Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   obudowany lancuch

obudowany lancuch

Data: 2009-05-12 23:00:57
Autor: szrot
obudowany lancuch
Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy? Co stoi technicnzie na przeszkodzie by łańcuch był w całości w jakiejś kasecie/obudowie? Dzięki temu byłby w 100% odporny na uszkodzenia mechaniczne i zabrudzenia.

Data: 2009-05-12 14:09:21
Autor: Saurus
obudowany lancuch
On 12 Maj, 23:00, "szrot" <n...@szroc.ie> wrote:
Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy? Co stoi
technicnzie na przeszkodzie by łańcuch był w całości w jakiejś
kasecie/obudowie? Dzięki temu byłby w 100% odporny na uszkodzenia
mechaniczne i zabrudzenia.

Przecież bywa, tylko nie w rowerach z zewnętrznymi przerzutkami i
napinaczami
http://balticdesign.files.wordpress.com/2008/11/classic_dutch_bicycle.jpg
Świetne rozwiązanie, ale bardzo problematyczne gdyby ktoś musiał
chociażby dętkę załatać.

Data: 2009-05-13 07:53:32
Autor: fabian
obudowany lancuch
Saurus wrote:
On 12 Maj, 23:00, "szrot" <n...@szroc.ie> wrote:
Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy? Co stoi
technicnzie na przeszkodzie by łańcuch był w całości w jakiejś
kasecie/obudowie? Dzięki temu byłby w 100% odporny na uszkodzenia
mechaniczne i zabrudzenia.

Przecież bywa, tylko nie w rowerach z zewnętrznymi przerzutkami i
napinaczami
http://balticdesign.files.wordpress.com/2008/11/classic_dutch_bicycle.jpg
Świetne rozwiązanie, ale bardzo problematyczne gdyby ktoś musiał
chociażby dętkę załatać.

Dlaczego? Tak trudno zdjąć koło?

Fabian.

Data: 2009-05-12 22:36:25
Autor: Rowerex
obudowany lancuch
On 12 Maj, 23:00, "szrot" <n...@szroc.ie> wrote:
Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy?

Doczekała się w lągodniejszym wydaniu : http://tinyurl.com/portojny-dyfuzor
;-)

Co stoi
technicnzie na przeszkodzie by łańcuch był w całości w jakiejś
kasecie/obudowie?

Na przeszkodzi stoją np.: tzw. "lans", nie mylic z Armstrongiem i
tradycyjna kultura rowerowa przekazywana z pokolenia na pokolenie.
Łańcuch z obudową i np. botniki budzą odruchy wymiotne i odrażajace
skojarzenia z niedzielnym rowerzystą, rowerem stojacym pod kosciolem,
ciężkim mieszczuchem, itp.

Ludzie wolą wierzyc w zabobony i gusła i namaszczać łancuchy świętymi
olejkami, składając ofiary bóstwom w rodzaju Rohloffa i Finishlinea.
Rower ma byc goły i obłocony - doklejenie czegokolwiek,  to
profanacja, świetokractwo i grzech śmiertelny przeciw bóstwom
rowerowym ;-)


Dzięki temu byłby w 100% odporny na uszkodzenia
mechaniczne i zabrudzenia.

Przy okazji zostałby wywolany poważny kryzys na rynku rowerowym.
Obroty na spadłyby prawie proporcjonalnie do skutecznosci obudowy
napędu.

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2009-05-13 10:04:17
Autor: MadMan
obudowany lancuch
Dnia Tue, 12 May 2009 22:36:25 -0700 (PDT), Rowerex napisał(a):

Co stoi
technicnzie na przeszkodzie by łańcuch był w całości w jakiejś
kasecie/obudowie?

Na przeszkodzi stoją np.: tzw. "lans", nie mylic z Armstrongiem i
tradycyjna kultura rowerowa przekazywana z pokolenia na pokolenie.
Łańcuch z obudową i np. botniki budzą odruchy wymiotne i odrażajace
skojarzenia z niedzielnym rowerzystą, rowerem stojacym pod kosciolem,
ciężkim mieszczuchem, itp.

No patrz pan, ja przy okazji wymiany korby zdejmowałem osłonę łańcucha.
Powód prozaiczny - łyda tak się rozrosła że zaczynałem o tą osłonkę
haczyć :)
Błotników póki co też niet, bo nie chciało mi się założyć. Na wyprawę w
lipcu jednak pewnie na powrót się na rowerze znajdą. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2009-05-12 22:36:39
Autor: Krzysiek
obudowany lancuch
On 12 Maj, 23:00, "szrot" <n...@szroc.ie> wrote:
Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy? Co stoi
technicnzie na przeszkodzie by łańcuch był w całości w jakiejś
kasecie/obudowie? Dzięki temu byłby w 100% odporny na uszkodzenia
mechaniczne i zabrudzenia.

W wigry 3 miałem częściowo obudowany łańcuch :)

Data: 2009-05-12 23:06:01
Autor: MadMan
obudowany lancuch
Dnia Tue, 12 May 2009 23:00:57 +0200, szrot napisał(a):

Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy? Co stoi technicnzie na przeszkodzie by łańcuch był w całości w jakiejś kasecie/obudowie? Dzięki temu byłby w 100% odporny na uszkodzenia mechaniczne i zabrudzenia.

http://www.rowery-holenderskie.pl/inc/popup_sklep.php?typ=rowery&foto=5&foto_id=a
- to pierwszy link w google po wpisaniu "osłona łańcucha". --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2009-05-12 23:16:10
Autor: Marcin Hyła
obudowany lancuch
szrot wrote:
Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy? Co stoi technicnzie na przeszkodzie by łańcuch był w całości w jakiejś kasecie/obudowie?

Przerzutka zewnętrzna. Jeśli jej nie ma, to jak najbardziej są spotykane różnego rodzaju rozwiązania - np. Hebie Chainglider http://www.hebie.de/Kettenschuetzer.6.0.html - te na górze, np.:
http://www.hebie.de/Chainglider-350-38-42-44.hebie350chainglider.0.html


i jeszcze inny podobny patent, zaskakująco drogi (wygląda niemal taxamo jak Hebie) ale nazwy w tej chwili sobie nie przypomne.

marcin ha





--
Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl

Data: 2009-05-13 11:11:21
Autor: Grzegorz Baltazar Kajdrowicz
obudowany lancuch
w odpowiedzi Marcin Hyła na post news:gucout$q9t$1inews.gazeta.pl z
Wt 12 maj 2009 23:16:10 pisze co nastepuje:
i jeszcze inny podobny patent, zaskakująco drogi (wygląda niemal
taxamo jak Hebie) ale nazwy w tej chwili sobie nie przypomne.

utopia - 160euro

--
 o__,  -  Grzegorz Baltazar Kajdrowicz - www.rower.orbit.pl
 ,>_/-_-  "Możesz utracić wszystko, ale nikt nie zabierze ci tego,
(*)(*)  - co w życiu zobaczyłeś i przeżyłeś" - W.Dabrowski www.travelbit.pl, http://tiny.pl/s2gr, http://tiny.pl/s2gw

Data: 2009-05-13 17:51:20
Autor: __Maciek
obudowany lancuch
Tue, 12 May 2009 23:16:10 +0200 Marcin Hyła
<cinek@rowery.org.pl.niespamuj.pl> napisał:

Przerzutka zewnętrzna. Jeśli jej nie ma, to jak najbardziej są spotykane różnego rodzaju rozwiązania - np. Hebie Chainglider

Jakoś nie widziałbym problemu żeby taka osłona miała miejsce na
przerzutkę z uwzględnieniem całego zakresu jej ruchów+zapas.

BTW w moim dziecinnym rowerku Dino (przerzutek nie miał) fabrycznie
była chromowana osłona łańcucha.



--
I really hate this damn machine,
I wish that they would sell it.
It never does just what I want,
But only what I tell it.

Data: 2009-05-14 18:01:59
Autor: Marcin Hyła
obudowany lancuch
__Maciek wrote:

Jakoś nie widziałbym problemu żeby taka osłona miała miejsce na
przerzutkę z uwzględnieniem całego zakresu jej ruchów+zapas.

A ja widziałbym.

Osłony typu holenderskiego są po pierwsze nieszczelne, po drugie - bardzo upierdliwie rozbieralne (wiem, bo miałem - nie chodzi o jakąś szczególną trudność techniczną, ale tam jest masa różnych plastikowych gówienek które się łamią, gubią i krzywią) a po trzecie służą przede wszystkim do tego, żeby nie brudziły się spodnie. Moja osłona była zwyczajnie _ceratowa_ na stalowej ramce (!) a u znajomych to było składane z 10 albo 20 elementów plastikowe "pudełko".

Osłony hebie czy utopia (dzięki za podpowiedź!) trzymają łańcuch w szczelnej kąpieli olejowej (no: przesadzam - olej tam nie chlupocze, ale są w miarę hermetyczne) a _podobno_ są banalnie proste w rozkładaniu jak trzeba wyjąć tylne koło.

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl

Data: 2009-05-14 17:23:27
Autor: Grzegorz Baltazar Kajdrowicz
obudowany lancuch
w odpowiedzi Marcin Hyła na post news:guhfaa$n1u$1inews.gazeta.pl z
Cz 14 maj 2009 18:01:59 pisze co nastepuje:
Osłony hebie czy utopia (dzięki za podpowiedź!) trzymają łańcuch w
szczelnej kąpieli olejowej (no: przesadzam - olej tam nie
chlupocze, ale są w miarę hermetyczne) a _podobno_ są banalnie
proste w rozkładaniu jak trzeba wyjąć tylne koło.

hebie mam i jest oki.
http://www.hebie.de/Chainglider-350-38-42-44.hebie350chainglider.0.html

utopie bede mial :) bo jest bardziej oki niz hebie ;)
http://www.utopia-velo.de/PDF/Kettenschutz.pdf


--
 o__,  -  Grzegorz Baltazar Kajdrowicz - www.rower.orbit.pl
 ,>_/-_-  "Możesz utracić wszystko, ale nikt nie zabierze ci tego,
(*)(*)  - co w życiu zobaczyłeś i przeżyłeś" - W.Dabrowski www.travelbit.pl, http://tiny.pl/s2gr, http://tiny.pl/s2gw

Data: 2009-05-15 11:40:47
Autor: fabian
obudowany lancuch
Grzegorz Baltazar Kajdrowicz wrote:
hebie mam i jest oki.
http://www.hebie.de/Chainglider-350-38-42-44.hebie350chainglider.0.html

utopie bede mial :) bo jest bardziej oki niz hebie ;)
http://www.utopia-velo.de/PDF/Kettenschutz.pdf

A wrzucił byś zdjęcie na żywym organizmie?

Fabian.

Data: 2009-05-15 11:32:29
Autor: Grzegorz Baltazar Kajdrowicz
obudowany lancuch
w odpowiedzi fabian na post news:gujdav$gum$1opal.futuro.pl z Pt 15 maj 2009 11:40:47 pisze co nastepuje:

A wrzucił byś zdjęcie na żywym organizmie?

jak zrobie to wrzuce :)


--
 o__,  -  Grzegorz Baltazar Kajdrowicz - www.rower.orbit.pl
 ,>_/-_-  "Możesz utracić wszystko, ale nikt nie zabierze ci tego,
(*)(*)  - co w życiu zobaczyłeś i przeżyłeś" - W.Dabrowski www.travelbit.pl, http://tiny.pl/s2gr, http://tiny.pl/s2gw

Data: 2009-05-12 23:26:53
Autor: RadoslawF
obudowany lancuch
Dnia 2009-05-12 23:00, Użytkownik szrot napisał:
Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy? Co stoi technicnzie na przeszkodzie by łańcuch był w całości w jakiejś kasecie/obudowie? Dzięki temu byłby w 100% odporny na uszkodzenia mechaniczne i zabrudzenia.

Uszkodzeń mechanicznych łańcucha nie miałem, ale czasami bywa
że spadnie, przy typowych zabezpieczeniach łańcuch zakładam
bez problemu, gdyby zabezpieczyć go dokładniej to trzeba by
to zabezpieczenie rozkręcać na ulicy. Czyli strata czasu i trzeba
wozić dodatkowe narzędzie. Ale bywa stosowane w rowerach tzw. miejskich
które ja nazywam damskimi. Właścicielka sama i tak nie będzie
tego łańcucha zakładać. :-)

Co do zabrudzeń to skoro łańcuch nie jest suchy to będzie się
go cały brud czepiał, teoretycznie można by zrobić obudowę
hermetyczną tylko rozwiązanie to będzie miało dwa minusy.
Jeden opisałem wyżej a drugi to cena takiego hermetycznego
zabezpieczenia.

Pozdrawiam

Data: 2009-05-12 14:39:06
Autor: Saurus
obudowany lancuch
On 12 Maj, 23:26, RadoslawF <radosla...@gazeta.pl> wrote:

Co do zabrudzeń to skoro łańcuch nie jest suchy to będzie się
go cały brud czepiał, teoretycznie można by zrobić obudowę
hermetyczną tylko rozwiązanie to będzie miało dwa minusy.
Jeden opisałem wyżej a drugi to cena takiego hermetycznego
zabezpieczenia.

Ale ilość brudu który będzie w stanie przeniknąć będzie znikoma w
porównaniu z tym co goły łańcuch i zębatki zbierają całą swoją lepką
powierzchnią.
Ciekawe, czy wpływa to tylko na czystość i rzadkie smarowanie czy w
istotnym stopniu także na zużycie łańcucha - w końcu najbardziej
szkodliwy to chyba i tak jest jego własny wytarty metal zmieszany z
olejem, poza tym generalnie jednorzędowy napęd potrafi dłużej
wytrzymać nawet bez osłony.

Data: 2009-05-12 22:54:09
Autor: Rowerex
obudowany lancuch
On 12 Maj, 23:39, Saurus <Saur...@gmail.com> wrote:

w końcu najbardziej
szkodliwy to chyba i tak jest jego własny wytarty metal zmieszany z
olejem,

Wykonaj pilnik z takiego samego materialu jak np. koronki kasety i
zacznij pilować w obecnosci oleju.

Potem nasyp piasku, wymieszaj z olejem i piłuj w obecnosci takiej
brei.

poza tym generalnie jednorzędowy napęd potrafi dłużej
wytrzymać nawet bez osłony.

Jednorzędowe napędy mają zwykle inne łańcuchy.

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2009-05-13 18:10:11
Autor: reme.k
obudowany lancuch
> Co do zabrudzeń to skoro łańcuch nie jest suchy to będzie się
> go cały brud czepiał, teoretycznie można by zrobić obudowę
> hermetyczną tylko rozwiązanie to będzie miało dwa minusy.
> Jeden opisałem wyżej a drugi to cena takiego hermetycznego
> zabezpieczenia.

Ale ilość brudu który będzie w stanie przeniknąć będzie znikoma w
porównaniu z tym co goły łańcuch i zębatki zbierają całą swoją lepką
powierzchnią.
Ciekawe, czy wpływa to tylko na czystość i rzadkie smarowanie czy w
istotnym stopniu także na zużycie łańcucha

Te osłony łańcucha są przede wszystkim dla ochrony ubrania rowerzysty a nie
samego łańcucha.

--


Data: 2009-05-13 12:50:21
Autor: Saurus
obudowany lancuch
On 13 Maj, 18:10, rem...@vp.pl wrote:
Te osłony łańcucha są przede wszystkim dla ochrony ubrania rowerzysty a nie
samego łańcucha.

Do tego to nie potrzeba pełnej, wystarczy częściowa.

Data: 2009-05-14 17:16:25
Autor: Grzegorz Baltazar Kajdrowicz
obudowany lancuch
w odpowiedzi Saurus na post
news:f35fe448-b6cf-4b1a-b1b8-fcd3d6c9569ao20g2000vbh.googlegroups.co
m z Śr 13 maj 2009 21:50:21 pisze co nastepuje:
Te osłony łańcucha są przede wszystkim dla ochrony ubrania
rowerzysty a nie samego łańcucha.

Do tego to nie potrzeba pełnej, wystarczy częściowa.

http://www.hebie.de/Chainglider-359.hebie359chainglideropen.0.html

--
 o__,  -  Grzegorz Baltazar Kajdrowicz - www.rower.orbit.pl
 ,>_/-_-  "Możesz utracić wszystko, ale nikt nie zabierze ci tego,
(*)(*)  - co w życiu zobaczyłeś i przeżyłeś" - W.Dabrowski www.travelbit.pl, http://tiny.pl/s2gr, http://tiny.pl/s2gw

Data: 2009-05-12 22:48:17
Autor: Rowerex
obudowany lancuch
On 12 Maj, 23:26, RadoslawF <radosla...@gazeta.pl> wrote:

Uszkodzeń mechanicznych łańcucha nie miałem, ale czasami bywa
że spadnie, przy typowych zabezpieczeniach łańcuch zakładam
bez problemu, gdyby zabezpieczyć go dokładniej to trzeba by
to zabezpieczenie rozkręcać na ulicy.

To jest wazan sprawa. Osłona powinna byc tak zaprojektowana, aby
łańcuch po ewentualnym spadnięciu nigdzie się nie klinował i byl łatwy
do załozenia. W rowerach z przerzutkami zakladanie łańucha i tak
sprowadza się najczęściej do manewru przerzutką i zakręcenia korbą "aż
lańcuch złapie".

Czyli strata czasu i trzeba
wozić dodatkowe narzędzie. Ale bywa stosowane w rowerach tzw. miejskich
które ja nazywam damskimi. Właścicielka sama i tak nie będzie
tego łańcucha zakładać. :-)

To jest właśnie jedna z podstaw "wyższej kultury rowerowej". Nie uczy
się tego w szkołach, ale podobne podania, legendy i przypowieści jak w
kazdej innej kulturze są przekazywane z ust do ust. "Wyższość" owej
kultury jest tu zwiazana z bardziej tradycyjnymi i ortodoksyjnymi
wartosciami i wyzszymi cenami osprzetu ;-)

Co do zabrudzeń to skoro łańcuch nie jest suchy to będzie się
go cały brud czepiał, teoretycznie można by zrobić obudowę
hermetyczną tylko rozwiązanie to będzie miało dwa minusy.
Jeden opisałem wyżej a drugi to cena takiego hermetycznego
zabezpieczenia.

Niechaj Rohloff będzie z Tobą, amen! ;-)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2009-05-14 00:13:32
Autor: Coaster
obudowany lancuch
RadoslawF wrote:
Dnia 2009-05-12 23:00, Użytkownik szrot napisał:
Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy? Co stoi technicnzie na przeszkodzie by łańcuch był w całości w jakiejś kasecie/obudowie? Dzięki temu byłby w 100% odporny na uszkodzenia mechaniczne i zabrudzenia.

Uszkodzeń mechanicznych łańcucha nie miałem, ale czasami bywa
że spadnie, przy typowych zabezpieczeniach łańcuch zakładam
bez problemu, gdyby zabezpieczyć go dokładniej to trzeba by
to zabezpieczenie rozkręcać na ulicy. Czyli strata czasu i trzeba
wozić dodatkowe narzędzie. Ale bywa stosowane w rowerach tzw. miejskich
które ja nazywam damskimi. Właścicielka sama i tak nie będzie
tego łańcucha zakładać. :-)

Co do zabrudzeń to skoro łańcuch nie jest suchy to będzie się
go cały brud czepiał, teoretycznie można by zrobić obudowę
hermetyczną tylko rozwiązanie to będzie miało dwa minusy.
Jeden opisałem wyżej a drugi to cena takiego hermetycznego
zabezpieczenia.

LOL - podkszalc sie w historii roweru.

--
PoZdR

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

"Don't try any other colors, red's the only one that works."

– Sheldon Brown, 1944-2008

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-05-14 10:51:29
Autor: __Maciek
obudowany lancuch
Tue, 12 May 2009 23:26:53 +0200 RadoslawF <radoslawfl@gazeta.pl>
napisał:

Uszkodzeń mechanicznych łańcucha nie miałem, ale czasami bywa
że spadnie, przy typowych zabezpieczeniach łańcuch zakładam
bez problemu, gdyby zabezpieczyć go dokładniej to trzeba by
to zabezpieczenie rozkręcać na ulicy. Czyli strata czasu i trzeba

Rozkręcać? Przecież taka osłona może być np złożona z kilku części
połączonych jakimiś sprzężynowo-zatrzaskowymi połączeniami i wymagać
tylko naciśnięcia w kilku miejscach żeby ją całkowicie zdemontować.
Żeby wyjąć baterię z telefonu komórkowego też musisz odkręcać jakieś
śruby? ;-)


Właścicielka sama i tak nie będzie tego łańcucha zakładać.

Ładnie, coraz bliżej ta Hameryka...



--
I really hate this damn machine,
I wish that they would sell it.
It never does just what I want,
But only what I tell it.

Data: 2009-05-12 23:48:34
Autor: Zygmunt M. Zarzecki
obudowany lancuch

Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy? Co stoi technicnzie na przeszkodzie by łańcuch był w całości w jakiejś kasecie/obudowie? Dzięki temu byłby w 100% odporny na uszkodzenia mechaniczne i zabrudzenia.

Niektóre rowery mają.
W fullach się nie da dobrze tego zrobić.

zyga

Data: 2009-05-12 23:57:59
Autor: Ryszard Mikke
obudowany lancuch
Zygmunt M. Zarzecki <zygmunt@malpa.zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com>
napisał(a):

> Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy? Co stoi > technicnzie na przeszkodzie by łańcuch był w całości w jakiejś > kasecie/obudowie? Dzięki temu byłby w 100% odporny na uszkodzenia > mechaniczne i zabrudzenia.

Niektóre rowery mają.
W fullach się nie da dobrze tego zrobić.

Zaś tam niedasię. Da się zrobić rower z napędem na oba amortyzowane koła,
to i osłonę ruszającą się razem z amortyzowanym tyłem się da.
Tylko pytanie, kto to kupi?

--


Data: 2009-05-13 01:32:03
Autor: Kuba Abuk
obudowany lancuch
On May 12, 11:48 pm, "Zygmunt M. Zarzecki"
<zygm...@malpa.zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com> wrote:

Niektóre rowery mają.
W fullach się nie da dobrze tego zrobić.

Widziałem dobrze zrobionego fulla do Enduro. OIDP był to koncepcyjny
K2 (albo jakaś inna niemiecka manufaktura) w kolorze zielonym na
Speedhubie. Łańcuch schowany w wahaczu.

Kuba

Data: 2009-05-13 00:39:00
Autor: Marcin
obudowany lancuch
Obudowy się doczekała, jest to rozwiązywane na różne sposoby - raz zasłania mniej, raz prawie wszystko...

Tylko teraz takie filozoficzne pytanie - czy bardziej pomoże łańcuchowi obudowa - czyli brak zabrudzeń - czy bardziej zaszkodzi brak dostępu - czyli brak smarowania...

Wiem, wiem, można obudowę zdjąć i smarować, ale generalnie jak czegoś nie widać to dużo mniej chętnie się tym zajmujemy :)


--
Pozdrawiam!
Marcin
www.marcin4x4.bikestats.pl

Data: 2009-05-13 07:56:40
Autor: fabian
obudowany lancuch
Marcin wrote:
Obudowy siê doczeka³a, jest to rozwi¹zywane na ró¿ne sposoby - raz zas³ania mniej, raz prawie wszystko...

Tylko teraz takie filozoficzne pytanie - czy bardziej pomoÂże ÂłaĂącuchowi obudowa - czyli brak zabrudzeĂą - czy bardziej zaszkodzi brak dostĂŞpu - czyli brak smarowania...

Wiem, wiem, mo¿na obudowê zdj¹Ì i smarowaÌ, ale generalnie jak czegoœ nie widaÌ to du¿o mniej chêtnie siê tym zajmujemy :)

Ale łańcuch sam się przypomni w odpowiednim momencie - dźwiękowo.

Fabian.

Data: 2009-05-13 09:57:35
Autor: Marcin
obudowany lancuch
Ale łańcuch sam się przypomni w odpowiednim momencie - dźwiękowo.


Jak pokazują obserwacje rowerów miejskich używanych przez mieszkańców zachodniej części Europy - mało kto się tym przejmuje. Ma to dodatni wpływ na bezpieczeństwo pieszych - taki rower z dużej odległości sygnalizuje swoje pojawienie się. Podobną rolę pełnią urwane błotniki, etc. ;)


--
Pozdrawiam!
Marcin
www.marcin4x4.bikestats.pl

Data: 2009-05-13 07:42:17
Autor: PeJot
obudowany lancuch
szrot pisze:

Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy?

Bo to nie jest wrażliwa część roweru. Zużywa się niezależnie od przeciętnych warunków eksploatacji, żywotność jest całkiem dobra. Zastosowanie osłon niewiele by zmieniło.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2009-05-13 12:58:05
Autor: szrot
obudowany lancuch
Użytkownik "PeJot" <PeJot@02.pl> napisał w wiadomości news:gudmjr$hsn$1inews.gazeta.pl...
szrot pisze:

Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy?

Bo to nie jest wrażliwa część roweru. Zużywa się niezależnie od przeciętnych warunków eksploatacji, żywotność jest całkiem dobra. Zastosowanie osłon niewiele by zmieniło.

Jak to nie? bez tego nigdzie nie pojedziemy :) chyba że z górki.
Łapie każdy brud, lepi się i brudzi nogawkę.
Tak, jestem niedzielnym rowerzystą-mieszczuchem

Data: 2009-05-13 08:11:36
Autor: bans
obudowany lancuch
szrot pisze:
Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy? Co stoi technicnzie na przeszkodzie by łańcuch był w całości w jakiejś kasecie/obudowie? D

E, tam, łańcuch, kierownica - ta to się brudzi! ;)

http://pl.wikipedia.org/wiki/V%C3%A9lib%27


--
bans

Data: 2009-05-13 11:10:05
Autor: Grzegorz Baltazar Kajdrowicz
obudowany lancuch
w odpowiedzi szrot na post
news:gucok5$s93$1nemesis.news.neostrada.pl z Wt 12 maj 2009
23:00:57 pisze co nastepuje:
Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy? Co
stoi technicnzie na przeszkodzie by łańcuch był w całości w
jakiejś kasecie/obudowie? Dzięki temu byłby w 100% odporny na
uszkodzenia mechaniczne i zabrudzenia.

ja mam w "obudowie"

--
 o__,  -  Grzegorz Baltazar Kajdrowicz - www.rower.orbit.pl
 ,>_/-_-  "Możesz utracić wszystko, ale nikt nie zabierze ci tego,
(*)(*)  - co w życiu zobaczyłeś i przeżyłeś" - W.Dabrowski www.travelbit.pl, http://tiny.pl/s2gr, http://tiny.pl/s2gw

Data: 2009-05-13 11:43:08
Autor: stepow
obudowany lancuch
Hej,
w moim rowerze taka oslona byla i jest od nowosci (rower firmy Sparta
czy jakos tak).
Bardzo fajny patent. Uniemozliwia wybrudzenie sie sie o lancuch i
zmniejsza czestotliwosc jego smarowania, podejrzewam tez ze wydluza jego
trwalosc ze wzgledu na utrudnione dostawanie sie piasku itd.
Wstyd sie przyznac ale lancuch smarowalem wiosna zeszlego roku, a jezdze
na rowerze codziennie bez wzgledu na warunki, gdyz jest to moj
podstawowy srodek transportu (w tym roku najgorsze zimowe miesiace
odpuscilem ze zgledu na zapalenie pluc). Jesli pada deszcz to rower
moknie haniebnie, bo w pracy nie mam gdzie go schowac :-(.
Wbrew pozorom nie trzeba demontowac oslony do smarowania lancucha czy
zdjecia kola, zdejdmuje sie tylko maly element chroniacy zebatke tylnego
kola, ja uzywam do tego celu srubokreta plaskiego - czynnosci ta zajmuje
ok. 3 sekundy.


Pozdrawiam,

--
Marek, Wroclaw
codziennie rowerem do pracy :-)

Data: 2009-05-14 00:08:34
Autor: Coaster
obudowany lancuch
szrot wrote:
Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy?

Doczekala. Bardzo dawno temu. Mozna powiedziec - wieki temu.

Co stoi technicnzie na przeszkodzie by łańcuch był w całości w jakiejś kasecie/obudowie?

Nic nie stoi. A moze jakies widzimisie?

Dzięki temu byłby w 100% odporny na uszkodzenia mechaniczne i zabrudzenia.

Jest. Ale zabrudzenie - tak, uszkodzenia - niekoniecznie.

Jak chociazby w tych Sunbeam'ach z konca XIX wieku:
http://www.localhistory.scit.wlv.ac.uk/Museum/Transport/bicycles/Sunbeam.htm


--
PoZdR

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

"Don't try any other colors, red's the only one that works."

– Sheldon Brown, 1944-2008

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-05-14 11:15:09
Autor: M.R.F.
obudowany lancuch
szrot pisze:
Dlaczego tak wrażliwa część roweru nie doczekała się obudowy? Co stoi technicnzie na przeszkodzie by łańcuch był w całości w jakiejś kasecie/obudowie? Dzięki temu byłby w 100% odporny na uszkodzenia mechaniczne i zabrudzenia.

To wszystko wina Gary'ego i jego kumpli. Gdyby nie oni, tylko głupcy zjeżdżaliby na rowerach z dróg i próbowali jechać przez pole. Poza szyciarzami, nikt o zdrowych zmysłach nie potrzebowałby więcej niż kilku przełożeń, a tym samym nie musiałby kupować roweru bez pełnej osłony łańcucha.
;)

--
pozdrawiam,
M.R.F.

obudowany lancuch

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona