Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   odgrzewany kotlet, ciut zapleśniały, ale jaki smaczny!

odgrzewany kotlet, ciut zapleśniały, ale jaki smaczny!

Data: 2019-02-04 09:04:32
Autor: cytawa
odgrzewany kotlet, ciut zapleśniały, ale jaki smaczny!
  Olivander pisze:


Wróciłem do piwnicy i z kurzu, i pajęczyn wyjąłem mojego starego
FIKSa. To je ono! Rowerek trzymał się lodowiska pięęknie, więc slalom
między skradającymi się pieszymi, buksującymi w poprzek jezdni
samochodami i wyglebionymi rokwerzystkami sprawił przyjemność. A przy
śniadaniu, zapuściłem googla i przypadkowo natrafiłem na ten oto

ciach

Cóż, nie wiedziałem, że takich jak ja nazywali tam "mechanikami cieni
drzew". Mój ostrokół, to też ex szosówka, która była tak zdezelowana,
że zamiast ją ciągle naprawiać, oskubałem ją z "ozdóbek" i
pomalowałem, dając nowe życie. Dawno temu. Teraz znów wraca do łask.


wczoraj wyciagnalem swojego ostrokolowca i zrobilem przejazdzke po jeszcze zasniezonej i zabloconej sciezce rowerowej. Troche sie zmeczylem. To jednak dobry pomysl by nie katowac dobrego roweru w takich warunkach.

Jan Cytawa

odgrzewany kotlet, ciut zapleśniały, ale jaki smaczny!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona