Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.dom   »   ogrzewanie - gaz, pr?d?

ogrzewanie - gaz, pr?d?

Data: 2009-07-05 16:09:54
Autor: krys
ogrzewanie - gaz, pr?d?
R wrote:


Będę wdzięczny za podzielenie się doświadczeniem.

Kumpel w tłustych latach zrobił ogrzewanie elektryczne. Trochę przestało mu sie podobać płacenie bajońskich sum, więc zainstalował piec na groszek, czy jakiś tam miał węglowy. Po kilku latach zgazyfikowano jego osiedle, więc zakupił piec gazowy i ma opcjonalnie ogrzewanie  na gaz albo groszek/miał. Ogrzewa gazem. Twierdzi, że jednak najbardziej się opłaca, bo czysto jest, nie martwi się przywozem, nie musi pamiętać o załadowaniu pieca, włącza piec w październiku, wyłącza w kwietniu. Wszystkie instalacje robione były w tak samo ocieplonym budynku. Justyna

Data: 2009-07-05 18:27:36
Autor: Ikselka
ogrzewanie - gaz, pr?d?
Dnia Sun, 05 Jul 2009 16:09:54 +0200, krys napisał(a):

R wrote:


Będę wdzięczny za podzielenie się doświadczeniem.

Kumpel w tłustych latach zrobił ogrzewanie elektryczne. Trochę przestało mu sie podobać płacenie bajońskich sum, więc zainstalował piec na groszek, czy jakiś tam miał węglowy. Po kilku latach zgazyfikowano jego osiedle, więc zakupił piec gazowy i ma opcjonalnie ogrzewanie  na gaz albo groszek/miał. Ogrzewa gazem. Twierdzi, że jednak najbardziej się opłaca, bo czysto jest, nie martwi się przywozem, nie musi pamiętać o załadowaniu pieca, włącza piec w październiku, wyłącza w kwietniu. Wszystkie instalacje robione były w tak samo ocieplonym budynku. Justyna

Póki gaz płynie. A jak przestanie...

Data: 2009-07-07 08:38:35
Autor: Marek Dyjor
ogrzewanie - gaz, pr?d?
Ikselka wrote:
Dnia Sun, 05 Jul 2009 16:09:54 +0200, krys napisał(a):

R wrote:


Będę wdzięczny za podzielenie się doświadczeniem.

Kumpel w tłustych latach zrobił ogrzewanie elektryczne. Trochę
przestało mu sie podobać płacenie bajońskich sum, więc zainstalował
piec na groszek, czy jakiś tam miał węglowy. Po kilku latach
zgazyfikowano jego osiedle, więc zakupił piec gazowy i ma
opcjonalnie ogrzewanie  na gaz albo groszek/miał. Ogrzewa gazem.
Twierdzi, że jednak najbardziej się opłaca, bo czysto jest, nie
martwi się przywozem, nie musi pamiętać o załadowaniu pieca, włącza
piec w październiku, wyłącza w kwietniu. Wszystkie instalacje
robione były w tak samo ocieplonym budynku.
Justyna

Póki gaz płynie. A jak przestanie...

to będzie koniec ludzkiej cywilizacji.

Data: 2009-07-07 09:12:57
Autor: Ikselka
ogrzewanie - gaz, pr?d?
Dnia Tue, 7 Jul 2009 08:38:35 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

Ikselka wrote:
Dnia Sun, 05 Jul 2009 16:09:54 +0200, krys napisał(a):

R wrote:


Będę wdzięczny za podzielenie się doświadczeniem.

Kumpel w tłustych latach zrobił ogrzewanie elektryczne. Trochę
przestało mu sie podobać płacenie bajońskich sum, więc zainstalował
piec na groszek, czy jakiś tam miał węglowy. Po kilku latach
zgazyfikowano jego osiedle, więc zakupił piec gazowy i ma
opcjonalnie ogrzewanie  na gaz albo groszek/miał. Ogrzewa gazem.
Twierdzi, że jednak najbardziej się opłaca, bo czysto jest, nie
martwi się przywozem, nie musi pamiętać o załadowaniu pieca, włącza
piec w październiku, wyłącza w kwietniu. Wszystkie instalacje
robione były w tak samo ocieplonym budynku.
Justyna

Póki gaz płynie. A jak przestanie...

to będzie koniec ludzkiej cywilizacji.

Spokojnie - Ruscy nie obsługują całej cywilizacji, tylko Europę, ale beze
mnie :->

Data: 2009-07-07 09:21:50
Autor: Marek Dyjor
ogrzewanie - gaz, pr?d?
Ikselka wrote:
Dnia Tue, 7 Jul 2009 08:38:35 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

Ikselka wrote:
Dnia Sun, 05 Jul 2009 16:09:54 +0200, krys napisał(a):

R wrote:


Będę wdzięczny za podzielenie się doświadczeniem.

Kumpel w tłustych latach zrobił ogrzewanie elektryczne. Trochę
przestało mu sie podobać płacenie bajońskich sum, więc zainstalował
piec na groszek, czy jakiś tam miał węglowy. Po kilku latach
zgazyfikowano jego osiedle, więc zakupił piec gazowy i ma
opcjonalnie ogrzewanie  na gaz albo groszek/miał. Ogrzewa gazem.
Twierdzi, że jednak najbardziej się opłaca, bo czysto jest, nie
martwi się przywozem, nie musi pamiętać o załadowaniu pieca, włącza
piec w październiku, wyłącza w kwietniu. Wszystkie instalacje
robione były w tak samo ocieplonym budynku.
Justyna

Póki gaz płynie. A jak przestanie...

to będzie koniec ludzkiej cywilizacji.

Spokojnie - Ruscy nie obsługują całej cywilizacji, tylko Europę, ale
beze mnie :->

jak ruscy zakręcą kurek z gazem to za chwilę sami zdechną z głodu. Ich gospodarka jest w 100% uzależniona od sprzedaży paliw kopalnych. Pamiętasz co sie zaczeło dziać u ruskich jak solidnie spadała cena ropy?

jesteśmy od siebie uzależnieni tylko że my możemy próbować dywersyfikować źródła dostaw gazu (co zaczynamy robić) oni nie zdywersyfikuja źródła dostaw gotówki. Amen.

Data: 2009-07-07 10:18:35
Autor: Panslavista
ogrzewanie - gaz, pr?d?
Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h2ut2f$hkt$1news.onet.pl...
Ikselka wrote:
> Dnia Tue, 7 Jul 2009 08:38:35 +0200, Marek Dyjor napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>> Dnia Sun, 05 Jul 2009 16:09:54 +0200, krys napisał(a):
>>>
>>>> R wrote:
>>>>
>>>>>
>>>>> Będę wdzięczny za podzielenie się doświadczeniem.
>>>>
>>>> Kumpel w tłustych latach zrobił ogrzewanie elektryczne. Trochę
>>>> przestało mu sie podobać płacenie bajońskich sum, więc zainstalował
>>>> piec na groszek, czy jakiś tam miał węglowy. Po kilku latach
>>>> zgazyfikowano jego osiedle, więc zakupił piec gazowy i ma
>>>> opcjonalnie ogrzewanie  na gaz albo groszek/miał. Ogrzewa gazem.
>>>> Twierdzi, że jednak najbardziej się opłaca, bo czysto jest, nie
>>>> martwi się przywozem, nie musi pamiętać o załadowaniu pieca, włącza
>>>> piec w październiku, wyłącza w kwietniu. Wszystkie instalacje
>>>> robione były w tak samo ocieplonym budynku.
>>>> Justyna
>>>
>>> Póki gaz płynie. A jak przestanie...
>>
>> to będzie koniec ludzkiej cywilizacji.
>
> Spokojnie - Ruscy nie obsługują całej cywilizacji, tylko Europę, ale
> beze mnie :->

jak ruscy zakręcą kurek z gazem to za chwilę sami zdechną z głodu. Ich
gospodarka jest w 100% uzależniona od sprzedaży paliw kopalnych. Pamiętasz
co sie zaczeło dziać u ruskich jak solidnie spadała cena ropy?

jesteśmy od siebie uzależnieni tylko że my możemy próbować dywersyfikować
źródła dostaw gazu (co zaczynamy robić) oni nie zdywersyfikuja źródła
dostaw
gotówki. Amen.

Na Rosji przećwiczono znacznie więcej niż autarkię - żydokomuchy
zaimplementowały im żydokomunizm. Przeżyli.

Data: 2009-07-07 20:17:30
Autor: Ikselka
ogrzewanie - gaz, pr?d?
Dnia Tue, 7 Jul 2009 09:21:50 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

Ikselka wrote:
Dnia Tue, 7 Jul 2009 08:38:35 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

Ikselka wrote:
Dnia Sun, 05 Jul 2009 16:09:54 +0200, krys napisał(a):

R wrote:


Będę wdzięczny za podzielenie się doświadczeniem.

Kumpel w tłustych latach zrobił ogrzewanie elektryczne. Trochę
przestało mu sie podobać płacenie bajońskich sum, więc zainstalował
piec na groszek, czy jakiś tam miał węglowy. Po kilku latach
zgazyfikowano jego osiedle, więc zakupił piec gazowy i ma
opcjonalnie ogrzewanie  na gaz albo groszek/miał. Ogrzewa gazem.
Twierdzi, że jednak najbardziej się opłaca, bo czysto jest, nie
martwi się przywozem, nie musi pamiętać o załadowaniu pieca, włącza
piec w październiku, wyłącza w kwietniu. Wszystkie instalacje
robione były w tak samo ocieplonym budynku.
Justyna

Póki gaz płynie. A jak przestanie...

to będzie koniec ludzkiej cywilizacji.

Spokojnie - Ruscy nie obsługują całej cywilizacji, tylko Europę, ale
beze mnie :->

jak ruscy zakręcą kurek z gazem to za chwilę sami zdechną z głodu. Ich gospodarka jest w 100% uzależniona od sprzedaży paliw kopalnych. Pamiętasz co sie zaczeło dziać u ruskich jak solidnie spadała cena ropy?

jesteśmy od siebie uzależnieni tylko że my możemy próbować dywersyfikować źródła dostaw gazu (co zaczynamy robić) oni nie zdywersyfikuja źródła dostaw gotówki. Amen.

USA pomogą - dostarczą gotówkę :->

Data: 2009-07-07 10:16:24
Autor: Panslavista
ogrzewanie - gaz, pr?d?

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h2uqhc$bhi$1news.onet.pl...

to będzie koniec ludzkiej cywilizacji.

Będzie tak jak na Haiti - do ostatniego drzewka...

Data: 2009-07-07 22:27:32
Autor: Piotrek
ogrzewanie - gaz, pr?d?
Będzie tak jak na Haiti - do ostatniego drzewka...

przemysl na drzewkach nie pociagnie :)
problemem nie sa uzytkownicy indywidualni, ale wlasnie przemysl ;)
wiekszosc gazu w polsce idzie wlansie na przemysl a nie na ogrzewanie domow

--
pzdr
piotrek

Data: 2009-07-08 12:02:18
Autor: krys
ogrzewanie - gaz, pr?d?
Ikselka wrote:

Dnia Sun, 05 Jul 2009 16:09:54 +0200, krys napisał(a):

R wrote:


Będę wdzięczny za podzielenie się doświadczeniem.

Kumpel w tłustych latach zrobił ogrzewanie elektryczne. Trochę przestało
mu sie podobać płacenie bajońskich sum, więc zainstalował piec na
groszek, czy jakiś tam miał węglowy. Po kilku latach zgazyfikowano jego
osiedle, więc
zakupił piec gazowy i ma opcjonalnie ogrzewanie  na gaz albo
groszek/miał. Ogrzewa gazem. Twierdzi, że jednak najbardziej się opłaca,
bo czysto jest, nie martwi się przywozem, nie musi pamiętać o załadowaniu
pieca, włącza piec w październiku, wyłącza w kwietniu. Wszystkie
instalacje robione były w tak samo ocieplonym budynku.
Justyna

Póki gaz płynie. A jak przestanie...

A jak przestanie, to włączy miałowy. Albo prąd. Albo ostatecznie zamontuje piec na gaz butlowy.
J.

ogrzewanie - gaz, pr?d?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona