Data: 2019-10-29 16:17:09 | |
Autor: Robert Tomasik | |
odszkodowanie za spóźniony autobus miejski | |
W dniu 29.10.2019 o 14:38, Olin pisze:
Wszystko wydarzyło się 6 września 2017 rok, gdy pan Tymon jechał na MOim zdaniem kluczem jest owe kilkadziesiąt minut. -- Robert Tomasik |
|
Data: 2019-10-29 16:58:29 | |
Autor: A. Filip | |
odszkodowanie za spóźniony autobus miejski | |
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
W dniu 29.10.2019 o 14:38, Olin pisze: Moim zdaniem jest to "niezbędne ale samodzielnie niewystarczające". Jest drobna różnica między "zepsuł się jeden autobus kursujący raz na godzinę", "zepsuły się dwa kolejne autobusy kursujące co półgodziny", "był wypadek i zrobiły się korki jak raz do roku", "rozkład jazdy to czysta fikcja a operatorowi nie robi to żadnej różnicy". IMHO "Siła wyższa" robi się bardzo gównianą/nieskuteczną wymówką jak ma ingerować "raz na tydzień". <cynizm> Ciekawi mnie jakie teksty działu prawnego zaczną być umieszczane na rozkładach autobusów miejskich jak ten wyrok się uprawomocni :-) </cynizm> -- A. Filip | Czeska ziemia - najlepsza matka chleba. (Przysłowie czeskie) |
|
Data: 2019-10-29 17:02:47 | |
Autor: u2 | |
odszkodowanie za spóźniony autobus miejski | |
W dniu 29.10.2019 o 16:17, Robert Tomasik pisze:
W dniu 29.10.2019 o 14:38, Olin pisze: ty z MO ?:) |