Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   odwieczne pytanie

odwieczne pytanie

Data: 2018-11-08 16:24:22
Autor: z
odwieczne pytanie
W dniu 2018-11-08 o 03:06, PiteR pisze:
Czy programiści smartfonów to debile czy ich przełożeni?

Zapraszam do dyskusji :)


Odpowiedź ich przełożonych zawsze jest taka że skoro 90% użytkowników to debile ;-) zadowalający się byle czym to oni tylko dostosowują się do potrzeb rynku :-)

z

Data: 2018-11-08 18:47:46
Autor: z
odwieczne pytanie
Byłbym zapomniał.
Są jeszcze wyznawcy. Oni są przekonani że dostają najwyższą jakość a marudzących uważają za debili :-)

z

Data: 2018-11-08 21:35:55
Autor: PiteR
odwieczne pytanie
z pisze tak:

Byłbym zapomniał.
Są jeszcze wyznawcy. Oni są przekonani że dostają najwyższą jakość a marudzących uważają za debili :-)

z

Nie wiem może coś robię źle. Biorę plik .url przesyłam do telefonu po kablu na kartę sd, próbuję go otworzyć i otrzymuję nieznany format pliku.

--
Piotrek

Let me see your war face.

Data: 2018-11-09 12:31:19
Autor: Marek
odwieczne pytanie
On Thu, 08 Nov 2018 21:35:55 GMT, PiteR <email@fauszywy.pl> wrote:
Nie wiem może coś robię źle. Biorę plik .url przesyłam do telefonu po kablu na kartę sd, próbuję go otworzyć i otrzymuję nieznany format pliku.

A od kiedy plik .url to jakiś znany format?
 Kolejne windowsowe idiotyczne uproszczenie, że typ pliku określa część jego nazwy a nie magic.

--
Marek

Data: 2018-11-09 07:41:02
Autor: Bolko
odwieczne pytanie
W dniu piątek, 9 listopada 2018 12:31:22 UTC+1 użytkownik Marek napisał:
On Thu, 08 Nov 2018 21:35:55 GMT, PiteR <email@fauszywy.pl> wrote:
> Nie wiem może coś robię źle. Biorę plik .url przesyłam do telefonu > po > kablu na kartę sd, próbuję go otworzyć i otrzymuję nieznany format > pliku.

A od kiedy plik .url to jakiś znany format?
 Kolejne windowsowe idiotyczne uproszczenie, że typ pliku określa część jego nazwy a nie magic.

-- Marek

co to jest magic?

Data: 2018-11-14 10:54:55
Autor: Marek
odwieczne pytanie
On Fri, 9 Nov 2018 07:41:02 -0800 (PST), Bolko <suryga@gmail.com> wrote:
co to jest magic?

man magic

--
Marek

Data: 2018-11-09 21:54:29
Autor: J.F.
odwieczne pytanie
Dnia Fri, 09 Nov 2018 12:31:19 +0100, Marek napisał(a):
On Thu, 08 Nov 2018 21:35:55 GMT, PiteR <email@fauszywy.pl> wrote:
Nie wiem może coś robię źle. Biorę plik .url przesyłam do telefonu po kablu na kartę sd, próbuję go otworzyć i otrzymuję nieznany format pliku.

A od kiedy plik .url to jakiś znany format?
 Kolejne windowsowe idiotyczne uproszczenie, że typ pliku określa część jego nazwy a nie magic.

To jest akurat jakies androidowe (i nie tylko) uproszczenie - ze nazwa
okresla typ i nie mozna tego zmienic.

J.

Data: 2018-11-14 10:56:43
Autor: Marek
odwieczne pytanie
On Fri, 9 Nov 2018 21:54:29 +0100, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
To jest akurat jakies androidowe (i nie tylko) uproszczenie - ze nazwa
okresla typ i nie mozna tego zmienic.

Oczywiście ale chodziło mi o genezę, która jest windowsowa.

--
Marek

Data: 2018-11-14 11:10:11
Autor: J.F.
odwieczne pytanie
Użytkownik "Marek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:almarsoft.8684318515262307795@news.neostrada.pl...
On Fri, 9 Nov 2018 21:54:29 +0100, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
To jest akurat jakies androidowe (i nie tylko) uproszczenie - ze nazwa okresla typ i nie mozna tego zmienic.

Oczywiście ale chodziło mi o genezę, która jest windowsowa.

geneza jest znacznie starsza, juz w unixach bylo "rozszerzenie" i mowilo co to jest, choc niezobowiazujaco.
Potem bylo w CP/M, choc podejrzewam, ze oba systemy to zapozyczyly z jeszcze starszych.

Ale ten twoj magic to jest dopiero kanal:
-nie wiesz jaki program otworzy Ci plik, zaiste swietna konstrukcja w dobie wirusow i trojanow,

-z opisu sadząc to nie bylo przewidziane od samego poczatku, tylko zostalo dorzezbione pozniej, i teraz moze zle rozpoznawac ..

Co prawda Windows promuje teraz ukrywanie rozszerzen, ale odkad to MS robi cos z glowa ...

J.

Data: 2018-11-14 11:22:29
Autor: Liwiusz
odwieczne pytanie
W dniu 2018-11-14 o 11:10, J.F. pisze:
Co prawda Windows promuje teraz ukrywanie rozszerzen, ale odkad to MS robi cos z glowa ...

Z drugiej strony Windows pokazuje ikonkę przy pliku, z której jednoznacznie wynika, jakim programem będzie otwarty plik.

--
Liwiusz

Data: 2018-11-14 15:50:59
Autor: J.F.
odwieczne pytanie
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:psgt16$gdc$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2018-11-14 o 11:10, J.F. pisze:
Co prawda Windows promuje teraz ukrywanie rozszerzen, ale odkad to MS robi cos z glowa ...

Z drugiej strony Windows pokazuje ikonkę przy pliku, z której jednoznacznie wynika, jakim programem będzie otwarty plik.

Jakby to zlosliwy program nie mogl miec wpisanej niewinnej ikonki ...

Niestety - MS oscyluje od Apple do Unixa - czasem zrobi cos dobrego, czasem uwaza, ze cos powinno sie robic "samo".


J.

Data: 2018-11-14 16:01:24
Autor: Liwiusz
odwieczne pytanie
W dniu 2018-11-14 o 15:50, J.F. pisze:
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:psgt16$gdc$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2018-11-14 o 11:10, J.F. pisze:
Co prawda Windows promuje teraz ukrywanie rozszerzen, ale odkad to MS robi cos z glowa ...

Z drugiej strony Windows pokazuje ikonkę przy pliku, z której jednoznacznie wynika, jakim programem będzie otwarty plik.

Jakby to zlosliwy program nie mogl miec wpisanej niewinnej ikonki ...

Tak samo jak złośliwy program może mieć dowolne rozszerzenie.

--
Liwiusz

Data: 2018-11-14 16:14:37
Autor: J.F.
odwieczne pytanie
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pshdc5$ek7$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2018-11-14 o 15:50, J.F. pisze:
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup W dniu 2018-11-14 o 11:10, J.F. pisze:
Co prawda Windows promuje teraz ukrywanie rozszerzen, ale odkad to MS robi cos z glowa ...
Z drugiej strony Windows pokazuje ikonkę przy pliku, z której jednoznacznie wynika, jakim programem będzie otwarty plik.

Jakby to zlosliwy program nie mogl miec wpisanej niewinnej ikonki ...
Tak samo jak złośliwy program może mieć dowolne rozszerzenie.

Nie wiem czy moze miec dowolne - Windows uruchomi chyba tylko exe, dll, ale moze przespalem nowy etap rozwoju.

Ale ja tu o tym, ze klikasz w plik xls, a uruchamia ci sie nie wiadomo co, bo takie ustawienia w systemie.
Albo w ogole juz nie wiesz, co sie uruchomi, bo rozszerzenia ukryte.
Albo ktos ci w e-mailu podeslal kosztorys.xls.pdf, czy fotka.jpg.dll

J.

Data: 2018-11-14 17:43:50
Autor: ALEX MR
odwieczne pytanie
W dniu 14.11.2018 o 16:14, J.F. pisze:

Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup W dniu 2018-11-14 o 11:10, J.F. pisze:
Co prawda Windows promuje teraz ukrywanie rozszerzen, ale odkad to MS robi cos z glowa ...
Z drugiej strony Windows pokazuje ikonkę przy pliku, z której jednoznacznie wynika, jakim programem będzie otwarty plik.

Jakby to zlosliwy program nie mogl miec wpisanej niewinnej ikonki ...
Tak samo jak złośliwy program może mieć dowolne rozszerzenie.

Nie wiem czy moze miec dowolne - Windows uruchomi chyba tylko exe, dll, ale moze przespalem nowy etap rozwoju.

msi


--
ALEX MR
"Fratres Militiae Templi, Pauperes Commilitones Christi Templique Salomonis"
"Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska zatopiła nie tylko flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy" :-D

Data: 2018-11-15 19:50:16
Autor: Piotr Karocki
odwieczne pytanie
Wielu roznych wrote:
Nie wiem czy moze miec dowolne - Windows uruchomi chyba tylko exe,
dll, ale moze przespalem nowy etap rozwoju.
msi
 ocx, sys, cpl, scr, i wiele wiele innych. Wazny jest header EXE.
Wczesniej jeszcze COM, ale to bardzo dawne czasy (i to akurat wziete jest bezposrednio z CP/M).

 Magic wymaga otwarcia pliku - i otworz pan teraz katalog via NFS, z drugiego konca swiata, zawierajacy np. 30 tysiecy plikow. Kazdy z nich musialby byc otwarty, co oznacza wiele minut czekania.

Ale ja tu o tym, ze klikasz w plik xls, a uruchamia ci sie nie wiadomo co, bo takie ustawienia w systemie.
 Wiadomo co, bo przeciez to ja decyduje co bedzie uruchamiac ktore rozszerzenie.

Jakie wirusy masz na normalnych systemach.... blagam
 O, na ktory to system nie ma wirusow? OS/360? :)

Nie moze miec swapa na flashu, bo flash sie wytrze,
za wolny i inne tego typu nieaktualne wspolczesnie bzdury
 Dziwnie prawisz, jako ze im bardziej wspolczesny flash (wiecej-bitowy per cell), tym trwalosc takiej pamieci jest mniejsza. Najszybsze i najbardziej zywotne flashe to NOR SLC. Troche udalo sie ukryc zuzywanie stron flash przez ich ciagle przemapowywanie (a wiec wieksza komplikacje elektroniki).  Gigabajty dziennie? To zobacz sobie dowolny system (taki prawdziwy, gdzie cos sie dzieje) i ile terabajtow dziennie przelatuje przez /tmp i /swap .
Skoro mamy "srodowisko o ograniczonych zasobach" to ja sie pytam
czemu akurat uznano, ze jvm bedzie akurat swietnym wyborem na ekosystem dla Androida?
 Bo glupio bylo wybrac o wiele lepiej dopracowany np. OS/360 czy .Net.
Java modna wtedy byla. A ze z Java sa problemy, to wiedza wszyscy. Chodzilo jednak przede wszystkim o jednolitosc (z punktu widzenia aplikacji), piszesz raz i dziala wszedzie. Czyli odwrotnie od twojej propozycji niekompatybilnosci binariow i koniecznosci dystrybucji w zrodlach.
 Rekompilacja dla kazdego telefonu to bylaby lekka dziwnosc...

 No ale jesli jestes taki wspanialy, bwana kubwa i tak dalej - zglos sie do pilnujacych Androida, pociagnij ten projekt, napraw go... A przynajmniej wez udzial w pisaniu np. schedulera.

Zastrzezenie: jakkolwiek jestem wspolautorem normy POSIX, do spelnienia ktorej aspiruja niektore edycje Linux (a Android jako taki juz chyba dawno przestal), to zarowno w telefonie jak i na desktop mam Windows, choc duzo skryptow uruchamia sie w POSIX subsystem. Przynajmniej naprawde POSIX, zgodny z norma.

Data: 2018-11-15 22:46:52
Autor: Marek
odwieczne pytanie
On 15 Nov 2018 19:50:16 GMT, Piotr Karocki <pkar@ieee.org> wrote:
Chodzilo jednak przede wszystkim o jednolitosc (z punktu widzenia aplikacji), piszesz raz i dziala wszedzie.

Tia, ciekawe skąd się ukuło popularne powiedzenie wśród developerów piszących w javie "Write Once, Debug Everywhere".

--
Marek

Data: 2018-11-16 08:12:12
Autor: J.F.
odwieczne pytanie
Dnia 15 Nov 2018 19:50:16 GMT, Piotr Karocki napisał(a):
Wielu roznych wrote:
Nie wiem czy moze miec dowolne - Windows uruchomi chyba tylko exe,
dll, ale moze przespalem nowy etap rozwoju.
msi
 ocx, sys, cpl, scr, i wiele wiele innych. Wazny jest header EXE.

sys i ocx mi nie dziala - brak skojarzania.

cpl jakos dziwnie ... niby startuje, a nie startuje.
Ale nawet notepad.exe po skopiowaniu do innego katalogu mi nie
startuje - zabezpieczenie jakies, czy antywirus ?

Wczesniej jeszcze COM, ale to bardzo dawne czasy (i to akurat wziete jest bezposrednio z CP/M).

 Magic wymaga otwarcia pliku - i otworz pan teraz katalog via NFS, z drugiego konca swiata, zawierajacy np. 30 tysiecy plikow. Kazdy z nich musialby byc otwarty, co oznacza wiele minut czekania.

Ale ja tu o tym, ze klikasz w plik xls, a uruchamia ci sie nie wiadomo co, bo takie ustawienia w systemie.
 Wiadomo co, bo przeciez to ja decyduje co bedzie uruchamiac ktore rozszerzenie.

Rozszerzenie, a kolega proponuje, zeby decydowal magic z pliku.

Jakie wirusy masz na normalnych systemach.... blagam
 O, na ktory to system nie ma wirusow? OS/360? :)

Byly dziury :-)

Nie moze miec swapa na flashu, bo flash sie wytrze,
za wolny i inne tego typu nieaktualne wspolczesnie bzdury
 Dziwnie prawisz, jako ze im bardziej wspolczesny flash (wiecej-bitowy per cell), tym trwalosc takiej pamieci jest mniejsza.

Akurat przy kamerze jakby mniej istotne - 1000 zapisow to 3 lata,
gwarancja wygasla :-)

Skoro mamy "srodowisko o ograniczonych zasobach" to ja sie pytam
czemu akurat uznano, ze jvm bedzie akurat swietnym wyborem na ekosystem dla Androida?
 Bo glupio bylo wybrac o wiele lepiej dopracowany np. OS/360 czy .Net.
Java modna wtedy byla. A ze z Java sa problemy, to wiedza wszyscy. Chodzilo jednak przede wszystkim o jednolitosc (z punktu widzenia aplikacji)

Jednolitosc, rozne procesory ... i mysle ze troche o ochrone i
wirtualna pamiec - procesor nie zapewnial, ale JVM mogl.
 
No ale jesli jestes taki wspanialy, bwana kubwa i tak dalej - zglos sie do pilnujacych Androida, pociagnij ten projekt, napraw go... A przynajmniej wez udzial w pisaniu np. schedulera.

Moze do konkurencji sie zglosic :-)

J.

Data: 2018-11-16 11:00:46
Autor: Marek
odwieczne pytanie
On Fri, 16 Nov 2018 08:12:12 +0100, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Akurat przy kamerze jakby mniej istotne - 1000 zapisow to 3 lata,
gwarancja wygasla :-)

Wystarczy  rynkowe 2 lata. Urządzenie ma działać tylko do końca gwarancji.


Jednolitosc, rozne procesory ... i mysle ze troche o ochrone i
wirtualna pamiec - procesor nie zapewnial, ale JVM mogl.

Czego procesor nie zapewniał? Mm? Skoro zdecydowano by oprzeć się o kernel Linuxa to w ogromnej większości dostępnych i wspieranych architektur  każda miała mm (w sensie procesor architektury miał). Więc IMHO wybór jvm wynikal głównie z mody na jave i lenistwa.

--
Marek

Data: 2018-11-14 15:26:47
Autor: Marek
odwieczne pytanie
On Wed, 14 Nov 2018 11:10:11 +0100, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
geneza jest znacznie starsza, juz w unixach bylo "rozszerzenie" i

Ono było infirmacyjnie dla człowieka a nie dla softu. Ale po co kopiować idiotyczne założenia?



dobie wirusow i trojanow,

Jakie wirusy masz na normalnych systemach.... błagam.

--
Marek

Data: 2018-11-14 15:47:37
Autor: J.F.
odwieczne pytanie
Użytkownik "Marek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:almarsoft.8092329431447802145@news.neostrada.pl...
On Wed, 14 Nov 2018 11:10:11 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
geneza jest znacznie starsza, juz w unixach bylo "rozszerzenie" i

Ono było infirmacyjnie dla człowieka a nie dla softu. Ale po co
kopiować idiotyczne założenia?

dobie wirusow i trojanow,

Jakie wirusy masz na normalnych systemach.... błagam.

Pierwszy wirus byl na unixie :-)

J.

Data: 2018-11-14 17:17:14
Autor: Marek
odwieczne pytanie
On Wed, 14 Nov 2018 15:47:37 +0100, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Pierwszy wirus byl na unixie :-)

I pozostał w sferze anegdot i zimowych opowieści przy kominku.

--
Marek

Data: 2018-11-14 15:50:04
Autor: Liwiusz
odwieczne pytanie
W dniu 2018-11-14 o 15:26, Marek pisze:
On Wed, 14 Nov 2018 11:10:11 +0100, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
geneza jest znacznie starsza, juz w unixach bylo "rozszerzenie" i

Ono było infirmacyjnie dla człowieka a nie dla softu. Ale po co kopiować idiotyczne założenia?

txt, bat i pewnie wiele innych - nie było żadnej informacji dla softu wewnątrz pliku.

dobie wirusow i trojanow,

Jakie wirusy masz na normalnych systemach.... błagam.

Na każdym systemie są wirusy.

--
Liwiusz

Data: 2018-11-14 17:16:14
Autor: Marek
odwieczne pytanie
On Wed, 14 Nov 2018 15:50:04 +0100, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
txt, bat i pewnie wiele innych - nie było żadnej informacji dla softu wewnątrz pliku.

Bo magic być nie musi. Podałeś trochę zły przykład, bo w tym przypadku przydatność do spożycia określi kontrola składni w interpreterze.


Na każdym systemie są wirusy.

Nie obecność decyduje o zagrożeniu ale skala  epidemii i skutecznego (szkodliwego) działania. Doświadczenie wykazuje, że w systemach z prawidłową (z założenia) izolacją usera idioty od  zwiększonych uprawnienień ich występowanie jest na poziomie anegdotycznym.

--
Marek

Data: 2018-11-14 17:35:00
Autor: Liwiusz
odwieczne pytanie
W dniu 2018-11-14 o 17:16, Marek pisze:
On Wed, 14 Nov 2018 15:50:04 +0100, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
txt, bat i pewnie wiele innych - nie było żadnej informacji dla softu wewnątrz pliku.

Bo magic być nie musi. Podałeś trochę zły przykład, bo w tym przypadku przydatność do spożycia określi kontrola składni w interpreterze.

Ja tylko negowałem twój argument, jakoby typ pliku określało rozszerzenie to "windowsowe uproszczenie", w dodatku "idiotyczne".


Na każdym systemie są wirusy.

Nie obecność decyduje o zagrożeniu ale skala  epidemii i skutecznego (szkodliwego) działania. Doświadczenie wykazuje, że w systemach z prawidłową (z założenia) izolacją usera idioty od  zwiększonych uprawnienień ich występowanie jest na poziomie anegdotycznym.


Możliwe. Używam windowsa od 3.1 i wirusa nie miałem, co najwyżej jakieś pierwociny za czasów DOS.

--
Liwiusz

Data: 2018-11-14 18:15:51
Autor: Marek
odwieczne pytanie
On Wed, 14 Nov 2018 17:35:00 +0100, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
Ja tylko negowałem twój argument, jakoby typ pliku określało rozszerzenie to "windowsowe uproszczenie", w dodatku "idiotyczne".

Ale zdajesz sobie sprawę, że "windowsowe" tutaj oznaczało pewne uproszczenie wskazujące tylko na pewną grupę systemów pochodzących z pewnej firmy? Gdybym napisał z "DOSa i wcześniejszych" nikt z młodzieży nie wiedziałby co  to takiego. Co do idiotyzmu - podtrzymuję.
"Systemowe" określanie typu pliku i traktowanie go  po rozszerzeniu to lameriada na poziomie  przedszkola "Poziomka" a nie zaawansowanego OSa.
Zresztą  wielokrotnie wykorzystywana współcześnie przez eksplojty i do wykiania usera-idioty (by kliknął, no przecież to tylko faktura.jpg[.exe])

--
Marek

Data: 2018-11-14 22:24:13
Autor: J.F.
odwieczne pytanie
Dnia Wed, 14 Nov 2018 18:15:51 +0100, Marek napisał(a):
On Wed, 14 Nov 2018 17:35:00 +0100, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
Ja tylko negowałem twój argument, jakoby typ pliku określało rozszerzenie to "windowsowe uproszczenie", w dodatku "idiotyczne".

Ale zdajesz sobie sprawę, że "windowsowe" tutaj oznaczało pewne uproszczenie wskazujące tylko na pewną grupę systemów pochodzących z pewnej firmy? Gdybym napisał z "DOSa i wcześniejszych" nikt z młodzieży nie wiedziałby co  to takiego. Co do idiotyzmu - podtrzymuję.
"Systemowe" określanie typu pliku i traktowanie go  po rozszerzeniu to lameriada na poziomie  przedszkola "Poziomka" a nie zaawansowanego OSa.
Zresztą  wielokrotnie wykorzystywana współcześnie przez eksplojty i do wykiania usera-idioty (by kliknął, no przecież to tylko faktura.jpg[.exe])

A co proponujesz ? Jakas magie, w wyniku ktorej user zobaczy faktura.jpg, ale system
sprawdzi, ze to jest exe i uruchomi ...

J.

Data: 2018-11-15 07:41:24
Autor: Marek
odwieczne pytanie
On Wed, 14 Nov 2018 22:24:13 +0100, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Jakas magie, w wyniku ktorej user zobaczy faktura.jpg, ale system
sprawdzi, ze to jest exe i uruchomi ...


Służę przepisem. Ma zbaczyć całość nazwy, ale to tylko kosmetyka. Uruchomienie  ma być utrudnione ponieważ kazdy mount point dostępny dla. usera  jako rw jest noexec (nosuid), a jesli nawet dojdzie do uruchomienia ograniczone prawa usera ograniczą praktyczne  działanie i skuteczność  tylko do małych i nudnych  obszarów gdzie user  ma dostęp rw. Binaria  mają być niekompatybilne między  różnymi dystrybucjami z powodu różnicy  w wymaganych bibliotekach co wymusi dystrybucję złośliwego oprogramowania w źródłach wraz z instrukcją i listą zależnych bibliotek wymaganych do skomplikowania lub uruchomienia jeśli wysyłany jest skrypt.
Czyzbym dał przepis na współczesne unices?

--
Marek

Data: 2018-11-15 09:23:54
Autor: Marek
odwieczne pytanie
On Thu, 15 Nov 2018 07:41:24 +0100, Marek <fake@fakeemail.com> wrote:
listą zależnych bibliotek wymaganych do skomplikowania lub

Oczywiście miało być "do skompilowania" ale korekta Androidowa wie lepiej i zawsze poprawi.

--
Marek

Data: 2018-11-19 04:34:09
Autor: J.F.
odwieczne pytanie
Dnia Thu, 15 Nov 2018 07:41:24 +0100, Marek napisał(a):
On Wed, 14 Nov 2018 22:24:13 +0100, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Jakas magie, w wyniku ktorej user zobaczy faktura.jpg, ale system
sprawdzi, ze to jest exe i uruchomi ...

Służę przepisem. Ma zbaczyć całość nazwy, ale to tylko kosmetyka. Uruchomienie  ma być utrudnione ponieważ kazdy mount point dostępny dla. usera  jako rw jest noexec (nosuid),

Zegnajcie programisci ?
Bo jak uruchomic wlasny program ?

a jesli nawet dojdzie do uruchomienia ograniczone prawa usera ograniczą praktyczne  działanie i skuteczność  tylko do małych i nudnych  obszarów gdzie user  ma dostęp rw. Binaria  mają być niekompatybilne między  różnymi dystrybucjami z powodu różnicy  w wymaganych bibliotekach co wymusi dystrybucję złośliwego oprogramowania w źródłach wraz z instrukcją i listą zależnych bibliotek wymaganych do skomplikowania lub uruchomienia jeśli wysyłany jest skrypt.
Czyzbym dał przepis na współczesne unices?

Albo i Androida, Windows itp ..

J.

Data: 2018-11-20 11:55:40
Autor: Marek
odwieczne pytanie
On Mon, 19 Nov 2018 04:34:09 +0100, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Zegnajcie programisci ?
Bo jak uruchomic wlasny program ?

Šwiadomie podnosząc sobie uprawnienia, celowe środowisko uruchomieniowe. Mozna w unices ze nic to na milion sposobów tak by programista mógł a dla script kiddies & co było to barierą nie do przejścia.  Pytanie ewidentnie zdradzające typową degenerację doświadczeń spowodowaną używaniem windows.


Albo i Androida, Windows itp ..

Nie, skala kompatybilności binariow oraz umożliwienia uruchomienia czegokolwiek zwykłym kliknięciem jest historycznie niespotykaną nigdzie poza Windows (to że ostatnie wersje coś tam utrudnieniaja się nie liczy).
W Androidzie nie da się uruchomić z usera (by design) czegoś kliknięciem w przeglądarce na jakimś pliku bez odpowiedzi na pytania o instalacje pakietu i wyrażenia zgody na wymagane prawa.

--
Marek

Data: 2018-11-25 13:06:17
Autor: Kamil
odwieczne pytanie
Użytkownik "Marek" napisał:

A od kiedy plik .url to jakiś znany format?
Kolejne windowsowe idiotyczne uproszczenie, że typ pliku określa część jego nazwy a nie magic.

Od kiedy to url jest windowsowym wymysłem?

URL (ang. Uniform Resource Locator) - oznacza ujednolicony format adresowania zasobów (informacji, danych, usług) stosowany w Internecie i w sieciach lokalnych.
URL najczęściej kojarzony jest z adresami stron WWW, ale ten format adresowania służy do identyfikowania wszelkich zasobów dostępnych w Internecie.

To chyba android w smarfonie też powinien to wiedzieć.



Pzdr

odwieczne pytanie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona