej pory wygrywał lobbing posłów czy samorządowców, o czym państwo zresztą pisali. Na przykład droga obciążana przejazdem 3,5 tys. pojazdów w ciągu doby doczekała się przebudowy, a taka, po której jeździ 18 tys., nie może się jej doczekać. [...]
-Jeśli z analizy będzie wynikało, że zamiast drogi ekspresowej można zbudować drogę dwa plus jeden, to koszty spadną o połowę. To model realizowany w Skandynawii, gdzie mamy trzy pasy, z czego przez 5–10 km dwa w jednym kierunku, a jeden w drugim, po czym to się zmienia - mówi Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa"
No coz - lepsza "ekspresowka" 2+1 niz 1+1, ale prawde mowiac - niewiele lepsza, a czasem wrecz gorsza.
Dużą poprawę w jeździe daje to, że droga omija miejscowości, nie ma skrzyżowań ze światłami, przejść dla pieszych. Można budować jeden pas, a drugi dołożyć za kilka lat.
Jasne, to typowo polskie myślenie. jakoś to będzie ... za 50 lat.
|
|
Data: 2015-12-26 21:07:04 |
Autor: janusz_k |
nowy minister nowe drogi |
Jasne, to typowo polskie myślenie. jakoś to będzie ... za 50 lat.
Enter ci się zaciął że wysłałeś posta 3 razy?
--
Pozdr
Janusz_K
|
|
|
Data: 2015-12-22 15:21:35 |
Autor: J.F. |
nowy minister nowe drogi |
P.S. I po promocji na A1
http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/koniec-autostradowej-promocji-pis-nie-otworzy-bramek-kierowcom/ar-BBnOfq1
"Andrzej Adamczyk twierdzi, że decyzja poprzedniego rządu o podnoszeniu bramek w wakacyjnych szczytach komunikacyjnych była błędem. - Pamiętam, jak rok temu jechałem autostradą A4, gdy w radiu usłyszałem, że za chwilę zostaną podniesione szlabany na A1, a ja stałem w tymczasie 40 minut w korku właśnie przed bramkami. A przecież są zapisy w umowie o odpowiedzialności koncesjonariusza za rozładowanie zatorów - mówi minister. Zapytany wprost, czy szlabany będą jeszcze otwierane, odpowiada: - Nie chciałbym byćtym, który wyda takie polecenie.
Na pokrycie zmniejszonych wpływówdo Krajowego Funduszu Drogowego, w związku z niepobieraniem opłat za przejazdA1 Gdańsk-Toruń, wykorzystano środki z ogólnej rezerwy budżetowej - w 2014 r.ok. 11,8 mln zł, a w 2015 r. ok. 26,8 mln zł (kwoty netto). "
Tak prawde mowiac ... faktycznie nie powinno byc wydawane polecenie.
Powinno byc stale prawo, ze kolejka nie moze przekroczyc 3 minut :-)
"Zadowolenia z tych zapowiedzi nie kryjeoperator systemu e-myta (viaTOLL), firma Kapsch. - Od lat staraliśmy sięuzmysłowić rządzącym, że jedynym rozwiązaniem problemu korków na polskich autostradach jestzastąpienie archaicznych bramek poborem elektronicznym - mówi KrzysztofGorzkowski z Kapscha.
Nie jest zresztą tajemnicą, że dążeniedo powszechnych opłat elektronicznych - czego przejawem może być decyzja o nieotwieraniu szlabanów - jest na rękę Kapschowi. Kilka miesięcy temu spółkawypuściła na rynek aż 150 tys. urządzeń pokładowych dla samochodów osobowych wpromocyjnej cenie, licząc, że dzięki takiemu posunięciu umocni swoją pozycję rynkową (a w 2018 r. Kapschowi kończy się umowa operatorska na systeme-myta i konieczny będzie nowy przetarg). Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, do tejpory sprzedało się zaledwie ok. 40 tys. urządzeń z promocyjnej puli. "
.... a przy okazji bedzie mozna opodatkowac i ekspresowki :-)
J.
|
|
Data: 2015-12-22 20:56:56 |
Autor: Jacek |
nowy minister nowe drogi |
W dniu 2015-12-22 o 11:08, J.F. pisze:
-Jeśli z analizy będzie wynikało, że zamiast drogi ekspresowej można
zbudować drogę dwa plus jeden, to koszty spadną o połowę. To model
realizowany w Skandynawii, gdzie mamy trzy pasy, z czego przez 5–10 km
dwa w jednym kierunku, a jeden w drugim, po czym to się zmienia - mówi
Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa"
Przejechałem Skandynawię wzdłuż i wszerz i faktycznie jeździ się u nich fajnie. Jeden tylko drobiazg. Szwecja, Finlandia i Norwegia mają każde z osobna powierzchnię zbliżoną do Polski, ALE ludzi w Szwecji jest trochę ponad 7 mln, w Norwegii i Finlandii coś koło 4 mln.
Taka "malutka" różnica".
Jacek
|
|
Data: 2015-12-22 21:26:22 |
Autor: J.F. |
nowy minister nowe drogi |
Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości grup
W dniu 2015-12-22 o 11:08, J.F. pisze:
-Jeśli z analizy będzie wynikało, że zamiast drogi ekspresowej można
zbudować drogę dwa plus jeden, to koszty spadną o połowę. To model
realizowany w Skandynawii, gdzie mamy trzy pasy, z czego przez 5–10 km
dwa w jednym kierunku, a jeden w drugim, po czym to się zmienia - mówi
Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa"
Przejechałem Skandynawię wzdłuż i wszerz i faktycznie jeździ się u nich fajnie.
Hm, 100km/h po autostradzie ... mam inne poczucie fajnosci :-)
A tych autostrad to zdaje sie nie ma u nich zbyt duzo.
Jeden tylko drobiazg. Szwecja, Finlandia i Norwegia mają każde z osobna powierzchnię zbliżoną do Polski, ALE ludzi w Szwecji jest trochę ponad 7 mln, w Norwegii i Finlandii coś koło 4 mln.
Taka "malutka" różnica".
Otoz to.
A jaka tam szansa spotkania traktora, ktory zablokuje ten jeden pas przez 10 km ?
J.
|
|
|
Data: 2015-12-22 21:33:34 |
Autor: Czesław Wiśniak |
nowy minister nowe drogi |
W dniu 22.12.2015 o 21:26, J.F. pisze:
Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości grup
W dniu 2015-12-22 o 11:08, J.F. pisze:
-Jeśli z analizy będzie wynikało, że zamiast drogi ekspresowej można
zbudować drogę dwa plus jeden, to koszty spadną o połowę. To model
realizowany w Skandynawii, gdzie mamy trzy pasy, z czego przez 5–10 km
dwa w jednym kierunku, a jeden w drugim, po czym to się zmienia - mówi
Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa"
Przejechałem Skandynawię wzdłuż i wszerz i faktycznie jeździ się u
nich fajnie.
Hm, 100km/h po autostradzie ... mam inne poczucie fajnosci :-)
A tych autostrad to zdaje sie nie ma u nich zbyt duzo.
A po co im więcej? Po autostradzie 120, z N na S i odwrotnie lataja samolotami ;)
Jeden tylko drobiazg. Szwecja, Finlandia i Norwegia mają każde z
osobna powierzchnię zbliżoną do Polski, ALE ludzi w Szwecji jest
trochę ponad 7 mln, w Norwegii i Finlandii coś koło 4 mln.
Taka "malutka" różnica".
Otoz to.
A jaka tam szansa spotkania traktora, ktory zablokuje ten jeden pas
przez 10 km ?
Na ekspresowce to i w PL jest mała szansa.
|
|
|
Data: 2015-12-25 23:17:07 |
Autor: jerzu.xyz |
nowy minister nowe drogi |
On Tue, 22 Dec 2015 21:33:34 +0100, Czesaw Winiak
<kielbasa@wyborcza.pl> wrote:
Na ekspresowce to i w PL jest maa szansa.
Na ekspreswce w PL to i rowerzyste spotka mona.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyski jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t
|
|