Właśnie zauważyłem, opłatę roczną za KK pobraną 2 dni temu - całkiem sporą :/
Moje przeoczenie oczywiście.

Pytanie jest takie:
jakie banki mają zwykle zwyczaje odnośnie takiej opłaty jeśli z karty klient rezygnuje przed końcem okresu, na który karta byłą opłacona?

mp.

Dnia Wed, 22 Feb 2012 16:54:20 +0100, Michał Pysz napisał(a):

Pytanie jest takie:
jakie banki mają zwykle zwyczaje odnośnie takiej opłaty jeśli z karty
klient rezygnuje przed końcem okresu, na który karta byłą opłacona?

Można jeszcze raz ale jaśniej?




--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide

xbartx pisze:

jakie banki mają zwykle zwyczaje odnośnie takiej opłaty jeśli z karty
klient rezygnuje przed końcem okresu, na który karta byłą opłacona?

Można jeszcze raz ale jaśniej?

Wbrew pozorom pytanie jest dość jednoznaczne i nawet w miarę poprawnie zapisane (No dobra, brakuje przecinka przed "jeśli" i się raz alt omsknął...), choć istotnie dość niezgrabne. :-)
A odpowiedź brzmi: "Banki mają w zwyczaju zamykać kartę zgodnie z dyspozycją klienta."
Odpowiedź uzupełniająca brzmi: "Banki (zwykle) nie mają w zwyczaju zwracać pobranych opłat."

:-)

--
MiCHA

Dnia Thu, 23 Feb 2012 00:14:47 +0100, Przemyslaw Kwiatkowski napisał(a):

Odpowiedź uzupełniająca brzmi: "Banki (zwykle) nie mają w zwyczaju zwracać pobranych opłat."

A tu możesz się zdziwić. Takie Pekao oddawało kiedyś (nie wiem jak teraz)
proporcjonalnie do wykorzystanych miesięcy.

--
Kojer

W dniu 2012-02-23 21:45, Robert Kois pisze:

Dnia Thu, 23 Feb 2012 00:14:47 +0100, Przemyslaw Kwiatkowski napisał(a):

Odpowiedź uzupełniająca brzmi: "Banki (zwykle) nie mają w zwyczaju
zwracać pobranych opłat."

A tu możesz się zdziwić. Takie Pekao oddawało kiedyś (nie wiem jak teraz)
proporcjonalnie do wykorzystanych miesięcy.

U mnie chyba się nic nie uda.
Kartę zwróciłem do banku i poprosiłem o jej unieważnienie.
Choć minęło jedynie 7 dni od daty odnowienia Pani powiedziała, że to opłata roczna więc nie jest zwracana. Kartę anuluje ale kasy nie odda.

:-(

mp.

On 23 Lut, 23:05, Michał Pysz <pysz.mic...@wp.pl> wrote:

W dniu 2012-02-23 21:45, Robert Kois pisze:

> Dnia Thu, 23 Feb 2012 00:14:47 +0100, Przemyslaw Kwiatkowski napisał(a):

>> Odpowiedź uzupełniająca brzmi: "Banki (zwykle) nie mają w zwyczaju
>> zwracać pobranych opłat."

> A tu możesz się zdziwić. Takie Pekao oddawało kiedyś (nie wiem jak teraz)
> proporcjonalnie do wykorzystanych miesięcy.

U mnie chyba się nic nie uda.
Kartę zwróciłem do banku i poprosiłem o jej unieważnienie.
Choć minęło jedynie 7 dni od daty odnowienia Pani powiedziała, że to
opłata roczna więc nie jest zwracana. Kartę anuluje ale kasy nie odda.

:-(

Kiedys jak rozstawalem sie w ostatnim miesiacu waznosci  z KK BPH,
niemile zaskoczylem kierowniczke oddzialu, obecna przy tej "operacji"
Oddalem, podziekowalem...a kierowniczka z boku z dzika satysfakcja
poinformowala mnie PO (!!!) zakonczeniu calej procedury zamykania
karty, ze oplata roczna za rok nastepny i tak bedzie naliczona.

Z jeszcze wieksza satysfakcja poinformowalem ja, ze mam na pismie
potwierdzenie dyspozycji zlozonej kilka miesiecy wczesniej, ze nie
chce przedluzania KK na nastepny okres (w regulaminie mieli
informacje, ze bodajze dwa czy trzy miesiace przed uplywem terminu
waznosci karty nalezy zastrzegac jej nieprzedluzanie, inaczej przy
rozwiazaniu umowy zostajemy i tak obciazani pelna oplata za rok
kolejny - regulamin przeczytalem).

Mina kierowniczki - bezcenna :)

Użytkownik "krzysztofsf" <krzysztofsf@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:cb05f986-e9e7-4d5e-beba-ca9c0166e2be@cj6g2000vbb.googlegroups.com...

Kiedys jak rozstawalem sie w ostatnim miesiacu waznosci  z KK BPH,
niemile zaskoczylem kierowniczke oddzialu, obecna przy tej "operacji"
Oddalem, podziekowalem...a kierowniczka z boku z dzika satysfakcja
poinformowala mnie PO (!!!) zakonczeniu calej procedury zamykania
karty, ze oplata roczna za rok nastepny i tak bedzie naliczona.

Z jeszcze wieksza satysfakcja poinformowalem ja, ze mam na pismie
potwierdzenie dyspozycji zlozonej kilka miesiecy wczesniej, ze nie
chce przedluzania KK na nastepny okres (w regulaminie mieli
informacje, ze bodajze dwa czy trzy miesiace przed uplywem terminu
waznosci karty nalezy zastrzegac jej nieprzedluzanie, inaczej przy
rozwiazaniu umowy zostajemy i tak obciazani pelna oplata za rok
kolejny - regulamin przeczytalem).

Mina kierowniczki - bezcenna :)

Bank BPH to jest w ogóle odrębna historia.

Ten rozrywkowy bank co roku próbuje mnie strzelić na opłatę roczną za kartę. Co roku w nieco inny sposób, i to im trzeba zaliczyć na plus, że jednak się uczą. Co roku też oddają, w różnym stylu, przedostatni raz po orzeczeniu Pani Arbiter, rok temu po reklamacji ciągnącej się 8 miesięcy i wszczętej windykacji, bez orzeczenia Arbitra. W tym roku będzie to znowu po orzeczeniu Pani Arbiter (spodziewam się go jeszcze w marcu). No chyba żebym w końcu przegrał kiedyś u Arbitra, bo w tym roku (ze względu na fuzje z GE rok wcześniej i migrowanie umów) i Bank BPH i ja podnosimy nieużywane wcześniej argumenty dotyczące zasadności pobrania opłaty.

Zobaczymy czy tym razem Pani Arbiter orzeknie także zadośćuczynienie od BPH, którego się domagam, obawiam się że ponownie nie orzeknie. Udało się komuś z grupy przekonać Arbitra aby orzekł zadośćuczynienie od banku jako narzędzie o charakterze wychowawczym?

Szczególnie bolesne jest to wszystko w kontekście tego, że Bank BPH powrócił do Respect Index WGPW ostatnio i w ogóle próbuje się pozycjonować jako bank fair-play.

A z takich fajniejszych rzeczy z opłatami KK, to napisałem ostatnio "dla sportu" do Credit Agricole pocztą wewnętrzną, że nie jestem przyzwyczajony do opłat za KK i CA nie powinno starać się zmieniać moich przyzwyczajeń, w związku z tym chciałbym aby anulowali mi opłatę za KK Tesco, bo nie po to olałem ofertę Meritum, aby tu płacić jakieś opłaty. I wyobraźcie sobie, że dwa dni później (sic!) anulowali.

Robert Kois pisze:

Odpowiedź uzupełniająca brzmi: "Banki (zwykle) nie mają w zwyczaju
zwracać pobranych opłat."

A tu możesz się zdziwić.

Chciałbym, ale raczej w tej kwestii rzadko się dziwię...

> Takie Pekao oddawało kiedyś (nie wiem jak teraz)
> proporcjonalnie do wykorzystanych miesięcy.

Słowo "zwykle" nie bez powodu się tu znalazło. :-)

--
MiCHA

"Robert Kois" 1xj2vshyixwl6.dlg@kojer.kojer

Odpowiedź uzupełniająca brzmi: "Banki (zwykle)
nie mają w zwyczaju zwracać pobranych opłat."

IMO zasada jest prosta:

 -- banki szanujące swych klientów zwracają
 -- banki popierdolone nie zwracają

Od każdej zasady są wyjątki. Klient może być
zmuszony do korzystania z karty -- wówczas
bank nie musi zwracać. ;) [suma zmusów jest stała?]

-=-

U mnie:

 Mille zwrócił
   (ale napisał, że w przyszłości nie muszę
   używać brzydkich/wulgarnych słów, bo
   wystarczy zażądanie zwrotu)

 Citi zwrócił
   (i dał na piśmie obietnicę niepobierania
   w przyszłości w zamian za periodyczne wpłaty
   na konto w ich banku; trudno bezperiodycznie,
   mając kartę, a nawet dwie, bo jedną moją wraz
   z dodatkową i jedną matki, też wraz z dodatkową;
   spłacać kartę można z tegoż RORu, na który
   wpływają te periodyki)

 mBank kiedyś zwrócił
   (i przeprosił)

 mBanku teraz nawet nie prosiłem, i nie zwrócił

 ING dostał ode mnie propozycje odpierdolenia się
   (ale chodziło nie o opłatę za kartę a za niechcianą
   automagiczną spłatę karty)

 BZ WBK obiecał, że nie naliczy, a jeśli nawet naliczy, to skasuje
   (ale chodziło o konto z Francuzem)

 ĆwierćBank... Hm... W toku...

Innych takich opłat nie pamiętam. :)
Pamiętam dwie -- nie spełniłem ewidentnego warunku w meritum
(nie nakarmiłem konia suchym chlebem) i w Mille (nie wpłaciłem
tałzena). Były to wiadome opłaty miesięczne.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia Fri, 24 Feb 2012 08:55:30 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

U mnie:
 Mille zwrócił
 Citi zwrócił
 mBank kiedyś zwrócił
 ING dostał ode mnie propozycje odpierdolenia się
 BZ WBK obiecał, że nie naliczy, a jeśli nawet naliczy, to skasuje
 ĆwierćBank... Hm... W toku...

No to po stronie tych "dobrych" jeszcze VW - pobrali opłatę za token, już
po jej naliczeniu złożyłem wniosek o e-direct, po otwarciu konta oddali
całość za token.

AK

"Andrzej Kubiak" 4rdjeq2huod5.17bjdghvxu4v6$.dlg@40tude.net

No to po stronie tych "dobrych" jeszcze VW - pobrali opłatę
za token, już po jej naliczeniu złożyłem wniosek o e-direct,
po otwarciu konta oddali całość za token.

Dobrzy przysłaliby kwiaty w upominku. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia Fri, 24 Feb 2012 13:42:07 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

No to po stronie tych "dobrych" jeszcze VW - pobrali opłatę
za token, już po jej naliczeniu złożyłem wniosek o e-direct,
po otwarciu konta oddali całość za token.

Dobrzy przysłaliby kwiaty w upominku. :)

Na razie ograniczają się do kartek urodzinowych :)

AK

W dniu 2012-02-22 16:54, Michał Pysz pisze:

Właśnie zauważyłem, opłatę roczną za KK pobraną 2 dni temu - całkiem
sporą :/
Moje przeoczenie oczywiście.

Pytanie jest takie:
jakie banki mają zwykle zwyczaje odnośnie takiej opłaty jeśli z karty
klient rezygnuje przed końcem okresu, na który karta byłą opłacona?

to różnie, w niektórych np mille czy kiedyś citi jak od razu zrezygnujszesz z karty to cofają opłatę

Dnia Thu, 23 Feb 2012 00:11:55 +0100, Ra napisał(a):

to różnie, w niektórych np mille czy kiedyś citi jak od razu zrezygnujszesz z karty to cofają opłatę

Raiffeisen przy próbie rezygnacji z karty przed naliczeniem opłaty rocznej
cofnął opłatę naliczoną prawie rok wcześniej i dożywotnio zwolnił z opłat.

AK

"Andrzej Kubiak" 16e9br32ve5w5$.1r8kxhd2mda0o$.dlg@40tude.net

Raiffeisen przy próbie rezygnacji z karty przed naliczeniem
opłaty rocznej cofnął opłatę naliczoną prawie rok wcześniej
i dożywotnio zwolnił z opłat.

Znaczy się -- Rajfi ma nadmiar klientów?...
A mnie dali do wypełnienia taki formularz, że aż mi żuchwa opadła...
# dni i 4 noce wypełniania...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Właśnie zauważyłem, opłatę roczną za KK pobraną 2 dni temu - całkiem
sporą :/
Moje przeoczenie oczywiście.

Sprawa załatwiona w sposób następujący:
- zrezygnowałem z karty (została zablokowana i pocięta)
- po kilku dniach zadzwonił pracownik banku i zaproponował, że wyda ją jeszcze raz i cofnie opłatę roczną

mp.

On Tue, 28 Feb 2012 16:50:18 +0100, Michał Pysz <pysz.michal@wp.pl>
wrote:

Sprawa załatwiona w sposób następujący:
- zrezygnowałem z karty (została zablokowana i pocięta)

hmmm, ilekroć ja wypowiadałem (jeśli mieli zamiar "skasować" opłatę),
to wystarczała blokada...

- po kilku dniach zadzwonił pracownik banku i zaproponował, że wyda ją jeszcze raz i cofnie opłatę roczną

.... i dzięki temu bank zaoszczędzał na wysyłce :-)
Przećwiczone z Millenium - 2 razy, Citi - raz.

Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <ptja.pl@gmail.com> napisał w wiadomości news:1c3sk71uv1viqn5ue3tdtj5e8cjdas8s3f4ax.com...

On Tue, 28 Feb 2012 16:50:18 +0100, Michał Pysz <pysz.michal@wp.pl>
wrote:

Sprawa załatwiona w sposób następujący:
- zrezygnowałem z karty (została zablokowana i pocięta)

hmmm, ilekroć ja wypowiadałem (jeśli mieli zamiar "skasować" opłatę),
to wystarczała blokada...

- po kilku dniach zadzwonił pracownik banku i zaproponował, że wyda ją
jeszcze raz i cofnie opłatę roczną

... i dzięki temu bank zaoszczędzał na wysyłce :-)
Przećwiczone z Millenium - 2 razy, Citi - raz.

Tak czy inaczej, to jakies zawracanie glowy sobie i bankowi
- bez wiekszego problemu zrobilem wymagane 60 transakcji KK polbanku
w nieco mniej niz 4 m-ce a przy okazji jeszcze 1% wpadlo ;)

Tak czy inaczej, to jakies zawracanie glowy sobie i bankowi
- bez wiekszego problemu zrobilem wymagane 60 transakcji KK polbanku
w nieco mniej niz 4 m-ce a przy okazji jeszcze 1% wpadlo ;)

Ja karty bardzo nie potrzebuję, limitu nie wyrabiam (24tys) a oddziałów mam kilka w okolicy dlatego zrezygnowałem. Oni sami oddzwonili z propozycją zwrotu i wydania nowej karty.
200zł piechotą nie chodzi to się zgodziłem :-)

mp.

Użytkownik "Michał Pysz" <pysz.michal@wp.pl> napisał w wiadomości news:jim7a3$8i0$1srv.cyf-kr.edu.pl...

Ja karty bardzo nie potrzebuję, limitu nie wyrabiam (24tys) a oddziałów mam kilka w okolicy dlatego zrezygnowałem. Oni sami oddzwonili z propozycją zwrotu i wydania nowej karty.
200zł piechotą nie chodzi to się zgodziłem :-)

A nie napisales jakiz to wspanialomyslny bank - moze Citi ?

Pozdro

Użytkownik "Waldek" <mam@nie.dam> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jimehe$hem$1@node2.news.atman.pl...

A nie napisales jakiz to wspanialomyslny bank - moze Citi ?

Opis sytuacji pasuje raczej do Millennium.

Opis sytuacji pasuje raczej do Millennium.

dB