Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   odszkodowanie za rower + PZU

odszkodowanie za rower + PZU

Data: 2016-11-21 17:45:21
Autor: Krycha
odszkodowanie za rower + PZU
Ma ktoś doświadczenia w dochodzeniu odszkodowania za rower skradziony z piwnicy przynależnej do ubezpieczonego mieszkania?

Mam następującą sytuację skradziono dwa rower KROSS (damka i męski) z piwnicy. Przepiłowanie skobla.
Mieszkanie jest moją własnością (nie przebywam tam), ubezpieczone w PZU.
Jeden z rowerów kupiony przeze mnie i na fakturze moje nazwisko.
Drugi własnością osoby trzeciej, przebywającej czasowo w tym mieszkaniu i przechowującej swój rower w tej piwnicy.
PZU nie uznał prawa do odszkodowania za rower tej osoby trzeciej.

Ważne kto jest właścicielem rowerów, czy to, że były skradzione z piwnicy której przysługuje ubezpieczenie?

Pozdrawiam Krycha.

Data: 2016-11-21 19:11:01
Autor: Akarm
odszkodowanie za rower + PZU
W dniu 21.11.2016 o 17:45, Krycha pisze:
Ważne kto jest właścicielem rowerów, czy to, że były skradzione z
piwnicy której przysługuje ubezpieczenie?

Wydaje mi się, że sama najlepiej znasz treść umowy, którą zawarłaś.
Ciekawi mnie, dlaczego za najlepsze miejsce do otrzymania porady prawnej uważasz grupę poświęconą rowerom?

--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2016-11-21 11:08:04
Autor: andrzej.ozieblo
odszkodowanie za rower + PZU
W dniu poniedziałek, 21 listopada 2016 19:11:06 UTC+1 użytkownik Akarm napisał:

Wydaje mi się, że sama najlepiej znasz treść umowy, którą zawarłaś.
Ciekawi mnie, dlaczego za najlepsze miejsce do otrzymania porady prawnej uważasz grupę poświęconą rowerom?

Tak, to jest bardzo dobre miejsce na tego typu pytanie. Jak najbardziej związane z rowerem. Być może inni mieli podobne doświadczenia i mogą się z nimi podzielić. A Twoja reakcja jest zupełnie nie na miejscu.

Krycha, niestety nie pomogę, bo takiej sytuacji nie miałem. Niestety firmy ubezpieczeniowe wykorzystają każdy pretekst by nie wypłacić odszkodowania. Sam trzymam niektóre rowery w piwnicy, ale spinam je, jeden do drugiego, ulockiem. Nie umożliwi to kradzieży, ale mocno utrudni.

Data: 2016-11-21 22:14:01
Autor: Akarm
odszkodowanie za rower + PZU
W dniu 21.11.2016 o 20:08, andrzej.ozieblo@gmail.com pisze:
Jak najbardziej związane z rowerem. Być może inni mieli podobne doświadczenia i mogą się z nimi podzielić.

Tak. Szczególnie wyraźnie to widać po poniższym wpisie. :D

Krycha, niestety nie pomogę, bo takiej sytuacji nie miałem.

Rozumiem, że udzielając tej cennej rady zapoznałeś się gruntownie z warunkami polisy?

> A Twoja reakcja jest zupełnie nie na miejscu.

Jasne.
Bo ja jestem takim nietypowym człowiekiem, że porady prawnej szukam u prawników, w sprawie zdjęć czy aparatów fotograficznych zaglądam na grupy foto, a o wycieczkach czytam na trampingowych.
Trudno, taki już jestem i nie dyskutuję np. o instalacji C.O. na grupie motocyklowej. Zdaję sobie sprawę, jak bardzo niepopularna jest taka postawa, że większość uznaje to za idiotyzm, ale już się nie zmienię.
Nadal porad będę szukał na forach najbardziej zbliżonych do interesującej mnie tematyki.
--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2016-11-21 13:36:10
Autor: andrzej.ozieblo
odszkodowanie za rower + PZU
W dniu poniedziałek, 21 listopada 2016 22:14:19 UTC+1 użytkownik Akarm napisał:

> Krycha, niestety nie pomogę, bo takiej sytuacji nie miałem.

Rozumiem, że udzielając tej cennej rady zapoznałeś się gruntownie z warunkami polisy?

Rada polegała na stwierdzeniu, że nie pomogę. Tak więc polisy nie musiałem studiować. :) Logika.

Bo ja jestem takim nietypowym człowiekiem, że porady prawnej szukam u prawników, w sprawie zdjęć czy aparatów fotograficznych zaglądam na grupy foto, a o wycieczkach czytam na trampingowych.

Twój wybór. Ciekaw jestem czy o pulsometrze będziesz dyskutował w grupie rowerowej czy elektronicznej. A gdzie skierujesz się gdy zechcesz podyskutować o aplikacji rowerowej na smartfonie? A o urazach i kontuzjach? A np. o ścieżkach rowerowych w konkretnym mieście? Itd. Przykłady można mnożyć.

Idąc tym tropem trzeba rozdzielić pewne dziedziny, a nawet nauki. Jaka tam geofizyka? Ma być fizyka albo geologia. Astrofizyka? Albo fizyka albo astronomia.

A na przyszłość. Znamy Twoje zdanie na ten temat, więc nie powtarzaj go więcej.

Data: 2016-11-22 08:52:19
Autor: cytawa
odszkodowanie za rower + PZU
  Akarm pisze:

Jak najbardziej związane z rowerem. Być może inni mieli podobne
doświadczenia i mogą się z nimi podzielić.

Tak. Szczególnie wyraźnie to widać po poniższym wpisie. :D


Jasne.
Bo ja jestem takim nietypowym człowiekiem, że porady prawnej szukam u
prawników, w sprawie zdjęć czy aparatów fotograficznych zaglądam na
grupy foto, a o wycieczkach czytam na trampingowych.
Trudno, taki już jestem i nie dyskutuję np. o instalacji C.O. na grupie
motocyklowej. Zdaję sobie sprawę, jak bardzo niepopularna jest taka

A moze Krycha potrzebuje porady osob madrych i zaufanych i znalazla takich na naszej grupie, czego jej sie nie udalo na innych.

Jan Cytawa

Data: 2016-11-22 10:50:07
Autor: ąćęłńóśźż
odszkodowanie za rower + PZU
Jednym słowem z Akarmem można podyskutowac wyłacznie o pedałach.


-- -- -
Nadal porad będę szukał na forach najbardziej zbliżonych do interesującej mnie tematyki.

Data: 2016-11-21 19:53:16
Autor: Krycha
odszkodowanie za rower + PZU
W dniu 21.11.2016 o 19:11, Akarm pisze:
W dniu 21.11.2016 o 17:45, Krycha pisze:
Ważne kto jest właścicielem rowerów, czy to, że były skradzione z
piwnicy której przysługuje ubezpieczenie?

Wydaje mi się, że sama najlepiej znasz treść umowy, którą zawarłaś.
Ciekawi mnie, dlaczego za najlepsze miejsce do otrzymania porady prawnej
uważasz grupę poświęconą rowerom?

Nie szukam tu porady prawnej, ale szukam doświadczeń członków grupy.

Krycha.

Data: 2016-11-25 08:46:20
Autor: Wojtas
odszkodowanie za rower + PZU
W dniu 21.11.2016 o 19:11, Akarm pisze:

Wydaje mi się, że sama najlepiej znasz treść umowy, którą zawarłaś.
Ciekawi mnie, dlaczego za najlepsze miejsce do otrzymania porady prawnej
uważasz grupę poświęconą rowerom?

Nie pierdol.

--
Tęskono i nudno jest na tym naszym świecie, proszę państwa.

Data: 2016-11-25 09:49:48
Autor: cytawa
odszkodowanie za rower + PZU
Wojtas pisze:

Wydaje mi się, że sama najlepiej znasz treść umowy, którą zawarłaś.
Ciekawi mnie, dlaczego za najlepsze miejsce do otrzymania porady prawnej
uważasz grupę poświęconą rowerom?

Nie pierdol.

Na rowerze sie nie da. Z takim uwagami to na pl.rec.nierzad

Data: 2016-11-21 19:36:24
Autor: ąćęłńóśźż
odszkodowanie za rower + PZU
Niezależnie od wyniku (życzę powodzenia w sporze z ubezpieczycielem) to ciekawa informacja dla innych rowerzystów jakby co.


-- -- -
PZU nie uznał prawa do odszkodowania za rower tej osoby trzeciej.

Data: 2016-11-21 22:47:00
Autor: Jacek G.
odszkodowanie za rower + PZU
W dniu 2016-11-21 17:45, Krycha napisał(a)::
Mam następującą sytuację skradziono dwa rower KROSS (damka i męski) z
piwnicy. Przepiłowanie skobla.
Mieszkanie jest moją własnością (nie przebywam tam), ubezpieczone w PZU.
Jeden z rowerów kupiony przeze mnie i na fakturze moje nazwisko.
Drugi własnością osoby trzeciej, przebywającej czasowo w tym mieszkaniu
i przechowującej swój rower w tej piwnicy.
PZU nie uznał prawa do odszkodowania za rower tej osoby trzeciej.
W umowie mogą być różne zapisy. Mnie swego czasu skradziono 3 rowery z piwnicy i dostałem za nie odszkodowanie, ale nie pamiętam abym musiał udowadniać, że to wszystko były moje rowery. Zresztą jak to udowodnić? Zwykle dostajemy w sklepie paragon, a nie imienną fakturę.
Może niepotrzebnie poruszałaś sprawę własności przy zgłaszaniu szkody do PZU?
--
Jacek G.

Data: 2016-11-22 05:20:06
Autor: z
odszkodowanie za rower + PZU
W dniu 2016-11-21 o 22:47, Jacek G. pisze:
Może niepotrzebnie poruszałaś sprawę własności przy zgłaszaniu szkody do
PZU?

No właśnie. Ja na moje rowery nie mam paragonów.
PZU domagało się kwitów?

z

Data: 2016-11-22 10:56:13
Autor: ąćęłńóśźż
odszkodowanie za rower + PZU
Doznałem kiedyś w wypadku komunikacyjnym szkody całkowitej roweru.
TU (z OC kierowcy) jakoś magicznie ponaliczało amortyzację (wysoką, nie pamiętam czy nawet nie 30% rocznie procent składany) od ceny roweru z paragonu.


-- -- -
Ja na moje rowery nie mam paragonów.

Data: 2016-11-22 22:12:08
Autor: Krycha
odszkodowanie za rower + PZU
W dniu 22.11.2016 o 05:20, z pisze:
W dniu 2016-11-21 o 22:47, Jacek G. pisze:
Może niepotrzebnie poruszałaś sprawę własności przy zgłaszaniu szkody do
PZU?

No właśnie. Ja na moje rowery nie mam paragonów.
PZU domagało się kwitów?

Nie domagali się.
Ale pytani (w agencji) czy przy odszkodowaniu ważne jest do kogo należały rowery.
Odpowiedzieli, że nie. Ważne jest tylko, że rowery skradziono z piwnicy, która należy do ubezpieczonego mieszkania.
A że każdy właściciel roweru, kupionego w sklepie, miał fakturę,
to pokazaliśmy te faktury, aby wykazać ile kosztowały i że są to nowe rowery, a jakieś stare.

I to był błąd.
Gdybyśmy  nie byli tacy skrupulatni i uczciwi i stwierdzili, bez okazywania faktur, że rowery są własnością właściciela mieszkania,
odszkodowanie byłoby za dwa rowery. Tylko nie jestem pewna w jakiej wartości.
Taką obecnie mam na ten temat wiedzę.

Krycha

Data: 2016-11-23 10:10:07
Autor: m
odszkodowanie za rower + PZU
W dniu 22.11.2016 o 22:12, Krycha pisze:
W dniu 22.11.2016 o 05:20, z pisze:
W dniu 2016-11-21 o 22:47, Jacek G. pisze:
Może niepotrzebnie poruszałaś sprawę własności przy zgłaszaniu szkody do
PZU?

No właśnie. Ja na moje rowery nie mam paragonów.
PZU domagało się kwitów?

Nie domagali się.
Ale pytani (w agencji) czy przy odszkodowaniu ważne jest do kogo należały rowery.
Odpowiedzieli, że nie. Ważne jest tylko, że rowery skradziono z piwnicy, która należy do ubezpieczonego mieszkania.
A że każdy właściciel roweru, kupionego w sklepie, miał fakturę,
to pokazaliśmy te faktury, aby wykazać ile kosztowały i że są to nowe rowery, a jakieś stare.

I to był błąd.
Gdybyśmy  nie byli tacy skrupulatni i uczciwi i stwierdzili, bez okazywania faktur, że rowery są własnością właściciela mieszkania,
odszkodowanie byłoby za dwa rowery. Tylko nie jestem pewna w jakiej wartości.
Taką obecnie mam na ten temat wiedzę.

Nie wiem czy nie jest już za późno, ale .. istotne nie jest to kto jest
właścicielem, a to - kto jest posiadaczem. Czyli jeżeli ktoś Ci pożyczył
roweru na jeden dzień, a nawet jeżeli wstawił do twojej piwnicy bo nie
miał gdzie go schować, to jesteś jego posiadaczem i basta.

Więc, a)wczytałbym się w umowę jak to konkretnie jest zapisane,
b)spisałbym (na wszelki wypadek) jakąś umowę użyczenia między
właścicielem roweru a Tobą. Albo oświadczenie obu stron że dnia takiego
a takiego doszło do ustnej umowy użyczenia. c)napisałbym odwołanie.

p. m.

Data: 2016-11-23 20:46:37
Autor: Krycha
odszkodowanie za rower + PZU
W dniu 23.11.2016 o 10:10, m pisze:
W dniu 22.11.2016 o 22:12, Krycha pisze:
W dniu 22.11.2016 o 05:20, z pisze:
W dniu 2016-11-21 o 22:47, Jacek G. pisze:
Może niepotrzebnie poruszałaś sprawę własności przy zgłaszaniu szkody do
PZU?

No właśnie. Ja na moje rowery nie mam paragonów.
PZU domagało się kwitów?

Nie domagali się.
Ale pytani (w agencji) czy przy odszkodowaniu ważne jest do kogo
należały rowery.
Odpowiedzieli, że nie. Ważne jest tylko, że rowery skradziono z piwnicy,
która należy do ubezpieczonego mieszkania.
A że każdy właściciel roweru, kupionego w sklepie, miał fakturę,
to pokazaliśmy te faktury, aby wykazać ile kosztowały i że są to nowe
rowery, a jakieś stare.

I to był błąd.
Gdybyśmy  nie byli tacy skrupulatni i uczciwi i stwierdzili, bez
okazywania faktur, że rowery są własnością właściciela mieszkania,
odszkodowanie byłoby za dwa rowery. Tylko nie jestem pewna w jakiej
wartości.
Taką obecnie mam na ten temat wiedzę.

Nie wiem czy nie jest już za późno, ale .. istotne nie jest to kto jest
właścicielem, a to - kto jest posiadaczem. Czyli jeżeli ktoś Ci pożyczył
roweru na jeden dzień, a nawet jeżeli wstawił do twojej piwnicy bo nie
miał gdzie go schować, to jesteś jego posiadaczem i basta.

Więc, a)wczytałbym się w umowę jak to konkretnie jest zapisane,
b)spisałbym (na wszelki wypadek) jakąś umowę użyczenia między
właścicielem roweru a Tobą. Albo oświadczenie obu stron że dnia takiego
a takiego doszło do ustnej umowy użyczenia. c)napisałbym odwołanie.

p. m.

Ciekawe co napisałeś.
Muszę poszukać więcej wiedzy na temat 'posiadacza'.

Krycha.

Data: 2016-11-21 23:30:23
Autor: ToMasz
odszkodowanie za rower + PZU
W dniu 21.11.2016 o 17:45, Krycha pisze:
Ma ktoś doświadczenia w dochodzeniu odszkodowania za rower skradziony z
piwnicy przynależnej do ubezpieczonego mieszkania?
tak. płacą jakieś śmieszne pieniądze. do 5% kwoty na którą ubezpieczyłeś mieszkanie od kradzieży. Co więcej cenę rowerów ustalają wg złomu na allegro razy widzimisie, podzielić przez wiek roweru.
Mam następującą sytuację skradziono dwa rower KROSS (damka i męski) z
piwnicy. Przepiłowanie skobla.
Mieszkanie jest moją własnością (nie przebywam tam), ubezpieczone w PZU.
Jeden z rowerów kupiony przeze mnie i na fakturze moje nazwisko.
Drugi własnością osoby trzeciej, przebywającej czasowo w tym mieszkaniu
i przechowującej swój rower w tej piwnicy.
PZU nie uznał prawa do odszkodowania za rower tej osoby trzeciej.

Ważne kto jest właścicielem rowerów, czy to, że były skradzione z
piwnicy której przysługuje ubezpieczenie?
Trudno wyczuć. Pierwsza myśl jest taka że nie. ale w gdzieś tam czytałem w OWU że prawo do odszkodowania ma tylko właściciel, więc Ty kasy nie dostaniesz, bo nie jesteś właścicielem. Faktyczny właściciel też nie bo nie był ubezpieczony. A czy Ty przypadkiem nie kupiłeś tego roweru od niego? Poszukajcie dobrze umowy, może się znajdzie. No i kwota na umowie ułatwiłaby ustalenie wartości skradzionego roweru.
ToMasz

Data: 2016-11-22 09:14:53
Autor: Nuel
odszkodowanie za rower + PZU
W dniu 21.11.2016 o 17:45, Krycha pisze:
Ma ktoś doświadczenia w dochodzeniu odszkodowania za rower skradziony z
piwnicy przynależnej do ubezpieczonego mieszkania?

Tak.


Mam następującą sytuację skradziono dwa rower KROSS (damka i męski) z
piwnicy. Przepiłowanie skobla.
Mieszkanie jest moją własnością (nie przebywam tam), ubezpieczone w PZU.
Jeden z rowerów kupiony przeze mnie i na fakturze moje nazwisko.
Drugi własnością osoby trzeciej, przebywającej czasowo w tym mieszkaniu
i przechowującej swój rower w tej piwnicy.
PZU nie uznał prawa do odszkodowania za rower tej osoby trzeciej.

Ważne kto jest właścicielem rowerów, czy to, że były skradzione z
piwnicy której przysługuje ubezpieczenie?

Wg mnie ta druga opcja.

W moim przypadku (PZU) piwnica była sprzężona z mieszkaniem - jedno ubezpieczenie. Max. odszkodowania za szkodę "piwniczną" to 5%.
Wypłacono w całości.
Skradziony rower był składany z części zakupionych na allegro, żadnych kwitów nie musiałem okazywać. Nie byłem zameldowany pod tym adresem, mieszkanie nie moje. Zgłaszającym szkodę do ubezpieczyciela była właścicielka mieszkania - ja zajmowałem się szczegółami.
Podałem opis roweru, zdjęcie, części z jakich był zmontowany - model itp.  Sprawa oczywiście podparta kwitami z komisariatu policji - zgłoszenie kradzieży z włamaniem.

Pozdrawiam
Nuel

Data: 2016-11-22 22:18:17
Autor: Krycha
odszkodowanie za rower + PZU
W dniu 22.11.2016 o 09:14, Nuel pisze:
W dniu 21.11.2016 o 17:45, Krycha pisze:
(...)

Ważne kto jest właścicielem rowerów, czy to, że były skradzione z
piwnicy której przysługuje ubezpieczenie?

Wg mnie ta druga opcja.

W moim przypadku (PZU) piwnica była sprzężona z mieszkaniem - jedno
ubezpieczenie. Max. odszkodowania za szkodę "piwniczną" to 5%.
Wypłacono w całości.
Skradziony rower był składany z części zakupionych na allegro, żadnych
kwitów nie musiałem okazywać. Nie byłem zameldowany pod tym adresem,
mieszkanie nie moje. Zgłaszającym szkodę do ubezpieczyciela była
właścicielka mieszkania - ja zajmowałem się szczegółami.
Podałem opis roweru, zdjęcie, części z jakich był zmontowany - model
itp.  Sprawa oczywiście podparta kwitami z komisariatu policji -
zgłoszenie kradzieży z włamaniem.

Pozdrawiam
Nuel

Ważne kto na policji i w dok. zgłaszanej szkody podał, że jest właścicielem tego roweru.
Pewnie nie TY, ale właścicielka mieszkania.
I PZU odszkodowanie przyznano jej.

Krycha.

Data: 2016-11-23 08:05:09
Autor: Nuel
odszkodowanie za rower + PZU
W dniu 22.11.2016 o 22:18, Krycha pisze:
W dniu 22.11.2016 o 09:14, Nuel pisze:
W dniu 21.11.2016 o 17:45, Krycha pisze:
(...)



Ważne kto na policji i w dok. zgłaszanej szkody podał, że jest
właścicielem tego roweru.
Pewnie nie TY, ale właścicielka mieszkania.
I PZU odszkodowanie przyznano jej.


Na policji ja zgłaszałem szkodę, jako poszkodowany.

Pozdrawiam!

Data: 2016-11-24 17:45:15
Autor: Krycha
odszkodowanie za rower + PZU
W dniu 23.11.2016 o 08:05, Nuel pisze:
W dniu 22.11.2016 o 22:18, Krycha pisze:
W dniu 22.11.2016 o 09:14, Nuel pisze:
W dniu 21.11.2016 o 17:45, Krycha pisze:
(...)



Ważne kto na policji i w dok. zgłaszanej szkody podał, że jest
właścicielem tego roweru.
Pewnie nie TY, ale właścicielka mieszkania.
I PZU odszkodowanie przyznano jej.


Na policji ja zgłaszałem szkodę, jako poszkodowany.

Pozdrawiam!

Miałeś szczęście, że nie zwrócono uwagi, że ten co podał na policji że jest poszkodowany, nie jest właścicielem ubezpieczającym mieszkanie.
Albo w Twoim PZU obowiązują inne zasady.
Wiedza wszystkich pracowników, czy agentów PZU nie jest taka sama. ;-)
Bo u mnie w agencji, przyjmując informacje o szkodzie, powiedzieli, że nie jest istotne kto jest właścicielem rowerów, ważne że skradzione rzeczy w piwnicy podlegaj ubezpieczeniu z racji ubezpieczenia mieszkania.
Ale pracownik rozliczający szkodę był już innego zdania.
Napisał mi:
"Z otrzymanej informacji od Policji wynika iż skradzione rowery nie stanowią Pani własności w związku z tym PZU SA nie może
przyjąć odpowiedzialności za powstałą szkodę i wypłacić należnego odszkodowania"
Chociaż w dokumentach przekazanych przeze mnie, mieli kopie faktury potwierdzającą, że jeden z rowerów to na pewno moja własność.

Krycha.

odszkodowanie za rower + PZU

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona