| Data: 2019-02-02 03:11:59 | |
| Autor: Olivander | |
| odgrzewany kotlet, ciut zaple¶nia³y, ale jaki smaczny! | |
|
Grupa zdycha przez zimê i atak obcych idiotrolli. Wiêc zapodam co¶, mo¿e siê spodoba? Jo¾in z Ba¾in te¿ u nas z³apa³ z opó¼nieniem i w kilku falach.
Rano by³a go³oled¼. Wszystko pokryte warstw±. Id±c po ¶wie¿e bu³ki na ¶niadanie, wystawi³em mieszczucha z piwnicy, opar³em o zalodzon± ¶cianê. Gdy zamyka³em drzwi, rower ze¶lizgn±³ siê po ziemi i ¶cianie, i le¿±c odjecha³ dwa metry. A jeszcze nie zacz±³em nim jechaæ! No nie bêdê szed³ pieszo, za ¶lisko, za daleko. A opony z kolcami zosta³y na dzia³ce... Kombinuj, Forrest, kombinuj! Wróci³em do piwnicy i z kurzu, i pajêczyn wyj±³em mojego starego FIKSa. To je ono! Rowerek trzyma³ siê lodowiska piêêknie, wiêc slalom miêdzy skradaj±cymi siê pieszymi, buksuj±cymi w poprzek jezdni samochodami i wyglebionymi rokwerzystkami sprawi³ przyjemno¶æ. A przy ¶niadaniu, zapu¶ci³em googla i przypadkowo natrafi³em na ten oto staroæ. http://www.washingtonpost.com/wp-dyn/content/article/2009/09/27/AR2009092703241.html?hpid=artslot Có¿, nie wiedzia³em, ¿e takich jak ja nazywali tam "mechanikami cieni drzew". Mój ostrokó³, to te¿ ex szosówka, która by³a tak zdezelowana, ¿e zamiast j± ci±gle naprawiaæ, oskuba³em j± z "ozdóbek" i pomalowa³em, daj±c nowe ¿ycie. Dawno temu. Teraz znów wraca do ³ask. |
|
| Data: 2019-02-04 09:04:32 | |
| Autor: cytawa | |
| odgrzewany kotlet, ciut zaple¶nia³y, ale jaki smaczny! | |
|
Olivander pisze:
ciach Có¿, nie wiedzia³em, ¿e takich jak ja nazywali tam "mechanikami cieni wczoraj wyciagnalem swojego ostrokolowca i zrobilem przejazdzke po jeszcze zasniezonej i zabloconej sciezce rowerowej. Troche sie zmeczylem. To jednak dobry pomysl by nie katowac dobrego roweru w takich warunkach. Jan Cytawa |
|