Data: 2013-01-12 00:45:05 | |
Autor: Robert Tomasik | |
odmowa zapłaty za wykonaną usługę | |
Użytkownik <bartmeteo@gmail.com> napisał w wiadomości news:16ec4003-3bca-465c-a791-2ed666d7e339googlegroups.com...
Projekt zawiera wadę prawną, skoro nie moze go urząd uzgodnić. Zatem nie wykonano prawidłowo dzieła. |
|
Data: 2013-01-11 16:05:59 | |
Autor: bartmeteo | |
odmowa zapłaty za wykonaną usługę | |
W dniu sobota, 12 stycznia 2013 00:45:05 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:
Projekt zawiera wadę prawną, skoro nie moze go urząd uzgodnić. Zatem nie wykonano prawidłowo dzieła. Hmmm..."wada prawna" w tym akurat przypadku może być widzimisię urzędnika. Jeden uzna a drugi już nie, ten sam projekt. Jest to kwestia uznaniowa, czysto dyskusyjna. Równie dobrze ten sam urzędnik w nieskończoność może odrzucać pod jakimś tam pretekstem projekty. dziękuje za odpowiedź. |
|
Data: 2013-01-12 12:28:04 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
odmowa zapłaty za wykonaną usługę | |
On Sat, 12 Jan 2013, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik <bartmeteo@gmail.com> napisał Napisał również o "zleceniodawcy" - dojście jaka intencja stron została wyrażona w umowie może być trudne. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-01-12 13:58:09 | |
Autor: Robert Tomasik | |
odmowa zapłaty za wykonaną usługę | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1301121226400.3228quad...
On Sat, 12 Jan 2013, Robert Tomasik wrote: No ale jak zleceniobiorca będzie chciał przed sądem dochodzić roszczenia, to będzie musiał dowieść, że zgodną wolą obydwu stron było, ze należność sie należy nawet jeśli projekt nie zostanie zatwierdzony, czyli z urzędowej strony patrząc będzie wadliwy. Powodzenia! |
|
Data: 2013-01-14 03:49:43 | |
Autor: Marek | |
odmowa zapłaty za wykonaną usługę | |
On Jan 12, 1:58 pm, "Robert Tomasik" <robert.toma...@gazeta.pl> wrote:
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smo...@stanpol.com.pl> napisał w Nie musi byc "wadliwy". Ja tez mialem problemy z akceptacja mojego projektu w "Architekturze", bo byl nietypowy, a wioska jest pod "ochrona zabytków". Projekt sie , poprostu, pani architekt z urzedu nie podobal, bo nie "pasowal do pozostalych budynkow". Na szczescie mialem ustna umowe z wykonawca projektu, ze place dopiero po akceptacj. Ostatecznie , to on z nia telefonicznie konferowal ( kilka razy, po 2-3 godziny), no i projekt przeszedl, bez koniecznosci zmian. |
|