Śląska policja zatrzymała w sobotę prawie stu kiboli z naszego regionu,
którzy mieli brać udział w zamieszkach przed meczem Polska - Rosja w
Warszawie. Zatrzymani to znani policji pseudokibice GKS-u Katowice, Rakowa
Częstochowa, Ruchu Chorzów oraz Polonii Bytom. Namierzono ich dzięki
zdjęciom zrobionym podczas zamieszek, do jakich doszło we wtorek przed
meczem Polska - Rosja w Warszawie. Kibole atakowali wtedy idących na
Stadion Narodowy rosyjskich kibiców.

W środę śląska policja dostała materiały z tych incydentów. Przez trzy dni
oficerowie zajmujący się zwalczaniem przestępczości stadionowej z kilku
miast naszego regionu starali się zidentyfikować sprawców. W piątek mieli
już listę prawie stu osób do zatrzymania.

W sobotę prawie wszyscy wytypowani zostali zatrzymani w trakcie wielkiej
obławy przy udziale kilkuset policjantów. Termin tej operacji nie był
przypadkowy: dzięki temu śledczy mieli pewność, że pseudokibice nie pojawią
się na sobotnich meczach rozgrywanych we Wrocławiu i Warszawie. Przy
niektórych zatrzymanych znaleziono narkotyki.

- Pytamy ich, co robili we wtorek, a stołeczna prokuratura zdecyduje, czy
stawiać im zarzuty za udział w bójkach przed meczem z Rosją - mówi jeden z
oficerów śląskiej policji. Komenda chce też rozliczyć szalikowców za
przestępstwa i wykroczenia, jakich mieli dopuścić się podczas minionego
sezonu piłkarskiego.

Policja apeluje też do internautów, aby kontaktowali się z komendą, jeśli
na zdjęciach z zamieszek przed Stadionem Narodowym rozpoznają chuliganów.
Informacje można przekazywać na adres mailowy:
wydzial.kibice@policja.waw.pl lub telefonicznie pod numer 22 603 84 49 -
całodobowy numer działający przy Sztabie KSP. Funkcjonariusze zapewniają
pełną anonimowość.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11959379,Nasi_kibole_atakowali_Rosjan_w_Warszawie__Juz_sa_zatrzymani.html

--
"Na nich jest lekarstwo, ci którzy chcą aby był spokój niech piszą do
abuse. Im więcej takich donosów tym szybciej będzie spokój. Samo się nie
zrobi" - mkarwan