Jestem jakby laikiem w tych sprawach, wiec prosze o wyrozumialosc. Musze wymienic opone i dętkę w tylnym kole mojego roweru. Oryginalnie była KBIX o numerze z boku wytłoczonym 52-500 26x2,00. Nie mam pojęcia co oznaczaja te numery, zapewne opisuja dopasowanie do koła.

Gdzie w necie mógłbym kupić tę oponę lub jej zamiennik? Mile widziane podpowiedzi dot. tych cyfr.

pozdrawiam, sz.

szymek wrote:

Jestem jakby laikiem w tych sprawach, wiec prosze o wyrozumialosc. Musze wymienic opone i dętkę w tylnym kole mojego roweru. Oryginalnie była KBIX o numerze z boku wytłoczonym 52-500 26x2,00. Nie mam pojęcia co oznaczaja te numery, zapewne opisuja dopasowanie do koła.

Gdzie w necie mógłbym kupić tę oponę lub jej zamiennik? Mile widziane podpowiedzi dot. tych cyfr.

26 to rozmiar koła w calach, a 2,00 to szerokość opony. Dalszy wybór będzie zależał głównie od tego po czym jeździsz, asfalt, las, teren?

Zerknij przykładowo tutaj:
http://centrumrowerowe.pl/Kola%20i%20opony-Opony-Opon26%20d/Kategoria.aspx

Pozdrowienia,
Piotr

Piotr P. wrote:

szymek wrote:

Jestem jakby laikiem w tych sprawach, wiec prosze o wyrozumialosc. Musze wymienic opone i dętkę w tylnym kole mojego roweru. Oryginalnie była KBIX o numerze z boku wytłoczonym 52-500 26x2,00. Nie mam pojęcia co oznaczaja te numery, zapewne opisuja dopasowanie do koła.

Gdzie w necie mógłbym kupić tę oponę lub jej zamiennik? Mile widziane podpowiedzi dot. tych cyfr.

26 to rozmiar koła w calach, a 2,00 to szerokość opony. Dalszy wybór będzie zależał głównie od tego po czym jeździsz, asfalt, las, teren?

Zerknij przykładowo tutaj:
http://centrumrowerowe.pl/Kola%20i%20opony-Opony-Opon26%20d/Kategoria.aspx

a co do dętki to prawdopodobnie wystarczy Ci w zupełności taka uniwersalna:
http://centrumrowerowe.pl/08710020001/Schwalbe-AV_13_detka_26x1_5_-_2_5_auto_wentyl/Produkt.aspx

Wentyl samochodowy pozwoli Ci na napompowanie jej na każdej stacji z kompresorem.

Pozdrowienia,
Piotr

Dnia Fri, 19 Mar 2010 11:48:16 +0100, Piotr P. napisał(a):

Wentyl samochodowy pozwoli Ci na napompowanie jej na każdej stacji z kompresorem.

I utrudni pompowanie zwykłą pompką oraz łatwe spuszczenie powietrza w
czasie awarii. Jak dla mnie lepiej presta + ew. konwerter. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

W dniu 2010-03-19 12:12, MadMan pisze:

Wentyl samochodowy pozwoli Ci na napompowanie jej na każdej stacji z
kompresorem.

I utrudni pompowanie zwykłą pompką oraz łatwe spuszczenie powietrza w
czasie awarii.

Małą pompką zawsze się źle pompuje, niezależnie od wentyla - to raz. Dwa - nie rozumiem, jakie trudności można mieć podczas spuszczania powietrza ze Schradera?!




--
bans

Dnia Fri, 19 Mar 2010 12:24:42 +0100, bans napisał(a):

Dwa - nie rozumiem, jakie trudności można mieć podczas spuszczania powietrza ze Schradera?!

Jak wcisnąć ten dzyndzel w zaworze skutecznie i prosto, a potem zwijać
dętkę na przykład?

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

MadMan pisze:

Jak wcisnąć ten dzyndzel w zaworze skutecznie i prosto, a potem zwijać
dętkę na przykład?

czymkolwiek?
w zyciu bym niepomyslal ze to moze byc problem:-o

granat

MadMan pisze:

Jak wcisnąć ten dzyndzel w zaworze skutecznie i prosto, a potem zwijać
dętkę na przykład?

Ludzie to mają problemy :)

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Dnia Fri, 19 Mar 2010 13:10:29 +0100, PeJot napisał(a):

Jak wcisnąć ten dzyndzel w zaworze skutecznie i prosto, a potem zwijać
dętkę na przykład?

Ludzie to mają problemy :)

Co więcej to nie jest urojony problem a taki z którym się spotkałem w
praktyce. Zatem dętkę ze Schraderem wożę tylko w ostateczności jako zapas. Leży
sobie zazwyczaj i tyle, to jest i tak gratis :P

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Dnia Fri, 19 Mar 2010 12:32:52 +0100, MadMan napisał(a):

Dnia Fri, 19 Mar 2010 12:24:42 +0100, bans napisał(a):

Dwa - nie rozumiem, jakie trudności można mieć podczas spuszczania powietrza ze Schradera?!

Jak wcisnąć ten dzyndzel w zaworze skutecznie i prosto, a potem zwijać
dętkę na przykład?

ale o ile sie orientuje to dzyndzel w prestach też trzeba wciskać?

....::QRT::... pisze:

ale o ile sie orientuje to dzyndzel w prestach też trzeba wciskać?

a do tego dzyndzel potrafi sie urwac przy pompowaniu.
zalet nie widze zadnych. juz nawet taki tradycyjny wentyl jak w wigrach byl lepszy.

granat

Użytkownik "granat" <granat_99@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hnvs1n$snk$2news.onet.pl...

...::QRT::... pisze:

ale o ile sie orientuje to dzyndzel w prestach też trzeba wciskać?

a do tego dzyndzel potrafi sie urwac przy pompowaniu.

Dziesięć lat korzystam z "dzyndzlów" presta i nigdy ich nie urwałem :)

Dnia Fri, 19 Mar 2010 13:59:14 +0100, Bartosz napisał(a):

Użytkownik "granat" <granat_99@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hnvs1n$snk$2news.onet.pl...

...::QRT::... pisze:

ale o ile sie orientuje to dzyndzel w prestach też trzeba wciskać?

a do tego dzyndzel potrafi sie urwac przy pompowaniu.

Dziesięć lat korzystam z "dzyndzlów" presta i nigdy ich nie urwałem :)

Od dziesieciu lat już nie korzystam z prest ale owszem w czasie gdy
używałem takich dętek to udało mi sie to kilka razy.

Dnia Fri, 19 Mar 2010 13:52:13 +0100, granat napisał(a):

a do tego dzyndzel potrafi sie urwac przy pompowaniu.

Zdradź mi proszę jak tego dokonać. Nigdy mi się nie udało. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

"MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote in message news:b5vc799h9r1m.dlgpedalarstwo.to.moja.pasja.net...

Zdradź mi proszę jak tego dokonać.

bardzo prosto. Wystarczy przy pompowaniu trzymać pompkę nie do końca równo. Dzyndzel pod wpływem temperatury staje się plastyczny i zgina. Po wyjęciu pompki łatwo o złamanie przy próbie prostowania czy nawet przypadkowo.

W początku mojej kariery z prestą zaliczyłem takie przypadek, od tamtej pory się pilnuję przy pompowaniu. Podejrzewam, że sporo osób zna to z autopsji - osobiście od wielu ludzi o tym słyszałem. Auto i Dunlop są pod względem uszkodzeń pancerne.

Nigdy mi się nie udało.

Zdolny jesteś. Mało komu kiedykolwiek udało się mieć problemy z wentylem auto.

Tak jeszcze w ramach dyskusji nad zaworami - przy zestawie presta & adapter ciężko kontrolować ciśnienie (zawór jest otwierany tylko przy tłoczeniu powietrza).

pozdr

MadMan pisze:

Zdradź mi proszę jak tego dokonać. Nigdy mi się nie udało.

ma tendencje do odpadania zwlaszcza przy probie wyprostowania, a skrzywic go bardzo latwo w trakcie pompowania reczna pompka.

chetnym jestem gotow zademonstrowac jak sie to robi.

granat

Dnia Fri, 19 Mar 2010 14:26:53 +0100, granat napisał(a):

ma tendencje do odpadania zwlaszcza przy probie wyprostowania, a skrzywic go bardzo latwo w trakcie pompowania reczna pompka.

No spoko, krzywy dzyndzel też mam chyba w jednej dętce. No ale nie
prostowałem go, więc może dlatego nie miałem problemów :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Dnia Fri, 19 Mar 2010 13:52:13 +0100, granat napisał(a):

...::QRT::... pisze:

ale o ile sie orientuje to dzyndzel w prestach też trzeba wciskać?

a do tego dzyndzel potrafi sie urwac przy pompowaniu.
zalet nie widze zadnych. juz nawet taki tradycyjny wentyl jak w wigrach byl lepszy.

Nic nie musisz mi mówić :) Całą młodość przejeździłem  na prestach a były
to czasy gdy pompki wcale nie były dwuzaworowe a i przejściówki nie
zalegały sklepach. Pamietam iż niektóre pompki musiałem przerabiać tak by
dało sie prestę pompować. Ale też jakoś tak fajnie sie czułem gdy ktoś
mniej obeznany w temacie mówił "ale ty masz dziwne zaworki" :)

Dnia Fri, 19 Mar 2010 14:02:45 +0100, ...::QRT::... napisał(a):

Pamietam iż niektóre pompki musiałem przerabiać tak by
dało sie prestę pompować.

No to dziwaczne musiały być, bo zarówno 20-letnia pompka marki SKS jak i
okłoczterdziestoletnia pompka marki niewiemco pompują Presty bez żadnych
problemów. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Dnia Fri, 19 Mar 2010 14:13:10 +0100, MadMan napisał(a):

Dnia Fri, 19 Mar 2010 14:02:45 +0100, ...::QRT::... napisał(a):

Pamietam iż niektóre pompki musiałem przerabiać tak by
dało sie prestę pompować.

No to dziwaczne musiały być, bo zarówno 20-letnia pompka marki SKS jak i
okłoczterdziestoletnia pompka marki niewiemco pompują Presty bez żadnych
problemów.

ja wiem czy dziwaczne? Zwykłe. W połowie lat 90 jednak mimo wszystko nie
było jakiegoś wielkiego wyboru akcesoriów bo jednak złotówka była mało
warta wiec i nawet głupie pompki były by drogie. Pompki na dunlopa były "za
krótkie" a z kolei te na schredera za szerokie. Nie zawsze dało sie też z
nich wyciagnąc ten dynks do wciskania zaworka. Pompek do presty poprostu w sklepie nie było i tyle.

Dnia Fri, 19 Mar 2010 15:04:48 +0100, ...::QRT::... napisał(a):

Pompki na dunlopa były "za
krótkie

Nie stwierdziłem. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Dnia Fri, 19 Mar 2010 15:16:37 +0100, MadMan napisał(a):

Dnia Fri, 19 Mar 2010 15:04:48 +0100, ...::QRT::... napisał(a):

Pompki na dunlopa były "za
krótkie

Nie stwierdziłem.

a ja i owszem - jak sie wkładało zawór w otwór to dotykał on "końca komory"
co powodował schodzenie powietrza gdy sie nie pompowało.

Dnia Fri, 19 Mar 2010 13:43:57 +0100, ...::QRT::... napisał(a):

ale o ile sie orientuje to dzyndzel w prestach też trzeba wciskać?

Tak, palcem. Spróbuj wcisnąć palcem zawór w Schraderze :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Dnia Fri, 19 Mar 2010 13:54:56 +0100, MadMan napisał(a):

Dnia Fri, 19 Mar 2010 13:43:57 +0100, ...::QRT::... napisał(a):

ale o ile sie orientuje to dzyndzel w prestach też trzeba wciskać?

Tak, palcem. Spróbuj wcisnąć palcem zawór w Schraderze :)

z reguły w czasie zabaw z oponami i dętkami mam pod ręką łyżki do opon.
Działa :)

Dnia Fri, 19 Mar 2010 13:54:56 +0100, MadMan napisał(a):

Dnia Fri, 19 Mar 2010 13:43:57 +0100, ...::QRT::... napisał(a):

ale o ile sie orientuje to dzyndzel w prestach też trzeba wciskać?

Tak, palcem. Spróbuj wcisnąć palcem zawór w Schraderze :)

Nigdy dla mnie nie było to problemem. (paznokieć na małym palcu)
Nawet w nocy przy -12, bo ostatni raz w takich właśnie okolicznosciach mysiałem upuscić troche powietrza. Jedyna niewygoda w stosunku do Presty, to konieczność zdjecia rękawiczek.

Przypuszczam, że takie improwizowane narzędzia jak np. klucze od mieszkania  też zawsze sa pod ręką.
A zresztą nie robi się tego codziennie.

--
Krzysiek

MadMan wrote:

Dnia Fri, 19 Mar 2010 11:48:16 +0100, Piotr P. napisał(a):

Wentyl samochodowy pozwoli Ci na napompowanie jej na każdej stacji z kompresorem.

I utrudni pompowanie zwykłą pompką oraz łatwe spuszczenie powietrza w
czasie awarii. Jak dla mnie lepiej presta + ew. konwerter.

Każda prosta pompka jaką ostatnio miałem w ręku miała możliwość pompowania różnych opon poprzez zmianę uszczelki czy też oddzielny zawór więc tak źle nie jest. Co do spuszczenia powietrza to nie bardzo wiem gdzie jest problem. Wystarczy tylko nacisnąć blokadę w wentylku patyczkiem, kluczem od domu, czymkolwiek :)

Pozdrawiam,
Piotr

W dniu 2010-03-19 11:26, szymek pisze:

26x2,00.

Oznacza to opnę o średnicy 26 cali (to najważniejsze!) i szerokości 2 cali (tu w zalezności od obręczy jaką masz w kole możesz dać oponę węższą lub szersza, twój wybór)

Gdzie w necie mógłbym kupić tę oponę lub jej zamiennik?

W każdym rowerowym sklepie, to standardowy rozmiar. Do tego dętkę 26 cali za parę złotych - tylko zwróć uwagę na wentyl - w tej chwili są dwa standardy: Presta (węższy, z zakręcanym dzyndzlem na końcu ;) i Schrader (szerszy, jak w samochodach) ma być taki sam jak w starej - mają różne średnice i może ci wentyl nie pasować do otworu w obręczy.

Jest jeszcze zawór Dunlopa, kiedyś najpopularniejszy, a teraz rzadko spotykany. Wszystkie sa opisane w wikipedii.


--
bans

dzięki wielkie za informacje, ide szukać...

W dniu 2010-03-19 12:09, szymek pisze:

dzięki wielkie za informacje, ide szukać...

Ty sobie idziesz, a ty się zaraz zacznie wojna zwolenników różnych zaworów ;)

--
bans

W dniu 2010-03-19 11:26, szymek pisze:

Oryginalnie była
KBIX o numerze z boku wytłoczonym 52-500 26x2,00.

Jesteś pewien że 52-500 a nie 52-559?

Jesteś pewien że 52-500 a nie 52-559?

hmm, sprawdze w weekend, mam tu spisane na kartce, ze po wymiane mam 50-559 26x1,95
oblookam jeszcze raz dokładnie i dam znac w niedziele

W dniu 2010-03-19 12:27, szymek pisze:

hmm, sprawdze w weekend, mam tu spisane na kartce, ze po wymiane mam
50-559 26x1,95
oblookam jeszcze raz dokładnie i dam znac w niedziele

Chodzi o to że to 52 czy 50 to szerokość opony w mm, 559 to średnica osadzenia opony w mm według ISO, obecny standard dla 26".
http://www.sheldonbrown.com/tyre-sizing.html
Tam są objaśnienia poszczególnych oznaczeń i lista. Rozmiaru ISO 500 tam w ogóle nie ma i dlatego zapytałem :)

Chodzi o to że to 52 czy 50 to szerokość opony w mm, 559 to średnica
osadzenia opony w mm według ISO, obecny standard dla 26".
http://www.sheldonbrown.com/tyre-sizing.html
Tam są objaśnienia poszczególnych oznaczeń i lista. Rozmiaru ISO 500 tam w
ogóle nie ma i dlatego zapytałem :)

otóż sprawdziłem. moja oryginalna opona to KBIX Nomad Silica o numerze tak
jak sugerowałes: 52-559 26x2.0

gdzie moglbym kupic te orygnalna opone lub jej jakis dobry zamiennik. jezdze raczej po lesie, poligone generalnie nie asfalt (b. rzadko).

musze zamowic z necie i opone i detke, bo nie mam czasu w pracy aby zdazyc do sklepu rowerowego, w ktorym niestety u mnie lekka bieda jest