Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   opona - uszkodzona czy nie?

opona - uszkodzona czy nie?

Data: 2011-04-03 14:33:33
Autor: M1SLQ
opona - uszkodzona czy nie?
W zwi±zku z planowan± zmian± kapci na letnie w osobówce obejrzałem dokładnie przechowywane opony i znalazłem wbitego w bieżnik wkręta. Wydłubałem dziada (miał starty łeb, czyli poprzedniego sezonu trochę z wbitym jeĽdziłem) i okazało się, że jest ciut dłuższy, niż klocek bieżnika, ale opona nie jest przebita. ¦rednica dziurki to około 1 mm. Co Szanowna Grupa proponuje: podkleić od spodu profilaktycznie jak±¶ łatkę? Kapcie 165/70 R13.


Pozdrawiam

Data: 2011-04-03 08:47:22
Autor: kkk
opona - uszkodzona czy nie?
Przylepić kawałek filcu do podeszwy tego "kapcia" i po problemie

Data: 2011-04-03 17:00:45
Autor: to
opona - uszkodzona czy nie?
begin kkk
Przylepić kawałek filcu do podeszwy tego "kapcia" i po problemie

No, albo można napchać do wnętrza opony starych szmat i jeśli dziura się powiększy, a powietrze ulotni, to będziemy mieli coś na kształt runflata.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-04-03 19:58:59
Autor: jerzu
opona - uszkodzona czy nie?
On Sun, 3 Apr 2011 08:47:22 -0700 (PDT), kkk <maromk23@gmail.com>
wrote:

Przylepić kawałek filcu do podeszwy tego "kapcia" i po problemie

Może gaza będzie lepsza?


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2011-04-03 16:59:54
Autor: Michał Gut
opona - uszkodzona czy nie?
 jak chcesz zachowac pelna profilaktyke to isc do wulkanizatora zalepic jak zwykla dziure

Data: 2011-04-03 16:59:55
Autor: to
opona - uszkodzona czy nie?
begin M1SLQ
W związku z planowaną zmianą kapci na letnie w osobówce obejrzałem
dokładnie przechowywane opony i znalazłem wbitego w bieżnik wkręta.
Wydłubałem dziada (miał starty łeb, czyli poprzedniego sezonu trochę z
wbitym jeździłem) i okazało się, że jest ciut dłuższy, niż klocek
bieżnika, ale opona nie jest przebita. Średnica dziurki to około 1 mm.
Co Szanowna Grupa proponuje: podkleić od spodu profilaktycznie jakąś
Ĺ‚atkÄ™?

Z tej grupy dowiedziałem się, że bardzo kreatywnym sposobem zastąpienia zużytej opony jest owinięcie felgi wężem ogrodowym. Może przetestujesz tą metodę?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-04-03 19:12:48
Autor: M1SLQ
opona - uszkodzona czy nie?
Z tej grupy dowiedziałem się, że bardzo kreatywnym sposobem zastąpienia
zużytej opony jest owinięcie felgi wężem ogrodowym. Może przetestujesz tą
metodÄ™?


Myślę, że jeśli ktoś daje w jego mniemaniu jajcarską radę (oczywiście pomijając takie idiotyczne "wskazówki" jak patent z wężem ogrodowym), a pytający w swej nieświadomości nią się pokieruje i ulegnie wypadkowi, to stanie się to zwykłym skurwysyństwem.

Moje pytanie było najzupełniej poważne.

Pozdrawiam.

Data: 2011-04-03 19:27:15
Autor: venioo
opona - uszkodzona czy nie?
W dniu 2011-04-03 19:12, M1SLQ pisze:
Z tej grupy dowiedziałem się, że bardzo kreatywnym sposobem zast±pienia
zużytej opony jest owinięcie felgi wężem ogrodowym. Może przetestujesz t±
metodę?


My¶lę, że je¶li kto¶ daje w jego mniemaniu jajcarsk± radę (oczywi¶cie
pomijaj±c takie idiotyczne "wskazówki" jak patent z wężem ogrodowym), a
pytaj±cy w swej nie¶wiadomo¶ci ni± się pokieruje i ulegnie wypadkowi, to
stanie się to zwykłym skurwysyństwem.

Moje pytanie było najzupełniej poważne.


Podobno nie ma glupich pytan, lecz patrzac na Twoje zaczynam miec watpliwosci.
Jakiej odpowiedzi tu oczekujesz? Nie naprawiaj, jezdzij dalej, a jak przy 100km/h strzeli opona to sie zabijesz?

PS.Wyjmujac ten wkret zrobiles najglupsza rzecz jaka mogles zrobic, trzebabylo z tym do fachowca pojechac.

--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

Data: 2011-04-03 19:22:29
Autor: Kuba \(aka cita\)
opona - uszkodzona czy nie?

Użytkownik "M1SLQ" <mbierwia@WIELKIELITERYIKROPKAPRECZ.o2.pl> napisał w wiadomo¶ci news:4d986923$0$2449$65785112news.neostrada.pl...
W zwi±zku z planowan± zmian± kapci na letnie w osobówce obejrzałem dokładnie przechowywane opony i znalazłem wbitego w bieżnik wkręta. Wydłubałem dziada (miał starty łeb, czyli poprzedniego sezonu trochę z wbitym jeĽdziłem) i okazało się, że jest ciut dłuższy, niż klocek bieżnika, ale opona nie jest przebita. ¦rednica dziurki to około 1 mm. Co Szanowna Grupa proponuje: podkleić od spodu profilaktycznie jak±¶ łatkę? Kapcie 165/70 R13.


nie podkleja sie łatek w oponach bezdentkowych.
Je¶li jest dziura - wstawia sie kołek, jesli dziury nie ma - nic sie nie robi.
Nie ma co dalej filozofować w tym wypadku. Skoro wyci±gn±łe¶ gada i powietrze nie uchodzi - nic nie rób, z reszt± żaden wulkanizator nic Ci z tym i tak nie zrobi.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2011-04-03 12:10:14
Autor: kkk
opona - uszkodzona czy nie?
On 3 Kwi, 19:22, "Kuba \(aka cita\)"
nie podkleja sie atek w oponach bezdentkowych.
Je li jest dziura - wstawia sie ko ek, jesli dziury nie ma - nic sie nie
robi.

Byłe¶ może na jakim¶ specjalnym szkoleniu dot. naprawy opon?
Sprawiasz wrażenie jakby¶ wiedział o czym piszesz, a zupełnie nie masz
pojęcia...

Data: 2011-04-03 20:13:06
Autor: J.F.
opona - uszkodzona czy nie?
On Sun, 3 Apr 2011 19:22:29 +0200,  Kuba (aka cita) wrote:
nie podkleja sie łatek w oponach bezdentkowych.

Podkleja.

Je¶li jest dziura - wstawia sie kołek, jesli dziury nie ma - nic sie nie robi.
Nie ma co dalej filozofować w tym wypadku. Skoro wyci±gn±łe¶ gada i powietrze nie uchodzi - nic nie rób, z reszt± żaden wulkanizator nic Ci z tym i tak nie zrobi.

A jak bedzie dziurka mala - podklei latke. Tylko ze latka kosztuje 5zl, a robocizna ze zdjeciem kola 50zl.
Nie lepiej nakleic odrazu ? J.

Data: 2011-04-03 20:25:48
Autor: jerzu
opona - uszkodzona czy nie?
On Sun, 03 Apr 2011 20:13:06 +0200, J.F.
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Tylko ze latka kosztuje 5zl, a robocizna ze zdjeciem kola 50zl.
Nie lepiej nakleic odrazu ?

We Wrocławiu tyle kosztuje? W Warszawie płaciłem ostatnio 27 zł. W
dostawczym aucie.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2011-04-03 20:36:06
Autor: Seba
opona - uszkodzona czy nie?
Dnia Sun, 03 Apr 2011 20:25:48 +0200, jerzu napisał(a):

Tylko ze latka kosztuje 5zl, a robocizna ze zdjeciem kola 50zl.
Nie lepiej nakleic odrazu ?

We Wrocławiu tyle kosztuje? W Warszawie płaciłem ostatnio 27 zł. W
dostawczym aucie.

Jarek lekko podkoloryzował - siai¶ rok temu cała operacja naprawy koła
(u nas, w WRC) kosztowała mnie bodajże 25-30 PLN. Swoj± ¶cieżk± aż wulkanizator się ¶miał - nowa (nooowiutkia Pirelka -
założona z tydzień wczesniej) opona, a już przytuliła sobie piękn±
¶rubkę ;)


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Data: 2011-04-03 18:40:51
Autor: to
opona - uszkodzona czy nie?
begin Seba
Swoją ścieżką aż
wulkanizator się śmiał - nowa (nooowiutkia Pirelka - założona z tydzień
wczesniej) opona, a już przytuliła sobie piękną śrubkę ;)

Niezłe jaja! Znasz jeszcze jakieś inne, fajne dowcipy? ;)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-04-04 15:55:47
Autor: Krzysiek Kielczewski
opona - uszkodzona czy nie?
On 2011-04-03, Seba <seb_beztego_sob@gazeta.pl> wrote:

Jarek lekko podkoloryzował - siai¶ rok temu cała operacja naprawy koła
(u nas, w WRC) kosztowała mnie bodajże 25-30 PLN. Swoj± ¶cieżk± aż wulkanizator się ¶miał - nowa (nooowiutkia Pirelka -
założona z tydzień wczesniej) opona, a już przytuliła sobie piękn±
¶rubkę ;)

Ciekawe co by powiedział o naszym przypadku: oponiarz wyj±ł wiertło fi 8.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2011-04-04 16:25:10
Autor: Seba
opona - uszkodzona czy nie?
Dnia Mon, 04 Apr 2011 15:55:47 +0200, Krzysiek Kielczewski napisał(a):

Ciekawe co by powiedział o naszym przypadku: oponiarz wyj±ł wiertło fi 8.

Swego czasu w Poldinim uszkodziłem oponę kawałkiem szyny tramwajowej - z
pocz±tku wygl±dało to na kawałek metalu w oponie, jednakże po zdjęcu jej
z felgi się okazało, iż pręt ma długo¶ć ~ 15 cm. I pomy¶leć, że
powietrze delikatnie tylko uszło opony (znanej D124) - obyło się bez jej
rozerwania.


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Data: 2011-04-03 21:00:29
Autor: Mega
opona - uszkodzona czy nie?
Dnia Sun, 3 Apr 2011 19:22:29 +0200, Kuba (aka cita) napisał(a):

Nie ma co dalej filozofować w tym wypadku. Skoro wyciągnąłeś gada i powietrze nie uchodzi - nic nie rób, z resztą żaden wulkanizator nic Ci z tym i tak nie zrobi.

IMO wulkanizator powinien zrobić "full wypas dziurę" po czym ją
zakołkować.
Ostateczna decyzja zależy od głębokości dziury, przez internet się tego
nie oceni.

--
Pzdr.
Mega

Data: 2011-04-04 18:42:13
Autor: niusy.pl
opona - uszkodzona czy nie?

UĹĽytkownik "Mega" <mhcmega@poczta.wp.pl>

Nie ma co dalej filozofować w tym wypadku. Skoro wyciągnąłeś gada i
powietrze nie uchodzi - nic nie rĂłb, z resztÄ… ĹĽaden wulkanizator nic Ci z
tym i tak nie zrobi.

IMO wulkanizator powinien zrobić "full wypas dziurę" po czym ją
zakołkować.

By jeszcze bardziej uszkodzić oponę ?

Data: 2011-04-04 12:16:04
Autor: DJ
opona - uszkodzona czy nie?
W zwi±zku z planowan± zmian± kapci na letnie w osobówce obejrzałem dokładnie przechowywane opony i znalazłem wbitego w bieżnik wkręta. Wydłubałem dziada (miał starty łeb, czyli poprzedniego sezonu trochę z wbitym jeĽdziłem) i okazało się, że jest ciut dłuższy, niż klocek bieżnika, ale opona nie jest przebita. ¦rednica dziurki to około 1 mm. Co Szanowna Grupa proponuje: podkleić od spodu profilaktycznie jak±¶ łatkę?

Pytanie ile jest dluzszy od klocka bieznika i czy byl wbity prosto czy pod katem? Mniej wiecej wiesz jaka jest grubosc opony pod bieznikiem i na tej podstawie mozesz stwierdzic ile zostalo nieprzebite. Jesli faktycznie o "wlos" to mozesz dla spokoju sumienia podkleic.
Ja osobiscie bym nic nie robil i jezdzil. Skoro powietrze nie ucieka to na 99% juz w tym miejscu nie ucieknie. W najgorszym razem ucieknie, wymienisz na zapas, a potem naprawisz. Teksty o wystrzeleniu opony z powodu malego przedziurawienia mozna IHMO wlozyc pomiedzy bajki. Co najwyzej powietrze zejdzie i to niezbyt gwaltownie wiec moim zdaniem jakiegos wiekszego ryzyka nie ma. Takie jest moje zdanie.

Pozdrawiam

Darek

Data: 2011-04-04 14:22:52
Autor: M1SLQ
opona - uszkodzona czy nie?
Pytanie ile jest dluzszy od klocka bieznika i czy byl wbity prosto czy pod katem?

prosto



Ja osobiscie bym nic nie robil i jezdzil. Skoro powietrze nie ucieka to na 99% juz w tym miejscu nie ucieknie. W najgorszym razem ucieknie, wymienisz na zapas, a potem naprawisz.

I to samo powiedzieli trzej gumiarze, których dzisiaj odwiedziłem.
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi!




Pozdrawiam

Darek

Pozdrawiam,
Michał

Data: 2011-04-04 23:08:23
Autor: venioo
opona - uszkodzona czy nie?
W dniu 2011-04-04 12:16, DJ pisze:
99% juz w tym miejscu nie ucieknie. W najgorszym razem ucieknie, wymienisz
na zapas, a potem naprawisz. Teksty o wystrzeleniu opony z powodu malego
przedziurawienia mozna IHMO wlozyc pomiedzy bajki.

Testy ADAC pokazaly niestety co innego (kiedys na RTL ogladalem, niestety tylko raz), niestety teraz nie moge tego znalezc na YT, testowali na OMEGA B, i przy 100km/h tylne kolo rozpadlo sie w strzepy. No chyba, ze cos zle pamietam, to wtedy sorry za zamieszanie. Moze ktos to odszuka w necie?

Co najwyzej powietrze
zejdzie i to niezbyt gwaltownie wiec moim zdaniem jakiegos wiekszego ryzyka
nie ma. Takie jest moje zdanie.

  pzdr

--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

Data: 2011-04-04 23:30:04
Autor: J.F.
opona - uszkodzona czy nie?
On Mon, 04 Apr 2011 23:08:23 +0200,  venioo wrote:
W dniu 2011-04-04 12:16, DJ pisze:
Teksty o wystrzeleniu opony z powodu malego
przedziurawienia mozna IHMO wlozyc pomiedzy bajki.

Testy ADAC pokazaly niestety co innego (kiedys na RTL ogladalem, niestety tylko raz), niestety teraz nie moge tego znalezc na YT, testowali na OMEGA B, i przy 100km/h tylne kolo rozpadlo sie w strzepy. No chyba, ze cos zle pamietam, to wtedy sorry za zamieszanie.

Ale co - od dziurki sie rozpadlo, czy napierw zeszlo powietrze, a
potem pare minut na flaku i opona fakycznie w strzepach, chyba ze
serii P-zero ..

J.

Data: 2011-04-12 23:17:47
Autor: venioo
opona - uszkodzona czy nie?
W dniu 2011-04-04 23:30, J.F. pisze:
On Mon, 04 Apr 2011 23:08:23 +0200,  venioo wrote:
W dniu 2011-04-04 12:16, DJ pisze:
Teksty o wystrzeleniu opony z powodu malego
przedziurawienia mozna IHMO wlozyc pomiedzy bajki.

Testy ADAC pokazaly niestety co innego (kiedys na RTL ogladalem,
niestety tylko raz), niestety teraz nie moge tego znalezc na YT,
testowali na OMEGA B, i przy 100km/h tylne kolo rozpadlo sie w strzepy.
No chyba, ze cos zle pamietam, to wtedy sorry za zamieszanie.

Ale co - od dziurki sie rozpadlo, czy napierw zeszlo powietrze, a
potem pare minut na flaku i opona fakycznie w strzepach, chyba ze
serii P-zero ..


Robili test na torze, kiedys chyba w Galileo (jak jeszcze na ktoryms niemieckim lecial) pokazywali, jakie sa skutki jazdy z mocno niedopompowanymi oponami. Chodzilo o ukazanie jak waznym zagadnieniem jest okresowe sprawdzanie cisnienia w kolach i inne aspekty bezpieczenstwa ;)
  W pewnym momencie testu na torze z pacholkami opona tak sie nagrzala, ze tylko byl strzal i strzepy. Pamietam jak dzis, ze test ten przeprowadzali na Omedze B, niestety nie moge na necie znalezc :|

--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

opona - uszkodzona czy nie?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona