Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Data: 2009-07-09 09:54:43
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
nie po raz pierwszy czytam o lekarzu odmawiajacym badan np prenatalnych, czy aborcji ze wzgledu na swojej przekonania, konczy sie to w konsekwencji urodzeniem kalekiego, chorego, czy martwego dziecka, ostatnio jednak przeczytalem artykul, w ktorym odmowiono kobiecie leczenia z podobnych pobudek, w konsekwencji czego, kobieta niedlugo po porodzie zmarla

wiem ze polskie prawo pozwala lekarzom na takie karygodne dzialania

mam jednak pytanie z czystej ciekawosci, czy tego nie mozna w jakis sposob zaskarzyc, w koncu lekarz jest lekarzem, swoje przekonania powinien zostawic w domu, albo zalozyc sobie prywatny gabinet, ale w publicznej sluzbie zdrowia jest na pierwszym miejscu lekarzem i ma wykonywac swoje zadania

i gdzie konczy sie ten paranoiczny przepis, przeciez w ekstremalnej sytuacji jak lekarzem bedzie np jechowy, to moze odmowic transfuzji krwii, bo to niezgodne z jego pogladami

temat zapewne w duzym uproszczeniu, ale jestem ciekaw co wy na to

pozdrawiam

Data: 2009-07-09 10:05:36
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen pisze:
[..]
> konczy sie to w konsekwencji urodzeniem kalekiego, chorego,

Bo ono już jest na tym świecie, tyle że w  łonie innej osoby.
Czy też zabijamy wszystkie kaleki?
Może obłożnie chorych też?
Albo nieuleczalnie?
Tudzież przewlekle?
Tylko zdrowi mają prawo żyć?

publicznej sluzbie zdrowia jest na pierwszym miejscu lekarzem i ma wykonywac swoje zadania [..]

Czyli przede wszystkim nie szkodzić?

W przypadku zagrożenia życia kobiety to niby jakie przekonania
nie pozwalałyby jej leczyć?

Arek



--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-09 10:11:34
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen pisze:
w tym wypadku takie, ze leczenie moglo zagrozic ciazy

To bezpośredni powód a Ty pisałeś o przekonaniach.

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-09 10:13:51
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:h348ns$nc3$1inews.gazeta.pl...

To bezpośredni powód a Ty pisałeś o przekonaniach.

widze ze za pozno anulowalem, bo odmowili wlasnie ze wzgledu na przkonania

Data: 2009-07-09 10:12:33
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:h348co$mgq$1inews.gazeta.pl...

Bo ono już jest na tym świecie, tyle że w  łonie innej osoby.

to sa twoje prywatne poglady i nikt nie musi ich podzielac

Czyli przede wszystkim nie szkodzić?

no wlasnie, a szkodza

W przypadku zagrożenia życia kobiety to niby jakie przekonania
nie pozwalałyby jej leczyć?

wlasnie takie ze badania mogly zagrozic plodowi
http://wyborcza.pl/1,75478,6794898,Byla_w_ciazy__Lekarze_nawet_jej_nie_zbadali.html i skrocony http://tnij.org/drtb

Data: 2009-07-09 10:18:02
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen pisze:
to sa twoje prywatne poglady i nikt nie musi ich podzielac

Nie no bez jaj - to są fakty.

no wlasnie, a szkodza

Wiem czytałem. Ale to nie przekonania, tylko błąd w sposobie leczenia albo głupota połączona z nieuctwem bo nawet KK nie stawia zagrożonego życia matki ponad życie płodu.

pozdrawiam
Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-09 10:20:33
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:h34940$nc3$2inews.gazeta.pl...

Nie no bez jaj - to są fakty.

ze co, ze w ciele bobiety jest zlepek komorek z ktorego byc moze bedzie czlowiek?
tak to sa fakty, jednak to tyle faktow na tym etapie rozwoju

Wiem czytałem. Ale to nie przekonania, tylko błąd w sposobie leczenia albo głupota połączona z nieuctwem bo nawet KK nie stawia zagrożonego życia matki ponad życie płodu.

dlatego pytam o granice, jednak jakby nie patrzec, przyczyna jest kretynski zapis na ktory jeden debil z drugim moze sie powolac, nie bylo by takiego zapisu, nie bylo by problemu

Data: 2009-07-09 10:27:50
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen pisze:
ze co, ze w ciele bobiety jest zlepek komorek z ktorego byc moze bedzie czlowiek?
tak to sa fakty, jednak to tyle faktow na tym etapie rozwoju

Jak wojujesz w jakiejś sprawie to nie ułatwiaj sprawy przeciwnikom
gadając głupoty, które Cię dyskwalifikują.
Zlepek komórek to jest w plwocinie itd.
Natomiast w łonie jest żyjący człowiek na etapie rozwoju w łonie.

dlatego pytam o granice, jednak jakby nie patrzec, przyczyna jest kretynski zapis na ktory jeden debil z drugim moze sie powolac, nie bylo by takiego zapisu, nie bylo by problemu

Zapis jest dobry, tylko "nadgorliwość" jest gorsza od komunizmu :(

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-09 10:36:00
Autor: Herald
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Thu, 09 Jul 2009 10:27:50 +0200, Arek napisał(a):


Natomiast w łonie jest żyjący człowiek na etapie rozwoju w łonie.

Wyczytałeś to w wikipedii czy masz bloka na ich serwery? :)))
Wysuwasz tezy które pasują sukienkowym, ale nie mają nic wspólnego z nauką,
życiem, realiami. Czysty piewca koszuloków ;)))

Data: 2009-07-09 10:57:29
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Herald pisze:
Wyczytałeś to w wikipedii czy masz bloka na ich serwery? :)))
Wysuwasz tezy które pasują sukienkowym, ale nie mają nic wspólnego z nauką,
życiem, realiami. Czysty piewca koszuloków ;)))

Jakie tezy?
To że życie każdego człowieka zaczyna się od zygoty jest faktem ustalonym przez dziedzinę WIEDZY zwaną biologią.
Oczywiście możesz sobie bajać, że Twoje życie zaczęło się w xx sekundzie istnienia, gdy jakieś ufoludki, krasnoludki lub duchy tchnęły w gotowe już ciało.
Ja tam się do Twojej wiary nie mieszam, natomiast fakty naukowe są takie
jak podałem - człowiek rozpoczyna swoje życie z chwilą powstania jego pierwszej komórki będącej jednocześnie już organizmem - zygoty.

pozdrawiam
Arek



--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-09 11:09:27
Autor: Herald
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Thu, 09 Jul 2009 10:57:29 +0200, Arek napisał(a):


człowiek rozpoczyna swoje życie z chwilą powstania jego pierwszej komórki będącej jednocześnie już organizmem - zygoty.

Czyli organizm jest człowiekiem nie mając nawet mózgu, oczu, głowy,
narządów ruchu itd?
Uważasz taki organizm za człowieka?

Data: 2009-07-09 11:42:23
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"Herald" <herald@onet.eu> napisał

Czyli organizm jest człowiekiem nie mając nawet mózgu, oczu, głowy,
narządów ruchu itd?

Ma_niewykształcone_jeszcze powyższe organy.
Tak samo jak małe dziecko ma_niewykształcony_aparat mowy czy aparat ruchowy, gruczoły piersiowe lub płciowe.

Ale jeśli się z tym nie zgadzasz, to podaj konretny moment, w którym zaczyna się człowiek. Chętnie się zapoznam z taką informacją. I poprzyj to oczywiście jakimiś naukowymi badaniami i wnioskami, skoro uważasz, że nazywanie płodu człowiekiem nic wspólnego z nauką nie ma.

Data: 2009-07-09 11:47:27
Autor: zwi
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Herald pisze:
Dnia Thu, 09 Jul 2009 10:57:29 +0200, Arek napisał(a):


człowiek rozpoczyna swoje życie z chwilą powstania jego pierwszej komórki będącej jednocześnie już organizmem - zygoty.

Czyli organizm jest człowiekiem nie mając nawet mózgu, oczu, głowy,
narządów ruchu itd?
Uważasz taki organizm za człowieka?

A od kiedy jest człowiek? Jest jakiś moment w rozwoju dziecka, w którym przestaje być "zlepkiem komórek" a zaczyna być człowiekiem?

ZWI

Data: 2009-07-09 12:19:14
Autor: Herald
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Thu, 09 Jul 2009 11:47:27 +0200, zwi napisał(a):


A od kiedy jest człowiek? Jest jakiś moment w rozwoju dziecka, w którym przestaje być "zlepkiem komórek" a zaczyna być człowiekiem?

Jeszcze chwila i przekonacie mnie że walenie konia z efektem spuszczenia
się jest równoznaczne z morderstwem.
Wobec czego 99,999999% populacji męskiej jest mordercami i należy ich
skazywać :))
Bo nie wierzę zwi czy ty balon że nigdy nie trzepałeś gruchy :)

Data: 2009-07-09 12:31:59
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"Herald" <herald@onet.eu> napisał

Jeszcze chwila i przekonacie mnie że walenie konia z efektem spuszczenia
się jest równoznaczne z morderstwem.

Jeśli dla Ciebie nie ma różnicy między komórką płciową a zarodkiem, to istotnie dyskusja nie ma sensu.
Identyczne argumenty stosują blondynki "A jak miesiączkuję, to też przecież co miesiąc ginie dziecko".

Data: 2009-07-09 12:35:57
Autor: Herald
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Thu, 9 Jul 2009 12:31:59 +0200, Baloo napisał(a):


Jeśli dla Ciebie nie ma różnicy między komórką płciową a zarodkiem, to istotnie dyskusja nie ma sensu.

Wqrwia mnie wprowadzanie na siłę zakazu stosowania antykoncepcji (chyba za
wyjątkiem kalendarzyka, co zresztą widać jak skuteczny jest po dzieciach od
sukienkowych), zakaz aborcji. Sukienkowym potrzebne owieczki do obrabiania
ziem które z wielokrotnością otrzymują od KM oraz do wojen.
Czy urodzi się dziecko, czy nie - to sprawa rodziców a nie systemu, a tym
bardziej purpuratów.
Ciemnogród i tyle.

Data: 2009-07-09 12:38:45
Autor: zwi
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Herald pisze:
Dnia Thu, 9 Jul 2009 12:31:59 +0200, Baloo napisał(a):


Jeśli dla Ciebie nie ma różnicy między komórką płciową a zarodkiem, to istotnie dyskusja nie ma sensu.

Wqrwia mnie wprowadzanie na siłę zakazu stosowania antykoncepcji

A gdzie taki zakaz antykoncepcji jest wprowadzony? Bo o ile wiem to w Polsce środki antykoncepcyjne kupuje się w aptekach, na stacjach benzynowych, w hipermarketach, a nie na czarnym rynku

ZWI

Data: 2009-07-09 12:47:09
Autor: Herald
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Thu, 09 Jul 2009 12:38:45 +0200, zwi napisał(a):


A gdzie taki zakaz antykoncepcji jest wprowadzony? Bo o ile wiem to w Polsce środki antykoncepcyjne kupuje się w aptekach

Pani "magister" (sieci aptek) stosują podobne działania do lekarzy - "etyka
nie pozwala nam sprzedawać takich środków - proszę iść do innej apteki".
jeżeli nie spotkałeś się z takim zjawiskiem - nie wiem jak ci pomóc.

Data: 2009-07-09 12:44:13
Autor: Jenka
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Herald wrzucił na grupę:

Pani "magister" (sieci aptek) stosują podobne działania do lekarzy - "etyka
nie pozwala nam sprzedawać takich środków - proszę iść do innej apteki".
jeżeli nie spotkałeś się z takim zjawiskiem - nie wiem jak ci pomóc.

LOL
Nie uwierzę, nie spotkałam się. Od 13 lat kupuję w Polsce różne środki
antykoncepcyjne (prezerwatywy, pigułki hormonalne, żele dopochwowe) i
NIGDY nie spotkałam się z takim tekstem.

--
Pozdrawiam
Jenka

Data: 2009-07-09 12:55:58
Autor: zwi
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Herald pisze:
Dnia Thu, 09 Jul 2009 12:38:45 +0200, zwi napisał(a):


A gdzie taki zakaz antykoncepcji jest wprowadzony? Bo o ile wiem to w Polsce środki antykoncepcyjne kupuje się w aptekach

Pani "magister" (sieci aptek) stosują podobne działania do lekarzy - "etyka
nie pozwala nam sprzedawać takich środków - proszę iść do innej apteki".
jeżeli nie spotkałeś się z takim zjawiskiem - nie wiem jak ci pomóc.

Nie spotkałem się. We wszystkich znanych mi aptekach jest pod dostatkiem   środków antykoncepcyjnych. Nawet są odpowiednio wyeksponowane. Nie musisz mi pomagać. Z resztą nawet gdyby taka apteka była (nie twierdzę, że nie ma) to chyba nie jest to jedyna apteka na świecie. A jeśli etyka nie pozwala pani magister sprzedawać środków antykoncepcyjnych - to jeśli nie regulują tego jakieś przepisy, ma do tego prawo.

ZWI

Data: 2009-07-09 12:58:04
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"Herald" <herald@onet.eu> napisał

Pani "magister" (sieci aptek) stosują podobne działania do lekarzy - "etyka
nie pozwala nam sprzedawać takich środków - proszę iść do innej apteki".

Jeśli etyka nie pozwala, to zapewne nie mają takich w ofercie*. Równie dobrze mogą nie mieć jakiegokolwiek innego leku i wówczas idzie się do innej apteki. Jaki to problem? A tę trefną omija szerokim łukiem i piętnuje na "pręgierzu" ;-) Natomiast nie uwierzę, że wszystkie/większość aptek tak ma. W biznesie farmaceutycznym nie liczy się etyka czy moralność. Tu się liczy przede wszystkim KASA.

* a jeśli mają, a nie sprzedają, to znaczy, że są poje...ne i w takiej aptece to bym nawet plastra nie kupił ;-)

jeżeli nie spotkałeś się z takim zjawiskiem - nie wiem jak ci pomóc.

Naprawdę ktoś Ci odmówił sprzedaży gumek? ;-) W Rossmanie czy na Statoilu też? ;-)
Albo Twojej partnerce ktoś w aptece odmówił zrealizowania wypisanej recepty?

Data: 2009-07-09 12:45:37
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"Herald" <herald@onet.eu> napisał

Wqrwia mnie wprowadzanie na siłę zakazu stosowania antykoncepcji

Kto Tobie lub Twojej partnerce broni stosować jakąkolwiek antykoncepcję?

Data: 2009-07-09 13:00:27
Autor: Herald
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Thu, 9 Jul 2009 12:45:37 +0200, Baloo napisał(a):


Wqrwia mnie wprowadzanie na siłę zakazu stosowania antykoncepcji

Kto Tobie lub Twojej partnerce broni stosować jakąkolwiek antykoncepcję?

K. kat. dopuszcza tylko metodę naturalną. Wiesz jaka to? To nawet nie jest
antykoncepcja! Nie jest ponieważ narzuca się dupczenie tylko w określone
dni, co błędnie uznawane jest za metodę antykoncepcji. Sprzeciwia się temu
WHO. W definicji określonej przez WHO znajduje się warunek, aby metoda
antykoncepcji nie wymagała powstrzymania się od współżycia w określone dni,
co stanowi istotę metod naturalnych. Ich zwolennicy podkreślają zaś różnice
o charakterze filozoficzno-etycznym pomiędzy antykoncepcją a naturalnym
planowaniem rodziny (NPR).

A teraz możemy porozmawiać o ANTYKONCEPCJI jeżeli masz na to ochotę :)

Data: 2009-07-09 13:10:21
Autor: zwi
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Herald pisze:
Dnia Thu, 9 Jul 2009 12:45:37 +0200, Baloo napisał(a):


Wqrwia mnie wprowadzanie na siłę zakazu stosowania antykoncepcji
Kto Tobie lub Twojej partnerce broni stosować jakąkolwiek antykoncepcję?

K. kat. dopuszcza tylko metodę naturalną.

A Ty, rozumiem, jesteś praktykującym katolikiem i strasznie gryzie Cię sumienie? Ksiądz nie dał Ci rozgrzeszenia przy ostatniej spowiedzi ze względu na środki antykoncepcyjne i jesteś zdruzgotany, że jesteś w stanie niełaski?

ZWI

Data: 2009-07-09 13:15:52
Autor: Herald
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Thu, 09 Jul 2009 13:10:21 +0200, zwi napisał(a):

Herald pisze:
Dnia Thu, 9 Jul 2009 12:45:37 +0200, Baloo napisał(a):

Wqrwia mnie wprowadzanie na siłę zakazu stosowania antykoncepcji
Kto Tobie lub Twojej partnerce broni stosować jakąkolwiek antykoncepcję?

K. kat. dopuszcza tylko metodę naturalną.

A Ty, rozumiem, jesteś praktykującym katolikiem

Absolutnie. Posiadam swój rozum.
Wiem że to najlepiej zorganizowana m....a na świecie o tak ogromnych
strukturach.

i strasznie gryzie Cię sumienie?

Co to sumienie?   ;))))

Ksiądz nie dał Ci rozgrzeszenia przy ostatniej spowiedzi ze względu na
środki antykoncepcyjne i jesteś zdruzgotany, że jesteś w stanie niełaski?

To mi akurat lotto :)

Data: 2009-07-09 13:20:45
Autor: zwi
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Herald pisze:
Dnia Thu, 09 Jul 2009 13:10:21 +0200, zwi napisał(a):

Herald pisze:
Dnia Thu, 9 Jul 2009 12:45:37 +0200, Baloo napisał(a):

Wqrwia mnie wprowadzanie na siłę zakazu stosowania antykoncepcji
Kto Tobie lub Twojej partnerce broni stosować jakąkolwiek antykoncepcję?
K. kat. dopuszcza tylko metodę naturalną.
A Ty, rozumiem, jesteś praktykującym katolikiem

Absolutnie. Posiadam swój rozum.
Wiem że to najlepiej zorganizowana m....a na świecie o tak ogromnych
strukturach.

i strasznie gryzie Cię sumienie?

Co to sumienie?   ;))))

Ksiądz nie dał Ci rozgrzeszenia przy ostatniej spowiedzi ze względu na
środki antykoncepcyjne i jesteś zdruzgotany, że jesteś w stanie niełaski?

To mi akurat lotto :)

Więc co Cię obchodzi co mówi Kościół? Mogą nawet ludziom kazać chodzić tyłem i kolędy śpiewać. Jeśli komuś to odpowiada to jego sprawa.

ZWI

Data: 2009-07-09 13:22:40
Autor: Herald
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Thu, 09 Jul 2009 13:20:45 +0200, zwi napisał(a):

Więc co Cię obchodzi co mówi Kościół? Mogą nawet ludziom kazać chodzić tyłem i kolędy śpiewać. Jeśli komuś to odpowiada to jego sprawa.

Tylko nie zapominaj że owi purpuraci mają ogromną moc decyzyjną i
ustawodawczą (nie formalną) - jeżeli purpurat tupnie to politycy na
skinienie palca biegną i się tłumaczą, po czym odpowiednie nowele są
wprowadzane w życie.

Data: 2009-07-09 13:24:30
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Herald pisze:
Tylko nie zapominaj że owi purpuraci mają ogromną moc decyzyjną i
ustawodawczą (nie formalną) - jeżeli purpurat tupnie to politycy na
skinienie palca biegną i się tłumaczą, po czym odpowiednie nowele są
wprowadzane w życie.

Jasne.
Pewnie dlatego na prawie każdej stacji można kupić prezerwatywy i porno.

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-09 13:37:53
Autor: Herald
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Thu, 09 Jul 2009 13:24:30 +0200, Arek napisał(a):

Jasne.
Pewnie dlatego na prawie każdej stacji można kupić prezerwatywy i porno.

Kiedyś zlewałem twoje wypociny, ale skłaniam się ku twierdzeniu że
faktycznie miałeś trudne dzieciństwo, zostałeś okaleczony psychicznie, masz
uraz do wszystkich kobiet. No i przed wszystkim - jesteś efektem pękniętego
olika.

PS. nigdy nie używałem gumki przy dupczeniu :) (ale też nie korzystam z
przygodnego seksu, tym bardziej za kasę)

Data: 2009-07-09 15:14:24
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Herald pisze:
Kiedyś zlewałem twoje wypociny, ale skłaniam się ku twierdzeniu że
faktycznie miałeś trudne dzieciństwo, zostałeś okaleczony psychicznie, masz
uraz do wszystkich kobiet. No i przed wszystkim - jesteś efektem pękniętego
olika.

Nawet jeśli to co to zmienia?

PS. nigdy nie używałem gumki przy dupczeniu :) (ale też nie korzystam z
przygodnego seksu, tym bardziej za kasę)

Nie jestem księdzem, nie musisz się mi spowiadać.

Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-09 13:52:05
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:h34k1k$evo$2inews.gazeta.pl...

Pewnie dlatego na prawie każdej stacji można kupić prezerwatywy i porno.

nie, ale dlatego mamy zniesione prawo do aborcji, ktore funkcjonowalo tyle lat, dlatego mamy tak ogromne podziemie skrobankowe, dlatego nie mamy refundacji srodkow antykoncepcyjnych, dlatego mamy durny zapis o odmowie leczenia/zabiegu z pobudek osobistych itp itd

Data: 2009-07-09 15:17:49
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen pisze:
nie, ale dlatego mamy zniesione prawo do aborcji,

Nie mamy. Aborcja jest nadal dozwolona,

ktore funkcjonowalo tyle lat, dlatego mamy tak ogromne podziemie
> skrobankowe,

A to już wina policji, która woli ścigać spokojnie spacerujących młodych ludzi niż zająć się tymi co łamią prawo.

> dlatego nie mamy refundacji srodkow antykoncepcyjnych,

A dlaczego mielibyśmy mieć?
Nie widzę żadnego powodu, dla którego miałaby być taka refundacja.

> dlatego mamy durny zapis o odmowie leczenia/zabiegu z pobudek
> osobistych itp itd

To nie jest durny zapis.

pozdrawiam
Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-11 12:54:31
Autor: KRZYZAK
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen <szerszen@tlen.pl> napisali:

nie, ale dlatego mamy zniesione prawo do aborcji, ktore funkcjonowalo tyle lat, dlatego mamy tak ogromne podziemie skrobankowe, dlatego nie mamy refundacji srodkow antykoncepcyjnych

Nie stac cie na kondoma? To moze wez sie do roboty?



--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2009-07-09 13:35:35
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"Herald" <herald@onet.eu> napisał

Absolutnie. Posiadam swój rozum.

To czym się martwisz?
Obowiązuje Cię jedynie prawo świeckie, a to jak najbardziej dopuszcza całą masę środków anty.

Data: 2009-07-09 13:32:37
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"Herald" <herald@onet.eu> napisał

K. kat. dopuszcza tylko metodę naturalną.

A ktoś Ci każe być katolikiem? Masz wolny wybór.
Dopóki KK nie narzuca swojej opinii naszym ustawodawcom, to śpię spokojnie.
A martwić się będę ewentualnie później ;-)

Data: 2009-07-09 13:41:58
Autor: Herald
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Thu, 9 Jul 2009 13:32:37 +0200, Baloo napisał(a):


K. kat. dopuszcza tylko metodę naturalną.

A ktoś Ci każe być katolikiem? Masz wolny wybór.

Teoretycznie mam wolny wybór.
Po co wprowadzono religie w szkołach świeckich?
Po co domagają się oceny z religii na świadectwie do średniej ocen?
Dlaczego tylko k. kat ma religie a inne wyznani już nie maja prawa?

jak wytłumaczysz że obiekty k. kat dostają dotację z publicznych pieniędzy,
a inne wyznania nawet nie mogą się o to starać?

Tylko nie staraj mi się wmawiać że nie mam racji w tej materii :)

Dopóki KK nie narzuca swojej opinii naszym ustawodawcom, to śpię spokojnie.

Śpisz spokojnie? :)

A martwić się będę ewentualnie później ;-)

To martwic powinieneś się zacząć kilkadziesiąt la temu, jak zaczęła się
jazda :)

Data: 2009-07-10 01:01:35
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:1emkgljb755rd$.3hq3skwyflgc$.dlg40tude.net Herald
<herald@onet.eu> pisze:

Wqrwia mnie wprowadzanie na siłę zakazu stosowania antykoncepcji
Kto Tobie lub Twojej partnerce broni stosować jakąkolwiek antykoncepcję?
K. kat. dopuszcza tylko metodę naturalną.
A co to ma do rzeczy? Nawet sami katole w większości to olewają, co świadczy zresztą zarówno o wartości takich "nauk", jak i także o samych katolach.
Niemniej to ich sprawa.
Z zewnątrz zauważyć można jedynie kolosalną hipokryzję ohydnej sekty najbardziej chyba w historii ludzkości zbroczonej krwią, winnej nieprawdopodobnym zbrodniom dokonanym przez jej decydentów i wyznawców.

Wiesz jaka to?
Nazywa się ruletką watykańską. ;)

--
Jotte

Data: 2009-07-09 12:36:19
Autor: zwi
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Herald pisze:
Dnia Thu, 09 Jul 2009 11:47:27 +0200, zwi napisał(a):


A od kiedy jest człowiek? Jest jakiś moment w rozwoju dziecka, w którym przestaje być "zlepkiem komórek" a zaczyna być człowiekiem?

Jeszcze chwila i przekonacie mnie że walenie konia z efektem spuszczenia
się jest równoznaczne z morderstwem.
Wobec czego 99,999999% populacji męskiej jest mordercami i należy ich
skazywać :))
Bo nie wierzę zwi czy ty balon że nigdy nie trzepałeś gruchy :)

Ja Cię nie chcę przekonywać o niczym. Pytam po prostu kiedy wg. Ciebie człowiek przestaje być zlepkiem komórek. Podaj jakiś konkretny moment. Jeśli nie moment zapłodnienia to kiedy? Kiedy ma rączki i nóżki? Kiedy wykształca się mózg? A jeśli tak to jak bardzo ten mózg ma być wykształcony? W niektórych stanach w USA człowiek jest od momentu narodzin i częste były przypadki morderstw dzieci kiedy zaczynała się akcja porodowa.

ZWI

Data: 2009-07-09 12:44:45
Autor: Herald
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Thu, 09 Jul 2009 12:36:19 +0200, zwi napisał(a):

ZWI

Wiesz co - ja chcę by rodzice mieli prawo decydowania czy toto się urodzi
czy nie - czy dadzą radę wychować dziecko, czy jeszcze nie teraz, że
dopiero za jakiś czas będzie ich stać na dziecko.
Weź przykład "nawróconego" Bolesława P. :))))
Wyskrobał tyle "ludzi" i dopiero teraz się nawrócił?
Wcześniej ze skrobania (~1000 skrobanek) kasował kasiorę, dzięki czemu mógł
zostać posłem - by zabłysnąć myślą iż przeraził go film wyświetlany na
rekolekcjach o aborcji i po prostu zmądrzał. To pytam, czego nie widział
podczas nauki, podczas tych "morderstw" że dopiero jakiś tam filmik mu
otworzył oczy?
Hehehe - po prostu wyczuł "koniunkturę" i załapał się jak obrońca "pro
life" :))
Zakłamanie i obłuda.

Data: 2009-07-09 12:52:55
Autor: zwi
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Herald pisze:
Dnia Thu, 09 Jul 2009 12:36:19 +0200, zwi napisał(a):

ZWI

Wiesz co - ja chcę by rodzice mieli prawo decydowania czy toto się urodzi
czy nie - czy dadzą radę wychować dziecko, czy jeszcze nie teraz, że

Nie "toto" tylko dziecko. Owszem mają wybór. Mogą stosować środki antykoncepcyjne i nikt im tego przecież nie będzie zabraniał. Jak już napisałem wcześniej - są ogólnie dostępne.

dopiero za jakiś czas będzie ich stać na dziecko.
Weź przykład "nawróconego" Bolesława P. :))))
Wyskrobał tyle "ludzi" i dopiero teraz się nawrócił?
Wcześniej ze skrobania (~1000 skrobanek) kasował kasiorę, dzięki czemu mógł
zostać posłem - by zabłysnąć myślą iż przeraził go film wyświetlany na
rekolekcjach o aborcji i po prostu zmądrzał. To pytam, czego nie widział
podczas nauki, podczas tych "morderstw" że dopiero jakiś tam filmik mu
otworzył oczy?
Hehehe - po prostu wyczuł "koniunkturę" i załapał się jak obrońca "pro
life" :))
Zakłamanie i obłuda.

Nie oceniam pana P. Może i wyczuł koniunkturę. Jeśli jest prawdą to co piszesz o aborcjach wykonanych przez tego pana to faktycznie ja też nie uwierzę, że nagle jakiś filmik mu oczy otworzył. Może i kłamie i jest obłudny. Zostawiam to jego sumieniu i sumieniu wyborców. Ja w każdym razie na niego nie głosowałem.

ZWI

Data: 2009-07-09 13:05:23
Autor: Herald
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Thu, 09 Jul 2009 12:52:55 +0200, zwi napisał(a):


Nie oceniam pana P. Może i wyczuł koniunkturę. Jeśli jest prawdą to co piszesz o aborcjach wykonanych przez tego pana to faktycznie ja też nie uwierzę, że nagle jakiś filmik mu oczy otworzył.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Boles%C5%82aw_Piecha
w korelacji z:
http://wiadomosci.onet.pl/1445685,2677,2,kioskart.html

Zabawny jest ten fragment:
"Uśmierciłem ok. tysiąca dzieci. Zanim zobaczyłem, że jest to zabijanie,
minęło kilka lat. To przewartościowało moje życie. Zrozumiałem, że jestem
im coś winien. I nie mogę już milczeć – wyznaje Bolesław Piecha, lekarz
ginekolog, obecnie wiceminister zdrowia."
Ciekawe czy seryjny morderca ma szanse na takie tłumaczenie się przed
wymiarem sprawiedliwości?

Data: 2009-07-09 13:41:00
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"Herald" <herald@onet.eu> napisał

Wiesz co - ja chcę by rodzice mieli prawo decydowania czy toto się urodzi
czy nie - czy dadzą radę wychować dziecko, czy jeszcze nie teraz, że
dopiero za jakiś czas będzie ich stać na dziecko.

Mogą przecież decydować. Przed poczęciem :)
Swoją drogą, jeśli w 7. miesiącu ciąży uznają, że jednak nie dadzą rady wychować dziecka, to też powinni mieć prawo do aborcji?

Zakłamanie i obłuda.

A to inna sprawa.
Mnie z kolei najbardziej wkurza fakt, że taka najbardziej żarliwa obrona życia poczętego kończy się wraz z porodem. Potem jest zazwyczaj tylko "radź se sama" albo w najlepszym przypadku bezradne rozłożenie rąk.

Data: 2009-07-09 13:45:28
Autor: Herald
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Thu, 9 Jul 2009 13:41:00 +0200, Baloo napisał(a):


Wiesz co - ja chcę by rodzice mieli prawo decydowania czy toto się urodzi
czy nie - czy dadzą radę wychować dziecko, czy jeszcze nie teraz, że
dopiero za jakiś czas będzie ich stać na dziecko.

Mogą przecież decydować. Przed poczęciem :)
Swoją drogą, jeśli w 7. miesiącu ciąży uznają, że jednak nie dadzą rady wychować dziecka, to też powinni mieć prawo do aborcji?

Bez przesady - w określonym stadium rozwoju aborcji nie można (nie powinno
się dać) wykonać. W końcu nie budzi się z ręką w nocniku dopiero w 7
miesiącu.

Data: 2009-07-09 12:55:25
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "zwi" <zwi@o2.pl> napisał w wiadomości news:h34hp1$kmi$1nemesis.news.neostrada.pl...

W niektórych stanach w USA człowiek jest od momentu narodzin i częste były przypadki morderstw dzieci kiedy zaczynała się akcja porodowa.

no cos ty?
powaznie?
a w polsce znane sa przypadki wkladania kilkuletnich dzieci do beczek i magazynowania w szafie

Data: 2009-07-09 12:58:02
Autor: zwi
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen pisze:

Użytkownik "zwi" <zwi@o2.pl> napisał w wiadomości news:h34hp1$kmi$1nemesis.news.neostrada.pl...

W niektórych stanach w USA człowiek jest od momentu narodzin i częste były przypadki morderstw dzieci kiedy zaczynała się akcja porodowa.

no cos ty?
powaznie?
a w polsce znane sa przypadki wkladania kilkuletnich dzieci do beczek i magazynowania w szafie

Owszem. Rozumiem, że aborcja rozwiązała by ten problem? Na wszelki wypadek należało by usunąć wszystkie ciąże bo w ciągu życia dziecko mogło by być nieszczęśliwe, ktoś je może pobić a nawet zabić.

ZWI

Data: 2009-07-09 13:04:40
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "zwi" <zwi@o2.pl> napisał w wiadomości news:h34j1o$ltl$3nemesis.news.neostrada.pl...

Owszem. Rozumiem, że aborcja rozwiązała by ten problem?

czesciowo napewno tak

Na wszelki wypadek należało by usunąć wszystkie ciąże bo w ciągu życia dziecko mogło by być nieszczęśliwe, ktoś je może pobić a nawet zabić.

byles kiedys w domu dziecka, widziales dzieci ktore sie tam znajduja, pomijam fakt ze duze domy dziecka, szczegolnie tych starszych dzieciakow, niewiele sie czasami roznia od poprawczakow, ale polecam wizyte w domu gdzie jest sporo maluchow
wejdz, spojrz takim dzieciakom w oczy, ktore na widok kazdego obcego doroslego ustawiaja sie jak na wystawie, i zastanow, sie czy bedac na ich miejscu, chcialbys tak zyc, czy moze wolalbys sie nigdy nie urodzic

zreszta to jest jedna z wielu stron medalu, polecam poczytac o dzieciakach z wielowadziem, z roznymi horobami genetycznymi, dzieciakami czesto nieswiadomymi swojego istnienia, dzieciakami ktore nigdy nie beda samodzielne, ktore zyja tylko dzieki desperacji swoich rodzicow, zastanow sie teraz co sie stanie jak tych rodzicow zabraknie

fajnie pitolic bez zadnego racjonalengo uzasadnienia o zyciu i o tym kiedy sie ono zaczyna, zupelnie z premedytacja przemilczajac fakt jakosc tego zycia i to jak ono sie zakonczy

Data: 2009-07-09 13:07:03
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen pisze:
[..]
fajnie pitolic bez zadnego racjonalengo uzasadnienia o zyciu i o tym kiedy sie ono zaczyna, zupelnie z premedytacja przemilczajac fakt jakosc tego zycia i to jak ono sie zakonczy

Rozwlekłeś temat.
To kogo ustawowo "eutanazujemy"?
Tych z chandrą czy dopiero depresją ?
Kaleki?
Niedorozwiniętych umysłowo?
Z IQ poniżej 100 ?
Z zezem ?
Nieśmiałych?
Biednych?

wymień kogo

pozdrawiam
Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-09 13:24:53
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:h34itf$709$1news.task.gda.pl...

byles kiedys w domu dziecka, widziales dzieci ktore sie tam znajduja, pomijam fakt ze duze domy dziecka, szczegolnie tych starszych dzieciakow, niewiele sie czasami roznia od poprawczakow, ale polecam wizyte w domu gdzie jest sporo maluchow
wejdz, spojrz takim dzieciakom w oczy, ktore na widok kazdego obcego doroslego ustawiaja sie jak na wystawie, i zastanow, sie czy bedac na ich miejscu, chcialbys tak zyc, czy moze wolalbys sie nigdy nie urodzic

W domach dziecka są TEŻ (a może nawet przede wszystkim) dzieci kiedyś chciane (te od samego początku niechciane praktycznie od razu trafiają do adopcji po zrzeczeniu się praw rodzicielskich). A że nieodpowiedzialnym rodzicom się potem odmieniło albo że sądownie odebrano im prawa rodzicielskie, to już inna para kaloszy.
Idąc tym tropem w ogóle powinno się zakazać rozmnażania, bo a nuż komuś kiedyś znudzi się rodzicielstwo i będzie chciał pozbyć się swego dziecka oddając je do domu dziecka. Swoboda aborcji niestety nie jest lekiem na całe zło.
Weź też pod uwagę, że w DD jest masa dzieciaków bez uregulowanego prawnie statusu. W tym sensie, że rodzice nie zrzekli się do nich swoich praw, bo nie chcą, ale nie mają też zamiaru się nimi zajmować. Wystarczy, ze zajrzą raz na pół roku i są usprawiedliwieni. Ale takiego dziecka nie można adoptować. W najgorszym przypadku spędzi życie w DD aż do 18 roku. I tutaj przede wszystkim należałoby zmienić prawo.

zreszta to jest jedna z wielu stron medalu, polecam poczytac o dzieciakach z wielowadziem, z roznymi horobami genetycznymi, dzieciakami czesto nieswiadomymi swojego istnienia, dzieciakami ktore nigdy nie beda samodzielne, ktore zyja tylko dzieki desperacji swoich rodzicow, zastanow sie teraz co sie stanie jak tych rodzicow zabraknie

Może będzie można je zabić? Skoro dało się radę wcześniej, to dlaczego nie później?
To ironia oczywiście, a mówić poważnie - przecież prawo dopuszcza aborcję w takich sytuacjach.

fajnie pitolic bez zadnego racjonalengo uzasadnienia o zyciu i o tym kiedy sie ono zaczyna, zupelnie z premedytacja przemilczajac fakt jakosc tego zycia i to jak ono sie zakonczy

Ale nikt z nas nie ma prawa decydować o czyimś konkretnym życiu tylko z powodu powyższych argumentów!
To, że istnieje patologia społeczna nie oznacza, że wolno nam uśmiercać innych, by tę patologię niwelować.

Data: 2009-07-09 13:58:15
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Baloo" <balu@onet.eu> napisał w wiadomości news:h34k2d$kte$1news.onet.pl...

Może będzie można je zabić? Skoro dało się radę wcześniej, to dlaczego nie później?

czy ty czytasz co pisz, dalo sie wczesniej, bo rodzice wbijajac zeby w sciane stawali na glowie, jednak przyjdzie kres ich sil, a w konsekwencji ich zabraknie, kto zajmie sie tymi, wtedy juz doroslymi?
panstwo?
jaka jakosc bedzie tej opieki w naszym chorym kraiku?

i nie mowimy o tym co bedzie, tylk orozwazamy ewentua;lny fakt tego aby ich nie bylo

To ironia oczywiście, a mówić poważnie - przecież prawo dopuszcza aborcję w takich sytuacjach.

nie no pewnie ze dopuszcza, ale jak widac gazet nie czytasz i sensu pierwszego postu nie zrozumiales, albo zapomniales od czego zaczela sie ta dyskusja

Ale nikt z nas nie ma prawa decydować o czyimś konkretnym życiu tylko z powodu powyższych argumentów!

maja prawo rodzice, bo rozmawiamy o momencie kiedy to zycie istnieje li tylko na poziomie komorkowym

To, że istnieje patologia społeczna nie oznacza, że wolno nam uśmiercać innych, by tę patologię niwelować.

nic nie rozumiesz jak widze

Data: 2009-07-09 21:52:05
Autor: KRZYZAK
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen <szerszen@tlen.pl> napisali:

czy ty czytasz co pisz, dalo sie wczesniej, bo rodzice wbijajac zeby w sciane stawali na glowie, jednak przyjdzie kres ich sil, a w konsekwencji ich zabraknie, kto zajmie sie tymi, wtedy juz doroslymi?
panstwo?

Ale po co ma sie zajmowac. Przeciez mozna je zabic.


--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2009-07-09 21:38:10
Autor: KRZYZAK
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen <szerszen@tlen.pl> napisali:
wejdz, spojrz takim dzieciakom w oczy, ktore na widok kazdego obcego doroslego ustawiaja sie jak na wystawie, i zastanow, sie czy bedac na ich miejscu, chcialbys tak zyc, czy moze wolalbys sie nigdy nie urodzic

W takim razie nalezy ich zabic. lepiej pozno, niz wcale, prawda?

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2009-07-09 13:10:11
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał

no cos ty?
powaznie?
a w polsce znane sa przypadki wkladania kilkuletnich dzieci do beczek i magazynowania w szafie

I było to zgodne z prawem?
Bo uśmiercenie dziecka przy porodzie w USA jak najbardziej.

Data: 2009-07-09 13:59:24
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Baloo" <balu@onet.eu> napisał w wiadomości news:h34j6q$i6d$1news.onet.pl...

I było to zgodne z prawem?
Bo uśmiercenie dziecka przy porodzie w USA jak najbardziej.

a jakie to ma znaczenie, w polsce aborcja byla dopuszczona do 12 tygodnia, nie rozmawiamy teraz o usa bo tam muzynow bija

Data: 2009-07-09 13:00:21
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
zwi pisze:
[..]
Jeśli nie moment zapłodnienia to kiedy? Kiedy ma rączki i nóżki? Kiedy

Gwoli ścisłości.
Nie moment zapłodnienia, lecz trochę później - moment powstania zygoty.

Dlatego w Niemczech przy sztucznym zapłodnieniu zamraża się zapłodnioną komórkę ZANIM powstanie zygota i nie ma problemów etycznych, moralnych czy teologicznych.

pozdrawiam
Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-09 12:58:43
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Herald pisze:
Jeszcze chwila i przekonacie mnie że walenie konia z efektem spuszczenia
się jest równoznaczne z morderstwem.

Plemniki to TYLKO komórki.
Dość specyficzne, ale jednak zwykłe komórki, a nie organizm.

Naprawdę nie widzisz różnicy czy tylko "histeryzujesz"?

pozdrawiam
Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-09 13:05:07
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:h34ih9$79t$2inews.gazeta.pl...

Plemniki to TYLKO komórki.

zygota to rowniez tylko komorki

Data: 2009-07-09 13:08:30
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen pisze:
zygota to rowniez tylko komorki

Nie. Zygota to ORGANIZM. Od samego początku, nawet gdy składa się dopiero z jednej komórki.
Jeżeli jest to ludzki organizm to jest to człowiek.
Ty byłeś na etapie zygoty, ja byłem, Pan był, Pani była.
I byliśmy wówczas człowiekiem tak jak i teraz jesteśmy, a nie jakąś
maupą, sraupą czy inną kijanką

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-09 13:18:03
Autor: Herald
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Thu, 09 Jul 2009 13:08:30 +0200, Arek napisał(a):

szerszen pisze:
zygota to rowniez tylko komorki

Nie. Zygota to ORGANIZM. Od samego początku, nawet gdy składa się dopiero z jednej komórki.

Ku..a buzdygan się zmienił w ajnsztajna (bez obrazy dla tego ostatniego)!!

http://pl.wikipedia.org/wiki/Zygota
Zygota — komórka powstała w wyniku zapłodnienia, czyli połączenia
haploidalnej gamety męskiej z haploidalną gametą żeńską w procesie
rozmnażania płciowego. Nowo powstała diploidalna komórka ulega dalszym
podziałom dając początek organizmowi potomnemu. U protistów
jednokomórkowych dwie łączące się komórki nazywają się gametami, a
powstająca komórka diploidalna-komórką zygotyczną lub zygotą. Zygota jest
tu krótkotrwałą formą życiową i szybko dzieli się mejotycznie, dając cztery
haploidalne komórki potomne. Te zaś dojrzewają, stają się normalnymi
organizmami zdolnymi do samodzielnego życia i rozmnażania bezpłciowego.
Taki cykl życiowy określono jako cykl z mejozą postgamiczną, ponieważ
mejoza zachodzi w nim bezpośrednio po gamii.

Data: 2009-07-09 13:23:44
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Herald pisze:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zygota
[..]

Wstrząsają mną ludzie, którzy swój stan wiedzy wyprowadzają z wikipedii.
Tyle ona warta co ta wikipedia.

pozdrawiam
Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-09 13:34:41
Autor: Herald
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Thu, 09 Jul 2009 13:23:44 +0200, Arek napisał(a):


http://pl.wikipedia.org/wiki/Zygota
 
Wstrząsają mną ludzie, którzy swój stan wiedzy wyprowadzają z wikipedii.

Może to samo ci wskazać w encyklopedii?

Tyle ona warta co ta wikipedia.

No fakt zapomniałem że masz kompleks "wiki-trolla" i że przerżnąłeś proces
z Fundacją Wiki.

Żeby nie było, za portalwiedzy:
http://portalwiedzy.onet.pl/72494,,,,zygota,haslo.html
Zygota, komórka powstała w wyniku połączenia się gamety żeńskiej z gametą
męską(zapłodnienie), dająca początek nowemu organizmowi. Także organizm,
który rozwija się z zygoty.

Czy teraz już dotarło że zygota to KOMÓRKA???????

Dobra jeszcze jedna definicja:
http://www.zgapa.pl/zgapedia/Zygota.html
Zygota jest to komórka powstała w wyniku zapłodnienia czyli połączenia
haploidalnej gamety męskiej z haploidalną gametą żeńską w procesie
rozmnażania płciowego. Nowopowstała diploidalna komórka ulega dalszym
podziałom dając początek organizmowi potomnemu.

Dobra - chyba zajarzysz że zabrnąłeś w ślepy zaułek, podkulisz ogon i
wycofasz się ze swoich chorych fantazji.
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=zygota&btnG=Szukaj&lr=

Data: 2009-07-09 14:01:24
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Herald" <herald@onet.eu> napisał w wiadomości news:xs32s01odjbe.ondi2tvx7f6a.dlg40tude.net...

Dobra - chyba zajarzysz że zabrnąłeś w ślepy zaułek, podkulisz ogon i
wycofasz się ze swoich chorych fantazji.

nie, a jak sie bedziesz tak do niego brzydko odzywal to czeka cie proces o znieslawienie ;)

Data: 2009-07-09 14:30:23
Autor: Herald
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Thu, 9 Jul 2009 14:01:24 +0200, szerszen napisał(a):

Dobra - chyba zajarzysz że zabrnąłeś w ślepy zaułek, podkulisz ogon i
wycofasz się ze swoich chorych fantazji.

nie, a jak sie bedziesz tak do niego brzydko odzywal to czeka cie proces o znieslawienie ;)

No znam historię, że kilku z tej grupy chciał targać przed oblicze temidy,
ale chyba nie znalazł czasu na to, środków albo dojrzał i zrozumiał co
nieco.
A tak przy okazji - dosyć łagodnie się do niego zwracałem.

Data: 2009-07-09 14:45:22
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"Herald" <herald@onet.eu> napisał w wiadomości news:xs32s01odjbe.ondi2tvx7f6a.dlg40tude.net...

Czy teraz już dotarło że zygota to KOMÓRKA???????

Niemniej jednak między komórką diploidalną, a haploidalną jest diametralna różnica. Nie ma znaczenia, że jedna i drugie mają nazwę KOMÓRKA. Znaczenie ma fakt, że mają inną liczbę chromosomów. Ty cały jesteś zlepkiem komórek diploidalnych, ale komórki płciowe wytwarzasz haploidalne. Kobieta podobnie. Gdyby tak nie było, to każde kolejne pokolenie byłoby tworami zbudowanymi z komórek o sukcesywnie powiększającej się liczbie chromosomów.
Tak więc Arek nie napisał niczego, co byłoby nieprawdą. Zygota jest organizmiem. Wprawdzie jednokomórkowym, ale jest to w pełni funkcjonująca komórka diploidalna.

Data: 2009-07-09 15:23:17
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Herald pisze:
Może to samo ci wskazać w encyklopedii?

Może lepiej sięgnij do podręcznika od biologii?

No fakt zapomniałem że masz kompleks "wiki-trolla" i że przerżnąłeś proces
z Fundacją Wiki.

Po pierwsze jeszcze nie przerżnąłem
Po pozwanym jest Stowarzyszenie Wikimedia Polska
Po trzecie na rozprawie jasno wyszło, że wikipedia kłamie, a sędzia wyraźnie stwierdził, że artykuł narusza moje dobra osobiste.

Żeby nie było, za portalwiedzy:
http://portalwiedzy.onet.pl/72494,,,,zygota,haslo.html
Zygota, komórka powstała w wyniku połączenia się gamety żeńskiej z gametą
męską(zapłodnienie), dająca początek nowemu organizmowi. Także organizm,
który rozwija się z zygoty.

Czy teraz już dotarło że zygota to KOMÓRKA???????

"także organizm" przeoczyłeś?
Dokładnie to zygota to jednokomórkowy organizm a nie tylko komórka.


Dobra - chyba zajarzysz że zabrnąłeś w ślepy zaułek, podkulisz ogon i
wycofasz się ze swoich chorych fantazji.

Proponuję żebyś oprócz internetu odkrył biblioteki z fachową literaturą.

Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-09 15:26:29
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:h34r0d$gj0$1inews.gazeta.pl...


wyraźnie stwierdził, że artykuł narusza moje dobra osobiste.

twoje dobra sam naruszyles, ciezko latami pracowales na ta notke

Dokładnie to zygota to jednokomórkowy organizm a nie tylko komórka.

pantofelek tez jest organizmem i co to zmienia

Data: 2009-07-09 15:33:22
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:h34r7c$m9h$1news.task.gda.pl...

pantofelek tez jest organizmem i co to zmienia

Że nie jest to organizm człowieka, lecz pantofelka.

Data: 2009-07-09 15:53:31
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Baloo" <balu@onet.eu> napisał w wiadomości news:h34rj9$b0a$1news.onet.pl...

Że nie jest to organizm człowieka, lecz pantofelka.

no i co to zmienia w kwesti tego ze sklada sie z kilku komorek?

Data: 2009-07-09 15:58:50
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał

no i co to zmienia w kwesti tego ze sklada sie z kilku komorek?

Nieistotne jest w ogóle, czy składa się z jednej, kilku, kilkudziesięciu, czy kilkunastu tysięcy komórek.
Jest człowiekiem, a o tym przecież rozmawiamy.
Natomiast plemnik czy komórka jajowa człowiekiem nie jest (a taką tezę zdaje się usiłowanu tu przemycić ;-), pomimo, że również jest komórką.

Data: 2009-07-09 16:05:13
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Baloo" <balu@onet.eu> napisał w wiadomości news:h34t32$f1q$1news.onet.pl...

Nieistotne jest w ogóle, czy składa się z jednej, kilku, kilkudziesięciu, czy kilkunastu tysięcy komórek.

to jak i wiele innych czynnikow jest wlasnie bardzo istotne

Jest człowiekiem, a o tym przecież rozmawiamy.

nie jest czlowiekiem, jest pochodzenia ludzkiego, ale do czlowieka jej baaaaardzo daleko

Data: 2009-07-09 16:31:34
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał

to jak i wiele innych czynnikow jest wlasnie bardzo istotne.

W ustaleniu, czy komórka należy do gatunku Homo Sapiens czy jest czymś innym? Nie sadzę.
Niezalażnie od ilości komórek ich skład chromosomów będzie identyczny.

Jest człowiekiem, a o tym przecież rozmawiamy.

jest pochodzenia ludzkiego,

To już jedynie wytwór Twojego słowotwórstwa bez żadnego medycznego czy biologicznego uzasadnienia.

ale do czlowieka jej baaaaardzo daleko

A doczekamy się w końcu określenia (popartego badaniami naukowymi) momentu, w którym ów organizm "pochodzenia ludzkiego" staje się człowiekiem?

Data: 2009-07-10 08:28:11
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Baloo" <balu@onet.eu> napisał w wiadomości news:h34v0d$k11$1news.onet.pl...

W ustaleniu, czy komórka należy do gatunku Homo Sapiens czy jest czymś innym? Nie sadzę.

a czy ja zaprzeczam ze te komorki naleza do tego gatunku, nie

moj wyrostek tez sklada sie z ludzkich komurek, a czy spelnia kryteria umozliwiajace nazwac go czlowiekiem?

Niezalażnie od ilości komórek ich skład chromosomów będzie identyczny.

jak wyzej, to ze cos ma okreslony sklad, nie znaczy ze jest okreslona rzecza/istota

To już jedynie wytwór Twojego słowotwórstwa bez żadnego medycznego czy biologicznego uzasadnienia.

wlasnie ma jak najardziej, czlowiek to nie lancuch genetyczny, czlowiek to istota spelniajaca okreslone kryteria pozwalajace odroznic ja od innych, oraz odroznic jej aktualny stan, np fak czy zyje czy nie

A doczekamy się w końcu określenia (popartego badaniami naukowymi) momentu, w którym ów organizm "pochodzenia ludzkiego" staje się człowiekiem?

jak juz ktos napisal, mozna z cala pewnoscia okreslic kiedy czlowiek juz nie zyje, zatem na zasadzie podobienst, mozna okreslic z cala pewnoscia kiedy czlowiek "jeszcze nie zyje"

kilka, kilkaset, czy kilka tysiecy komorek to jeszcze nie czlowiek, tak jak jajko nie jest kura

tylko nie o tym byla mowa, takze wrocmy moze do meritum

Data: 2009-07-10 10:32:16
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał

moj wyrostek tez sklada sie z ludzkich komurek, a czy spelnia kryteria umozliwiajace nazwac go czlowiekiem?

Oczywiście, że nie spełnia, ponieważ nie jest organizmem. I na żadnym etapie swojego rozwoju nim był i nie będzie.
W odróżnieniu od zygoty.

Niezalażnie od ilości komórek ich skład chromosomów będzie identyczny.

jak wyzej, to ze cos ma okreslony sklad, nie znaczy ze jest okreslona rzecza/istota

Oczywiście, że nie, to było tylko jedno z kryteriów, dlatego wróć sobie do wiedzy z zakresu szkoły podstawowej i doucz się czym jest komórka somatyczna, płciowa, a czym jest organizm.

To już jedynie wytwór Twojego słowotwórstwa bez żadnego medycznego czy biologicznego uzasadnienia.

wlasnie ma jak najardziej, czlowiek to nie lancuch genetyczny,

Oczywiście, ale Ty właśnie tak uważasz, uznając człowieka w najwcześniejszym stadium jego rozwoju za taki twór (albo zlepek komórek dla odmiany).

czlowiek to istota spelniajaca okreslone kryteria pozwalajace odroznic ja od innych, oraz odroznic jej aktualny stan, np fak czy zyje czy nie

Jakież to kryteria? Bo widzisz, noworodek nie spełnia przynajmniej połowy tych kryteriów, które spełnia człowiek dorosły. Czy zatem też jeszcze nie jest człowiekiem? Od wczoraj usiłuję się dowiedzieć, w którym miejscu wg niektórych z Was zaczyna się twór, zasługujący na miano człowieka, ale jakoś Wam to nie wychodzi. A chętnie poznam Wasz punkt widzenia - może zweryfikuję swoje poglądy, w końcu to też bywa celem dyskusji, a nie jałowe przekomarzanki.

jak juz ktos napisal, mozna z cala pewnoscia okreslic kiedy czlowiek juz nie zyje, zatem na zasadzie podobienst, mozna okreslic z cala pewnoscia kiedy czlowiek "jeszcze nie zyje"

Czyli kiedy? Możesz ustalić ten moment podpierając się jakąś sensownym uzasadnieniem?

Data: 2009-07-10 10:37:13
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Baloo" <balu@onet.eu> napisał w wiadomości news:h36uao$p8h$1news.onet.pl...

Czyli kiedy? Możesz ustalić ten moment podpierając się jakąś sensownym uzasadnieniem?

a odniesies sie pozniej do meritum pierwszego postu czy dalej bedziesz bredzil o nieistotnym temacie?

Data: 2009-07-10 10:41:06
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał

a odniesies sie pozniej do meritum pierwszego postu czy dalej bedziesz bredzil o nieistotnym temacie?

Już się odniosłem na samiutkim początku ;-)
I w tej akurat kwestii zgadzam się z Tobą w 100% :)

Data: 2009-07-10 11:00:40
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Baloo" <balu@onet.eu> napisał w wiadomości news:h36ura$qn8$1news.onet.pl...

Już się odniosłem na samiutkim początku ;-)
I w tej akurat kwestii zgadzam się z Tobą w 100% :)

fukstycznie :)
a wiec wracajac do twojego pytania

Czyli kiedy? Możesz ustalić ten moment podpierając się jakąś sensownym uzasadnieniem?

mysle ze najwazniejsze kryterium, do ktorego doszla obecna medycyna, to sprawny zywy mozg i uklad nerwowy, sterujacy praca organow, dodam tylko ze mozg, czyli cos wiecej niz "sterownik", cos co odbiera i przetwarza bodzce, potrafi na nie zareagowac itd
oczywiscie reakcje na te bodzcie maja miec cos wspolnego ze swiadomoscia, bo jak wiadomo rosliny tez reaguja na bodzce, a nie o takie rakcje nam tu chodzi

Data: 2009-07-10 11:28:52
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał

mysle ze najwazniejsze kryterium, do ktorego doszla obecna medycyna, to sprawny zywy mozg i uklad nerwowy, sterujacy praca organow, dodam tylko ze mozg, czyli cos wiecej niz "sterownik", cos co odbiera i przetwarza bodzce, potrafi na nie zareagowac itd

oczywiscie reakcje na te bodzcie maja miec cos wspolnego ze swiadomoscia,

Myślisz, że noworodek reaguje i zachowuje się w pełni świadomie?
Kolejne pytanie - W którym momencie tak naprawdę powstaje mózg i dlaczego to, co było dwa dni wcześniej mózgiem być nie może? :)
I następne pytanie, a właściwie wątpliwość - Układ nerwowy noworodka jest niesprawny jak cholera. Sam fakt, że nie potrafi panować nad swoimi zwieraczami daje do myślenia ;-)
Zaczynam trochę żartować, bo temat w istocie nie jest prosty do rozgryzienia. Myślę, że najsensowniej byłoby uznać, że człowiek powstaje wraz z powstaniem zygoty i tego się trzymać. Wówczas znikają wszystkie dylematy - czy to już mózg czy jeszcze nie, a jeśli mózg, to czy reaguje świadomie, czy życie zaczyna się wraz z biciem serca czy wraz z jego powstaniem. Tylko oczywiście taka teza jest kontrowersyjna dla osób, którzy dopuszczają aborcję bez żadnych ograniczeń. I w gruncie rzeczy rozumiem to. Wbrew pozorom wcale nie jestem jakimś fanatycznym przeciwnikiem dopuszczalności aborcji. Również widzę, że ten problem nie rozwiąże się pstryknięciem palca. Przy czym cieszę się, że nie stoję przed takim dylematem osobiście.

Data: 2009-07-10 12:09:08
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Baloo" <balu@onet.eu> napisał w wiadomości news:h371kt$38b$1news.onet.pl...

Myślisz, że noworodek reaguje i zachowuje się w pełni świadomie?

nie zawsze, alby zbiera informacje, przetwarza i sie do nich dostosowuje, reaguje na nie, uczy sie itd

Kolejne pytanie - W którym momencie tak naprawdę powstaje mózg i dlaczego to, co było dwa dni wcześniej mózgiem być nie może? :)

no coz, to nie moje problem nie jestem biologiem czy psychologiem, oczwysicie w trakcie rozwoju wszystko przbiega, plynnie, ale jest etap, na ktorym mozemy powiedziec, ze z cala pewnoscia go nie ma, potem nastepuje kolejny w ktorym mozna dyskutowac, a po nim taki w ktorym z cala pewnoscia mozna powiedziec ze jest

Myślę, że najsensowniej byłoby uznać, że człowiek powstaje wraz z powstaniem zygoty i tego się trzymać.

najsensowniej dla ciebie, a nie dla tych, ktorzy nie chca koljenego dziecka, nie chca kalekiego czy chorego dziecka i to nie ze wzgledu na wlasna wygode, ale wlasnie ze wzgledu na to co to dziecko bedzie mialo za zycie itd, powodow wiele

Data: 2009-07-11 12:39:28
Autor: KRZYZAK
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen <szerszen@tlen.pl> napisali:

najsensowniej dla ciebie, a nie dla tych, ktorzy nie chca koljenego dziecka, nie chca kalekiego czy chorego dziecka

Znaczy jak Ci zachoruje dwuletnie dziecko, to chcialbys je zabic, zeby sie
nie meczylo?


--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2009-07-11 12:03:47
Autor: KRZYZAK
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen <szerszen@tlen.pl> napisali:
oczywiscie reakcje na te bodzcie maja miec cos wspolnego ze swiadomoscia, bo

Czyli jak czlowiek traci swiadomosc, to mozna go juz zutylizowac, bo jest
zlepkiem komorek?


--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2009-07-11 12:03:47
Autor: KRZYZAK
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen <szerszen@tlen.pl> napisali:

moj wyrostek tez sklada sie z ludzkich komurek, a czy spelnia kryteria umozliwiajace nazwac go czlowiekiem?

Byles kiedys wyrostkiem robaczkowym?


--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2009-07-10 01:15:22
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h34tg0$qcp$1news.task.gda.pl szerszen
<szerszen@tlen.pl> pisze:

Nieistotne jest w ogóle, czy składa się z jednej, kilku,
kilkudziesięciu,  czy kilkunastu tysięcy komórek.
to jak i wiele innych czynnikow jest wlasnie bardzo istotne
To fakt.
Znamy i respektujemy wiele granicznych punktów w życiu człowieka.
Dzień urodzenia, osiągnięcie pełnoletności, osiągnięcie zdolności do określonych czynności prawnych, śmierć kliniczna, śmierć mózgowa itd.
Ale określenie momentu kiedy zygota, potem embrion (zarodek) staje się płodem, a wreszcie człowiekiem jak dotąd nauce się wymyka.
W podobnych przypadkach (a jest ich przecież wiele) można przyjąć w zasadzie jedną z dwóch postaw.
Bezrozumną, opartą na mniej czy bardziej debilnej ideologii, bądź jakąś roboczą, ze świadomością, że postęp w wiedzy i nauce będzie ją weryfikował.

--
Jotte

Data: 2009-07-10 01:34:26
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte pisze:
Ale określenie momentu kiedy zygota, potem embrion (zarodek) staje się płodem, a wreszcie człowiekiem jak dotąd nauce się wymyka.

Przespałeś chyba jakieś lekcje.
Nauka ten moment - w przeciwieństwie do śmierci - wskazuje jednoznacznie i wyraźnie: w momencie powstania zygoty zaczyna się życie nowego człowieka.
Tak jak kijanki, krowy, małpy itd.

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-09 23:47:19
Autor: Jacek_P
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Arek napisal:
Przespałeś chyba jakieś lekcje.
Nauka ten moment - w przeciwieństwie do śmierci - wskazuje jednoznacznie i wyraźnie: w momencie powstania zygoty zaczyna się życie nowego człowieka.

Ehm, nie bardzo. Wyglosiles teraz poglad religijno-swiatopogladowy.
Nie podpieraj sie nauka, bo z nia nie ma to nic wspolnego.
--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2009-07-10 01:54:35
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jacek_P pisze:
Ehm, nie bardzo. Wyglosiles teraz poglad religijno-swiatopogladowy.

Tak? Której religii i światopoglądu?

Nie podpieraj sie nauka, bo z nia nie ma to nic wspolnego.

Zaklinasz rzeczywistość. To jest strice naukowe podejście.
Materialistyczne do bólu.
Nie ma w nim mowy o tchnieniu ducha, krasnoludków, UFO lub innych.

pozdrawiam
Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-10 00:01:26
Autor: Jacek_P
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Arek napisal:
Jacek_P pisze:
> Ehm, nie bardzo. Wyglosiles teraz poglad religijno-swiatopogladowy.
Tak? Której religii i światopoglądu?

Dowolnej, ktora uznaje zygote lub embrion za czlowieka
w sensie prawnym.

> Nie podpieraj sie nauka, bo z nia nie ma to nic wspolnego.
Zaklinasz rzeczywistość. To jest strice naukowe podejście.
Materialistyczne do bólu.

Nie. Jezeli chcesz miec scisly opis, to zycie jest procesem.
PROCESEM. A konkretny egzemplarz czlowieka lub jaja lub plemnika
jest chwilowym nosnikiem tego zycia. Ty usilujesz rozciagnac
ochrone prawna (co jest pojeciem czysto umownym) na dowolny
etap rozwoju osobniczego. I teraz albo bedziesz konsekwentny
i ustanowisz ochrone prawna jaj i plemnikow, albo jestes
niekonsekwentny i glosisz wylacznie poglad idelogiczny
ustanawiajacy ochrone prawna wybranych etapow rozwojowych.

Uwazaj: jezeli bedziesz KONSEKWENTNY to masz zaglade.
Te wszystkie splukane jaja, te zdechle plemniki, te niezagniezdzone
zarodki.
--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2009-07-10 02:08:33
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h360cm$3ei$1srv.cyf-kr.edu.pl Jacek_P
<Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> pisze:

Te wszystkie splukane jaja, te zdechle plemniki, te niezagniezdzone
zarodki.
Hmm...
Plemnik, jajko nie mają same z siebie możliwości namnażania komórek potomnych. W żadnych warunkach.
Zygota (zaplemnione jajo) już niekiedy tak.
Oczywiście nie oznacza to powstania człowieka, a jedynie _możliwość_ jego powstania.

--
Jotte

Data: 2009-07-10 02:19:55
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte pisze:
Zygota (zaplemnione jajo) już niekiedy tak.

Ludzie! Litości! Wróćcie do podstawówki a nie publicznie się kompromitujcie wypisując takie brednie ta wyżej.

Oczywiście nie oznacza to powstania człowieka, a jedynie _możliwość_ jego powstania.

To kiedy ta możliwość się w końcu realizuje?

Arek



--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-10 02:29:21
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h361fk$9mb$2inews.gazeta.pl Arek <arek@eteria.net>
pisze:

Zygota (zaplemnione jajo) już niekiedy tak.
Ludzie! Litości! Wróćcie do podstawówki a nie publicznie się kompromitujcie wypisując takie brednie ta wyżej.
Chłopie, przecież ty jesteś tak skompromitowany, że już bardziej ciężko.
I ty do porowrotu do podstawówki nawołujesz?
Wszystkie w życiu świadectwa kupiłeś?
BTW - pamiętam (masz pecha), jak promowałeś okudlone (niewydepilowane) kobiety.
Nie dość że nieuk, to jeszcze obrzydliwiec.
Fu!

Oczywiście nie oznacza to powstania człowieka, a jedynie _możliwość_ jego powstania.
To kiedy ta możliwość się w końcu realizuje?
Wróć do podstawówki może?

--
Jotte

Data: 2009-07-10 02:49:08
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte pisze:
Chłopie, przecież ty jesteś tak skompromitowany, że już bardziej ciężko.

Tak, tak, weź walerianę.

BTW - pamiętam (masz pecha), jak promowałeś okudlone (niewydepilowane) kobiety.

Promowałem!?
Chodzi Ci o to, że wolę ładnie przystrzyżone, a depilację łona uważam, za niehigieniczną, wypromowaną przez porno i waniającą mi pedofilią?

Nie dość że nieuk, to jeszcze obrzydliwiec. Fu!

Nie wiem co w tym obrzydliwego.
Czysta natura.

Wróć do podstawówki może?

A może odpowiedz na pytanie kiedy Ty twierdzisz, że zaczyna się życie człowieka?

Arek



--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-10 16:51:41
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania [OT]
W wiadomości news:h3636f$f4f$1inews.gazeta.pl Arek <arek@eteria.net>
pisze:

BTW - pamiętam (masz pecha), jak promowałeś okudlone (niewydepilowane) kobiety.
Promowałem!?
Chodzi Ci o to, że wolę ładnie przystrzyżone, a depilację łona uważam, za niehigieniczną, wypromowaną przez porno i waniającą mi pedofilią?
No, nie bierz tego tak bardzo do siebie... :)
Ale pamiętasz, że brałeś udział w takiej dyskusji, nie?
I promowałeś ohydne kłaki dowodząc, że to niezdrowe usunąć, czy jakoś tak.
A sam paszczę czasem golisz, czy tylko strzepujesz zaschniętą zupę?

Nie dość że nieuk, to jeszcze obrzydliwiec. Fu!
Nie wiem co w tym obrzydliwego.
Czysta natura.
Tak, tak. I jeszcze pod pachami czysta natura, i na nogach czasem, i...
Kurdę, zaraz się porzygam, a potem przez tydzień będę miał zwisaka.
Facet - moja kobieta czasem ze mną newsy czyta, bierz odpowiedzialność za obrzydliwe teksty. ;)

Wróć do podstawówki może?
A może odpowiedz na pytanie kiedy Ty twierdzisz, że zaczyna się życie człowieka?
Już powiedziałem. Nie wiem. Ty też nie wiesz choć sądzisz, że wiesz. I inni tak samo.
Kiedyś czytałem taki tekst rozważający tę kwestię jako polemikę między człowiekiem wierzącym i myślącym.
No i wierzący twierdził właśnie to co i ty - że człowiek jest od momentu jak się komórki połączą. W momencie tym otrzymuje od bozi - uwaga - duszę! Tu pada pytanie - a co jeśli mechanizm blokady błony komórki jajowej po zaplemnieniu nie zdąży i po jakimś czasie bandycko wedrze się do obdarzonej duszą zygoty-człowieka drugi plemnik (nie chodzi tu o konsekwencje natury politycznej)? Bozia szubciutko dorzuca drugą duszę?
Wierzący nie podołał pytaniu, ale to nic dziwnego.
Ja natomiast spytam ile jest ludzi jeśli bliźniaki syjamskie mają pewne organy (w tym newralgiczne) wspólne?

--
Jotte

Data: 2009-07-10 15:38:42
Autor: Jacek_P
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania [OT]
Jotte napisal:
Wierzący nie podołał pytaniu, ale to nic dziwnego.
Ja natomiast spytam ile jest ludzi jeśli bliźniaki syjamskie mają pewne organy (w tym newralgiczne) wspólne?

Lepiej, a co bedzie gdy:
a) embrion sie podzieli na dwa,
b) embrion wchlonie drugi embrion (chimera).
--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2009-07-10 17:47:01
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania [OT]
W wiadomości news:h37na2$lkd$5srv.cyf-kr.edu.pl Jacek_P
<Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> pisze:

Wierzący nie podołał pytaniu, ale to nic dziwnego.
Ja natomiast spytam ile jest ludzi jeśli bliźniaki syjamskie mają pewne
organy (w tym newralgiczne) wspólne?
Lepiej, a co bedzie gdy:
a) embrion sie podzieli na dwa,
b) embrion wchlonie drugi embrion (chimera).

Wg mnie nic specjalnego nie będzie. Normalne zjawiska występujące (choć nieczęsto) w
naturze.
Także wtedy, gdy są wywołane działalnością człowieka, będącego wszak częścią
tejże natury.

--
Jotte

Data: 2009-07-10 17:55:07
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania [OT]
Jotte napisal:
Wierzący nie podołał pytaniu, ale to nic dziwnego.
Ja natomiast spytam ile jest ludzi jeśli bliźniaki syjamskie mają pewne organy (w tym newralgiczne) wspólne?

Będzie dwóch.

Jacek_P pisze:
Lepiej, a co bedzie gdy:
a) embrion sie podzieli na dwa,

Będzie dwóch ludzi.
Jeżeli jakieś nieuki uważają, że ludzie powstają jedynie w wyniku zapłodnienia, a nie także w wyniku podziału, połączenia lub częściowej wymiany komórek to już ich problem. Natura sobie z tym radzi :)

b) embrion wchlonie drugi embrion (chimera).

Żeby była chimera nie musi wchłonąć. Wystarczy, że zarodki wymienią
się materiałem, lub część komórek przejdzie spontaniczną mutację.

Ale wiem do czego zmierzasz - wtedy mamy jednego człowieka.

O zgrozo! Przecież psychiatria zna przypadki kilku osobowości w jednym ciele! Koniec świata!
Człowiek zaczyna się dopiero po śmierci!

Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-10 18:02:41
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania [OT]
Jotte pisze:
No, nie bierz tego tak bardzo do siebie... :)

Nie biorę do siebie, tylko znaczenie słów jest dla mnie istotne.

Ale pamiętasz, że brałeś udział w takiej dyskusji, nie?

Tak

I promowałeś ohydne kłaki dowodząc, że to niezdrowe usunąć, czy jakoś tak.

Niehigieniczne.
Po pierwsze te "kłaki" chronią srom przed zabrudzonym potem, tak samo jak brwi chronią oczy, po drugie ich usunięcie zawsze kończy się podrażnieniami i niepotrzebnymi stanami zapalnymi.

A sam paszczę czasem golisz, czy tylko strzepujesz zaschniętą zupę?

Golę. Pod pachami też, choć się też tam raczej nie powinno.

Tak, tak. I jeszcze pod pachami czysta natura, i na nogach czasem, i...
Kurdę, zaraz się porzygam, a potem przez tydzień będę miał zwisaka.
Facet - moja kobieta czasem ze mną newsy czyta, bierz odpowiedzialność za obrzydliwe teksty. ;)

No to już wie co musi zrobić jak chce wprowadzić "dni bez" - zarosnąć ;)

Już powiedziałem. Nie wiem. Ty też nie wiesz choć sądzisz, że wiesz. I

Ja mówię kiedy podaje biologia i ja się z tym całkowicie zgadzam bowiem cofając się w historii swojego życia zachodzi ciągłość istnienia aż dochodzi się do granicy, którą jest powstanie zygoty.
Za tym momentem - idąc wstecz czasu - już mnie nie ma.

No i wierzący twierdził właśnie to co i ty - że człowiek jest od momentu jak się komórki połączą

Zauważ, że ja tak nie twierdzę.
Człowiek zaczyna się od powstania ZYGOTY, a nie gdy połączy się plemnik z jajeczkiem.

Ja natomiast spytam ile jest ludzi jeśli bliźniaki syjamskie mają pewne organy (w tym newralgiczne) wspólne?

Jest dwóch ludzi.

pozdrawiam
Arek



--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-10 18:20:35
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania [OT]
W wiadomości news:h37onc$epe$1inews.gazeta.pl Arek <arek@eteria.net>
pisze:

I promowałeś ohydne kłaki dowodząc, że to niezdrowe usunąć, czy jakoś
tak.
Niehigieniczne.
Po pierwsze te "kłaki" chronią srom przed zabrudzonym potem
Takie smaczne było dziś śniadanko i na marne poszło...

Facet - moja kobieta czasem ze mną newsy czyta, bierz odpowiedzialność za obrzydliwe teksty. ;)
No to już wie co musi zrobić jak chce wprowadzić "dni bez" - zarosnąć ;)
Obrzydliwstwo.
Są kobiety dbające o siebie, higienę i estetykę, nie tylko jakieś okłaczone żubrzyce.

Już powiedziałem. Nie wiem. Ty też nie wiesz choć sądzisz, że wiesz. I
Ja mówię kiedy podaje biologia
Biologia nic takiego nie mówi.

i ja się z tym całkowicie zgadzam bowiem cofając się w historii swojego życia zachodzi ciągłość istnienia aż dochodzi się do granicy, którą jest powstanie zygoty.
Za tym momentem - idąc wstecz czasu - już mnie nie ma.
To już jak ty sam uważasz.
Ale w ogólności to bzdury.

No i wierzący twierdził właśnie to co i ty - że człowiek jest od momentu jak się komórki połączą
Zauważ, że ja tak nie twierdzę.
Człowiek zaczyna się od powstania ZYGOTY, a nie gdy połączy się plemnik z jajeczkiem.
Nie wchodźmy w nadmierne szczegóły, wiadomo o co biega.
W twojej tezie i tak jest wewnętrzna sprzeczność - to w końcu zaczyna się człowiek czy zygota?

Ja natomiast spytam ile jest ludzi jeśli bliźniaki syjamskie mają pewne organy (w tym newralgiczne) wspólne?
Jest dwóch ludzi.
To weź ich teraz rozdziel jak mają wspólne serce (to zjawisko można rozpoznać .w bardzo wczesnej fazie okresu płodowego).

--
Jotte

Data: 2009-07-10 19:04:32
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania [OT]
Jotte pisze:
Biologia nic takiego nie mówi.

Ależ mówi.
Biologia
I genetyka
I położnictwo.

Tyle, że Ty nie chcesz tego przyjąć do świadomości.

Nie wchodźmy w nadmierne szczegóły, wiadomo o co biega.

Te "szczegóły" są właśnie istotne.

W twojej tezie i tak jest wewnętrzna sprzeczność - to w końcu zaczyna się człowiek czy zygota?

Zygota to nazwa okresu rozwoju organizmu.
Tak jak szczeniak, cielę, noworodek, niemowlę, dziecko itd.

To weź ich teraz rozdziel jak mają wspólne serce (to zjawisko można rozpoznać .w bardzo wczesnej fazie okresu płodowego).

A po co mam ich rozdzielać?

Arek



--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-10 21:10:36
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania [OT]
W wiadomości news:h37sbc$2pm$1inews.gazeta.pl Arek <arek@eteria.net>
pisze:

Biologia nic takiego nie mówi.
Ależ mówi.
Biologia
I genetyka
I położnictwo.
Tyle, że Ty nie chcesz tego przyjąć do świadomości.
Jakieś dowodziki, czy nie bardzo?

Nie wchodźmy w nadmierne szczegóły, wiadomo o co biega.
Te "szczegóły" są właśnie istotne.
Nawet jeśli, to nie w sposób w jaki ci sie wydaje.
Wręcz przeciwnie.

W twojej tezie i tak jest wewnętrzna sprzeczność - to w końcu zaczyna się człowiek czy zygota?
Zygota to nazwa okresu rozwoju organizmu.
Tak jak szczeniak, cielę, noworodek, niemowlę, dziecko itd.
Zygotyczny okres rozwoju jeszcze o niczym nie przesądza.
Myszy wychodowano ludzkie ucho na grzbiecie.
Obrzydliwe to i bestialskie, ale - mysz to była czy człowiek?
Zaznaczę - zarówno mysz, jak i ucho to troche bardziej skomplikowane "zlepki komórek" niż zygota.

To weź ich teraz rozdziel jak mają wspólne serce (to zjawisko można rozpoznać .w bardzo wczesnej fazie okresu płodowego).
A po co mam ich rozdzielać?
Pewnie. Niech się męczą.
Skazywanie na mękę jest łajdactwem. A można było wcześniej temu zapobiec, a przynajmniej spróbować.

--
Jotte

Data: 2009-07-10 21:18:57
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania [OT]
W wiadomości news:h37sbc$2pm$1inews.gazeta.pl Arek <arek@eteria.net>
pisze:

Biologia nic takiego nie mówi.
Ależ mówi.
Biologia
I genetyka
I położnictwo.
Tyle, że Ty nie chcesz tego przyjąć do świadomości.
Jakieś dowodziki, czy nie bardzo?

Nie wchodźmy w nadmierne szczegóły, wiadomo o co biega.
Te "szczegóły" są właśnie istotne.
Nawet jeśli, to nie w sposób w jaki ci sie wydaje.
Wręcz przeciwnie.

W twojej tezie i tak jest wewnętrzna sprzeczność - to w końcu zaczyna się
człowiek czy zygota?
Zygota to nazwa okresu rozwoju organizmu.
Tak jak szczeniak, cielę, noworodek, niemowlę, dziecko itd.
Zygotyczny okres rozwoju jeszcze o niczym nie przesądza.
Myszy wychodowano ludzkie ucho na grzbiecie.
Obrzydliwe to i bestialskie, ale - mysz to była czy człowiek?
Zaznaczę - zarówno mysz, jak i ucho to troche bardziej skomplikowane "zlepki
komórek" niż zygota.

To weź ich teraz rozdziel jak mają wspólne serce (to zjawisko można
rozpoznać .w bardzo wczesnej fazie okresu płodowego).
A po co mam ich rozdzielać?
Pewnie. Niech się męczą.
Skazywanie na mękę jest łajdactwem. A można było wcześniej temu zapobiec, a
przynajmniej spróbować.

--
Jotte

Data: 2009-07-10 19:50:51
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania [OT]
"Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał w wiadomości news:h37pnl$566

Są kobiety dbające o siebie, higienę i estetykę, nie tylko jakieś okłaczone żubrzyce.

A Ty swoje futro na dupie i jajach golisz sam czy chodzisz do kosmetyczki na depilację brazylijską?

Ale w ogólności to bzdury.

Ulubiony argument Jottrolla "Bzdura".
Koniec kropka, dyskusja skończona.

To weź ich teraz rozdziel jak mają wspólne serce

Po co rozdzielać? Przecież to oczywiste, że jeśli nie można tego zrobić bez narażania któregoś z nich na śmierć, to się tego nie robi. No chyba, że dla Ciebie to jeden człowiek i tego drugiego można po prostu "odciąć".
Tylko którego?

Data: 2009-07-10 02:12:46
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jacek_P pisze:
Dowolnej, ktora uznaje zygote lub embrion za czlowieka
w sensie prawnym.

Prawnym?
Mówiłem o dziedzinie WIEDZY zwanej biologią.

W sensie prawnym to wiesz. Są kraje gdzie krytyk komunizmu nie jest człowiekiem, jeszcze nie tak dawno - raptem 20 lat temu - człowiekiem
nie był "kolorowy" w RPA, a jeszcze wcześniej Żyd/Słowianin itd.

Nie. Jezeli chcesz miec scisly opis, to zycie jest procesem.
PROCESEM. A konkretny egzemplarz czlowieka lub jaja lub plemnika
jest chwilowym nosnikiem tego zycia. Ty usilujesz rozciagnac
ochrone prawna (co jest pojeciem czysto umownym) na dowolny
etap rozwoju osobniczego. I teraz albo bedziesz konsekwentny
i ustanowisz ochrone prawna jaj i plemnikow, albo jestes
niekonsekwentny i glosisz wylacznie poglad idelogiczny
ustanawiajacy ochrone prawna wybranych etapow rozwojowych.

Uwazaj: jezeli bedziesz KONSEKWENTNY to masz zaglade.
Te wszystkie splukane jaja, te zdechle plemniki, te niezagniezdzone
zarodki.

Wybacz, ale wierutne głupoty gadasz z tymi plemnikami i jajami.
Nie stanowią one żadnego etapu rozwoju żadnego osobnika.
W momencie zapłodnienia, czyli połączenia się komórki jajowej i plemnika dochodzi do rozpadu obu tych komórek. Dopiero po pewnym czasie powstaje zygota, która jest początkiem życia nowego organizmu.

Nie ma więc żadnego ani moralnego, ani etycznego ani światopoglądowego, religijnego czy prawnego powodu dla zajmowania się plemnikami czy jajeczkami.

pozdrawiam
Arek



--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-10 10:16:09
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał

I teraz albo bedziesz konsekwentny
i ustanowisz ochrone prawna jaj i plemnikow,

Następny, który ma podstawowe braki w wiedzy :(
Posuń się dalej i ironizuj, aby postulowano o ochronę prawną chromosomów XX i XY.
A potem ochronę atomów węgla, tlenu, wodoru i azotu.

Data: 2009-07-10 08:51:52
Autor: Jacek_P
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Baloo napisal:
Następny, który ma podstawowe braki w wiedzy :(

Nastepny, ktory swoje przekonania religijne
usiluje narzucac innym pod pretekstem praw natury.

Prozelityzm sie przezyl, o ile tego nie zauwazyles.
A jezeli tak to lansujesz, to licz sie z tym, ze muzulmanie
moga ci w krotkim czasie zrobic kuku na swoj styl.
I wtedy tez bedziesz sie z nimi godzil na ICH ustalenia
religijne?
--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2009-07-10 11:15:23
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał

Nastepny, ktory swoje przekonania religijne

Jakie przekonania religijne? Gwoli ścisłości jestem ateistą.
To, o czym piszę, wynika stricte z nauki zwanej biologią.
Jeśli trudno Ci to zaakceptować i masz inne zdanie, to przedstaw je po prostu.

usiluje narzucac innym pod pretekstem praw natury.

Niczego nie usiłuję narzucać. Przedstawiam tylko swoje poglądy. W odpowiedzi czytam jedynie "Bzdura, to nieprawda" i ... koniec. Zachęcam więc do przedstawienia swoich kontrargumentów.

Prozelityzm sie przezyl, o ile tego nie zauwazyles.

ROTFL :)
Boisz się nawrócenia na naukę?
Bo tylko tym Ci mogę "zagrozić" ;-)

A jezeli tak to lansujesz, to licz sie z tym, ze muzulmanie
moga ci w krotkim czasie zrobic kuku na swoj styl.
I wtedy tez bedziesz sie z nimi godzil na ICH ustalenia
religijne?

A czy możesz wrócić do tematu, zamiast inicjować kolejną brednię?

Data: 2009-07-10 10:31:36
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Baloo" <balu@onet.eu> napisał w wiadomości news:h36tci$mng$1news.onet.pl...

Następny, który ma podstawowe braki w wiedzy :(

nastepny dla ktorego jajko i kura to to samo :)

Data: 2009-07-10 10:40:01
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał

nastepny dla ktorego jajko i kura to to samo :)

Absolutnie nie.
Jeśli już, to zarodek kurzy i kura to to samo.
Przecież nie twierdzę, że ciężarna kobieta = dziecko ;-)

Data: 2009-07-10 10:41:35
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Baloo" <balu@onet.eu> napisał w wiadomości news:h36upa$qh4$1news.onet.pl...

Absolutnie nie.

ok
no to w takim razie dla ciebie kijanka i zaba to to samo, albo gasienica i motyl

Data: 2009-07-10 11:07:35
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał

no to w takim razie dla ciebie kijanka i zaba to to samo

Tutaj news:h34dnd$3iu$1news.onet.pl napisałem w zasadzie wszystko, co chciałem w tym temacie, więc nie będę się powtarzać.

Data: 2009-07-10 11:23:13
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Baloo" <balu@onet.eu> napisał w wiadomości news:h370cv$vch$1news.onet.pl...

Tutaj news:h34dnd$3iu$1news.onet.pl napisałem w zasadzie wszystko, co chciałem w tym temacie, więc nie będę się powtarzać.

tylko nie rozumiesz zdaje sie jednego, kazdy z tych etapow rozni sie zasadniczo pewnymi parametrami i to jest w tych rozwazaniach bardzo istotne, a nie kod genetyczny

Data: 2009-07-10 11:27:36
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen pisze:
tylko nie rozumiesz zdaje sie jednego, kazdy z tych etapow rozni sie zasadniczo pewnymi parametrami i to jest w tych rozwazaniach bardzo istotne, a nie kod genetyczny

Budową, sposobem życia i co z tego?
To ciągle będzie ten sam osobnik.

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-10 12:10:17
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:h371ii$t58$1inews.gazeta.pl...

Budową, sposobem życia i co z tego?
To ciągle będzie ten sam osobnik.

slowo klucz _bedzie_ na poczatku nie jest, bo nie spelnia wielu istotnych kryteriow

Data: 2009-07-10 12:19:08
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen pisze:
[..]
slowo klucz _bedzie_ na poczatku nie jest, bo nie spelnia wielu istotnych kryteriow

Widzę, że się czepiasz słówek, więc poprawiam zdanie:
To ciągle JEST ten sam osobnik.

I oczywiście jest od początku.

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-10 12:37:23
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:h374j6$ca1$1inews.gazeta.pl...

To ciągle JEST ten sam osobnik.

zmien osobnik na organizm, a sie z toba zgodze

co nadal nie czyni go czlowiekiem, na poczatku

Data: 2009-07-10 11:36:55
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:h371bc$6fv$1news.task.gda.pl...

tylko nie rozumiesz zdaje sie jednego, kazdy z tych etapow rozni sie zasadniczo pewnymi parametrami i

Etap noworodka też się różni od etapu nastolatka, a ten od etapu dorosłego człowieka.
Oswoiliśmy się po prostu z faktem, że etapy po narodzinach człowieka są naturalne, niejako niezauważalne, płynne, nie zastanawiamy się specjalnie nad różnicami między poszczególnymi stadiami rozwoju, bo one się dzieją powoli na przestrzeni lat (wyjątkiem jest pierwszy rok życia dziecka, kiedy to robi ono naprawdę gigantyczny postęp w rozwoju). W życiu płodowym ten rozwój przebiega znacznie szybciej i bardziej zaawansowany sposób (trudno, by ciąża trwała latami ;-). Ale to jest TEŻ rozwój, tak samo, jak po narodzinach. Gdybyśmy mieli okazję obserwować ten rozwój od samego początku na własne oczy (w jakichś sztucznych inkubatorach ;-), to myślę, że też szybko oswoilibyśmy się z myślą, że w tym oto ustrojstwie rośnie malutki człowiek. I nie mielibyśmy żadnych wątpliwości co do jego natury. Na razie pozostaje nam jedynie oprzeć się na nauce, zdjęciach i własnym rozumie.

Data: 2009-07-10 12:13:37
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Baloo" <balu@onet.eu> napisał w wiadomości news:h37240$4r4$1news.onet.pl...

Ale to jest TEŻ rozwój, tak samo, jak po narodzinach.

ale co z tego, to ze to sa ludzkie komorki, to ze to jest etap rozwoju, nie czyni automatycznie tego czegos czlowiekiem

Gdybyśmy mieli okazję obserwować ten rozwój od samego początku na własne oczy

to wszyscy nie odroznili by do pewnego etapu czlowieka od swini czy malpy, a i w dalszych etapach rozwoju tylko czesc dawalaby rade, reszta dopiero juz po znacznym wyksztalceniu

Data: 2009-07-10 12:30:55
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:h3749t$cmr$1news.task.gda.pl...

Użytkownik "Baloo" <balu@onet.eu> napisał w wiadomości news:h37240$4r4$1news.onet.pl...

Ale to jest TEŻ rozwój, tak samo, jak po narodzinach.

ale co z tego, to ze to sa ludzkie komorki, to ze to jest etap rozwoju, nie czyni automatycznie tego czegos czlowiekiem

Zatem podpiszmy tu protokół rozbieżności, bo nie ma sensu "kłócić się" dalej na ten temat.
Ja przyjąłem, choćby i dla własnej wygody, pogląd zgodny w pełni z nauką. Nie mieszam w to obyczajów, kultury, religii, prawa, ustroju społecznego itp. Jeśli Tobie z jakichś przyczyn wygodniej jest uznawać, że organizm człowieka zaczyna się w innym momencie, to proszę bardzo.

Gdybyśmy mieli okazję obserwować ten rozwój od samego początku na własne oczy

to wszyscy nie odroznili by do pewnego etapu czlowieka od swini czy malpy,

Czasami takie problemy z odróżnianiem występują nawet na etapie człowieka dorosłego ;-)

Data: 2009-07-10 12:40:03
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Baloo" <balu@onet.eu> napisał w wiadomości news:h37597$e88$1news.onet.pl...

Ja przyjąłem, choćby i dla własnej wygody, pogląd zgodny w pełni z nauką.

nie, nie przyjales pogladu zbieznego z nauka

Jeśli Tobie z jakichś przyczyn wygodniej jest uznawać, że organizm człowieka zaczyna się w innym momencie, to proszę bardzo.

nie do konca, to ze od poczatku do konca jest to ten sam organizm, to zgoda, ale nie od poczatku i nie zawsze do konca ten organizm wciaz zywy, mozna nazwac czlowiekiem z powodow o ktorych juz pisalem, i to jest poglad zgodny z nauka

Data: 2009-07-10 12:52:05
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał

nie, nie przyjales pogladu zbieznego z nauka

No cóż, nie moja wina, że przespałeś lekcje biologii w podstawówce ;-)

nie do konca, to ze od poczatku do konca jest to ten sam organizm, to zgoda, ale nie od poczatku i nie zawsze do konca ten organizm wciaz zywy, mozna nazwac czlowiekiem z powodow o ktorych juz pisalem, i to jest poglad zgodny z nauka

Poproszę zatem o źródła, które mówią, że zgodnie z biologią człowiek zasługuje na to miano tylko i wyłącznie, jeśli spełni jakieś określone kryteria. Zauważ, że to właśnie Ty usiłujesz przemycić pogląd, że organizm człowieka musi robić coś konkretnego, albo być czymś konkretnym, aby można go tak było nazywać. A to jest tylko kwestia umowna, oparta na kulturze, filozofii, aspektach prawnych itp. Kiedyś za człowieka nie uzawano osobnika rasy czarnej albo ... kobiety. I taka była oficjalnie uznana wersja. Teraz tworzy się kolejne granice, których przekroczenie powoduje, że organizm ludzki zasługuje na miano człowieka. Wszystko na zasadzie umowności. Nieubłagana jest tylko natura - dla niej po prostu tym momentem jest powstanie zygoty.

Data: 2009-07-10 13:10:14
Autor: gazebo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Użytkownik Baloo napisał:

Poproszę zatem o źródła, które mówią, że zgodnie z biologią człowiek zasługuje na to miano tylko i wyłącznie, jeśli spełni jakieś określone kryteria.

co ty nie powiesz

"antropologiczna definicja człowieka - istota o zwartym parabolicznym
łuku zębowym"


--
bla

Data: 2009-07-10 13:15:04
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"gazebo" <gazebo@cannabis.net> napisał

"antropologiczna definicja człowieka - istota o zwartym parabolicznym
łuku zębowym"

Czyli niemowlę się nie łapie ;-)
A co mówi definicja biologiczna albo medyczna?

Data: 2009-07-11 10:13:39
Autor: gazebo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Użytkownik Baloo napisał:
"antropologiczna definicja człowieka - istota o zwartym parabolicznym
łuku zębowym"

Czyli niemowlę się nie łapie ;-)
A co mówi definicja biologiczna albo medyczna?

na tym caly bajer polega, ze kazdy moze forsowac swoja

--
bla

Data: 2009-07-10 13:15:28
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Baloo" <balu@onet.eu> napisał w wiadomości news:h376gt$i29$1news.onet.pl...

No cóż, nie moja wina, że przespałeś lekcje biologii w podstawówce ;-)

nie, to ty mylisz pojecia, i "organizm" utozsamiasz z "czlowiekiem"

Poproszę zatem o źródła, które mówią, że zgodnie z biologią człowiek zasługuje na to miano tylko i wyłącznie, jeśli spełni jakieś określone kryteria.

poczytaj wszelkie dostepne definicje pojecia czlowiek, zobabaczysz jakie cechy wymieniaja ;)
czlowiek to pojecie pozwalajace odroznic ciebie, od tego owlosionego goscia za kratkami w zoo, czy psa jak posiadasz

Zauważ, że to właśnie Ty usiłujesz przemycić pogląd, że organizm człowieka musi robić coś konkretnego, albo być czymś konkretnym, aby można go tak było nazywać.

aby go nazwac czlowiekiem, tak

organizmem jest od poczatku do konca, i tak jak kijanka mimo iz jest tym samym organizmem co pozniejsza zaba, nie jest zaba, bo nie spelnia wymagan definicji, tak i zarodek nie spelnia definiczji czlowieka, jest to zarodek ludzki, ale czlowiekiem nie jest

A to jest tylko kwestia umowna, oparta na kulturze, filozofii, aspektach prawnych itp.

nie, to sa okreslone pojecia biologiczne, okreslone etapy, organizm wtedy posiada okreslone cechy i mozliwosci

człowiek jest na koncu tej wyliczanki

Nieubłagana jest tylko natura - dla niej po prostu tym momentem jest powstanie zygoty.

nie, to jest twoja interpretacja, pewno jest jedne, organizm tak, czlowiek nie

Data: 2009-07-10 13:49:30
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał

poczytaj wszelkie dostepne definicje pojecia czlowiek, zobabaczysz jakie cechy wymieniaja ;)

Możesz podać te definicje i te cechy?
Są wymieniane w dziedzinie biologii?
I która z nich jest właściwa?

czlowiek to pojecie pozwalajace odroznic ciebie, od tego owlosionego goscia za kratkami w zoo, czy psa jak posiadasz

Bez problemu można odróżnić dorosłego człowieka od dorosłego psa oraz zarodek człowieka od zarodka psa.

organizmem jest od poczatku do konca

Jest żyjącym organizmem człowieka.
Co jeszcze jest Ci potrzebne do szczęścia?

i tak jak kijanka mimo iz jest tym samym organizmem co pozniejsza zaba, nie jest zaba, bo nie spelnia wymagan definicji,

Jakiej definicji?
Zatem napisz, na jakim etapie rozwoju organizmu żaby żaba zaczyna spełniać definicję żaby.

tak i zarodek nie spelnia definiczji czlowieka, jest to zarodek ludzki, ale czlowiekiem nie jest

A czym jest?
A noworodek jest człowiekiem?
A płód w 7. miesiącu? A wcześniak urodzony w tym czasie?
A w 4. miesiącu? Takie dzieci przeżywają już poza organizmem matki, a mimo to wielu krajach można dokonywać aborcji w tym wieku ciążowym, bo twierdzi się, że to jeszcze nie jest człowiek. Czyli co - jak jest w macicy to nie człowiek, a jak poza to już tak? W ciągu kilku minut płód staje się człowiekiem, a kryterium jest tu miejsce pobytu?
A jeśli płód to nie człowiek, to lekarz przecież nie ma obowiązku leczyć go ani dokonywać na nim operacji, a mimo to robi się takie rzeczy. Sam więc widzisz, że Twój punkt widzenia, to miotanie się i szukanie granic, których nie ma tam, gdzie usiłujesz je postawić.

nie, to sa okreslone pojecia biologiczne,

Nie. To pojęcia umowne. Nie mające nic wspólnego z naturą.

okreslone etapy, organizm wtedy posiada okreslone cechy i mozliwosci
człowiek jest na koncu tej wyliczanki

Na końcu czego? Rozwoju organizmu?
Czyli człowiek staje się nim w momencie starzenia się i zakończenia rozwoju?

Nieubłagana jest tylko natura - dla niej po prostu tym momentem jest powstanie zygoty.

nie, to jest twoja interpretacja, pewno jest jedne, organizm tak, czlowiek nie

Tyle, że to Ty masz problem, gdzie ustalić granicę :)

Data: 2009-07-10 14:11:25
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Baloo" <balu@onet.eu> napisał w wiadomości news:h379si$s81$1news.onet.pl...

Bez problemu można odróżnić dorosłego człowieka od dorosłego psa oraz zarodek człowieka od zarodka psa.

tak?
a od ktorego momentu?

i nie chodzi o odroznienie, patrzac, ale chodzi o wymienienie cech ktore je roznia

Jest żyjącym organizmem człowieka.

zyjacym organizmem ludzkim

Co jeszcze jest Ci potrzebne do szczęścia?

cialo z martwym mozgiem, podpiete pod respirator, to tez zyjacy organizm ludzki, a jest czlowiekiem?

Jakiej definicji?

zaby

Zatem napisz, na jakim etapie rozwoju organizmu żaby żaba zaczyna spełniać definicję żaby.

chocby takiej ze ma 4 nogi

A czym jest?

ludzkim zarodkiem

A jeśli płód to nie człowiek, to lekarz przecież nie ma obowiązku leczyć go ani dokonywać na nim operacji, a mimo to robi się takie rzeczy. Sam więc widzisz, że Twój punkt widzenia, to miotanie się i szukanie granic, których nie ma tam, gdzie usiłujesz je postawić.

ile ci mozna tlumaczyc ze granica jest plynna, a slyszales aby ktos leczy 6 tygodniowy plod?
do pewnego okresu z cala pewnosci nie jest to czlowiek, potem mozna dyskutowac, a nastepnie z cala pewnoscia jest, co zreszta pisalem

Nie. To pojęcia umowne. Nie mające nic wspólnego z naturą.

a co medycyna ma wspolnego z natura?

Na końcu czego? Rozwoju organizmu?

na koncu definicyjnych wyliczanek

Czyli człowiek staje się nim w momencie starzenia się i zakończenia rozwoju?

nie, po wyksztalceniu okreslonych cech spelniajacych kryteria definicji

Tyle, że to Ty masz problem, gdzie ustalić granicę :)

bo to nie ja jestem od ustalania granicy

kiedys to bylo 12 tygodni, ktos ta granice w tym momencie ustawil i miajl ku temu jakies powody

Data: 2009-07-10 14:39:39
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał

a od ktorego momentu?

Od momentu zapłodnienia.

Jest żyjącym organizmem człowieka.

zyjacym organizmem ludzkim

To może prościej mi będzie dotrzeć do Ciebie po angielsku, jeśli między tymi sformułowaniami dopatrujesz się różnicy w człowieczeństwie. "Human organism". Czyli i "ludzki" i "człowieka". Teraz łapiesz? :)

Co jeszcze jest Ci potrzebne do szczęścia?

cialo z martwym mozgiem, podpiete pod respirator, to tez zyjacy organizm ludzki, a jest czlowiekiem?

A masz jakieś wątpliwości?

Jakiej definicji?

zaby

Podaj ją zatem :)

Zatem napisz, na jakim etapie rozwoju organizmu żaby żaba zaczyna spełniać definicję żaby.

chocby takiej ze ma 4 nogi

Czyli żaba bez wykształconej kończyny już nie jest żabą?
Aż się boję spytać, czy jak się człowiek bez rąk urodzi, to ma jakieś szanse na bycie człowiekiem ;-)

A czym jest?

ludzkim zarodkiem

Ale to jest określenie etapu rozwoju, a ja nie o to pytam.
Noworodek też jest noworodkiem. Ale jest też człowiekiem.

A jeśli płód to nie człowiek, to lekarz przecież nie ma obowiązku leczyć go ani dokonywać na nim operacji, a mimo to robi się takie rzeczy. Sam więc widzisz, że Twój punkt widzenia, to miotanie się i szukanie granic, których nie ma tam, gdzie usiłujesz je postawić.

ile ci mozna tlumaczyc ze granica jest plynna,

No właśnie - dla Ciebie owszem dlatego nie potrafisz jej ustalić.

a slyszales aby ktos leczy 6 tygodniowy plod?

6 tygodni to jeszcze embrion tak gwoli ścisłości.
Nie wiem czy się leczy, bo nie wiem, czy są już takie możliwości. Aż tak głęboko w medycynie prenatalnej nie siedzę. Natomiast jeśli by się pojawiły, to myślę, że bez problemu leczenie embrionów będzie na porządku dziennym. 30 lat temu zrobiłbyś wielkie oczy i popukał się w czoło usłyszawszy o operacjach serca na kilkumiesięcznym płodzie. Teraz to norma. Teraz leczy się takich_ludzi_. Kiedyś ich zabijano uznając za jedynie_płody_.

a co medycyna ma wspolnego z natura?

W jakim sensie?
Medycyna powstała na bazie poznawania tajników natury człowieka.

Na końcu czego? Rozwoju organizmu?

na koncu definicyjnych wyliczanek

Czyli? Bo nie ukrywam, że piszesz coraz bardziej zawile.

Czyli człowiek staje się nim w momencie starzenia się i zakończenia rozwoju?

nie, po wyksztalceniu okreslonych cech spelniajacych kryteria definicji.

I jakie to cechy?

Tyle, że to Ty masz problem, gdzie ustalić granicę :)

bo to nie ja jestem od ustalania granicy

Nawet sam dla siebie?

Data: 2009-07-10 14:56:06
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Baloo" <balu@onet.eu> napisał w wiadomości news:h37cqj$55d$1news.onet.pl...

Od momentu zapłodnienia.

tak?
to jak od tego momentu odroznisz zarodek ludzki od np innego ssaka, bez badan genetycznych?

A masz jakieś wątpliwości?

nie mam zadnych, to trup
juz nie czlowiek, ale ty jak widze twierdzisz co innego

Czyli żaba bez wykształconej kończyny już nie jest żabą?

jest zabia kaleka

Aż się boję spytać, czy jak się człowiek bez rąk urodzi, to ma jakieś szanse na bycie człowiekiem ;-)

a znane ci jest takie pojecie ze norma jest ogol a nie margines?
nie mowimy o wyjatkach

No właśnie - dla Ciebie owszem dlatego nie potrafisz jej ustalić.

juz ci pisalem ze nie ja jestem od jej ustalania

6 tygodni to jeszcze embrion tak gwoli ścisłości.

a podobno czlowiek

W jakim sensie?

skoro mowisz o naturze to co ma z tym wspolnego leczenie czegokolwiek, leczenie samo w sobi i z definicji jest sprzeczne z natura

Czyli? Bo nie ukrywam, że piszesz coraz bardziej zawile.

juz pisalem definicja czlowieka pozwala na odroznienie jednego ssaka od innych, pozwala w jasny sposob stwierdzic ze nie jestes np malpa

I jakie to cechy?

rozne, poczytaj

Nawet sam dla siebie?

ja sam dla siebie przyjmuje granice w okolicach 10-12 tygodnia

Data: 2009-07-10 15:15:56
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał

to jak od tego momentu odroznisz zarodek ludzki od np innego ssaka, bez badan genetycznych?

Bez badań się nie da, co nie zmienia faktu, że jest to w ogóle niemożliwe.

nie mam zadnych, to trup
juz nie czlowiek, ale ty jak widze twierdzisz co innego

Trupem staje się dopiero po odłączeniu aparatury.
Zapoznaj się z definicją śmierci biologicznej.
Tylko widzisz, tu problem uśmiercenia takiego człowieka jest o tyle prostszy, że medycyna jest na razie bezradna. Niezależnie od tego, jak długo taki człowiek będzie podłączony do respiratora, nie będzie się już rozwijał. Będzie żył, ale na zasadzie wegetacji. Być może kiedyś medycyna dojdzie do sposobu przywrócenia takim ludziom funkcji generatywnych. Dopóki to jednak niemożliwe, to utrzymywanie przy życiu mija się z celem.

Czyli żaba bez wykształconej kończyny już nie jest żabą?

jest zabia kaleka

Ale jest żabą czy już nie?

Aż się boję spytać, czy jak się człowiek bez rąk urodzi, to ma jakieś szanse na bycie człowiekiem ;-)

a znane ci jest takie pojecie ze norma jest ogol a nie margines?
nie mowimy o wyjatkach

Co to są zatem za wyjątki i dlaczego Ty je za takie uznajesz?
I ponownie - jest człowiekiem twór bez kończyn czy nie jest?
A wykastrowany? A bez nerek? A bezpłodny? A z zespołem Downa?

6 tygodni to jeszcze embrion tak gwoli ścisłości.

a podobno czlowiek

Ręce opadają :(
Embrion to określenie ETAPU ROZWOJU człowieka!
Wbij to sobie wreszcie do głowy.
To tak jakbyś powiedział na urodzone dziecko "niemowlę", ja bym sprostował, że to "noworodek", a Ty ironizował "A mówiłeś, że człowiek" :>

skoro mowisz o naturze to co ma z tym wspolnego leczenie czegokolwiek,

A gdzie ja mówię o leczeniu jako takim? Medycyna to TEŻ wiedza o zdrowiu i chorobach.
Wiedza powstała na bazie poznania natury człowieka, jego genezy, jego budowy i funkcji.

leczenie samo w sobi i z definicji jest sprzeczne z natura

Czyli jak pies wylizuje ranę, a kot żre trawę na przeczyszczenie, to też postępują sprzecznie z naturą? ;-)

juz pisalem definicja czlowieka pozwala na odroznienie jednego ssaka od innych, pozwala w jasny sposob stwierdzic ze nie jestes np malpa

I jakie to cechy?

rozne, poczytaj

Nie mogę znaleźć żadnych źródeł, dlatego prosiłem o wskazanie.

ja sam dla siebie przyjmuje granice w okolicach 10-12 tygodnia

Życzę Ci zatem z całego serca, byś nigdy nie musiał podejmować takiej decyzji widząc wcześniej ten "zlepek komórek" w wieku 12 tygodni na monitorze ultrasonografu.

Data: 2009-07-10 15:59:56
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Baloo" <balu@onet.eu> napisał w wiadomości news:h37euk$bnb$1news.onet.pl...

Bez badań się nie da, co nie zmienia faktu, że jest to w ogóle niemożliwe.

no wiec jedna nie tak bez problemu

Trupem staje się dopiero po odłączeniu aparatury.

o nie nie ;) tupem juz jest, bo mozesz odlaczyc go od aparatury
inaczej w najlepszym razie bedzie to eutanazja, a dla niektorych wrecz zabojstwo

Zapoznaj się z definicją śmierci biologicznej.

narazie obowiazuje nas w tej kwesti definicja tak zwanej smierci mozgu

Ale jest żabą czy już nie?

jest, ale nie jest typowym przedstawicielem swojej rasy, co i tak w naszych rozwazaniach niczego nie zmienia

Co to są zatem za wyjątki i dlaczego Ty je za takie uznajesz?

to wlasnie twoj przyklad, i nie ja je za takie uznaje, tylko takie sa

I ponownie - jest człowiekiem twór bez kończyn czy nie jest?
A wykastrowany? A bez nerek? A bezpłodny? A z zespołem Downa?

a bez mozgu?

Wiedza powstała na bazie poznania natury człowieka, jego genezy, jego budowy i funkcji.

no wiec wlasnie na podstaiw tej nauki, mozemy okreslic kilka zasadniczych roznic pomiedzy zyciem np 5 tygodniowego plodu, a zyciem chocby niemowlaka, na tyle istotnych, aby nie miec dylematow w kwestii aborcji

Czyli jak pies wylizuje ranę, a kot żre trawę na przeczyszczenie, to też postępują sprzecznie z naturą? ;-)

a jak sie ratuje 20 tygodniowego wczesniaka to jest to zgodne z natura?

Życzę Ci zatem z całego serca, byś nigdy nie musiał podejmować takiej decyzji widząc wcześniej ten "zlepek komórek" w wieku 12 tygodni na monitorze ultrasonografu.

widzialem i w 3d tez widzialem i niczego to nie zmienia, zwykle zdjecia tez widzialem

Data: 2009-07-10 18:19:36
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał

no wiec jedna nie tak bez problemu

A jakiż to problem dla XXI-wiecznej genetyki? Nauka jest na etapie oznaczania kodu genetycznego organizmów żyjących miliony lat temu, a Ty dopatrujesz się problemu w określeniu czy to zarodek psa czy człowieka?

Ale jest żabą czy już nie?

jest, ale nie jest typowym przedstawicielem swojej rasy, co i tak w naszych rozwazaniach niczego nie zmienia

Nietypowa jest też żaba albinos, żaba o mniejszych gabarytach, żaba homoseksualna i każda inna, która "nie jest typowym przedstawicielem swojej rasy". Tylko masz rację - "to i tak w naszych rozważaniach niczego nie zmienia", bo żaba, jakakolwiek nie jest, jest żabą począwszy od jaja aż po żabiego trupa.

I ponownie - jest człowiekiem twór bez kończyn czy nie jest?
A wykastrowany? A bez nerek? A bezpłodny? A z zespołem Downa?

Odpowiesz? :)

a bez mozgu?

Jest człowiekiem bez mózgu. Zazwyczaj albo urodzonym jako martwy albo mającym marne szanse na przeżycie. Chyba, że niedorozwinięty narząd zastępujący mu mózg jest w stanie zapewnić mu funkcje wegetatywne. I takiego człowieka też nie można w świetle prawa zabić.

no wiec wlasnie na podstaiw tej nauki, mozemy okreslic kilka zasadniczych roznic pomiedzy zyciem np 5 tygodniowego plodu, a zyciem chocby niemowlaka, na tyle istotnych, aby nie miec dylematow w kwestii aborcji

Tyle, że przez cały ten wątek ani razu nie doczekałem się jednoznacznego określenia tych ZASADNICZYCH RÓŻNIC, a proszę już o to szósty raz. Nie doczekałem się też uzasadnienia, dlaczego te akurat różnice, te cechy miałyby przesądzać o naszym człowieczeństwie.

a jak sie ratuje 20 tygodniowego wczesniaka to jest to zgodne z natura?

A jakie to ma znaczenie?
A czy ratowanie życia wyciągniętemu z wody facetowi jest zgodne z naturą?

widzialem i w 3d tez widzialem i niczego to nie zmienia, zwykle zdjecia tez widzialem

Swojego dziecka?
Bo widzisz, mi się punkt widzenia diametralnie zmienił w momencie, gdy zobaczyłem bijące serce mojego syna.
I było to GRUBO przed 12. tygodniem.
Ale jestem w stanie uznać, że dla niektórych to jest tylko "zlepek komórek". Zastanawia mnie tylko, czy Ty bez problemu strawisz pogląd kogoś, kto za taki "zlepek komórek" uzna 90-letniego, schorowanego i pozbawionego świadomości staruszka i uzna, że społeczeństwo ma prawo takich "zlepków" pozbywać się w sposób zgodny z prawem. Wszak wg Ciebie granica człowieczeństwa jest taaaaakaaaa płynna.

Data: 2009-07-10 18:51:34
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Baloo pisze:
Bo widzisz, mi się punkt widzenia diametralnie zmienił w momencie, gdy zobaczyłem bijące serce mojego syna.
I było to GRUBO przed 12. tygodniem.

Ciekawe jest to, że nawet tam gdzie można zabijać płody, niedozwolone są .... manipulacje genetyczna na zarodkach.
Ot... dziwny jest ten świat ;)

pozdrawiam
Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-10 21:16:58
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h37rj0$rr8$1inews.gazeta.pl Arek <arek@eteria.net>
pisze:

Bo widzisz, mi się punkt widzenia diametralnie zmienił w momencie, gdy zobaczyłem bijące serce mojego syna.
I było to GRUBO przed 12. tygodniem.
Ciekawe jest to, że nawet tam gdzie można zabijać płody, niedozwolone są ... manipulacje genetyczna na zarodkach.
Ot... dziwny jest ten świat ;)
Świat jest dziwny, bo się takie coś jak Balon rozmnaża.
Dziadostwo, ale natura sobie poradzi.
Pracujący mięsień zobaczył i go jebło do reszty.
A może za ileś tam lat potomek takiego bałwana na skutek postępu techniki zobaczy atakujący jajko plemnik (być może nawet własny) i też go to pokrzywi?
Ot... dziwny jest ten świat. ;)

--
Jotte

Data: 2009-07-10 21:30:06
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte pisze:
Świat jest dziwny, bo się takie coś jak Balon rozmnaża.
Dziadostwo, ale natura sobie poradzi.

Przesadzasz.

Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-10 21:33:40
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h384s7$gd1$1inews.gazeta.pl Arek <arek@eteria.net>
pisze:

Świat jest dziwny, bo się takie coś jak Balon rozmnaża.
Dziadostwo, ale natura sobie poradzi.
Przesadzasz.
Ani trochę.
Co zresztą powiedzieć o takim TrollBalonie, co nie dba o własną progerniturę?

--
Jotte

Data: 2009-07-10 23:00:08
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"Arek" <arek@eteria.net> napisał

Przesadzasz.

Eee, zapewniam Cię, że jeszcze się nawet (nomen-omen) nie rozwinął ;-)

Data: 2009-07-10 21:24:04
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:h37rj0$rr8$1inews.gazeta.pl...

Ciekawe jest to, że nawet tam gdzie można zabijać płody, niedozwolone są ... manipulacje genetyczna na zarodkach.
Ot... dziwny jest ten świat ;)

no popatrz, a nie dziwi cie to, ze "prawa obywatelskie" dziecko dostaje po urodzeniu a nie w momencie zaplodnienia?
to dopiero paranoja

Data: 2009-07-10 21:34:51
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen pisze:
no popatrz, a nie dziwi cie to, ze "prawa obywatelskie" dziecko dostaje po urodzeniu a nie w momencie zaplodnienia?
to dopiero paranoja

Zależy gdzie.
I nie dziwi mnie to. Przy tej skali ludobójstwa - jakim są skrobanki - ogromna rzesza ludzi (jeśli nie wszyscy) mają jakąś bliską sobie kobietę
(matkę, przyjaciółkę, kochankę, żonę, siostrę), która tej zbrodni się dopuściła. I dlatego tak trudno jest ludziom to piętnować a co dopiero wprowadzić odpowiednie prawa w parlamencie.

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-10 21:48:32
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h38554$gd1$3inews.gazeta.pl Arek <arek@eteria.net>
pisze:

I nie dziwi mnie to. Przy tej skali ludobójstwa - jakim są skrobanki - ogromna rzesza ludzi (jeśli nie wszyscy) mają jakąś bliską sobie kobietę
(matkę, przyjaciółkę, kochankę, żonę, siostrę), która tej zbrodni się dopuściła. I dlatego tak trudno jest ludziom to piętnować a co dopiero wprowadzić odpowiednie prawa w parlamencie.
Po prostu pojebani powoli wymierają.
Z pewnością nie ma mowy o ludobójstwie, ani nawet o jednostkowym zabójstwie.
Taki pogląd to zwykła ciemnota i o tym nie ma co gadać.
Ale poza przypadkami ewidentnie wskazanych z przyczyn zdrowotnych bądź społecznych aborcja bywa stosowana jako metoda antykoncepcji.
Temu osobiście (ale - osobiście, to znaczy w moim życiu osobistym) jestem przeciwny. Są środki do zastosowania nawet w sytuacjach "krytycznych" (już wspominałem Postinor, RU 486). Ale przede wszystkim powinien być zorganizowany i realizowany szeroki dostęp do wiedzy, oświata, uświadamianie. I naturalnie dostęp do środków antykoncepcyjnych szczególnie najnowszych generacji i o największej skuteczności. I to jest podstawa.
Prócz tego prosta kwestia wolności osobistej - jak ktoś nie uznaje prawa do aborcji, to niech się jej nie poddaje, a od innych inaczej uważających odpierdoli. Oni takich osób do przyjęcia swoich poglądów nie zmuszają i niczego im nie narzucają.

--
Jotte

Data: 2009-07-10 20:07:07
Autor: Jacek_P
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte napisal:
Prócz tego prosta kwestia wolności osobistej - jak ktoś nie uznaje prawa do aborcji, to niech się jej nie poddaje, a od innych inaczej uważających odpierdoli. Oni takich osób do przyjęcia swoich poglądów nie zmuszają i niczego im nie narzucają.

Ale prozelici religijni tego nie rozumieja. Oni sa chorzy, jak ktos
mysli odmiennie, zyje odmiennie i nie spoczna, dopoki nie przerobia
go wedlug swojej receptury. Najpierw sa niepewni i sonduja, podejmuja dyskusje, falszuja slownictwo,
'ubogacaja', prowadza 'formacje'. Po sfalszowaniu slownictwa przechodza
do ofensywy politycznej, lansuja swoje marionetki typu Jurek albo kupuja
za glosy wyborcze cynikow typu Giertych. A potem biora za pysk, przymusem prawnym jak w Polsce lub terroryzmem jak w USA.
--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2009-07-10 22:12:55
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h3871b$2tg$2srv.cyf-kr.edu.pl Jacek_P
<Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> pisze:

Prócz tego prosta kwestia wolności osobistej - jak ktoś nie uznaje
prawa do  aborcji, to niech się jej nie poddaje, a od innych inaczej
uważających  odpierdoli. Oni takich osób do przyjęcia swoich poglądów
nie zmuszają i  niczego im nie narzucają.
Ale prozelici religijni tego nie rozumieja.
To ja wiem.

Oni sa chorzy, jak ktos
mysli odmiennie, zyje odmiennie i nie spoczna
Spoczną, spoczną.
Najlepiej półtora metra pod ziemią. ;))

Najpierw sa niepewni i sonduja, podejmuja dyskusje, falszuja slownictwo,
'ubogacaja', prowadza 'formacje'. Po sfalszowaniu slownictwa przechodza
do ofensywy politycznej, lansuja swoje marionetki typu Jurek albo kupuja
za glosy wyborcze cynikow typu Giertych. A potem biora za pysk, przymusem
prawnym jak w Polsce lub terroryzmem jak w USA.
Bądźmy dobrej myśli. Jak uczy historia - zwycięstwa wariatów i zbrodniarzy są zwykle czasowe.

--
Jotte

Data: 2009-07-10 23:23:22
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał

Ale prozelici religijni tego nie rozumieja. Oni sa chorzy, jak ktos
mysli odmiennie, zyje odmiennie i nie spoczna, dopoki nie przerobia
go wedlug swojej receptury.

Czy ty faktycznie nie jesteś w stanie pojąć, że religia nie musi mieć nic
wspólnego z tym, kto jakie ma poglądy? Brzydzę się zbrodnią. Nie kradnę.
Nie uznaję zdrady małżeńskiej. Czy to automatycznie oznacza, że jestem
katolikiem? Powaliło cię chyba do reszty. Na każdym kroku wyciągasz z
pudełka durne argumenty o fanatykach, prozelitach, ortodoksach religijnych,
nie zastanawiając się nawet przez moment, że człowiek może kierować się w
życiu zasadami zwykłej kultury, etyki i sumienia. Religia nie jest mu do
niczego potrzebna. Im prędzej to zrozumiesz, tym mniej cię będzie nosiło.
Na razie sam zachowujesz się jak fanatyk, tyle, że w drugą stronę.

Data: 2009-07-11 08:51:34
Autor: Artur
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Fri, 10 Jul 2009 23:23:22 +0200, Baloo napisał(a):


Ale prozelici religijni tego nie rozumieja. Oni sa chorzy, jak ktos
mysli odmiennie, zyje odmiennie i nie spoczna, dopoki nie przerobia
go wedlug swojej receptury.

Czy ty faktycznie nie jesteś w stanie pojąć, że religia nie musi mieć nic
wspólnego z tym, kto jakie ma poglądy? Brzydzę się zbrodnią. Nie kradnę.
Nie uznaję zdrady małżeńskiej. Czy to automatycznie oznacza, że jestem
katolikiem? Powaliło cię chyba do reszty. Na każdym kroku wyciągasz z
pudełka durne argumenty o fanatykach, prozelitach, ortodoksach religijnych,
nie zastanawiając się nawet przez moment, że człowiek może kierować się w
życiu zasadami zwykłej kultury, etyki i sumienia. Religia nie jest mu do
niczego potrzebna. Im prędzej to zrozumiesz, tym mniej cię będzie nosiło.
Na razie sam zachowujesz się jak fanatyk, tyle, że w drugą stronę.


Z tym że religia jest "ściśle" powiązana z polityką - i tu jest cały
ambaras. Jak wiadomo politycy (mówię o urzędujących w postaci posłów)
stanowią prawo (niby) świeckie.


--
AMD Phenom II X4 940 Black Edition 3000@3650MHz || Gigabyte GA-MA790GP-DS4H
ATI Radeon HD3300 (DirectX10) 128MB DDR3 1333MHz || Zalman ZM600-HP (600W)
A-Data Extreme Edition 1066+ 2x2048MB CL5-3-5-12 2T || Aerocool Hi-Tech7PRO
Maxtor STM3500320AS - DiamondMax 22 || 7200 SATAII || 500GB
Seagate ST3160827AS - Barracuda || 7200.7 SATA NCQ 160827 3D Defense
System™; G-Force Protection - S-ATA150 || 160GB
LG DVDRW/DL GSA-H66N || Samsung DVDRW/DL SH-S202N

Data: 2009-07-10 22:09:47
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte pisze:
Z pewnością nie ma mowy o ludobójstwie, ani nawet o jednostkowym zabójstwie.

Bez dyskusji jest. Największe w dziejach, większe nawet od ludobójstwa mongolskiego czy komunistycznego .

Ale poza przypadkami ewidentnie wskazanych z przyczyn zdrowotnych bądź społecznych aborcja bywa stosowana jako metoda antykoncepcji.

Aborcja jest tylko i wyłącznie z przyczyn medycznych.
Cała reszta to skrobanki.

Prócz tego prosta kwestia wolności osobistej - jak ktoś nie uznaje prawa do aborcji, to niech się jej nie poddaje, a od innych inaczej uważających odpierdoli. Oni takich osób do przyjęcia swoich poglądów nie zmuszają i niczego im nie narzucają.

Kurcze - jakie to oszołomy!
Nie pozwalają mi strzelać do Żydów/Czarnych/Żótków/Dzieci/

Łapiesz dlaczego NIE JEST to kwestia osobista, lecz społeczna?

Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-10 20:32:04
Autor: Jacek_P
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Arek napisal:
Bez dyskusji jest. Największe w dziejach, większe nawet od ludobójstwa mongolskiego czy komunistycznego .

Brawo. Wyznanie wiary. Ale nie licz, ze twoje stany wewnetrzne
sa dla mnie jakimkolwiek argumentem.

Aborcja jest tylko i wyłącznie z przyczyn medycznych.
Cała reszta to skrobanki.

No i co w zwiazku z tym. Dla ciebie to zabojstwa, bo masz mozg
wyprany przez ostatnie trzydziessci lat koscielnej propagandy.

Kurcze - jakie to oszołomy!
Nie pozwalają mi strzelać do Żydów/Czarnych/Żótków/Dzieci/

No popatrz, a paznokcie pozwalaja ci obcinac, wlosy tez.
Cholera, trzeba zrobic z ciebie dzinniste.

Łapiesz dlaczego NIE JEST to kwestia osobista, lecz społeczna?

To jest kwestia spoleczna wylacznie dla propagandy koscielnej.
Przyjmij do wiadomosci, ze poza polskim kruchtowym grajdolem
dla wiekszosci ludzi jest to sprawa prywatna. Dla mnie tez.
I obawiam sie, ze dalsza dyskusja nie ma sensu, bo ani ty
mnie nie przekonasz, ani ja ciebie. Moge jedynie dazyc do
skutecznego odsuniecia od wladzy oszolomow kruchtowych i anulowania
ich kretynskich regulacji prawnych.
--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2009-07-10 22:40:08
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jacek_P pisze:
Brawo. Wyznanie wiary.

Stwierdzenie fakt.

 Ale nie licz, ze twoje stany wewnetrzne sa dla mnie
> jakimkolwiek argumentem.

Nie liczę nawet.

No i co w zwiazku z tym. Dla ciebie to zabojstwa, bo masz mozg
wyprany przez ostatnie trzydziessci lat koscielnej propagandy.

Powróż jeszcze trochę i powiedz mi z jakiego kościoła.

To jest kwestia spoleczna wylacznie dla propagandy koscielnej.
Przyjmij do wiadomosci, ze poza polskim kruchtowym grajdolem
dla wiekszosci ludzi jest to sprawa prywatna. Dla mnie tez.
I obawiam sie, ze dalsza dyskusja nie ma sensu, bo ani ty
mnie nie przekonasz, ani ja ciebie. Moge jedynie dazyc do
skutecznego odsuniecia od wladzy oszolomow kruchtowych i anulowania
ich kretynskich regulacji prawnych.

A dąż sobie.
Do Ciebie nawet nie dotarło, że linia podziału nie idzie wzdłuż religii/ateizmu . Żyjesz w ciemnogrodzie, ale własnego braku refleksji.

pozdrawiam
Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-10 22:19:01
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h3876l$st9$1inews.gazeta.pl Arek <arek@eteria.net>
pisze:

Z pewnością nie ma mowy o ludobójstwie, ani nawet o jednostkowym zabójstwie.
Bez dyskusji jest. Największe w dziejach, większe nawet od ludobójstwa mongolskiego czy komunistycznego .
I co? Myslisz, że jak powiesz to 30 razy to bzdet nabierze znamion prawdy?
Nic z tego. I nic nie zrobisz.

Ale poza przypadkami ewidentnie wskazanych z przyczyn zdrowotnych bądź społecznych aborcja bywa stosowana jako metoda antykoncepcji.
Aborcja jest tylko i wyłącznie z przyczyn medycznych.
Cała reszta to skrobanki.
A produkuj sobie nazewnictwo jak chcesz.
Nic ci jednak do tego kto się chce skrobać.

Prócz tego prosta kwestia wolności osobistej - jak ktoś nie uznaje prawa do aborcji, to niech się jej nie poddaje, a od innych inaczej uważających odpierdoli. Oni takich osób do przyjęcia swoich poglądów nie zmuszają i niczego im nie narzucają.
Kurcze - jakie to oszołomy!
Nie pozwalają mi strzelać do Żydów/Czarnych/Żótków/Dzieci/
Łapiesz dlaczego NIE JEST to kwestia osobista, lecz społeczna?
Jest to kwestia czysto osobista.
Nie łapiesz czemu? Przecież to nietrudne.
A w ogóle to rozejrzyj się po świecie. Szczególnie po jego bardziej rozwiniętej części, ale i do Chin możesz zaglądnąć.

--
Jotte

Data: 2009-07-10 22:40:50
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte pisze:
Jest to kwestia czysto osobista.

Nie. Nie jest osobista.
Jest to kwestia społeczna, dotyczy zabicia jednego człowieka przez innego.

> Nic z tego. I nic nie zrobisz.

I tu się mylisz. Nawet jeśli dzięki naszej dyskusji choćby jedna kobieta
się ocknie co chce zrobić to było warto.

Nie łapiesz czemu? Przecież to nietrudne.

Ależ łapię czemu zwolennicy skrobanek gadają głupoty o zlepkach komórek, nieczłowieku tudzież wciskają innym fanatyzm religijny lub oszołomstwo,
a najchętniej to by chcieli zrzuć na ten proceder zasłonę milczenia.
Doskonale łapię dlaczego.

Zdecydowanie wolę już rozmawiać z ludźmi, którzy są uczciwi wobec siebie i innych i bez ogródek przyznają, że mają w d., czy kogoś zabijają bo oni się tylko liczą na świecie.

Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-10 22:59:54
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h3890s$a1t$2inews.gazeta.pl Arek <arek@eteria.net>
pisze:

Jest to kwestia czysto osobista.
Nie. Nie jest osobista.
Jest to kwestia osobista.
A na pewno nie twoja. Radziłem się rozejrzeć po świecie, a nie tylko tkwić
w grajdole.

Jest to kwestia społeczna, dotyczy zabicia jednego człowieka przez innego.
Skoro tak, to aborcja nie powinna być dopuszczalna nawet z przyczyn
medycznych, a tę dopuszczasz. Gubisz się we własnych wywodach.
Co więcej to byłoby właściwie morderstwo, więc kara do dożywocia.
Ale to nie koniec.
Legalnym środkiem antykoncepcyjnym jest wspomagana hormonalnie spirala
wewnątrzmaciczna. Przecież ona nie dopuszcza do zagnieżdżenia istniejącej
już zygoty czy raczej embrionu (a to człwoeik wg twoich wymysłów) i tym
samym powoduje jego obumarcie (wg ciebie pewnie śmierć człowieka).
Zatem zdelegalizować, stosowanie karać jak zabójstwo. A co jeśli kobieta
założyła by sobie spiralę w jakimś normalnym kraju? No tak, wiem - do
zabójstwa doszło w Polsce, nieważne gdzie kupiono narzędzie zbrodni, tak?
Środki typu Postinor - tak samo? Połknie sobie kobieta coś do własnego
organizmu i pudło?
A jak byś karał spędzanie płodu środkami ludowymi - skoki z pieca, bieganie
po schodach i wertepach?
Ile za picie, palenie, ćpanie w ciąży?

Nic z tego. I nic nie zrobisz.
I tu się mylisz. Nawet jeśli dzięki naszej dyskusji choćby jedna kobieta
się ocknie co chce zrobić to było warto.
To fakt. Niechby chociaż jednej bielmo spadło i zrobiła co chce zrobić.
A jakby jeszcze inne uświadomiła, choćby jedną - to już sukces.

Nie łapiesz czemu? Przecież to nietrudne.
Ależ łapię czemu zwolennicy skrobanek gadają głupoty o zlepkach komórek, nieczłowieku tudzież wciskają innym fanatyzm religijny lub oszołomstwo,
a najchętniej to by chcieli zrzuć na ten proceder zasłonę milczenia.
Doskonale łapię dlaczego.
Nic na to nie wskazuje.
Ale oni ci się w życie nie wpierdalają ze swoimi przekonaniami.
Ty im chamsko usiłujesz, a guzik ci do nich.

Zdecydowanie wolę już rozmawiać z ludźmi, którzy są uczciwi wobec siebie i innych i bez ogródek przyznają, że mają w d., czy kogoś zabijają bo oni się tylko liczą na świecie.
A gadaj z kim chcesz.
I rób to póki czas, bo mogą się odezwać jakieś pojeby, co ci tego zechcą zakazać w imię swoich posranych poglądów. Co wtedy?

--
Jotte

Data: 2009-07-11 01:53:15
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte pisze:
Jest to kwestia osobista.

Nie jest osobista.
Chyba, że uważasz, że dziecko to własność rodzica i może z nim robić co chce.  Tak uważasz czy nie?

Skoro tak, to aborcja nie powinna być dopuszczalna nawet z przyczyn
medycznych, a tę dopuszczasz. Gubisz się we własnych wywodach.

Nie, to Ty chciałbyś żebym się gubił.
Aborcja jest wymuszonym okolicznościami zabójstwem w celu ratowania życia matki. Taka obrona konieczna.
Skrobanki zaś to zwykłe morderstwa.

Legalnym środkiem antykoncepcyjnym jest wspomagana hormonalnie spirala
[..]
A jak byś karał spędzanie płodu środkami ludowymi - skoki z pieca, bieganie
po schodach i wertepach?

Masz rację wszystko to powinno to być zakazane i karane tak jak każde inne morderstwo.

Nic na to nie wskazuje.
Ale oni ci się w życie nie wpierdalają ze swoimi przekonaniami.
Ty im chamsko usiłujesz, a guzik ci do nich.

Edukując ich czym jest to co robią i komu to robią? To jest chamstwo?

I rób to póki czas, bo mogą się odezwać jakieś pojeby, co ci tego zechcą zakazać w imię swoich posranych poglądów. Co wtedy?

Nie jestem akademikiem by gdybać coby były gdyby

Arek



--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-12 19:13:08
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h38k9m$nm6$1inews.gazeta.pl Arek <arek@eteria.net>
pisze:

Jest to kwestia osobista.
Nie jest osobista.
Chyba, że uważasz, że dziecko to własność rodzica i może z nim robić co
chce.  Tak uważasz czy nie?
Każdy ma prawo robić ze swoim ciałem co mu się podoba.

Skoro tak, to aborcja nie powinna być dopuszczalna nawet z przyczyn
medycznych, a tę dopuszczasz. Gubisz się we własnych wywodach.
Nie, to Ty chciałbyś żebym się gubił.
Aborcja jest wymuszonym okolicznościami zabójstwem w celu ratowania życia
matki. Taka obrona konieczna.
Skrobanki zaś to zwykłe morderstwa.
Takie to tam twoje teorie. Bez dowodu, bez sensu, bez niczego...

A jak byś karał spędzanie płodu środkami ludowymi - skoki z pieca,
bieganie po schodach i wertepach?
Masz rację wszystko to powinno to być zakazane i karane tak jak każde inne
morderstwo.
Dotarłeś do granic idiotyzmu.
Ukarać za skok z pieca jak za morderstwo???
Ciebie chłopie naprawdę nieźle w dekiel wali.

Nic na to nie wskazuje.
Ale oni ci się w życie nie wpierdalają ze swoimi przekonaniami.
Ty im chamsko usiłujesz, a guzik ci do nich.
Edukując ich czym jest to co robią i komu to robią? To jest chamstwo?
Edukując? Przecież ty chcesz zabraniać i karać.
A kim ty w ogóle jesteś, że się za edukowanie chciałbyś brać?

I rób to póki czas, bo mogą się odezwać jakieś pojeby, co ci tego zechcą
zakazać w imię swoich posranych poglądów. Co wtedy?
Nie jestem akademikiem
To z pewnością.

by gdybać coby były gdyby
No widzisz. Ale mądrzy ludzie jednak o tym myślą.
I tak się dzieje postęp.

--
Jotte

Data: 2009-07-12 18:46:59
Autor: Jacek_P
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte napisal:
Dotarłeś do granic idiotyzmu.
Ukarać za skok z pieca jak za morderstwo???
Ciebie chłopie naprawdę nieźle w dekiel wali.

Nie jego, nie jego. On jest tylko podatnym przedmiotem koscielnej
propagandy, ktorej skutecznosci nie mozna zaprzeczyc. Zwroc uwage,
ze tematy i rozwiazania prawne, ktore w latach osiemdziesiatych
wyslano by na drzewo wraz z lansujacym je proboszczem sa obecnie
przyjmowane - w Polsce przez takiego np. Arka czy deklarujacego
sie jako ateista Baloo - jako swieckie. Niezla manipulacja przez
te trzydziesci lat zostala przeprowadzona. Z pomoca opusdeiki
Suchockiej i jej manipulacji z lewym konkordatem wprowadzonym
pod nieobecnosc Sejmu. Przewalanka prawna kwalifikujaca sie
do TS. Tylko kto ta 'swiatobliwa' przed Trybunalem postawi?

Dla odmiany wali poslow, senatorow i elpeerowsko osadzonych
kretow w ministerstwach. Jak myslisz? Ilu jeszcze takich
wtyczek Opus Dei jak Suchocka czy Giertych, ale zakamuflowanych,
jest w naszych wladzach wykonawczych? Przypomnij sobie pomysl sprzed dwoch lat, aby ZAKAZAC sprzedazy alkoholu kobietom w ciazy.
SPRZEDAZY! Czyli tak naprawde proponowano ubezwlasnowolnienie
na zyczenie grupki fanatykow religijnych napompowanych
swoja waznoscia! Czym innym jest zachecanie/przekonywanie
do niepicia alkoholu, a czym innym takie prymitywne wlazenie
ze swoja ideologia w cudze prawa i zycie.

Ceterum censeo: kazda partia odwolujaca sie natchnien
religijnych powinna byc delegalizowana! Tu akurat Turcja
Ataturka jest swietnym wzorem do nasladownictwa. Dopoki
sie tego trzymali nie mieli zadnych problemow z mullami
i innymi partiami islamskimi.

Edukując? Przecież ty chcesz zabraniać i karać.

Bo jego model edukacji to za pysk brac i knutem poganiac.

A kim ty w ogóle jesteś, że się za edukowanie chciałbyś brać?

Niedocenionym inzynierem dusz?
--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2009-07-12 21:34:15
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h3db33$j6c$2srv.cyf-kr.edu.pl Jacek_P
<Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> pisze:

Dotarłeś do granic idiotyzmu.
Ukarać za skok z pieca jak za morderstwo???
Ciebie chłopie naprawdę nieźle w dekiel wali.
Nie jego, nie jego. On jest tylko podatnym przedmiotem koscielnej
propagandy, ktorej skutecznosci nie mozna zaprzeczyc.
(...)
Wiesz, mnie kościół (w sensie organizacji) wprawdzie brzydzi i irytuje, ale aż tak głęboko nie analizuję co komuś mózg zmacerowało. :))
Pozostaję raczej przy prostej konstatacji faktu, choć naturalnie nie zamykam oczu na oczywiste oczywistości. ;)

--
Jotte

Data: 2009-07-12 23:03:27
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jacek_P pisze:
[..]
Ceterum censeo: kazda partia odwolujaca sie natchnien
religijnych powinna byc delegalizowana!
[..]
Bo jego model edukacji to za pysk brac i knutem poganiac.

Witamy obłudnego totalitarystę w naszym gronie.
A Masonie, cykliści i ufo też tu czasem nie grzebią?

ubawiony
Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-12 21:11:36
Autor: Jacek_P
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Arek napisal:
Witamy obłudnego totalitarystę w naszym gronie.
A Masonie, cykliści i ufo też tu czasem nie grzebią?

Chwile wczesniej sam odpisales Jottemu, ze masz ochote
karac, wiec badz konsekwentny.

Wyznanie religijne jest prywatna sprawa kazdej osoby
i nic mi do tego. Ale religia, ktora usiluje poprzez
swoja hierarchie ladowac sie do wladzy i do systemu
prawnego przestaje byc prywatna sprawa. A fundamentalisci
koscielni przestaja byc tylko zabawna moherowa sekta skupiona wokol Rydzyka, stojacego ponad prawem biznesmena w sutannie.

Ubawiony jestes? Ja bylem rownie ubawiony twoimi pozwami
wobec Wikimedii.
--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2009-07-12 23:22:18
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jacek_P pisze:
Chwile wczesniej sam odpisales Jottemu, ze masz ochote
karac, wiec badz konsekwentny.

Uwypukliłem tylko Twoje podejście do partii religijnych
z napisanym przez Ciebie samego zdaniem-zarzutem o braniu za mordę
i knucie.

Nie mam ochoty karać.
Ale trzeba być konsekwentnym prawnie - jeżeli karze się za
zamordowanie człowieka to taka sama kara MUSI być bez względu
czy ten człowiek ma 10 dni czy 1243.
Inaczej pewnym bezrefleksyjnym wydaje się, że skoro prawo jest
bardziej wyrozumiałe przy zabiciu takiego małego dziecka to
pewnie dlatego, że jest to żaba a nie człowiek.

> Ale religia, ktora usiluje poprzez  swoja hierarchie
> ladowac sie do wladzy i do systemu prawnego przestaje
> byc prywatna sprawa.. [..]

Czyli ludzie religijni nie mają mieć praw.
Jakie następne grupy?

Chcesz stawiać mohorem tamę to się zaangażuj w politykę
z drugiej strony, a nie zakazuj im udziału.

Ubawiony jestes? Ja bylem rownie ubawiony twoimi pozwami
wobec Wikimedii.

Widać w przeciwieństwie do Ciebie nie poprzestaję na samym gadaniu.

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-12 23:37:40
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h3dk6n$l46$1inews.gazeta.pl Arek <arek@eteria.net>
pisze:

Ale religia, ktora usiluje poprzez  swoja hierarchie
ladowac sie do wladzy i do systemu prawnego przestaje
byc prywatna sprawa.. [..]
Czyli ludzie religijni nie mają mieć praw.
Zawsze sie gubisz i bredzisz jak ci nie wychodzi.
Każdy ma prawo się nie skrobać. Jego rzecz.
Niech się jednak nie wpierdala ze swoimi poglądami do innych.

Ubawiony jestes? Ja bylem rownie ubawiony twoimi pozwami
wobec Wikimedii.
Widać w przeciwieństwie do Ciebie nie poprzestaję na samym gadaniu.
Podejmowanie głupich działań nie jest powodem do dumy.
Wręcz przeciwnie.
O rozumie świadczy powstrzymanie się od takowych.

--
Jotte

Data: 2009-07-13 00:37:33
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte pisze:
Czyli ludzie religijni nie mają mieć praw.
Zawsze sie gubisz i bredzisz jak ci nie wychodzi.
Każdy ma prawo się nie skrobać. Jego rzecz.
Niech się jednak nie wpierdala ze swoimi poglądami do innych.

Jak już napisałem wcześniej - zacznij czytać ze zrozumieniem.
Ten akapit dotyczy pełnych praw lub ich braku dla ludzi religijnych.
Takich samych jak mają ateiści.

Podejmowanie głupich działań nie jest powodem do dumy.

Głupich? Oczywiście wiem, że kilka mocno wychowawczych klapsów spowodowałoby, że admini Wikipedii nie tylko natychmiast prześcigaliby się w usunięciu oczerniającego mnie hasła, ale i nauczyli na przyszłość
szanować cudzą cześć.
Ale ja jestem człek kulturalny, więc poszedłem do sądu i nie znasz
całości moich zamierzeń, więc daruj sobie gadki o głupich czynach.

Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-13 00:58:22
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h3dojq$8fn$1inews.gazeta.pl Arek <arek@eteria.net>
pisze:

Jak już napisałem
Nie szkodzi, ze coś tam napisałeś.

Ten akapit dotyczy pełnych praw lub ich braku dla ludzi religijnych.
Takich samych jak mają ateiści.
A niech sobie mają swoje prawa jedni i drudzy, a nawet trzeci i czwarci oraz piąci.
Byle jedni się ze swoimi nie wpierdalali ze swoimi poglądami do innych.
Ty naprawdę nie umiesz tego pojąć? Przecież to proste.

Podejmowanie głupich działań nie jest powodem do dumy.
Głupich?
Głupich.

Oczywiście wiem, że kilka mocno wychowawczych klapsów spowodowałoby, że admini Wikipedii nie tylko natychmiast prześcigaliby się w usunięciu oczerniającego mnie hasła, ale i nauczyli na przyszłość
szanować cudzą cześć.
No to wal te klapsy, na co czekasz?
Mnie natomiast ten wpis nie obchodzi (inne też raczej mało), jest dla mnie nieistotny.

Ale ja jestem człek kulturalny, więc poszedłem do sądu i nie znasz
całości moich zamierzeń, więc daruj sobie gadki o głupich czynach.
Ja decyduję co sobie daruję, co oleję, a czego nie.
Oceniam twoje wypowiedzi i poglądy tak, jak mi się spodoba.

--
Jotte

Data: 2009-07-13 02:06:20
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte pisze:
[..]
Byle jedni się ze swoimi nie wpierdalali ze swoimi poglądami do innych.
Ty naprawdę nie umiesz tego pojąć? Przecież to proste.

Ty nie potrafisz pojąć, że MAJĄ PRAWO "wpierdalania się ze swoimi poglądami do innych". Takie samo jak tamci inni.

No to wal te klapsy, na co czekasz?

Mam czas - nie uciekną - i inne pomysły :)
A poza tym jestem przecież człek cywilizowany i dziś już nie wypada w takich sprawach machać szablą czy kulki posyłać, to Państwo się zobowiązało chronić moją cześć, niech więc się wywiąże ze swoich obowiązków.
A jeśli nie... to wiadomo co trzeba zrobić :)

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-13 03:18:26
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h3dtq9$pdr$1inews.gazeta.pl Arek <arek@eteria.net>
pisze:

Byle jedni się ze swoimi nie wpierdalali ze swoimi poglądami do innych.
Ty naprawdę nie umiesz tego pojąć? Przecież to proste.
Ty nie potrafisz pojąć, że MAJĄ PRAWO "wpierdalania się ze swoimi poglądami do innych".
Ty nie potrafisz pojąć, że nie mają.
Nie szkodzi. Możesz tylko ujadać na grupie.

No to wal te klapsy, na co czekasz?
Mam czas - nie uciekną - i inne pomysły :)
Eeee tam, co ty tam możesz...

Państwo się  zobowiązało chronić moją cześć
Chronić CO???

, niech więc się wywiąże ze swoich obowiązków.
A jeśli nie... to wiadomo co trzeba zrobić :)
No to rób.
Póki pielęgniarze nie przybiegną.

--
Jotte

Data: 2009-07-13 00:29:21
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał

Nie jego, nie jego. On jest tylko podatnym przedmiotem koscielnej
propagandy, ktorej skutecznosci nie mozna zaprzeczyc. Zwroc uwage,
ze tematy i rozwiazania prawne, ktore w latach osiemdziesiatych
wyslano by na drzewo wraz z lansujacym je proboszczem sa obecnie
przyjmowane - w Polsce przez takiego np. Arka czy deklarujacego
sie jako ateista Baloo - jako swieckie. Niezla manipulacja przez
te trzydziesci lat zostala przeprowadzona.

Dżisss, co za pierdolenie :(
Czy Ty nie kradniesz i nie zabijasz tylko dlatego, że prawo karne Ci na to nie pozwala, czy dlatego, że to niezgodne z Twoimi własnymi przekonaniami? Jeśli to pierwsze, to pozostaje mi jedynie współczuć, bo to byłby dowód, że jeszcze nie zszedłeś z drzewa. Jeśli drugie, to przełóż to sobie teraz na moje własne przekonania odnośnie uznawania człowieka za człowieka od momentu jego poczęcia. To moja opinia i gówno Ci do tego, na jakiej podstawie ja sobie wyrobiłem. Czy ja twierdzę, że Twoje poglądy to efekt uboczny skutecznego prania mózgu przez komunistów?

Data: 2009-07-12 23:00:46
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte pisze:
Każdy ma prawo robić ze swoim ciałem co mu się podoba.

I tu też się mylisz.

Edukując? Przecież ty chcesz zabraniać i karać.

Też. To chyba oczywiste, że mordowanie ludzi powinno być zabronione
i surowo karane?

A kim ty w ogóle jesteś, że się za edukowanie chciałbyś brać?

Osobą starannie wykształconą. Wystarczy?

No widzisz. Ale mądrzy ludzie jednak o tym myślą.
I tak się dzieje postęp.

I chwała im za to.  Nic to jednak nie zmienia w temacie sprawy.

Arek



--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-12 23:10:07
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h3diua$f8d$2inews.gazeta.pl Arek <arek@eteria.net>
pisze:

Każdy ma prawo robić ze swoim ciałem co mu się podoba.
I tu też się mylisz.
To tylko twoje zdanie.
Nic nie znaczy.

Edukując? Przecież ty chcesz zabraniać i karać.
Też. To chyba oczywiste, że mordowanie ludzi powinno być zabronione
i surowo karane?
Owszem. _Mordowanie_ _ludzi_ powinno być surowo karane.

A kim ty w ogóle jesteś, że się za edukowanie chciałbyś brać?
Osobą starannie wykształconą.
Masz wybujałą wyobraźnię i zaburzoną samoocenę...
Delikatnie mówiąc...

No widzisz. Ale mądrzy ludzie jednak o tym myślą.
I tak się dzieje postęp.
I chwała im za to.  Nic to jednak nie zmienia w temacie sprawy.
Po prostu niektórzy nie rozumieją.
Może dlatego, że nie są wystarczająco wykształceni.

--
Jotte

Data: 2009-07-12 23:13:33
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte pisze:
To tylko twoje zdanie. Nic nie znaczy.

To nie jest moje zdanie tylko stan prawny.
Przestań zachowywać się jak zaślepiony oszołom.

Owszem. _Mordowanie_ _ludzi_ powinno być surowo karane.

Właśnie. Więc nie powinno Cię dziwić, że Ci, którzy wiedzą,
iż skrobanki to mordowanie ludzi, powinno być surowo karane,
a nie ledwie pogrożeniem palca.

[..]
Po prostu niektórzy nie rozumieją.
Może dlatego, że nie są wystarczająco wykształceni.

Bingo! Dlatego właśnie niesienie kaganka wiedzy daje
tak dobre rezultaty w tej sprawie.
A jak mówiłem - nawet uratowanie choćby jednej kobiety przed popełnieniem strasznej zbrodni i idącą za tym traumą oraz jej
dziecka przed zabiciem jest już tego warte.

Arek




--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-12 23:32:40
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h3djma$j5k$1inews.gazeta.pl Arek <arek@eteria.net>
pisze:

To tylko twoje zdanie. Nic nie znaczy.
To nie jest moje zdanie tylko stan prawny.
Przestań zachowywać się jak zaślepiony oszołom.
TY jesteś oszołomem i ślepcem.
Stan prawny (polski) jest taki, że zygotę (czy tam płód) powstałą w wyniku czynu przestępczego, wadliwą, zagrażającą życiu kobiety można spokojnie usunąć i jest to dozwolone. Zygotę zdrową, choć powstałą w wyniku debilnej kopulacji czy błędu już nie.
A przecież żadna z tych zygot nie miała wpływu na okoliczności powstania, są takie same.
Kolejny debilizm to wymiar kary.
Jeśli zygota to człowiek, to kurdę - za aborcję kara normalnie jak za morderstwo dla lekarza, jak za współudział dla matki. Za użycie metody postfactum kara jak za mord dla matki, jak za współudział dla sprzedawcy środka.
Następnie - penalizacja (jak za zamiar zabójstwa) stosowania spirali powodującej obumarcie zygoty poprzez niedopuszczenie do  zagnieżdżenia.
Ale jeszcze do takiego debilizmu nie dotarliśmy i nic nie wskazuje abyśmy mieli dotrzeć.
Wręcz przeciwnie.

Owszem. _Mordowanie_ _ludzi_ powinno być surowo karane.
Właśnie. Więc nie powinno Cię dziwić, że Ci, którzy wiedzą,
iż skrobanki to mordowanie ludzi, powinno być surowo karane,
a nie ledwie pogrożeniem palca.
Mnie debile nie dziwią, bo ja się specjalnie debilami nie przejmuję.
Zdarzy sie potrzeba - mam kasę i żadne oszołomstwo mi w niczym nie przeszkodzi.
Tak samo moi znajomi i ludzie z mojego środowiska.

Po prostu niektórzy nie rozumieją.
Może dlatego, że nie są wystarczająco wykształceni.
Bingo! Dlatego właśnie niesienie kaganka wiedzy daje
tak dobre rezultaty w tej sprawie.
Niesienie kretyństwa nic nie daje, poza kasą dla wykonujących usługi medyczne, na które jest zapotrzebowanie.

A jak mówiłem - nawet uratowanie choćby jednej kobiety przed popełnieniem strasznej zbrodni i idącą za tym traumą oraz jej
dziecka przed zabiciem jest już tego warte.
To właśnie sedno i motor oszołomstwa.
Tak się wyłącza ostatnie zwoje...

--
Jotte

Data: 2009-07-13 00:34:14
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte pisze:
To tylko twoje zdanie. Nic nie znaczy.
To nie jest moje zdanie tylko stan prawny.
Przestań zachowywać się jak zaślepiony oszołom.
TY jesteś oszołomem i ślepcem.

Ty chyba już przestałeś rozumieć co czytasz i o czym w danym
akapicie rozmawiamy.
Napisałeś, że ze swoim ciałem człek może zrobić co chce, ja Ci , że nie.
A Ty, że to tylko moje zdanie i nic nie znaczy, na co ja Tobie, że taki jest stan prawny.

Stan prawny (polski) jest taki, że zygotę (czy tam płód) powstałą w wyniku czynu przestępczego, wadliwą, zagrażającą życiu kobiety można spokojnie usunąć i jest to dozwolone.
[..]

Stan prawny polski jest taki, że życie ludzkie jest chronione od poczęcia, a skrobanka jest przestępstwem.
To, że USTAWA (sic!) robi wyjątek od zapisów KONSTYTUCJI gdy ciąża jest wynikiem przestępstwa lub płód jest chory jest swoistym kuriozum.
Także inne zapisy w tym kodeksie karnym, który wyznacza progi odpowiedzialności karnej w zależności od stopnia rozwoju ciąży.

Ale te kurioza to nie jest wynik braku ochrony ludzkiego życia, lecz niemożności przyjęcia prawidłowych zapisów ze względu na wrzask
pewnych środowisk. To czysto polityczne zagrywki.

> Wręcz przeciwnie.

Łudź się dalej.
Gdy padał komunizm ledwie 20% Polaków zdawało sobie sprawę czym są skrobanki i było im przeciwnych. Dziś ledwie 18% jest za skrobankami na życzenie.
I stało się tak nie dlatego, że Polaków wzięto za mordę i potraktowano knutem tylko dzięki EDUKACJI i dyskusjom na ten temat.

[..]
Tak samo moi znajomi i ludzie z mojego środowiska.

Ależ ja nigdzie nie twierdziłem, że na tym świecie brakuje takich,
którzy są dla swoich interesów a nawet zwykłej wygody gotowi są
zarżnąć dowolną ilość innych ludzi, nawet swoje dzieci.

Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-13 00:49:46
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h3dodj$7sq$1inews.gazeta.pl Arek <arek@eteria.net>
pisze:

To tylko twoje zdanie. Nic nie znaczy.
To nie jest moje zdanie tylko stan prawny.
Przestań zachowywać się jak zaślepiony oszołom.
TY jesteś oszołomem i ślepcem.
Ty chyba już przestałeś rozumieć co czytasz i o czym w danym
akapicie rozmawiamy.
Wątek jest bardzo rozbudowany, dlatego nie dajesz sobie rady ze śledzeniem go.

Napisałeś, że ze swoim ciałem człek może zrobić co chce, ja Ci , że nie.
Tak, przeczytałem tę twoją bzdurę.

A Ty, że to tylko moje zdanie i nic nie znaczy, na co ja Tobie, że taki jest stan prawny.
Tą bzdurę też przeczytałem.

Stan prawny (polski) jest taki, że zygotę (czy tam płód) powstałą w wyniku czynu przestępczego, wadliwą, zagrażającą życiu kobiety można spokojnie usunąć i jest to dozwolone.
Stan prawny polski jest taki, że życie ludzkie jest chronione od poczęcia, a skrobanka jest przestępstwem.
Podstawę prawna poproszę.

To, że USTAWA (sic!) robi wyjątek od zapisów KONSTYTUCJI gdy ciąża jest wynikiem przestępstwa lub płód jest chory jest swoistym kuriozum.
Ty wiesz jak byłoby lepiej?
A jak wg twojej dziwacznej ideologii być powinno?
I zaznaczam, bo ci widać tej wiedzy brakuje - wyjątkiem jest także zagrożenia dla życia zapłodnionej kobiety.
Chętnie zapoznam się z twoją opinią, byle jasno i precyzyjnie wyłożoną i prawnie umocowaną.
Pierdoliznę sobie daruj.

Także inne zapisy w tym kodeksie karnym, który wyznacza progi odpowiedzialności karnej w zależności od stopnia rozwoju ciąży.
Ale te kurioza to nie jest wynik braku ochrony ludzkiego życia, lecz niemożności przyjęcia prawidłowych zapisów ze względu na wrzask
pewnych środowisk. To czysto polityczne zagrywki.
Obecne zapisy to wynik wrzasków pewnych (hujowych) środowisk i zbędnych z nimi kompromisów.
Ale to nic, to minie, oni z czasem wyzdechną.
Wystraczy na ogólnoeuropejskie tendencje popatrzyć. Powoli, bo powoli, ale postępu nie da się zatrzymać.
Ja w tym nie mam interesu żadnego, bom człowiek światły i wśród takich żyję.
Ale w imię rozumu trochę mi jeszcze na tym zależy.

Wręcz przeciwnie.
Łudź się dalej.
Gdy padał komunizm
[cut]
Wystarczy tych głupot.

--
Jotte

Data: 2009-07-13 01:10:28
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte pisze:
Napisałeś, że ze swoim ciałem człek może zrobić co chce, ja Ci , że nie.
Tak, przeczytałem tę twoją bzdurę.
A Ty, że to tylko moje zdanie i nic nie znaczy, na co ja Tobie, że taki jest stan prawny.
Tą bzdurę też przeczytałem.

I po co dalej brniesz?
Polskie prawo nie pozwala Ci zrobić ze swoim ciałem co tylko zechcesz.
Można się na to zżymać, ale takie są fakty.

Podstawę prawna poproszę.

1. Konstytucja RP  art Art. 38.

Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia.

2. Ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży z 1993 r.

"Uznając, że życie jest fundamentalnym dobrem człowieka, a troska o życie i zdrowie należy do podstawowych obowiązków państwa, społeczeństwa i obywatela; uznając prawo każdego do odpowiedzialnego decydowania o posiadaniu dzieci oraz prawo dostępu do informacji, edukacji, poradnictwa i środków umożliwiających korzystanie z tego prawa, stanowi się, co następuje:
Art. 1.
Prawo do życia podlega ochronie, w tym również w fazie prenatalnej w granicach określonych w ustawie."


3. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 28 maja 1997r.

http://www.hli.org.pl/pl/orzecz/k_26_96.html

Wartość konstytucyjnie chronionego dobra prawnego jakim jest życie ludzkie, w tym życie rozwijające się w fazie prenatalnej, nie może być różnicowana. Brak jest bowiem dostatecznie precyzyjnych i uzasadnionych kryteriów pozwalających na dokonanie takiego zróżnicowania w zależności od fazy rozwojowej ludzkiego życia. Od momentu powstania życie ludzkie staje się więc wartością chronioną konstytucyjnie. Dotyczy to także fazy prenatalnej.

Objęcie tej fazy życia ludzkiego ochroną konstytucyjną znajduje zresztą potwierdzenie w ratyfikowanej przez Rzeczpospolitą Polską 30 września 1991 r. Konwencji Praw Dziecka, której preambuła deklaruje w akapicie dziesiątym, nawiązując do Deklaracji Praw Dziecka, iż dziecko z uwagi na swą niedojrzałość fizyczną oraz umysłową, wymaga szczególnej opieki i troski, a zwłaszcza właściwej ochrony prawnej, zarówno przed, jak i po urodzeniu. Ujęcie tej reguły w preambule Konwencji musi prowadzić do wniosku, iż zawarte w Konwencji gwarancje odnoszą się również do prenatalnej fazy ludzkiego życia.


4. Kodeks karny, paragrafy bodaj od 151 do 157 (jestem leniwy i nie chce mi się sprawdzać)

Ty wiesz jak byłoby lepiej?

Tak. Byłoby lepiej jakby przepisy były zsynchronizowane.
Jeżeli w jednym  za zabicie nienarodzonego dziecka jest dla lekarza 2 lata , a w innych za takie samo zabicie nienarodzonego dziecka jest 5,8 lub 12 lat (w zależności od stopnia rozwoju płodu) to jest to absurd.
Nie tylko prawny.


I zaznaczam, bo ci widać tej wiedzy brakuje - wyjątkiem jest także zagrożenia dla życia zapłodnionej kobiety.

Nie brakuje. Ale ten wyjątek jest oczywisty i racjonalny - jest to obrona własna, ratowanie życia kobiety.
Reszta jest kuriozum, szczególnie drastycznym gdy można zabić bo dziecko
powstało w wyniku czyny przestępczego - jakby ono było temu winne.

Obecne zapisy to wynik wrzasków pewnych (hujowych) środowisk i zbędnych z nimi kompromisów.

Te hujowe środowiska to obecnie 82% polskiej populacji.

Wystarczy tych głupot.

Zobacz sobie na badania, a potem pisz, że głupoty.

Arek



--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-13 01:27:58
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h3dqhh$fg1$1inews.gazeta.pl Arek <arek@eteria.net>
pisze:

Tą bzdurę też przeczytałem.
I po co dalej brniesz?
Własciwie to nie wiem. Krzewienie rozumu u ciebie to faktycznie głupi pomysł.
Bądź sobie jaki chcesz, nic nie możesz.

Polskie prawo nie pozwala Ci zrobić ze swoim ciałem co tylko zechcesz.
Oczywiście, że mogę.

Podstawę prawna poproszę.
1. Konstytucja RP  art Art. 38.
Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia.
2. Ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży z 1993 r.
Obowiązują tylko na terenie Polski.
Na szczęście.
Ale my także z czasem dołączymy do krajów cywilizowanych, przekonasz się.

Art. 1.
Prawo do życia podlega ochronie, w tym również w fazie prenatalnej w granicach określonych w ustawie."
Można wprowadzać do _własnego_ organizmu różne substancje.
W tym pigułki RU486.

Ty wiesz jak byłoby lepiej?
Tak.
Aha.
Poza tym OK?

I zaznaczam, bo ci widać tej wiedzy brakuje - wyjątkiem jest także zagrożenia dla życia zapłodnionej kobiety.
Nie brakuje. Ale ten wyjątek jest oczywisty i racjonalny - jest to obrona własna, ratowanie życia kobiety.
A dlaczego nie ratować życia dziecka? Kobita już sobie pożyła, a nawet poruchała, dziecko jeszcze nie miało nic. Ono nie ma prawa do obrony własnej?
Fajnie się zapętlasz, dawaj dalej.

Reszta jest kuriozum, szczególnie drastycznym gdy można zabić bo dziecko
powstało w wyniku czyny przestępczego - jakby ono było temu winne.
Kuriozum to są twoje poglądy.
Ale masz prawo je mieć, a nawet głosić. Jest to jedna z wad demokracji.

Obecne zapisy to wynik wrzasków pewnych (hujowych) środowisk i zbędnych z nimi kompromisów.
Te hujowe środowiska to obecnie 82% polskiej populacji.
Udowodnij.
Choć epidemia głupoty w tym kraju nie byłaby zaskakująca.

Wystarczy tych głupot.
Zobacz sobie na badania, a potem pisz, że głupoty.
Czyje badania, gdzie zrobione, na czyje zlecenie?
Ty sobie lepiej zobacz prawodawstwo w cywilizowanych krajach.

--
Jotte

Data: 2009-07-13 02:18:01
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte pisze:
Polskie prawo nie pozwala Ci zrobić ze swoim ciałem co tylko zechcesz.
Oczywiście, że mogę.

No nie możesz. Weź sobie sprawdź zamiast pokazywać, że potrafisz się tylko zaperzyć.
Pierwszy przykład z brzegu blisko tematu wątku - chcesz się wysterylizować. Możesz? Nie możesz.

Obowiązują tylko na terenie Polski.

Ach! No i gadamy o Polsce.

Na szczęście.
Ale my także z czasem dołączymy do krajów cywilizowanych, przekonasz się.

Mam nadzieję. I skrobanka będzie budziła odrazę jak dziś budzi u nas dawne niewolnictwo czy zabijanie kalek przez Spartan.

Można wprowadzać do _własnego_ organizmu różne substancje.
W tym pigułki RU486.

Jest niedozwolona w Polsce.

A dlaczego nie ratować życia dziecka? Kobita już sobie pożyła, a nawet poruchała, dziecko jeszcze nie miało nic. Ono nie ma prawa do obrony własnej? Fajnie się zapętlasz, dawaj dalej.

Przestań sobie fantazjować. Wiadomo, że dziecko nie przeżyje gdy umrze matka, więc sprawa jest jasna.
Ale i tak są kobiety, które ryzykują własne życie by uratować dziecka, czasem nawet płacąc za to życiem lub zdrowiem.
Dla Ciebie to pewnie debilki i głupie frajerki, co ?

Kuriozum to są twoje poglądy.

Jasne. Czyli to poczęte dziecko jest winne, że powstało?

Udowodnij.

Tobie nic się nie daje udowodnić.
Jestem przekonany, że doskonale zdajesz sobie sprawę - choćby mentalnie - iż człowiekiem jest się od samego poczęcia. Wskazuje na to część Twoich wypowiedzi, ale brniesz uparcie w zaprzeczanie temu.
Z jakiego powodu - nie mam pojęcia.
Jesteś za skrobankami - to se bądź, tylko zachowaj uczciwość wobec siebie i innych. Powiedz po prostu - mam to w dupie, że płód jest człowiekiem, ważniejsza jest moja wygoda/plany czy co tam.
I nie byłoby przekomarzania się na temat, który jest przez naukę jednoznacznie ustalony.

Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-13 03:32:29
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h3dug6$rbg$1inews.gazeta.pl Arek <arek@eteria.net>
pisze:

Polskie prawo nie pozwala Ci zrobić ze swoim ciałem co tylko zechcesz.
Oczywiście, że mogę.
No nie możesz. Weź sobie sprawdź zamiast pokazywać, że potrafisz się tylko zaperzyć.
Pierwszy przykład z brzegu blisko tematu wątku - chcesz się wysterylizować. Możesz? Nie możesz.
Jesteś jakiś oporny w rozumnieniu.
JA mogę zrobić ze swoim ciałem co zechcę. To nie oznacza, ze mogę komuś zlecić zrobienie z moim ciałem co mi się podoba. Znowy nie podołałeś zrozumieniu tekstu.

Obowiązują tylko na terenie Polski.
Ach! No i gadamy o Polsce.
Oczywiście.
Inne kraje są normalne.

Ale my także z czasem dołączymy do krajów cywilizowanych, przekonasz się.
Mam nadzieję. I skrobanka będzie budziła odrazę jak dziś budzi u nas dawne niewolnictwo czy zabijanie kalek przez Spartan.
Wiesz czyją matką jest nadzieja, prawda?

Można wprowadzać do _własnego_ organizmu różne substancje.
W tym pigułki RU486.
Jest niedozwolona w Polsce.
Bzdura.
Po prostu nie ma jej w oficjalnej sprzedaży jako towaru. Zażywać można.

Wiadomo, że dziecko nie przeżyje gdy umrze matka, więc sprawa jest jasna.
To może jednak jest ono częścią organizmu matki?

Ale i tak są kobiety, które ryzykują własne życie by uratować dziecka, czasem nawet płacąc za to życiem lub zdrowiem.
Ich sprawa, maja prawo.
Pozostawiam na marginesie kwestie finansowe.

Dla Ciebie to pewnie debilki i głupie frajerki, co ?
A co ci do tego?

Kuriozum to są twoje poglądy.
Jasne. Czyli to poczęte dziecko jest winne, że powstało?
Jak myślisz?

Udowodnij.
Tobie nic się nie daje udowodnić.
Jestem wymagający.
Byle głupot nie toleruję.

Jestem przekonany, że doskonale zdajesz sobie sprawę - choćby mentalnie - iż człowiekiem jest się od samego poczęcia. Wskazuje na to część Twoich wypowiedzi, ale brniesz uparcie w zaprzeczanie temu.
Z jakiego powodu - nie mam pojęcia.
Jakoś łatwo mi się żyje ze świadomością twej niemocy pojmowania.

--
Jotte

Data: 2009-07-13 12:36:28
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał

To może jednak jest ono częścią organizmu matki?

Jasne, a drzewo jest częścią gleby :/

Data: 2009-07-13 14:05:27
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte pisze:
JA mogę zrobić ze swoim ciałem co zechcę. To nie oznacza, ze mogę komuś zlecić zrobienie z moim ciałem co mi się podoba. Znowy nie podołałeś zrozumieniu tekstu.

Czyli nie możesz bo sam siebie nie wysterylizujesz.
A to, że sam sobie możesz obciąć rękę i trafić natychmiast do czubkowa
to oczywiste.

To może jednak jest ono częścią organizmu matki?

Naprawdę nie chce mi się prowadzić dyskusji na takim poziomie Twojego zaślepienia.
Już nawet przedszkolaki wiedzą, że dziecko NIE jest częścią organizmu matki, a Ty dalej się przy tym upierasz.


Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-13 18:29:20
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h3f7ul$185$1inews.gazeta.pl Arek <arek@eteria.net>
niepotrzebnie pisze:

JA mogę zrobić ze swoim ciałem co zechcę. To nie oznacza, ze mogę komuś zlecić zrobienie z moim ciałem co mi się podoba. Znowy nie podołałeś zrozumieniu tekstu.
Czyli nie możesz bo sam siebie nie wysterylizujesz.
Potwierdzasz niestety moje podejrzenia o swej nisko umiejscowionej granicy rozumienia czytanego tekstu.
JA mogę zrobić co zechcę. Tylko, że jeśli chcę taką sterylizację przeżyć to nie mogę tego zrobić własnoręcznie. Nie mogę także zlecić tego w Polsce, bo to nikt tego legalnie nie wykona.
Na szczęście na zaściankowej Polsce świat się nie kończy, co nie oznacza,
że mam zamiar to zrobić.

A to, że sam sobie możesz obciąć rękę i trafić natychmiast do czubkowa
to oczywiste.
O oczywistych oczywistościach to sobie z Kaczorem pogadaj - podobny poziom.

To może jednak jest ono częścią organizmu matki?
Naprawdę nie chce mi się prowadzić dyskusji na takim poziomie Twojego zaślepienia.
Już nawet przedszkolaki wiedzą, że dziecko NIE jest częścią organizmu matki, a Ty dalej się przy tym upierasz.
Przeciętny intelektualnie uczeń szkoły podstawowej umie znaczeniowo
odróżnić tezę czy domniemanie od twierdzenia.
Ty nie.
Fakt - nie pierwszy raz się z tym opbnażasz.
I jeszcze te głupie, sufitowe gadki "przedszkolaki wiedzą" itp.

--
Jotte

Data: 2009-07-13 09:40:17
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:h3dodj$7sq$1inews.gazeta.pl...

Gdy padał komunizm ledwie 20% Polaków zdawało sobie sprawę czym są skrobanki i było im przeciwnych. Dziś ledwie 18% jest za skrobankami na życzenie.

buhaha
masz na poparcei tej tezy jakies wiarygodne dane?
bo z tego co pamietam, to ostatnie sadarze jakie byly robione, mowily ze ponad polowa naszego spoleczenstwa jest za powrotem do stanu sprzed 20 lat

Data: 2009-07-13 19:44:41
Autor: Artur
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Mon, 13 Jul 2009 00:34:14 +0200, Arek napisał(a):

Dziś ledwie 18% jest za skrobankami na życzenie.


Te dane pochodzą zapewne z "reprezentatywnej" grupy moherów, zwolenników
dyrektora ojca. Zapewne okres przekwitania już jest dla nich tak odległy że
nawet nie pamiętają "jak się to robiło". Tudzież na grupie nie
wyedukowanych dzieci z prowincji.


--
AMD Phenom II X4 940 Black Edition 3000@3650MHz || Gigabyte GA-MA790GP-DS4H
ATI Radeon HD3300 (DirectX10) 128MB DDR3 1333MHz || Zalman ZM600-HP (600W)
A-Data Extreme Edition 1066+ 2x2048MB CL5-3-5-12 2T || Aerocool Hi-Tech7PRO
Maxtor STM3500320AS - DiamondMax 22 || 7200 SATAII || 500GB
Seagate ST3160827AS - Barracuda || 7200.7 SATA NCQ 160827 3D Defense
System™; G-Force Protection - S-ATA150 || 160GB
LG DVDRW/DL GSA-H66N || Samsung DVDRW/DL SH-S202N

Data: 2009-07-14 15:01:55
Autor: zwi
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Artur pisze:
Dnia Mon, 13 Jul 2009 00:34:14 +0200, Arek napisał(a):

Dziś ledwie 18% jest za skrobankami na życzenie.


Te dane pochodzą zapewne z "reprezentatywnej" grupy moherów, zwolenników
dyrektora ojca. Zapewne okres przekwitania już jest dla nich tak odległy że
nawet nie pamiętają "jak się to robiło". Tudzież na grupie nie
wyedukowanych dzieci z prowincji.

Może Cię to zdziwi ale nie jestem ani "moherem", ani "dzieckiem z prowincji" i nie "dobiłem" jeszcze do czterdziestki, a też zmieniłem jakiś czas temu zdanie w tej materii, a obserwowanie rozwoju mojego syna tylko mnie utwierdziło w słuszności moich przekonań. Swoją drogą to musisz być bardzo zapatrzony w siebie skoro tak pogardliwie traktujesz innych ludzi. "Tylko ja mam zawsze rację, a ci co myślą inaczej to prowincjusze, mohery i ćwierćinteligenci bez wykształcenia". Gratuluję samozadowolenia.

ZWI

Data: 2009-07-14 18:07:48
Autor: Artur
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Tue, 14 Jul 2009 15:01:55 +0200, zwi napisał(a):


a też zmieniłem jakiś czas temu zdanie w tej materii, a obserwowanie
rozwoju mojego syna tylko mnie utwierdziło w słuszności moich przekonań.


Czy coś na końcu mówiłeś o samozadowoleniu? :)
To że Tobie odmieniły się horyzonty czy zapatrywania nie znaczy żę ma to
być stosowane od razu do całego społeczeństwa.
Nie chce sobie nawet wyobrazić, że być może kiedyś byłeś przeciwnikiem kary
śmierci, a nie daj boże by ktoś z bliskich Ci osób został nagle
zamordowany, zabity. TeĹź na pewno zmienisz wtedy stosunek do wykonywania
kary śmierci. oczywiście - nie życzę Ci takich sytuacji. Chodzi mi tylko o
wskazanie że to co Tobie się odmieniło nie znaczy że ma być obowiązującym
prawem.
Bo z reguły człowiek jest tak skonstruowany,ze dopóki coś złego dzieje się
komuś obcemu, w innym środowisku to przechodzi do tego obojętnie. Ale w
sytuacji kiedy tragedia dotknie kogoś z jego rodziny, bliskich sąsiadów -
to często wówczas pojawiają się poglądy "oko za oko - kara śmierci", jakieś
białe marsze, ciche pochody itp.
Takich "imprez" nie organizuje np. szkoła w innym mieście - zawsze tylko
związani ze środowiskiem w którym wystąpiła tragedia.


Swoją drogą to musisz być bardzo zapatrzony w siebie skoro tak
pogardliwie traktujesz innych ludzi.


Że co proszę? Po czym to wnioskujesz?


"Tylko ja mam zawsze rację, a ci co myślą inaczej to prowincjusze,
mohery i ćwierćinteligenci bez wykształcenia". Gratuluję samozadowolenia.
 Samozadowolenie, nawet samoubĂłstwienie pokazałeś w cytatach powyĹźej.


--
AMD Phenom II X4 940 Black Edition 3000@3650MHz || Gigabyte GA-MA790GP-DS4H
ATI Radeon HD3300 (DirectX10) 128MB DDR3 1333MHz || Zalman ZM600-HP (600W)
A-Data Extreme Edition 1066+ 2x2048MB CL5-3-5-12 2T || Aerocool Hi-Tech7PRO
Maxtor STM3500320AS - DiamondMax 22 || 7200 SATAII || 500GB
Seagate ST3160827AS - Barracuda || 7200.7 SATA NCQ 160827 3D Defense
System™; G-Force Protection - S-ATA150 || 160GB
LG DVDRW/DL GSA-H66N || Samsung DVDRW/DL SH-S202N

Data: 2009-07-14 22:38:44
Autor: zwi
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Artur pisze:
Dnia Tue, 14 Jul 2009 15:01:55 +0200, zwi napisał(a):


a też zmieniłem jakiś czas temu zdanie w tej materii, a obserwowanie
rozwoju mojego syna tylko mnie utwierdziło w słuszności moich przekonań.


Czy coś na końcu mówiłeś o samozadowoleniu? :)
To że Tobie odmieniły się horyzonty czy zapatrywania nie znaczy żę ma to
być stosowane od razu do całego społeczeństwa.

Nigdzie nie napisałem, że moje zapatrywania mają być stosowane do całego społeczeństwa. To Ty napisałeś, że inne zdanie na temat przerywania ciąży niż Ty mogą mieć tylko mohery lub niedouczone dzieci z prowincji. Napisałem tylko, że nie należę do żadnej z tych kategorii a zdanie od Ciebie mam odmienne i zdanie to zmieniłem jakiś czas temu.

Nie chce sobie nawet wyobrazić, że być może kiedyś byłeś przeciwnikiem kary
śmierci, a nie daj boże by ktoś z bliskich Ci osób został nagle
zamordowany, zabity. TeĹź na pewno zmienisz wtedy stosunek do wykonywania
kary śmierci. oczywiście - nie życzę Ci takich sytuacji.


Chodzi mi tylko o
wskazanie że to co Tobie się odmieniło nie znaczy że ma być obowiązującym
prawem.

Jak wyżej - nigdzie tak nie napisałem.

Bo z reguły człowiek jest tak skonstruowany,ze dopóki coś złego dzieje się
komuś obcemu, w innym środowisku to przechodzi do tego obojętnie. Ale w
sytuacji kiedy tragedia dotknie kogoś z jego rodziny, bliskich sąsiadów -
to często wówczas pojawiają się poglądy "oko za oko - kara śmierci", jakieś
białe marsze, ciche pochody itp.
Takich "imprez" nie organizuje np. szkoła w innym mieście - zawsze tylko
związani ze środowiskiem w którym wystąpiła tragedia.

Jestem przeciwnikiem kary śmierci. Tutaj jednak przyznam Ci rację. Nie wiem co bym czuł gdyby coś bardzo złego spotkało kogoś mi bliskiego. Nie znam się na tyle.




Swoją drogą to musisz być bardzo zapatrzony w siebie skoro tak
pogardliwie traktujesz innych ludzi.


Że co proszę? Po czym to wnioskujesz?

Po tym jak nazywasz ludzi, którzy mają inne zdanie od Ciebie. Sugerujesz, że nikt inteligentny i wykształcony nie powinien mieć innego zdania na temat aborcji niż Ty.



"Tylko ja mam zawsze rację, a ci co myślą inaczej to prowincjusze,
mohery i ćwierćinteligenci bez wykształcenia". Gratuluję samozadowolenia.
 Samozadowolenie, nawet samoubĂłstwienie pokazałeś w cytatach powyĹźej.


  Tutaj nie bardzo wiem do czego pijesz. W ktĂłrym miejscu z mojego postu bije samoubĂłstwienie? Masz na myśli to, Ĺźe jestem przekonany o słuszności swoich poglądĂłw? To chyba jest logiczne. Gdybym nie uwaĹźał ich za słuszne to przecieĹź bym je zmienił. NieprawdaĹź?

Nie neguję tego, że ktoś inny może mieć inne zdanie niż ja. Można dyskutować, można przekonywać kogoś do swoich racji (pewnie jest to dyskusja akademicka bo nie wierzę, że ktoś zmieni po niej poglądy). Denerwuje mnie natomiast sposób dyskusji, który zaprezentowałeś. "My oświeceni, europejscy zwolennicy aborcji - reszta to zaścianek, ciemnogród i rydzykowszczyzna"

ZWI

Data: 2009-07-11 13:25:16
Autor: KRZYZAK
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisali:
Prócz tego prosta kwestia wolności osobistej - jak ktoś nie uznaje prawa do aborcji, to niech się jej nie poddaje, a od innych inaczej uważających

Jesli ktos nie uznaje prawa do obicia komus mordy, to niech nie bije, ale
niech sie odstosunkuje od inaczej uwazajacych.


--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2009-07-11 20:30:41
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:4a5892bcnews.home.net.pl KRZYZAK <krzyzak@krzyzak.com>
pisze:

Prócz tego prosta kwestia wolności osobistej - jak ktoś nie uznaje
prawa do  aborcji, to niech się jej nie poddaje, a od innych inaczej
uważających
Jesli ktos nie uznaje prawa do obicia komus mordy, to niech nie bije, ale
niech sie odstosunkuje od inaczej uwazajacych.
Kompletnie bez sensu, jakbym radyja słuchał.
Jak ktoś nie chce się wykastrować, to niech się nie kastruje i odpier...li od tego co chce.

--
Jotte

Data: 2009-07-11 08:47:10
Autor: Artur
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Fri, 10 Jul 2009 21:34:51 +0200, Arek napisał(a):


I nie dziwi mnie to. Przy tej skali ludobójstwa - jakim są skrobanki -


Dobrze Ĺźe to tylko twoje zdanie.


ogromna rzesza ludzi (jeśli nie wszyscy) mają jakąś bliską sobie kobietę
(matkę, przyjaciółkę, kochankę, żonę, siostrę), która tej zbrodni się dopuściła.


Ostro pojechałeś.


I dlatego tak trudno jest ludziom to piętnować


Biorąc literalnie Twoje zdanie, nie chodzi o ludzi tylko o ... mężczyzn.
Bo prawie wszystkie kobiety są wyskrobane (z Twojego postu to wynika).


a co dopiero wprowadzić odpowiednie prawa w parlamencie.


Co Ty kombinujesz? Co chciałbyś wprowadzić?


--
AMD Phenom II X4 940 Black Edition 3000@3650MHz || Gigabyte GA-MA790GP-DS4H
ATI Radeon HD3300 (DirectX10) 128MB DDR3 1333MHz || Zalman ZM600-HP (600W)
A-Data Extreme Edition 1066+ 2x2048MB CL5-3-5-12 2T || Aerocool Hi-Tech7PRO
Maxtor STM3500320AS - DiamondMax 22 || 7200 SATAII || 500GB
Seagate ST3160827AS - Barracuda || 7200.7 SATA NCQ 160827 3D Defense
System™; G-Force Protection - S-ATA150 || 160GB
LG DVDRW/DL GSA-H66N || Samsung DVDRW/DL SH-S202N

Data: 2009-07-11 13:41:23
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Artur pisze:
Biorąc literalnie Twoje zdanie, nie chodzi o ludzi tylko o ... mężczyzn.
Bo prawie wszystkie kobiety są wyskrobane (z Twojego postu to wynika).

Nie. Z mojego postu wynika wyraźnie, że tylko część.
Jednak na tyle znaczna, że prawdopodobnie każdy ma w taką wśród swoich bliskich.

Co Ty kombinujesz? Co chciałbyś wprowadzić?

Skończyć z absurdami.
Jeżeli człowieka, który zabija noworodka oskarża się o morderstwo,
jeżeli człowieka, który zabije ciężarną oskarża się o podwójne zabójstwo
(np. w wypadku) lub morderstwo to absurdem jest, Ĺźe kobieta, ktĂłra
idzie na skrobankę jest niekarana a lekarzowi ledwie kiwa się palcem.
Albo wĂłz albo przewĂłz.
Albo wreszcie prawo uznaje, że człowiekiem jest się od poczęcia albo
można zabijać noworodki bez żadnej kary itd.

Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-11 20:39:04
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h39tpe$qjv$1inews.gazeta.pl Arek <arek@eteria.net>
pisze:

Skończyć z absurdami.
No właśnie.
To czemu nie prĂłbujesz.

absurdem jest, Ĺźe kobieta, ktĂłra
idzie na skrobankę jest niekarana a lekarzowi ledwie kiwa się palcem.
Albo wĂłz albo przewĂłz.
Albo wreszcie prawo uznaje, że człowiekiem jest się od poczęcia albo
można zabijać noworodki bez żadnej kary itd.
To tylko twoja teoria.
Lepiej popatrz sobie na prawodawstwo w Europie czy w rozwiniętych krajach innych regionów świata.
Wszyscy się pewnie mylą, a jedynie Arek czy tam KRZYŻAK wiedzą lepiej.
Śmiech na sali.
We wszystkich systemach prawnych zabicie narodzonej osoby ludzkiej jest kwalifikowane w sposób mniej więcej identyczny. Aborcja jest regulowana lokalnie, ale absolutnie nie utożsamiana z morderstwem.
Odrobinę rozumu...

--
Jotte

Data: 2009-07-12 06:22:10
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte pisze:
Lepiej popatrz sobie na prawodawstwo w Europie czy w rozwiniętych krajach innych regionów świata.
Wszyscy się pewnie mylą, a jedynie Arek czy tam KRZYŻAK wiedzą lepiej.

Tak? No to popatrzmy na prawodawstwo Irlandii.
Łyso Ci ?

We wszystkich systemach prawnych zabicie narodzonej osoby ludzkiej jest kwalifikowane w sposób mniej więcej identyczny.

Nie, nie we wszystkich.

Aborcja jest regulowana lokalnie, ale absolutnie nie utoĹźsamiana
> z morderstwem. Odrobinę rozumu...

Aborcja nie jest morderstwem.
Skrobanka - jest.

Ale po co się sprzeczamy skoro i Ty o tym doskonale wiesz, doskonale to czujesz. Bo przecież to Ty powiedziałeś:

"aborcja bywa stosowana jako metoda antykoncepcji. Temu osobiście
(ale - osobiście, to znaczy w moim życiu osobistym) jestem
przeciwny. "



Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-12 16:37:14
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h3bodu$joe$1inews.gazeta.pl Arek <arek@eteria.net>
pisze:

Lepiej popatrz sobie na prawodawstwo w Europie czy w rozwiniętych krajach innych regionów świata.
Wszyscy się pewnie mylą, a jedynie Arek czy tam KRZYŻAK wiedzą lepiej.
Tak? No to popatrzmy na prawodawstwo Irlandii.
Łyso Ci ?
Ani trochę.
Wyjątki służą do potwierdzania reguł.

We wszystkich systemach prawnych zabicie narodzonej osoby ludzkiej jest kwalifikowane w sposób mniej więcej identyczny.
Nie, nie we wszystkich.
Systemach prawnych, nie krajach.
Ale niech tam, skoryguję - w krajach reprezentujących obecny poziom rozwoju cywolizacyjnego gatunku ludzkiego (inaczej: ludzkości).

Aborcja jest regulowana lokalnie, ale absolutnie nie utożsamiana z morderstwem. Odrobinę rozumu...
Aborcja nie jest morderstwem.
Skrobanka - jest.
Mylisz pojęcia.
Skrobanka (termin potoczny) to jedna z metod przeprowadzenia aborcji.

Ale po co się sprzeczamy skoro i Ty o tym doskonale wiesz, doskonale to czujesz. Bo przecież to Ty powiedziałeś:
"aborcja bywa stosowana jako metoda antykoncepcji. Temu osobiście
(ale - osobiście, to znaczy w moim życiu osobistym) jestem
przeciwny. "
Kłopot z rozumieniem czytanego tekstu? Kopulacja bez stosowania najlepszych dostępnych środków antykoncepcyjnych "bo zawsze można niechcianą ciążę usunąć", to (z różnych przyczyn) wyraz głupoty. Głupocie jestem przeciwny.

--
Jotte

Data: 2009-07-10 21:22:59
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Baloo" <balu@onet.eu> napisał w wiadomości news:h37pn0$8c9$1news.onet.pl...


jest żabą począwszy od jaja aż po żabiego trupa.

nie, jest tym samym organizmem, ale kijanka nie jest zaba

Odpowiesz? :)

poniekad juz odpowiedzialem, ale jak widac nie czytasz

Jest człowiekiem bez mózgu.

nie, jest ludzkim trupem, to mozg czyni czlowieka czlowiekiem, nic innego, wszystko inne mozna lub niedlugo bedzie mozna zastapic, mozgu, nie, on czyni czlowieka indywidualna osoba

Tyle, że przez cały ten wątek ani razu nie doczekałem się jednoznacznego określenia tych ZASADNICZYCH RÓŻNIC

doczekales sie

Swojego dziecka?

tak

Bo widzisz, mi się punkt widzenia diametralnie zmienił w momencie, gdy zobaczyłem bijące serce mojego syna.
I było to GRUBO przed 12. tygodniem.

widac mietki jestes :)

Zastanawia mnie tylko, czy Ty bez problemu strawisz pogląd kogoś, kto za taki "zlepek komórek" uzna 90-letniego, schorowanego i pozbawionego świadomości staruszka i uzna, że społeczeństwo ma prawo takich "zlepków" pozbywać się w sposób zgodny z prawem.

nie strawie, ale tez i nie odmowie prawa do eutanazji

Data: 2009-07-10 21:31:46
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen pisze:
nie, jest tym samym organizmem, ale kijanka nie jest zaba

Kijanka JEST żabą.
Eh... jakże trudno jest nieść kaganek wiedzy :(


Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-11 07:40:26
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:h384vb$gd1$2inews.gazeta.pl...

Kijanka JEST żabą.

no, ma 4 lapy skacze i rechocze, tak, napewno jest zaba :)

Data: 2009-07-10 18:28:51
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Fri, 10 Jul 2009 15:59:56 +0200, szerszen napisał(a):

I ponownie - jest człowiekiem twór bez kończyn czy nie jest?
A wykastrowany? A bez nerek? A bezpłodny? A z zespołem Downa?
a bez mozgu?
A bez prawej nogi, obu rąk, tułowia i głowy?

--
Jotte

Data: 2009-07-10 17:45:47
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Baloo pisze:
Od momentu zapłodnienia.

Uściśliłbym,że jednak od zygoty, samo zapłodnienie nie jest jeszcze początkiem nowego organizmu.

pozdrawiam
Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-10 17:43:12
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen pisze:
cialo z martwym mozgiem, podpiete pod respirator, to tez zyjacy organizm ludzki, a jest czlowiekiem?

Tak. Jest człowiekiem z martwym mózgiem.

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-10 14:13:12
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"Baloo" <balu@onet.eu> napisał:

A tu polecam od siebie:
http://www.mp.pl/artykuly/index.php?aid=24784&_tc=761FBF3CD1AE411CB522D83D79D37444#1
Liczne wypowiedzi genetyków, embriologów i biologów.

"Człowiek nie staje się człowiekiem, lecz jest człowiekiem - stwierdza embriolog E. Blechschmidt. - Nie rozwija się na człowieka, lecz jako człowiek. Do istoty człowieka, do jego personalności nie można niczego dodać. (...) Nie istnieje żadna połowiczna personalność ani żadna indywidualność, którą można by wyrazić w procentach".

"Poczynając od momentu zapłodnienia zarodek człowieka wykazuje podstawową cechę żywego organizmu, którą jest z góry określony, stały, zdeterminowany szlak rozwojowy. Kod genetyczny ukierunkowujący rozwój embrionu, pojawiające się zróżnicowania chemiczne i biologiczne, pamięć immunologiczna i wiele innych właściwości potwierdzają, że od samego początku nie mamy do czynienia ze zbiorem luźnych, niezwiązanych ze sobą komórek, ale z samoorganizującym się ustrojem"

Data: 2009-07-10 14:36:49
Autor: Jacek_P
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Baloo napisal:
http://www.mp.pl/artykuly/index.php?aid=24784&_tc=761FBF3CD1AE411CB522D83D79D37444#1

I ty wypowiedzi tej osoby nazywasz bezstronnym, niereligijnym stanowiskiem
naukowym? Jaja sobie robisz?

ks. prof. PAT dr hab. Tadeusz Biesaga SDB
Katedra Bioetyki Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie

Czy ty rozrozniasz pomiedzy biologicznym pojeciem Homo sapiens
a prawnym pojeciem czlowieka/osoby? W tym drugim przypadku jest
to sprawa czysto umowna: polityczno-ideologiczno-religijna. Watykan
lansuje swoje koncepcje, ktore - jak historia systematycznie pokazuje -
sa srednio o stulecie cofniete w stosunku do rzeczywistosci i zazwyczaj
kompletnie oderwane od zycia. Mozna by nad tym przejsc do porzadku dziennego,
gdyby nie grupka z jednej strony fanatykow, a z drugiej cynicznych politykow
jadacych na poparciu tych fanatykow. Nie mam ochoty na zycie w kraju
kierowanym prawem religijnym obojetne czy bedzie to katolicyzm czy szariat.
Chcesz zyc wedlug swojej ortodokscji - to sobie zyj, ale trzymaj sie z daleka
ode mnie i moich praw. I nie mydl tu oczu ta swoja deklaracja ateizmu,
bo z ciebie taki ateista, jak ze mnie chinski cesarz.

I tu stanowczo i bezwzglednie nie zgodze sie z religijnymi
fanatykami, ktorzy pod plaszczykiem pseudonaukowosci usiluja
narzucic wszystkim swoje poglady i zakazy. --
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2009-07-10 17:27:12
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał

I ty wypowiedzi tej osoby nazywasz bezstronnym, niereligijnym stanowiskiem
naukowym? Jaja sobie robisz?

A Ty doczytałeś wszystko do końca i ze szczegółami?
Przeszkadza Ci, że opracował to ksiądz, a nie widzisz, kogo cytuje?
I dziwnym trafem pozwolono opublikować to w świeckim magazynie medycznym, ZGROZA:>
Pewnie wcale nie świecki, tylko prowadzonym przez księży-agentów w przebraniu lekarzy :>
Z ciekawości - gdyby to samo napisał w jakimś "Prenatal Magazine" John McCormic i Swietłana Biełogłowa - biolog i genetyk to już byś uwierzył? Pewnie nie, bo orzekłbyś, że widocznie są katolikami, więc wymyślają bzdury :>

Czy ty rozrozniasz pomiedzy biologicznym pojeciem Homo sapiens
a prawnym pojeciem czlowieka/osoby?

Przeczytaj z łaski swojej CAŁY artykuł, to wszystko Ci się rozjaśni.
Jest tam również wytłumaczony i ten aspekt.

W tym drugim przypadku jest
to sprawa czysto umowna: polityczno-ideologiczno-religijna. Watykan
lansuje swoje koncepcje, ktore - jak historia systematycznie pokazuje -
sa srednio o stulecie cofniete w stosunku do rzeczywistosci i zazwyczaj
kompletnie oderwane od zycia.

Więc przedstaw swoją koncepcję tylko pamiętaj, by była zgodna z nauką :>
Wytocz kontrargumenty do tego artykułu. Nie pluj jadem, tylko dyskutuj.

Nie mam ochoty na zycie w kraju
kierowanym prawem religijnym obojetne czy bedzie to katolicyzm czy szariat.

A jeśli takie samo będzie prawo świeckie, to co? Zabijesz się z rozpaczy?
Nie potrafisz zrozumieć, że nie trzeba być katolikiem, protestantem, muzułmanem czy jehową, by mieć takie, a nie inne poglądy?

I nie mydl tu oczu ta swoja deklaracja ateizmu,
bo z ciebie taki ateista, jak ze mnie chinski cesarz.

ROTFL. Teraz to pojechałeś równo po bandzie.
Ale właściwie z takim podejście dalsza dyskusja z Tobą traci sens. Widzę, że żółć i niczym nie uzasadniona nienawiści tak zalewa Ci mózg, że posuwasz się nawet do takich absurdów, by uznać, że lepiej ode mnie wiesz, czy wyznaję jakąkolwiek religię czy nie. To już jest chore. A to, że nie jesteś w stanie przyjąć do wiadomości, że poglądy, które tu prezentuję, prezentuje masa innych ludzi - genetyków, biologów, lekarzy, zwykłych osób, tych, dla których religia nie ma żadnego znaczenia, oznacza, że jesteś po prostu zwyczajnie ograniczony, bo nie da się tego wytłumaczyć w inny sposób.

Data: 2009-07-10 15:48:10
Autor: Jacek_P
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Baloo napisal:
jesteś po prostu zwyczajnie ograniczony, bo nie da się tego wytłumaczyć w inny sposób.

Da sie wytlumaczyc. Twoim punktem widzenia.
A dla lepszego wyobrazenia:

punkt widzenia masz wtedy, gdy twoje horyzonty myslowe
asymptotycznie przechodza w punkt

--
Bez pozdrawien zegnam,

Jacek

Data: 2009-07-10 17:41:56
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen pisze:
jest to zarodek ludzki, ale czlowiekiem nie jest

Co Ty powiesz! To z kogo/czego w takim razie powstają ludzie
skoro nie z innych ludzi!?

I jeszcze raz Ci przypomnę, że słowo "zarodek" oznacza pewien etap w rozwoju organizmu a nie osobny gatunek zwierza.


Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-10 13:20:43
Autor: Herald
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Fri, 10 Jul 2009 12:40:03 +0200, szerszen napisał(a):


Ja przyjąłem, choćby i dla własnej wygody, pogląd zgodny w pełni z nauką.

nie, nie przyjales pogladu zbieznego z nauka

Oczywiście że nie przyjął - bo gdyby takie coś istniało wówczas byłby
odpowiedzi tutaj:
http://stopaborcji.pl/index.php?p=2&id=22
P: W którym momencie zaczyna się życie?

I to FAQ stopaborcji ... czyli nawet oni nie mają definicji początku życia
(bycia człowiekiem) - ale buzdygan i paru tutaj znają odpowiedzi :)))
(heheh - mam na myśli że im się WYDAJE że znają) :)))

Data: 2009-07-10 14:00:26
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"Herald" <herald@onet.eu> napisał w wiadomości news:11h0ayp2hdpjv.16ss6qhtehx1u$.dlg40tude.net...

I to FAQ stopaborcji ... czyli nawet oni nie mają definicji początku życia

Nie, oni jedynie nie wiedzą, gdzie postawić granicę umowną. Taką żeby wszystkim pasowało. A postawić ją można sobie zasadniczo wszędzie, jeśli większość społeczeństwa uzna, że się z tym zgadza. Możesz sobie ustalić, że człowiek zaczyna nim być wraz z chwilą narodzin (taka zresztą kiedyś obowiązywała wersja). Jeśli uda Ci się przeforsować tę opinię uzasadniając to na tyle rzetelnie, by cała reszta społeczeństwa przekonała się do niej, to tak już zostanie. Będzie to umowna definicja człowieka. Nie mająca żadnego pokrycia w naturze. Bo nigdy nie zmieni ona faktu, że życie konkretnego organizmu zaczyna się wraz z rozpoczęciem określonych procesów w nowo powstałej komórce zwanej zygotą. Nie wcześniej i nie później. I od tego momentu jest on żyjącym organizmem człowieka.

Data: 2009-07-10 14:17:00
Autor: Herald
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Fri, 10 Jul 2009 14:00:26 +0200, Baloo napisał(a):

I od tego momentu jest on żyjącym organizmem człowieka.

Ksiądz, pastor i rabin dyskutują, od kiedy zaczyna się ludzkie życie.
Ksiądz:
- Ludzkie życie zaczyna się od połączenia się komórki jajowej z plemnikiem.
Pastor:
- Ludzkie życie zaczyna się od zagnieżdżenia się zygoty w macicy.
Rabin:
- Ludzkie życie, panowie, zaczyna się, jak pies zdechnie, a dzieci dorosną
i pójdą sobie z domu...

I tym humorystycznym akcentem możny by chyba zakończyć dysputę, bo do
consensusu nie dojdziemy :)

Data: 2009-07-12 00:28:44
Autor: zwi
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen pisze:

Użytkownik "Baloo" <balu@onet.eu> napisał w wiadomości news:h37240$4r4$1news.onet.pl...

Ale to jest TEŻ rozwój, tak samo, jak po narodzinach.

ale co z tego, to ze to sa ludzkie komorki, to ze to jest etap rozwoju, nie czyni automatycznie tego czegos czlowiekiem

Zapytaj się któregokolwiek z rodziców co pomyśleli, kiedy widzieli swoje dziecko zaraz na początku ciąży na USG.

A. Kochanie zobacz to nasze "to coś"
B. Kochanie zobacz to nasza zygota
C. Kochanie zobacz to nasz embrion
D. Kochanie zobacz to nasze dziecko
E. Masaj

ZWi

Data: 2009-07-12 14:27:54
Autor: gazebo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Użytkownik zwi napisał:
szerszen pisze:
Użytkownik "Baloo" <balu@onet.eu> napisał w wiadomości
Ale to jest TEŻ rozwój, tak samo, jak po narodzinach.

ale co z tego, to ze to sa ludzkie komorki, to ze to jest etap rozwoju, nie czyni automatycznie tego czegos czlowiekiem

Zapytaj się któregokolwiek z rodziców co pomyśleli, kiedy widzieli swoje dziecko zaraz na początku ciąży na USG.

A. Kochanie zobacz to nasze "to coś"
B. Kochanie zobacz to nasza zygota
C. Kochanie zobacz to nasz embrion
D. Kochanie zobacz to nasze dziecko
E. Masaj


To jest wlasnie ta roznica miedzy tymi co chca a tymi co nie chca. Jedni widza od razu pianiste badz tylka realizacje swoich marzen o posiadaniu potomstwa. Teraz wypisz pytania dla tych co nie chca. Ja jak w nocy wstaje oddac mocz to kafelki terakoty przekazuja mi za kazdym razem zupelnie inne sygnaly.

--
Come In Number 51, Your Time Is Up

Data: 2009-07-15 11:30:14
Autor: Herald
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Sun, 12 Jul 2009 14:27:54 +0200, gazebo napisał(a):


Zapytaj się któregokolwiek z rodziców co pomyśleli, kiedy widzieli swoje dziecko zaraz na początku ciąży na USG.

Ja tam na tych rozmazanych plamach się nie znam. To samo ze zdjęciami RTG.

Ja jak w nocy wstaje oddac mocz to kafelki terakoty przekazuja mi za
kazdym razem zupelnie inne sygnaly.

Mocne :))))
Popłakałem się normalnie ze śmiechu :)

Są tacy którzy w drzewach widza matki boskie, w oknach widzą świętych -
różne ludzie mają spojrzenie na świat i rzeczywistość ;)
Tak powstają "święte miejsca" i cele pielgrzymkowania ;)

Data: 2009-07-15 13:08:34
Autor: zwi
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Herald pisze:
Dnia Sun, 12 Jul 2009 14:27:54 +0200, gazebo napisał(a):


Zapytaj się któregokolwiek z rodziców co pomyśleli, kiedy widzieli swoje dziecko zaraz na początku ciąży na USG.

Ja tam na tych rozmazanych plamach się nie znam. To samo ze zdjęciami RTG.

Ja jak w nocy wstaje oddac mocz to kafelki terakoty przekazuja mi za
kazdym razem zupelnie inne sygnaly.

Mocne :))))
Popłakałem się normalnie ze śmiechu :)

Są tacy którzy w drzewach widza matki boskie, w oknach widzą świętych -
różne ludzie mają spojrzenie na świat i rzeczywistość ;)
Tak powstają "święte miejsca" i cele pielgrzymkowania ;)


Tia... Można i tak dyskutować. Wyśmiać, nazwać ciemnogrodem moherem...

Data: 2009-07-15 14:03:40
Autor: Herald
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Wed, 15 Jul 2009 13:08:34 +0200, zwi napisał(a):


Tia...

Za co mi z góry dziękujesz?  :)

Można i tak dyskutować. Wyśmiać, nazwać ciemnogrodem moherem...

Co ty z tym ciemnogrodem i moherem się tak uparłeś i non stop go powielasz
w każdym swoim poście?

Data: 2009-07-10 11:29:47
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen pisze:
no to w takim razie dla ciebie kijanka i zaba to to samo, albo gasienica i motyl

Litości szerszeń. To jest przecież (larwalny) etap rozwojowy danego zwierzęcia i tak - ta sama kijanka/gąsienia i żaba, w którą później się przeistoczy to ten sam osobnik.

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-10 12:14:38
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:h371mk$t58$2inews.gazeta.pl...

Litości szerszeń. To jest przecież (larwalny) etap rozwojowy danego zwierzęcia i tak - ta sama kijanka/gąsienia i żaba, w którą później się przeistoczy to ten sam osobnik.

z grubsza rzecz ujmujac tak, ale to nie to samo

Data: 2009-07-10 13:17:42
Autor: Herald
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Fri, 10 Jul 2009 11:29:47 +0200, Arek napisał(a):

Arek

Facet .... uznajesz siebie za jakiegoś guru czy co?
majaczysz i tyle.
Nawet organizacje typu "STOP ABORCJI" nie znają odpowiedzi na poruszany
temat początku życia (i okolice) - a ty twierdzisz że to znasz. Nie
należysz do skromnych istot rodzaju ludzkiego ;)))))

http://stopaborcji.pl/index.php?p=2&id=22
Popatrz na pytani od:
P: W którym momencie zaczyna się życie?
......

Widzisz tam odpowiedzi?
No to zastanów się dlaczego tych odpowiedzi tam nie ma :)))

Data: 2009-07-10 17:39:08
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Herald pisze:
Facet .... uznajesz siebie za jakiegoś guru czy co?

Za człowieka starannie wyedukowanego.

majaczysz i tyle.
Nawet organizacje typu "STOP ABORCJI" nie znają odpowiedzi na poruszany
[..]
Widzisz tam odpowiedzi?
No to zastanów się dlaczego tych odpowiedzi tam nie ma :)))

Mówiłem już w tym wątku - wyjdź ze śmietnika jakim jest Internet i odkryj biblioteki, sięgnij po FACHOWĄ literaturę z zakresu biologii,
albo genetyki.
I stanie Ci się jasność kiedy zaczyna się życie wg NAUKI.
Także życie człowieka.
Ja Ci powtórzę byś mógł sobie porównać moją edukację z tym co tam zapisano w mądrych książkach:
Życie każdego człowieka na tym świecie zaczyna się w momencie pojawienia się na nim jego pierwszej komórki - ZYGOTY.
Takoż krowy, małpy, kijanki i każdej innej sranki.

pozdrawiam
Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-11 12:43:00
Autor: KRZYZAK
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jacek_P <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisali:
etap rozwoju osobniczego. I teraz albo bedziesz konsekwentny
i ustanowisz ochrone prawna jaj i plemnikow, albo jestes

Jaja i plemniki to komorki organizmu potencjalnych rodzicow. Rownie dobrze
moglbys ochraniac prawnie ich naskorek, albo pryszcza.


--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2009-07-10 02:06:05
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał

Ehm, nie bardzo. Wyglosiles teraz poglad religijno-swiatopogladowy.
Nie podpieraj sie nauka, bo z nia nie ma to nic wspolnego.

W takim razie napisz proszę, co nauka (medycyna, biologia, genetyka) mówi na ten temat.

Data: 2009-07-10 01:51:01
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h35uqc$1f4$1inews.gazeta.pl Arek <arek@eteria.net>
pisze:

Ale określenie momentu kiedy zygota, potem embrion (zarodek) staje się płodem, a wreszcie człowiekiem jak dotąd nauce się wymyka.
Przespałeś chyba jakieś lekcje.
Możliwe, możliwe.
Były to zapewne lekcje religii.
Bóg mi ich oszczędził abym zaś rozumu nie postradał.


Nauka ten moment - w przeciwieństwie do śmierci - wskazuje jednoznacznie i wyraźnie: w momencie powstania zygoty zaczyna się życie nowego
człowieka.
Pierdolizna.

--
Jotte

Data: 2009-07-09 16:24:08
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen pisze:
twoje dobra sam naruszyles, ciezko latami pracowales na ta notke

Daj spokój z takimi bredniami.

pantofelek tez jest organizmem i co to zmienia

To, że nie jest li tylko komórką.
Tak samo jest zasadnicza różnica między zlepkiem komórek, a zygotą czy zarodkiem.
Oczywiście możemy się tu spierać, że człowiek jest tylko zlepkiem komórek,a ja Ci na to, że zlepkiem atomów, a jeszcze ktoś, że jedynie zakłóceniem fali schroedingera.

Ale chyba nie o takim "poziomie" dysputy nam zależy?

Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-10 08:32:31
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:h34uif$2ai$1inews.gazeta.pl...

Ale chyba nie o takim "poziomie" dysputy nam zależy?

o ile mnie pamiec ni myli, to wogole na ten temat nie powinnismy rozmawiac, bo pierwszy post dotyczyl zupelnie czego innego

Data: 2009-07-10 10:32:57
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w

o ile mnie pamiec ni myli, to wogole na ten temat nie powinnismy rozmawiac, bo pierwszy post dotyczyl zupelnie czego innego

No niestety, dyskusje z aborcją w tle zawsze się tak kończą ;-)

Data: 2009-07-09 13:29:54
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:h34iua$734$1news.task.gda.pl...

Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:h34ih9$79t$2inews.gazeta.pl...

Plemniki to TYLKO komórki.

zygota to rowniez tylko komorki

Zajrzyj do podręcznika V klasy szkoły podstawowej, jeśli nie rozumiesz różnicy.

Data: 2009-07-09 20:24:18
Autor: KRZYZAK
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen <szerszen@tlen.pl> napisali:

zygota to rowniez tylko komorki

Pieciomiesieczna zygota? Kto Cie uczyl biologii?

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2009-07-09 13:26:20
Autor: Przemek Lipski
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "zwi" <zwi@o2.pl> napisał w wiadomości news:h34etd$fv2$1nemesis.news.neostrada.pl...

A od kiedy jest człowiek? Jest jakiś moment w rozwoju dziecka, w którym przestaje być "zlepkiem komórek" a zaczyna być człowiekiem?


A trzeba wyznaczać sztywną granicę ? Moim zdaniem można powiedzieć, kiedy na pewno nie jest jeszcze człowiekiem i kiedy już jest. A ową granicę między tymi stadiami rozwoju szeroką na kilka tygodni zostawić jako margines bezpieczeństwa i już nie ruszać. P

Pozdro Przemek

Data: 2009-07-09 14:47:32
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"Przemek Lipski" <WYTdocent_paNIJ@wytnij.epf.pl> napisał w wiadomości

A trzeba wyznaczać sztywną granicę ? Moim zdaniem można powiedzieć, kiedy na pewno nie jest jeszcze człowiekiem i kiedy już jest.

No to powiedz kiedy :)

Data: 2009-07-10 00:19:54
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h34nlg$v7i$1news.onet.pl Przemek Lipski
<WYTdocent_paNIJ@wytnij.epf.pl> pisze:

A od kiedy jest człowiek? Jest jakiś moment w rozwoju dziecka, w którym przestaje być "zlepkiem komórek" a zaczyna być człowiekiem?
A trzeba wyznaczać sztywną granicę ?
IMO nie da rady.
I chyba nie ma potrzeby.
Na roboczo można uznać, że płód jest częścią organizmu matki dopóki nie da się go utrzymać przy życiu poza nim i w tym czasie decyduje matka. W końcu to jej ciało.
Wraz z postępem nauki granica ta będzie się, rzecz jasna, przesuwać.
Aż być może kiedyś dojdzie do sytuacji, że będzie można ssaka zwanego homo sapiens sapiens "wyprodukować" zupełnie bez udziału organizmu matki.

Ale jest i druga strona medalu. Wyrażę ją nieco prowokacyjnie. Wyobraźmy sobie, że do lekarza przychodzi pacjent i mówi: "proszę mi obciąć nogi".
Jest to wszak część jego organizmu.
I co? Lekarz ma to wykonać na żądanie?
Niemniej nikt nie zabroni pacjentowi zdecydowanemu na pozbawienie się kończyn dolnych np. odrąbać ich sobie za pomocą powszechnie dostępnej w handlu siekiery. Zaś lekarz ma wówczas obowiązek ratować mu życie.
I tak samo z zygotą. Istnieją preparaty typu RU486, Postinor, które powinny być powszechnie dostępne, jak siekiera. I jak siekiera nierefundowane i bez recepty. :))

--
Jotte

Data: 2009-07-10 00:29:27
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte pisze:
Na roboczo można uznać, że płód jest częścią organizmu matki dopóki nie da się go utrzymać przy życiu poza nim i w tym czasie decyduje matka. W końcu to jej ciało.

Nie można. Nie jest ani trochę JEJ ciałem, ani w jednej nawet komórce.

Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-10 00:45:13
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h35r0g$han$1inews.gazeta.pl Arek <arek@eteria.net>
pisze:

Na roboczo można uznać, że płód jest częścią organizmu matki dopóki nie da się go utrzymać przy życiu poza nim i w tym czasie decyduje matka. W końcu to jej ciało.
Nie można.
Bo kto zabrania?

Nie jest ani trochę JEJ ciałem, ani w jednej nawet komórce.
Nie napisałem, że jest jej ciałem, tylko jego częścią.
A jeśli nie jest, to kobieta ma pełne prawo krótko zażądać: proszę sobie obce ciało zabrać i zrobić z nim co się chce, bo sobie jego w moim ciele nie życzę.

--
Jotte

Data: 2009-07-10 01:29:55
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte pisze:
Bo kto zabrania?

Czytaj zdanie w całości a nie odcinaj po wyrazie.

Nie napisałem, że jest jej ciałem, tylko jego częścią.

Nie jest częścią jej ciała, choć znajduje się w jej ciele.

A jeśli nie jest, to kobieta ma pełne prawo krótko zażądać: proszę sobie obce ciało zabrać i zrobić z nim co się chce, bo sobie jego w moim ciele nie życzę.

Nie ma takiego prawa.

Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-10 01:53:41
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h35uht$91$1inews.gazeta.pl Arek <arek@eteria.net>
pisze:

Nie napisałem, że jest jej ciałem, tylko jego częścią.
Nie jest częścią jej ciała, choć znajduje się w jej ciele.
W takim tym bardziej usunąć obce ciało.

A jeśli nie jest, to kobieta ma pełne prawo krótko zażądać: proszę sobie obce ciało zabrać i zrobić z nim co się chce, bo sobie jego w moim ciele nie życzę.
Nie ma takiego prawa.
U nas nie ma. W niormalnych krajach jest.
To właśnie jest skandaliczne i to tu krytykujemy.

--
Jotte

Data: 2009-07-11 12:58:31
Autor: KRZYZAK
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisali:
W takim tym bardziej usunąć obce ciało.

Jesli potrafi to zrobic tak, zeby mu nie zaszkodzic, to czemu nie?


--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2009-07-11 20:42:37
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:4a588c77news.home.net.pl KRZYZAK <krzyzak@krzyzak.com>
pisze:

W takim tym bardziej usunąć obce ciało.
Jesli potrafi to zrobic tak, zeby mu nie zaszkodzic, to czemu nie?
To juĹź zmartwienie sztuki medycznej.
Jedno jest pewne - jak kobieta sobie płodu w organizmie nie życzy, to go usunie i tyle.
Jazgotanie nic tu nie da i nie tędy droga.

--
Jotte

Data: 2009-07-12 07:21:02
Autor: KRZYZAK
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisali:
To juĹź zmartwienie sztuki medycznej.
Jedno jest pewne - jak kobieta sobie płodu w organizmie nie życzy, to go usunie i tyle.

Jedno jest pewne - jak kobieta sobie niemowlaka w domu nie zyczy, to go
zakisi w kapuscie i tyle.
Jazgotanie nic tu nie da i nie tedy droga.


--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2009-07-12 16:42:25
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:4a598ede$1news.home.net.pl KRZYZAK
<krzyzak@krzyzak.com> pisze:

Jedno jest pewne - jak kobieta sobie płodu w organizmie nie życzy, to go
usunie i tyle.
Jedno jest pewne - jak kobieta sobie niemowlaka w domu nie zyczy, to go
zakisi w kapuscie i tyle.
Jazgotanie nic tu nie da i nie tedy droga.
Logika, widzę, wysiada. :-/
Jak kobieta zechce przerwać ciążę, to ja przerwie. I tyle.
Jak donosi, urodzi, a potem się rozmyśli to zostawi w szpitalu albo odda.. I tyle.
Tłumaczyłem - nie tędy droga, a patologie zdarzają się zawsze i wszędzie.

--
Jotte

Data: 2009-07-11 12:58:30
Autor: KRZYZAK
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisali:
A jeśli nie jest, to kobieta ma pełne prawo krótko zażądać: proszę sobie obce ciało zabrać i zrobić z nim co się chce, bo sobie jego w moim ciele nie życzę.

Jesli ktos to cialo umiescil tam wbrew jej woli, to ma taka mozliwosc.

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2009-07-11 20:47:01
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:4a588c76$1news.home.net.pl KRZYZAK
<krzyzak@krzyzak.com> pisze:

A jeśli nie jest, to kobieta ma pełne prawo krótko zażądać: proszę sobie
obce ciało zabrać i zrobić z nim co się chce, bo sobie jego w moim
ciele nie  Ĺźyczę.
Jesli ktos to cialo umiescil tam wbrew jej woli, to ma taka mozliwosc.
Taaak? To teraz tak gadasz?
A cóż ten płód (wg niektórych - człowiek) jest tej sytuacji winien?
Czy uznajesz prawo kobiety do usunięcia w pełni zdrowego płodu (wg niektórych - człowieka) powstałego w wyniku np. przestępstwa, a zrobionego w pełni legalnie downa już nie?

--
Jotte

Data: 2009-07-10 00:55:44
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał w wiadomości

Na roboczo można uznać, że płód jest częścią organizmu matki

Ale nie jest. Ma zupełnie inny materiał genetyczny. Więc nie dość, że w najmniejszym nawet calu nie stanowi części jej organizmu, to co więcej - traktowany jest przezeń jako tzw. przeszczep allogeniczny, czyli trywialnie mówiąc ciało obce. I zasadniczo tylko dzięki mechanizmom wypracowanym przez sam płód nie zostaje on odrzucony (wyjątkiem są ciąże patologiczne).

W końcu to jej ciało.

Stety/niestety jej ciało kończy się na jej macicy.
Nawet łożysko nie stanowi w pełni organizmu matki.

Data: 2009-07-11 12:47:34
Autor: KRZYZAK
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisali:
Na roboczo można uznać, że płód jest częścią organizmu matki dopóki nie da się go utrzymać przy życiu poza nim i w tym czasie decyduje matka. W końcu to jej ciało.

Na roboczo mozna uznac, ze wczesniak jest czescia organizmu inkubatora,
dopoki nie da sie go utrzymac przy zyciu poza nim. Albo czescia Jurka
Owsiaka, jak inkubator z serduszkiem.


--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2009-07-11 20:51:55
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:4a5889e6$1news.home.net.pl KRZYZAK
<krzyzak@krzyzak.com> pisze:

Na roboczo można uznać, że płód jest częścią organizmu matki dopóki
nie da  się go utrzymać przy Ĺźyciu poza nim i w tym czasie decyduje
matka. W końcu  to jej ciało.
Na roboczo mozna uznac, ze wczesniak jest czescia organizmu inkubatora,
dopoki nie da sie go utrzymac przy zyciu poza nim. Albo czescia Jurka
Owsiaka, jak inkubator z serduszkiem.
Brniesz w absurdy z zamkniętymi oczami.
Może cię to zdziwi, ale inkubator, to nie organizm, lecz urządzenie.
Zanim pogrążysz się jeszcze bardziej powiem, że mniej szkodliwe będzie jednak traktowanie inkubatora jak organizm niż organizmu (tu: organizmu zaplemnionej kobiety) jak inkubator.

--
Jotte

Data: 2009-07-12 07:21:03
Autor: KRZYZAK
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisali:
Może cię to zdziwi, ale inkubator, to nie organizm, lecz urządzenie.

Moze cie to zdziwi, ale plod to nie czesc organizmu matki. Nie pograzaj
sie.

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2009-07-12 14:30:53
Autor: gazebo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Użytkownik KRZYZAK napisał:
Jotte <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisali:
Może cię to zdziwi, ale inkubator, to nie organizm, lecz urządzenie.

Moze cie to zdziwi, ale plod to nie czesc organizmu matki. Nie pograzaj
sie.


Pewnie dlatego wlasnie dopiero porod dokonuje cudownej zmiany. I mozna wtedy mowic o dziecku.

--
Come In Number 51, Your Time Is Up

Data: 2009-07-12 16:43:42
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:4a598edf$1news.home.net.pl KRZYZAK
<krzyzak@krzyzak.com> pisze:

Może cię to zdziwi, ale inkubator, to nie organizm, lecz urządzenie.
Moze cie to zdziwi, ale plod to nie czesc organizmu matki. Nie pograzaj
sie.
Et, skończyłeś się, jak widzę i już wspominałem.
Nie ma z czym polemizować.

--
Jotte

Data: 2009-07-12 14:59:10
Autor: KRZYZAK
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Jotte <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisali:
Et, skończyłeś się, jak widzę i już wspominałem.

Tak, tak. Dziecko jest czescia organizmu matki.


--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2009-07-12 17:04:35
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:4a59fa3enews.home.net.pl KRZYZAK <krzyzak@krzyzak.com>
pisze:

Dziecko jest czescia organizmu matki.
Udowodnij.

--
Jotte

Data: 2009-07-12 18:27:43
Autor: Artur
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia 12 Jul 2009 16:59:10 +0200, KRZYZAK napisał(a):


Dziecko jest czescia organizmu matki.


W związku z czym poród jest tak de facto amputacją?
MSPANC


--
AMD Phenom II X4 940 Black Edition 3000@3650MHz || Gigabyte GA-MA790GP-DS4H
ATI Radeon HD3300 (DirectX10) 128MB DDR3 1333MHz || Zalman ZM600-HP (600W)
A-Data Extreme Edition 1066+ 2x2048MB CL5-3-5-12 2T || Aerocool Hi-Tech7PRO
Maxtor STM3500320AS - DiamondMax 22 || 7200 SATAII || 500GB
Seagate ST3160827AS - Barracuda || 7200.7 SATA NCQ 160827 3D Defense
System™; G-Force Protection - S-ATA150 || 160GB
LG DVDRW/DL GSA-H66N || Samsung DVDRW/DL SH-S202N

Data: 2009-07-09 20:52:14
Autor: pt
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "zwi" <zwi@o2.pl> napisał w wiadomości news:h34etd$fv2$1nemesis.news.neostrada.pl...
Herald pisze:
Dnia Thu, 09 Jul 2009 10:57:29 +0200, Arek napisał(a):


człowiek rozpoczyna swoje życie z chwilą powstania jego pierwszej komórki będącej jednocześnie już organizmem - zygoty.

Czyli organizm jest człowiekiem nie mając nawet mózgu, oczu, głowy,
narządów ruchu itd?
Uważasz taki organizm za człowieka?

A od kiedy jest człowiek? Jest jakiś moment w rozwoju dziecka, w którym przestaje być "zlepkiem komórek" a zaczyna być człowiekiem?

ZWI

Akurat temat mnie niespecjalnie rusza, ale może do "zaczęcia" człowieka zastosować analogię definicji śmierci "na odwrót"?
Pozdrawiam
PawelT

Data: 2009-07-09 10:41:38
Autor: Patryk Włos
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Zapis jest dobry, tylko "nadgorliwość" jest gorsza od komunizmu :(

Nie! Nie ma nic gorszego od komunizmu.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

Data: 2009-07-09 10:49:31
Autor: Herald
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Thu, 09 Jul 2009 10:41:38 +0200, Patryk Włos napisał(a):


Nie! Nie ma nic gorszego od komunizmu.

następny - anyuser :))))
Dążący do permanentnego niewolnictwa :))))

Data: 2009-07-09 11:05:29
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:h349md$rqt$1inews.gazeta.pl...

Jak wojujesz w jakiejś sprawie to nie ułatwiaj sprawy przeciwnikom
gadając głupoty, które Cię dyskwalifikują.

no wlasnie zastosuj sie do swojej rady

Zlepek komórek to jest w plwocinie itd.

w macicy tez

Natomiast w łonie jest żyjący człowiek na etapie rozwoju w łonie.

czlowiek, to to nie jest, jest to embrion ludzki, zarodek ludzki, plod ludzki ale nie czlowiek

zreszta nie o tym byla mowa, nie ma sensu wywolywac flejma, ty nie przekonasz mnie, ja nie mam zamiaru przekonywac ciebie

Zapis jest dobry, tylko "nadgorliwość" jest gorsza od komunizmu :(

to twoje zdanie, ja uwazam ze zapis jest zly, lekarz w pracy (panswtowej) nie ma prawa miec zadnych osobistych przekonan, ma wykonywac swoj zawod najlepiej jak potrafi, swoimi przekoniami moze raczyc wszystkich po godzinach pracy, a jak mu przekonania przeszkadzaja w pracy, to droga wolna, moze zmienic zawod, albo zalozyc prywatny gabinet, gdzie bedzie leczyl wg swoich przekonan, jesli prawo bedzie mu na to pozwalac

Data: 2009-07-09 11:36:38
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:h34bu0$ost$1news.task.gda.pl...

to twoje zdanie, ja uwazam ze zapis jest zly, lekarz w pracy (panswtowej) nie ma prawa miec zadnych osobistych przekonan, ma wykonywac swoj zawod najlepiej jak potrafi, swoimi przekoniami moze raczyc wszystkich po godzinach pracy, a jak mu przekonania przeszkadzaja w pracy, to droga wolna, moze zmienic zawod, albo zalozyc prywatny gabinet, gdzie bedzie leczyl wg swoich przekonan, jesli prawo bedzie mu na to pozwalac

Jestem dokładnie tego samego zdania. Lekarz wybierając swój zawód zdaje sobie sprawę z tego, jakie jest obowiązujące prawo i co w związku z tym może go czekać podczas wykonywania pracy. Jeśli przekonania mu na to nie pozwalają, może wybrać inny zawód. Jeśli już za późno - może zmienić zawód. Jeśli to niemożliwe - po prostu powinien przełknąż żabę i postępować zgodnie z prawem i etyką lekarską. Nie swoją prywatną, domową, ale właśnie lekarską. Jak widać mogą się one różnić, ale to nie może go usprawiedliwiać.

Jakkolwiek (abstrahując od tematu, bo nie zamierzam wchodzić w spory światopoglądowe ;-) nie zgadzam się z tezą, że w macicy jest jedynie embrion czy płód, a nie człowiek. Jest i jedno i drugie. Embrion czy płód są przecież określeniem etapu rozwoju człowieka, a nie nazwą innego genetycznie organizmu. Podobną nomenklaturę stosuje się przecież również po urodzeniu - noworodek, niemowlę, dziecko, starsze dziecko, nastolatek, człowiek dorosły itd. To wszystko są_ ludzie_, tylko na różnym etapie rozwoju.

Data: 2009-07-09 12:57:55
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Baloo pisze:
Jestem dokładnie tego samego zdania. Lekarz wybierając swój zawód zdaje sobie sprawę z tego, jakie jest obowiązujące prawo i co w związku z tym może go czekać podczas wykonywania pracy. Jeśli przekonania mu na to nie

Nie, bo prawo się zmienia.

Nie można zmuszać ludzi do wykonywania zadań, które uważają za zbrodnię.


pozdrawiam
Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-09 13:05:56
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:h34ifp$79t$1inews.gazeta.pl...

Nie można zmuszać ludzi do wykonywania zadań, które uważają za zbrodnię.

to niech zrezygnuja z pracy, maja taki zawod, ze to co uwazaja nie ma znaczenia, to tak jakby do wojska szli sami pacyfisci

Data: 2009-07-11 12:36:27
Autor: KRZYZAK
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen <szerszen@tlen.pl> napisali:

to niech zrezygnuja z pracy, maja taki zawod, ze to co uwazaja nie ma znaczenia, to tak jakby do wojska szli sami pacyfisci

Ale ja chce sie leczyc u lekarza, ktory ma wlasnie takie przekonania.
Chcesz innego, to sobie go poszukaj. Przymusu leczenia sie akurat u tego
nie ma, prawda?


--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2009-07-09 13:28:30
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"Arek" <arek@eteria.net> napisał

Nie, bo prawo się zmienia.

To jak taki lekarz radził sobie 20 czy 30 lat temu?
Poza tym prawo zmienia się, ale na korzyść tych, których przekonania nie pozwalają na aborcję.

Nie można zmuszać ludzi do wykonywania zadań, które uważają za zbrodnię.

Dlatego podałem opcję zmiany zawodu. Przyrzeczenie lekarskie zobowiązuje, a nie można zjeść ciastka i mieć ciastka. Ewentualnie ktoś inny podał opcję wskazania lekarza, który zajmie się problemem.

Data: 2009-07-09 13:03:57
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen pisze:
w macicy tez

Mylisz się. W macicy jest żyjący i rozwijający się organizm.
Zwany człowiekiem, gdy sprawa dotyczy gatunku ludzkiego.

czlowiek, to to nie jest, jest to embrion ludzki, zarodek ludzki, plod ludzki ale nie czlowiek

A dziecko, nastolatek i starzec to nie człowiek, tak?
Boo już Ci to tłumaczyła.

zreszta nie o tym byla mowa, nie ma sensu wywolywac flejma, ty nie przekonasz mnie, ja nie mam zamiaru przekonywac ciebie

To publiczna dyskusja, więc wielu pozwoli wyrobić zdanie na temat,
o którym być może nie myśleli.

to twoje zdanie, ja uwazam ze zapis jest zly, lekarz w pracy (panswtowej) nie ma prawa miec zadnych osobistych przekonan, ma

Maszyna? Robot?

wykonywac swoj zawod najlepiej jak potrafi, swoimi przekoniami moze raczyc wszystkich po godzinach pracy, a jak mu przekonania przeszkadzaja w pracy, to droga wolna, moze zmienic zawod, albo zalozyc prywatny gabinet, gdzie bedzie leczyl wg swoich przekonan, jesli prawo bedzie mu

Jasne. I kto zostanie w szpitalach żeby nas leczyć?

W tym przypadku problemem nie są przekonania poszczególnych lekarzy lecz
ich błędne przekonania tudzież chęć zarobienia na pacjencie na prywacie.

pozdrawiam
Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-09 13:33:49
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
"Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:h34ir5$a5c$1inews.gazeta.pl...

Boo już Ci to tłumaczyła.

TłumaczYŁ.
Baloo.
To nie ta bajka ;-)

Data: 2009-07-09 13:43:32
Autor: Herald
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Thu, 9 Jul 2009 13:33:49 +0200, Baloo napisał(a):


Boo już Ci to tłumaczyła.

TłumaczYŁ.
Baloo.
To nie ta bajka ;-)

Balon - jemu się epoki pomyrdały :)

Data: 2009-07-09 15:13:39
Autor: Arek
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Baloo pisze:
TłumaczYŁ.

Ok

Baloo.

Zauważyłem jak już wysłałem emaila :)
A że nie chciałem spamować to już przebolałem ;)

pozdrawiam
Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-07-10 11:16:09
Autor: Herald
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Thu, 09 Jul 2009 15:13:39 +0200, Arek napisał(a):


Zauważyłem jak już wysłałem emaila :)

Co wysłałeś?

Data: 2009-07-11 12:03:47
Autor: KRZYZAK
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen <szerszen@tlen.pl> napisali:

to twoje zdanie, ja uwazam ze zapis jest zly, lekarz w pracy (panswtowej) nie ma prawa miec zadnych osobistych przekonan

Dlaczego nie?

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2009-07-10 18:34:34
Autor: Pastor Wredman
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
On 2009-07-09 10:12:33 +0200, "szerszen" <szerszen@tlen.pl> said:

Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:h348co$mgq$1inews.gazeta.pl...

Bo ono już jest na tym świecie, tyle że w  łonie innej osoby.

to sa twoje prywatne poglady i nikt nie musi ich podzielac

Wyraźnie uważasz, że lekarz powinien zostać prawnie przymuszonym aby podzielać Twoje poglądy. Wiesz jak to się nazywa? Podpowiem: totalitaryzm.

--
wredman

Data: 2009-07-10 19:20:30
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Pastor Wredman" <wredman@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h37qmu$cu2

Wyraźnie uważasz, że lekarz powinien zostać prawnie przymuszonym aby podzielać Twoje poglądy. Wiesz jak to się nazywa? Podpowiem: totalitaryzm.

Nie sądzę, by tak uważał. Jest jedynie zdania, że lekarz albo powinien wykonywać swój zawód zgodnie ze złożonym przyrzeczeniem lekarskim, zgodnie z etyką lekarską i zgodnie z prawem albo - jeśli jego prywatne przekonania kłócą się z którąkolwiek z powyższych zasad - nie powinien wykonywać swego zawodu bądź zmienić specjalizację. Wyobrażasz sobie czynnego kardiochirurga, któremu prywatne przekonania nie pozwalają na transplantację serca?

Data: 2009-07-10 21:26:47
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Baloo" <balu@onet.eu> napisał w wiadomości news:h37t96$hr3$1news.onet.pl...

Nie sądzę, by tak uważał.
[...]

dokladnie tak :)

Data: 2009-07-11 12:33:19
Autor: KRZYZAK
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Baloo <balu@onet.eu> napisali:

Nie sądzę, by tak uważał. Jest jedynie zdania, że lekarz albo powinien wykonywać swój zawód zgodnie ze złożonym przyrzeczeniem lekarskim, zgodnie z etyką lekarską i zgodnie z prawem albo - jeśli jego prywatne przekonania kłócą się z którąkolwiek z powyższych zasad - nie powinien wykonywać swego zawodu bądź zmienić specjalizację.

A dlaczego, skoro sa miliony pacjentow z takimi samymi przekonaniami i
chca sie u niego leczyc?


--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2009-07-11 20:54:47
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:4a58868fnews.home.net.pl KRZYZAK <krzyzak@krzyzak.com>
pisze:

Baloo <balu@onet.eu> napisali:
Nie sądzę, by tak uważał. Jest jedynie zdania, że lekarz albo powinien
wykonywać swój zawód zgodnie ze złożonym przyrzeczeniem lekarskim,
zgodnie  z etyką lekarską i zgodnie z prawem albo - jeśli jego
prywatne przekonania  kłócą się z ktĂłrąkolwiek z powyĹźszych zasad -
nie powinien wykonywać swego  zawodu bądĹş zmienić specjalizację.
A dlaczego, skoro sa miliony pacjentow z takimi samymi przekonaniami
Dowód poproszę.

i chca sie u niego leczyc?
A ja chcę jeździć tylko taksówkami prowadzonymi przez kierowców o przekonaniach zgodnych z moimi, a nie z jakimś tam np. prawem o ruchu drogowym.

--
Jotte

Data: 2009-07-09 11:48:51
Autor: pamana
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Bo ono już jest na tym świecie, tyle że w  łonie innej osoby.

moim łonie ,wole okreslenie macicy i ja mam prawo decydowac czy chce urodzic i zatrzymac to ew. dziecko a nie ty i tobie podobni.
p.

Data: 2009-07-09 11:51:48
Autor: zwi
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
pamana pisze:

Bo ono już jest na tym świecie, tyle że w  łonie innej osoby.

moim łonie ,wole okreslenie macicy i ja mam prawo decydowac czy chce urodzic i zatrzymac to ew. dziecko a nie ty i tobie podobni.
p.

Nie ewentualne dziecko, tylko człowiek - dziecko jest człowiekiem

ZWI

Data: 2009-07-09 10:32:13
Autor: Herald
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Dnia Thu, 9 Jul 2009 09:54:43 +0200, szerszen napisał(a):

nie po raz pierwszy czytam o lekarzu odmawiajacym badan np prenatalnych, czy aborcji ze wzgledu na swojej przekonania, konczy sie to w konsekwencji urodzeniem kalekiego, chorego, czy martwego dziecka, ostatnio jednak przeczytalem artykul, w ktorym odmowiono kobiecie leczenia z podobnych pobudek, w konsekwencji czego, kobieta niedlugo po porodzie zmarla

wiem ze polskie prawo pozwala lekarzom na takie karygodne dzialania

mam jednak pytanie z czystej ciekawosci, czy tego nie mozna w jakis sposob zaskarzyc, w koncu lekarz jest lekarzem, swoje przekonania powinien zostawic w domu, albo zalozyc sobie prywatny gabinet, ale w publicznej sluzbie zdrowia jest na pierwszym miejscu lekarzem i ma wykonywac swoje zadania

i gdzie konczy sie ten paranoiczny przepis, przeciez w ekstremalnej sytuacji jak lekarzem bedzie np jechowy, to moze odmowic transfuzji krwii, bo to niezgodne z jego pogladami

temat zapewne w duzym uproszczeniu, ale jestem ciekaw co wy na to

Bo kurwom w kitlach się pomyrdało w deklach.
Są pod wpływem sukienkowych i tyle.
Przed wszystkim lekarza obowiązuje przysięga Hipokratesa (chyba to jest
jasne), prawo w kraju. Jeżeli nie może danej czynności wykonać MUSI podać
namiar na INNEGO LEKARZA który dane badanie/zabieg wykona. Koniec.
Jeżeli tego nei zrobi - powinien odpowiadać za wszelkie możliwe następstwa
odstąpienie, nie wykonania takiego badania/zabiegu - włącznie z
odpowiedzialnością karną (jak przywołałeś że ta kobieta zmarła - powinno
się postawić za morderstwo z premedytacją)

Data: 2009-07-09 02:15:15
Autor: KRZYZAK
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
On 9 Lip, 10:32, Herald <her...@onet.eu> wrote:

Jeżeli tego nei zrobi - powinien odpowiadać za wszelkie możliwe następstwa
odstąpienie, nie wykonania takiego badania/zabiegu - włącznie z
odpowiedzialnością karną (jak przywołałeś że ta kobieta zmarła - powinno
się postawić za morderstwo z premedytacją)

A jak mechanik odmowi mi naprawy hamulcow i przez to spowoduje
wypadek, to powinien za to odpowiadac ten mechanik?
Czy mechanik musi dac mi namiar na innego mechanika, ktory mi naprawi
hamulce?

Data: 2009-07-09 11:33:42
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "KRZYZAK" <krzyzakov@gmail.com> napisał w wiadomości news:6ff69b22-692c-4e6d-9639-02ed3148f62cd32g2000yqh.googlegroups.com...

A jak mechanik odmowi mi naprawy hamulcow i przez to spowoduje
wypadek, to powinien za to odpowiadac ten mechanik?

a czy my rozmawiamy o prywatnych gabinetach lekarskich, czy moze o panstwoje sluzbie zdrowia, na ktora placimy _obowiazkowe_ skladki?

Data: 2009-07-09 11:46:00
Autor: Baloo
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "KRZYZAK" <krzyzakov@gmail.com> napisał w wiadomości news:6ff69b22-692c-4e6d-9639-

A jak mechanik odmowi mi naprawy hamulcow i przez to spowoduje
wypadek, to powinien za to odpowiadac ten mechanik?

Wyjątkowo nieudane porównanie.
Nie musisz jeździć z zepsutymi hamulcami. Masz wybór.
Kobieta nie ma żadnego wyboru w sytuacji zagrożenia życia. Skazana jest na pomoc lekarską.

Data: 2009-07-09 20:46:11
Autor: Robert Tomasik
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:h347pa$gec$1news.task.gda.pl...

Stroną postępowania nie jest lekarz - który może sobie mieć różne zapatrywania - tylko Szpital lub inny zakład, w ramach którego lekarz jest zatrudniony, a który to jak podmiot gospodarczy po prostu ma świadczyć usługi zgodnie z prawem umową z NFZ. I to taki szpital można spokojnie ścigać cywilnie, a nie lekarza.

Data: 2009-07-10 08:40:01
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h35egk$hem$1inews.gazeta.pl...

Stroną postępowania nie jest lekarz - który może sobie mieć różne zapatrywania - tylko Szpital lub inny zakład, w ramach którego lekarz jest zatrudniony, a który to jak podmiot gospodarczy po prostu ma świadczyć usługi zgodnie z prawem umową z NFZ. I to taki szpital można spokojnie ścigać cywilnie, a nie lekarza.

wiem ze mozna pozwac szpital i nawet udaje sie wygrac taka sprawe, jednak chodzilo mi o cos innego, czy moznabu np zaskarzyc np przepis umozliwiajacy lekarzowi odmowe wykonania badania z takich pobudek, bardziej sie zastanawiam wlasnie nad "leczeniem" przyczyny, a nie skutkow

Data: 2009-07-10 07:05:10
Autor: Jacek_P
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
szerszen napisal:
wiem ze mozna pozwac szpital i nawet udaje sie wygrac taka sprawe, jednak chodzilo mi o cos innego, czy moznabu np zaskarzyc np przepis umozliwiajacy lekarzowi odmowe wykonania badania z takich pobudek, bardziej sie zastanawiam wlasnie nad "leczeniem" przyczyny, a nie skutkow

Problem jest w przepisie delegujacym nadmierne uprawnienia do
Naczelnej Rady Lekarskiej i Kodeksu Etyki Lekarskiej, ktory
w tej chwili jest zdominowany przez rozwiazania religijne
lansowane przez Radziwilla. Oczywiscie samemu Radziwillowi
to zwisa i powiewa, ale goscia obchodzi poparcie jakie uzyskal
z kol koscielnych. Kilka innych bandyckich rozwiazan tam ulokowanych
to np. zakaz krytyki dzialan jednego lekarza przez innego lekarza
i to pod grozba sankcji. Niezle, co? Przeciez to czysta forma
kodeksu mafijnego.
--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2009-07-10 09:12:33
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości news:h36p76$jgs$1srv.cyf-kr.edu.pl...

z kol koscielnych. Kilka innych bandyckich rozwiazan tam ulokowanych
to np. zakaz krytyki dzialan jednego lekarza przez innego lekarza
i to pod grozba sankcji. Niezle, co? Przeciez to czysta forma
kodeksu mafijnego.

o kilku podobnych rozwiazaniach slyszalem w przypadku korporacji prawniczej, ale pytanie czy mozna z tym walczyc, i jesli mozna to w jaki sposob

Data: 2009-07-10 17:01:16
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h36pmd$kvo$1news.task.gda.pl szerszen
<szerszen@tlen.pl> pisze:

z kol koscielnych. Kilka innych bandyckich rozwiazan tam ulokowanych
to np. zakaz krytyki dzialan jednego lekarza przez innego lekarza
i to pod grozba sankcji. Niezle, co? Przeciez to czysta forma
kodeksu mafijnego.
o kilku podobnych rozwiazaniach slyszalem w przypadku korporacji
prawniczej,  ale pytanie czy mozna z tym walczyc, i jesli mozna to w
jaki sposob
A kto miałby z tym walczyć?
Ty możesz tylko kartką wyborczą, czyli de facto wcale.
No, możesz jeszcze pisać bloga. Albo łomotać do drzwi mediów, które mają swoje interesy, zaś interes odbiorców jeśli nie jest im przydatny mają w dupie.
Ale bądź twardy jak Roman Bratny i nie poddawaj się - są instytucje międzynarodowe. ;)

--
Jotte

Data: 2009-07-10 00:01:56
Autor: Jotte
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
W wiadomości news:h347pa$gec$1news.task.gda.pl szerszen
<szerszen@tlen.pl> pisze:

nie po raz pierwszy czytam o lekarzu odmawiajacym badan np prenatalnych,
czy  aborcji ze wzgledu na swojej przekonania, konczy sie to w
konsekwencji  urodzeniem kalekiego, chorego, czy martwego dziecka,
Albo śmiercią kobiety. Która może być czyjąś żoną, matką innych dzieci.
Owdowi męża, osieroci juz istniejące potomstwo.
Ale "lekarz" będzie miał dalej swoje "przekonania" i czyste sumienie.
Czyste, bo nieużywane...

wiem ze polskie prawo pozwala lekarzom na takie
karygodne dzialania mam jednak pytanie z czystej ciekawosci, czy tego
nie mozna w jakis sposob  zaskarzyc, w koncu lekarz jest lekarzem, swoje
przekonania powinien zostawic  w domu, albo zalozyc sobie prywatny
gabinet, ale w publicznej sluzbie  zdrowia jest na pierwszym miejscu
lekarzem i ma wykonywac swoje zadania i gdzie konczy sie ten paranoiczny
przepis, przeciez w ekstremalnej sytuacji  jak lekarzem bedzie np
jechowy, to moze odmowic transfuzji krwii, bo to  niezgodne z jego
pogladami
Ten przepis nigdzie się nie kończy, w każdym razie nie w Polsce.
Medycyna jest w pewnym sensie nie tylko nauką, lecz i sztuką, nie da się jej niektórych aspektów ocenić jednoznacznie, czasem jednoznaczność nie jest możliwa w danej chwili.
Niemniej ocena zawsze powinna być stawiana na gruncie rzetelnej wiedzy naukowej, nigdy zaś na bagnistym gruncie religijnych fantasmagorii.

Co więcej uważam, że prawidłowo sporządzony kodeks etyki lekarskiej nie powinien dopuszczać postulowanej przez ciebie dwoistości zachowań - w publicznym ZOZie ma robić jedno, w prywatnym gabinecie może co innego (jakże częste i łajdackie zjawisko).
Jeśli lekarz przewiduje, że nie jest w stanie wykonywać wszelkich zadań i działań uznanych przez światową medycynę to powinien po prostu odejść z zawodu, bo się nie nadaje. Może również pozostać w służbie zdrowia jako np. pielęgniarz, rehabilitant czy salowa itp.

--
Jotte

Data: 2009-07-10 08:42:01
Autor: szerszen
odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Użytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał w wiadomości news:h35pbj$vfc$1news.dialog.net.pl...

Co więcej uważam, że prawidłowo sporządzony kodeks etyki lekarskiej nie powinien dopuszczać postulowanej przez ciebie dwoistości zachowań - w publicznym ZOZie ma robić jedno, w prywatnym gabinecie może co innego (jakże częste i łajdackie zjawisko).

tu nie chodzi o postulowanie, tylko o wyposrodkowanie, jesli ide do prywatnego lekarza bo mnie na to stac, to moge sobie wybierac, wtedy rynek zweryfikuje jego przekonania, w sumie jego prywatny gabinet, to moze sobie okreslic zakres uslug jakie wykonuje, jego prawo, ale w publicznym zakladzie, gdzie lecza sie ludzie za sila im odbierane pieniadze, nie ma miejsca na prywatny swiatopoglad lekarza, tam ma wykonywac to co do niego nalezy najlepiej jak potrafi

odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona