czas na powrót do zdrowego trendu spadkowego.target 2000
pozdrawiam victor

--

victor_s@autograf.pl wrote:

czas na powrót do zdrowego trendu spadkowego.target 2000

Odwracajcie odwracajcie.

Delfino Delphis wrote:

czas na powrót do zdrowego trendu spadkowego.target 2000

No i jak tam? Dalej w shortach?

Delfino Delphis wrote:

>> czas na powrót do zdrowego trendu spadkowego.target 2000

No i jak tam? Dalej w shortach?

a czy coś się zmieniło? drepczemy w miejscu podczas gdy inni rosną.
pozdr
vs --

victor_s@autograf.pl wrote:

a czy coś się zmieniło? drepczemy w miejscu podczas gdy inni rosną.

No dobra, przekonamy się w przyszłym tygodniu. W tym się już raczej nic nie wydarz.

bysie przekonane?
pozdr
vs

--

victor_s@autograf.pl wrote:

bysie przekonane?

Ja nie. Dobieram jutro akcje, bo ostatnio sprzedałem na górce jedną spółkę. :)

Użytkownik "Delfino Delphis" <DelfinoD@wytnijto.op.pl> napisał w wiadomości news:ichjl3$br5$1news.onet.pl...

victor_s@autograf.pl wrote:

bysie przekonane?

Ja nie. Dobieram jutro akcje, bo ostatnio sprzedałem na górce jedną spółkę.
:)

grałeś już w 2006-7?

skippy wrote:

grałeś już w 2006-7?

Nie. Ale na razie nie ma żadnych szczególnych oznak bessy. Ja nie rozumiem. Przecież mieliśmy już kilkutygodniowe korekty i to jest normalna sprawa. A popatrzcie na korekty w hossie lat dwutysięcznych, mogły trwać miesiącami. Gdybym miał po kilku spadkowych sesjach wychodzić ze wszystkich akcji, to co bym zarobił? Na kontraktach i innych lewarach jestem teraz poza rynkiem, ale jeśli chodzi o akcje, to tego typu korekty służą dobieraniu (a na lokalnych szczytach z grubsza wychodzi się z papierów, co już swoje zarobiły).

Delfino Delphis wrote:

[ciach]

Żeby nie było - na S&P500 1170 jest dość istotnym poziomem krótkoterminowym i jeśli on padnie, to zacznę myśleć o redukowaniu portfela. Ale jeśli chodzi o bessę, to na chwilę obecną takim poziomem jest 1000. Dopóki jesteśmy nad 1000 to mamy hossę i nie ma co panikować.

Bessa przy praktycznie zerowych stopach procentowych ?
Bessa przy pompowaniu 600 mld USD w system finansowy w USA ?
Bessa na obecnych poziomach wycen akcji i perspektywach gospodarki światowej
jest w najbliższych kwartałach niemal wykluczona.

Bessa się zacznie jak cykl podwyżek stóp procentowych będzie zaawansowany a
akcje znacznie droższe niż obecnie.

Natomiast zasadne jest pytanie czy obecnie trwająca korekta pogłębi się i nie
zobaczymy w tym roku rajdu św. Mikołaja ?



--

Użytkownik " XXL" <duzy_slawek@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:icj23a$s68$1inews.gazeta.pl...

Bessa przy praktycznie zerowych stopach procentowych ?

no a dlaczego uważasz, że to jest tak prosto powiązane???

- stopy działają z opoźnieniem
- rynek (przez insajdy) dyskontuje przyszłość

skąd taka prosta zależność?

Bessa przy pompowaniu 600 mld USD w system finansowy w USA ?

i co z tego niby wynika
Chiny tupną na zielonego i co dadzą deklaracje Bena.
to samo pytanie: skąd niby zależność

Bessa na obecnych poziomach wycen akcji i perspektywach gospodarki światowej
jest w najbliższych kwartałach niemal wykluczona.

Poziomy wycen akcji: czyli jakie są?
Dlaczego KGH sklopiło ze 120 na 20 i odbiło na 140?
Chyba w międzyczasie poziomy jego wyceny były totalnie chore (IMO wyceny akcji zawsze są chore, tzn nic nie znaczą, nie mają żadnego związku z niczym poza popytem i podażą widocznymi bieżąco na tablicy) , no i co z tego?

Bessa się zacznie jak cykl podwyżek stóp procentowych będzie zaawansowany a
akcje znacznie droższe niż obecnie.

znacznie czyli ile razy, i kiedy uznasz cykl za zawansowany, poza tym to to samo co napisałem na początku odnośnie stópek

Natomiast zasadne jest pytanie czy obecnie trwająca korekta pogłębi się i nie
zobaczymy w tym roku rajdu św. Mikołaja ?

to juz koniec, tak
ale IMO fali (1), wcale nie myślę że poszła (C)

Pozdrawiam

gra&#179;e&#182; ju&#191; w 2006-7?

Spokojnie to tylko korekta :))), brać bo tanio, LOL

Ten schemat się od lat nie zmienia, zmieniają się tylko ludzie...

--

stu wrote:

Spokojnie to tylko korekta :))), brać bo tanio, LOL

Ten schemat się od lat nie zmienia, zmieniają się tylko ludzie...

To znaczy jaki schemat? Ja pamiętam majową korektę i wieszczony tutaj koniec świata. Kto wtedy brał shorty chyba słabo skończył. Tak jest. Schemat jest ten sam. W trendzie wzrostowym ludzie biorą krótkie, bo to na pewno już początek bessy. I w ten sposób topią na każdej korekcie latami. Gdy nadchodzi prawdziwa bessa, już dawno są bankrutami poza rynkiem.

Wklejam poniżej komentarz W.Białka z dzisiejszego Parkietu.
Trudno jakoś sobie wyobrazić, żeby nie było w tym roku rajdu św.Mikołaja na
giełdach skoro FED pompuje dolary w rynek a oprocentowanie obligacji i lokat
jest śmiesznie niskie.

Fundusze z pewnością będą chciały zakończyć rok dobrymi wynikami
więc....bądźmy dobrej myśli  :-)


http://www.parkiet.com/artykul/990406_Kryzysu-strefy-euro-ciag-dalszy.html

--

Użytkownik "Delfino Delphis" <DelfinoD@wytnijto.op.pl> napisał w wiadomości news:icoe4n$l5a$1news.onet.pl...

stu wrote:

Spokojnie to tylko korekta :))), brać bo tanio, LOL

Ten schemat się od lat nie zmienia, zmieniają się tylko ludzie...

To znaczy jaki schemat? Ja pamiętam majową korektę i wieszczony tutaj koniec
świata. Kto wtedy brał shorty chyba słabo skończył. Tak jest. Schemat jest
ten sam. W trendzie wzrostowym ludzie biorą krótkie, bo to na pewno już
początek bessy. I w ten sposób topią na każdej korekcie latami. Gdy
nadchodzi prawdziwa bessa, już dawno są bankrutami poza rynkiem.

ja pod koniec kwietnia wieściłem powrót esf na 1200 i w20 w okolice 2600

teraz uważam, ze to już koniec pieśni
co najwyzej jakieś odbicia zdechłego kota i łapanie noży

ale tez uważam, że to tylko będzie fala (2) hossy, a nie C bessy idąca do piekła