Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej

odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej

Data: 2011-07-27 10:47:05
Autor: Haha
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Witam

Sytuacja jest taka:

Jakieś 20 lat temu z kraju wyjechała osoba która miała jakieś długi po
prowadzonej działalności (prezes spółki z.o.o. jeżeli dobrze
pamiętam). Do tego doszły długi z tytułu alimentów.

Kilka miesięcy temu okazało się, że prawdopodobnie ta osoba od ponad
roku nie żyje. Informacja miała postać krótkiego listu od kogoś z
jakiejś dziury na drugim końcu świata (ameryka południowa). Oprócz
tego listu nie ma żadnej innej informacji.

Pytanie pewnie zabrzmi głupio ale co w takiej sytuacji mają zrobić
dzieci żeby nie odziedziczyć ewentualnych długów ? Jak w ogóle
sprawdzić po tylu latach czy te długi istnieją ? Wiem, że
alimentacyjne się nie dziedziczą ale nie mam pojęcia co z pozostałymi
(nawet nie wiadomo co to za długi). Czytałem o terminach przedawnienia
ale to mi nic nie daje bo nie wiem co wierzyciele z tym robili.

Na odrzucenie spadku jest jakiś czas ale co w przypadku kiedy nie ma
żadnej oficjalnej informacji o śmierci i tak naprawde nie wiadomo czy
w ogóle jest spadek. Z tego co gdzieś czytałem to czas liczy się od
momentu uzyskania informacji o tym spadku ale czy taki list to jest ta
informacja ?

Tej osobie nie został praktycznie żaden majątek.

Pewnie jeszcze o czymś nie napisałem.

Mam zamiar iść do prawnika z tym ale chciałbym wiedzieć co myślą ci
bardziej zorientowani w prawie bywalcy tej grupy.

Dzięki

Data: 2011-07-27 21:52:07
Autor: Robert Tomasik
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Użytkownik "Haha" <etet100@gmail.com> napisał w wiadomości news:241b289d-131c-4d79-bf1b-389b221066e9r18g2000vbs.googlegroups.com...

Osoba, któa chciałby ścigać Was za te długi spadkowe musiałaby dowieść, że zostaliście powiadomieni o śmierci spadkodawcy. W praktyce nierealne. By móc przyjąć spadek z dobrodziejstwem inwentarza (najbezpieczniejsze w tym wypadku) konieczny byłby akt zgonu. Można go uzyskać za pośrednictwem naszej ambasady w tamtym kraju. Trzebaby było do nich maila napsiać, bo nie znam dokałdnei procedury.

Data: 2011-07-27 15:01:02
Autor: witek
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
On 7/27/2011 2:52 PM, Robert Tomasik wrote:
soba, któa chciałby ścigać Was za te długi spadkowe musiałaby dowieść,
że zostaliście powiadomieni o śmierci spadkodawcy

i dlatego wysłała list.
Wystarczy się spadkobiercy zapytać czy dostał. Sądzisz, że skłamie przed sądem?

Data: 2011-07-28 08:11:29
Autor: Andrzej Ława
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 27.07.2011 22:01, witek pisze:
On 7/27/2011 2:52 PM, Robert Tomasik wrote:
soba, któa chciałby ścigać Was za te długi spadkowe musiałaby dowieść,
że zostaliście powiadomieni o śmierci spadkodawcy

i dlatego wysłała list.
Wystarczy się spadkobiercy zapytać czy dostał. Sądzisz, że skłamie przed
sądem?


Jaki list? ;->

Data: 2011-07-27 22:03:07
Autor: Tomasz Pyra
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 2011-07-27 21:52, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "Haha" <etet100@gmail.com> napisał w wiadomości
news:241b289d-131c-4d79-bf1b-389b221066e9r18g2000vbs.googlegroups.com...

Osoba, któa chciałby ścigać Was za te długi spadkowe musiałaby dowieść,
że zostaliście powiadomieni o śmierci spadkodawcy. W praktyce nierealne.

Czy aby na pewno?
Został wysłany jakiś list - teoretycznie nawet mógł go wysłać wierzyciel właśnie w celu żeby mieć dowód powiadomienia.

Data: 2011-07-28 08:10:53
Autor: Andrzej Ława
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 27.07.2011 22:03, Tomasz Pyra pisze:

Czy aby na pewno?
Został wysłany jakiś list - teoretycznie nawet mógł go wysłać wierzyciel
właśnie w celu żeby mieć dowód powiadomienia.


"Jakiś" list możesz sobie wysłać, ale teraz udowodnij jego wysłanie oraz
odebranie. Był polecony? Był ZPO?

Data: 2011-07-28 08:42:12
Autor: Haha
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej

Użytkownik "Andrzej Ława" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:j0quhd$btk$2inews.gazeta.pl...
W dniu 27.07.2011 22:03, Tomasz Pyra pisze:

Czy aby na pewno?
Został wysłany jakiś list - teoretycznie nawet mógł go wysłać wierzyciel
właśnie w celu żeby mieć dowód powiadomienia.


"Jakiś" list możesz sobie wysłać, ale teraz udowodnij jego wysłanie oraz
odebranie. Był polecony? Był ZPO?

zwykły list

Data: 2011-07-28 20:43:24
Autor: Tomasz Pyra
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 2011-07-28 08:10, Andrzej Ława pisze:
W dniu 27.07.2011 22:03, Tomasz Pyra pisze:

Czy aby na pewno?
Został wysłany jakiś list - teoretycznie nawet mógł go wysłać wierzyciel
właśnie w celu żeby mieć dowód powiadomienia.


"Jakiś" list możesz sobie wysłać, ale teraz udowodnij jego wysłanie oraz
odebranie. Był polecony? Był ZPO?

No chociażby przyznał się w usenecie :)

Data: 2011-07-28 21:11:33
Autor: Robert Tomasik
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:4e31adc8$0$2491$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2011-07-28 08:10, Andrzej Ława pisze:
W dniu 27.07.2011 22:03, Tomasz Pyra pisze:

Czy aby na pewno?
Został wysłany jakiś list - teoretycznie nawet mógł go wysłać wierzyciel
właśnie w celu żeby mieć dowód powiadomienia.


"Jakiś" list możesz sobie wysłać, ale teraz udowodnij jego wysłanie oraz
odebranie. Był polecony? Był ZPO?

No chociażby przyznał się w usenecie :)


Taki list nie jest dokumentem urzędowym i w mojej ocenie nie stanowi wiarygodnej informacji o zgonie.

Data: 2011-07-28 14:13:50
Autor: witek
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
On 7/28/2011 2:11 PM, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości
news:4e31adc8$0$2491$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2011-07-28 08:10, Andrzej Ława pisze:
W dniu 27.07.2011 22:03, Tomasz Pyra pisze:

Czy aby na pewno?
Został wysłany jakiś list - teoretycznie nawet mógł go wysłać
wierzyciel
właśnie w celu żeby mieć dowód powiadomienia.


"Jakiś" list możesz sobie wysłać, ale teraz udowodnij jego wysłanie oraz
odebranie. Był polecony? Był ZPO?

No chociażby przyznał się w usenecie :)


Taki list nie jest dokumentem urzędowym i w mojej ocenie nie stanowi
wiarygodnej informacji o zgonie.

a to o zgonie musisz sie dowiedziec z dokumentu urzedowego?
wyraźnie śpiący już dzisiaj jesteś.

Data: 2011-07-28 21:28:22
Autor: Haha
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
witek wrote:
On 7/28/2011 2:11 PM, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w
wiadomości news:4e31adc8$0$2491$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2011-07-28 08:10, Andrzej Ława pisze:
W dniu 27.07.2011 22:03, Tomasz Pyra pisze:

Czy aby na pewno?
Został wysłany jakiś list - teoretycznie nawet mógł go wysłać
wierzyciel
właśnie w celu żeby mieć dowód powiadomienia.


"Jakiś" list możesz sobie wysłać, ale teraz udowodnij jego
wysłanie oraz odebranie. Był polecony? Był ZPO?

No chociażby przyznał się w usenecie :)


Taki list nie jest dokumentem urzędowym i w mojej ocenie nie stanowi
wiarygodnej informacji o zgonie.

a to o zgonie musisz sie dowiedziec z dokumentu urzedowego?
wyraźnie śpiący już dzisiaj jesteś.

Pewnie to strasznie głupie pytanie ale wystarczy dowolna informacja ? Mam wierzyć
każdej wariatce która wysyła jakieś listy ? To oczywiście mój problem żeby sprawdzić
czy taka informacja jest prawdziwa ?

Data: 2011-07-28 14:52:51
Autor: witek
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
On 7/28/2011 2:28 PM, Haha wrote:
Pewnie to strasznie głupie pytanie ale wystarczy dowolna informacja ?

tak
w miare wiarygodna.

Data: 2011-07-28 21:41:30
Autor: Robert Tomasik
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Użytkownik "Haha" <etet100@gmail.com> napisał w wiadomości news:j0sd9g$k6s$1mx1.internetia.pl...

Czy aby na pewno?
Został wysłany jakiś list - teoretycznie nawet mógł go wysłać
wierzyciel
właśnie w celu żeby mieć dowód powiadomienia.
"Jakiś" list możesz sobie wysłać, ale teraz udowodnij jego
wysłanie oraz odebranie. Był polecony? Był ZPO?
No chociażby przyznał się w usenecie :)
Taki list nie jest dokumentem urzędowym i w mojej ocenie nie stanowi
wiarygodnej informacji o zgonie.
a to o zgonie musisz sie dowiedziec z dokumentu urzedowego?
wyraźnie śpiący już dzisiaj jesteś.
Pewnie to strasznie głupie pytanie ale wystarczy dowolna informacja ? Mam wierzyć
każdej wariatce która wysyła jakieś listy ? To oczywiście mój problem żeby sprawdzić czy taka informacja jest prawdziwa ?


Wiesz, to już nie tyle kwestia mojej czy Twojej wiary, tylko przepisów pozwalających na wszczęcie jakiejkolwiek procedury stwierdzającej zgon na gruncie prawa polskiego. Dla mnie autor tego listu może być jak najbardziej wiarygodny, ale to urzędowi nie wystarcza.

Data: 2011-07-28 21:45:42
Autor: Haha
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "Haha" <etet100@gmail.com> napisał w wiadomości
news:j0sd9g$k6s$1mx1.internetia.pl...

Czy aby na pewno?
Został wysłany jakiś list - teoretycznie nawet mógł go wysłać
wierzyciel
właśnie w celu żeby mieć dowód powiadomienia.
"Jakiś" list możesz sobie wysłać, ale teraz udowodnij jego
wysłanie oraz odebranie. Był polecony? Był ZPO?
No chociażby przyznał się w usenecie :)
Taki list nie jest dokumentem urzędowym i w mojej ocenie nie
stanowi wiarygodnej informacji o zgonie.
a to o zgonie musisz sie dowiedziec z dokumentu urzedowego?
wyraźnie śpiący już dzisiaj jesteś.
Pewnie to strasznie głupie pytanie ale wystarczy dowolna informacja
? Mam wierzyć
każdej wariatce która wysyła jakieś listy ? To oczywiście mój problem
żeby sprawdzić czy taka informacja jest prawdziwa ?


Wiesz, to już nie tyle kwestia mojej czy Twojej wiary, tylko przepisów
pozwalających na wszczęcie jakiejkolwiek procedury stwierdzającej
zgon na gruncie prawa polskiego. Dla mnie autor tego listu może być
jak najbardziej wiarygodny, ale to urzędowi nie wystarcza.

No i to mi chodzi. Odrzucic tego pierdolonego spadku nie moge bo nie mam
dokumentu ale problemy potem moge miec bo byl dokument. No kurwa

Data: 2011-07-28 14:59:34
Autor: witek
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
On 7/28/2011 2:45 PM, Haha wrote:
No kurwa

no mniej wiecej.

Data: 2011-07-28 21:57:11
Autor: Robert Tomasik
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Użytkownik "Haha" <etet100@gmail.com> napisał w wiadomości news:j0sea1$peh$1mx1.internetia.pl...
Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "Haha" <etet100@gmail.com> napisał w wiadomości
news:j0sd9g$k6s$1mx1.internetia.pl...

Czy aby na pewno?
Został wysłany jakiś list - teoretycznie nawet mógł go wysłać
wierzyciel
właśnie w celu żeby mieć dowód powiadomienia.
"Jakiś" list możesz sobie wysłać, ale teraz udowodnij jego
wysłanie oraz odebranie. Był polecony? Był ZPO?
No chociażby przyznał się w usenecie :)
Taki list nie jest dokumentem urzędowym i w mojej ocenie nie
stanowi wiarygodnej informacji o zgonie.
a to o zgonie musisz sie dowiedziec z dokumentu urzedowego?
wyraźnie śpiący już dzisiaj jesteś.
Pewnie to strasznie głupie pytanie ale wystarczy dowolna informacja
? Mam wierzyć
każdej wariatce która wysyła jakieś listy ? To oczywiście mój problem
żeby sprawdzić czy taka informacja jest prawdziwa ?
Wiesz, to już nie tyle kwestia mojej czy Twojej wiary, tylko przepisów
pozwalających na wszczęcie jakiejkolwiek procedury stwierdzającej
zgon na gruncie prawa polskiego. Dla mnie autor tego listu może być
jak najbardziej wiarygodny, ale to urzędowi nie wystarcza.
No i to mi chodzi. Odrzucic tego pierdolonego spadku nie moge bo nie mam
dokumentu ale problemy potem moge miec bo byl dokument. No kurwa

W mojej ocenie taki list nie jest dokumentem na tyle wiarygodnym, by wywołać skutek prawny po stronie rodziny powodujący konieczność odrzucania bądź przyjmowania spadku. Z punktu widzenia prawa spadkodawca nadal żyje.

Data: 2011-07-28 15:00:41
Autor: witek
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
On 7/28/2011 2:57 PM, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "Haha" <etet100@gmail.com> napisał w wiadomości
news:j0sea1$peh$1mx1.internetia.pl...
Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "Haha" <etet100@gmail.com> napisał w wiadomości
news:j0sd9g$k6s$1mx1.internetia.pl...

Czy aby na pewno?
Został wysłany jakiś list - teoretycznie nawet mógł go wysłać
wierzyciel
właśnie w celu żeby mieć dowód powiadomienia.
"Jakiś" list możesz sobie wysłać, ale teraz udowodnij jego
wysłanie oraz odebranie. Był polecony? Był ZPO?
No chociażby przyznał się w usenecie :)
Taki list nie jest dokumentem urzędowym i w mojej ocenie nie
stanowi wiarygodnej informacji o zgonie.
a to o zgonie musisz sie dowiedziec z dokumentu urzedowego?
wyraźnie śpiący już dzisiaj jesteś.
Pewnie to strasznie głupie pytanie ale wystarczy dowolna informacja
? Mam wierzyć
każdej wariatce która wysyła jakieś listy ? To oczywiście mój problem
żeby sprawdzić czy taka informacja jest prawdziwa ?
Wiesz, to już nie tyle kwestia mojej czy Twojej wiary, tylko przepisów
pozwalających na wszczęcie jakiejkolwiek procedury stwierdzającej
zgon na gruncie prawa polskiego. Dla mnie autor tego listu może być
jak najbardziej wiarygodny, ale to urzędowi nie wystarcza.
No i to mi chodzi. Odrzucic tego pierdolonego spadku nie moge bo nie mam
dokumentu ale problemy potem moge miec bo byl dokument. No kurwa

W mojej ocenie taki list nie jest dokumentem na tyle wiarygodnym, by
wywołać skutek prawny po stronie rodziny powodujący konieczność
odrzucania bądź przyjmowania spadku. Z punktu widzenia prawa spadkodawca
nadal żyje.


z punktu widzenia prawa spadkodawca zmarł z datą wsteczną jak tylko dokumenty dojda.

Data: 2011-07-28 22:06:25
Autor: Robert Tomasik
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:j0sfei$2f9$10inews.gazeta.pl...
On 7/28/2011 2:57 PM, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "Haha" <etet100@gmail.com> napisał w wiadomości
news:j0sea1$peh$1mx1.internetia.pl...
Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "Haha" <etet100@gmail.com> napisał w wiadomości
news:j0sd9g$k6s$1mx1.internetia.pl...

Czy aby na pewno?
Został wysłany jakiś list - teoretycznie nawet mógł go wysłać
wierzyciel
właśnie w celu żeby mieć dowód powiadomienia.
"Jakiś" list możesz sobie wysłać, ale teraz udowodnij jego
wysłanie oraz odebranie. Był polecony? Był ZPO?
No chociażby przyznał się w usenecie :)
Taki list nie jest dokumentem urzędowym i w mojej ocenie nie
stanowi wiarygodnej informacji o zgonie.
a to o zgonie musisz sie dowiedziec z dokumentu urzedowego?
wyraźnie śpiący już dzisiaj jesteś.
Pewnie to strasznie głupie pytanie ale wystarczy dowolna informacja
? Mam wierzyć
każdej wariatce która wysyła jakieś listy ? To oczywiście mój problem
żeby sprawdzić czy taka informacja jest prawdziwa ?
Wiesz, to już nie tyle kwestia mojej czy Twojej wiary, tylko przepisów
pozwalających na wszczęcie jakiejkolwiek procedury stwierdzającej
zgon na gruncie prawa polskiego. Dla mnie autor tego listu może być
jak najbardziej wiarygodny, ale to urzędowi nie wystarcza.
No i to mi chodzi. Odrzucic tego pierdolonego spadku nie moge bo nie mam
dokumentu ale problemy potem moge miec bo byl dokument. No kurwa

W mojej ocenie taki list nie jest dokumentem na tyle wiarygodnym, by
wywołać skutek prawny po stronie rodziny powodujący konieczność
odrzucania bądź przyjmowania spadku. Z punktu widzenia prawa spadkodawca
nadal żyje.


z punktu widzenia prawa spadkodawca zmarł z datą wsteczną jak tylko dokumenty dojda.


Jak dojdą, to wówczas umrze - z datą wsteczną, tak to ślicznie ująłeś. Na razie żyje :-)

Data: 2011-07-28 15:08:50
Autor: witek
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
On 7/28/2011 3:06 PM, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:j0sfei$2f9$10inews.gazeta.pl...
On 7/28/2011 2:57 PM, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "Haha" <etet100@gmail.com> napisał w wiadomości
news:j0sea1$peh$1mx1.internetia.pl...
Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "Haha" <etet100@gmail.com> napisał w wiadomości
news:j0sd9g$k6s$1mx1.internetia.pl...

Czy aby na pewno?
Został wysłany jakiś list - teoretycznie nawet mógł go wysłać
wierzyciel
właśnie w celu żeby mieć dowód powiadomienia.
"Jakiś" list możesz sobie wysłać, ale teraz udowodnij jego
wysłanie oraz odebranie. Był polecony? Był ZPO?
No chociażby przyznał się w usenecie :)
Taki list nie jest dokumentem urzędowym i w mojej ocenie nie
stanowi wiarygodnej informacji o zgonie.
a to o zgonie musisz sie dowiedziec z dokumentu urzedowego?
wyraźnie śpiący już dzisiaj jesteś.
Pewnie to strasznie głupie pytanie ale wystarczy dowolna informacja
? Mam wierzyć
każdej wariatce która wysyła jakieś listy ? To oczywiście mój problem
żeby sprawdzić czy taka informacja jest prawdziwa ?
Wiesz, to już nie tyle kwestia mojej czy Twojej wiary, tylko przepisów
pozwalających na wszczęcie jakiejkolwiek procedury stwierdzającej
zgon na gruncie prawa polskiego. Dla mnie autor tego listu może być
jak najbardziej wiarygodny, ale to urzędowi nie wystarcza.
No i to mi chodzi. Odrzucic tego pierdolonego spadku nie moge bo nie
mam
dokumentu ale problemy potem moge miec bo byl dokument. No kurwa

W mojej ocenie taki list nie jest dokumentem na tyle wiarygodnym, by
wywołać skutek prawny po stronie rodziny powodujący konieczność
odrzucania bądź przyjmowania spadku. Z punktu widzenia prawa spadkodawca
nadal żyje.


z punktu widzenia prawa spadkodawca zmarł z datą wsteczną jak tylko
dokumenty dojda.


Jak dojdą, to wówczas umrze - z datą wsteczną, tak to ślicznie ująłeś.
Na razie żyje :-)

niestety nie cofnie to mozliwosci złożenia oswiadczenia.
Narazie jest dokument, który uprawdopodabnia, ze niezyje.
Ewenutalnie jak sie okaze, ze na dzien złożenia oświadczenia woli delikwent zył, to takie oświadczenie bedzie nieważne, ale nie ma możliwości, żeby takiego oświadczenia nie dało się złożyć.

Reszta to biurwy i nic wiecej.

Data: 2011-07-28 21:29:53
Autor: Robert Tomasik
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:j0scmn$2f9$2inews.gazeta.pl...

Czy aby na pewno?
Został wysłany jakiś list - teoretycznie nawet mógł go wysłać
wierzyciel
właśnie w celu żeby mieć dowód powiadomienia.
"Jakiś" list możesz sobie wysłać, ale teraz udowodnij jego wysłanie oraz
odebranie.
No chociażby przyznał się w usenecie :)
Taki list nie jest dokumentem urzędowym i w mojej ocenie nie stanowi
wiarygodnej informacji o zgonie.
a to o zgonie musisz sie dowiedziec z dokumentu urzedowego?
wyraźnie śpiący już dzisiaj jesteś.

Co doz asady ogólnej nie musi być. Ale w tym konkretnym wypadku powinien.

To musi być wiarygodna informacja pozwalająca na przeprowadzenie w Polsce jakiejkolwiek procedury. Czy sądzisz, ze jak pójdziesz z takim listem i bedziesz chciał złożyć oświadczenie o odrzuceniu spadku, to ktokolwiek je przyjmie? O zgonie osoby, z któą mieszkasz przeważnie sie dowiadujesz z "karty zgonu" wystawionej przez lekarza. Ale bez tej karty załóżmy uważam, ze wiarygodna jest jakakolwiek informacja. Ale nie w wypadku człowieka, który meiszka kilka tysiecy kilometrów stąd. Taki list, to nie jest żadna informacja. Gdyby przyszedł z jakiegoś urzędu, to ewentualnie bym się zastanawiał, choć co do zasady powinien to być odpwoiednik naszego aktu zgonu stosowny do prawa miejscowego właściwego dla miejsca zgonu.

Data: 2011-07-28 14:58:55
Autor: witek
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
On 7/28/2011 2:29 PM, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:j0scmn$2f9$2inews.gazeta.pl...

Czy aby na pewno?
Został wysłany jakiś list - teoretycznie nawet mógł go wysłać
wierzyciel
właśnie w celu żeby mieć dowód powiadomienia.
"Jakiś" list możesz sobie wysłać, ale teraz udowodnij jego wysłanie
oraz
odebranie.
No chociażby przyznał się w usenecie :)
Taki list nie jest dokumentem urzędowym i w mojej ocenie nie stanowi
wiarygodnej informacji o zgonie.
a to o zgonie musisz sie dowiedziec z dokumentu urzedowego?
wyraźnie śpiący już dzisiaj jesteś.

Co doz asady ogólnej nie musi być. Ale w tym konkretnym wypadku powinien.

nic nie powinien.
albo musi i sa na to paragrafy, albo nie musi. opcji powinien nie ma. ewentualnie jest opcja "może".




To musi być wiarygodna informacja pozwalająca na przeprowadzenie w
Polsce jakiejkolwiek procedury. Czy sądzisz, ze jak pójdziesz z takim
listem i bedziesz chciał złożyć oświadczenie o odrzuceniu spadku, to
ktokolwiek je przyjmie?

Oczywiscie. A ma inne wyjscie?


O zgonie osoby, z któą mieszkasz przeważnie sie
dowiadujesz z "karty zgonu" wystawionej przez lekarza.

wersja przewaznie mnie nie interesuje
rownie dobrze moge dowiedziec sie z telefonu od sasiadki. Wystarczy, ze go nagra i w sadzie bede mial przesrane jak wyjdzie na jaw, ze wiedzialem kilka dni wczesniej niz jakiekolwiek dokumenty zostaly mi wysłane,.


Ale bez tej karty
załóżmy uważam, ze wiarygodna jest jakakolwiek informacja. Ale nie w
wypadku człowieka, który meiszka kilka tysiecy kilometrów stąd. Taki
list, to nie jest żadna informacja.

Bo?

Gdyby przyszedł z jakiegoś urzędu,
to ewentualnie bym się zastanawiał, choć co do zasady powinien to być
odpwoiednik naszego aktu zgonu stosowny do prawa miejscowego właściwego
dla miejsca zgonu.

to juz jest tylko twoje "tak powinno byc".

Data: 2011-07-28 22:25:46
Autor: Robert Tomasik
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:j0sfb8$2f9$8inews.gazeta.pl...

To musi być wiarygodna informacja pozwalająca na przeprowadzenie w
Polsce jakiejkolwiek procedury. Czy sądzisz, ze jak pójdziesz z takim
listem i bedziesz chciał złożyć oświadczenie o odrzuceniu spadku, to
ktokolwiek je przyjmie?

Oczywiscie. A ma inne wyjscie?

No. Nie można odrzucić spadku po żywym człowieku :-) bowiem art. 1015 kc mówi, że mamy 6 miesięcy OD momentu, gdy dowiedzieliśmy się o tytule powołania. Coś mi się tłucze po głowie, ze wcześniejsze oswiadczenie jest po prostu nieważne.

To zresztą wzbudziło u mnie jeszcze jedna wątpliwość i poczytałem ustawy zamaist pisać z głowy. Toczymy tu spór (ja również), czy list jest wiarygodnym dowodem śmierci. A przecież ustawa wyznacza początek biegu terminu na odrzucenie spadku nie z jego śmiercią, tylko powołaniem do spadku. Nie wiemy, gdzie facet zmarł i nie wiadomo, jakie tam obowiązuje w tej materii prawo. Może dziedziczy po nim miejscowy "książę" i w ogóle ten termin nigdy nie zacznie biec dla polskich "spadkobierców", bo polscy spadkobiercy nie dziedziczą po nim? Różne dziwne unormowania prawne bywają na świecie. Zgodnie z art. 34 Ustawy z dnia 12 listopada 1965 r. Prawo prywatne międzynarodowe "W sprawach spadkowych właściwe jest prawo ojczyste spadkodawcy z chwili jego śmierci." A to, które prawo jest "ojczyste", to normuje art. 2 tej ustawy. Moze bedzie to polskie, a może nie.

Tak więc po blizszym przyjrzeniu się problemowi - do czego mnie zmusiła ta przedłużająca konwersacja - doszedłem do wniosku, że dokąd nie dowiemy się gdzie ten człowiek zmarł i jakie tam obowiazuje prawo, czy ma on obywatelstwo tamtego kraju i z jakim krajem był najblizej związany, to w ogóle nie ma sensu dalsza dyskusja. My tu analizujemy sytuacje w Polsce, podczas gdy zastosowanie mogą mieć zupełnie inne przepisy.

By zastosowanie miała polska ustawa, to trzebaby w Polsce przeprowadzić procedurę uznania za zmarłego. Wówczas w mojej ocenie w ciągu 6 miesięcy od uprawomocnieniu sie postanowienia (czy uzyskaniu o tym informacji) spadkobiercy mieliby czas na złożenie oświadczeń o sposobie przyjęcia spadku. Najbezpieczniej, by jeden z nich przyjął z dobrodziejstwem inwentarza i to w zasadzie kończy sprawę.

Data: 2011-07-28 15:29:57
Autor: witek
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
On 7/28/2011 3:25 PM, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:j0sfb8$2f9$8inews.gazeta.pl...

To musi być wiarygodna informacja pozwalająca na przeprowadzenie w
Polsce jakiejkolwiek procedury. Czy sądzisz, ze jak pójdziesz z takim
listem i bedziesz chciał złożyć oświadczenie o odrzuceniu spadku, to
ktokolwiek je przyjmie?

Oczywiscie. A ma inne wyjscie?

No. Nie można odrzucić spadku po żywym człowieku :-) bowiem art. 1015 kc
mówi, że mamy 6 miesięcy OD momentu, gdy dowiedzieliśmy się o tytule
powołania. Coś mi się tłucze po głowie, ze wcześniejsze oswiadczenie
jest po prostu nieważne.

oswiadczenie jest niewazne co wcale nie zabrania złożenia takowego.



To zresztą wzbudziło u mnie jeszcze jedna wątpliwość i poczytałem ustawy
zamaist pisać z głowy. Toczymy tu spór (ja również), czy list jest
wiarygodnym dowodem śmierci. A przecież ustawa wyznacza początek biegu
terminu na odrzucenie spadku nie z jego śmiercią, tylko powołaniem do
spadku.

a powołanym do spadku jest się z chwilą śmierci.
pare paragrfow wczesniej.

dopiero ponizej jest wyjatek, ze oswiadczenie mozna zlozyc pozniej jak sie uprawdopodobni, ze sie o smierci nie wiedziało.



Nie wiemy, gdzie facet zmarł i nie wiadomo, jakie tam obowiązuje
w tej materii prawo. Może dziedziczy po nim miejscowy "książę" i w ogóle
ten termin nigdy nie zacznie biec dla polskich "spadkobierców", bo
polscy spadkobiercy nie dziedziczą po nim?


a co to ma do rzeczy.
mowimy o polskim prawie i ewentualnym zabezpieczeniu sie przed długami w polsce tudziez opartymi na prawie polskim.

to co sie dzieje gdzie tam za oceanem to oddzielna sprawa równiez warta pochodzenia za nia.
Natomiast ktokowiek chcialby egzekwowac długi w Polsce i tak bedzie sie musiał przetoczyć przez polski sąd a ten sprawe uzna zna zamknieta bo spadek został odrzucony.


Różne dziwne unormowania
prawne bywają na świecie. Zgodnie z art. 34 Ustawy z dnia 12 listopada
1965 r. Prawo prywatne międzynarodowe "W sprawach spadkowych właściwe
jest prawo ojczyste spadkodawcy z chwili jego śmierci." A to, które
prawo jest "ojczyste", to normuje art. 2 tej ustawy. Moze bedzie to
polskie, a może nie.


ale nie bedzie miało zastosowanie w polsce, tudziez bedzie musiało zostac przełożone zgodnie z polskim prawem

Tak więc po blizszym przyjrzeniu się problemowi - do czego mnie zmusiła
ta przedłużająca konwersacja - doszedłem do wniosku, że dokąd nie
dowiemy się gdzie ten człowiek zmarł i jakie tam obowiazuje prawo, czy
ma on obywatelstwo tamtego kraju i z jakim krajem był najblizej
związany, to w ogóle nie ma sensu dalsza dyskusja. My tu analizujemy
sytuacje w Polsce, podczas gdy zastosowanie mogą mieć zupełnie inne
przepisy.

błedne wnioski ogólnie. wieczorem wyraźnie źle ci sie mysli

By zastosowanie miała polska ustawa, to trzebaby w Polsce przeprowadzić
procedurę uznania za zmarłego. Wówczas w mojej ocenie w ciągu 6 miesięcy
od uprawomocnieniu sie postanowienia (czy uzyskaniu o tym informacji)
spadkobiercy mieliby czas na złożenie oświadczeń o sposobie przyjęcia
spadku. Najbezpieczniej, by jeden z nich przyjął z dobrodziejstwem
inwentarza i to w zasadzie kończy sprawę.

uznanie za zmarłego ma sie nijak o powzieciu informacji o smierci i terminie składania oswiadczen.
Szczegolnie wtedy jak z zagranicy przyjda inne dokumenty i sprawie uznania za zmarlego ukreci sie łeb.

Data: 2011-07-28 23:17:33
Autor: Robert Tomasik
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:j0sh5e$2f9$16inews.gazeta.pl...
On 7/28/2011 3:25 PM, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:j0sfb8$2f9$8inews.gazeta.pl...

To musi być wiarygodna informacja pozwalająca na przeprowadzenie w
Polsce jakiejkolwiek procedury. Czy sądzisz, ze jak pójdziesz z takim
listem i bedziesz chciał złożyć oświadczenie o odrzuceniu spadku, to
ktokolwiek je przyjmie?

Oczywiscie. A ma inne wyjscie?

No. Nie można odrzucić spadku po żywym człowieku :-) bowiem art. 1015 kc
mówi, że mamy 6 miesięcy OD momentu, gdy dowiedzieliśmy się o tytule
powołania. Coś mi się tłucze po głowie, ze wcześniejsze oswiadczenie
jest po prostu nieważne.

oswiadczenie jest niewazne co wcale nie zabrania złożenia takowego.



To zresztą wzbudziło u mnie jeszcze jedna wątpliwość i poczytałem ustawy
zamaist pisać z głowy. Toczymy tu spór (ja również), czy list jest
wiarygodnym dowodem śmierci. A przecież ustawa wyznacza początek biegu
terminu na odrzucenie spadku nie z jego śmiercią, tylko powołaniem do
spadku.

a powołanym do spadku jest się z chwilą śmierci.
pare paragrfow wczesniej.

dopiero ponizej jest wyjatek, ze oswiadczenie mozna zlozyc pozniej jak sie uprawdopodobni, ze sie o smierci nie wiedziało.



Nie wiemy, gdzie facet zmarł i nie wiadomo, jakie tam obowiązuje
w tej materii prawo. Może dziedziczy po nim miejscowy "książę" i w ogóle
ten termin nigdy nie zacznie biec dla polskich "spadkobierców", bo
polscy spadkobiercy nie dziedziczą po nim?


a co to ma do rzeczy.
mowimy o polskim prawie i ewentualnym zabezpieczeniu sie przed długami w polsce tudziez opartymi na prawie polskim.

to co sie dzieje gdzie tam za oceanem to oddzielna sprawa równiez warta pochodzenia za nia.
Natomiast ktokowiek chcialby egzekwowac długi w Polsce i tak bedzie sie musiał przetoczyć przez polski sąd a ten sprawe uzna zna zamknieta bo spadek został odrzucony.

Nie zgadzam się z Tobą. Uzyskanie tytułu wykonawczego przez wierzyciela na spadkobierców, to procedura wieloetapowa. Po pierwsze musimy stwierdzić parwnie, ze dłużnik nie żyje. Albo na podstawie włąściwego dla miejsca śmierci dokumentu urzędowego (w polsce akt zgonu), albo poprzez uznanie go za zmarłego zgodnie z polskim prawem. Jeśli wybierzemi pierwszą z możliwości i będziemy posługiwać się dokumentem z meijsca śmeirci, to zastosowanie będzie miała przywołana przeze mnie ustawa Prawo prywatne międzynarodowe. Nabycie spadku może odbedzie sie z polskim prawem, a może nie. nie wiemy. Skoro 20 lat nie był w Polsce, no to mam wątpliwości,c zy uznać, że był z Polska związany. Ale nei wiemy, czy on miał obywatelstwo tamtego kraju.

Drugi etap, nabycie spadku. Jesli miałoby nastąpić na podstawie polskiego prawa, to mamy termin do złożenia oświadczenia. Bignie od uznania za zmarłego albo wystawienia polskiego aktu zgonu. Jesli wg prawa miejsca zgonu, no to już nie mam zielonego pojęcia jak się on tam liczy i czy w ogóle jest.

Dopiero teraz możemy występwoać o tytuł wykonawczy na spadkobierców. Jeśli nabycie spadku nastąpiło na podstawie tytułu prawnego obcego kraju, to musimy spowodować, by był on ważny w Poslce. Nie pamiętam już, jak sie to robiło, ale w każdym arzie nie z automatu. Jeśli nabycie spadku byłoby stwierdzxone polskim tytułem, to możemy ścigać od razu spadkobierców.


Różne dziwne unormowania
prawne bywają na świecie. Zgodnie z art. 34 Ustawy z dnia 12 listopada
1965 r. Prawo prywatne międzynarodowe "W sprawach spadkowych właściwe
jest prawo ojczyste spadkodawcy z chwili jego śmierci." A to, które
prawo jest "ojczyste", to normuje art. 2 tej ustawy. Moze bedzie to
polskie, a może nie.


ale nie bedzie miało zastosowanie w polsce, tudziez bedzie musiało zostac przełożone zgodnie z polskim prawem

No właśnie. Wielka neiwiadoma.

Tak więc po blizszym przyjrzeniu się problemowi - do czego mnie zmusiła
ta przedłużająca konwersacja - doszedłem do wniosku, że dokąd nie
dowiemy się gdzie ten człowiek zmarł i jakie tam obowiazuje prawo, czy
ma on obywatelstwo tamtego kraju i z jakim krajem był najblizej
związany, to w ogóle nie ma sensu dalsza dyskusja. My tu analizujemy
sytuacje w Polsce, podczas gdy zastosowanie mogą mieć zupełnie inne
przepisy.

błedne wnioski ogólnie. wieczorem wyraźnie źle ci sie mysli

By zastosowanie miała polska ustawa, to trzebaby w Polsce przeprowadzić
procedurę uznania za zmarłego. Wówczas w mojej ocenie w ciągu 6 miesięcy
od uprawomocnieniu sie postanowienia (czy uzyskaniu o tym informacji)
spadkobiercy mieliby czas na złożenie oświadczeń o sposobie przyjęcia
spadku. Najbezpieczniej, by jeden z nich przyjął z dobrodziejstwem
inwentarza i to w zasadzie kończy sprawę.

uznanie za zmarłego ma sie nijak o powzieciu informacji o smierci i terminie składania oswiadczen.
Szczegolnie wtedy jak z zagranicy przyjda inne dokumenty i sprawie uznania za zmarlego ukreci sie łeb.

Dokumenty - zgoda. Ale nie list od jakiejś osoby.

Data: 2011-07-29 17:06:47
Autor: Michal Jankowski
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> writes:

Drugi etap, nabycie spadku. Jesli miałoby nastąpić na podstawie
polskiego prawa, to mamy termin do złożenia oświadczenia. Bignie od
uznania za zmarłego albo wystawienia polskiego aktu zgonu. Jesli wg
prawa miejsca zgonu, no to już nie mam zielonego pojęcia jak się on
tam liczy i czy w ogóle jest.

Czy w związku z tym uważasz, że jest ryzyko, że długi po zmarłym za
granicą Polaku trzeba bezwarunkowo spłacać - bo np. prawo w
Gurunduwaju w ogóle nie przewiduje odrzucenia/przyjęcia z
dobrodziejstwem?

  MJ

Data: 2011-07-29 19:21:23
Autor: Robert Tomasik
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości news:kjzhb65unw8.fsfccfs1.fuw.edu.pl...
"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> writes:

Drugi etap, nabycie spadku. Jesli miałoby nastąpić na podstawie
polskiego prawa, to mamy termin do złożenia oświadczenia. Bignie od
uznania za zmarłego albo wystawienia polskiego aktu zgonu. Jesli wg
prawa miejsca zgonu, no to już nie mam zielonego pojęcia jak się on
tam liczy i czy w ogóle jest.

Czy w związku z tym uważasz, że jest ryzyko, że długi po zmarłym za
granicą Polaku trzeba bezwarunkowo spłacać - bo np. prawo w
Gurunduwaju w ogóle nie przewiduje odrzucenia/przyjęcia z
dobrodziejstwem?

Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie, ale istnieje takie zagrożenie, że w pewnych konfiguracjach może do tego dojść.

Data: 2011-07-30 09:04:38
Autor: Gotfryd Smolik news
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
On Fri, 29 Jul 2011, Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości news:kjzhb65unw8.fsfccfs1.fuw.edu.pl...
"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> writes:

Drugi etap, nabycie spadku. Jesli miałoby nastąpić na podstawie
polskiego prawa, to mamy termin do złożenia oświadczenia. Bignie od
uznania za zmarłego albo wystawienia polskiego aktu zgonu. Jesli wg
prawa miejsca zgonu, no to już nie mam zielonego pojęcia jak się on
tam liczy i czy w ogóle jest.

Czy w związku z tym uważasz, że jest ryzyko, że długi po zmarłym za
granicą Polaku trzeba bezwarunkowo spłacać - bo np. prawo w
Gurunduwaju w ogóle nie przewiduje odrzucenia/przyjęcia z
dobrodziejstwem?

Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie, ale istnieje takie zagrożenie,
że w pewnych konfiguracjach może do tego dojść.

  Z zastrzeżeniem, że do tego Gurunduwaju się wybierze, ale pozwoli tam
wywieźć jakiś swój majątek.
  Bo z kolei ichnie prawo niekoniecznie jest egzekwowalne w Polsce.
  Zgadza się?

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-07-30 09:58:27
Autor: Robert Tomasik
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1107300902530.1868quad...
On Fri, 29 Jul 2011, Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości news:kjzhb65unw8.fsfccfs1.fuw.edu.pl...
"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> writes:

Drugi etap, nabycie spadku. Jesli miałoby nastąpić na podstawie
polskiego prawa, to mamy termin do złożenia oświadczenia. Bignie od
uznania za zmarłego albo wystawienia polskiego aktu zgonu. Jesli wg
prawa miejsca zgonu, no to już nie mam zielonego pojęcia jak się on
tam liczy i czy w ogóle jest.

Czy w związku z tym uważasz, że jest ryzyko, że długi po zmarłym za
granicą Polaku trzeba bezwarunkowo spłacać - bo np. prawo w
Gurunduwaju w ogóle nie przewiduje odrzucenia/przyjęcia z
dobrodziejstwem?

Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie, ale istnieje takie zagrożenie,
że w pewnych konfiguracjach może do tego dojść.

 Z zastrzeżeniem, że do tego Gurunduwaju się wybierze, ale pozwoli tam
wywieźć jakiś swój majątek.
 Bo z kolei ichnie prawo niekoniecznie jest egzekwowalne w Polsce.
 Zgadza się?

Tak. Choć tam zapadnie wyrok o nabyciu spadku, to w Polsce raczej będzie honorowany

Data: 2011-07-30 10:10:31
Autor: witek
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
On 7/30/2011 2:58 AM, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1107300902530.1868quad...
On Fri, 29 Jul 2011, Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w
wiadomości news:kjzhb65unw8.fsfccfs1.fuw.edu.pl...
"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> writes:

Drugi etap, nabycie spadku. Jesli miałoby nastąpić na podstawie
polskiego prawa, to mamy termin do złożenia oświadczenia. Bignie od
uznania za zmarłego albo wystawienia polskiego aktu zgonu. Jesli wg
prawa miejsca zgonu, no to już nie mam zielonego pojęcia jak się on
tam liczy i czy w ogóle jest.

Czy w związku z tym uważasz, że jest ryzyko, że długi po zmarłym za
granicą Polaku trzeba bezwarunkowo spłacać - bo np. prawo w
Gurunduwaju w ogóle nie przewiduje odrzucenia/przyjęcia z
dobrodziejstwem?

Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie, ale istnieje takie zagrożenie,
że w pewnych konfiguracjach może do tego dojść.

Z zastrzeżeniem, że do tego Gurunduwaju się wybierze, ale pozwoli tam
wywieźć jakiś swój majątek.
Bo z kolei ichnie prawo niekoniecznie jest egzekwowalne w Polsce.
Zgadza się?

Tak. Choć tam zapadnie wyrok o nabyciu spadku, to w Polsce raczej będzie
honorowany

ale tylko w granicach polskiego prawa.

Data: 2011-07-30 23:28:12
Autor: Robert Tomasik
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:j1176d$17a$1inews.gazeta.pl...
On 7/30/2011 2:58 AM, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1107300902530.1868quad...
On Fri, 29 Jul 2011, Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w
wiadomości news:kjzhb65unw8.fsfccfs1.fuw.edu.pl...
"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> writes:

Drugi etap, nabycie spadku. Jesli miałoby nastąpić na podstawie
polskiego prawa, to mamy termin do złożenia oświadczenia. Bignie od
uznania za zmarłego albo wystawienia polskiego aktu zgonu. Jesli wg
prawa miejsca zgonu, no to już nie mam zielonego pojęcia jak się on
tam liczy i czy w ogóle jest.

Czy w związku z tym uważasz, że jest ryzyko, że długi po zmarłym za
granicą Polaku trzeba bezwarunkowo spłacać - bo np. prawo w
Gurunduwaju w ogóle nie przewiduje odrzucenia/przyjęcia z
dobrodziejstwem?

Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie, ale istnieje takie zagrożenie,
że w pewnych konfiguracjach może do tego dojść.

Z zastrzeżeniem, że do tego Gurunduwaju się wybierze, ale pozwoli tam
wywieźć jakiś swój majątek.
Bo z kolei ichnie prawo niekoniecznie jest egzekwowalne w Polsce.
Zgadza się?

Tak. Choć tam zapadnie wyrok o nabyciu spadku, to w Polsce raczej będzie
honorowany

ale tylko w granicach polskiego prawa.


Zgoda. Ale polskie prawo nie zabrania dziedziczenia, więc nie widzę chwilowo powodu, by takiego wyroku nie uznać.

Data: 2011-07-30 18:13:09
Autor: witek
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
On 7/30/2011 4:28 PM, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:j1176d$17a$1inews.gazeta.pl...
On 7/30/2011 2:58 AM, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1107300902530.1868quad...
On Fri, 29 Jul 2011, Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w
wiadomości news:kjzhb65unw8.fsfccfs1.fuw.edu.pl...
"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> writes:

Drugi etap, nabycie spadku. Jesli miałoby nastąpić na podstawie
polskiego prawa, to mamy termin do złożenia oświadczenia. Bignie od
uznania za zmarłego albo wystawienia polskiego aktu zgonu. Jesli wg
prawa miejsca zgonu, no to już nie mam zielonego pojęcia jak się on
tam liczy i czy w ogóle jest.

Czy w związku z tym uważasz, że jest ryzyko, że długi po zmarłym za
granicą Polaku trzeba bezwarunkowo spłacać - bo np. prawo w
Gurunduwaju w ogóle nie przewiduje odrzucenia/przyjęcia z
dobrodziejstwem?

Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie, ale istnieje takie
zagrożenie,
że w pewnych konfiguracjach może do tego dojść.

Z zastrzeżeniem, że do tego Gurunduwaju się wybierze, ale pozwoli tam
wywieźć jakiś swój majątek.
Bo z kolei ichnie prawo niekoniecznie jest egzekwowalne w Polsce.
Zgadza się?

Tak. Choć tam zapadnie wyrok o nabyciu spadku, to w Polsce raczej będzie
honorowany

ale tylko w granicach polskiego prawa.


Zgoda. Ale polskie prawo nie zabrania dziedziczenia, więc nie widzę
chwilowo powodu, by takiego wyroku nie uznać.

ale dziedziczenie tam i dziedziczenie tu moze byc na innych warunakch.
Dlatego zostanie uznane tylko w zakresie zgodnym z polskim prawem.

Data: 2011-07-31 08:48:46
Autor: Robert Tomasik
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:j123fa$17a$6inews.gazeta.pl...

Drugi etap, nabycie spadku. Jesli miałoby nastąpić na podstawie
polskiego prawa, to mamy termin do złożenia oświadczenia. Bignie od
uznania za zmarłego albo wystawienia polskiego aktu zgonu. Jesli wg
prawa miejsca zgonu, no to już nie mam zielonego pojęcia jak się on
tam liczy i czy w ogóle jest.
Czy w związku z tym uważasz, że jest ryzyko, że długi po zmarłym za
granicą Polaku trzeba bezwarunkowo spłacać - bo np. prawo w
Gurunduwaju w ogóle nie przewiduje odrzucenia/przyjęcia z
dobrodziejstwem?
Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie, ale istnieje takie
zagrożenie,
że w pewnych konfiguracjach może do tego dojść.
Z zastrzeżeniem, że do tego Gurunduwaju się wybierze, ale pozwoli tam
wywieźć jakiś swój majątek.
Bo z kolei ichnie prawo niekoniecznie jest egzekwowalne w Polsce.
Zgadza się?
Tak. Choć tam zapadnie wyrok o nabyciu spadku, to w Polsce raczej będzie
honorowany
ale tylko w granicach polskiego prawa.
Zgoda. Ale polskie prawo nie zabrania dziedziczenia, więc nie widzę
chwilowo powodu, by takiego wyroku nie uznać.
ale dziedziczenie tam i dziedziczenie tu moze byc na innych warunakch.
Dlatego zostanie uznane tylko w zakresie zgodnym z polskim prawem.

To co piszesz, jest sensowne, ale stoi w sprzeczności z zapisami art. 34-35 Ustawy z dnia 12 listopada 1965 r. Prawo prywatne międzynarodowe http://lex.pl/bap/student/Dz.U.1965.46.290.html. Zgodnie z tą ustawą kluczowe znaczenie ma, jakie prawo należy uznać za "ojczyste" w chwili śmierci spadkodawcy. Już wcześniej opisałem, że w niektórych wypadkach może to być prawo kraju innego, niż Polska.

Data: 2011-08-01 10:02:00
Autor: Gotfryd Smolik news
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
On Sun, 31 Jul 2011, Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał

ale dziedziczenie tam i dziedziczenie tu moze byc na innych warunakch.
Dlatego zostanie uznane tylko w zakresie zgodnym z polskim prawem.

To co piszesz, jest sensowne, ale stoi w sprzeczności z zapisami art. 34-35 Ustawy z dnia 12 listopada 1965 r. Prawo prywatne międzynarodowe http://lex.pl/bap/student/Dz.U.1965.46.290.html. Zgodnie z tą ustawą kluczowe znaczenie ma, jakie prawo należy uznać za "ojczyste" w chwili śmierci spadkodawcy. Już wcześniej opisałem, że w niektórych wypadkach może to być prawo kraju innego, niż Polska.

  A jak się ma nakładanie zobowiązań na spadkobierców (bo o to chodzi)
w zakresie wykraczającym ponad zobowiązania z KC do zapisu:
"Prawa obcego stosować nie można, jeżeli jego stosowanie miałoby
  skutki sprzeczne z podstawowymi zasadami porzšdku prawnego Polskiej
  Rzeczypospolitej Ludowej"?
  Wersja dla ustalenia uwagi: rząd jakiejś republiki bananowej
ustanawia przepis, że od spadku płacone jest 200% podatku płatne
w dolarach amerykańskich.
  I co, to zobowiązanie obowiązuje spadkobiercę z Polski, mimo
że chęci wzięcia spadku nie wyraził?

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-08-01 14:02:20
Autor: Johnson
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 2011-07-31 08:48, Robert Tomasik pisze:

To co piszesz, jest sensowne, ale stoi w sprzeczności z zapisami art.
34-35 Ustawy z dnia 12 listopada 1965 r. Prawo prywatne międzynarodowe
http://lex.pl/bap/student/Dz.U.1965.46.290.html.

Przede wszystkim ta ustawa już nie obowiązuje ;)
Jest nowa z tego roku.


--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ffb8519213760f162c2b73830481d

Data: 2011-07-29 07:52:26
Autor: Andrzej Ława
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 28.07.2011 20:43, Tomasz Pyra pisze:

"Jakiś" list możesz sobie wysłać, ale teraz udowodnij jego wysłanie oraz
odebranie. Był polecony? Był ZPO?

No chociażby przyznał się w usenecie :)

On? On pisał sobie hipotetycznie ;)

Data: 2011-07-27 23:16:42
Autor: Johnson
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 2011-07-27 21:52, Robert Tomasik pisze:

Osoba, któa chciałby ścigać Was za te długi spadkowe musiałaby dowieść,
że zostaliście powiadomieni o śmierci spadkodawcy.

Skąd taki pomysł ??
Musiałby uzyskać tylko stwierdzenie nabycia spadku. To oni musieliby udowodnić w trakcie tamtego postępowania że nie upłynął im jeszcze termin do złożenia oświadczenia spadkowego i złożyć stosowne oświadczenie.


--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ffb8519213760f162c2b73830481d

Data: 2011-07-27 23:43:57
Autor: Robert Tomasik
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości news:j0pv7n$4ib$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-07-27 21:52, Robert Tomasik pisze:

Osoba, któa chciałby ścigać Was za te długi spadkowe musiałaby dowieść,
że zostaliście powiadomieni o śmierci spadkodawcy.

Skąd taki pomysł ??
Musiałby uzyskać tylko stwierdzenie nabycia spadku. To oni musieliby udowodnić w trakcie tamtego postępowania że nie upłynął im jeszcze termin do złożenia oświadczenia spadkowego i złożyć stosowne oświadczenie.

W praktyce na to samo wychodzi. Jak wierzyciel wystąpi o stwierdzenie nabycia spadku, to sąd ich urzędowo powiadomi o śmierci. Powiedzą, ze się dowiedzieli i złożą stosowne oświadczenia. Teraz wierzyciel musiałby dowieść, że wiedzieliw czesniej, skoro ich oswiadczenie chce obalić.

Data: 2011-07-27 18:03:48
Autor: witek
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
On 7/27/2011 4:43 PM, Robert Tomasik wrote:

W praktyce na to samo wychodzi. Jak wierzyciel wystąpi o stwierdzenie
nabycia spadku, to sąd ich urzędowo powiadomi o śmierci.

Akurat.
Jak sad stwierdzi, ze minęło, 6 miesiecy to przyklepie standard, a po ich stronie bedzie dowodzenie, ze nic im o smierci nie było wiadomo wcześniej.

Data: 2011-07-27 23:53:39
Autor: Johnson
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 2011-07-27 23:43, Robert Tomasik pisze:


W praktyce na to samo wychodzi.

Wcale nie.


Jak wierzyciel wystąpi o stwierdzenie nabycia spadku, to sąd ich urzędowo powiadomi o śmierci. Powiedzą, ze
się dowiedzieli i złożą stosowne oświadczenia.

Akurat. Samo powiedzenie sądowi nic nie pomoże. Fakt że nie wiedzieli będą musieli udowodnić.


--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ffb8519213760f162c2b73830481d

Data: 2011-07-27 23:56:57
Autor: Robert Tomasik
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości news:j0q1d1$b6r$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-07-27 23:43, Robert Tomasik pisze:


W praktyce na to samo wychodzi.

Wcale nie.


Jak wierzyciel wystąpi o stwierdzenie nabycia spadku, to sąd ich urzędowo powiadomi o śmierci. Powiedzą, ze
się dowiedzieli i złożą stosowne oświadczenia.

Akurat. Samo powiedzenie sądowi nic nie pomoże. Fakt że nie wiedzieli będą musieli udowodnić.

Jak sobie taki dowód wyobrażasz w praktyce?

Data: 2011-07-28 00:07:38
Autor: Johnson
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 2011-07-27 23:56, Robert Tomasik pisze:

Jak sobie taki dowód wyobrażasz w praktyce?

To jest problem dowodzących by sąd przekonać. Ich obciąża ciężar dowodu.

Generalnie chodziło mi tylko o to na kim spoczywa ciężar dowodu i nie jest to sąd i wierzyciel.
Przy nieoficjalnej informacji o śmierci spadkodawcy mają przechlapane, zawłaszcza w sytuacji całkowitej pasywności.

--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ffb8519213760f162c2b73830481d

Data: 2011-07-28 00:29:06
Autor: Robert Tomasik
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości news:j0q278$d1j$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-07-27 23:56, Robert Tomasik pisze:

Jak sobie taki dowód wyobrażasz w praktyce?

To jest problem dowodzących by sąd przekonać. Ich obciąża ciężar dowodu.

Generalnie chodziło mi tylko o to na kim spoczywa ciężar dowodu i nie jest to sąd i wierzyciel.
Przy nieoficjalnej informacji o śmierci spadkodawcy mają przechlapane, zawłaszcza w sytuacji całkowitej pasywności.

Moim zdaniem w wypadku śmierci pacjenta w Ameryce Południowej, to spokojnie wystarczy ich oświadczenie, że nie wiedzieli.

Data: 2011-07-28 21:51:21
Autor: Gotfryd Smolik news
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
On Thu, 28 Jul 2011, Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości news:j0q278$d1j$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-07-27 23:56, Robert Tomasik pisze:

Jak sobie taki dowód wyobrażasz w praktyce?

To jest problem dowodzących by sąd przekonać. Ich obciąża ciężar dowodu.

Generalnie chodziło mi tylko o to na kim spoczywa ciężar dowodu i nie jest to sąd i wierzyciel.
Przy nieoficjalnej informacji o śmierci spadkodawcy mają przechlapane, zawłaszcza w sytuacji całkowitej pasywności.

Moim zdaniem w wypadku śmierci pacjenta w Ameryce Południowej, to spokojnie wystarczy ich oświadczenie, że nie wiedzieli.

  Nie mamy pojęcia o jakie kwoty może chodzić.
  Trzeba pamiętać, że dług był *w .pl*, a nie "gdzieś na końcu świata".
  Czyli prawdopodobne jest że wierzyciel np. zna osoby na poczcie, skłonne
potwierdzić ze list był.

IMVHO wersja Johnsona trzyma się kupy - iść i składać w sądzie
  oswiadczenie o odrzuceniu spadku na podstawie "powiadomienia
  o śmierci wyglądającego na prawdopodobne".
  Coś stoi na przeszkodzie?

  Skoro KC nakazuje podjąć kroki na podstawie WIEDZY, a NIE na
podstawie DOKUMENTÓW (a tak jest, prawda?) no to należy IMHO
dokładnie tak zrobić.
  Jeśli sąd takie oświadczenie odrzuci, to będą mieć w ręce
argument że "dochowali staranności".

  Coś przeoczyłem? ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-07-28 22:00:00
Autor: Haha
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Gotfryd Smolik news wrote:
On Thu, 28 Jul 2011, Robert Tomasik wrote:


 Nie mamy pojęcia o jakie kwoty może chodzić.
 Trzeba pamiętać, że dług był *w .pl*, a nie "gdzieś na końcu świata".
 Czyli prawdopodobne jest że wierzyciel np. zna osoby na poczcie,
skłonne potwierdzić ze list był.

IMVHO wersja Johnsona trzyma się kupy - iść i składać w sądzie
 oswiadczenie o odrzuceniu spadku na podstawie "powiadomienia
 o śmierci wyglądającego na prawdopodobne".
 Coś stoi na przeszkodzie?

Na przeszkodzie stoi pan który mówi że bez aktu zgonu nie da rady.

Data: 2011-07-28 15:03:36
Autor: witek
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
On 7/28/2011 3:00 PM, Haha wrote:
Gotfryd Smolik news wrote:
On Thu, 28 Jul 2011, Robert Tomasik wrote:


  Nie mamy pojęcia o jakie kwoty może chodzić.
  Trzeba pamiętać, że dług był *w .pl*, a nie "gdzieś na końcu świata".
  Czyli prawdopodobne jest że wierzyciel np. zna osoby na poczcie,
skłonne potwierdzić ze list był.

IMVHO wersja Johnsona trzyma się kupy - iść i składać w sądzie
  oswiadczenie o odrzuceniu spadku na podstawie "powiadomienia
  o śmierci wyglądającego na prawdopodobne".
  Coś stoi na przeszkodzie?

Na przeszkodzie stoi pan który mówi że bez aktu zgonu nie da rady.



zmienic pana.
znajdz inteligentniejszego notariusza,

Data: 2011-07-28 23:50:50
Autor: Gotfryd Smolik news
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
On Thu, 28 Jul 2011, Haha wrote:

Gotfryd Smolik news wrote:

IMVHO wersja Johnsona trzyma się kupy - iść i składać w sądzie
 oswiadczenie o odrzuceniu spadku na podstawie "powiadomienia
 o śmierci wyglądającego na prawdopodobne".
 Coś stoi na przeszkodzie?

Na przeszkodzie stoi pan który mówi że bez aktu zgonu nie da rady.

  Nie chodzi o to co mówi, lecz to co napisze.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-07-28 22:04:25
Autor: Robert Tomasik
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1107282147460.2156quad...
On Thu, 28 Jul 2011, Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości news:j0q278$d1j$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-07-27 23:56, Robert Tomasik pisze:

Jak sobie taki dowód wyobrażasz w praktyce?

To jest problem dowodzących by sąd przekonać. Ich obciąża ciężar dowodu.

Generalnie chodziło mi tylko o to na kim spoczywa ciężar dowodu i nie jest to sąd i wierzyciel.
Przy nieoficjalnej informacji o śmierci spadkodawcy mają przechlapane, zawłaszcza w sytuacji całkowitej pasywności.

Moim zdaniem w wypadku śmierci pacjenta w Ameryce Południowej, to spokojnie wystarczy ich oświadczenie, że nie wiedzieli.

 Nie mamy pojęcia o jakie kwoty może chodzić.
 Trzeba pamiętać, że dług był *w .pl*, a nie "gdzieś na końcu świata".
 Czyli prawdopodobne jest że wierzyciel np. zna osoby na poczcie, skłonne
potwierdzić ze list był.

IMVHO wersja Johnsona trzyma się kupy - iść i składać w sądzie
 oswiadczenie o odrzuceniu spadku na podstawie "powiadomienia
 o śmierci wyglądającego na prawdopodobne".
 Coś stoi na przeszkodzie?

Poza brakiem wiarygodnego dowodu śmierci delikwenta, to w sumie już niewiele :-)


 Skoro KC nakazuje podjąć kroki na podstawie WIEDZY, a NIE na
podstawie DOKUMENTÓW (a tak jest, prawda?) no to należy IMHO
dokładnie tak zrobić.
 Jeśli sąd takie oświadczenie odrzuci, to będą mieć w ręce
argument że "dochowali staranności".

 Coś przeoczyłem? ;)


Proponujesz strzał we własne kolano. Z jednej strony składając taki wniosek przyznajemy sie procesowe, ze wiemy, iż zmarł. Zaczynają biec terminy procesowe do złożenia oświadczenia. Z drugiej strony przeprowadzic tak procedury się nie da. Jeśli już cokolwiek robić, to wniosek do sądu o uznanie za zmarłego, a po pozytywnym rozpatrzeniu wniosek o odrzucenie czy przyjęcie z dobrodziejstwem inwentarza. Tylko nie bardzo widzę, jaki interes prawny miałaby rodzina w takim wniosku, skoro nie ma spadku, a jedynie bliżej niesprecyzowane długi.

Data: 2011-07-28 23:54:05
Autor: Gotfryd Smolik news
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
On Thu, 28 Jul 2011, Robert Tomasik wrote:

Proponujesz strzał we własne kolano. Z jednej strony składając taki wniosek przyznajemy sie procesowe, ze wiemy, iż zmarł. Zaczynają biec terminy procesowe do złożenia oświadczenia.

  Zaczynają.

Z drugiej strony przeprowadzic tak procedury się nie da.

  Jaki PRZEPIS stoi na przeszkodzie?
  1015 KC nic nie wymaga, poza oświadczeniem. "Może być złożone".
  Bo zdanie urzędnika "nie przyjmę pisma bo..." znamy z zaiste wielu
przypadków, zupełnie bezprawnych (i zazwyczaj rozwiązywalnych albo
przejściem się do przełożonego albo ZPO).

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-07-28 17:06:56
Autor: witek
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
On 7/28/2011 4:54 PM, Gotfryd Smolik news wrote:
On Thu, 28 Jul 2011, Robert Tomasik wrote:

Proponujesz strzał we własne kolano. Z jednej strony składając taki
wniosek przyznajemy sie procesowe, ze wiemy, iż zmarł. Zaczynają biec
terminy procesowe do złożenia oświadczenia.

Zaczynają.

Z drugiej strony przeprowadzic tak procedury się nie da.

Jaki PRZEPIS stoi na przeszkodzie?
1015 KC nic nie wymaga, poza oświadczeniem. "Może być złożone".
Bo zdanie urzędnika "nie przyjmę pisma bo..." znamy z zaiste wielu
przypadków, zupełnie bezprawnych (i zazwyczaj rozwiązywalnych albo
przejściem się do przełożonego albo ZPO).


Johnson wrzucil przepis 641.3 KPC

Przy oświadczeniu należy złożyć wypis aktu zgonu spadkodawcy albo prawomocne orzeczenie sądowe o uznaniu za zmarłego lub o stwierdzeniu zgonu, jeżeli dowody te nie zostały już poprzednio złożone.


ale ja postawilem formalne pytanie kogo i gdzie obowiazuje KPC.

bo  i moze owszem w sadzie moze sie, z tego wzgledu nie dac, ale o notariusza, dlaczego nie.

jak dla mnie przepis nadaje sie do wywalenia po stoi w sprzecznosci z art 1015 i 1018 KC. a przynajmniej ograniczna mozliwosc zlozenia oswiadczenia, ktore jest wymagane przez KC

Data: 2011-07-28 08:12:16
Autor: Andrzej Ława
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 27.07.2011 23:53, Johnson pisze:

Jak wierzyciel wystąpi o stwierdzenie nabycia spadku, to sąd ich
urzędowo powiadomi o śmierci. Powiedzą, ze
się dowiedzieli i złożą stosowne oświadczenia.

Akurat. Samo powiedzenie sądowi nic nie pomoże. Fakt że nie wiedzieli
będą musieli udowodnić.

Kpisz czy o drogę pytasz?

Data: 2011-07-28 13:55:26
Autor: Johnson
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 2011-07-28 08:12, Andrzej Ława pisze:


Kpisz czy o drogę pytasz?

Prowadzę misję edukacyjną.

--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ffb8519213760f162c2b73830481d

Data: 2011-07-28 14:02:24
Autor: Andrzej Ława
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 28.07.2011 13:55, Johnson pisze:
W dniu 2011-07-28 08:12, Andrzej Ława pisze:


Kpisz czy o drogę pytasz?

Prowadzę misję edukacyjną.


No to oświeć mnie, w jaki sposób przeprowadzić dowód negatywny, hmm?

A przy okazji udowodnij, że np. nie jesteś pedofilem ;->

Data: 2011-07-28 14:05:32
Autor: Johnson
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 2011-07-28 14:02, Andrzej Ława pisze:
W dniu 28.07.2011 13:55, Johnson pisze:
W dniu 2011-07-28 08:12, Andrzej Ława pisze:


Kpisz czy o drogę pytasz?

Prowadzę misję edukacyjną.


No to oświeć mnie, w jaki sposób przeprowadzić dowód negatywny, hmm?

Niektórzy są tak ciemni że nie da się ich oświecić :) Edukacja nie dla ciebie, już za późno ;)


A przy okazji udowodnij, że np. nie jesteś pedofilem ;->


A skąd wiesz?

A poza tym odróżnijmy prawo karne i prawo cywilne.

--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ffb8519213760f162c2b73830481d

Data: 2011-07-28 14:12:17
Autor: Andrzej Ława
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 28.07.2011 14:05, Johnson pisze:

A przy okazji udowodnij, że np. nie jesteś pedofilem ;->


A skąd wiesz?

Słyszałem.

A poza tym odróżnijmy prawo karne i prawo cywilne.

A kto mówi o karnym?

W kontekście prawa cywilnego, np. chcę ci dać wymówienie i w
uzasadnieniu piszę, że jesteś pedofilem. Udowodnij, że nie jesteś.

Data: 2011-07-28 14:22:37
Autor: Johnson
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 2011-07-28 14:12, Andrzej Ława pisze:


A przy okazji udowodnij, że np. nie jesteś pedofilem ;->


A skąd wiesz?

Słyszałem.

No widzisz jak chodzą wieści w internecie że nie jest m pedofilem to trzeba wezwać te osoby na świadków i dowód jest :)


A poza tym odróżnijmy prawo karne i prawo cywilne.

A kto mówi o karnym?

W kontekście prawa cywilnego, np. chcę ci dać wymówienie i w
uzasadnieniu piszę, że jesteś pedofilem. Udowodnij, że nie jesteś.


Ciężar dowodu w sprawie z zakresu prawa pracy jest inny. Pracodawca udowodnia że wypowiedzenie było uzasadnione.
Jak się nie znasz na ciężarze dowodów to po co się odzywasz? Po co tak eksponujesz swoją niewiedzę? Jesteś jakim masochistą czy jak ?

--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ffb8519213760f162c2b73830481d

Data: 2011-07-28 14:32:50
Autor: Andrzej Ława
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 28.07.2011 14:22, Johnson pisze:

A skąd wiesz?

Słyszałem.

No widzisz jak chodzą wieści w internecie że nie jest m pedofilem to
trzeba wezwać te osoby na świadków i dowód jest :)

Ktoś twierdzi, że jesteś.

Udowodnij, że nie jesteś.

Żebyś się nie czepiał: zamiast "bycia pedofilem" wstaw sobie cokolwiek
co będzie sprawą stricte z KC.

Data: 2011-07-28 14:53:35
Autor: Johnson
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 2011-07-28 14:32, Andrzej Ława pisze:


A skąd wiesz?

Słyszałem.

No widzisz jak chodzą wieści w internecie że nie jest m pedofilem to
trzeba wezwać te osoby na świadków i dowód jest :)

Ktoś twierdzi, że jesteś.

Udowodnij, że nie jesteś.

Skąd wiesz że nie jestem ?
Mam wrażenie że to już było ;)


Żebyś się nie czepiał: zamiast "bycia pedofilem" wstaw sobie cokolwiek
co będzie sprawą stricte z KC.

Przecież to niczego nie zmieni. Art. 6 kc zawsze obowiązuje.


--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ffb8519213760f162c2b73830481d

Data: 2011-07-28 15:32:15
Autor: Andrzej Ława
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 28.07.2011 14:53, Johnson pisze:
W dniu 2011-07-28 14:32, Andrzej Ława pisze:


A skąd wiesz?

Słyszałem.

No widzisz jak chodzą wieści w internecie że nie jest m pedofilem to
trzeba wezwać te osoby na świadków i dowód jest :)

Ktoś twierdzi, że jesteś.

Udowodnij, że nie jesteś.

Skąd wiesz że nie jestem ?
Mam wrażenie że to już było ;)

Czyli dobrowolnie przyznajesz się, że jesteś? OK, proszę uprzejmie ;->

Żebyś się nie czepiał: zamiast "bycia pedofilem" wstaw sobie cokolwiek
co będzie sprawą stricte z KC.

Przecież to niczego nie zmieni. Art. 6 kc zawsze obowiązuje.


Zatem skoro ty chcesz od kogoś kasy z tytułu odziedziczonego długu -
udowodnij, że ten ktoś wiedział o śmierci spadkodawcy, nie zareagował na
czas i tym samym odziedziczył "domyślnie".

Data: 2011-07-28 15:40:26
Autor: Johnson
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 2011-07-28 15:32, Andrzej Ława pisze:

Czyli dobrowolnie przyznajesz się, że jesteś? OK, proszę uprzejmie ;->


Znów pokazujesz braki logicznego rozumowania, ale mniejsza o to, bo to zbyt łatwe ciągle ci to wytykać ;)



Zatem skoro ty chcesz od kogoś kasy z tytułu odziedziczonego długu -
udowodnij, że ten ktoś wiedział o śmierci spadkodawcy, nie zareagował na
czas i tym samym odziedziczył "domyślnie".

Dobra napiszę dla ciebie drukowanymi literami:
JEŚLI MINIE 6 MIESIĘCY OD ŚMIERCI SPADKODAWCY SĄD PRZYJMIE, ŻE OŚWIADCZENIE SPADKOWE NIE ZOSTAŁO ZŁOŻONE - A WIĘC AUTOMAGICZNIE NASTĄPIŁO PRZYJĘCIE SPADKU.
JEŚLI SPADKODAWCA PODNIESIE OKOLICZNOŚĆ ŻE TERMIN POCZĄTKOWY DO ZŁOŻENIA OŚWIADCZENIA SPADKOWEGO ROZPOCZĄŁ BIEG PÓŹNIEJ NIŻ ŚMIERĆ SPADKODAWCY, TO ZGODNIE Z ART. 6 K.C., OBOWIĄZANY JEST OKOLICZNOŚĆ TĘ UDOWODNIĆ.

I czego nie rozumiesz?


--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ffb8519213760f162c2b73830481d

Data: 2011-07-28 15:41:49
Autor: Andrzej Ława
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 28.07.2011 15:40, Johnson pisze:

JEŚLI SPADKODAWCA PODNIESIE OKOLICZNOŚĆ ŻE TERMIN POCZĄTKOWY DO ZŁOŻENIA
OŚWIADCZENIA SPADKOWEGO ROZPOCZĄŁ BIEG PÓŹNIEJ NIŻ ŚMIERĆ SPADKODAWCY,
TO ZGODNIE Z ART. 6 K.C., OBOWIĄZANY JEST OKOLICZNOŚĆ TĘ UDOWODNIĆ.

"Nikt mnie o zgonie nie zawiadomił".

I czego nie rozumiesz?

Zadam ci to samo pytanie.

Data: 2011-07-28 15:44:16
Autor: Johnson
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 2011-07-28 15:41, Andrzej Ława pisze:


"Nikt mnie o zgonie nie zawiadomił".


Dokształć się i doczytaj art. 227-309 kpc.


I czego nie rozumiesz?

Zadam ci to samo pytanie.

Ja wszystko rozumiem. Silę się tylko by dostosować się do twojego poziomu. Może po prostu nie najlepiej mi to wychodzi ;)

--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ffb8519213760f162c2b73830481d

Data: 2011-07-28 15:45:33
Autor: Johnson
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
OK, ale nudne się to zrobiło i nie ma więcej czasu.

--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ffb8519213760f162c2b73830481d

Data: 2011-07-28 17:00:33
Autor: Andrzej Lawa
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 28.07.2011 15:44, Johnson pisze:
W dniu 2011-07-28 15:41, Andrzej Ława pisze:


"Nikt mnie o zgonie nie zawiadomił".


Dokształć się i doczytaj art. 227-309 kpc.

A konkretnie?

Bo np. faktem powszechnie znanym jest to, że ludzie nie są jasnowidzami i o ile sami nie natkną się na zwłoki lub od kogoś nie dowiedzą się o czyjejś śmierci - nie będą o zgonie wiedzieć, nawet bliskiej rodziny.

Na zwłoki się nie natknął, nikt mu o zgonie nie powiedział, kontaktów regularnych nie utrzymywał... twierdzisz, że kłamie? Udowodnij!

I czego nie rozumiesz?

Zadam ci to samo pytanie.

Ja wszystko rozumiem.

ROTFL

Wszystko wiesz, wszystko rozumiesz, wszystko potrafisz.

A jak wyłupiesz prąd i benzynę...

Data: 2011-07-28 18:19:28
Autor: Robert Tomasik
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości news:j0ros9$2as$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-07-28 15:32, Andrzej Ława pisze:

Czyli dobrowolnie przyznajesz się, że jesteś? OK, proszę uprzejmie ;->


Znów pokazujesz braki logicznego rozumowania, ale mniejsza o to, bo to zbyt łatwe ciągle ci to wytykać ;)



Zatem skoro ty chcesz od kogoś kasy z tytułu odziedziczonego długu -
udowodnij, że ten ktoś wiedział o śmierci spadkodawcy, nie zareagował na
czas i tym samym odziedziczył "domyślnie".

Dobra napiszę dla ciebie drukowanymi literami:
JEŚLI MINIE 6 MIESIĘCY OD ŚMIERCI SPADKODAWCY SĄD PRZYJMIE, ŻE OŚWIADCZENIE SPADKOWE NIE ZOSTAŁO ZŁOŻONE - A WIĘC AUTOMAGICZNIE NASTĄPIŁO PRZYJĘCIE SPADKU.
JEŚLI SPADKODAWCA PODNIESIE OKOLICZNOŚĆ ŻE TERMIN POCZĄTKOWY DO ZŁOŻENIA OŚWIADCZENIA SPADKOWEGO ROZPOCZĄŁ BIEG PÓŹNIEJ NIŻ ŚMIERĆ SPADKODAWCY, TO ZGODNIE Z ART. 6 K.C., OBOWIĄZANY JEST OKOLICZNOŚĆ TĘ UDOWODNIĆ.

I czego nie rozumiesz?

I podniesie, że o śmierci spadkodawcy dowiedział się dopiero od sądu, któy go o tym powiadomił. To na tyle prawdopodobne, ze osoba, która chciałaby obalić to twierdzenie bedzie musiała wykazać, że spadkobierca wiedział wcześniej.

Data: 2011-07-28 18:33:39
Autor: Johnson
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 2011-07-28 18:19, Robert Tomasik pisze:


I podniesie, że o śmierci spadkodawcy dowiedział się dopiero od sądu,
któy go o tym powiadomił. To na tyle prawdopodobne, ze osoba, która
chciałaby obalić to twierdzenie bedzie musiała wykazać, że spadkobierca
wiedział wcześniej.

Czy ja naprawdę pisze nie po polsku ?

Wyróżniamy (rosnąco):
1 - twierdzenia stron
2 - twierdzenia stron uprawdopodobnione
3 - twierdzenia stron udowodnione

I spadkobierca ma dać twierdzenia nr 3 a nie twierdzenia nr 2, czy 1 jak tu niektórzy sugerują.
A wierzyciel - w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku - nie musi dawać nawet twierdzen nr 1. Nie musi niczego obalać i w sumie to prawie nic nie musi, poza zaczęciem sprawy i wskazaniem że zmarły był mu coś winien.

--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ffb8519213760f162c2b73830481d

Data: 2011-07-28 18:37:56
Autor: Robert Tomasik
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości news:j0s312$3im$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-07-28 18:19, Robert Tomasik pisze:


I podniesie, że o śmierci spadkodawcy dowiedział się dopiero od sądu,
któy go o tym powiadomił. To na tyle prawdopodobne, ze osoba, która
chciałaby obalić to twierdzenie bedzie musiała wykazać, że spadkobierca
wiedział wcześniej.

Czy ja naprawdę pisze nie po polsku ?

Wyróżniamy (rosnąco):
1 - twierdzenia stron
2 - twierdzenia stron uprawdopodobnione
3 - twierdzenia stron udowodnione

I spadkobierca ma dać twierdzenia nr 3 a nie twierdzenia nr 2, czy 1 jak tu niektórzy sugerują.
A wierzyciel - w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku - nie musi dawać nawet twierdzen nr 1. Nie musi niczego obalać i w sumie to prawie nic nie musi, poza zaczęciem sprawy i wskazaniem że zmarły był mu coś winien.

Nie ma takiej możliwość, by ktokolwiek w sposób pewny dowiódł, ze czego tam nie wie. Dlatego w razie czegoś trzeba mu dowieść, że wiedział.

Data: 2011-07-28 18:46:03
Autor: Johnson
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej

Nie ma takiej możliwość, by ktokolwiek w sposób pewny dowiódł, ze czego
tam nie wie. Dlatego w razie czegoś trzeba mu dowieść, że wiedział.

No to sobie pogadaliśmy.

--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ffb8519213760f162c2b73830481d

Data: 2011-07-28 19:22:05
Autor: Robert Tomasik
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości news:j0s3o9$5f2$1inews.gazeta.pl...

Nie ma takiej możliwość, by ktokolwiek w sposób pewny dowiódł, ze czego
tam nie wie. Dlatego w razie czegoś trzeba mu dowieść, że wiedział.

No to sobie pogadaliśmy.

Tu nie ma co dyskutować. Uparcie próbujesz dowieść rzeczy niemożliwej. Gdyby przyjąć Twój punkt widzenia, to przepis o możliwości przywrócenia terminu 6-cio miesiecznego do złożenia oświadczenia o sposobie nabycia spadku byłby martwy. Nie ma możliwości, by w sposób pewny dowieść, że się nie wiedziało o śmierci spadkodawcy. Stąd w praktyce wystarczy p oprostu fakt ów uprawdopodobnić w stopniu przekonującycm sąd.

Jesli mieszkasz razem ze spadkobiercą, jesteś jego bliską rodziną albo z okoliczności wynika, że rozsądnie rzecz ważąć powinieneś wiedzieć o jego śmierci, to będzie Ci trudnoi przekonać sąd. Ale skoro spadkodawca jest gdzieś na drugiej półkuli ziemskiej, to przekonanie sądu, ze się nie wiedziało o jegoz gonie wcale nie bedzie trudne. Zwłaszcza, że co do zasady wobec braku aktu zgonu, to trzebaby było w sumie przeporowadzić procedurę z art. 29 kc. Bez tego, to on w obliczu prawa cywilnego nadal żyje. Jakiś dziwny list nieokreślonej osoby, z któego wynika, że zmarł w żaden sposób nie jest dowodem jego śmierci. Ba, nawet nei wiemy, czy on nadal nie żyje. Wdajesz się tu w spór, a nie wiemy, czy termin w ogóle zaczął płynąć. Co dopiero udowodnienie komuś, że ona wie o tej śmierci. Wszak nie wydano aktu zgonu - w rozumieniu polskiego prawa.

By tu nie teoretyzować, to Ci powiem, że w mieście, w którym mieszkam jest kilkadziesiąt kkamienic administrowanych przez Zrzeszenie, któe legitymuje się upoważnieniami wydanymi przez ich właściwieli w latach 40-50 ubiegłego wieku. Formalnie rzecz biorąc rozsądnie rzecz ważąc żadna z tych osób nie ma szansy na przezycie do czasów nam współczesnych, bo przeważnie były to osobe conajmniejw  śrenim wieku w chwili składania upoważnień. Te osoby teraz miały by po 100-110 lat. Ale nie ma dowodu ich śmierci i upoważnienia nadal obowiązują.

Data: 2011-07-28 23:14:19
Autor: Johnson
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 2011-07-28 19:22, Robert Tomasik pisze:

Tu nie ma co dyskutować. Uparcie próbujesz dowieść rzeczy niemożliwej.
Gdyby przyjąć Twój punkt widzenia, to przepis o możliwości przywrócenia
terminu 6-cio miesiecznego do złożenia oświadczenia o sposobie nabycia
spadku byłby martwy.

"Przywrócenie terminu" to jest całkiem inna bajka (czyli instytucja prawna). Porównaj sobie art. 1015 §1 kc z art. 1019 §1 i 2 kc.


By tu nie teoretyzować, to Ci powiem, że w mieście, w którym mieszkam
jest kilkadziesiąt kkamienic administrowanych przez Zrzeszenie, któe
legitymuje się upoważnieniami wydanymi przez ich właściwieli w latach
40-50 ubiegłego wieku. Formalnie rzecz biorąc rozsądnie rzecz ważąc
żadna z tych osób nie ma szansy na przezycie do czasów nam
współczesnych, bo przeważnie były to osobe conajmniejw śrenim wieku w
chwili składania upoważnień. Te osoby teraz miały by po 100-110 lat. Ale
nie ma dowodu ich śmierci i upoważnienia nadal obowiązują.

To niezły "bur...el" panuje w twoim mieście :)

--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ffb8519213760f162c2b73830481d

Data: 2011-07-28 23:19:49
Autor: Robert Tomasik
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości news:j0sjf9$osv$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-07-28 19:22, Robert Tomasik pisze:

Tu nie ma co dyskutować. Uparcie próbujesz dowieść rzeczy niemożliwej.
Gdyby przyjąć Twój punkt widzenia, to przepis o możliwości przywrócenia
terminu 6-cio miesiecznego do złożenia oświadczenia o sposobie nabycia
spadku byłby martwy.

"Przywrócenie terminu" to jest całkiem inna bajka (czyli instytucja prawna). Porównaj sobie art. 1015 §1 kc z art. 1019 §1 i 2 kc.

Wiem, ale użyłem tego sformułowania w rozumeiniu obiegowym. Wiem, ze to nie przywrócenie terminu w sensie prawnym. Ale masz rację, że mogłem użyć innego sformułowania.


By tu nie teoretyzować, to Ci powiem, że w mieście, w którym mieszkam
jest kilkadziesiąt kkamienic administrowanych przez Zrzeszenie, któe
legitymuje się upoważnieniami wydanymi przez ich właściwieli w latach
40-50 ubiegłego wieku. Formalnie rzecz biorąc rozsądnie rzecz ważąc
żadna z tych osób nie ma szansy na przezycie do czasów nam
współczesnych, bo przeważnie były to osobe conajmniejw śrenim wieku w
chwili składania upoważnień. Te osoby teraz miały by po 100-110 lat. Ale
nie ma dowodu ich śmierci i upoważnienia nadal obowiązują.

To niezły "bur...el" panuje w twoim mieście :)

Tęgie umysły sie nad tym głowią od kilku lat. To nie takie proste sprawy :-)

Data: 2011-07-29 08:01:40
Autor: Andrzej Ława
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 28.07.2011 23:19, Robert Tomasik pisze:

To niezły "bur...el" panuje w twoim mieście :)

Tęgie umysły sie nad tym głowią od kilku lat. To nie takie proste sprawy
:-)

Zaproś Johnsona - on zaraz wszystko rozwikła ;->

Data: 2011-07-28 18:46:30
Autor: Andrzej Lawa
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 28.07.2011 18:37, Robert Tomasik pisze:

A wierzyciel - w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku - nie musi
dawać nawet twierdzen nr 1. Nie musi niczego obalać i w sumie to
prawie nic nie musi, poza zaczęciem sprawy i wskazaniem że zmarły był
mu coś winien.

Nie ma takiej możliwość, by ktokolwiek w sposób pewny dowiódł, ze czego
tam nie wie. Dlatego w razie czegoś trzeba mu dowieść, że wiedział.

Nie znasz się. Nie umiesz logicznie myśleć, eksponujesz niewiedzę, jesteś masochistą, a Johnson to jedyny nieomylny Bóg.

Udowadnianie nieistnienia to najnaturalniejsza rzecz na świecie dla takiego wszechmocnego Prawnika.

;->

Data: 2011-07-28 23:19:23
Autor: Johnson
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 2011-07-28 18:46, Andrzej Lawa pisze:


Udowadnianie nieistnienia to najnaturalniejsza rzecz na świecie dla
takiego wszechmocnego Prawnika.


Spójrz na to z drugiej strony - nie trzeba udowodniać że się nie wiedziało tylko kiedy się dowiedziało :) Czy udowadniasz fakt pozytywny.


--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ffb8519213760f162c2b73830481d

Data: 2011-07-28 23:22:10
Autor: Robert Tomasik
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości news:j0sjop$osv$2inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-07-28 18:46, Andrzej Lawa pisze:


Udowadnianie nieistnienia to najnaturalniejsza rzecz na świecie dla
takiego wszechmocnego Prawnika.


Spójrz na to z drugiej strony - nie trzeba udowodniać że się nie wiedziało tylko kiedy się dowiedziało :) Czy udowadniasz fakt pozytywny.

OK! Dowiedziałem się, jak ktoś się zwrócił, bym spłacał długi spadkodawcy.

Data: 2011-07-28 23:32:18
Autor: Johnson
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 2011-07-28 23:22, Robert Tomasik pisze:


OK! Dowiedziałem się, jak ktoś się zwrócił, bym spłacał długi spadkodawcy.

No to pozostaje ci to tylko udowodnić, a nie tylko powiedzieć.

--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ffb8519213760f162c2b73830481d

Data: 2011-07-28 23:39:09
Autor: Liwiusz
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 2011-07-28 23:32, Johnson pisze:
W dniu 2011-07-28 23:22, Robert Tomasik pisze:


OK! Dowiedziałem się, jak ktoś się zwrócił, bym spłacał długi
spadkodawcy.

No to pozostaje ci to tylko udowodnić, a nie tylko powiedzieć.

Widzę tu pewną analogię z wekslami i zarzutem dłużnika, że weksel nie został mu przedstawiony do zapłaty. To na dłużniku ciąży obowiązek _udowodnienia_ tego faktu. Jako "dowód negatywny" jest to trudna sprawa.

--
Liwiusz

Data: 2011-07-28 21:12:04
Autor: Haha
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Haha wrote:
Witam


Szkoda że kłócicie się o jakieś gówna a nikt nie napisze co z tym robić.

Data: 2011-07-28 14:16:41
Autor: witek
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
On 7/28/2011 2:12 PM, Haha wrote:
Haha wrote:
Witam


Szkoda że kłócicie się o jakieś gówna a nikt nie napisze co z tym robić.



sprawa o stwierdzenie nabycia spadku jesli juz bedzie odbywac sie w Polsce, to bedzie to w sadzie właściwym dla ostatniego miesjca zamieszkania delikwenta.

Dla świetego spokoju poszedłbym z listem o ile nie jest starszy niż 6 miesiecy, bo inaczej jest po rybkach i złożył oświadczenie o odrzuceniu tudziez przyjeciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza.

Można to zrobić też u notariusza, ktory piwinien to przestał do właściwego sądu, ale ja osobiscie wolałbym mieć papierek z sądu.
pamietajcie tylko, ze przy odrzuceniu spadku problem spada na dzieci, jesli takowe macie.

Data: 2011-07-28 21:24:02
Autor: Haha
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
witek wrote:
On 7/28/2011 2:12 PM, Haha wrote:
Haha wrote:
Witam


Szkoda że kłócicie się o jakieś gówna a nikt nie napisze co z tym
robić.

sprawa o stwierdzenie nabycia spadku jesli juz bedzie odbywac sie w
Polsce, to bedzie to w sadzie właściwym dla ostatniego miesjca
zamieszkania delikwenta.

Dla świetego spokoju poszedłbym z listem o ile nie jest starszy niż 6
miesiecy, bo inaczej jest po rybkach i złożył oświadczenie o
odrzuceniu tudziez przyjeciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza.

Jasne. Bez aktu zgonu można sobie iść. Próbowałem

Data: 2011-07-28 14:52:24
Autor: witek
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
On 7/28/2011 2:24 PM, Haha wrote:
witek wrote:
On 7/28/2011 2:12 PM, Haha wrote:
Haha wrote:
Witam


Szkoda że kłócicie się o jakieś gówna a nikt nie napisze co z tym
robić.

sprawa o stwierdzenie nabycia spadku jesli juz bedzie odbywac sie w
Polsce, to bedzie to w sadzie właściwym dla ostatniego miesjca
zamieszkania delikwenta.

Dla świetego spokoju poszedłbym z listem o ile nie jest starszy niż 6
miesiecy, bo inaczej jest po rybkach i złożył oświadczenie o
odrzuceniu tudziez przyjeciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza.

Jasne. Bez aktu zgonu można sobie iść. Próbowałem


a z kim rozmawiales. z sekretarą?

to wyślij im listem.
zdaje sie tez sie da.

ewentualnie sprobuj u znajomego ntoariusza.
to jest twoje oswiadczenie woli i do tego zaden akt zgodnu nie jest potrzeby
wystarczy uprawdopodobnic ze dana osoba nie zyje.

Data: 2011-07-28 22:03:30
Autor: Haha
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
witek wrote:
On 7/28/2011 2:24 PM, Haha wrote:
witek wrote:

Dla świetego spokoju poszedłbym z listem o ile nie jest starszy niż
6 miesiecy, bo inaczej jest po rybkach i złożył oświadczenie o
odrzuceniu tudziez przyjeciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza.

Jasne. Bez aktu zgonu można sobie iść. Próbowałem


a z kim rozmawiales. z sekretarą?

A z kim mam rozmawiac ? Z sędzią ? Skierowano mnie do jakiegoś pokoju
i z kimś tam rozmawiałem. Powiedział, że odrzucenie moge zrobic ale sedzia
i tak wezwie mnie do uzupelnienie dokumentow.

U notariusza powiedzieli mi to samo.

to wyślij im listem.
zdaje sie tez sie da.

ewentualnie sprobuj u znajomego ntoariusza.
to jest twoje oswiadczenie woli i do tego zaden akt zgodnu nie jest
potrzeby wystarczy uprawdopodobnic ze dana osoba nie zyje.

Moge isc do notariusza który zgodził się zrobić odrzucenie na podstawie tego listu. Ale
podobno potem i tak sąd musi to zatwierdzić. I przejdzie to ??

Data: 2011-07-28 15:06:57
Autor: witek
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
On 7/28/2011 3:03 PM, Haha wrote:
Moge isc do notariusza który zgodził się zrobić odrzucenie na podstawie tego
listu. Ale
podobno potem i tak sąd musi to zatwierdzić. I przejdzie to ??


to jest twoje oswiadczenie woli i sad nie ma nic do zatwierdzania.
Sąd co najwyzje może uznać nieważność takiego aktu jesli są do tego podstawy. Np. oswiadczyłeś, że odrzucasz pod warunkiem, że.
Oswiadczenie jest bezwarunkowe i nieodwołalne.

Data: 2011-07-28 23:09:50
Autor: Johnson
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 2011-07-28 21:52, witek pisze:

wystarczy uprawdopodobnic ze dana osoba nie zyje.


Art. 641 §3 kpc

--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ffb8519213760f162c2b73830481d

Data: 2011-07-28 16:47:48
Autor: witek
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
On 7/28/2011 4:09 PM, Johnson wrote:
W dniu 2011-07-28 21:52, witek pisze:

wystarczy uprawdopodobnic ze dana osoba nie zyje.


Art. 641 §3 kpc


a kogo obowiazuje kpc?

bo na pewno nie skladajacego oswiadczenie.

ale i tak dziwnie smiesznie, ze kodeks cywilny takiego ograniczenia nie nakladaka, ale jak chce sie to zrobic przed sadem to papierek juz trzeba miec.
natomiast w prawie o notariacie takowego zastrzezenie nie ma, ze wyjatkiem skladania oswiadczen w toku przygotowania potwierdzenia dziedziczenia, co jest oczywiste.

art 1015 KC wyraznie mowi, o terminie 6 miesiecy od momenut w ktorym dowiedzial sie, po za tym art 1018 wyraznie zaznacza, ze oswiadczenie moze zostac zlozone u notariusza z pdpisem urzedowo poswiadczonym. Wymogu dostarczania dokumentow nie znalazlem
Chyba, ze cos znajdziesz co dotyczy notariusza.

Data: 2011-07-29 00:04:39
Autor: Johnson
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 2011-07-28 23:47, witek pisze:



a kogo obowiazuje kpc?

Wszystkich, to prawo powszechnie obowiązujące.


bo na pewno nie skladajacego oswiadczenie.

Akurat.


ale i tak dziwnie smiesznie, ze kodeks cywilny takiego ograniczenia nie
nakladaka, ale jak chce sie to zrobic przed sadem to papierek juz trzeba
miec.
natomiast w prawie o notariacie takowego zastrzezenie nie ma, ze
wyjatkiem skladania oswiadczen w toku przygotowania potwierdzenia
dziedziczenia, co jest oczywiste.

Tak się śmiesznie składa że tak czy inaczej wszystko trafia do sądu (art. 640 §1 zd 2 kpc). Tzn. notariusz wysyła do sądu a sąd stosuje wskazany wcześniej przepis.

A składania oświadczenia nieskutecznego jest całkowitym bezsensem, bo przy stwierdzeniu nabycia spadku sąd go nie uwzględni i będzie sytuacja jakby oświadczenia nie było, a tu spadkodawca był przekonany że oświadczenie złożył.



--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ffb8519213760f162c2b73830481d

Data: 2011-07-28 17:02:30
Autor: witek
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
On 7/28/2011 5:04 PM, Johnson wrote:
W dniu 2011-07-28 23:47, witek pisze:



a kogo obowiazuje kpc?

Wszystkich, to prawo powszechnie obowiązujące.

to ja oglaszam formalny sprzeciw w takim razie,

moze powinienem zapytac gdzie obowiazuje.

Data: 2011-07-28 23:10:37
Autor: Johnson
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 2011-07-28 21:24, Haha pisze:

Jasne. Bez aktu zgonu mo¿na sobie iœÌ. Próbowa³em



Pewnie że się nie da.

--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ffb8519213760f162c2b73830481d

Data: 2011-07-29 07:55:38
Autor: Andrzej Ława
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 28.07.2011 21:16, witek pisze:

Można to zrobić też u notariusza, ktory piwinien to przestał do
właściwego sądu, ale ja osobiscie wolałbym mieć papierek z sądu.
pamietajcie tylko, ze przy odrzuceniu spadku problem spada na dzieci,
jesli takowe macie.

Dzieci z urzędu dziedziczą z dobrodziejstwem inwentarza.

Data: 2011-07-29 01:06:03
Autor: witek
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
On 7/29/2011 12:55 AM, Andrzej Ława wrote:
W dniu 28.07.2011 21:16, witek pisze:

Można to zrobić też u notariusza, ktory piwinien to przestał do
właściwego sądu, ale ja osobiscie wolałbym mieć papierek z sądu.
pamietajcie tylko, ze przy odrzuceniu spadku problem spada na dzieci,
jesli takowe macie.

Dzieci z urzędu dziedziczą z dobrodziejstwem inwentarza.


tylko niepełnoletnie :)

Data: 2011-07-29 08:18:54
Autor: Andrzej Ława
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 29.07.2011 08:06, witek pisze:
On 7/29/2011 12:55 AM, Andrzej Ława wrote:
W dniu 28.07.2011 21:16, witek pisze:

Można to zrobić też u notariusza, ktory piwinien to przestał do
właściwego sądu, ale ja osobiscie wolałbym mieć papierek z sądu.
pamietajcie tylko, ze przy odrzuceniu spadku problem spada na dzieci,
jesli takowe macie.

Dzieci z urzędu dziedziczą z dobrodziejstwem inwentarza.


tylko niepełnoletnie :)


Jak pełnoletnie, to też mogą odrzucić.

Data: 2011-07-29 02:57:08
Autor: witek
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
On 7/29/2011 1:18 AM, Andrzej Ława wrote:
W dniu 29.07.2011 08:06, witek pisze:
On 7/29/2011 12:55 AM, Andrzej Ława wrote:
W dniu 28.07.2011 21:16, witek pisze:

Można to zrobić też u notariusza, ktory piwinien to przestał do
właściwego sądu, ale ja osobiscie wolałbym mieć papierek z sądu.
pamietajcie tylko, ze przy odrzuceniu spadku problem spada na dzieci,
jesli takowe macie.

Dzieci z urzędu dziedziczą z dobrodziejstwem inwentarza.


tylko niepełnoletnie :)


Jak pełnoletnie, to też mogą odrzucić.


ale musza to zrobic, bo samo sie nie zrobi.
chodzilo mi o to, ze odrzucenie spadku absolutnie nie rozwiazuje problemu tylko przerzuca go na innych.

Data: 2011-07-29 10:33:10
Autor: Andrzej Ława
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 29.07.2011 09:57, witek pisze:

Jak pełnoletnie, to też mogą odrzucić.


ale musza to zrobic, bo samo sie nie zrobi.

Samo nie, ale to proste i oczywiste ;)

Data: 2011-07-28 21:20:09
Autor: Johnson
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 2011-07-28 21:12, Haha pisze:


Szkoda ¿e k³ócicie siê o jakieœ gówna a nikt nie napisze co z tym robiÌ.



Tu się odbywają dyskusje a nie kłótnie ;) W końcu to grupa dyskusyjna, chyba ...




--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ffb8519213760f162c2b73830481d

Data: 2011-07-29 20:47:12
Autor: Haha
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Haha wrote:

Tej osobie nie został praktycznie żaden majątek.

Pewnie jeszcze o czymś nie napisałem.

Mam zamiar iść do prawnika z tym ale chciałbym wiedzieć co myślą ci
bardziej zorientowani w prawie bywalcy tej grupy.

Napisałem maila do ambasady w tym kraju z pytaniem jaka jest procedura
uzyskania jakiegoś aktu zgonu i dostałem odpowiedź, że u nich nie ma
żadnego centralnego rejestru i bez miejsca zamieszkania nic nie można zrobić. A ja dokładnych
danych nie mam.

Znalazłem też listę krajów które mają z Polską podpisaną jakąś "umowę" o przekazywaniu
sobie tego typu dokumentów i tamtego kraju też nie ma.

Jakie są szanse że ten akt zgonu kiedyś tu trafi ?

Data: 2011-07-30 09:06:23
Autor: Gotfryd Smolik news
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
On Fri, 29 Jul 2011, Haha wrote:

Jakie są szanse że ten akt zgonu kiedyś tu trafi ?

  Już opisano w wątku - zależy z jaką intencją został wysłany ów list.
  Jeśli to jakiś wierzyciel wie o śmierci i spadkodawcach i chce ich
"wtopić", to już on się postara aby akt trafił.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-07-30 20:54:36
Autor: Haha
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
Gotfryd Smolik news wrote:
On Fri, 29 Jul 2011, Haha wrote:

Jakie są szanse że ten akt zgonu kiedyś tu trafi ?

 Już opisano w wątku - zależy z jaką intencją został wysłany ów list.
 Jeśli to jakiś wierzyciel wie o śmierci i spadkodawcach i chce ich
"wtopić", to już on się postara aby akt trafił.

Przedstawiłem tą wersję rodzinie i zostałem uznany za wariata.

To nie jest wiadomość od kogoś kto chce odzyskać jakiś dług. Nie potrafie sobie
wyobrazić że tak może byc.

Ale zdaje sobie z sprawę z tego, że to nie jest rozważanie na tą grupę.

Data: 2011-07-30 21:29:52
Autor: Andrzej Lawa
odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej
W dniu 30.07.2011 20:54, Haha pisze:

To nie jest wiadomość od kogoś kto chce odzyskać jakiś dług. Nie potrafie
sobie wyobrazić że tak może byc.

To możesz się zdziwić.

A jeszcze dziwniejsze rzeczy zdarzają się w sądach.

odrzucenie spadku kiedy nie ma aktu zgonu i tak dalej

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona