Data: 2009-10-01 19:59:36 | |
Autor: owp | |
odpowiedzialność finansowa w pracy | |
Witam.
Chciałbym się poradzić grupowiczów w pewnej kwestii. Otóż dziś w pracy przedstawiono mi pismo do podpisania, w którym oświadczam, że jestem odpowiedzialny finansowo (prywatnym majątkiem - tak napisano), za przedmioty pracodawcy w moim miejscu pracy (dokładniej w pomieszczeniu, gdzie pracuję). Ponieważ dostęp do tych rzeczy mają też inni pracownicy (ale gdy mnie nie ma), nie chciałem się zgodzić na podpisanie oświadczenia. Przełożony dał mi do zrozumienia, że jak nie podpiszę to.... Dodatkowo mówi, że to standardowe pisemko i we wszystkich urzędach takie coś funkcjonuje. W końcu podpisałem, nieco zmieniając treść. Czy spotkaliście się z takim przymuszaniem, czy faktycznie pracodawca ma prawo ode mnie wymagać takiej odpowiedzialności ? Pozdrawiam i czekam na Wasze opinie. owp |
|
Data: 2009-10-01 11:59:27 | |
Autor: piotrl | |
odpowiedzialność finansowa w pracy | |
Kodeks pracy
Art. 124. § 1. Pracownik, któremu powierzono z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się: 1) pieniądze, papiery wartościowe lub kosztowności, 2) narzędzia i instrumenty lub podobne przedmioty, a także środki ochrony indywidualnej oraz odzież i obuwie robocze, odpowiada w pełnej wysokości za szkodę powstałą w tym mieniu. § 2. Pracownik odpowiada w pełnej wysokości również za szkodę w mieniu innym niż wymienione w § 1, powierzonym mu z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się. § 3. Od odpowiedzialności określonej w § 1 i 2 pracownik może się uwolnić, jeżeli wykaże, że szkoda powstała z przyczyn od niego niezależnych, a w szczególności wskutek niezapewnienia przez pracodawcę warunków umożliwiających zabezpieczenie powierzonego mienia. Art. 125. § 1. Na zasadach określonych w art. 124 pracownicy mogą przyjąć wspólną odpowiedzialność materialną za mienie powierzone im łącznie z obowiązkiem wyliczenia się. Podstawą łącznego powierzenia mienia jest umowa o współodpowiedzialności materialnej, zawarta na piśmie przez pracowników z pracodawcą. § 2. Pracownicy ponoszący wspólną odpowiedzialność materialną odpowiadają w częściach określonych w umowie. Jednakże w razie ustalenia, że szkoda w całości lub w części została spowodowana przez niektórych pracowników, za całość szkody lub za stosowną jej część odpowiadają tylko sprawcy szkody. On 1 Paź, 19:59, "owp" <o...@gazeta.pl> wrote: Witam. |
|
Data: 2009-10-02 08:10:50 | |
Autor: owp | |
odpowiedzialność finansowa w pracy | |
Dzięki za odpowiedź.
§ 3. Od odpowiedzialności określonej w § 1 i 2 pracownik może sięRozumiem, że jeśli klucz do pomieszczenia jest ogólnodostępny, to ten punkt uwzględnia taką sytuację, jeśli coś zostanie zniszczone pod moją nieobecność. Tylko czy mogę się na to powołać, skoro się zgodziłem na odpowiedzialność bezwzględną ? Po co pracodawcy takie oświadczenie, skoro prawo to reguluje w kodeksie pracy ? |
|
Data: 2009-10-02 16:48:26 | |
Autor: Jotte | |
odpowiedzialność finansowa w pracy | |
W wiadomości news:ha2qnd$f9a$1inews.gazeta.pl owp <owp1@gazeta.pl> pisze:
Chciałbym się poradzić grupowiczów w pewnej kwestii.Proszę bardzo. Przede wszystkim powtórzę co już nie wiem ile razy pisałem. W takim przypadku bierzemy kopię dokumentu i mówimy, że mamy zamiar skonsultować się ze swoim prawnikiem. Nigdy nie należy poddawać się naciskom, presji pośpiechu itp. Można (a w zasadzie należy) żądać podstawy prawnej uzasadniającej treść dokumentu (o ile nie została w nim wskazana), a następnie zapewnić sobie czas na zapoznanie z nią. Jeśli gadać nie ma z kim, to wszelkie kontrowersje rozstrzygać drogą formalną (czyt. pisemną). Modny jest od kilku lat dyktafon... :)) Choć już stchórzyłeś i uległeś masz jeszcze szansę. Po pierwsze art. 18 §1 i §2 KP (w nawiązaniu do artykułów wskazanych przez piotrl) oraz art. 127 KP. Po drugie z tego co piszesz nie doszło do prawidłowego powierzenia mienia (brak ochrony, nieustalenie zasad odpowiedzialności wspólnej itp.). Po trzecie (ale tu musiałbyś mieć trochę jaj i być mężczyzną) - wycofać pisemnie zgodę na przyjęcie odpowiedzialności podając przyczynę (choćby braki proceduralne, o których pisałem wyżej). -- Jotte |
|
Data: 2009-10-04 08:57:19 | |
Autor: owp | |
odpowiedzialność finansowa w pracy | |
Choć już stchórzyłeś i uległeś masz jeszcze szansę.No właśnie nie wiem, jak to przykroić do mojej sytuacji. Czy takie oświadczenie może być uznane jako doprecyzowanie KP i wyłączenie zwolnienia z odpowiedzialności w podanych przypadkach (oświadczenie jest dość lakoniczne - po prostu odpowiadam i tyle) ? No bo jeśli nie, to czy w ogóle ma jakieś znaczenie pod względem prawnym ? Czy jest możliwość darmowej konsultacji prawnej - jakiś rzecznik praw pracownika ? :-) Po drugie z tego co piszesz nie doszło do prawidłowego powierzenia mienia (brak ochrony, nieustalenie zasad odpowiedzialności wspólnej itp.).Wcześniej była inwentaryzacja i każdy podpisał co ma w pomieszczeniu. Po trzecie (ale tu musiałbyś mieć trochę jaj i być mężczyzną) - wycofać pisemnie zgodę na przyjęcie odpowiedzialności podając przyczynę (choćby braki proceduralne, o których pisałem wyżej).Może bym tak zrobił, ale dalej nie wiem, czy pracodawca ma prawo wymagać ode mnie takiego oświadczenia. Jeśli tak, no to jest kwestia, czy chcę tam dłużej pracować... Przez 4 lata miałem super kontakty z przełożonym, a nagle wynika ta sprawa, wielka kłótni i daje mi do zrozumienia, że nie muszę tu pracować, jesli się nie zagadzam na warunki. Dodatkowo nie jest łatwo, jeśli wcześniej wszscy to podpisali. Pzdr owp |
|
Data: 2009-10-04 16:55:25 | |
Autor: Jotte | |
odpowiedzialność finansowa w pracy | |
W wiadomości news:ha9h0t$ncc$1inews.gazeta.pl owp <owp1@gazeta.pl> pisze:
Za dużo się spodziewasz. Nad tekstem tego zobowiązania z pewnością pracował jakiś prawnik (może nie tylko jeden), a ty oczekujesz odpowiedzi od osób nie znających nawet jego treści.Choć już stchórzyłeś i uległeś masz jeszcze szansę.No właśnie nie wiem, jak to przykroić do mojej sytuacji. Czy takie oświadczenie może być uznane jako doprecyzowanie KP i wyłączenie Ogólnie ja bym się czepił raczej faktu niemożności odpowiadania jednoosobowo za sprzęt, który nie jest w twojej wyłącznej dyspozycji i w tym kontekście skorzystał z art. 18 KP. Zobowiązanie owo powstaje bowiem na gruncie stosunku pracy, czyż nie? Czy jest możliwość darmowej konsultacji prawnej - jakiś rzecznik praw pracownika ? :-)Większość związków zawodowych posiada radcę prawnego, który udziela członkom związku porad prawnych w ramach płaconych przez nich składek. Ale podejrzewam, że jest to informacja obecnie dla ciebie bezwartościowa. Udaj sie do PIPy, przecież to jeden wpis w googla "bezpłatne porady prawne z zakresu prawa pracy", czy to jest za trudne? http://www.bip.pip.gov.pl/pl/bip/porady_wszystkie Chyba raczej co znajdowało się w pomieszczeni w momencie podpisywania protokołu??Po drugie z tego co piszesz nie doszło do prawidłowego powierzeniaWcześniej była inwentaryzacja i każdy podpisał co ma w pomieszczeniu. Bo nie sądzę, aby każdy miał to pomieszczenie pod swoja wyłączną i pełną kontrolą. Jak już pisałem trudno cokolwiek powiedzieć nie znając treści dokumentu.Po trzecie (ale tu musiałbyś mieć trochę jaj i być mężczyzną) - wycofać pisemnie zgodę na przyjęcie odpowiedzialności podając przyczynę (choćby braki proceduralne, o których pisałem wyżej).Może bym tak zrobił, ale dalej nie wiem, czy pracodawca ma prawo wymagać Ale co do zasady ma prawo dokonać powierzenia na zasadach określonych w art. 124 i 125 KP. Czy ty czytasz w ogóle podawane ci podstawy prawne? Jeśli tak, no to jest kwestia, czy chcęW takim razie wycofaj oświadczenie o zgodzie na odpowiedzialność. Z tym, że na takie zagrania pracodawców możesz się natknąć wszędzie. Im nawet nie chodzi tylko o samą odpowiedzialność materialną. To są także testy na uległość pracownika, podatność na naciski itp. Przez 4 lata miałem super kontakty z przełożonym,Nie miałeś. Tak ci się tylko wydawało - sam widzisz. a nagle wynika taDlatego pisałem, że trzeba mieć jaja i być mężczyzną. -- Jotte |
|