Data: 2016-05-27 15:20:19 | |
Autor: J.F. | |
odblokowanie zapieczonej sztycy | |
Dnia Fri, 27 May 2016 14:59:08 +0200, Jaroslaw Strzalkowski
Stało się - nie ruszałem położenia siodełka przez całą zimę i dłużej I ten lakier byl na kawalku w ramie ? Moze sie przykleil ? Mechanik twierdzi, że zabawy z palnikiem (żeby skorzystać z różnej Nie ruszac i jezdzic dalej bez zacisku ? :-) Rozne sa palniki .. i opalarki. 200 C nie powinno metalowi zaszkodzic. Ale jesli to lakier przykleil, to sugeruje 100-150 C i probowac krecic/wyciagac. Lub poszukac rozpuszczalnika. J. |
|
Data: 2016-05-27 15:48:09 | |
Autor: Jaroslaw Strzalkowski | |
odblokowanie zapieczonej sztycy | |
W dniu 27.05.2016 o 15:20, J.F. pisze:
Dnia Fri, 27 May 2016 14:59:08 +0200, Jaroslaw Strzalkowski cała sztyca jest fabrycznie polakierowana. tak żeby była cudnie czarna :-( pewnie ten lakier zlepił się z ramą. Ale jesli to lakier przykleil, to sugeruje 100-150 C i probowac hmm, rozpuszczalnik - to może być myśl: zmiękczyć lakier, tak żeby przynajmniej zmniejszyć aktywną powierzchnię "sklejenia". Taka zabawa zdecydowanie wymagałaby znowu demontażu suportu (przelanie się rozpuszczalnika przez suport nie byłoby dla niego zdrowe), ale jakaś szansa powodzenia jest. Dzięki. |
|
Data: 2016-05-27 15:54:21 | |
Autor: Jaroslaw Strzalkowski | |
odblokowanie zapieczonej sztycy | |
W dniu 27.05.2016 o 15:20, J.F. pisze:
Nie ruszac i jezdzic dalej bez zacisku ? :-) Nie potrafię... Poważnie: strach a na pewno utrata przyjemności np. ze zjazdów. Może mam za dużą wyobraźnię, ale jak pomyślę, że podczas jazdy np. 65km/h (typowa prędkość na pobliskim pagórku) siodełko obniża mi się nagle ze 20cm, to to zdecydowanie przestaje być fajne. |
|
Data: 2016-05-27 18:20:00 | |
Autor: ToMasz | |
odblokowanie zapieczonej sztycy | |
W dniu 27.05.2016 o 15:54, Jaroslaw Strzalkowski pisze:
W dniu 27.05.2016 o 15:20, J.F. pisze:1. jaka jest szerokość sztycy? jeśli szeroka, to można ją obciąć, i potraktować jako redukcje do cieńszej rury. 2. rozpiłować. do tego jest potrzebny cieńki brzeszczot, i wyrzynarka. godzina roboty, ból nadgarstka, ale efekt 100% pozytywny. ToMasz PS ja już próbowałem chemicznie rozpuszczać aluminium. po kilku dobach kapania jakimś kwasem sztyca się nie rozpuściła. wezwany chemik (projektant metody) pooglądał, pomacał, powąchał i stwierdził że to nie jest chemicznie czyste aluminium, więc się nie rozpuści..... |
|
Data: 2016-05-27 18:50:17 | |
Autor: Szuwarek | |
odblokowanie zapieczonej sztycy | |
PS ja już próbowałem chemicznie rozpuszczać aluminium. po kilku dobach kapania jakimś kwasem sztyca się nie rozpuściła. wezwany chemik (projektant metody) pooglądał, pomacał, powąchał i stwierdził że to nie jest chemicznie czyste aluminium, więc się nie rozpuści.....Aluminium jest dosyć odporne na kwasy - ulega powierzchownej pasywacji na skutek powstania warstwy tlenku. Jeżeli już chemicznie, to próbowałbym silnych zasad np. Kreta. Stal nie powinna ulegać korozji środowisku zasadowym w przeciwieństwie do środowiska kwaśnego. Tak sobie teoretyzując można by spróbować ultradźwięków, tylko nie bardzo wiem skąd je wziąć - może przetwornik od starego nawilżacza ultradźwiękowego. Pozdrawiam Szuwarek |
|
Data: 2016-05-30 14:17:44 | |
Autor: Maciek | |
odblokowanie zapieczonej sztycy | |
2. rozpiłować. do tego jest potrzebny cieńki brzeszczot, i wyrzynarka. Też bym tak próbował, co prawda trochę się trzeba będzie narobić ale amelinium ;-) nie jest twarde, cierpliwość powinna popłacić. Może nawet dwustronny brzeszczot od piłki do metalu dobrze by podpasował. Powinien mieć wystarczającą sztywność poprzeczną aby nie gonić a ładnie ciąć. Należałoby to sprawdzić. ....ale na samym początku spróbowałbym podgrzać toto opalarką, oprzeć ramę o podłogę tak aby ktoś to trzymał i przypierniczyć ciężkim młotkiem od góry w sztyce, tak aby ją wbić kawałek, może się ruszy. Potem w imadle jest szansa, że wyjdzie. |
|
Data: 2016-05-27 18:50:44 | |
Autor: J.F. | |
odblokowanie zapieczonej sztycy | |
Dnia Fri, 27 May 2016 15:54:21 +0200, Jaroslaw Strzalkowski
W dniu 27.05.2016 o 15:20, J.F. pisze: -wytlumaczyc sobie, ze przeciez mocno trzyma i na pewno nie bedzie to 20cm nagle, -zabezpieczyc czyms - obejma kawalek wyzej, rurka zewnetrzna plastikowa, przewiercic i zawleczke dac -... no wlasnie - nic na sile, wszystko mlotkiem - probowales wbic sztyce glebiej ? Mlotek nie da rady, to i Ty nie dasz :-) J. |
|
Data: 2016-05-27 20:23:37 | |
Autor: PeJot | |
odblokowanie zapieczonej sztycy | |
W dniu 2016-05-27 o 15:20, J.F. pisze:
Rozne sa palniki .. i opalarki. 200 C nie powinno metalowi zaszkodzic. Opalarka jest dostępna dla przeciętnego amatora. Jak zawiedzie, spróbowałbym zamrażacza w sprayu, ale nie każdy ma pod ręką. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |