Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   odmowa przyjęcia mandatu - policja wmaw ia mi rozmowę przez telefon

odmowa przyjęcia mandatu - policja wmaw ia mi rozmowę przez telefon

Data: 2011-03-05 22:51:33
Autor: Konop
odmowa przyjęcia mandatu - policja wmaw ia mi rozmowę przez telefon
na dzień dobry okazało się że rozmawiałem przez telefon, a ja nawet ich
nie zauważyłem itp itd, ja informuję że nie rozmawiałem tylko trzymałem
łokieć oparty o drzwi i dłonią podtrzymywałem głowę w okolicach ucha,
dowiedziałem się że kłamię itp, po czym policja przystąpiła do

Często tak jeździsz?? To super, ja bym Ci wlepił mandat za prowadzenie jedną ręką, o ile za to można dać ;>...
A co do Twojej rozmowy - na nagraniu z videorejestratora chyba jest godzina, nie? Pytanie na ile dokładna, no ale to inna sprawa. Jeśli okaże się, na billingu, że masz rozmowę od godziny 13:20 do 13:25, a na nagraniu jest godzina 13:27, to Ci mogą skoczyć. I tyle...

--
  Pozdrawiam
  Konop

Data: 2011-03-06 00:30:52
Autor: RadoslawF
odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon
Dnia 2011-03-05 22:51, Użytkownik Konop napisał:
na dzień dobry okazało się że rozmawiałem przez telefon, a ja nawet ich
nie zauważyłem itp itd, ja informuję że nie rozmawiałem tylko trzymałem
łokieć oparty o drzwi i dłonią podtrzymywałem głowę w okolicach ucha,
dowiedziałem się że kłamię itp, po czym policja przystąpiła do

Często tak jeździsz?? To super, ja bym Ci wlepił mandat za prowadzenie jedną ręką, o ile za to można dać ;>...
A co do Twojej rozmowy - na nagraniu z videorejestratora chyba jest godzina, nie? Pytanie na ile dokładna, no ale to inna sprawa. Jeśli okaże się, na billingu, że masz rozmowę od godziny 13:20 do 13:25, a na nagraniu jest godzina 13:27, to Ci mogą skoczyć. I tyle...

Jak znam życie to nagrania nie ma a w protokole będzie podana godzina
pokrywająca sie z tą z telefonu. W sądzie będzie bez szans wobec zeznań
policjantów, gdyby jeszcze miał jakiegoś wiarygodnego świadka.


Pozdrawiam

Data: 2011-03-05 21:27:49
Autor: witek
odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon
On 3/5/2011 5:30 PM, RadoslawF wrote:
gdyby jeszcze miał jakiegoś wiarygodnego świadka.

ma.
przeciez na zegarynke nie dzwonil.

Data: 2011-03-06 11:43:17
Autor: Konop
odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon
W dniu 2011.03.06 04:27, witek pisze:
On 3/5/2011 5:30 PM, RadoslawF wrote:
gdyby jeszcze miał jakiegoś wiarygodnego świadka.

ma.
przeciez na zegarynke nie dzwonil.

Ale skąd rozmówca ma wiedzieć, czy gadał w czasie jazdy, czy przed?? OK, może to wie, ale czy może być pewny? Czy będzie wobec tego *wiarygodnym* świadkiem??

--
  Pozdrawiam
  Konop

Data: 2011-03-06 11:44:04
Autor: RadoslawF
odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon
Dnia 2011-03-06 04:27, Użytkownik witek napisał:

gdyby jeszcze miał jakiegoś wiarygodnego świadka.

ma.
przeciez na zegarynke nie dzwonil.

Nie zrozumiałeś, policjanci napiszą że widzieli jak rozmawiał
w czasie jazdy o godzinie podanej na wyświetlaczu telefonu.
A ten "świadek" co najwyżej może odbycie takiej rozmowy
potwierdzić.


Pozdrawiam

Data: 2011-03-06 14:14:18
Autor: Papo5murfo
odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon
Órzytkownik "RadoslawF" napisał:
gdyby jeszcze miał jakiegoś wiarygodnego świadka.
ma. przeciez na zegarynke nie dzwonil.
Nie zrozumiałeś, policjanci napiszą że widzieli jak rozmawiał
w czasie jazdy o godzinie podanej na wyświetlaczu telefonu.
A ten "świadek" co najwyżej może odbycie takiej rozmowy
potwierdzić.

dlatego głupotą ze strony kerofcy była zbawa w pokazywanie prywatnego
telefonu, teraz to po sprawie, wrobili kolejnego jelenia i będom mieć za to
premie i awans, gdyby normalnie mandatu nie przyjoł i nie dyskutował to
mogli by go cmoknąć, no chyba żeby w fotoszopie dorysowali komórkę do
zdjęcia, ale raczej smerfy aż tak rozgarnięci nie są:O)

Data: 2011-03-06 17:33:28
Autor: Hades
odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon
Użytkownik "Papo5murfo"
gdyby jeszcze miał jakiegoś wiarygodnego świadka.
ma. przeciez na zegarynke nie dzwonil.
Nie zrozumiałeś, policjanci napiszą że widzieli jak rozmawiał
w czasie jazdy o godzinie podanej na wyświetlaczu telefonu.
A ten "świadek" co najwyżej może odbycie takiej rozmowy
potwierdzić.

dlatego głupotą ze strony kerofcy była zbawa w pokazywanie prywatnego
telefonu, teraz to po sprawie, wrobili kolejnego jelenia i będom mieć za to
premie i awans, gdyby normalnie mandatu nie przyjoł i nie dyskutował to
mogli by go cmoknąć, no chyba żeby w fotoszopie dorysowali komórkę do
zdjęcia, ale raczej smerfy aż tak rozgarnięci nie są:O)


Moim zdaniem jest wrecz odwrotnie. Bardzo dobrze ze pokazal swoj
telefon bo ta informacja powinna znalezc sie w notatce. Teraz policjanci
nie beda mogli twierdzic ze: "My nie jestemy pewni czy sprawca rozmawial
z tego czy tez z innego telefonu" bo sami w czasie zdazenia stwierdzili ze
to byl "ten" telefon.
AM.

Data: 2011-03-06 17:50:55
Autor: spp
odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon
W dniu 2011-03-06 17:33, Hades pisze:

Moim zdaniem jest wrecz odwrotnie. Bardzo dobrze ze pokazal swoj
telefon bo ta informacja powinna znalezc sie w notatce. Teraz policjanci
nie beda mogli twierdzic ze: "My nie jestemy pewni czy sprawca rozmawial
z tego czy tez z innego telefonu" bo sami w czasie zdazenia stwierdzili ze
to byl "ten" telefon.


Sądzisz że byli tak szczegółowi iż spisali IMEI?

--
spp

Data: 2011-03-06 18:17:45
Autor: Robert Tomasik
odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon
Użytkownik "spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:il0e1f$v6s$1news.onet.pl...
W dniu 2011-03-06 17:33, Hades pisze:

Moim zdaniem jest wrecz odwrotnie. Bardzo dobrze ze pokazal swoj
telefon bo ta informacja powinna znalezc sie w notatce. Teraz policjanci
nie beda mogli twierdzic ze: "My nie jestemy pewni czy sprawca rozmawial
z tego czy tez z innego telefonu" bo sami w czasie zdazenia stwierdzili ze
to byl "ten" telefon.


Sądzisz że byli tak szczegółowi iż spisali IMEI?

Co do zasady powinni przy legitymowaniu sprawdzić, czy nie kradziony. Takie sparwdzenie odkłada sie w systemie informatycznym.

Data: 2011-03-06 18:50:23
Autor: m4rkiz
odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:il0frd$6m9$1@inews.gazeta.pl...
Sądzisz że byli tak szczegółowi iż spisali IMEI?

Co do zasady powinni przy legitymowaniu sprawdzić, czy nie kradziony. Takie sparwdzenie odkłada sie w systemie informatycznym.

ja tam nie jestem z generacji JP i CHWDP ale co do zasady to o ile nie mieli
*powodu* do podejrzenia ze jest kradziony to gowno ich to powinno obchodzic

Data: 2011-03-06 20:51:45
Autor: Papo5murfo
odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon
Órzytkownik "Hades" napisał:
dlatego głupotą ze strony kerofcy była zbawa w pokazywanie prywatnego
telefonu, teraz to po sprawie, wrobili kolejnego jelenia i będom mieć za
to
premie i awans, gdyby normalnie mandatu nie przyjoł i nie dyskutował to
mogli by go cmoknąć, no chyba żeby w fotoszopie dorysowali komórkę
do zdjęcia, ale raczej smerfy aż tak rozgarnięci nie są:O)

Moim zdaniem jest wrecz odwrotnie. Bardzo dobrze ze pokazal swoj
telefon bo ta informacja powinna znalezc sie w notatce. Teraz policjanci
nie beda mogli twierdzic ze: "My nie jestemy pewni czy sprawca
rozmawial z tego czy tez z innego telefonu" bo sami w czasie zdazenia
stwierdzili ze to byl "ten" telefon.

w notatkach sobie smerfy napiszą co zechcą i tak jak jusz ktoś zauważył ze
mogą sobie wpisać godzinę zdażenia zgodną z godzin historii rozmowy z
okazanego telefonu:O(
a reszty mogą wcale nie pisać albo wcale mogą nie robić notatki bo niby po
co żeby potem się wkopać?:O)
jak by telefonu nie pokazał to mogli by go cmoknąć bo musieli by pokazać
jakąś fotkę r rejedstratora na kturej wyraźnie widać telefon, a kierowca
mógłby się bronić w ten sposób że w sądzie pokazał by biling z którego by
wynmikało że w czasie zdażenia nie prowadził rozmowy telefonicznej a tak
kicha, to typowe zagrania drogufki żeby kasę wydkusić, jak jeździsz
poprawnie to cię zmuszą żebyś złamał pszepisy, a jeśli ie to wymyślą sobie
że je łąmałeś:O(

ostatnio sam byłem śfiatkiem takiego działąnia policji, jedzie taki po
cywilnemu i na podwójnej ciągłej z ogromną prędkością cię wypszedza tylko po
to żeby za tobą zwolnić i wlec się pszed tobą z prędkoscią mniejszą od
tfojej i pewnie fszystko filmują wideorejestratorem:O(

Data: 2011-03-07 09:36:37
Autor: Misiek
odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon

Użytkownik "Papo5murfo" <słońce@peru.ru> napisał w wiadomości news:il0830$bis$2news.onet.pl...
Órzytkownik "RadoslawF" napisał:
gdyby jeszcze miał jakiegoś wiarygodnego świadka.
ma. przeciez na zegarynke nie dzwonil.
Nie zrozumiałeś, policjanci napiszą że widzieli jak rozmawiał
w czasie jazdy o godzinie podanej na wyświetlaczu telefonu.
A ten "świadek" co najwyżej może odbycie takiej rozmowy
potwierdzić.

dlatego głupotą ze strony 22392786 była zbawa w pokazywanie prywatnego
telefonu, teraz to po sprawie, wrobili kolejnego jelenia i będom mieć za to
premie i awans, gdyby normalnie mandatu nie przyjoł i nie dyskutował to
mogli by go cmoknąć, no chyba żeby w fotoszopie dorysowali komórkę do
zdjęcia, ale raczej smerfy aż tak rozgarnięci nie są:O)


Glupota byla chec udowodnienia ze nie maja racji?
Npo coz. Ale jakiej innej argumentacji spodziewac sie po kims kto pisze:
"...22392786...

Data: 2011-03-07 09:38:41
Autor: Misiek
odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon

Użytkownik "Papo5murfo" <słońce@peru.ru> napisał w wiadomości news:il0830$bis$2news.onet.pl...
Órzytkownik "RadoslawF" napisał:
gdyby jeszcze miał jakiegoś wiarygodnego świadka.
ma. przeciez na zegarynke nie dzwonil.
Nie zrozumiałeś, policjanci napiszą że widzieli jak rozmawiał
w czasie jazdy o godzinie podanej na wyświetlaczu telefonu.
A ten "świadek" co najwyżej może odbycie takiej rozmowy
potwierdzić.

dlatego głupotą ze strony kerofcy była zbawa w pokazywanie prywatnego
telefonu, teraz to po sprawie, wrobili kolejnego jelenia i będom mieć za to
premie i awans, gdyby normalnie mandatu nie przyjoł i nie dyskutował to
mogli by go cmoknąć, no chyba żeby w fotoszopie dorysowali komórkę do
zdjęcia, ale raczej smerfy aż tak rozgarnięci nie są:O)

Glupota byla chec udowodnienia policjantom ze nie maja racji? (a tym samym udowodnienia swojej niewinnosci) ?
Hmm, coz, ale czego sie spodziewac po kims kto pisze:
"...kerofcy , będom, przyjoł..."
Taka argumentacja jaka pisownia...

Data: 2011-03-07 14:58:09
Autor: Tapatik
odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon
Użytkownik Misiek napisał:

Glupota byla chec udowodnienia policjantom ze nie maja racji? (a tym
samym udowodnienia swojej niewinnosci) ?
Hmm, coz, ale czego sie spodziewac po kims kto pisze:
"...kerofcy , będom, przyjoł..."
Taka argumentacja jaka pisownia...

To troll.
Dopóki mu rodzice nie zabiorą neta trzeba będzie go tolerować.

--
Pozdrawiam,
   Tapatik

Data: 2011-03-07 21:43:16
Autor: Papo5merfo
odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon
Órzytkownik "Misiek" napisał:
dlatego głupotą ze strony kerofcy była zbawa w pokazywanie prywatnego
telefonu, teraz to po sprawie, wrobili kolejnego jelenia i będom mieć za
to premie i awans, gdyby normalnie mandatu nie przyjoł i nie dyskutował
to mogli by go cmoknąć, no chyba żeby w fotoszopie dorysowali komórkę
do zdjęcia, ale raczej smerfy aż tak rozgarnięci nie są:O)

Glupota byla chec udowodnienia policjantom ze nie maja racji?
(a tym samym udowodnienia swojej niewinnosci) ?
Hmm, coz, ale czego sie spodziewac po kims kto pisze:

tak to było wielką głupotą, bo po poerwsze to od kiedy to policji trzeba
cokolwiek udawadniać, udawadniać to możesz sobie pszed sondem, po drugie
niby co miałby udowodnić policji ktura dobrze wiedziała że on nie gadał ale
chce mu wstawić mandat?
to że pozwolił semrfom przejrzeć historię połączeń to tylko dał im dowody na
to że dzwonił, bo oni sobie zapiszą w notatce dokładny czas połączenia i
taki podadzą czas interwencji, kierowca nie ma w takim razie szans na
obronę, a gdyby tego nie zrobił to polickja miałą by nie lda problem żeby
ten czas połączenia zgadnąć, więc co najwyżej mogli by się sami wkopać:O)


"...kerofcy , będom, przyjoł..." Taka argumentacja jaka pisownia...

oczyfiście tfoja argumentacja jest super bo pinknie piszesz i ładne zawijasy
robisz, może sfoje żale językowe opisuj na pl.soc.polonistyka a tutaj było
by dobrze żebyś ruszył głową, ok?:O)

Data: 2011-03-08 07:28:19
Autor: Misiek
odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon

Użytkownik "Papo5merfo" <słońce@peru.ru> napisał w wiadomości news:il3n5t$c7d$2news.onet.pl...
Órzytkownik "Misiek" napisał:
dlatego głupotą ze strony kerofcy była zbawa w pokazywanie prywatnego
telefonu, teraz to po sprawie, wrobili kolejnego jelenia i będom mieć za
to premie i awans, gdyby normalnie mandatu nie przyjoł i nie dyskutował
to mogli by go cmoknąć, no chyba żeby w fotoszopie dorysowali komórkę
do zdjęcia, ale raczej smerfy aż tak rozgarnięci nie są:O)

Glupota byla chec udowodnienia policjantom ze nie maja racji?
(a tym samym udowodnienia swojej niewinnosci) ?
Hmm, coz, ale czego sie spodziewac po kims kto pisze:

tak to było wielką głupotą, bo po poerwsze to od kiedy to policji trzeba
cokolwiek udawadniać, udawadniać to możesz sobie pszed sondem, po drugie
niby co miałby udowodnić policji ktura dobrze wiedziała że on nie gadał ale
chce mu wstawić mandat?
to że pozwolił semrfom przejrzeć historię połączeń to tylko dał im dowody na
to że dzwonił, bo oni sobie zapiszą w notatce dokładny czas połączenia i
taki podadzą czas interwencji, kierowca nie ma w takim razie szans na
obronę, a gdyby tego nie zrobił to polickja miałą by nie lda problem żeby
ten czas połączenia zgadnąć, więc co najwyżej mogli by się sami wkopać:O)


"Co najwyżej mogli by..."
Podwazyć że to  nie był ten telefon hehehe.
zastanów sie najpierw 100 razy co piszesz, później zastanów sie następne 100 razy, a później... i tak lepiej nie pisz

"...kerofcy , będom, przyjoł..." Taka argumentacja jaka pisownia...

oczyfiście tfoja argumentacja jest super bo pinknie piszesz i ładne zawijasy
robisz, może sfoje żale językowe opisuj na pl.soc.polonistyka a tutaj było
by dobrze żebyś ruszył głową, ok?:O)

Raczej sobie to powinieneś powiedzieć i zamiast do komputera siąść do lekcji i do gruntownego studiowania słownika ortograficznego.

Data: 2011-03-09 18:10:43
Autor: Papu5merfo
odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon
Órzytkownik "Misiek" napisał:
"Co najwyżej mogli by..."
Podwazyć że to  nie był ten telefon hehehe.
zastanów sie najpierw 100 razy co piszesz, później
zastanów sie następne 100 razy, a później...
i tak lepiej nie pisz

niby co by mogli podważyć znafco ortografii od siedmiu boleści?:O)
nie mając żadnych dowodów to mogli by co najwyżej sobie poszczekać tak jak
ty teraz:O)

Data: 2011-03-06 14:43:03
Autor: trialUser
odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon
dzięki za wszystkie wypowiedzi,
może ktoś mi napisać jak to będzie wyglądało i jakie mniej więcej koszta będę musiał ponieść,
nie będę brał adwokata, tylko sam będe mowił jak było i tyle,
czy mogę uzyskać w jakiś sposób dane z tego video-rejestratora?


pozdrawiam
trial

Data: 2011-03-06 13:19:25
Autor: witek
odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon
On 3/6/2011 7:43 AM, trialUser wrote:
dzięki za wszystkie wypowiedzi,
może ktoś mi napisać jak to będzie wyglądało i jakie mniej więcej koszta
będę musiał ponieść,
nie będę brał adwokata, tylko sam będe mowił jak było i tyle,
czy mogę uzyskać w jakiś sposób dane z tego video-rejestratora?


raczej normalnie
sedzia zapyta jak było i albo ci uwierzy albo nie.
wszystko zależy od tego jakie będziesz sprawiał wrażenie. Ubierz się porządnie i staraj się mówić logicznie przedstawiając swoje argumenty.

jak wygrasz to dobrze, jak przegrasz zwykle sędzia zasądza podobną kwotę jak mandat plus koszty procesu około 80 zł.
generalnie jesteś stówę więcej w plecy niż mandat.

Data: 2011-03-06 13:58:37
Autor: jb
odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon
trialUser <trialUser@trial.net> napisał(a):
może ktoś mi napisać jak to będzie wyglądało i jakie mniej więcej koszta będę musiał ponieść,


Dostaniesz z sądu wyrok nakazowy - ze 2, 3 stówki + koszty postepowania. Jesli
będziesz dalej chciał się użerać, to możesz składać sprzeciw od wyroku.

--


Data: 2011-03-07 10:04:57
Autor: Charlie
odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon
Witam,
przede wszystkim pilnuj akt sprawy: po wezwaniu udaj sie do sadu i przejrzyj co tam jest - pamietaj: notatka z notesu policji nie jest dowodem w sprawie ale warto wystapic o ujawnienie wpisow - czasami policjanci sami sie wkopuja.... Ja byle dwukrotnie baaardzo zdziwiony ;-) co nawypisywali policjanci i pomoglo mi to w toku sprawy.
Zloz wniosek o uzyskanie od operatora danych o tym, czy numer, z ktorego dzwoniles byl w ruchu (rozne BTS-y) czy stal w miejscu.
Popros o zeznanie czlowieka, do ktorego dzwoniles i pytales o trase: niech zezna czy slyszal, ze prowadziles (odglosy ruchu drogowego), o jakiej godzinie byla ta rozmowa. Normalna rzecz, ze dzwoni sie do klienta z pytaniem jak do niego trafic przed wyjazdem a nie w trakcie.
I walcz. Ja jedna sprawe wygralem w I instancji a druga w II. Tez z policja i wydumanymi zarzutami.

Powodzenia, Charlie

Data: 2011-03-06 14:14:24
Autor: Papo5murfo
odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon
Órzytkownik "RadoslawF" napisał:
Jak znam życie to nagrania nie ma a w protokole będzie podana
godzina pokrywająca sie z tą z telefonu. W sądzie będzie bez
szans wobec zeznań policjantów, gdyby jeszcze miał jakiegoś wiarygodnego
świadka.

głupotą była zabawa w pokazywanie telefonu, po kiego go im dawał?:O)
trzeba mandatu nie przyjmować i mogą naskoczyć bo dowoduf brak:O)

odmowa przyjęcia mandatu - policja wmaw ia mi rozmowę przez telefon

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona