On 2012-02-08, identifikator: 20040501 <NOSPAMtestowanije@go2.pl> wrote:

może mi Ktoś tu powiedzieć czy istnieje jakiś artykuł na podstawie którego pracownik może odmówić kierownikowi stworzenia obrazu dnia (czyli co pracowni robił przez cały dzień w pracy)? ogólnie jest to jakoś uregulowane? proszę o pomoc, pilna sprawa

Nie jest to ograniczone prawnie.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

czyli nie ma możliwości odmowy? na każde żądanie kierownika trzeba pisać obraz dnia?

On 2012-02-08, identifikator: 20040501 <NOSPAMtestowanije@go2.pl> wrote:

czyli nie ma możliwości odmowy? na każde żądanie kierownika trzeba pisać obraz dnia?

Ty sobie naprawdę nie robisz jaj? Chcesz odmówić pracodawcy możliwości sprawdzenia co robiłeś w czasie za który on zapłacił?

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Dnia 2012-02-08 12:21, Użytkownik Wojciech Bancer napisał:

czyli nie ma możliwości odmowy? na każde żądanie kierownika trzeba pisać obraz dnia?

Ty sobie naprawdę nie robisz jaj? Chcesz odmówić pracodawcy możliwości sprawdzenia co robiłeś w czasie za który on zapłacił?

Ma wrednego pracodawce który zorientował się że płaci między
innymi za aktywność pracownika na wielu grupach dyskusyjnych.


Pozdrawiam

W dniu 2012-02-08 11:13, identifikator: 20040501 pisze:

czyli nie ma możliwości odmowy? na każde żądanie kierownika trzeba pisać
obraz dnia?

Skąd to zdziwienie???

--
Liwiusz

Użytkownik "identifikator: 20040501" <NOSPAMtestowanije@go2.pl> napisał w wiadomości news:jgtht6$ecn$1node2.news.atman.pl...

czyli nie ma możliwości odmowy? na każde żądanie kierownika trzeba pisać obraz dnia?

w końcu w pracy jestes, a nie na swoim, nie?

moon

Użytkownik "Wojciech Bancer" napisał:

może mi Ktoś tu powiedzieć czy istnieje jakiś artykuł na
podstawie którego pracownik może odmówić kierownikowi
stworzenia obrazu dnia (czyli co pracowni robił przez cały
dzień w pracy)? ogólnie jest to jakoś uregulowane?
proszę o pomoc, pilna sprawa

Nie jest to ograniczone prawnie.

Jest ograniczone przynajmniej przez KP
Wydaje mi się ze chodzi o obowiązki pracownika, ten w pracy ma takie na jakie się z pracodawcą umówili przy zawieraniu umowy, czyli chodzi pytanie typu:
"czy sekretarka może odmówić kierownikowi zmywania podłogi", odpowiedź:
może, a wręcz powinna, bo w pracy powinna wykonywać jedynie te polecenia które są zgodne z jej obowiązkami na jej stanowisku pracy.

On 2012-02-08, <news> <news> wrote:

[...]

Jest ograniczone przynajmniej przez KP

Nie jest.

Wydaje mi się ze chodzi o obowiązki pracownika, ten w pracy ma takie na jakie się z pracodawcą umówili przy zawieraniu umowy, czyli chodzi pytanie typu:
"czy sekretarka może odmówić kierownikowi zmywania podłogi", odpowiedź:
może, a wręcz powinna, bo w pracy powinna wykonywać jedynie te polecenia które są zgodne z jej obowiązkami na jej stanowisku pracy.

Absolutnie nie ma analogii.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

W dniu 2012-02-08 12:37, news pisze:

Użytkownik "Wojciech Bancer" napisał:

może mi Ktoś tu powiedzieć czy istnieje jakiś artykuł na
podstawie którego pracownik może odmówić kierownikowi
stworzenia obrazu dnia (czyli co pracowni robił przez cały
dzień w pracy)? ogólnie jest to jakoś uregulowane?
proszę o pomoc, pilna sprawa

Nie jest to ograniczone prawnie.

Jest ograniczone przynajmniej przez KP
Wydaje mi się ze chodzi o obowiązki pracownika, ten w pracy ma takie na
jakie się z pracodawcą umówili przy zawieraniu umowy, czyli chodzi
pytanie typu:
"czy sekretarka może odmówić kierownikowi zmywania podłogi", odpowiedź:
może, a wręcz powinna, bo w pracy powinna wykonywać jedynie te polecenia
które są zgodne z jej obowiązkami na jej stanowisku pracy.

Zatem, w braku odrębnych ustaleń, pracodawca nie może pytać się pracownika, jakich czynności dokonał w ciągu dnia pracy.

Notujemy.

Do listy błysykotliwych myśli grupowych teoretyków klawiaturowców ;)

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" napisał:

Zatem, w braku odrębnych ustaleń, pracodawca nie może
pytać się pracownika, jakich czynności dokonał w ciągu
dnia pracy.

panie teoretyku, pracodawca pytać się może tak samo jak o pogodę, ale nikt nie musi mu na nie odpowiadać, natomiast pracodawca nie ma prawa żądać wykonywania przez pracownika pracy za którą mu nie płaci i na którą się nie umówili, tak trudno to panu pojąć?

spełnienie żądań owego kierownika zmusza pracownika do wykonania jakiejś pracy związanej z prowadzeniem ewidencji działań w czasie pracy, co może skutkować zmniejszeniem uwagi i czasu na pracę za którą otrzymuje wynagrodzenie i jak by co każdy sąd pracy uzna tą rację, w razie jakby pracodawca uznał że może sobie zwolnić pracownika za nie wykonywanie poleceń których pracownik nie ma obowiązku wykonywać.

panie Liwiusz, właśnie otrzymał pan darmową poradę prawną wraz z ekspertyzą w wysokości 100zł + 300zł i idź pan za zaoszczędzone pieniądze napij się piwa.

panie teoretyku, pracodawca pytać się może tak samo jak o pogodę, ale
nikt nie musi mu na nie odpowiadać, natomiast pracodawca nie ma prawa
żądać wykonywania przez pracownika pracy za którą mu nie płaci i na
którą się nie umówili, tak trudno to panu pojąć?

spełnienie żądań owego kierownika zmusza pracownika do wykonania jakiejś
pracy związanej z prowadzeniem ewidencji działań w czasie pracy, co może
skutkować zmniejszeniem uwagi i czasu na pracę za którą otrzymuje
wynagrodzenie i jak by co każdy sąd pracy uzna tą rację, w razie jakby
pracodawca uznał że może sobie zwolnić pracownika za nie wykonywanie
poleceń których pracownik nie ma obowiązku wykonywać.

panie Liwiusz, właśnie otrzymał pan darmową poradę prawną wraz z
ekspertyzą w wysokości 100zł + 300zł i idź pan za zaoszczędzone
pieniądze napij się piwa.

buahahahaha

nie słyszałem większej bzdury. Zlecenie pracownikowi raportowania co zrobił na pewno nie wymaga ustalania w UoP



Icek

Zlecenie pracownikowi raportowania co zrobił na pewno nie wymaga ustalania w UoP

żeby cos zlecać pracownikowi, to konieczne jest wcześniejsze uzgodnienie tego z pracownikiem czego ukoronowaniem jest stosowna umowa, to jest wyrażnie ustalone w KP.

On 2012-02-09, Ekspert <numa@numa.joł> wrote:

Zlecenie pracownikowi raportowania co zrobił na pewno nie wymaga ustalania w UoP

żeby cos zlecać pracownikowi, to konieczne jest wcześniejsze uzgodnienie tego z pracownikiem czego ukoronowaniem jest stosowna umowa, to jest wyrażnie ustalone w KP.

Czyli chcesz przez to powiedzieć, że aby pracownik raportował czas pracy
(choćby na potrzeby kadr i prawidłowego wyliczenia czasu pracy) potrzebuje
mieć do tego specjalny wpis w umowie?

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Czyli chcesz przez to powiedzieć,

Ja nie chcę powiedzieć, ja mówię, wystarczy to zrozumieć!

że aby pracownik raportował czas pracy (choćby na potrzeby
kadr i prawidłowego wyliczenia czasu pracy) potrzebuje mieć
do tego specjalny wpis w umowie?

Raportowanie czasu pracy pracowników należy do obowiązków pracodawcy (czytaj KP), chyba że tez twój obowiązek zleci jakiemuś pracownikowi i mu za to zapłaci, więc dlaczego uważasz że jakiś pracownik ma wykonywać pracę jakiegoś kadrowego i to jeszcze za darmo tylko dlatego ze mu go jakiś kierownik prosił?

On 2012-02-10, Ekspert <numa@numa.joł> wrote:

[...]

że aby pracownik raportował czas pracy (choćby na potrzeby
kadr i prawidłowego wyliczenia czasu pracy) potrzebuje mieć
do tego specjalny wpis w umowie?

Raportowanie czasu pracy pracowników należy do obowiązków pracodawcy (czytaj KP),

Pracodawca ma się np. podpisać na liście obecności za pracownika?
A może pracownik musi mieć wyspecyfikowane "podpisywanie się na liście
obecności / odbijanie karty" w umowie? :>

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

On Fri, 10 Feb 2012, Wojciech Bancer wrote:

On 2012-02-10, Ekspert <numa@numa.joł> wrote:

[...]

że aby pracownik raportował czas pracy (choćby na potrzeby
kadr i prawidłowego wyliczenia czasu pracy) potrzebuje mieć
do tego specjalny wpis w umowie?

Raportowanie czasu pracy pracowników należy do obowiązków pracodawcy (czytaj
KP),

Pracodawca ma się np. podpisać na liście obecności za pracownika?

  Żeby zostać na poletku ścisłego trzymania się słów ;)
  To nie jest "raportowanie" :)
  To jest wyłącznie podpis na liście.
  Do "raportowania" musiałby jeszcze ze dwa słowa od siebie napisać,
albo przynajmniej całą listę gdzieś zanieść ;)

A może pracownik musi mieć wyspecyfikowane "podpisywanie się na liście
obecności / odbijanie karty" w umowie? :>

  Tak i nie.
  Nie musi indywidualnie w umowie, bo prawo nałożenia takiego obowiązku
wynika z wyżej wymienionego obowiązku nałożonego na pracodawcę: skoro
pracodawca musi *jakoś* ewidencjonować, ma prawo robić to dobrze,
znaczy w sposób wiarygodny, a to już pozwalą żądać "współpracy"
pracownika.
  Musi w regulaminie, aby można było wyciągać sankcje służbowe
za niedopełnienie owego "współdziałania".

  Z googla - tu jakis opis o regulaminie:
http://wiadomosci.nf.pl/News/14689/Czy-lista-obecnosci-w-pracy-jest-obowiazkowa/lista-obecnosci-obowiazki-pracownicze-prawo-pracy/

....a tu wyrok w sprawie stwierdzenie że "ja nie muszę podpisywać":
http://www.podatki.biz/artykuly/10_4383.htm

pzdr, Gotfryd

On 2012-02-10, Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> wrote:

[...]

Pracodawca ma się np. podpisać na liście obecności za pracownika?

  Żeby zostać na poletku ścisłego trzymania się słów ;)
  To nie jest "raportowanie" :)
  To jest wyłącznie podpis na liście.
  Do "raportowania" musiałby jeszcze ze dwa słowa od siebie napisać,
albo przynajmniej całą listę gdzieś zanieść ;)

U nas jest to pełne raportowanie (czyli coś w rodzaju owych "obrazów dnia"), bo taka lista jest potem wykorzystywana do liczenia godzin autorskich.
W regulaminie oczywiście jest, ale zgodzisz się chyba, że regulamin
to jednak nie jest to samo co "musi być w umowie". :)

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

On Fri, 10 Feb 2012, Wojciech Bancer wrote:

U nas jest to pełne raportowanie (czyli coś w rodzaju owych "obrazów dnia"),
bo taka lista jest potem wykorzystywana do liczenia godzin autorskich.
W regulaminie oczywiście jest, ale zgodzisz się chyba, że regulamin
to jednak nie jest to samo co "musi być w umowie". :)

  Tylko tak długo, jak długo w umowie nie ma że "obowiązuje regulamin
znany w dniu podpisania umowy" :D

pzdr, Gotfryd

Użytkownik "Ekspert" <numa@numa.joł> napisał w wiadomości news:4f3284e2$0$26701$65785112news.neostrada.pl...
>

panie teoretyku, pracodawca pytać się może tak samo jak o pogodę, ale nikt nie musi mu na nie odpowiadać, natomiast pracodawca nie ma prawa żądać wykonywania przez pracownika pracy za którą mu nie płaci i na którą się nie umówili, tak trudno to panu pojąć?

co za głupota:)
a jak w opisie pracy nie ma nic, że musi używać w pracy długopisu, to pracownik może przez 20 lat nie napisać ani słowa?
trochę SENSU, prawo to nie zbiór głupich formułek, za wszystkim jest jakaś wykładnia.

azotox