Data: 2009-09-28 06:46:14 | |
Autor: Luis | |
o ma³y w³os... | |
Sytuacja jak z "Motocyklista doskona³y". Co autor by na to powiedzia³? ¯e nie by³e¶ przykodowany na niestandardowe zdarzenie losowe, które od czasu do czasu na drodze wystêpuje. Ciekawy przyk³ad by³ ze s³oniem, gdzie podawa³ na naukach jazdy, co zrobi motocyklista je¶li mu takowy wybiegnie. Okazywa³o siê pó¼niej, ¿e kilku osobom rzeczywi¶cie wybieg³ kiedy¶ s³oñ hehe.
Najwa¿niejsze, ¿e uda³o Ci siê wybrn±æ z sytuacji. -- Luis gg: 941931 |
|
Data: 2009-09-28 13:14:32 | |
Autor: Rafal T. | |
o ma³y w³os... | |
Luis pisze:
Sytuacja jak z "Motocyklista doskona³y". Co autor by na to powiedzia³? ¯e nie by³e¶ przykodowany na niestandardowe zdarzenie losowe, które od czasu do czasu na drodze wystêpuje. Ciekawy przyk³ad by³ ze s³oniem, gdzie podawa³ na naukach jazdy, co zrobi motocyklista je¶li mu takowy wybiegnie. Okazywa³o siê pó¼niej, ¿e kilku osobom rzeczywi¶cie wybieg³ kiedy¶ s³oñ hehe. Dok³adnie to samo pomy¶³a³em. Autor napisa³, ¿e w zale¿no¶ci od prêdko¶ci musisz umieæ przewidzieæ co siê stanie w okre¶lonym czasie. No ale dobrze, ¿e koledze uda³o siê unikn±æ najechania. rt |
|
Data: 2009-09-28 13:34:17 | |
Autor: BartekZX9R | |
o ma³y w³os... | |
U¿ytkownik "Rafal T." <rafal_grupy@vp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:h9q5qp$kfm$1news.onet.pl... Dok³adnie to samo pomy¶³a³em. Autor napisa³, ¿e w zale¿no¶ci od prêdko¶ci musisz umieæ przewidzieæ co siê stanie w okre¶lonym czasie.No to jaka jest zaleznosc czy wyskoczy ci z lasu jelonek czy nie od predkosci? A jesli mowisz o okresleniu _bezpiecznej_ predkosci to przewidzisz trafienie golebiem prosto w wizjer? I jaka jest wtedy bezpieczna predkosc? Bo idac dalej tym tropem to najbezpieczniej jest jadac 20 km/h No ale dobrze, ¿e koledze uda³o siê unikn±æ najechania.No i tego trzeba sie trzymac. -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-28 13:50:27 | |
Autor: Rafal T. | |
o ma³y w³os... | |
BartekZX9R pisze:
No to jaka jest zaleznosc czy wyskoczy ci z lasu jelonek czy nie od predkosci? Pewnych rzeczy nie przewidzisz - ale w tym przypadku to by³y auta, które by³y ju¿ na drodze. W tym przypadku te 110km nie pozwala³o na wytracenie prêdko¶ci przy hamowaniu, zw³aszcza obci±¿onym motocyklem. rt |
|
Data: 2009-09-28 14:09:13 | |
Autor: BartekZX9R | |
o ma³y w³os... | |
U¿ytkownik "Rafal T." <rafal_grupy@vp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:h9q7u3$qko$3news.onet.pl... Pewnych rzeczy nie przewidzisz - ale w tym przypadku to by³y auta, które by³y ju¿ na drodze. W tym przypadku te 110km nie pozwala³o na wytracenie prêdko¶ci przy hamowaniu, zw³aszcza obci±¿onym motocyklem.W tym przypadku auta _staly_ za szczytem zakretu w miejscu gdzie ich _nie powinno _byc. Jestes w stanie przewidziec, ze jakis matol postawi auto zaraz za zakretem? Niedawno mialem taki przypadek w Lodzi, na Wlokniarzy przy Srebrzynskiej. Facet postawil TIRa w taki sposob, ze jadac prawym pasem wejscie w zakret z predkoscia 50 km/h wystawialo na wprost tylnych drzwi naczepy :) Dobrze, ze startowalem z PP to moglem uciec na lewy bo inaczej bym zaparkowal albo w naczepie albo zaliczylbym slizg. A zakret jest pieknie zarosniety wysokimi krzakami, ze widac tylko 5 metrow jezdni. I chcesz normalnie jezdzic motocyklem? Watkodawca nie _palowal_ jak dziki, predkosc mogla byc w tym miejscu dozwolona. No i co teraz zmniejszamy predkosc _zawsze_? bezsensu -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-28 14:12:47 | |
Autor: Rafal T. | |
o ma³y w³os... | |
BartekZX9R pisze:
Jestes w stanie przewidziec, ze jakis matol postawi auto zaraz za zakretem? Ale to "ksi±zkowy" przyk³ad "¶lepego zakrêtu". Mato³ nie mato³ - takie rzeczy siê zdarzaj± i trzeba umieæ sobie z nimi radziæ. rt |
|
Data: 2009-09-28 14:16:48 | |
Autor: newrom | |
o ma³y w³os... | |
On Mon, 28 Sep 2009 14:09:13 +0200, "BartekZX9R"
<bartlomiej.kacprzak@gmail.com> wrote: Jestes w stanie przewidziec, ze jakis matol postawi auto zaraz za zakretem? Nooo to chyba dosc normalne, nie widzisz to nie zapierdalasz. Zapierdalasz a nie widzisz -> ryzykujesz I chcesz normalnie jezdzic motocyklem? Watkodawca nie _palowal_ jak dziki, predkosc mogla byc w tym miejscu dozwolona. Jechal za szybko. BTW mialem w wakacje podobna sytuacje, tylko na drodze byly krowy, a droga za waska zeby je objechac. Jechalem tak coby moc sie zatrzymac i sie udalo. Pomimo ze moglem w zgodzie z przepisami leciec ze 40km/h wiecej. No i co teraz zmniejszamy predkosc _zawsze_? Patrz pierwszy akapit mojej odpowiedzi pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html |
|
Data: 2009-09-28 10:05:19 | |
Autor: Ditron | |
o ma³y w³os... | |
On 28 Wrz, 14:16, new...@spamcom.com wrote:
mialem w wakacje podobna sytuacje, tylko na ale czy to bylo na takim slepym zakrecie czy na prostce/za zakrêtem ? Czy w dwóch trzecich ¶lepego zakrêtu - jakby tam wyst±pi³y krowy to te¿ by¶ wyrobi³ ? Pomimo ze moglem w zgodzie z przepisami leciec ze 40km/h wiecej. tzn. ile jecha³e¶ 50 km/h, 40 ? b. zachowawczo ! przy tej prêdko¶ci spotkanie z krow± nie by³oby takie z³e... hmmm a moze lepiej jakby to byla owca . |
|
Data: 2009-09-28 19:29:03 | |
Autor: newrom | |
o ma³y w³os... | |
On Mon, 28 Sep 2009 10:05:19 -0700 (PDT), Ditron <tomistrz@gmail.com>
wrote: ale czy to bylo na takim slepym zakrecie czy na prostce/za zakrêtem ? A to zalezy ktore stado, pierwsze bylo tuz za zakretem. Czy w dwóch trzecich ¶lepego zakrêtu - jakby tam wyst±pi³y krowy to Tak. Podpowiem ze gdyby szarzowaly na mnie, no wtedy to nie mialbym szans. tzn. ile jecha³e¶ 50 km/h, 40 ? 50-60 b. zachowawczo ! Zawsze powtarzam ze jezdze wolno, a od 2 lat to juz wogole cila³t i prawie kodeksowo. przy tej prêdko¶ci spotkanie z krow± nie by³oby takie z³e... heheh, widziales kiedys krowe z bliska ? :) Mnie tam ostro jedna mucka nastraszyla jak chcialem ja ominac skrajem przepasci. http://lh3.ggpht.com/_te2IXFW7FJw/SqlOEVh8EII/AAAAAAAAEtg/f-VydwlaUxA/s800/20090828-SG1S6440.jpg Te biale kanciaste kamienie po lewej stronie drogi to zabezpieczenie zeby nie spac w przepasc. pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html |
|
Data: 2009-09-28 11:16:47 | |
Autor: Ditron | |
o ma³y w³os... | |
On 28 Wrz, 19:29, new...@spamcom.com wrote:
On Mon, 28 Sep 2009 10:05:19 -0700 (PDT), Ditron <tomis...@gmail.com> aa! czyli jednak za szybko jecha³e¶. przyznajesz sie do b³êdu ? http://lh3.ggpht.com/_te2IXFW7FJw/SqlOEVh8EII/AAAAAAAAEtg/f-VydwlaUxA... tutaj sama przepa¶æ wywo³uje spowolnienie gdyby jeszcze domniemaæ stado krów przytulonych do ska³y i wymuszaj±cych pierwszeñstwo to czlowiek rozsadniejszy od Ciebie na pewno wzi±³by i zawróci³ albo by zsiad³ z motocykla i go poprowadzi³ ;) kumam, ¿e trza wzi±æ poprawkê na ¶lepy zakrêt ale ¿e do prêdko¶ci umo¿liwiaj±cej zatrzymanie siê przed przeszkod± w po³owie zakrêtu to chyba lekka przesada pozdro |
|
Data: 2009-09-28 21:49:29 | |
Autor: jeDrASS | |
o ma³y w³os... | |
newrom@spamcom.com wrote:
ciach.. heheh, widziales kiedys krowe z bliska ? :) Mnie tam ostro jedna mucka ha.. przypomnia³o mi to akcjê na korfu, ja rado¶nie turlam pod górkê XTekiem.. wytaczam zza zakrêtu.. widoooki pikne.. i nagle zatrzymujê siê zdumiony bo wali na mnie ty³em witarka.. stromo jak cholera.. z lewej zbocze w gdzie¶ daleko w dó³.. z prawej zbocze gdzie¶ w niebo.. no to niewiele medytuj±c i zaciskaj±c po¶ladki poci±gn±³em w prawo po zboczu.. opieraj±c siê o nie.. za¶ witarka rado¶nie zaparkowa³a siê na murku parê metrów ni¿ej.. pampersy pe³ne.. :-) -- jeDrASS |
|
Data: 2009-09-28 14:47:16 | |
Autor: BartekZX9R | |
o ma³y w³os... | |
U¿ytkownik <newrom@spamcom.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:f2a1c599mvludut4qu3asmq01h40piidj44ax.com... Mamy inne definicje zapierdalania :) Poruszanie sie z dopuszczalna +/- 10 km/h nim nie jest. ALe racje masz, na slepych zakretach i w warunkach kiedy dupe widac nie nalezy przeginac. Zreszta jak napisalem wczesniej nie da sie przewidziec wszystkiego. Jadac wolniej tez mozesz byc zgarniety z zakretu przez matola scinajacego zakret. Byl taki przypadek w tym albo ubieglym roku. No i teraz zmniejszenie predkosci cie uratuje? Jechal za szybko. BTW mialem w wakacje podobna sytuacje, tylko naAle wydalo, z trudem bo trudem ale wydalo. I jakkolwiek sie z toba zgadzam odnosnie nie przeginania to w kwestii paranoicznej ostroznosci beda polemizowal bo IMO nie da sie przewidziec wszystkiego. A jakos nie wyobrazam sobie jazdy w stylu: "Co mnie tu moze spotkac" bo nawet na prostej drodze moze cie trafic cus. Patrz pierwszy akapit mojej odpowiedziAno jak i mojej. -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-28 14:52:13 | |
Autor: Kamil Nowak 'Amil' | |
o ma³y w³os... | |
BartekZX9R napisa³(a):
Ano jak i mojej. Piszesz tylko dla tego zeby pisac, prawda? -- Kamil Nowak 'Amil' _motory_ pijadzio i susuki Krakuf |
|
Data: 2009-09-28 15:27:46 | |
Autor: BartekZX9R | |
o ma³y w³os... | |
U¿ytkownik "Kamil Nowak 'Amil'" <kn@qumak.spaaaaam.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:h9qbis$2sh$1mx1.internetia.pl... BartekZX9R napisa³(a):Dla czego? Pytamboniewiem. -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-28 14:57:53 | |
Autor: newrom | |
o ma³y w³os... | |
On Mon, 28 Sep 2009 14:47:16 +0200, "BartekZX9R"
<bartlomiej.kacprzak@gmail.com> wrote: Mamy inne definicje zapierdalania :) Dla mnie zapierdalanie to jazda powyzej mozliwosci (widocznosci, jakosc drogi, typu gum itd). Dlatego ja zapierdalam bardzo wolno. Poruszanie sie z dopuszczalna +/- 10 km/h nim nie jest. We mgle tez ? ALe racje masz, na slepych zakretach i w warunkach kiedy dupe widac nie nalezy przeginac. A jaka masz definicje przegiecia ? Zreszta jak napisalem wczesniej nie da sie przewidziec wszystkiego. Jadac wolniej tez mozesz byc zgarniety z zakretu przez matola scinajacego zakret. jesofkors, ale na to nie masz wplywu. Natomiast masz wplyw na szybkosc z jaka wjezdzasz w slepy zakret. No i teraz zmniejszenie predkosci cie uratuje? Jesli powiedzmy masz srednio 1 debila scinajacego i jednego stojacego za slepym zakretem i wyeliminujesz jednego to Twoje bezpieczenstwo wzrasta. tak ? Ale wydalo, z trudem bo trudem ale wydalo. Dal rade - gratulacje. Ale nie zmienia to oceny przyczyn. paranoicznej ostroznosci beda polemizowal bo IMO nie da sie przewidziec wszystkiego. Jasne. A jakos nie wyobrazam sobie jazdy w stylu: "Co mnie tu moze spotkac" bo nawet na prostej drodze moze cie trafic cus. A ja sobie nie wyobrazam jazdy w stylu 'chuj ze nie widze, tu wolno 90 to pojade stowka i bedzie dobrze' pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html |
|
Data: 2009-09-28 15:26:56 | |
Autor: BartekZX9R | |
o ma³y w³os... | |
U¿ytkownik <newrom@spamcom.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:84c1c59uti1q7jqpu7mf01jspqtvmuta264ax.com... Dla mnie zapierdalanie to jazda powyzej mozliwosci (widocznosci,Ale doczytales "kiedy dupe widac"? bo w zakresie kiedy ja widac, wchodza i mgla i deszcz i noc i wszystko to co _ogranicza_ widocznosc. I oczywiscie, kazdy jezdzi na miare _swoich_ umiejetnosci. Nie umiem jezdzic = nie zapierdalam. We mgle tez ?Zobacz ponizej:) ALe racje masz, na slepych zakretach i w warunkach kiedy dupe widac nie A jaka masz definicje przegiecia ?Ja mam luzna, bo mozna przegiac jadac 30 i 230. jesofkors, ale na to nie masz wplywu. Natomiast masz wplyw na szybkoscOczywiscie, i dlatego na takim zakrecie nie nalezy zapierdalac bez opamietania. No ale tu kazdy sam sobie okresli prog wlasnego zapierdalania. To tak jak z tym zakretem na Wlokniarzy w mojej wsi. Imbrykiem balbym sie tam poleciec wiecej niz 50 bo moglbym nie wyhamowac przed zaparkowanym TIRem. 9 moge sobie pozwolic na ciut wiecej, bo wiem, ze w razie czego mam lepsze hamulce. ALe nie polece tam np 120 choc mozna. Jesli powiedzmy masz srednio 1 debila scinajacego i jednego stojacegoOczywiscie, w tym sensie tak. Dal rade - gratulacje. Ale nie zmienia to oceny przyczyn.Ze za szybko bylo? Ze przyczyna scisku posladkow byla predkosc czy matol stojacy za zakretem? Bo rownie dobrze mozna wychodzac z winkla dostac refleksem swietlnym po oczach pojsc w zielone. No i czym rozni sie zakret slepy z tego przypadku od zakretu z dobra widocznoscia, na ktorym ktos jadacy z naprzeciwka zaczyna wyprzedzac? I tu i tu konieczne bedzie hamowanie na granicy i szukanie miejsca gdzie uciekac w razie czego. A ja sobie nie wyobrazam jazdy w stylu 'chuj ze nie widze, tu wolno 90No ale tacy to sie wykruszaja do czerwca nie? Czy jakos tak. -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-28 19:11:23 | |
Autor: newrom | |
o ma³y w³os... | |
On Mon, 28 Sep 2009 15:26:56 +0200, "BartekZX9R"
<bartlomiej.kacprzak@gmail.com> wrote: Ze za szybko bylo? Ze przyczyna scisku posladkow byla predkosc czy matol stojacy za zakretem? Ale co Ty sie starasz udowodnic ? HINYT zasada nieograniczonego braku zaufania obowiazuje. stad cale to pierdolenie o slepych zakretach. Za zakretem nie moze byc przeszkody tylko na zamknietym torze (teoretycznie) bo za slepym zakretem moze byc stado dzikow, dwa tiry po czolowce, powalone drzewo albo jak go ladnie okreslasz matol po zawale. Kumasz juz o co kaman ? Bo rownie dobrze mozna wychodzac z winkla dostac refleksem swietlnym po oczach pojsc w zielone. Noo, taki refleks jak czlowieka w oko jebnie to sie wylata jak szmaciana lalka. No i czym rozni sie zakret slepy z tego przypadku od zakretu z dobra widocznoscia, na ktorym ktos jadacy z naprzeciwka zaczyna wyprzedzac? I tu i tu konieczne bedzie hamowanie na granicy i szukanie miejsca gdzie uciekac w razie czego. Rozwiaz sam ta zagadke :) No ale tacy to sie wykruszaja do czerwca nie? aha. pozdr newrom PS. pierdole, nie chce mi sie juz powtarzac. Rzek³em -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html |
|
Data: 2009-09-28 19:14:32 | |
Autor: gildor | |
o ma³y w³os... | |
newrom@spamcom.com pisze:
Za zakretem nie moze byc przeszkody tylko na zamknietym torze chyba ¿e Sutil b±czki se krêci (teoretycznie) a. -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 |
|
Data: 2009-09-28 20:58:42 | |
Autor: BartekZX9R | |
o ma³y w³os... | |
U¿ytkownik <newrom@spamcom.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:8rq1c550clb2nn2j2nsoutq4o6fck7n02s4ax.com... Ale co Ty sie starasz udowodnic ?Ze IMO predkosc nie ma _az_ takiego znaczenia o ile sie nie zapierdala bez sensu, no i, ze na motongu _zawsze_ trzeba byc czujnym. Tyle. ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ HINYT zasada nieograniczonego braku zaufania obowiazuje.Taka zasada to obowiazuje na kazdej drodze. I gdzie tu predkosc wcisniesz? Kumasz juz o co kaman ?Rozumiem, ale ja tam nie widze jakos zeby to byl _specjalnie_ inny zakret. Ze zacytuje: " Zakrêt jak zakrêt zwyk³y, jak to na drodze przez las. " I dlatego nie rozumiem skad wam sie bierze, ze on byl slepy. I chyba takze predkosc byla sporo nizsza niz podana na poczatku. Bo jak 110 po winklach czopkiem? Noo, taki refleks jak czlowieka w oko jebnie to sie wylata jakNo to ja Ci powiem, ze jak jechalem w _lesie_ gdzie panowal taki fajny polmrok, to jak dostalem takim zajaczkiem po oczach to musialem zwolnic. Mialem takie fajne powidoczki, ze gowno bylo widac. Myslisz, ze jak dostaniesz czyms takim prosto w oczy to zobaczysz co jest za zakretem? Rozwiaz sam ta zagadke :)No wlasnie rozwiazaniem to bedzie opanowanie i motocykla i motocyklisty. _W granicach_ rozsadnych predkosci. PS. pierdole, nie chce mi sie juz powtarzac. Rzek³emFajnie. Mi tez sie nie chce -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-28 17:28:11 | |
Autor: de Fresz | |
o mały włos... | |
On 2009-09-28 14:16:48 +0200, newrom@spamcom.com said:
BTW mialem w wakacje podobna sytuacje, tylko na Detkiem? No nie ¿artuj... ;-) -- Pozdrawiam Sebastian Hunda Sewen Ffy <- sie sprzeda und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco |
|
Data: 2009-09-28 19:14:51 | |
Autor: newrom | |
o ma³y w³os... | |
On Mon, 28 Sep 2009 17:28:11 +0200, de Fresz <defresz@NOSPAMo2.pl>
wrote: Detkiem? No nie ¿artuj... ;-) No staaaaarrryyy, wiesz jaka tam skarpa byla! ;) pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html |
|
Data: 2009-09-28 20:05:33 | |
Autor: metalbeast | |
o ma³y w³os... | |
zarosniety wysokimi krzakami, ze widac tylko 5 metrow jezdni. na tej trasie dozwolone by³o 90. ja jecha³em okolo 110, pewnie mniej, ale ustalmy 110 bo ca³± trasê jechali¶my równym tempem, w okolicy 100km/h no a niestety, mato³ za zakretem sobie do lasu zechcia³ zjechaæ i to w lewo :( |
|
Data: 2009-09-28 16:29:11 | |
Autor: -=MAKARENA=- | |
o ma³y w³os... | |
przewidzisz trafienie golebiem prosto w wizjer? I jaka jest wtedy bezpieczna predkosc? No wlasnie jak to jest z tymi ptakami ?!! Wczoraj jechalem busem na liczniku mialem 80 km/h na godzine , zaliczylem golebia , a pierdykniecie bylo takie , jakbym przywali w plyte chodnikowa ... . Zaraz sobie pomyslalem co by bylo gdybym tak lecial motorkiem np ze 150 km/h z podniesiona szybka ? Masakra ... Normalnie az sie boje pomyslec .... -- -- Pozdrawiam : MAKARENA UÆ Kobiety, ¿eby siê nie znudziæ mê¿czyznom, zmieniaj± ubrania. Mê¿czy¼ni, ¿eby siê nie znudziæ kobietom, zmieniaj± kobiety. |
|
Data: 2009-09-28 16:30:29 | |
Autor: Kefir | |
o ma³y w³os... | |
EloU!
"-=MAKARENA=-" <makarena@neostrada.pl> wrote in message news:h9qh43$muq$1atlantis.news.neostrada.pl...
Nie wiem czy chlopaki Ci odpowiedza, to moze byc zbyt osobiste pytanie. Wczoraj jechalem busem na liczniku mialem 80 km/h na godzine , Zostan szarym obywatelem czyli przedaj motur i przestan myslec. To moze byc niebezpieczne. -- Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki ST955 / XT660X Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta |
|
Data: 2009-09-28 17:26:38 | |
Autor: -=MAKARENA=- | |
o ma³y w³os... | |
Zostan szarym obywatelem czyli przedaj motur i przestan myslec. To moze byc niebezpieczne. Yyyy myslenie ???!! :-) -- -- Pozdrawiam : MAKARENA UC Kobiety, zeby sie nie znudzic mezczyznom, zmieniaja ubrania. Mezczyzni, zeby sie nie znudzic kobietom, zmieniaja kobiety. |
|
Data: 2009-09-28 19:09:50 | |
Autor: BartekZX9R | |
o ma³y w³os... | |
U¿ytkownik "-=MAKARENA=-" <makarena@neostrada.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:h9qkv4$5vh$1nemesis.news.neostrada.pl... No i co z ta skrzynia?? Wez sie odezwij. -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|