Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   oddajcie parki narodowi

oddajcie parki narodowi

Data: 2010-08-19 06:25:03
Autor: mysz lesna
oddajcie parki narodowi
Ten temat nie wiąże się z tematyką forum, ale osoby lubiące wędrować
po górach na pewno lubią przyrodę.
Na stronie:

http://www.tydecydujesz.org/

można pobrać formularz do zbierania podpisów pod obywatelskim
projektem zmiany ustawy o ochronie przyrody znoszącym prawo liberum
veto, które mają lokalne samorządy wszystkich szczebli wobec tworzenia
i rozszerzania parków narodowych.

Ten absurdalny zapis paraliżuje rozszerzenie Białowieskiego Parku
Narodowego na obszar całej Puszczy Białowieskiej (i zresztą
prawdopodobnie w tym celu został wprowadzony na przełomie lat
2000/2001). Datę tą można z powodzeniem uznać za początek największego
problemu w historii ochrony przyrody w Polsce. Gwoli wyjaśnienia warto
tutaj zaznaczyć, że zarówno w projekcie jak i w przypadku Puszczy nie
chodzi o tereny prywatne, ale należące do skarbu państwa, czyli
wszystkich obywateli. No i nie tylko do lokalnych polityków. Również
parki narodowe nie są jak sama nazwa wskazuje parkami gminnymi czy
ulicznymi, ale zostały powołane do ochrony przyrodniczego dziedzictwa
całego narodu przed zachłannością niewielkich, ale wpływowych grup
osób kierujących się egoistycznymi pobudkami. A Puszcza Białowieska
dzięki ograniczaniu destrukcyjnej działalności Lasów Państwowych przez
przyrodników wciąż jeszcze jest kompleksem leśnym najlepiej zachowanym
nie tylko na skalę krajową, ale europejską i będącym światowym
dziedzictwem przyrodniczym. Ponadto wbrew propagandzie
rozpowszechnianej przez lokalnych polityków objęcie ochroną całego jej
obszaru w postaci parku narodowego nie tylko nie obniżyłoby dochodów
miejscowej ludności, ale dzięki podniesieniu statusu tego lasu mogłoby
nawet przyczynić się do ich zwiększenia, chociażby z branży
turystycznej.

Potrzebnych jest aż 100 000 podpisów, muszą zostać zebrane w ciągu 3
miesięcy licząc od 13 sierpnia.

Data: 2010-08-19 19:57:04
Autor: Jan Werbiński
oddajcie parki narodowi
Cały teren RP zamienić w park narodowy. Potem UE i reszta.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2010-08-19 12:42:58
Autor: darekk
oddajcie parki narodowi
On Aug 19, 7:57 pm, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Cały teren RP zamienić w park narodowy. Potem UE i reszta.

W RP parki zajmują małą powierzchnię w porównaniu z innymi Unii. Więc
na razie sytuacja jest przesunięta na niekorzyść w przeciwną stronę.
Ale nie o to chodzi.

Data: 2010-08-19 22:10:03
Autor: any
oddajcie parki narodowi
W dniu 2010-08-19 21:42, darekk pisze:

Ale nie o to chodzi.

Nie bój nic - gross zainteresowanych wie, że idzie załamanie pogody, a Jasio zapomniał wziąć pigułki...

--
pozdrawiam
any
"Wielki, bo Wam z oczu zszedł" - Wyspiański

Data: 2010-08-20 11:58:29
Autor: MichałG
oddajcie parki narodowi
darekk pisze:
On Aug 19, 7:57 pm, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Cały teren RP zamienić w park narodowy. Potem UE i reszta.

W RP parki zajmują małą powierzchnię w porównaniu z innymi Unii. Więc
na razie sytuacja jest przesunięta na niekorzyść w przeciwną stronę.
Ale nie o to chodzi.

dolicz 'Natura 2000' w każdej niemal gminie, i bedzie  w sam raz....


--
Pozdrawiam
Michał

Data: 2010-08-22 13:55:02
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
oddajcie parki narodowi
darekk bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić):
Ale nie o to chodzi.

Wiadomo. Chodzi o pieniądze. Greenpiss się uspokaja jak dostanie kasę.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | Bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-08-24 14:26:25
Autor: Wojciech Waga
oddajcie parki narodowi
darekk pisze:
On Aug 19, 7:57 pm, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
Cały teren RP zamienić w park narodowy. Potem UE i reszta.

W RP parki zajmują małą powierzchnię w porównaniu z innymi Unii. Więc
na razie sytuacja jest przesunięta na niekorzyść w przeciwną stronę.
Ale nie o to chodzi.


Tak, ale nasze są chyba mniej liberalne.

Jak jeździć rowerem po Karkonoszach to tylko po czeskiej stronie bo u nas prawie nigdzie nie można. Zakaz nie dotyczy samochodów które regularnie śmigają do schronisk.

pozdr.
w.

Data: 2010-08-30 01:38:19
Autor: Filip
oddajcie parki narodowi
Witam!
On Aug 24, 2:26 pm, Wojciech Waga <adun_wywal...@o2.pl> wrote:
darekk pisze:

> On Aug 19, 7:57 pm, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:
>> Cały teren RP zamienić w park narodowy. Potem UE i reszta.

> W RP parki zajmują małą powierzchnię w porównaniu z innymi Unii. Więc
> na razie sytuacja jest przesunięta na niekorzyść w przeciwną stronę.
> Ale nie o to chodzi.

Tak, ale nasze są chyba mniej liberalne.
(...)
Wydaje mi się, że w tym leży problem. Mam pozytywne nastawienie do
sensownej ochrony przyrody, natomiast praktyczne działania PN budzą
mój naturalny sprzeciw. Wróciłem właśnie z Beskidu Niskiego i po raz
kolejny szlag mnie trafiał kiedy musiałem nielegalnie przechodzić
przez Ciechanię, bo profesory z Rady Parku mają sobie tam chatkę-
kopulatkę i nie życzą sobie, żeby im tam ktoś przeszkadzał. Na ironię
zakrawa fakt, że w tym samym czasie szalały tam traktory, które kosiły
łąki i rosnące na nich dziewięćsiły. Nota bene siano nie jest nawet
zwożone, tylko gnije pod lasem, jak rozumiem sprzyja to rozwojowi
popieranych przez park bezkręgowców.
Gwoli ścisłości dodam, że na terenie MPN obowiązuje rzecz jasna zakaz
jazdy rowerem (no, chyba, że jest to impreza typu Transcarpatia...),
koniem, itp, itd. To ja już wolę, żeby takie PN nie powstawały.
Pozdrawiam,
Filip

Data: 2010-08-30 11:10:04
Autor: Olin
oddajcie parki narodowi
Dnia Mon, 30 Aug 2010 01:38:19 -0700 (PDT), Filip napisał(a):

Wróciłem właśnie z Beskidu Niskiego i po raz
kolejny szlag mnie trafiał kiedy musiałem nielegalnie przechodzić
przez Ciechanię, bo profesory z Rady Parku mają sobie tam chatkę-
kopulatkę i nie życzą sobie, żeby im tam ktoś przeszkadzał. Na ironię
zakrawa fakt, że w tym samym czasie szalały tam traktory, które kosiły
łąki i rosnące na nich dziewięćsiły.

W połowie lipca schodziłem z Nad Tysowym do asfaltu biegnącego z Ożennej do
Krempnej, kiedy z lasu wyłonił się młodzian ubrany na zielono, którego
zainteresowało dokąd zmierzam. Od niego dowiedziałem się, iż traktor
koszący nieopodal trawę należy do PN i zapobiega zarastaniu łąk, żeby orły
miały co łowić. Z dalszej opowieści wynikało, iż zwierzęta bardzo ufnie
podchodzą do warczących pojazdów mechanicznych i można im wtedy zrobić
interesujące zdjęcia; wielki stres wywołuje u nich za to widok pieszych
turystów. Ponieważ byłem w liczbie pojedynczej, machnął ręką i zostałem
tylko - trzeba przyznać, miło i kulturalnie - pouczony, że na terenie PN
nie należy poruszać się poza szlakami znakowanymi, bo za to grozi mandat.
Z uwagi na niezręczną sytuację, nie śmiałem zapytać jak zapatrują się na
możliwość zwiedzania parku kładem.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Kobiety nie można zmienić. Można zmienić kobietę, ale to niczego nie
zmienia."
autor nieznany

Data: 2010-08-30 02:52:39
Autor: Filip
oddajcie parki narodowi
On Aug 30, 11:10 am, Olin <k...@adres.w.stopce> wrote:
(...)Od niego dowiedziałem się, iż traktor
koszący nieopodal trawę należy do PN(...)
Z tego wynika, że miałem wielkie szczęście, mógł przecież zaatakowac
mnie ogniem rakietowym i bezpiecznie odlecieć do bazy w Krempnej.
pozdrawiam,
Filip

Data: 2010-09-01 07:16:36
Autor: darekk
oddajcie parki narodowi
Ciekawy komentarz do tej informacji:
http://puszcza-bialowieska.blogspot.com/2010/08/nieprawdy-wojta-z-narewki-i-dyskusja-o.html?showComment=1283340284113#c6700476677294554742
To wlasnie w niepodleglej Rzeczpospolitej powolano w krotkim czasie
wiele parkow narodowych, dopoki lobby samorzadowe nie wprowadzilo
liberum weta. Narwianski PK utworzono w 1996, Biebrzanski PN w 1993,
PN Bory Tucholskie w 1996 Drawienski PN w 1990, PN Gor Stolowych w
1993, Magurski PN 1995, Poleski PN 1990, PN Ujscia Warty 1991, a
Wigierski w 1989 gdy komuna upadala.. Panie Ministrze, co Pan pieprzy
o demokracji??!! Wlasnie odzyskanie niepodleglosci zaowocowalo
najwieksza ochrona przyrody w Poslce, dopoki kolesie nie wprowadzili
zakazu tworzenia i powiekszania parkow bez zgody gmin!
I jeszcze porownanie przeprowadzane od niedawna czesto przez Wajraka,
np. tutaj:
http://adamwajrak.blox.pl/2010/08/Weto-w-sparwie-parkow-to-nie-dialog.html
Na chwile zamknijmy oczy i wyobrazmy sobie, ze na terenie gmin
Hajnowki, Bialowieza albo Narewka nie ma lasu tylko wielki kombinat
hutniczo gorniczy, nalezacy do skarbu panstwa. Skarb panstwa
postanawia go sprywatyzowac, albo przeksztalcic w spolke akcyjna. Czy
nie wydawalo by sie co najmniej dziwne, ze gmina Bialowieza mogla by
zablokowac prywatyzacje?

Data: 2010-09-02 09:00:44
Autor: MichałG
oddajcie parki narodowi
darekk pisze:
Ciekawy komentarz do tej informacji:
http://puszcza-bialowieska.blogspot.com/2010/08/nieprawdy-wojta-z-narewki-i-dyskusja-o.html?showComment=1283340284113#c6700476677294554742
To wlasnie w niepodleglej Rzeczpospolitej powolano w krotkim czasie
wiele parkow narodowych, dopoki lobby samorzadowe nie wprowadzilo
liberum weta. Narwianski PK utworzono w 1996, Biebrzanski PN w 1993,
PN Bory Tucholskie w 1996 Drawienski PN w 1990, PN Gor Stolowych w
1993, Magurski PN 1995, Poleski PN 1990, PN Ujscia Warty 1991, a
Wigierski w 1989 gdy komuna upadala.. Panie Ministrze, co Pan pieprzy
o demokracji??!! Wlasnie odzyskanie niepodleglosci zaowocowalo
najwieksza ochrona przyrody w Poslce, dopoki kolesie nie wprowadzili
zakazu tworzenia i powiekszania parkow bez zgody gmin!
I jeszcze porownanie przeprowadzane od niedawna czesto przez Wajraka,
np. tutaj:
http://adamwajrak.blox.pl/2010/08/Weto-w-sparwie-parkow-to-nie-dialog.html
Na chwile zamknijmy oczy i wyobrazmy sobie, ze na terenie gmin
Hajnowki, Bialowieza albo Narewka nie ma lasu tylko wielki kombinat
hutniczo gorniczy, nalezacy do skarbu panstwa. Skarb panstwa
postanawia go sprywatyzowac, albo przeksztalcic w spolke akcyjna. Czy
nie wydawalo by sie co najmniej dziwne, ze gmina Bialowieza mogla by
zablokowac prywatyzacje?

nie . Przecież nie tylko gmina to robiła ale każdy związek zawodowy.. ;)
--
Pozdrawiam
michał

Data: 2010-08-30 11:29:06
Autor: Wojciech Wierba
oddajcie parki narodowi
W dniu 2010-08-30 11:10, Olin pisze:
 Z dalszej opowieści wynikało, iż zwierzęta bardzo ufnie
podchodzą do warczących pojazdów mechanicznych i można im wtedy zrobić
interesujące zdjęcia; wielki stres wywołuje u nich za to widok pieszych
turystów.
Z uwagi na niezręczną sytuację, nie śmiałem zapytać jak zapatrują się na
możliwość zwiedzania parku kładem.

Obawiam się, że konieczne okazałyby się modyfikacje w układzie wydechowym kłada, na przykład zdemontowanie tłumika wydechu.
Dopiero wtedy zwierzątka z ufnościa zbliżałyby sie do warczącego potwora
w celu pozowania do interesujacych zdjęć. Oczywiście należałoby wcześniej wykupić pozwolenie od PN na wykonywanie zdjęć.

Pozdrawiam
Wojtek

Data: 2010-08-20 09:12:49
Autor: Lech
oddajcie parki narodowi
mysz lesna pisze:
Ten temat nie wiąże się z tematyką forum, ale osoby lubiące wędrować
po górach na pewno lubią przyrodę.
Na stronie:

http://www.tydecydujesz.org/

można pobrać formularz do zbierania podpisów pod obywatelskim
projektem zmiany ustawy o ochronie przyrody

Nie ma tam nic o zniesieniu haraczy takich jak opłaty za wstęp do parków narodowych i idiotycznego obowiązku wynajmowania przewodnika, a taka zmiana by była właśnie zgodna z hasłem "oddajcie parki narodowi". To trzeba zrobić w pierwszej kolejności, bo każde powiększenie obszaru parku jest równoznaczne ze zmniejszeniem wolnej przestrzeni uprawiania turystyki.


--
Pozdrawiam
Lech
Klub Sudecki z Poznania - http://kspoz.webpark.pl

Data: 2010-08-20 05:06:22
Autor: darekk
oddajcie parki narodowi
On Aug 20, 9:12 am, Lech <rug...@gazeta.pl> wrote:
Nie ma tam nic o zniesieniu haraczy takich jak opłaty za wstęp do parków
narodowych i idiotycznego obowiązku wynajmowania przewodnika
To dotyczy tylko skrajnych przypadków, jak Obszar Ochrony Ścisłej
Białowieskiego Parku Narodowego, będącego od prawie 100 lat czymś w
rodzaju twierdzy oblężonej przez Lasy Państwowe.
No i przecież tego rodzaju tereny istnieją w takim stanie że wszystcy
chcieliby to zobaczyć właśnie dzięki zakazom uniemożliwiającym
dewastowanie, zwłaszcza wycinanie drzew i zamienianie normalnego
naturalnego lasu w uprawę leśną analogiczną do pola uprawnego. Parki
zajmują niewielką, śladową cześć kraju, natomiast uprawy leśne podobno
30%. Czy nie mogliby sobie odpuścić tych paru promili ?
A same opłaty za wstęp to chyba dobry pomysł na dofinansowanie parku,
ale prawdopodobnie w niewielkim stopniu. Poza tym niestety tylko
niektóre parki są na tyle interesujące, żeby zarobić znaczące sumy w
ten sposób.

Data: 2010-08-20 14:22:46
Autor: Lech
oddajcie parki narodowi
darekk pisze:

A same opłaty za wstęp to chyba dobry pomysł na dofinansowanie parku,

To bardzo zły pomysł, bowiem park mający w nazwie "narodowy" uniemożliwia przebywanie na swoim terenie części narodu o mniej zasobnych portfelach. Poza tym parki narodowe i tak są utrzymywane z kieszeni podatnika, więc przepisy dopuszczające pobieranie dodatkowych opłat (myto) za wstęp, to pomysł wyjątkowo niestosowny. Ja nie mam zamiaru płacić dwa razy za to samo, nie mam też zamiaru idąc z grupą płacić haraczu przewodnikowi i dlatego jestem zdecydowanie przeciwny rozszerzaniu obszarów parków narodowych w Polsce. Zmienię swoje stanowisko dopiero wówczas, kiedy w ustawie znajdą się zapisy zabraniające pobierania opłat za wstęp na teren parku i znikną rozporządzenia nakazujące wynajmowanie przewodnika przez grupy.

--
Pozdrawiam
Lech
Klub Sudecki z Poznania - http://kspoz.webpark.pl

Data: 2010-08-20 05:56:54
Autor: darekk
oddajcie parki narodowi
Dobrze jest tutaj dodać, że dokładnie chodzi o zamianę uzgadniania
(prawo veta) na zasięgnięcie opinii lokalnych polityków.
Natomiast opłaty za wstęp są gdzieniegdzie pobierane ze względu na
niskie dochody parku (dotacje budżetowe, do tej pory gospodarka leśna
prowadzona w ograniczonym zakresie przez likwidowane właśnie tzw.
gospodarstwa pomocnicze Lasów Państwowych i in.). W dodatku parki
narodowe mają przestać być jednostkami budżetowymi, więc z dotacjami
może być cienko. Nie orientuję się jednak w tym zbytnio.

Data: 2010-08-20 15:22:18
Autor: Lech
oddajcie parki narodowi
darekk pisze:

Natomiast opłaty za wstęp są gdzieniegdzie pobierane ze względu na
niskie dochody parku (dotacje budżetowe,

Po pierwsze nie gdzieniegdzie, bo już prawie we wszystkich parkach narodowych w Polsce wprowadzono bilety wstępu. A po drugie skoro już naród parki finansuje ze swoich podatków, to pobieranie dodatkowo jeszcze opłat za wstęp na teren utrzymywany z kieszeni tego narodu jest zwyczajnym s***stwem.

do tej pory gospodarka leśna prowadzona w ograniczonym zakresie

W ograniczonym zakresie??? Mam w swoim domowym archiwum mnóstwo zdjęć z terenów parków narodowych z uwidocznioną zrywką i tablicami ostrzegającymi turystów z logo danego parku. Mam może niektóre z nich wrzucić na darmowy serwer podać linka?

--
Pozdrawiam
Lech
Klub Sudecki z Poznania - http://kspoz.webpark.pl

Data: 2010-08-20 07:09:14
Autor: darekk
oddajcie parki narodowi
On Aug 20, 3:22 pm, Lech <rug...@gazeta.pl> wrote:
Mam w swoim domowym archiwum mnóstwo zdjęć z
terenów parków narodowych z uwidocznioną zrywką i tablicami
ostrzegającymi turystów z logo danego parku.
niestety to prawda, chociaż nie wycina sie tyle co w pozostałych
lasach. Jakoś tak od nowego roku mają wejść przepisy:

http://www.mos.gov.pl/artykul/3296_projekt_ustawy_o_zmianie_ustawy_o_ochronie_przyrody_oraz_niektorych_innych_ustaw/12361_projekt_ustawy_po_uzgodnieniach_miedzyresortowych.html
"Aktualnie srodki te sa wypracowywane przez gospodarstwa pomocnicze
dzialajace przy parkach narodowych. Wedlug planu zawartego w ustawie
budzetowej na 2010 r. przychody te wynosza ok. 67.500 tys. zl. Po
zmianie formy organizacyjno-prawnej, beda one stanowily przychod
panstwowej osoby prawnej parku narodowego [a nie panstwowej jednostki
budzetowej jak teraz]. Jednoczesnie o polowe tej kwoty zimniejszy sie
dochod budzetu panstwa,  gdyz obecnie gospodarstwa pomocnicze maja
obowiazek odprowadzania do budzetu panstwa polowy osiagnietego
przychodu."

przekształcające parki narodowe z jednostek budżetowych w  panstwowej
osoby prawne cokolwiek to oznacza, a przy okazji gospodarstwa
pomocnicze Lasów Państwowych zostaną wcielone do parków. Więc może
parki ograniczą cięcia. Niestety nie znam się za bardzo na przepisach
i nie wiem, jakie mogą być konsekwencje tych zmian. Żeby tylko nie
zaszkodziły parkom ...
Ja nie mam nic wspólnego z tą akcją, po prostu od dawna podzielam tego
rodzaju poglądy i przekazałem informację dalej.

Data: 2010-08-20 06:06:10
Autor: darekk
oddajcie parki narodowi
On Aug 20, 2:22 pm, Lech <rug...@gazeta.pl> wrote:
i znikną
rozporządzenia nakazujące wynajmowanie przewodnika przez grupy.
Tego rodzaju przepisy są ustalane chyba indywidualnie dla danego
parku, być może nawet przez dyrekcję parku.

Data: 2010-08-20 15:30:55
Autor: Lech
oddajcie parki narodowi
darekk pisze:
On Aug 20, 2:22 pm, Lech <rug...@gazeta.pl> wrote:
i znikną
rozporządzenia nakazujące wynajmowanie przewodnika przez grupy.
Tego rodzaju przepisy są ustalane chyba indywidualnie dla danego
parku, być może nawet przez dyrekcję parku.

Przepisy są wydanie nie tylko dyrekcje parków narodowych i obowiązują nie tylko w parkach narodowych.

Przykłady:
- ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z 1997 r. załącznik nr 3 § 3. 1. "Wycieczki piesze lub narciarskie na terenach górskich, leżących na obszarach parków narodowych i rezerwatów przyrody oraz leżących powyżej 1000 m n.p.m., mogą prowadzić tylko górscy przewodnicy turystyczni."

- ROZPORZĄDZENIE MINISTRA GOSPODARKI z dnia 17 stycznia 2006 r. w sprawie przewodników turystycznych i pilotów wycieczek § 12 "Organizator turystyki jest obowiązany w obsłudze grupy turystów do zapewnienia udziału:

1) przewodnika miejskiego - dla miast wymienionych w § 10, jeżeli program imprezy obejmuje zwiedzanie miasta lub wybranych obiektów na jego obszarze, w muzeach i obiektach zabytkowych, w których nie oprowadza uprawniony pracownik etatowy;

2) przewodnika górskiego - na obszarach górskich określonych w § 8, jeżeli program imprezy przewiduje wycieczki piesze poza obszarem zabudowy miejscowości;

3) przewodnika terenowego lub przewodnika miejskiego w przypadkach, o których mowa w § 11, w parkach narodowych, krajobrazowych i rezerwatach udostępnianych do ruchu turystycznego, jeżeli program imprezy obejmuje zwiedzanie tych miejsc, w muzeach i obiektach zabytkowych, w których nie oprowadza uprawniony pracownik etatowy, a także na obszarach, na których obowiązują przepisy porządkowe prawa miejscowego w zakresie ochrony zdrowia lub życia."


--
Pozdrawiam
Lech
Klub Sudecki z Poznania - http://kspoz.webpark.pl

Data: 2010-08-20 07:15:03
Autor: darekk
oddajcie parki narodowi
On Aug 20, 3:30 pm, Lech <rug...@gazeta.pl> wrote:
darekk pisze:
Przepisy są wydanie nie tylko dyrekcje parków narodowych i obowiązują
nie tylko w parkach narodowych.
Co do gór to może być to też podyktowane względami bezpieczeństwa, nie
tyko ochroną przyrody. Rzeczywiście jest to ograniczenie wolności.
Ciekawe czy rzeczywiście potrzebnym.

Data: 2010-08-20 16:48:22
Autor: Lech
oddajcie parki narodowi
darekk pisze:
On Aug 20, 3:30 pm, Lech <rug...@gazeta.pl> wrote:
darekk pisze:
Przepisy są wydane nie tylko przez dyrekcje parków narodowych i obowiązują
nie tylko w parkach narodowych.
Co do gór to może być to też podyktowane względami bezpieczeństwa...

Względami bezpieczeństwa? Co za bzdura!!! Granicą, za którą jest rzekomo niebezpiecznie ma być granica parku narodowego czy jakiegoś zaśmieconego lasku na wysokości niewiele ponad 200 m n.p.m. uznanego za biurkiem jakiegoś urzędnika państwowego za "rezerwat przyrody", położonego na terenie mianowanym przez kuriozalne rozporządzenie ministerialne "obszarem górskim"???

Przecież to jasne, że tu nie chodzi o bezpieczeństwo czy odpowiedzialność, tylko te przepisy są stanowione pod interes wąskiej grupy zawodowej w celu pobierania od ludzi  haraczu. Konkretnie chodzi o to, żeby wycisnąć jak najwięcej korzyści dla wzajemnie popierającej się grupy interesu.


--
Pozdrawiam
Lech
Klub Sudecki z Poznania - http://kspoz.webpark.pl

Data: 2010-08-21 22:32:29
Autor: piotr
oddajcie parki narodowi

W świetle niektórych wypowiedzi Park Narodwy przestał by być Parkiem Narodowym. Nie było by czego chronić.
Hej.

Data: 2010-08-21 22:46:33
Autor: Lech
oddajcie parki narodowi
piotr pisze:
W świetle niektórych wypowiedzi Park Narodowy przestał by być Parkiem Narodowym.

Przestał by być? Piszesz w czasie przyszłym, a to jest de facto czas teraźniejszy. Parki narodowe stały się miejscem służącym wąskiej grupie interesu do ściągania z ludzi haraczu. Stały się miejscem dostępnym tylko wybranej części narodu czyli tym, którzy przymykają na te praktyki oko i których stać na ten haracz...

Nie było by czego chronić.

A jest co chronić, poza oczywiście interesem wąskiej grupy ludzi, którym parki przynoszą konkretne korzyści?

--
Pozdrawiam
Lech
Klub Sudecki z Poznania - http://kspoz.webpark.pl

Data: 2010-08-22 05:48:23
Autor: darekk
oddajcie parki narodowi
On Aug 21, 10:46 pm, Lech <rug...@gazeta.pl> wrote:
A jest co chronić, poza oczywiście interesem wąskiej grupy ludzi, którym
parki przynoszą konkretne korzyści?
Jakie korzyśći ... Pensje w parkach są bardzo niskie, parki są
tworzone wbrew władzom wszystkich szczebli. Od prawie 10 lat czyli od
kiedy wprowadzono prawo veta nie utworzono ani jednego parku i ani
jednego nie rozszerzono ani o milimetr kwadratowy. Taka jest
zachłanność i egoizm lokalnych (i nie tylko) polityków, których rękoma
jest to wszystko paraliżowane.
http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35235,8277644,Komentarz.html
http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35235,8277635,Chronic_puszcze_po_swojemu.html

Data: 2010-08-22 14:20:27
Autor: Zbyszek Tuznik
oddajcie parki narodowi
darekk wrote:


. Od prawie 10 lat  czyli od
kiedy wprowadzono prawo veta nie utworzono ani jednego parku i ani
jednego nie rozszerzono ani o milimetr kwadratowy.

Hmm, zdefiniuj prawie, bo ostatni PN utworzono w 2001 czyli 7 lat jakby 7 lat temu.

  Taka jest
zachłanność i egoizm lokalnych (i nie tylko) polityków, których rękoma
jest to wszystko paraliżowane.

A zachlannosc nielokalnych domagajacych sie, nalozenia istotnych ograniczen na ludzi od pokolen mieszkajacych w danym miejscu?
Utworzenie PN to wymierne ograniczenia/straty dla tubylcow (niektorych przynajmniej) ile jestes gotow im zaplacic w ramach kompensaty?

pozdrowionka

Zbyszek

Data: 2010-08-22 07:07:27
Autor: darekk
oddajcie parki narodowi
On Aug 22, 3:20 pm, Zbyszek Tuznik <zb_tuz...@poczta.onet.pl> wrote:
Hmm, zdefiniuj prawie, bo ostatni PN utworzono w 2001 czyli 7 lat jakby
7 lat temu.

Na utworzeniu Parku Narodowego Ujście Warty, a raczej obwiedzeniu
granicami parku granic istniejącego wcześniej rezerwatu Słońsk
chroniącego wędrowne ptactwo wodne Lasy Państwowe nic nie straciły.
Niektórzy uważają że to było "na otarcie łez" za zablokowanie
rozszerzenia Białowieskiego Parku Narodowego.

Utworzenie PN to wymierne ograniczenia/straty dla tubylcow (niektorych
przynajmniej) ile jestes gotow im zaplacic w ramach kompensaty?

W rejonie Puszczy Białowieskiej straty te byłyby śladowe, w granicach
błędu statystycznego. Bo chodzi o niezamieszkałą państwową Puszczę.

Data: 2010-08-22 16:07:24
Autor: Lech
oddajcie parki narodowi
darekk pisze:
On Aug 21, 10:46 pm, Lech <rug...@gazeta.pl> wrote:
A jest co chronić, poza oczywiście interesem wąskiej grupy ludzi, którym
parki przynoszą konkretne korzyści?
Jakie korzyśći ... Pensje w parkach są bardzo niskie

Niskie? Chciałbym mieć tyle, co etatowi pracownicy zasiadający z zarządach parków.

Od prawie 10 lat czyli od
kiedy wprowadzono prawo veta nie utworzono ani jednego parku i ani
jednego nie rozszerzono ani o milimetr kwadratowy. Taka jest
zachłanność i egoizm lokalnych.

Zachłanność i egoizm widać tu szczególnie ze strony zarządzających parkami i powiązanych z nimi wzajemnie popierających się grup interesu, które mając na celu tylko własny egoistyczny interes żądają biletów wstępu, haraczów dla przewodnika, opłat klimatycznych, opłat za wjazd śmieciarki wywożącej śmieci itp. i dlatego przez ich egoizm park narodowy(?) staje się dostępny tylko wybranych, których na to stać, a nie dla biedniejszej części narodu.

Jako turysta, który ma już serdecznie dość wszelakiego zdzierstwa jakie się w naszym kraju rozpanoszyło, jestem przeciwny rozszerzaniu tego egoizmu na kolejne tereny i dlatego nie poprę żadnego projektu utworzenia nowego parku "narodowego" lub powiększenia obszaru już istniejącego.


--
Pozdrawiam
Lech
Klub Sudecki z Poznania - http://kspoz.webpark.pl

Data: 2010-08-22 07:12:04
Autor: darekk
oddajcie parki narodowi
On Aug 22, 4:07 pm, Lech <rug...@gazeta.pl> wrote:
Niskie? Chciałbym mieć tyle, co etatowi pracownicy zasiadający z
zarządach parków.

Pensje w parkach są znacznie niższe niż w Lasach Państwowych. I to ta
druga grupa "zarządów" boi się je stracić.

żądają biletów
wstępu, haraczów dla przewodnika, opłat klimatycznych, opłat za wjazd
śmieciarki wywożącej śmieci itp. i dlatego przez ich egoizm park
narodowy(?) staje się dostępny tylko wybranych, których na to stać, a
nie dla biedniejszej części narodu.

Przecież to są grosze. Tereny parków są w tak dobrym stanie właśnie
dzięki ochronie. A to kosztuje. Nie można być tak egoistycznym i nie
widzieć niczego poza czubkiem swojego nosa ...

Data: 2010-08-22 07:15:06
Autor: darekk
oddajcie parki narodowi
Na całym świecie są pobierane opłaty za wstęp do parków, to jest
normalna praktyka ...

Data: 2010-08-22 17:15:33
Autor: Lech
oddajcie parki narodowi
darekk pisze:
Na całym świecie są pobierane opłaty za wstęp do parków, to jest
normalna praktyka ...

Kłamstwo!!! Tylko w kilku biurokratyczno - mafijnych lub azjatycko feudalnych krajach, do których Polska - jak widać - nieuchronnie się zbliża. Równie dobrze mógłbyś stwierdzić, że na całym świecie kobiety muszą chodzić w czadorach.

Byłeś w Tatranským národním parku na Słowacji albo w czeskim Krkonošským národním parku? Płaciłeś tam za wstęp?

--
Pozdrawiam
Lech
Klub Sudecki z Poznania - http://kspoz.webpark.pl

Data: 2010-08-22 08:35:36
Autor: darekk
oddajcie parki narodowi
On Aug 22, 5:06 pm, Lech <rug...@gazeta.pl> wrote:
W dobrym stanie? Co za bzdura! Widok zrywki drzew np. w Karkonoskim
Parku Narodowym świadczy jedynie o dobrym stanie gospodarki leśnej i
trzepaniu kasy, a nie dobrym stanie parku wynikającym z faktycznej
dbałości o ochronę przyrody.
Te całe gospodarstwa pomocnicze Lasów Państwowych mniej więcej od
Nowego Roku mają podobno zostać zlikwidowane i wcielone do parków,
więc może zmniejszą wycinki będące przeciwieństwem ochrony przyrody:

http://www.mos.gov.pl/artykul/3296_projekt_ustawy_o_zmianie_ustawy_o_ochronie_przyrody_oraz_niektorych_innych_ustaw/12361_projekt_ustawy_po_uzgodnieniach_miedzyresortowych.html

"Aktualnie srodki te sa wypracowywane przez gospodarstwa pomocnicze
dzialajace przy parkach narodowych. Wedlug planu zawartego w ustawie
budzetowej na 2010 r. przychody te wynosza ok. 67.500 tys. zl. Po
zmianie formy organizacyjno-prawnej, beda one stanowily przychod
panstwowej osoby prawnej parku narodowego [a nie panstwowej jednostki
budzetowej jak teraz]. Jednoczesnie o polowe tej kwoty zimniejszy sie
dochod budzetu panstwa,  gdyz obecnie gospodarstwa pomocnicze maja
obowiazek odprowadzania do budzetu panstwa polowy osiagnietego
przychodu."

Żeby tylko to samofinansowanie nie zaszkodziło parkom. Niestety nie
orientuję się w przepisach i konsekwencjach ich stosowania.

On Aug 22, 5:15 pm, Lech <rug...@gazeta.pl> wrote:
Kłamstwo!!! Tylko w kilku biurokratyczno - mafijnych lub azjatycko
feudalnych krajach, do których Polska - jak widać - nieuchronnie się
zbliża. Równie dobrze mógłbyś stwierdzić, że na całym świecie kobiety
muszą chodzić w czadorach.
 No nie wiem. Za wstęp do parków narodowych i rezerwatów trzeba płacić
na przykład w USA, a tam z czadorami cienko.

Data: 2010-08-22 18:08:33
Autor: Lech
oddajcie parki narodowi
darekk pisze:
On Aug 22, 5:06 pm, Lech <rug...@gazeta.pl> wrote:
W dobrym stanie? Co za bzdura! Widok zrywki drzew np. w Karkonoskim
Parku Narodowym świadczy jedynie o dobrym stanie gospodarki leśnej i
trzepaniu kasy, a nie dobrym stanie parku wynikającym z faktycznej
dbałości o ochronę przyrody.
Te całe gospodarstwa pomocnicze Lasów Państwowych mniej więcej od
Nowego Roku mają podobno zostać zlikwidowane i wcielone do parków,

Jeszcze raz powtarzam. Nie piszę o terenach poza parkiem, tylko o terenie wewnątrz parków, gdzie prowadzona jest gospodarka leśna - zrywki i nasadzenia.

http://www.mos.gov.pl/artykul/3296_projekt_ustawy_o_zmianie_ustawy_o_ochronie_przyrody_oraz_niektorych_innych_ustaw/12361_projekt_ustawy_po_uzgodnieniach_miedzyresortowych.html

"Aktualnie srodki te sa wypracowywane przez gospodarstwa pomocnicze
dzialajace przy parkach narodowych.

Nie pitol tu o jakichś gospodarstwach pomocniczych, tylko zrozum, że zrywka o której tu wspomniałem, była prowadzona w samym parku.


On Aug 22, 5:15 pm, Lech <rug...@gazeta.pl> wrote:
Kłamstwo!!! Tylko w kilku biurokratyczno - mafijnych lub azjatycko
feudalnych krajach, do których Polska - jak widać - nieuchronnie się
zbliża. Równie dobrze mógłbyś stwierdzić, że na całym świecie kobiety
muszą chodzić w czadorach.
 No nie wiem. Za wstęp do parków narodowych i rezerwatów trzeba płacić
na przykład w USA,

Byłeś tam? Ja nie byłem, ale rozmawiałem z ludźmi, którzy zwiedzili kilka parków narodowych w USA i Kanadzie i wyraźnie podkreślali, że parki te są ogromne i w żadnym z nich nie było idiotycznego wymogu wykupienia jakichś biletów wstępu.
Poza tym nie ustosunkowałeś się do pytania odnośnie nie pobierania żadnych opłat z wstęp do parków narodowych w Czechach i na Słowacji.

--
Pozdrawiam
Lech
Klub Sudecki z Poznania - http://kspoz.webpark.pl

Data: 2010-08-22 09:49:29
Autor: darekk
oddajcie parki narodowi
On Aug 22, 6:08 pm, Lech <rug...@gazeta.pl> wrote:
Nie pitol tu o jakichś gospodarstwach pomocniczych, tylko zrozum, że
zrywka o której tu wspomniałem, była prowadzona w samym parku.
Ale właśnie te gospodarstwa pomocnicze to są takie twory Lasów
Państwowych wycinające drzewa w parkach. To one przeprowadzają
prawdopodobnie również i te Twoje zrywki ... Również dyrekcje parków
to praktycznie Lasy Państwowe.

Data: 2010-08-22 10:38:36
Autor: darekk
oddajcie parki narodowi
On Aug 22, 6:08 pm, Lech <rug...@gazeta.pl> wrote:
Byłeś tam? Ja nie byłem, ale rozmawiałem z ludźmi, którzy zwiedzili
kilka parków narodowych w USA i Kanadzie i wyraźnie podkreślali, że
parki te są ogromne i w żadnym z nich nie było idiotycznego wymogu
wykupienia jakichś biletów wstępu.
Nie wiem czy jacyś ludzie podpowiadają ci to, ale specjalnie dla
Ciebie umieściłem w internecie:

bilet wstępu do Parku Narodowego Sekwoja ktory zachował się dzięki
temu, że przypięli mi go do mapy:
http://darekk.com/temp/sequoia-np-pass.jpg

kopertę w której zostawia się pieniądze w takiej drewnianej o ile
dobrze pamiętram skrzynce (a może blaszanej) na polu biwakowym za
nocowanie w Lesie Narodowym Inyo:
http://darekk.com/temp/user-fee-permit-envelope.jpg
Nie wiem dlaczego jest tam nazwa innego lasu, może więc to nie z tego
akurat miejsca. Nie ma to jednak znaczenia.

zakazy obowiązujące w rezerwacie stanowym Point Lobos. Pan zbudki
zapytał się z jakiego jestem kraju i dał mi też po polsku:
http://darekk.com/temp/point-lobos-state-res.jpg

I trochę zdjęć z parków narodowych USA:
http://darekk.com/
jako jeszcze jeden dowód prawdziwości tych informacji.

Data: 2010-08-22 11:17:00
Autor: darekk
oddajcie parki narodowi
On Aug 22, 7:57 pm, Lech <rug...@gazeta.pl> wrote:
Znów próbujesz wciskać nam ciemnotę. W USA owszem pobierane są opłaty,
ale nie kiedy ktoś wędruje pieszo, a za wjazd samochodem czy za
biwakowanie.
Pieszo tam nikt nie chodzi bo odległości są takie że by padł z
wycieńczenia albo udaru termicznego (np. w Dolinie Śmierci). Więc na
piechotę nikt do takiego parku nie wchodzi.

Data: 2010-08-22 20:38:12
Autor: Lech
oddajcie parki narodowi
darekk pisze:
On Aug 22, 7:57 pm, Lech <rug...@gazeta.pl> wrote:
Znów próbujesz wciskać nam ciemnotę. W USA owszem pobierane są opłaty,
ale nie kiedy ktoś wędruje pieszo, a za wjazd samochodem czy za
biwakowanie.
Pieszo tam nikt nie chodzi bo odległości są takie że by padł z
wycieńczenia albo udaru termicznego (np. w Dolinie Śmierci). Więc na
piechotę nikt do takiego parku nie wchodzi.

Nikt? Pisz za siebie. Ci, którzy mieli w naszym klubie prelekcje z
pokazem slajdów przewędrowali pieszo w kilkunastoosobowych grupach spore
przestrzenie kilku parków narodowych w USA i Kanadzie. Wyraźnie
podkreślali, że nie musieli płacić żadnych wstępów, ani też obowiązkowo
wynajmować przewodnika.

Oto archiwalna wypowiedź z forum "Wprost", którą zachowałem w
swoich dokumentach:

<cytat>
"Nie tak dawno mialam okazje grzebac sie w przepisach, zasadach
funkcjonowania oraz historii najstarszego Parku Narodowego Kanady, Banff
National Park, polozonego w Gorach Skalistych, dokonujac przy okazji
pewnych analiz i porownan z polskimi parkami.   Ostatniej zimy, w tym
samym czasie, kiedy w Polsce zgineli licealisci pod lawina, w Kanadzie
rowniez, w podobnych okolicznosciach, zginelo kilku uczniow prestizowej
szkoly prywatnej z Calgary. W wyniku kilkumiesiecznych badan,
inwigilacji i analiz, wladze parku na terenie ktorego doszlo do tragedii
wydaly odpowiednie i dodatkowe, do istniejacych juz, ZALECENIA dotyczace
zimowych wycieczek oraz sposobu w jaki owe grupy powinny zachowac sie w
czasie pobytu w gorach ( takze szkolne ). Nie ma mowy o ZARZADZENIACH
(nie do pomyslenia byloby wydawanie zarzadzen w tej sprawie przez
kanadyjski urzad odpowiadajacy polskiej Radzie Ministrow !), nie ma tez
mowy o zakazach badz nakazach, odnosnie poruszania sie z przewodnikiem.

Przepisy oraz zalecenia dotyczace poruszania sie na szlakach (a gory sa
tu wysokie, dzikie i misie grasuja), czy to w grupach, czy indywidualnie
okreslone sa w regulaminach poszczegolnych parkow. Nie ma przepisu
nakazujacego oplacenia i zatrudnienia przewodnika w przypadku wybrania
sie na szlak grupy zorganizowanej, jak rowniez nie ma obowiazku
zgloszenia trasy wycieczki na 14 dni przed planowana wyprawa (sic!).
Wychodzi sie bowiem z zalozenia, ze turysci, czy to indywidualni, czy
tez zorganizowani, dzialac powinni na wlasna odpowiedzialnosc , albowiem
sa ludzmi doroslymi, nie przedszkolakami i sa w stanie sami zachowac
odpowiednie srodki ostroznosci, po zapoznaniu sie z informatorami,
broszurkami i odwiedzeniu Centrum Informacji Turystycznej, gdzie POWINNI
(ale nie musza) zostawic swe dane i planowana trase jaka zamierzaja
przebyc...

Obserwujac od jakiegos czasu liberalne i rozsadne przepisy obowiazujace
w kanadyjskich parkach, ilosc wypadkow w Gorach Skalistych oraz akcje
ratunkowe tu przeprowadzane, odnosze wrazenie, ze w kraju mimo zapewnien
i pozornych powierzchniowych ruchow warstw "geologicznych" , tak
naprawde, w glebszych pokladach niewiele sie zmienilo. Wydawanie w
Polsce ministerialnych zarzadzen oraz wprowadzanie coraz to nowych i
ostrzejszych nakazow wzgledem poruszania na szlakach, znajduje sie nadal
w gestii osob kierujacych sie przestarzalymi, z minionej "epoki"
schematami, kiedy to wszystko dalo sie zaparagrafowac i obwarowac scisle
podpunktami, rownoczesnie otwierajac tym samym droge kombinatorom i
"kregom uprzywilejowanym" i umozliwiajac im dorwanie sie do koryta..."
<koniec cytatu>


Jak widzę swoimi wypowiedziami zdradzasz przynależność do grupy działaczy kierujących się myśleniem z minionej "epoki"


--
Pozdrawiam
Lech
Klub Sudecki z Poznania - http://kspoz.webpark.pl

Data: 2010-08-22 11:47:56
Autor: darekk
oddajcie parki narodowi
wewnątrz parku różnie bywa, ale do parku moim zdaniem trzeba dojechać
samochodem. Zwłaszcza że praktycznie nie ma środków komunikacji
publicznej.

Data: 2010-08-22 11:51:48
Autor: darekk
oddajcie parki narodowi
natomiast wątpię żeby ktoś kazał iść z przewodnikiem o ile w ogóle są
tam jacyś przewodnicy. Niestety nie interesowałem się tym.

Data: 2010-08-22 20:14:05
Autor: Lech
oddajcie parki narodowi
darekk pisze:
On Aug 22, 6:08 pm, Lech <rug...@gazeta.pl> wrote:
Byłeś tam? Ja nie byłem, ale rozmawiałem z ludźmi, którzy zwiedzili
kilka parków narodowych w USA i Kanadzie i wyraźnie podkreślali, że
parki te są ogromne i w żadnym z nich nie było idiotycznego wymogu
wykupienia jakichś biletów wstępu.
Nie wiem czy jacyś ludzie podpowiadają ci to, ale specjalnie dla
Ciebie umieściłem w internecie:

bilet wstępu do Parku Narodowego Sekwoja ktory zachował się dzięki
temu, że przypięli mi go do mapy:

Znów próbujesz wciskać nam ciemnotę. W USA owszem pobierane są opłaty, ale nie kiedy ktoś wędruje pieszo, a za wjazd samochodem czy za biwakowanie. U nas wjazd samochodem jest możliwy tylko dla kasty wybranych, np. Gosiewski wjechał kiedyś samochodem na Śnieżkę, a biwakowanie w parkach narodowych jest zabronione.

zakazy obowiązujące w rezerwacie stanowym Point Lobos. Pan zbudki
zapytał się z jakiego jestem kraju i dał mi też po polsku.

Kolejna próba mydlenia oczu. Podajesz przykład rezerwatu, a nie parku narodowego. Zresztą jak na rezerwat, to zasady zwiedzania tam wskazane są bardzo liberalne w porównaniu naszymi durnymi zarządzeniami. Nie doczytałem się, aby był tam przymus wchodzenia w grupie tylko z licencjonowanym przewodnikiem.

--
Pozdrawiam
Lech
Klub Sudecki z Poznania - http://kspoz.webpark.pl

Data: 2010-08-22 17:06:01
Autor: Lech
oddajcie parki narodowi
darekk pisze:
On Aug 22, 4:07 pm, Lech <rug...@gazeta.pl> wrote:
Niskie? Chciałbym mieć tyle, co etatowi pracownicy zasiadający z
zarządach parków.

Pensje w parkach są znacznie niższe niż w Lasach Państwowych. I to ta
druga grupa "zarządów" boi się je stracić.

Czyżby? Ja mam informacje, że niejednokrotnie wyższe

żądają biletów
wstępu, haraczów dla przewodnika, opłat klimatycznych, opłat za wjazd
śmieciarki wywożącej śmieci itp. i dlatego przez ich egoizm park
narodowy(?) staje się dostępny tylko wybranych, których na to stać, a
nie dla biedniejszej części narodu.

Przecież to są grosze.

To nie są wcale takie grosze. To jest trzepanie z ludzi kasy, a dla tych ludzi są spore wydatki, zwłaszcza jeśli się chce powędrować kilka dni po jakimś parku, że co biedniejszy turysta woli pojechać w góry np. do Czech, gdzie w parkach narodowych nie ma żadnych takich haraczy jak w Polsce. A szczytem bezczelności strony niektórych parków narodowych i swoistym kuriozum jest pobieranie opłaty za wjazd śmieciarki po to by wywiozła śmieci z lasu.

Tereny parków są w tak dobrym stanie właśnie dzięki ochronie. A to kosztuje.

W dobrym stanie? Co za bzdura! Widok zrywki drzew np. w Karkonoskim
Parku Narodowym świadczy jedynie o dobrym stanie gospodarki leśnej i trzepaniu kasy, a nie dobrym stanie parku wynikającym z faktycznej dbałości o ochronę przyrody.

Nie można być tak egoistycznym i nie
widzieć niczego poza czubkiem swojego nosa ...

Właśnie. Wypada byś wreszcie dostrzegł coś poza czubkiem własnego nosa
i zauważył sytuację innych ludzi, że parki narodowe stały się narodowymi
tylko z nazwy, że są nieosiągalne dla biedniejszych turystów.


--
Pozdrawiam
Lech
Klub Sudecki z Poznania - http://kspoz.webpark.pl

Data: 2010-08-22 20:55:06
Autor: Remigiusz Zukowski
oddajcie parki narodowi

 Tereny parków są w tak dobrym stanie właśnie dzięki ochronie. A to kosztuje.

A ja na własne uszy 3 lata temu słyszałem od dyrektora KPN że doszli do wniosku że najlepszą metodą ochrony przyrody okazuje się być nie ingerowanie w nią, czyli krótko mówiąc nie robienie nic.

pozdrawiam

Remigiusz

Data: 2010-08-22 12:01:28
Autor: darekk
oddajcie parki narodowi
On Aug 22, 8:55 pm, Remigiusz Zukowski <rolandUSUNT...@gmail.com>
wrote:
A ja na własne uszy 3 lata temu słyszałem od dyrektora KPN że doszli do
wniosku że najlepszą metodą ochrony przyrody okazuje się być nie
ingerowanie w nią, czyli krótko mówiąc nie robienie nic.
Czyli nie niszczenie ani nie "pomaganie", "pielęgnowanie", "leczenie"
i inne głupoty. Niestety przyroda jest pozostawiona sama sobie na
wiekszym terenie tylko w Obszarze Ochrony Ścisłej Białowieskiego Parku
Narodowego, co zresztą widać. I to jest najtańsze, w zasadzie
teoretycznie mogłoby zupełnie nic nie kosztować. Na ogół jednak musi
być ustalony jakiś kompromis między potrzebami człowieka a ochroną
przyrody. Puszczę Białowieską mogliby sobie jednak odpuścić ...

Data: 2010-08-23 09:02:58
Autor: darekk
oddajcie parki narodowi
Jakiś artykuł o napadach na ekologów w rejonie Puszczy Białowieskiej:
[url]http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/
1,35235,8281861,Bandycka_debata_o_przyrodzie.html[/url]

Data: 2010-08-22 12:06:02
Autor: darekk
oddajcie parki narodowi
On Aug 22, 8:55 pm, Remigiusz Zukowski <rolandUSUNT...@gmail.com>
wrote:
A ja na własne uszy 3 lata temu słyszałem od dyrektora KPN że doszli do ...
Pieniądze są na pewno zawsze byłyby potrzebne na jakąś infrastrukturę
dla turystów, pensje dla strażników.

Data: 2010-08-25 01:54:12
Autor: Maciek
oddajcie parki narodowi

Użytkownik "Lech" <rugala@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i4ls2m$h41$1inews.gazeta.pl...

To bardzo zły pomysł, bowiem park mający w nazwie "narodowy" uniemożliwia przebywanie na swoim terenie części narodu o mniej zasobnych portfelach. Poza tym parki narodowe i tak są utrzymywane z kieszeni podatnika, więc przepisy dopuszczające pobieranie dodatkowych opłat (myto) za wstęp, to pomysł wyjątkowo niestosowny.

Hmmm... Parę teatrów w Polsce ma w nazwie "narodowy"... Rozumiem że skandalem jest sprzedaż biletów do tych teatrów...
To tylko gwoli ścisłości bo całą dyskusję uważam za idiotyczną.

Maciek

Data: 2010-08-25 09:28:04
Autor: Lech
oddajcie parki narodowi
Maciek pisze:

Użytkownik "Lech" <rugala@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i4ls2m$h41$1inews.gazeta.pl...

To bardzo zły pomysł, bowiem park mający w nazwie "narodowy" uniemożliwia przebywanie na swoim terenie części narodu o mniej zasobnych portfelach. Poza tym parki narodowe i tak są utrzymywane z kieszeni podatnika, więc przepisy dopuszczające pobieranie dodatkowych opłat (myto) za wstęp, to pomysł wyjątkowo niestosowny.

Hmmm... Parę teatrów w Polsce ma w nazwie "narodowy"... Rozumiem że skandalem jest sprzedaż biletów do tych teatrów...
To tylko gwoli ścisłości bo całą dyskusję uważam za idiotyczną.

Idiotyzmem, i to kompletnym, jest tu porównywanie teatru do terenów leśnych na otwartych przestrzeniach, na których wytyczono sztucznie granice gdzie można szykanować ludzi, którzy chcą sobie tam tylko spokojnie powędrować nie czyniąc nic złego przyrodzie i zdzierać nich kasę oraz nakładać na nich różne formy administracyjnego przymusu.


--
Pozdrawiam
Lech
Klub Sudecki z Poznania - http://kspoz.webpark.pl

Data: 2010-08-26 08:29:40
Autor: nuroslaw
oddajcie parki narodowi

Idiotyzmem, i to kompletnym, jest tu porównywanie teatru do terenów leśnych na otwartych przestrzeniach, na których wytyczono sztucznie granice gdzie można szykanować ludzi, którzy chcą sobie tam tylko spokojnie powędrować nie czyniąc nic złego przyrodzie i zdzierać nich kasę oraz nakładać na nich różne formy administracyjnego przymusu.

chyba sam w to nie wierzysz ? Ile razy pisałeś że jest bydło na szlakach ? Zobacz jak wyglądają ścieżki wydeptane przez ludzi w górach - gdzie jest duży ruch turystyczny. Pomyśl dlaczego wyznaczono płotkami, itp. przeszkodami szlaki by ludzie nie przekraczali tego wyznaczonego szlaku i nie niszczyli kosodrzewiny, traw, które strasznie wolno się odbydowują w tym miejscu.

Pomyśl o zabitym niedźwiadku itp. sytuacjach - nie uwierze że intencją wszystkich jest spokojnie powędrować - z punktu widzenia obserwatora. BO z punktu widzenia turysty, to on tylko chciał.... tylko trochę głośniej się odzywał, czesto nie widząc w swoim zachowaniu nic niestosownego, np. że wywołał lawinę. Pomyśl jak wyglądałyby wydmy w Słowińskim Parku Narodowym, gdyby nie było ograniczeń w poruszaniu się po nich ? Zamiast oglądać majestatyczne wydmy, z idealnie nawianym piaskiem oglądałbys jedną wielką piaskownicę z mnóstwem śmieci ukrytym w piachu, a roślinki takie jak mikołajek nadmorski - roślinka chroniona, a przecież tak niepozorna, że zanim dobrze wykiełkuje i się utrzyma na wydmie zostałyby już zdeptana. A pomyśl jaka to fajna plaża, ile osób pomieści.....

ja tam już wolę te formy administracyjnego przymusu. Przynajmniej jak przyjadę tam za 10 lat, mam szansę zobaczyć to samo.

pozdr. o.N.

Zdzieranie kasy - hm, to rzecz osobna, chociaż pozwala na łatwą kontrolę ilości odwiedzin - ale to też kwestia wysokości opłat.




--


Data: 2010-08-26 09:41:49
Autor: Lech
oddajcie parki narodowi
nuroslaw@poczta.fm pisze:
Idiotyzmem, i to kompletnym, jest tu porównywanie teatru do terenów leśnych na otwartych przestrzeniach, na których wytyczono sztucznie granice gdzie można szykanować ludzi, którzy chcą sobie tam tylko spokojnie powędrować nie czyniąc nic złego przyrodzie i zdzierać nich kasę oraz nakładać na nich różne formy administracyjnego przymusu.

chyba sam w to nie wierzysz ? Ile razy pisałeś że jest bydło na szlakach ?

Tak? To dlaczego nikt się nie bierze za to, żeby to bydło wychować,
tylko biorą haracz i myślą, że sprawa załatwiona? Mało tego, na tych,
którzy by mogli prowadzić edukację turystyczną za darmo, stworzono
przepisy pozwalające stosować różne restrykcje czym spowodowano, że szkolna turystyka wędrowna i edukacja górska padły.

Zobacz jak wyglądają ścieżki wydeptane przez ludzi w górach - gdzie jest duży ruch turystyczny.

Tak, widuję wieloosobowe "tramwaje" wtłaczane w tereny chronione przez
przewodników. Zachowują się często skandalicznie, zwłaszcza młodzież. Z
przodu idzie przewodnik, a ci z tyłu rzucają śmieci. Przewodnik ma to
zwykle w d**e, bo dla niego liczy się kasa. I dla lobby przewodnickiego
nie są bowiem problemem wypady w góry gromad zupełnie niedoświadczonych
i pozbawionych opieki (a często podpitych małolatów) - jak narozrabiają,
nabazgrają sprayem idiotyczne bohomazy albo się im coś stanie, to nic
takiego. Dla tegoż lobby podstawowym problemem są wycieczki pod opieką
doświadczonych i zapalonych turystów, jacy się jeszcze uchowali bez
uiszczenia haraczu na rzecz tych panów. Stąd kuriozalny zakaz - niby dla bezpieczeństwa - chodzenia nawet latem (!!!) bez przewodnika po takich turystycznie łatwych górach jak Beskidy czy Sudety. Obłuda i zakłamanie tu aż rażą, bo tak naprawdę nie chodzi o bezpieczeństwo czy odpowiedzialność, z chodzi wyłącznie o kasę.

Pomyśl jak wyglądałyby wydmy w Słowińskim Parku Narodowym, gdyby nie było ograniczeń w poruszaniu się po nich ? Zamiast oglądać majestatyczne wydmy, z idealnie nawianym piaskiem oglądałbys jedną wielką piaskownicę z mnóstwem śmieci ukrytym w piachu, a roślinki takie jak mikołajek nadmorski - roślinka chroniona, a przecież tak niepozorna, że zanim dobrze wykiełkuje i się utrzyma na wydmie zostałyby już zdeptana. A pomyśl jaka to fajna plaża, ile osób pomieści...

Co za bzdury tu wypisujesz. Jak ktoś jest niewychowanym bydlakiem to i
tak rzuca śmieci na szlakach i żadne bilety wstępu ani haracz za
przewodnika temu nie zaradzą.

ja tam już wolę te formy administracyjnego przymusu. Przynajmniej jak przyjadę tam za 10 lat, mam szansę zobaczyć to samo.

pozdr. o.N.

Zdzieranie kasy - hm, to rzecz osobna, chociaż pozwala na łatwą kontrolę ilości odwiedzin - ale to też kwestia wysokości opłat.

Kontrolę??? Chyba sam w to nie wierzysz.


--
Pozdrawiam
Lech
Klub Sudecki z Poznania - http://kspoz.webpark.pl

Data: 2010-08-26 10:32:48
Autor: nuroslaw
oddajcie parki narodowi
nuroslaw@poczta.fm pisze:
>> Idiotyzmem, i to kompletnym, jest tu porównywanie teatru do terenów >> leśnych na otwartych przestrzeniach, na których wytyczono sztucznie >> granice gdzie można szykanować ludzi, którzy chcą sobie tam tylko >> spokojnie powędrować nie czyniąc nic złego przyrodzie i zdzierać nich >> kasę oraz nakładać na nich różne formy administracyjnego przymusu.
>>
> chyba sam w to nie wierzysz ? Ile razy pisałeś że jest bydło na szlakach ? Tak? To dlaczego nikt się nie bierze za to, żeby to bydło wychować,
tylko biorą haracz i myślą, że sprawa załatwiona?

trudno się nie zgodzić, ale nie zmienia to stanu aktualnego.

> Zobacz jak wyglądają ścieżki wydeptane przez ludzi w górach - gdzie jest
duży
> ruch turystyczny. Obłuda i zakłamanie tu aż rażą, bo tak naprawdę nie chodzi o bezpieczeństwo czy odpowiedzialność, z chodzi wyłącznie o kasę.

W zakresie KONIECZNOŚCI wynajmowania przewodników. Tak, tu tez się z Tobą zgodzę. Ale nie wszyscy chodzą w zorganizowanych grupach, a nikt na czole nie ma wypisane cham, zanieczysczyciel :)

> Pomyśl jak wyglądałyby wydmy w Słowińskim Parku Narodowym, Co za bzdury tu wypisujesz.
tu przesadziłeś, niezależnie czy cham czy nie, to ja nie o opłatach czy przewodnikach w tym miejscu, a konieczności skanalizowania ruchu turystycznego, czy obłożenia tzw wolności pewnym formalnymi zakazami ( bo z buractwem jak nie logiką i rozumem to chociaż ustawą można walczyć).
 
> Zdzieranie kasy - hm, to rzecz osobna, chociaż pozwala na łatwą kontrolę > ilości odwiedzin - ale to też kwestia wysokości opłat.

Kontrolę??? Chyba sam w to nie wierzysz.

tak kontrolę - bo po ilości sprzedanych biletów wiesz ile osób przemierza szlaki - przynajmniej oficjalnie.

Różnica polega na tym, że w Polsce zwykle karani są Ci uczciwi, co zapłacili wejście, a nie lewusy. Bo do naszych służb porzadkowych należy się samemu zgłaszać, bo sami nikogo nie złapią kto złamał przepis. A powinno byc odwrotnie. Gdyby tylko to zmienić..... A co do ustaw typu kształcenie - patrząc co w Polsce się dzieje, to każdy swoją rzepkę skrobie. Brak wspólnej polityki widocznej w współgrajacych ustawach. A często obecnie potrafią być sprzeczne. --


Data: 2010-08-26 10:00:50
Autor: Stan
oddajcie parki narodowi
W dniu 2010-08-26 08:29, nuroslaw@poczta.fm pisze:


Pomyśl jak wyglądałyby wydmy w Słowińskim Parku Narodowym, gdyby nie było
ograniczeń w poruszaniu się po nich ? Zamiast oglądać majestatyczne wydmy, z
idealnie nawianym piaskiem oglądałbys jedną wielką piaskownicę z mnóstwem
śmieci ukrytym w piachu, a roślinki takie jak mikołajek nadmorski - roślinka
chroniona, a przecież tak niepozorna, że zanim dobrze wykiełkuje i się utrzyma
na wydmie zostałyby już zdeptana. A pomyśl jaka to fajna plaża, ile osób
pomieści.....

ja tam już wolę te formy administracyjnego przymusu. Przynajmniej jak przyjadę
tam za 10 lat, mam szansę zobaczyć to samo.


Sprawa wygląda tak, że póki nie ma dużo turystów i tereny są w miarę dzikie i niedostępne sprawdza się model "ukraiński". Czyli wszystko wolno, nie ma żadnej kontroli, administracji, a ewentualne parki są tylko na papierze. W ostateczności leśniczy za paczkę fajek czy kilka drobniaków przymknie oko na rozbicie się w rezerwacie/parku. Jeśli ilość turystów zaczyna rosnąć, w pewnym momencie jedynym sposobem na uratowanie tego co jeszcze zostało jest wprowadzenie modelu "tatrzańskiego". Czyli nic nie wolno, za wyjątkiem pewnych dozwolonych rzeczy. Niestety model "tatrzański" jest nieunikniony jeśli chcemy uratować tereny, na które zaczyna przyjeżdżać coraz więcej osób. Pewnym sposobem na powstrzymanie naporu turystów jest nie tworzenie całej niezbędnej infrastruktury.
Z drugiej strony trudno zrobić skansen z takich np Bieszczadów. Tam też żyją ludzie i też chcą dróg, komunikacji, infrastruktury, a im więcej turystów tym więcej potencjalnie będą mogli na nich zarobić.

Data: 2010-08-20 10:36:24
Autor: abo
oddajcie parki narodowi

Nie ma tam nic o zniesieniu haraczy takich jak opłaty za wstęp do parków
narodowych i idiotycznego obowiązku wynajmowania przewodnika, a taka zmiana by była właśnie zgodna z hasłem "oddajcie parki narodowi". To trzeba zrobić w pierwszej kolejności, bo każde powiększenie obszaru parku jest równoznaczne ze zmniejszeniem wolnej przestrzeni uprawiania turystyki.



Bardzo dobrze to zobrazowałeś,

PRECZ Z PARKAMI NARODOWYMI ja chcę się cieszyć przyrodą, a nie szukać okazji do załapania mandatów. Parki Narodowe w Naszym kraju to nic innego jak dodatkowy podatek dla biednych za używanie własnych nóg. Wszędzie gdzie tylko pojawia sie większa liczba turystów, zaraz tworzy sie Park Narodowy albo inny rezerwat, po to aby wprowadzic opłaty od wszystkiego czego się da, w zamian nie dając praktycznie nic.

 Ostatnio byłem dwa razy w Górach Stołowych. Zimą praktycznie nie do przejścia, brak jakiegokolwiek odśnieżonego parkingu - był tylko jeden odśnieżony w Karłowie (płatny). Park w którym jest mnóstwo rozpadlin, przepaści, kamieni i skał. Praktycznie w niewielu miejscach jest to zabezpieczone barierkami. widoki przeważnie pozasłaniane wysokimi drzewami, a czasem wystarczyłoby wyciąc jedno-dwa drzewa, Na szlakach brak miejsc do odpoczynku (może ze 4-5 ławek w całym parku). Chyba tylko jeden parkimng w miarę duży i w sensownym miejscu, np parking przy jednym z najpopularniejszych szlaków (Na skalne grzyby - nie ten w Batorówku) ma pojemność chyba 5 aut, w sezonie w sobotę bywa tam i 30 aut  - strażnicy potrafili wywiesić świeżą karteczkę, że parkowanie poza parkingiem jest karane mandatem 500 zł, a miejsca na więszy parking cała masa. W całym parku słychać wycinkę drzew, porozjeżdzane szlaki, błoto. To jest właśnie park Narodowy Masakra. Teraz jeżdżę do Czeskiej części tych Gór, i jestem przeogromnie zadowolony,

Byłem też w Krajobrazowym Parku Masywu Śnieżnika - tam sa nawet wyasfaltowane szlaki. (mimo wszystko bardzo przyjemnie się po nich idzie, szczególnie po opadach.)

Pozdrawia
Krzysztof

Data: 2010-08-20 10:45:56
Autor: bans
oddajcie parki narodowi
W dniu 2010-08-20 10:36, abo pisze:

PRECZ Z PARKAMI NARODOWYMI ja chcę się cieszyć przyrodą, a nie szukać okazji
do załapania mandatów. Parki Narodowe w Naszym kraju to nic innego jak
dodatkowy podatek dla biednych za używanie własnych nóg. Wszędzie gdzie
tylko pojawia sie większa liczba turystów, zaraz tworzy sie Park Narodowy
albo inny rezerwat, po to aby wprowadzic opłaty od wszystkiego czego się da,
w zamian nie dając praktycznie nic.

Tak jest! Przez Parki Narodowe powinny prowadzić asfaltowe drogi, przy nich oczywiście powinny stać knajpy i stacje benzynowe.

To była ironia, gdybyś nie załapał, wy postulujecie jakieś absurdy!

Tak właśnie wygląda rejon Babiej Góry, wielki mi Park Narodowy, w którym buduje się schronisko a'la szpital, brukuje ścieżki na szczyt i buduje platformy widokowe, żeby każda niedołęga mogła wejść na Diablak, a na nim ponarzekać i wypić piwo...



--
bans

Data: 2010-08-20 11:00:02
Autor: Stefan
oddajcie parki narodowi

Użytkownik "bans" <goc@o2.pl> napisał w wiadomości news:i4lfik$oie$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2010-08-20 10:36, abo pisze:
Tak właśnie wygląda rejon Babiej Góry, wielki mi Park Narodowy, w którym buduje się schronisko a'la szpital, brukuje ścieżki na szczyt i buduje platformy widokowe, żeby każda niedołęga mogła wejść na Diablak, a na nim ponarzekać i wypić piwo...
pierwsze primo: musi być wygodna droga dla ludzi niosących lektykę (bo ekologicznie, a co)
drugie primo: dwa piwa (a bo co!)
:)))
acha, jeszcze te zasłonki od wiatru, bo papierosa  nie można zapalić!!!!
pozdr
Stefan

Data: 2010-08-20 12:01:17
Autor: abo
oddajcie parki narodowi


Tak jest! Przez Parki Narodowe powinny prowadzić asfaltowe drogi, przy nich oczywiście powinny stać knajpy i stacje benzynowe.

To była ironia, gdybyś nie załapał, wy postulujecie jakieś absurdy!

Tak właśnie wygląda rejon Babiej Góry, wielki mi Park Narodowy, w którym buduje się schronisko a'la szpital, brukuje ścieżki na szczyt i buduje platformy widokowe, żeby każda niedołęga mogła wejść na Diablak, a na nim ponarzekać i wypić piwo...


Bez przesady, nie wymagam tak wiele. Nie jestem jakimś wielkim turystą co zapuszcza się na parę dni w góry. Wolę podjechać na parking, następnie przez 8-12 godzin się przejśc, poczym wrócić, zjeśc przespać się i na drugi dzień to samo. Na dodatek dokonać tego z żoną i małym dzieckiem. W większych Parkach Narodowych zazwyczaj brakuje tras na około 5-10 km, szlaki nie są tak połaczone (trzeba trochę pogłówkować i nie wszedzie sie da), a po nie szlakach jest oczywisty zakaz. Dla kogos kto chodzi sam to zapewne nie stanowi problemu przejście trasy nawet 30 km. Ale wystarczy przejechać się do Czech i tam pochodzić, tam starsi ludzie na szlakach nie nie rzadkość, oczywiście uzaleznione jest to od mentalności tych ludzi, ale również w dużym stopniu od infrastruktury otaczającej Parki. Wystarczy wziąść mapę popatrzeć ile jest parkingów przy wejściach na szlaki, a i piwko tez można kupić lub wodę lub napój izotoniczny albo kanapkę.

Jeżeli mógłbym podjechać autem w okolice np Morskiego Oka, to nie potrzeba by mi było w srodku gór schronisk, szpitali i budek z piwem i hot dogami. Wszystko co potrzebne nosiłbym w małym plecaku, bo mam do przejścia 8-12 godzin i spadam do pensjonatu gdzie mam szpital i stację benzynową.  Myślę że jeden parking i jeden asfalt do centrum Tatr nikomu by krzywdy nie zrobił, zawsze mozna też tanią kolejkę wybudować. Niestety z małym dzieckiem niesposób jest dojść do Morskiego Oka z "przyjemnością" bo to przynajmniej 6 godz w jedną stronę (z dzieckiem na barana to jakieś 10 godz)

Asfalt na szlaku w Masywie Śnieżnika oczywiście nie jest czymś popularnym, ale szlak powinien przynajmniej nadawać się do jazdy po nim rowerem, a akurat w Górach Stołowych wiele szlaków nie nadaje się do chodzenia po nich na szczudłach.
Wydaje mi się że punt widzenia zalezy od miejsc w których się bywa, ja też nie obszedłem wszystkich parków i opisuję to co widzę, ale generalnie jadę do Parku aby odizolować się "od społeczeństwa"

Pozdrawia Krzysztof

Data: 2010-08-20 12:15:29
Autor: bans
oddajcie parki narodowi
W dniu 2010-08-20 12:01, abo pisze:

generalnie jadę
do Parku aby odizolować się "od społeczeństwa"

Wypadam z dyskusji, bo naprawdę nie rozumiem twojej teorii, jest wewnętrznie sprzeczna.



--
bans

Data: 2010-08-20 17:13:56
Autor: abo
oddajcie parki narodowi


Wypadam z dyskusji, bo naprawdę nie rozumiem twojej teorii, jest wewnętrznie sprzeczna.

tak w skrócie to chodzi o to, że
parki narodowe powinny być dostosowane dla każdego, a nie tylko dla zatwardziałych piechurów dla których wędrówka przez 3 dni to jakaś tam frajda, a spanie pod gołym niebem to wspaniała przygoda. A jeżeli nie podobaja Ci się asfalty w Parkach Narodowych to podziel się tym z ludzmi na wózkach. Równie dobrze można powiedzieć że nie lubisz jak niepełnosprawni zagradzają Ci drogę na szlaku, w końcu góry to miejsce tylko dla prawdziwych komandosów a nie żołnierzy bez nogi.

Data: 2010-08-21 07:14:10
Autor: Doczu
oddajcie parki narodowi
W dniu 2010-08-20 17:13, abo pisze:
Wypadam z dyskusji, bo naprawdę nie rozumiem twojej teorii, jest
wewnętrznie sprzeczna.

tak w skrócie to chodzi o to, że
parki narodowe powinny być dostosowane dla każdego, a nie tylko dla
zatwardziałych piechurów dla których wędrówka przez 3 dni to jakaś tam
frajda, a spanie pod gołym niebem to wspaniała przygoda.

Pragnę tylko zauważyć, że w Parkach Narodowych spanie dozwolone jest tylko w miejscach wyznaczonych, i raczej nie są to miejsca pod gołym niebem.
Tu więc Twoja teoria leży w gruzach.
--
-= Pozdrawiam Doczu =-
adres do korespondencji
doczu@_usun_interia.pl

Data: 2010-08-21 19:49:56
Autor: abo
oddajcie parki narodowi


Pragnę tylko zauważyć, że w Parkach Narodowych spanie dozwolone jest tylko w miejscach wyznaczonych, i raczej nie są to miejsca pod gołym niebem.
Tu więc Twoja teoria leży w gruzach.

Zapewne chodzi o spanie pod gołym niebem, a nie tylko ... niebem w parkach narodowych

Data: 2010-08-21 20:56:03
Autor: Jan Werbiński
oddajcie parki narodowi
Użytkownik "abo" <maykin@poczta.onet.pl> napisał w wiadomoœci news:i4p3nj$1aif$1news.mm.pl...


Pragnę tylko zauważyć, że w Parkach Narodowych spanie dozwolone jest tylko w miejscach wyznaczonych, i raczej nie są to miejsca pod gołym niebem.
Tu więc Twoja teoria leży w gruzach.

Zapewne chodzi o spanie pod gołym niebem, a nie tylko ... niebem w parkach narodowych

Nie widziałem jeszcze aresztowania za popołudniowš drzemkę na ławce przed schroniskiem.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2010-08-22 07:26:26
Autor: Doczu
oddajcie parki narodowi
W dniu 2010-08-21 20:56, Jan Werbiński pisze:
Użytkownik "abo" <maykin@poczta.onet.pl> napisał w wiadomoœci
news:i4p3nj$1aif$1news.mm.pl...


Pragnę tylko zauważyć, że w Parkach Narodowych spanie dozwolone jest
tylko w miejscach wyznaczonych, i raczej nie są to miejsca pod gołym
niebem.
Tu więc Twoja teoria leży w gruzach.

Zapewne chodzi o spanie pod gołym niebem, a nie tylko ... niebem w
parkach narodowych

Nie widziałem jeszcze aresztowania za popołudniowš drzemkę na ławce
przed schroniskiem.

taaa tylko znajdŸ miejsce przed schroniskiem :)

--
-= Pozdrawiam Doczu =-
adres do korespondencji
doczu@_usun_interia.pl

Data: 2010-08-24 18:28:52
Autor: Krzysztof Halasa
oddajcie parki narodowi
"abo" <maykin@poczta.onet.pl> writes:

tak w skrĂłcie to chodzi o to, Ĺźe
parki narodowe powinny być dostosowane dla każdego,

Sa _dostepne_ prawie dla kazdego. Jasne, bardzo duzy stopien
niepelnosprawnosci jest pewna przeszkoda, ale tak jest i bylo zawsze
i obawiam sie ze tacy niepelnosprawni maja zupelnie inne problemy "na
glowie".

"Dostosowane"? To bylyby wymagania wzajemnie sprzeczne.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-08-24 20:28:07
Autor: abo
oddajcie parki narodowi
tak w skrócie to chodzi o to, że
parki narodowe powinny być dostosowane dla każdego,

Sa _dostepne_ prawie dla kazdego.

To my chyba w róznych parkach bywamy. Niech przykładem będzie Park Gór Stołowych, wskaż mi szlak którym przejedzie ktoś na wózku inwalidzkim, albo gdzie mozna przejechać wózkim dla dziecka. Jeżeli nie wiesz lub nie znasz to juz wiesz że parki nie są dla każdego.

Data: 2010-08-24 20:48:57
Autor: Jan Werbiński
oddajcie parki narodowi
żytkownik "abo" <maykin@poczta.onet.pl> napisał w wiadomoœci news:i5133a$7gu$1news.mm.pl...
tak w skrócie to chodzi o to, że
parki narodowe powinny być dostosowane dla każdego,

Sa _dostepne_ prawie dla kazdego.

To my chyba w róznych parkach bywamy. Niech przykładem będzie Park Gór Stołowych, wskaż mi szlak którym przejedzie ktoś na wózku inwalidzkim, albo gdzie mozna przejechać wózkim dla dziecka. Jeżeli nie wiesz lub nie znasz to juz wiesz że parki nie są dla każdego.

Jestem niezmiernie oburzony, że na OP występujš wyraŸne trudnoœci w niektórych odcinkach dla osób na wózkach.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2010-08-22 14:00:39
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
oddajcie parki narodowi
abo bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić):
iestety z małym dzieckiem niesposób jest dojść do Morskiego Oka z "przyjemnością" bo to przynajmniej 6 godz w jedną stronę (z dzieckiem na barana to jakieś 10 godz)

Eeeee... Musisz naprawdę wolno chodzić.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | Bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-08-24 18:26:11
Autor: Krzysztof Halasa
oddajcie parki narodowi
"abo" <maykin@poczta.onet.pl> writes:

JeĹźeli mĂłgłbym podjechać autem w okolice np Morskiego Oka, to nie potrzeba by mi było w srodku gĂłr schronisk, szpitali i budek z piwem i hot dogami. Wszystko co potrzebne nosiłbym w małym plecaku, bo mam do przejścia 8-12 godzin i spadam do pensjonatu gdzie mam szpital i stację benzynową.  Myślę Ĺźe jeden parking i jeden asfalt do centrum Tatr nikomu by krzywdy nie zrobił, zawsze mozna teĹź tanią kolejkę wybudować.

Problem w tym, ze w MOku takze bez tego sa juz masy ludzi. Jesli mowi
sie o ograniczaniu dostepu do takich miejsc, to IMHO wlasnie takie
ograniczenie - ze po prostu trzeba sie troche zmeczyc - jest najbardziej
uczciwe z mozliwych. Wolalbys bilety po 50 zl czy stempelki w "dowodzie
osobistym"?

Niestety z małym dzieckiem
niesposób jest dojść do Morskiego Oka z "przyjemnością" bo to przynajmniej 6 godz w jedną stronę (z dzieckiem na barana to jakieś 10 godz)

Kup nosidlo. Z tym, ze nieco starsze dzieci potrafia bez trudu przejsc
te trase (i duza dluzsze) na wlasnych nogach. Podejrzewam tez ze taki
wysilek jest nawet korzystny dla ich zdrowia (w odroznieniu od jezdzenia
wszedzie "na barana", wozkiem i np. jedzeniu frytek itd).

Dla -dwulatka, a czesciowo nawet starszego dziecka, nosidlo jest bardzo
dobrym rozwiazaniem.

Asfalt na szlaku w Masywie Śnieżnika oczywiście nie jest czymś popularnym, ale szlak powinien przynajmniej nadawać się do jazdy po nim rowerem, a akurat w Górach Stołowych wiele szlaków nie nadaje się do chodzenia po nich na szczudłach.

Przyznaje ze nie chodzilem szlakami na szczudlach, nie mam pojecia jak
to jest.

Wydaje mi się że punt widzenia zalezy od miejsc w których się bywa, ja też nie obszedłem wszystkich parków i opisuję to co widzę, ale generalnie jadę do Parku aby odizolować się "od społeczeństwa"

To raczej nie w MOku. Zwlaszcza w obecnym okresie.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-08-24 21:04:07
Autor: abo
oddajcie parki narodowi
>> Niestety z małym dzieckiem
niesposób jest dojść do Morskiego Oka z "przyjemnością" bo to przynajmniej 6
godz w jedną stronę (z dzieckiem na barana to jakieś 10 godz)

Kup nosidlo. Z tym, ze nieco starsze dzieci potrafia bez trudu przejsc
te trase (i duza dluzsze) na wlasnych nogach. Podejrzewam tez ze taki
wysilek jest nawet korzystny dla ich zdrowia (w odroznieniu od jezdzenia
wszedzie "na barana", wozkiem i np. jedzeniu frytek itd).

Dla -dwulatka, a czesciowo nawet starszego dziecka, nosidlo jest bardzo
dobrym rozwiazaniem.

Po twojej wypowiedzi wnioskuję że nigdy z małym dzieckiem nie byłeś na jakiejkolwiek wycieczce, a przynajmniej nie byłeś za nie odpowiedzialny.
Chciałbyś nosić 2-3 letnie dziecko w nosidełku? Zamów odrazu butelkę środka uspakającego. Czy ty wiesz ile może ważyć 3 letnie dziecko? Dolicz do tego niewielki plecak na wszelkie rzeczy potrzebne dziecku, łacznie z drugą parą ubrania, butelkami picia itp . Wychodzi że masz na barkach dodatkowe 30-50 kilo. A jeszcze trzeba wziąść coś dla siebie min jakieś 5 kg. Do tego przejdz się szlakiem, gdzie pełno dużych kamieni wystajacych korzeni, połamanych drzew (większość szlaków w górach stołowych). Po przejściu w takich warunkach 10 km zrozumiesz dlaczego chciałbym mieć w górach szlaki "po których przynajmniej da sie przejechać rowerem baz schodzenia"



Z tym, ze nieco starsze dzieci potrafia bez trudu przejsc
te trase (i duza dluzsze) na wlasnych nogach. Podejrzewam tez ze taki
wysilek jest nawet korzystny dla ich zdrowia

Rozumiem, że nie widziałeś jeszcze dziecka które by nie lubiło wchodzić na strome podejścia, ja i również takie co po 3 km mówią, że chcą na plac zabaw. No i przejście 10 km dla 3-4 latka ze stromymi podejściami i zejściami to naprawdę tylko samo szdrowie. No dałeś czadu w tym temacie. Ale niemartw się ja widziałem dzieci co same chcą cały czas w nosidełku siedzieć, bo im się nic niechce i nic ich nie interesuje.

Data: 2010-08-24 21:36:56
Autor: Krzysztof Halasa
oddajcie parki narodowi
"abo" <maykin@poczta.onet.pl> writes:

Po twojej wypowiedzi wnioskuję że nigdy z małym dzieckiem nie byłeś na jakiejkolwiek wycieczce, a przynajmniej nie byłeś za nie
odpowiedzialny.

Bardzo smieszne. Musze Cie niestety zmartwic - bylem na wielu takich
wycieczkach. Z ta odpowiedzialnoscia to wiesz, pewnie rozni ludzie
roznie by to ocenili. No ale formalnie jednak bylem osoba
odpowiedzialna :-)

Chciałbyś nosić 2-3 letnie dziecko w nosidełku? Zamów odrazu butelkę środka uspakającego. Czy ty wiesz ile może ważyć 3 letnie dziecko?

Wiem. Dwojka moich dzieci byla w takim wieku. Jezdzily w nosidle wiele
kilometrow dziennie (takze w Tatrach Wysokich). Po prostu zamiast uzalac
sie nad soba trzeba wywalic zbedne rzeczy z nosidla, i moze kupic lepsze
nosidlo niz jakies "cziko" ze sklepu z zabawkami.

Rozumiem, że nie widziałeś jeszcze dziecka które by nie lubiło wchodzić na strome podejścia, ja i również takie co po 3 km mówią, że chcą na plac zabaw.

To moze powinienes pojsc na ten plac zabaw, po co sie tak meczyc?
Nie pisalem ze kazdy ma obowiazek przebywania w gorach - to tylko jedna
z mozliwosci.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-08-24 21:59:43
Autor: any
oddajcie parki narodowi
W dniu 2010-08-24 21:04, abo pisze:

Po twojej wypowiedzi wnioskuję...

Źle wnioskujesz - akurat tutaj pisze wielu rodziców, który wnosili dzieci nie tylko do Morskiego Oka.

Chciałbyś nosić 2-3 letnie dziecko w nosidełku?

Nosiłem dwójkę.

Czy ty wiesz ile może ważyć 3 letnie dziecko?

No i?

Wychodzi że masz na barkach dodatkowe 30-50 kilo.

Aleś upasł to swoje dziecko.

przejdz się szlakiem, gdzie pełno dużych kamieni wystajacych korzeni,

ROTFL!!!
Babia Góra, Tatry, Słowacki Raj, Pieniny, pisać dalej?

niemartw się ja widziałem dzieci co same chcą cały czas w nosidełku
siedzieć, bo im się nic niechce i nic ich nie interesuje.

A to to już problem rodziców...

--
pozdrawiam
any
"Wielki, bo Wam z oczu zszedł" - Wyspiański

Data: 2010-08-24 22:16:16
Autor: Lech
oddajcie parki narodowi
any pisze:
W dniu 2010-08-24 21:04, abo pisze:

Po twojej wypowiedzi wnioskuję...

Źle wnioskujesz - akurat tutaj pisze wielu rodziców, który wnosili dzieci nie tylko do Morskiego Oka.

Chciałbyś nosić 2-3 letnie dziecko w nosidełku?

Nosiłem dwójkę.
 

Ja nawet więcej, bo ostatnio i wnuka. Ale wracając do meritum, w czasach
kiedy nosiłem swoje dzieci, w parkach narodowych nie ściągano żadnych
haraczy za wstępy, a wędrując z grupą nie trzeba było obowiązkowo
wynajmować przewodnika, który by wyciągał z kieszeni kolejny haracz i innego zdzierstwa.

Dlatego jeszcze raz podkreślam, że jestem i będę przeciwny tworzeniu
nowych parków oraz powiększaniu ich obszaru do czasu, kiedy w ustawie znajdą się zapisy zabraniające pobierania opłat za wstęp na teren parku i znikną rozporządzenia idiotyczne nakazujące wynajmowanie licencjonowanego przewodnika przez grupy.


--
Pozdrawiam
Lech
Klub Sudecki z Poznania - http://kspoz.webpark.pl

Data: 2010-08-24 22:22:10
Autor: any
oddajcie parki narodowi
W dniu 2010-08-24 22:16, Lech pisze:
kiedy nosiłem swoje dzieci, w parkach narodowych nie ściągano żadnych
haraczy

Jak to lapidarnie skomentował kiedyś mój kolega:
"Nie chcieliśta sierpa, młota
no to mota".

Dlatego jeszcze raz podkreślam,

Lechu to już wiemy.

--
pozdrawiam
any
"Wielki, bo Wam z oczu zszedł" - Wyspiański

Data: 2010-08-24 22:58:36
Autor: Lech
oddajcie parki narodowi
any pisze:
W dniu 2010-08-24 22:16, Lech pisze:
kiedy nosiłem swoje dzieci, w parkach narodowych nie ściągano żadnych
haraczy

Jak to lapidarnie skomentował kiedyś mój kolega:
"Nie chcieliśta sierpa, młota
no to mota".

Z sierpem i młotem to mi tu nie wyjeżdżaj, bo np. w Czechach też nie chciano sierpa i młota, a w parkach narodowych nie ma żadnych biletów wstępu ani haraczy za przewodnika.

Dlatego jeszcze raz podkreślam,
Polsce
Lechu to już wiemy.

Po pierwsze pisz za siebie, bo niewątpliwie należysz do tych, którzy coś wiedzą ale nie do końca rozumieją. Po drugie, to jest wielu, którzy tego jeszcze nie wiedzą, że może w Polsce też może być normalnie, że powinno się działać w kierunku likwidacji nienormalnych układów i całej tej wzajemnie popierającej się grupy interesu, że trzeba przyciąć pazurki różnej maści pseudoekologom. Że można i trzeba przeciwstawić się ich zachłanności nie dając poparcia planom zmierzającym do ograniczenia i tak już niewielkiej przestrzeni, na której można jeszcze swobodnie organizować i uprawiać turystykę.


--
Pozdrawiam
Lech
Klub Sudecki z Poznania - http://kspoz.webpark.pl

Data: 2010-08-25 07:40:32
Autor: any
oddajcie parki narodowi
W dniu 2010-08-24 22:58, Lech pisze:

Z sierpem i młotem to...

Lesiu - sarkazm się to nazywa, piszę bo widzę, że nie wiesz.

chciano sierpa i młota, a w parkach narodowych nie ma żadnych biletów
wstępu ani haraczy za przewodnika.

Po drugiej stronie rzeki trawa zawsze jest bardziej zielona...

Po pierwsze pisz za siebie, bo niewątpliwie należysz do tych,
                                                        ^^^^^^^^^^
Z deka paradoks - klasyfikujesz mnie do określonej grupy i jednocześnie zabraniasz się wypowiadać w imieniu tej grupy...

się działać w kierunku likwidacji
> trzeba przyciąć pazurki
Że można i trzeba przeciwstawić się ich

Więc Lechu - działaj, przycinaj, przeciwstawiaj się. Bo jak na razie to widzę w Twojej pisaninie pełno oklepanych frazesów, i tak już dobre kilka lat.

--
pozdrawiam
any
"Wielki, bo Wam z oczu zszedł" - Wyspiański

Data: 2010-08-25 09:15:46
Autor: Lech
oddajcie parki narodowi
any pisze:
W dniu 2010-08-24 22:58, Lech pisze:

Z sierpem i młotem to...

Lesiu - sarkazm się to nazywa, piszę bo widzę, że nie wiesz.

Z sarkazmem też mi tu nie wyjeżdżaj...

chciano sierpa i młota, a w parkach narodowych nie ma żadnych biletów
wstępu ani haraczy za przewodnika.

Po drugiej stronie rzeki trawa zawsze jest bardziej zielona...

Z trawą też mi nie wyjeżdżaj, bo jest taka sama, tylko inna mentalność ludzi, a zwłaszcza kultura turystyczna. Chcesz przykładów? Proszę: U nas ludzie mijają się na szlaku patrząc na siebie spode łba, a jak powiesz komuś "dzień dobry", to spojrzy jak na głupiego, natomiast w Czechach wszyscy turyści mówią sobie "dobry den" i jest to zupełnie normalne.

Po pierwsze pisz za siebie, bo niewątpliwie należysz do tych,
                                                       ^^^^^^^^^^
Z deka paradoks - klasyfikujesz mnie do określonej grupy

Nie do grupy, tylko do określonych indywidualnych typów...


się działać w kierunku likwidacji
 > trzeba przyciąć pazurki
Że można i trzeba przeciwstawić się ich

Więc Lechu - działaj, przycinaj, przeciwstawiaj się. Bo jak na razie to widzę w Twojej pisaninie pełno oklepanych frazesów, i tak już dobre kilka lat.

Gdyby każdy choć zrobił cząstkę tego co ja, by dziś nie było takiego zdzierstwa, bo by nie było z kogo zdzierać i by ci wszyscy cwaniacy musieli sobie odpuścić. Po prostu od wielu lat organizujemy wyjazdy w góry do Czech i na Słowację, gdzie każdy może spacerować w pojedynczo czy też w grupie i nie musi płacić żadnych haraczy za wstępy, za przewodnika itp.

--
Pozdrawiam
Lech
Klub Sudecki z Poznania - http://kspoz.webpark.pl

Data: 2010-08-25 09:30:26
Autor: Marcin Kysiak
oddajcie parki narodowi
W dniu 2010-08-24 22:16, Lech pisze:

Ja nawet więcej, bo ostatnio i wnuka. Ale wracając do meritum, w czasach
kiedy nosiłem swoje dzieci, w parkach narodowych nie ściągano żadnych
haraczy za wstępy, a wędrując z grupą nie trzeba było obowiązkowo
wynajmować przewodnika, który by wyciągał z kieszeni kolejny haracz i
innego zdzierstwa.

Lata osiemdziesiąte powszechnie znane są jako święto swobód i wolności obywatelskich.

Pzdr,
M.

--
Marcin Kysiak
Galeria fotografii: http://www.marcinkysiak.pl
email: mkysiak@gmail.com skype: marcin_kysiak

Data: 2010-08-25 09:35:20
Autor: any
oddajcie parki narodowi
W dniu 2010-08-25 09:30, Marcin Kysiak pisze:

Lata osiemdziesiąte powszechnie znane są jako święto swobód i wolności
obywatelskich.

Ty mi tutaj nie wyjeżdżaj z sarkazmem na zielonej trawie...

--
pozdrawiam
any
"Wielki, bo Wam z oczu zszedł" - Wyspiański

Data: 2010-08-25 09:58:06
Autor: Lech
oddajcie parki narodowi
Marcin Kysiak pisze:
W dniu 2010-08-24 22:16, Lech pisze:

Ja nawet więcej, bo ostatnio i wnuka. Ale wracając do meritum, w czasach
kiedy nosiłem swoje dzieci, w parkach narodowych nie ściągano żadnych
haraczy za wstępy, a wędrując z grupą nie trzeba było obowiązkowo
wynajmować przewodnika, który by wyciągał z kieszeni kolejny haracz i
innego zdzierstwa.

Lata osiemdziesiąte powszechnie znane są jako święto swobód i wolności obywatelskich.

Dzisiejsze czasy niejako nawiązują do tamtych lat 80-tych. Po po przemianach ustrojowych na przełomie lat 80-tych i 90-tych, kiedy to zlikwidowano PRL-owskie rozporządzenia, zezwolenia itd. z czasów stanu wojennego, w II połowie lat 90-tych do nich powrócono, i to w jeszcze bardziej rozbudowanej formie. Wprowadzono bowiem mnóstwo różnych koncesji, licencji, zezwoleń itp. rzekomo w interesie turysty, a tak naprawdę w celu trzepania z turystów kasy przez wąską grupę cwaniaków, co w efekcie zahamowało swobodę turystyki, przyczyniło się do upadku turystyki wędrownej i likwidacji wielu schronisk młodzieżowych, kiepskiej kondycji schronisk górskich, a także skrępowało wolny rynek usług turystycznych.

Tak czy inaczej w dzisiejszej Polsce stworzono i tworzy się coraz
bardziej chore prawo. Zabija się w ten sposób swobodną turystykę, którą
dało się uprawiać nawet za czasów głębokiej komuny. Dzisiaj Karol
Wojtyła prowadzący grupy młodzieżowe w góry byłby przez takie prawo
uznany za przestępcę! Wszak chodzili sami bez przewodników, a w dodatku nie musieli płacić żadnych haraczy...

--
Pozdrawiam
Lech
Klub Sudecki z Poznania - http://kspoz.webpark.pl

Data: 2010-08-25 03:33:28
Autor: darekk
oddajcie parki narodowi
Krótki odpoczynek od wątku "O jakie ciężkie jest życie egoistów":

Głos dla przyrody
Michał Olszewski / Tygodnik Powszechny 24.08.2010

http://tygodnik.onet.pl/30,0,51549,glos_dla_przyrody,artykul.html
(...)
Oczywiście, głos lokalnej społeczności w każdej z takich spraw jest
niezbędny i nikt nie zamierza go lekceważyć. Rzecz jednak w tym, by
nie miał on charakteru rozstrzygającego, od którego nie ma odwołania.
Zmiana jest tym bardziej uzasadniona, że walka toczy się o tereny,
które są własnością Skarbu Państwa, a nie samorządów.
(...)
W unikalnej na skalę europejską puszczy nadal prowadzi się wyrąb
starych drzewostanów, również w okresie lęgowym. Nadal też pokutuje
przekonanie, że gospodarka tamtych okolic opiera się na drewnie.
Przekonanie, dodajmy, z roku na rok coraz mniej prawdziwe: od kilku
lat Białowieża żyje przede wszystkim z turystów. Zbudowano nowe
hotele, w ofercie znajdują się zarówno luksusowe apartamenty i drogie
restauracje, jak tańsze gospodarstwa agroturystyczne. Na obsłudze
turystów zarabia cała miejscowość. Jeden hotel Żubrówka zatrudnia 150
osób, czyli więcej niż trzy tamtejsze nadleśnictwa.

http://tygodnik.onet.pl/30,0,51549,2,artykul.html
(...)
budżet gminy Narewka wynosi 12 mln zł. Gdyby powiększyć park w wersji
proponowanej jeszcze przez poprzedniego ministra środowiska prof.
Macieja Nowickiego, strata wyniosłaby ok. 75 tys. rocznie. Żeby jednak
zrekompensować ewentualne straty związane ze zwiększeniem powierzchni
parku, ministerstwo środowiska zaproponowało potężny zastrzyk gotówki
w gminy puszczańskie. 75 mln zł z Narodowego Funduszu Ochrony
Środowiska to wielokrotność lokalnych budżetów (dla porównania &#8211;
roczne wpływy do budżetu gminy Hajnówka wynoszą ok. 11 mln zł)

http://tygodnik.onet.pl/30,0,51549,3,artykul.html
Władze województwa warmińsko-mazurskiego zwietrzyły szansę w
międzynarodowym konkursie na "Nowe siedem cudów natury" i nie ustają w
zabiegach, by Kraina Wielkich Jezior kojarzona była (na ile zasadnie?)
z nieskalaną przyrodą, czystą wodą i dzikim lasem. Jednocześnie zarząd
województwa wybrał niedawno na stanowisko dyrektora Mazurskiego Parku
Krajobrazowego &#8211; instytucji, która od lat zabiega o powołanie
parku narodowego na terenie Mazur &#8211; urzędnika deklarującego swój
sceptycyzm wobec tego pomysłu. Podobnie wygląda sytuacja w BPN po
odwołaniu poprzedniej dyrektorki, która opowiadała się za
rozszerzeniem granic parku. Zadaniem nowego dyrektora są przede
wszystkim uspokojenie sytuacji i dobra współpraca z leśnikami oraz
samorządowcami.
(...)

Data: 2010-08-24 22:55:32
Autor: abo
oddajcie parki narodowi

Po twojej wypowiedzi wnioskuję...

Źle wnioskujesz - akurat tutaj pisze wielu rodziców, który wnosili dzieci nie tylko do Morskiego Oka.

Chciałbyś nosić 2-3 letnie dziecko w nosidełku?

Nosiłem dwójkę.

Jednocześnie nosiłeś dwójkę????


Czy ty wiesz ile może ważyć 3 letnie dziecko?

No i?
no własnie.....


Wychodzi że masz na barkach dodatkowe 30-50 kilo.

Aleś upasł to swoje dziecko.
To Cię niewiele powinno interesować, jeżeli nie wiesz ile waży 3 letnie dziecko.


przejdz się szlakiem, gdzie pełno dużych kamieni wystajacych korzeni,

ROTFL!!!
Babia Góra, Tatry, Słowacki Raj, Pieniny, pisać dalej?

Możesz pisać, bo polskieTatry niewiele mnie interesują

niemartw się ja widziałem dzieci co same chcą cały czas w nosidełku
siedzieć, bo im się nic niechce i nic ich nie interesuje.

A to to już problem rodziców...
Ale jaki problem?
-- pozdrawiam
any
"Wielki, bo Wam z oczu zszedł" - Wyspiański

Data: 2010-08-25 07:33:19
Autor: any
oddajcie parki narodowi
W dniu 2010-08-24 22:55, abo pisze:

Jednocześnie nosiłeś dwójkę????

A napisane było gdzieś, że jednocześnie?

no własnie.....

Znaczy nie wiesz...

Babia Góra, Tatry, Słowacki Raj, Pieniny, pisać dalej?
Możesz pisać, bo polskieTatry niewiele mnie interesują

Raczej powinieneś napisać, że nie wiesz o czym piszę.

Znaczy troll zwykły jesteś...

--
pozdrawiam
any
"Wielki, bo Wam z oczu zszedł" - Wyspiański

Data: 2010-08-20 10:48:14
Autor: bans
oddajcie parki narodowi
W dniu 2010-08-20 10:36, abo pisze:

  Ostatnio byłem dwa razy w Górach Stołowych. Zimą praktycznie nie do
[ciach]
szczególnie po opadach.)


Teraz tak czytam znów twojego posta i dochodzę do wniosku, że to jednak ty ironizujesz, a ja nie załapałem. Mam nadzieję.

--
bans

Data: 2010-08-20 10:44:17
Autor: Jarek Kardasz
oddajcie parki narodowi
Dnia Fri, 20 Aug 2010 09:12:49 +0200, Lech napisał(a):

Nie ma tam nic o zniesieniu haraczy takich jak opłaty za wstęp do parków narodowych i idiotycznego obowiązku wynajmowania przewodnika, a taka zmiana by była właśnie zgodna z hasłem "oddajcie parki narodowi". To trzeba zrobić w pierwszej kolejności, bo każde powiększenie obszaru parku jest równoznaczne ze zmniejszeniem wolnej przestrzeni uprawiania turystyki.
Obawiam się, że powyższe nie dotyczy Białowieskiego Parku Narodowego -
możesz tam chodzić bez przewodnika i bez opłat wstępu.

--
Pozdrawiam
Jarek Kardasz
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne
-- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/

Data: 2010-08-20 10:53:47
Autor: Stan
oddajcie parki narodowi
W dniu 2010-08-20 10:44, Jarek Kardasz pisze:
Dnia Fri, 20 Aug 2010 09:12:49 +0200, Lech napisał(a):

Nie ma tam nic o zniesieniu haraczy takich jak opłaty za wstęp do parków
narodowych i idiotycznego obowiązku wynajmowania przewodnika, a taka
zmiana by była właśnie zgodna z hasłem "oddajcie parki narodowi". To
trzeba zrobić w pierwszej kolejności, bo każde powiększenie obszaru
parku jest równoznaczne ze zmniejszeniem wolnej przestrzeni uprawiania
turystyki.
Obawiam się, że powyższe nie dotyczy Białowieskiego Parku Narodowego -
możesz tam chodzić bez przewodnika i bez opłat wstępu.


Jak najbardziej dotyczy. Wstęp do najciekawszego obszaru BPN wymaga odpłatnego wynajęcia przewodnika (coś jak wejście na Mięguszowieckie czy Gerlach w Tatrach).

Data: 2010-08-20 11:03:23
Autor: Marcin Kysiak
oddajcie parki narodowi
W dniu 2010-08-20 10:53, Stan pisze:

Jak najbardziej dotyczy. Wstęp do najciekawszego obszaru BPN wymaga
odpłatnego wynajęcia przewodnika (coś jak wejście na Mięguszowieckie czy
Gerlach w Tatrach).

W dodatku do niedawna była to jedyna możliwość zwiedzania BPN.

Pzdr,
M.

--
Marcin Kysiak
Galeria fotografii: http://www.marcinkysiak.pl
email: mkysiak@gmail.com skype: marcin_kysiak

Data: 2010-08-20 11:24:38
Autor: Jarek Kardasz
oddajcie parki narodowi
Dnia Fri, 20 Aug 2010 10:53:47 +0200, Stan napisał(a):

Jak najbardziej dotyczy. Wstęp do najciekawszego obszaru BPN wymaga odpłatnego wynajęcia przewodnika (coś jak wejście na Mięguszowieckie czy Gerlach w Tatrach).
Zgadza się - jest opłata i konieczność wynajęcia przewodnika przy wejściu
na teren ścisłego rezerwatu. Natomiast poza tym obszarem można chodzić po
Białowieskim PN bez opłat i do woli, a więc inaczej jak w Tatrach.

--
Pozdrawiam
Jarek Kardasz
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne
-- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/

Data: 2010-08-20 11:45:33
Autor: Stan
oddajcie parki narodowi
W dniu 2010-08-20 11:24, Jarek Kardasz pisze:
Dnia Fri, 20 Aug 2010 10:53:47 +0200, Stan napisał(a):

Jak najbardziej dotyczy. Wstęp do najciekawszego obszaru BPN wymaga
odpłatnego wynajęcia przewodnika (coś jak wejście na Mięguszowieckie czy
Gerlach w Tatrach).
Zgadza się - jest opłata i konieczność wynajęcia przewodnika przy wejściu
na teren ścisłego rezerwatu. Natomiast poza tym obszarem można chodzić po
Białowieskim PN bez opłat i do woli, a więc inaczej jak w Tatrach.


TPN jest chyba jedynym parkiem gdzie na wszystkich drogach wejściowych (w sezonie) stoją poborcy myta. Spowodowane jest to dużą ilością turystów (wpływy z biletów pokrywają z zyskiem wynajęcie osoby od poboru opłaty) oraz takim ukształtowaniem terenu, że łatwo zagrodzić wszystkie drogi prowadzące w Tatry. W pozostałych parkach opłaty, jeśli się pobiera, to są tylko w niektórych miejscach.

Data: 2010-08-20 19:57:53
Autor: Jan Werbiński
oddajcie parki narodowi
Użytkownik "Stan" <stasiek@test.com> napisał w wiadomości news:i4lj29$7gt$1mx1.internetia.pl...
TPN jest chyba jedynym parkiem gdzie na wszystkich drogach wejściowych (w sezonie) stoją poborcy myta. Spowodowane jest to dużą ilością

Dopiero od siódmej. A kto wychodzi tak późno w góry?

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2010-08-20 12:17:34
Autor: Remigiusz Zukowski
oddajcie parki narodowi
On 2010-08-20 09:12, Lech wrote:

Nie ma tam nic o zniesieniu haraczy takich jak opłaty za wstęp do parków
narodowych i idiotycznego obowiązku wynajmowania przewodnika, a taka
zmiana by była właśnie zgodna z hasłem "oddajcie parki narodowi". To
trzeba zrobić w pierwszej kolejności,

Zgadzam się w 100%, dodatkowo dokładam swoje dwa postulaty: możliwość jazdy rowerem oraz możliwość swobodnego latania na lotniach/paralotniach (chociaż w tej chwili jest to częściowo możliwe).

pozdrawiam

Remigiusz

Data: 2010-08-20 05:10:27
Autor: darekk
oddajcie parki narodowi
On Aug 20, 12:17 pm, Remigiusz Zukowski
<rolandDWADZIESCIAP...@gmail.com> wrote:
On 2010-08-20 09:12, Lech wrote:
możliwość
jazdy rowerem oraz możliwość swobodnego latania na lotniach/paralotniach
(chociaż w tej chwili jest to częściowo możliwe).
rowerem można przecież jeździć po szlakach. Natomiast motolotnie
płoszą zwierzęta, więc przynajmniej moim zdaniem nad pewnym obszarami
nie powinno się latać. Poza tym problem ten dotyczy garstki osób
których stać na to.

Data: 2010-08-20 14:22:10
Autor: bans
oddajcie parki narodowi
W dniu 2010-08-20 14:10, darekk pisze:

rowerem można przecież jeździć po szlakach.

Babiogórski Park Narodowy

http://www.bgpn.pl/turystyka/regulamin-dla-zwiedzajacych

paragraf 6:
zabrania się:

10) ruchu pieszego, rowerowego, narciarskiego i jazdy konnej wierzchem, z wyjątkiem szlaków i tras narciarskich wyznaczonych przez dyrektora parku narodowego;

a jak nie to (bo można się kłócić, głupio sformułowane) to to:

13) ruchu pojazdów poza drogami publicznymi oraz poza drogami położonymi na nieruchomościach będących w trwałym zarządzie parku narodowego, wskazanymi przez dyrektora parku narodowego;

Choć idiotycznie te zapisy wyglądają w świetle faktów, czyli skuterów śnieżnych jeżdżących bezkarnie po Parku czy tez wspomnianych przeze mnie w innym poście chodników i platformy widokowej na Sokolicy.



--
bans

Data: 2010-08-20 20:00:55
Autor: Jan Werbiński
oddajcie parki narodowi
Użytkownik "darekk" <mysz.lesna@wp.pl> napisał w wiadomości news:21f672c3-9dea-44c5-b51c-ba70fb1cbedcj8g2000yqd.googlegroups.com...
On Aug 20, 12:17 pm, Remigiusz Zukowski
<rolandDWADZIESCIAP...@gmail.com> wrote:
On 2010-08-20 09:12, Lech wrote:
możliwość
jazdy rowerem oraz możliwość swobodnego latania na lotniach/paralotniach
(chociaż w tej chwili jest to częściowo możliwe).
rowerem można przecież jeździć po szlakach. Natomiast motolotnie
płoszą zwierzęta, więc przynajmniej moim zdaniem nad pewnym obszarami
================

Lotnie i paralotnie mogą latać nad parkami, ale nie mogą startować. W praktyce startują nielegalnie i potem już jest legalnie.
Motolotnie mogą latać nad parkami powyżej 1000m nad poziom gruntu.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2010-08-25 07:39:33
Autor: Remigiusz Zukowski
oddajcie parki narodowi

rowerem można przecież jeździć po szlakach.

No to powodzenia np. w KPN-ie.

Natomiast motolotnie płoszą zwierzęta, więc przynajmniej moim zdaniem nad pewnym obszarami
nie powinno się latać.

Pisałem o lotniach i paralotniach, a Ty z nieudowodnionej tezy o płoszeniu zwierząt przez motolotnie wysnuwasz wniosek o całkowitym zakazie latania. Parkowcy od lat snują katastroficzne wizje skutków spowodowanych uprawianiem ultralekkiego lotnictwa bezsilnikowego nad terenami parków (kozice rzucają się w przepaść, świstaki chowają się godzinami i z powodu braku żerowania giną, problem nie dotyczy lotów śmigłowców bo jedne i drugie już się do nich przyzwyczaiły). Tymczasem wystarczy zobaczyć jak to wygląda w innych krajach a nawet sięgnąć do odpowiednich badań tam przeprowadzonych aby przekonać się że nic takiego nie występuje.

Poza tym problem ten dotyczy garstki osób których stać na to.

A co to ma do rzeczy? (Chyba) mamy demokrację, a więc ustrój w którym jesli garsta osób chce coś robić a nie ma ku temu racjonalnych przeciwskazań to nie ma powodu aby im tego zakazywać.

pozdrawiam

Remigiusz

Data: 2010-08-24 22:12:56
Autor: any
oddajcie parki narodowi
W dniu 2010-08-20 12:17, Remigiusz Zukowski pisze:

Zgadzam się w 100%, dodatkowo dokładam swoje dwa postulaty: możliwość
jazdy rowerem

Taaa - zwłaszcza dałnhilowy zjazd z Morskiego Oka w szczycie sezonu, rewelacja.
Zakaz jazdy po niektórych szlakach w górach wynika z troski o bezpieczeństwo pieszych.

--
pozdrawiam
any
"Wielki, bo Wam z oczu zszedł" - Wyspiański

Data: 2010-08-25 07:30:20
Autor: Remigiusz Zukowski
oddajcie parki narodowi
Taaa - zwłaszcza dałnhilowy zjazd z Morskiego Oka w szczycie sezonu,
rewelacja.

Taa, najwięcej do powiedzenia mają osoby mało związane z tematem, bo rowerzyści w górach to oczywiście tylko szaleni downhillowcy pędzący z nadświetlną szybkością.

Zakaz jazdy po niektórych szlakach w górach wynika z troski o
bezpieczeństwo pieszych.

Na przykładzie KPN-u, najwyraźniej czesi nie troszczą się o bezpieczeństwo pieszych.

pozdrawiam

Remigiusz

Data: 2010-08-25 07:50:59
Autor: any
oddajcie parki narodowi
W dniu 2010-08-25 07:30, Remigiusz Zukowski pisze:

Taa, najwięcej do powiedzenia mają osoby mało związane z tematem,

A skąd wiesz?

rowerzyści w górach to oczywiście tylko szaleni downhillowcy

Gdzieś napisałem, że tylko? Nie - dałem Ci tylko przykład słusznego zakazu - nie mam nic przeciwko cyklistom, jak się dobrze rozejrzysz, to nawet znajdziesz kilka moich opisów wycieczek *rowerowych*.
Znać nie wiesz o czym napisałem, więc na wszelki wypadek się odgryzasz.
Po co?
Byłeś w sierpniu na drodze do M. Oka? Pewnikiem nie, bo byś się nie jeżył.

Na przykładzie KPN-u, najwyraźniej czesi nie troszczą się o

Widać nie - TPN w zachodniej części także nie...


--
pozdrawiam
any
"Wielki, bo Wam z oczu zszedł" - Wyspiański

Data: 2010-08-25 08:15:06
Autor: Remigiusz Zukowski
oddajcie parki narodowi

Znać nie wiesz o czym napisałem, więc na wszelki wypadek się odgryzasz.
Po co? Byłeś w sierpniu na drodze do M. Oka? Pewnikiem nie, bo byś się nie jeżył.

Wybacz zatem, mój złośliwy post powstał w kontekście sytuacji rowerzystów w KPN-ie, gdzie sporo szlaków jest takich ze dadzą radę po nich jeździć samochody (i jeżdżą) a rowerzyści nie mogą.

pozdrawiam

Remigiusz

Data: 2010-08-25 08:23:55
Autor: Jan Werbiński
oddajcie parki narodowi
Użytkownik "Remigiusz Zukowski" <rolandDWADZIESCIAPIEC@gmail.com> napisał w wiadomości news:i529pc$nrc$1inews.gazeta.pl...
Taaa - zwłaszcza dałnhilowy zjazd z Morskiego Oka w szczycie sezonu,
rewelacja.

Taa, najwięcej do powiedzenia mają osoby mało związane z tematem, bo rowerzyści w górach to oczywiście tylko szaleni downhillowcy pędzący z nadświetlną szybkością.

Zakaz jazdy po niektórych szlakach w górach wynika z troski o
bezpieczeństwo pieszych.

Na przykładzie KPN-u, najwyraźniej czesi nie troszczą się o bezpieczeństwo pieszych.

Powinno się wogóle zakazać jeżdżenia samochodem. 5000 ofiar rocznie mniej.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2010-08-25 12:56:38
Autor: Grzegorz Lipnicki
oddajcie parki narodowi


Na przykładzie KPN-u, najwyraźniej czesi nie troszczą się o bezpieczeństwo pieszych.

Powinno się wogóle zakazać jeżdżenia samochodem. 5000 ofiar rocznie mniej.


gdyby do czeskiech parków  można było wjeżdżać tylko
z przewodnikiem, to nie było by tylu ofiar!

 g.

Data: 2010-09-01 21:46:21
Autor: Zachodni Wiatr
oddajcie parki narodowi
mysz lesna pisze:
Ten temat nie wiąże się z tematyką forum, ale osoby lubiące wędrować
po górach na pewno lubią przyrodę.
Na stronie:

http://www.tydecydujesz.org/
Nie miałem siły czytać całej dyskusji ale powiem jedno
PN z prawdziwego zdarzenia w Polsce nie ma zawsze są grupy
interesów które chcą zarobić przy tym kasę i podaje w kolejności
pazerności:
PTTK, TOPR, GOPR, PZA, PKL, Inwestorzy Lokalini a na końcu PN
bo on też chce zarobić :D
Jak coś ma być Parkiem Narodowym to niech tam wszystko prowadzi park
tak jak jest to USA. tam nawet Park robi drogi asfaltowe :D
J.begin:vcard
fn:Sex Drag  & Gans
n:;Sex Drag  & Gans
url:http://tinyurl.com/2a376x4
version:2.1
end:vcard

oddajcie parki narodowi

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona