Data: 2009-05-12 23:00:57 | |
Autor: szrot | |
obudowany lancuch | |
Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy? Co stoi technicnzie na przeszkodzie by łańcuch był w całości w jakiejś kasecie/obudowie? Dzięki temu byłby w 100% odporny na uszkodzenia mechaniczne i zabrudzenia.
|
|
Data: 2009-05-12 14:09:21 | |
Autor: Saurus | |
obudowany lancuch | |
On 12 Maj, 23:00, "szrot" <n...@szroc.ie> wrote:
Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy? Co stoi Przecież bywa, tylko nie w rowerach z zewnętrznymi przerzutkami i napinaczami http://balticdesign.files.wordpress.com/2008/11/classic_dutch_bicycle.jpg Świetne rozwiązanie, ale bardzo problematyczne gdyby ktoś musiał chociażby dętkę załatać. |
|
Data: 2009-05-13 07:53:32 | |
Autor: fabian | |
obudowany lancuch | |
Saurus wrote:
On 12 Maj, 23:00, "szrot" <n...@szroc.ie> wrote: Dlaczego? Tak trudno zdjąć koło? Fabian. |
|
Data: 2009-05-12 22:36:25 | |
Autor: Rowerex | |
obudowany lancuch | |
On 12 Maj, 23:00, "szrot" <n...@szroc.ie> wrote:
Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy? Doczekała się w lągodniejszym wydaniu : http://tinyurl.com/portojny-dyfuzor ;-) Co stoi Na przeszkodzi stoją np.: tzw. "lans", nie mylic z Armstrongiem i tradycyjna kultura rowerowa przekazywana z pokolenia na pokolenie. Łańcuch z obudową i np. botniki budzą odruchy wymiotne i odrażajace skojarzenia z niedzielnym rowerzystą, rowerem stojacym pod kosciolem, ciężkim mieszczuchem, itp. Ludzie wolą wierzyc w zabobony i gusła i namaszczać łancuchy świętymi olejkami, składając ofiary bóstwom w rodzaju Rohloffa i Finishlinea. Rower ma byc goły i obłocony - doklejenie czegokolwiek, to profanacja, świetokractwo i grzech śmiertelny przeciw bóstwom rowerowym ;-) Dzięki temu byłby w 100% odporny na uszkodzenia Przy okazji zostałby wywolany poważny kryzys na rynku rowerowym. Obroty na spadłyby prawie proporcjonalnie do skutecznosci obudowy napędu. Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2009-05-13 10:04:17 | |
Autor: MadMan | |
obudowany lancuch | |
Dnia Tue, 12 May 2009 22:36:25 -0700 (PDT), Rowerex napisał(a):
Co stoi No patrz pan, ja przy okazji wymiany korby zdejmowałem osłonę łańcucha. Powód prozaiczny - łyda tak się rozrosła że zaczynałem o tą osłonkę haczyć :) Błotników póki co też niet, bo nie chciało mi się założyć. Na wyprawę w lipcu jednak pewnie na powrót się na rowerze znajdą. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2009-05-12 22:36:39 | |
Autor: Krzysiek | |
obudowany lancuch | |
On 12 Maj, 23:00, "szrot" <n...@szroc.ie> wrote:
Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy? Co stoi W wigry 3 miałem częściowo obudowany łańcuch :) |
|
Data: 2009-05-12 23:06:01 | |
Autor: MadMan | |
obudowany lancuch | |
Dnia Tue, 12 May 2009 23:00:57 +0200, szrot napisał(a):
Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy? Co stoi technicnzie na przeszkodzie by łańcuch był w całości w jakiejś kasecie/obudowie? Dzięki temu byłby w 100% odporny na uszkodzenia mechaniczne i zabrudzenia. http://www.rowery-holenderskie.pl/inc/popup_sklep.php?typ=rowery&foto=5&foto_id=a - to pierwszy link w google po wpisaniu "osłona łańcucha". -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2009-05-12 23:16:10 | |
Autor: Marcin Hyła | |
obudowany lancuch | |
szrot wrote:
Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy? Co stoi technicnzie na przeszkodzie by łańcuch był w całości w jakiejś kasecie/obudowie? Przerzutka zewnętrzna. Jeśli jej nie ma, to jak najbardziej są spotykane różnego rodzaju rozwiązania - np. Hebie Chainglider http://www.hebie.de/Kettenschuetzer.6.0.html - te na górze, np.: http://www.hebie.de/Chainglider-350-38-42-44.hebie350chainglider.0.html i jeszcze inny podobny patent, zaskakująco drogi (wygląda niemal taxamo jak Hebie) ale nazwy w tej chwili sobie nie przypomne. marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl |
|
Data: 2009-05-13 11:11:21 | |
Autor: Grzegorz Baltazar Kajdrowicz | |
obudowany lancuch | |
w odpowiedzi Marcin Hyła na post news:gucout$q9t$1inews.gazeta.pl z
Wt 12 maj 2009 23:16:10 pisze co nastepuje: i jeszcze inny podobny patent, zaskakująco drogi (wygląda niemal utopia - 160euro -- o__, - Grzegorz Baltazar Kajdrowicz - www.rower.orbit.pl ,>_/-_- "Możesz utracić wszystko, ale nikt nie zabierze ci tego, (*)(*) - co w życiu zobaczyłeś i przeżyłeś" - W.Dabrowski www.travelbit.pl, http://tiny.pl/s2gr, http://tiny.pl/s2gw |
|
Data: 2009-05-13 17:51:20 | |
Autor: __Maciek | |
obudowany lancuch | |
Tue, 12 May 2009 23:16:10 +0200 Marcin Hyła
<cinek@rowery.org.pl.niespamuj.pl> napisał: Przerzutka zewnętrzna. Jeśli jej nie ma, to jak najbardziej są spotykane różnego rodzaju rozwiązania - np. Hebie Chainglider Jakoś nie widziałbym problemu żeby taka osłona miała miejsce na przerzutkę z uwzględnieniem całego zakresu jej ruchów+zapas. BTW w moim dziecinnym rowerku Dino (przerzutek nie miał) fabrycznie była chromowana osłona łańcucha. -- I really hate this damn machine, I wish that they would sell it. It never does just what I want, But only what I tell it. |
|
Data: 2009-05-14 18:01:59 | |
Autor: Marcin Hyła | |
obudowany lancuch | |
__Maciek wrote:
Jakoś nie widziałbym problemu żeby taka osłona miała miejsce na A ja widziałbym. Osłony typu holenderskiego są po pierwsze nieszczelne, po drugie - bardzo upierdliwie rozbieralne (wiem, bo miałem - nie chodzi o jakąś szczególną trudność techniczną, ale tam jest masa różnych plastikowych gówienek które się łamią, gubią i krzywią) a po trzecie służą przede wszystkim do tego, żeby nie brudziły się spodnie. Moja osłona była zwyczajnie _ceratowa_ na stalowej ramce (!) a u znajomych to było składane z 10 albo 20 elementów plastikowe "pudełko". Osłony hebie czy utopia (dzięki za podpowiedź!) trzymają łańcuch w szczelnej kąpieli olejowej (no: przesadzam - olej tam nie chlupocze, ale są w miarę hermetyczne) a _podobno_ są banalnie proste w rozkładaniu jak trzeba wyjąć tylne koło. marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl |
|
Data: 2009-05-14 17:23:27 | |
Autor: Grzegorz Baltazar Kajdrowicz | |
obudowany lancuch | |
w odpowiedzi Marcin Hyła na post news:guhfaa$n1u$1inews.gazeta.pl z
Cz 14 maj 2009 18:01:59 pisze co nastepuje: Osłony hebie czy utopia (dzięki za podpowiedź!) trzymają łańcuch w hebie mam i jest oki. http://www.hebie.de/Chainglider-350-38-42-44.hebie350chainglider.0.html utopie bede mial :) bo jest bardziej oki niz hebie ;) http://www.utopia-velo.de/PDF/Kettenschutz.pdf -- o__, - Grzegorz Baltazar Kajdrowicz - www.rower.orbit.pl ,>_/-_- "Możesz utracić wszystko, ale nikt nie zabierze ci tego, (*)(*) - co w życiu zobaczyłeś i przeżyłeś" - W.Dabrowski www.travelbit.pl, http://tiny.pl/s2gr, http://tiny.pl/s2gw |
|
Data: 2009-05-15 11:40:47 | |
Autor: fabian | |
obudowany lancuch | |
Grzegorz Baltazar Kajdrowicz wrote:
hebie mam i jest oki. A wrzucił byś zdjęcie na żywym organizmie? Fabian. |
|
Data: 2009-05-15 11:32:29 | |
Autor: Grzegorz Baltazar Kajdrowicz | |
obudowany lancuch | |
w odpowiedzi fabian na post news:gujdav$gum$1opal.futuro.pl z Pt 15 maj 2009 11:40:47 pisze co nastepuje:
A wrzucił byś zdjęcie na żywym organizmie? jak zrobie to wrzuce :) -- o__, - Grzegorz Baltazar Kajdrowicz - www.rower.orbit.pl ,>_/-_- "Możesz utracić wszystko, ale nikt nie zabierze ci tego, (*)(*) - co w życiu zobaczyłeś i przeżyłeś" - W.Dabrowski www.travelbit.pl, http://tiny.pl/s2gr, http://tiny.pl/s2gw |
|
Data: 2009-05-12 23:26:53 | |
Autor: RadoslawF | |
obudowany lancuch | |
Dnia 2009-05-12 23:00, Użytkownik szrot napisał:
Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy? Co stoi technicnzie na przeszkodzie by łańcuch był w całości w jakiejś kasecie/obudowie? Dzięki temu byłby w 100% odporny na uszkodzenia mechaniczne i zabrudzenia. Uszkodzeń mechanicznych łańcucha nie miałem, ale czasami bywa że spadnie, przy typowych zabezpieczeniach łańcuch zakładam bez problemu, gdyby zabezpieczyć go dokładniej to trzeba by to zabezpieczenie rozkręcać na ulicy. Czyli strata czasu i trzeba wozić dodatkowe narzędzie. Ale bywa stosowane w rowerach tzw. miejskich które ja nazywam damskimi. Właścicielka sama i tak nie będzie tego łańcucha zakładać. :-) Co do zabrudzeń to skoro łańcuch nie jest suchy to będzie się go cały brud czepiał, teoretycznie można by zrobić obudowę hermetyczną tylko rozwiązanie to będzie miało dwa minusy. Jeden opisałem wyżej a drugi to cena takiego hermetycznego zabezpieczenia. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-05-12 14:39:06 | |
Autor: Saurus | |
obudowany lancuch | |
On 12 Maj, 23:26, RadoslawF <radosla...@gazeta.pl> wrote:
Co do zabrudzeń to skoro łańcuch nie jest suchy to będzie się Ale ilość brudu który będzie w stanie przeniknąć będzie znikoma w porównaniu z tym co goły łańcuch i zębatki zbierają całą swoją lepką powierzchnią. Ciekawe, czy wpływa to tylko na czystość i rzadkie smarowanie czy w istotnym stopniu także na zużycie łańcucha - w końcu najbardziej szkodliwy to chyba i tak jest jego własny wytarty metal zmieszany z olejem, poza tym generalnie jednorzędowy napęd potrafi dłużej wytrzymać nawet bez osłony. |
|
Data: 2009-05-12 22:54:09 | |
Autor: Rowerex | |
obudowany lancuch | |
On 12 Maj, 23:39, Saurus <Saur...@gmail.com> wrote:
w końcu najbardziej Wykonaj pilnik z takiego samego materialu jak np. koronki kasety i zacznij pilować w obecnosci oleju. Potem nasyp piasku, wymieszaj z olejem i piłuj w obecnosci takiej brei. poza tym generalnie jednorzędowy napęd potrafi dłużej Jednorzędowe napędy mają zwykle inne łańcuchy. Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2009-05-13 18:10:11 | |
Autor: reme.k | |
obudowany lancuch | |
> Co do zabrudzeń to skoro łańcuch nie jest suchy to będzie się Te osłony łańcucha są przede wszystkim dla ochrony ubrania rowerzysty a nie samego łańcucha. -- |
|
Data: 2009-05-13 12:50:21 | |
Autor: Saurus | |
obudowany lancuch | |
On 13 Maj, 18:10, rem...@vp.pl wrote:
Te osłony łańcucha są przede wszystkim dla ochrony ubrania rowerzysty a nie Do tego to nie potrzeba pełnej, wystarczy częściowa. |
|
Data: 2009-05-14 17:16:25 | |
Autor: Grzegorz Baltazar Kajdrowicz | |
obudowany lancuch | |
w odpowiedzi Saurus na post
news:f35fe448-b6cf-4b1a-b1b8-fcd3d6c9569ao20g2000vbh.googlegroups.co m z Śr 13 maj 2009 21:50:21 pisze co nastepuje: Te osłony łańcucha są przede wszystkim dla ochrony ubrania http://www.hebie.de/Chainglider-359.hebie359chainglideropen.0.html -- o__, - Grzegorz Baltazar Kajdrowicz - www.rower.orbit.pl ,>_/-_- "Możesz utracić wszystko, ale nikt nie zabierze ci tego, (*)(*) - co w życiu zobaczyłeś i przeżyłeś" - W.Dabrowski www.travelbit.pl, http://tiny.pl/s2gr, http://tiny.pl/s2gw |
|
Data: 2009-05-12 22:48:17 | |
Autor: Rowerex | |
obudowany lancuch | |
On 12 Maj, 23:26, RadoslawF <radosla...@gazeta.pl> wrote:
Uszkodzeń mechanicznych łańcucha nie miałem, ale czasami bywa To jest wazan sprawa. Osłona powinna byc tak zaprojektowana, aby łańcuch po ewentualnym spadnięciu nigdzie się nie klinował i byl łatwy do załozenia. W rowerach z przerzutkami zakladanie łańucha i tak sprowadza się najczęściej do manewru przerzutką i zakręcenia korbą "aż lańcuch złapie". Czyli strata czasu i trzeba To jest właśnie jedna z podstaw "wyższej kultury rowerowej". Nie uczy się tego w szkołach, ale podobne podania, legendy i przypowieści jak w kazdej innej kulturze są przekazywane z ust do ust. "Wyższość" owej kultury jest tu zwiazana z bardziej tradycyjnymi i ortodoksyjnymi wartosciami i wyzszymi cenami osprzetu ;-) Co do zabrudzeń to skoro łańcuch nie jest suchy to będzie się Niechaj Rohloff będzie z Tobą, amen! ;-) Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2009-05-14 00:13:32 | |
Autor: Coaster | |
obudowany lancuch | |
RadoslawF wrote:
Dnia 2009-05-12 23:00, UĹźytkownik szrot napisaĹ: LOL - podkszalc sie w historii roweru. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "Don't try any other colors, red's the only one that works." â Sheldon Brown, 1944-2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-05-14 10:51:29 | |
Autor: __Maciek | |
obudowany lancuch | |
Tue, 12 May 2009 23:26:53 +0200 RadoslawF <radoslawfl@gazeta.pl>
napisał: Uszkodzeń mechanicznych łańcucha nie miałem, ale czasami bywa Rozkręcać? Przecież taka osłona może być np złożona z kilku części połączonych jakimiś sprzężynowo-zatrzaskowymi połączeniami i wymagać tylko naciśnięcia w kilku miejscach żeby ją całkowicie zdemontować. Żeby wyjąć baterię z telefonu komórkowego też musisz odkręcać jakieś śruby? ;-) Właścicielka sama i tak nie będzie tego łańcucha zakładać. Ładnie, coraz bliżej ta Hameryka... -- I really hate this damn machine, I wish that they would sell it. It never does just what I want, But only what I tell it. |
|
Data: 2009-05-12 23:48:34 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
obudowany lancuch | |
Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy? Co stoi technicnzie na przeszkodzie by łańcuch był w całości w jakiejś kasecie/obudowie? Dzięki temu byłby w 100% odporny na uszkodzenia mechaniczne i zabrudzenia. Niektóre rowery mają. W fullach się nie da dobrze tego zrobić. zyga |
|
Data: 2009-05-12 23:57:59 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
obudowany lancuch | |
Zygmunt M. Zarzecki <zygmunt@malpa.zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com>
napisał(a):
Zaś tam niedasię. Da się zrobić rower z napędem na oba amortyzowane koła, to i osłonę ruszającą się razem z amortyzowanym tyłem się da. Tylko pytanie, kto to kupi? -- |
|
Data: 2009-05-13 01:32:03 | |
Autor: Kuba Abuk | |
obudowany lancuch | |
On May 12, 11:48 pm, "Zygmunt M. Zarzecki"
<zygm...@malpa.zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com> wrote: Niektóre rowery mają. Widziałem dobrze zrobionego fulla do Enduro. OIDP był to koncepcyjny K2 (albo jakaś inna niemiecka manufaktura) w kolorze zielonym na Speedhubie. Łańcuch schowany w wahaczu. Kuba |
|
Data: 2009-05-13 00:39:00 | |
Autor: Marcin | |
obudowany lancuch | |
Obudowy się doczekała, jest to rozwiązywane na różne sposoby - raz zasłania mniej, raz prawie wszystko...
Tylko teraz takie filozoficzne pytanie - czy bardziej pomoże łańcuchowi obudowa - czyli brak zabrudzeń - czy bardziej zaszkodzi brak dostępu - czyli brak smarowania... Wiem, wiem, można obudowę zdjąć i smarować, ale generalnie jak czegoś nie widać to dużo mniej chętnie się tym zajmujemy :) -- Pozdrawiam! Marcin www.marcin4x4.bikestats.pl |
|
Data: 2009-05-13 07:56:40 | |
Autor: fabian | |
obudowany lancuch | |
Marcin wrote:
Obudowy siĂŞ doczekaÂła, jest to rozwiÂązywane na ró¿ne sposoby - raz zasÂłania mniej, raz prawie wszystko... Ale ĹaĹcuch sam siÄ przypomni w odpowiednim momencie - dĹşwiÄkowo. Fabian. |
|
Data: 2009-05-13 09:57:35 | |
Autor: Marcin | |
obudowany lancuch | |
Ale łańcuch sam się przypomni w odpowiednim momencie - dźwiękowo. Jak pokazują obserwacje rowerów miejskich używanych przez mieszkańców zachodniej części Europy - mało kto się tym przejmuje. Ma to dodatni wpływ na bezpieczeństwo pieszych - taki rower z dużej odległości sygnalizuje swoje pojawienie się. Podobną rolę pełnią urwane błotniki, etc. ;) -- Pozdrawiam! Marcin www.marcin4x4.bikestats.pl |
|
Data: 2009-05-13 07:42:17 | |
Autor: PeJot | |
obudowany lancuch | |
szrot pisze:
Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy? Bo to nie jest wrażliwa część roweru. Zużywa się niezależnie od przeciętnych warunków eksploatacji, żywotność jest całkiem dobra. Zastosowanie osłon niewiele by zmieniło. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-05-13 12:58:05 | |
Autor: szrot | |
obudowany lancuch | |
Użytkownik "PeJot" <PeJot@02.pl> napisał w wiadomości news:gudmjr$hsn$1inews.gazeta.pl...
szrot pisze: Jak to nie? bez tego nigdzie nie pojedziemy :) chyba że z górki. Łapie każdy brud, lepi się i brudzi nogawkę. Tak, jestem niedzielnym rowerzystą-mieszczuchem |
|
Data: 2009-05-13 08:11:36 | |
Autor: bans | |
obudowany lancuch | |
szrot pisze:
Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy? Co stoi technicnzie na przeszkodzie by łańcuch był w całości w jakiejś kasecie/obudowie? D E, tam, łańcuch, kierownica - ta to się brudzi! ;) http://pl.wikipedia.org/wiki/V%C3%A9lib%27 -- bans |
|
Data: 2009-05-13 11:10:05 | |
Autor: Grzegorz Baltazar Kajdrowicz | |
obudowany lancuch | |
w odpowiedzi szrot na post
news:gucok5$s93$1nemesis.news.neostrada.pl z Wt 12 maj 2009 23:00:57 pisze co nastepuje: Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy? Co ja mam w "obudowie" -- o__, - Grzegorz Baltazar Kajdrowicz - www.rower.orbit.pl ,>_/-_- "Możesz utracić wszystko, ale nikt nie zabierze ci tego, (*)(*) - co w życiu zobaczyłeś i przeżyłeś" - W.Dabrowski www.travelbit.pl, http://tiny.pl/s2gr, http://tiny.pl/s2gw |
|
Data: 2009-05-13 11:43:08 | |
Autor: stepow | |
obudowany lancuch | |
Hej,
w moim rowerze taka oslona byla i jest od nowosci (rower firmy Sparta czy jakos tak). Bardzo fajny patent. Uniemozliwia wybrudzenie sie sie o lancuch i zmniejsza czestotliwosc jego smarowania, podejrzewam tez ze wydluza jego trwalosc ze wzgledu na utrudnione dostawanie sie piasku itd. Wstyd sie przyznac ale lancuch smarowalem wiosna zeszlego roku, a jezdze na rowerze codziennie bez wzgledu na warunki, gdyz jest to moj podstawowy srodek transportu (w tym roku najgorsze zimowe miesiace odpuscilem ze zgledu na zapalenie pluc). Jesli pada deszcz to rower moknie haniebnie, bo w pracy nie mam gdzie go schowac :-(. Wbrew pozorom nie trzeba demontowac oslony do smarowania lancucha czy zdjecia kola, zdejdmuje sie tylko maly element chroniacy zebatke tylnego kola, ja uzywam do tego celu srubokreta plaskiego - czynnosci ta zajmuje ok. 3 sekundy. Pozdrawiam, -- Marek, Wroclaw codziennie rowerem do pracy :-) |
|
Data: 2009-05-14 00:08:34 | |
Autor: Coaster | |
obudowany lancuch | |
szrot wrote:
Dlaczego tak wraĹźliwa czÄĹÄ roweru nie doczekaĹa siÄ obudowy? Doczekala. Bardzo dawno temu. Mozna powiedziec - wieki temu. Co stoi technicnzie na przeszkodzie by ĹaĹcuch byĹ w caĹoĹci w jakiejĹ kasecie/obudowie? Nic nie stoi. A moze jakies widzimisie? DziÄki temu byĹby w 100% odporny na uszkodzenia mechaniczne i zabrudzenia. Jest. Ale zabrudzenie - tak, uszkodzenia - niekoniecznie. Jak chociazby w tych Sunbeam'ach z konca XIX wieku: http://www.localhistory.scit.wlv.ac.uk/Museum/Transport/bicycles/Sunbeam.htm -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "Don't try any other colors, red's the only one that works." â Sheldon Brown, 1944-2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-05-14 11:15:09 | |
Autor: M.R.F. | |
obudowany lancuch | |
szrot pisze:
Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy? Co stoi technicnzie na przeszkodzie by łańcuch był w całości w jakiejś kasecie/obudowie? Dzięki temu byłby w 100% odporny na uszkodzenia mechaniczne i zabrudzenia. To wszystko wina Gary'ego i jego kumpli. Gdyby nie oni, tylko głupcy zjeżdżaliby na rowerach z dróg i próbowali jechać przez pole. Poza szyciarzami, nikt o zdrowych zmysłach nie potrzebowałby więcej niż kilku przełożeń, a tym samym nie musiałby kupować roweru bez pełnej osłony łańcucha. ;) -- pozdrawiam, M.R.F. |