Data: 2011-03-19 00:05:40 | |
Autor: Lorn | |
"obiat" Kaczynskiego, czyli GWno prawda | |
W dniu 2011-03-18 23:48, brat_olin pisze:
http://deser.pl/deser/1,111857,9283020,Wpadki_Komorowskiego__A_Kaczynski_pisze__obiad__przez.html To zdecydowanie nie przypomina 'd' :-p Masz jeszcze jakieĹ super tajne linki? -- Immortal silence gathers illusions inside... |
|
Data: 2011-03-18 16:11:05 | |
Autor: brat_olin | |
"obiat" Kaczynskiego, czyli GWno prawda | |
On 19 mar, 00:05, Lorn <ateag...@poczta.fm> wrote:
W dniu 2011-03-18 23:48, brat_olin pisze:Co by nie gadac, to mniej kontrowersyjne niz bol gajowego przy nadzieji, nie? -- Smart questions to stupid answers |
|
Data: 2011-03-19 00:17:20 | |
Autor: Lorn | |
"obiat" Kaczynskiego, czyli GWno prawda | |
W dniu 2011-03-19 00:11, brat_olin pisze:
On 19 mar, 00:05, Lorn<ateag...@poczta.fm> wrote: Co by nie gadać, to siejesz propagandę, a piejesz na GW. Do perfumerii wam daleko. Popełnił Komorowski bład, przyznał się. Wolak z pistolecikiem w pokrętny dla siebie sposób pierdzielił głupoty... -- Immortal silence gathers illusions inside... |
|
Data: 2011-03-19 00:15:13 | |
Autor: HaMMeR | |
"obiat" Kaczynskiego, czyli GWno prawda | |
On 19 Mar, 00:17, Lorn <ateag...@poczta.fm> wrote:
W dniu 2011-03-19 00:11, brat_olin pisze: A co ty, hebany pozyteczny idioto bredzisz tutaj! Pistoleciki, pokretny.., pierdzielil glupoty.., o czym ty gaworzysz intelektuany demencjuszu? H |
|
Data: 2011-03-19 13:27:35 | |
Autor: Lorn | |
"obiat" Kaczynskiego, czyli GWno prawda | |
W dniu 2011-03-19 08:15, HaMMeR pisze:
A co ty Nic. -- Immortal silence gathers illusions inside... |
|
Data: 2011-03-19 14:29:28 | |
Autor: Canucki | |
Lorn <ateagina@poczta.fm> napisał(a):
W dniu 2011-03-18 23:48, brat_olin pisze:http://deser.pl/deser/1,111857,9283020,Wpadki_Komorowskiego__A_Kaczynski_pisz e__obiad__przez.html Prosze przyjrzec sie literze "t" w wyrazach: pobyt, kwiaty, wizyty a moze nawet Pan zauwazy, ze poprzeczna kreska jest znacznie nizej niz w wyrazie "obiad" gdzie rzeczywiscie zamaszyscie pisane "y" (vide takze "wizyty") "weszlo" na literke "d". Ale Pan woli widziec zgodnie z panskimi politycznymi sympatiami i antypatiami. Poza tem wydaje sie Pan nie rozumiec, ze wpis do ksiegi w restauracji, nawet gdyby byl z bledem ma duzo mniejsza wage niz oficjalny wpis glowy panstwa w ksiedze ambasady jednego z najbardziej liczacych sie w swiecie panstw. Krzysztof Canucki -- |
|
Data: 2011-03-19 16:04:00 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Użytkownik " Canucki" <canucki@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:im2ek8$39k$1inews.gazeta.pl... Lorn <ateagina@poczta.fm> napisał(a): To zobacz jak napisał "d" - jest na początku tekstu. Nie ma znaczenia ważność. Pisze się popełniając blędy lub nie. -- J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź" "Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)" |
|
Data: 2011-03-19 16:17:04 | |
Autor: u2 | |
W dniu 2011-03-19 16:04, Bogdan Idzikowski pisze:
Poza tem wydaje sie Pan nie rozumiec, ze wpis do ksiegi w restauracji, Kaczka nie robi rażących błędów gramatycznych, choć charakter pisma ma fatalny. Specsłużby merdialne zostały postawione na baczność kolejną wpadką Bronka gafy, ale zamiast poprosić Prof. Miodka o kilka wykładów dla Bronka zaczęły szukać błędów u Kaczki. |
|