Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.dom   »   odkurzacz piorcy do parkietu

odkurzacz piorcy do parkietu

Data: 2014-07-10 01:14:52
Autor: Sierp
odkurzacz piorcy do parkietu
Witam,

mczy mnie ju mop :)
zastanawiam si, czy jest odkurzacz ktry faktycznie dobrze by (poza odkurzeniem) pozby si brudu z podogi myjc j.
Umwmy si - jak mopem dobrze nie umyjesz - to tylko przecierasz - po zmywaniu skarpetki piknie zbieraj brd z podogi. To wszystko zabiera czas, ktrego nie mam :)

Oczywicie mona i z reklam, np.
http://www.youtube.com/watch?v=Y8LTxS1LwR8
ale czy ten THOMAS AQUA+ MULTI CLEAN X10 PARQUET naprawd dziaa tak dobrze? moe co sprawdzi si lepiej?

Mam gwnie parkiet i pytki - nie mam dywanw. Przy czym parkiet (drewniany) z fazkami (w stylu finish parkiet) - obawiam si, e nadmiar wody ktra nie zostanie zebrana przez taki odkurzacz moe zaszkodzi, ale moe si myl... no i nie wiem jak z tym myciem przez takie urzdzenie - ma to sens?

Sierp

Data: 2014-07-10 12:14:40
Autor: Ikselka
odkurzacz piorcy do parkietu
Dnia Thu, 10 Jul 2014 01:14:52 +0200, Sierp napisał(a):
Przy czym parkiet (drewniany) z fazkami (w stylu finish parkiet) - obawiam się, że nadmiar wody która nie zostanie zebrana przez taki odkurzacz może zaszkodzić, ale może się mylę... no i nie wiem jak z tym myciem przez takie urządzenie - ma to sens?


Nie. No gdzie woda do parkietu?! --
XL  "Nie należy mylić prawdy z opinią większości."  Jean Cocteau

Data: 2014-07-11 07:51:33
Autor: Sierp
odkurzacz piorcy do parkietu
Ikselka <ikselk@gazeta.pl> Wrote in message:
Dnia Thu, 10 Jul 2014 01:14:52 +0200, Sierp napisa(a):

Nie. No gdzie woda do parkietu?!

W wiadrze na mopa na przykad :-)
Na sucho si nie da.. Sierp

Data: 2014-07-11 08:40:22
Autor: collie
odkurzacz piorcy do parkietu
W dniu 11.07.14 7:51, Sierp pisze:

No gdzie woda do parkietu?!

W wiadrze na mopa na przykad :-)
Na sucho si nie da..

No, najlepsze bdzie wiadro z wod i szczotka ryowa, jak za starych,
dobrych czasw. I dupiasta, tudzie cycata baba do szorowania - vide
pamitna scena z Boen Dykiel w filmie "Znachor". ;-)


--
collie

Data: 2014-07-11 03:24:25
Autor: ZbyszekZ
odkurzacz piorcy do parkietu
W dniu pitek, 11 lipca 2014 08:40:22 UTC+2 uytkownik collie napisa:
W dniu 11.07.14 7:51, Sierp pisze:



>> No gdzie woda do parkietu?!

>

> W wiadrze na mopa na przyk�ad :-)

> Na sucho si� nie da..



No, najlepsze b�dzie wiadro z wod� i szczotka ry�owa, jak za starych,

dobrych czas�w. I dupiasta, tudzie� cycata baba do szorowania - vide

pami�tna scena z Bo�en� Dykiel w filmie "Znachor".. ;-)

Koncepcja interesujca, jedyny problem e Boena to mya dechy a nie lakierowany parkiet.

Alternatyw dla odkurzacza z funkcj mycia podug moe by co zwane mopem parowym.
Reklamy mwi, e znakomicie usuwa brd i zostawia such podog.
Opinie w necie nie s takie rewelacyjne i tak na oko duo zaley od urzdzenia, ale nie trafiem (dugo nie szukaem) na pozytywne opinie o innym urzdzeniu tego typu ni Karcher za ~500z (i tak 1/3 ceny odkurzacza).
Ma kto takiego gorcego mopa i moe si podzieli opini?
Mnie personalnie zaleaoby na usuniciu pasty z parkietu, bo nakadanie kolejnych warstw jest coraz trudniejsze, z zmywanie dedykowanym zmywaczem wymaga ostrego tarcia.

--
ZZ@private

Data: 2014-07-11 14:06:02
Autor: Ikselka
odkurzacz piorący do parkietu
Dnia Fri, 11 Jul 2014 03:24:25 -0700 (PDT), ZbyszekZ napisał(a):

Alternatywą dla odkurzacza z funkcją mycia podł(piiip!)g może być coś zwane mopem parowym.
Reklamy mówią, że znakomicie usuwa br(piiip!)d i zostawia suchą podłogę.

No ale to nie na PARKIET! Jak się chłop uprze i sobie parkiety porobi, to
starych przyzwyczajeń cóż, i tak ani rusz wykorzenić...
--
XL  "Nie należy mylić prawdy z opinią większości."  Jean Cocteau

Data: 2014-07-13 23:26:02
Autor: ZbyszekZ
odkurzacz piorcy do parkietu
W dniu pitek, 11 lipca 2014 14:06:02 UTC+2 uytkownik Ikselka napisa:
Dnia Fri, 11 Jul 2014 03:24:25 -0700 (PDT), ZbyszekZ napisa(a):



> Alternatyw dla odkurzacza z funkcj mycia pod(piiip!)g moe by co zwane mopem parowym.

> Reklamy mwi, e znakomicie usuwa br(piiip!)d i zostawia such podog.



No ale to nie na PARKIET! Jak si chop uprze i sobie parkiety porobi, to

starych przyzwyczaje c, i tak ani rusz wykorzeni...


To cycat z reklamy:

Mop parowy Mango Steam Cleaner PRO przeznaczony jest do dokadnego mycia powierzchni podogowych takich jak: ... parkiet, uszczelniane podogi drewniane ...

tyle e mnie to te tak cakiem nie wyglda na dobre zastosowanie i za duy jestem aby w reklam cakiem wierzy, wic pytam czy ju znalaz si kto kto uwierzy i sprbowa?
Opisy jakie znalazem, maj kilka lat nie delikatnie mwic nie s entuzjastyczne, ale te nie s cakiem zniechcajce.

--
ZZ@private

Data: 2014-07-14 11:44:31
Autor: Ikselka
odkurzacz piorący do parkietu
Dnia Sun, 13 Jul 2014 23:26:02 -0700 (PDT), ZbyszekZ napisał(a):

W dniu piątek, 11 lipca 2014 14:06:02 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
Dnia Fri, 11 Jul 2014 03:24:25 -0700 (PDT), ZbyszekZ napisał(a):

Alternatywą dla odkurzacza z funkcją mycia podł(piiip!)g może być coś zwane mopem parowym.

Reklamy mówią, że znakomicie usuwa br(piiip!)d i zostawia suchą podłogę.

No ale to nie na PARKIET! Jak się chłop uprze i sobie parkiety porobi, to

starych przyzwyczajeń cóż, i tak ani rusz wykorzenić...


To cycat z reklamy:

Mop parowy Mango Steam Cleaner PRO przeznaczony jest do dokładnego mycia powierzchni podłogowych takich jak: ... parkiet, uszczelniane podłogi drewniane ...

tyle że mnie to też tak całkiem nie wygląda na dobre zastosowanie i za duży jestem aby w reklamę całkiem wierzyć, więc pytam czy już znalazł się ktoś kto uwierzył i spróbował?
Opisy jakie znalazłem, mają kilka lat nie delikatnie mówiąc nie są entuzjastyczne, ale też nie są całkiem zniechęcające.

Ja bym pary (i w ogóle wody - stale) na parkiet nie stosowała; od pary
zewnętrzna warstwa drewna pęcznieje, no nie ma siły żeby para nie wniknęła
w szczeliny - łódkowanie parkietu po jakimś czasie masz gwarantowane. Na
parkiet tylko dobrze wyżęta mokra ścierka, ale to naprawdę dobrze wyżęta -
bo niezaleznie od tego, jak żarliwie reklamowane są przez producentów
"supetruperrekstraodporne" lakiery, zawsze między klepki wilgoć się
dostanie i tam dłużej zostanie, a od tego krok do katastrofy. Jak chcesz
myć podłogę, to sobie płytki ceramiczne zrób - tanio i moczyć można ile się
chce. Parkiet to parkiet, nie każdy moze go mieć, bo nie każdy umie zadbać.
--
XL  "Nie należy mylić prawdy z opinią większości."  Jean Cocteau

Data: 2014-07-14 11:56:30
Autor: Ikselka
odkurzacz piorący do parkietu
Dnia Sun, 13 Jul 2014 23:26:02 -0700 (PDT), ZbyszekZ napisał(a):

Mop parowy Mango Steam Cleaner PRO przeznaczony jest do dokładnego mycia

....i jescze "w temacie" mopa parowego: powiedz mi, jakim to cudem owo
urządzenie miałoby myć? - bo to, że wydziela parę, jest pewne, ale że
wydzielona para się natychmiast skrapla i zostaje na podłodze, to drugi
pewnik, o którym producent nie mówi. W połączeniu z brudem tworzy ciepłe
błotko. To trzeci pewnik. Które trzeba po prpstu ZEBRAĆ ścierką lub mopem -
to pewnik trzeci.
Bo jeszcze nie wymyślono magicznego nihilatora do brudu :-)
Mam takowe urządzenie, stąd moje pewniki. I żałuję, że z rozpędu kupiłam -
co prawda jestem przytomna na umyśle i żadnej cudownej nihilacji brudu się
nie spodziewałam (no tylko naiwne dziecko może wierzyć w te reklamy,
pokazujące jak pani przejeżdża mopem po brudzie i zostawia za mopem ślad
bez brudu). No ale nastawiłam się przynajmniej na dezynfekcję podłogi parą
(jak pies był mały i był w domu). Otóż nic podobnego nie zachodzi - para natychmiast w momencie zetknięcia z
podłogą skrapla się i już nie ma tej temperatury, co w urządzeniu, potem
nadal się sukcesywnie skrapla na tej (mokrej już) podłodze, więc nie ma
mowy o niczym. Owszem, pierwszy moment, kiedy para trafia na jeszcze SUCHĄ podłogę - tak,
jest wtedy gorąca, ale to jest tylko mgnienie, za krótko to trwa, żeby
miało cokolwiek zdziałać.
Tak więc mop parowy to tylko maczanie podłogi ciepłą wodą, nic więcej.
Równie dobrze zadziała wiadro pełne gorącej wody i ścierka.Więc po co
przepłącać - chyba tylko ża zabaweczkę. Powtarzam - mam i śmieję się z
siebie, że toto kupiłam.
--
XL  "Nie należy mylić prawdy z opinią większości."  Jean Cocteau

Data: 2014-07-14 11:58:19
Autor: Ikselka
odkurzacz piorący do parkietu
Dnia Mon, 14 Jul 2014 11:56:30 +0200, Ikselka napisał(a):

Które trzeba po prpstu ZEBRAĆ ścierką lub mopem -
to pewnik trzeci.

Czwarty :-D
--
XL  "Nie należy mylić prawdy z opinią większości."  Jean Cocteau

Data: 2014-07-15 00:55:33
Autor: ZbyszekZ
odkurzacz piorcy do parkietu
W dniu poniedziaek, 14 lipca 2014 11:56:30 UTC+2 uytkownik Ikselka napisa:
Dnia Sun, 13 Jul 2014 23:26:02 -0700 (PDT), ZbyszekZ napisa(a):



> Mop parowy Mango Steam Cleaner PRO przeznaczony jest do dokadnego mycia



...i jescze "w temacie" mopa parowego: powiedz mi, jakim to cudem owo

urzdzenie miaoby my? - bo to, e wydziela par, jest pewne, ale e


Zapewne jakby wiedzia to bym nie pyta.

wydzielona para si natychmiast skrapla i zostaje na pododze, to drugi

pewnik, o ktrym producent nie mwi. W poczeniu z brudem tworzy ciepe

botko. To trzeci pewnik. Ktre trzeba po prpstu ZEBRA cierk lub mopem -

to pewnik trzeci.


Zgodnie z reklam to ma by poczenie mopa i parownicy. Teoretycznie para rozmikcza brud, a cierka na urzdzeniu go zbiera.
Tak wyglda teoria, mwisz e praktyka tego nie potwierdza to ja nie kupi i nie bd sprawdza.

--
ZZ@private

Data: 2014-07-15 11:11:50
Autor: Ikselka
odkurzacz piorący do parkietu
Dnia Tue, 15 Jul 2014 00:55:33 -0700 (PDT), ZbyszekZ napisał(a):

(...) Zgodnie z reklamą to ma być połączenie mopa i parownicy. Teoretycznie para rozmiękcza brud, a ścierka na urządzeniu go zbiera.
Tak wygląda teoria, mówisz że praktyka tego nie potwierdza to ja nie kupię i nie będę sprawdzał.

Niestety, aby coś dobrze działało, nie może być al-in-łan. Czyli jeśli
parownica i mop, to osobno. Przy czym jesli parownica, to tylko tzw
"przemysłowa" - te do użytku domowego zgodnie z wymogami bezpieczeństwa nie
mają prawa wykazać się dostatecznie wysoką wydajnością pary, żeby
rzeczywiście uzyskać konieczną dla dezynfekcji temperaturę podłoża, czyli
de facto WODY - na podłodze jest już woda, z tej bywszej pary. A skoro jest
tam woda, to temperatura nie osiąga więcej niż dziewięcdziesiąt stiopni i
to wątpliwe, przecież ta woda wychładza się natychmiast i cóż z tego, że
działasz na nią parą. Może jakby trzymać końcówkę w jednym miejscu parę
minut, to byłby efekt dezynfekujący i "rozpuszczający brud". Ale to i tak
trzeba zebrać mopem - przecież ileż wchłonie na raz ta mikroszmateczka na
końcu myjki?

Mój "cud" leży od roku nieużywany. I nie tęsknię za nim. Mogłam za te
pieniądze kupić kilka naprawdę dobrych mopów.
--
XL  "Nie należy mylić prawdy z opinią większości."  Jean Cocteau

Data: 2014-07-11 14:04:10
Autor: Ikselka
odkurzacz piorcy do parkietu
Dnia Fri, 11 Jul 2014 08:40:22 +0200, collie napisał(a):

W dniu 11.07.14 7:51, Sierp pisze:

No gdzie woda do parkietu?!

W wiadrze na mopa na przykład :-)
Na sucho się nie da..

No, najlepsze będzie wiadro z wodą i szczotka ryżowa, jak za starych,
dobrych czasów. I dupiasta, tudzież cycata baba do szorowania - vide
pamiętna scena z Bożeną Dykiel w filmie "Znachor". ;-)

Ona parkiety szorowała? - coś Ci się pofistaszkowała ta literatura.
--
XL  "Nie należy mylić prawdy z opinią większości."  Jean Cocteau

Data: 2014-07-11 15:05:00
Autor: collie
odkurzacz piorcy do parkietu
W dniu 11.07.14 14:04, Ikselka pisze:

Ona parkiety szorowaa? - co Ci si pofistaszkowaa ta literatura.

To nie bya literatura, ale film. Poza tym profesor Wilczur mia w swej
chacie akurat podog z desek. Gdyby mia parkiet, Boena Dykiel pewnie
wziaby si ochoczo i za parkiet. Bo taka bya. Chtna.


--
collie

Data: 2014-07-11 15:47:39
Autor: Ikselka
odkurzacz piorcy do parkietu
Dnia Fri, 11 Jul 2014 15:05:00 +0200, collie napisał(a):

W dniu 11.07.14 14:04, Ikselka pisze:

Ona parkiety szorowała? - coś Ci się pofistaszkowała ta literatura.

To nie była literatura, ale film.

LOL
http://pl.wikipedia.org/wiki/Znachor_%28powie%C5%9B%C4%87%29


Poza tym profesor Wilczur miał w swej
chacie

No i nie znasz jednak LITERATURY, skoro nie masz pojęcia, w CZYJEJ chacie
rzecz się cała działa...

akurat podłogę z desek. Gdyby miał parkiet, Bożena Dykiel pewnie
wzięłaby się ochoczo i za parkiet. Bo taka była. Chętna.

Nie - dlatego, że taki był scenariusz filmu na podstawie LITERATURY
POWIEŚCIOWEJ i dlatego, że chłopska chata (a nie profesorska, he he) z
natury rzeczy parkietów mieć nie mogła. W profesorskiej parkiety najpewniej
były, no ale tam Bożena Dykiel raczej zgrabnie jeździłaby na suknach...
--
XL  "Nie należy mylić prawdy z opinią większości."  Jean Cocteau

Data: 2014-07-11 16:34:13
Autor: collie
odkurzacz piorcy do parkietu
W dniu 11.07.14 15:47, Ikselka pisze:

To nie bya literatura, ale film.

LOL
http://pl.wikipedia.org/wiki/Znachor_%28powie%C5%9B%C4%87%29

Znowu ta Wikipedia... Byoby mio, gdyby cho raz pokazaa, e w domu,
prcz komputera, masz take jak pk z ksikami. A wracajc do sedna:
przywoana przeze mnie scena tyczya filmu, jako osobnego dziea, bez
wzgldu na to, czym inspirowa si scenarzysta i "jak to byo w powieci"
(o czym jeszcze dalej). Rozmawiamy o scenie z filmu.


Poza tym profesor Wilczur mia w swej chacie

No i nie znasz jednak LITERATURY, skoro nie masz pojcia, w CZYJEJ chacie
rzecz si caa dziaa...

Powtarzam, rozmawiamy o scenie z filmu. Na filmie prof. Wilczur tam mieszka,
yje, wic jest to jego dom, jego chata, bez wzgldu na ksig wieczyst.


akurat podog z desek. Gdyby mia parkiet, Boena Dykiel pewnie
wziaby si ochoczo i za parkiet. Bo taka bya. Chtna.

Nie - dlatego, e taki by scenariusz filmu na podstawie LITERATURY
POWIECIOWEJ i dlatego, e chopska chata (a nie profesorska, he he) z
natury rzeczy parkietw mie nie moga. W profesorskiej parkiety najpewniej
byy, no ale tam Boena Dykiel raczej zgrabnie jedziaby na suknach...

Widzisz, Doga Mostowicz, czy Mniszkwna nie s postaciami z mojej bajki
literackiej, aczkolwiek, nie powiem, zdarza mi si czyta i grafomaskie
wypociny, gdy trzeba, choby ze wzgldw kulturowych, oglnie rzecz biorc.
Wic "Znachor" istnieje dla mnie przede wszystkim jako dzieo filmowe,
dziki plejadzie znakomitych polskich aktorw, a nie jako powie znanego
przed wojn grafomana. Poza tym nie apiesz artobliwego tonu mojej
wypowiedzi, czemu tylko za kanw posuya scena z udziaem Boeny Dykiel.
Ale roztrzsanie w tym kontekcie powieciowych imponderabiliw, dopiero
jest mieszne. Cho mimowolnie. C, z poczuciem humoru trzeba si urodzi.


--
collie

Data: 2014-07-11 17:18:46
Autor: Ikselka
odkurzacz piorcy do parkietu
Dnia Fri, 11 Jul 2014 16:34:13 +0200, collie napisał(a):

W dniu 11.07.14 15:47, Ikselka pisze:

To nie była literatura, ale film.

LOL
http://pl.wikipedia.org/wiki/Znachor_%28powie%C5%9B%C4%87%29

Znowu ta Wikipedia... Byłoby miło, gdybyś choć raz pokazała, że w domu,
prócz komputera, masz także jakąś półkę z książkami.


No istotnie nie mam półki - mam regały.

A wracając do sedna:
przywołana przeze mnie scena tyczyła filmu, jako osobnego dzieła, bez
względu na to, czym inspirował się scenarzysta i "jak to było w powieści"
(o czym jeszcze dalej). Rozmawiamy o scenie z filmu.

I tam była chata profesora? 3333-]



Poza tym profesor Wilczur miał w swej chacie

No i nie znasz jednak LITERATURY, skoro nie masz pojęcia, w CZYJEJ chacie
rzecz się cała działa...

Powtarzam, rozmawiamy o scenie z filmu. Na filmie prof. Wilczur tam mieszka,
żyje, więc jest to jego dom, jego chata, bez względu na księgę wieczystą.

akurat podłogę z desek. Gdyby miał parkiet, Bożena Dykiel pewnie
wzięłaby się ochoczo i za parkiet. Bo taka była. Chętna.

Nie - dlatego, że taki był scenariusz filmu na podstawie LITERATURY
POWIEŚCIOWEJ i dlatego, że chłopska chata (a nie profesorska, he he) z
natury rzeczy parkietów mieć nie mogła. W profesorskiej parkiety najpewniej
były, no ale tam Bożena Dykiel raczej zgrabnie jeździłaby na suknach...

Widzisz, Dołęga Mostowicz, czy Mniszkówna nie są postaciami z mojej bajki
literackiej, aczkolwiek, nie powiem, zdarza mi się czytać i grafomańskie
wypociny, gdy trzeba, choćby ze względów kulturowych, ogólnie rzecz biorąc.
Więc "Znachor" istnieje dla mnie przede wszystkim jako dzieło filmowe,
dzięki plejadzie znakomitych polskich aktorów, a nie jako powieść znanego
przed wojną grafomana. Poza tym nie łapiesz żartobliwego tonu mojej
wypowiedzi, czemu tylko za kanwę posłużyła scena z udziałem Bożeny Dykiel.

Może on i żartobliwy... ale na pewno śmieszny.


Ale roztrząsanie w tym kontekście powieściowych imponderabiliów, dopiero
jest śmieszne. Choć mimowolnie. Cóż, z poczuciem humoru trzeba się urodzić.

Zwłaszcza z poczuciem zalewania.
--
XL  "Nie należy mylić prawdy z opinią większości."  Jean Cocteau

Data: 2014-07-11 14:10:56
Autor: Ikselka
odkurzacz piorący do parkietu
Dnia Fri, 11 Jul 2014 07:51:33 +0200 (CEST), Sierp napisał(a):

Ikselka <ikselk@gazeta.pl> Wrote in message:
Dnia Thu, 10 Jul 2014 01:14:52 +0200, Sierp napisał(a):

Nie. No gdzie woda do parkietu?!

W wiadrze na mopa na przykład :-)
Na sucho się nie da..

Masz parkiet od wczoraj, bo tak teoretyzujesz? Parkiet można na mokro, ale
TYLKO mocno wyżętą ścierką i zaraz potem zetrzeć suchą. Na to pasta do
podłogi - po całkowitym wyschnięciu. Z mopa i tak kapie woda, nie ma siły,
jest jej i tak za dużo, a wtedy na pewno się dostanie między klepki. Nie
mówiąc już o tym, ze wnika w mikropęknięcia lakieru i tam pozostaje dłużej,
a zanim wyparuje, w międzyczasie wsiąka w drewno POD lakierem wokoło i to
jest dopiero to, czego parkietowe tygrysy najbardziej nie lubią.
Parę(naście) takich "zabiegów" i masz pod lakierem szarzyznę, a lakier się
zaczyna łuszczyć.
:-|


--
XL  "Nie należy mylić prawdy z opinią większości."  Jean Cocteau

Data: 2014-07-11 14:18:04
Autor: masti
odkurzacz piorcy do parkietu
Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 14:10:56 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

pozostaje dłużej, a zanim wyparuje, w międzyczasie wsiąka w drewno POD
lakierem wokoło

ty widziałaś kiedyś lakier? Bo on ma taką własciwość, że jest nieprzepuszczalny. Chyba, że mówisz o czymś co dawno powinno byc odnowione.


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-07-11 17:15:26
Autor: Ikselka
odkurzacz piorcy do parkietu
Dnia Fri, 11 Jul 2014 14:18:04 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 14:10:56 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

pozostaje dłużej, a zanim wyparuje, w międzyczasie wsiąka w drewno POD
lakierem wokoło

ty widziałaś kiedyś lakier? Bo on ma taką własciwość, że jest nieprzepuszczalny. Chyba, że mówisz o czymś co dawno powinno byc odnowione.

Ty widziałeś kiedyś parkiet? //ret.
--
XL  "Nie należy mylić prawdy z opinią większości."  Jean Cocteau

Data: 2014-07-11 17:34:24
Autor: Ikselka
odkurzacz piorcy do parkietu
Dnia Fri, 11 Jul 2014 17:15:26 +0200, Ikselka napisał(a):

Dnia Fri, 11 Jul 2014 14:18:04 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 14:10:56 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

pozostaje dłużej, a zanim wyparuje, w międzyczasie wsiąka w drewno POD
lakierem wokoło

ty widziałaś kiedyś lakier? Bo on ma taką własciwość, że jest nieprzepuszczalny. Chyba, że mówisz o czymś co dawno powinno byc odnowione.

Ty widziałeś kiedyś parkiet? //ret.

Generalnie ogłaszam siano w sprawie wody na parkiecie - niech sobie
ludziska moczą swoje parkiety, ile chcą. Nawet i parą traktując. Prawdziwa
porcelana niby też dla wszystkich dziś dostępna, ale spora część
użytkowników się zraża, bo dla nich... za delikatna. Każdy musi się uczyć
na własnych błędach, inaczej nigdy nie było i nie będzie, a co mi tam do
czyjegoś parkietu - ot, pomóc chciałam.   333333-]
--
XL  "Nie należy mylić prawdy z opinią większości."  Jean Cocteau

Data: 2014-07-11 17:30:44
Autor: collie
odkurzacz piorcy do parkietu
W dniu 11.07.14 17:34, Ikselka pisze:

Dnia Fri, 11 Jul 2014 17:15:26 +0200, Ikselka napisa(a):

Sama sobie ju odpowiadasz? Popro, to zawsze co skrobn. Choby dla zabawy.


ot, pomc chciaam.   333333-]

To si nazywa niedwiedzia przysuga. ;-)


--
collie

Data: 2014-07-11 18:04:53
Autor: masti
odkurzacz piorcy do parkietu
Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 17:15:26 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

Dnia Fri, 11 Jul 2014 14:18:04 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 14:10:56 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

pozostaje dłużej, a zanim wyparuje, w międzyczasie wsiąka w drewno POD
lakierem wokoło

ty widziałaś kiedyś lakier? Bo on ma taką własciwość, że jest
nieprzepuszczalny. Chyba, że mówisz o czymś co dawno powinno byc
odnowione.

Ty widziałeś kiedyś parkiet? //ret.

nie, zupełnie. Właśnie powiedziałem mojemu parkietowi, że to, że po nim chodzę od 50 lat to pomyłka bo nie jest parkietem. Uśmiał się serdecznie.



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-07-11 20:27:19
Autor: collie
odkurzacz piorcy do parkietu
W dniu 11.07.14 20:04, masti pisze:

Dnia piknego Fri, 11 Jul 2014 17:15:26 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisa:

Ty widziae kiedy parkiet? //ret.

nie, zupenie. Wanie powiedziaem mojemu parkietowi, e to, e po nim
chodz od 50 lat to pomyka bo nie jest parkietem. Umia si serdecznie.

No, no i Ty go tak tym mopem, moe nawet parowym? Nie dziwi si Ikselce -
w pierwszym pokoleniu na parkiecie, e skra jej cierpnie i odczuwa "brak
pojcia o wyobraeniu", gdy takie zberezestwa parkietowe czyta.


--
collie

Data: 2014-07-11 19:30:38
Autor: masti
odkurzacz piorcy do parkietu
Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 20:27:19 +0200 osobnik zwany collie
napisał:

W dniu 11.07.14 20:04, masti pisze:

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 17:15:26 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

Ty widziałeś kiedyś parkiet? //ret.

nie, zupełnie. Właśnie powiedziałem mojemu parkietowi, że to, że po nim
chodzę od 50 lat to pomyłka bo nie jest parkietem. Uśmiał się
serdecznie.

No, no i Ty go tak tym mopem, może nawet parowym?

parowym to nie, ale był przez lata traktowany laską baci ze szmatą z chlorkiem. nie dawała sobie wytłumaczyć, że to niepotrzebne :)




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-07-11 22:04:01
Autor: Ikselka
odkurzacz piorcy do parkietu
Dnia Fri, 11 Jul 2014 19:30:38 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 20:27:19 +0200 osobnik zwany collie
napisał:

W dniu 11.07.14 20:04, masti pisze:

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 17:15:26 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

Ty widziałeś kiedyś parkiet? //ret.

nie, zupełnie. Właśnie powiedziałem mojemu parkietowi, że to, że po nim
chodzę od 50 lat to pomyłka bo nie jest parkietem. Uśmiał się
serdecznie.

No, no i Ty go tak tym mopem, może nawet parowym?

parowym to nie, ale był przez lata traktowany laską baci ze szmatą z chlorkiem. nie dawała sobie wytłumaczyć, że to niepotrzebne :)

LOL - to wiórkowania i woskowania on zaiste nie doświadczył. Zgorszenie
boskie to 3333-)
--
XL  "Nie należy mylić prawdy z opinią większości."  Jean Cocteau

Data: 2014-07-11 20:53:26
Autor: masti
odkurzacz piorcy do parkietu
Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 22:04:01 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

Dnia Fri, 11 Jul 2014 19:30:38 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 20:27:19 +0200 osobnik zwany collie
napisał:

W dniu 11.07.14 20:04, masti pisze:

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 17:15:26 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

Ty widziałeś kiedyś parkiet? //ret.

nie, zupełnie. Właśnie powiedziałem mojemu parkietowi, że to, że po
nim chodzę od 50 lat to pomyłka bo nie jest parkietem. Uśmiał się
serdecznie.

No, no i Ty go tak tym mopem, może nawet parowym?

parowym to nie, ale był przez lata traktowany laską baci ze szmatą z
chlorkiem. nie dawała sobie wytłumaczyć, że to niepotrzebne :)

LOL - to wiórkowania i woskowania on zaiste nie doświadczył. Zgorszenie
boskie to 3333-)

no jak wiórkujesz lakierowany parkiet to nic dziwnego, że łapie wodę



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-07-11 23:12:35
Autor: Ikselka
odkurzacz piorcy do parkietu
Dnia Fri, 11 Jul 2014 20:53:26 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 22:04:01 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

Dnia Fri, 11 Jul 2014 19:30:38 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 20:27:19 +0200 osobnik zwany collie
napisał:

W dniu 11.07.14 20:04, masti pisze:

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 17:15:26 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

Ty widziałeś kiedyś parkiet? //ret.

nie, zupełnie. Właśnie powiedziałem mojemu parkietowi, że to, że po
nim chodzę od 50 lat to pomyłka bo nie jest parkietem. Uśmiał się
serdecznie.

No, no i Ty go tak tym mopem, może nawet parowym?

parowym to nie, ale był przez lata traktowany laską baci ze szmatą z
chlorkiem. nie dawała sobie wytłumaczyć, że to niepotrzebne :)

LOL - to wiórkowania i woskowania on zaiste nie doświadczył. Zgorszenie
boskie to 3333-)

no jak wiórkujesz lakierowany parkiet to nic dziwnego, że łapie wodę

Ja? - nie o moim mowa, to Twoja babcia chlorowała parkiet. Lakierowany był?
:-]
--
XL  "Nie należy mylić prawdy z opinią większości."  Jean Cocteau

Data: 2014-07-11 21:44:28
Autor: masti
odkurzacz piorcy do parkietu
Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 23:12:35 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

Dnia Fri, 11 Jul 2014 20:53:26 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 22:04:01 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

Dnia Fri, 11 Jul 2014 19:30:38 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 20:27:19 +0200 osobnik zwany collie
napisał:

W dniu 11.07.14 20:04, masti pisze:

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 17:15:26 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

Ty widziałeś kiedyś parkiet? //ret.

nie, zupełnie. Właśnie powiedziałem mojemu parkietowi, że to, że po
nim chodzę od 50 lat to pomyłka bo nie jest parkietem. Uśmiał się
serdecznie.

No, no i Ty go tak tym mopem, może nawet parowym?

parowym to nie, ale był przez lata traktowany laską baci ze szmatą z
chlorkiem. nie dawała sobie wytłumaczyć, że to niepotrzebne :)

LOL - to wiórkowania i woskowania on zaiste nie doświadczył.
Zgorszenie boskie to 3333-)

no jak wiórkujesz lakierowany parkiet to nic dziwnego, że łapie wodę

Ja? - nie o moim mowa, to Twoja babcia chlorowała parkiet. Lakierowany
był? :-]

oczywiście. A o jakim rozmawialiśmy?. w końcu mi się znudziło wiórkowanie.



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-07-12 00:31:03
Autor: Ikselka
odkurzacz piorcy do parkietu
Dnia Fri, 11 Jul 2014 21:44:28 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 23:12:35 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

Dnia Fri, 11 Jul 2014 20:53:26 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 22:04:01 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

Dnia Fri, 11 Jul 2014 19:30:38 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 20:27:19 +0200 osobnik zwany collie
napisał:

W dniu 11.07.14 20:04, masti pisze:

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 17:15:26 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

Ty widziałeś kiedyś parkiet? //ret.

nie, zupełnie. Właśnie powiedziałem mojemu parkietowi, że to, że po
nim chodzę od 50 lat to pomyłka bo nie jest parkietem. Uśmiał się
serdecznie.

No, no i Ty go tak tym mopem, może nawet parowym?

parowym to nie, ale był przez lata traktowany laską baci ze szmatą z
chlorkiem. nie dawała sobie wytłumaczyć, że to niepotrzebne :)

LOL - to wiórkowania i woskowania on zaiste nie doświadczył.
Zgorszenie boskie to 3333-)

no jak wiórkujesz lakierowany parkiet to nic dziwnego, że łapie wodę

Ja? - nie o moim mowa, to Twoja babcia chlorowała parkiet. Lakierowany
był? :-]

oczywiście. A o jakim rozmawialiśmy?. w końcu mi się znudziło wiórkowanie.

Omg, ależ kręcisz.
--
XL  "Nie należy mylić prawdy z opinią większości."  Jean Cocteau

Data: 2014-07-29 11:08:56
Autor: 666
odkurzacz piorący do parkietu
Wiórkowanie parkietu bukowego pamiętam z dzieciństwa, krew się lała ;-)
W tamtych czasach lakierowanie było bardzo drogie (no i rakotwórcze, o czym raczej nie wiedziano).


-- -- -
wiórkowania i woskowania on zaiste nie doświadczył.

Data: 2014-07-29 17:13:11
Autor: zil0g
odkurzacz pioracy do parkietu
* 666* wdusil[a] knefle:

Wirkowanie parkietu bukowego pamitam z dziecistwa, krew si laa ;-)
W tamtych czasach lakierowanie byo bardzo drogie (no i rakotwrcze, o czym raczej nie wiedziano).

Tos sie synek musial niezle nawdychac :)

Data: 2014-07-11 22:02:48
Autor: Ikselka
odkurzacz piorcy do parkietu
Dnia Fri, 11 Jul 2014 20:27:19 +0200, collie napisał(a):

W dniu 11.07.14 20:04, masti pisze:

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 17:15:26 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

Ty widziałeś kiedyś parkiet? //ret.

nie, zupełnie. Właśnie powiedziałem mojemu parkietowi, że to, że po nim
chodzę od 50 lat to pomyłka bo nie jest parkietem. Uśmiał się serdecznie.

No, no i Ty go tak tym mopem, może nawet parowym? Nie dziwię się Ikselce -
w pierwszym pokoleniu na parkiecie, że skóra jej cierpnie i odczuwa "brak
pojęcia o wyobrażeniu", gdy takie zberezeństwa parkietowe czyta.

No masz, a mój dziadek na zapadłej wsi podchęcińskiej parkiety w domu
(murowanym, jedynym we wsi) babci położył. Ku zgorszeniu wsiowemu. Bo u
siebie w domu rodzinnym też wczesniej wieś zgarszał :-)
--
XL  "Nie należy mylić prawdy z opinią większości."  Jean Cocteau

Data: 2014-07-11 22:32:51
Autor: collie
odkurzacz piorcy do parkietu
W dniu 11.07.14 22:02, Ikselka pisze:

No masz, a mj dziadek na zapadej wsi podchciskiej parkiety w domu
(murowanym, jedynym we wsi) babci pooy. Ku zgorszeniu wsiowemu. Bo u
siebie w domu rodzinnym te wczesniej wie zgarsza :-)

Bogata wyobrania - dobra rzecz. Byle nie zwyrodniaa w mitomastwie.


--
collie

Data: 2014-07-11 23:10:06
Autor: Ikselka
odkurzacz piorcy do parkietu
Dnia Fri, 11 Jul 2014 22:32:51 +0200, collie napisał(a):

W dniu 11.07.14 22:02, Ikselka pisze:

No masz, a mój dziadek na zapadłej wsi podchęcińskiej parkiety w domu
(murowanym, jedynym we wsi) babci położył. Ku zgorszeniu wsiowemu. Bo u
siebie w domu rodzinnym też wczesniej wieś zgarszał :-)

Bogata wyobraźnia - dobra rzecz. Byle nie zwyrodniała w mitomaństwie.

Wodę bieżącą w domu też założył, zaraz po ślubie. Co prawda bez pompy,
tylko z grawitacyjnym obiegiem, ze zbiornika - ALE.
Wiem, że to szok dla Ciebie, zupełnie jak ten parkiet, wiórkowany prze
dziadka i woskowany przez babcię przed każdym naszym (moim i brata)
wakacyjnym przyjazdem, żebyśmy mogli się ślizgać do woli w słonecznym
pokoju pełnym pachnących ciastkami oleandrów...
--
XL  "Nie należy mylić prawdy z opinią większości."  Jean Cocteau

Data: 2014-07-11 22:01:06
Autor: Ikselka
odkurzacz piorcy do parkietu
Dnia Fri, 11 Jul 2014 18:04:53 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 17:15:26 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

Dnia Fri, 11 Jul 2014 14:18:04 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 14:10:56 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

pozostaje dłużej, a zanim wyparuje, w międzyczasie wsiąka w drewno POD
lakierem wokoło

ty widziałaś kiedyś lakier? Bo on ma taką własciwość, że jest
nieprzepuszczalny. Chyba, że mówisz o czymś co dawno powinno byc
odnowione.

Ty widziałeś kiedyś parkiet? //ret.

nie, zupełnie. Właśnie powiedziałem mojemu parkietowi, że to, że po nim chodzę od 50 lat to pomyłka bo nie jest parkietem. Uśmiał się serdecznie.

Hmmm, jak pochodzisz z 80 lat po nim (albo wcześniej tyleż Twoi
przodkowie), to dopiero będziesz miał jakie takie pojęcie o... parkiecie
:-) --
XL  "Nie należy mylić prawdy z opinią większości."  Jean Cocteau

Data: 2014-07-11 20:52:48
Autor: masti
odkurzacz piorcy do parkietu
Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 22:01:06 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

Dnia Fri, 11 Jul 2014 18:04:53 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 17:15:26 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

Dnia Fri, 11 Jul 2014 14:18:04 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 14:10:56 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

pozostaje dłużej, a zanim wyparuje, w międzyczasie wsiąka w drewno
POD lakierem wokoło

ty widziałaś kiedyś lakier? Bo on ma taką własciwość, że jest
nieprzepuszczalny. Chyba, że mówisz o czymś co dawno powinno byc
odnowione.

Ty widziałeś kiedyś parkiet? //ret.

nie, zupełnie. Właśnie powiedziałem mojemu parkietowi, że to, że po nim
chodzę od 50 lat to pomyłka bo nie jest parkietem. Uśmiał się
serdecznie.

Hmmm, jak pochodzisz z 80 lat po nim (albo wcześniej tyleż Twoi
przodkowie), to dopiero będziesz miał jakie takie pojęcie o... parkiecie
:-)

masz 80letni lakier na parkiecie? fiu. fiu. --
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-07-11 23:11:39
Autor: Ikselka
odkurzacz piorcy do parkietu
Dnia Fri, 11 Jul 2014 20:52:48 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 22:01:06 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

Dnia Fri, 11 Jul 2014 18:04:53 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 17:15:26 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

Dnia Fri, 11 Jul 2014 14:18:04 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 14:10:56 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

pozostaje dłużej, a zanim wyparuje, w międzyczasie wsiąka w drewno
POD lakierem wokoło

ty widziałaś kiedyś lakier? Bo on ma taką własciwość, że jest
nieprzepuszczalny. Chyba, że mówisz o czymś co dawno powinno byc
odnowione.

Ty widziałeś kiedyś parkiet? //ret.

nie, zupełnie. Właśnie powiedziałem mojemu parkietowi, że to, że po nim
chodzę od 50 lat to pomyłka bo nie jest parkietem. Uśmiał się
serdecznie.

Hmmm, jak pochodzisz z 80 lat po nim (albo wcześniej tyleż Twoi
przodkowie), to dopiero będziesz miał jakie takie pojęcie o... parkiecie
:-)

masz 80letni lakier na parkiecie? fiu. fiu.

Tradycję mam. Ponad80-letni był u Teściów i mojego dziadka. Bo dziadek swój
poprzedni w domu rodzinnym (spalonym przez Niemców potem) zostawił, więc
starszego już mieć nie mógł.
--
XL  "Nie należy mylić prawdy z opinią większości."  Jean Cocteau

Data: 2014-07-11 23:13:59
Autor: Ikselka
odkurzacz piorcy do parkietu
Dnia Fri, 11 Jul 2014 23:11:39 +0200, Ikselka napisał(a):

Dnia Fri, 11 Jul 2014 20:52:48 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 22:01:06 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

Dnia Fri, 11 Jul 2014 18:04:53 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 17:15:26 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

Dnia Fri, 11 Jul 2014 14:18:04 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 14:10:56 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

pozostaje dłużej, a zanim wyparuje, w międzyczasie wsiąka w drewno
POD lakierem wokoło

ty widziałaś kiedyś lakier? Bo on ma taką własciwość, że jest
nieprzepuszczalny. Chyba, że mówisz o czymś co dawno powinno byc
odnowione.

Ty widziałeś kiedyś parkiet? //ret.

nie, zupełnie. Właśnie powiedziałem mojemu parkietowi, że to, że po nim
chodzę od 50 lat to pomyłka bo nie jest parkietem. Uśmiał się
serdecznie.

Hmmm, jak pochodzisz z 80 lat po nim (albo wcześniej tyleż Twoi
przodkowie), to dopiero będziesz miał jakie takie pojęcie o... parkiecie
:-)

masz 80letni lakier na parkiecie? fiu. fiu.

Tradycję mam. Ponad80-letni był u Teściów i mojego dziadka. Bo dziadek swój
poprzedni w domu rodzinnym (spalonym przez Niemców potem) zostawił, więc
starszego już mieć nie mógł.

Parkietu. Woskowanego.
--
XL  "Nie należy mylić prawdy z opinią większości."  Jean Cocteau

Data: 2014-07-11 21:43:43
Autor: masti
odkurzacz piorcy do parkietu
Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 23:13:59 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

Dnia Fri, 11 Jul 2014 23:11:39 +0200, Ikselka napisał(a):

Dnia Fri, 11 Jul 2014 20:52:48 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 22:01:06 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

Dnia Fri, 11 Jul 2014 18:04:53 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 17:15:26 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:

Dnia Fri, 11 Jul 2014 14:18:04 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Fri, 11 Jul 2014 14:10:56 +0200 osobnik zwany
Ikselka napisał:

pozostaje dłużej, a zanim wyparuje, w międzyczasie wsiąka w
drewno POD lakierem wokoło

ty widziałaś kiedyś lakier? Bo on ma taką własciwość, że jest
nieprzepuszczalny. Chyba, że mówisz o czymś co dawno powinno byc
odnowione.

Ty widziałeś kiedyś parkiet? //ret.

nie, zupełnie. Właśnie powiedziałem mojemu parkietowi, że to, że po
nim chodzę od 50 lat to pomyłka bo nie jest parkietem. Uśmiał się
serdecznie.

Hmmm, jak pochodzisz z 80 lat po nim (albo wcześniej tyleż Twoi
przodkowie), to dopiero będziesz miał jakie takie pojęcie o...
parkiecie :-)

masz 80letni lakier na parkiecie? fiu. fiu.

Tradycję mam. Ponad80-letni był u Teściów i mojego dziadka. Bo dziadek
swój poprzedni w domu rodzinnym (spalonym przez Niemców potem)
zostawił, więc starszego już mieć nie mógł.

Parkietu. Woskowanego.

jak zwykle nie na temat



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-07-11 15:17:13
Autor: collie
odkurzacz piorcy do parkietu
W dniu 11.07.14 14:10, Ikselka pisze:

Masz parkiet od wczoraj, bo tak teoretyzujesz? Parkiet mona na mokro, ale
TYLKO mocno wyt cierk i zaraz potem zetrze such. Na to pasta do
podogi - po cakowitym wyschniciu. Z mopa i tak kapie woda, nie ma siy,
jest jej i tak za duo, a wtedy na pewno si dostanie midzy klepki. Nie
mwic ju o tym, ze wnika w mikropknicia lakieru i tam pozostaje duej,
a zanim wyparuje, w midzyczasie wsika w drewno POD lakierem wokoo i to
jest dopiero to, czego parkietowe tygrysy najbardziej nie lubi.
Par(nacie) takich "zabiegw" i masz pod lakierem szarzyzn, a lakier si
zaczyna uszczy.

Jak si mieszka na wsi, to trzeba y po wiejsku, a nie po miastowemu. Parkiet
to tylko pocite na drobno deski. Wic jeliby te deseczki, po wiejsku, nie
pociga adnym lakierem, woskiem, czy innym olejem, to mona by je spokojnie
w kad sobot wyszorowa ryow szczotk. Tak jak to robia Boena Dykiel.
I lniyby jak jej... jak jej podoga z desek. ;-)


--
collie

Data: 2014-07-11 15:50:16
Autor: Ikselka
odkurzacz piorcy do parkietu
Dnia Fri, 11 Jul 2014 15:17:13 +0200, collie napisał(a):

W dniu 11.07.14 14:10, Ikselka pisze:

Masz parkiet od wczoraj, bo tak teoretyzujesz? Parkiet można na mokro, ale
TYLKO mocno wyżętą ścierką i zaraz potem zetrzeć suchą. Na to pasta do
podłogi - po całkowitym wyschnięciu. Z mopa i tak kapie woda, nie ma siły,
jest jej i tak za dużo, a wtedy na pewno się dostanie między klepki. Nie
mówiąc już o tym, ze wnika w mikropęknięcia lakieru i tam pozostaje dłużej,
a zanim wyparuje, w międzyczasie wsiąka w drewno POD lakierem wokoło i to
jest dopiero to, czego parkietowe tygrysy najbardziej nie lubią.
Parę(naście) takich "zabiegów" i masz pod lakierem szarzyznę, a lakier się
zaczyna łuszczyć.

Jak się mieszka na wsi, to trzeba żyć po wiejsku, a nie po miastowemu.

Kurczę, muszę kunia i furę kupić.

Parkiet
to tylko pocięte na drobno deski. Więc jeśliby te deseczki, po wiejsku, nie
pociągać żadnym lakierem, woskiem, czy innym olejem, to można by je spokojnie
w każdą sobotę wyszorować ryżową szczotką. Tak jak to robiła Bożena Dykiel.
I lśniłyby jak jej... jak jej podłoga z desek. ;-)

No i ta wypowiedź sama sobą najdobitniej zaświadcza o braku pojęcia o
wyobrażeniu...
--
XL  "Nie należy mylić prawdy z opinią większości."  Jean Cocteau

Data: 2014-07-11 16:59:33
Autor: collie
odkurzacz piorcy do parkietu
W dniu 11.07.14 15:50, Ikselka pisze:

Jak si mieszka na wsi, to trzeba y po wiejsku, a nie po miastowemu.

Kurcz, musz kunia i fur kupi.

No i przede wszystkim psy uwiza na acuchu.


Parkiet
to tylko pocite na drobno deski. Wic jeliby te deseczki, po wiejsku, nie
pociga adnym lakierem, woskiem, czy innym olejem, to mona by je spokojnie
w kad sobot wyszorowa ryow szczotk. Tak jak to robia Boena Dykiel.
I lniyby jak jej... jak jej podoga z desek. ;-)

No i ta wypowied sama sob najdobitniej zawiadcza o braku pojcia o
wyobraeniu...

Daj se siana. To tylko ironia. Nawet podkreliem to specjaln emotk.
Dla takich jak Ty. Ale ten purnonsensowy "brak pojcia o wyobraeniu"
podoba mi si. Jest mieszny. :-D


--
collie

Data: 2014-07-11 17:22:15
Autor: Ikselka
odkurzacz piorcy do parkietu
Dnia Fri, 11 Jul 2014 16:59:33 +0200, collie napisał(a):

W dniu 11.07.14 15:50, Ikselka pisze:

Jak się mieszka na wsi, to trzeba żyć po wiejsku, a nie po miastowemu.

Kurczę, muszę kunia i furę kupić.

No i przede wszystkim psy uwiązać na łańcuchu.

Uhmmm... Sklep żelazny u nas na wsi zamknęli, niestety. A w Castoramie nie
wypada, bo tam są tylko miejskie... łańcuchy...



Parkiet
to tylko pocięte na drobno deski. Więc jeśliby te deseczki, po wiejsku, nie
pociągać żadnym lakierem, woskiem, czy innym olejem, to można by je spokojnie
w każdą sobotę wyszorować ryżową szczotką. Tak jak to robiła Bożena Dykiel.
I lśniłyby jak jej... jak jej podłoga z desek. ;-)

No i ta wypowiedź sama sobą najdobitniej zaświadcza o braku pojęcia o
wyobrażeniu...

Daj se siana. To tylko ironia. Nawet podkreśliłem to specjalną emotką.

A to nie wiem, czy do akapitu emotka przypisana była - po mojemu do
ostatniego zdania przed nią.


Dla takich jak Ty. Ale ten purnonsensowy "brak pojęcia o wyobrażeniu"
podoba mi się. Jest śmieszny. :-D

Miał być, to i jest.
--
XL  "Nie należy mylić prawdy z opinią większości."  Jean Cocteau

Data: 2014-07-11 17:49:35
Autor: collie
odkurzacz piorcy do parkietu
W dniu 11.07.14 17:22, Ikselka pisze:

A to nie wiem, czy do akapitu emotka przypisana bya - po mojemu do
ostatniego zdania przed ni.

Tak naprawd tu  nie o emotk chodzi, ale o oczytanie. W ksikach papierowych
jako nie byo tzw. emotikonw, a jednak czytelnik potrafi pozna, kiedy autor
pisze serio, a kiedy artobliwie, czy ironicznie. A teraz? Patrz wyej. Rce
opadaj. I cycki, jeli kto je ma.


Dla takich jak Ty. Ale ten purnonsensowy "brak pojcia o wyobraeniu"
podoba mi si. Jest mieszny. :-D

Mia by, to i jest.

Fajnie. Aczkolwiek... nie,  dam se siana - wierz. ;-)


--
collie

Data: 2014-07-11 18:30:58
Autor: Ikselka
odkurzacz piorcy do parkietu
Dnia Fri, 11 Jul 2014 17:49:35 +0200, collie napisał(a):

W dniu 11.07.14 17:22, Ikselka pisze:

A to nie wiem, czy do akapitu emotka przypisana była - po mojemu do
ostatniego zdania przed nią.

Tak naprawdę tu  nie o emotkę chodzi, ale o oczytanie.


No pacz, nie wiedziauam.

W książkach papierowych
jakoś nie było tzw. emotikonów,

Chyba nawet NIE MA. W tych moich nadal, ale nie wiem, jak w Twoich :-]

a jednak czytelnik potrafił poznać, kiedy autor
pisze serio, a kiedy żartobliwie, czy ironicznie.

Czytelnik potrafi. Jednak książka to coś więcej niż ad-hoc rozmowa on-line
z osobą o nieznanym autoramencie intelektualnym.
A teraz? Patrz wyżej. Ręce
opadają. I cycki, jeśli ktoś je ma.

Sprawdzę.
Nie opadają - to źle?;-P


Dla takich jak Ty. Ale ten purnonsensowy "brak pojęcia o wyobrażeniu"
podoba mi się. Jest śmieszny. :-D

Miał być, to i jest.

Fajnie. Aczkolwiek... nie,  dam se siana - wierzę. ;-)

"Brak pojęcia o wyobrażeniu" to jedno z moich ulubionych powiedzeń,
niestety muszę je często stosowac i chyba mi się znudzi...
--
XL  "Nie należy mylić prawdy z opinią większości."  Jean Cocteau

Data: 2014-07-11 18:40:31
Autor: collie
odkurzacz piorcy do parkietu
W dniu 11.07.14 18:30, Ikselka pisze:

W ksikach papierowych
jako nie byo tzw. emotikonw,

Chyba nawet NIE MA. W tych moich nadal, ale nie wiem, jak w Twoich :-]

Niewane. Wane, e jeszcze na razie wstyd si przyzna, e si nie ma
ksiek w domu i padaj jeszcze sowa "w moich ksikach".


A teraz? Patrz wyej. Rce
opadaj. I cycki, jeli kto je ma.

Sprawdz.
Nie opadaj - to le?;-P

Na czworakach? ;-)


"Brak pojcia o wyobraeniu" to jedno z moich ulubionych powiedze,
niestety musz je czsto stosowac i chyba mi si znudzi...

Nie musisz. To niewiele ju zmieni. W odbiorze Twoich wpisw na newsach.


--
collie

Data: 2014-07-11 21:59:43
Autor: Ikselka
odkurzacz piorcy do parkietu
Dnia Fri, 11 Jul 2014 18:40:31 +0200, collie napisał(a):

W dniu 11.07.14 18:30, Ikselka pisze:

W książkach papierowych
jakoś nie było tzw. emotikonów,

Chyba nawet NIE MA. W tych moich nadal, ale nie wiem, jak w Twoich :-]

Nieważne. Ważne, że jeszcze na razie wstyd się przyznać, że się nie ma
książek w domu i padają jeszcze słowa "w moich książkach".

A teraz? Patrz wyżej. Ręce
opadają. I cycki, jeśli ktoś je ma.

Sprawdzę.
Nie opadają - to źle?;-P

Na czworakach? ;-)

"Brak pojęcia o wyobrażeniu" to jedno z moich ulubionych powiedzeń,
niestety muszę je często stosowac i chyba mi się znudzi...

Nie musisz. To niewiele już zmieni. W odbiorze Twoich wpisów na newsach.

W TWOIM odbiorze moich wpisów na newsach 3-)
Ale jakoś mi to nie psuje humoru, delikatnie mówiąc :-)

--
XL  "Nie należy mylić prawdy z opinią większości."  Jean Cocteau

Data: 2014-07-11 22:27:24
Autor: collie
odkurzacz piorcy do parkietu
W dniu 11.07.14 21:59, Ikselka pisze:

"Brak pojcia o wyobraeniu" to jedno z moich ulubionych powiedze,
niestety musz je czsto stosowac i chyba mi si znudzi...

Nie musisz. To niewiele ju zmieni. W odbiorze Twoich wpisw na newsach.

W TWOIM odbiorze moich wpisw na newsach 3-)

Te.


Ale jako mi to nie psuje humoru, delikatnie mwic :-)

Ciesz si, przecie po to pisz, by i Tobie sprawia rado. ;-)


--
collie

Data: 2014-07-11 09:27:50
Autor: Konspirator
odkurzacz piorący do parkietu
W dniu 2014-07-10 01:14, Sierp pisze:
http://www.youtube.com/watch?v=Y8LTxS1LwR8
ale czy ten THOMAS AQUA+ MULTI CLEAN X10 PARQUET naprawdę działa tak
dobrze? może coś sprawdzi się lepiej?

Ocipiałbym, gdybym musiał najpierw czyścić tym parkiet, a później czymś innym czyścić ten odkurzacz.

Ja bym radził zająć się przyczyną, a nie objawami. O ile kurz wleci dowolną szczeliną, to brud jest przez nas wnoszony.

Ja przed progiem swojej nory walnąłem czarną, kwadratową, gumową wycieraczkę (banalna do umycia). Pięknie nie wygląda, ale od tego czasu większość brudu z podeszew zostaje na niej.

Poza tym kup/zrób, jeśli nie masz, jakąś szafkę na buty i je zmieniaj. Na parkiety wchodź tylko w czystych, domowych.


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻

odkurzacz piorcy do parkietu

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona