Data: 2016-11-07 09:39:10 | |
Autor: Lewis | |
oglądałem samochód miernikiem - pomoc | |
W dniu 2016-11-07 o 08:51, maly pisze:
chce kupic samochod, ogladałem go czujnikiem lakieru, z jednej strony ma Heh to ja już się nie dziwię dlaczego niektórzy piszą żeby wypierdalać z miernikami lakieru... Powiedz mi co z tego że jakiś element będzie miał szpachlę? Czy to jakaś ujma na honorze jak na kilkuletnim kondonie będzie 500-700um? Jeśli samochód miał jakąś wgniotkę czy głębszą rysę i ktoś to zrobił dobrze, używając odrobiny szpachli żeby wyrównać zagłebienie w elemencie to w czym to przeszkadza? No chyba że kupujesz wóz nowy w salonie i ma różne grubości lakieru to można się czepiać ale używany? Bać to się trzeba jak samochód ma np szyberdach a w danym roczniku modelowym nigdy nie występował... Albo kupujesz diesla i nie wchodzi pistolet od ON do wlewu... -- Pozdrawiam Lewis |
|