Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   odpowiedzialnosc lokatora

odpowiedzialnosc lokatora

Data: 2014-12-15 02:23:59
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora
Wynajmuję idiotom czysty i suchy pokój w mieszkaniu we wrześniu. Dzisiaj mówią, że się wynoszą, bo JEST GRZYB! No, jest, bo w pokoju okna plastikowe zamknięte zawsze na max, mieszkają 2-3 osoby, suszą się bety z prania i nikt nie wietrzy NIGDY! Bo jak mówią, "jest zimno"!
Ich percepcja jest taka, że ten grzyb, to się pojawił "z winy budynku" i są wręcz stratni, a ja nie jestem w stanie idiotom wytłumaczyć, że zdewastowli pomieszczenie i nie zwrócę im kaucji, bo teraz muszę wydać kupę forsy na remont i malowanie.
Jak z tym postąpić, żebym nie musiał się wkurzyć i ich poszczuć psem?
I jak sformułować umowę na przyszłość, żeby było jasne, że grzyb to efekt złego użytkowania, a nie jakichś tajemniczych właściwości budynku?

M.

Data: 2014-12-15 00:25:24
Autor: Kris
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu poniedziałek, 15 grudnia 2014 02:24:07 UTC+1 użytkownik Moonsky napisał:
nie musiał się wkurzyć i ich poszczuć psem?
I jak sformułować umowę na przyszło¶ć, żeby było jasne, że grzyb to efekt złego >użytkowania, a nie jakich¶ tajemniczych wła¶ciwo¶ci budynku?

Zacznij od zrobienia prawidłowej wentylacji. Grzyb to efekt złej wentylacji najpewniej.

Data: 2014-12-15 10:38:48
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"Kris" <kszysztofc@gmail.com> wrote in message news:241ad054-cea7-4568-8156-053aa32ec767googlegroups.com...
W dniu poniedziałek, 15 grudnia 2014 02:24:07 UTC+1 użytkownik Moonsky napisał:
nie musiał się wkurzyć i ich poszczuć psem?
I jak sformułować umowę na przyszło¶ć, żeby było jasne, że grzyb to efekt złego >użytkowania, a nie jakich¶ tajemniczych wła¶ciwo¶ci budynku?

Zacznij od zrobienia prawidłowej wentylacji. Grzyb to efekt złej wentylacji najpewniej.

Nie bardzo wiem, jak to mam zrobić? Nie łatwiej jest wywietrzyć?
M.

Data: 2014-12-15 12:05:47
Autor: P.B.
odpowiedzialnosc lokatora
Dnia Mon, 15 Dec 2014 10:38:48 +0100, Moonsky napisał(a):

Zacznij od zrobienia prawidłowej wentylacji. Grzyb to efekt złej wentylacji najpewniej.

Nie bardzo wiem, jak to mam zrobić? Nie łatwiej jest wywietrzyć?

Jak nie wiesz, to zleć fachowcowi. Sprawdzał kto¶ kiedykolwiek drożno¶ć
przewodów wentylacyjnych? Okna były zakładane zgodnie z projektem i przy
uwzględnieniu konieczno¶ci zapewnienia wentylacji, czy zakładał je
"Zenek&Ziomale" z Suchej Beskidzkiej, co skończyli podstawówkę i byli
najtańsi? --
Pozdrawiam,
Przemek

Data: 2014-12-15 21:49:22
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"P.B." <pbernat@wp.pl> wrote in message news:udsqg47v4yk6$.1p8hwwh89w68m$.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 15 Dec 2014 10:38:48 +0100, Moonsky napisał(a):

Zacznij od zrobienia prawidłowej wentylacji. Grzyb to efekt złej wentylacji najpewniej.

Nie bardzo wiem, jak to mam zrobić? Nie łatwiej jest wywietrzyć?

Jak nie wiesz, to zleć fachowcowi. Sprawdzał kto¶ kiedykolwiek drożno¶ć
przewodów wentylacyjnych? Okna były zakładane zgodnie z projektem i przy
uwzględnieniu konieczno¶ci zapewnienia wentylacji, czy zakładał je
"Zenek&Ziomale" z Suchej Beskidzkiej, co skończyli podstawówkę i byli
najtańsi?

A ty masz "przewody wentylacyjne" w każdym pomieszczeniu? To może mieszkasz w lakierni, sprawdĽ.
Najprostszy przewód, to okno, a ja nie zakazuję otwierania.

M

Data: 2014-12-16 01:42:46
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Mon, 15 Dec 2014, Moonsky wrote:

Nie łatwiej jest wywietrzyć?

  Nie b±dĽ taki wymagaj±cy.
  Lokator ma robić doktorat kiedy należy otwierać okna
a kiedy tylko ich uchylać, bo wentylacji nie chcesz?
  Toć panie, jako wynajmuj±cy, profi jeste¶ cał± gęb±
i "konsumentowi się należy".

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-30 19:48:49
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> wrote in message news:Pine.WNT.4.64.1412160139360.3412quad...
On Mon, 15 Dec 2014, Moonsky wrote:

Nie łatwiej jest wywietrzyć?

 Nie b±dĽ taki wymagaj±cy.
 Lokator ma robić doktorat kiedy należy otwierać okna
a kiedy tylko ich uchylać, bo wentylacji nie chcesz?

Sracz tez daję, ale czy ma robić doktorat z tego jak czesto wycierać tyłek i spuszczac wodę?
M.

Data: 2014-12-15 07:46:54
Autor: m
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 15.12.2014 02:23, Moonsky pisze:
Wynajmuję idiotom czysty i suchy pokój w mieszkaniu we wrześniu. Dzisiaj mówią, że się wynoszą, bo JEST GRZYB! No, jest, bo w pokoju okna plastikowe zamknięte zawsze na max, mieszkają 2-3 osoby, suszą się bety z prania i nikt nie wietrzy NIGDY! Bo jak mówią, "jest zimno"!
Ich percepcja jest taka, że ten grzyb, to się pojawił "z winy budynku" i są wręcz stratni, a ja nie jestem w stanie idiotom wytłumaczyć, że zdewastowli pomieszczenie i nie zwrócę im kaucji, bo teraz muszę wydać kupę forsy na remont i malowanie.
Jak z tym postąpić, żebym nie musiał się wkurzyć i ich poszczuć psem?
I jak sformułować umowę na przyszłość, żeby było jasne, że grzyb to efekt złego użytkowania, a nie jakichś tajemniczych właściwości budynku?

Zamontować wywietrzniki.

p. m.

Data: 2014-12-15 10:37:18
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"m" <mvoicem@gmail.com> wrote in message news:548e83de$0$2153$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 15.12.2014 02:23, Moonsky pisze:
Wynajmuję idiotom czysty i suchy pokój w mieszkaniu we wrześniu. Dzisiaj mówią, że się wynoszą, bo JEST GRZYB! No, jest, bo w pokoju okna plastikowe zamknięte zawsze na max, mieszkają 2-3 osoby, suszą się bety z prania i nikt nie wietrzy NIGDY! Bo jak mówią, "jest zimno"!
Ich percepcja jest taka, że ten grzyb, to się pojawił "z winy budynku" i są wręcz stratni, a ja nie jestem w stanie idiotom wytłumaczyć, że zdewastowli pomieszczenie i nie zwrócę im kaucji, bo teraz muszę wydać kupę forsy na remont i malowanie.
Jak z tym postąpić, żebym nie musiał się wkurzyć i ich poszczuć psem?
I jak sformułować umowę na przyszłość, żeby było jasne, że grzyb to efekt złego użytkowania, a nie jakichś tajemniczych właściwości budynku?

Zamontować wywietrzniki.

ale już teraz obkładają okna szmatami, to wywietrznik zatkają przecież.
Najprostszy wywietrznik, to otwarcie okna.

M

Data: 2014-12-16 01:39:07
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Mon, 15 Dec 2014, Moonsky wrote:

"m" <mvoicem@gmail.com> wrote in message news:548e83de$0$2153$65785112news.neostrada.pl...
Zamontować wywietrzniki.

ale już teraz obkładaj± okna szmatami, to wywietrznik zatkaj± przecież.

  Ale jak to udowodnisz, to Ty będziesz "wygrany wg prawa".
  Teraz to "lokal nie ma prawidłowej wentylacji".
  Takiej kategorii "kubek z napisem uwaga gor±ca kawa".
  Rozumowi nic do tego.

Najprostszy wywietrznik, to otwarcie okna.

  Dura lex, sed lex.
  W nowych (i "odnawianych") budynkach okna musz± być do¶ć mocno szczelne
za to we *wskazanych* ma być wentylacja i już.
  Nic to, że rozszczelnienie *dałoby* ten sam efekt.
(zakładaj±c oczywi¶cie, że to powietrze ma którędy "uciec", czyli albo
jest drugie okno roszczelnione po przeciwległej stronie budynku - o ile
lokal tak jest ułożony - albo jest sprawny komin wentylacyjny, bo
sprawa NIE kończy się na wiedzy gdzie jest klamka od okna, chyba że
akceptujemy wentylację drastyczn± mocno otwartym oknem).

  Co¶ jeszcze.
  Sk±din±d rozumiem to co opisuje Kris - pewnie jest zamieszany zawodowo
w działkę zwi±zan± z tematem, a to z kolei implikuje, że spotyka się
z problemami występuj±cymi przy "używaniu bez głowy".
  Za to rzadko spotyka się z przypadkami, kiedy "nieprzepisowa" konstrukcja
okazuje się być w dobrym stanie, bo użytkownik stosował się do logiki,
a nie przepisów.
  No i sam nasi±kn±ł przepisami ;)
  W efekcie ma mocne przekonanie nie tylko, że TERAZ to Ty masz problem
(co IMVHO jest prawdziwe), ale że W OGÓLE masz problem (co przy
umiejętno¶ci obsługi okna prawdziwe być nie musi), a przynajmniej
przedstawia takie stanowisko.

  To że równie zgadzam się ze stanowiskiem Twoim i Liwiusza, że
"brak przepisowy" wcale NIE implikuje problemów z brakiem wentylacji,
byleby j± sobie tymi oknami zapewnić, nie poprawia jednak wniosku
z pocz±tku - wg prawa jeste¶ "przegrany".

"Jest grzyb bo nie ma wentylacji".
  I udowodnij że nie, skoro minister w rozporz±dzeniu wie że tak :P

  A pewnie przepisy o ochronie konsumentów tudzież ochronie lokatorów
stoj± w poprzek ewentualnego zapisu, że "lokator ma pojęcie iż
celem wentylacji należy uchylać i rozszczelniać okna" (nawet
jak higrometr zamontujesz).
  Znaczy zapisać można, papier dużo zniesie, ale pewnie z egzekucj±
"wbrew prawu budowlanemu" będzie trudno.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-16 08:29:18
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> wrote in message news:Pine.WNT.4.64.1412160123270.3412quad...
>  W nowych (i "odnawianych") budynkach okna musz± być do¶ć mocno szczelne
za to we *wskazanych* ma być wentylacja i już.
 Nic to, że rozszczelnienie *dałoby* ten sam efekt.
(zakładaj±c oczywi¶cie, że to powietrze ma którędy "uciec", czyli albo
jest drugie okno roszczelnione po przeciwległej stronie budynku - o ile
lokal tak jest ułożony - albo jest sprawny komin wentylacyjny, bo
sprawa NIE kończy się na wiedzy gdzie jest klamka od okna, chyba że
akceptujemy wentylację drastyczn± mocno otwartym oknem).

lokal ma wentylację, tam gdzie ma mieć, w kuchni i w łazience, a w POKOJU, nie ma, więc trzeba wietrzyć.
Nic tu prawo budowlane nie ma do gadania. Nie chodzi o lokal, chodzi o pokój.

M.

Data: 2014-12-15 23:46:37
Autor: Kris
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu wtorek, 16 grudnia 2014 08:29:30 UTC+1 użytkownik Moonsky napisał:
lokal ma wentylację, tam gdzie ma mieć, w kuchni i w łazience, a w POKOJU, nie >ma, więc trzeba wietrzyć.
Nic tu prawo budowlane nie ma do gadania. Nie chodzi o lokal, chodzi o pokój.
A jakie¶ podstawy na powyższe podasz?

Data: 2014-12-16 11:15:29
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Tue, 16 Dec 2014, Moonsky wrote:

"Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> wrote
>  W nowych (i "odnawianych") budynkach okna musz± być do¶ć mocno szczelne
za to we *wskazanych* ma być wentylacja i już.
[...]

lokal ma wentylację, tam gdzie ma mieć, w kuchni i w łazience,

  Tylko?
  Masz na to "papier"?

a w POKOJU, nie ma, więc trzeba wietrzyć.

  No ja mam w gar¶ci "papier" od kominiarza, który w sprawie wentylacji
w pokojach twierdzi co innego.
  Mimo że akurat okna w tym lokalu wymieniane nie były (ale za to jest
"przeróbka", bo chodzi o ogrzewanie).
  I zasadniczo pokojom nic do tego, ale opinia obejmuje "lokal"
(to i linijka czy dwie dla pokojów się znalazły).

Nic tu prawo budowlane nie ma do gadania.

  Taki¶ pewien?
  Ja bym obstawiał, że to Twoje mocne przekonanie.

Nie chodzi o lokal, chodzi o pokój.

  No.
  Jak poprzednio - "urzędowo fachowa" opinia pewnie będzie z wnioskiem
jak poprzednio ("wentylacja ma być i nic to że zimno"), a jak pokażesz
zagrzybiony (nic to, że przez lokatorów) pokój, to "urzędowo"
(znaczy na papierze) nakaż± Ci przepływ jak dla kotłowni, rzędu
70m^3/h :>

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-16 13:30:49
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> wrote in message news:Pine.WNT.4.64.1412161107390.3104quad...
On Tue, 16 Dec 2014, Moonsky wrote:

"Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> wrote
>  W nowych (i "odnawianych") budynkach okna musz± być do¶ć mocno szczelne
za to we *wskazanych* ma być wentylacja i już.
[...]

lokal ma wentylację, tam gdzie ma mieć, w kuchni i w łazience,

 Tylko?
 Masz na to "papier"?

a w POKOJU, nie ma, więc trzeba wietrzyć.

 No ja mam w gar¶ci "papier" od kominiarza, który w sprawie wentylacji
w pokojach twierdzi co innego.
 Mimo że akurat okna w tym lokalu wymieniane nie były (ale za to jest
"przeróbka", bo chodzi o ogrzewanie).
 I zasadniczo pokojom nic do tego, ale opinia obejmuje "lokal"
(to i linijka czy dwie dla pokojów się znalazły).

Nic tu prawo budowlane nie ma do gadania.

 Taki¶ pewien?
 Ja bym obstawiał, że to Twoje mocne przekonanie.

Nie chodzi o lokal, chodzi o pokój.

 No.
 Jak poprzednio - "urzędowo fachowa" opinia pewnie będzie z wnioskiem
jak poprzednio ("wentylacja ma być i nic to że zimno"), a jak pokażesz
zagrzybiony (nic to, że przez lokatorów) pokój, to "urzędowo"
(znaczy na papierze) nakaż± Ci przepływ jak dla kotłowni, rzędu
70m^3/h :>

No to wła¶nie wyburzyliscie 50% polskich blokowisk. Nie widziałem nigdzie, żeby w pokojach bloków lat 60-90 były motowane wywietrzniki.
Co na to fachowcy? Wyburz±?

M

Data: 2014-12-17 11:24:29
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Tue, 16 Dec 2014, Moonsky wrote:

No to wła¶nie wyburzyliscie 50% polskich blokowisk.

  Nie :)

Nie widziałem nigdzie, żeby w pokojach bloków lat 60-90 były motowane wywietrzniki.

  Dopóki s± stare okna, można nie montować - bo przepisy *zazwyczaj*
w tej dziedzinie działaj± tak, że dopóki istnieje stara konstrukcja,
która spełniała normy z momentu budowy, to wolno jej używać.
  Skoro przepisy pozwalały na niemontowanie wywietrzeników *pod
warunkiem*, że okna s± wystarczaj±co nieszczelne, to zamontowane
*wtedy* "wystarczaj±co nieszczelne" okna mog± zostać.
  Ale już w razie *zmiany* wymagania s± wg aktualnych przepisów.

  Zmieniałe¶ okna?
  Sprawdziłe¶, czy były "wystarczaj±co nieszczelne"?
(nie organoleptycznie, lecz "na papierze", np. w instrukcji
producenta).
  No to masz odpowiedĽ.

Co na to fachowcy? Wyburz±?

  Nie, je¶li "wyjdzie problem" to pewnie nakaż± dostosowanie do przepisów.
  ¦rodkiem perswazji w razie braku chęci (dostosowania) s± AFAIR
najzwyczajniejsze mandaty.
  Działa to mniej więcej tak - "panie, my wiemy że 90%++ różnych
rzeczy robiona jest bez opapierkowania, ale *dopóki nikt się nie
skarży* i nie niesie to ryzyka to nie interweniujemy".

  Popatrz na to tak, jak wychodzi w tek¶cie Krisa: spór wła¶ciciela
z lokatorem przenosi się na prawny "poziom formalny", zostaje
powołany uprawniony fachowiec (w roli biegłego).
  Opinię formaln± wyda mniej więcej tak jak Kris napisał, na polski
zostanie to przełożone mniej więcej tak: "wła¶ciciel nie wykazał
się podstawowym pojęciem o remontach, zmieniaj±c okna nie zamontował
wywietrzników".
  Z okazji "w przepisach stoi" wychodzi, że to nie lokator wykazał sie
brakiem pojęcia o obsłudze okien, lecz wla¶ciciel brakiem pojęcia
o ich montażu. Jak już pisałem - "nic to że można rozszczelnić
i na zdrowy rozum można oczekiwać że to wiedza powszechna".
  Dura lex sed lex.
  Już pisałem - "rozumowi nic do tego".
  Przypominam, że w hAmeryce został wygrany proces o brak ostrzeżenia
że kawa jest gor±ca. Może u nas nie USA, ale "w miejscu okien"
jest jak w komentarzu do przepisów który linkowałem.
  Jak się obronisz?

pzdr, Gotfrys

Data: 2014-12-17 14:11:42
Autor: m
[OT]Re: odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 17.12.2014 11:24, Gotfryd Smolik news pisze:
  Przypominam, że w hAmeryce został wygrany proces o brak ostrzeżenia
że kawa jest gor±ca

Tyle że ta kawa, a konkretnie wrz±tek, to był płyn przegrzany, cokolwiek innego niż powszechnie spotykany wrz±tek, innej wymagaj±cy obsługi i inne stwarzaj±cy zagrożenia.

Taki amerykański odpowiednik piekarza z Legnicy. I ty Gotfrydzie....

p. m.

Data: 2014-12-17 14:37:21
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> wrote in message news:Pine.WNT.4.64.1412171106060.188quad...
On Tue, 16 Dec 2014, Moonsky wrote:

No to wła¶nie wyburzyliscie 50% polskich blokowisk.

 Nie :)

Nie widziałem nigdzie, żeby w pokojach bloków lat 60-90 były motowane wywietrzniki.

 Dopóki s± stare okna, można nie montować - bo przepisy *zazwyczaj*
w tej dziedzinie działaj± tak, że dopóki istnieje stara konstrukcja,
która spełniała normy z momentu budowy, to wolno jej używać.
 Skoro przepisy pozwalały na niemontowanie wywietrzeników *pod
warunkiem*, że okna s± wystarczaj±co nieszczelne, to zamontowane
*wtedy* "wystarczaj±co nieszczelne" okna mog± zostać.
 Ale już w razie *zmiany* wymagania s± wg aktualnych przepisów.

Ale co ty mówisz, mamy miliony ludzi mieszkaj±cych w mieszkaniach z wymienionymi oknami, w jaki sposób kto¶ ma założyć wentylację w wielkiej płycie? Ma to zrobić po rumuńsku, czyli wyr±bać dziurę w murze i wetkn±ć w to kawałem rury? Jak jest w oknie tzw. mikrouchył, to trzeba go stosować. Zakładanie psedo wywietrzników w oknie nie ma sensu, bo nie gwarantuje to ich stosowania, tak jak i mikrouchyłu. Kazdy może to przykryć szmat± i już po "wywietrzniku".
Kto ma jeszcze stare okna? To może 15%.
 Zmieniałe¶ okna?
 Sprawdziłe¶, czy były "wystarczaj±co nieszczelne"?
(nie organoleptycznie, lecz "na papierze", np. w instrukcji
producenta).
 No to masz odpowiedĽ.

Maj± wszystko, co trzeba by móc je montować w PL.

Co na to fachowcy? Wyburz±?

 Nie, je¶li "wyjdzie problem" to pewnie nakaż± dostosowanie do przepisów.
 ¦rodkiem perswazji w razie braku chęci (dostosowania) s± AFAIR
najzwyczajniejsze mandaty.
 I jak to rozwi±zuj± spółdzielnie mieszkaniowe, wspólnoty? Nic nie robi±, sprawdzaj± tylko i wył±cznie kuchnie i łazienki, tam, gdzie jest gaz i ryzyko zaczadzenia. Nikt nie sprawdza, ani nie bada pokoi. U mnie też były wymogi sprawdzenia ci±gów, i kominiarze byli, sprawdzali, poprawiało się kominy i ci±gi i nikt nie opowiadał mi historii o oknach.
 Popatrz na to tak, jak wychodzi w tek¶cie Krisa: spór wła¶ciciela
z lokatorem przenosi się na prawny "poziom formalny", zostaje
powołany uprawniony fachowiec (w roli biegłego).
 Opinię formaln± wyda mniej więcej tak jak Kris napisał, na polski
zostanie to przełożone mniej więcej tak: "wła¶ciciel nie wykazał
się podstawowym pojęciem o remontach, zmieniaj±c okna nie zamontował
wywietrzników".

Okna s± zamonotwane przez uprawnione ekipy i maj± wszelkie atesty. Wywietrzniki w oknach to opcja, a nie obowi±zek, gdyby tak nie było, po każdym zaczadzeniu kto¶ szedłby do kryminału, a nie idzie.

 Przypominam, że w hAmeryce został wygrany proces o brak ostrzeżenia
że kawa jest gor±ca. Może u nas nie USA, ale "w miejscu okien"
jest jak w komentarzu do przepisów który linkowałem.
 Jak się obronisz?

Tym, że umowie jest zaznaczony obowi±zek dbania o mieszkanie. :)

M

Data: 2014-12-24 01:03:28
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Wed, 17 Dec 2014, Moonsky wrote:

"Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> wrote
On Tue, 16 Dec 2014, Moonsky wrote:

Nie widziałem nigdzie, żeby w pokojach bloków lat 60-90 były motowane wywietrzniki.

 Dopóki s± stare okna, można nie montować - bo przepisy *zazwyczaj*
w tej dziedzinie działaj± tak, że dopóki istnieje stara konstrukcja,
która spełniała normy z momentu budowy, to wolno jej używać.
 Skoro przepisy pozwalały na niemontowanie wywietrzeników *pod
warunkiem*, że okna s± wystarczaj±co nieszczelne, to zamontowane
*wtedy* "wystarczaj±co nieszczelne" okna mog± zostać.
 Ale już w razie *zmiany* wymagania s± wg aktualnych przepisów.

Ale co ty mówisz, mamy miliony ludzi mieszkaj±cych w mieszkaniach z wymienionymi oknami,

  Już pisałem: "jak nie stwarza zagrożenia i nikt się nie skarży to w sumie
nie interweniujemy". W domy¶le: "m.in. z braku mocy przerobowych".
  To cytat był, sprzed ładnych paru lat, z urzędnika Inspektoratu Budowlanego.
  Ale jak s±dzę w tej sprawie nic się nie zmieniło.

w jaki sposób kto¶ ma założyć wentylację w wielkiej płycie?
Ma to zrobić po rumuńsku, czyli wyr±bać dziurę w murze i wetkn±ć w to kawałem rury?

  Owszem, s± takie plastikowe końcówki na te kawałki rury :P
  W całkiem wielu blokach takie có¶ jest zainstalowane.

Jak jest w oknie tzw. mikrouchył, to trzeba go stosować.
Zakładanie psedo wywietrzników

  Już mnie obok poprawili: nawietrzników.

w oknie nie ma sensu, bo nie gwarantuje to ich stosowania,

  Ależ gwarantuje - przy zgodnym z przeznaczeniem stosowaniu.
  Zepsucie (zatkanie :P) nawietrzników to już problem psuj±cego,
spowodował szkodę. Umy¶lnie.

tak jak i mikrouchyłu.

  Ależ zrozum, że ZGODNIE Z PRZEPISAMI wcale nie jest "tak jak"!

Kazdy może to przykryć szmat± i już po "wywietrzniku".

  Może.
  Ale za to działanie możesz go poci±gn±ć do s±du.
  A za nieotwieranie okna chyba "nie przejdzie".

  Taka różnica.

Kto ma jeszcze stare okna? To może 15%.


 Zmieniałe¶ okna?
 Sprawdziłe¶, czy były "wystarczaj±co nieszczelne"?
(nie organoleptycznie, lecz "na papierze", np. w instrukcji
producenta).
 No to masz odpowiedĽ.

Maj± wszystko, co trzeba by móc je montować w PL.

  NIE.
  Okna do budynków bez nawietrzenia musiały być "wystarczaj±co
nieszczelne" i takich okien NIE WOLNO montować w nowych budynkach.
  S±dzę, że ich po prostu nie kupisz.
  W zamian da się takie z nawietrznikami.

 Nie, je¶li "wyjdzie problem" to pewnie nakaż± dostosowanie do przepisów.
 ¦rodkiem perswazji w razie braku chęci (dostosowania) s± AFAIR
najzwyczajniejsze mandaty.

I jak to rozwi±zuj± spółdzielnie mieszkaniowe, wspólnoty? Nic nie robi±,
sprawdzaj± tylko i wył±cznie kuchnie i łazienki, tam, gdzie jest gaz

  Owszem.
  Patrz wyżej.

U mnie też były wymogi sprawdzenia ci±gów, i kominiarze byli, sprawdzali,

  Ale oni sprawdzali ISTNIEJˇCˇ instalację.

poprawiało się kominy i ci±gi i nikt nie opowiadał mi historii o oknach.

  Zaż±daj opinii kominiarskiej "bo chcę wymienić okna na nowy plastik".
  Uwaga - płatne.

  Jak to kto¶ (Kris?) pisał, montuje ktokolwiek, pod wymogi klienta,
klient płaci klient wymaga.
  Ale to nie oznacza, że zgodnie z przepisami.
  Jak chcesz i¶ć na udry do s±du, to najpierw musiałby¶ wiedzieć,
że (były?) lokator bardziej boi się s±du niż Ty ;) i do tego
nie ma pojęcia, że za jego mocnym przekonaniem stoi przepis.
  Je¶li o tym WIE, to marnie widzę.

[...]
Okna s± zamonotwane przez uprawnione ekipy i maj± wszelkie atesty.
Wywietrzniki w oknach to opcja, a nie obowi±zek, gdyby tak nie było,
po każdym zaczadzeniu

  Co do zaczadzenia, to w pomieszczeniach z piecem/kotłem raczej
potrzebny jest nawiew większy, niż "okienny".

kto¶ szedłby do kryminału, a nie idzie.

  Zwalaj± na zaczadzonego? ;>

 Jak się obronisz?

Tym, że umowie jest zaznaczony obowi±zek dbania o mieszkanie. :)

  Ale IMVHO w tym przypadku "zdroworozs±dkowa wersja" stoi w poprzek
przepisu i tyle.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-24 12:14:42
Autor: P.B.
odpowiedzialnosc lokatora
Dnia Wed, 17 Dec 2014 14:37:21 +0100, Moonsky napisał(a):

Okna s± zamonotwane przez uprawnione ekipy i maj± wszelkie atesty. Wywietrzniki w oknach to opcja, a nie obowi±zek, gdyby tak nie było, po każdym zaczadzeniu kto¶ szedłby do kryminału, a nie idzie.

Poczytaj sobie i przestań popisywać się własn± ignorancj±: http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/159710,elblag-kara-za-nieumyslne-zaczadzenie-zony-i-trzech-wnuczek,id,t.html?cookie=1 --
Pozdrawiam,
Przemek

Data: 2014-12-24 20:29:51
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"P.B." <pbernat@wp.pl> wrote in message news:qksiu3hzvi4a.tyth3n6ktzcf.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 17 Dec 2014 14:37:21 +0100, Moonsky napisał(a):

Okna s± zamonotwane przez uprawnione ekipy i maj± wszelkie atesty. Wywietrzniki w oknach to opcja, a nie obowi±zek, gdyby tak nie było, po każdym zaczadzeniu kto¶ szedłby do kryminału, a nie idzie.

Poczytaj sobie i przestań popisywać się własn± ignorancj±: http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/159710,elblag-kara-za-nieumyslne-zaczadzenie-zony-i-trzech-wnuczek,id,t.html?cookie=1

No wła¶nie, ZAKLEIŁ KRATKĘ WENTYLACYJNˇ. A druga była zasyfiona. I chyba nie k±pały się w sypialni?
Za to bekn±ł, a nie za to, że miał okna. Kurwa, ludzie, weĽcie się opamiętajcie:)

M

Data: 2014-12-24 21:21:32
Autor: P.B.
odpowiedzialnosc lokatora
Dnia Wed, 24 Dec 2014 20:29:51 +0100, Moonsky napisał(a):

"P.B." <pbernat@wp.pl> wrote in message news:qksiu3hzvi4a.tyth3n6ktzcf.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 17 Dec 2014 14:37:21 +0100, Moonsky napisał(a):

Okna s± zamonotwane przez uprawnione ekipy i maj± wszelkie atesty. Wywietrzniki w oknach to opcja, a nie obowi±zek, gdyby tak nie było, po każdym zaczadzeniu kto¶ szedłby do kryminału, a nie idzie.

Poczytaj sobie i przestań popisywać się własn± ignorancj±: http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/159710,elblag-kara-za-nieumyslne-zaczadzenie-zony-i-trzech-wnuczek,id,t.html?cookie=1

No wła¶nie, ZAKLEIŁ KRATKĘ WENTYLACYJNˇ. A druga była zasyfiona. I chyba nie k±pały się w sypialni?
Za to bekn±ł, a nie za to, że miał okna. Kurwa, ludzie, weĽcie się opamiętajcie:)

M

Nawet czytać młotku nie potrafisz:

"Dziadkowi zmarłych dziewczynek mogło grozić nawet pięć lat więzienia. Jak
wykazało ¶ledztwo bezpo¶redni± przyczyn± zaczadzenia był brak wentylacji
oraz zbyt szczelne okna PCV w mieszkaniu. Edmund J. zakleił papierem kratkę
wentylacyjn± w przedpokoju. Ta, która była w łazience, też nie pełniła
swojego zadania, bo była zbyt brudna."

Te zbyt szczelne okna PCV to były takie same, jak w tej twojej kamienicy z
odpadaj±cym tynkiem!  --
Pozdrawiam,
Przemek

Data: 2014-12-25 20:06:55
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"P.B." <pbernat@wp.pl> wrote in message news:6ps2cuc9kj3s$.fz0szoemkcl0$.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 24 Dec 2014 20:29:51 +0100, Moonsky napisał(a):

"P.B." <pbernat@wp.pl> wrote in message news:qksiu3hzvi4a.tyth3n6ktzcf.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 17 Dec 2014 14:37:21 +0100, Moonsky napisał(a):

Okna s± zamonotwane przez uprawnione ekipy i maj± wszelkie atesty. Wywietrzniki w oknach to opcja, a nie obowi±zek, gdyby tak nie było, po każdym zaczadzeniu kto¶ szedłby do kryminału, a nie idzie.

Poczytaj sobie i przestań popisywać się własn± ignorancj±: http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/159710,elblag-kara-za-nieumyslne-zaczadzenie-zony-i-trzech-wnuczek,id,t.html?cookie=1

No wła¶nie, ZAKLEIŁ KRATKĘ WENTYLACYJNˇ. A druga była zasyfiona. I chyba nie k±pały się w sypialni?
Za to bekn±ł, a nie za to, że miał okna. Kurwa, ludzie, weĽcie się opamiętajcie:)

M

Nawet czytać młotku nie potrafisz:

"Dziadkowi zmarłych dziewczynek mogło grozić nawet pięć lat więzienia. Jak
wykazało ¶ledztwo bezpo¶redni± przyczyn± zaczadzenia był brak wentylacji
oraz zbyt szczelne okna PCV w mieszkaniu. Edmund J. zakleił papierem kratkę
wentylacyjn± w przedpokoju. Ta, która była w łazience, też nie pełniła
swojego zadania, bo była zbyt brudna."

Te zbyt szczelne okna PCV to były takie same, jak w tej twojej kamienicy z
odpadaj±cym tynkiem!

Te, inteligent, a co jest jak w pomieszczeniu... NIE MA OKNA? Musi być?
Zbyt szczelne okna to debilizm, ale nie w±tpię, że w Polsce zrozumiały.
M

Data: 2014-12-27 10:21:51
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Thu, 25 Dec 2014, Moonsky wrote:

"P.B." <pbernat@wp.pl> wrote
[...]
"Dziadkowi zmarłych dziewczynek mogło grozić nawet pięć lat więzienia. Jak
wykazało ¶ledztwo bezpo¶redni± przyczyn± zaczadzenia był brak wentylacji
oraz zbyt szczelne okna PCV w mieszkaniu.
[...]

Te zbyt szczelne okna PCV to były takie same, jak w tej twojej kamienicy
z odpadaj±cym tynkiem!

Te, inteligent, a co jest jak w pomieszczeniu... NIE MA OKNA?

  To nie ma.

Musi być?

  Nie musi. Zależy do czego to pomieszczenie.

  Bł±d logiczny popełniasz w innym miejscu - jak nie musi być
okna, to nie musi być łazienki ani gazu. Ani sypialni :P
  Po prostu nie dostaniesz "legalnej" zgody (ani na zrobienie
łazienki, ani na podpięcie czegokolwiek gazowego) dopóki
w projekcie nie będzie prawidłowej wentylacji.

Zbyt szczelne okna to debilizm, ale nie w±tpię, że w Polsce zrozumiały.

  A tu czego¶ nie rozumiem - powiadasz, że debilne było wstawienie
szczelnych okien?
  Wg przepisów nie - tylko powinno wi±zać się z wymuszeniem wentylacji.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-27 16:58:54
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> wrote in message news:Pine.WNT.4.64.1412271014240.2852quad...
On Thu, 25 Dec 2014, Moonsky wrote:

"P.B." <pbernat@wp.pl> wrote
[...]
"Dziadkowi zmarłych dziewczynek mogło grozić nawet pięć lat więzienia. Jak
wykazało ¶ledztwo bezpo¶redni± przyczyn± zaczadzenia był brak wentylacji
oraz zbyt szczelne okna PCV w mieszkaniu.
[...]

Te zbyt szczelne okna PCV to były takie same, jak w tej twojej kamienicy
z odpadaj±cym tynkiem!

Te, inteligent, a co jest jak w pomieszczeniu... NIE MA OKNA?

 To nie ma.

Musi być?

 Nie musi. Zależy do czego to pomieszczenie.

 Bł±d logiczny popełniasz w innym miejscu - jak nie musi być
okna, to nie musi być łazienki ani gazu. 

Skoro okna nie mog± być "zbyt szczelne", to brak okien powienin być zakazany.
W ogóle koncpecja zbyt szczelnych okien, to chyba powstała w jakim¶ zakładzie zamkniętym?
Przecież to nie ma sensu. Widziałem w Finlandii okna z 3 szybami, superszczelne, przy ich mrozach oczekiwanie, że nie będzie zbyt szczelne, to wariactwo. Ale jak się nagrzeje, to otworzyć na 10 minut można, a nawet trzeba, ich to nie dziwi. Inni s±?
I zapytam jeszcze raz - czy jest przepis nakazuj±cy spuszczanie wody w sraczu, albo wyrzucanie ¶mieci?
Bo to jak najbardziej podobne do wietrzenia sytuacje.

M. M

Data: 2014-12-29 09:32:13
Autor: Tomasz Kaczanowski
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-27 16:58, Moonsky napisał:

"Gotfryd Smolik news"<smolik@stanpol.com.pl>  wrote in message news:Pine.WNT.4.64.1412271014240.2852quad...
On Thu, 25 Dec 2014, Moonsky wrote:

"P.B."<pbernat@wp.pl>  wrote
[...]
"Dziadkowi zmarłych dziewczynek mogło grozić nawet pięć lat więzienia. Jak
wykazało ¶ledztwo bezpo¶redni± przyczyn± zaczadzenia był brak wentylacji
oraz zbyt szczelne okna PCV w mieszkaniu.
[...]

Te zbyt szczelne okna PCV to były takie same, jak w tej twojej kamienicy
z odpadaj±cym tynkiem!

Te, inteligent, a co jest jak w pomieszczeniu... NIE MA OKNA?

  To nie ma.

Musi być?

  Nie musi. Zależy do czego to pomieszczenie.

  Bł±d logiczny popełniasz w innym miejscu - jak nie musi być
okna, to nie musi być łazienki ani gazu.

Skoro okna nie mog± być "zbyt szczelne", to brak okien powienin być zakazany.

Nie mog± być zbyt szczelne w budynkach zaprojektowanych pod okna nieszczelne.


W ogóle koncpecja zbyt szczelnych okien, to chyba powstała w jakim¶ zakładzie zamkniętym?
Przecież to nie ma sensu. Widziałem w Finlandii okna z 3 szybami, superszczelne, przy ich mrozach oczekiwanie, że nie będzie zbyt szczelne, to wariactwo. Ale jak się nagrzeje, to otworzyć na 10 minut można, a nawet trzeba, ich to nie dziwi. Inni s±?

Nie - ich budynki maj± inaczej zaprojektowan± wentylację. Zreszt± nowe budynki w Polsce też, więc tam mog± być okna szczelniejsze używane.


--
Kaczus
http://kaczus.cba.pl

Data: 2014-12-29 15:21:40
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> wrote in message news:54a11189$0$2646$65785112news.neostrada.pl...
>>
Skoro okna nie mog± być "zbyt szczelne", to brak okien powienin być zakazany.

Nie mog± być zbyt szczelne w budynkach zaprojektowanych pod okna nieszczelne.

Przecież to idiotyzm. Projektowali¶my może drogi dziurawe, na gorsze grunty, albo popękane ołówki dla głupszych dzieci? Okna były nieszczelne, bo takie było wszystko gówniane za komuny. Krzywe, zwichrowane, tanie, 3 gatunku, niedopasowane, wykonane przez pijanych budolwańców, a nie, że były z założenia nieszczelne. Nie było dobrej technologii, materiałów i wykonania. I tyle, a to, że teraz się do tego dorabia teorię, to lepsze od komisji Laska mierz±cej brzozę przez 3 lata.


W ogóle koncpecja zbyt szczelnych okien, to chyba powstała w jakim¶ zakładzie zamkniętym?
Przecież to nie ma sensu. Widziałem w Finlandii okna z 3 szybami, superszczelne, przy ich mrozach oczekiwanie, że nie będzie zbyt szczelne, to wariactwo. Ale jak się nagrzeje, to otworzyć na 10 minut można, a nawet trzeba, ich to nie dziwi. Inni s±?

Nie - ich budynki maj± inaczej zaprojektowan± wentylację. Zreszt± nowe budynki w Polsce też, więc tam mog± być okna szczelniejsze używane.

Więc chodzi o wentylację, b±dĽ jej brak, a nie to, że się projektuje nieszczelne okna. To nonsens i technologiczna bzdura.


M.

Data: 2014-12-29 16:26:25
Autor: m
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 29.12.2014 15:21, Moonsky pisze:
"Tomasz Kaczanowski"<kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>  wrote in message
news:54a11189$0$2646$65785112news.neostrada.pl...
  >>
>>Skoro okna nie mog± być "zbyt szczelne", to brak okien powienin być
>>zakazany.
>
>Nie mog± być zbyt szczelne w budynkach zaprojektowanych pod okna
>nieszczelne.
Przecież to idiotyzm. Projektowali¶my może drogi dziurawe, na gorsze grunty,
albo popękane ołówki dla głupszych dzieci?

Nie wiem jak tam z ołówkami i drogami, ale ten kto zaprojektował (a może mu samo wyszło?) rw±cy się sznurek do rolet ma u mnie medal wdzięczno¶ci - bo jakby był mocniejszy to by mi się dziecko powiesiło.

Podobnie łańcuszki na szyję - niedobrze jak zbyt mocne.

Jest cała masa rzeczy które w swojej wytrzymało¶ci/solidno¶ci/szczelno¶ci/itd... nie powinny i¶ć za daleko.

Okna były nieszczelne, bo takie
było wszystko gówniane za komuny. Krzywe, zwichrowane, tanie, 3 gatunku,
niedopasowane, wykonane przez pijanych budolwańców,

Było jakie było i pod to się dopasowywało resztę budynku. Po co było robić dodatkowe nieszczelno¶ci w oknie/murze, skoro okno było samo w sobie nieszczelne?

p. m.

Data: 2014-12-29 16:44:24
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Mon, 29 Dec 2014, Moonsky wrote:

"Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> wrote
<...ktos tu wrotke wycial...>

Skoro okna nie mog± być "zbyt szczelne", to brak okien powienin być
zakazany.

Nie mog± być zbyt szczelne w budynkach zaprojektowanych pod okna
nieszczelne.

Przecież to idiotyzm.

  Nie.
  Primo - tu jest .prawo a nie .chlopskirozum
  Secundo, prawo pewnie dostosowywano do "realiów technicznych".
  Można podejrzewać, że wraz w pojawieniam się szczelniejszych okien,
wprowadzono ów przepis (już nie obowi±zuj±cy), który DOPUSZCZAŁ
nierobienie wentylacji POD WARUNKIEM użycia "starych" okien, tych
mniej szczelnych.
  Z okre¶leniem co to znaczy "mniej szczelne", liczbowo.

Okna były nieszczelne, bo takie
było wszystko gówniane za komuny.

  Co komunie do tego?
  My¶lisz, że wybudowane przed I Wojn± ¦wiatow± "kapitalistyczne"
bydunki (i to nie w Polsce, bo w ówczesnej niemieckiej czę¶ci
¦l±ska :P) były szczelniejsze?
  Nie były. Sprawdzone osobi¶cie i organoleptycznie.
  Ani te "oryginalne", ani wszystkie wymieniane (fakt, te oryginalne
nie były tak wypaczone jak "PRLowskie", te ostatnie pewnie miały
nie "0,5 do 1" ale prędzej "5" :>)

Krzywe, zwichrowane, tanie, 3 gatunku, niedopasowane, wykonane przez pijanych budolwańców, a nie, że były z założenia nieszczelne.

  Ale przez do¶ć długi czas PRZEPIS dopuszczał, aby brak było
wentylacji POD WARUNKIEM użycia takich okien. I tyle.

[...]
Nie - ich budynki maj± inaczej zaprojektowan± wentylację. Zreszt± nowe
budynki w Polsce też, więc tam mog± być okna szczelniejsze używane.

Więc chodzi o wentylację, b±dĽ jej brak, a nie to, że się projektuje
nieszczelne okna.

  DOPUSZCZA nierobienie oddzielnego nawietrzania POD WARUNKIEM braku
szczelno¶ci okien.

To nonsens i technologiczna bzdura.

  To Twoje zdanie, a własne zdanie o tym zdaniu mog± sobie wyrobić
czytelnicy sami, co polecam uwadze.
  Mocniejsze tupnięcie nie zmieni faktu, że to wył±cznie Twoje zdanie
a nie prawo.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-30 08:54:01
Autor: Tomasz Kaczanowski
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-29 15:21, Moonsky pisze:
"Tomasz Kaczanowski"<kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>  wrote in message
news:54a11189$0$2646$65785112news.neostrada.pl...
  >>
Skoro okna nie mog± być "zbyt szczelne", to brak okien powienin być
zakazany.

Nie mog± być zbyt szczelne w budynkach zaprojektowanych pod okna
nieszczelne.

Przecież to idiotyzm. Projektowali¶my może drogi dziurawe, na gorsze grunty,
albo popękane ołówki dla głupszych dzieci?

Jak pisałem wcze¶niej - czytałem swojego czasu artykuł na ten temat i jaki¶ architekt wypowiadał się na ten temat tak, że projektuj±c szacowano nawet do 30% wymiany powietrza przez nieszczelno¶ć okien i drzwi.


W ogóle koncpecja zbyt szczelnych okien, to chyba powstała w jakim¶
zakładzie zamkniętym?
Przecież to nie ma sensu. Widziałem w Finlandii okna z 3 szybami,
superszczelne, przy ich mrozach oczekiwanie, że nie będzie zbyt szczelne,
to wariactwo. Ale jak się nagrzeje, to otworzyć na 10 minut można, a
nawet trzeba, ich to nie dziwi. Inni s±?

Nie - ich budynki maj± inaczej zaprojektowan± wentylację. Zreszt± nowe
budynki w Polsce też, więc tam mog± być okna szczelniejsze używane.

Więc chodzi o wentylację, b±dĽ jej brak, a nie to, że się projektuje
nieszczelne okna. To nonsens i technologiczna bzdura.

Nieszczelne okna s± potrzebne dla budynków, w których założenie było takie, że okna będ± nieszczelne, gdy je projektowano.


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2014-12-30 13:27:40
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> wrote in message news:54a25a15$0$2661$65785112news.neostrada.pl...
>>
Więc chodzi o wentylację, b±dĽ jej brak, a nie to, że się projektuje
nieszczelne okna. To nonsens i technologiczna bzdura.

Nieszczelne okna s± potrzebne dla budynków, w których założenie było takie, że okna będ± nieszczelne, gdy je projektowano.

A jak zaprojektować i technologicznie wynormować produkcję nieszczelnych okien?
Brakarz odrzuci te dobre, a przepu¶ci krzywe?
To jest przecież wszystko jaka¶ bzdura.

M.

Data: 2014-12-29 09:28:58
Autor: Tomasz Kaczanowski
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-25 20:06, Moonsky napisał:

"Dziadkowi zmarłych dziewczynek mogło grozić nawet pięć lat więzienia. Jak
wykazało ¶ledztwo bezpo¶redni± przyczyn± zaczadzenia był brak wentylacji
oraz zbyt szczelne okna PCV w mieszkaniu. Edmund J. zakleił papierem kratkę
wentylacyjn± w przedpokoju. Ta, która była w łazience, też nie pełniła
swojego zadania, bo była zbyt brudna."

Te zbyt szczelne okna PCV to były takie same, jak w tej twojej kamienicy z
odpadaj±cym tynkiem!

Te, inteligent, a co jest jak w pomieszczeniu... NIE MA OKNA? Musi być?
Zbyt szczelne okna to debilizm, ale nie w±tpię, że w Polsce zrozumiały.
M


Zbyt szczelne w stosunku do tego co było projektowane. Projekt zakładał mniej szczelne okna. Je¶li kto¶ buduje budynek z pomieszczeniami bez okien, tam przewidzieć w projekcie powinien inne sposoby wietrzenia

--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl

Data: 2014-12-29 18:44:56
Autor: Stokrotka
odpowiedzialnosc lokatora

Zbyt szczelne w stosunku do tego co było projektowane. Projekt zakładał
mniej szczelne okna. Je¶li kto¶ buduje budynek z pomieszczeniami bez okien, tam przewidzieć w projekcie powinien inne sposoby wietrzenia

Obecnie częste w stosowaniu plastikowo-aluminiowe okna maj± prawie zawsze dodatkow± pozycję klamki powoduj±c± rozszczelnienie okna. Dlatego nadaj± się do pomieszczeń bez dodatkowego nawiewu.

Za to okna 3 szybowe nie całkiem. Okazało się, że 3 szyby maj± działanie izoluj±ce w pewnym sensie za mocne. Izoluj± nas nie tylko od innej temperatury, ale także od np. niewielkiej ilo¶ci zbawiennego w małej ilo¶ci nadfioletu, a także utrudniaj± nagżewanie pomieszczenia pszez słońce.
Dlatego wersja 3-szybowa jest już niemodna, żadko spotykana.

--
http://ortografia.3-2-1.pl/ zakładce 'inne', nowe wersje:
syntezatora mowy Gdak (z możliwo¶ci± zmiany szybko¶ci mowy),
i programu dietetycznego Ananas, z liczeniem kalori od kg, i z psem jako członkiem rodziny.
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucaj± bezmy¶lnie następnym pokoleniom.

Data: 2014-12-15 13:02:28
Autor: Borys Pogoreło
odpowiedzialnosc lokatora
Dnia Mon, 15 Dec 2014 02:23:59 +0100, Moonsky napisał(a):

Ich percepcja jest taka, że ten grzyb, to się pojawił "z winy budynku" i
są wręcz stratni, a ja nie jestem w stanie idiotom wytłumaczyć, że
zdewastowli pomieszczenie i nie zwrócę im kaucji, bo teraz muszę wydać
kupÄ™ forsy na remont i malowanie.

Kaucję im musisz zwrócić, jeśli nie mają zaległości w opłatach.

I jak sformułować umowę na przyszłość, żeby było jasne, że grzyb to efekt
złego użytkowania, a nie jakichś tajemniczych właściwości budynku?

"Najemca jest zobowiązany ogarniać ciągi przyczynowo-skutkowe" :)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2014-12-15 15:29:37
Autor: Liwiusz
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-15 13:02, Borys Pogoreło pisze:
Kaucję im musisz zwrócić, jeśli nie mają zaległości w opłatach.

Brak zaległości w opłatach nie powoduje niemożności zwrotu kaucji.

--
Liwiusz

Data: 2014-12-15 21:57:57
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote in message news:m6mr9b$1jp$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2014-12-15 13:02, Borys Pogoreło pisze:
Kaucję im musisz zwrócić, jeśli nie mają zaległości w opłatach.

Brak zaległości w opłatach nie powoduje niemożności zwrotu kaucji.

Kaucja jest rĂłwnieĹĽ zabezpieczeniem za ewentualne szkody
M

Data: 2014-12-15 23:40:04
Autor: Borys Pogoreło
odpowiedzialnosc lokatora
Dnia Mon, 15 Dec 2014 15:29:37 +0100, Liwiusz napisał(a):

Kaucję im musisz zwrócić, jeśli nie mają zaległości w opłatach.

Brak zaległości w opłatach nie powoduje niemożności zwrotu kaucji.

Piękny język polski i trzy negacje :)

A art. 6 ust. 4 ustawy o ochronie lokatorĂłw?

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2014-12-15 23:45:19
Autor: Liwiusz
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-15 23:40, Borys Pogoreło pisze:
Dnia Mon, 15 Dec 2014 15:29:37 +0100, Liwiusz napisał(a):

Kaucję im musisz zwrócić, jeśli nie mają zaległości w opłatach.

Brak zaległości w opłatach nie powoduje niemożności zwrotu kaucji.

Piękny język polski i trzy negacje :)

A art. 6 ust. 4 ustawy o ochronie lokatorĂłw?

Pisałeś, że ma zwrócić kaucję jeśli nie ma zaległości w opłatach.
Zrozumiałem, że chodzi Ci o brak zaległości w czynszu. Brak takiej
zaległości nie jest przeszkodą w zatrzymaniu kaucji jeśli wynajmujący ma
roszczenie o szkody wyrzÄ…dzone w lokalu, a taka sytuacja (jak mniemam)
wg wynajmującego występuje.

--
Liwiusz

Data: 2014-12-16 02:15:23
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Mon, 15 Dec 2014, Borys Pogoreło wrote:

Dnia Mon, 15 Dec 2014 15:29:37 +0100, Liwiusz napisał(a):

Kaucję im musisz zwrócić, je¶li nie maj± zaległo¶ci w opłatach.

Brak zaległo¶ci w opłatach nie powoduje niemożno¶ci zwrotu kaucji.

Piękny język polski i trzy negacje :)

A art. 6 ust. 4 ustawy o ochronie lokatorów?

  A koszt remontu zaliczasz do "opłat" czy nie?
(abstrahuję od opinii o obronie takiego stanowiska, ale zakładamy)

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-15 16:47:17
Autor: Tomasz Wójtowicz
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-15 02:23, Moonsky pisze:
Wynajmuję idiotom czysty i suchy pokój w mieszkaniu we wrześniu. Dzisiaj mówią, że się wynoszą, bo JEST GRZYB! No, jest, bo w pokoju okna plastikowe zamknięte zawsze na max, mieszkają 2-3 osoby, suszą się bety z prania i nikt nie wietrzy NIGDY! Bo jak mówią, "jest zimno"!
Ich percepcja jest taka, że ten grzyb, to się pojawił "z winy budynku" i są wręcz stratni, a ja nie jestem w stanie idiotom wytłumaczyć, że zdewastowli pomieszczenie i nie zwrócę im kaucji, bo teraz muszę wydać kupę forsy na remont i malowanie.
Jak z tym postąpić, żebym nie musiał się wkurzyć i ich poszczuć psem?
I jak sformułować umowę na przyszłość, żeby było jasne, że grzyb to efekt złego użytkowania, a nie jakichś tajemniczych właściwości budynku?

Dokumentacja fotograficzna, że w pokoju jest pełno prania, zamówić wizytę eksperta z higrometrem, niech zmierzy, że wilgotność za wysoka i ustali, że przyczyną jest nieotwierane okno.

A wtedy można do sądu i domagać się odszkodowania pomniejszonego oczywiście o kaucję.

Data: 2014-12-15 09:45:16
Autor: Kris
odpowiedzialnosc lokatora
Ekspert ustali że przyczyn± jest nieprawidłowo działaj±ca wentylacja. Otwarte/zamknięte okno nic do tego nie ma.

Data: 2014-12-15 18:47:54
Autor: Liwiusz
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-15 18:45, Kris pisze:
Ekspert ustali że przyczyną jest nieprawidłowo działająca wentylacja. Otwarte/zamknięte okno nic do tego nie ma.

Ma do tego o tyle, ĹĽe wentylacja ma na celu odprowadzanie powietrza
(zwykle z kuchni, łazienki), a "świeże" powietrze jest dostarczane przez
okna/drzwi.

Co nie zmienia faktu,  ĹĽe procesowe udowodnienie winy lokatora jest na
tyle trudne, ĹĽe szkoda na to czasu.

--
Liwiusz

Data: 2014-12-15 09:54:38
Autor: Kris
odpowiedzialnosc lokatora
Nie przez okna/drzwi a przez nawiewy.

Data: 2014-12-15 18:55:35
Autor: Liwiusz
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-15 18:54, Kris pisze:
Nie przez okna/drzwi a przez nawiewy.

Co masz na myśli?

--
Liwiusz

Data: 2014-12-15 10:38:25
Autor: Kris
odpowiedzialnosc lokatora
Mam na my¶li to że okna i drzwi nie s± od doprowadzania ¶wieżego powietrza.

Data: 2014-12-15 19:43:28
Autor: Liwiusz
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-15 19:38, Kris pisze:
Mam na myśli to że okna i drzwi nie są od doprowadzania świeżego powietrza.

A ja siÄ™ pytam na czym opierasz swĂłj sÄ…d. W normalnym systemie
wentylacji w większości mieszkań nie ma nawiewów, ponieważ tę rolę
pełnią drzwi i okna.

--
Liwiusz

Data: 2014-12-15 19:57:56
Autor: Krzysztof Jodłowski
odpowiedzialnosc lokatora
A ja się pytam na czym opierasz swój s±d. W normalnym systemie
wentylacji w większo¶ci mieszkań nie ma nawiewów, ponieważ tę rolę
pełni± drzwi i okna.

Niestety mylisz się.
Tę role pełni± szczeliny w oknach i drzwiach. S± one projektowane i wykonywane fabrycznie. Takie szczeliny zapewniaj± odpowiedni± przepustowo¶ć.
Natomiast projektant wentylacji okre¶la ile powietrza trzeba dostarczyć do pomieszczania (między innymi takimi szczelinami), żeby wentylacja grawitacyjna (lub mechaniczna) mogła prawidłowo usun±ć tak± sam± ilo¶ć poprzez wywietrzniki. I je¶li szczeliny fabryczne drzwi i okien s± za małe (za mało powierza nimi wpływa do ¶rodka), to musi doprojektować dodatkowe Ľródło napowietrzenia. Rożne s± na to sposoby.
Generalnie okna i drzwi mog± być cały czas zamknięte a cyrkulacja musi zapewniać odpowiedni± ilo¶ć wymian powietrza na godzinę zgodnie z odpowiednimi normami i zaleceniami.
Podstawy projektowania instalacji wentylacji... Na studiach nawet tego ucz±.

Dawniej szczeliny były duże i wystarczały. Teraz ludzie sami (bez pomy¶lunku i/lub konsultacji z fachowcem) wymieniaj± na "szczelniejsze" a potem narzekaj±.

--
Krzysztof

Data: 2014-12-15 20:01:56
Autor: Liwiusz
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-15 19:57, Krzysztof Jodłowski pisze:
A ja siÄ™ pytam na czym opierasz swĂłj sÄ…d. W normalnym systemie
wentylacji w większości mieszkań nie ma nawiewów, ponieważ tę rolę
pełnią drzwi i okna.

Niestety mylisz siÄ™.
Tę role pełnią szczeliny w oknach i drzwiach.

MylÄ™ siÄ™, ĹĽe to drzwi i okna, poniewaĹĽ sÄ… to... drzwi i okna? ;)

SÄ… one projektowane i
wykonywane fabrycznie. Takie szczeliny zapewniajÄ… odpowiedniÄ…
przepustowość.
Natomiast projektant wentylacji określa ile powietrza trzeba dostarczyć
do pomieszczania (między innymi takimi szczelinami), żeby wentylacja
grawitacyjna (lub mechaniczna) mogła prawidłowo usunąć taką samą ilość
poprzez wywietrzniki. I jeśli szczeliny fabryczne drzwi i okien są za
małe (za mało powierza nimi wpływa do środka), to musi doprojektować
dodatkowe źródło napowietrzenia. Rożne są na to sposoby.
Generalnie okna i drzwi mogą być cały czas zamknięte a cyrkulacja musi
zapewniać odpowiednią ilość wymian powietrza na godzinę zgodnie z
odpowiednimi normami i zaleceniami.
Podstawy projektowania instalacji wentylacji... Na studiach nawet tego
uczÄ….

Dawniej szczeliny były duże i wystarczały. Teraz ludzie sami (bez
pomyślunku i/lub konsultacji z fachowcem) wymieniają na "szczelniejsze"
a potem narzekajÄ….

Zgadzam siÄ™, ale... przez wymianÄ™ okien na szczelne specjalnie
projektować dodatkowe nawiewy? Przecież wystarczy nie zamykać szczelnie
*wszystkich* okien, a zostawić choćby "szparę" w jednym z nich.

--
Liwiusz

Data: 2014-12-15 22:16:39
Autor: Tom N
odpowiedzialnosc lokatora
Liwiusz w <news:m6nb7u$59d$1node2.news.atman.pl>:

Zgadzam się, ale... przez wymianę okien na szczelne

Szczelne okno?
specjalnie projektować dodatkowe nawiewy?

Oczywi¶cie

"W przypadku zastosowania w pomieszczeniach innego rodzaju wentylacji niż
wentylacja mechaniczna nawiewna lub nawiewno-wywiewna, dopływ powietrza
zewnętrznego, w ilo¶ci niezbędnej dla potrzeb wentylacyjnych, należy
zapewnić przez urz±dzenia nawiewne umieszczane w oknach, drzwiach
balkonowych lub w innych czę¶ciach przegród zewnętrznych."


Przecież wystarczy nie zamykać szczelnie
*wszystkich* okien, a zostawić choćby "szparę" w jednym z nich.

Wystarczy, ale dla typów ala  mooniek i ignorantów Twojego pokroju zapisano
jak wyżej.


--
'Tom N'

Data: 2014-12-15 22:38:01
Autor: Liwiusz
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-15 22:16,  (Tom N) pisze:
Liwiusz w <news:m6nb7u$59d$1node2.news.atman.pl>:

Zgadzam siÄ™, ale... przez wymianÄ™ okien na szczelne

Szczelne okno?

Napisz pytanie bardziej zrozumiale.


specjalnie projektować dodatkowe nawiewy?

Oczywiście

"W przypadku zastosowania w pomieszczeniach innego rodzaju wentylacji niĹĽ
wentylacja mechaniczna nawiewna lub nawiewno-wywiewna, dopływ powietrza
zewnętrznego, w ilości niezbędnej dla potrzeb wentylacyjnych, należy
zapewnić przez urządzenia nawiewne umieszczane w oknach, drzwiach
balkonowych lub w innych częściach przegród zewnętrznych."

I jest to zapewnione, tylko trzeba umieć obsługiwać okna ;)


Przecież wystarczy nie zamykać szczelnie
*wszystkich* okien, a zostawić choćby "szparę" w jednym z nich.

Wystarczy, ale dla typĂłw ala  mooniek i ignorantĂłw Twojego pokroju zapisano
jak wyĹĽej.

"Wystarczy, ale nie wystarczy", ech, kobieca logika ;)

--
Liwiusz

Data: 2014-12-15 23:00:59
Autor: Tom N
odpowiedzialnosc lokatora
Liwiusz w <news:m6nkck$upq$1node1.news.atman.pl>:

W dniu 2014-12-15 22:16,  (Tom N) pisze:
Liwiusz w <news:m6nb7u$59d$1node2.news.atman.pl>:
Zgadzam się, ale... przez wymianę okien na szczelne
Szczelne okno?

Napisz pytanie bardziej zrozumiale.

To nie było pytanie pomimo znaku zapytania.

specjalnie projektować dodatkowe nawiewy?
Oczywi¶cie
"W przypadku zastosowania w pomieszczeniach innego rodzaju wentylacji niż
wentylacja mechaniczna nawiewna lub nawiewno-wywiewna, dopływ powietrza
zewnętrznego, w ilo¶ci niezbędnej dla potrzeb wentylacyjnych, należy
zapewnić przez urz±dzenia nawiewne umieszczane w oknach, drzwiach
balkonowych lub w innych czę¶ciach przegród zewnętrznych."

I jest to zapewnione, tylko trzeba umieć obsługiwać okna ;)

Tak Liwiusz, oczywi¶cie...
Zajmij się wekslami, ale trzymaj się z daleka od okien.

"Wystarczy, ale nie wystarczy", ech, kobieca logika ;)

Nikt Ci w majty nie zagl±dał, koleżanko, ale skoro tak twierdzisz to zmień
nick na odpowiedni...


--
'Tom N'

Data: 2014-12-15 23:04:01
Autor: Liwiusz
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-15 23:00,  (Tom N) pisze:
Liwiusz w <news:m6nkck$upq$1node1.news.atman.pl>:

W dniu 2014-12-15 22:16,  (Tom N) pisze:
Liwiusz w <news:m6nb7u$59d$1node2.news.atman.pl>:
Zgadzam siÄ™, ale... przez wymianÄ™ okien na szczelne
Szczelne okno?

Napisz pytanie bardziej zrozumiale.

To nie było pytanie pomimo znaku zapytania.

Nie uważasz, że powinieneś wpierw pójść na jakiś kurs zrozumiałego
pisania, zanim zaczniesz elaborować na niusach? ;)

Chodzi o to, ĹĽe "nie ma" szczelnych okien?


dalsze cytaty pomijam, co jeszcze większe bzdurki.

--
Liwiusz

Data: 2014-12-15 23:17:34
Autor: Tom N
odpowiedzialnosc lokatora
Liwiusz w <news:m6nltb$vk$1node1.news.atman.pl>:

W dniu 2014-12-15 23:00,  (Tom N) pisze:
Liwiusz w <news:m6nkck$upq$1node1.news.atman.pl>:
W dniu 2014-12-15 22:16,  (Tom N) pisze:
Liwiusz w <news:m6nb7u$59d$1node2.news.atman.pl>:
Zgadzam się, ale... przez wymianę okien na szczelne
Szczelne okno?
Napisz pytanie bardziej zrozumiale.
To nie było pytanie pomimo znaku zapytania.

Nie uważasz, że powinienem wpierw pój¶ć na jaki¶ kurs[...]?

Tak uważam.

--
'Tom N'

Data: 2014-12-15 23:21:33
Autor: Liwiusz
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-15 23:17,  (Tom N) pisze:
Liwiusz w <news:m6nltb$vk$1node1.news.atman.pl>:

W dniu 2014-12-15 23:00,  (Tom N) pisze:
Liwiusz w <news:m6nkck$upq$1node1.news.atman.pl>:
W dniu 2014-12-15 22:16,  (Tom N) pisze:
Liwiusz w <news:m6nb7u$59d$1node2.news.atman.pl>:
Zgadzam siÄ™, ale... przez wymianÄ™ okien na szczelne
Szczelne okno?
Napisz pytanie bardziej zrozumiale.
To nie było pytanie pomimo znaku zapytania.

Nie uważasz, że powinienem wpierw pójść na jakiś kurs[...]?

Tak uwaĹĽam.

ĹaĹ‚. JesteĹ› bardzo spostrzegawczy i inteligentny. ChylÄ™ czoĹ‚a. Na pewno
potrafisz tak "wygrać" każdą dyskusję. Zawsze to wygodniejsze niż
przyznanie że się dało ciała z "oknami" ;)

eot.

--
Liwiusz

Data: 2014-12-15 23:32:33
Autor: Tom N
odpowiedzialnosc lokatora
Liwiusz w <news:m6nmu7$25m$1node1.news.atman.pl>:

Zawsze to wygodniejsze niż
przyznanie że się dało ciała z "oknami" ;)

Tak, dałem ciała z "oknami", bo nie pisałem o "oknach".

Jeżeli chodzi o okna to służę uprzejmie (powtórk±):
"W przypadku zastosowania w pomieszczeniach innego rodzaju wentylacji niż
wentylacja mechaniczna nawiewna lub nawiewno-wywiewna, dopływ powietrza
zewnętrznego, w ilo¶ci niezbędnej dla potrzeb wentylacyjnych, należy
zapewnić przez urz±dzenia nawiewne umieszczane w oknach, drzwiach
balkonowych lub w innych czę¶ciach przegród zewnętrznych."

eot.

Cha ha.

--
'Tom N'

Data: 2014-12-15 23:35:22
Autor: Liwiusz
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-15 23:32,  (Tom N) pisze:
Liwiusz w <news:m6nmu7$25m$1node1.news.atman.pl>:

Zawsze to wygodniejsze niĹĽ
przyznanie że się dało ciała z "oknami" ;)

Tak, dałem ciała z "oknami", bo nie pisałem o "oknach".

To o czym?

Cha ha.

Sprawdzałeś które słowo się podkreśli? :)

--
Liwiusz

Data: 2014-12-15 23:49:32
Autor: Tom N
odpowiedzialnosc lokatora
Liwiusz w <news:m6nno4$2md$1node1.news.atman.pl>:

W dniu 2014-12-15 23:32,  (Tom N) pisze:
Liwiusz w <news:m6nmu7$25m$1node1.news.atman.pl>:
Zawsze to wygodniejsze niż
przyznanie że się dało ciała z "oknami" ;)
Tak, dałem ciała z "oknami", bo nie pisałem o "oknach".

To o czym?

O oknach, bez "". Okulary by¶ założył dziadziu...

Cha ha.

Sprawdzałe¶ które słowo się podkre¶li? :)

Nie, weryfikowałem stopień czepliwo¶ci występuj±cy po "eot."
<http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Ha-ha-ha-czy-b-Cha-b-b-cha-b-b-cha-b;3753.html>

Niestety na Twoj± niekorzy¶ć...




--
'Tom N'

Data: 2014-12-15 23:28:24
Autor: Michał Jankowski
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-15 22:16,  (Tom N) pisze:


"W przypadku zastosowania w pomieszczeniach innego rodzaju wentylacji niż
wentylacja mechaniczna nawiewna lub nawiewno-wywiewna, dopływ powietrza
zewnętrznego, w ilo¶ci niezbędnej dla potrzeb wentylacyjnych, należy
zapewnić przez urz±dzenia nawiewne umieszczane w oknach, drzwiach
balkonowych lub w innych czę¶ciach przegród zewnętrznych."

Jaka jest definicja "urz±dzenia nawiewnego" i gdzie jest napisane, że ma ono działać również przy zamkniętych oknach? :) :)

   MJ

Data: 2014-12-15 23:40:48
Autor: Tom N
odpowiedzialnosc lokatora
Michał Jankowski w <news:m6nnaa$2r3$1news.agh.edu.pl>:

Jaka jest definicja "urz±dzenia nawiewnego" i gdzie jest napisane, że ma ono działać również przy zamkniętych oknach? :) :)

Znajdziesz Michale, zapewne. ;P ;P

--
'Tom N'

Data: 2014-12-16 01:09:05
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Mon, 15 Dec 2014, Michał Jankowski wrote:

W dniu 2014-12-15 22:16,  (Tom N) pisze:


"W przypadku zastosowania w pomieszczeniach innego rodzaju wentylacji niż
wentylacja mechaniczna nawiewna lub nawiewno-wywiewna, dopływ powietrza
zewnętrznego, w ilo¶ci niezbędnej dla potrzeb wentylacyjnych, należy
zapewnić przez urz±dzenia nawiewne umieszczane w oknach, drzwiach
balkonowych lub w innych czę¶ciach przegród zewnętrznych."

Jaka jest definicja "urz±dzenia nawiewnego"

  Być może jest "słownikowa", ale to drugorzędne:

i gdzie jest napisane, że ma ono działać również przy zamkniętych oknach? :) :)

  Obawiam się, że przepis stosuje "myk sporny", czyli odesłanie
do Polskich Norm (które w momencie stania się "czę¶ci± prawa
publicznego" powinny być bezpłatne, a jak wiadomo co¶ z tym
zapisem konstytucyjnym nie bangla).
  W tym samym rozporz±dzeniu (co cytat Toma), link do wyboru cytatów:
http://www.budomex.pl/pl/aktualnosci/nowe_przepisy_dotyczace_szczelnosci.html
+++
Do końca 2008 rokuprzy dopuszczalnym współczynniku infiltracji 0,5-1,0m3/(m*h*daPa) okna mogły być wprowadzane do obrotu bez zapewnienia dodatkowego urządzenia nawiewnego
-- -
(a póĽniej opis, że teraz już nie, za¶ warto¶ci "wentylacyjne" s±
najwyraĽniej w PN)
  Można domniemywać, że okolice warto¶ci wyżej stanowi± ów "wymóg
wentylacyjny".

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-15 22:09:44
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"Krzysztof Jodłowski" <bluelaser@poczta.onet.pl> wrote in message news:m6navh$5e4$1node2.news.atman.pl...
A ja się pytam na czym opierasz swój s±d. W normalnym systemie
wentylacji w większo¶ci mieszkań nie ma nawiewów, ponieważ tę rolę
pełni± drzwi i okna.

Niestety mylisz się.
Tę role pełni± szczeliny w oknach i drzwiach. S± one projektowane i wykonywane fabrycznie. Takie szczeliny zapewniaj± odpowiedni± przepustowo¶ć.
Natomiast projektant wentylacji okre¶la ile powietrza trzeba dostarczyć do pomieszczania (między innymi takimi szczelinami), żeby wentylacja grawitacyjna (lub mechaniczna) mogła prawidłowo usun±ć tak± sam± ilo¶ć poprzez wywietrzniki. I je¶li szczeliny fabryczne drzwi i okien s± za małe (za mało powierza nimi wpływa do ¶rodka), to musi doprojektować dodatkowe Ľródło napowietrzenia. Rożne s± na to sposoby.
Generalnie okna i drzwi mog± być cały czas zamknięte a cyrkulacja musi zapewniać odpowiedni± ilo¶ć wymian powietrza na godzinę zgodnie z odpowiednimi normami i zaleceniami.

Okna maj± zarówno możliwo¶ć rozszczelnienia, jak i otwarcia. Trudno, żebym zatrudnił na etacie otwieracza i kontrolera okien dla studentów dodatkow± osobę.
Zdrowy rozs±dek też trzeba mieć.

Data: 2015-01-01 13:08:18
Autor: Marek Wisniewski
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu poniedziałek, 15 grudnia 2014 22:09:52 UTC+1 użytkownik Moonsky napisał:
"Krzysztof Jodłowski" <bluelaser@poczta.onet.pl> wrote in message news:m6navh$5e4$1node2.news.atman.pl...
>> A ja się pytam na czym opierasz swój s±d. W normalnym systemie
>> wentylacji w większo¶ci mieszkań nie ma nawiewów, ponieważ tę rolę
>> pełni± drzwi i okna.
> > Niestety mylisz się.
> Tę role pełni± szczeliny w oknach i drzwiach. S± one projektowane i > wykonywane fabrycznie. Takie szczeliny zapewniaj± odpowiedni± przepustowo¶ć.
> Natomiast projektant wentylacji okre¶la ile powietrza trzeba dostarczyć > do pomieszczania (między innymi takimi szczelinami), żeby wentylacja > grawitacyjna (lub mechaniczna) mogła prawidłowo usun±ć tak± sam± ilo¶ć > poprzez wywietrzniki. I je¶li szczeliny fabryczne drzwi i okien s± za > małe (za mało powierza nimi wpływa do ¶rodka), to musi doprojektować > dodatkowe Ľródło napowietrzenia. Rożne s± na to sposoby.
> Generalnie okna i drzwi mog± być cały czas zamknięte a cyrkulacja musi > zapewniać odpowiedni± ilo¶ć wymian powietrza na godzinę zgodnie z > odpowiednimi normami i zaleceniami.

Okna maj± zarówno możliwo¶ć rozszczelnienia, jak i otwarcia. Trudno, żebym zatrudnił na etacie otwieracza i kontrolera okien dla studentów dodatkow± osobę.
Zdrowy rozs±dek też trzeba mieć.

Nie wymagaj tego od studentow.

Data: 2014-12-16 01:23:17
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Mon, 15 Dec 2014, Liwiusz wrote:

W dniu 2014-12-15 18:54, Kris pisze:
Nie przez okna/drzwi a przez nawiewy.

Co masz na my¶li?

  Liwiuszu, nie udawaj że nie wiesz jak działa prawo ;)
  Przepisy robi się głównie dla ludzi, którzy udaj± że nie wiedz±
(lub "nie chc± wiedzieć") co trzeba zrobić, żeby co¶-tam działało.
  Wł±cznie z konieczno¶cia instrukcji że kawa jest gor±ca na kubku,
tudzież że kota się nie pierze w "automacie", gdzie¶ na końcu tej
listy.

  Formalnie stan aktualny jest taki, że nie wolno polegać na
wentylacji zapewnianej przez okna.
  I co ja Ci poradzę...
http://www.budomex.pl/pl/aktualnosci/nowe_przepisy_dotyczace_szczelnosci.html

  Zupełnie OSOBNA sprawa, że wymuszona wentylacja (w tym grawitacyjna)
będzie oczywi¶cie liczona "na lokatorów Moonskiego", wskutek czego
mniej "mokro" użytkowane mieszkanie (no, nie każdy musi suszyć pranie
w mieszkaniu, nie wspominaj±c że nie każdy ma tego prania tyle samo,
nie wspominaj±c również o "awaryjnym" wietrzeniu oknami wła¶nie)
będzie *oczywi¶cie* przewentylowane (czytaj: przechłodzone w porze
zimnej).
  I tyle.

  Szpece "od norm" maj± ten składnik użytkowania w głębokim poważaniu,
różnica taka, że jak lokator przytka wentylację, to Moonski musi
"tylko" to udowodnić (wcale nie musi być łatwo), i to już on będzie
legalistycznie czysty.

  Dla jasno¶ci:
1. w opisie brakuje informacji o rodzaju ogrzewania.
  Tak "ku jasno¶ci" (pewnikiem lokatorzy oszczędzaj± grzaniem
  na maksa)
2. IMO "na lokatorów Moonskiego" nie ma innej rady, jak dostosowanie
  się do przepisów i klops.
3. bardzo daleki jestem od twierdzeń, jakoby wentylacja MUSIAŁA
  być zrobiona w sposób "przepisowy" - natomiast faktem jest, że
  brak wymuszonego ci±głego przepływu wymaga jakiej takiej dyscypliny
  (w kwestii pilnowania otwierania okien).
  I OCZYWI¦CIE w przypadku akcji pt. "gotowanie" dużo lepiej sprawdzi
  się "dowentylowanie" w czasie gotowanie plus krótkie i zupełne
  przewietrzenie (kolejna informacja której nie ma - czy w tym lokalu
  da się zrobić "prawdziwy" przeci±g, między oknami na przeciwległych
  ¶cianach budynku), bo schłodzi się raptem jedn± objęto¶ć powietrza
  (dla ułatwienia - ile waży metr sze¶cienny powietrza, więc jak±
  może mieć "pojemno¶ć ciepln±" :D) niż ci±głe przewietrzanie,
  skutecznie chłodz±ce ¶ciany.
   No ale z kolei np. na suszenie prania innej rady nie ma.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-16 09:14:30
Autor: Tomasz Kaczanowski
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-15 18:54, Kris pisze:
Nie przez okna/drzwi a przez nawiewy.

A to różnie.... Np bloki z czasów PRL-u w projektach miały uwzględnione fakt, cze część (z tego co pamiętam z jakiegoś artykułu chyba ok 30%) wymiany powietrza ma być dzięki nieszczelnością okien. Stąd problemy z grzybem wielu osób po wymianie okien na nowe szczelne...



--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl

Data: 2014-12-15 19:18:26
Autor: the_foe
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-15 o 18:45, Kris pisze:
Ekspert ustali że przyczyn± jest nieprawidłowo działaj±ca wentylacja. Otwarte/zamknięte okno nic do tego nie ma.


grzyb w 3 miesi±ce przez pranie? Nie trzeba eksperta by stwierdzić, ze to niemożliwe.

--
@foe_pl

Data: 2014-12-15 20:43:04
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "the_foe"

Ekspert ustali że przyczyn± jest nieprawidłowo działaj±ca wentylacja. Otwarte/zamknięte okno nic do tego nie ma.


grzyb w 3 miesi±ce przez pranie? Nie trzeba eksperta by stwierdzić, ze
to niemożliwe.
-- -
Ile te grzyby według Ciebie rosn± ?

Data: 2014-12-15 21:31:30
Autor: Tomasz Wójtowicz
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-15 19:18, the_foe pisze:
W dniu 2014-12-15 o 18:45, Kris pisze:
Ekspert ustali że przyczyn± jest nieprawidłowo działaj±ca wentylacja.
Otwarte/zamknięte okno nic do tego nie ma.


grzyb w 3 miesi±ce przez pranie? Nie trzeba eksperta by stwierdzić, ze
to niemożliwe.

Trzeba nieeksperta-idioty żeby tak twierdzić.

Data: 2014-12-15 22:49:19
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"the_foe" <the_foe@wupe.pl> wrote in message news:m6n9sm$fe$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2014-12-15 o 18:45, Kris pisze:
Ekspert ustali że przyczyn± jest nieprawidłowo działaj±ca wentylacja. Otwarte/zamknięte okno nic do tego nie ma.


grzyb w 3 miesi±ce przez pranie? Nie trzeba eksperta by stwierdzić, ze to niemożliwe.

Jak się postarasz - to wyhodujesz w 2 tygodnie.
A młodzi ludzie, ambitni s±.

M.

Data: 2014-12-16 19:16:24
Autor: the_foe
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-15 o 22:49, Moonsky pisze:

"the_foe" <the_foe@wupe.pl> wrote in message news:m6n9sm$fe$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2014-12-15 o 18:45, Kris pisze:
Ekspert ustali że przyczyn± jest nieprawidłowo działaj±ca wentylacja. Otwarte/zamknięte okno nic do tego nie ma.


grzyb w 3 miesi±ce przez pranie? Nie trzeba eksperta by stwierdzić, ze
to niemożliwe.

Jak się postarasz - to wyhodujesz w 2 tygodnie.
A młodzi ludzie, ambitni s±.

M.


ale tylko wtedy kiedy ten grzyb jest juz głęboko w scianie, a to efekt wieloletnich zaniedbań.

--
@foe_pl

Data: 2014-12-15 21:59:12
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"Tomasz Wójtowicz" <spam@spammers.com> wrote in message news:m6mvq4$8ek$1srv13.cyf-kr.edu.pl...
W dniu 2014-12-15 02:23, Moonsky pisze:
Wynajmuję idiotom czysty i suchy pokój w mieszkaniu we wrześniu. Dzisiaj mówią, że się wynoszą, bo JEST GRZYB! No, jest, bo w pokoju okna plastikowe zamknięte zawsze na max, mieszkają 2-3 osoby, suszą się bety z prania i nikt nie wietrzy NIGDY! Bo jak mówią, "jest zimno"!
Ich percepcja jest taka, że ten grzyb, to się pojawił "z winy budynku" i są wręcz stratni, a ja nie jestem w stanie idiotom wytłumaczyć, że zdewastowli pomieszczenie i nie zwrócę im kaucji, bo teraz muszę wydać kupę forsy na remont i malowanie.
Jak z tym postąpić, żebym nie musiał się wkurzyć i ich poszczuć psem?
I jak sformułować umowę na przyszłość, żeby było jasne, że grzyb to efekt złego użytkowania, a nie jakichś tajemniczych właściwości budynku?

Dokumentacja fotograficzna, że w pokoju jest pełno prania, zamówić wizytę eksperta z higrometrem, niech zmierzy, że wilgotność za wysoka i ustali, że przyczyną jest nieotwierane okno.

Podoba mi się ten higrometr. Kto to może mieć i zmierzyć?
Gdzie takiego gościa znaleźć?
M

Data: 2014-12-16 04:41:30
Autor: Tomasz Wójtowicz
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-15 21:59, Moonsky pisze:

"Tomasz Wójtowicz" <spam@spammers.com> wrote in message news:m6mvq4$8ek$1srv13.cyf-kr.edu.pl...
W dniu 2014-12-15 02:23, Moonsky pisze:
Wynajmuję idiotom czysty i suchy pokój w mieszkaniu we wrześniu. Dzisiaj mówią, że się wynoszą, bo JEST GRZYB! No, jest, bo w pokoju okna plastikowe zamknięte zawsze na max, mieszkają 2-3 osoby, suszą się bety z prania i nikt nie wietrzy NIGDY! Bo jak mówią, "jest zimno"!
Ich percepcja jest taka, że ten grzyb, to się pojawił "z winy budynku" i są wręcz stratni, a ja nie jestem w stanie idiotom wytłumaczyć, że zdewastowli pomieszczenie i nie zwrócę im kaucji, bo teraz muszę wydać kupę forsy na remont i malowanie.
Jak z tym postąpić, żebym nie musiał się wkurzyć i ich poszczuć psem?
I jak sformułować umowę na przyszłość, żeby było jasne, że grzyb to efekt złego użytkowania, a nie jakichś tajemniczych właściwości budynku?

Dokumentacja fotograficzna, że w pokoju jest pełno prania, zamówić
wizytę eksperta z higrometrem, niech zmierzy, że wilgotność za wysoka i
ustali, że przyczyną jest nieotwierane okno.

Podoba mi się ten higrometr. Kto to może mieć i zmierzyć?
Gdzie takiego gościa znaleźć?

Ekspert od wentylacji.

Natomiast higrometr możesz kupić na Allegro i sam sobie mierzyć, ale to nie będzie żaden dowód w sądzie. Potrzebna jest jeszcze opinia eksperta.

Data: 2014-12-15 23:49:34
Autor: Kris
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu wtorek, 16 grudnia 2014 04:41:31 UTC+1 użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
Ekspert od wentylacji.
Definicję "eksperta" podasz. Czy facet sprzedaj±cy w markecie kratki wentylacyjne to ekspert?
Takie rady z "ekspertem" to o kant tyłka. 
Natomiast higrometr możesz kupić na Allegro i sam sobie mierzyć, ale to nie będzie żaden dowód w s±dzie. Potrzebna jest jeszcze opinia eksperta.
I atestowany higrometr a ekspert to pewnie biegły s±dowy dodatkowo by musiał. być.

Data: 2014-12-16 11:41:34
Autor: Tomasz Wójtowicz
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-16 08:49, Kris pisze:
W dniu wtorek, 16 grudnia 2014 04:41:31 UTC+1 użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
Ekspert od wentylacji.
Definicję "eksperta" podasz. Czy facet sprzedaj±cy w markecie kratki wentylacyjne to ekspert?
Takie rady z "ekspertem" to o kant tyłka.

Nie. Kto¶ z moich krewnych skarżył się kiedy¶ do swojej spółdzielni na wentylację, to przyszedł jaki¶ inżynier budowlaniec i pierwsze co wyci±gn±ł to wła¶nie higrometr.

Data: 2014-12-23 23:30:51
Autor: PlaMa
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-16 o 04:41, Tomasz Wójtowicz pisze:
higrometr możesz kupić na Allegro i sam sobie mierzyć, ale to nie będzie
żaden dowód w sądzie. Potrzebna jest jeszcze opinia eksperta.

nie mówiąc o tym, że jak powie, że przychodzi to pewnie pranie zdejmą, a
jak wejdzie bez mówienia to go jeszcze policja odwiezie :)

Data: 2014-12-24 00:03:21
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "PlaMa"

higrometr możesz kupić na Allegro i sam sobie mierzyć, ale to nie będzie
żaden dowód w sądzie. Potrzebna jest jeszcze opinia eksperta.

nie mówiąc o tym, że jak powie, że przychodzi to pewnie pranie zdejmą,
-- -
Dlatego mówiłem by monitorować tę wilgotność.

a
jak wejdzie bez mówienia to go jeszcze policja odwiezie :)
-- -
W umowie trzeba coś powiedzieć

Data: 2014-12-15 21:43:04
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Moonsky"

Wynajmuję idiotom czysty i suchy pokój w mieszkaniu we wrześniu. Dzisiaj mówią, że się wynoszą, bo JEST GRZYB! No, jest, bo w pokoju okna plastikowe zamknięte zawsze na max, mieszkają 2-3 osoby, suszą się bety z prania i nikt nie wietrzy NIGDY! Bo jak mówią, "jest zimno"!
Ich percepcja jest taka, że ten grzyb, to się pojawił "z winy budynku" i są wręcz stratni, a ja nie jestem w stanie idiotom wytłumaczyć, że zdewastowli pomieszczenie i nie zwrócę im kaucji, bo teraz muszę wydać kupę forsy na remont i malowanie.
Jak z tym postąpić, żebym nie musiał się wkurzyć i ich poszczuć psem?
I jak sformułować umowę na przyszłość, żeby było jasne, że grzyb to efekt złego użytkowania, a nie jakichś tajemniczych właściwości budynku?
-- -
Mógłbyś monitorować wilgotność.

Data: 2014-12-15 22:53:15
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"re" <re@re.invalid> wrote in message news:m6nibr$sfb$1mx1.internetia.pl...
 
Jak z tym postąpić, żebym nie musiał się wkurzyć i ich poszczuć psem?
I jak sformułować umowę na przyszłość, żeby było jasne, że grzyb to efekt złego użytkowania, a nie jakichś tajemniczych właściwości budynku?
-- -
Mógłbyś monitorować wilgotność.

Ktoś już wspomniał o pomiarach, ale fizycznie jak to przeprowadzić? W umowie zapisać, że będę kontrolował wilgotność? Ludzie pomyślą, że świruję. Ale na przykład, ci ludzie, wchodzę i czuję smród i wilgoć, widzę pranie, krople na szybach, zwracam uwagę, a oni, że nie wietrzą, bo im zimno. I co mam zrobić? Co z tego że zmierzę wilgotność? Chodzi o to, że oni są tępi i mają w d... co ja im mówię, bo się nie znają na niczym.
M

Data: 2014-12-15 23:06:57
Autor: Tom N
odpowiedzialnosc lokatora
Moonsky w <news:m6nl8d$e0o$1speranza.aioe.org>:

Ale na przykład, ci ludzie, wchodzę i czuję smród i wilgoć, widzę pranie, krople na szybach, zwracam uwagę,

Pokażesz obowi±zuj±ca umowę?

--
'Tom N'

Data: 2014-12-23 23:31:57
Autor: PlaMa
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-15 o 22:53, Moonsky pisze:

Ktoś już wspomniał o pomiarach, ale fizycznie jak to przeprowadzić? W umowie zapisać, że będę kontrolował wilgotność? Ludzie pomyślą, że świruję. Ale na przykład, ci ludzie, wchodzę i czuję smród i wilgoć, widzę pranie, krople na szybach, zwracam uwagę, a oni, że nie wietrzą, bo im zimno. I co mam zrobić? Co z tego że zmierzę wilgotność? Chodzi o to, że oni są tępi i mają w d... co ja im mówię, bo się nie znają na niczym.

zrób dobrą wentylację i problem zniknie.

Data: 2014-12-16 16:16:45
Autor: witek
odpowiedzialnosc lokatora
Moonsky wrote:
Wynajmuję idiotom czysty i suchy pokój w mieszkaniu we wrześniu. Dzisiaj mówią, że się wynoszą, bo JEST GRZYB! No, jest, bo w pokoju okna plastikowe zamknięte zawsze na max, mieszkają 2-3 osoby, suszą się bety z prania i nikt nie wietrzy NIGDY! Bo jak mówią, "jest zimno"!
Ich percepcja jest taka, że ten grzyb, to się pojawił "z winy budynku" i są wręcz stratni, a ja nie jestem w stanie idiotom wytłumaczyć, że zdewastowli pomieszczenie i nie zwrócę im kaucji, bo teraz muszę wydać kupę forsy na remont i malowanie.
Jak z tym postąpić, żebym nie musiał się wkurzyć i ich poszczuć psem?
I jak sformułować umowę na przyszłość, żeby było jasne, że grzyb to efekt złego użytkowania, a nie jakichś tajemniczych właściwości budynku?

M.

bylo nie wymieniac okien na takie, ktore sie nie nadaja do budynkow z wielkiej plyty.

grzyb to efekt wstawienia zlych okien, a nie zlego uzytkowania.

Data: 2014-12-17 00:08:55
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> wrote in message news:m6qavp$13g$2dont-email.me...
Moonsky wrote:
>>
bylo nie wymieniac okien na takie, ktore sie nie nadaja do budynkow z wielkiej plyty.

grzyb to efekt wstawienia zlych okien, a nie zlego uzytkowania.

To nie wielka płyta, to cegła, a okna z dobrej firmy. Są tam już 6 lat, więc jak do tej pory były ok, A TERAZ przestały być ok? W pokoju obok, który ktoś okazjonalnie wietrzy nie ma żadnych problemów.

Nie ma dobrego użytkowania bez DBANIA o substancję mieszkaniową, a to dotyczy:
regularnego wyrzucania śmieci
sprzątania
wietrzenia.

A jak jutro lokator powie, że nie sprząta, bo mu się nie chce i mam mu załatwić gosposię do tego, to też można?
Coś wam się tu wydaje, ale mylicie się.
Jakaś liga obrony niechlujów tu jest?


M.

Data: 2014-12-16 19:04:58
Autor: witek
odpowiedzialnosc lokatora
Moonsky wrote:

"witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> wrote in message news:m6qavp$13g$2dont-email.me...
Moonsky wrote:
  >>
bylo nie wymieniac okien na takie, ktore sie nie nadaja do budynkow z
wielkiej plyty.

grzyb to efekt wstawienia zlych okien, a nie zlego uzytkowania.

To nie wielka płyta, to cegła, a okna z dobrej firmy. Są tam już 6 lat, więc jak do tej pory były ok, A TERAZ przestały być ok?


a jakie to ma znaczenie, ze z dobrej firmy?

Rownie dobrze moge powiedziec, ze mam silnik z dobrej firmy bo z ferrari, ale za cholere nie chce jezdzic w syrence. I zwalalbym wine na syrenke

Dobra czy zla firma to co najwyzej dyskusja jak dlugo beda trzymac swoje parametry, a nie to czy sa zgodne z projektem budowlanym.

Moge sie wciac, ze nie sa.




Nie ma dobrego użytkowania bez DBANIA o substancję mieszkaniową, a to dotyczy:
regularnego wyrzucania śmieci
sprzątania
wietrzenia.


wietrzenie ma sie nijak do cyrkulacji powietrza w mieszkaniu.


A jak jutro lokator powie, że nie sprząta, bo mu się nie chce i mam mu załatwić gosposię do tego, to też można?
Coś wam się tu wydaje, ale mylicie się.
Jakaś liga obrony niechlujów tu jest?



juz ci chyba wszyscy napisali, ze to twoj biznes, ze wstawiles zle okna, ktore tam nie powinny sie znalezc ale ty dalej swoje.

Skoro nie przyjmujesz zadnych argumentow do wiadomosci, to po co ta dyskusja?

Data: 2014-12-17 08:34:37
Autor: Liwiusz
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-17 02:04, witek pisze:
Nie ma dobrego uĹĽytkowania bez DBANIA o substancjÄ™ mieszkaniowÄ…, a to
dotyczy:
regularnego wyrzucania śmieci
sprzÄ…tania
wietrzenia.


wietrzenie ma sie nijak do cyrkulacji powietrza w mieszkaniu.

Albowiem poniewaĹĽ?

--
Liwiusz

Data: 2014-12-17 09:45:19
Autor: Krzysztof Jodłowski
odpowiedzialnosc lokatora
wietrzenie ma sie nijak do cyrkulacji powietrza w mieszkaniu.
Albowiem ponieważ?

Albowiem ponieważ wżdy wszelako wiadomo, że mieszanie (jak i inne pomieszczenia) s± tak zaprojektowane, że nie wymagaj± żadnego dodatkowego wietrzenia.
Aczkolwiek wietrzenie (np. otwarcie okna) niejako zaburza naturaln±, zaprojektowan± cyrkulację zapewniaj±c± wymagana ilo¶ć wymian powietrza w pomieszczeniu. Zaburza pozytywnie, czyli w pewnym sensie "się ma" do cyrkulacji, ale w podobny sposób ma się wyburzenie ¶ciany zewnętrznej ;)

--
Krzysztof

Data: 2014-12-17 10:19:24
Autor: Liwiusz
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-17 09:45, Krzysztof Jodłowski pisze:
wietrzenie ma sie nijak do cyrkulacji powietrza w mieszkaniu.
Albowiem poniewaĹĽ?

Albowiem poniewaĹĽ wĹĽdy wszelako wiadomo, ĹĽe mieszanie (jak i inne
pomieszczenia) sÄ… tak zaprojektowane, ĹĽe nie wymagajÄ… ĹĽadnego
dodatkowego wietrzenia.
Aczkolwiek wietrzenie (np. otwarcie okna) niejako zaburza naturalnÄ…,
zaprojektowaną cyrkulację zapewniającą wymagana ilość wymian powietrza w
pomieszczeniu. Zaburza pozytywnie, czyli w pewnym sensie "siÄ™ ma" do
cyrkulacji, ale w podobny sposób ma się wyburzenie ściany zewnętrznej ;)

Toż właśnie o to mi chodzi, że wietrzenie "ma się". W końcu jeśli okna
są "za szczelne", to można niektórych nie domykać (wietrzyć przez
szparę), tak jak to zostało zaprojektowane w czasach "dziurawych" okien.
Przecież brak nawiewów wynika właśnie z tego, że powietrze będzie
wpadało również przez zamknięte okna.

--
Liwiusz

Data: 2014-12-17 02:05:26
Autor: Kris
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu ¶roda, 17 grudnia 2014 10:19:53 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
Toż wła¶nie o to mi chodzi, że wietrzenie "ma się". W końcu je¶li okna
s± "za szczelne", to można niektórych nie domykać (wietrzyć przez
szparę), tak jak to zostało zaprojektowane w czasach "dziurawych" okien.
Przecież brak nawiewów wynika wła¶nie z tego, że powietrze będzie
wpadało również przez zamknięte okna.
To życie/praktyka a Moonsky-emu kto¶ tutaj doradził wizytę fachowca, pomiar i pewnie sprawa s±dowa. A tam już tak "życiowo" nie będzie.. Sprawdza pewnie czy wentylacja jest zgodna z przepisami(a raczej nie jest) sprawdz± czy fachowiec ma odpowiednie uprawnienia a higrometr atest. Kto¶ za to wszystko zapłaci;)

Data: 2014-12-17 14:41:21
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"Krzysztof Jodłowski" <bluelaser@poczta.onet.pl> wrote in message news:m6rfr3$g95$1node2.news.atman.pl...
wietrzenie ma sie nijak do cyrkulacji powietrza w mieszkaniu.
Albowiem ponieważ?

Albowiem ponieważ wżdy wszelako wiadomo, że mieszanie (jak i inne pomieszczenia) s± tak zaprojektowane, że nie wymagaj± żadnego dodatkowego wietrzenia.

To może w Japonii.
I co, będziemy wyburzać Wawel? :)
M.

Data: 2014-12-24 01:01:10
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Wed, 17 Dec 2014, Moonsky wrote:

I co, będziemy wyburzać Wawel? :)

  Podkręć jasno¶ć proszę.

  W Wawelu s± plastikowe okna czy nie ma przewietrzenia?

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-17 12:19:01
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Wed, 17 Dec 2014, Liwiusz wrote:

W dniu 2014-12-17 02:04, witek pisze:
wietrzenie ma sie nijak do cyrkulacji powietrza w mieszkaniu.

Albowiem ponieważ?

....sprowadza się do problemu niemożno¶ci zmuszenia konsumenta, żeby
stosował się do instrukcji, je¶li przepis wymaga, aby co¶ odbywało
się bez jego udziału.
  Ma mieć zapewnione, wymuszone, działaj±ce i basta.

  IMVHO, będzie problem z egzekucj± zapisu "lokator zobowi±zuje się
do wietrzenia je¶li wilgotno¶ć przekracza ...".
  To ma się "zrobić samo", bo przepis tak każe.

  Nijak nie zaprzeczam faktowi, że nie tyle wietrzenie (które jest
skuteczniejsze przy impulsowym zaparowaniu np. gotowaniem) co
roszczelnienie jest doskonałym substytutem wentylacji.
  Ale okna można zamkn±ć... i co wtedy?
(pytam o PRAWNE ¶rodki przymuszenia lokatora, lub jak kto woli,
zwalenia na niego winy za niepilnowanie, a nie "co ma zrobić homo
sapiens"!)

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-17 14:44:42
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> wrote in message news:Pine.WNT.4.64.1412171214080.188quad...
 
(pytam o PRAWNE ¶rodki przymuszenia lokatora, lub jak kto woli,
zwalenia na niego winy za niepilnowanie, a nie "co ma zrobić homo
sapiens"!)

Trzeba to napisać w umowie i tyle.
My¶lałem, że macie tu jakie¶ "gotowce", ale jak widać, tutaj każdy by pchał sprawę najlepiej do samego Strasbourga.
Po prostu napiszę, co wchodzi w skład "dbania o porz±dek". Nikogo nie zmuszam do mieszkania, jak nie chce wietrzyć, to niech wypierdala, byle mi się nie wykłócał, że wilgo¶ przyszła z kosmosu, a grzyb z lasu.

M.

Data: 2014-12-23 01:18:22
Autor: the_foe
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-17 o 14:44, Moonsky pisze:

"Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> wrote in message news:Pine.WNT.4.64.1412171214080.188quad...

(pytam o PRAWNE ¶rodki przymuszenia lokatora, lub jak kto woli,
zwalenia na niego winy za niepilnowanie, a nie "co ma zrobić homo
sapiens"!)

Trzeba to napisać w umowie i tyle.
My¶lałem, że macie tu jakie¶ "gotowce", ale jak widać, tutaj każdy by pchał sprawę najlepiej do samego Strasbourga.
Po prostu napiszę, co wchodzi w skład "dbania o porz±dek".
Nikogo nie zmuszam do mieszkania, jak nie chce wietrzyć, to niech wypierdala, byle mi się nie wykłócał, że wilgo¶ przyszła z kosmosu, a grzyb z lasu.

M.


Po prostu napisz w umowie, ze ma wietrzyć np. w poniedzialek, ¶rodę, pi±tek, niedziele przez 2h. Moze się kto¶ znajdzie kto lubi marzn±ć.

--
@foe_pl

Data: 2014-12-23 01:26:30
Autor: Liwiusz
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-23 o 01:18, the_foe pisze:
W dniu 2014-12-17 o 14:44, Moonsky pisze:

"Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> wrote in message
news:Pine.WNT.4.64.1412171214080.188quad...

(pytam o PRAWNE środki przymuszenia lokatora, lub jak kto woli,
zwalenia na niego winy za niepilnowanie, a nie "co ma zrobić homo
sapiens"!)

Trzeba to napisać w umowie i tyle.
Myślałem, że macie tu jakieś "gotowce", ale jak widać, tutaj każdy by
pchał sprawę najlepiej do samego Strasbourga.
Po prostu napiszę, co wchodzi w skład "dbania o porządek".
Nikogo nie zmuszam do mieszkania, jak nie chce wietrzyć, to niech
wypierdala, byle mi się nie wykłócał, że wilgoś przyszła z kosmosu, a
grzyb z lasu.

M.


Po prostu napisz w umowie, ze ma wietrzyć np. w poniedzialek, środę,
piątek, niedziele przez 2h. Moze się ktoś znajdzie kto lubi marznąć.

Nie lepiej zapisać w umowie, że jest zakaz rośnięcia grzyba?

--
Liwiusz

Data: 2014-12-23 16:13:06
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"the_foe" <the_foe@wupe.pl> wrote in message news:m7adjq$sbo$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2014-12-17 o 14:44, Moonsky pisze:

"Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> wrote in message news:Pine.WNT.4.64.1412171214080.188quad...

(pytam o PRAWNE ¶rodki przymuszenia lokatora, lub jak kto woli,
zwalenia na niego winy za niepilnowanie, a nie "co ma zrobić homo
sapiens"!)

Trzeba to napisać w umowie i tyle.
My¶lałem, że macie tu jakie¶ "gotowce", ale jak widać, tutaj każdy by pchał sprawę najlepiej do samego Strasbourga.
Po prostu napiszę, co wchodzi w skład "dbania o porz±dek".
Nikogo nie zmuszam do mieszkania, jak nie chce wietrzyć, to niech wypierdala, byle mi się nie wykłócał, że wilgo¶ przyszła z kosmosu, a grzyb z lasu.

M.


Po prostu napisz w umowie, ze ma wietrzyć np. w poniedzialek, ¶rodę, pi±tek, niedziele przez 2h. Moze się kto¶ znajdzie kto lubi marzn±ć.

To niech wł±czy ogrzewanie. Jest. Metody wiejskiego chlewika, w którym żywina sama sobie nachucha, nie sprawdzaj± się w mie¶cie.
:)

M.

Data: 2014-12-23 23:39:25
Autor: PlaMa
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-17 o 14:44, Moonsky pisze:

Trzeba to napisać w umowie i tyle.

No a oni tego robić nie będ± i wyjdzie grzyb... i co w tedy?

Po prostu napiszę, co wchodzi w skład "dbania o porz±dek".

jak to zrobisz to b±dĽ uprzejmy wrzucić co wymy¶liłe¶. Ciekaw jestem
jakie ¶rodku "przymusu" tam zawrzesz oraz jak rozwi±żesz problem
technicznie (ilo¶ć wietrzeń w jednostce czasu, oraz ich długo¶ć). Może
być zabawnie :)

Nikogo nie zmuszam do mieszkania, jak nie chce wietrzyć, to niech wypierdala,

Ale grozisz bezpodstawnym zaborem zaliczki, co może skończyć się w
s±dzie i wydaje mi się, że z dużym prawdopodobieństwem udupienia przez
Ciebie.

byle mi się nie wykłócał, że wilgo¶ przyszła z kosmosu, a grzyb z lasu.

Pytanie, które musisz sobie zadać brzmi: czy jeste¶ na 100% pewien, że
grzyb jest wynikiem takiego a nie innego użytkowania mieszkania? Pewien
na tyle, że zaryzykujesz rozprawę, ekspertów, biegłych czy cholera wie
jak daleko to zajdzie.

Data: 2014-12-24 00:06:07
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "PlaMa"

Trzeba to napisać w umowie i tyle.

No a oni tego robić nie będ± i wyjdzie grzyb... i co w tedy?
-- -
Wtedy teza że winna jest wilgoć padnie

Po prostu napiszę, co wchodzi w skład "dbania o porz±dek".

jak to zrobisz to b±dĽ uprzejmy wrzucić co wymy¶liłe¶. Ciekaw jestem
jakie ¶rodku "przymusu" tam zawrzesz oraz jak rozwi±żesz problem
technicznie (ilo¶ć wietrzeń w jednostce czasu, oraz ich długo¶ć). Może
być zabawnie :)
-- -
W każdym razie kaucji nie będzie musiał zwracać

Data: 2014-12-24 10:32:20
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"PlaMa" <mariush.p-usunto@wp.pl> wrote in message news:5499ef1f$0$2156$65785112news.neostrada.pl...
>
Pytanie, które musisz sobie zadać brzmi: czy jeste¶ na 100% pewien, że
grzyb jest wynikiem takiego a nie innego użytkowania mieszkania? Pewien
na tyle, że zaryzykujesz rozprawę, ekspertów, biegłych czy cholera wie
jak daleko to zajdzie.

Skoro przez X lat tego nie było, a po 3 miesi±cach użytkowania tych ludzi mam ple¶ń, to znaczy jedno.
Dom się nie zmodyfikował samoistnie.

M.

Data: 2014-12-24 11:40:35
Autor: PlaMa
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-24 o 10:32, Moonsky pisze:

Pytanie, które musisz sobie zadać brzmi: czy jeste¶ na 100% pewien, że
grzyb jest wynikiem takiego a nie innego użytkowania mieszkania? Pewien
na tyle, że zaryzykujesz rozprawę, ekspertów, biegłych czy cholera wie
jak daleko to zajdzie.
Skoro przez X lat tego nie było, a po 3 miesi±cach użytkowania tych ludzi mam ple¶ń, to znaczy jedno.
Dom się nie zmodyfikował samoistnie.

Tak to będziesz tłumaczył przed s±dem? Twoja kasa - marnuj j± jak chcesz.

Data: 2014-12-24 20:35:25
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"PlaMa" <mariush.p-usunto@wp.pl> wrote in message news:549a9825$0$2143$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2014-12-24 o 10:32, Moonsky pisze:

Pytanie, które musisz sobie zadać brzmi: czy jeste¶ na 100% pewien, że
grzyb jest wynikiem takiego a nie innego użytkowania mieszkania? Pewien
na tyle, że zaryzykujesz rozprawę, ekspertów, biegłych czy cholera wie
jak daleko to zajdzie.
Skoro przez X lat tego nie było, a po 3 miesi±cach użytkowania tych ludzi mam ple¶ń, to znaczy jedno.
Dom się nie zmodyfikował samoistnie.

Tak to będziesz tłumaczył przed s±dem? Twoja kasa - marnuj j± jak chcesz.

To bardzo dobra przesłanka. Dawniej uczyli tych wnioskowań na 2 roku, mam nadzieję, że jeszcze tego ucz± naszych wybitnych sędziów. Wentylacja jest i była i tyle.


M.

Data: 2014-12-25 01:14:01
Autor: the_foe
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-24 o 10:32, Moonsky pisze:

"PlaMa" <mariush.p-usunto@wp.pl> wrote in message news:5499ef1f$0$2156$65785112news.neostrada.pl...
  >
Pytanie, które musisz sobie zadać brzmi: czy jeste¶ na 100% pewien, że
grzyb jest wynikiem takiego a nie innego użytkowania mieszkania? Pewien
na tyle, że zaryzykujesz rozprawę, ekspertów, biegłych czy cholera wie
jak daleko to zajdzie.

Skoro przez X lat tego nie było, a po 3 miesi±cach użytkowania tych ludzi mam ple¶ń, to znaczy jedno.
Dom się nie zmodyfikował samoistnie.

M.


Krowy zaczęły zdychać od czasu kiedy Cyganie przyjechali....

--
@foe_pl

Data: 2014-12-24 01:02:48
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Wed, 17 Dec 2014, Moonsky wrote:

Trzeba to napisać w umowie i tyle.

  Pierwsze słyszysz o "bezskutecznych zapisach umownych"?
(z tego powodu, że s± sprzeczne z jakim¶ przepisem)
  Ponowię:
+++
  IMVHO, będzie problem z egzekucj± zapisu "lokator zobowi±zuje się
do wietrzenia je¶li wilgotno¶ć przekracza ...".
  To ma się "zrobić samo", bo przepis tak każe.
-- -

Po prostu napiszę, co wchodzi w skład "dbania o porz±dek".

  Doceniam, ale mam w±tpliwo¶ci że to zadziała.

Nikogo nie zmuszam do mieszkania, jak nie chce wietrzyć, to niech wypierdala, byle mi się nie wykłócał, że wilgo¶ przyszła z kosmosu, a grzyb z lasu.

  No to wła¶nie się stało, dokładnie jak chcesz.
  To o czym zapomniałe¶, to rozważenie na jakiej podstawie chcesz
go UKARAĆ tudzież ż±dać ODSZKODOWANIA.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-17 19:34:31
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Gotfryd Smolik news"

  Nijak nie zaprzeczam faktowi, że nie tyle wietrzenie (które jest
skuteczniejsze przy impulsowym zaparowaniu np. gotowaniem) co
roszczelnienie jest doskonałym substytutem wentylacji.
-- -
Jak ? Wentylacja polega na wymianie powietrza. Zwykle jest to wentylacja grawitacyjna polegaj±ca na tym, że ciepłe powietrze idzie do góry, więc u góry pomieszczenia robi się wyj¶cia kanałów wentylacyjnych, które zasysa powietrze z pomieszczenia uzupełniaj±ce się przez nieszczelno¶ci okien i drzwi. Tyle, że zwykłe pomieszczenia mieszkalne nie wymagaj± takiej wentylacji bo człowiek nie produkuje wody tylko zużywa tlen, który wła¶nie uzupełnia się wła¶nie przez nieszczelne lub otwarte okna. A efekt nieskraplania się pary po otwarciu okna wynika z mniejszej różnicy temperatur w okolicach tego okna i szyb w nich osadzonych a nie z tego, że cała para oknem wyszła. Do tego by wyszła trzeba nawet wspomagania odprowadzania bo wentylacja grawitacyjna za mało skuteczna bywa w pomieszczeniach takich jak kuchnie czy łazienki a ta wilgoć potrafi rozchodzić się po s±siednich pomieszczaniach jak się wła¶nie ma w nich odprowadzenia do komina.

Data: 2014-12-17 14:40:34
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> wrote in message news:m6qkr6$13g$3dont-email.me...
Moonsky wrote:
>> Nie ma dobrego użytkowania bez DBANIA o substancję mieszkaniową, a to dotyczy:
regularnego wyrzucania śmieci
sprzątania
wietrzenia.


wietrzenie ma sie nijak do cyrkulacji powietrza w mieszkaniu.

Ja nie piszę o CYRKULACJI, ja piszę o grzybie, jako efekcie stworzenia w pomieszczeniu warunków do jego powstania. Ciąg przyczynowo-skutkowy. Nie wietrzę, uszczelniam szczeliny, zamykam drzwi i suszę pranie.
Nic do tego nie ma żadna cyrkulacja.
Ludzie, opamiętajcie się, Kafka był lepszy.

M.

Data: 2014-12-17 19:06:12
Autor: Tom N
odpowiedzialnosc lokatora
Moonsky w <news:m6s14q$hg1$2speranza.aioe.org>:

"witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> wrote in message news:m6qkr6$13g$3dont-email.me...
Moonsky wrote:
 >> Nie ma dobrego użytkowania bez DBANIA o substancję mieszkaniow±, a to dotyczy:
regularnego wyrzucania ¶mieci
sprz±tania
wietrzenia.

wietrzenie ma sie nijak do cyrkulacji powietrza w mieszkaniu.

Ja nie piszę o CYRKULACJI, ja piszę o grzybie, jako efekcie stworzenia w pomieszczeniu warunków do jego powstania.

I kto go stworzył?

Ci±g przyczynowo-skutkowy. Nie wietrzę, uszczelniam szczeliny, zamykam drzwi i suszę pranie.

Nie mooniek, ci±g jest taki:

Ja prezes zepsułem wentylację przez wymianę okien na niedostosowane do
lokalu....

A dalej juz z górki.

Nic do tego nie ma żadna cyrkulacja.

Się powstrzymuję...

Ludzie, opamiętajcie się, Kafka był lepszy.

A jednak napiszę: masz niezły przeci±g między uszami.

--
'Tom N'

Data: 2014-12-18 10:33:07
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"Tom N" <94.141217@37.190612.invalid> wrote in message news:141217.190612.psp.522.73int.dyndns.org.invalid.141217.invalid...
> I kto go stworzył?

lokator wandal.

Ci±g przyczynowo-skutkowy. Nie wietrzę, uszczelniam szczeliny, zamykam drzwi i suszę pranie.

Nie mooniek, ci±g jest taki:

Ja prezes zepsułem wentylację przez wymianę okien na niedostosowane do
lokalu....

Gówno prawda. Okna maj± wszelkie atesty. Może jeszcze zaczniemy dzielić gwożdzie na te, od lewych i prawych ¶cian? >
A jednak napiszę: masz niezły przeci±g między uszami.

Ja bym powiedział, że ty masz austriackie my¶lenie, jak ze Szwejka.
Ale to w polskim usenecie norma.

M.

Data: 2014-12-18 18:14:49
Autor: Tom N
odpowiedzialnosc lokatora
Moonsky w <news:m6u70q$ess$1speranza.aioe.org>:

"Tom N" <94.141217@37.190612.invalid> wrote in message news:141217.190612.psp.522.73int.dyndns.org.invalid.141217.invalid...
 > I kto go stworzył?

lokator wandal.

Ci±g przyczynowo-skutkowy. Nie wietrzę, uszczelniam szczeliny, zamykam drzwi i suszę pranie.

Nie mooniek, ci±g jest taki:

Ja prezes zepsułem wentylację przez wymianę okien na niedostosowane do
lokalu....

Gówno prawda. Okna maj± wszelkie atesty.

Kłamiesz prezesie -- nie maja testu dopasowani do lokalu w którym je
zamontowałe¶.

Może jeszcze zaczniemy dzielić gwożdzie na te, od lewych i prawych ¶cian?

Możesz dzielić co ci sie podoba, nawet zero...

A jednak napiszę: masz niezły przeci±g między uszami.

Ja bym powiedział, że ty masz austriackie my¶lenie, jak ze Szwejka.
Ale to w polskim usenecie norma.

Jeste¶ przedstawicielem polskiego usenetu idealnie pasuj±cym do opisanej
przez siebie normy

--
'Tom N'

Data: 2014-12-24 01:02:29
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Thu, 18 Dec 2014, Moonsky wrote:

"Tom N" <94.141217@37.190612.invalid> wrote
Nie mooniek, ci±g jest taki:

Ja prezes zepsułem wentylację przez wymianę okien na niedostosowane do
lokalu....

Gówno prawda. Okna maj± wszelkie atesty.

  Nie mog± mieć "wszelkich atestów".

  Jak maj± współczesny atest o "warto¶ci nieszczelno¶ci" <0,3
(jednostka miary w przepisie) to NIE MOGˇ mieć atestu, że
"warto¶ć nieszczelno¶ci" mie¶ci się między 0,5 a 1.
  Po prostu "nie da się" i już.

  Nadto wg dzisiejszych przepisów takich okien nie wolno "nowo
montować", więc nikt ich nie produkuje.

Może jeszcze zaczniemy dzielić gwożdzie na te, od lewych i prawych ¶cian?

  Nie kombinuj.
  Nie masz racji.
  Konkretne warto¶ci to wymaganie "współczynnika nieszczelno¶ci" <0,3 dla
okien na dzi¶ oraz dopuszczenie w starych przepisach okien bez
nawietrzników POD WARUNKIEM że ów współczynnik jest większy niż 0,5.

  Umiesz zapewnić obie warto¶ci NARAZ? :>

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-17 19:48:24
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Moonsky"

Ja nie piszę o CYRKULACJI, ja piszę o grzybie, jako efekcie stworzenia w pomieszczeniu warunków do jego powstania. Ciąg przyczynowo-skutkowy. Nie wietrzę, uszczelniam szczeliny, zamykam drzwi i suszę pranie.
Nic do tego nie ma żadna cyrkulacja.
-- -
Ma, ale nie w takim sensie, by rozszczelnienie okna mogło odprowadzić wilgoć.

Data: 2014-12-18 10:35:15
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"re" <re@re.invalid> wrote in message news:m6skcu$m44$1mx1.internetia.pl...


Użytkownik "Moonsky"

Ja nie piszę o CYRKULACJI, ja piszę o grzybie, jako efekcie stworzenia w pomieszczeniu warunków do jego powstania. Ciąg przyczynowo-skutkowy. Nie wietrzę, uszczelniam szczeliny, zamykam drzwi i suszę pranie.
Nic do tego nie ma żadna cyrkulacja.
-- -
Ma, ale nie w takim sensie, by rozszczelnienie okna mogło odprowadzić wilgoć.

To niech otworzy na 10 minut. To nie zabija.
Mycie rąk, wycieranie dupy, zamiatanie, mycie garów, wietrzenie, walka z robactwem i gryzoniami
Nie wiem czemu, wietrzenie ma być jakimś wyjątkiem od utrzymania czystości i higieny?

M.

Data: 2014-12-18 18:04:04
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Moonsky"


Ja nie piszę o CYRKULACJI, ja piszę o grzybie, jako efekcie stworzenia w
pomieszczeniu warunków do jego powstania. Ciąg przyczynowo-skutkowy. Nie
wietrzę, uszczelniam szczeliny, zamykam drzwi i suszę pranie.
Nic do tego nie ma żadna cyrkulacja.
-- -
Ma, ale nie w takim sensie, by rozszczelnienie okna mogło odprowadzić
wilgoć.

To niech otworzy na 10 minut. To nie zabija.
-- -
Nie pomoże na długo jeśli pranie rozwieszone.

Data: 2014-12-19 02:21:55
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"re" <re@re.invalid> wrote in message news:m6v2la$q5b$1mx1.internetia.pl...


Użytkownik "Moonsky"


Ja nie piszę o CYRKULACJI, ja piszę o grzybie, jako efekcie stworzenia w
pomieszczeniu warunków do jego powstania. Ciąg przyczynowo-skutkowy. Nie
wietrzę, uszczelniam szczeliny, zamykam drzwi i suszę pranie.
Nic do tego nie ma żadna cyrkulacja.
-- -
Ma, ale nie w takim sensie, by rozszczelnienie okna mogło odprowadzić
wilgoć.

To niech otworzy na 10 minut. To nie zabija.
-- -
Nie pomoże na długo jeśli pranie rozwieszone.

No właśnie. Trzeba będzie wszystko opisać w umowie. Nie ma wyjścia.
M.

Data: 2014-12-19 00:49:13
Autor: Kris
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu pi±tek, 19 grudnia 2014 02:22:05 UTC+1 użytkownik Moonsky napisał:
No wła¶nie. Trzeba będzie wszystko opisać w umowie. Nie ma wyj¶cia.
M.

Czyli w umowie napiszesz: "najemca zobowi±zuje się raz na 60minut otwierać okna na min 2min..." czy podobne bzdury. Można i tak ale jak to skontrolujesz- monitoring jaki¶ czy czujnik zliczaj±cy ilo¶ć i czas otwarć?

Data: 2014-12-19 10:25:53
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"Kris" <kszysztofc@gmail.com> wrote in message news:e73184e3-07c3-4dc5-add9-2672f57c49e8googlegroups.com...
W dniu pi±tek, 19 grudnia 2014 02:22:05 UTC+1 użytkownik Moonsky napisał:
No wła¶nie. Trzeba będzie wszystko opisać w umowie. Nie ma wyj¶cia.
M.

Czyli w umowie napiszesz: "najemca zobowi±zuje się raz na 60minut otwierać okna na min 2min..." czy podobne bzdury. Można i tak ale jak to skontrolujesz- monitoring jaki¶ czy czujnik zliczaj±cy ilo¶ć i czas otwarć?
=Napiszę, że lokator odpowiedzialny jest za utrzymanie czysto¶ci i dbanie o substancję mieszkaniow± w zakres czego wchodzi regularne wyrzucanie ¶mieci i ich segregacja, zgłaszanie usterek, WIETRZENIE, nie suszenie prania w pomieszczeniu, itp, itd. I jak zobaczę, syf, brud i grzyb, to ich wypieprzę. Po owocah ich poznacie. Mogę jeszcze napisać, że rezerwuję prawo do sprawdzenia lokalu raz na xx miesięcy,

Po to jest prawo i wolno¶ć zawierania umów. Ucz się.

M.

Data: 2014-12-19 01:33:30
Autor: Kris
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu pi±tek, 19 grudnia 2014 10:26:03 UTC+1 użytkownik Moonsky napisał:
Napiszę, że lokator odpowiedzialny jest za utrzymanie czysto¶ci i dbanie o >substancję mieszkaniow± w zakres czego wchodzi regularne wyrzucanie ¶mieci i >ich segregacja, zgłaszanie usterek, WIETRZENIE, nie suszenie prania w >pomieszczeniu, itp, itd.
Ale dalej będziesz miał problem ż udowodnieniem że grzyb powstał dlatego że nie otwierali okien.

I jak zobaczę, syf, brud i grzyb, to ich wypieprzę.
Jak trafisz na kumatych to tak słodko nie będzie.
Po >owocah ich poznacie. Mogę jeszcze napisać, że rezerwuję prawo do >sprawdzenia lokalu raz na xx miesięcy,
Po to jest prawo i wolno¶ć zawierania umów.
Napisać możesz wszystko, papier jest cierpliwy. tylko że niektórych bzdurnych zapisów nie wyegzekwujesz.

Ucz się.
Całe życie się człowiek uczy a głupi umiera.
Też wynajmuje dwa lokale mieszkalne ale póki co takich problemów nie miałem.

Data: 2014-12-19 14:44:01
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"Kris" <kszysztofc@gmail.com> wrote in message news:1e8662d5-879f-4773-8265-147e2a6d5260googlegroups.com...
W dniu pi±tek, 19 grudnia 2014 10:26:03 UTC+1 użytkownik Moonsky napisał:
Napiszę, że lokator odpowiedzialny jest za utrzymanie czysto¶ci i dbanie o >substancję mieszkaniow± w zakres czego wchodzi regularne wyrzucanie ¶mieci i >ich segregacja, zgłaszanie usterek, WIETRZENIE, nie suszenie prania w >pomieszczeniu, itp, itd.
Ale dalej będziesz miał problem ż udowodnieniem że grzyb powstał dlatego że nie otwierali okien.

I jak zobaczę, syf, brud i grzyb, to ich wypieprzę.
Jak trafisz na kumatych to tak słodko nie będzie.

jak podpisz± umowę, to sorry Winnettou.

Po >owocah ich poznacie. Mogę jeszcze napisać, że rezerwuję prawo do >sprawdzenia lokalu raz na xx miesięcy,
Po to jest prawo i wolno¶ć zawierania umów.
Napisać możesz wszystko, papier jest cierpliwy. tylko że niektórych bzdurnych zapisów nie wyegzekwujesz.

A co jest niby "bzdurne"? To, że lokator ma dbać o wynajęty lokal to standardowy zapis. Problem jest tylko z tym, że niektórzy my¶l±, że grzyb, to co¶ z kosmosu i robi się "sam". Zdjęcia robione w dniu przekazania lokalu też pomagaj±, szkoda, że teraz nie zrobiłem.

Ucz się.
Całe życie się człowiek uczy a głupi umiera.
Też wynajmuje dwa lokale mieszkalne ale póki co takich problemów nie miałem.

Masz szczę¶ćie. Życzę ci, żeby zawsze tak było. Jak już pisałem, dwa pokoje obok siebie, ale różne użytkowanie i w jednym pięknie i schludnie, a obok syf, wilgoć i grzyb. WIęc widać, że to różnica w użytkowaniu.

M.

Data: 2014-12-24 01:02:08
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Fri, 19 Dec 2014, Moonsky wrote:

"Kris" <kszysztofc@gmail.com> wrote
Napisać możesz wszystko, papier jest cierpliwy. tylko że niektórych bzdurnych zapisów nie wyegzekwujesz.

A co jest niby "bzdurne"?

  "nieegzekwowalny".

  Wymóg, każ±cy stosować "nieadekwatn± obsługę" wskutek faktu, że
konstrukcja jest niezgodna z przepisem.

  Czekaj no tylko moment.
  Widzę że już PlaMa pisał, a Ty nic ;)
  Nie możesz podej¶ć do tego tak - sprawdzić, czy do tych okien nie da
się "w warunkach polowych" wstawić nawietrzników?
  Nie w każdej ramie musi to być równie łatwe, ale w sumie to jest dziura
z ładn± ramk± i tyle.

  Po co Ci dziwne próby obej¶cia, które najprawdopodobnie okaż± się
bezskuteczne?

To, że lokator ma dbać o wynajęty lokal to standardowy zapis.
Problem jest tylko z tym, że niektórzy my¶l±, że grzyb, to co¶ z kosmosu i robi się "sam".

  Nie z kosmosu, (chyba że wliczaj±c Ziemię do kosmosu), ale owszem,
"robi się sam", trzeba mu zapobiegać :)

Też wynajmuje dwa lokale mieszkalne ale póki co takich problemów nie miałem.

Masz szczę¶ćie. Życzę ci, żeby zawsze tak było. Jak już pisałem, dwa pokoje
obok siebie, ale różne użytkowanie i w jednym pięknie i schludnie,

  A kto¶ temu zaprzecza?

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-19 19:10:49
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Kris"

Napiszę, że lokator odpowiedzialny jest za utrzymanie czysto¶ci i dbanie o  >substancję mieszkaniow± w zakres czego wchodzi regularne wyrzucanie ¶mieci i >ich segregacja, zgłaszanie usterek, WIETRZENIE, nie suszenie prania w >pomieszczeniu, itp, itd.
Ale dalej będziesz miał problem ż udowodnieniem że grzyb powstał dlatego że nie otwierali okien.
-- -
Ale tego akurat nie będzie musiał udowadniać skoro spisał umowę wymagaj±c± czego¶ innego i kto¶ jej nie dotrzymał. Tylko z tym zwykłym najmem jest problem, że normalnie to lokatora nie wyrzucisz bo by¶ musiał mu znaleĽć mieszkanie zastępcze. A okazjonalny jednak wymaga pewnych trudnych do wypełnienia obowi±zków.

Data: 2014-12-21 19:36:18
Autor: the_foe
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-19 o 10:25, Moonsky pisze:
Napiszę, że lokator odpowiedzialny jest za utrzymanie czysto¶ci i dbanie o substancję mieszkaniow± w zakres czego wchodzi regularne wyrzucanie ¶mieci i ich segregacja, zgłaszanie usterek, WIETRZENIE, nie suszenie prania w pomieszczeniu, itp, itd. I jak zobaczę, syf, brud i grzyb, to ich wypieprzę. Po owocah ich poznacie. Mogę jeszcze napisać, że rezerwuję prawo do sprawdzenia lokalu raz na xx miesięcy,

Mozesz, tylko, kazdy taki zapis wpływa na konkurencyjnosc Twojej usługi. Jak chcesz miec tak potulnego lokatora to bedziesz musiał zejsc z cen± ponizej rynkowej gdzie na ogół maj± dobr± wentylację i można suszyć bety do woli.

--
@foe_pl

Data: 2014-12-21 23:53:56
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"the_foe" <the_foe@wupe.pl> wrote in message news:m7756d$tde$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2014-12-19 o 10:25, Moonsky pisze:
Napiszę, że lokator odpowiedzialny jest za utrzymanie czysto¶ci i dbanie o substancję mieszkaniow± w zakres czego wchodzi regularne wyrzucanie ¶mieci i ich segregacja, zgłaszanie usterek, WIETRZENIE, nie suszenie prania w pomieszczeniu, itp, itd. I jak zobaczę, syf, brud i grzyb, to ich wypieprzę. Po owocah ich poznacie. Mogę jeszcze napisać, że rezerwuję prawo do sprawdzenia lokalu raz na xx miesięcy,

Mozesz, tylko, kazdy taki zapis wpływa na konkurencyjnosc Twojej usługi. Jak chcesz miec tak potulnego lokatora to bedziesz musiał zejsc z cen± ponizej rynkowej gdzie na ogół maj± dobr± wentylację i można suszyć bety do woli.

Betów nie suszy się w pomieszczeniach mieszkalnych, w porz±dnych mieszkaniach.
Mogę dać klucz na strych.
A wentylacji nigdy nie będzie jak siedzi się w zamkniętym pokoju i przy zamkniętych na zicher oknach.

M

Data: 2014-12-23 23:54:00
Autor: PlaMa
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-21 o 23:53, Moonsky pisze:

A wentylacji nigdy nie będzie jak siedzi się w zamkniętym pokoju i przy zamkniętych na zicher oknach.

jeste¶ pewien? Nigdzie - przenigdzie?

Data: 2014-12-24 10:34:58
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"PlaMa" <mariush.p-usunto@wp.pl> wrote in message news:5499f28a$0$2164$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2014-12-21 o 23:53, Moonsky pisze:

A wentylacji nigdy nie będzie jak siedzi się w zamkniętym pokoju i przy zamkniętych na zicher oknach.

jeste¶ pewien? Nigdzie - przenigdzie?

w jurcie pewnie nie ma tego problemu, ale...
M.

Data: 2014-12-24 11:43:44
Autor: PlaMa
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-24 o 10:34, Moonsky pisze:

A wentylacji nigdy nie będzie jak siedzi się w zamkniętym pokoju i przy zamkniętych na zicher oknach.
jeste¶ pewien? Nigdzie - przenigdzie?
w jurcie pewnie nie ma tego problemu, ale...

Mój znajomy tak reaguje na nawet drobne zmiany temperatur, że od razu
choruje. Wietrzenie w zimie było dla niego męcz±ce i ogólnie niezdrowe.
Słowem nie wietrzy. Grzyba nie ma, nie ¶mierdzi, drzwi ma zamknięte bo
lubi prywatno¶ć. Czyli można?

Data: 2014-12-24 20:36:47
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"PlaMa" <mariush.p-usunto@wp.pl> wrote in message news:549a98e2$0$2143$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2014-12-24 o 10:34, Moonsky pisze:

A wentylacji nigdy nie będzie jak siedzi się w zamkniętym pokoju i przy zamkniętych na zicher oknach.
jeste¶ pewien? Nigdzie - przenigdzie?
w jurcie pewnie nie ma tego problemu, ale...

Mój znajomy tak reaguje na nawet drobne zmiany temperatur, że od razu
choruje. Wietrzenie w zimie było dla niego męcz±ce i ogólnie niezdrowe.
Słowem nie wietrzy. Grzyba nie ma, nie ¶mierdzi, drzwi ma zamknięte bo
lubi prywatno¶ć. Czyli można?

a para wodna z jego szlacheckiego oddechu uchodzi którędy?
bo gdzie¶ musi wyj¶ć...

M.

Data: 2014-12-24 21:50:51
Autor: the_foe
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-24 o 20:36, Moonsky pisze:

"PlaMa" <mariush.p-usunto@wp.pl> wrote in message news:549a98e2$0$2143$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2014-12-24 o 10:34, Moonsky pisze:

A wentylacji nigdy nie będzie jak siedzi się w zamkniętym pokoju i przy zamkniętych na zicher oknach.
jeste¶ pewien? Nigdzie - przenigdzie?
w jurcie pewnie nie ma tego problemu, ale...

Mój znajomy tak reaguje na nawet drobne zmiany temperatur, że od razu
choruje. Wietrzenie w zimie było dla niego męcz±ce i ogólnie niezdrowe.
Słowem nie wietrzy. Grzyba nie ma, nie ¶mierdzi, drzwi ma zamknięte bo
lubi prywatno¶ć. Czyli można?

a para wodna z jego szlacheckiego oddechu uchodzi którędy?
bo gdzie¶ musi wyj¶ć...

M.


litr dziennie? da radę nawet przez dziurkę od klucza, jak jest dobry ci±g w kominach wentylacyjnych.

--
@foe_pl

Data: 2014-12-30 19:51:25
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"the_foe" <the_foe@wupe.pl> wrote in message news:m7fa6o$fq3$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2014-12-24 o 20:36, Moonsky pisze:


a para wodna z jego szlacheckiego oddechu uchodzi którędy?
bo gdzie¶ musi wyj¶ć...
>
litr dziennie? da radę nawet przez dziurkę od klucza, jak jest dobry ci±g w kominach wentylacyjnych.

tylko litr?
No to chlupnij litr na ¶ciany i rób tak codziennie, zobaczymy po miesi±cu co ci wyro¶nie:)
M

Data: 2014-12-25 13:53:30
Autor: PlaMa
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-24 o 20:36, Moonsky pisze:

Mój znajomy tak reaguje na nawet drobne zmiany temperatur, że od razu
choruje. Wietrzenie w zimie było dla niego męcz±ce i ogólnie niezdrowe.
Słowem nie wietrzy. Grzyba nie ma, nie ¶mierdzi, drzwi ma zamknięte bo
lubi prywatno¶ć. Czyli można?
a para wodna z jego szlacheckiego oddechu uchodzi którędy?
bo gdzie¶ musi wyj¶ć...

Wentylacj±.

Data: 2014-12-25 20:10:08
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"PlaMa" <mariush.p-usunto@wp.pl> wrote in message news:549c08cd$0$2641$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2014-12-24 o 20:36, Moonsky pisze:

Mój znajomy tak reaguje na nawet drobne zmiany temperatur, że od razu
choruje. Wietrzenie w zimie było dla niego męcz±ce i ogólnie niezdrowe.
Słowem nie wietrzy. Grzyba nie ma, nie ¶mierdzi, drzwi ma zamknięte bo
lubi prywatno¶ć. Czyli można?
a para wodna z jego szlacheckiego oddechu uchodzi którędy?
bo gdzie¶ musi wyj¶ć...

Wentylacj±.

No, to szczę¶liwy, że akurat ma pokój z wentylacj±. Większo¶ć pokoi w nowym, ale i w starym budownictwie nie ma.

Data: 2014-12-23 23:53:11
Autor: PlaMa
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-19 o 10:25, Moonsky pisze:

Napiszę, że lokator odpowiedzialny jest za utrzymanie czysto¶ci i dbanie o substancję mieszkaniow±

ale to nie będzie miało żadnej mocy

w zakres czego wchodzi regularne wyrzucanie ¶mieci

raz na miesi±c to też regularno¶ć

i ich segregacja,

na moje i niemoje

zgłaszanie usterek,

no chcieli¶my zgłaszać zbiorczo, raz na 3 mc

WIETRZENIE,

no... ze 3 tygodnie temu co¶ tam otwierali¶my to okno.

nie suszenie prania w pomieszczeniu,

z racji nie zapewnienia odpowiedniej ilo¶ci miejsca do suszenia,
suszyli¶my gdzie mogli¶my - zreszt± to jest nie do sprawdzenia.

I jak zobaczę, syf, brud i grzyb, to ich wypieprzę.

Prawo do wypowiedzenia umowy masz zawsze (no prawie zawsze :) )

Mogę jeszcze napisać, że rezerwuję prawo do sprawdzenia lokalu raz na xx miesięcy,

ale co to da? Jak powiesz, że przychodzisz sprawdzać to posprz±taj±, jak
nie powiesz to w kajdankach wyjdziesz.

Po to jest prawo i wolno¶ć zawierania umów. Ucz się.

Trochę jednak kodeksów jest wyżej niż Twoja wolno¶ć zawierania :)

Data: 2014-12-24 09:03:38
Autor: Liwiusz
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-23 o 23:53, PlaMa pisze:
Prawo do wypowiedzenia umowy masz zawsze (no prawie zawsze :) )

Prawie nigdy. Art. 11 ustawy o ochronie praw lokatorów jest dość ostry i
większość wynajmujących dziwi się, gdy się dowiadują, że nie mogą "ot
tak po prostu" wypowiedzieć z zachowaniem kodeksowych terminów umowy na
czas nieokreślony (kodeksowe terminy przysługują tylko najemcy).

--
Liwiusz

Data: 2014-12-17 12:14:01
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Wed, 17 Dec 2014, Moonsky wrote:

"witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> wrote
bylo nie wymieniac okien na takie, ktore sie nie nadaja do budynkow
z wielkiej plyty.

grzyb to efekt wstawienia zlych okien, a nie zlego uzytkowania.

To nie wielka płyta, to cegła, a okna z dobrej firmy.

  W sprawie "dobrej firmy" zgadzam się z tym co napisano - ponieważ problem
dotyczy jednego konkretnego parametru (szczelno¶ci), "okna z marketu"
nie będ± się istotnie różniły od markowych.

S± tam już 6 lat, więc jak do tej pory były ok,

  Tak.
  Były użytkowane w szczególny sposób :)

A TERAZ przestały być ok?

  To jest problem "gor±cej kawy" (któr± można się poparzyć).
  Ustawodawca nakazał my¶leć za użytkownika i wymusić wentylację, tak,
aby "niepilnowanie okien" nie powodowało problemów.

W pokoju obok, który kto¶ okazjonalnie wietrzy nie ma żadnych problemów.

  Ja tego w najmniejszy sposób nie podważam.
  Ale przeciwko temu pogl±dowi masz wymóg formalny, literę prawa.
"Konsument ma prawo nie umieć otwierać okna" i co mu zrobisz?

A jak jutro lokator powie, że nie sprz±ta, bo mu się nie chce i mam mu załatwić gosposię do tego, to też można?

  A jest przepis, że np. masz zapewnić że podłoga ma mieć kratkę, przez
któr± ¶mieci automatycznie zjeżdżaj± do zsypu?
  Bo ja nie znam.

  Za to przepisy, które nakazuj± aby powietrze "samo przejeżdżało" przez
pomieszczenia (wszelkie!) widziałe¶.
  Czy nie widziałe¶ (a raczej nie chciałe¶ widzieć)?

Co¶ wam się tu wydaje, ale mylicie się.

  My?
  Jakbym sam nie miał przebojów z kominiarzem, który (tak zupełnie na boku)
ma ulubion± jednostkę miary "200cm^2" :> to może sam bym był mniej
zorientowany. W zamian jestem do¶ć dobrze zorientowany np. "co o zetce
można się dowiedzieć w internecie" :P (polecam stronę zwi±zku
kominiarskiego, jakby kto potrzebował).

Jaka¶ liga obrony niechlujów tu jest?

  W polskim rz±dzie (bo akt nakazuj±cy tę wentylację jest rozporz±dzeniem
ministra, więc akurat nie ma jak czepiać się posłów :P)

  Nie do¶ć wyraĽnie pisałem, że proponuję oddzielić PRAWO od ROZUMU?
  No i nie wrzucaj wszystkich do jednego worka :], bo masz kilka
"stopni" stanowiska mieszcz±cego się między liter± prawa a używaniem
na chłopski rozum.

  Cały problem w tym, że Ty chcesz maj±ce prawo dobrze działać
użytkowanie chłopskorozumowe zastosować do walki metodami
prawnymi.
  Obstawiam, że polegniesz - wystarczy że lokator umie czytać
i powoła się na prawo (z drugiej strony, może sam nie wiedzieć
i przestraszyć się samego pisma z s±du, czemu nie zaprzeczam).

  W miarę rozs±dne użytkowanie konstrukcji, które nie spełniaj± żadnych
norm :P wcale nie musi implikować problemów (co pisałem wiele razy),
ale jak zaż±dasz formalnej opinii dowolnego fachowca, to on NIE MOŻE
napisać nic wbrew prawu.
  A prawo powiada "wentylacja ma być".

  Mało, stanowisko że "jakby wentylacja *była* to by problemu
*nie było*" jest prawdziwe! Można się oburzać na logikę, co z tego.
(jakby lokator wentylację zatkał, to oczywi¶cie problem RÓWNIEŻ
by był, *z braku wentylacji*, ale to lokator byłby winien!)

  I mi naprawdę nie musisz tłumaczyć, że zostawienie dziury w oknie
(wywietrznika) jest równoważne rozszczelnieniu tego okna (o ile
okno ma taki ficzer), bo ja to wiem.
  Ale w PRZEPISIE roszczelnienie nie jest dopuszczone jako
"zastępczy wywietrznik" i tyle. AFAIK oczywi¶cie, bo w tych przepisach
nie siedzę (poza faktem, że "mi kazali" :>, mam papiór od kominiarza
i takiż sam "papiór" od projektanta; tak, mam formalny projekt,
ponad pół roku przeleżywania poszczególnych pisemek i zgód w różnych
miejscach)
  Czego oczekujesz, że napiszemy iż tak nie jest?
  To idĽ do uprawnionego specjalisty z problemem i popro¶ o projekt.
  Z 5 stów zapłacisz i obstawiam na 97%, że napisze dokładnie to samo,
co wynika z przepisów zacytowanych w w±tku.

  Za¶ wyci±ganie do porównania ¶mieci itp. jest zwykłym trollowaniem,
z braku przepisów nakazuj±cych "automatyczn± obsługę ¶mieci" wła¶nie.
"Samoczynna obsługa powietrza" za¶ jest nakazana przepisem i już.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-17 14:46:49
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> wrote in message news:Pine.WNT.4.64.1412171129010.188quad...
>
 Za to przepisy, które nakazuj± aby powietrze "samo przejeżdżało" przez
pomieszczenia (wszelkie!) widziałe¶.
 Czy nie widziałe¶ (a raczej nie chciałe¶ widzieć)?

Możesz mi ten link jeszcze wrzucić? Wykasowało mi starsze wiadomo¶ci.
This is fucking unreal.

Moon

Data: 2014-12-24 01:23:13
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Wed, 17 Dec 2014, Moonsky wrote:

"Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> wrote
>
 Za to przepisy, które nakazuj± aby powietrze "samo przejeżdżało" przez
pomieszczenia (wszelkie!) widziałe¶.
 Czy nie widziałe¶ (a raczej nie chciałe¶ widzieć)?

Możesz mi ten link jeszcze wrzucić? Wykasowało mi starsze wiadomo¶ci.

http://www.budomex.pl/pl/aktualnosci/nowe_przepisy_dotyczace_szczelnosci.html
  Sam akt prawny zlokalizowałem googlem zapodaj±c cytat od Toma N.

This is fucking unreal.

  Life is brutal and full of niespodzianek :]

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-17 19:43:52
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Gotfryd Smolik news"

I mi naprawdę nie musisz tłumaczyć, że zostawienie dziury w oknie
(wywietrznika) jest równoważne rozszczelnieniu tego okna (o ile
okno ma taki ficzer), bo ja to wiem.
  Ale w PRZEPISIE roszczelnienie nie jest dopuszczone jako
"zastępczy wywietrznik" i tyle. ...
-- -
Bo to nie jest wywietrznik. Żeby odprowadzić oknem parę trzeba je otworzyć na o¶cież.

Data: 2014-12-21 19:45:00
Autor: the_foe
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-17 o 19:43, re pisze:


Użytkownik "Gotfryd Smolik news"

I mi naprawdę nie musisz tłumaczyć, że zostawienie dziury w oknie
(wywietrznika) jest równoważne rozszczelnieniu tego okna (o ile
okno ma taki ficzer), bo ja to wiem.
  Ale w PRZEPISIE roszczelnienie nie jest dopuszczone jako
"zastępczy wywietrznik" i tyle. ...
-- -
Bo to nie jest wywietrznik. Żeby odprowadzić oknem parę trzeba je
otworzyć na o¶cież.

Ja przez zimę nie otwieram okien w ogole, a na kaloryferach ciuchy susz± się niemal 24/7 i zadnego grzyba ani wilgoci nie mam. Wiec bajki Moonskyego mnie bardziej niz smiesz±. W Bankoku wg jego teorii to juz jeden wielki grzyb.

--
@foe_pl

Data: 2014-12-21 23:55:16
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"the_foe" <the_foe@wupe.pl> wrote in message news:m775mm$v2e$1mx1.internetia.pl...
>
Ja przez zimę nie otwieram okien w ogole, a na kaloryferach ciuchy susz± się niemal 24/7 i zadnego grzyba ani wilgoci nie mam. Wiec bajki Moonskyego mnie bardziej niz smiesz±. W Bankoku wg jego teorii to juz jeden wielki grzyb.

Widocznie mieszkasz w gównianym szałasie i wilgoć ma którędy wyj¶ć.
Inaczej się nie da, to chemia i fizyka.

M.

Data: 2014-12-23 01:14:13
Autor: the_foe
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-21 o 23:55, Moonsky pisze:

"the_foe" <the_foe@wupe.pl> wrote in message news:m775mm$v2e$1mx1.internetia.pl...
  >
Ja przez zimę nie otwieram okien w ogole, a na kaloryferach ciuchy susz±
się niemal 24/7 i zadnego grzyba ani wilgoci nie mam. Wiec bajki
Moonskyego mnie bardziej niz smiesz±. W Bankoku wg jego teorii to juz
jeden wielki grzyb.

Widocznie mieszkasz w gównianym szałasie i wilgoć ma którędy wyj¶ć.
Inaczej się nie da, to chemia i fizyka.


nie, po prostu zbudowane z głow±: 3 metrowe stropy, korytarz ł±cz±cy wszystkie pomieszczenia, gdzie drzwi maj± porz±dn± szparę, z kuchni± gdzie jest potężny szyb wentylacyjny. W zimie konwekcja wszytko wyci±ga a w lecie okna otwarte. Czyli tak jak powinno być


--
@foe_pl

Data: 2014-12-23 16:21:27
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"the_foe" <the_foe@wupe.pl> wrote in message news:m7adc1$rhi$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2014-12-21 o 23:55, Moonsky pisze:

"the_foe" <the_foe@wupe.pl> wrote in message news:m775mm$v2e$1mx1.internetia.pl...
  >
Ja przez zimę nie otwieram okien w ogole, a na kaloryferach ciuchy susz±
się niemal 24/7 i zadnego grzyba ani wilgoci nie mam. Wiec bajki
Moonskyego mnie bardziej niz smiesz±. W Bankoku wg jego teorii to juz
jeden wielki grzyb.

Widocznie mieszkasz w gównianym szałasie i wilgoć ma którędy wyj¶ć.
Inaczej się nie da, to chemia i fizyka.


nie, po prostu zbudowane z głow±: 3 metrowe stropy, korytarz ł±cz±cy wszystkie pomieszczenia, gdzie drzwi maj± porz±dn± szparę, z kuchni± gdzie jest potężny szyb wentylacyjny. W zimie konwekcja wszytko wyci±ga a w lecie okna otwarte. Czyli tak jak powinno być


Misiu, nie odkrywaj mi Ameryki. Tu jest wysoko¶ć 2,80, korytarz jak wyżej, wentylacja i w kuchni i w łazience.
Ale jak się w kuchni nie grzeje, a pokoje zamyka, to jak ta "konwekcja" ma to wyci±gn±ć? I jeszcze kurwa pranie sobie koło grzejników susz±, a na ¶cianach i oknach krople wody. Jak w stajence!
M.

Data: 2014-12-23 20:22:09
Autor: the_foe
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-23 o 16:21, Moonsky pisze:

"the_foe" <the_foe@wupe.pl> wrote in message news:m7adc1$rhi$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2014-12-21 o 23:55, Moonsky pisze:

"the_foe" <the_foe@wupe.pl> wrote in message news:m775mm$v2e$1mx1.internetia.pl...
   >
Ja przez zimę nie otwieram okien w ogole, a na kaloryferach ciuchy susz±
się niemal 24/7 i zadnego grzyba ani wilgoci nie mam. Wiec bajki
Moonskyego mnie bardziej niz smiesz±. W Bankoku wg jego teorii to juz
jeden wielki grzyb.

Widocznie mieszkasz w gównianym szałasie i wilgoć ma którędy wyj¶ć.
Inaczej się nie da, to chemia i fizyka.


nie, po prostu zbudowane z głow±: 3 metrowe stropy, korytarz ł±cz±cy
wszystkie pomieszczenia, gdzie drzwi maj± porz±dn± szparę, z kuchni±
gdzie jest potężny szyb wentylacyjny. W zimie konwekcja wszytko wyci±ga
a w lecie okna otwarte. Czyli tak jak powinno być


Misiu, nie odkrywaj mi Ameryki. Tu jest wysoko¶ć 2,80, korytarz jak wyżej, wentylacja i w kuchni i w łazience.
Ale jak się w kuchni nie grzeje, a pokoje zamyka, to jak ta "konwekcja" ma to wyci±gn±ć? I jeszcze kurwa pranie sobie koło grzejników susz±, a na ¶cianach i oknach krople wody. Jak w stajence!
M.


przez szparę w drzwiach? w u mnie każde drzwi "wisz±" 3 cm nad ziemi±, jak przystawisz dłoń to czujesz przeci±g. Jak pisałem, w moim pokoju cały czas się suszy cos na kaloryferach, teraz jabłka i zadnej wilgoci nie ma, a okna zamknięte. Musi być przeci±g i duża temperatura (>25) to wtedy zadnego grzyba ma nie prawa być, a jak się pojawia to w wyniku złej wentylacji, a otwieranie okna to nie wentylacja! Wietrzy się, zeby nie smierdziało a nie zeby wilgoc wyprowadzac.

--
@foe_pl

Data: 2014-12-23 22:05:57
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"the_foe" <the_foe@wupe.pl> wrote in message news:m7cgkd$kr$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2014-12-23 o 16:21, Moonsky pisze:

"the_foe" <the_foe@wupe.pl> wrote in message news:m7adc1$rhi$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2014-12-21 o 23:55, Moonsky pisze:

"the_foe" <the_foe@wupe.pl> wrote in message news:m775mm$v2e$1mx1.internetia.pl...
   >
Ja przez zimę nie otwieram okien w ogole, a na kaloryferach ciuchy susz±
się niemal 24/7 i zadnego grzyba ani wilgoci nie mam. Wiec bajki
Moonskyego mnie bardziej niz smiesz±. W Bankoku wg jego teorii to juz
jeden wielki grzyb.

Widocznie mieszkasz w gównianym szałasie i wilgoć ma którędy wyj¶ć.
Inaczej się nie da, to chemia i fizyka.


nie, po prostu zbudowane z głow±: 3 metrowe stropy, korytarz ł±cz±cy
wszystkie pomieszczenia, gdzie drzwi maj± porz±dn± szparę, z kuchni±
gdzie jest potężny szyb wentylacyjny. W zimie konwekcja wszytko wyci±ga
a w lecie okna otwarte. Czyli tak jak powinno być


Misiu, nie odkrywaj mi Ameryki. Tu jest wysoko¶ć 2,80, korytarz jak wyżej, wentylacja i w kuchni i w łazience.
Ale jak się w kuchni nie grzeje, a pokoje zamyka, to jak ta "konwekcja" ma to wyci±gn±ć? I jeszcze kurwa pranie sobie koło grzejników susz±, a na ¶cianach i oknach krople wody. Jak w stajence!
M.


przez szparę w drzwiach? w u mnie każde drzwi "wisz±" 3 cm nad ziemi±, jak przystawisz dłoń to czujesz przeci±g. Jak pisałem, w moim pokoju cały czas się suszy cos na kaloryferach, teraz jabłka i zadnej wilgoci nie ma, a okna zamknięte. Musi być przeci±g i duża temperatura (>25) to wtedy zadnego grzyba ma nie prawa być, a jak się pojawia to w wyniku złej wentylacji, a otwieranie okna to nie wentylacja! Wietrzy się, zeby nie smierdziało a nie zeby wilgoc wyprowadzac.

Czyli 3 cm szpara pod drzwiami to wentylacja, ale otwarte okno nie?
ciekawe!
I jak ta szpara zadziała w pomieszczeniu 5,50x3,50x2,80, czyli ok. 50m3?
Chyba gorzej niż otwarcie okna 1,6x1,4m,  na 10 minut?

M

Data: 2014-12-24 01:10:52
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Tue, 23 Dec 2014, Moonsky wrote:

"the_foe" <the_foe@wupe.pl> wrote

przez szparę w drzwiach? w u mnie każde drzwi "wisz±" 3 cm nad ziemi±,
jak przystawisz dłoń to czujesz przeci±g.
[...]
Czyli 3 cm szpara pod drzwiami to wentylacja,

  Tak.

ale otwarte okno nie?

  Nie.

ciekawe!

  Proste - okno można "legalnie" zamkn±ć, za¶ zatkanie szpary w drzwiach
jest "użytkowaniem wbrew instrukcji".
  Możesz po polsku wyja¶nić, czego w takim przypadku NIE ROZUMIESZ?

I jak ta szpara zadziała w pomieszczeniu 5,50x3,50x2,80, czyli ok. 50m3?

  Dobrze.

Chyba gorzej niż otwarcie okna 1,6x1,4m,  na 10 minut?

  Okna można NIE OTWIERAĆ.

  I problem który masz z lokatorem sprowadza się do tego, że tego
prostego faktu nie rozumiesz.
  On ma PRAWO nie otwierać okna.

  Wynika to prosto z zasady "co nie jest zabronione to jest dozwolone".
  A nie ma przepisu "okna należy otwierać".
  Chyba... chyba że go wskażesz, to odszczekam.

FYI: tu jest grupa .prawo a nie .zdrowyrosz±dek.
  A jak to mawiaj±, do s±du nie idzie się po sprawiedliwo¶ć, lecz po
wyrok. No to Ci wszyscy tłumacz± po JAKI wyrok chcesz i¶ć.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-24 11:49:36
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> wrote in message news:Pine.WNT.4.64.1412240106520.2212quad...
>  I problem który masz z lokatorem sprowadza się do tego, że tego
prostego faktu nie rozumiesz.
 On ma PRAWO nie otwierać okna.

 Wynika to prosto z zasady "co nie jest zabronione to jest dozwolone".
 A nie ma przepisu "okna należy otwierać".
 Chyba... chyba że go wskażesz, to odszczekam.

A jest przepis, który nakazuje wyrzucanie ¶mieci?
Albo zabraniaj±cy hodowli mrówek w mieszkaniu?
Nie wszystko musi być podane expressis verbis, po to mamy prawników.
Jest równiez co¶, co nazywamy zdrowym rozs±dkiem oczekiwanym od dorosłego człowieka, uwierz, s±dy to stosuj±.
Inteligenntne s±dy, nie te po kursach w Mławie.
No i kwestia umowy, która może rozwin±ć przpisy ogólne i je uszczególnić.
FYI: tu jest grupa .prawo a nie .zdrowyrosz±dek.
 A jak to mawiaj±, do s±du nie idzie się po sprawiedliwo¶ć, lecz po
wyrok. No to Ci wszyscy tłumacz± po JAKI wyrok chcesz i¶ć.

jw. prawo o ruchu drogowym jest pełne takich przepisów, które nakazuj± "zachować ostrożno¶ć" itd. I co? Działa.

M.

Data: 2014-12-24 21:58:05
Autor: the_foe
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-24 o 11:49, Moonsky pisze:
A jest przepis, który nakazuje wyrzucanie ¶mieci?
Albo zabraniaj±cy hodowli mrówek w mieszkaniu?
Nie wszystko musi być podane expressis verbis, po to mamy prawników.
Jest równiez co¶, co nazywamy zdrowym rozs±dkiem oczekiwanym od dorosłego człowieka, uwierz, s±dy to stosuj±.
Inteligenntne s±dy, nie te po kursach w Mławie.
No i kwestia umowy, która może rozwin±ć przpisy ogólne i je uszczególnić.

co do suszenia betów na kaloryferze to jeszcze po zdrowy rozsadek mozna to podpi±ć. Kiedy¶ regulaminy spoldzielni mieszkaniowej zabraniały suszenia ubran na kaloryferze, ale wraz z pomiernikami problem sam umarł. Jednak przy otwieraniu okien? Nie masz najmniejszych szans jesli takow± czynno¶ć zazyczyłe¶ sobie PO podpisaniu umowy. Skad najemca ma wiedzieć, ze wynajmuje mieszkanie gdzie nie ma kompletnie innej wentylacji niż otwarte okno? No powiedz mi jak? Tylko od Ciebie, a Twoim obowiazkiem jest to im powiedzieć PRZED podpisaniem umowy. A w Twoim interesie jest to wpisać w umowę, zeby w sadzie nie było słowa przeciw słowu.

--
@foe_pl

Data: 2014-12-25 20:11:44
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"the_foe" <the_foe@wupe.pl> wrote in message news:m7fakb$h7f$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2014-12-24 o 11:49, Moonsky pisze:
A jest przepis, który nakazuje wyrzucanie ¶mieci?
Albo zabraniaj±cy hodowli mrówek w mieszkaniu?
Nie wszystko musi być podane expressis verbis, po to mamy prawników.
Jest równiez co¶, co nazywamy zdrowym rozs±dkiem oczekiwanym od dorosłego człowieka, uwierz, s±dy to stosuj±.
Inteligenntne s±dy, nie te po kursach w Mławie.
No i kwestia umowy, która może rozwin±ć przpisy ogólne i je uszczególnić.

co do suszenia betów na kaloryferze to jeszcze po zdrowy rozsadek mozna to podpi±ć. Kiedy¶ regulaminy spoldzielni mieszkaniowej zabraniały suszenia ubran na kaloryferze, ale wraz z pomiernikami problem sam umarł. Jednak przy otwieraniu okien? Nie masz najmniejszych szans jesli takow± czynno¶ć zazyczyłe¶ sobie PO podpisaniu umowy. Skad najemca ma wiedzieć, ze wynajmuje mieszkanie gdzie nie ma kompletnie innej wentylacji niż otwarte okno? No powiedz mi jak? Tylko od Ciebie, a Twoim obowiazkiem jest to im powiedzieć PRZED podpisaniem umowy. A w Twoim interesie jest to wpisać w umowę, zeby w sadzie nie było słowa przeciw słowu.

Mieszkanie MA wentylację. Ale jak się z niego wył±czy i odizoluje jedno pomieszczenie, to jak ona ma działać?
M.

Data: 2014-12-26 13:38:25
Autor: the_foe
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-25 o 20:11, Moonsky pisze:

"the_foe" <the_foe@wupe.pl> wrote in message news:m7fakb$h7f$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2014-12-24 o 11:49, Moonsky pisze:
A jest przepis, który nakazuje wyrzucanie ¶mieci?
Albo zabraniaj±cy hodowli mrówek w mieszkaniu?
Nie wszystko musi być podane expressis verbis, po to mamy prawników.
Jest równiez co¶, co nazywamy zdrowym rozs±dkiem oczekiwanym od dorosłego człowieka, uwierz, s±dy to stosuj±.
Inteligenntne s±dy, nie te po kursach w Mławie.
No i kwestia umowy, która może rozwin±ć przpisy ogólne i je uszczególnić.

co do suszenia betów na kaloryferze to jeszcze po zdrowy rozsadek mozna
to podpi±ć. Kiedy¶ regulaminy spoldzielni mieszkaniowej zabraniały
suszenia ubran na kaloryferze, ale wraz z pomiernikami problem sam
umarł. Jednak przy otwieraniu okien? Nie masz najmniejszych szans jesli
takow± czynno¶ć zazyczyłe¶ sobie PO podpisaniu umowy. Skad najemca ma
wiedzieć, ze wynajmuje mieszkanie gdzie nie ma kompletnie innej
wentylacji niż otwarte okno? No powiedz mi jak? Tylko od Ciebie, a Twoim
obowiazkiem jest to im powiedzieć PRZED podpisaniem umowy. A w Twoim
interesie jest to wpisać w umowę, zeby w sadzie nie było słowa przeciw
słowu.

Mieszkanie MA wentylację. Ale jak się z niego wył±czy i odizoluje jedno pomieszczenie, to jak ona ma działać?
M.

np:
http://www.baranskidrzwi.pl/images/wentylacja/wentylacja_03d.jpg

--
@foe_pl

Data: 2014-12-27 17:05:45
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"the_foe" <the_foe@wupe.pl> wrote in message news:m7jm3f$215$1mx1.internetia.pl...
>>
Mieszkanie MA wentylację. Ale jak się z niego wył±czy i odizoluje jedno pomieszczenie, to jak ona ma działać?
M.

np:
http://www.baranskidrzwi.pl/images/wentylacja/wentylacja_03d.jpg

to jest dobre, ale na zaczadzenie i nie ma nic wspólnego z wentylacj±. Może to być najwyżej wlot zimnego powietrza, ale gdzie będzie wylot? Wilgotne i ciepłe powietrze pod sufitem nie wyjdzie. Powietrze kr±ży, dlatego jak otworzysz okno, to w górnej czę¶ci powietrze wylatuje, a w dolnej wlatuje i to jest wentyllacja, niezależnie od tego jak to nazwie jaki¶ imbecyl pisz±c ustawy. A ta szpara, to tylko ewentualne uj¶cie dla gazu cięższego od powietrza, jakim jest np. CO i nie zapewni wymiany powietrza.

M,

Data: 2014-12-25 21:53:31
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Gotfryd Smolik news"

Chyba gorzej niż otwarcie okna 1,6x1,4m,  na 10 minut?

  Okna można NIE OTWIERAĆ.

  I problem który masz z lokatorem sprowadza się do tego, że tego
prostego faktu nie rozumiesz.
  On ma PRAWO nie otwierać okna.
-- -
I nie można umówić się inaczej ?

Data: 2014-12-26 00:45:47
Autor: RadoslawF
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-25 o 21:53, re pisze:

Chyba gorzej niĹĽ otwarcie okna 1,6x1,4m,  na 10 minut?

  Okna moĹĽna NIE OTWIERAĆ.

  I problem ktĂłry masz z lokatorem sprowadza siÄ™ do tego, ĹĽe tego
prostego faktu nie rozumiesz.
  On ma PRAWO nie otwierać okna.
-- -
I nie można umówić się inaczej ?

Można, ale trzeba to zrobić przed wynajęciem a nie jakiś czas po.
Inna sprawa to kto wynajmie mieszkanie z obowiÄ…zkiem wietrzenia
np. przez pięć minut co sześć godzin ?


Pozdrawiam

Data: 2014-12-27 10:51:23
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Fri, 26 Dec 2014, RadoslawF wrote:

W dniu 2014-12-25 o 21:53, re pisze:

I nie można umówić się inaczej ?

Można, ale trzeba to zrobić przed wynajęciem a nie jaki¶ czas po.

  Wła¶nie mam w±tpliwo¶ci, czy można.
  Bo to jest co¶ w rodzaju zastrzeżenia "reklamacji nie przyjmujemy":
skoro wg przepisów ma być wentylacja zapewniaj±ca przewietrzenie
*poza* oknami, to chyba konsument jest "chroniony".

Inna sprawa to kto wynajmie mieszkanie z obowi±zkiem wietrzenia
np. przez pięć minut co sze¶ć godzin ?

  Też :)
  Ale idzie wła¶nie o możliwo¶ć skutecznej obrony takim argumentem
(że przecież zobowi±zał się co parę godzin wietrzyć).
  Zasada swobody umów zawiera zastrzeżenie co do zgodno¶ci z prawem.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-27 13:29:40
Autor: the_foe
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-27 o 10:51, Gotfryd Smolik news pisze:
  Ale idzie wła¶nie o możliwo¶ć skutecznej obrony takim argumentem
(że przecież zobowi±zał się co parę godzin wietrzyć).
  Zasada swobody umów zawiera zastrzeżenie co do zgodno¶ci z prawem.

Mozna podpisać z lokatorem osobn± umowę zlecenia na wietrzenie pokoju - zapłata kompensowana naleznosci± za najem ;)

--
@foe_pl

Data: 2014-12-28 21:50:29
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Gotfryd Smolik news"

Inna sprawa to kto wynajmie mieszkanie z obowi±zkiem wietrzenia
np. przez pięć minut co sze¶ć godzin ?

  Też :)
  Ale idzie wła¶nie o możliwo¶ć skutecznej obrony takim argumentem
(że przecież zobowi±zał się co parę godzin wietrzyć).
  Zasada swobody umów zawiera zastrzeżenie co do zgodno¶ci z prawem.
-- -
Przecież wymóg wietrzenia jest zgodny z prawem.

Data: 2014-12-29 16:51:18
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Sun, 28 Dec 2014, re wrote:

Użytkownik "Gotfryd Smolik news"

Zasada swobody umów zawiera zastrzeżenie co do zgodno¶ci z prawem.
-- -
Przecież wymóg wietrzenia jest zgodny z prawem.

  Ale wymóg "szczególnie uważnej obsługi" w zwi±zku z niezgodnym
z prawem wykonaniem przedmiotu już niekoniecznie.
  Rozważ sobie żelazko z napisem "trzymać tylko za r±czkę, nie dotykać
metalowych czę¶ci bo kopie ze względu na słab± izolację".

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-29 22:16:57
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Gotfryd Smolik news"


Zasada swobody umów zawiera zastrzeżenie co do zgodno¶ci z prawem.
-- -
Przecież wymóg wietrzenia jest zgodny z prawem.

  Ale wymóg "szczególnie uważnej obsługi" w zwi±zku z niezgodnym
z prawem wykonaniem przedmiotu już niekoniecznie.
  Rozważ sobie żelazko z napisem "trzymać tylko za r±czkę, nie dotykać
metalowych czę¶ci bo kopie ze względu na słab± izolację".
-- -
Z jakiego punktu widzenia ? To nie uchyla odpowiedzialno¶ci, ale zobowi±zuje do nie trzymania. Można sobie pewnie karę umown± wpisać.

Data: 2015-01-04 00:39:16
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomo¶ci news:Pine.WNT.4.64.1412291647360.2496quad...
On Sun, 28 Dec 2014, re wrote:

Użytkownik "Gotfryd Smolik news"

Zasada swobody umów zawiera zastrzeżenie co do zgodno¶ci z prawem.
-- -
Przecież wymóg wietrzenia jest zgodny z prawem.

 Ale wymóg "szczególnie uważnej obsługi" w zwi±zku z niezgodnym
z prawem wykonaniem przedmiotu już niekoniecznie.

dbanie o czystosć i porz±dek w wynajmowanym pomieszczeniu nie jest niczym szczegółowo uważnym. Zwłaszcza, że niedbanie powoduje uszczerbek w substancji i szkodę.
M.

Data: 2014-12-26 03:10:25
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"re" <re@re.invalid> wrote in message news:m7hunq$bhi$1mx1.internetia.pl...


Użytkownik "Gotfryd Smolik news"

Chyba gorzej niż otwarcie okna 1,6x1,4m,  na 10 minut?

 Okna można NIE OTWIERAĆ.

 I problem który masz z lokatorem sprowadza się do tego, że tego
prostego faktu nie rozumiesz.
 On ma PRAWO nie otwierać okna.

A ma prawo nie wyrzucać ¶mieci i nie spuszczać wody w sraczu?
Chyba ma?
A może, czas wł±czyć mózgi?

M

Data: 2015-01-04 00:40:05
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

Użytkownik "Moonsky" <gallux6@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:m7ig2i$ata$1speranza.aioe.org...

"re" <re@re.invalid> wrote in message news:m7hunq$bhi$1mx1.internetia.pl...


Użytkownik "Gotfryd Smolik news"

Chyba gorzej niż otwarcie okna 1,6x1,4m,  na 10 minut?

 Okna można NIE OTWIERAĆ.

 I problem który masz z lokatorem sprowadza się do tego, że tego
prostego faktu nie rozumiesz.
 On ma PRAWO nie otwierać okna.

A ma prawo nie wyrzucać ¶mieci i nie spuszczać wody w sraczu?
Chyba ma?
A może, czas wł±czyć mózgi?

=
widzę, że na to nie ma mocnych.
a czekałem, czy kto¶ napisze, że ma prawo.

M

Data: 2014-12-23 23:44:14
Autor: PlaMa
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-23 o 20:22, the_foe pisze:
w u mnie każde drzwi "wisz±" 3 cm nad ziemi±

.... wow

Data: 2014-12-24 01:02:57
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Wed, 17 Dec 2014, re wrote:

I mi naprawdę nie musisz tłumaczyć, że zostawienie dziury w oknie
(wywietrznika) jest równoważne rozszczelnieniu tego okna
[...]
-- -
Bo to nie jest wywietrznik.

  Mea culpa.
  Nawietrznik, oczywi¶cie.
  Rzecz jasna GDZIE¦ musi być wywietrznik (do komina), którym to
wprowadzone powietrze zostanie odprowadzone.

Żeby odprowadzić oknem parę trzeba je otworzyć na o¶cież.

  Zgadza sie.
  A najlepiej dwa okna 'na przestrzał' (przeci±g) o czym
pisałem.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-25 21:50:32
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Gotfryd Smolik news"

I mi naprawdę nie musisz tłumaczyć, że zostawienie dziury w oknie
(wywietrznika) jest równoważne rozszczelnieniu tego okna
[...]
-- -
Bo to nie jest wywietrznik.

  Mea culpa.
  Nawietrznik, oczywi¶cie.
  Rzecz jasna GDZIE¦ musi być wywietrznik (do komina), którym to
wprowadzone powietrze zostanie odprowadzone.
-- -
Masz w pokojach wywietrzniki ?

Żeby odprowadzić oknem parę trzeba je otworzyć na o¶cież.

  Zgadza sie.
  A najlepiej dwa okna 'na przestrzał' (przeci±g) o czym
pisałem.
-- -
Technicznie jest oczywiste, że da się przewietrzyć nawet zwykłym oknem, ale w mało praktyczny sposób, więc nie ma co liczyć, że kto¶ to będzie robił.

Data: 2014-12-17 19:42:20
Autor: Stokrotka
odpowiedzialnosc lokatora
Według mnie to wina twojego mieszkania/administracji, a nie lokatora.
Za zimne kaloryfery.

Zależy jak płacisz za ciepło. Jak masz podzielniki to twoja wolna wola, co z tym zrobisz.
Pewnie masz podzielniki, pewnie celem wynajęcia było, by było taniej, i są skutki podzielnika.
Jak byś płacił od metra kwadratowego, to byś się upomniał w administracji o temperaturę w  mieszkaniu, i nie było by problemu z wilgotnością.

Podzielniki to debilizm. Rozkład jest tak inny w każdym bloku, i obliczenia nie mogą być sprawiedliwe, do tego zależy to częściowo od wiatru, a nikt myślący nie zgodzi się, by mieszkanie pszenażać pszez coś zależnego od wiatru, bo wtedy co roku mogą ci dać inny współczynnik, i jest to wielkie pole do nadużyć.
Moje doświadczenie dowodzi, że największy wpływ na temperaturę w mieszkaniu ma temperatura w mieszkaniu poniżej, czego żaden podzielnik nie liczy.

Podzielniki to debilizm skutkujący niszczeniem ciepła w następującą metodą:
nie dam ciepła sąsiadowi, by ten nie zapłacił mniej ode mnie, bo w rozliczeniu na blok wyższe piętra mają ciepło, niższe zimno. Tym wyżej zależy na jak najniższej temperaturce wody w koloryferku, bo i tak mają ciepło. Tym na dole, na jak najwyższej , bo i tak mają zimno.
Skutkiem tego jest niższa od wymaganej temperatura na niższej kondygnacji.
A to prawnie skutkuje brakiem ogrzewania w tym mieszkaniu i zwrotem nadpłat.
Nadpłata ta może być pokryta z opłat za ciepło tego wyżej, zwłaszcza jeśli miał możliwość regulacji temperatury wody w koloryferku = miał klucze do odpowiedniego pomieszczenia.
Wtedy ten z dołu mając temperaturę 17-19 stopni i dwa katary dostanie zwrot za sezon, a ten drugi nie będzie mieć kataru i może zapłacić nawet kilka tys złotych.

Ludzie myślący upszedzając takie sytuacje mają pomysły : włączyć telewizor na cały regulator o 12 w nocy, gdy np. odkryją, że sąsiad kolejny raz zamknął ciepłą wodę doprowadzaną do jakiegoś pionu kaloryfera, albo wietrzyć na maksa, by sąsiad też miał zimno, w końcu niżej  jest zimo i bez wietszenia, żadna rużnica, a więc energia niszczy się.

Dlatego podzielniki ciepłą są złe z energetycznego punktu widzenia.
Dodatkowo, bardzo drogie jest ciepło włąściwe ściany w tyś razy większe niż ciepło właściwe powietsza. Dlatego złe w sensie energetycznym są rużnice temperatur w bloku.

Podzielnki ciepłą były wprowadzone w związku z prywatyzacją , po upadku komuny, w celu kumulacji kapitału. To typowy pszykład pogody dla bogaczy. Jest to rozwiązanie idealne dla każdego mającego więcej niż 1 mieszkanie , bo mieszkanie nie ogżewane jest tanie w utszymaniu. Dużo tańsze niż było by, gdyby było płacone od metra kwadratowego. W ten sposub bogaty - bo bogactwem jest mieć 2 mieszkania- jest dofinansowyway pszez mieszkającego sąsiada z dołu, z lewa, z prawa. Sam wyłączy ogżewanie i dostanie jeszcze zwrot, a innym będzie zimno (bo jego mieszkanie mrozi)  i sądsiedzi dopłacą.

NIe piszę już o zdrowotnej stronie tego problemu nawet w kontekście ptsieg zbiżającej się grypy.


--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2014-12-18 14:07:32
Autor: Moonsky
odpowiedzialnosc lokatora

"Stokrotka" <ortografia.nowa@gazeta.pl> wrote in message news:m6udmc$fd1$1usenet.news.interia.pl...
Według mnie to wina twojego mieszkania/administracji, a nie lokatora.
Za zimne kaloryfery.
 są piece akumulacyjne - grzeją fest. Ale jak ktoś wyłączy, bo oszczedza, to ja go nie zmuszę.
 >
NIe piszę już o zdrowotnej stronie tego problemu nawet w kontekście ptsieg zbiżającej się grypy.

I o tym, że teraz to trzeba robić remont, bo jak się już zapuści, to przesrane.

M

Data: 2014-12-18 18:06:02
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Moonsky"

Według mnie to wina twojego mieszkania/administracji, a nie lokatora.
Za zimne kaloryfery.

są piece akumulacyjne - grzeją fest.
-- -
Piece akumulacyjne grzeją tak jak inne tylko, np w odróżnieniu od grzejników z nadmuchem, akumulują ciepło tak, że można je rozgrzać w tańszej taryfie nocnej by grzały w tańszej dziennej.

Data: 2014-12-18 18:02:40
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Stokrotka"

Według mnie to wina twojego mieszkania/administracji, a nie lokatora.
Za zimne kaloryfery.

Zależy jak płacisz za ciepło. Jak masz podzielniki to twoja wolna wola, co z
tym zrobisz.
Pewnie masz podzielniki, pewnie celem wynajęcia było, by było taniej, i są
skutki podzielnika.
Jak byś płacił od metra kwadratowego, to byś się upomniał w administracji o
temperaturę w  mieszkaniu, i nie było by problemu z wilgotnością.
-- -
Znaczy co konkretnie by się stało z wilgocią w mieszkaniu ? Wskoczyła do kaloryferów ? Spaliła się na nich ?

Podzielniki to debilizm. Rozkład jest tak inny w każdym bloku, i obliczenia
nie mogą być sprawiedliwe, do tego zależy to częściowo od wiatru, a nikt
myślący nie zgodzi się, by mieszkanie pszenażać pszez coś zależnego od
wiatru, bo wtedy co roku mogą ci dać inny współczynnik, i jest to wielkie
pole do nadużyć.
Moje doświadczenie dowodzi, że największy wpływ na temperaturę w mieszkaniu
ma temperatura w mieszkaniu poniżej, czego żaden podzielnik nie liczy.
-- -
Na temperaturę ma, ale prostemu faktowi wykorzystywania lub niewykorzystywania grzejnika nie zaprzeczy.

Data: 2014-12-19 11:53:31
Autor: Stokrotka
odpowiedzialnosc lokatora

Jak byś płacił od metra kwadratowego, to byś się upomniał w administracji o
temperaturę w  mieszkaniu, i nie było by problemu z wilgotnością.
-- -
Znaczy co konkretnie by się stało z wilgocią w mieszkaniu ? Wskoczyła do kaloryferów ? Spaliła się na nich ?

Wywiało by wilgoć. Jak by było ciepło, to by wietszenie było możliwe, bo po 5 min wietszenia miałby ponownie 20 st po 10 min, a jak słabo gżeją, to po 5 min wietszenia musisz czekać 2 h, co skutkuje unikaniem wietszenia  i jest dokładnie tym samym co niedogżanie, bo 2h nie było wymaganej temperatury.


Moje doświadczenie dowodzi, że największy wpływ na temperaturę w mieszkaniu
ma temperatura w mieszkaniu poniżej, czego żaden podzielnik nie liczy.
-- -
Na temperaturę ma, ale prostemu faktowi wykorzystywania lub niewykorzystywania grzejnika nie zaprzeczy.

Dlatego rozliczenia z podzielnika ciepła zawsze brały pod uwagę wspułczynniki położenia mieszkania, a nawet pokoju co miało zniwelować nieruwności ogżewania, i pszede wszystkim fakt, że mieszkanie środkowe jest gżane pszez boczne, czyli
by lokator ze środka zapłacił za gżanie pszez ścianę.
Założnie było uczciwe, ale nierealizowalne. Bo dogżanie pszez ścianę (suft, podłogę) jest tylko oceniane wspułczynnikiem, a nie jakimkolwiek pszyżądem pomiarowym, dlatego jest niesprawiedliwe i nieskuteczne.
Miernik na kaloryferku nie ma więc realnego związku z ciepłem pobranym.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2014-12-19 19:38:22
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Stokrotka"

Jak byś płacił od metra kwadratowego, to byś się upomniał w administracji o
temperaturę w  mieszkaniu, i nie było by problemu z wilgotnością.
-- -
Znaczy co konkretnie by się stało z wilgocią w mieszkaniu ? Wskoczyła do kaloryferów ? Spaliła się na nich ?

Wywiało by wilgoć. Jak by było ciepło, to by wietszenie było możliwe, bo po
5 min wietszenia miałby ponownie 20 st po 10 min, a jak słabo gżeją, to po 5
min wietszenia musisz czekać 2 h, co skutkuje unikaniem wietszenia  i jest
dokładnie tym samym co niedogżanie, bo 2h nie było wymaganej temperatury.
-- -
Jak by ją wywiało ? Wiesz jak szeroko trzeba otworzyć okno i/lub jak długo musi być otwarte by wymienić całe powietrze ?

Moje doświadczenie dowodzi, że największy wpływ na temperaturę w mieszkaniu
ma temperatura w mieszkaniu poniżej, czego żaden podzielnik nie liczy.
-- -
Na temperaturę ma, ale prostemu faktowi wykorzystywania lub niewykorzystywania grzejnika nie zaprzeczy.

Dlatego rozliczenia z podzielnika ciepła zawsze brały pod uwagę
wspułczynniki położenia mieszkania, a nawet pokoju co miało zniwelować
nieruwności ogżewania, i pszede wszystkim fakt, że mieszkanie środkowe jest
gżane pszez boczne, czyli
by lokator ze środka zapłacił za gżanie pszez ścianę.
Założnie było uczciwe, ale nierealizowalne. Bo dogżanie pszez ścianę (suft,
podłogę) jest tylko oceniane wspułczynnikiem, a nie jakimkolwiek pszyżądem
pomiarowym, dlatego jest niesprawiedliwe i nieskuteczne.
Miernik na kaloryferku nie ma więc realnego związku z ciepłem pobranym.
-- -
A z czym ? To jest właśnie miernik szacujący ciepło pobrane z grzejnika. Nie szacuje ciepła z grzejnika sąsiada bo sąsiad dla siebie grzeje a nie dla Ciebie, jakby nie chciał to by sobie zakręcił. Tak samo nie uwzględnia grzania przez twój komp. Współczynniki są dla zniwelowania zewnętrznej ściany a nie tego, że sąsiad chce mieć cieplej i swój kaloryfer odkręca.

Data: 2014-12-20 19:47:49
Autor: Stokrotka
odpowiedzialnosc lokatora

Znaczy co konkretnie by się stało z wilgocią w mieszkaniu ? Wskoczyła do
kaloryferów ? Spaliła się na nich ?

Wywiało by wilgoć. Jak by było ciepło, to by wietszenie było możliwe, bo po
5 min wietszenia miałby ponownie 20 st po 10 min, a jak słabo gżeją, to po 5
min wietszenia musisz czekać 2 h, co skutkuje unikaniem wietszenia  i jest
dokładnie tym samym co niedogżanie, bo 2h nie było wymaganej temperatury.
-- -
Jak by ją wywiało ? Wiesz jak szeroko trzeba otworzyć okno i/lub jak długo musi być otwarte by wymienić całe powietrze ?

1. Obecne pszepisy gadają (jakieś rozporządzenie ministra o wszystkim co ma być w budynku mieszkalnym i dookoła niego), że mieszkanie musi mieć możliwośc wietszenia pszez pszeciąg, co oznacza, że musi być albo narożne, albo mieć okna na 2 pszeciwne strony. Wtedy łatwo wywiewa cokolwiek.

2. Jeśli temperatura powietsza w mieszkaniu rośnie, to jest ono mniej zawilgocone, ponieważ w 1m sześciennym powietsza o wyższej temperaturce mieści się więcej wody (bez skraplania). Gdy temperaturę obniżysz, np, o 1 st, woda zaczyna się skraplać. Gdy ciepłe powietsze wywywieje, wywieje i wodę w nim zgromadzoną, i ta woda skropli się dopiero na zewnątsz, gdy obniży sie temperatura do temperatury zewnętsznej.


Moje doświadczenie dowodzi, że największy wpływ na temperaturę w mieszkaniu
ma temperatura w mieszkaniu poniżej, czego żaden podzielnik nie liczy.
-- -
Na temperaturę ma, ale prostemu faktowi wykorzystywania lub niewykorzystywania grzejnika nie zaprzeczy.

Dlatego rozliczenia z podzielnika ciepła zawsze brały pod uwagę
wspułczynniki położenia mieszkania, a nawet pokoju co miało zniwelować
nieruwności ogżewania, i pszede wszystkim fakt, że mieszkanie środkowe jest
gżane pszez boczne, czyli
by lokator ze środka zapłacił za gżanie pszez ścianę.
Założnie było uczciwe, ale nierealizowalne. Bo dogżanie pszez ścianę (suft,
podłogę) jest tylko oceniane wspułczynnikiem, a nie jakimkolwiek pszyżądem
pomiarowym, dlatego jest niesprawiedliwe i nieskuteczne.

Miernik na kaloryferku nie ma więc realnego związku z ciepłem pobranym.
-- -
A z czym ? To jest właśnie miernik szacujący ciepło pobrane z grzejnika.

Miernik na kaloryferku nie szacuje ciepła pobranego z ciepłowni, na ogżanie tego mieszkania, pokoju.



Nie  szacuje ciepła z grzejnika sąsiada bo sąsiad dla siebie grzeje a nie dla Ciebie, jakby nie chciał to by sobie zakręcił.

Moje doświadczenie dowodzi, że temperatura w mieszkaniu ma większy związek z ciepłem pobranym z kaloryfera sąsiada z dołu, niż z ciepłem pobranym z kaloryfera na tym samym poziomie. Wynika to z podstawego prawa fizyki (ciepłe powietsze porusza się do gury).
Sąsiad kradnie ciepło. NIby dlaczego ja mam płacić za ciepło sąsiada?


Tak samo nie uwzględnia  grzania przez twój komp.

Uwzglednia. Podzielniki mi znane liczą teoretycznie ciepło wypływające z kaloryfera, jak i pobrane z zewnątsz pszez kaloryfer, wyświetlacz pokazuje wartości oznaczone odpowiednimi symbolami, jednak doświadczenia wykonywane pszeze mnie nie potwierdziły by faktycznie liczył ciepło pobrane, np. latem i np w niewielkiej odległości od piecyka elektrycznego  w kuhni. (Testowałam gżanie kaloryfera termowentylatorem.)


Współczynniki są dla zniwelowania zewnętrznej ściany a nie tego, że sąsiad chce mieć cieplej i swój kaloryfer odkręca.

No właśnie. I to jest podłe. Bo niby dlaczego mam płacić za ciepło kradzine pszez sąsiada?
A poza tym czy te wspułczynniki biorą pod uwagę wiatr, tak silny jak dziś?

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2014-12-22 08:14:34
Autor: Tomasz Kaczanowski
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-20 19:47, Stokrotka pisze:

Miernik na kaloryferku nie ma więc realnego związku z ciepłem pobranym.
-- -
A z czym ? To jest właśnie miernik szacujący ciepło pobrane z grzejnika.

Miernik na kaloryferku nie szacuje ciepła pobranego z ciepłowni, na
ogżanie tego mieszkania, pokoju.

Do czego to doszło, muszę się zgodzić ze Stokrotką... Ogólnie - podzielnik mierzy coś (co to zależy od podzielnika, bo są wykonane w rożnych technologiach). Co tak na prawdę mierzy ma niewielki wpływ na rachunki, na rachunki ma wpływ kwota, którą trzeba dołożyć firmie rozliczającej, która wymyśliła jakiś pokrętny algorytm wyliczający kwoty, które i tak niewiele różniłyby się od tych liczonych z metra mieszkania. Największa różnica, to wynagrodzenie dla firmy rozliczającej i dokonującej odczytów.




--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl

Data: 2014-12-23 02:46:20
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Tomasz Kaczanowski"

Miernik na kaloryferku nie ma więc realnego związku z ciepłem pobranym.
-- -
A z czym ? To jest właśnie miernik szacujący ciepło pobrane z grzejnika.

Miernik na kaloryferku nie szacuje ciepła pobranego z ciepłowni, na
ogżanie tego mieszkania, pokoju.

Do czego to doszło, muszę się zgodzić ze Stokrotką... Ogólnie -
podzielnik mierzy coś (co to zależy od podzielnika, bo są wykonane w
rożnych technologiach).
-- -
Więc pisze że szacuje a nie liczy.

Co tak na prawdę mierzy ma niewielki wpływ na
rachunki,
-- -
Ma taki wpływ, że jak zakręcisz całkiem to Ci wyjdzie zużycie zero. Możesz też ustawić sobie umiarkowanie i Ci wyjdzie umiarkowanie. Popróbuj sam a nie wymyślaj głupie teorie.

na rachunki ma wpływ kwota, którą trzeba dołożyć firmie
rozliczającej,
-- -
Ile wychodzi na jedno mieszkanie, że porównujesz to z ogrzewaniem za przynajmniej 1000zł ?


która wymyśliła jakiś pokrętny algorytm wyliczający
kwoty, które i tak niewiele różniłyby się od tych liczonych z metra
mieszkania.
-- -
Różnią się właśnie tak, że jak ktoś mniej grzeje to mniej płaci a jak więcej to więcej. Nie powiem by to było dokładne, bo właśnie nie wiadomo jaka jest dokładność, ale jakiś szacunek jest, że jedni płacą więcej a drudzy mniej.

Największa różnica, to wynagrodzenie dla firmy rozliczającej
i dokonującej odczytów.
-- -
Tak ?

Data: 2014-12-23 02:49:29
Autor: Liwiusz
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-23 o 02:46, re pisze:
Ma taki wpływ, że jak zakręcisz całkiem to Ci wyjdzie zużycie zero.

No to kłamstwo, i to podwójne, bo jak ktoś ma na zero, to znaczy że jego
grzeją sąsiedzi, a on ich chłodzi (i podwyższa ich rachunki).

--
Liwiusz

Data: 2014-12-23 03:06:17
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


UĹĽytkownik "Liwiusz"

Ma taki wpływ, że jak zakręcisz całkiem to Ci wyjdzie zużycie zero.

No to kłamstwo, i to podwójne, bo jak ktoś ma na zero, to znaczy że jego
grzejÄ… sÄ…siedzi,
-- -
No i co z tego ? Jakby ktosia nie mieli to by mieli jeszcze zimniejszą ścianę zewnętrzną.

a on ich chłodzi
-- -
Znaczy pompę ciepła se na ścianie sąsiada zamontował, że go chłodzi ?

(i podwyĹĽsza ich rachunki).
-- -
Każdy niegrzejący obniża rachunki grzejącym sąsiadom. Kwestia jest jedynie taka, że niegrzejący może akurat nie płaci nic a sąsiad grzeje i płaci. To wymyśla różne teorie, że sąsiad go chłodzi i inne radosne pierdoły.

Data: 2014-12-23 03:14:52
Autor: Liwiusz
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-23 o 03:06, re pisze:

KaĹĽdy niegrzejÄ…cy obniĹĽa rachunki grzejÄ…cym sÄ…siadom.


Kwestia jest
jedynie taka, że niegrzejący może akurat nie płaci nic a sąsiad grzeje i
płaci.

Tak, nieistotny szczegół. Większych pierdół dawno nie czytałem, ale to
pewnie z tego powodu, że twoje posty ostatnio omijałem. Czas widać
powrócić do tej praktyki dla celów higieny umysłowej.


--
Liwuisz

Data: 2014-12-23 10:03:21
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


UĹĽytkownik "Liwiusz"

KaĹĽdy niegrzejÄ…cy obniĹĽa rachunki grzejÄ…cym sÄ…siadom.


Kwestia jest
jedynie taka, że niegrzejący może akurat nie płaci nic a sąsiad grzeje i
płaci.

Tak, nieistotny szczegół. Większych pierdół dawno nie czytałem, ale to
pewnie z tego powodu, że twoje posty ostatnio omijałem. Czas widać
powrócić do tej praktyki dla celów higieny umysłowej.
-- -
Tak, spier... w podskokach

Data: 2014-12-23 08:44:42
Autor: Tomasz Kaczanowski
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-23 02:49, Liwiusz pisze:
W dniu 2014-12-23 o 02:46, re pisze:
Ma taki wpływ, że jak zakręcisz całkiem to Ci wyjdzie zużycie zero.

No to kłamstwo, i to podwójne, bo jak ktoś ma na zero, to znaczy że jego
grzeją sąsiedzi, a on ich chłodzi (i podwyższa ich rachunki).



Niech zakręci, nie grzeje i się zdziwi, że 0 jednak na rachunku nie dostanie. A jeszcze bardziej się zdziwi, że tam 0 nie będzie... Przez chwilę mogli mieć niższe rachunki z 2 powodów
1) nie wszyscy w bloku mieli podzielniki, wtedy rozliczano tak, by więcej płacili ci bez podzielników
2) z montażem podzielników wymieniono zawory w kaloryferach na nowe (więc działające). Np w bloku w którym mieszkam mieszkańcy byli na tyle inteligentni by nie zgodzić się na podzielniki wogóle, ale zgoda była na wymianę zaworów. No i po roku zużycie dla całego bloku spadło, więc i rachunki dla wszystkich zmalały...

Natomiast w blokach, które się zgodziły na instalację podzielników, po czasie, gdy część tylko rozliczała się z podzielników, a część z ryczałtu i teraz wszyscy rozliczają się z podzielników, płaci się więcej, mimo, że tam jest zimniej - odwiedzałem takie osoby - oszczędzają prawie wszyscy - mieszkania niedogrzane i opłaty wyższe. I nic dziwnego - bo koszt obsługi podzielników dochodzi. Więc podzielniki to idiotyczny pomysł dla lokatorów, to dobry pomysł dla firm sprzedających. Tym bardziej, że liczą nie wiadomo co, a i tak ciepło zamówione musi być opłacone.

--
Kaczus
http://kaczus.cba.pl

Data: 2014-12-23 09:23:25
Autor: Liwiusz
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-23 o 08:44, Tomasz Kaczanowski pisze:
W dniu 2014-12-23 02:49, Liwiusz pisze:
W dniu 2014-12-23 o 02:46, re pisze:
Ma taki wpływ, że jak zakręcisz całkiem to Ci wyjdzie zużycie zero.

No to kłamstwo, i to podwójne, bo jak ktoś ma na zero, to znaczy że jego
grzeją sąsiedzi, a on ich chłodzi (i podwyższa ich rachunki).



Niech zakręci, nie grzeje i się zdziwi, że 0 jednak na rachunku nie
dostanie.

Jasne, że nie będzie, bo rachunek z podzielnika jest oparty na nim na
przykład w 20%. A 80% rachunku to koszt stały niezależny od tego ile się
zuĹĽywa (co jest logiczne, o czym niĹĽej).

A jeszcze bardziej się zdziwi, że tam 0 nie będzie... Przez

A to już insza inszość, zgodnie z niekończącym się flejmem "co tak
naprawdÄ™ mierzy podzielnik".

2) z montaĹĽem podzielnikĂłw wymieniono zawory w kaloryferach na nowe
(więc działające). Np w bloku w którym mieszkam mieszkańcy byli na tyle
inteligentni by nie zgodzić się na podzielniki wogóle, ale zgoda była na
wymianę zaworów. No i po roku zużycie dla całego bloku spadło, więc i
rachunki dla wszystkich zmalały...

Z podzielnikami spadnięcie rachunków może też wynikać z tego, że
rzeczywiście mieszkańcy mogą grzać mniej, więc summa summarum koszt
ogrzania całego budynku będzie mniejszy.

Natomiast w blokach, które się zgodziły na instalację podzielników, po
czasie, gdy część tylko rozliczała się z podzielników, a część z
ryczałtu i teraz wszyscy rozliczają się z podzielników, płaci się
więcej, mimo, że tam jest zimniej - odwiedzałem takie osoby -
oszczędzają prawie wszyscy - mieszkania niedogrzane i opłaty wyższe. I
nic dziwnego - bo koszt obsługi podzielników dochodzi. Więc podzielniki
to idiotyczny pomysł dla lokatorów, to dobry pomysł dla firm
sprzedających. Tym bardziej, że liczą nie wiadomo co, a i tak ciepło
zamówione musi być opłacone.


Dla szarego mieszkańca zastanawianie się "czy podzielnik liczy uczciwie"
jest tak absurdalną perspektywą, że już lepiej płacić za całość - swoją
część ogrzewania całego budynku. I nie dochodzi do takich anomalii, że
ktoś specjalnie nie grzeje w imię jakichś wyimaginowanych oszczędności
(a potem powstajÄ… wÄ…tki o  grzybach na Ĺ›cianie:)

Ogrzewanie to nie jest dobro, które należy rozpatrywać w kategorii że
Kowalski spod 9 użył więcej, a Malinowski spod 12 - mniej. Jeśli
rzeczywiście jest tak, że ktoś ciepło "marnuje", to znaczy że kotłownia
daje *za dużo* ciepła - ma być go tyle w kaloryferze, aby nie dawać
pretekstu do siedzenia przy otwartym oknie (sÄ… przecieĹĽ pogodynki
uzależniające ilość ciepła od temperatury za oknem). A dawanie przez
podzielniki pretekstu do rzekomych oszczędności (ktoś nie grzeje w
ogóle, bo nie mieszka, albo mieszka pod kołdrami) daje negatywne skutki
i dla sÄ…siadĂłw, i dla budynku jako takiego.

--
Liwiusz

Data: 2014-12-23 19:02:31
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


UĹĽytkownik "Liwiusz"

Ma taki wpływ, że jak zakręcisz całkiem to Ci wyjdzie zużycie zero.

No to kłamstwo, i to podwójne, bo jak ktoś ma na zero, to znaczy że jego
grzeją sąsiedzi, a on ich chłodzi (i podwyższa ich rachunki).



Niech zakręci, nie grzeje i się zdziwi, że 0 jednak na rachunku nie
dostanie.

Jasne, że nie będzie, bo rachunek z podzielnika jest oparty na nim na
przykład w 20%. A 80% rachunku to koszt stały niezależny od tego ile się
zuĹĽywa (co jest logiczne, o czym niĹĽej).
-- -
Tyle, że w odwrotnej proporcji: 20% stałe, 80% podzielniki.

A jeszcze bardziej się zdziwi, że tam 0 nie będzie... Przez

A to już insza inszość, zgodnie z niekończącym się flejmem "co tak
naprawdÄ™ mierzy podzielnik".
-- -
To jest bardzo dobra kwestia prawnicza a nie ĹĽaden flejm. Tak, ĹĽe to jest jedyny sensowny temat tyle, ĹĽe g. zrobisz bo za cienki jesteĹ›.


Natomiast w blokach, które się zgodziły na instalację podzielników, po
czasie, gdy część tylko rozliczała się z podzielników, a część z
ryczałtu i teraz wszyscy rozliczają się z podzielników, płaci się
więcej, mimo, że tam jest zimniej - odwiedzałem takie osoby -
oszczędzają prawie wszyscy - mieszkania niedogrzane i opłaty wyższe. I
nic dziwnego - bo koszt obsługi podzielników dochodzi. Więc podzielniki
to idiotyczny pomysł dla lokatorów, to dobry pomysł dla firm
sprzedających. Tym bardziej, że liczą nie wiadomo co, a i tak ciepło
zamówione musi być opłacone.

Dla szarego mieszkańca zastanawianie się "czy podzielnik liczy uczciwie"
jest tak absurdalną perspektywą, że już lepiej płacić za całość - swoją
część ogrzewania całego budynku. I nie dochodzi do takich anomalii, że
ktoś specjalnie nie grzeje w imię jakichś wyimaginowanych oszczędności
(a potem powstajÄ… wÄ…tki o  grzybach na Ĺ›cianie:)
-- -
Normalne oszczędności, nie grzeje się na próżno i tyle.


Ogrzewanie to nie jest dobro, które należy rozpatrywać w kategorii że
Kowalski spod 9 użył więcej, a Malinowski spod 12 - mniej.
-- -
A jak ? Że wszyscy mają płacić jednakowo ? Że tak zapytam po ... ? Jeden ogrzewa więcej bo taki priorytet ma i dlatego może płacić więcej a drugi ogrzewa mniej bo biedny jest i dzięki podzielnikom może płacić mniej.

Jeśli
rzeczywiście jest tak, że ktoś ciepło "marnuje",
-- -
A kto mówi, że ktokolwiek ciepło marnuje ? Jakaś kolejna bzdurna teza.

to znaczy że kotłownia
daje *za dużo* ciepła - ma być go tyle w kaloryferze, aby nie dawać
pretekstu do siedzenia przy otwartym oknie (sÄ… przecieĹĽ pogodynki
uzależniające ilość ciepła od temperatury za oknem).
-- -
W każdym bloku jest wymiennik z regulacją pogodową. Ciepłownia utrzymuje temperaturę w ogólnym obiegu ciepłowniczym, do którego te wymienniki są podłączone, zgodnie z urzędową tabelą pogodową mierząc parametry na wyjściu i powrocie.

A dawanie przez
podzielniki pretekstu do rzekomych oszczędności (ktoś nie grzeje w
ogóle, bo nie mieszka, albo mieszka pod kołdrami) daje negatywne skutki
i dla sÄ…siadĂłw, i dla budynku jako takiego.
-- -
W komórce nie mieszkam to jej nie ogrzewam. I co, chcesz mi powiedzieć, że powinienem ? Może byś za mnie grzał a nie jakieś ideologiczne pierdoły opowiadał.

Data: 2014-12-23 18:43:43
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


UĹĽytkownik "Tomasz Kaczanowski"

Ma taki wpływ, że jak zakręcisz całkiem to Ci wyjdzie zużycie zero.

No to kłamstwo, i to podwójne, bo jak ktoś ma na zero, to znaczy że jego
grzeją sąsiedzi, a on ich chłodzi (i podwyższa ich rachunki).


Niech zakręci, nie grzeje i się zdziwi, że 0 jednak na rachunku nie
dostanie.
-- -
Chyba Ty

A jeszcze bardziej się zdziwi, że tam 0 nie będzie...
-- -
Skończ pieprzyć. Mam zero jak nie grzeję i każdy może sobie sprawdzić co mu podzielnik zlicza jak zakręci np na 2 dni, drugiego odpisze a trzeciego sprawdzi ile mu zliczył. Za rok tyle samo mu wyjdzie bo to zero jest. Nie potrzeba twoich pseudomądrości.

Przez
chwilę mogli mieć niższe rachunki z 2 powodów
1) nie wszyscy w bloku mieli podzielniki, wtedy rozliczano tak, by
więcej płacili ci bez podzielników
2) z montaĹĽem podzielnikĂłw wymieniono zawory w kaloryferach na nowe
(więc działające). Np w bloku w którym mieszkam mieszkańcy byli na tyle
inteligentni by nie zgodzić się na podzielniki wogóle, ale zgoda była na
wymianę zaworów. No i po roku zużycie dla całego bloku spadło, więc i
rachunki dla wszystkich zmalały...
-- -
Trzykrotnie ? Tyle mniej więcej płacą ci, co mają całkiem zakręcone jak im podzielnik pokazuje zero.

Natomiast w blokach, które się zgodziły na instalację podzielników, po
czasie, gdy część tylko rozliczała się z podzielników, a część z
ryczałtu i teraz wszyscy rozliczają się z podzielników, płaci się
więcej, mimo, że tam jest zimniej - odwiedzałem takie osoby -
oszczędzają prawie wszyscy - mieszkania niedogrzane i opłaty wyższe. I
nic dziwnego - bo koszt obsługi podzielników dochodzi. Więc podzielniki
to idiotyczny pomysł dla lokatorów, to dobry pomysł dla firm
sprzedających. Tym bardziej, że liczą nie wiadomo co, a i tak ciepło
zamówione musi być opłacone.
-- -
A teraz podaj jakie te koszty obsługi i ogrzewania są to je po prostu porównamy. Każdy może to sobie zresztą zrobić sam bo swoje opłaty zna a opłaty za obsługę spółdzielnie ujawniają.

Data: 2014-12-23 09:59:50
Autor: Budzik
odpowiedzialnosc lokatora
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

W dniu 2014-12-23 o 02:46, re pisze:
Ma taki wpływ, że jak zakręcisz całkiem to Ci wyjdzie zużycie zero.

No to kłamstwo, i to podwójne, bo jak kto¶ ma na zero, to znaczy że jego
grzej± s±siedzi, a on ich chłodzi (i podwyższa ich rachunki).

ZTCW podzielniki działaj± dwojako - mierza wł±czenie grzejnika ale mierza tez temperature w mieszkaniu.
I w rozliczeniu uwzględnia się jedno i drugie.
Możesz grzejników nie wł±czyc przez c±l± zime, ale jak s±siedzi cię grzej± to i tak bedziesz płacił za to ze masz ciepło w mieszkaniu.

Data: 2014-12-23 11:09:46
Autor: Liwiusz
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-23 o 10:59, Budzik pisze:
UĹĽytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

W dniu 2014-12-23 o 02:46, re pisze:
Ma taki wpływ, że jak zakręcisz całkiem to Ci wyjdzie zużycie zero.

No to kłamstwo, i to podwójne, bo jak ktoś ma na zero, to znaczy że jego
grzeją sąsiedzi, a on ich chłodzi (i podwyższa ich rachunki).

ZTCW podzielniki działają dwojako - mierza włączenie grzejnika ale mierza tez temperature w mieszkaniu.
I w rozliczeniu uwzględnia się jedno i drugie.
Możesz grzejników nie włączyc przez cąlą zime, ale jak sąsiedzi cię grzeją to i tak bedziesz płacił za to ze masz ciepło w mieszkaniu.

No i po co to wszystko, tak czy siak czy siÄ™ grzeje, czy nie, i tak
trzeba proporcjonalnie do metrażu (do użycia nieruchomości) płacić za
ciepło. Ludzie chyba myśleli, że podzielniki ciepła będą działać jak
wodomierze - tam jest bezpośrednie przełożenie pomiędzy zmniejszeniem
zużycia a faktyczną oszczędnością - niemal co do kropli. No i nie ma
takich aberracji, ĹĽe ktoĹ› ciÄ…gnie wodÄ™ z rury sÄ…siada.

Ale wydaje mi się, że już moda na podzielniki minęła na szczęście gdzieś
wraz z upływem ostatniej dekady.

--
Liwiusz

Data: 2014-12-23 11:59:49
Autor: Budzik
odpowiedzialnosc lokatora
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

Ma taki wpływ, że jak zakręcisz całkiem to Ci wyjdzie zużycie zero.

No to kłamstwo, i to podwójne, bo jak kto¶ ma na zero, to znaczy że
jego grzej± s±siedzi, a on ich chłodzi (i podwyższa ich rachunki).

ZTCW podzielniki działaj± dwojako - mierza wł±czenie grzejnika ale
mierza tez temperature w mieszkaniu.
I w rozliczeniu uwzględnia się jedno i drugie.
Możesz grzejników nie wł±czyc przez c±l± zime, ale jak s±siedzi cię
grzej± to i tak bedziesz płacił za to ze masz ciepło w mieszkaniu.

No i po co to wszystko, tak czy siak czy się grzeje, czy nie, i tak
trzeba proporcjonalnie do metrażu (do użycia nieruchomo¶ci) płacić za
ciepło. Ludzie chyba my¶leli, że podzielniki ciepła będ± działać jak
wodomierze - tam jest bezpo¶rednie przełożenie pomiędzy zmniejszeniem
zużycia a faktyczn± oszczędno¶ci± - niemal co do kropli. No i nie ma
takich aberracji, że kto¶ ci±gnie wodę z rury s±siada.

Ale wydaje mi się, że już moda na podzielniki minęła na szczę¶cie
gdzie¶ wraz z upływem ostatniej dekady.

Przyznam ze nie wiem - nigdy tego tematu nie przerabiałem dokładniej.

Fakt jest faktem, ze mam ciepło z cieplika osiedlowego i to rozumiałem zawsze jako powód duzych strat ciepła.
Albowiem za grzanie 50 metrowego meiszkania płace około 140 x 12 = 1700zł rocznie. Z tego co wiem - ludzie tyle płaca za ogrzanie całego domu gdzie tych metrów jest duzo wiecej.

Pytanie jakie s± alternatywy?
Założenie licznika na blok i podział mieszkań według metrazu?
Rezygnacja z cieplika i założenie pieca dla danego bloku? Ale jakiego - przecież to tez kto¶ musi obsługiwać. Gaz? Chyba drogi.
Jakich oszczednosci mozna sie spodziewac?


Ogólnie pewnie podzielniki wzieły sie z tego, zeby ludzie czuli ze ciepło warto oszczedzac a nie kaloryfery na maks i otwarte okna...

Data: 2014-12-23 19:33:36
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Budzik"

Ma taki wpływ, że jak zakręcisz całkiem to Ci wyjdzie zużycie zero.

No to kłamstwo, i to podwójne, bo jak kto¶ ma na zero, to znaczy że
jego grzej± s±siedzi, a on ich chłodzi (i podwyższa ich rachunki).

ZTCW podzielniki działaj± dwojako - mierza wł±czenie grzejnika ale
mierza tez temperature w mieszkaniu.
I w rozliczeniu uwzględnia się jedno i drugie.
Możesz grzejników nie wł±czyc przez c±l± zime, ale jak s±siedzi cię
grzej± to i tak bedziesz płacił za to ze masz ciepło w mieszkaniu.

No i po co to wszystko, tak czy siak czy się grzeje, czy nie, i tak
trzeba proporcjonalnie do metrażu (do użycia nieruchomo¶ci) płacić za
ciepło. Ludzie chyba my¶leli, że podzielniki ciepła będ± działać jak
wodomierze - tam jest bezpo¶rednie przełożenie pomiędzy zmniejszeniem
zużycia a faktyczn± oszczędno¶ci± - niemal co do kropli. No i nie ma
takich aberracji, że kto¶ ci±gnie wodę z rury s±siada.

Ale wydaje mi się, że już moda na podzielniki minęła na szczę¶cie
gdzie¶ wraz z upływem ostatniej dekady.

Przyznam ze nie wiem - nigdy tego tematu nie przerabiałem dokładniej.

Fakt jest faktem, ze mam ciepło z cieplika osiedlowego i to rozumiałem
zawsze jako powód duzych strat ciepła.
-- -
Gdzie niby te duże straty ?

Albowiem za grzanie 50 metrowego meiszkania płace około 140 x 12 = 1700zł
rocznie. Z tego co wiem - ludzie tyle płaca za ogrzanie całego domu gdzie
tych metrów jest duzo wiecej.
-- -
Na pewno nie ze strat bo połowę ¶cian masz ciepłych. Mógłby¶ mieć na doprowadzeniu ciepła do bloku, ale wydaje mi się, że nawet jak one s± duże to z nadwyżk± kompensowane przez większ± gęsto¶ć zaludnienia.


Pytanie jakie s± alternatywy?
-- -
Zakręcić grzejnik ?


Założenie licznika na blok i podział mieszkań według metrazu?
-- -
Żeby co ? Ciepło doprowadzone do bloku jest rozliczane dokładnie ciepłomierzem i w 100% dzielone na mieszkańców danego bloku zgodnie z podzielnikami.

Rezygnacja z cieplika i założenie pieca dla danego bloku? Ale jakiego -
przecież to tez kto¶ musi obsługiwać. Gaz? Chyba drogi.
Jakich oszczednosci mozna sie spodziewac?
-- -
Zacznij od znalezienia możliwo¶ci oszczędzania.

Ogólnie pewnie podzielniki wzieły sie z tego, zeby ludzie czuli ze ciepło
warto oszczedzac a nie kaloryfery na maks i otwarte okna...
-- -
Tak, u s±siada

Data: 2014-12-23 19:59:48
Autor: Budzik
odpowiedzialnosc lokatora
Użytkownik re re@re.invalid ...

Przyznam ze nie wiem - nigdy tego tematu nie przerabiałem dokładniej.

Fakt jest faktem, ze mam ciepło z cieplika osiedlowego i to rozumiałem
zawsze jako powód duzych strat ciepła.

Gdzie niby te duże straty ?

A czego nie zrozumiałes w mojej wypowiedzi?
Musi dojsc z cieplika ktory jest na końcu osiedla az do naszego bloku.

Albowiem za grzanie 50 metrowego meiszkania płace około 140 x 12 =
1700zł rocznie. Z tego co wiem - ludzie tyle płaca za ogrzanie całego
domu gdzie tych metrów jest duzo wiecej.

Na pewno nie ze strat bo połowę ¶cian masz ciepłych. Mógłby¶ mieć na doprowadzeniu ciepła do bloku, ale wydaje mi się, że nawet jak one s±
duże to z nadwyżk± kompensowane przez większ± gęsto¶ć zaludnienia.

kompensowane w stosunku do czego?

Pytanie jakie s± alternatywy?

Zakręcić grzejnik ?

A mówi±, że tylko głupcy daj± dobre rady...

Założenie licznika na blok i podział mieszkań według metrazu?

Żeby co ? Ciepło doprowadzone do bloku jest rozliczane dokładnie ciepłomierzem i w 100% dzielone na mieszkańców danego bloku zgodnie z podzielnikami.

A tak ogólnie to czytasz dyskusję, czy po prostu postanowiłes wtr±cic się w srodku bez wczesniejszego przejrzenia dyskusji?
Hint: pojawiła się teza, ze rozliczanie z podzielnikó jest drogie, ze wzgledu na to, ze spory kasek bierze firma od podzielników.

Rezygnacja z cieplika i założenie pieca dla danego bloku? Ale jakiego
- przecież to tez kto¶ musi obsługiwać. Gaz? Chyba drogi.
Jakich oszczednosci mozna sie spodziewac?

Zacznij od znalezienia możliwo¶ci oszczędzania.

A o czym ja pisze?

Ogólnie pewnie podzielniki wzieły sie z tego, zeby ludzie czuli ze
ciepło warto oszczedzac a nie kaloryfery na maks i otwarte okna...

Tak, u s±siada

Musisz podkręcić jasno¶c wypowiedzi.



P.S. Jak znowu wykazesz sie brakiem elementarnych umiejetnosci obsługi czytnika to mozesz nie fatygować się i nie odpowiadać, bo drugi raz nie bede poprawiał cytatów odpowiadaj±c na Twoj post.

Data: 2014-12-23 21:35:45
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Budzik"


Przyznam ze nie wiem - nigdy tego tematu nie przerabiałem dokładniej.

Fakt jest faktem, ze mam ciepło z cieplika osiedlowego i to rozumiałem
zawsze jako powód duzych strat ciepła.

Gdzie niby te duże straty ?

A czego nie zrozumiałes w mojej wypowiedzi?
-- -
A co zamierzasz powiedzieć i nie umiesz się wysłowić ?


Musi dojsc z cieplika ktory jest na końcu osiedla az do naszego bloku.
-- -
I co, że musi ? Nie umiesz odczytać na ciepłomierzu ilo¶ci energii jak± blok zużywa i za któr± trzeba zapłacić ?


Założenie licznika na blok i podział mieszkań według metrazu?

Żeby co ? Ciepło doprowadzone do bloku jest rozliczane dokładnie
ciepłomierzem i w 100% dzielone na mieszkańców danego bloku zgodnie z
podzielnikami.

A tak ogólnie to czytasz dyskusję, czy po prostu postanowiłes wtr±cic się w
srodku bez wczesniejszego przejrzenia dyskusji?
-- -
Postanowiłem komentować te twoje pierdoły.


Hint: pojawiła się teza, ze rozliczanie z podzielnikó jest drogie, ze
wzgledu na to, ze spory kasek bierze firma od podzielników.
-- -
Według Ciebie utrzymała się ? Policzyłe¶ już jaki procent stanowi czy jeszcze na jałowcu poganiasz ?

Rezygnacja z cieplika i założenie pieca dla danego bloku? Ale jakiego
- przecież to tez kto¶ musi obsługiwać. Gaz? Chyba drogi.
Jakich oszczednosci mozna sie spodziewac?

Zacznij od znalezienia możliwo¶ci oszczędzania.

A o czym ja pisze?
-- -
O d... Maryny ?

....
P.S. Jak znowu wykazesz sie brakiem elementarnych umiejetnosci obsługi
czytnika to mozesz nie fatygować się i nie odpowiadać, bo drugi raz nie
bede poprawiał cytatów odpowiadaj±c na Twoj post.
-- -
Taki czytnik, durniu

Data: 2014-12-23 20:59:48
Autor: Budzik
odpowiedzialnosc lokatora
Użytkownik re re@re.invalid ...

Taki czytnik, durniu
Durniu? Nie zrozumiałes, ze to Twoje posty s± nieprawidłowo skonstruowane?
Według mnie to mozesz nawet w notatniku odpowiadac, byle prawidłowo.

Ale bior±c pod uwagę poziom Twojej kultury - durniem trzeba nazwać przede wszystkim Twojego ojca. Wychował debila, ktory umie obsługiwać jeden czytnik i to jeszcze taki, ktory Ľle działa a na zwrócon± uwagę reagule wyzwiskami.

Bardzo cię przepraszam, odniosłem wrażenie, ze odpowiadam komus niegrzecznemu, nie zauwazyłem ze odpowiadam idiocie.
to się juz nie powtórzy. PLONK na jakis czas.

Data: 2014-12-23 22:28:20
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Budzik"

Taki czytnik, durniu

Durniu? Nie zrozumiałes, ze to Twoje posty s± nieprawidłowo skonstruowane?
-- -
Sam jeste¶ nieprawidłowo skonstruowany

Data: 2014-12-23 12:36:13
Autor: Tom N
odpowiedzialnosc lokatora
Liwiusz w <news:m7bf1e$87b$2node2.news.atman.pl>:

tak czy siak czy się grzeje, czy nie, i tak trzeba proporcjonalnie
do metrażu (do użycia nieruchomo¶ci) płacić za ciepło.

Od m2 też nie jest sprawiedliwie, bo ja mam 20 stopni, a s±siad z dołu 24.

Ale spółdzielnia wymy¶liła bardzo chytry sposób na opomiarowanie zużycia
ciepła:
mierz± ilo¶ć wody (przepływ) i różnicę temperatur na wej¶ciu i wyj¶ciu z
układu i wyliczaj± pobran± energię.
Trzeba uważać wył±cznie na tzw. złodzieje ciepła, czyli kaloryfery rurkowe w
łazience, gdzie przepływ jest duży, różnica temperatur duża, a oddanego
ciepła prawie wcale...

W ten sposób w zeszłym roku zapłaciłem za grzanie 120PLN (od paĽdziernika
2013 do kwietnia 2014). Z metrów kwadratowych wychodziło 350PLN/miesi±c,
czyli 20 razy więcej.


Ale wydaje mi się, że już moda na podzielniki minęła na szczę¶cie gdzie¶
wraz z upływem ostatniej dekady.

I owszem.

--
'Tom N'

Data: 2014-12-23 03:53:01
Autor: Kris
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu wtorek, 23 grudnia 2014 12:36:16 UTC+1 użytkownik Tom N napisał:
Trzeba uważać wył±cznie na tzw. złodzieje ciepła, czyli kaloryfery rurkowe w
łazience, gdzie przepływ jest duży, różnica temperatur duża, a oddanego
ciepła prawie wcale...
Skoro róznica temperatur duża to i dużo ciepła oddał.

Data: 2014-12-23 12:44:14
Autor: Tomasz Kaczanowski
odpowiedzialnosc lokatora
W dniu 2014-12-23 12:36,  (Tom N) pisze:
Liwiusz w
<news:m7bf1e$87b$2node2.news.atman.pl>:

tak czy siak czy się grzeje, czy nie, i tak trzeba proporcjonalnie
do metrażu (do użycia nieruchomo¶ci) płacić za ciepło.

Od m2 też nie jest sprawiedliwie, bo ja mam 20 stopni, a s±siad z dołu 24.

Ale spółdzielnia wymy¶liła bardzo chytry sposób na opomiarowanie zużycia
ciepła:
mierz± ilo¶ć wody (przepływ) i różnicę temperatur na wej¶ciu i wyj¶ciu z
układu i wyliczaj± pobran± energię.
Trzeba uważać wył±cznie na tzw. złodzieje ciepła, czyli kaloryfery rurkowe w
łazience, gdzie przepływ jest duży, różnica temperatur duża, a oddanego
ciepła prawie wcale...

W ten sposób w zeszłym roku zapłaciłem za grzanie 120PLN (od paĽdziernika
2013 do kwietnia 2014). Z metrów kwadratowych wychodziło 350PLN/miesi±c,
czyli 20 razy więcej.

z metrów tak wychodziło, żeby zachęcić wszystkich do założenia podzielników. 350 to chyba za 2 mieszkania musiałbym zapłacić, fakt niewielkie mieszkanie (m4), a liczone z metra... A jak napisałem, spadły opłaty po zainstalowaniu nowych zaworów, bo starych nie można było zakręcić (były zazwyczaj zapieczone, albo jakakolwiek manipulacja powodowało, że zaczynały ciekn±ć). Okazało się, że ludzi nie trzeba było zachęcać do oszczędno¶ci podzielnikami, jak nie potrzebuj± to nie grzej± nadmiernie.



--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl

Data: 2014-12-23 19:23:46
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Tom N"


Ale spółdzielnia wymy¶liła bardzo chytry sposób na opomiarowanie zużycia
ciepła:
mierz± ilo¶ć wody (przepływ) i różnicę temperatur na wej¶ciu i wyj¶ciu z
układu i wyliczaj± pobran± energię.
-- -
Wymy¶liła ? Tak działa normalny ciepłomierz. Tylko ciepłomierz z osprzętem kosztuje znacznie więcej niż podzielnik, więc się go stosuje jeden na blok. I jeszcze wymaga by ten osprzęt pewnie osadzić czego nie da się zapewnić w mieszkaniu kontrolowanym przez lokatora głównie.

Data: 2014-12-23 19:19:14
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Budzik"

W dniu 2014-12-23 o 02:46, re pisze:
Ma taki wpływ, że jak zakręcisz całkiem to Ci wyjdzie zużycie zero.

No to kłamstwo, i to podwójne, bo jak kto¶ ma na zero, to znaczy że jego
grzej± s±siedzi, a on ich chłodzi (i podwyższa ich rachunki).

ZTCW podzielniki działaj± dwojako - mierza wł±czenie grzejnika ale mierza
tez temperature w mieszkaniu.
-- -
Na zdrowy rozum, dwa czujnik służ± do okre¶lenia różnicy temperatur która jest prost± miar± emitowania ciepła. Każdy ciepłomierz tak działa, że mierzy różnicę temperatur tylko pełny mierzy różnicę temperatury na wej¶ciu i na wyj¶ciu a dodatkowo uwzględnia przepływ.

I w rozliczeniu uwzględnia się jedno i drugie.
-- -
Gdzie tak jest ?

Możesz grzejników nie wł±czyc przez c±l± zime, ale jak s±siedzi cię grzej±
to i tak bedziesz płacił za to ze masz ciepło w mieszkaniu.
-- -
U mnie jako¶ podzielnik nie zlicza ciepła od s±siadów. Każdy może sobie sprawdzić czy u niego zlicza zakręcaj±c i odpisuj±c wskazanie. Zero magii.

Data: 2014-12-23 19:59:50
Autor: Budzik
odpowiedzialnosc lokatora
Użytkownik re re@re.invalid ...

Możesz grzejników nie wł±czyc przez c±l± zime, ale jak s±siedzi cię
grzej± to i tak bedziesz płacił za to ze masz ciepło w mieszkaniu.
-- -
U mnie jako¶ podzielnik nie zlicza ciepła od s±siadów. Każdy może
sobie sprawdzić czy u niego zlicza zakręcaj±c i odpisuj±c wskazanie.
Zero magii.

Mam akurat takie mieszkanie, ze praktycznie nie właczam ogrzewania przez cal± zime to chyba wiem...

Data: 2014-12-23 21:40:25
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Budzik"

Możesz grzejników nie wł±czyc przez c±l± zime, ale jak s±siedzi cię
grzej± to i tak bedziesz płacił za to ze masz ciepło w mieszkaniu.
-- -
U mnie jako¶ podzielnik nie zlicza ciepła od s±siadów. Każdy może
sobie sprawdzić czy u niego zlicza zakręcaj±c i odpisuj±c wskazanie.
Zero magii.

Mam akurat takie mieszkanie, ze praktycznie nie właczam ogrzewania przez
cal± zime to chyba wiem...
-- -
Jakby¶ miał to by¶ nie pisał, że Ci co¶ zlicza.

Data: 2014-12-23 02:33:08
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Stokrotka"

Znaczy co konkretnie by się stało z wilgocią w mieszkaniu ? Wskoczyła do
kaloryferów ? Spaliła się na nich ?

Wywiało by wilgoć. Jak by było ciepło, to by wietszenie było możliwe, bo po
5 min wietszenia miałby ponownie 20 st po 10 min, a jak słabo gżeją, to po 5
min wietszenia musisz czekać 2 h, co skutkuje unikaniem wietszenia  i jest
dokładnie tym samym co niedogżanie, bo 2h nie było wymaganej temperatury.
-- -
Jak by ją wywiało ? Wiesz jak szeroko trzeba otworzyć okno i/lub jak długo musi być otwarte by wymienić całe powietrze ?

1. Obecne pszepisy gadają (jakieś rozporządzenie ministra o wszystkim co ma
być w budynku mieszkalnym i dookoła niego), że mieszkanie musi mieć
możliwośc wietszenia pszez pszeciąg, co oznacza, że musi być albo narożne,
albo mieć okna na 2 pszeciwne strony. Wtedy łatwo wywiewa cokolwiek.
-- -
I dwie dziurki w nosie.

2. Jeśli temperatura powietsza w mieszkaniu rośnie, to jest ono mniej
zawilgocone, ponieważ w 1m sześciennym powietsza o wyższej temperaturce
mieści się więcej wody (bez skraplania). Gdy temperaturę obniżysz, np, o 1
st, woda zaczyna się skraplać. Gdy ciepłe powietsze wywywieje, wywieje i
wodę w nim zgromadzoną, i ta woda skropli się dopiero na zewnątsz, gdy
obniży sie temperatura do temperatury zewnętsznej.
-- -
Ale nie wyprowadzisz tego powietrza przez okno bo byś musiała je na oścież otworzyć.


Moje doświadczenie dowodzi, że największy wpływ na temperaturę w mieszkaniu
ma temperatura w mieszkaniu poniżej, czego żaden podzielnik nie liczy.
-- -
Na temperaturę ma, ale prostemu faktowi wykorzystywania lub niewykorzystywania grzejnika nie zaprzeczy.

Dlatego rozliczenia z podzielnika ciepła zawsze brały pod uwagę
wspułczynniki położenia mieszkania, a nawet pokoju co miało zniwelować
nieruwności ogżewania, i pszede wszystkim fakt, że mieszkanie środkowe jest
gżane pszez boczne, czyli
by lokator ze środka zapłacił za gżanie pszez ścianę.
Założnie było uczciwe, ale nierealizowalne. Bo dogżanie pszez ścianę (suft,
podłogę) jest tylko oceniane wspułczynnikiem, a nie jakimkolwiek pszyżądem
pomiarowym, dlatego jest niesprawiedliwe i nieskuteczne.

Miernik na kaloryferku nie ma więc realnego związku z ciepłem pobranym.
-- -
A z czym ? To jest właśnie miernik szacujący ciepło pobrane z grzejnika.

Miernik na kaloryferku nie szacuje ciepła pobranego z ciepłowni, na ogżanie
tego mieszkania, pokoju.
-- -
Dokładnie to szacuje. Jak sobie kaloryfer zakręcisz to masz zero zużycia. Uproszczony ciepłomierz i tyle.


Nie  szacuje ciepła z grzejnika sąsiada bo sąsiad dla siebie grzeje a nie dla Ciebie, jakby nie chciał to by sobie zakręcił.

Moje doświadczenie dowodzi, że temperatura w mieszkaniu ma większy związek z
ciepłem pobranym z kaloryfera sąsiada z dołu, niż z ciepłem pobranym z
kaloryfera na tym samym poziomie. Wynika to z podstawego prawa fizyki
(ciepłe powietsze porusza się do gury).
Sąsiad kradnie ciepło. NIby dlaczego ja mam płacić za ciepło sąsiada?
-- -
Że jak ? Jakby nie sąsiednie mieszkania to byś miała każdą ścianę zimną, więc nikt Ci ciepła nie kradnie tylko się do twojego grzania dokłada.

Tak samo nie uwzględnia  grzania przez twój komp.

Uwzglednia. Podzielniki mi znane liczą teoretycznie ciepło wypływające z
kaloryfera, jak i pobrane z zewnątsz pszez kaloryfer, wyświetlacz pokazuje
wartości oznaczone odpowiednimi symbolami, jednak doświadczenia wykonywane
pszeze mnie nie potwierdziły by faktycznie liczył ciepło pobrane, np. latem
i np w niewielkiej odległości od piecyka elektrycznego  w kuhni. (Testowałam
gżanie kaloryfera termowentylatorem.)
-- -
To masz je zjeb... Mnie nic przez lato nie liczą.

Współczynniki są dla zniwelowania zewnętrznej ściany a nie tego, że sąsiad chce mieć cieplej i swój kaloryfer odkręca.

No właśnie. I to jest podłe. Bo niby dlaczego mam płacić za ciepło kradzine
pszez sąsiada?
-- -
Jakie k.. kradzione. Masz sąsiednie mieszkania grzejące ściany a nie tak jak w domu wolnostojącym, że każda zimna i sufit też a w ziemiance tylko sufit.

A poza tym czy te wspułczynniki biorą pod uwagę wiatr, tak silny jak dziś?
-- -
A nie wiem co Ci bozia dzisiaj ukradła.

Data: 2014-12-23 20:44:38
Autor: Stokrotka
odpowiedzialnosc lokatora

2. Jeśli temperatura powietsza w mieszkaniu rośnie, to jest ono mniej
zawilgocone, ponieważ w 1m sześciennym powietsza o wyższej temperaturce
mieści się więcej wody (bez skraplania). Gdy temperaturę obniżysz, np, o 1
st, woda zaczyna się skraplać. Gdy ciepłe powietsze wywywieje, wywieje i
wodę w nim zgromadzoną, i ta woda skropli się dopiero na zewnątsz, gdy
obniży sie temperatura do temperatury zewnętsznej.
-- -
Ale nie wyprowadzisz tego powietrza przez okno bo byś musiała je na oścież otworzyć.

A jak sobie wyobrażasz wietszenie? Tak własnie wietszę codziennie mieszkanie i dodatkowo "pszez pszeciąg".


... To jest właśnie miernik szacujący ciepło pobrane z grzejnika.

Miernik na kaloryferku nie szacuje ciepła pobranego z ciepłowni, na ogżanie
tego mieszkania, pokoju.
-- -
Dokładnie to szacuje. Jak sobie kaloryfer zakręcisz to masz zero zużycia. Uproszczony ciepłomierz i tyle.

Jak sobie kaloryfer zakręcę, to mam bliskie zeru zużycia energi z tego kaloryfera na ogżanie tego mieszkania.
Jak sobie kaloryfer zakręcę, to NIE  mam zerowego zużycia na ogżanie tego mieszkania: jeśli sąsiedzi są ok, a mieszkanie wewnętszne to możesz mieć temperaturę 20 stopni w środku, gdy na zewnątsz jest -2 pszy zakręconym kaloryferu oczywiście.
Tylko sąsiedzi będą cię kląć, bo oni będą mieć kaloryfery ustawione na maksa, i np 20 st, a powinni mieć możliwość gżania nawet do 24 (łazienka).
Ciepła pobranego z ciepłowni , ukradzionego popszez sąsiada miernik na kaloryferku nie mieży.

Należy też zauważyć, że dla lokatora stroną jest ciepłownia, a nie sąsiad.
Dopiero gdy zaczęłam dokładnie sprawdzać temperaturę w każdym pomieszczeniu, zrozumiałm na całe  życie po 25 leciu kapitalizmu, czemu w socjalizmie nie dało się zakręcić kaloryfera do końca.

Sąsiad kradnie ciepło. NIby dlaczego ja mam płacić za ciepło sąsiada?
-- -
Że jak ? Jakby nie sąsiednie mieszkania to byś miała każdą ścianę zimną, więc nikt Ci ciepła nie kradnie tylko się do twojego grzania dokłada.

Bzdura: jak sąsiad ma niższą temperature niż ja, to kradnie ciepło, a nie dokłada się.
Wymyśliłeś perpetum mobile.

A jak by każda ściana była zewnnętszna, to bym inaczej rozstawiła meble, ociepliła bym też od środka (wiem, testowałam w garażu, mieszkałam tam ponad 5 zim (6 czy 7). Jednak takie działanie w bloku jest nieekonomiczne, i jest wiele pszyczyn tego.


No właśnie. I to jest podłe. Bo niby dlaczego mam płacić za ciepło kradzine
pszez sąsiada?
-- -
Jakie k.. kradzione. Masz sąsiednie mieszkania grzejące ściany a nie tak jak w domu wolnostojącym, że każda zimna i sufit też a w ziemiance tylko sufit.

Jakie gżejące? Jak sąsiad ma niższą temperaturę niz ja, to kradnie ciepło.
NIe zanasz podstw fizyki?


A poza tym czy te wspułczynniki biorą pod uwagę wiatr, tak silny jak dziś?
-- -
A nie wiem co Ci bozia dzisiaj ukradła.

Mnie bozia nic nie ukradła, dowodzę tylko , że związek wskazania podzienika ciepła ma śladowy, to jest prawie żaden związek  z ciepłem pobranym z ciepłowni na ogżanie mieszkania .

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2014-12-23 23:54:02
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Stokrotka"


... To jest właśnie miernik szacujący ciepło pobrane z grzejnika.

Miernik na kaloryferku nie szacuje ciepła pobranego z ciepłowni, na ogżanie
tego mieszkania, pokoju.
-- -
Dokładnie to szacuje. Jak sobie kaloryfer zakręcisz to masz zero zużycia. Uproszczony ciepłomierz i tyle.

Jak sobie kaloryfer zakręcę, to mam bliskie zeru zużycia energi z tego
kaloryfera na ogżanie tego mieszkania.
-- -
Ale pieprzysz. Jest oczywiste jak 2+2=4, że emisja ciepła z zakręconego kaloryfera jest równa dokładnie zero.

Jak sobie kaloryfer zakręcę, to NIE  mam zerowego zużycia na ogżanie tego
mieszkania:
-- -
No nie masz i płacisz np 30% tego, co inni. Bo podzielniki tylko szacują a nie mierzą więc zakłada się np te 30% choćby zero wykazało.

jeśli sąsiedzi są ok, a mieszkanie wewnętszne to możesz mieć
temperaturę 20 stopni w środku, gdy na zewnątsz jest -2 pszy zakręconym
kaloryferu oczywiście.
-- -
I co z tego ?

Tylko sąsiedzi będą cię kląć, bo oni będą mieć kaloryfery ustawione na
maksa, i np 20 st, a powinni mieć możliwość gżania nawet do 24 (łazienka).
-- -
Chyba jak okno otworzą.

Ciepła pobranego z ciepłowni , ukradzionego popszez sąsiada miernik na
kaloryferku nie mieży.
-- -
Jak "ukradzionego" ? Jeden sąsiad grzeje bo chce mieć ciepło, drugi nie grzeje bo chce mieć zimno.

Należy też zauważyć, że dla lokatora stroną jest ciepłownia, a nie sąsiad.
-- -
Należy zauważyć, że pieprzysz od rzeczy.

Dopiero gdy zaczęłam dokładnie sprawdzać temperaturę w każdym pomieszczeniu,
zrozumiałm na całe  życie po 25 leciu kapitalizmu, czemu w socjalizmie nie
dało się zakręcić kaloryfera do końca.
-- -
Aha, a kiedy dojdziesz do tego, że jesteś głupia ?

Sąsiad kradnie ciepło. NIby dlaczego ja mam płacić za ciepło sąsiada?
-- -
Że jak ? Jakby nie sąsiednie mieszkania to byś miała każdą ścianę zimną, więc nikt Ci ciepła nie kradnie tylko się do twojego grzania dokłada.

Bzdura: jak sąsiad ma niższą temperature niż ja, to kradnie ciepło, a nie
dokłada się.
-- -
Ty kradniesz mu chłód, głupia

Wymyśliłeś perpetum mobile.
-- -
Pieprzysz tutaj od rzeczy i tyle.

A jak by każda ściana była zewnnętszna, to bym inaczej rozstawiła meble,
-- -
Na dworze ?

ociepliła bym też od środka (wiem, testowałam w garażu, mieszkałam tam ponad
5 zim (6 czy 7). Jednak takie działanie w bloku jest nieekonomiczne, i jest
wiele pszyczyn tego.
-- -
To ocieplij jak masz tak nasrane w głowie by sądzić, że wszyscy wokół okradają Cię.


No właśnie. I to jest podłe. Bo niby dlaczego mam płacić za ciepło kradzine
pszez sąsiada?
-- -
Jakie k.. kradzione. Masz sąsiednie mieszkania grzejące ściany a nie tak jak w domu wolnostojącym, że każda zimna i sufit też a w ziemiance tylko sufit.

Jakie gżejące? Jak sąsiad ma niższą temperaturę niz ja, to kradnie ciepło.
-- -
On chce mieć niską, głupia. Dlatego zakręca. Jak Ty chcesz mieć ciepło to odkręcasz.

NIe zanasz podstw fizyki?
-- -
Ale Ty głupia jesteś to aż głowa boli. Każdy sąsiad robi Ci dodatkową izolację od dworu, że nie trzeba grzać tyle ile trzebaby gdyby ściana zewnętrzna była. Powinnaś mu za to zapłacić, ale za głupia jesteś.


A poza tym czy te wspułczynniki biorą pod uwagę wiatr, tak silny jak dziś?
-- -
A nie wiem co Ci bozia dzisiaj ukradła.

Mnie bozia nic nie ukradła, dowodzę tylko , że związek wskazania podzienika
ciepła ma śladowy, to jest prawie żaden związek  z ciepłem pobranym z
ciepłowni na ogżanie mieszkania .
-- -
Puknij się w głowę. Opisałem dokładnie jak działa podzielnik, że jest to tylko uproszczony ciepłomierz, który ze swojej natury służy do mierzenia ciepła, ale Ty głupia jesteś i nie dociera.

Data: 2014-12-25 19:08:37
Autor: Stokrotka
odpowiedzialnosc lokatora
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!> Ty kradniesz mu chłód, głupia,
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!>....masz tak nasrane w głowie ....
Szkoda, że się nie doczytałam tego jednego ze zdań,
bo bym nie odpowiedziała, ale już napisałam więc wysyłam.
Poległeś tym zdaniem.




Należy też zauważyć, że dla lokatora stroną jest ciepłownia, a nie sąsiad.
-- -
Należy zauważyć, że pieprzysz od rzeczy.

Może jakiś argument, a nie epitety.


..... związek wskazania podzienika ciepła .... jest prawie żaden ....  z ciepłem pobranym z
ciepłowni na ogżanie mieszkania .
-- -
Puknij się w głowę. Opisałem dokładnie jak działa podzielnik, że jest to tylko uproszczony ciepłomierz, który ze swojej natury służy do mierzenia ciepła, ale Ty głupia jesteś i nie dociera.

Zbyt wiele uproszczeń. To tak jakbyś zmuszał fabrykę do liczenie ceny towaru po cenie materiału,
a zapomniał o podatku i robociźnie.
Do ciebie nie dociera, że są inne czynniki niz kaloryfer mające wpływ na temperaturę w mieszkaniu.
(sąsiedzi, pogoda).

A według prawa, norm, ogżanie mieszkanie polega na tym by była w nim określona temperatura.
Nie ma 20 st= nie ma ogżewania.
A za to ogżewanie płace nie sąsiadowi, tylko ciepłowni.


Miernik na kaloryferku nie szacuje ciepła pobranego z ciepłowni, na ogżanie tego mieszkania, pokoju.
-- -
Dokładnie to szacuje. Jak sobie kaloryfer zakręcisz to masz zero zużycia.
NIE. Jak sobie zakręcę kaloryfer to nie mam zaużycia zero na ogżanie tego mieszkania.




Jak sobie kaloryfer zakręcę, to mam bliskie zeru zużycia energi z tego
kaloryfera na ogżanie tego mieszkania.
-- -
Ale pieprzysz. Jest oczywiste jak 2+2=4, że emisja ciepła z zakręconego kaloryfera jest równa dokładnie zero.
Jakoś to rozpisz bo nie rozumiem . Według mnie 4=2+2 :
Ciepło dostarczone do mieszkania = ciepło z kaloryfera + ciepło z innych źródłeł.
U ciebie widzę, że 2 =4



Jak sobie kaloryfer zakręcę, to NIE  mam zerowego zużycia na ogżanie tego
mieszkania:
-- -
No nie masz i płacisz np 30% tego, co inni. Bo podzielniki tylko szacują a nie mierzą więc zakłada się np te 30% choćby zero wykazało.

To wytłumacz mi dlaczego w jednej spółdzielni jest 30% w innej 20% w innej jeszcze inaczej?
10% w skali roku to duże pieniądze, dobra kilkaset złotych, to podobne kwoty do pszeciętnej dopłaty lub niedopłaty.
I niby jak wytłumaczysz tymi 30%
1: gżanie mieszkania nad ciepłym mieszkaniem, uczciwie ogżanym
2: nad mieszkaniem zewnętsznym z całkiem zamkniętymi kaloryferami?

Oba mieszkania mają ten sam wspułczynnik (muszą mieć),
a ogżanie drugiego będzie duuuuuuużo droższe.
Niby dlaczego lokator z 1 piętra ma płacić za to że ten z parteru nie mieszka?




jeśli sąsiedzi są ok, a mieszkanie wewnętszne to możesz mieć
temperaturę 20 stopni w środku, gdy na zewnątsz jest -2 pszy zakręconym
kaloryferu oczywiście.
-- -
I co z tego ?

To , że nic nie zapłacisz za ciepło z kaloryfera, a sąsiedzi zapłacą za ciebie.
I nie maszans zmieścić się w 30 % , bo te 30% nie liczy sąsiada,
a inne ogżewane pomieszczenia bloku.



Tylko sąsiedzi będą cię kląć, bo oni będą mieć kaloryfery ustawione na
maksa, i np 20 st, a powinni mieć możliwość gżania nawet do 24 (łazienka).
-- -
Chyba jak okno otworzą.
Jakieś bzdury piszesz , w łazience nie ma okna.



Ciepła pobranego z ciepłowni , ukradzionego popszez sąsiada miernik na
kaloryferku nie mieży.
-- -
Jak "ukradzionego" ? Jeden sąsiad grzeje bo chce mieć ciepło, drugi nie grzeje bo chce mieć zimno.

NIe: drugi nie gżeje, bo ma 2 mieszkania.
A pierwszy gżeje na maksa by z trudem osiągnąć 20st niezbędne do życia.
Nie ma szans zaoszczędzić,
ten obok będzie ustawiał pokretło w połowie i będzie miał 24,
bo ma dobrego sąsiada.



Dopiero gdy zaczęłam dokładnie sprawdzać temperaturę w każdym pomieszczeniu,
zrozumiałm na całe  życie po 25 leciu kapitalizmu, czemu w socjalizmie nie
dało się zakręcić kaloryfera do końca.
-- -
Aha, a kiedy dojdziesz do tego, że jesteś głupia ?

A umiesz liczyć do 2?




Jakie k.. kradzione. Masz sąsiednie mieszkania grzejące ściany ....
Jakie gżejące, ty znasz polski język?
Żeby coś gżało musi mieć wyższą temperaturę ,
a jak ja pragnę pszepisowego minimum 20st,
a ściana ma 17st to ziebi, i zdecyduj się czy ty gżejesz, czy ja ci kradnę zimno?
Bo to jest spszeczne a prezentujesz oba poglady.

........Każdy sąsiad robi Ci dodatkową izolację od dworu, że nie trzeba grzać tyle ile trzebaby gdyby ściana zewnętrzna była. Powinnaś mu za to zapłacić, ale za głupia jesteś.
Pszeciwnie. Jak by ściana była zewnętszna to ocieplam ją od środka, np pszy pomocy styropianu typu do tego pszeznaczonego, lub stawiam tam regał z książkami.

Ale jak jest obok zimna ściana sąsiada, to ocieplanie nie ma sensu, bo
ściana ze względu na duże ciepło właściwe działa jak piec i nagżana latem zwraca temperaturę pewnie jeszcze ze 2 tygodnie, a może i miesiąc.
Jak ją będe izolować to w lato się ściana nie ogżeje dostatecznie i będzie mniej zwracać ciepła jesienią.
Dodatkowo sąsiad może się zmienić, jak ocieplę pszyjdzie nowy, gżejący i zmniejszenie styropianem metrażu mieszaknia nie ma sensu.
To samo z pszestawianeiem mebli.

Ściana zewnętszna, stale bez sąsiada jest więc
i ma być inaczej traktowana niż ściana z sąsiadem.


--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2014-12-25 22:17:02
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Stokrotka"

Do ciebie nie dociera, że są inne czynniki niz kaloryfer mające wpływ na
temperaturę w mieszkaniu.
(sąsiedzi, pogoda).
-- -
No i te czynniki właśnie podzielnik uwzględnia.

A według prawa, norm, ogżanie mieszkanie polega na tym by była w nim
określona temperatura.
Nie ma 20 st= nie ma ogżewania.
A za to ogżewanie płace nie sąsiadowi, tylko ciepłowni.
-- -
Odkręć kaloryfer.

Tylko sąsiedzi będą cię kląć, bo oni będą mieć kaloryfery ustawione na
maksa, i np 20 st, a powinni mieć możliwość gżania nawet do 24 (łazienka).
-- -
Chyba jak okno otworzą.
Jakieś bzdury piszesz , w łazience nie ma okna.
-- -
To zamontuj.

Ciepła pobranego z ciepłowni , ukradzionego popszez sąsiada miernik na
kaloryferku nie mieży.
-- -
Jak "ukradzionego" ? Jeden sąsiad grzeje bo chce mieć ciepło, drugi nie grzeje bo chce mieć zimno.

NIe: drugi nie gżeje, bo ma 2 mieszkania.
-- -
A ja mam 3 i 2 komórki

....
ten obok będzie ustawiał pokretło w połowie i będzie miał 24,
bo ma dobrego sąsiada.
-- -
Szukaj dobrego sąsiada.


........Każdy sąsiad robi Ci dodatkową izolację od dworu, że nie trzeba grzać tyle ile trzebaby gdyby ściana zewnętrzna była. Powinnaś mu za to zapłacić, ale za głupia jesteś.
Pszeciwnie. Jak by ściana była zewnętszna to ... stawiam tam regał z
książkami.
-- -
:-)

Data: 2014-12-24 00:59:54
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Sat, 20 Dec 2014, Stokrotka wrote:

[...komu¶...]
Tak samo nie uwzględnia  grzania przez twój komp.

Uwzglednia.

  Ujemnie.
  W tej niewielkiej czę¶ci, a jakiej dogrzanie komputerem powoduje
wzrost temperatury grzejnika, płacisz więcej.
  Jest to ¶ladowy wzrost, może być niemierzalny.

Podzielniki mi znane licz± teoretycznie ciepło wypływaj±ce
z kaloryfera,

  Nie mog±.
  Chyba, że piszesz o *licznikach* ciepła.

  Potrzebne s± trzy warto¶ci:
- temperatura wody wpływaj±cej
- temperatura wody na powrocie
- warto¶ć przepływu

jednak do¶wiadczenia wykonywane pszeze mnie nie potwierdziły by faktycznie liczył ciepło pobrane,
np. latem i np w niewielkiej odległo¶ci od piecyka elektrycznego
w kuhni. (Testowałam gżanie kaloryfera termowentylatorem.)

  A do ile udało Ci się ten kaloryfer zagrzać?

A poza tym czy te wspułczynniki bior± pod uwagę wiatr, tak silny jak dzi¶?

  Najak.
  Podobnie jak cena za bilet autobusowy (a jak jedzie pod wiatr,
to oczywi¶cie więcej pali).

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-24 01:00:27
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Fri, 19 Dec 2014, re wrote:

Użytkownik "Stokrotka"

Wywiało by wilgoć.
[...]
-- -
Jak by j± wywiało ? Wiesz jak szeroko trzeba otworzyć okno i/lub jak długo musi być otwarte by wymienić całe powietrze ?

  Bardzo rzadko jest taki brak wiatru, żeby przeci±g nie przewietrzył
w 3 minuty. Przewiew rzędu 5m/s (całkiem słabe 18km/h) na 1m^2 okna
(zazwyczaj maj± więcej, ale rogów można nie liczyć) da prawie
1000m^3 (w te 3 minuty). 10-krotno¶ć objęto¶ci mieszkania powinna
starczyć (bo oczywi¶cie ta wymiana nie odbywa się ładnym "przepchnięciem").
  Otwarcie JEDNEGO okna oczywi¶cie zapewni, że zim± najpierw mieszkanie
zamarznie, a dopiero potem będzie przewietrzone ;>

Moje do¶wiadczenie dowodzi, że największy wpływ na temperaturę w mieszkaniu
ma temperatura w mieszkaniu poniżej, czego żaden podzielnik nie liczy.
-- -
Na temperaturę ma, ale prostemu faktowi wykorzystywania lub niewykorzystywania grzejnika nie zaprzeczy.

Dlatego rozliczenia z podzielnika ciepła zawsze brały pod uwagę
wspułczynniki położenia mieszkania, a nawet pokoju co miało zniwelować
[...]
by lokator ze ¶rodka zapłacił za gżanie pszez ¶cianę.
Założnie było uczciwe, ale nierealizowalne. Bo dogżanie pszez ¶cianę (suft,
podłogę) jest tylko oceniane wspułczynnikiem, a nie jakimkolwiek pszyż±dem
pomiarowym, dlatego jest niesprawiedliwe i nieskuteczne.
Miernik na kaloryferku nie ma więc realnego zwi±zku z ciepłem pobranym.
-- -
A z czym ?

  Z temperatur± na grzejniku.
  Patrz post obok - ma się to nijak do:
- ciepła oddanego przez TEN grzejnik
- ciepła pobranego od s±siadów, o czym pisze Stokrotka.

Nie szacuje ciepła z grzejnika s±siada bo s±siad dla siebie grzeje a nie dla Ciebie,

  No więc jak nie grzeje, bo wyjechał, i trzyma te 18 wymagalnych
stopni (czy ile tam jest), to u niego kaloryfer jest zimny.
  Z czego wcale nie wynika, że mieszkanie nie jest ogrzewane.

Tak samo nie uwzględnia grzania przez twój komp.

  Z zupełnie INNEJ przyczyny niż Stokrotka, w 100% zgadzam się
z opini± "podzielniki s± złe" :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-24 18:16:33
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Gotfryd Smolik news"


Miernik na kaloryferku nie ma więc realnego zwi±zku z ciepłem pobranym.
-- -
A z czym ?

  Z temperatur± na grzejniku.
-- -
Nie z temperatur± na grzejniku tylko różnic± temperatury między grzejnikiem a pomieszczeniem.

  Patrz post obok - ma się to nijak do:
- ciepła oddanego przez TEN grzejnik
- ciepła pobranego od s±siadów, o czym pisze Stokrotka.
-- -
Dlatego wła¶nie mierzy ciepło oddane przez ten grzejnik i dlatego ciepło od s±siadów oraz od kompa pomniejsza zużycie.

Data: 2014-12-27 10:28:59
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Wed, 24 Dec 2014, re wrote:

Użytkownik "Gotfryd Smolik news"

Miernik na kaloryferku nie ma więc realnego zwi±zku z ciepłem pobranym.
-- -
A z czym ?

Z temperatur± na grzejniku.
-- -
Nie z temperatur± na grzejniku tylko różnic± temperatury między grzejnikiem
a pomieszczeniem.

  Taki bardzo powszechny model "paruj±cy"?
  Jak to robi? :>

Patrz post obok - ma się to nijak do: - ciepła oddanego przez TEN grzejnik - ciepła pobranego od s±siadów, o czym pisze Stokrotka.
-- -
Dlatego wła¶nie mierzy ciepło oddane przez ten grzejnik

  Ale ciepło oddane przez grzejnik mierzy LICZNIK CIEPŁA, urz±dzenie
wyraĽnie droższe i dlatego mało popularne w .pl!
  Faktycznie, licznik mierzy dwie temperatury - ale *WODY* (odpowiednio
doprowadzanej i odprowadzanej z grzejnika) oraz jej przepływ.

i dlatego ciepło od s±siadów

  A to jest zupełnie odrębny (od kwestii "co mierzy podzielnik") składnik
uwag Stokrotki, sk±din±d słuszny.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-28 19:17:11
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Gotfryd Smolik news"

Miernik na kaloryferku nie ma więc realnego zwi±zku z ciepłem pobranym.
-- -
A z czym ?

Z temperatur± na grzejniku.
-- -
Nie z temperatur± na grzejniku tylko różnic± temperatury między grzejnikiem
a pomieszczeniem.

  Taki bardzo powszechny model "paruj±cy"?
  Jak to robi? :>
-- -
Nie wiem. Pisałe¶ o mierniku.


Patrz post obok - ma się to nijak do: - ciepła oddanego przez TEN grzejnik - ciepła pobranego od s±siadów, o czym pisze Stokrotka.
-- -
Dlatego wła¶nie mierzy ciepło oddane przez ten grzejnik

  Ale ciepło oddane przez grzejnik mierzy LICZNIK CIEPŁA, urz±dzenie
wyraĽnie droższe i dlatego mało popularne w .pl!
  Faktycznie, licznik mierzy dwie temperatury - ale *WODY* (odpowiednio
doprowadzanej i odprowadzanej z grzejnika) oraz jej przepływ.
-- -
Więc Ci mówię, że podzielnik analogicznie do tego mierzy różnicę temperatury grzejnika i otoczenia. "WHE30Z ... Okre¶lenie "zużycia" ciepła wymaga ci±głej kontroli i analizy różnicy temperatury..." z instrukcji tego podzielnika. Trudno powiedzieć jaka jest dokładno¶ć takiego pomiaru, ale oczywiste jest, że jest to jaka¶ monotoniczna funkcja tak, że da się za pomoc± takiego szacunku rozliczać w pewnym zakresie przynajmniej.

i dlatego ciepło od s±siadów

  A to jest zupełnie odrębny (od kwestii "co mierzy podzielnik") składnik
uwag Stokrotki, sk±din±d słuszny.
-- -
Nie jest słuszny bo s±siad mimo, że grzeje s±siednie mieszkania ma interes w tym, by miał kogo grzać, inaczej by grzał zewnętrzn± ¶cianę budynku, a tak to grzeje ¶cianę za któr± jest jebisty izolator ciepła u s±siada. Do spostrzeżenia tego nie trzeba mieć jakiej¶ niesamowitej inteligencji. Można oczywi¶cie uważać, że każdy s±siad powinien grzać tak samo by ciepło nie przepływało między takimi równo ogrzanymi mieszkaniami, ale podważa to sens rozliczania za grzanie. A już do rozpuku powinno doprowadzić każdego mówienie przez S. o przystawianiu mebli do ¶cian zewnętrznych celem ich ocieplenia. Za takimi meblami tylko ple¶ń się zalęgnie a nie będzie to miało istotnego znaczenia dla izolacji i wilgotno¶ci w pomieszczeniu.

Data: 2014-12-29 16:47:02
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Sun, 28 Dec 2014, re wrote:

Nie wiem. Pisałe¶ o mierniku.

  Mea culpa, faktycznie.
  Oczywi¶cie miałem na my¶li podzielnik, ale grupowicz co napisał
to napisał, więc niniejszym włażę pod stół...

A to jest zupełnie odrębny (od kwestii "co mierzy podzielnik") składnik
uwag Stokrotki, sk±din±d słuszny.
-- -
Nie jest słuszny bo s±siad mimo, że grzeje s±siednie mieszkania ma interes
w tym, by miał kogo grzać,

  Co faktu ze MOŻE NIE GRZAĆ (albo grzać istotnie słabiej) nie zmienia.
  Jasne, może sobie styropianem obłożyć ;) (mieszkanie)

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-29 22:07:48
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Gotfryd Smolik news"


A to jest zupełnie odrębny (od kwestii "co mierzy podzielnik") składnik
uwag Stokrotki, sk±din±d słuszny.
-- -
Nie jest słuszny bo s±siad mimo, że grzeje s±siednie mieszkania ma interes
w tym, by miał kogo grzać,

  Co faktu ze MOŻE NIE GRZAĆ (albo grzać istotnie słabiej) nie zmienia.
  Jasne, może sobie styropianem obłożyć ;) (mieszkanie)
-- -
Może nie grzać i to jest dokładnie to, o co chodzi w rozliczaniu podzielnikami. Gdyby chodziło o co¶ innego to by od metra było albo z d...y

Data: 2014-12-24 01:01:03
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Thu, 18 Dec 2014, re wrote:

Użytkownik "Stokrotka"

Podzielniki to debilizm. [...]
czego żaden podzielnik nie liczy.
-- -
Na temperaturę ma, ale prostemu faktowi wykorzystywania lub niewykorzystywania grzejnika nie zaprzeczy.

  Zależy od definicji "wykorzystywania grzejnika".

  W celu dydaktycznym rozważyć trzeba grzejnik z podzielnikiem,
ale bez regulatora - aby zrobić testy z regulatorem, trzeba
by mieć miernik ciepła (założony oprócz podzielnika na
grzejniku).
  Zdejmujemy więc głowicę termostatyczn± i dajemy zwykły regulowany
zawór.

  Wszelcy zwolennicy wprowadzenia podzielników mówi± tak: "przykręcisz
zawór, temperatura ci spadnie, zapłacisz mniej, otworzysz zawor
zapłacisz więcej".
  To prawda.

  To czego NIE mówi±, to że jak otworzysz okna, wskutek czego przy
tym samym ustawieniu zaworu pobierzesz WIĘCEJ ciepła (z kalory-
fera wraca zimniejsza woda) zapłacisz MNIEJ.
  I odpowiednio (to w temacie w±tku ;)) uszczelnisz okna, wkutek
czego pobierzesz MNIEJ ciepła, zapłacisz WIĘCEJ.

  Po prostu, "wersji podzielnikowej" zupełnie umyka taki szczegół,
że na ilo¶ć pobranego ciepła istotnie wpływa temperatura wody
*powracaj±cej*, a tu jest tak, że im jest ona cieplejsza,
tym MNIEJ ciepła pobrano (i na odwrót)!
  Zupełnie już pomijam brak pomiaru przepływu owej wody.
  Podzielnik nie może więc nijak uwzględnić "składowej odwrotnej".

  Jako¶ tak w .pl mierniki ciepła się "nie przyjęły", a podobnoż
w .de s± standardem (nie wiem jak w byłym DDR).
  Uprzedzaj±c - licznik do pr±du też nie kosztuje groszy.
  I też kiedy¶ stosowano powszechnie proste ograniczniki :P
  A jednak...

BTW: oczywi¶cie, ZUPEŁNIE nie odnoszę się do meritum wypowiedzi
  Stokrotki, bo kwestia wzajemnego wpływu pomieszczeń na
  siebie jest oczywista, ale to jeszcze inna sprawa.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-24 23:51:03
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Gotfryd Smolik news"


Podzielniki to debilizm. [...]
czego żaden podzielnik nie liczy.
-- -
Na temperaturę ma, ale prostemu faktowi wykorzystywania lub niewykorzystywania grzejnika nie zaprzeczy.

  Zależy od definicji "wykorzystywania grzejnika".

  W celu dydaktycznym rozważyć trzeba grzejnik z podzielnikiem,
ale bez regulatora - aby zrobić testy z regulatorem, trzeba
by mieć miernik ciepła (założony oprócz podzielnika na
grzejniku).
  Zdejmujemy więc głowicę termostatyczn± i dajemy zwykły regulowany
zawór.

  Wszelcy zwolennicy wprowadzenia podzielników mówi± tak: "przykręcisz
zawór, temperatura ci spadnie, zapłacisz mniej, otworzysz zawor
zapłacisz więcej".
  To prawda.

  To czego NIE mówi±, to że jak otworzysz okna, wskutek czego przy
tym samym ustawieniu zaworu pobierzesz WIĘCEJ ciepła (z kalory-
fera wraca zimniejsza woda) zapłacisz MNIEJ.
  I odpowiednio (to w temacie w±tku ;)) uszczelnisz okna, wkutek
czego pobierzesz MNIEJ ciepła, zapłacisz WIĘCEJ.
-- -
Nic nie wskazuje by było tak, jak piszesz. Podzielnik ma dwa czujniki temperatury, jeden od strony kaloryfera a drugi od strony pomieszczenia. Na podstawie różnicy temperatur szacuje ilo¶ć emitowanego ciepła. Je¶li ta różnica zwiększa się to będzie zliczał więcej, czyli wbrew temu co piszesz zapłaci więcej. Odpowiednio, jak pomieszczenie zostanie ogrzane od s±siada albo innym grzejnikiem np kompem, różnica temperatur będzie mniejsza i zapłaci mniej.

  Po prostu, "wersji podzielnikowej" zupełnie umyka taki szczegół,
że na ilo¶ć pobranego ciepła istotnie wpływa temperatura wody
*powracaj±cej*, a tu jest tak, że im jest ona cieplejsza,
tym MNIEJ ciepła pobrano (i na odwrót)!
-- -
Podzielnik po prostu inn± różnic± temperatur szacuje zużycie. Ci±gle jednak większa emisja ciepła skutkuje większym wskazaniem.

  Zupełnie już pomijam brak pomiaru przepływu owej wody.
-- -
Bo nie ma ona znaczenia. Wskazania podzielnika to udział danego grzejnika w cieple zliczonym normalnym ciepłomierzem dla całego budynku a nie konkretna warto¶ć ciepła.

  Podzielnik nie może więc nijak uwzględnić "składowej odwrotnej".
-- -
Jak nie jak tak ? Można się tylko zastanawiać jak dobrze j± uwzględnia.

Data: 2014-12-27 10:31:57
Autor: Gotfryd Smolik news
odpowiedzialnosc lokatora
On Wed, 24 Dec 2014, re wrote:

Podzielnik ma dwa czujniki temperatury,

  Drobna czę¶ć (podzielników).

http://pl.wikipedia.org/wiki/Podzielnik_koszt%C3%B3w

Zupełnie już pomijam brak pomiaru przepływu owej wody.
-- -
Bo nie ma ona znaczenia.

  Ta... nic a nic.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-28 19:38:23
Autor: re
odpowiedzialnosc lokatora


Użytkownik "Gotfryd Smolik news"

Podzielnik ma dwa czujniki temperatury,

  Drobna czę¶ć (podzielników).

http://pl.wikipedia.org/wiki/Podzielnik_koszt%C3%B3w
-- -
Nie wiem czy drobna czy nie drobna, ale jak komu¶ nie pasuj± złe podzielniki to niech się stara o/wymaga dobre/ych.

Zupełnie już pomijam brak pomiaru przepływu owej wody.
-- -
Bo nie ma ona znaczenia.

  Ta... nic a nic.
-- -
Dokładnie. Inna metoda pomiaru do której przepływ nie pasuje.

odpowiedzialnosc lokatora

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona