Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   numer rejestracyjny ?

numer rejestracyjny ?

Data: 2011-12-29 06:28:14
Autor: mArek
numer rejestracyjny ?
na pasach niewinnego człowieka zabił prawie. Czy rozpoznajecie numery jejestracyjne?

http://www.tvnwarszawa.pl/ulice,news,rowerzysta-potracony-przez-auto-ten-mial-szczescie,353119.html

Szukajmy go razem....

Marek

Data: 2011-12-29 08:13:38
Autor: Krzysiek Kielczewski
numer rejestracyjny ?
On 2011-12-29, mArek <mArek.voegels@vp.pl> wrote:
na pasach niewinnego czÂłowieka zabiÂł prawie. Czy rozpoznajecie numery jejestracyjne?

http://www.tvnwarszawa.pl/ulice,news,rowerzysta-potracony-przez-auto-ten-mial-szczescie,353119.html

Szukajmy go razem....

Bardzo fajny filmik: świetnie widać dlaczego *nie wolno* wjeżdżać
rowerem na przejście dla *pieszych*.

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2011-12-29 09:27:36
Autor: Ukaniu
numer rejestracyjny ?

Użytkownik "mArek" <mArek.voegels@vp.pl> napisał w wiadomości news:jdgtpg$66d$1inews.gazeta.pl...
na pasach niewinnego człowieka zabił prawie. Czy rozpoznajecie numery
jejestracyjne?

http://www.tvnwarszawa.pl/ulice,news,rowerzysta-potracony-przez-auto-ten-mial-szczescie,353119.html

Szukajmy go razem....

Ale rowerzysty aby wlepić mu mandat?
Czy tam jest ścieżka rowerowa?

--
Pozdrawiam,
Łukasz

Data: 2011-12-29 09:28:29
Autor: Clawfinger
numer rejestracyjny ?
W dniu 29.12.2011 06:28, mArek pisze:
na pasach niewinnego człowieka zabił prawie. Czy rozpoznajecie numery
jejestracyjne?

http://www.tvnwarszawa.pl/ulice,news,rowerzysta-potracony-przez-auto-ten-mial-szczescie,353119.html

Szukajmy go razem....

Marek


A Ty się dobrze czujesz ?? Jakiego "Niewinnego człowieka" ?? To był tylko pedalarz debil, który nie wie, że przez pasy rower się przeprowadza. Zapytaj raczej czy zna ktoś nazwisko tego idioty.

WOJtek

Data: 2011-12-29 09:42:08
Autor: Sebastian Kaliszewski
numer rejestracyjny ?
mArek wrote:
na pasach niewinnego człowieka zabił prawie.

Winnego. To jest przejście dla *pieszych* a nie przejazd dla rowerów.

Czy rozpoznajecie numery jejestracyjne?

http://www.tvnwarszawa.pl/ulice,news,rowerzysta-potracony-przez-auto-ten-mial-szczescie,353119.html

Szukajmy go razem....

Och, ach. To jest zadanie dla policji, która ma dostęp do rejestru pojazdów.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2011-12-29 09:51:28
Autor: Michał Pysz
numer rejestracyjny ?
W dniu 2011-12-29 09:42, Sebastian Kaliszewski pisze:
mArek wrote:
na pasach niewinnego człowieka zabił prawie.

Winnego. To jest przejście dla *pieszych* a nie przejazd dla rowerów.
No właśnie, więc kierowca powinien jechać wolno i zachować szczególną ostrożność. Zwłaszcza w takich warunkach (ciemno, mokro).

Nie ma się co oszukiwać, osoba, która w takim przypadku zagraża rowerzyście, zagraża też pieszym.

Piszę to jako notoryczny: pieszy, kierowca i rowerzysta.

mp.

Data: 2011-12-29 09:58:49
Autor: z
numer rejestracyjny ?
W dniu 2011-12-29 09:51, Michał Pysz pisze:

Nie ma się co oszukiwać, osoba, która w takim przypadku zagraża
rowerzyście, zagraża też pieszym.

Możemy się tu pospierać :-)
To co piszesz jest oczywiście prawdą gdy zakładamy że pieszy może przebiegać przez przejście (20km/h) :-)

z

Data: 2011-12-29 10:25:14
Autor: Michał Pysz
numer rejestracyjny ?
Możemy się tu pospierać :-)
Sprzeczać się nie ma co, ale krótko wymienić poglądy można :-)

To co piszesz jest oczywiście prawdą gdy zakładamy że pieszy może
przebiegać przez przejście (20km/h) :-)
Pewnie zaraz ktoś mnie okrzyczy ale nie spotyka się rowerzystów, którzy z taką prędkością pokonują przejścia dla pieszych i ten Pan według mnie też z taką nie jechał.
Moje opinie wyciągam z tego co widzę na codzień jeżdżąc samochodem i rowerem po dość rowerowym mieście (Kraków). Odstępstwa się oczywiście zdarzają ale nie są regułą.

Toczenie się z prędkością nieco szybszą niż pieszy (czyli 9-10km versus 6km pieszego) nic nie zmienia dla kierowcy, który ma przejście pokonać.

Jeśli kierowca nie dostrzega roweru jadącego 10km/h to i pieszego rozjedzie bo oznacza to poprostu, że nie rozgląda się należycie w obie strony lub jedzie za szybko (tak jak na nagraniu powyżej).

Baty dla rowerzysty też się należą bo powinien takiego kierowcę przewidzieć i też zachować ostrożność. Ale nie znaczy to, że cała wina jest po jego stronie.

mp.

Data: 2011-12-29 11:12:30
Autor: Sebastian Kaliszewski
numer rejestracyjny ?
Michał Pysz wrote:
Możemy się tu pospierać :-)
Sprzeczać się nie ma co, ale krótko wymienić poglądy można :-)

To co piszesz jest oczywiście prawdą gdy zakładamy że pieszy może
przebiegać przez przejście (20km/h) :-)
Pewnie zaraz ktoś mnie okrzyczy ale nie spotyka się rowerzystów, którzy z taką prędkością pokonują przejścia dla pieszych i ten Pan według mnie też z taką nie jechał.

Spotyka się - głupich nie sieją. Ten może jechał wolniej, ale nie w tempie pieszego.

Moje opinie wyciągam z tego co widzę na codzień jeżdżąc samochodem i rowerem po dość rowerowym mieście (Kraków). Odstępstwa się oczywiście zdarzają ale nie są regułą.

Toczenie się z prędkością nieco szybszą niż pieszy (czyli 9-10km versus 6km pieszego) nic nie zmienia dla kierowcy, który ma przejście pokonać.

Owszem zmienia. Pieszy po prostu porusza się w inny sposób -- i np. szybciej się zatrzymuje, rozpędza. I biegnącego pieszego lepiej widać (z racji szybkiego poruszania kończynami, itd). I 6km to jest forsowny marsz, zwykłe tempo marszowe to 5km/h a spacerowe (większość pieszych) to 4km/h. 9-10km/h to jest 2x szybciej niż piesi. I zwykle będzie więcej niż 9-10km/h, bo tak się po prostu wygodniej jedzie (tak koło 12-14km/h). A jazda w tempie pieszych jest rzadko spotykana bo się stabilność psuje.


Jeśli kierowca nie dostrzega roweru jadącego 10km/h to i pieszego rozjedzie bo oznacza to poprostu, że nie rozgląda się należycie w obie strony lub jedzie za szybko (tak jak na nagraniu powyżej).

Baty dla rowerzysty też się należą bo powinien takiego kierowcę przewidzieć i też zachować ostrożność. Ale nie znaczy to, że cała wina jest po jego stronie.

Korzystając z przejścia dla pieszych a nie przejazdu dla rowerów ma obowiązek zejść z roweru i go przeprowadzić.

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2011-12-29 11:17:23
Autor: szufla
numer rejestracyjny ?
Owszem zmienia. Pieszy po prostu porusza się w inny sposób -- i np. szybciej się zatrzymuje, rozpędza. I biegnącego pieszego lepiej widać (z racji szybkiego poruszania kończynami, itd). I 6km to jest forsowny marsz, zwykłe tempo marszowe to 5km/h a spacerowe (większość pieszych) to 4km/h. 9-10km/h to jest 2x szybciej niż piesi. I zwykle będzie więcej niż 9-10km/h, bo tak się po prostu wygodniej jedzie (tak koło 12-14km/h). A jazda w tempie pieszych jest rzadko spotykana bo się stabilność psuje.

Po co ten idiotyczny elaborat. Kierowca wszystko widzial co sie dzieje na pasach, jakby mial troche kultury to by sie zatrzymal i tyle. Tak jak ten jadacy za nim.

Korzystając z przejścia dla pieszych a nie przejazdu dla rowerów ma obowiązek zejść z roweru i go przeprowadzić.

Napisz to jeszcze 100x bo nikt o tym nie wie.


sz.

Data: 2011-12-29 14:36:30
Autor: Sebastian Kaliszewski
numer rejestracyjny ?
szufla wrote:
Owszem zmienia. Pieszy po prostu porusza się w inny sposób -- i np. szybciej się zatrzymuje, rozpędza. I biegnącego pieszego lepiej widać (z racji szybkiego poruszania kończynami, itd). I 6km to jest forsowny marsz, zwykłe tempo marszowe to 5km/h a spacerowe (większość pieszych) to 4km/h. 9-10km/h to jest 2x szybciej niż piesi. I zwykle będzie więcej niż 9-10km/h, bo tak się po prostu wygodniej jedzie (tak koło 12-14km/h). A jazda w tempie pieszych jest rzadko spotykana bo się stabilność psuje.

Po co ten idiotyczny elaborat.

Och jej!

Kierowca wszystko widzial co sie dzieje na pasach,

Co się dzieje na pasach raczej widział. Co się dzieje poza już nie tak dobrze. I jakby widział rowerzystę to by się na niego nie ładował.

jakby mial troche kultury to by sie zatrzymal i tyle. Tak jak ten jadacy za nim.

Ten jadący za nim jechał chwilę później i widział co innego


Korzystając z przejścia dla pieszych a nie przejazdu dla rowerów ma obowiązek zejść z roweru i go przeprowadzić.

Napisz to jeszcze 100x bo nikt o tym nie wie.

Whatever.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2011-12-29 23:05:58
Autor: vvvvvv
numer rejestracyjny ?
Użytkownik "szufla" <brak@emaila.pl> napisał w wiadomości news:jdhen5$kkk$1inews.gazeta.pl...
Korzystając z przejścia dla pieszych a nie przejazdu dla rowerów ma obowiązek zejść z roweru i go przeprowadzić.

Napisz to jeszcze 100x bo nikt o tym nie wie.


a wiesz że masz rację patrząc co robią na ulicach?
podejrzewam że i 1k razy nie pomoze niektórym.
oczywiście można zawsze pochwalić rowerzyste ze jechał przecież na zielonym, nie na czerwonym świetle.

pzdr

Data: 2011-12-29 10:34:26
Autor: szufla
numer rejestracyjny ?

Możemy się tu pospierać :-)
To co piszesz jest oczywiście prawdą gdy zakładamy że pieszy może przebiegać przez przejście (20km/h) :-)

Po prostu takie krzyzowki sa niebzpieczne, bo skrecajacy ucieka przed autem jadacym z przeciwka i nagle ma przed saba przechodzacych, ktorzy maja zielone. Wynikiem tego jest zatrzymanie sie na kolizyjnym i wtedy jest panika co robic. Czy dawac ognia czy...... Tam dodatkowo jeszcze jest ruch tramwajawy - znam to miejsce i wiem jak tam ludzie niepewnie sie zachowuja.
Oczywiscie nie wolno przejezdzac rowerem na pasach ani przebiegac jednak mysle, ze ten kierowca to typowy burak, ktory na co dzien przejezdza ludziom "po palcach", bo nie sadze, zeby nie widzial co sie dzieje na pasach.

sz.

Data: 2011-12-29 14:37:34
Autor: Sebastian Kaliszewski
numer rejestracyjny ?
szufla wrote:
Możemy się tu pospierać :-)
To co piszesz jest oczywiście prawdą gdy zakładamy że pieszy może przebiegać przez przejście (20km/h) :-)

Po prostu takie krzyzowki sa niebzpieczne, bo skrecajacy ucieka przed autem jadacym z przeciwka i nagle ma przed saba przechodzacych, ktorzy maja zielone. Wynikiem tego jest zatrzymanie sie na kolizyjnym i wtedy jest panika co robic. Czy dawac ognia czy...... Tam dodatkowo jeszcze jest ruch tramwajawy - znam to miejsce i wiem jak tam ludzie niepewnie sie zachowuja.
Oczywiscie nie wolno przejezdzac rowerem na pasach ani przebiegac jednak mysle, ze ten kierowca to typowy burak, ktory na co dzien przejezdza ludziom "po palcach", bo nie sadze, zeby nie widzial co sie dzieje na pasach.

Tak, oczywiście, widział rowerzystę i celowo w niego wjechał...

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2011-12-29 17:24:30
Autor: szufla
numer rejestracyjny ?
Tak, oczywiście, widział rowerzystę i celowo w niego wjechał...

Myslal, ze zdazy, byl juz taki przypadek szeroko opisywany tutaj i pokazywany nie dawno w tv.

sz.

Data: 2011-12-29 10:33:09
Autor: Myjk
numer rejestracyjny ?
Thu, 29 Dec 2011 09:51:28 +0100, Michał Pysz
Nie ma się co oszukiwać, osoba, która w takim przypadku zagraża rowerzyście, zagraża też pieszym.

Dlatego właśnie rowerzysta ma obowiązek na przejściu dla pieszych (gdzie
nie ma ścieżki dla rowerów) zachowywać się jak pieszy. Tak samo jak pieszy
nie może przebiegać na przejściu, tak samo rowerzysta nie może po nim
jeździć, bo sprowadza na siebie zagrożenie -- po prostu za szybko pomyka.
3km/h (~1m/s) pieszego o normalnym kroku vs min. 15km/h (~4m/s) roweru.

Piszę to jako notoryczny: pieszy, kierowca i rowerzysta.

....oraz w internecie jako trrol. :P

--
Pozdor Myjk
http://xcarlink.pl - zmieniarka *MP3* http://put-and-go.pl - pasy śniegowe

Data: 2011-12-29 10:39:01
Autor: szufla
numer rejestracyjny ?

Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości news:dnd1yuft99la$.dlgmyjk.org...
Thu, 29 Dec 2011 09:51:28 +0100, Michał Pysz

Nie ma się co oszukiwać, osoba, która w takim
przypadku zagraża rowerzyście, zagraża też pieszym.

Dlatego właśnie rowerzysta ma obowiązek na przejściu dla pieszych (gdzie
nie ma ścieżki dla rowerów) zachowywać się jak pieszy. Tak samo jak pieszy
nie może przebiegać na przejściu, tak samo rowerzysta nie może po nim
jeździć, bo sprowadza na siebie zagrożenie -- po prostu za szybko pomyka.
3km/h (~1m/s) pieszego o normalnym kroku vs min. 15km/h (~4m/s) roweru.

Piszę to jako notoryczny: pieszy, kierowca i rowerzysta.

...oraz w internecie jako trrol. :P

Myslisz, ze jakby w tym miejscu byla sciezka rowerowa to w tym wypadku cos by zmienilo ? Nie sadze.

sz.

Data: 2011-12-29 10:57:15
Autor: Myjk
numer rejestracyjny ?
Thu, 29 Dec 2011 10:39:01 +0100, szufla
Myslisz, ze jakby w tym miejscu byla sciezka rowerowa to w tym wypadku cos by zmienilo ? Nie sadze.

Zmieniłoby sporo. Przede wszystkim winnego kolizji albo wypadku. Inna
sprawa, że zapewne wtedy zostałby wydzielony lewoskręt i ścieżka byłaby
wyłączona na czas przejazdu (jeśli rozpatrywać to konkretne, co by dużo nie
gadać, ogromne skrzyżowanie). Ponadto, ścieżki są robione od wewnątrz
skrzyżowania właśnie po to, żeby z punktu widzenia pojazdu rowery (jako
pojazdy małe, ale stosunkowo szybkie) były przed pieszymi, a więc lepiej
widoczni dla pojazdów zjeżdżających ze skrzyżowania (tam gdzie nie ma
wydzielonych lewoskrętów).

--
Pozdor Myjk
http://xcarlink.pl - zmieniarka *MP3* http://put-and-go.pl - pasy śniegowe

Data: 2011-12-29 11:12:02
Autor: szufla
numer rejestracyjny ?
Zmieniłoby sporo. Przede wszystkim winnego kolizji albo wypadku. Inna
sprawa, że zapewne wtedy zostałby wydzielony lewoskręt i ścieżka byłaby
wyłączona na czas przejazdu (jeśli rozpatrywać to konkretne, co by dużo nie
gadać, ogromne skrzyżowanie).

To jest gdybanie, chodzilo mi bardziej o kulture jazdy i zaistnialy fakt.

Ponadto, ścieżki są robione od wewnątrz
skrzyżowania właśnie po to, żeby z punktu widzenia pojazdu rowery (jako
pojazdy małe, ale stosunkowo szybkie) były przed pieszymi, a więc lepiej
widoczni dla pojazdów zjeżdżających ze skrzyżowania (tam gdzie nie ma
wydzielonych lewoskrętów).

Bzdura. Moze takie powinno byc zalozenie ale sciezki sa robione tak jak ... "wyjdzie budowniczym", czego moge ci podac przyklad w tym samym miescie. W dodatku ta sama sciezka na pasie czy jezdni przeciwnej jest juz wewnetrzna i dla gosci szybko skrecajacych w prawo moze byc problemem zauwazenie szybszego rowerzysty. Tak wiec to jest zadne wytlumaczenie.

sz.

Data: 2011-12-29 12:37:21
Autor: Myjk
numer rejestracyjny ?
Thu, 29 Dec 2011 11:12:02 +0100, szufla
To jest gdybanie

Twoje. Zapoznaj się więc nieco z tematem.
Ustawy są dostępne w internecie.

chodzilo mi bardziej o kulture jazdy i zaistnialy fakt.

Zaistniały fakt jest taki, że rowerzysta przejeżdżał NA ROWERZE będąc na
przejściu dla pieszych. Kierowca nie spodziewał się na przejściu dla
pieszych tak szybko poruszającego się obiektu, zwyczajnie go nie dostrzegł.
ergo kultury jazdy rowerzysta nie posiadał, przez co doprowadził do kolizji
i jest winny. To jest zaistniały fakt.

Ponadto, ścieżki są robione od wewnątrz
skrzyżowania właśnie po to, żeby z punktu widzenia pojazdu rowery (jako
pojazdy małe, ale stosunkowo szybkie) były przed pieszymi, a więc lepiej
widoczni dla pojazdów zjeżdżających ze skrzyżowania (tam gdzie nie ma
wydzielonych lewoskrętów).
Bzdura.

Nie byłaby to bzdura, gdybyś przeczytał ze zrozumieniem.
Moze takie powinno byc zalozenie ale sciezki sa robione tak jak ... "wyjdzie budowniczym", czego moge ci podac przyklad w tym samym miescie.

Zamiast pisać, po prostu podaj ten przykład.

W dodatku ta sama sciezka na pasie czy jezdni przeciwnej jest juz wewnetrzna i dla gosci szybko skrecajacych w prawo moze byc problemem zauwazenie szybszego rowerzysty. Tak wiec to jest zadne wytlumaczenie.

Skręcajacy w prawo ma mniej na głowie niż skręcający w lewo, ponadto ma
wtedy zazwyczaj czerwone światło i ew. warunkową strzałkę, a więc MUSI się
zatrzymać przed przejściem/przejazdem.

--
Pozdor Myjk
http://xcarlink.pl - zmieniarka *MP3* http://put-and-go.pl - pasy śniegowe

Data: 2011-12-29 17:58:16
Autor: szufla
numer rejestracyjny ?
Zamiast pisać, po prostu podaj ten przykład.

52°16'16.22"N  20°56'02.13"E
Skret z Conrada w Powstancow Slaskich.

sz.

Data: 2011-12-29 18:00:59
Autor: szufla
numer rejestracyjny ?

Użytkownik "szufla" <brak@emaila.pl> napisał w wiadomości news:jdi66m$64v$1inews.gazeta.pl...
Zamiast pisać, po prostu podaj ten przykład.

52°16'16.22"N  20°56'02.13"E
Skret z Conrada w Powstancow Slaskich.


Wroc.  Mialo byc w Reymonta, to nie jest juz Powst.Sl.


sz.

Data: 2011-12-30 10:54:15
Autor: Myjk
numer rejestracyjny ?
Thu, 29 Dec 2011 18:00:59 +0100, szufla
Moze takie powinno byc zalozenie ale sciezki sa robione tak jak ... "wyjdzie budowniczym", czego moge ci podac przyklad w tym samym miescie.
Zamiast pisać, po prostu podaj ten przykład.
52°16'16.22"N  20°56'02.13"E
Skret z Conrada w Powstancow Slaskich.
Wroc.  Mialo byc w Reymonta, to nie jest juz Powst.Sl.

Chcesz pokazać tym przykładem, że tak po prostu "wyszło budowniczym"?
Proponowałbym jednak przyjrzeć się i pomyśleć dlaczego jest zrobione tak, a
nie inaczej w tym wypadku. hint wysepki. --
Pozdor Myjk
http://xcarlink.pl - zmieniarka *MP3* http://put-and-go.pl - pasy śniegowe

Data: 2011-12-30 11:38:56
Autor: szufla
numer rejestracyjny ?
Chcesz pokazać tym przykładem, że tak po prostu "wyszło budowniczym"?
Proponowałbym jednak przyjrzeć się i pomyśleć dlaczego jest zrobione tak, a
nie inaczej w tym wypadku. hint wysepki.

Oswiec mnie w takim razie dlaczego jest tak w tym przypadku, czyli wbrew ustawie i "bezpieczenstwu rowerzystow".

sz.

Data: 2011-12-30 12:38:46
Autor: Myjk
numer rejestracyjny ?
Fri, 30 Dec 2011 11:38:56 +0100, szufla
Oswiec mnie w takim razie dlaczego jest tak w tym przypadku,

Dostałeś hint, pomyśl, skoro tak obszernie się wypowiadasz.

czyli wbrew ustawie i "bezpieczenstwu rowerzystow".

Jest wbrew ustawie? Czy bezpieczeństwo rowerzystów jest i musi zawsze być przed bezpieczeństwem pieszych?

--
Pozdor Myjk
http://xcarlink.pl - zmieniarka *MP3* http://put-and-go.pl - pasy śniegowe

Data: 2011-12-30 13:02:28
Autor: szufla
numer rejestracyjny ?
Oswiec mnie w takim razie dlaczego jest tak w tym przypadku,

Dostałeś hint, pomyśl, skoro tak obszernie się wypowiadasz.

czyli wbrew ustawie i "bezpieczenstwu rowerzystow".

Jest wbrew ustawie? Czy bezpieczeństwo rowerzystów jest
i musi zawsze być przed bezpieczeństwem pieszych?

Poprosiles mnie o przyklad "zamiast pisac", wiec nie kombinuj teraz jak kon pod gorke tylko wyjasnij, bo zamiast eksperta pomysle, ze jestes zwyklym trollem.

sz.

Data: 2011-12-30 13:48:03
Autor: Myjk
numer rejestracyjny ?
Fri, 30 Dec 2011 13:02:28 +0100, szufla
Poprosiles mnie o przyklad "zamiast pisac",

W odniesieniu do przykładu, a nie całego twojego wywodu.
Cytatu nie zauważyłeś?

wiec nie kombinuj teraz jak kon pod gorke tylko wyjasnij, bo zamiast eksperta pomysle, ze jestes zwyklym trollem.

Co mam ci wyjaśnić? Że nie dało się bezpiecznie dla pieszych i bez
nadmiernego przecinania kierunków ruchu pieszych i rowerzystów w połączeniu
z jezdnią poprowadzić ścieżki od wewnętrznej strony skrzyżowania? Mam ci
wizualnie przeformatować całe skrzyżowanie, żebyś zobaczył co by się działo
gdyby zrobić ścieżkę od wewnątrz skrzyżowania? Wypowiadasz się na jakiś
temat, to miej chociaż znikome pojęcie -- a nie jedyne co potrafisz, to
uważać "budowniczych" za idiotów. Na Człuchowskiej, jeśli byłaby tam
ścieżka rowerowa, przejazd byłby zrobiony bezwzględnie od wewnątrz
skrzyżowania, bo są ku temu sprzyjające warunki.

--
Pozdor Myjk
http://xcarlink.pl - zmieniarka *MP3* http://put-and-go.pl - pasy śniegowe

Data: 2011-12-30 14:31:14
Autor: szufla
numer rejestracyjny ?
Co mam ci wyjaśnić? Że nie dało się bezpiecznie dla pieszych i bez
nadmiernego przecinania kierunków ruchu pieszych i rowerzystów w połączeniu
z jezdnią poprowadzić ścieżki od wewnętrznej strony skrzyżowania? Mam ci
wizualnie przeformatować całe skrzyżowanie, żebyś zobaczył co by się działo
gdyby zrobić ścieżkę od wewnątrz skrzyżowania? Wypowiadasz się na jakiś
temat, to miej chociaż znikome pojęcie -- a nie jedyne co potrafisz, to
uważać "budowniczych" za idiotów. Na Człuchowskiej, jeśli byłaby tam
ścieżka rowerowa, przejazd byłby zrobiony bezwzględnie od wewnątrz
skrzyżowania, bo są ku temu sprzyjające warunki.

Moglem sie tego spodziewac.
Jednym slowem uznales, ze :
1. Jednak sa mozliwe takie skrzyzowania.
2. Twierdzisz, ze poprowadzono tak sciezke bo wieksze zagrozenie dla pieszych stwarzaja rowerzysci niz samochody dla rowerzystow.
3. Sciezki rowerowe nie moga sie przecinac z pasami dla pieszych (a to dobre)

To ja tylko dodam, co do ciebie nie trafia, ze "budowniczowie" spieprzyli to skrzyzowanie (zwlaszcza sciezke rowerowa) dosc dawno temu i teraz nie oplaca sie tego przebudowywac, a teraz kombinuj dalej...czyli "przeformatuj całe skrzyżowanie". Sieniedalo skad ja to znam.

sz.

Data: 2011-12-30 23:13:35
Autor: Myjk
numer rejestracyjny ?
Fri, 30 Dec 2011 14:31:14 +0100, szufla
Moglem sie tego spodziewac.

No f.....'n way?

Jednym slowem uznales, ze :
1. Jednak sa mozliwe takie skrzyzowania.

Wskaż gdzie twierdziłem, że nie są możliwe.

2. Twierdzisz, ze poprowadzono tak sciezke bo wieksze zagrozenie dla pieszych stwarzaja rowerzysci niz samochody dla rowerzystow.

Jeszcze parę lat i może nauczysz się czytać ze zrozumieniem. Póki co tylko
udajesz, że cokolwiek kumasz. Twierdzę, że odwrócenie toru ruchu pieszych z
rowerami prowadziłoby niezły bajzel na tym skrzyżowaniu. Bajzel, który
sprowadziłby na pieszych jak i na rowerzystów większe zagrożenie niż
obecnie powodują samochody w stosunku do rowerzystów. Stąd takie, a nie
inne rozwiazanie na TYM KONKRETNYM SKRZYŻOWANIU, które jednocześnie ma się
NIJAK do omawianego wsześniej skrzyżowania.

3. Sciezki rowerowe nie moga sie przecinac z pasami dla pieszych (a to dobre)

Mogą, w sensownych miejscach -- np. poza obrębem skrzyżowania.
Ale jak widzę, zagadnienia te są ci nadal obce.
 
To ja tylko dodam, co do ciebie nie trafia, [chlast]
 Sieniedalo skad ja to znam.

Dało się, wprowadzając utrudnienia dla kierowców kosztem... niczego. Potem nagle korki w mieście niewiadomoskąd.

--
Pozdor Myjk
http://xcarlink.pl - zmieniarka *MP3* http://put-and-go.pl - pasy śniegowe

Data: 2011-12-31 00:05:56
Autor: szufla
numer rejestracyjny ?
Wskaż gdzie twierdziłem, że nie są możliwe.

Tu:

Ponadto, ścieżki są robione od wewnątrz
skrzyżowania właśnie po to, żeby z punktu widzenia pojazdu rowery (jako
pojazdy małe, ale stosunkowo szybkie) były przed pieszymi, a więc lepiej
widoczni dla pojazdów zjeżdżających ze skrzyżowania (tam gdzie nie ma
wydzielonych lewoskrętów).
Zamiast pisać, po prostu podaj ten przykład.

A moze nie wiedziales, ze takie istnieja ? Teraz wroc do mojego postu wyzej i przeczytaj 100x, zwlaszcza o "budowniczych", przewaznie sciezek rowerowych, choc w tym wypadku nie tylko. Jak nie dotrze to jeszcze raz

sz.

Data: 2012-01-02 09:06:46
Autor: Myjk
numer rejestracyjny ?
Sat, 31 Dec 2011 00:05:56 +0100, szufla
A moze nie wiedziales, ze takie istnieja ? Teraz wroc do mojego postu wyzej i przeczytaj 100x, zwlaszcza o "budowniczych", przewaznie sciezek rowerowych, choc w tym wypadku nie tylko. Jak nie dotrze to jeszcze raz

Doskonale wiedziałem -- dlatego też miałeś zapodać przykład. No i zapodałeś
taki, gdzie skrzyĹźowanie jest duĹźo bardziej skomplikowane niĹź omawiane w
temacie, więc siłą rzeczy reguła została, słusznie, złamana. Nie jest to,
jak to nazywasz "jak się budowniczym uda", tylko przemyślane rozwiązanie.
Jak przemyślane, to już ci opisałem wcześniej. Teraz popatrz sobie na
resztę, tych bardziej klasycznych (podobnych do skrzyżowania z filmu),
skrzyżowań i wyciągnij wnioski. Jeśli wyjdzie ci, że na tym skrzyżownaiu
ścieżka byłaby od wewnętrznej strony skrzyżowania niezależnie od kierunku
przebiegu, to dobrze ci wyjdzie. --
Pozdor Myjk
http://xcarlink.pl - zmieniarka *MP3* http://put-and-go.pl - pasy śniegowe

Data: 2011-12-30 17:19:43
Autor: Shrek
numer rejestracyjny ?
On 2011-12-30 11:38, szufla wrote:
Chcesz pokazaĂŚ tym przykÂładem, Âże tak po prostu "wyszÂło budowniczym"?
ProponowaÂłbym jednak przyjrzeĂŚ siĂŞ i pomyÂśleĂŚ dlaczego jest zrobione tak,
a
nie inaczej w tym wypadku. hint wysepki.

Oswiec mnie w takim razie dlaczego jest tak w tym przypadku, czyli wbrew
ustawie i "bezpieczenstwu rowerzystow".

Bo ścieżka przebiegałaby w poprzek przejścia przez powstańców, a ludzie mają zwyczaj oczekiwania na zielone w miarę blisko krawężnika. Więc jak rowerzyści dostawali by zielone, to wjeżdzali by wprost w stojących na czerwonym pieszych.


BTW - ciekawsze jest Broniwskiego w prawo w Reymonta - jak masz zielone, to piesi na Reymonta też. Niby zgodnie z prawem, bo jednak skręcasz, ale jakoś tak wobec tego, że kontynuacji na wprost nie ma a i skręt łagodny, niektórzy tego nie zauważają:(

O tym, że przycisk trzeba wcisnąć najpierw przed wejściem na przejście przez pierwszą jezdnię, a potem drugi na wysepce (na wypadek gdyby ktoś nie chciał jednak przejść na drugą stronę, a na przykład umówił się na randkę właśnie na wysepce) to już nie wspomnę. Niestety taka moda się robi. Efekt jest taki, że nie tylko po przejściach jeżdzą rowerzyści, ale i tabuny ludzi łażą na czerwonym, w tym ja.

Shrek.

Data: 2011-12-29 11:38:29
Autor: z
numer rejestracyjny ?
W dniu 2011-12-29 10:39, szufla pisze:
Myslisz, ze jakby w tym miejscu byla sciezka rowerowa to w tym wypadku cos
by zmienilo ? Nie sadze.


Masz rację. Ale to się jednak poprawia. Rowerzyści zaczynają dostrzegać, że na przejeździe warto zwolnić a kierowcy zaczynają się trochę szerzej rozglądać w poszukiwaniu czegoś szybszego niż babcia na przejściu.

z

Data: 2011-12-29 13:25:33
Autor: to
numer rejestracyjny ?
begin szufla
Myslisz, ze jakby w tym miejscu byla sciezka rowerowa to w tym wypadku
cos by zmienilo ? Nie sadze.

Niestety jakiś głąb tworząc ustawę nie zawarł w niej nakazu ograniczenia prędkości przez rowerzystów na przejazdach przez jezdnię.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-12-29 10:43:09
Autor: DoQ
numer rejestracyjny ?
W dniu 29-12-2011 09:51, Michał Pysz pisze:
W dniu 2011-12-29 09:42, Sebastian Kaliszewski pisze:
mArek wrote:
na pasach niewinnego człowieka zabił prawie.
Winnego. To jest przejście dla *pieszych* a nie przejazd dla rowerów.
No właśnie, więc kierowca powinien jechać wolno i zachować szczególną
ostrożność. Zwłaszcza w takich warunkach (ciemno, mokro).

Tak, pędził jak szalony, że aż nawet nie przewrócił tego rowerzysty.


--
Paweł

Data: 2011-12-29 11:07:59
Autor: jerzu
numer rejestracyjny ?
On Thu, 29 Dec 2011 09:51:28 +0100, Michał Pysz <pysz.michal@wp.pl>
wrote:

Nie ma się co oszukiwać, osoba, która w takim przypadku zagraża rowerzyście, zagraża też pieszym.

Nie do końca jest to prawda.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2011-12-29 13:24:01
Autor: to
numer rejestracyjny ?
begin Michał Pysz
Nie ma się co oszukiwać, osoba, która w takim przypadku zagraża
rowerzyście, zagraża też pieszym.

Nie trolluj.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-12-29 23:04:09
Autor: vvvvvv
numer rejestracyjny ?
Użytkownik "Michał Pysz" <pysz.michal@wp.pl> napisał w wiadomości news:4EFC2A10.1020304wp.pl...
W dniu 2011-12-29 09:42, Sebastian Kaliszewski pisze:
mArek wrote:
na pasach niewinnego człowieka zabił prawie.

Winnego. To jest przejście dla *pieszych* a nie przejazd dla rowerów.
No właśnie, więc kierowca powinien jechać wolno i zachować szczególną ostrożność. Zwłaszcza w takich warunkach (ciemno, mokro).

Nie ma się co oszukiwać, osoba, która w takim przypadku zagraża rowerzyście, zagraża też pieszym.

Piszę to jako notoryczny: pieszy, kierowca i rowerzysta.


ale zgadzasz się że istnieje zakaz wjeżdżania rowerem na przejście dla pieszych (w poprzek jezdni oczywiście) i że ten rowerzysta zakaz ten złamał?
szlag mnie trafia (jako kierowcę i pieszego) jak widzę takich leniwych rowerantów i naprawdę nic go nie może tłumaczyć.

pzdr

Data: 2011-12-29 11:06:57
Autor: jerzu
numer rejestracyjny ?
On Thu, 29 Dec 2011 06:28:14 +0100, "mArek" <mArek.voegels@vp.pl>
wrote:

Szukajmy go razem....

Kolina, rozumu sobie poszukaj.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2011-12-29 12:13:56
Autor: Bydlę
numer rejestracyjny ?
On 2011-12-29 05:28:14 +0000, "mArek" <mArek.voegels@vp.pl> said:

na pasach niewinnego człowieka zabił prawie. Czy rozpoznajecie numery
jejestracyjne?

A są widoczne i nie wiesz kto to, czy nie potrafisz przeczytać?



Szukajmy go razem....

"nie została wezwana policja."

Syn księdza czy ubeka?
;>>>

--
Bydlę

Data: 2011-12-29 12:36:22
Autor: Przemysław Czaja
numer rejestracyjny ?


Użytkownik "mArek"  napisał

na pasach niewinnego człowieka zabił prawie. Czy rozpoznajecie numery
jejestracyjne?

Niestety cześć kierowców, ma zamiast mózgu papkę. Dzieje się tak prawie na KAŻDYM
skrzyżowaniu, obojętnie prawo, czy lewoskręt. Jakim trzeba być tłukiem, żeby nie zrozumieć, że piesi
będą mieli zielone światło i wejdą na pasy?

Data: 2011-12-29 12:39:13
Autor: Chris
numer rejestracyjny ?
Przemysław Czaja nabazgrał(a):

skrzyżowaniu, obojętnie prawo, czy lewoskręt. Jakim trzeba być tłukiem,
żeby  nie zrozumieć, że piesi będą mieli zielone światło i wejdą na pasy?

Z drugiej strony jakim trzeba być tłukiem żeby wchodząc na pasy nie popatrzeć czy coś nie jedzie zwłaszcza w środku nocy gdzie nikogo już prawie nie ma na drogach.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Data: 2011-12-29 14:41:16
Autor: Sebastian Kaliszewski
numer rejestracyjny ?
Przemysław Czaja wrote:


Użytkownik "mArek"  napisał

na pasach niewinnego człowieka zabił prawie. Czy rozpoznajecie numery
jejestracyjne?

Niestety cześć kierowców, ma zamiast mózgu papkę. Dzieje się tak prawie na KAŻDYM
skrzyżowaniu, obojętnie prawo, czy lewoskręt. Jakim trzeba być tłukiem, żeby nie zrozumieć, że piesi
będą mieli zielone światło i wejdą na pasy?

wejdą != wjadą

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2011-12-29 15:50:47
Autor: Przemysław Czaja
numer rejestracyjny ?


Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"  napisał

będą mieli zielone światło i wejdą na pasy?

wejdą != wjadą

Co za różnica? Piesi, czy rowerzyści mało, że są NA PASACH, to jeszcze mają ZIELONE światło w przeciwieństwie do kierowców wykonujących skręt - oni mają światło CZERWONE (chyba, że jest wydzielony pas do skrętu) - rozumiesz tę drobną różnicę?

Data: 2011-12-29 18:24:37
Autor: szufla
numer rejestracyjny ?
Co za różnica? Piesi, czy rowerzyści mało, że są NA PASACH, to jeszcze mają ZIELONE światło w przeciwieństwie do kierowców wykonujących skręt - oni mają światło CZERWONE (chyba, że jest wydzielony pas do skrętu) - rozumiesz tę drobną różnicę?

Bo to jest kwestia kultury i niczego innego. Jedni sie zatrzymaja i poczekaja, inni beda zawsze przejezdzac przed nosem.  Gadanie, ze nie zauwazyl bo dziadek za szybko(?) jechal rowerze to pieprzenie.

sz.

Data: 2011-12-29 21:29:43
Autor: Przemysław Czaja
numer rejestracyjny ?


Użytkownik "szufla"  napisał

Gadanie, ze nie zauwazyl bo dziadek za szybko(?) jechal rowerze to pieprzenie.

Dokładnie.

Data: 2011-12-29 21:47:09
Autor: Gotfryd Smolik news
numer rejestracyjny ?
On Thu, 29 Dec 2011, szufla wrote:

Bo to jest kwestia kultury i niczego innego.

  Ależ nie.
  To jest kwestia błędnego ustawienia sygnalizacji, włączającej
zielone dla pojazdów przed zielonym dla pieszych.
  Tak, wiem, powszechne.
  Faktu, że IMO to jest błąd (i to poważny) nie zmienia.
  Choćby ministerialne przepisy twierdziły inaczej :P

inni beda zawsze przejezdzac przed nosem.

  Problemem jest czas dawany kierującym, pozwalający na taki przejazd.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-12-29 23:20:52
Autor: Przemysław Czaja
numer rejestracyjny ?


Użytkownik "Gotfryd Smolik news"  napisał


 Ależ nie.
To jest kwestia błędnego ustawienia sygnalizacji, włączającej
zielone dla pojazdów przed zielonym dla pieszych.

Zielone to kierowca auta ma do jazdy "na wprost" jak skręci, to ma czerwone tak samo  jak cała grupa  kierowców, którzy grzecznie czekają na prostopadłej ulicy.

Data: 2011-12-30 10:57:33
Autor: Myjk
numer rejestracyjny ?
Thu, 29 Dec 2011 23:20:52 +0100, Przemysław Czaja
Zielone to kierowca auta ma do jazdy "na wprost" jak skręci, to ma czerwone tak samo  jak cała grupa  kierowcĂłw, ktĂłrzy grzecznie czekają na prostopadłej ulicy.

Nie ma czerwonego, tylko zielone, warunkowe. Wszak może skręcić i pojechać tam, gdzie inni mają wtedy czerwone -- czy nie?

--
Pozdor Myjk
http://xcarlink.pl - zmieniarka *MP3* http://put-and-go.pl - pasy śniegowe

Data: 2011-12-30 14:14:39
Autor: Sebastian Kaliszewski
numer rejestracyjny ?
Przemysław Czaja wrote:


Użytkownik "Gotfryd Smolik news"  napisał


 Ależ nie.
To jest kwestia błędnego ustawienia sygnalizacji, włączającej
zielone dla pojazdów przed zielonym dla pieszych.

Zielone to kierowca auta ma do jazdy "na wprost" jak skręci, to ma czerwone

Bzdura.

tak samo  jak cała grupa  kierowców, którzy grzecznie czekają na prostopadłej ulicy.


Nie tak samo. Doucz się przepisów.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2011-12-30 10:58:28
Autor: Myjk
numer rejestracyjny ?
Thu, 29 Dec 2011 21:47:09 +0100, Gotfryd Smolik news
  Problemem jest czas dawany kierującym, pozwalający na taki przejazd.

Całe szczęście, w przeciwnym wypadku w życiu byśmy nigdzie nie dojechali.

--
Pozdor Myjk
http://xcarlink.pl - zmieniarka *MP3* http://put-and-go.pl - pasy śniegowe

Data: 2011-12-30 14:17:58
Autor: Sebastian Kaliszewski
numer rejestracyjny ?
szufla wrote:
Co za różnica? Piesi, czy rowerzyści mało, że są NA PASACH, to jeszcze mają ZIELONE światło w przeciwieństwie do kierowców wykonujących skręt - oni mają światło CZERWONE (chyba, że jest wydzielony pas do skrętu) - rozumiesz tę drobną różnicę?

Bo to jest kwestia kultury i niczego innego.

Nonsens

Jedni sie zatrzymaja  i poczekaja,

I na bardziej ruchliwych skrzyżowaniach nie skręci nikt.

inni beda zawsze przejezdzac przed nosem.

Jeśli zrobią to normalnie z zapasem to nic się nie stanie.

Gadanie, ze nie zauwazyl bo dziadek za szybko(?) jechal rowerze to pieprzenie.

Dziadek w ogóle nie miał prawa jechać na rowerze. Po drugie owszem, mógł nie zauważyć. Wiesz co to jest zasada ograniczonego zaufania?

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2011-12-30 16:12:00
Autor: szufla
numer rejestracyjny ?
Bo to jest kwestia kultury i niczego innego.

Nonsens

Jedni sie zatrzymaja  i poczekaja,

I na bardziej ruchliwych skrzyżowaniach nie skręci nikt.

inni beda zawsze przejezdzac przed nosem.

Jeśli zrobią to normalnie z zapasem to nic się nie stanie.

Gadanie, ze nie zauwazyl bo dziadek za szybko(?) jechal rowerze to pieprzenie.

Dziadek w ogóle nie miał prawa jechać na rowerze. Po drugie owszem, mógł nie zauważyć. Wiesz co to jest zasada ograniczonego zaufania?

Ty swoje, ja swoje. Nie ma sensu znowu tego drazyc od poczatku..
Szanuje twoje zdanie, jednak pozostane przy swoim, ok ?:)

sz.

Data: 2011-12-30 14:12:13
Autor: Sebastian Kaliszewski
numer rejestracyjny ?
Przemysław Czaja wrote:


Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"  napisał

będą mieli zielone światło i wejdą na pasy?

wejdą != wjadą

Co za różnica?

trzykrotna, prędkości.

Piesi, czy rowerzyści mało, że są NA PASACH,

Rowerzyści to mają NA PASACH grzecznie maszerować.

to jeszcze mają ZIELONE światło w przeciwieństwie do kierowców wykonujących skręt - oni mają światło CZERWONE (

Nie prawda.

chyba, że jest wydzielony pas do skrętu) - rozumiesz tę drobną różnicę?

Rozumiesz jak działa sygnalizacja?

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2011-12-29 18:57:29
Autor:
numer rejestracyjny ?
Witam serdecznie.

Szukajmy go razem....
Czyżby niewinnego człowieka coś tknęło i chce wypłacić odszkodowanie kierowcy
za ocierkę? :-o
Snajperów to postawiłbym za przejściami i kazał strzelać do takich jak wczoraj
widziałem.
Droga trzypasmowa. Dojeżdżam skrajnym lewym do przejścia. Przede mną młody,
gniewny w starym, padłym (jakieś rdzawe SLK sprzed dekady jak nie lepiej).
Na przejście, od lewej wchodzi kobieta. Kierowca vana na środkowym pasie
zatrzymuje się przed przejściem. Kobieta jest już na pasach przede mną i
młodym, gniewnym.
W tym momencie on sprawnie przeskakuje dwa pasy, na skrajny prawy i brawurowo
omija stojącego przed przejściem van-a przejeżdżając prawie po palcach idącej
w jego stronę pani.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://speedyelise.fora.pl


--


numer rejestracyjny ?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona