Data: 2010-12-16 21:34:07 | |
Autor: mateoos | |
odłączany ABS | |
W dniu 2010-12-16 20:52, Przemysław Czaja pisze:
Witam ABS to system, którzy przeciwdziała blokowaniu się kół podczas hamowania. Nie skraca drogi hamowania z definicji - służy do zachowania możliwości skręcania pojazdem podczas hamowania. Tu dochodzimy do największego problemu polskich kierowców/posiadaczy prawa jazdy. Mianowicie część ludzi uważa, że mając ABS można zatrzymać samochód w każdych warunkach, druga - całkiem spora - część ludzi twierdzi, że ABS to zło, bo samochód nie stanął dęba na lodzie, tylko wjechał w przeszkodę. Pozostali - niewielka grupa ludzi - potrafi poradzić sobie z samochodami z ABS i bez niego. Jest to najprostsze myślenie osobnika nastawionego na maksymalne hamowanie, wbicie wzroku w przeszkodę i zaparcie się rękoma o kierownicę. Nie jest to dobra metoda na uniknięcie dzwonu. ABS umożliwia wykonanie skrętu, a w efekcie ominięcie przeszkody. ABS wymaga od kierowcy umiejętności oceny sytuacji i podjęcia decyzji o ominięciu przeszkody. Pomijam kwestię długości drogi hamowania na zablokowanych kołach lub kołach kręcących się na granicy przyczepności - tu zdań jest tyle, ilu rozmówców, a nie jest moim celem wywołanie kolejnej wojny (jaka kończy połowę wątków, od merytorycznych faktów do wyzwisk), pozwolę sobie tę kwestię podsumować krótko - w MOIM prywatnym odczuciu hamowanie na granicy przyczepności jest najefektywniejsze. Wyłączenie ABS'u można zrealizować poprzez wyjęcie odpowiedniego bezpiecznika, co jak najbardziej polecam, na czas testów oczywiście. Polecam również trening na placu, z lekkim kartonem jako przeszkodą - można bezstresowo przekonać się, że ominięcie przeszkody jest bardzo rozsądnym rozwiązaniem sporej części sytuacji drogowych. |
|