Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   okolice zawoji - kilka pytań terenowych

okolice zawoji - kilka pytań terenowych

Data: 2009-05-14 04:33:15
Autor: alcohol.denat
okolice zawoji - kilka pytań terenowych
2. Czy czarny szlak od Zawoji do Korbielowa może być ewentualnie
rowerową alternatywą dla czerwonego granicznego? Czy on w ogóle jest
jakoś oznaczony w terenie? Bo w ubiegłym roku to chyba nie widziałem.

Szedlem nim ostatnio na odcinku Gluchaczki - Krzyzowki. Nie wiem jak
tam twoje umiejetnosci jazdy, ale m.s.z. na rower sie nie nadaje. Poza
tym w niektorych miejscach oznakowanie jest dupne i latwo zboczyc ze
szlaku.

Data: 2009-05-14 15:42:47
Autor: Legut
okolice zawoji - kilka pytań terenowych
alcohol.denat@gmail.com pisze:
2. Czy czarny szlak od Zawoji do Korbielowa może być ewentualnie
rowerową alternatywą dla czerwonego granicznego? Czy on w ogóle jest
jakoś oznaczony w terenie? Bo w ubiegłym roku to chyba nie widziałem.

Szedlem nim ostatnio na odcinku Gluchaczki - Krzyzowki. Nie wiem jak
tam twoje umiejetnosci jazdy, ale m.s.z. na rower sie nie nadaje. Poza
tym w niektorych miejscach oznakowanie jest dupne i latwo zboczyc ze
szlaku.


I to mi wystarczy - zapominam o jego istnieniu. Dzięki.

pozdrawiam
Legut

Data: 2009-05-14 16:59:51
Autor: jedroll
okolice zawoji - kilka pytań terenowych
jesli chodzi o szlak z krowiarek na police (czerwony) to jest a na pewno byl przejezdny rowerem z niewieloma miejscami z buta, ale po wiatrolomach sprzed kilku lat byla tam masakra nie bylo szans przejechac, mieszkam w okolicy i pare razy probowalem rzeznia. ale fakt ostatnio bylem tam chyba 2 sezony temu, teraz powinno byc juz wyczyszczone ale co on prezentuje po czystkach to juz nie wiem. trzeba jechac sprawdzic:)
pozdro
Użytkownik "Legut" <rlegutko@ad-acta.pl> napisał w wiadomości news:guh7md$epe$2nemesis.news.neostrada.pl...
alcohol.denat@gmail.com pisze:
2. Czy czarny szlak od Zawoji do Korbielowa może być ewentualnie
rowerową alternatywą dla czerwonego granicznego? Czy on w ogóle jest
jakoś oznaczony w terenie? Bo w ubiegłym roku to chyba nie widziałem.

Szedlem nim ostatnio na odcinku Gluchaczki - Krzyzowki. Nie wiem jak
tam twoje umiejetnosci jazdy, ale m.s.z. na rower sie nie nadaje. Poza
tym w niektorych miejscach oznakowanie jest dupne i latwo zboczyc ze
szlaku.


I to mi wystarczy - zapominam o jego istnieniu. Dzięki.

pozdrawiam
Legut


okolice zawoji - kilka pytań terenowych

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona