Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   obietnica prezentu "niespodzianki"

obietnica prezentu "niespodzianki"

Data: 2011-11-02 22:39:58
Autor: Robert Tomasik
obietnica prezentu "niespodzianki"
Użytkownik "S" <abc@abc.abc> napisał w wiadomości news:146bq1knx0ms5.193t4t76opdpg$.dlg40tude.net...

Chodzi o to, że na takim zaproszeniu jest napisane "Dla każdego uczestnika
prezent niespodzianka o wartości 50zł". Podejrzewam, że taki prezent
niespodzianka jednak nie będzie warty 50 zł. Czy w takim przypadku mogę
żądać i skutecznie wyegzekwować swoje "50zł"?

Jakby to było kilka tysięcy, to by warto było sie zastanawiać. A tak, to jaka będzie ewentualna różnica? 10-20 zł? No góra 50 zł. Skoro z góry wiesz, że to oszustwo, to jaki sens uwikłać się w takie przepychanki? Od tych 50 zł - jakby nawet Ci dali - raczej się nie wzbogacisz. Zresztą nie spodziewaj się, że to bedzie gotówka, a raczej jakiś mało przydatny gadżet. Moja rada, to dać sobie spokój, zanim zostaniesz oszukany.

Data: 2011-11-02 23:30:19
Autor: S
obietnica prezentu "niespodzianki"
Dnia Wed, 2 Nov 2011 22:39:58 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

Użytkownik "S" <abc@abc.abc> napisał w wiadomości news:146bq1knx0ms5.193t4t76opdpg$.dlg40tude.net...

Chodzi o to, że na takim zaproszeniu jest napisane "Dla każdego uczestnika
prezent niespodzianka o wartości 50zł". Podejrzewam, że taki prezent
niespodzianka jednak nie będzie warty 50 zł. Czy w takim przypadku mogę
żądać i skutecznie wyegzekwować swoje "50zł"?

Jakby to było kilka tysięcy, to by warto było sie zastanawiać. A tak, to jaka będzie ewentualna różnica? 10-20 zł? No góra 50 zł. Skoro z góry wiesz, że to oszustwo, to jaki sens uwikłać się w takie przepychanki?

No bo, żerowanie na schorowanych emerytach uważam za złe i mając wolną
chwilę mógłbym skoczyć na spotkanie i "dopiec" tym "złym" organizatorom ;) 
Od tych 50 zł - jakby nawet Ci dali - raczej się nie wzbogacisz.

O 50zł ;) Ale gdyby zebrać trochę takich zaproszeń i zostawić w jakimś
akademiku, to można by wyżywić za takie pieniądze kilku studentów.

Moja rada, to dać sobie spokój, zanim zostaniesz oszukany.

No właśnie może idąc z nastawieniem, że tam oszukują, to warto się przejść
zobaczyć jak to wygląda. A nuż na stare lata się przyda taka wiedza?

Data: 2011-11-02 23:47:32
Autor: Robert Tomasik
obietnica prezentu "niespodzianki"
Użytkownik "S" <abc@abc.abc> napisał w wiadomości news:1kixc8hp7097z$.1rvt10107ovj9.dlg40tude.net...

Chodzi o to, że na takim zaproszeniu jest napisane "Dla każdego
uczestnika
prezent niespodzianka o wartości 50zł". Podejrzewam, że taki prezent
niespodzianka jednak nie będzie warty 50 zł. Czy w takim przypadku mogę
żądać i skutecznie wyegzekwować swoje "50zł"?
Jakby to było kilka tysięcy, to by warto było sie zastanawiać. A tak, to
jaka będzie ewentualna różnica? 10-20 zł? No góra 50 zł. Skoro z góry
wiesz, że to oszustwo, to jaki sens uwikłać się w takie przepychanki?
No bo, żerowanie na schorowanych emerytach uważam za złe i mając wolną
chwilę mógłbym skoczyć na spotkanie i "dopiec" tym "złym" organizatorom ;)

99% uczestników spotkania bedzie sobie zdawało sprawę z tego, że to oszustwo. Idą tam z nudów albo ciekawości.

Od tych 50 zł - jakby nawet Ci dali - raczej się nie wzbogacisz.

O 50zł ;) Ale gdyby zebrać trochę takich zaproszeń i zostawić w jakimś
akademiku, to można by wyżywić za takie pieniądze kilku studentów.

I co? Zaczniesz te długopisy czy gadżety sprzedawać na zupki dla studentów?

Moja rada, to dać sobie spokój, zanim zostaniesz oszukany.
No właśnie może idąc z nastawieniem, że tam oszukują, to warto się przejść
zobaczyć jak to wygląda. A nuż na stare lata się przyda taka wiedza?

Skoro uważasz, ze warto? Osobiście wątpię, ale nie będę Cię przekonywał.

Data: 2011-11-03 11:59:12
Autor: Bydlę
obietnica prezentu "niespodzianki"
On 2011-11-02 22:47:32 +0000, "Robert Tomasik" <rtomasik@poczta.onet.pl> said:

Skoro uważasz, ze warto? Osobiście wątpię,

A nieosobiście nie?


--
Bydlę

Data: 2011-11-03 12:43:34
Autor: Gotfryd Smolik news
obietnica prezentu "niespodzianki"
On Thu, 3 Nov 2011, Bydlę wrote:

On 2011-11-02 22:47:32 +0000, "Robert Tomasik" <rtomasik@poczta.onet.pl> said:

Skoro uważasz, ze warto? Osobiście wątpię,

A nieosobiście nie?

  Widać nieosobiście regulamin nie pozwala do namawiania do niepodejmowania
czynności zapobiegających zdarzeniom potencjalnie sprzecznym z prawem.
  Coś dziwnego? ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-11-03 12:49:56
Autor: Bydlę
obietnica prezentu "niespodzianki"
On 2011-11-03 11:43:34 +0000, Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> said:

On Thu, 3 Nov 2011, Bydlę wrote:

On 2011-11-02 22:47:32 +0000, "Robert Tomasik" <rtomasik@poczta.onet.pl> said:

Skoro uważasz, ze warto? Osobiście wątpię,

A nieosobiście nie?

  Widać nieosobiście regulamin nie pozwala do namawiania do niepodejmowania
czynności zapobiegających zdarzeniom potencjalnie sprzecznym z prawem.

To trzeba regulamin potraktować osobiście!

  Coś dziwnego? ;)

Nie.
:-)

--
Bydlę

Data: 2011-11-03 16:06:12
Autor: Robert Tomasik
obietnica prezentu "niespodzianki"
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1111031242300.2836quad...
On Thu, 3 Nov 2011, Bydlę wrote:

On 2011-11-02 22:47:32 +0000, "Robert Tomasik" <rtomasik@poczta.onet.pl> said:

Skoro uważasz, ze warto? Osobiście wątpię,

A nieosobiście nie?

 Widać nieosobiście regulamin nie pozwala do namawiania do niepodejmowania
czynności zapobiegających zdarzeniom potencjalnie sprzecznym z prawem.
 Coś dziwnego? ;)

W tym znaczeniu regulamin w ogóle nie pozwala na zajmowanie stanowiska :-)

obietnica prezentu "niespodzianki"

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona